Proponują dodatek dla najbiedniejszego emeryta
Prawo i Sprawiedliwość proponuje, aby emeryci i renciści, którzy otrzymują najniższe
świadczenia, co roku otrzymywali dodatek. Ma on wynosić kilkaset złotych. Projekt
ustawy przyjmujący takie rozwiązania jest już złożony do laski marszałkowskiej.
ustawa ma wprowadzić coroczny dodatek pieniężny dla emerytów i rencistów, którzy mają
najniższe świadczenia. Ci, którzy pobierają poniżej 900 zł, otrzymywaliby raz w roku 700 zł
na rękę, osoby, które otrzymują od 900 zł do 1200 zł, dostałyby 400 zł, zaś ci pobierający od
1200 zł do 1400 zł - czyli mniej niż wynosi średnia emerytura - otrzymywaliby 200 zł.
Budżet musiałby na ten cel wysupłać 2,5 mld zł rocznie.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński dodał, że "w Polsce jest obecnie realizowany pomysł", aby
kosztami kryzysu obciążyć uboższą część społeczeństwa. - To powtórka z tego, co w Polsce
działo się na początku lat dziewięćdziesiątych. Chcemy temu przeciwdziałać - podkreślił
lider największej opozycyjnej partii.
Pytany, czy nie obawia się oskarżenia o populizm, Kaczyński odparł: - Jeżeli walka z tym,
aby ludzie nie byli głodni albo nie mieli na najbardziej podstawowe lekarstwa jest
populizmem, to można tego rodzaju oskarżenia wysuwać. To nie chodzi o populizm, a o
elementarną przyzwoitość. Tak, jesteśmy partią ludzi przyzwoitych - dodał Jarosław
Kaczyński.
(PAP)
2009-05-20 (14:47)