WĘród ksiąŻek
W
Ę
r
ó
d
k
s
i
ą
Ż
e
k
Cykl: Na kaŻdą por�
Propozycje repertuarowe
do pracy z dzie�mi
WIRGINIA BORODZICZ (Warszawa)
TAĄCE  PRZEBIERAĄCE ale wietrzyk mi podszepną",
Że u was zabawa.
Poleczka
MoŻe jednak si� obejdzie
Dziwni goĘcie są w przedszkolu, zabawa beze mnie?
dziwne towarzystwo.  Ach, nie, drogi muchomorku,
Jest czerwony maczek z pola, bardzo nam przyjemnie.
jest bure kocisko.
I rumiany bia"y wianek
Ma ten maczek kraĘny fraczek, podbiega do grzybka:
czerwony kapturek.  Bądę, muchomorku, moją parką,
A kocisko ma wąsiska zatał
czymy szybko...
i kapelusz z piórem.
Raz i dwa, i  raz i dwa- i
Jest i kogut kolorowy  poleczka weso"a.
g"oĘno kukuryka; A kto chce zatał
czy� z nami,
 Ku-ku-ry-ku! Od Janowej prosimy do ko"a.
uciek"em z kurnika! Lucyna Krzemieniecka
Hop! dwa razy przez prze"azy, *
raz przez dziur� w p"ocie,
hop! poleczk�, weso"eczk�, Przebierał
ce
zatał
cz ze mną kocie!
Idą przebierał
ce
Kogutek ba"amutek w harcach od wsi do wsi...
zapia" kotu w uszy PojaĘnia"a noc
i z burasem, hopsasasa! od tej weso"oĘci!
do poleczki ruszy".
Z muzyką, tał
cami
Nagle drzwi si� otwierają hucznie si� prowadzą,
i to w samą por�  cho� im mróz czupryny
w drzwiach, z wszystkimi si� witając, wymalowa" sadzią.
staje muchomorek. ChociaŻ im na mrozie
czerwienieją uszy...
 Jestem z lasu dalekiego, Zapustny karnawa"!
ros"em w mchach i trawach, Harce i psikusy!
123
2/2003
WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU
WĘród ksiąŻek
W
Ę
r
ó
d
k
s
i
ą
Ż
e
k
Idą przebierał
ce Na wietrze fruną
raz pod wiatr... to z wiatrem... bezg"oĘną masą,
nocą ksi�Życową bia"e promyczki
posrebrzanym traktem... po drodze gaszą.
Dziwaczne maszkary A gdy si� mroczny
jak za wieków dawnych wieczór zaczyna,
post�puje w tał
cu wpadają gwiazdki
orszak przezabawny. wprost do komina.
Ze Ęmiechem!... ze wrzawą!
Z piosenką na ustach... Gdy si� ogrzeją
Zapusty! Zapusty! w kominie ciep"ym,
i... juŻ po zapustach! wracają w gór�
Halina Szayerowa jako iskierki.
Wincenty Faber
LUTY �MIEJE SIó DO NAS *
Puch
JuŻ z bia"ego tumanu
wysun�"y si� narty... Las brodaty, las ĘnieŻysty...
Luty! Luty nadjeŻdŻa Stan�"y w szeregu
do nas szlakiem przetartym. lisie kity m"odych sosen
z ko"nierzami Ęniegu.
Sople zdobią mu bluz�,
kaptur szronem po"yska... Nie ma nawet takiej brody
Luty Ęmieje si� do nas, i ko"nierza z puchu
ĘnieŻynkami w las ciska. dziadek leĘnik, który chodzi
H. Z.  �wierszczyk 1962 r. w baranim koŻuchu.
Bia"y wiersz I mie� chcia"by dla parady
taki pi�kny ogon
 Napisz mi bia"y wiersz. m"ody lisek, co przed dziadkiem
 Dobrze, spójrz przez okno: schowa" si� za drogą.
pada Ęnieg Wincenty Faber
i sikorki tał
czą *
w srebrnej mgle, Sanna
i koł
p�dzi,
i sanie... Rozwin�"a si� na drodze
bia"a wstąŻka, sanna.
O, zatrzyma"y si� Do lodowych siad"a sanek
i wysiad" z nich Zima, bia"a panna.
anio".
Józefa Drozdowska Wprz�g"a do nich dwa zające,
uszate, wąsate,
*
wywija"a dla postrachu
Zimowe gwiazdy
sopelkowym batem.
Zimą, gdy s"oł
ce
 Nie wywijaj, panno Zimo,
chmur nie ogrzewa,
swym bacikiem wąskim,
zmarzni�te gwiazdki
bo zaczepiasz, bo zahaczasz
spadają z nieba.
bielone ga"ązki.
