Polska gorsza od Namibii. "To kompromitujące"
piątek, 18 marzec 2011 dzisiaj, 18:21 Źródło: PAP
- Rząd Donalda Tuska degraduje pozycję Polski na arenie międzynarodowej i jest "kulą u nogi" dla
polskiej gospodarki - uważają europosłowie PiS Ryszard Czarnecki i Tomasz Poręba. Ich zdaniem,
spadek Polski w rankingach światowych gospodarek odbije się na kieszeniach Polaków.
Europosłowie PiS na konferencji prasowej w Sejmie przywoływali ranking "Doing Business 2011", który
znalazł się w corocznym raporcie Banku Światowego. Polska w tym rankingu zajęła 70 miejsce na 183
kraje. Nasz kraj wyprzedzają m.in. Namibia, Białoruś, Ghana, czy Samoa.
Według Poręby, rząd PO-PSL nie reformuje Polski, co widać coraz bardziej w ocenach naszego kraju w
różnego rodzaju rankingach światowych, w których pozycja Polski jest coraz słabsza.
Podkreślił, że najgorzej w Polsce sklasyfikowano załatwianie zgody na budowę. - Zajmujemy miejsce
164 - tak naprawdę kompromitujące, bo na 183 kraje. Za nami jedynie Sierra Leone, Sri Lanka, Gwinea
i Zimbabwe - powiedział europoseł PiS.
Jak zauważył, aby w Polsce cokolwiek zbudować, trzeba przejść przez 32 procedury, co średnio
zajmuje aż 311 dni.
- To pokazuje degradację polskiej pozycji w różnego rodzaju rankingach międzynarodowych oraz brak
skuteczności modernizacyjnych poczynań rządu Donalda Tuska. To pokazuje także brak jakichkolwiek
reform i jakichkolwiek działań, które miałyby służyć wzmocnieniu polskiej pozycji w Europie i na świecie
- uważa Poręba.
- Powinniśmy w tym momencie zadać pytanie Donaldowi Tuskowi: skoro jest tak dobrze jak on uważa,
to dlaczego jest tak źle? - pytał europoseł PiS.
Według Czarneckiego, spadek Polski w rankingach międzynarodowych jest kosztowny i odbije się na
kieszeniach wszystkich podatników i przedsiębiorców. - Ten rząd jest kulą u nogi dla polskiej gospodarki
i rankingi przez nas przedstawione najlepiej to pokazują - podkreślił europoseł PiS.