C I S Z A J A K
T A
CHWILE
1. Chrystus Bieszczadzki
Sł. Kamil Patora
Muz. Michał Łangowski
Siedzisz na swym pniaczku jak bieszczadzki gazda
h A
Błogosławisz ptakom wracającym do gniazda
G D A
Tym, co przyszli do Ciebie bo z serca chcieli
h A
I tym co wśród pożogi odejść stąd musieli
G A
Wskaż nam Panie drogę po Bieszczadzkich szlakach
D – D/h/A
Zagubionym – bądź echem w strumieniach i ptakach
G – G/A/D
I światłem w ciemności, jak twój księżyc blady
D – D/h/A
Gdzie umilkły cerkwie i zdziczały sady
G – G/A/D
Zieleń skryła blizny – zostały wspomnienia
h A
W sercach został smak tamtego cierpienia
G D A
Znad tych samych ognisk inne pieśni płyną
h A
Gnane ciepłym wiatrem do wzgórz nad Soliną
G A
Wskaż nam Panie drogę po Bieszczadzkich szlakach
D – D/h/A
Zagubionym – bądź echem w strumieniach i ptakach
G – G/A/D
I światłem w ciemności, jak twój księżyc blady
D – D/h/A
Gdzie umilkły cerkwie i zdziczały sady
G – G/A/D
Tym, co zeszli ze szlaku by prawem zwyczaju
cis H
Podziękować Tobie za przedsionek raju
A E H
Za ptasie koncerty o porannym brzasku
cis H
I za lipcowe noce przy księżyca blasku
A H
Wskaż nam Panie drogę po Bieszczadzkich szlakach
E- E/cis/H
Zagubionym – bądź echem w strumieniach i ptakach
A – A/H/E
I światłem w ciemności, jak twój księżyc blady
E- E/cis/H
Gdzie umilkły cerkwie i zdziczały sady
A – A/H/E
2.
Chwile
sł.i muz.M.Skorupa
Dni trwają dalej
E fis
Choć ostatnio
gis
Boję się oglądać
cis
7
Stare zdjęcia, stare zdjęcia
fis
7
A H
Dni trwają szybciej
E fis
Choć właściwie
gis
Nie ma za czym gonić
cis
7
Nie ma za czym gonić
fis
7
A H
Chwile, najłatwiej zatrzymać
E A H
W ciemności
fis
7
Nie oddychając
A
Patrzeć na nią
H
Jak za chwile uleci
fis
7
A
Brzegiem czasu
A
Dni obejmują mnie
E fis
Choć to co było
gis
Nie jest ważne
cis
7
Nie jest ważne
fis
7
A H
A twarze za mną
E fis
już niewyraźne
gis
czy to bliżej już
cis
7
czy dalej
fis
7
A H
Chwile, najłatwiej zatrzymać
E A H / Fis H Cis
W ciemności
fis
7
/ gis
7
Nie oddychając
A / H
Patrzeć na nią
H / Cis
Jak za chwile uleci
fis
7
A / gis
7
H
Brzegiem czasu
A / H
3. Ciebie szukałem
sł.K.Przerwa-Tetmajer
muz. M.Borowiec
Szukałem Ciebie pośród kobiet roju,
a G F
Szukałem Ciebie o każdej godzinie,
d E a
I pełen byłem trwóg i niepokoju,
F
7+
e
Że zanim przyjdziesz, życie moje minie.
F d E
Bo nie wątpiłem, że jesteś
F C
Czekanie moje nie jest złudzeniem,
d E
Że niedaleko gdzieś od Ciebie stoję
F C
Z moją tęsknotą, nadzieją, pragnieniem.
F d E/ d E
Od lat już całych niewidzialnym cieniem
a G F
Byłem przy Tobie, szukając daremnie
d E a
W kobietach Ciebie, coś istniała w mnie.
F
7+
e
W sercu i w myślach, nocą i we dnie
F d E
Bo nie wątpiłem, że jesteś
F C
Czekanie moje nie jest złudzeniem,
d e E
Że niedaleko gdzieś od Ciebie stoję
F C
Z moją tęsknotą, nadzieją, pragnieniem.
F d E/ d E
Solo :c B f g / c B f g / d C g a / d C g a
Ciebie poczułem przed dawnymi laty,
a G F
Gdy głos w noc cichą zabrzmiał mi nad głową,
d E a
A mnie się zdało, że się sypią kwiaty,
F
7+
e
Że kwiatem na mnie pada każde słowo...
F d E
Bo nie wątpiłem, że jesteś
F C
Czekanie moje nie jest złudzeniem,
d E
Że niedaleko gdzieś od Ciebie stoję
F C
Z moją tęsknotą, nadzieją, pragnieniem.
F d E/ d E
4. Cisza
sł. i muz. M.Borowiec
Ce / a e / d F / G G / Ce / a e / d F / G C
Jesienią liście spadają
Ce
Żółte od słońca promieni
a e
Na strunach anioły siadają
d F
W dźwięki je wrzesień zamienił
G a
Od morza wiatr wiersza niesie
F C
Ciężkie i mokre od płaczu
h
0
E
Poezja czai się w lesie
F C
I magii zielonych oczu
h
0
E a
A my muzyką złączeni
Ce
Co duszach śpiewnie nam gra
a e
Jak tęcza barwnych cieni
F a
Trzy słowa Cisza Jak Ta
F E a / h
0
E a
Wiosna znów kusi młodością
Ce
Piosenkom skrzydła wyrosły
a e
Zakwitły w mieście miłością
d F
Latarnie, buki i sosny
G a
Od Bieszczad ciepłe sny lecą
F C
Świąteczny list je prowadzi
h
0
E
Zapachem chleba nas nęcą
F C
Połonin trawy i szlaki
h
0
E
5.
