Część 3: Osobowość i Boskość Ducha
Świętego
Niniejsze opracowanie jest biblijną polemiką z ugrupowaniami, które
podważają osobowość i boskość Ducha Świętego. Może służyć też w formie
skryptu porządkującego wiedzę biblijną na ten temat. Jest to część trzecia
opracowania o Trójcy. Część I nosi tytuł "
", a część II:
Jezus Chrystus jako Bóg Jahweh
Dlaczego niektórzy podważają osobowość Ducha Świętego?
Gatunki literackie i antropomorfizmy.
Duch Święty przemawia bezpośrednio do ludzi jako osoba!
Jak można zasmucić "personifikację"?
Jak nieosobowa moc może być naszym nauczycielem?
Jak "nieosobowa moc" może poznawać i badać Boga?
Kwestia złamanej gramatyki greckiej
2.10.
2.11.
Dlaczego Duch Święty nie może być mocą Bożą?
2.11.1.
2.11.2.
Obalenie pozostałej argumentacji jehowickiej
Temat osobowości i boskości Ducha Świętego został rozbity na dwie części. Wpierw, na
podstawie Pisma Św. udowodnię, że Duch Święty jest osobą. A później, gdy to już
zostanie ustalone, wykażę, że jest On także utożsamiany z Bogiem Izraela. Ważne jest
zachowanie takiej kolejności. Wpierw osobowość Ducha Św. a potem boskość, gdyż
niektóre argumenty z części drugiej opierają się na części pierwszej (tzn. zakładają, że
Duch jest osobą).
1. Dlaczego niektórzy podważają osobowość
Ducha Świętego?
Powód nr 1: Osoba Ducha Świętego zawsze pozostaje w cieniu. Duch Święty mało
wskazuje na siebie samego, On kieruje naszą uwagę na Jezusa (J.16:14).
Powód nr 2: Nieosobowa symbolika biblijna. Często w Słowie Bożym działalność
Ducha Świętego zobrazowana jest przy pomocy różnych symboli (ogień, wiatr, woda,
pieczęć, olej, gołębica). Symbole ułatwiają nam zrozumienie różnorodnych form pracy
Ducha Świętego (1Kor.12:12-13).
Argumentami na rzecz osobowości Ducha Świętego oraz odparciem argumentacji
jehowickiej zajmuję się w dalszej części tego opracowania. Tu chciałbym tylko podkreślić,
że nie można na samej podstawie użytej symboliki dyskwalifikować osobowość Ducha
Świętego, gdyż:
Za pomocą symboli nieosobowych przedstawiony jest także Jezus:
prawdziwy krzew winny (J.15:1)
drzwi dla owiec (J.10:7)
chleb żywy (J.6:51.55)
baranek (J.1:29)
lampa w świątyni (Obj.21:23)
Słowo Boże (J.1:1)
mądrość, sprawiedliwość (1Kor.1:30)
korzeń (Obj.22:16)
gwiazda jasna poranna (Obj.22:16)
kamień obrazy (1P.2:6)
latorośl (Jer.23:5) i do tego prawdziwa (Jer.33:15)
moc Boża (1Kor.1:24)
skała zgorszenia (1P.2:8; 1Kor.10:4!)
droga (J.14:6)
prawda (J.14:6)
życie (J.14:6)
Za pomocą symboli nieosobowych przedstawiony jest też Bóg Ojciec:
ogień trawiący (Heb.12:29; Iz.66:15)
miłość (1J.4:8)
kamień obrazy (Iz.8:13-14)
skała potknięcia (Iz.8:14; Ps.18:3)
moc Boża (Mt.26:64; Łk.22:69)
Za pomocą symboli nieosobowych przedstawieni są także aniołowie:
Aniołowie są nazwani wichrami w Heb.1.
Temat ten jest ściśle związany z kwestią poprawnej hermeneutyki (zasad interpretacji
Biblii) i rozróżniania gatunków literackich. Dokładniej tą kwestię omawiam dalej.
2. Czy Duch Święty jest osobą?
W dyskusji n/t osobowości Ducha Świętego można zadać pytanie: "A skąd wiesz, że Bóg
jest osobą?"
2.1. Osobowość Boga...
Jest to ciekawy problem. Ci, którzy odrzucają osobowość Ducha, stają przed dość
trudnym problemem: Skąd wiedzą, że Bóg jest osobą? Przecież nigdzie w Biblii nie ma
wyrazu "osoba". Na jakiej więc podstawie utrzymują, że Bóg jest osobą, a Duch
nie? Tym bardziej, że Bóg jest też nazwany Duchem (J.4:24). Takim postawieniem
sprawy, zmuszamy ich do przedstawienia nam jakiejś sensownej definicji pojęcia
"osoba".
2.2. Definicja "osoby"
Co się okazuje? Jakąkolwiek definicję osoby podadzą nam ŚJ, okazuje się zwykle, że albo
jest ona kiepska, albo... tą definicję można skutecznie odnieść do Ducha Świętego. :) W
sumie sprawa z pozoru oczywista przestaje nią być, gdy musimy podać jakąś ścisłą
definicję słowa "osoba". Wiemu, że nie każda istota musi być równocześnie osobą, gdyż
"istota" nie jest synonimem dla słowa "osoba". Np. karaluch jest niewątpliwie żywą
istotą, ale czy jest osobą? Podobnie jest z bakteriami. Trzeba coś więcej aby być
uznanym za osobę, niż tylko istnieć, żyć. Pamiętajmy, że Pismo nigdzie nie wyjaśnia
tego, czym jest osoba. Nigdzie też takie słowo nie występuje w oryginale hebrajsko-
greckim. Zagadnięci o to ŚJ są zwykle zaskoczeni i próbują na poczekaniu coś wymyśleć.
