ogniem i mieczem (3)


Ogniem i mieczem, czyli dzieje wielkiej i burzliwej miłości sięgającej aż po
kres ukraińskiego stepu recenzja.

W piątek 26 marca wybraliśmy się z klasą, a nawet ze szkołą do kina Bałtyk na
film Jerzego Hoffmana pt. Ogniem i mieczem, zrealizowany na podstawie powieści
H. Sienkiewicza o tej samej nazwie. W tym Momencie powinienem przytoczyć
biografię zarówno Hoffmana i Sienkiewicza; zacznę od tego pierwszego (1932-),
polski reżyser i scenarzysta filmowy. W 1955 ukończył wydział reżyserii na
moskiewskim WGIK-u. Wyróżnił się jako twórca krótkometrażowych filmów
dokumentalnych współpracując z E. Skórzewskim. Wspólnie zrealizowali: Uwaga,
chuligani! (1955, nagroda Syreny Warszawskiej), Dzieci oskarżają (1957),
Pamiątka z Kalwarii (1958, nagroda na MFF w Moskwie w 1960, Grand Prix na MFFK
w Oberhausen w 1966, Nagroda Specjalna Jury na MFF we Florencji, 1967), Typy na
dziś (1959, wyróżnienie na FF w Mannheim), Dwa oblicza Boga (1960, nagroda
Złoty Lajkonik na OFFK w Krakowie), i in. W kategorii filmów fabularnych był
reżyserem i scenarzystą, współpracując z E. Skórzewskim: Gangsterzy i
filantropi (1962), Prawo i pięść (1964), Trzy kroki po ziemi (1965, Srebrny
Medal na MFF w Moskwie). Samodzielnie reżyserował filmy: Pan Wołodyjowski
(1968), Potop (1974, Grand Prix na FPFF w Gdańsku, nominacja do Oscara),
Trędowata (1976), Znachor (1981) i in. Teraz przyszła pora na drugą biografię:
Sienkiewicz Henryk, pseudonim Litwos (1846-1916), polski prozaik. Laureat
Nagrody Nobla 1905. Jeden z najpopularniejszych pisarzy XX w. Wywodził się z
zubożałej rodziny ziemiańskiej. Od 1855 przebywał w Warszawie, 1866-1869
studiował prawo, do 1871 także w Szkole Głównej (Wydział
Filologiczno-Historyczny) i na rosyjskim Uniwersytecie Warszawskim.1872-1887
pracował jako reporter i felietonista, 1874-1878 współwłaściciel dwutygodnika
Niwa, 1882-1887 redaktor dziennika Słowo. W latach 1876-1878 jako korespondent
Gazety Polskiej przebywał w Ameryce Północnej, podejmując wraz z grupą
przyjaciół (m.in. z H. Modrzejewską) próbę stworzenia w Kalifornii komuny
rolnej. 1886 odbył podróż do Konstantynopola, Aten i Włoch, następnie do
Hiszpanii, w 1890 udał się na wyprawę myśliwską do Zanzibaru. Okresowo mieszkał
w Zakopanem. Dla uczczenia jubileuszu pisarza ofiarowano mu w 1900 zakupiony ze
składek społecznych mająteczek Oblęgorek pod Kielcami. Po wybuchu I wojny
światowej udał się do Szwajcarii, organizując w Vevey (przy współudziale A.
Osuchowskiego oraz I.J. Paderewskiego) Szwajcarski Komitet Generalny Pomocy
Ofiarom Wojny w Polsce. Inicjator ufundowania pomnika A. Mickiewicza w
Warszawie, współorganizator Kasy im. Mianowskiego, prezes Warszawskiej Kasy
Przezorności dla Literatów i Dziennikarzy (1899-1900).Wielokrotnie wspierał
swoim autorytetem akcje patriotyczne, np. protestował przeciwko prześladowaniom
dzieci polskich we Wrześni (zabór pruski), w okresie rewolucji 1905 w odezwach
i artykułach domagał się autonomii dla Królestwa Polskiego. Zwolennik Narodowej
Demokracji. 1889 ufundował stypendium im. M. Sienkiewiczowej, z którego
korzystali m.in. M. Konopnicka i S. Wyspiański. W swojej twórczości
nowelistycznej (nowela) poruszał problemy społeczno-obyczajowe w duchu
ideologii pozytywistycznej, np. Humoreski z teki Worszyły (1872), Hania (1880),
Szkice węglem (1880), Za chlebem (1880), Janko muzykant (1880), Z pamiętnika
poznańskiego nauczyciela (1880), Bartek Zwycięzca (1882), Jamioł (1882). Także
nowele amerykańskie, m.in.: Orso (1880), Latarnik (1882), Sachem (1889),
Wspomnienie z Maripozy (1889).