Górskie opowieści
sł. i muz. Mariusz Borowiec
Który już raz śpiewamy o górach?
A cis
7
fis D
Cisna, Wetlina, bieszczadzkie historie
h E
Znad morza tak blisko, jakby lotem ptaka
A cis
7
fis D
I tak daleko, kiedy trzeba wracać
h E
Góry nam z wiatrem śpiewają od lat
D E fis
Jaką znów drogą dotrą ich pieśni?
D E fis
Czemuś nas skazał na wieczną tułaczkę Boże
D h
I spokój duszy tylko w cieniu połonin
fis F D / F D
Od twarzy miasta odwracamy oczy
W betonowych klatkach chowając marzenia
Północny wiatr znów serca nam mrozi
Może na wiosnę zejdzie z gór nadzieja
Góry nam z wiatrem śpiewają od lat
Jaką znów drogą dotrą ich pieśni?
Czemuś nas skazał na wieczną tułaczkę Boże
I spokój duszy tylko w cieniu połonin
Na zielonych przełęczach rozbiję obóz
W gitary pudle, w strunach stalowych
I księżyc tylko będzie słuchał, i gwiazdy powtarzały
Melodię, którą chwalę życie
Góry nam z wiatrem śpiewają od lat
Jaką znów drogą dotrą ich pieśni?
Czemuś nas skazał na wieczną tułaczkę Boże
I spokój duszy tylko w cieniu połonin
6. Góry
sł.Jacek Kaczmarski muz.Mariusz Borowiec
I oto znikło drżenie rąk
e D C h
W krąg wieczny śnieg
a
7
h e
I oto w przepaść runął lęk
e D C h
Na wiek, na wiek
a
7
h e
I nie ma po co w miejscu stać
e D C h
Więc iść jak w dym
a
7
h e
I nie ma takich szczytów świat
e D C h
Gdzie nie wszedłbym
a
7
h e
Wśród nieprzebytych górskich dróg
G a
7
h
Jest dla mnie ta
e h e
Wśród niezdobytych grani stu
G D e
Tę wziąłem ja
a
7
h e
Imiona tych co padli tu
e D C h
Zapadły w śnieg
a
7
h e
I nikt im nie zakłóci snu
e D C h
Prócz mnie prócz mnie
a
7
h e
Niebieskim blaskiem lodu ścian
e D C h
Oblany skłon
a
7
h e
I cudzych śladów tajny plan
e D C h
Granicie chroń
a
7
h e
Wśród nieprzebytych górskich dróg
G a
7
h
Jest dla mnie ta
e h e
Wśród niezdobytych grani stu
G D e
Tę wziąłem ja
a
7
h e
I patrzę w marzeń swoich szlak
e D C h
Powyżej głów
a
7
h e
I święcie wierzę w czysty blask
e D C h
Śniegów i słów
a
7
h e
I nie wymaże we mnie wiek
e D C h
Pewności że
a
7
h e
Tu zniszczyć w sobie zwątpień ćmę
e D C h
Udało się
a
7
h e
Wśród nieprzebytych górskich dróg
G a
7
h
Jest dla mnie ta
e h e
Wśród niezdobytych grani stu
G D e
Tę wziąłem ja
a
7
h e
7. Kołysanka dla...
Sł. Wojciech Belon
muz. Michał Łangowski
D A e G
Zanim mi sen na oczy spłynie
D A
Moje myśli szybują przez lufcik e G
Żeby cię ujrzeć w ową chwilę
D A
Gdy włosy czeszesz przed lustrem
e G
A kiedy zaśniesz w ciepłej pościeli
D A
Zmęczone długim przelotem
e G
Jak ptaki głowy w skrzydła wtulają
D A
Patrząc na sen swój spokojny
e G
Niech ci się przyśnią pory roku A h G
Niech grają we śnie twoim i tańczą
D D
4
Jesień prężąca liście do lotu
A h G
Lato w upale słonecznym
D D
4
A jeśli zima, to w śniegu cała
A h G
Wiosna w miłków wiosennych łąkach D D
4
Śpij, moje myśli nad tobą czuwają
A h G
Na parapecie za oknem
D A e G
8. Lepszy czas
sł.i muz. M.Borowiec
Patrzysz na moją twarz, którą tak dobrze znasz,
A Asus4/B Aadd9 D
Przeglądasz się w moich oczach
cis7 fis h7 E7
Minęło kilka lat, zmienił się cały świat,
A Asus4/B Aadd9 D
Ty nie zmieniłaś się prawie
h7 E7
Wcale
A
Bo przecież nie da zapomnieć się tego, co było,
E D A
Odrzucić trzeba, co złego się kiedyś zdarzyło,
E D A
Czasu nie uda odwrócić się, ale miłość...
E D A
Czasowi nie wierzy, lecz wierzy w lepszy czas
F E A
Patrzę na Twoją twarz, którą tak dobrze znam,
A Asus4/B Aadd9 D
Na grzywkę Twych jasnych włosów
cis7 fis h7 E7
Tak samo do mnie dziś uśmiechasz ciepło się
A Asus4/B Aadd9 D
Nie zmieniliśmy się prawie
h7 E7
Wcale
A
Bo przecież nie da zapomnieć się tego, co było,
E D A
Odrzucić trzeba, co złego się kiedyś zdarzyło,
E D A
Czasu nie uda odwrócić się, ale miłość...