124
2/2003
WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU
WĘród ksiąŻek
W
Ę
r
ó
d
k
s
i
ą
Ż
e
k
Biel opada nam na wąsy,
w nos i w oczy prószy, *
spad"o juŻ pi�� deka Ęniegu Pada Ęnieg
w zajączkowe uszy.
Pada Ęnieg,
Gdy nam Ęniegiem sypniesz w oczy Bia"y Ęnieg,
na bia"ych bezdroŻach, Od samego rana,
wywieziemy ci� z rozp�du Teraz Ęwiat pi�kny jest
proĘciuchno do morza. Jak bita Ęmietana.
Wywieziemy ci� z rozp�du Przyszed" mróz,
aŻ tam, gdzie pieprz roĘnie, Stary mróz,
aby czeka� na zielone To czarodziej wielki,
ploteczki o WioĘnie... Zmieni" staw w lodowy tort
Hanna �ochocka A sople w cukierki.
ZIMOWE �PIEWANIE Usiad" ptak,
Biedny ptak,
Zima Z zimna aŻ si� skurczy",
On s"odyczy tych nie jada
Od rana Ęnieg sypie A w brzuszku mu burczy.
bia"y, drobny, drobniutki.
Nie martw si�
Na polach Ęlady  Ptaszku mój,
czarne nuty, nutki. Przyle� do okienka,
B�dziesz mia" tu ciep"y karmnik
To zające i wrony I ĘwieŻe ziarenka.
pogubi"y buty. Ala Hanna Murgrabia
Teraz drŻą z zimna *
a wicher zacina. Zimowe Ępiewanie
Ryszard Kornacki
* Zima
Przyjaciel zza okna rozwiesza na parkanie
Ęniegowe nutki 
 Puk! Puk!  takie
 Kto tam?  zimowe Ępiewanie bielutkie.
Otwórz, to ja, wróbel 
A, dzieł
dobry, co s"ycha�? Siadają na parkanie wrony
 Bardzo ęle. �niegi takie grube i do tego i jak z nut
zawieja. Jeszczem dzisiaj nic nie jad". Rano Żo- kraczą.
na moja by"a w lesie, myĘla"em, Że coĘ przynie- Siadają wróble  �wierkają.
sie. Potem synkowie byli w ogródku  teŻ bez A potem
skutku. O sobie juŻ nie mówi�; by"em i za gór- przenoszą nam na balkon
ką, i za tymi topolami dwiema  nigdzie nic nie to zimowe Ępiewanie,
ma. MyĘla"em juŻ, Że zgin�, bo wszystko dziĘ to weso"e �wierkanie,
Ęnieg zaĘciela... ale przypomnia"em sobie, Że za okruch chleba,
mam jeszcze ciebie, przyjaciela! za okruch serca.
Lucyna Krzemieniecka Ewa SkarŻył
ska
125
2/2003
WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU
WĘród ksiąŻek
W
Ę
r
ó
d
k
s
i
ą
Ż
e
k
Kto kupi zim�? *
Dwie deseczki, dwa patyki,
Dziadzio Maciej z siwą brodą suną z góry Ęmig"e smyki.
WciąŻ handluje. Czym? Pogodą!
(narty)
*
JuŻ we wrzeĘniu sprzeda" lato.
Dwie brzytewki bardzo ostre
Mg"y i deszcze kupi" za to.
przecinają tafl� lodu.
Mkn� na nich po lodowisku
Wiatry, mrozy i zamiecie
i nie czuj� wcale ch"odu.
Kupi" w styczniu, jeĘli chcecie.
("yŻwy)
*
Dziadziu, doĘ� juŻ mamy zimy.
Rybki, chomiczek, róŻne roĘliny.
Wszyscy bardzo ci� prosimy:
Dbają o nie ch"opcy, dbają teŻ dziewczyny.
mamy tu takŻe kalendarz pogody.
Sprzedaj ją gdzieĘ na jarmarku,
Jaki to kącik?
i kup wiosn� nam w podarku.
(kącik przyrody)
Franciszek Kobrył
czuk
*
By" talerzyk, na nim wata sucha
*
Troch� wody i ziarenka
i wyros"a nam........
W ZAGADKOWIE
(rzeŻucha)
Szczypie w uszy, w nosy szczypie, *
bia"y szron na drzewa sypie. JeĘli zechcesz, to przed wiosną
zielone listeczki z bia"ej kulki wyrosną.
Na szybach lodowe kwiaty maluje,
nawet lód ci wyczaruje.
*
(mróz)
Niby chuda, niby blada
a si"y w niej nie lada.
*
Gdy w"oŻy si� ją do ziemi,
Na p"ozach, nie na kó"kach
wnet listeczkami si� zazieleni.
jad� na nich z pagórka.
Gdy zimą napada Ęniegu, (cebula i szczypiorek)
trudno zatrzyma� je w biegu.
Nades"a"a Ewa B"aŻył
ska  nauczycielka Przed-
(sanki) szkola nr 305 w Warszawie
126
2/2003
WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU