Idź do
Twój koszyk
Cennik i informacje
Wydawnictwo Helion SA
44-100 Gliwice
tel. 032 230 98 63
Buddyzm dla wspó³czesnej
mamy. Macierzyñstwo
spokojne i spe³nione
Autor: Sarah Napthali
T³umaczenie: Ewa Borówka
ISBN: 978-83-246-1570-4
Stron: 280
Pe³ne i szczêœliwe macierzyñstwo
• Poznaj najcenniejsze myœli g³ównych nurtów buddyzmu
• Przyjmuj spokojnie smutki i celebruj radoœci macierzyñstwa
• Stwórz szczêœliwe relacje z partnerem, przyjació³mi, krewnymi i w³asnym ja
Buddyzm dnia codziennego
Narodziny Twojego dziecka to czas wielkiej rewolucji, przewartoœciowania priorytetów,
budowania ¿ycia ca³kiem od nowa. Przygniataj¹ce poczucie odpowiedzialnoœci
za maleñstwo, lêk o jego bezpieczeñstwo, bezgraniczne zaanga¿owanie w opiekê
nad niemowlêciem. To zupe³nie naturalne, ¿e szukasz duchowej podpory podczas
odgrywania jednej z najwa¿niejszych ról w Twoim ¿yciu — roli matki.
Ta ksi¹¿ka powsta³a po to, abyœ w najtrudniejszych chwilach — podczas rozterek,
konfliktów, frustracji — mog³a znaleŸæ najlepszy sposób radzenia sobie z codziennymi
wyzwaniami. Korzystanie z zaprezentowanych tu praktyk buddyjskich nie bêdzie
kolidowaæ z Twoimi przekonaniami religijnymi, ma natomiast pomóc Ci odnaleŸæ
prawdziwe ja, czyni¹c Ciê osob¹ spokojniejsz¹ i szczêœliwsz¹. Otwórz siê na niezwyk³¹
m¹droœæ buddyzmu — zostañ spe³nion¹ matk¹!
• ¯yj uwa¿nie, na przekór zmêczeniu.
• Kontroluj i zwalczaj negatywne stany umys³u.
• Buduj swój zwi¹zek na mi³oœci.
• Pamiêtaj o ¿yciu intymnym.
• Nie daj siê sprowadziæ na manowce macierzyñstwa.
SPIS TRECI
Podzikowania 7
Przedmowa 9
Rozdzia 1. Buddyzm a macierzystwo 17
Rozdzia 2. Uwane rodzicielstwo 37
Rozdzia 3. Odnale spokój 65
Rozdzia 4. Upora si ze zoci 87
Rozdzia 5. Niepokój o dzieci 111
Rozdzia 6. Budowanie zwi zków penych mioci 135
6
BU DDYZ M DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
Rozdzia 7. ycie z partnerem 163
Rozdzia 8. Odnale szczcie i zapomnie o sobie 189
Rozdzia 9. Medytacja 213
Rozdzia 10. Od sów do czynów 235
Dodatek 1. Szlachetna omioraka cieka 255
Dodatek 2. Wybór pism 261
Dodatek 3. Buddyzm dla matek noworodków 265
Bibliografia 271
Skorowidz 275
ROZDZIA 3.
ODNALE SPOKÓJ
66
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
Z
DARZAJ SI W MOIM YCIU OKRESY
, gdy wydaje mi si, e
dzieci s czci jakiego boskiego planu, który ma na celu zmieni
mnie w kbek nerwów. Z dniami, w których przebywanie w ich
towarzystwie sprawia mi wielk rado , przeplataj si takie, w któ-
rych nie mog znie ich koszmarnej muzyki, ogldanych na okr-
go mczcych filmów i niekoczcych si zachcianek. Wtedy
dzieci mog sta doskonaymi trenerami spokoju — ten, kto nie
pozwala wymagajcym maluchom wyprowadzi si z równowagi,
jest naprawd wielki.
Bardzo wiele matek czuje si przecionych licznymi obowiz-
kami domowymi albo prób pogodzenia macierzystwa z prac
zawodow. Kada z nas wie, co to dugie dni w domu i zmagania
z takimi stanami emocjonalnymi jak nuda, niepokój, poczucie
braku sensu albo nawet rozpacz. Na ogó zakadamy, e spokój
umysu przychodzi dopiero wtedy, gdy mamy za sob wszystkie
prace domowe, a dzieci pi lub s w przedszkolu. Dlatego wy-
daje nam si, e byybymy prawdziwymi szczciarami, gdyby
udao nam si wygospodarowa godzin dziennie na czysty re-
laks. Nauki buddyjskie pomagaj jednak zachowa spokój bez
wzgldu na to, co robimy lub z kim jestemy. W tym rozdziale
zastanowimy si, jak najskuteczniej upora si z niektórymi dr-
czcymi nas stanami emocjonalnymi, przede wszystkim poczu-
ciem winy.
Jeli spróbujemy po buddyjsku poradzi sobie z negatywnymi
stanami umysu, czekaj nas wolne postpy, mierzone drobnymi
kroczkami. Matki, które si na to decyduj, twierdz, e z wiksz
cierpliwoci i spokojem wypeniaj swoje rodzicielskie obowizki,
ale zmiana zachodzi stopniowo, a nie z dnia na dzie. Podobnie
jak w przypadku wielu aspektów rozwoju duchowego, po jednym
kroku naprzód mona postawi dwa kroki wstecz — rzadko
proces ma charakter cigy. Najwaniejszym bod
cem jest jednak
Odnale spokój
67
to, e na dusz met wyra
nie wida ogólny postp. Nadejdzie
dzie, w którym sama si zorientujesz, e posuwasz si do przo-
du i zdecydowanie spokojniej reagujesz na róne sytuacje.