E D A
Czasowi nie wierzy, lecz wierzy w lepszy czas
F E A
I tak patrzymy na siebie nie mówiąc nic,
A Asus4/B Aadd9 D
Nie mogąc się wciąż nadziwić,
cis7 fis h7 E7
Że nasze oczy wprost mówią bez zbędnych słów
A Asus4/B Aadd9 D
Że nie zmienimy się chyba już
h7 E7
Wcale
A
Bo przecież nie da zapomnieć się tego, co było,
E D A
Odrzucić trzeba, co złego się kiedyś zdarzyło,
E D A
Czasu nie uda odwrócić się, ale miłość...
E D A
Czasowi nie wierzy, lecz wierzy w lepszy czas
F E A
9. Miłość w Cisnej
sł. i muz. Mariusz Borowiec
G D e C / G D C D / G D e C / G D C D G
Jak Cię nie kochać w taką noc
G D C G
Nad Cisną gwiazdy w Wielkim Wozie
h e C D
Swym blaskiem oświetlają nas
G D C G
Wiatr znad połonin je tu przywiał
C D G
G D e C / G D C D / G D e C / G D C D G
Jak Cię nie kochać w taką noc
e h
Księżyc przegląda się w Twych oczach
a h
I zarys gór ubranych w mgły
e h
I mógłbym patrzeć w nie bez końca
a h C D
G D e C / G D C D / G D e C / G D C D G
Jak Cię nie kochać w taką noc
G D C G
W splątanych włosach czuje wiosnę
h e C D
I chciałbym wierzyć w uśmiech Twój
G D C G
Gdy Ci nad ranem śpiewam w Cisnej
C D G
Nad ranem umilkł gitary śpiew
G D C G
Zew morza pognał Cię na północ
h e C D
Lecz będę czekać cały rok
G D C G
Kiedy powrócisz znów do Cisnej
C D G
G D e C / G D C D / G D e C / G D C D G
10. Nadzieja
sł. i muz. Mariusz Borowiec
Włosy Twoje jak łany pszenicy
d
Złocą się niby pole majowe
F
Jak morska fala księżycem skąpana
C
Co twarz mą skrzydłem piany muska mimochodem
g a7
Czym mam opisać Twych kształtów firmament
d
Pradawnych bogiń niebiańską skończoność
F
Jak w zwykłych słowach powiedzieć co czuję
C
Czy mogę widzieć obietnicę w spojrzeniu
g a7 d
Nie ma przyszłości, ale jest nadzieja
B F C
W oczach się rodzi, w blasku ust dojrzewa
g a7 d
Pozwala wierzyć w dobry czas
B F C
Gdy nasze dłonie odnajdą się w pustce
g a7
W oczach Twoich jest tyle ciepła
d
Że w ich płomieniach zaraz topnieje
F
Serca mojego lodowa osłona
C
Co przed światem uczucia kryje
g a7
W Twoim uśmiechu jest wszystko zawarte
d
Morze, i niebo, i tęcza jak droga
F
Co przyciąga mnie, kusi i daje
C
Wiarę, że ten uśmiech, będzie kiedyś dla mnie
g a7 d
B F C / g a7 d / B F C / g a B C / e D e D / e G D a h / e G D a h
11. Stary wrak
sł. i muz. Mariusz Borowiec
h e / h e / G a h C /h e
Naznaczony czasu trwaniem,
e h
Jeszcze dumnie pręży maszty
C G
Zamiast w słonej morskiej wodzie
a h e
Tkwi na brzegu zapomniany
h e
Burty prawie już przegnite
e h
Nikt za sterem już nie stanie
C G
Wiatr tabliczkę z nazwą porwał
a h e
Kto pamięta jego imię
h e
Kto pamięta jego imię
h e
Jeszcze wczoraj w pełnym słońcu
G a h C
Tańczył z falą, śmiał się z wiatrem
G a h C
Gnał do przodu, prężył żagle
G a h C
Żaden szlak mu nie był straszny
h e
Sto lat temu silne ręce
e h
Wyciosały jego kształty
C G
Czy spełniły się marzenia
a h e
Podróżników i żeglarzy
h e
Dzielnie pływał długie lata
e h
Po przestworzach morskich łąk
C G
Dziś na lądzie w sen zapada
a h e
Zapomniany, porzucony
h e
Zapomniany, porzucony
h e
Jeszcze wczoraj w pełnym słońcu
G a h C
Tańczył z falą, śmiał się z wiatrem
G a h C
Gnał do przodu, prężył żagle
G a h C
Żaden szlak mu nie był straszny
h e
12. W naszym niebie
Muz. M.Łangowski, R.Liszewski
Sł.
M.Łangowski
Jeszcze śpisz
h
Za rzęsami schowana
D
Błękit nieba
G*
Uwięziony w Twoich oczach
e*
Ciepły głos
h
Jeszcze w ustach uśpiony
D
W Twoich włosach
G*
Jeszcze śpi wiosenny wiatr
e*
Jeśli chcesz
G
Wypuść spod powiek wiosnę
D
Wypuść błękit radosny
h
Moje niebo...
A
Jeśli chcesz
G
Niech motyle Twych słów
D
Z ciepłych wyfruną ust
h
W moje niebo...
A
Jeszcze śpię
h
W Twoje myśli wsłuchana D
W ciepły oddech G*
I tak znaną melodię e*
Moje serce h
bije przecież tak samo D
Jest tak Twoje G*
Że go sama nie poznaję e*
Jeśli chcesz G
Żeby snu nadszedł kres D
Jeśli dzień zbudzić chcesz h
W naszym niebie A
Przytul mnie G
Za oknami znów deszcz D
Lecz wiosennie nam jest h
W naszym niebie A
Ref
Jeśli chcesz
Żeby snu nadszedł kres
Jeśli dzień zbudzić chcesz
W naszym niebie
Przytul mnie
Za oknami znów deszcz
Lecz wiosennie nam jest
W naszym niebie...
