Jak być szczęśliwym?
John Davies, acceptance@optusnet.com.au,
http://www.members.optusnet.com.au/~acceptance/index.htm
Jak być szczęśliwym?
John Davies
tłumaczyła INDYGO
Wstęp
Abraham Lincoln powiedział kiedyś: "Większość ludzi jest na tyle szczęśliwych, na ile się na to
sami zdecydują". Patrząc dziś na większość ludzi, oczywiste jest, że jeszcze się nie zdecydowali.
Szczęście to efekt wyboru - wyboru, jak skutecznie wykorzystywać myśli, które wpływają i
wypływają z umysłu. Myśli, które wpuszczasz, mają wpływ na to, jak postrzegasz świat dookoła.
Jeśli świat jest według ciebie ponury, wrogi i nieszczęśliwy, to twój umysł pełen jest ponurych,
wrogich i nieszczęśliwych myśli. Zmień swoje myśli, a zmienisz swój świat!
Inny sposób myślenia
Kurs ten ma na celu przede wszystkim pomóc ci zrozumieć, że to nie zewnętrzne wydarzenia w
twoim życiu powodują, że czujesz się nieszczęśliwy. To, co robią i mówią inni, nie może cię
unieszczęśliwić. To twoja reakcja na to, co mówią bądź robią, decyduje o tym, czy wybierasz
szczęście czy nieszczęście. Nieszczęście nie powstaje poza tobą. Nieszczęście pochodzi z
wewnątrz. Nieszczęście to stan umysłu - chory sposób myślenia. Chore myśli dają chore rezultaty.
Kurs niniejszy ma na celu pomóc ci pozbyć się tych nawykowych chorych myśli. Podobnie jak
naturalne terapie są alternatywnym sposobem leczenia ciała, tak i umysł może przejść leczenie
poprzez przyswojenie alternatywnych sposobów myślenia.
Filozofia życiowa
W kursie tym przedstawiona jest filozofia oparta na świadomości, zrozumieniu i akceptacji - nie
tylko siebie, ale swojego otoczenia i osób w nim się znajdujących. Pitagoras, grecki filozof (żyjący
ok. 550r. p.n.e.), naukowiec, mędrzec i nauczyciel, wymyślił słowo "filozof", które zdefiniował jako
"ten, który próbuje się dowiedzieć". My próbujemy się dowiedzieć, jaki sposób myślenia powoduje
więcej nieszczęścia niż szczęścia w naszym życiu. Kiedy już to odkryjemy, można przedsięwziąć
kroki, aby to zmienić.
Czym jest szczęście?
Szczęście można opisać jako stan umysłu wywołany wyższym stanem świadomości - naturalny
stan umysłu, mający swe źródło w zrozumieniu i akceptacji życia, dokładnie takim, jakie ono jest.
Jedynym powodem, dla którego nie jest to naturalny sposób życia dla 99% populacji świata, jest
to, że pozwoliliśmy naszemu ego kontrolować i zdominować naszą świadomość poprzez
przekonanie, że świat powinien robić dokładnie to, czego chcemy, i dawać nam dokładnie to,
czego chcemy. Nasze ego nieustannie nas rozprasza, żądając, byśmy spełniali żądania i potrzeby
jego "zewnętrznej" rzeczywistości, zamiast cieszyć się bogactwem, które można odnaleźć w
rzeczywistości "wewnętrznej". Zawsze mamy na tyle dużo, byśmy byli szczęśliwi, wystarczy, że
skupimy się na radości z tego, co mamy - zamiast martwić się ciągle tym, że czegoś nam brak.
Dlaczego jest tak wiele nieszczęścia?
Nieszczęście bierze się z krócej lub dłużej trwającego rozczarowania, frustracji i napięcia
emocjonalnego, których doświadczamy, kiedy życie nieustannie serwuje nam dokładnie to, czego
nie chcemy zaakceptować.
Zaprzestanie walki
Nieszczęście to walka, nieustanne odpychanie rzeczy, których nie chcemy zaakceptować w swoim
życiu. Z drugiej strony, szczęście to prosta akceptacja! Kiedy osiągniesz w swoim życiu stan, w
którym potrafisz zaakceptować świat dokładnie taki, jaki jest, odnajdziesz ten nieuchwytny spokój
umysłu, który nazywamy szczęściem. Osoba przebudzona żyje życiem prostej akceptacji - stanem
istnienia, w którym umysł całkowicie przestaje oceniać ludzi bądź warunki. Kiedy już można taki
stan osiągnąć i utrzymać, wraz z nim pojawi się tyle szczęścia, ile zapragniemy.
Świadomość, zrozumienie i akceptacja
Głównym tematem tego kursu jest odnowienie umysłu - pomoc w otwarciu umysłu na
rzeczywistość pojętą szerzej niż ta obecnie akceptowana i rozumiana przez ogół społeczeństwa.
Niegdyś uważano, że ziemia jest płaska - mocno ugruntowane przekonanie tych, którzy twierdzili,
że posiadają wiedzę - uczonych i przywódców tamtych czasów. Eksploracja mórz doprowadziła do
zmiany tych przekonań, a lepsza świadomość kształtu planety doprowadziła w efekcie do zmiany
poglądów i wierzeń. Czasy zmieniają się, a wraz z nimi towarzyszący im światopogląd.
Natura rzeczywistości
Rzeczywistość - taka jak postrzega ją ego, jest całkowicie związana z osobistymi przekonaniami i
wierzeniami. Nasze rozumienie życia jest ograniczone przez to, jak nasze ego postrzega i
interpretuje świat nas otaczający. W zbiorowej świadomości naszych niezbyt odległych przodków
istniało przekonanie, że jeśli statki popłyną zbyt daleko w jakimkolwiek kierunku, to spadną z
krawędzi wszechświata - iluzoryczne przekonanie, które przez długi czas ograniczało ludzi w ich
poszukiwaniu wiedzy i zrozumienia. W tamtych czasach postawy i wierzenia pełne lęku krępowały
i ograniczały ludzi, tak samo jak ograniczają ich dziś.
Pokonywanie iluzorycznych granic
Kolumb, Magellan oraz inni odkrywcy i wizjonerzy, przesuwali, a w końcu również przekraczali,
iluzoryczne granice ludzkich ograniczeń, a w szczególności ograniczający system wierzeń.
Ówcześni ludzie przekonali się i zaakceptowali, że nie ma w morzu czyhających na nich smoków
pożerających statki, tak samo jak nauczyli się akceptować, że Ziemia jest okrągła, a nie płaska.