Np. niektórzy mówią, że osoba musi mieć oblicze. No to się pytam, czy posągi i figury też
są osobami? :)
Inni mówią, że osoba musi mieć imię. W takim razie warto wskazać na Mt.28:19 "..w
imię Ojca i Syna, i Ducha Św." Można się spierać, jakie to imię, ale jedno nie ulega
wątpliwości, że je ma. Ojciec, Syn i Duch Św. ma jakieś jedno imię! Z drugiej strony
można też powiedzieć, że posiadanie imienia samo w sobie nie przesądza o osobowości,
bo psy też mają swoje imiona, np. Azor, a przecież nie są osobami.
Ci bardziej inteligentni podają klasyczną definicję, którą można spotkać w słownikach:
osoba posiada rozum, uczucia i wolną wolę. Jest to dobra definicja. Uściślając,
powiedziałbym tak:
Osoba = istota posiadająca równocześnie trzy atrybuty: wolę, uczucia i
inteligencję.
Te cechy musi posiadać równocześnie. Np. zwierzęta posiadają uczucia, szczątkową
inteligencję... ale nie posiadają woli. Np. dlaczego ptaki lecą do miejsc lęgowych? Sądzę,
że same ptaki tego nie wiedzą. Lecą tam, gdyż ktoś (Stwórca) zmusza je do tego poprzez
wbudowany instynkt. Czyli wola u zwierząt jest zastąpiona instynktem. Żaden bocian nie
usiądzie na ziemi i powie: "Eee tam, w tym roku nie polecę..." Przykładem bytu, który
posiada z kolei częściową wolę i inteligencję (przynajmniej sprawia takie wrażenie dla
zewnętrznego obserwatora), lecz nie posiada uczuć jest komputer. A ściślej mówiąc
zachowują się tak programy komputerowe z dziedziny tzw. systemów ekspertowych
sztucznej inteligencji podejmujących inteligentne decyzje stosownie do zaistniałej
sytuacji. (Co prawda zdania w tej kwestii są podzielone, lecz jak dotąd nie udało się
dowieść, że odpowiednia ilość koncentracji informacji w komputerze jest w stanie
wytworzyć nową jakość: samoświadomość)
W każdym razie na podst. powyższej definicji można wykazać, że Bóg jest osobą, gdyż
posiada wszystkie te cechy niezbędne do tego, aby powiedzieć, że Bóg Biblii jest Bogiem
osobowym. Zauważmy jednak, że tym samym ŚJ (wbrew sobie) dowodzą osobowości
Ducha Świętego, gdyż można łatwo wykazać, że Duch Święty również posiada także
wolę, uczucia i inteligencję. Zachęcam do odszukania i samodzielnego sprawdzenia
wszystkich fragmentów w Biblii występujących ze zwrotem "Duch Święty"
Bednarskiego). Stwierdzenie, że to, co posiada
uczucia, wolę i intelekt jest osobą nie jest niczym nowym. Takie określenie osobowości
jest dość powszechne w świecie (patrz leksykony, encyklopedie). Ci zaś, którzy odrzucają
taką definicję, będą zostają postawieni przed zadaniem przedstawienia i obrony czegoś
alternatywnego. Pamiętajmy jednak, że logika przedstawionej wyżej argumentacji jest
nie do odparcia. Jeśli ŚJ mówi, że Duch Św. nie jest osobą, to zanim przejdziesz do
dyskusji na temat poszczególnych wersetów, które wg niego mają to dowodzić, zadaj mu
pytanie, czy wierzy, że Bóg jest osobą. Następnie poproś o wyjaśnienie, co rozumie przez
to, że Bóg jest osobą? Przedstawione definicje obalaj (poprzez odnoszenie ich do czegoś,
co osobą z pewnością nie jest) dopóki się nie zgodzą z definicją podaną powyżej. Jeśli oni
podaważają osobowość Ducha, to ty podaważaj osobowość Boga. Będą na poczaku
zwykle troche zdezorientowani o co ci chodzi, lecz później zrozumieją, że ich argumenty
obracają się przeciwko im samym... :)
Pismo Św. opisując działalność Ducha Św. przedstawia Go jako osobę która: naucza i
przypomina (J.14:26); słucha (J.16:13); ustanawia (Dz.20:28); wprowadza we wszelką
prawdę (J.16:13); składa świadectwo (Dz.5:3); przejawia swoją wolę (1Kor.12:11, 2:10,
Dz 15;28, 16:6); udziela darów (1Kor.12:1-11); smuci się (Ef.4:30, Rz.14:17,
Heb.10:29); przynagla (Dz.20:22); mówi (Dz.13:2, 10:19, 11:12, 21:11, 28:25,
Heb.10:15); obmywa (1Kor.6:11); przyczynia się (Rz.8:26) lub wstawia się (NP BP
ks.Kow); zstępuje (Łk.1:35); kieruje (2P.1:21); pokazuje (Heb.9:8); usprawiedliwia
(1Kor.6:11); uświęca (1Kor.6:11); zapowiada (Dz.1:16); objawia (Łk.2:26); używa słów
(Mi.2:7); woła (Gal.4:6); postanawia (Dz.15:28); ma zamiary (Rz.8:27); postępuje
(Mi.2:7); weźmie (J.16:15); zapewnia (Dz.20:23); świadczy (Dz.9:32); oznajmia
(J.16:13); przekonuje (J.16:8); pozwala (Dz.2:4) bądź nie pozwala (Dz.16:7); wspiera
(Rz.8:16); prowadzi (Rz.8:14); poucza (1Kor.2:13); pomaga (Gal.5:5); miłuje
(Rz.15:30); jednoczy (2Kor.13:13); mieszka (1Kor.3:16); przebywa (J.14:17); posyła
(Łk.4:18); przyjdzie (J.16:8); przychodzi (Rz.8:26); powołuje (Dz.13:2); wysyła
(Dz.13:4); sprawia (1Kor.12:11); spoczywa (1P.4:14); stwarza (Job.33:4); namaszcza
(Łk.4:18). Osobę tę charakteryzuje inteligencja (Rz.8:16, 8:26n., 1Kor.2:10n.), miłość
(Rz.5:5, 15:30, Neh.9:20), życzliwość (Rz.8:16, 26), można przeciw Niemu zgrzeszyć
czy Mu bluźnić (Mt.12:31), kłamać i wystawiać Go na próbę (Dz.5:3, 9) por. Heb.10:29."
