8960330664

8960330664




W lecie 1979 roku przez niemal 2 miesiące byłem na praktyce zawodowej zorganizowanej przez stowarzyszenie AIESEC w tureckim oddziale IBM w Istambule.

Jednak zanim do tego doszło, musiałem przejść wielostopniowe kwalifikacje uczelniane na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, a następnie pociągiem przez Medykę, pod eskortą żołnierzy radzieckich na terytorium ZSRR (kto pamięta to państwo?) przez Sofię dojechać do Istambułu. W Sofii przesiadłem się na pociąg relacji Belgrad - Istambuł. W moim przedziale jugosłowiańscy (było takie państwo) przemytnicy szmuglowah herbatę do Turcji, jechałem tylko z wizą turystyczną, bo ambasada turecka w Warszawie nie zdążyła mi wydać pozwolenia na pracę. Jak się później okazało, przysporzyło mi to nowych, ciekawych doświadczeń. No i z 10 dolarami USA wymienionymi po oficjalnym kursie (ten czarnorynkowy był czterokrotnie wyższy')- W końcu z 8 godzinnym opóźnieniem wylądowałem na dworcu Serkeci. Na szczęście czekał na mnie mój turecki opiekun z AIESECu. To naprawdę do-

Zamieszkałem w hostelu studenckim na Akasrayu. Pokój to cztery tapczaniki i jedna szala, i całkiem sporo karaluchów. Na każdym piętrze po jednej łazience i kuchnia z dwoma palnikami. Akademik „Slężak" we Wrocławiu miał o wiele wyższy standard. W stosunku do innych praktykantów AIESECu byłem kilka dni spóźniony i dlatego zakwaterowano mnie w pokoju, w którym po-mieszkiwali w czasie swojego pobytu w Istambule młodzi ludzie z całego świata. Był chłopak z RPA, który w Europie mógł tylko zatrzymać się w Wielkiej Brytanii, Holandii, Włoszech i Turcji, a Bułgarzy nie pozwolili mu nawet przelecieć nad swoim terytorium i musiał płynąć statkiem z Włoch do Turcji. No ale wiadomo apartheid. A przecież on był bardzo tolerancyjny dla Murzynów i jeżeli nawet zauważył, że jego czarna służąca przyprowadzała swojego chłopaka do „białej strefy”, to wcale nie donosił na policję. Wiele osób pomieszkujących ze mną, to byli Arabowie. Już pierwszej nocy ok. 2 obudziło mnie nawoływanie muezina z minaretu. Okazało się, że minaret jest na przeciwko mojego okna, a jedyna z dobrego sprzętu nagłaśniającego, to wiadomo, że spać w tym czasie się nie dało. Z czasem już na kilka minut przed rozpoczęciem modlitw, budziłem się. Przy czym najpierw można było słyszeć nawoływania innych muezinów z oddali i dopiero włączał się „mój”.

Przez trzy tygodnie mieszkał ze mną Egipcjanin, który był nauczycielem matematyki w Arabii Saudyjskiej i bardzo wierzącym człowiekiem. A więc regularnie o godz. 2 w nocy wstawał, rozkładał swój bardzo ładny, puszysty dywanik wzdłuż łóżek i modlił się. Kontakt z nim był bardzo utrudniony, gdyż jedyne co potrafił powiedzieć po angielsku to: America good, Russia not good". Mnie, jako osobę z tamtej strony żelaznej kurtyny, bardzo to intrygowało, ale nie mogłem poznać przyczyn jego niechęci do najlepszego systemu na świecie. Zmieniło się dopiero jak zamieszkał z nami chłopak z Tunezji. Niechęć Egipcjanina do Związku Radzieckiego wynikała z tego, że źle im zbudowali zaporę asuańską. Innych argumentów nie miał. Kolega z Tunezji był o wiele biedniejszy, gdyż

czego nie miał Egipcjanin - kompas i razem ustalili, że Mekka jest w kierunku mojego łóżka. Egipcjanin modlił się dalej o 2 w nocy, ale już we właściwym kierunku.