Sławę przyniosły Sienkiewiczowi wielkie powieści historyczne, poprzedzone
nowelą Niewola tatarska (1880). Cykl na-zwany Trylogią składa się z utworów:
Ogniem i mieczem (1884), Potop (1886) i Pan Wołodyjowski (1888), obejmujących
burzliwe dzieje Polski w XVII w., wojny z Tatarami, Szwedami i Turkami.
Nawiązując do romantycznej powieści historycznej W. Scotta, twórczości A.
Dumasa oraz literatury staropolskiej, Sienkiewicz stworzył model łączący pełną
przygód fabułę z szerokim obrazem wydarzeń dziejowych i obyczajowości - "dla
pokrzepienia serc" rodaków. Podobny charakter miał fresk historyczny z czasów
Władysława II Jagiełły i Jadwigi Krzyżacy (1900). Międzynarodowym sukcesem oraz
głównym argumentem dla przyznania Nagrody Nobla stała się powieść Quo vadis
(1896) z czasów Nerona, ukazująca męczeństwo chrześcijan. Kolejne próby
podejmowania tematyki historycznej: powieść z czasów Jana III Sobieskiego Na
polu chwały (1906) i nie dokończone Legiony (1913, wydanie osobne 1918) - z
epoki napoleońskiej, nie powtórzyły poprzednich sukcesów. Prozę współczesną w
twórczości Sienkiewicza reprezentują: powieść psychologiczna Bez dogmatu
(1891), której głównym bohaterem jest dekadent, oraz Rodzina Połanieckich
(1895). Poczytność zyskała powieść dla młodzieży W pustyni i w puszczy
(1911).Wg dzieł Sienkiewicza zrealizowano w Polsce filmy: Krwawa dola W.
Palińskiego (1912), Na jasnym brzegu (1921) i Bartek Zwycięzca (1923) E.
Puchalskiego. Po II woj-nie światowej powstały filmy: Pan Wołodyjowski (1969) i
Potop (1974") J. Hoffmana. Ekranizacji powieści Quo vadis dokonali: E. Guazzoni
(Włochy, 1912), G. Jacoby (Włochy, 1924), M. LeRoy (USA, 1951). W 1912
nakręcono ponadto film dokumentalny Henryk Sienkiewicz w Oblęgorku, wyświetlony
dopiero w 1916. Film powstał stosunkowo późno, przypomnę, że Hoffman nakręcił
wcześniej Pana Wołodyjowskiego w roku 1969, a Potop pięć lat później, który
nominowano do Oskara, na realizację Ogniem i mieczem czekał aż 11 lat,
przeszkadzały mu względy polityczne ( antyukraińska, więc antyradziecka wymowa
książki ), problem stanowiły też względy finansowe. Dopiero w 1997 roku udało
się uzbierać budżet, który na nasze warunki wydaje się ogromny 8 mln $, zdjęcia
rozpoczęto 13 października. Hoffman mówił, że chce stworzyć polsko-ukraińskie
Przeminęło z wiatrem, ze względu na dużą liczbę wątków w powieści reżyser
wybrał tylko te, które stanowią o losach głównych bohaterów wplecionych w
wojenną zawieruchę. Pierwsza filmowa adaptacja Ogniem i mieczem powstała we
Włoszech w roku 1961, wyreżyserował ją Fernando Cerchio, Skrzetuskiego grał
Pierre Brice, późniejszy Winnetou. W Polsce pierwsza próba realizacji miała
miejsce w 1912 roku, film Obrona Częstochowy nigdy nie powstał. Za to powstała
sceniczna wersja tej powieści, którą w 1904 r. wystawiła w swoim teatrze Sarah
Bernhardt.