[W Obronie Wiary,
Niezadowoleni z takiego obrotu sprawy ŚJ usiłują osłabić wymowę tych fragmentów
twierdząc, że:
"Piśmie Świętym często spotyka się personifikacje i nie ma w tym nic
nadzwyczajnego. Na przykład o mądrości jest napisane, że ma "dzieci"
(Łuk.7:35). O grzechu i śmierci - że są królami (Rzym.5:14,21). W 1J.5:6-
8 czytamy, że nie tylko duch 'składa świadectwo', lecz czynią to także
'woda i krew'. A zatem żadne z wyrażeń użytych w tych wersetach nie
dowodzi, że duch święty jest osobą." [Prowadzenie rozmów na podstawie
Pism, s.82]
W powyższym cytacie powyżej kryją się błędy we wnioskowaniu. Zajmuje się tym
następny rozdział.
2.3. Gatunki literackie i antropomorfizmy.
Świadkowie Jehowy (jak prawie wszyscy religijni fundamentaliści) nie są przez swoją
organizację uczeni żadnych zasad interpretacji Pisma (tj. hermeneutyki). Zapytaj ich czy
mogliby w punktach podać ci zasady poprawnej egzegezy Biblii. Nie potrafią! Strażnica
ich tego nie uczy, więc nie wiedzą co odpowiedzieć. Używane zaś przez nich argumenty
wyraźnie wskazują, że Strażnica szkoli ich głównie w sofistyce i erystyce (wygrywaniu
dyskusji za wszelką cenę) a nie w sztuce obiektywnej interpretacji Biblii.
Najlepszym przykładem jest sięganie przez nich po argumenty, w których udają, że są
bardzo mało inteligentni. Podczas jednej z dyskusji w Internecie zacytowano mi wpierw
Joz.23:27 BT: "Następnie Jozue rzekł do zgromadzonego ludu: Patrzcie, oto ten kamień
będzie dla was świadkiem, poniewaz on słyszał wszystkie słowa, które Pan mowił do nas.
Będzie on świadkiem przeciw wam, abyście się nie wyparli waszego Boga." Następnie ŚJ
postawił pytanie: "Czy powyższy kamień jest rozumną istotą? Jeśli nie, to jak możnaby to
udowodnić?" Podał też drugi "argument" o równie wysokich lotach: "Podobnie odnośnie:
'On wstał, rozkazał wichrowi i rzekł do jeziora: Milcz, ucisz się! Wicher się uspokoił i
nastała głęboka cisza. (Mk.4:39 BT, Łk.3:39). Czy ów wicher i owo jezioro były żywymi
istotami zdolnymi do słuchania poleceń i ich wykonywania (podobnie jak to mogą czynić
ludzie lub zwierzęta)?"
Oba powyższe przykłady są tak banalne i trywialne, że nawet dziecko potrafi rozpoznać
tu metaforę. Zauważmy, że ŚJ podający takie "argumenty" usiłuje nam wmówić, że nie
wie jak odróżnić jakąkolwiek metaforę od znaczenia dosłownego. Oczywiście tylko osoba
upośledzona nie rozpozna metafor w tak oczywistych tekstach. Oczywiście wystarczy
trochę zdrowego rozsądku, aby zauważyć że te teksty sa oczywiste, a ŚJ w sposób
nieuczciwy udaje kogoś, kim nie jest, czyli - manipuluje.
W jednej z dyskusji pewien ŚJ napisał, że "słabość argumentacji 'udowadniającej'
osobowość ducha świetego ('duch' piszą z małej litery) polega na tym, iż są to jedynie
króciutkie sformułowania typowe dla personifikacji. W przeciwieństwie do tego - obszerne
wypowiedzi Boga, czy też dialogi, której stroną jest Bóg, które nie pozostawiają żadnych
niedomowień, iż w tym wypadku rzeczywiście chodzi o konkretną osobę - w tym wypadku
to po prostu wyraźnie widać, iż nie chodzi tam jedynie o personifikację." Otóż, po
pierwsze, nie dla każdego jest to tak oczywiste jak dla tego ŚJ. Np. różnej maści
ugrupowania z kręgów zbliżonych do New Age czytając Biblię wcale nie dochodzą do
wniosku, że Bóg musi być osobowy i faktycznie temu zaprzeczają! Po drugie, ŚJ sami nie
wiedzą, co jest "typowe", a co nie, dla personifikacji. Widać to po argumentach jakie
używają. Np. odwoływanie się do personifikacji "mądrości" z Przypowieści Salomona jako
"równouprawnionego" kontrprzykładu dla fragmentów mówiących o osobie Ducha Św. w
Dziejach Apostolskich i Listach Apostolskich wyraźnie to pokazuje. Wiadomo np. że
Księga Przypowieści Salomona, czy Apokalipsa wg św Jana, jest napisana innego rodzaju
gatunkiem literackim niż np. księga Dziejów Apostolskich. Sama nazwa Księgi
Przypowieści oraz jej początek (tzn. Przyp.1:5-6) pokazują, że ta księga zawierać będzie
metafory i przenośnie, które nie należy rozumieć dosłownie. Innym zupełnie gatunkiem
literackim są Dzieje Apostolskie (kronika historyczna) czy listy apostolskie (pisma
dydaktyczne, doktrynalne). Rzeczą niezbyt rozsądną jest traktowanie tak samo dosłownie
Dziejów Apostolskich jak i Przypowieści Salomona.
