1464647565

1464647565



ZAŁĄCZNIK II

Opowiadanie o Paulinie Jaricot

Opowiem wam dziś o Paulinie Jaricot; o osobie, która tak bardzo kochała Pana Jezusa, że wszystkim ludziom, szczególnie najuboższym, pragnęła o Nim opowiadać, aby w Niego uwierzyli. Paulina urodziła się w Lyonie (miasto we Francji) w 1799 r., czyli ponad 200 lat temu. W tym roku obchodzimy 150. rocznicę jej śmierci. Była najmłodszą córką z siedmiorga dzieci Antoniego i Joanny Jaricot. Jej rodzina była bardzo religijna, dlatego dziewczynka uwielbiała spędzać czas w znajdującym się blisko kościele. Gdy tylko słyszała głos bijących dzwonów, rzucała wszystkie zabawy i biegła do świątyni, aby nie spóźnić się na spotkanie z Jezusem. Jej ulubionym i najważniejszym miejscem w świątyni było tabernakulum. Było ono dla Pauliny jak magnes, od którego nie dawała się oderwać. Kiedy mama chciała ją zabrać z kościoła, często mówiła: „Mamo, pozwól mi jeszcze trochę zostać... nie skończyłam jeszcze wszystkiego mówić Jezusowi. Przyjdź po mnie później, proszę, dużo później...".

Jej starszy brat pragnął zostać misjonarzem, a ona jako mała dziewczynka mówiła, że pójdzie z nim, by leczyć chorych, ubierać kwiatami ołtarze i pięknie wyszywać szaty potrzebne do sprawowania Mszy świętej. Rodzice nazywali ją „rajskim skowronkiem", gdyż pięknie śpiewała i grała na pianinie. Miała też bardzo dobre serce. Kiedyś, gdy ujrzała biedaka, powiedziała do mamy: „Chciałabym mieć studnię pełną złota, żeby móc pomagać wszystkim ubogim, tak żeby nie było już nikogo płaczącego z powodu nędzy".

Kiedy Paulina miała kilkanaście lat, zaczęły ją jednak pociągać ziemskie przyjemności. Wtedy zaczyna się stroić, kupować bardzo drogie ubrania, kolczyki, pierścionki, poznaje coraz to nowych chłopców, którym chce się podobać. Choć czuje w sercu, że to wszystko oddala ją od Pana Boga, to atrakcje są zbyt pociągające. Nawet kiedy pewnego dnia wypadł jej z rąk obrazek z Pierwszej Komunii świętej, udaje, że nic się nie stało. Dopiero kiedy spadła ze stołka i straciła sprawność fizyczną, wówczas zrozumiała, że nie postępuje dobrze. W modlitwie pytała Pana Jezusa, czego od niej oczekuje i każdego dnia coraz bardziej pomagała



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Finanse p stwa Wypych0006 Załączniki II.    Odsetki uzyskane III.    P
FIZYKA komiks?tektory cząstek elementarnych Dzień dobry! Tu profesor Świderek! Opowiem wam o detekto
Relikwie J P II [JEZUS WTOSTACI UBOGIEGO MŁOP^a^ fcA DZIŚ PRZYSZEDŁ DO FURTY (WYNĘDZNIAŁY MŁODZ
Załącznik II Kraków 02.02.2015 Autoreferat 1.    Imię i Nazwisko: Tomasz
metody pracy z grupą w poradnictwie zawodowym strona2 183 1X2 ZALĄCZMK II - ĆWICZENIE 21USTA WYBRAN
Załącznik II Oświadczenie promotora/autora pracy Oświadczenie kierującego pracą: Oświadczam, że
Download Szesc barw grozy PDF eBooks Free it only at our library now. Zbiór opowiada? spod znaku opo
21684 Untitled Scanned 92 (3) B 4.7 Ćwiczenia w pisaniu Redagowanie opowiadań Q Obejrzyj ilustrację
Uznajcie Mikołajka Cześć! Jestem Mikołajek i opowiem wam o moichwakacjach. W mojej drużyni
wypracowania5 Wypracowania w gimnazjum Inne sposoby wzbogacenia opowiadania Wplatamy w tok opowieśc

więcej podobnych podstron