Mam wraenie, e wszystkie matki, które poznaam, zmagaj
si z jakimi trudnociami: brakiem wsparcia ze strony rodziny,
spiciami w zwizku, brakiem czasu lub snu albo niepokojem
o dziecko. Nie spotkaam dotd matki, która nie zasugiwaaby
na gbokie wspóczucie, dlaczego wic miaybymy robi wyjtek
dla samych siebie? Zamiast pielgnowa poczucie winy i uczucie
frustracji w konfrontacji z niepokojcymi emocjami, które powo-
duj nasze cierpienie, musimy podchodzi do siebie z tym wikszym
wspóczuciem i cierpliwoci. Osobicie czuj si lepiej, gdy powta-
rzam sobie, e wspóczucie dla siebie i wasnych trudnoci oraz nie-
powodze to pierwszy krok w nauce wspóczucia dla wiata.
JAK RADZI SOBIE
Z NEGATYWNYMI STANAMI UMYSU
Macierzystwo wie si ze stanami umysu i skrajnymi emocjami,
które mog wydawa si obce i denerwujce. W swojej ksice
Life After Birth: What Even Your Friends Won’t Tell You About
Motherhood (ycie po porodzie: czego nie powiedz Ci o macie-
rzystwie nawet przyjacióki) Kate Figes pisze:
Kiedy mamy dziecko, ponownie przeywamy skrajne emocje
z wasnego dziecistwa. Czujemy gwatown mio , czyst
nienawi i zo oraz skrajny niepokój i lk, a przy tym wszystkim
moemy popada z jednej skrajnej emocji w drug.
Autorka zwraca take uwag na dodatkow presj nakazujc
ukrywa poczucie niepokoju dla dobra dzieci — aby mogy od-
wanie stawi czoa wiatu. A jednak musimy sobie radzi nie
68
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
tylko z emocjami, które budz w nas dzieci, ale i z tymi towarzy-
szcymi przystosowywaniu si do trybu ycia matki. Przykado-
wo, sigajc myl do wypenionego rozrywkami okresu sprzed
macierzystwa, moemy odnie przejmujce wraenie, e bardzo
wiele powiciymy.
Jak upora si z tymi zoonymi emocjami i osign spokój
umysu?
Nic nie jest trwae
„Wykoczona”, „doprowadzona do ostatecznoci”, „na skraju
zaamania nerwowego”, „u kresu wytrzymaoci”, „wyzuta z si”,
„pogrona w depresji”. Oto emocjonalna otcha, w której nu-
rzaj si matki.
Zauwayam, e przechodzc kryzys emocjonalny, przeja-
wiam skonno do uogólniania negatywnego nastawienia: wszyst-
ko jest okropne, zawsze takie byo i bdzie, to moja wina — i caej
reszty te. Z perspektywy czasu, gdy opadn ju emocje, brzmi to
niemal komicznie, ale wczeniej naprawd wierz w to, co myl.
W takich chwilach buddyzm, w którym zwraca si uwag na nie-
trwao rzeczy i zjawisk, pomaga przyj do wiadomoci, e zy
nastrój przeminie, nie bdzie trwa wiecznie i nawet za kilka godzin
moemy poczu si szczliwe. Na razie mamy tylko przetrwa
go i nie przywizywa do niego wikszej wagi.
Nauka o nietrwaoci jest take cenna dla naszych dzieci, na-
wet gdy s jeszcze mae. Pojwszy j, moemy im pomóc, gdy do-
wiadczaj nieprzyjemnych emocji — rozmawia z nimi o tym,
co czuy, oraz zwróci uwag na to, e uczucie trwao tylko par
minut, a potem si zmienio. W ten sposób dzieci ucz si, e
ponure chwile, które im si przytrafiaj, nie wywieraj na ycie
dugotrwaego wpywu.
Odnale spokój
69
Dostrzec nauk
Moja przyjacióka Joanne, buddystka, po wielu latach wrócia do
Australii i przechodzi obecnie trudny pierwszy rok, który czeka
wszystkie osoby zmieniajce kraj zamieszkania. W RPA repre-
zentowaa w sdzie kobiety bdce ofiarami przemocy. Niedaw-
no spotkaam si z Joanne tu po weekendzie, który by dla niej
wyjtkowo ciki. Ubolewaa nad tym, jak wymagajca jest rola
matki, nawet w porównaniu z rol prawniczki w Republice Pou-
dniowej Afryki:
Pisywaam ksiki, broniam pokrzywdzonych, chodziam
na tai-chi i zajcia z ceramiki. A teraz spdziam cay weekend,
ganiajc z chorymi dzie mi do szpitala albo tkwic w salonie,
ocierajc im pot z czoa i rozmylajc: „Co si ze mn stao?”.
Chocia jestem matk ju ponad pi lat, nadal nie mog si
otrzsn z szoku kulturowego.
Dla pocieszenia Joanne przypominaa sobie owo pomocne
zdanie zaczerpnite z buddyzmu zen: „Cay wiat to lekarstwo”.
W kadej sytuacji moemy zada sobie pytanie, czego powinnymy
si nauczy albo w jaki sposób nasze trudne pooenie moe nas
uleczy . Buddyzm pomaga Joanne filozoficznie podej do ko-
niecznoci zmian, które wymusza na niej ycie. Po pewnym czasie
dostaam od niej e-mail:
Musz nauczy si pokory — wanie dlatego jestem teraz w takiej,
a nie innej sytuacji, zamknita w zaciszu domowym, odcita
od znajomych, pozbawiona pozycji zawodowej, któr uzyskaam,
i skazana na mozolne szukanie dla siebie miejsca w nowym kraju.