Świadkowie Jehowy nie znają hermeneutyki i właśnie dlatego rzucają oderwanymi
cytatami z Biblii nie uwzględniając właśnie specyfiki wypowiedzi ze względu na użyty
gatunek literacki. Arbitralnie przyjmują sobie co ma być metaforą, a co nie. Zapytaj się
ich o zasady rządzące gatunkami literackimi. Niech je wymienią. Zwykle nie potrafią tego
uczynić (no chyba, że ktoś tam z nich interesował się literaturą na boku).
Przyglądając się uważnie ich argumentacji widać, że główną zasadą jaka im przyświeca
jest wygranie dyskusji za wszelką cenę, włącznie z ceną uczciwości. Można wykazać, że
ŚJ manipulują tekstem biblijnym w zależności od tego, co chcą osiągnąć. Weźmy np.
kwestię "mądrości" która jest przedstawiona w Księdze Przypowieści Salomona za
pomocą personifikacji. Otóż, gdy ŚJ dyskutują o boskości Jezusa, to chcąc ją podważyć
twierdzą, że "mądrość" tam występująca (konkretnie chodzi im o Przyp.8:22) oznacza
osobę Jezusa (cytat ten omawiam
przy analizie boskości Chrystusa
). Gdy zaś rozmowa
zejdzie na temat osobowości Ducha Świętego, to chcąc ją podważyć, zaprzeczają jakoby
Mądrość w tym fragmencie oznaczała jakąś osobę i utrzymują, że należy ją rozumieć
metaforycznie. Albo jedno, albo drugie. Nie można przecież jednego tekstu interpretować
na dwa, sprzeczne ze sobą sposoby...
Wyprowadźmy teraz serie solidnych argumentów wykazujących, że Duch Święty jest
osoba.
ARGUMENT 1
2.4. Duch Święty przemawia bezpośrednio do ludzi jako
osoba!
Po przeczytaniu powyższego rozdziału, wyprowadźmy teraz bardzo silny argument na
rzecz osobowości Ducha Świętego. Otóż, jak wykazałem, ŚJ posługując się sofistyką w
swej argumentacji, sami nie wiedzą, co jest typowe, a co nie dla personifikacji.
Zauważmy, że w każdym przypadku, który moglibyśmy podejrzewać o personifikację,
autorem danej wypowiedzi jest zawsze ktoś inny - sam autor danej księgi, lub inna
osoba, którą on opisuje. Jednak nigdzie nie spotkamy, aby jakiś człowiek sobie z taką
"personifikacją" mógł rozmawiać! Nigdzie nie spotkamy, aby jakaś "personifikacja"
mówiła od siebie samej i wydawała werbalne rozkazy konkretnym ludziom. Jeśli więc
okaże się, że w Biblii są takie miejsca, gdzie Duch Świety w swoim własnym autorytecie
przemawia do Kościoła i wydaje mu werbalne polecenia w sposób bezpośredni, to nie
może to być żadna personifikacja. Bo KTO BYŁBY AUTOREM TEJ PERSONIFIKACJI? Nie
jest to przecież jakiś zapisany fragment przypowieści, gdzie autorem jest ktoś inny (np.
Salomon), o kim możemy spekulować jakim stylem literackim chciał w swoim tekście się
poslużyć. Tymczasem Duch Świety mówi o sobie samym i przemawia bezpośrednio do
różnych ludzi, wydajac zborowi rozkazy:
Dz.13:2 "rzekł Duch Święty: Odłączcie mi [grec. "mou"] Barnabę i Saula do
tego dzieła do którego [JA] ich powołałem."
W następnym fragmencie, Duch Św. BEZPOŚREDNIO przemawia do ap. Piotra wydając
mu polecenia:
Dz.10:19-20 "RZEKŁ MU DUCH: Oto szukają cię trzej mężowie; wstań
przeto, zejdz i udaj się z nimi bez wahania, BO JA ICH POSŁAŁEM".
Żadna "personifikacja" nie przemówi bezpośrednio do ciebie, lecz co najwyżej na kartach
poematu czy przysłowia. Jeśli Duch Św. to czyni, to znaczy, że jest osobą.
W 1Kor.12:11 mamy informację, że Duch rozdziela swoje nadprzyrodzone dary tak, JAK
SAM CHCE. Poprośmy ŚJ, aby spróbował jakoś sparafrazować takie fragmenty! Nie jest
tu napisane, że Duch Świety rozdziela dary wg woli Ojca [tzn. kogoś innego] tylko tak,
jak SAM DUCH CHCE.
ARGUMENT 2
2.5. Jak można zasmucić "personifikację"?
Jest rzeczą oczywistą, że nie można obrazić, czy zasmucić czegos, co nie jest osobą!
Niech Świadkowie Jehowy nam wytłumaczą, jak sobie w praktyce wyobrażają
wypełnianie biblijnego zalecenia: 'NIE ZASMUCAJCIE BOŻEGO DUCHA ŚWIĘTEGO,
którym jesteście zapieczętowani na dzień odkupienia' (Efez.4:30)? Jak można zasmucić
coś, co nie będąc osobą, nie posiada ani uczuć ani swiadomości? Próbowałem się ich o to
pytać, ale nie potrafili na to odpowiedzieć.
ARGUMENT 3
2.6. Jak nieosobowa moc może być naszym nauczycielem?
Niech Świadkowie Jehowy nam odpowiedzą, jak sobie wyobrażają, aby nieosobowa moc
mogła nas NAUCZAĆ?
"Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim,
NAUCZY WAS WSZYSTKIEGO i przypomni wam wszystko, co wam
powiedziałem." (J.14:26).
ARGUMENT 4
2.7. Jak "nieosobowa moc" może poznawać i badać Boga?
Niech Świadkowie Jehowy nam odpowiedzą, jak rozumieją fragment z 1Kor.2:10-11,
gdzie jest napisane, że Duch BADA WSZYSTKO, nawet głębokości Boze. I dalej: "Bo któż
z ludzi wiem, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo KIM
JEST BÓG, NIKT NIE POZNAŁ, TYLKO DUCH BOŻY."
