Artykuł pobrano ze strony
eioba.pl
Biopola energetyczne.
Biopola energetyczne
Człowiek posiada własne biopole energetyczne (w tym elektromagnetyczne),
którym jest w stanie oddziaływać energetycznie na wszelkie inne struktury
elektroniczne. Takimi strukturami. są m.in. inni ludzie, pokarmy, woda, zwierzęta,
rośliny. Nasze biopole może wpływać na inne biopola, zmieniać profil elektronowy
innych struktur, a przez to ich właściwości, zaś biopola obce wpływają na nasze,
osobiste biopole.
Ludzki organizm jest więc wybitnie podatny na wszelką informację
elektromagnetyczną przekazywaną z zewnątrz. Udowodnili to dwaj niemieccy
naukowcy – biofizyk, prof. Erwin Neher i neurobiolog, prof. Bert Sakmann, dyrektor
Wydziału Medycznego Instytutu Maxa Plancka w Heidelbergu (Niemcy). Za swoje
odkrycie otrzymali wspólnie w 1991 roku nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii i
medycyny.
Pora wyjaśnić nareszcie, co to jest takiego biopole?
Przeciętny człowiek kojarzy to pojęcie z działalnością bioenergoterapeutów, którzy –
jak się to na ogół mówi – oddziałują energią swoich biopól na biopola pacjentów.
Takie potraktowanie zagadnienia jest zbytnim uproszczeniem.
Z drugiej strony ciągle jeszcze wielu ludzi nauki, zwłaszcza z grona fizyków, często o
lokalnym dużym autorytecie naukowym, wyraźnie stwierdza, że mówienie o czymś
takim jak „biopole” jest bezsensowne, przede wszystkim ze względu na brak
odpowiednich urządzeń, przy pomocy których można byłoby wykryć takie pole.
No cóż, jest to typowe podejście: „Jak czegoś nie jesteśmy w stanie postrzegać
naszymi typowymi zmysłami, to znaczy, że to nie istnieje”. W ten sposób
wyśmiewano w przeszłości wielu odkrywców, m.in. Ludwika Pasteura (piszę o tym w
„Tajemnicach suplementacji odżywiania”). „Bariera ignorancji wznosząca się w
świadomości większości ludzi stanowi podstawowy czynnik stabilizujący
wszelki ortodoksyjny dogmatyzm, zarówno religijny, jak i naukowy.”
(„Ewangelia życia doskonałego”) .
Mimo więc opinii niektórych ignorantów nie podlega już dyskusji fakt istnienia biopól
wytwarzanych przez żywe organizmy.Biopole jest przestrzenią wokół żywej istoty, w
której to przestrzeni działają różnorodne czynniki pochodzące ze źródła tej siły, tj.
organizmu. Mówimy w takim przypadku o bioenergii organizmu. Biopole tworzy
wokół niego aurę, której kształt, kolor i inne cechy mogą stanowić podstawę
diagnozy lekarskiej oraz doboru metod terapeutycznych.
Każda istota żywa, a więc i człowiek, wytwarza swoje własne, unikalne pole
energetyczne. Każdy uraz fizyczny, psychiczny czy emocjonalny powoduje
uszkodzenie tego pola, co wpływa później na zachowania i zdrowie
psychosomatyczne.Jest to materia tak delikatna, tak subtelna, że konwencjonalne
terapie najczęściej nie są w stanie naprawić struktury energetycznej uszkodzonego
biopola. Dlatego należy tu zastosować zgoła odmienne metody i narzędzia
uzdrawiania.
Zainteresowania człowieka biopolami sięga wyjątkowo daleko w głąb historii.
Zazwyczaj łączono rozpoznanie tych zjawisk z praktykami medyczno-religijnymi.
Dotyczy to zwłaszcza Indii, gdzie już kilka wieków przed naszą erą istniały silne
ośrodki wiedzy medycznej i gdzie powstało pojęcie prany – bioenergii i asany –
czyli pozycji ciała, które mają bezpośredni związek z wytwarzanym przez ludzki
organizm biopolem. Wspominaliśmy już, że na Dalekim Wschodzie bioenergię
nazywano ki lub chi, na Hawajach mana itd.