Jako osoba niezauwaana, pozbawiona wasnych dochodów
i ucieleniajca to wszystko, czym nigdy nie chciaam si sta
(zalen od mczyzny kobiet, spdzajc wikszo czasu
70
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
w domu w towarzystwie dzieci), odkrywam, e to ledwo
dostrzegalne przejcie midzy tym, kim byam, a tym, kim bd,
niesie liczne korzyci.
Macierzystwo faktycznie zmusza nas do przemylenia naszego
ycia, tego, co jest dla nas wane, i tego, jak chcemy y dalej.
Skania nas take do kwestionowania dotychczas wyznawanych
wartoci — jako matki odkrywamy, e wiele z naszych niegdysiej-
szych pogldów diametralnie si zmienio, zwaszcza tych doty-
czcych wychowania dzieci. Kiedy macierzystwo zaczyna nas
przerasta , moemy przynajmniej potraktowa je jako najcen-
niejsz lekcj ycia, bez wzgldu na to, czy zgadzamy si z licznymi
buddystami utrzymujcymi, e nauka, której nie zaczerpniemy
z obecnej egzystencji, da o sobie zna w nastpnym ywocie.
Go cinno
Aby przetrwa przypywy i odpywy stanów emocjonalnych, które
nas nawiedzaj, my, buddyci, staramy si z otwartymi ramionami
przyjmowa uczucia towarzyszce nam przez cay dzie. Musimy
zaj si kadym „gociem”, bez wzgldu na to, czy jest miy,
czy przykry, a nie unika go albo odprawia z kwitkiem. Przyj-
mujemy kadego i spdzamy z nim troch czasu, ale nie angau-
jemy si emocjonalnie w te wizyty ani nie traktujemy ich zbyt
powanie — staramy si zachowa dystans. Nie powtarzamy so-
bie w duchu: „Tego ju nie wytrzymam”, poniewa jest inaczej.
W przeszoci znosiymy ju obecno tego „gocia”, wic rów-
nie dobrze moemy zrobi to ponownie. Staramy si te nie
przenosi mylami w przyszo i nie snu ponurych scenariuszy
o konsekwencjach tej wizyty, ale raczej dotrzyma towarzystwa
„gociowi” w danej chwili.
Odnale spokój
71
Pewna znana mi matka-buddystka, która uznaje ide gocin-
noci za poyteczn, próbuje wita emocje, kiedy tylko si poja-
wiaj lub gdy uwiadamia sobie ich obecno . Wypowiada te same
sowa, którymi pozdrawia rzeczywistych goci stajcych w progu
jej domu: „O! To ty, zoci”, „Witaj, nudo. Znowu si spotykamy”
albo „O! Niepokój. Teraz twoja kolej”. Znajoma twierdzi, e ta-
kie wewntrzne powitanie pomaga jej cofn si o krok i stworzy
dystans midzy ni sam a emocj. Traktowanie kadego uczu-
cia jak „gocia” to take cenne przypomnienie, e pozostanie
ono z nami na zawsze.
Gdy ignorujemy „goci” lub usiujemy odwróci uwag od
niepokojcych stanów umysu, tracimy kontakt ze swoimi uczu-
ciami i wrodzon mdroci. W takich sytuacjach moemy za-
cz si znieczula : dogadza sobie alkoholem, narkotykami, za-
kupami, obarstwem albo poszukiwaniem winnych. Tymczasem
ucieczka od kopotów tylko podtrzymuje negatywne stany umy-
su i przynosi wicej szkody ni poytku. Poza tym tracimy
wówczas okazj do samoleczenia si przy pomocy wiadomoci.
Niektóre stany umysu mog nas przeraa . By moe nosi-
my w sobie bolesne wspomnienia sytuacji, w których pozwoliy-
my emocjom wymkn si spod kontroli albo cakowicie, cho-
cia niesusznie, utosamiymy si z nimi. A jednak nie musimy
reagowa na to, co pojawia si w naszym umyle — co wicej,
nasze czyny stan si prawdopodobnie roztropniejsze, jeli bd
wypywa ze wiadomoci, a nie z zaprzeczenia istnienia co bar-
dziej przeraajcych „goci”.
Pogodzenie si z istnieniem takich uczu , jak nienawi , sa-
motno , dezorientacja, zo , poczucie winy i al to jedyny sposób
na przeksztacenie ich w zdrowsze stany umysu. Tdy wanie
wiedzie droga do mdroci: poprzez akceptacj nieprzyjemnych
stron ycia, bez walki, ucieczki ani wypychania ich ze wiadomoci.
72
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
My, buddyci, przypominamy sobie take, e w peni przeywa-
jc wasne emocje, moemy lepiej zrozumie ból i rado innych.
Uwana reakcja
Aby uwiadomi sobie wasne emocje, musimy umie si cofn
o krok i je obserwowa z dystansu i bez potpiania. Unikajc oceny,
zauwaamy myli napdzajce dany stan umysu, a take towarzy-
szce mu doznania fizyczne i obszary napicia. A oto, jak wyja-
nia to pewna matka praktykujca uwano :
Jako matka zmagam si z uczuciem frustracji. Jest mnóstwo rzeczy,
które chciaabym robi , ale nie mog, poniewa moje dzieci
potrzebuj tak duo uwagi. Buddyzm pomaga mi panowa
nad tym uczuciem: nie tumi go, ale obserwowa jego skutki,
takie jak mój sposób zwracania si do siebie, napicie w barkach,
marszczenie brwi i pytki oddech. Staram si ledzi rozwój emocji
i zgiek panujcy w umyle. Zaczynam wtedy oddycha bardziej
wiadomie, umiecham si i rozlu
niam napite minie.