Mark z Kanady, którego babka była Ukrainką, prosił aby go nauczyć rosyjskich przekleństw, aby rozzłościć babkę - zrobiłem

naszych, aby nie być posądzony o ubogą znajomość rosyjskiego. Mark swojej babce kupił w prezencie 10 - kilogramowego bożka płodności. Rzecz bardzo trudna do spakowania, a dodatkowo musiał sporo zapłacić za nadbagaż. Pytałem go później listowanie czy babce podobał się prezent, ale, o ile pamiętam, nie dał mi od-

I te nie kończące się wieczorne rozmowy na wszystkie możliwe tematy z ludźmi z całego świata. Student z Niemiec nie mógł zrozumieć, że jestem z Wrocławia i nie znam niemieckiego. Ja z kolei nie rozumiałem pytania - dlaczego miałbym znać niemiecki?

Ciekawym przeżyciem były weekendowe wyprawy na Wyspy Książęce na morzu Marmara i noclegi na plaży pod gwiazdami. Wtedy Istambuł był rzeczywiście orientalnym miastem, z setkami meczetów na czele z Hagia Sophia i Sułtan Ahmed, Topkapi, most i wieża Galata, przystań rybacka w zatoce Złoty Róg, gdzie złowione przed chwilą ryby smażono na łódce i natychmiast serwowano, no i zatłoczony Wielki Bazar, gdzie można było kupić chyba

podrobione) i zaskoczenie - drugim po tureckim językiem handlowym był język polski.

Praktyka to praca w IBM. O ile mieszkałem w handlowej (czyt. biednej) dzielnicy Istambułu - niektórzy moi współpracownicy z firmy twierdzili, że nigdy nie byli na Akasrayu, to pracowałem w luksusowej rządowej dzielnicy w pięknym, klimatyzowanym budynku nad Bosforem. Codziennie rano musiałem spędzić około godziny na dojazd w zatłoczonych istambułskich busikach. Niekiedy wracałem na piechotę, co zajmowało mi trzy godziny, ale umożliwiało lepsze poznanie Istambułu. Podczas jednego z takich powrotów, odnalazłem w bardzo nieciekawej dzielnicy dom, gdzie umarł Adam Mickiewicz. Była tam tablica upamiętniająca to wydarzenie w trzech językach, ale dom był w opłakanym stanie. Interesowałem się tym później w Polsce i wiem, że w końcu polska ambasada zadbała o remont tego domu.

W czasie praktyki programowałem w języku PL1 (czy ktoś jeszcze pamięta taki język). To znaczy pisałem kody i następnie perforowałem je na karatach. Dopiero niedawno żona wyrzuciła kilka tysięcy kart, które ponad trzydzieści lat temu przywiozłem

Biuletyn informacyjny WSZiA Październik 2011



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
rozumiał trochę po polsku i miał wielki mir między Polakami w Ameryce. W lecie roku 1932, gdy znowu
Założony w 1979 roku przez gitarzystę Sama Easleya, Glacier to wspaniały amerykański heavy/power met
Pieczątka oddzialu/zakladu Indywidualna lista obecności na praktykach zawodowych Imię i nazwisko
Studenci specjalności nienauczycielskich mogą być kierowani na praktyki zawodowe; nie są one jednak
(pieczęć wydziału)SKIEROWANIE NA PRAKTYKĘ ZAWODOWĄ Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w
Skierowanie na praktykę zawodową Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu mający siedzibę przy ul. C.K.
39 KRÓLESTWA POLSKIEGO. Roku 1283 Litwa miesiąca października w sędomierską ziemię wtargnęli przez
page0893 885Samson — Samuel nych. W roku 1863 usunął się z teatru na spoczynek. Przez lat kilka był
Obraz6 (82) W lecie 1994 roku Riidigcr < lamin uczył się u mnie przez dwa tygodnie podstaw matem
nadany mu w 1713 roku przez Karola VI Habsburga, spisany na pergaminie i ozdobiony pięknym herbem
26684 PZP 1918 1994 s27 hóh; /dynamizowania wzajemnych kontaktów na wszystkich polach był /głos>o

więcej podobnych podstron