ARGUMENT 5
2.8. Kwestia złamanej gramatyki greckiej
Duch (po grecku: to pneuma) jest wyrazem rodzaju nijakiego, lecz w J.16:13 autor dzieła
pogwałca zasady gramatyki greckiej używając w stosunku do Ducha Świętego zaimka
męskoosobowego - ekeinos - "on", a nie "to", czy "ono". W J.16:13 Jezus określił Ducha
Św. - ON DUCH (gr. ekeinos to pneuma). Czyżby apostoł Jan aż tak nie znał gramatyki
czy też może chciał uwypuklić fakt osobowości Ducha Świętego stosując do Niego zaimek
męskoosobowy?
ARGUMENT 6
2.9. Pocieszyciel czy pocieszenie?
W J.14:16 Jezus zapowiedział uczniom przysłanie innego Pocieszyciela - czyli widać, że
się sam za takiegoż do tej pory uważał. Trudno w to uwierzyć, żeby Jezus w swoje
zastępstwo przysłałby tępą siłę czy prąd elektryczny... Gdyby tak było, to powiedziałby,
że przyśle im co najwyżej pocieszenie, a nie Pocieszyciela.
ARGUMENT 7
2.10. Pisma pierwszych chrześcijan
Starożytni chrześcijanie przednicejscy od początku wierzyli, że Duch Święty jest osobą.
Św.Klemens Rzymski (+101) "List do Koryntian" 58;2 "jak prawdą jest, że żyje
Bóg, żyje Pan, Jezus Chrystus i Duch Św."
"Męczeństwo św.Polikarpa" (+155) 14;3 "...Jezusa Chrystusa, Twego Syna
umiłowanego, przez którego Tobie z Nim razem i z Duchem Św. chwała i teraz i na
przyszłe wieki".
Hymn Phos hilaron (IIw.) "ku czci Twojej, Boże Ojcze, Synu i Duchu Świętości,
śpiewamy boś godzien jest tego o Panie".
"Pasterz" Hermasa (140-50) "jeśli zaś w kim wzbierze zapalczywość tedy, w tej
chwili Duch Św., który jest wrażliwy nie czuje się dobrze i stara się to mieszkanie
opuścić (...) W cierpliwości bowiem mieszka Pan" (Piąte przykazanie 1;3), "nie
skąp miejsca mieszkającemu w tobie Duchowi Św. by nie zaczął prosić przeciwko
tobie Boga i nie odstąpił od ciebie" (Przykazanie dziesiąte 2;5).
Justyn Męczennik (ur.100) "Apologia" I;6,2 "...wreszcie Duchowi proroczemu,
składamy uwielbienie i pokłon".
Tacjan (ur.130) "Przedmowa do Greków" 9 "Nie pozostaje nam więc nic innego
jak (...) złączyć naszą duszę z Duchem Św. i zjednoczyć się z Nim w Boskim
pokrewieństwie".
List Barnaby (ok.130) "których Duch Pański z góry przewidział" (6;14).
Św.Ignacy (+107) "nie można zwieść Ducha, który jest od Boga. On bowiem wie
skąd przychodzi i dokąd podąża i ujawnia rzeczy zakryte (...) Duch to ogłosił
mówiąc..." ("Do Kościoła w Filadelfii" 7;1-2), "Bądźcie silni mocą Ducha" (Do
Kościoła w Smyrnie" 13;1).
Tertulian (ur.155) "I dlatego Duch jest Bogiem i Słowo jest Bogiem, ponieważ
pochodzi od Boga, ale nie jest tym samym, od którego pochodzi" ("Przeciw
Prokseaszowi" 26;6); "jesteśmy chrzczeni nie raz, lecz trzy razy, w każde
pojedyncze imię każdej poszczególnej osoby" (j/w. 26;9), "trzy razy na dzień
modlili się, jako dłużnicy wobec trzech Osób - Ojca, Syna i Ducha Św." ("O
modlitwie" 25; por. "O chrzcie" 6).
Hipolit (ur. przed 170) "wierzymy Synowi i oddajemy cześć Duchowi Św."
("Przeciw Noetosowi" 12).
(Za Bednarski, "
Jako ciekawostkę, warto dodać, że nawet Ariusz, ktory pierwszy podważał boskość
Chrystusa, wierzył w to, że Duch Święty jest osobą!
ARGUMENT 8
2.11. Dlaczego Duch Święty nie może być mocą Bożą?
Zanim odpowiemy sobie na to pytanie, wpierw chciałbym zwrócić uwagę na to, że Biblia
mocą Bożą określa nie tyle Ducha Świętego, co: Jezusa Chrystusa (1Kor.1:24)
oraz Boga Ojca (Mt.26:64; Łk.22:69) a nawet zwykłych ludzi (Dz.8:10). Czyżby
oni także nie byli dla ŚJ osobami? :) Próba utrzymywanie przez ŚJ, że Duch Święty jest
Bożą mocą, siłą czy energią prowadzi do następujących nonsensów:
2.11.1. Tautologiczny bełkot
Duch Święty nie może być uznany za moc, skoro sam ją posiada. Gdyby zaś Duch Święty
był nieosobową mocą czy siłą, to niektóre fragmenty Biblii pozbawione byłyby sensu:
Czyżby we fragmencie z Dz.1:8 "...weźmiecie moc Ducha Świętego ..." Jezus chciał aby
apostołowie wzięli moc... mocy?
Jak można być posłusznym zaleceniu apostolskiemu z Rz.15:13 abyśmy "obfitowali w
nadzieję przez moc Ducha Świętego"? Jak można obfitować w nadzieję przez "moc
mocy"?
Apostoł Paweł pisał do wierzących w Tesalonice że ewangelia, którą im zwiastował, doszła
ich "nie tylko w Słowie, lecz także w mocy i w Duchu Świętym" (1Tes.1:5). Czy chciał
przez to powiedzieć, że ewangelia doszła ich w mocy i w mocy?