Wyższa świadomość doprowadziła do lepszego zrozumienia, które z kolei spowodowało akceptację
faktu, że wierzenia i postawy nie mogą być sztywne i muszą się zmieniać, jeśli człowiek ma
rozwijać się i żyć w pomyślności.
Zdecyduj się na zmianę swojej rzeczywistości
Zmień swoje przekonania i poglądy, a zmienisz swoją rzeczywistość. Jeśli świat wokół ciebie,
twoja obecna rzeczywistość, nie sprzyja wewnętrznemu poczuciu szczęścia i zadowolenia,
rozwiązanie jest oczywiste. Zdecyduj się na zmianę. Świadoma zmiana zapatrywań i przekonań
przeniesie cię na wyższe poziomy świadomości, gdzie dostrzeżesz to, co jest, a nie to, czego nie
ma.
Szczęście to nie nagroda, to sposób życia
Zasłona iluzji, nastawienie umysłu stworzone przez twoje ego, nie pozwala ci zobaczyć prawdziwej
rzeczywistości. Jeśli ego każe ci w to wątpić, to dlaczego wydaje ci się, że nie możesz doświadczać
szczęścia przez cały czas, a tylko chwilami i przelotnie? Dzieje się tak głównie dlatego, że zgodnie
ze swoim programem z przeszłości wierzysz, że szczęście to coś, na co trzeba sobie zapracować -
nagroda za walkę - coś, co od czasu do czasu przynosi wytchnienie od poczucia nieszczęścia, które
przysłania twoje postrzeganie życia.
Przebudzenie
Mam nadzieję, że ten kurs obudzi coś w tobie - świadomość, która pomoże ci zrozumieć, że
szczęście w życiu to w rzeczywistości kwestia wyboru. Wybierz rodzaj myśli, które regularnie
gościć będą w twoim umyśle, a możesz przekonać się, że szczęście i radość zawsze były i zawsze
będą twoim udziałem.
Spis treści
·
Moduł pierwszy: Ćwiczenia na poszerzenie świadomości
Nasze umysły były kształtowane przez wiele lat poprzez jednoczesny nań wpływ nawyków
w zachowaniu, restrykcyjne podejście do życia i sztywne poglądy. Celem niniejszego
modułu jest otworzenie naszego umysłu na nieograniczone możliwości nieskończonego
wszechświata, który jest w nas.
·
Moduł drugi: Forteca
Większość naszego życia przeżywamy będąc pogrążonym w ograniczonym programie,
niepewnego umysłu-ego. Każda cegła tego muru symbolizuje coś, czego nauczyliśmy się
w formie wartości, przekonań, wierzeń, wiedzy i postaw. Nasz umysł, oszukiwany przez
iluzje ego, całe życie gromadzi tego typu rzeczy, które potem wykorzystujemy do tego, by
wzmocnić mur wokół nas, usiłując zabezpieczyć się przed dalszymi ranami.
·
Moduł trzeci: Ograniczenia umysłu
W tym module wyjaśnione jest jak siła sugestii oraz ograniczające i nieskuteczne myślenie
powodują, że nie doświadczamy szczęścia.
·
Moduł czwarty: prawo przyczyny i skutk
Uniwersalne prawo przyczyny i skutku wpływa na każdy asepkt naszego ziemskiego życia.
Wyjaśniamy tu jak nasze nawyki przejawiają się jako skutek, bespośrednio spowodowany
długo utrzymywanymi uzależniającymi zachowaniami.
·
Moduł piąty: walka lub ucieczka
W dawnych czasach życie prymitywnego czlowieka zależało od instyktownego
mechanzimu walki lub ucieczki. Jest to reakcja instynktowna, wciaż będąca częścią
autonomicznego układu nerwowego współczesnego człowieka, która skutkuje wieloma z
negatywnych rekacji, jakich tak często doświadczamy w naszym codziennym życiu.
·
Moduł szósty: Osobowość i poglądy
·
Moduł siódmy: Potrzeby - konieczność czy uzależnienie?
·
Moduł ósmy: Etykietki a poczucie własnej wartości
·
Moduł dziewiąty: Poziomy niższej świadomości
·
Moduł dziesiąty: Obowiązki i uzależniające żądania
·
Moduł jedenasty: Zaprogramowany brak szczęścia
·
Moduł dwunasty: Obserwacja myśli
·
Moduł trzynasty: Przerwa na spokój
·
Moduł czternasty: Programowanie preferencji
·
Moduł piętnasty: Sposób wyboru
·
Metoda arkusza wyboru
·
Moduł szesnasty: Zmień żądania na preferencje
·
Moduł siedemnasty: Rozpoznawanie uzależniających żądań
·
Profil podstwowych potrzeb ego
·
Moduł osiemnasty: Co kryje się za maską?
·
Dokładne określanie uzależniających żądań
·
Moduł dziewiętnasty: Oczyszczenie emocji
·
Moduł dwudziesty: Współczucie
·
Moduł dwudziesty pierwszy: Samoakceptacja
Moduł pierwszy: Ćwiczenia na poszerzenie
świadomości
Nasze umysły były kształtowane przez wiele lat poprzez jednoczesny nań wpływ nawyków w
zachowaniu, restrykcyjne podejście do życia i sztywne poglądy. Celem niniejszego modułu jest
otworzenie naszego umysłu na nieograniczone możliwości nieskończonego wszechświata, który
jest w nas.
Czy czujesz, że twoje krzesło się porusza? W rzeczywistości jest to kipiąca masa ruchu. Chociaż
ruchy te są zbyt delikatne, byś mógł je poczuć, jednak mają miejsce. Krzesło nie jest tak solidne i
stałe, jak mówią ci twoje oczy i świadomość. Masa, z której składa się krzesło, to zbiór molekuł,
które z kolei składają się z atomów. W skład atomu wchodzi jądro, które tworzą neutrony i
protony, a wokół niego po orbicie wirują z zawrotną prędkością elektrony. Chociaż krzesło samo w
sobie wydaje się stałe, jego atomowa struktura nieustannie wibruje. Niezwykłe jest to, że każdy
atom to coś więcej niż suma jego masy. Gdyby atom powiększyć do rozmiarów boiska
piłkarskiego, jego jądro byłoby nie większe niż ziarno groszku, a orbita, po której krążyłyby
elektrony, wypadałaby w okolicy płotu otaczającego to boisko.
Co wypełnia przestrzeń pomiędzy ziarnem groszku a płotem? Najwyraźniej nic oprócz pustej
przestrzeni.