Akcja rozpoczyna się w roku 1647, kiedy na Ukrainie szykuje się kozackie
powstanie pod wodzą Bohdana Chmielnickiego ( Bohdan Stupka ukraiński aktor ).
Młody poseł księcia Jeremiego Wiśniwieckigo, Jan Skrzetuski ( Michał Żebrowski
), wracając z Krymu do siedziby swego pana ratuje życie samemu Chmielnickiemu,
w przydrożnej gospodzie zyskuje wiernych przyjaciół: Jana Zagłobę ( Krzysztof
Kowalski ) i Longinusa Podbipiętę ( Wiktor Zborowski ), razem z nimi rusza w
drogę, w trakcie podróży pomaga Kurcewiczowej ( Ewa Wiśniewska ) i jej ślicznej
bratanicy Helenie ( Izabella Scorupco ), których kolaska uległa wypadkowi.
Skrzetuski zakochuje się z wzajemnością w Helenie i zamierza walczyć o jej
względy, niestety piękna osiemnastolatka jest przeznaczona Bohunowi (
Aleksander Domogarow rosyjski aktor ), który nie zrezygnuje z niej do końca.
Tymczasem wybucha kozackie powstanie, które na długo rozdzieli Helenę i
Skrzetuskiego. Skrzetuski wysłany z misją na Sicz, trafia do niewoli, a ranną
po próbie samobójstwa Kurcewiczównę Bohun uwodzi do Czaciego Jaru, do
czarownicy Horpyny ( ukraińska aktorka, Rusłana Pysanka ). Potem jeszcze
bohaterowie muszą przeżyć wiele, aby doczekać szczęśliwego zakończenia. Powieść
Ogniem i mieczem powstała w 1884 roku, jako pierwsza część Trylogii i była
efektem długoletnich zainteresowań Sienkiewicza XVII wiekiem. Pisarz
wielokrotnie podkreślał, że historia jest powieścią, która się sama pisze. Mimo
to przygotowując się do Ogniem i mieczem dwa lato zbierał materiały
historyczne. Jednak te fakty nie odgrywały ważnej roli, autor starał się oddać
koloryt tamtej epoki, nie zawsze wiernie trzymając się źródeł. Już po
opublikowaniu powieści zarzucano pisarzowi ignorancję, ganiono za wychwalanie
ideologii szlacheckiej. Zapomniano, że to nie jest powieść historyczna, lecz
najzwyklejsza powieść fabularna, wielkie czytadło- jak to nazwał współczesny
badacz literatury. Tworząc Trylogię pisarz nie wzorował się tylko na historii,
czerpał również pomysły z Iliady albo Odysei Homera jak też z utworów Scotta i
Dumasa. Wielu pierwszoplanowych bohaterów tej powieści to postacie fikcyjne:
Helena, która urzekała niezwykłą urodą; tchórzliwy, przebiegły, poczciwy i
kłamliwy zarazem Zagłoba, którego poznawano po dziurze w czole, bielmie w oku i
dowcipnych powiedzonkach ( Zdechnę ja i pchły moje ); wytworem wyobraźni był
również Longinus Podbipięta, herbu Zerwikaptur, niezwykle silny i bardzo
wysoki, który wiódł ze sobą ogromny krzyżacki miecz, tylko on umiał się nim
posługiwać, inni nie umieli go nawet utrzymać. Naprawdę istniał za to
Skrzetuski nosił imię Mikołaj, a nie Jan i był bohaterem kozackiego powstania;
swój pierwowzór ma również Bohun w rzeczywistości setnik czehryński i pułkownik
bracławski, w czasie powstania kozackiego walczący po stronie Polaków i jak i
Kozaków. Podobno w 1664 r. rozstrzelano go pod zarzutem zdrady; w powieści
został przedstawiony jako romantyczny watażka ze stepu. Powieść tę współcześni
pisarzowi czytelnicy przy-jęli z entuzjazmem. Niebo inaczej sprawa
przedstawiała się z krytykami, badaczami literatury, historykami. Do
najzagorzalszych wrogów Trylogii należał B. Prus, nazywający Zagłobę Sfinksem z
łbem wieprza, a Podbipiętę gilotyną w ludzkiej postaci, zarzucał powieści
antyukraińskość. Miłośników i przeciwników sienkiewiczowskiego dzieła pogodził
Witold Gombrowicz, stwierdzając: Mówimy: to dosyć kiepskie i czytamy dalej.