Chorus:
Chcę przytulać Ciebie już od rana
Tulić Twoje włosy jedwabne, kochane
Patrzeć w piersi Twojej lekkie falowanie
Zwabić promień słońca w twych oczach nad ranem
Będę tulić Ciebie, skarb najcenniejszy
W deszczu kroplach za oknem wypatrywać tęczy
Wszystkie wiosny kwiaty zakwitną dla Ciebie
W naszym niebie...
SEN NATCHNIONY
13.
Berceuse
sł. Maria Pawlikowska – Jasnorzewska
muz. Mariusz Borowiec
Oczy Twe ciche są jeszcze,
G D
Oczy Twe ciche są jeszcze,
e C D
Kiedy mnie bierzesz w ramiona.
G D e C D
Spokojnych gwiazd płyną deszcze,
G D
Łagodnych gwiazd płyną deszcze,
e C D
I śnieg na śniegu gdzieś kona...
G D e C D
W milczeniu zbladły nam twarze,
C h e C D
W milczeniu zgasły nam twarze,
C h e
I dusze bledną w miłości.
C D e C D
W błękitnym stoi oparze,
C h e C D
W półsennym stoi oparze,
C h e
Różowe serce światłości...
C D G C D
Spoczywam na Twoim łożu,
G D
Zasypiam na Twoim łożu,
e C D
Jak na dnie srebrzystych noszy.
G D e C D
Stojących gdzieś na rozdrożu,
G D
Wstrzymanych gdzieś na rozdrożu,
e C D
Zanurzam się w Twoje włosy... G D e
14.
Brodata makatka
sł. i muz. Mariusz Borowiec
Środkiem drogi jak niebem, wracał gdy ranek blady
D G
Ciągnął duszę rogatą, na skróty do domu
fis h
Anioł stróż jak to stróż, chyba tej samej daty,
D G
Błądził między stołami,
fis
Do neonów przytulał się skrzydłem ....
e Fis h
Gdy z rosyjska go zwali , Ci co go poznali, e A
Cos w tym było jak w tej opowieści, D Fis h
Z piany na kuflach tkał brodate makatki e A
I posyłał dziewczętom na szczęście D Fis h
I posyłał dziewczętom na szczęście
e Fis h
Coś mu w duszy śpiewało na całą ulicę,
D G
O burzy która na morzu szalała, fis h
A on wszystkie dziewczyny, miał zawsze na myśli, D G
Chociaż one podobno,
fis
Za mąż dawno już powychodziły...
e Fis
15.
Ciepły sen o Bieszczadach
sł. i muz. Mariusz Borowiec
Za oknem znów wieje i pada śnieg,
G D C 9/6 G
Cienie na szybie tańczą w rytmie świecy.
a D e
W jej ciepłym płomieniu wracają dziś sny,
G D a e
Śnią się góry i Twoja ciepła twarz
C D G
Twoje włosy jak połoniny,
a h e
Spalone słońcem, pachnące wolnością
C D h e
Twoje oczy jak górskie potoki
a h e
Co chłodzą me skronie w wędrówce bez końca
D h e
Jeśli mam się obudzić, to tylko w Bieszczadach,
G D C 9/6 G
Gdzie Księżyc mieszka w chacie z liści malin.
a D e
Gdzie w strumykach się przegląda Wielka Niedźwiedzica, G D a e
I gdzie nie poznasz, kto Anioł a kto Bies...
C D G
W moich myślach się przewija, album ze zdjęciami,
G D C 9/6 G
Które jeszcze pachną letnią mokrą trawą.
a D e
Albo Tobą i marzeniem realnym aż do bólu :
G D a e
Chcę Ci patrzeć w oczy, grając świtem w Cisnej...
C D G
Przewija się album ze zdjęciami,
a h e
Które jeszcze pachną letnią, mokrą trawą
C D h e
I marzeniem realnym aż do bólu :
a h e
Chcę Ci patrzeć prosto w oczy, grając świtem w Cisnej
D h e
16.
Jeśli zechcesz
sł. Halina Poświatowska
e
Jeśli zechcesz odejść ode mnie
e C D dis0
nie zapomnij o uśmiechu
e C D D7
możesz zapomnieć kapelusza rękawiczek
a e C G
notesu z ważnymi adresami
a e dis0
czegokolwiek po co musiałbyś wrócić
e C D dis0
wracając niespodzianie
a e
zobaczysz mnie we łzach
D dis0 e
i nie odejdziesz
D dis0 e
e
Jeśli zechcesz pozostać przy mnie
e C D dis0
nie zapomnij o uśmiechu
e C D D7
wolno ci nie pamiętać daty moich urodzin
a e C G
ani miejsca naszego pierwszego pocałunku
a e dis0
jeśli jednak chcesz zostać przy mnie
e C D dis0
nie czyń tego z westchnieniem
a e
ale z uśmiechem zostać
D dis0 e
jeśli jednak chcesz zostać przy mnie
e C D dis0
nie czyń tego z westchnieniem
a e
ale z uśmiechem zostać
D dis0 e
e
17.