Jak uwany mnich opisywany przez Budd mówi do siebie, e
siedzi, stoi, ley, tak i my moemy nazywa swoje wewntrzne
przeycia, wypowiadajc w duchu sowa: „Czuj... Czuj... Czu-
j...”. Czy to podczas medytacji, czy w yciu codziennym taki
sposób artykuowania stanowi sposób na pozostanie obserwato-
rem, osob siedzc za kierownic, a nie pasaerem wstrzsanym
przez wymykajce si spod kontroli emocje. Gdy czujemy nara-
stajce napicie, powtarzajmy w duchu: „Czuj napicie... Czuj
napicie... Czuj napicie...”, a potem, w fazie odprania: „Roz-
lu
niam si... Rozlu
niam si... Rozlu
niam si...”. Mona te
nazywa pojawiajce si emocje, powtarzajc powoli: „Zo ...
Zo ... Zo ...” albo „Poczucie winy... Poczucie winy... Poczucie
Odnale spokój
73
winy...”. Nie oceniajmy uczu w kategorii dobra czy za, ale ob-
serwujmy, jak si pojawiaj, towarzysz nam i zanikaj — jak to
zwykle z nimi bywa. adne z nich nie jest od nas silniejsze.
Widzc stan umysu takim, jaki jest, moemy dowiadczy
chwili olnienia. Nauki buddyjskie streszcza si czasem w zdaniu:
„Zatrzymaj si i pojmij”. Odnosi si ono midzy innymi do umie-
jtnoci uwiadamiania sobie negatywnego stanu umysu i gbsze-
go rozumienia, e mamy dostp do uczu bardziej klarownych
i konstruktywnych. Ten, kto pojmuje, e destrukcyjne emocje
mog jedynie pokrzyowa jego plany naprawy sytuacji, si rze-
czy natychmiast bierze pod uwag pozytywn alternatyw. Czo-
wiek zdaje sobie spraw, czego naprawd wymaga od niego dana
chwila. Zudzenie zmienia si w jasno widzenia.
POCZUCIE WINY
Niektóre matki twierdz, e to uczucie towarzyszy im prawie
w kadej chwili. Zadrczanie si, czy powiciymy swoim dzieciom
do czasu i energii, to gówne
ródo cierpienia wielu aktyw-
nych zawodowo kobiet, a im modsze dziecko, tym wiksze jest
nasze zmartwienie. Tymczasem znajdujemy znacznie wicej po-
wodów do szukania w sobie winy. Moemy utwierdza si w prze-
konaniu, e nie jestemy idealnymi matkami, na wieki spenio-
nymi ze wzgldu na sam fakt macierzystwa. Zaniedbujemy inne
relacje, na które zaczyna brakowa nam czasu: zwizki z partne-
rami, rodzin, przyjaciómi i wspólnot. Katujemy si mylami,
e cokolwiek robimy w danej chwili, naleaoby zastpi czym
innym. Przykadowo, gdy zajmujemy si domem, czujemy, e
w tym samym czasie powinnymy czyta z dzie mi ksik, i od-
wrotnie.
74
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
Poczucie winy moe wywoa prawdziwe zamieszanie w na-
szym wiecie uczuciowym, poniewa z jednej strony odbiera
nam rado ycia, a z drugiej jawi si jako do wartociowy stan
umysu. Moe ono przybra form pozornego panowania nad
sob. Wtedy mówimy sobie w duchu: „Nawet jeli robi co nie
tak, przynajmniej czuj si z tego powodu winna — gdyby byo
inaczej, byabym istnym potworem”. Poczucie winy „pomaga”
nam te zapobiec krytyce innych: usiujemy ich przekona , e
przynajmniej czujemy si naprawd fatalnie ze wiadomoci, i
nie umiemy by wzorowymi matkami.
Poczucie winy naley traktowa tak samo jak kad inn na-
wiedzajc nas emocj. Wymaga ono naszej uwagi, ale nie takiej,
która polega na zamartwianiu si i zaamywaniu rk, ale przyj-
mujcej posta uwanoci. Musimy stan obok naszego poczu-
cia winy i odczu jego wpyw na nasze ciao. Co wane, trzeba
zidentyfikowa gbokie przekonania napdzajce destrukcyjne
myli, a take zaobserwowa , jak czsto towarzyszy nam ten
stan umysu i czy niesie jaki poytek.
Jeli musisz rozwiza jaki dylemat — na przykad nie jeste
pewna, czy wysa dziecko do obka albo przedszkola — we
dugopis i kartk papieru, a jeli pozwoli Ci na to czas, wczeniej
wycisz umys poprzez medytacj. Zapisujc swoje myli, lepiej
sobie je uwiadomisz i ograniczysz prawdopodobiestwo, e Ci
obezwadni i zadrcz. Zanotuj pytania, które pozwol Ci od-
kry wasne skomplikowane odczucia. Czy ywisz irracjonalne
przekonania albo masz oczekiwania, które mogyby potgowa
Twoje poczucie winy? Próbujesz udobrucha skonn do krytyki
przyjaciók, krewnego albo cae spoeczestwo? Czy masz pod-
stawy do zamartwiania si? Aby podj decyzj, wypisz wady
i zalety danego rozwizania, a potem rozwa znaczenie poszcze-
Odnale spokój
75
gólnych pozycji z obu list. W ten sposób sprowadzisz proces
dokonywania wyboru na poziom wiadomoci i by moe uda Ci
si oprze skonnoci do zamartwiania si.
