Jak dobrać idealny biustonosz
do karmienia?
O zakupie biustonosza do karmienia warto pomyśleć w ostatnim
miesiącu ciąży. Biustonosz można kupić w sklepie lub przez
Internet. Na początku karmienia warto mieć przynajmniej dwa
biustonosze, ponieważ trzeba je często prać.
Oto cechy jakie powinien posiadać idealnie dobrany biustonosz:
1. Łatwo odpinane miseczki
Przed zakupem warto sprawdzić czy klapka przy miseczce łatwo się odpina i
zapina, najlepiej jedną ręką.
2. Odpowiedni obwód
Biustonosz powinien być dość ciasny w obwodzie. Powinno dać się odciągnąć
na plecach na odległość nie większą niż 2-3 cm.
Należy zmierzyć obwód pod biustem centymetrem krawieckim, wynik
zaokrąglić w dół do najbliższej piątki i odjąć jeszcze 5 cm.
(Jeśli masz pod biustem 77cm, zaokrąglij wynik do 75 i odejmij jeszcze 5 cm –
twój rozmiar pod biustem to 70cm)
Jeśli w ciąży przytyłaś w normie wybierz ten sam rozmiar w obwodzie, który
nosiłaś przed ciążą. Zapięcie powinno mieć co najmniej 3 rzędy haftek.
3. Odpowiedni rozmiar miseczki
W 9 miesiącu ciąży zmierz obwód piersi na wysokości brodawek i w tabeli
rozmiarów producenta znajdź swój ustalony obwód stanika pod biustem i
obwód biustu.
(Gdy twój rozmiar pod biustem to 70, a w biuście masz 90 cm, odpowiada to
biustonoszowi w rozmiarze 70D. Dodaj do tego 1-2 rozmiary, bo piersi się
powiększają i kup 70E lub 70F)
4. Wygodne ramiączka
Idealna długość ramiączek jest wtedy gdy brodawka znajduje się w połowie
przedramienia. Nie powinny być zbyt wąskie, idealna szerokość to minimum
12 mm.
5. Fiszbiny
Z zakupem biustonosza usztywnionego fiszbinami warto zaczekać 5-6
tygodni po porodzie aż laktacja się ustabilizuje.
Na pierwsze tygodnie lepszy będzie stanik bez fiszbin.
Wybierając fiszbiny należy sprawdzić czy nie wbijają się one w ciało pod
pachą i czy na mostku nie zachodzą na siebie.
6. Odpowiednia tkanina
Warto wybrać biustonosz z takiej tkaniny która szybko odprowadza wilgoć na
zewnątrz np. mikrofibra. Można kupić również stanik z tkaniny
antybakteryjnej. Bawełniane biustonosze najlepsze są do spania.
Na podstawie „M jak mama” Nr.3, 2012, str. 86-87