Teraz przez chwilę rozważ fakt, że nasze własne ciało składa się z podobnego zbioru szybko
poruszających się cząsteczek, pomiędzy którymi jest dużo przestrzeni, a dostrzeżesz
podobieństwo pomiędzy krzesłem a sobą samym. Zarówno ty, jak i krzesło jesteście stworzeni z
tej samej substancji. Jedyną różnicą pomiędzy tobą a krzesłem jest forma i świadomość.
Od mikrokosmosu do makrokosmosu
Teraz zastanów się nad cudowną harmonią i równowagą układu słonecznego. Od mikrokosmosu
elektronów na orbicie do makrokosmosu planet krążących wokół Słońca. Energia
elektromagnetyczna, która utrzymuje stały ruch i wibracje w obrębie atomu, jest tą samą energią,
która utrzymuje planety na orbicie okołosłonecznej. Ta sama energia utrzymuje Układ Słoneczny
na swoim miejscu w obrębie większego makrokosmosu naszej galaktyki. Cała galaktyka,
składająca się z około miliarda gwiazd, sama wiruje po eliptycznej orbicie wokół własnego środka
ciężkości. Zastanówmy się przez chwilę nad ogromem tej spiralnej galaktyki, którą nazywamy
Drogą Mleczną. Obieg po orbicie, której środkiem jest centrum naszej galaktyki, trwa 240
milionów lat. Statek kosmiczny podróżujący z prędkością światła dotarłby do centrum tej galaktyki
po 25 000 ziemskich lat. Podróż z jednego końca galaktyki na drugi trwałaby 100 000 lat.
Spójrzmy z jeszcze szerszej perspektywy. Przyjrzyjmy się ogromnym odległościom, o których tu
mowa. Odległościom tak wielkim, że musimy o nich mówić w kategorii lat świetlnych, tzn.
dystansu, jaki światło pokonuje w ciągu roku. Światło porusza się z prędkością 300 000 km/sek,
czyli 1 080 000 000 km/h. Dystans, jaki światło pokonuje w ciągu roku świetlnego to około 9 500
000 000 000 km.
Weź duże drugie śniadanie
Gdybyśmy chcieli dotrzeć do Alfa Centauri, najjaśniejszej gwiazdy w naszej galaktyce,
potrzebowalibyśmy jedzenia i lektury na 4-5 lat. (Alfa Centauri, najjaśniejsza (potrójna) gwiazda
gwiazdozbioru Centaur, wraz z Beta Centauri wyznacza główną oś krzyża południa). Najbliższą
galaktyką jest galaktyka Andromedy oddalona o 2 500 000 lat świetlnych od nas. Obiektywy
najsilniejszych teleskopów zwrócone są w najodleglejsze zakątki znanego nam wszechświata (10
miliardów lat świetlnych stąd) i pozwalają zaobserwować kolejne 100 miliardów galaktyk, z
których każda składa się przynajmniej ze 100 miliardów gwiazd! Naukowcy szacują, że jest więcej
gwiazd we wszechświecie niż ziaren piasku na wszystkich plażach świata. Jeżeli trudno jest
przyjąć to do wiadomości, pamiętaj o tym, że liczba plaż i ziaren piasku jest ograniczona, podczas
gdy wszechświat i liczba znajdujących się w nim gwiazd jest nieograniczona.
I co z tego?
A co to wszystko ma z tobą wspólnego? To proste. To, co tworzy ten niepojęty bezmiar
przestrzeni, materii i energii, jest tym samym, z czego ja i ty jesteśmy stworzeni, a wszystko jest
wzajemnie ze sobą połączone. Kwestia w tym, że nie jesteś nic nieznaczącą odrobiną kosmicznego
pyłu, samotną w całym bezdusznym, przerażającym i przypadkowym wszechświecie. Naprawdę
jesteś połączony ze wszystkim, tak jak wszystko jest połączone z Tobą. Pogląd, że wszechświat
jest przypadkową zbieraniną materii, istniejącej bez określonego celu, najwyraźniej jest sprzeczne
z tym, co wydaje się być dokładnie zaplanowanym aktem twórczym - cudowną kombinacją
harmonii, symetrii, równowagi i celu. Ty, ja i wszechświat jesteśmy jednym i wraz z
wszechświatem istniejemy w jakimś celu.
Ego kontra świat
Teraz ego, wychylając się ze swojego naturalnego środowiska strachu i braku bezpieczeństwa,
rozgląda się dookoła, patrząc na ten cud harmonii i równowagi, i drży, ponieważ postrzega siebie,
jako coś odizolowanego, oddzielonego od wszechświata. Nie ma koncepcji spójności i jedności.
Kuląc się za murami fortecy niepewności, ego nie tylko wierzy, że cały świat jest przeciwko niemu,
boi się również, że cały wszechświat jest na wyciągnięcie ręki. Strach i brak poczucia
bezpieczeństwa ego, nie mają odniesienia w wyższym stanie świadomości twojej prawdziwej jaźni.
Poznaj siebie
Czy chcesz żyć samotnie, w strachu, spętany żądaniami ego, czy wolałbyś poszerzyć swój umysł i
poszybować w bezkresną przestrzeń wszechświata, którym jest twoja jaźń? Wybór, jak zwykle,
należy do ciebie. O tym właśnie jest ten kurs - o dokonywaniu wyborów. Zawsze miałeś możliwość
wyboru, a dotychczas większość ludzi na Ziemi wybrało drogę ego. Patrząc na smutną historię
ludzkości, chyba musiałbyś się zgodzić, że ta droga nie wyszła nam na dobre. Walka przeciwko
całemu światu nigdy nie będzie dobrym rozwiązaniem. Być może "będziesz bogaty, odniesiesz
sukces", ale wtedy pełne lęku ego sprawi, że będziesz uważał, iż musisz walczyć ze wszystkimi,
którzy chcą ci to odebrać - złodziejami, urzędem podatkowym, eks-małżonką/małżonkiem. Czyż
nie wolałbyś być bogaty, odnieść sukces, żyć szczęśliwie, nie martwiąc się, że mógłbyś to
wszystko stracić? To właśnie oferuje ci ten kurs. Nowy sposób myślenia, dzięki któremu możesz
mieć to wszystko, posiadać to lub stracić, a mimo to być szczęśliwym z tym, co ci zostało - ze
swoją jaźnią.
Moduł drugi: Forteca
Zamiast otworzyć się na innych, izolujemy się od większej wspólnoty, jaką jest ludzkość. Wierząc,
że jesteśmy oddzieleni od nieskończonej jedności wszechświata, żyjemy jak w bagnie, spętani
więzami braku poczucia bezpieczeństwa. Żyjemy w osamotnieniu i poczuciu izolacji za murami
fortecy, którą sami wznieśliśmy. Każda cegła tego muru symbolizuje coś, czego nauczyliśmy się w
formie wartości, przekonań, wierzeń, wiedzy i postaw. Nasz umysł, oszukiwany przez iluzje ego,
całe życie gromadzi tego typu rzeczy, które potem wykorzystujemy do tego, by wzmocnić mur
wokół nas, usiłując zabezpieczyć się przed dalszymi ranami.