Wanie dlatego od zawsze z zapaem pisz pamitnik. Roz-
pracowywanie problemów na papierze to metoda ukierunkowa-
nia rozproszonego umysu, uporzdkowania myli i rozpatrzenia
dostpnych moliwoci. Dziki temu umiem wiadomie rozwi-
zywa problemy, zamiast reagowa na nie pod wpywem zoci,
nudy, poczucia winy albo innych niekorzystnych stanów emo-
cjonalnych. Sporzdzaam list „za i przeciw” przed podjciem
prawie kadej waniejszej decyzji, a w pamitnikach zapisaam
setki stron, analizujc niepokojce uczucia. I chocia rzadko do
nich wracam, nie wyobraam sobie ycia bez tego narzdzia prak-
tykowania uwanoci.
Do przezwyciania poczucia winy i rozwizywania niepo-
kojcych kwestii w podobny sposób mona wykorzysta medy-
tacj. W odrónieniu od naszego nawykowego podejcia — spi-
nania si, tkwienia w martwym punkcie albo pogrania si we
wasnych obsesjach — pozwala ona odnale
spokój umysu,
uj problemy w szerszym kontekcie i nabra do nich dystansu.
Poszukiwanie spokoju zacznij od koncentracji na oddechu. Na-
stpnie podejd
do nurtujcego Ci zagadnienia w duchu docie-
kliwoci i postaraj si spojrze na fakty obiektywnie. Spróbuj si
oprze frapujcym mylom i emocjom, a w zamian skup si na
swoich reakcjach i ich wpywie na dan sytuacj. Stworzenie takiej
przestrzeni wokó danego problemu pomoe Ci znale
twórcze
rozwizanie. By moe nieoczekiwanie przyjd Ci do gowy zu-
penie nowe pomysy?
76
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
NIEWZRUSZONO
— PRZYJ WSZYSTKO, CO JEST DANE
Sowo „niewzruszono ” (ang. equanimity) sysz najczciej
w kontekcie buddyzmu. Szkoda, e nie jest w powszechniejszym
uyciu, poniewa wyraa bardzo inspirujc i oywcz ide. Nie-
wzruszono to umiejtno spogldania na wszystkie aspekty
ycia z akceptacj i cierpliwoci, a nie w nawykowy, skrajnie
emocjonalny sposób. Co wicej, niewzruszono to umiejtno za-
chowania spokoju bez wzgldu na okolicznoci. Gdy zdarza si
co, co uznajemy za „ze”, potrafimy si z tym upora — nie wy-
bija to nas z rytmu. Podobnie kiedy spotyka nas co „dobrego”,
cieszymy si, ale nie czujemy si zalene od tego wydarzenia ani
nie przywizujemy si do niego.
W ksice Nauki o mio ci cieszcy si wielkim powaaniem
wietnamski mnich Thich Nhat Hanh wyjania, czym jest niewzru-
szono , uywajc takich oto sów:
x
zdolno pojmowania,
x
spokój umysu,
x
porzucenie przywizania,
x
porzucenie rozróniania,
x
równowaga,
x
wyzwolenie ze skrajnoci,
x
zdolno odpuszczania.
Budda naucza, e najwiksze szczcie pynie ze spokoju nie-
zmconego zmiennymi okolicznociami. Zatem istota owiecona
przyjmuje to, co niesie ycie. Nic nie moe ni wstrzsn ani
nadmiernie jej ekscytowa . Natomiast za zwykych ludzi dziaa
uspokajajco kade denie do pielgnowania niewzruszonoci.
Odnale spokój
77
Opanowana reakcja nie jest równoznaczna z obojtnoci. Dzi-
ki niej czowiek upodabnia si raczej do mdrego rodzica, który
wypuszcza odchowane dzieci w wiat dorosych. Nadal troszczy
si o nie, ale umie pogodzi si ze strat i zaakceptowa ich wol-
no . Nie ma potrzeby ich kontrolowa , wkracza na ich wieo
wytyczone terytorium ani zamartwia si na zapas. Nie stawia
wymaga. Niczego nie da.
Pogodzi si z niedoskonao ci
Moja przyjacióka Joanne wyniosa z dowiadczenia porodu
pewn wan lekcj: jeli ma poradzi sobie w nowym yciu,
które j czeka, musi zrzec si poczucia kontroli. Joanne pieczo-
owicie przygotowaa si do porodu. Przeczytaa chyba wszyst-
kie moliwe ksiki i zaplanowaa wszystko w najdrobniejszych
szczegóach. Zamierzaa urodzi siami natury:
Chciaam akuszerek, wiec, kadzide i bólu.
Jak si okazao:
Mnie zniosam trzydzieci cztery godziny porodu, ale gdy
lekarz zaproponowa, e mnie rozetnie, aby zakoczy t mk,
przystaam na to z wdzicznoci.
I w tej wanie chwili zakoczya si moja yciowa misja
— bycie pani samej siebie. Masz ci los: oto ja, wojowniczka,
na widok której mczy
ni dreli ze strachu, jestem teraz na
kade zawoanie maego, pomarszczonego, podobnego do E.T.
stworzenia, które nie pojmuje, e jestem kobiet biegnc
z wilkami
1
. Ta nowa sytuacja znienacka zakwestionowaa
1
Aluzja do gonej ksiki Clarissy Pinkoli Estés Biegnca z wilkami,
powiconej poszukiwaniu instynktownej strony natury kobiecej
— przyp. tum.
78
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
wszystkie moje wyobraenia o samej sobie. Przez cae ycie
walczyam o niezaleno . Szacunek. Poczucie kontroli. A teraz
obficie krwawi, mam obwisy brzuch i nie mog si porusza .
Z niewzruszonym spokojem przyjmujemy „to, co jest”, i nie
próbujemy ju zapanowa nad tym, co nieuniknione i nietrwae.