Młody las
sł. J.Kaczmarski, muz. M.Borowiec
D A / G D / h fis / G Fis /
h fis / G D / h fis / G fis h
Gdy wycinają młody las D A
I cieknie sok z przeciętych pni
G D
Nie gaśnie żadna z ważnych gwiazd
h fis
Nic nie wstrzymuje biegu dni
G Fis
I słychać tylko siekier jęk
h fis
Bo nie jest skargą drzew ich trzask
G D
W tej ciszy godność jest i lęk
h fis
Gdy wycinają las
G fis
A kiedy zwożą młody las
D A
Gałęzi rośnie gęsty stos
G D
Za którymś ze strąconych gniazd
h fis
W rozpaczy ptak gdzieś krzyczy w głos
G Fis
Ale nie tonie nikt we łzach
h fis
Gdy pnie padają raz po raz
G D
W tej ciszy godność jest i strach
h fis
Gdy zwożą młody las
fis
E H / A E / cis gis / A gis /
cis gis / A E / cis gis / A gis cis
A kiedy palą młody las E H
To słychać jęk i pisk i huk A E
I dym przesłania słońca blask cis gis
A żar ogromny zwala z nóg A gis
I piją z drwalem drwal za trzech cis gis
Zyskowny chwaląc sobie czas A E
I słychać rzeczy wiecznych śmiech cis gis
Gdy palą młody las A gis
Po karczowisku błądzi wiatr
Popiół rozwiany ogień zgasł
Odeszli drwale do swych chat
I rośnie młody las
18.
Płacz
sł. B.Leśmian, muz. M.Borowiec
Z dłońmi tak splecionymi, jakbyś klęcząc, spała
e D a e
W niedostępne mym oczom wpatrzona widzenie,
C h A
Płaczesz przez sen i wstrząsem wylękłego ciała
e D a e
Błagasz o nagłą pomoc, o rychłe zbawienie.
C h e
Jeszcze płaczu niesytą do piersi Cię tulę,
G D a e
A Ty goisz się we mnie niby lgnąca rana,
C h A
A ja płacz Twój całuję, biodra i kolana
G D a e
I ramię i zsuniętą z ramienia koszulę
C h e
Lecz karmiony ust Twoich spłakanym oddechem,
e D a e
Nie pytam o treść widzeń. Dopiero z porania
C h A
Zadaję ciemną nocą tłumione pytania.
e D a e
Odpowiadasz bezładnie – ja słucham z uśmiechem.
C h e
Jeszcze płaczu niesytą do piersi Cię tulę,
G D a e
A Ty goisz się we mnie niby lgnąca rana,
C h A
A ja płacz Twój całuję, biodra i kolana
G D a e
I ramię i zsuniętą z ramienia koszulę
C h e
//G D a e/C h A/G D a e/C h A/C D E//
Jeszcze płaczu niesytą do piersi Cię tulę,
A E h fis
A Ty goisz się we mnie niby lgnąca rana,
D cis H
A ja płacz Twój całuję, biodra i kolana
A E h fis
I ramię i zsuniętą z ramienia koszulę
D cis fis
19.
Praga
sł. i muz. Mariusz Borowiec
Praga nas witała deszczem
C e7
I historią starych kamienic.
F G
Kiedy przęsła mostu Karola
d e
Wiązaliśmy gitar strunami,
F G
Złotych koron potoki znikały,
d e
Tyle barów było przed nami...
F G C
I spłynęły deszczu strugami,
C F7+
Wszystkie ulice Starego Mesta.
F G
I spłynęły złotą pianą,
F C
Wszystkie bary Malej Strany.
d G
A Hradczanów mury tańczyły,
d e
W księżyca świetle, w górze nad nami.
F G C
Mala Strana i Stare Mesto,
C e7
Magią kusi Złota Uliczka.
F G
Staropramen, Pilsner, Budweiser,
d e
Śmiały do nas się z każdej gospody.
F G
U Kocoura, u Hrocha, Chimera,
d e
Tyle barów było za nami...
F G C
I spłynęły deszczu strugami,
C F7+
Wszystkie ulice Starego Mesta.
F G
I spłynęły złotą pianą,
F C
Wszystkie bary Malej Strany.
d G
A Hradczanów mury tańczyły,
d e
W księżyca świetle, w górze nad nami.
F G C
20.
Sen natchniony
Sł. Jan Stefański, muz. M.Borowiec
To chyba kres dogasa czas
F/E Esus4
I tylko w duszy tli się żar
F/E Esus4
Że to nie tak, to nie tak
F7+ e
Że to nie tak że to nie tak
F7+ C E7
Samotny siedzisz nad otchłanią
F/E Esus4
Kamień puściłem, potem Ty
F/E Esus4
I tylko żal straconych dni
F7+ e
I tylko żal straconych dni
F7+ C
Na próżno
G
Już tylko szelest tylko szmer
a G
I pustka wielka dookoła
h E
A miałeś iść w natchniony sen
a G
I skrzydła miałeś mieć anioła
h e
Już tylko szelest tylko szmer
a G
I pustka wielka dookoła
h E
A miałeś iść w natchniony sen
a G
I skrzydła miałeś mieć anioła
h e
Już tylko szelest tylko szmer
F/E Esus4
I pustka wielka dookoła
F/E Esus4
A miałeś iść w natchniony sen
F7+ e
I skrzydła miałeś mieć anioła
F7+ C G
21.
Śpiew łodzi
sł. Antoni Madej, muz. M.Borowiec
Owiały nas boże wiatry,
h
Wykąpały deszcze srogich burz,
fis
Nasze żagle i liny natarł
G
Zachód krwawą purpurą zórz
Fis
Od błękitnych, złotych lądu dróg
h
Od ziemskich, białych kwiatem ścieżek,
fis
W srebrze fal i pian, i smug,
G
Błękitniejsze są bezdroża mórz
Fis h
Od błękitnych, złotych lądu dróg
G D
Od ziemskich, białych kwiatem ścieżek,
fis h
W srebrze fal i pian, i smug,
G D
Błękitniejsze są bezdroża mórz
A Fis h
Uskrzydlone żaglami ramiona,
h
U nóg naszych pióra wioseł lotne,
fis
Szerokiego chcemy morza łona,
G
I przestrzeni samotnej
Fis
Nam na lądzie nie umierać suchym
h
Lecz na morza szerokiej połoninie.
fis
W ciemnych nocach śpiewnej gwiazdy słuchać,
G
I z falami, pod księżycem płynąć
Fis h
Nam na lądzie nie umierać suchym
G D
Lecz na morza szerokiej połoninie.
fis h
W ciemnych nocach śpiewnej gwiazdy słuchać,
G D
I z falami, pod księżycem płynąć
A Fis h
22.