Więzienie Jaźni
Nasza forteca wcale nas jednak nie chroni, wprost przeciwnie, jest dla nas mentalnym i duchowym
więzieniem. Jej mury zostały wzniesione z braku poczucia bezpieczeństwa oraz z nałogowych
zachowań ego.
Dyskusje wzmacniają mury
Jeżeli ktokolwiek zagrozi naszemu poczuciu bezpieczeństwa poprzez śmiałe podważenie naszych
murów, to natychmiast weźmiemy odwet. Forteca atakowana jest fortecą, która się broni.
Niestety, to właśnie obrona tej fortecy wzmacnia postawy i przekonania, z których wzniesiony
został mur. Nie ma znaczenia, czy to są negatywne, czy pozytywne postawy. Ego żąda, aby były
one chronione za wszelką cenę.
Ograniczenia ciasnego umysłu
Tak długo, jak nasza możliwość zaakceptowania punktu widzenia innych ludzi jest ograniczona,
tak długo będziemy zakładać, że każdy konflikt jest walką między tym, co dobre, a tym, co złe, a
także będziemy uważać, iż atak jest odpowiednią reakcją na czyjąś odmienną opinię.
Brak poczucia bezpieczeństwa wywołuje atak
Wyobraźmy sobie kłótnię pomiędzy dwiema osobami odmiennego wyznania. Jedna z nich
kwestionuje religijne wierzenia drugiej. Forteca jest przechowalnią naszego "znaczenia", co
znaczy, że atakując jedną jej część, atakujemy ją całą. Oczywiście obrona zostaje wzmocniona i w
ramach dywersji rozpoczynamy przeciwnatarcie. Następnie każda ze stron stawia opór, zamiast
starać się zrozumieć. Otwarta komunikacja jest niemożliwa dopóty, dopóki każdy jest zajęty
"koniecznością" obrony swojej fortecy. Ego, postrzegane przez pryzmat braku poczucia
bezpieczeństwa i strachu, jest w stanie bezwarunkowo zaakceptować jedynie to, co wzmacnia i
podbudowuje jego własną interpretację rzeczywistości. Wysłuchanie czyjegoś innego punktu
widzenia z otwartym umysłem jest nie do zaakceptowania dla ego.
Słuchanie wymaga odwagi
Słuchanie z otwartym umysłem wymaga odwagi, ponieważ wymaga od nas, by podejście i poglądy
innych sprawiały nam przyjemność. Być może będziemy musieli nawet zmienić nasz punkt
widzenia w reakcji na to, co słyszymy. Dla ego jest to ryzykowne, gdyż możemy odkryć, że
myliliśmy się!
Zauważyłeś, iż ludziom jest łatwiej mówić do innych, niż ich słuchać? Dzieje się tak dlatego,
ponieważ większość ludzi jest zainteresowana przedstawianiem tego, co widzą ze swojej fortecy, a
niżeli wysłuchaniem, co ty widzisz ze swojej.
Kiedy naprawdę zdecydujemy się słuchać, to wyjdziemy z naszej fortecy, aby przekonać się na
własne oczy, jak wszystko wygląda z fortecy drugiej osoby.
Obawa przed zmianami
Boimy się słuchać, ponieważ boimy się zmian. To, co usłyszymy, może sprawić, że zmienimy
zdanie, a w konsekwencji będziemy musieli zburzyć część naszej fortecy i odbudować zgodnie z
nowymi poglądami. Ego nie lubi, jak mu się udowadnia błędy, i dlatego woli trzymać umysł w
zamknięciu. Potrzebujemy zatem odwagi, aby przyznać, że byliśmy w błędzie, żeby zaakceptować
wyższość punktu widzenia drugiej osoby. Musimy pogodzić się z tym, że nasza rzeczywistość nie
jest tą jedyną i niepodważalną, że doświadczenia innych są ważne i warte wysłuchania.
Opuszczenie zwodzonego mostu prowadzącego do
zaufania
Opuszczenie zwodzonego mostu z twojej fortecy jest znakiem zaufania. To tak, jakbyś mówił:
"Trzymam ego na uwięzi. Jestem gotów wysłuchać cię najpierw. Zamierzam pozwolić, by twoje
idee, wartości i potrzeby ego sprawiły mi przyjemność".
Zaproszenie do otwartej komunikacji
Ten akt zaufania - opuszczenie mostu zwodzonego - sygnalizuje drugiej osobie twoją gotowość do
otwartego, bezwarunkowego porozumienia. W ten sposób ofiarujesz jeden z najcenniejszych
podarunków, jaki w ogóle można dać. Uznajesz wartość, jaką ma sposób postrzegania
rzeczywistości przez inną osobę, oraz znaczenie doświadczenia, jakie zgromadziła aż do danej
chwili. Pragniesz słuchać tego, co inni mają do powiedzenia. Jesteś przygotowany, aby wkroczyć w
ich świat i spojrzeć na rzeczywistość przez zabarykadowane okno ich własnych fortec.
Z tego aktu akceptacji i prawdziwej chęci wysłuchania innych zaczną w tobie kiełkować i wzrastać
nasiona zrozumienia.
Lepsza komunikacja prowadzi do zrozumienia
Nieskuteczna komunikacja z innymi jest najczęściej spowodowana starciem pomiędzy naszymi
ego, które upierają się, że wszystkie poprawne odpowiedzi znajdują się we wnętrzu ich fortec.
Kolejne części tego kursu mają na celu odnalezienie dróg prowadzących do skuteczniejszego
porozumiewania się oraz zapobiegania konfliktom, zanim przerodzą się one w "oblężenie wojenne
czyjejś fortecy".
Moduł trzeci: Ograniczenia umysłu
Nie nauczono nas, jak skutecznie i w pełni wykorzystywać możliwości naszego umysłu. Mamy
instrukcję obsługi samochodów, magnetowidów i pralek, ale nie ma instrukcji obsługi naszego
umysłu. Dorastaliśmy, polegając na tym, czego nauczyli nas nasi rodzice i inni ludzie. Problem w
tym, że oni także nie mieli podręcznika. Wystarczy spojrzeć na stan naszego obecnego świata, by
to sobie uświadomić. Większość z nas żyje, nie wiedząc, czego tak naprawdę chce od życia, ale
wie z pewnością, że to, co ma, to nie to!