W buddyzmie mówi si o omiu ziemskich zjawiskach: ycie to
zysk i strata, przyjemno i ból, pochwaa i nagana oraz sawa i nie-
sawa. Bez wzgldu na to, jak usilnie si staramy unikn którego
z tych zjawisk, i tak ich dowiadczymy. Nawiedz nas i przemin,
zmienne jak kady inny aspekt naszego ycia. Nigdy nie wiadomo,
co czyha na nas za rogiem, i ta wiadomo moe by kopotliwa.
Jednak oczekiwanie cakowitej stabilizacji i kontroli nad zdarze-
niami jest nierealistyczne i sprawia, e cierpimy bardziej, ni to
konieczne. Susan Murphy, matka dwojga dzieci i nauczycielka zen,
znajduje sowa otuchy dla perfekcjonistów:
Wane jest, by dostrzec diabelnie trudn natur rodzicielstwa
i nie spodziewa si doskonaoci. wiat nie jest idealny i my te
nie musimy tacy by . Mamy natomiast ycie, które w cudowny
sposób naley do nas, w którym mio i ból przeplataj si
w jedyny w swoim rodzaju sposób
.
I przystajemy na to,
by uczestniczy w nim, z chwili na chwil przyjmowa t
propozycj oraz obdarza nieograniczon yczliwoci wszystko,
co nas otacza i samych siebie.
Nam, matkom, czsto trudno odpry si w obecnoci dzieci,
poniewa nigdy nie wiemy, co przyniesie nastpna chwila. Baa-
gan? danie? Hutawk nastrojów? Zagroenie? Aby si uspo-
koi , musimy czciowo wyzby si przywizania do stabilnoci,
kontroli i porzdku oraz pogodzi si z tym, e nasza sytuacja
yciowa stale si zmienia. Z niewzruszonym umysem przestajemy
Odnale spokój
79
zmaga si z codziennoci, zaczynamy przyjmowa j tak, jaka
jest, i szybko stawa na nogi. Wyksztacamy w sobie wyrozumia-
o , któr Susan Murphy definiuje w nastpujcy sposób:
Mio do naszych dzieci jest bardzo silna, dlatego z chwili
na chwil obniamy próg wyrozumiaoci. Wyrozumiao nie
oznacza odprenia i wygody, ale pogodzenie si z niewygodami
i odnalezienie w tym spokoju.
Wyrozumiao odnajdujemy w sobie, odkrywajc przestron-
no wasnego umysu i przekraczajc jego ograniczenia, maost-
kowo i mierno . Jeli do szklanki wody doda si yk trucizny,
nawet jeden yk moe by miertelny. Ta sama ilo trucizny
wlana do rozlegej morskiej zatoki nie zrobi nikomu krzywdy.
Wyobra
my sobie, e znajomy czyni jak nietaktown uwag.
Ograniczony umys kae nam zareagowa nazbyt emocjonalnie
i przez dugo zamcza si tym komentarzem. Przestronny umys
pozwala j zlekceway i uzna za mao istotn.
Wszystkie te bahostki
Zastanów si nad sytuacjami, w których „wychodzisz z siebie”
i odrzucasz szans dowiadczania spokoju w biecej chwili. Incy-
denty, które wyprowadzaj nas z równowagi, bardzo czsto nie
maj dugotrwaych konsekwencji, a zachowujc si porywczo,
lekcewaymy inne moliwe reakcje. Wyobra
my sobie, jak inne
byoby ycie codzienne, gdybymy umiay pielgnowa stan umy-
su przestronnego i niewzruszonego. Synek mazgai si przez cay
wieczór — reagujmy niewzruszenie. Córeczka chodzi z obraon
min. Partner siedzi do pó
na w pracy. Otaczaj nas nieprzyjemne
d
wiki, zapachy, widoki — na to wszystko reagujmy niewzru-
szenie. W przeciwnym razie dopucimy do tego, aby nasz spokój
80
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
zakócao tak wiele zbdnych szczegóów, e nasza niecierpliwa
reakcja rycho stanie si nawykowa.
Zapominamy, e otaczajce nas niezliczone irytujce bod ce
wcale nie musz nad nami panowa . Moemy wrcz powoli
uczy si traktowa je jako okazje do wiczenia cierpliwoci. Na
przykad Thich Nhat Hanh radzi umiecha si na widok czer-
wonych wiate na drodze. Cho pocztkowo taka uwaga wydaa
mi si niedorzeczna, ostatecznie przekonaam si, e to wicze-
nie pozwala mi pozby si napicia i dotrze na miejsce w lepszej
formie.
Fiona ma dwóch synów: trzy- i czternastolatka. Po trzyletniej
praktyce buddyjskiej opowiada o tym, jak wpyna ona na jej
ycie domowe:
Wiem, e staam si poniekd agodniejsz osob, nie trac
panowania nad sob z byle powodu, a zwaywszy na to, e
mieszkam pod jednym dachem z nastolatkiem, jestem z siebie
naprawd dumna. Zauwayam te, e jeli w domu wydarzy si
jaki drobny wypadek: przewróci si szklanka z napojem albo
rcznik wpadnie do wanny penej wody, nie robi to na mnie
wikszego wraenia. Doprowadzam rzeczy do adu i dalej
robi swoje.
Najwyra niej praktyka buddyjska zwikszya zdolnoci Fiony
do wiczenia niewzruszonego stanu umysu w odniesieniu do co-
dziennych drobnych i irytujcych bod
ców.
Niewzruszono nie odnosi si jednak wycznie do negatyw-
nych zdarze. Kiedy spotyka nas co, co okrelamy jako „pozy-
tywne”, czasem nadmiernie si do tego przywizujemy, a to moe
narusza nasz spokój. Jeli zaczniemy uzalenia wasne szcz-
cie od przyjemnych wydarze, to znaczy, e si do nich przy-
wizaymy. Z niewzruszonym umysem moemy witowa
Odnale spokój
81
z dzieckiem jego wspania ocen z dyktanda albo wygran w za-
wodach pywackich i zarazem nie domaga si powtórzenia tego
wyniku. Doceniamy zoon przez kogo propozycj przypil-
nowania maluchów albo ugotowania obiadu i nie popadamy we
wcieko , jeli nie dotrzyma obietnicy. Uczymy si delektowa
kilkoma ciastkami czekoladowymi i nie pochaniamy ju caej
paczki za jednym zamachem.