Powiadamy: ależ to taniocha i nie możemy się oderwać...
Teraz przejdę do części oceniającej, najpierw omówię grę aktorów, później
przystąpię do oceny pozostałych czynników. Ogółem aktorzy grali na wysokim
poziomie, nie ma się co dziwić, przecież wybrano najlepszych polskich aktorów,
jednak liczy się gra, a nie marka lub opina. Na początku chciałbym zwrócić
uwagę na grę najbardziej okrzyczanej kobiety występującej w tym filmie jest nią
Izabella Scorupco, grała ona już w wielu znaczących widowiskach m. in. Golden
Eye, które niedawno mogliśmy obejrzeć w telewizji. W Ogniem i mieczem starła
się wcielić w Helenę, knaźównę, którą wychowywała Kurcewiczowa, przeznaczono ją
Bohunowi, ale tak od ślubu nie doszło, zakochała się za to w Skrzetuskim (
Michał Żebrowski ) z wzajemnością i z nim się w końcu związała. Skorupco dosyć
dobrze odegrała rolę pokrzywdzonej i delikatnej kobiety, potrafiła również
ukazać zadowolenie lub rozpacz, choć brakuje jej trochę kunsztu aktorskiego, to
wynika głównie z małego doświadczenia na scenie, do aktorstwa przyszła z zawodu
modelki. Dużym plusem jej bytności w filmie okazała się uroda, wielu szło do
kina, by ją zobaczyć w akcji, to też stanowi pewną reklamę; jednak dla
nie-których nic nie jest doskonałe, przesadnie posądzają ją niektórzy o słabą
grę zwyczajem krytykowania Polaków, pewien filozof określił to tak: ...pewna
recenzentka o urodzie wręcz przeciwnej określiła grę Scorupco jako słabą i
za-kończyła wypowiedź stwierdzeniem, że nie oczekiwała od niej nic więcej..
Według mnie ta aktorka pasowała do Heleny, musiała być piękna, aby stworzyć
wątek miłości doskonałej między nią a Skrzetuskim i aby, pożądali ją wszyscy i
toczyła się o nią walka. Nie posądzam jej o złą grę, lecz o pewne braki w
sensie technicznym, to wynika głównie z jej młodego wieku, w końcu każdy musi
kiedyś zacząć, a początki bywają trudne. Podobały mi się mimika aktorki,
patrzało się na jedne jak z życia wzięte, wyglądały bardzo naturalnie, a drugie
sprawiały wrażenie sztucznych, udawanych. od razu można wnioskować, które sceny
aktorzy musieli powtarzać jeszcze raz. Gestykulacja stanowiła problem dla
Skorupco, dlatego więc postać wydawała mi się monotonna, ale nie do przesady
nudna. Aktorka mogła się pochwalić ruchami, w jej dawnym fachu zwracano na to
szczególną uwagę, mimo swoich niezwykle ciężkich sukien poruszała się bardzo
zgrabnie i z finezją, dało się to zauważyć przy tańcach, których zobaczyliśmy
wiele. Drugim aktorem, którego grę ocenę będzie Michał Żebrowski odtwarzający
głównego bohatera Skrzetuskiego. On jest również bardzo młody, liczy sobie
dopiero 26 lat i związku z tym nie znalazł wielu okazji do zaprezentowania
swoich atutów; mogliśmy go zobaczyć w telewizji w roku 1993 Samowolce i w
Wynajmę pokój, później w roku 1996 wystąpił w filmie Poznań 56, natomiast rok
po tym ukazał się w serialu Sława i chwała, dwa lata później zobaczymy go w
dwóch polskich superprodukcjach najpierw w Ogniem i mieczem Jerzego Hoffmana i
potem w Panu Tadeuszu Andrzeja Wajdy; po tych rolach powinien zaskarbić sobie
sławę, Jacek Tabęcki skomentował to tak: Nie ma innej możliwości: rok 1999
będzie należał w Polsce do niego.. W teatrze telewizji zadebiutował kreacją
Kordiana w 1994 roku, dwa później wystąpił już w kilku adaptacjach m.in.