Musi istnieć lepszy sposób na życie
Twoi rodzice, dziadkowie, prawdopodobnie także i pradziadkowie mówili to samo. Ale to właśnie
rodzice nauczyli cię robić te same błędy, które przekazali im ich rodzice! Ktoś, gdzieś, w jakiś
dziwny sposób po prostu pogubił się, przez co wciąż te same nałogowe błędy przekazywane były z
pokolenia na pokolenie. Czy masz zamiar nauczyć kolejne pokolenie tych samych błędów, czy
może jesteś gotowy, by zmienić coś na lepsze?
Pogłębiaj swoją wiedzę, a lepiej sobie poradzisz
To bardzo prosta zasada. Gdy coś lepiej znamy, lepiej sobie z tym radzimy. Większość z nas kręci
się w kółko, marudząc, że życie to tylko same problemy, i nie zdaje sobie sprawy z tego, że
jedynym problemem w naszym życiu jest niewłaściwe wykorzystywanie twórczej mocy naszego
umysłu.
Nauczono nas, jak się unieszczęśliwiać
Choć na razie być może tego nie dostrzegasz, do czasu, kiedy ukończysz niniejszy kurs,
prawdopodobnie przyznasz, że tkwi w tym zdaniu trochę prawdy. Prawie każdy sposób, który
według innych ma nam przynieść szczęście, służy tylko wzmocnieniu myśli, uczuć i zachowań,
które zwykle prowadzą nas dokładnie w przeciwnym kierunku.
Nadszedł czas na zmiany
W razie gdybyś nie zauważył, świat się zmienia, i teraz jest czas, byś mógł zmienić także i siebie.
Stare metody myślenia, które miały prowadzić nas do szczęścia po prostu nie działają! Nie działały
w przeszłości i teraz także nie zadziałają. Dopóki nie dostrzeżemy i nie zaakceptujemy tego, nie
możemy się rozwijać.
Świadomość i podświadomość
Każda istota ludzka posiada umysł, a w umyśle każdego człowieka istnieje ogromna cześć, która
nieustannie wpływa na nasze myśli i zachowanie - podświadomość. W większości przypadków,
kompletnie nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wielki wpływ ma na nas podświadomość w
rzeczywistości. By to unaocznić, możemy przytoczyć analogię do góry lodowej. Tylko jedna ósma
góry lodowej jest widoczna dla ludzkiego oka. Pozostała część pozostaje z dala od naszego
wzroku, ukrywając się pod powierzchnią oceanu. Można porównać naszą podświadomość do
ukrytej części góry lodowej. Podświadomość to znacznie większa część naszego umysłu. Tam
znajdują się wszystkie nasze wspomnienia, wszystkie wcześniejsze doświadczenia i wszystko to,
czego kiedykolwiek się nauczyliśmy. Według niektórych, podświadomość każdej jednostki jest
częścią znacznie większej całości, nazywanej Uniwersalnym Umysłem. Carl Gustav Jung,
szwajcarski psychiatra, nazwał to Nieświadomością Zbiorową.
Świadomość
Świadomość to ta część umysłu, która myśli, czuje i działa w obecnym momencie. To ta część
umysłu, której używam, by pisać te słowa, i której ty używasz, by je przeczytać i zrozumieć.
Świadomy umysł jest siedzibą osobowości ego.
Podświadomość
Gdy działasz nie-świadomie, w rzeczywistości reagujesz na lekcje pochodzące z wcześniejszych
wspomnień przechowywanych w segregatorach i na twardym dysku naszej podświadomości. Wielu
z nas prowadziło samochód, jadąc do pracy w korkach, w godzinach szczytu, jakby na
automatycznym pilocie. Włączamy kierunkowskazy, skręcamy, hamujemy, zatrzymujemy się na
światłach itd., podczas gdy cały nasz świadomy umysł jest skoncentrowany na rozmowie z
pasażerem siedzącym obok. To właśnie do tej podświadomości, która kontroluje naszą jazdę,
odwołuje się hipnotyzer, kiedy wprowadza cię w odmienny stan świadomości, zwany hipnozą.
Kiedy mówimy o umyśle, nie mamy na myśli mózgu. Nie myślimy za pomocą mózgu; on jedynie
interpretuje wiadomości pochodzące od umysłu i przetwarza je poprzez impulsy elektryczne na
ruchy. Mózg jest fizycznym łącznikiem między świadomością, podświadomością i resztą naszego
ciała. To elektroniczna deska rozdzielcza, procesor, który reaguje na napływające z umysłu
impulsy myślowe.
Hipnoza i siła sugestii
Hipnotyzerzy udowodnili ponad wszelką wątpliwość, że podświadomość nieustannie i całkowicie
reaguje na sugestie. Nawet w trakcie lekkiego stanu hipnozy, człowiek zareaguje na sugestie
wprowadzone do jego podświadomości przez hipnotyzera. Dzieje się tak, ponieważ hipnotyzer
poprzez podawanie sugestii świadomemu umysłowi przejmuje jego rolę. Sugeruje, że ciało jest
tak zrelaksowane, iż świadomość również może się zrelaksować. Sugeruje, by zrobiła sobie na
jakiś czas przerwę. Sugeruje, by oczy się zamknęły, a świadomość obiektu poszła "spać".
Świadomość - ego, jest strażnikiem podświadomości, a jeśli odciągnie się jej uwagę - hipnotyzer
może zwrócić się bezpośrednio do podświadomości posiadającej ogromną moc. To właśnie w tym
miejscu myśl staje się rzeczywistością!
Jak sugestie wpływają na podświadomość?
Gdy krytyczna świadomość jest uśpiona, jak w hipnozie, podświadomość chwyta każdą podaną
sugestię i przyjmuje ją jako prawdę absolutną. Podświadomość bez zastrzeżeń przyjmuje każdą
sugestię, a jedynym powodem, dla którego wszystkie nasze myśli nie stają się rzeczywistością,
jest to, że nie są wiernymi przekonaniami świadomości i dlatego nie są przekazywane do
podświadomości. Jednym słowem, nie są one akceptowaną częścią systemu wierzeń danej osoby.
Strażnik
Świadomy umysł - ego, będący superkrytykiem, po prostu odrzuca wszelkie myśli, które nie
zgadzają się z jego ograniczonym systemem wierzeń. I w tym miejscu ego przekracza swoje
kompetencje jako służącego. Zakres jego ograniczających przekonań nieustannie sugeruje twojej
podświadomości, że chcesz żyć w ograniczony sposób. Ego stoi na straży twojej podświadomości i
jak nadgorliwy wyznawca po prostu odrzuca wszelkie sugestie, które nie pasują do jego zasad.