W erze nowożytnej pojęcie biopola zostało wprowadzone po raz pierwszy w 1922 r.
przez rosyjskiego biologa Aleksandra Gurwicza, a w 1925 r. ideę tą przedstawił
(niezależnie od Gurwicza) Austriak Paul Weiss.
W połowie lat 30-tych XX wieku dwaj naukowcy z Yale University w USA – dr H.S.
Burr i F.S.C. Northrop sformułowali elektrodynamiczną teorię życia, wg której
każdy rodzaj żywej formy niezależnie od postaci (wirus, bakteria, roślina, zwierzę,
człowiek) ma swoje pole życia. Jest ono rodzajem fizykalnego spoiwa
odpowiedzialnego za funkcjonowanie różnych układów ludzkiego organizmu. Jeśli
zatem w polu życia człowieka zachodzą zmiany, to zmienia się energetyka
organizmu, a w efekcie pojawia się choroba.
H.S. Burr rozwinął tę teorię w formie tzw. „pól życia”, czyli „pól L” ( j.ang. – „life
fields”). Obydwaj naukowcy formułując jako pierwsi swoją teorię wykazali, że
wszystkie formy żywe są organizowane i podtrzymywane przez pola
elektrodynamiczne (elektromagnetyczne).
H.S. Burr doszedł później na podstawie obszernie udokumentowanych badań, że:
- wszystkie formy żywe istniejące na Ziemi dysponują swoimi biopolami
(„polami L”),
- każdy z organizmów dysponuje wielką liczbą „podpól” kontrolowanych przez
nadrzędne „pole L”,
- wszystkie żywe organizmy są organizowane i podtrzymywane przez „pola L”
jako swoistą matrycę gwarantującą utrzymanie ładu w organizmie,
- „pola L” kontrolują każdy organizm od momentu narodzin (tj. powstania
pierwszej komórki) aż do śmierci,
- stan „pól L” świadczy o stanie psychosomatycznym każdego organizmu.
Później znany biochemik i biolog Rupert Sheldrake zajmował się zagadnieniem
biopola tzw. morfogenetycznego żywych organizmów (przypomnijmy: morphe –
kształt, genesis – powstawanie). Uznał on, że pola te pełnią przede wszystkim rolę
przyczynową w rozwoju wszelkich organizmów i oddziałują wzajemnie na siebie
biorąc udział we wszelkich ewolucyjnych procesach rozwojowych (możliwe, że biopola
są przejawem typowej energii orgonalnej). Porządkują one zarówno strukturę, jak i
rozwój oraz zachowanie przedstawicieli wszelkiego rodzaju materii – zarówno
ożywionej, jak i tzw. nieożywionej.
Również wspomniany wcześniej David Bohm – jeden z czołowych fizyków
kwantowych, podzielił poglądy Sheldrake’a twierdząc, że „…pole morfogenetyczne
jest po prostu formą rządzącą dowolnym organizmem czy istnieniem.”.
Dołącza do tego niemiecki naukowiec, wspomniany już wcześniej prof. Fritz-Albert
Popp twierdząc, że biofotony (przypuszczalnie biony – wg W. Reicha) przepływające
przez organizm tworzą pole nośne organizujące cały organizm. Określa je jako źródło
życia (czyżby znów energia orgonalna?). Pole to spełnia funkcje regulującą oraz
umożliwia wzajemną komunikację pomiędzy poszczególnymi komórkami i organami
ciała.Dlatego – jak twierdzi prof. Popp – wystarczy wyjątkowo mała ilość
określonej substancji w otoczeniu organizmu, a nastąpi rodzaj elektromagnetycznego
przekazu informacji dla całego organizmu o właściwościach tej substancji. Dodajmy
od razu, że przepływ tych biofotonów w organizmie może być zakłócony przez
patogenne strefy geopatyczne (np. cieki podziemne).
Dzisiejsza fizyka kwantowa absolutnie potwierdza fakt, że każda cząstka materii
(również tzw. „nieożywionej”) posiada swoje biopole. Takie pola mogą być
wykorzystane jako nośnik informacji, ponieważ każdy organizm przenika swoim
biopolem otaczające go środowisko i inne organizmy.W dodatku każdy żywy
organizm jest zbudowany z białek i kwasów nukleinowych, które zachowują się jak
półprzewodniki i piezoelektryki. W rezultacie mogą one stanowić swoiste nadajniki i
odbiorniki energii, a więc i informacji. Zrozumiałe w takim razie, że środowisko
zewnętrzne (przyroda ożywiona i tzw. nieożywiona) oddziałuje na nasz ustrój
nieustannie własnymi biopolami, których najważniejszym czynnikiem są pola
elektromagnetyczne. Ulegają one ciągłym zmianom, zaburzeniom spowodowanymi
tzw. stresem geopatycznym.