Foto-finisz, Iwanow, Horsztyński, Miłość i gniew, Rutherford i syn, rok 1997
przyniósł dwie adaptacje z udziałem tego aktora, są to Ciotka Karo-la i Dziady,
do jego najpoczytniejszych kreacji teatralnych możemy zaliczyć Miłość i gniew
oraz Wesele w roku 1995, rok później występował w Zmowie świętoszków, rok po
tym wziął udział w Zmierzch drugiego dnia. W Ogniem i mieczem ukazał bardzo
dobrą kreację, lecz jeszcze nie perfekcyjną, w wielu momentach w wspaniałym
stylu wczuł się w bohatera, pokazał jego nieustępliwość w dążeniu do celu, a
także honorowość i stanowczość Skrzetuskiego,; podobała mi się również
waleczność w jego wydaniu, szczególnie w scenach walki, w tym momencie muszę
wspomnieć o bogatej mimice aktora, ciągłej zmianie miny w zależności od
okoliczności, zauważyłem, że w wielu scenach stara się nie powtarzać danego
wyrazu twarzy. Dosłyszałem się również zmian tonu głosu płynącego z ust
Żebrowskiego, tutaj można powiedzieć, iż aktor mówił za każdym razem inaczej,
co oczywiście podwyższa renomę aktora i czyni widowisko mniej nudnym i
monotonnym, poza tym głos w odpowiedniej tonacji bardziej przekonuje do
postaci, szczególnie wychodziły mu słowa przez zamknięte zęby, wprowadzały taki
nastrój groźby, nie gorzej prezentowały się miłe i czułe słówka, które również
przekonywały... Do udanych mogę zaliczyć również ruchy aktora, wynikało to
młodego wieku Żebrowskiego, ale też powinniśmy docenić umiejętności; poruszał
się on lekko i płynnie, bez zbroi oczywiście, a z nią też sobie radził, przy
tej kwestii muszę jeszcze wspomnieć o jeździe na koniu i władaniu szablą, to
też uczynił w pięknym stylu, szczególnie podczas walki z Tuhajbejem.
Żebrowskiemu braku jeszcze doświadczenia, jego technika i warsztat muszą się z
czasem polepszyć i wtedy stanie się aktorem z prawdziwe-go zdarzenia, lecz na
razie bardzo pasuje do młodych, czasem rozdartych postaci. Mimo bardzo małych
wad kreacja Skrzetuskiego podobała mi się, została oddana dosyć realnie i z
pewnym kunsztem aktorskim, który mi się osobiście podobał. Aleksander Domogarow
zagrał Bohuna, Ukraińca, powstańca mieszkającego z matką, braćmi i przeznaczoną
mu Heleną, Helenę ktoś ją uprowadził, on wiedział dobrze kto, rzucił się więc w
szaleńczy pościg pełen przygód i do końca nie mógł się pogodzić z przegraną,
tutaj stratą. Aktor znakomicie odegrał ukraińskiego powstańca, który nie da
nigdy za wygraną, w twarzy można był dostrzec ten opór i grozę, jaką samą
bytnością w danym miejscu, te wyrazy twarzy dodawały uroku postaci i czyniły ją
bardziej atrakcyjną, na co, też powinniśmy zwrócić uwagę, ta groza doskonale
wyszła dzięki bogatej mimice i kunsztowi. Zauważyłem, że aktor mówi przez
zaciśnięte zęby i czyni to na pewno celowo, to podkreśla jego wspaniałą grę;
również sam odtwórca pasował do tej roli, szczycił się typową ukraińską urodą,
sprawiał wrażenie prawdziwego, również akcent, z jakim wymawiał polskie wyrazy
dodawał mu oryginalności i sprawiał, że inaczej się słyszało i patrzyło na
niego. Uważam za dobry pomysł ukazanie jego gry na ukraińskim instrumencie i
śpiewaniu, poza tym on wiele śpiewał w swoim języku, co stanowiło o
oryginalności filmu. Mimo, że z reguły był czarnym charakterem potrafił oddać
postać jako romantyka, ta uniwersalność znaczy bardzo wiele dla aktora i
podwyższa jego renomę. Bohun cechował się porywczością, potrafił wzniecić
bezsensowną walkę i walczyć do końca, co stanowiło o jego waleczności, te cechy
wywnioskowałem z gry Domogarowa, która okazała się imponująca. Krzysztof
Kowalewski zagrał Zagłobę, rycerza jego królewskiej mości, a naprawdę
ówczesnego zapijaczonego szlachcica z bielmem w oku i dziurą w czole, który
stanowi niestety przykład tamtejszego wojownika. Jednak on posiadał dar
przekonywania, umiał wmówić komuś największy absurd, to aktor bardzo ładnie
ukazał, wzbudziła podziw mój mimika podczas opowiadań i przekonywań. Bohaterowi
natura nie pożałowała sprytu, potrafił się przebierać i oszukiwać w wszelaki
sposób. Przypadły mi do gustu też sceny humorystyczne z tym bohaterem, których
on zaliczył najwięcej, podczas tych scen Kowalewski umiał to śmiesznie oddać.