Gdy pozwalasz, by kierowało tobą ego, poddajesz się jego hipnotycznemu wpływowi. Po prostu
trzyma cię ono w stanie permanentnej autohipnozy, gdzie każda uzależniająca myśl z niższych
poziomów świadomości, staje się ograniczającą sugestią, która wpuszczona do podświadomości,
przejawia się jako uzależnione i ograniczone zachowanie.
Umysł robi tylko to, co mu się każe
Gdy tylko ktoś próbuje rzucić palenie, mówi do siebie lub innych: "Rety, jak to trudno rzucić
palenie", i w ten sposób pozwala ego wpuścić do potężnej podświadomości kolejną negatywną
sugestię. Rolą podświadomości nie jest krytykowanie tego ewidentnie pesymistycznego i
negatywnego podejścia - po prostu dostaje rozkaz i się mu podporządkowuje. Mówi do siebie:
"Szef mówi, że trudno jest rzucić palenie, więc niech tak się stanie - będzie mu trudno".
Wmówione zmęczenie
By zrozumieć, jak subtelne, lecz potężne są autosugestie, rozważmy przypadek osoby siedzącej
na przeciw ciebie i ziewającej. Zapodana sugestia to zmęczenie. Ponieważ ziewanie i zmęczenie
pasuje do jego systemu wierzeń, ego przestaje krytykować, wierzy w to, co słyszy, i pozwala
sugestii przejść do podświadomości, która posłusznie odpowiada ziewnięciem.
Niezwykłe rzeczy
Autosugestia pozwala hinduskiemu "świętemu" boso chodzić po gorących węglach, a nawet
przeszyć ciało metalowym kolcem, bez śladu bólu czy krwawienia. Autosugestia pozwala na poród
bez bólu, wyrwanie zęba bez znieczulenia, rozbicie cegły głową. Również tak zwane "placebo" jest
przykładem na potęgę autosugestii.
Poczucie własnej wartości i moc sugestii
System wierzeń społeczeństwa mówi, że nasza wartość zależy od tego, ile wnosimy w
społeczeństwo. Na przykład, jeśli masz pracę i płacisz podatki, jesteś wartościowy. Więc osoba,
która pracę traci albo nie może jej dostać, może powiedzieć sobie: "nie mam pracy - jestem do
niczego - jestem nikim". Gdy takie stwierdzenia zostają poparte silnymi emocjami, co zwykle ma
miejsce w takich sytuacjach, wpływ na podatną podświadomość jest niezwykle silny. Inni będą go
próbowali przekonać, że tak nie jest, ale zniszczenie już nastąpiło. Sugestia, że jest
bezwartościowy, została już przyjęta do podświadomości, gdzie wspierana przez system wierzeń
ego, jest przechowywana i wierzy się w nią jak w absolutną prawdę! Autohipnoza, spowodowana
przez ego, jest tak prosta i tak szkodliwa jak w podanym przykładzie!
Twórcza moc umysłu
Umysł naprawdę ma władzę nad materią i to właśnie my tworzymy naszą materialną
rzeczywistość w każdej sekundzie każdego dnia, poprzez myśli, które generujemy. Siła kreatywnej
sugestii pomaga hinduskiemu adeptowi przebić się na wylot metalowym kolcem i nie czuć bólu lub
upływu krwi. Wpada on w lekki trans przypominający stan relaksacji, sugeruje podświadomości,
że to jest absolutnie możliwe, i umysł, wspierany przez emocje jego silnych wierzeń religijnych,
mówi ciału, by tak uczyniło. Jego umysł uruchamia program wyuczonych wierzeń i uwarunkowań
(wewnętrzna kreatywność) i myśli te są projektowane na świat zewnętrzny i manifestują się w
fizycznym świecie zewnętrznej rzeczywistości.
Jedyne, co cię ogranicza, to twoje własne myśli
Jesteśmy tak głęboko zaślepieni przez uwarunkowania naszego społeczeństwa prowadzonego
przez ego, że staliśmy się ślepi na intuicyjne podpowiedzi pochodzące od naszego podświadomego
umysłu. Słuchamy tylko natarczywych wskazówek z niższych poziomów świadomości ego. To, co
wydaje się nielogicznie i niemożliwe w obrębie naszego ograniczonego systemu wierzeń, jest
rzeczywistością, którą akceptuje hinduski "święty". Ograniczamy siebie i naszą naturalną zdolność
do szczęścia tylko poprzez nasze błędne postawy i wierzenia.
Czemu być ograniczonym przez strach, jeśli jest on tylko
myślą?
Ocenianie, krytykowanie, zazdrość, zawiść, nienawiść, cynizm, gniew - wszystkie te emocje są
pełne strachu i pochodzą z naszego ograniczonego ego. To wiara w te i podobne emocje trzyma
cię zamkniętego w ciemności w fortecy strachu ego.
Pozwól odejść przeszłości
Ograniczone myślenie jest powodem wszelkich nieszczęść w twoim życiu w przeszłości, a także
unieszczęśliwia cię w teraźniejszości. Czy pozwolisz, byś w przyszłości był nieszczęśliwy, czy
podejmiesz raczej decyzje o zmianie właśnie tu i teraz? Czas na całkowite odrzucenie wszystkich
negatywnych i ograniczających przekonań uwarunkowanych przeszłością. Zacznij teraz! Zapomnij
o problemach przeszłości. Tak, pojmij lekcje, które one prezentowały, jednak przestań się
obwiniać, odrzuć złość i inne negatywne emocje, które przywiązują cię do przeszłości. Poprzez
ciągłe obwinianie się za przeszłość i rozpamiętywanie swoich błędów, przyczyniasz się tylko do
wzmocnienia ograniczonych i uzależniających programów, które doprowadziły cię do życia w braku
szczęścia i poczucia spełnienia. Jesteś jedyną osobą, która ma moc, by zmienić twoje życie.
Zacznij teraz, poprzez zmianę nastawienia umysłu.
Moduł czwarty: Prawo przyczyny i skutku
Próbując zrozumieć powody naszego postępowania, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na
powszechnie znane prawo przyczyny i skutku. Psychologowie i terapeuci dobrze znają tę teorię i
dla swoich celów nazywają ją prawem bodźca i reakcji. Trzecie prawo dynamiki Newtona ma
swoje źródło w prawie przyczyny i skutku. Jego badania pokazały, że każda siła lub działanie we
wszechświecie powoduje reakcję równą co do wartości, lecz przeciwnie skierowaną. Wrzuć kamień
do stawu, a na jego uprzednio niezmąconej powierzchni pojawią się fale rozchodzące się
odśrodkowo, rozpraszając energię w myśl zasady reakcji równej co do wartości, lecz przeciwnie
skierowanej.