Taką cię wymyśliłem
sł. J.Kofta, muz. Michał Łangowski
G a e C G a
Jesteś tu przy mnie
a e
Noc się chyli
C G
Nad ranem bywa nieprawdziwie
a e C G
Jesteś tu przy mnie
F G
Trochę cię dziwi,
C F
Że ja niczemu się nie dziwię
C F G C
G a e C G a
A znamy się od godzin pięciu
a e F C
Nieprawda!
F G
Czy się nie domyślasz,
C C7
Że zagarnąłem cię pamięcią
F G C F
Na długo przed tym zanim przyszłaś
C F G C
Taka cię wymyśliłem
F G
Gdy okno bielało nad ranem
C e a
Wszystkie w tobie zmieściłem
F G
Wiersze nienapisane
C C7
Najlepiej jak umiałem
F G
Z każdym uśmiechem, gestem
C e a
Tylko nie przewidziałem
F G
Że jesteś
C
Taką cię wymyśliłem
F G
Nad stołem zalanym winem
C e a
Gdy twoje zdrowie piłem
F G
W niejedną szarą godzinę
C C7
Za chwilę noc upadnie
F G
Spojrzyj kochanie – dnieje
C e a
To chwila, gdy najładniej
F G
Istniejesz
C
G a e C G a G
Taka cię wymyśliłem
F G
Wśród tylu słów bezimienną
C e a
Kiedy ciszy motywem
F G
Niebo szarzało nade mną
C C7
Kiedy za dużo chciałem
F G
W swoim łagodnym obłędzie
C e a
Wtedy nie przewidziałem,
F G / Gis B
Że będziesz
C
Los dobrze się ze mną obszedł
F G
Przy tobie wszystkiemu sprostam
C e a
Tylko o jedno cię proszę –
F G
POZOSTAŃ
C
23.
W mieście
sł. i muz Mariusz Borowiec
Ostatni papieros na czarno zgasł
D C9/5
Piana na piwie znów Twoją ma twarz
D C9/5
A może to światło żarówki przymglone
F7/6 C9/5
Rozwiewa nadzieje na dnie kufla złożone
F7/6 G A D
Barman tak smutny jak zima w tym mieście
D C9/5
Czeka aż goście już pójdą nareszcie
D C9/5
Lecz gdzie można wieczorem odnaleźć swój raj
F7/6 C9/5
W mieście gdzie zimny jest nawet maj
F7/6 G A D
Od morza czuć zapach dalekiej wiosny
a e F C
Wiatr złoty piach sypie na buki i sosny
C7/5- E7 a e
Znów chciałbym zanurzyć się w Twe jasne włosy a e F C
W mieście gdzie zimny jest nawet maj
C7/5- E7 a e
Krzyk mewy budzi tęsknotę uśpioną
a e F C
Spienione fale w berka się gonią
C7/5- E7 a e
Woda ma dzisiaj kolor Twych oczu
a e F C
W mieście gdzie zimny jest nawet maj
C7/5- E7 a e
Po bruku ulicy twardym jak życie
D C9/5
Wracam skąpany w neonów błękicie
D C9/5
Lampy kłaniają nisko swe głowy
F7/6 C9/5
Asfalt wdział czarny garnitur służbowy
F7/6 C9/5
Myśli się kłębią i biją z myślami
D C9/5
Niebo prowadzi mnie mapą z gwiazdami
D C9/5
Tak ciemną nocą pokochać się daj
F7/6 C9/5
W mieście gdzie zimny jest nawet maj
F7/6 G A D
24.
Zakochani nad morzem
Sł. Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
Zakochani przechodzą
patrząc sobie w oczy.
Opaleni chudzi wysocy.
Południe jest złote,
lecz dla nich jest czarne
od marzeń o nocy.
Idą prędko, poważni bez przyczyny.
Uciekają od ludzi, od hotelowych gości.
Tam, daleko gdzie o miłości szumi ocean siny,
usiądą przy sobie jak posążki z gliny.
Powrócili. Zagubili się w tłumie.
Każdy się do nich uśmiecha,
lecz nikt do nich mówić nie umie.
I tylko orkiestra jak siostra śpiewająca,
tylko ona jedna ich rozumie.
Idą prędko, poważni bez przyczyny.
Uciekają od ludzi, od hotelowych gości.
Tam, daleko gdzie o miłości szumi ocean siny,
usiądą przy sobie jak posążki z gliny.
ZIELONA MAGIA
25.