W Dz.10:38 czytamy "O Jezusie z Nazaretu, jak Bóg namaścił go Duchem Świętym i
mocą..." Czym wg ŚJ został przez Boga namaszczony Jezus? Mocą Boża i mocą?
Wg Zach.4:6 czytamy: "Nie dzięki mocy ani dzięki sile, lecz dzięki mojemu Duchowi to
się stanie." Nie dzięki mocy i sile, lecz dzięki mocy i sile?
W 2Kor.6:6-7 w zdaniu "w czystości, w poznaniu, w wielkoduszności, w uprzejmości, w
Duchu Świętym, w miłości nieobłudnej, w słowie prawdy, w mocy Bożej" obok zwrotu "w
Duchu Świętym" występuje oddzielnie zwrot "w mocy Bożej".
Gdyby Duch był mocą, to mielibyśmy w Biblii tautologie czyli zdania pozbawione treści
(lub jak to niektórzy prościej określają: "masło maślane") Przypominam, że mocą Bożą
jest nazwany nie tyle Duch Święty ile sam Bóg Ojciec. Nie kto inny, lecz sam Jezus
Chrystus nazwał Boga Ojca mocą Bożą (patrz Mt.26:64; Łk.22:69). Jako moc Boża
określony jest także sam Chrystus w 1Kor.1:24. Tak więc Duchowi zawsze towarzyszy
moc, lecz On sam nią nie jest.
Poza tym, co to znaczy, że Duch Św. wg ŚJ jest "CZYNNĄ mocą Bożą"? Czy to znaczy, że
uważają go za jakąś formę energii KINETYCZNEJ? :) Skoro ŚJ uważają, że Duch Św. jest
mocą Boża, to czy można ją zatem jakoś mierzyć?
2.11.2. Obalenie pozostałej argumentacji jehowickiej
Przykład 1: "moc Najwyższego"
Niektórzy ŚJ przytaczają na dowód tego, że Duch Święty jest mocą Boga fragment z
Łk.1:35 "Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię..." Ciekawe, że
zwolennicy osobowości Ducha Bożego również używają tego tekstu... jako dowodu na
swoją korzyść! Zauważmy, że mamy tu dwie rozdzielone twierdzenia. Grecki spójnik "kai"
może służyć jako łącznik "i" lub jako rozdzielnik zdań "a". Widać to wyraźnie w
przekładzie Biblii Gdańskiej "Duch Święty zstąpi na cię, a moc Najwyższego zacieni cię".
Tak więc po pierwsze, anioł mówi do Marii, że zstąpi na nią Duch Święty. A po drugie, w
związku z tym, że Duchowi Świętemu towarzyszy zawsze moc, anioł mówi, że właśnie ta
moc Ducha Świętego ją zacieni. Zauważmy, że w ten sposób patrząc na ten tekst widać,
że anioł określił Ducha Świętego tytułem "Najwyższy" czyli tytułem Boga. Widać więc, że
ten cytat nie może stanowić poważnego argumentu dla przeciwników osobowości Ducha
Świętego.
Przykład 2: "moc z wysokości"
Np. przytaczają fragment z Łuk.24:49 "zostaniecie przyobleczeni mocą z wysokości".
Tekst ten jednak nie jest żadnym dowodem, gdyż uczniowie mieli być przyobleczeni mocą
Ducha Świętego, a nie Duchem Świętym. Biblia nigdzie nie twierdzi, że ktoś miał być
przyobleczony Duchem Świętym... Poza tym, uczniowie z pewnością nie czekali na Ducha
Świętego, lecz na Jego moc, gdyż Ducha otrzymali już wcześniej przed Pięćdziesiątnicą!
Dobrym na to argumentem jest fragment z J.20:22 opisujący pewne wydarzenie które
miało miejsce po zmartwychwstaniu Jezusa, lecz jeszcze przed Pięćdziesiątnicą: "Pokój
wam! Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was posyłam. A to rzekłszy, tchnął na nich i
powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego." (J.20:22). Tą argumentację można wzmocnić
poprzez odwołanie się, do Mt.10:1 gdzie jest napisane, że Jezus "dał im [apostołom] moc
nad duchami nieczystymi". Nie dał im jednak Ducha, gdyż J.7:39 wyjaśnia iż "Duch
bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony". Duch Święty
nie jest mocą ani siłą, lecz ją posiada, a to różnica zasadnicza.
Przykład 3: "napełnienie Duchem"
Innym argumentem jaki podają, jest twierdzenie, że Duch nie może być osobą, gdyż jak
osoba mogłaby napełnić ludzi? (Dz.2:4). Warto się zapytać: czy wierzycie, że Bog jest
wszechobecny? (oni w to nie wierzą!). Jak w takim razie może wysłuchiwać ludzkich
modlitw, skoro nie może być obecny naraz w każdym miejscu? Dlaczego też Biblia mówi,
że Bóg wypełnia niebo i ziemię? (Jer.23:24) i że nie ma takiego miejsca, w którym
moglibyśmy się ukryć przed Bogiem (Ps.139).
Biblijne, wiele razy przewijające się polecenie, abyśmy byli "pełni Ducha" w niczym nie
dowodzi nieosobowości Ducha Świętego. Chodzi tu po prostu o pełnię władzy Ducha w
życiu wierzących, o to aby każdy aspekt życia chrześcijan był przepełniony obecnością
Bożą. Mówi o tym też życzenie ap. Pawła abyśmy byli "wypełnieni całkowicie pełnią Bożą"
(Ef.3:19). Dosłowny tekst grecki brzmi tu: "pleroma ton teou" czyli mamy być wypełnieni
"pełnią Boga". Bycie wypełnionym Duchem Św. to inaczej bycie ogarniętym wpływem
Ducha Boga (Sdz.6:34; 14:6; 1Krn.12:19). Tak jak można być pod wrażeniem wywartym
silną osobowością człowieka, tak samo, lecz o wiele mocniej, można być pod wpływem
osoby samego Boga.