Stres wywołuje konflikt (prawo przyczyny i skutku)
Za każdym razem, kiedy nasze ego doprowadza do konfliktu z inną osobą, najprawdopodobniej
zagramy według kolejnego scenariusza prawa przyczyny i skutku. W rzeczywistości niemalże
wszystko, co nam się przytrafia, opiera się na prawie przyczyny i skutku. Osobowość, nasza
egoistyczna maska, odgrywa dużą rolę przy wyborze reakcji danej osoby na określoną sytuację,
jej przyczynę lub bodziec. Reakcja lub skutek są bezpośrednio związane z tym, jak postrzegamy
naturę oraz siłę bodźca. Jeśli wrzucisz duży kamień do stawu, w efekcie natychmiast pojawią się
duże fale. Wrzuć mały kamień, a fale będą małe. Jeżeli przyzwolimy na sytuację, która wywoła w
nas silny stres, to uwolnienie tego stresu będzie równie gwałtowne.
Konflikt rodzinny
Krytyczny komentarz żony (bodziec) może wywołać złośliwą ripostę (reakcję) zestresowanego
męża i doprowadzić do typowej awantury rodzinnej. Przyczyna (krytyczny komentarz) i skutek
(złośliwa riposta) wiążą się zazwyczaj z konkretnym wpływem otoczenia i typową postawą, którą
da się zaprogramować. W tym przypadku stres męża powstały w pracy, nasilił się w domu poprzez
reakcję na krytyczną uwagę żony. Reakcja męża jest nawykiem, co prowadzi do uzależniającego
zachowania - konfliktu rodzinnego.
Reakcja warunkowa
W większości sytuacji reakcja na odosobniony przypadek jest w rzeczywistości reakcją związaną z
postawami wynikającymi z doświadczeń całego życia. Reakcja męża mogła być uzależniona od
postawy przejętej od ojca. Na przykład mógł często słyszeć, jak jego ojciec mówi: "Po ciężkim
dniu pracy mężczyzna nie powinien być krytykowany ani poniżany w bezpiecznym zaciszu swojego
własnego domu". Jego umysł mówi mu, że jego dom jest jego zamkiem, schronieniem.
W ciągu naszego życia każdy z nas spotkał się z uzależniającymi wymaganiami i ważne jest,
byśmy umieli uświadomić sobie i zmienić nasze ograniczające postawy, jeśli mamy odzyskać
spokój i dobre samopoczucie w życiu. Nauka, jak zmienić swoją postawę i reakcje, będzie
głównym elementem dalszych modułów niniejszego kursu.
Konflikt małżeński
Zbyt często pary dopatrują się przyczyn częstych kłótni w problemach i kwestiach małżeńskich.
Nie są one powodem niezgody - są one tylko symptomem, efektem takiego sposobu myślenia, w
którym przejawia się brak poczucia bezpieczeństwa. Głównym powodem konfliktu w związku są
nieefektywne i ograniczające postawy. Gdy tylko para uświadomi sobie, które z nieefektywnych
postaw (przyczyna) powodują bardzo emocjonalne reakcje i wrogie zachowanie (skutek), będzie w
stanie podjąć kroki mające na celu zmianę swojego zachowania, nie tylko poprzez przyjęcie
postaw, które łatwiej zaakceptować, ale również poprzez świadomy wybór bardziej pozytywnej i
konstruktywnej reakcji.
Zakorzenione zachowania
Działanie prawa przyczyny i skutku może stopniowo stać się częścią naszego zachowania, chyba
że znajdziemy jakiś inny sposób na to, by zainterweniować i położyć kres temu procesowi, który
pozornie nie ma końca. Niekiedy nieporozumienia przypominają przedłużającą się w
nieskończoność wymianę piłek - sytuację, w której emocje wymykają się spod kontroli, a każdy z
"zawodników" usiłuje zdobyć przewagę.
Wprowadzenie reakcji pośredniczącej
/Schemat mediacji/
Gdzieś pomiędzy przyczyną i skutkiem musi zostać wprowadzony czynnik pośredniczący, którego
rolą jest interwencja i załagodzenie sytuacji, zanim przerodzi się ona w otwarty konflikt. Terapeuci
opisują ten typ interwencji jako wprowadzenie reakcji pośredniczącej.
Prawdopodobnie już słyszałeś o mediatorach wzywanych do rozwiązywania konfliktów pomiędzy
firmą budowlaną i związkami zawodowymi. Mediator jest pośrednikiem, kimś, kto próbuje
załagodzić konflikt pomiędzy walczącymi stronami. Działanie zaplanowane w reakcji na konflikt
nazywane jest "reakcją pośredniczącą" (patrz moduły 13, 14, 15).
W jaki sposób zrozumienie eliminuje stres?
Zrozumienie związku pomiędzy przyczyną a skutkiem w relacjach z ludźmi, w ich postawach i
otoczeniu jest bardzo ważnym elementem na drodze zrozumienia ludzkiego zachowania. Gdy już
będziesz w stanie zrozumieć związek pomiędzy przyczyną a skutkiem - w swoim życiu, otoczeniu,
w odniesieniu do innych - będziesz w stanie przewidywać niepożądane reakcje emocjonalne, takie
jak: stres, złość, zazdrość, zawstydzenie i inne ograniczenia ego.
Uzależniające wymagania ego
Uzależniające i pełne roszczeń postawy niższego umysłu (ego) są w większości odpowiedzialne za
brak szczęścia w ludzkim życiu. Wybór odpowiednich reakcji pośredniczących w odpowiedzi na
uzależniające wymagania bardzo ci pomoże w poszukiwaniu szczęścia.
Moduł piąty: Walka lub ucieczka
Tysiące lat temu przetrwanie było głównym zajęciem dla ówczesnych ludzi. W niebezpiecznym i
niepewnym świecie ludzie musieli mieć coś, co pozwoliłoby im przeżyć, aby być o krok do przodu
przed ostrymi zębami głodnych tygrysów i innych groźnych drapieżników. Ówcześni ludzie
wytworzyli więc wewnętrzny mechanizm przetrwania - instynkt samozachowawczy, a jego
skuteczność zależała od reakcji i refleksu.
Ostrzeżenie!... Ostrzeżenie!
Gdy stawałeś twarzą w twarz z głodnym tygrysem, musiałeś reagować odruchowo, automatycznie.