Błogosławieni
sł.E.Bryll, muz.M.Borowiec
Błogosławieni cisi, dobrze ogłuszeni
d a C G
Gdy patrzą w twarze ludzi, którym brak oddechu
d a F E
Nie wiedząc czy to z bólu, czy może od śmiechu
a e F C
Tak wykrzywieni
G
Błogosławieni niemi, bo żyją w spokoju
d a C G
Myśląc z odwagą, niewypowiedzianą
d a F E
Choćby ich nawet o co, zapytano
a e F C
Nic się nie boją
G
Błogosławieni, którym pamięć odebrano
C G F C
Jak to im krzywda ,w radość się przemienia
a e F E
I już nie znają, strachu przebudzenia
a e F C
Ich zapomniano
G
Błogosławieni martwi, bo swój kraj już mają
d a C G
Oraz społeczność równą, sztywną w posłuszeństwie
d a F E
Nagrobki podtrzymują, i w kamiennym męstwie
a e F C
Po prostu trwają
G
Bądźmy błogosławieni, ale tego mało
C G F C
Bo trzeba cichym kłamać, niemym potakiwać
a e F E
Martwym musztrować pamięć niby armia żywa
a e F C
Tak to się stało
G
26.
Karuzela czasów
sł. i muz M. Borowiec
W Kołobrzegu mewy krzyczą w dwóch językach
C9/5 D9
Bo kawałek chleba nie zna żadnych granic
e a
Nie są wcale przecież winne temu że,
C9/5 D9
Słowian losy u nas plotą się z germańska
F7+ G
Zmarszczki na pożółkłych kartkach starych kronik,
C9/5 D9
jak na twarzy miasta układają się latami,
e a7
Chrobry, Napoleon, podporucznik Gierczak
C9/5 D9
Karuzela czasów, karuzela życia
F7+ G
Adres domu w którym nocą pisze wiersze
C9/5 D9
Nie pozwala obojętnie patrzeć w przeszłość
e a
Bagnet, krwią błyszcząca gwiazda w furażerce
C9/5 D9
Zgliszcza domów, zaślubiny Polski z morzem
F7+ G
Te kamienie, które z wojny ocalały
C9/5 D9
Chcą powiedzieć o tych którzy stąd odeszli
e a
Napoleon ich nie zdobył, redut które dumnie stoją
C9/5 D9
Dziś nikt mówić z nimi nie chcę w ich języku
F7+ G
Nowe czasy nowe wiatry nowa krew
C9/5 D9
Dziś mówimy nasze miasto i sól w żyłach
e a
Znów jesienny sztorm rozstraja mi gitarę
C9/5 D9
Klnę, choć wiem że wrosłem w miasto już na dobre
F7+ G
27.
Lubię szeptać Ci słowa
sł. B. Leśmian, muz M.Borowiec
Lubię szeptać Ci słowa, które nic nie znaczą
G C9/5
Oprócz tego że się garną do Twego uśmiechu
D C9/5
Pewne że się Twym ustom do cna wytłumaczą
G C9/5
I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu
D C9/5
Bezładnie się w Twych słowach niecierpliwią wieści,
G C9/5
A ja czekam ciekawy ich poza mną trwania,
D C9/5
Aż je sama wypowiesz, i powiążesz w zdania,
G C9/5
I brzmieniem głosu dodasz, znaczenia i treści
D C9/5
Kiedy swoją wargą, je wyszepczesz ku wiośnie,
G C9/5
Staną mi się tak jasne, niby rozkwit wrzosu
D C9/5
I zrozumiem je nagle, gdy giną radośnie,
G C9/5
W śpiewnych falach Twojego, co mnie kocha głosu
D C9/5
28.
Po ciemnej stronie
muz. Mariusz Skorupa, sł. Emilia Paulińska
W zaułkach świata drzemią ludzie
cis A
Nic nieznaczący, niepotrzebni
cis A
Oddani sennej marze nocy
cis A
Chcą czuwać w mroku- niemądrzy
cis A
Wzgardzeni przez los, podwładni czasu
cis A
Trzymani w szponach trzeźwości
cis A
Maluczcy tacy wśród potęg cis
cis A
Chcą walczyć – niemądrzy cis
cis A
Wielcy ludzie – nic nieznaczący
A H gis cis / A H gis Cis
Zwycięzcy jeszcze przed walką
C H E / fis H E
Niemądrzy wśród głupich
A H / A H
Wielcy ludzie
gis cis / gis Cis
Wielcy – nic nieznaczący
C H E / fis H E
Wychodzą przeciw zapomnieniu
cis A
Z ciemności wyciągają dłoń
cis A
Zwracają twarze ku Słońcu
cis A
Chcą być lepsi – niemądrzy
cis A
Gubią się pośród zwykłych spraw
cis A
Zaślepieni barwą prawdy
cis A
Gną się pod ciężarem dnia
cis A
Chcą powstać - niemądrzy
cis A
29.
Pocałunki
sł. Halina Poświatowska, muz. Aleksandra Kot
całuje we wszystkich kolorach świata
F
9
C
srebro i złoto
F
9
C
ciemną czerwienią całuję
C
twoje wargi osuwają się ze mnie
G a F
fioletowo i chmurnie
G a
gdy milczysz
F
gdy milczysz
C
błyskiem zębów potrafią ubrać niebo
F
9
C
w najpiękniejszy wschód miłości
G a F C
południe – dusznym zapachem pomarańczy
G a F
zniża się ku nam
G a
bierze nas w siebie
F
rozżarzone niebieskie słońce
G a F C
nic nie mówimy nocy - noc jest głucha
F
9
czarno całujemy się o zmroku
F
9
ręką gładząc sypką kocią sierść
G a F C
południe – dusznym zapachem pomarańczy
G a F
zniża się ku nam
G a
bierze nas w siebie
F
rozżarzone niebieskie słońce
G a F C
całuje we wszystkich kolorach świata
F
9
C
twoje wargi osuwają się ze mnie
F
9
C
czarno całujemy się o zmroku
F
9
C
ręką gładząc sypką kocią sierść
G a F C
południe – dusznym zapachem pomarańczy
G a F
zniża się ku nam
G a
bierze nas w siebie
F
rozżarzone niebieskie słońce
G a F C
30.