Zwrot "wylanie Ducha Świętego" nie jest dowodem że Duch nie jest osobą. Np. Pismo
mówi, że Anna wylała swoją duszę przed Panem (1Sam.1:15). ŚJ uważająm że człowiek
nie ma duszy, lecz jest sam duszą żyjącą. Czyżby więc z tego tekstu wynikało, że Anna
nie była osobą? :) (tez. Tren.2:19 - wylewanie serca przed Panem).
3. Czy Duch Święty jest Bogiem?
Duchowi Świętemu przypisywane są imiona (tytuły), atrybuty i działania Boga.
3.1. Imiona Boże
Słowo "Duch Święty" używane jest w Biblii zamiennie ze słowem "Bóg"
Dz.1:16 "Mężowie bracia! Musiało się wypełnić Pismo, w których Duch Święty
przepowiedział przez usta Dawida o Judaszu, który stał się przywódcą tych, co
pojmali Jezusa"
Dz.3:18 "Bóg zaś wypełnił w ten sposób to, co zapowiedział przez usta wszystkich
proroków, że jego Chrystus cierpieć będzie."
Fragmenty w ST, gdzie przemawiał Bóg Jahweh przypisane są osobie Ducha
Świętego
Ps.95:6-11 "Pójdźcie, pokłońmy się i padnijmy na twarz! Klęknijmy przed Panem
[Jahweh], który nas uczynił! On bowiem jest Bogiem naszym, a my ludem
pastwiska jego i trzodą ręki jego. Obyście dziś głos jego usłyszeli: Nie
zatwardzajcie serca waszego, jak w Meriba, jak w dniu pobytu w massa na
pustyni, gdzie kusili mnie ojcowie wasi, doświadczali mnie, chociaż widzieli dzieło
moje. Przez czterdzieści lat czułem odrazę do tego rodu i rzekłem: Lud ten błądzi
sercem i nie zna dróg moich. Dlatego przysiągłem w gniewie swoim: Nie wejdą do
odpocznienia mego."
Heb.3:7-11 "Dlatego, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie
zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, w dniu kuszenia na pustyni, gdzie
kusili mnie ojcowie wasi i wystawiali na próbę, chociaż oglądali dzieła moje przez
czterdzieści lat. Dlatego miałem wstręt do tego pokolenia i powiedziałem: Zawsze
ich zwodzi serce; nie poznali też dróg moich, tak iż przysiągłem w gniewie moim:
Nie wejdą do odpocznienia mego."
Ex.17:7 "I nazwał to miejsce Massa i Meriba, ponieważ synowie izraelscy spierali
się tam i kusili Pana [Jahweh], mówiąc: Czy jest Pan [Jahweh] pośród nas, czy
nie?"
Okłamanie Ducha Świętego = okłamanie Boga
Dz.5:3-5 "I rzekł Piotr: Ananiaszu, czym to omotał szatan serce twoje, że
okłamałeś Ducha Świętego (...) Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu. Ananiasz zaś,
słysząc te słowa, upadł i wyzionął ducha. I wielki strach ogarnął wszystkich, którzy
to słyszeli."
Chrzest w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego
Mt.28:19 "Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w
imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego"
W Mt.28:19 Chrystus poleca chrzcić "W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego", a więc w
imię trzech osób. W Piśmie Św. imię dotyczy osoby, a nie mocy. Niektórzy ŚJ mówią, że
też mówi się "w imieniu prawa". Niechcący jednak wykopali grób swemu własnemu
stanowisku, gdyż robić coś w imię czegoś zakłada jedność tego czegoś. Np. można coś
zrobić w imieniu pracowników, albo w imieniu zakładów pracy itp. W każdym wypadku
podmiot jest jednorodny. Lecz co byś powiedział, gdyby ktoś rzekł, że otrzymał polecenie
aby coś robic we imieniu króla, kloszarda i bezrefleksyjnej leguminy na półmisku?
Właśnie coś podobnego sugerują tu ŚJ, gdyż wg nich Mt.28:19 należałoby odczytać mniej
więcej w taki sposób: chrzcijcie w imię Ojca (Boga, który jest osobą i królem), Syna (wg
nich: stworzenia, które jest co prawda osobą, ale będąc stworzeniem stanowi istotę o
niewyobrażalnie niskiej randze w stos. do samego Boga) oraz Ducha Świętego
(nieosobowej energii, którą można porownywać do elektryczności i która ma tyle w sobie
osobowości co bezkształtna legumina).
3.2. Atrybuty Boże
Duch Święty jest podobnie jak Bóg:
wieczny (Heb.9:14)
wszechwiedzący (1Kor.2:10-11)
wszechobecny (Ps.139:7-10; Jer.3:24)
wszechmocny (Łk.1:35)
3.3. Działania Boże
Przykład 1: Dzieło stworzenia przypisywane jest TYLKO Bogu Jahweh (tzn. Bóg
był sam gdy stwarzał świat, nikt Mu nie towarzyszył:
Iz.44:24 "Tak mówi Pan [Jahweh], twój Odkupiciel i twój Stwórca jeszcze
w łonie matki: Ja jestem Pan [Jahweh], Stwórca wszystkiego, Ja sam
rozciągnąłem niebiosa, sam ugruntowałem ziemię - KTÓŻ BYŁ ZE MNĄ?"
Z części pierwszej tego opracowania wykazałem, że Duch Święty jest osobą, a nie
przedmiotem. Powyższy cytat dowodzi, że Bogu nikt nie towarzyszył przy stwarzaniu
świata. Poniższy cytat zaś ujawnia, że Duch Święty był obecny przy stwarzaniu świata.
Złożenie tego razem dowodzi, że Duch Święty musi być Bogiem...
Gen.1:1-2 "Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. A ziemia była
pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił
się nad powierzchnią wód."