Nie można z nim negocjować, więc rozmowa była wykluczona. Jeżeli jedyna broń, jaką posiadasz,
to kij i kości, otwarta walka nie może zakończyć się zwycięstwem. Mamy tu bardzo stresującą
sytuację, a ty, będąc przerażony i napięty, musisz podjąć decyzję, od której będzie zależało twoje
życie. Czy postanawiasz zostać i walczyć, czy uciekać?
Czerwony alarm - wysłać oddziały wojskowe!
W takiej sytuacji system nerwowy człowieka jest w stanie pełnej gotowości, a on sam cały się
trzęsie. W odpowiedzi na emocjonalny szok wywołany spotkaniem oko w oko z tygrysem, system
limbiczny mózgu wysyła sygnały, które przechodzą przez obszar wzgórza (część mózgu) i
uwalniają dodatkowe hormony do krwioobiegu. To z kolei pobudza nadnercza (gruczoły
produkujące adrenalinę, które znajdują się, jak wskazuje nazwa, nad nerkami), które reagują na
stres, lęk i strach przez uwalnianie dużej liczby adrenaliny do krwioobiegu. Adrenalina przyspiesza
bicie serca, oddech pogłębia się, mięśnie się napinają, zwiększa się poziom cukru we krwi, jak
również następuje wiele innych reakcji, które przygotowują cię do walki lub ucieczki.
Pojawienie się cywilizowanego człowieka
Nastawienie ciała "walka lub ucieczka" bardzo pomagało naszym przodkom przetrwać w
niebezpiecznym środowisku, ale w miarę jak rozwój ludzkości i cywilizacji odciągnął ludzi z dżungli
do wiosek, miast i metropolii, potrzeba przetrwania przestała zależeć od mechanizmu
prymitywnych ludzi. Na nieszczęście, uwarunkowanie, które wywoływało reakcję "walka lub
ucieczka" u prymitywnych ludzi, pozostało w psychice współczesnego człowieka. Oczywiście, jeżeli
przechodzisz przez ulicę i autobus pędzi w twoją stronę, to instynktowne mechanizmy, które
powodują natychmiastową automatyczną reakcję, są wciąż bardzo przydatne. Jednakże reakcja
"walki lub ucieczki" w dzisiejszym świecie pełnym czynników stresogennych jest bardziej
przeszkodą niż dobrodziejstwem.
Świat pełen "tygrysów"
Nasze dzisiejsze uwarunkowania emocjonalne niczym nie różnią się od tych u przestraszonego,
prymitywnego człowieka, a te, które wywołane są strachem, sprawiają, że postrzegamy innych
ludzi i odbieramy otaczający nas świat jako zagrożenie. Zwierzęta już dłużej nie są zagrożeniem,
ale świat jest pełen ludzi udających tygrysy, którzy według naszych ego, którym brakuje poczucia
bezpieczeństwa, chcą nas, używając przenośni, dopaść i pożreć. Jest to nasz związek z
prehistorycznym człowiekiem, nielogiczny z punktu widzenia współczesnego społeczeństwa, ale za
to zupełnie rozsądny w kontekście bojaźliwego rozumowania ego. Z punktu widzenia genetyki,
nasze komórki są stworzone z tego samego materiału co u prymitywnego człowieka i wygląda na
to, że DNA współczesnego człowieka wciąż zawiera pamięć prymitywnych czasów, zapisaną w
naszych komórkach.
Ewolucja świadomości
Na szczęście dla nas, nasza wiedza i świadomość wciąż rozwijają się i wzrastają, a częścią tej
wiedzy jest zrozumienie, że w przeciwieństwie do innych form życia na tej planecie, posiadamy
świadomość, która pozwala wybierać nam, jak chcemy myśleć i postępować. Czasami
zachowujemy się jak roboty, ale zawsze mamy wybór! Możemy pozwolić na to, by kierowały nami
stare wzorce, lub możemy zastąpić nieskuteczne wzorce myślowe na pozytywne myślenie, służące
naszemu rozwojowi.
Co powoduje stres?
Stres jest wytworem naszej wyobraźni. Ponieważ postrzegamy siebie jako istoty oddzielone od
wszystkich i wszystkiego w naszym wszechświecie, czujemy się samotni i łatwo nas zranić. My
przeciwko całemu światu - lub przynajmniej tak nam wmówi nasze ego. Ten stały brak poczucia
bezpieczeństwa wzmacnia w nas głos, który każe nam być zawsze gotowym do walki lub ucieczki
od zagrożeń istniejących w naszej wyobraźni. W przeciwieństwie do powszechnego przekonania,
stres nie jest wywoływany przez wydarzenia, które przydarzają się nam w świecie zewnętrznym.
Stres jest spowodowany naszą reakcją na te wydarzenia, która przybiera formę nielogicznego
myślenia, monologu ego, manipulującego wewnętrznym światem naszego umysłu.
"Powinni to zrobić po mojemu"
Mamy błędnie zaprogramowane wymagania, aby ludzie i okoliczności dopasowywały się dokładnie
do naszego wyobrażenia o tym, jak powinno być, aby nam było wygodnie. Gdy nadchodzi
nieuniknione, gdy świat nie działa zgodnie z naszymi regułami (tym, co chce ego), wtedy
zablokowana energia (czyli stres), powstała na skutek instynktownej walki lub ucieczki, narasta,
nie znajdując rozładowania.
Tłumiona energia
Stres to zablokowana lub stłumiona energia emocjonalna. Podczas spotkania z głodnym tygrysem
ta energia jest przeważnie uwalniana i używana do walki lub ucieczki przed nim. Nie mamy
tygrysów w swoim otoczeniu, więc pozwalamy, by nasze ego wymyśliło je sobie. Współczesne
tygrysy przybierają najróżniejsze formy, takie jak np.: nieuprzejmi sprzedawcy, niezadowoleni
szefowie, czerwone światło na skrzyżowaniu, krnąbrne nastolatki lub nawet irytujące reklamy w
TV. Naszym naturalnym odruchem jest odgonić to, co zagraża naszemu spokojowi i
bezpieczeństwu, ale nabyte wzorce, przekazywane z pokolenia na pokolenie, mówią nam, że to
nie jest właściwy wybór. Musimy opanować własne emocje i udawać, że się nie boimy. Psychiczna
energia emocjonalna jest tłumiona i narażamy się przez to na cierpienie mentalne i umysłowe.
Niektórzy z nas załamują się pod takim ciężarem i eksplodują całą agresją tłumionej energii.
Ciągłe tłumienie energii często prowadzi do całkowitego załamania psychicznego.
Przyjrzyjmy się teraz temu, jak nasza osobowość i postawa wpływa na nasze zachowanie.
AstralDynamics.pl © 2002
http://www.astraldynamics.pl/