Podobała mi się najbardziej mimika aktora podczas przekonywań, humoru,
opowiadań, oszukiwania. Aktorowi udało się ukazać jedną z wad postaci
niesamowite tchórzostwo, obawy o swoje życie, ucieczki z miejsc walki,
odłączanie się od towarzyszy; w tych sytuacjach nie znalazłoby się lepszego
aktora. Przypadła mi do gustu gra Zbigniewa Zamachowskiego w roli
Wołodyjowskiego, tę kreację uważam za udaną, sam aktor pasował posturą do
małego rycerza, grał go też bez zarzutu, urzekło mnie zdecydowanie i waleczność
bohatera w wykonaniu aktora. Zafascynowały mnie sceny walki z nim na czele
szczególnie pojedynek z Bohunem, który wydawał mi się bardzo realistyczny i
przekonujący. Ogółem ten aktor mi bardzo przypadł do smaku w tej roli.
Kolejnym ukraińskim aktorem grającym w tym filmie był Bohdan Stupka w roli
Chmielnickiego, wodza po-wstania Kozaków. Aktor go oddał w sposób dosyć
niepochlebny, urządzał ordynarne Kozackie uczty, zabijał Posłów, wzniecał
bratobójcze powstanie, kolaborował z Turkami; ale to dlatego, że w powieści tak
go przedstawił Sienkiewicz, na Ukrainie, gdzie jest bohaterem narodowym uważa
się tego aktora za zdrajcę, mówi się tam, on zagrał, jak mu Polacy kazali. Ja
chciałbym oddać sprawiedliwość i powiedzieć, że aktor gra, jak go ukazano.
Jednak zachowuje jakiś honor i daruje życie Skrzetuskiemu. Sam wódz jest bardzo
przebiegły i przewidujący, umie prawidłowo rozmieścić wojska i wygrać. Z
wyglądu można go wziąć za czarny charakter, z ruchów, gestów, zachowania
również. Dobrym posunięciem okazało się obsadzenie tej roli ukraińskim aktorem,
ubarwił on akcję ukraińskimi rozmowami i rozkazami. Ta kreacja na swój sposób
też była udana. Słynny Daniel Olbrychski grał tym razem Tuhajbeja, wodza wojsk
tureckiego Chana. W swojej roli starał się ukazać zapał do walki Turków, nawet
mu się to udało; szczególnie ważne tutaj okazały się sceny batalistyczne,
pojedynek z Skrzetuskim, wygrana Skrzetuskiego w moim mniemaniu znaczy
przejęcie pałeczki. Olbrychski znakomicie oddał chciwość Turka w scenie
przetargu o jeńca, w tym momencie był widać jego znakomity kunszt aktorski i
tylko w tym ( ! ). Znalazłem upodobanie w grze Andrzeja Sewryna odtwarzającego
księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, postrzegłem władcę jako mądrego i
zdecydowanego wodza, Sewryn umiał wyrazić niezadowolenie, zakłopotanie,
zmartwienie, ale również ciche zadowolenie monarchy. W jego gestach, mimice,
zachowaniu było coś czuć z władcy, dlatego uważam, że aktor nie zawiódł, ale
pokazał się z dobrej strony. Wiktor Zborowski zagrał Longinusa Podbipiętę,
wiernego olbrzyma w do zgonnej służbie królowi, potrafił on władać swoim 18
kilowym mieczem, jak inni szablą. Uważam za udane oddanie wierności Longinusa,
on został do końca wierny, tę wierność można było czytać na twarzy
Zborowskiego, co czynił postać bardziej transparentną. Podobała mi się scena
radości Longinusa podczas dopełnienia ślubu ( ścięcie 3 głów mieczem za jednym
razem ), niestety krótko się tym cieszył. W filmie występowali jeszcze Wojciech
Malajkat jako Rzędzian; Anna Majcher jako karczmarka; Ewa Wi-śniewska jako
Kurcewiczowa; Maciej Kozłowski jako Krzywonos; Rusłana Pysanka jako Horpyna
oraz nie mogę wymienić wszystkich, ponieważ w rolach nazwanych zagrał 118
aktorów, a statystów 20000.