Niewzruszony umys — jak to osign
Osoby o niewzruszonym umyle wiedz, e kada chwila jest rów-
nie wana. Zmiana pieluchy, wycieranie nosa, czytanie opowia-
dania albo czekanie w kolejce — to okazje do wiczenia uwano-
ci i nabywania mdroci. Kady moment jest cudownie nowy,
chocia nietrway, poniewa wanie zmienia si w co innego i na
tym polega jego wielka warto . Kolejne chwile przynosz prawd
o rzeczywistoci. Sztuka polega na tym, by cakowicie si pogo-
dzi z kadym momentem, wyzwoli ze skonnoci do osdzania,
oceniania i stawiania wymaga, ale nade wszystko — w ogóle
zwróci na uwag.
Budda powiedzia:
Nie go za przeszo ci,
nie zatracaj si w tym, co ma nadej .
Przeszo ci ju nie ma.
Przyszo jeszcze nie nadesza.
Spogldajc przenikliwie na ycie takie, jakim jest,
jedynie tu i teraz,
praktykujcy zamieszkuje
wiat stao ci i wolno ci.
82
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
Niewzruszono praktykujemy podczas medytacji, gdy po-
wstrzymujemy si przed ocenianiem tego, co obserwujemy. Gdy
nasza uwaga bdzi, nie besztamy si w duchu, ale ponownie kieru-
jemy j na oddech. Gdy czujemy swdzenie, zamiast pospiesznie si
od niego uwalnia , powicamy nieco czasu na zgbianie dozna-
nia. Gdy czujemy si podenerwowani albo znudzeni, nie os-
dzamy si za te odczucia, ale jestemy czujni: obserwujemy, jak si
pojawiaj, istniej i ostatecznie znikaj.
Jak zaleca Budda:
Kiedy patrzysz, patrz. Kiedy suchasz, sysz.
Kiedy czujesz wo, po prostu wchaj.
Kiedy smakujesz, smakuj.
Kiedy czujesz dotyk, po prostu to przeywaj.
Kiedy wyczuwasz jakie dane zmysowe, po prostu je czuj.
Niechaj na tym wszystko poprzestanie,
a zrozumienie nadejdzie samo.
wiczenie uwanoci pomaga nam wyciszy si i uspokoi ,
nabra dystansu do tego, co nas spotyka.
Mona odnie wraenie, e niewzruszono prowadzi do tu-
mienia emocji lub podejmowania próby panowania nad ich nasi-
leniem. Nic podobnego. Niewzruszono rozwija si samoistnie
w miar pogbiania praktyki i robienia postpów na drodze du-
chowej. My, buddyci, nie lekcewaymy adnego stanu umysu,
który osigamy w midzyczasie, ani te go nie unikamy. Jeli do
naszych drzwi puka zo lub podenerwowanie, obserwujemy,
jak nadchodzi, towarzyszy nam i przemija, ale nie nadajemy tym
uczuciom mocy. W ten sposób odczuwamy wasne emocje, ale
reagujemy na nie spokojnie, nie pozwalajc, by nas sptay.
Odnale spokój
83
Poczucie humoru i absurdu
Kiedy czowiek rozwinie pewien stopie niewzruszonoci i prze-
stronnoci umysu, moe si zdarzy , e zacznie reagowa mie-
chem na zdarzenia, które wczeniej go rozwcieczay.
Proponuj krótk historyjk o kupie (dla matek to adna no-
wo ).
Bya deszczowa niedziela. Mój pierwszy syn mia dwa lata. M wa-
nie wiczy w sali gimnastycznej uniwersytetu w Sydney. Niczego
bardziej nie pragnam, ni w spokoju poczyta gazet, wic zrobiam
kilka rundek samochodem wokó miasteczka akademickiego z na-
dziej, e Zac wkrótce za nie. Po kwadransie may nadal nie spa,
a ja czuam, jak narasta we mnie irytacja. Dla uspokojenia usio-
waam skoncentrowa si na oddechu i doznaniach cielesnych, gdy na-
gle Zac obwie ci, e chce mu si kupk.
Nie miaam pojcia, gdzie mie ci si toaleta, a poszukiwanie jej
mogoby okaza si niebezpieczn strat czasu. Zaparkowaam za
znakiem zakazu postoju, wygramolili my si z samochodu prosto
w deszcz i Zac zrobi, co mia do zrobienia. Gdy podcigaam mu
spodnie, przypadkowo upu ciam pk kluczy prosto w kup. Wpady
w sam rodek. Biegnc do samochodu — nawiasem mówic, tylko
po to, aby si przekona, e nie wziam chusteczek — ktem oka
dostrzegam policjanta, który zaparkowawszy samochód w pewnej
odlego ci, powoli zmierza w moim kierunku. Nie miaam wyboru:
musiaam pospiesznie wyczy ci klucze mokrymi li mi przy wtórze
powtarzanego na okrgo pytania zadawanego przez mojego syna:
„Mamusiu, a dlaczego wrzucia klucze do kupy?”.
Co ciekawe, w obliczu tej maej klski cay czas si umiechaam.
