3870137135

3870137135



162 IZ SIEMION

dy po jakimś czasie zatelefonował do mnie Olek. - Ty wiesz - powiedział - dowiedziałem się, że fundusze wydawnicze Akademia podzieliła pomiędzy swoimi instytutami, z zaleceniem, aby je wykorzystano do celów wydawniczych. A wasz wrocławski Instytut Badań Strukturalnych dostał tyle i tyle milionów. Spróbuj uzyskać z tego coś dla „Wiadomości”. Suma była niemała, bo i był to czas wielkiej inflacji.

I to był telefon, który uratował nasze wydawnictwo. Dyrektorem Instytutu Badań Strukturalnych był wtedy profesor Jan Klamut, z którym dobrze się znałem. Wybrałem się zaraz do niego. - Jakie tam pieniądze, jakie pieniądze? - próbował się dziwić. Ale przecież Olek uzbroił mnie w bardzo konkretne dane. Wtedy Jan powiedział - no to i co z tego, że mam te pieniądze. Ale mogę je przeznaczyć na inne ważne cele. To moja sprawa i moja decyzja. Musiałem użyć argumentów ostatecznych. - Jak chcesz — powiedziałem Janowi - ale wtedy wydawnictwo przejmie Warszawa. Wiedziałem, że mogę liczyć na jego wrocławski patriotyzm. Szybko więc ustaliliśmy o jaką sumę chodzi i jak ją naszemu wydawnictwu przekazać. Aby zaś wszystko było w porządku od strony formalnej, zgodziłem się aby na okładce, zgodnie ze stanem faktycznym, widniał wrocławski instytut jako współwydawca czasopisma. Olek zżymał się na to ostatnie postanowienie. — Nie mogłeś - mówił mi - jakoś inaczej tego załatwić? — Przecież — oponowałem - profesor Klamut musi być w porządku od tej formalnej nawet strony. Przecież nie może nam tej, dużej zresztą sumy, po prostu podarować. Ta sprawa wywołała tez niechętne głosy na posiedzeniu Zarządu Głównego PTCh. Ale o tym wiem już tylko ze słyszenia.

Tak więc dwóch ludzi, Olek Zamojski i Janek Klamut, uratowało istnienie „Wiadomości Chemicznych”, których upadek był w zaistniałych warunkach nieunikniony. Janowi kilka lat temu za to publicznie dziękowałem. Do roli Olka mogę teraz odnieść się tylko wspomnieniem. A był to przecież czas, kiedy skończyły swój żywot liczne, niekiedy bardzo zasłużone wydawnictwa. Sam osobiście zetknąłem

się z dwoma takimi wydarzeniami. W roku 1989 zostałem członkiem Rady Redak-

*

cyjnej miesięcznika „Człowiek i Światopogląd”. Nie powiem by mi to nie sprawiło sporej satysfakcji. Radę tę stanowił kwiat polskiej humanistyki. Przewodniczył jej profesor Z. Cackowski, filozof, mój przyjaciel z lat młodzieńczych. A członkami byli m.in. J. Baszkiewicz, M. Fritzhand, J. Kmita, J. Ładosz, Wł. Markiewicz, J. Tazbir, J. Topolski, W. Tyloch. Nauki przyrodnicze reprezentował A. Urbanek, a ja byłem bodaj jedynym reprezentantem nauk ścisłych. Po pewnym czasie redaktor naczelny, Z. Słowik, zaproponował mi, żebym napisał do tego czasopisma coś ze swojej dziedziny. Napisałem spory tekst z chemii białek. Dziś nie pamiętam już nawet jego tytułu. Ale nim doszło do druku, czasopismo upadło, przestało się ukazywać. Cóż - żal mi było tego tekstu. Minęło ze dwa lata i przetworzyłem ten tekst na artykuł do „Problemów”. „Problemy” - któż z kolejnych pokoleń polskiej młodzieży nie miał w ręku tego tak zasłużonego dla kultury narodowej czasopisma? Czytywałem je jako licealista w latach jeszcze 40., gdy wychodziło pod redakcja Tadeusza Unkiewicza. Do dziś pamiętam niektóre artykuły, jak ten profesora Łubnic-kiego, o człowieku zawieszonym pomiędzy makro- i mikroświatem, albo ten o czwar-



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Po jakimś czasie wyraźnie zaczął mnie adorować kolega z pracy. Początkowo traktowałam to jako zwykłą
GK (54) Po jakimś czasie można będzie budować maszyny, które mnożą i dzielą. Tego rodzaju ćwiczenia
P1050729 prostopadłym do ruchu wagonu. Po jakimś czasie znów N illH ożyło rym razem jednak z drugieg
kosztów). Po jakimś czasie jednak sytuacja na rynku ulegnie zmianie (np. wejdzie konkurencja). Efekt
Jacek czyta książkę o przygodach Kajtka. Sympatyczny bohater zgubi) się w wielkim lesie i po jakimś
26 STANISŁAW KOŃCZAK (26) powoli wygładza się; gdy po jakimś czasie przyjdzie nowa porcja wody
P1010916 Dopiero po jakimś czasie uniósł głowę, ściana jeszcze jaśniała, jakiś śpiew przeciągły brzm
JEZUS WYSYŁA INNYCH UCZNIÓW bmp Jezus wysyła innych uczniów Jezus, nazywany «Mistrzem», wyznaczył po
94282101 djvu FIZYOLOGIA l KŁADU NERWOWEGO 301 dzielności, po jakimś czasie samo bierze ziarno i w
30239 scan (6) w Machaczkałe. Po jakimś czasie robią się bardziej rozmowni. Nie pod wpływem alkohol
Emulgatory Pozwalają tworzyć stabilne układy z fazy wodnej i olejowej, która inaczej po jakimś
Rola książki w średniowiecz Wspólnym językiem średniowiecza była łacina, dopiero po jakimś czasie
A jeśli wyślemy jednej osobie 30 zl i po jakimś czasie sami otrzymamy np. 300 zl, czy trudno nam będ
Po przełączeniu w obwodzie RL powstaje stan nieustalony, który po określonym czasie prowadzi do pows
CCF20090530004 4    M roztworu NaOH lub KOH, wymion * 5    min. Po ty
CCF20090530004 4    M roztworu NaOH lub KOH, wymieś - 5    min. Po ty

więcej podobnych podstron