Stres geopatyczny jest wynikiem działania każdego czynnika, który zakłóca
naturalne pole magnetyczne Ziemi. Takimi czynnikami mogą być np. zmiany pogody,
burze magnetyczne na Słońcu, promieniowanie podziemnych cieków, fale z urządzeń
technicznych. Zmiany pola środowiskowego mogą powodować wybijanie z żywych
organizmów elektronów i jonów różnych pierwiastków. To z kolei będzie skutkować
zaburzeniami równowagi jonowej organizmu i stanowić praprzyczynę wielu chorób.
Pora na małe podsumowanie.
Dzisiaj wiemy już, że człowiek generuje wokół siebie:
· pole elektryczne,
· pole magnetyczne,
· pole elektromagnetyczne,
· pole termiczne (promieniowanie cieplne),
· pole akustyczne (fale dźwiękowe, których źródłem jest np. pracujące serce,
układ oddechowy lub jelita),
· pole chemoluminescencyjne (świecenie powierzchni skóry – bardzo nieznaczne, o
wielkości ok. 10
- 18
W/cm
2
, co odpowiada wypromieniowaniu kilku fotonów na
sekundę z każdego centymetra kwadratowego powierzchni ciała).
Wszystkie te pola (i być może inne – jeszcze nie odkryte i nie nazwane) tworzą
ludzkie biopole – pole życia.
Jak mówiliśmy, nasze biopole może podlegać wpływom innych pól energetycznych i
wpływać na inne biopola.I teraz warto powiedzieć sobie, w jaki sposób można
wpływać na to biopole, a więc i na
zdrowie
– zwłaszcza przy użyciu dźwięków…
Fragment książki z cyklu "Barwy twojego Zdrowia" - "Biomagnetyzm: cudowna moc w życiu -
Jak wykorzystać lecznicze właściwości pól magnetrycznych?"
Autor: Janusz Dąbrowski
Inne artykuły zagadnień biomagnetyzmu i magnetostymulacji (autor – J. Dąbrowski):
http://www.eioba.pl/a79155/artroza_choroba_zwyrodnieniowa_stawow
http://www.eioba.pl/a79063/dlaczego_pola_magnetyczne_spelniaja_role_lecznicza
http://www.eioba.pl/a79055
/o_magnetostymulacji_endogennej_nitroglicerynie_i_dotlenieniu_organizmu
http://www.eioba.pl/a79054/pewne_novum_o_zatruciu_ciazowym
http://www.eioba.pl/a79283/ogolne_spektrum_zastosowan_magnetostymulacji
http://www.eioba.pl/a79050/jak_przeciwdzialac_bolom_plecow
http://www.eioba.pl/a79045/reumatyzm
http://www.eioba.pl/a79037/arterioskleroza_miazdzyca
http://www.eioba.pl/a78591/krew_nosnik_informacji_ektromagnetycznej
http://www.eioba.pl/a78368/o_swiatloterapii
http://www.eioba.pl/a78356/alergie_i_astma
http://www.eioba.pl/a78291
/zaburzenia_pracy_organizmu_spowodowane_dzialaniem_pol_magnetycznych
http://www.eioba.pl/a78285/zdrowy_sen
http://www.eioba.pl/a78284/jak_usunac_bioenergetyczne_blokady_z_organizmu
http://www.eioba.pl/a78283/szkodliwe_skutki_promieniowania_elektromagnetycznego
http://www.eioba.pl/a78107/leczenie_magnesami_najstarsza_terapia_swiata
http://www.eioba.pl/a78106/ekosystem_elektromagnetyczny
http://www.eioba.pl/a78105/medycyna_informacyjna_co_to_takiego
http://www.eioba.pl/a78077/wplyw_kosmosu_na_procesy_zyciowe
http://www.eioba.pl/a78075/czlowiek_istota_elektromagnetyczna
Autor: Janusz Dąbrowski
Artykuł pobrano ze strony
eioba.pl