Moje pooenie byo tak aosne, e a mieszne. Mój m z za-
dowoleniem nabiera krzepy w ciepej, suchej sali, a ja staam
84
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
mokra, z palcami usmarowanymi kup, straciwszy nadziej na mi
lektur prasy. Kada matka moe przytoczy podobn histori
o niegro
nej katastrofie, która nie ma adnych dugotrwaych
konsekwencji, ale potrafi doprowadzi do ostatecznoci, o ile si
do tego dopuci. Mamy wybór: moemy dobrowolnie zmieni
si w kbek nerwów albo po prostu si rozemia . Niewzruszony
umys sprzyja miechowi i spogldaniu na takie zdarzenia z dy-
stansu, bez zaangaowania emocjonalnego.
Nauczyciele buddyjscy, których miaam okazj pozna , s oso-
bami skorymi do miechu. Nawet gdy mówi o czym zupenie
powanym, co kilka minut cicho chichocz. Czsto si zastana-
wiaam, z czego si miej, i doszam do wniosku, e wyksztacili
w sobie zdolno dostrzegania absurdów codziennoci i trakto-
wania ich z przymrueniem oka. Jednym z najmilszych dla mojego
ucha d
wików jest miech Jego witobliwoci Dalajlamy. To
miech, który na pewno mona nazwa „zara
liwym”.
NASZA NATURA BUDDY
Klucz do spokoju i wyciszenia jest ukryty w naszym wntrzu.
Buddyzm podnosi nas na duchu, mówic, e kady jest w grun-
cie rzeczy Budd i ma jego mio oraz mdro . To nasza praw-
dziwa natura. Jestemy ju pen i dobr caoci, ale przesaniamy
ten fakt swoimi lkami i pragnieniami. Nasze yciowe zadanie
polega na tym, aby zrealizowa — czyli wprowadzi w ycie —
nasze prawdziwe „ja”, nasz natur Buddy.
W ksice Buddyzm prosto. Pikne, jasne i mdre spojrzenie na
mdro i nauk Buddy mnich zen Steve Hagen w przejrzysty
sposób wyjania pojcie naszej wewntrznej mdroci:
Odnale spokój
85
Ju jestecie owieceni. Musicie tylko przesta si ogranicza ,
a w zamian zacz serio uczestniczy w tym, co si dzieje.
Niczego wam nie brakuje. Musicie tylko przesta si ogranicza
i interpretowa swoj wizj.
Hagen przekonuje, e kada chwila to okazja do uzmysowienia
sobie rzeczywistoci, która istnieje tylko tu i teraz. Widzie wy-
ra
nie to, co dzieje si w danej chwili, to utosami si z wasn
natur Buddy.
Nasza natura Buddy jest zawsze dostpna — poszukujc jej,
nie cigamy czego, co jest poza nami, ale próbujemy odkry co,
co ju w nas istnieje. Hagen przypomina ostatnie sowa Buddy:
Nie szukajcie schronienia gdzie indziej ni w sobie.
Gdy nasz wiat si kurczy, gdy czujemy si uwizione i przy-
toczone, moemy sobie przypomina o wyszym celu, jakim jest
zrealizowanie naszej prawdziwej natury i denie do bycia sob
w najlepszej z moliwych postaci. Kiedy potrzebujemy otuchy,
wystarczy e zajrzymy w gb siebie. Poszukiwanie mojej natury
Buddy pomogo mi oywi wspóczucie dla siebie samej — skoro
moja wysza ja
kocha i pielgnuje moje dzieci, to równie do-
brze moe kocha i pielgnowa mnie sam. Kontemplujc pod-
czas medytacji istnienie w moim wntrzu Buddy — czyli tego,
który bezgranicznie mnie kocha — czuj si silniejsza i bardziej
samowystarczalna, a to daje mi spokój.
Jeli chcemy czu si spenione, nie musimy zatem podróowa
po wiecie, zbiera imponujcych dowiadcze ani osiga nie-
zliczonych przeomowych sukcesów. eby znale
odpowied
,
trzeba po prostu poszuka jej gdzie indziej. To, czego szukamy,
jest w nas.
86
BUDDYZM DLA WSPÓCZESNEJ MAMY
Co moesz zrobi?
x
Borykajc si z przypywem i odpywem emocji, bd dla siebie
wyrozumiaa.
x
Przypominaj sobie, e bez wzgldu na to, jak silny jest aktualnie
odczuwany stan emocjonalny, to prdzej czy pó niej przeminie.
Szukaj okazji do dzielenia si t nauk ze swoimi dziemi.
x
Pytaj sam siebie, jak nauk moesz wycign z trudnej
sytuacji. Pamitaj, e cay wiat jest lekarstwem.
x
Postrzegaj kad now emocj jako „gocia” wartego Twojej
yczliwoci — kogo, kogo nie naley unika ani wyprasza, ale
zaakceptowa.
x
Obserwuj i nazywaj swoje emocje, powtarzajc w duchu: „Czuj...
Czuj... Czuj...” albo dokadniej: „Niepokój... Niepokój...
Niepokój...”.
x
Jeli utkniesz w destrukcyjnym stanie emocjonalnym, stwórz
dla siebie przestrze, by „zatrzyma si i poj”, czyli otworzy
si na bardziej konstruktywne rozwizanie.
x
Jeli si zmagasz z poczuciem winy, pisz albo medytuj, aby
wiadomie rozwiza ten problem.
x
Rób wszystko, eby pogodzi si z niedoskonaoci i poczuciem
dyskomfortu psychicznego — zwalczanie ich tylko potguje
napicie.
x
Ilekro to moliwe, wybieraj elastyczn reakcj na drobne
irytujce bod ce.
x
Staraj si doceni wielk warto kadej chwili.
x
Uwiadom sobie, e mieszka w Tobie idealny Budda. Pozwól,
aby Twoja wasna natura Buddy, czyli wysza ja , staa si
ródem Twojej siy i pociechy.