1155787837

1155787837



87


Część trzecia — Dyskurs bez twarzy

powołały obecność przedmiotu. Przedmiot ukazany w powieści jest najczęściej prezentowany w' wypowiedzi konkretnej postaci i przedstawiony ze względu na nią: wskazuje zawsze na ciało któremu staje na drodze, bądź, wobec którego jest na podorędziu. Daremnie szukamy u Parnickiego mimetycznej dosłowności opisu, jego semantycznego wyczerpania, kiedy to „stan rzeczy' w nim odsłaniany jest realnością, na której zatrzymuje się język literatury'’7. Przedmiot opisu nic jest zorientowany na założoną uprzednio wobec tekstu i zewnętrzną wobec niego realność, ale przede wszystkim zostaje wkomponowany w' akcję, stanowi często jej zapow iedź bądź projekt.

—    Jaki jest ciężar największej tarczy frankijskiej?

—    Jeżeliby nawet miała dodatkowe obicia i okucia czy to skórzane, czy metalowe, manewrować nią bez wielkiego trudu, choć ruchami o szybkości mocno zwolnionej, jedną ręką zawsze zdoła wojownik, który wielkich rozmiarów też mieczem lub toporkiem bojowym manewruje, trzymając tę czy ową broń. rzecz jasna, w ręce drugiej, jeżeli więc tarcza dostaje i drugi jeszcze uchwyt, to dwakroć też wzrasta szybkość, z którą można nią manewrować: równie jak dwakroć też wydaje się być lżejsza. Więc też rzadko kiedy ginie na polach bitewnych tak zwany dwuglo-wacz, czyli para wojowników, skuta z sobą w pasie, a okryta w toku boju jedną tarczą, właśnie dwuuchwytową. Manewrują bowiem nią z szybkością taką, iż nie sposób byłoby przebić się jakąkolwiek bądź bronią do ich ciała, chyba poprzez zajście od tyłu.

Ale dwuglowacz często na polach bitewnych nie pojawia się, bo wszak żeby sprawności obrony odpowiadała też sprawność walki czynnej jedną z połów dwugłowacza koniecznie musi być mańkut, tych zaś niezmiernie mało jest wśród ludzi Ziemi.

Istotnie. Na przykład na sześćdziesięcioro z górą na sali tej jam sama chyba tylko była mańkutem. Skończyłam. [3. 458]

W cytowanym fragmencie pierwsza cecha tarczy pojawia się w pytaniu zadanym przez kobietę i to pytanie równie mocno ewokuje opis tarczy, co odpowiedź, jaka nastąpi. Pytanie o ciężar zadaje maska nr 12 — I Idy ko na z Galii, która odkrywa sfunkcjonalizowanic odrębności jej ciała, Icworęczność, konieczną do trz> mania jednego z uchwytów tarczy'. Przedmiot wskazuje na ciało, które jest potrzebne do jego użycia. Ta mikroanaliza antropologii broni zostaje dramatycznie zestaw iona z odmienną funkcją wyznaczoną ciału przez

postać: Ildykona chce .....darzyć laską miłości cielesnej [...] Pigmejów z puszcz wokół

górnego Nilu" |3, 273—274]. Przedmiot, dla którego powołana została na zjazd jest tu ukazany jako element rozbijający jej tożsamość i kompletność, którą obiecuje doznanie rozkoszy cielesnej. Potwierdzeniem tej funkcjonalnej dezintegracji ciała jest epilog, w którym martwa Ildykona zostaje rozpoznana ze względu na Icworęczność:

Biedni Pigmeje! Ta, która chciała ciałem swym lęki ich koić, legia.

Stwierdziłem (lub stwierdziłam) to ponad wątpliwość wszelką: wszak mańkut to był [3. ]

Ani przedmiot, ani ciało nic są przedstawiane w odosobnieniu, w niefunkcjonalnej próżni. Przedmiot wprowadzony przez pisarza w pole przedstawienia wciąga za sobą cale wątki i epizody spojonych z nim fabularnie postaci. Nie pojawia się też jako dekoruin, tlo, ale w precyzyjnie umotywowanym miejscu fabuły, a przedstawione cechy dramatyzują akcję często bardziej niż elementy z porządku diegesis. Przykład: w czwartym dniu obrad, podczas wypowiedzi maski 46, maska 41 zgłasza znalezienie zguby:

...relikwiorzyk, katolicki tak zwany, czyli przynależny zapewne do kogoś spośród tych Mitroani-dów. którzy przybyli z zachodu. Umiem rozróżniać litery łacińskie, znam brzmienie omal każdej, jednakże łaciny właściwie nic znam. Napis brzmiał: CARLO VIRO 1LLUSTRISS1MO ET FILIO CARISSIMO. [3, 365]

— Karolowi, mężowi najszlachetniejszemu i najmilszemu synowi. [3. 376]

' J. Sławiński, Opis w dziewiętnastowiecznej literaturze polskiej: ujęcie encyklopedyczne, [W tegoż:| Próby teo-retycznoliterackie, Warszawa 1992, s. 227.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Część trzecia — Dyskurs bez twarzy 99 Konstantyn wydaje się naiwny, oczekując że czyn jego i garstki
Część trzecia — Dyskurs bez twarzy 101 sprzyja porozumieniu dzielą z czytelnikiem, umożliwia rozumie
Część trzecia — Dyskurs bez twarzy 103 niejącej wypowiedzi. Imię żąda zatem niemożliwego. Wymaga, z
Część trzecia — Dyskurs bez twarzy 105 Na maskę napierają z obu stron działania naruszające jej
107 Część trzecia — Dyskurs bez twarzy porządków, dbając o to, aby żaden typ wypowiedzi nie miał wob
Część trzecia — Dyskurs bez twarzy I 09 Przejęty w nauce greki styl i leksyka wraz z maskami, stroja
85 Część trzecia — Dyskurs bez twarzy Sponsorem i tym, który kontroluje zjazd od wewnątrz jest wład
Część trzecia — Dyskurs bez twarzy 89 liczności nic celu, ale czasu.”). Niezdolne do bezpośredniej
Część trzecia — Dyskurs bez twarzy 9 1 niein Parnickiego, że żadne słowo nie ma substancjalnej czy
93 Część trzecia — Dyskurs bez twarzy Dla płaskorzeźb z kolejnych kręgów tarczy Achillesa można
Część trzecia — Dyskurs bez twarzy 9 5 Sprawia lo wrażenie niezwykle sugestywnej kosmogonii, w które
Część trzecia — Dyskurs bez twarzy 97 Tak czytelna polaryzacja stanowisk w kwestii metafizyki dziejó
VICzęść trzecia — Dyskurs bez twarzy Ten niezmierzony ogrom aktów woli. interesów i działań — to
Bez nazwy (18) 206 IX. „Dziadów” część trzecia: manifest profetyzmu W inne też od potocznych rejony
Bez nazwy (15) 208 IX. „Dziadów” część trzecia: manifest profetyzmu jemniczych rejonach. Jest w tra
Bez nazwy (14) 210 IX. „Dziadów” część trzecia: manifest profetyzmu sięgającego w zaświaty w Wiellk
Bez nazwy (14) 212 IX. „Dziadów” część trzecia: manifest projetyzmu Błędna interpretacja tytułu sce
Bez nazwy (12) 214 IX. „Dziadów” część trzecia: manifest profetyzmu Opętany zemstą jest nie tylko ś
Bez nazwy (12) 216 IX. „Dziadów” część trzecia: manifest profetyzmu przychodzą zbrojny, Poseł srogi

więcej podobnych podstron