D
ZIEWCZYNKA
OŻYŁA
W TRAKCIE
WŁASNEGO
POGRZEBU
!
Wstrząs i niedowierzanie
towarzyszyło uczestnikom
pogrzebu małej dziewczynki,
który odbył się w Meksyku. Rodzice maleństwa, którego
zgon stwierdzono zaraz po narodzeniu, postanowili
wyprawić mu pogrzeb. W trakcie ceremonii z trumienki
zaczęły dobiegać dziwne odgłosy. Szybko okazało się, że
dziecko jednak żyje.
Dziewczynka przyszła na świat przedwcześnie 2 sierpnia.
Niestety, w chwilę po urodzeniu lekarz przyjmujący poród
uznał, że dziecko nie żyje. Rodzice zdecydowali, że
noworodek zostanie pożegnany w trakcie tradycyjnej
uroczystości pogrzebowej. Podczas ceremonii, z niewielkiej
trumienki zaczęły wydobywać się tajemnicze,
przypominające płacz dźwięki. Wkrótce wyszło na jaw, że
dziecko wcale nie jest martwe. Noworodek został
natychmiast przetransportowany do szpitala, a tam po
przeprowadzeniu serii badań uznano, że jego stan jest
stabilny. Radość rodziców nie trwała jednak długo. Pomimo
optymistycznych prognoz, dziecko wkrótce zmarło
"ponownie". Meksykańska prokuratora wszczęła już
śledztwo w sprawie.
Źródło: niewiarygodne.pl
Oprawa graficzna: Gradziany