Przykład 2: Duch Święty jest Stwórcą
Ps.33:6.9 "Słowem Pana uczynione zostały niebiosa, a tchnieniem ust jego całe wojsko
ich. Bo on rzekł - i stało się, On rozkazał - i stanęło."
Zaś porównanie cytatu:
Job.33:4 "Duch Boży stworzył mnie, a tchnienie Wszechmocnego ożywiło
mnie."
z cytatem:
Iz.51:12b-13a "Kim jesteś ty, że się boisz człowieka śmiertelnego, syna
człowieczego, który ginie jak trawa? A zapomniałeś Pana [Jahweh],
swojego Stworzyciela, który rozciągnął niebiosa i założył ziemię?"
również dowodzi, że Duch Święty jest Bogiem.
Mało tego, oprócz Ducha, Biblia objawia, że przy stwarzaniu świata był obecny Syn,
któremu przypisane jest całkowite stworzenie świata. Bóg Ojciec (wg. autora Listu do
Hebrajczyków) mówi do Syna:
Heb.1:10 "Tyś, Panie na początku ugruntował ziemię, i niebiosa są dziełem
rąk twoich"
Z jednej strony wszystko zostało stworzone przez Boga Ojca (Obj.4:11) i nikogo z Nim
przy tym nie było (Iz.44:24), a z drugiej strony wszystko stworzył Jezus (Kol.1:16), bez
którego jak mówi J.1:3 "nic nie powstało z tego, co powstało". Akt stworzenia przypisany
jest także osobie Ducha Świętego (Job.33:4). Z jednej strony Bóg Ojciec jest tym o
którym powiedziano, że "z niego i przez niego i ku niemu jest wszystko" (Rz.11:36), a z
drugiej strony to właśnie o Jezusie powiedziano, że "wszystko przez niego i dla niego
zostało stworzone" (Kol.1:16b; Heb.2:10a). Czyż trzeba lepszych dowodów na rzecz
Trójcy?
Przykład 3: Prorockie 'Tak mówi Pan'
Identyczna fraza obwieszczenia prorockiego poprzedzona odegraniem przez proroka roli
tego, co ma nadejść zostaje przeniesiona ze starotestamentalnego Jahweh na Ducha
Świętego:
Dz.21:10-11 "A gdy przez dłuższy czas tam pozostawaliśmy nadszedł z
Judei pewien prorok, imieniem Agabus, i przyszedłszy do nas, wziął pas
Pawła, związał sobie nogi i ręce i rzekł: To mówi Duch Święty: Męża, do
którego ten pas należy, tak oto zwiążą Żydzi w Jerozolimie i wydadzą w
ręce pogan."
Porównaj analogiczne sytuacje w ST z podobnym zwrotem poprzedzającym proroctwo:
"Tak mówi Pan:".
Przykład 4: Dzieło odrodzenia (nowonarodzenie) jest przypisywane Duchowi
Świętemu jak i Bogu:
1J.5:1 "Każdy, kto wierzy, iż Jezus jest Chrystusem, z Boga się narodził, a każdy,
kto miłuje tego, który go zrodził, miłuje też tego, który się z niego narodził."
J.1:12 "Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym,
którzy wierzą w imię jego, którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli,ani z
woli mężczyzny, lecz z Boga."
J.3:5-8 "Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie
narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z
ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. Nie dziw się, że ci
powiedziałem: Musicie się narodzić na nowo. Wiatr wieje, dokąd chce, i szum jego
słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się
narodził z Ducha."
też 2Kor.5:17-18; Tyt.3:5.
Przykład 5: Zamieszkiwanie w wierzących przypisywane jest Bogu jak i Duchowi
Świętemu:
1Kor.3:16 "Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w
was?"
1Kor.6:19-20 "Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego,
który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych?
Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym.
2Kor.6:16 "Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem
świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam W NICH i będę się
przechadzał pośród nich, i będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim."
1J.3:24 "A kto przestrzega przykazań jego, mieszka w Bogu, a Bóg w nim, i po
tym Duchu, którego nam dał, poznajemy, że w nas mieszka."
1J.4:12 "Boga nikt nigdy nie widział; jeżeli nawzajem się miłujemy, Bóg mieszka
w nas i miłość jego doszła w nas do doskonałości."
2Kor.13:5b "Czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus mieszka w was? Chyba
żeście próby nie przeszli."
Kol.1:27-28a "Im to chciał Bóg dać poznać, jak wielkie jest między poganami
bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w was, nadzieja chwały. Jego
to zwiastujemy..."
Życzeniem ap. Pawła jest abyśmy byli "wypełnieni całkowicie pełnią Bożą"
(Ef.3:19). (dosł. "pleroma ton teou" czyli "pełnią Boga").
BTW, Pismo mówiąc chrześcijanie są świątynią Ducha Świętego nie mógło mieć na myśli
mocy, bo w Izraelu świątynia była poświęcona Bogu samemu, a nie jakiemuś z Jego
atrybutów.
Podsumowując: Dla tych, którzy poniżają Bożą Osobę Ducha Świętego (nie tylko
pozbawiają Go boskości ale na dodatek poprzez pozbawianie Go osobowości sprowadzają
Go przez to do rangi bezrefleksyjnego przedmiotu, interesująco, jak sądzę, zabrzmią tu
słowa Chrystusa:
Mk.3:28-29 "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Wszystkie grzechy
będą odpuszczone synom ludzkim, nawet bluźnierstwa, ilekroć by je
wypowiedzieli. Kto by jednak zbluźnił przeciwko Duchowi Świętemu, nie
dostąpi odpuszczenia na wieki, ale winien będzie grzechu wiekuistego."
Tytuł "Osobowość i Boskość Ducha Świętego"
http://watchtower.org.pl/jz-duch.php
Autor: Jarosław Zabiełło
Wprowadzono: 2001-02-13 (id:32). Ostatnie zmiany: 2001-08-04
Chrześcijański Ośrodek Apologetyczny
© 1999-2012