Do reżysera nie mam większych zastrzeżeń, może dlatego, że oglądałem ten film
bez obciążenia pozo-stałymi częściami, mówi się jednak, iż reżyser się
starzeje. Dla mnie to nic nie znaczy, ja uważam, że reżyseria i scenariusz
zostały napisane na ciągle wysokim poziomie, tylko denerwuje mnie to, że w
filmie przewodzi tylko wątek miłosny, inne zostały porzucone lub słabo
zaakcentowane, inny mankament to poprzestawiane zdarzenia, ale z drugiej strony
nie tak, że zmieniają akcję. Natomiast przypadła mi do smaku obsada aktorska,
którą dobrano prawie bez pudła. Film wyreżyserował Jerzy Hoffman, pomagał mu
Adek Drabiński. Bardzo mi się podobała niemal perfekcyjna scenografia Andrzeja
Halińskiego, umieścił wszystko, co było potrzeba, na planie znalazło się około
6000 rekwizytów i około 250 koni, tutaj muszę docenić Tomasza Biernawskiego,
który zajął się militariami; każde miejsce obfitowało w eksponaty i jeszcze
świetnie dobrane, bez problemu mogłem rozpoznać, gdzie znajdują się aktualnie
bohaterowie. Udźwiękowienie również bardzo mi się podobało, napisał je
Krzesimir Dębski, zrealizowano je na St. Margarets w Londynie, tam również
powstają kopie, film ukaże się w 100 kopiach, to rekord polskiej
kinematografii. Muzyka opierała się głównie na ukraińskich motywach, pieśń Na
zielonej Ukrainie, moim zdanie wypadło to wyśmienicie, główna piosenka pt.
Dumka na dwa serca (słowa Jerzy Cygan; wykonawstwo E.Górniak i M.Szcześniak )
zajmuje wysokie lokaty w listach przebojów i często ją można usłyszeć w radiu
lub telewizji.
Gratulacje należą się też montażyście Cezarem Grzesiukowi i Marcinowi
Bastkowskiemu, którzy sprawili, że oglądamy wreszcie ten piękny film. Mój
podziw wzbudziły efekty specjalne, najczęściej to dorysówki i multiplikacje,
polska firma Art Logic zrobiła dla filmu ponad 2 minuty tricków m.in.
przeszywanie strzałami Podbipięty albo dekoracja Zbaraża, Anglicy zrobili tylko
ścięcie trzech głów przez Podbipiętę, multiplikacja przydała się pod Kamieńcem
przyszło tam 2000 ludzi, a na obrazie ukarze się 100000 ludzi.
Ogółem film mi się podobał, wymieniłem wiele czynników, które wpłynęły na moją
decyzję, lecz nie dziwię się, że to widowisko nie otrzymało Oskara, porusza
problemy zbyt narodowe i może być traktowane jako film historyczny. Polecam
wybrać się na to do kina każdemu Polakowi, bez względu na to, czy czytał
powieść czy nie, ta ekranizacja stanowi dużą kartę z historii naszego kraju i
opisuje piękną, lecz burzliwą miłość, która zawsze dopnie swego...


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
H Sienkiewicz Ogniem i mieczem
Recenzja Ogniem i Mieczem
Recenzja Ogniem i mieczem
Gdyby nie Ty Igrajac z ogniem 2 gdyio2
MIECZE DLUGIE robocze
Całuj mnie z ogniem po polskiemu

więcej podobnych podstron