Tysiąc kilometrów
sł. i muz. Mariusz Borowiec
Jesień góry maluje tęczą barwnych cieni
C F d e
Pożółkłe liście tańczą ostatni raz
a e F G
My jak ptaki odrywamy się od ziemi
C F d e
Bieszczady deszczu łzami żegnają jak zwykle nas
a e F G
Zima od przełęczy białe bajki niesie
C F d e
Nad morze prowadzi je świąteczny list
a e F G
My grzejemy się w kamiennych bloków lesie
C F d e
Wypatrując na rzece pierwszej kry
a e F G
Tysiąc kilometrów jak morze świetlnych lat C F7+ d G
Tysiąc kilometrów jak pory roku dzielą nas F G C C7+
Tysiąc kilometrów znowu do was mam
a e F C
Skurczy się tak szybko kiedy przyjdzie czas C F7+ d G
Wiosna ciepłym wiatrem nadzieje nam przynosi
C F d e
Na połoninach kwiaty już budzą się ze snu
a e F G
My jak plecak, co o marzeń bagaż prosi
C F d e
Szukamy sobie miejsca dźwigając dzień po dniu
a e F G
Tysiąc kilometrów jak morze świetlnych lat
C F7+ d G
Tysiąc kilometrów jak pory roku dzielą nas
F G C C7+
Tysiąc kilometrów znowu do was mam
a e F C
Skurczy się tak szybko, kiedy przyjdzie czas
C F7+ d G
I lato na słońca wozie drogę nam wskazuje
C F d e
Pociągi na bocznicach już nie chcą dłużej stać
a e F G
My jak ptaki wracające do swych gniazd
C F d e
Ruszamy dźwiękami gitar pokłon górą dać
a e F G
Tysiąc kilometrów jak morze świetlnych lat
C F7+ d G
Tysiąc kilometrów jak pory roku dzielą nas
F G C C7+
Tysiąc kilometrów znowu do was mam
a e F C
Skurczy się tak szybko, kiedy przyjdzie czas
C F7+ d G
31.
W lesie
sł. Bolesław Leśmian, muz. Aleksandra Kot
Tyle w gęstwinie ciszy błądzi i tyle
G D e C
Słoneczniejących między pniami czasów,
G D e C
Że nasilone barwami motyle
G D e C
Lecą w znój przyszły – przeczuwanych lasów,
D e C
Wierzchami sosen – szum chodzi wysoki
D e C
I – przemijając pozostawia drzewa.
D e C
Dość mi pomyśleć – wśnionemu w obłoki –
D e C
O jakimś ptaku, by stwierdzić, że śpiewa…
D e C G
C D e e/C D
W drgawym powietrzu coraz złotowłosej
G D e C
Od snów, co niosą w blask – zmarłe pustkowie –
G D e C
A ja pamiętam, że pod lasem – w rowie
G D e C
Purpurowieje drobny mak – samosiej.
G D e C
Wierzchami sosen – szum chodzi wysoki
D e C
I – przemijając pozostawia drzewa.
D e C
Dość mi pomyśleć – wśnionemu w obłoki –
D e C
O jakimś ptaku, by stwierdzić, że śpiewa…
D e C G
G D e C/G D e C
I właśnie, sycąc cienistą snu zmrużę
G D e C
Wspomnianą nagle z lat dawnych doliną.
G D e C
Spożywam chleba wonnego całuszkę
G D e C
Razem ze słońca na niej odrobiną…
G De C
Wierzchami sosen – szum chodzi wysoki
D e C
I – przemijając pozostawia drzewa.
D e C
Dość mi pomyśleć – wśnionemu w obłoki –
D e C
O jakimś ptaku, by stwierdzić, że śpiewa…
D e C D G
32.
Wodnikus
sł. i muz. Mariusz Borowiec
Wpisani w to miasto jak tatuaż w skórę
G a h C
Odliczamy miesiące od lata do lata
G a C D
Jesienie sztormowe i zimy ponure
G a h C
Odpłyną, gdy wiosna powróci skrzydlata
G a D G
Raz w roku od żagli odbija się echem
e h
Muzyka gitar niesiona na falach
C G
Wodnikus przez morza poezji wędruje
e h
Zdziwionym mewom nie dając spać
C D
Kołobrzeg przyciąga jasnym światłem latarni
G a h C
Wędrowców w pociągach pełnych głodnych nut
G a C D
Szacunek dla morza dziś w wiersze zamienia
G a h C
Z plecaków wyciąga opowieści z dalekich gór
G a D G
Z ciepłym wiatrem powrócą dziś dobrzy znajomi
G a h C
Znów piosenki popłyną stare jak świat
G a C D
Uśmiechy, czasem łzy słone jak morska woda
G a h C
Tak trwamy w muzyce niezmiennie od lat
G a D G
33.
Zapach chleba
sł. i muz. Mariusz Borowiec
Kolejna noc Wielkim Wozem wędruje
G C9/5 a
7
D
Ze szczytu Tarnicy można go złapać za koło
G C9/5 a
7
D
Księżyc granie gór cienką kreską maluje
C D G e
Na złoto, zielono i na czerwono
C D G
A góry się piętrzą i rosną do nieba
C h e
Bieszczadzkie baśnie nam szepczą do ucha
C D G
Zapachem połonin i pieczonego chleba
C h e
Śnić się będą, gdy znowu zapanuje plucha.
C D e/G
Kolejny bar i stół pełen piwa
G C9/5 a
7
D
Na ławach zasiadły upadłe anioły
G C9/5 a
7
D
W kuflach skrzydlatych zmęczenie odpływa
C D G e
Splatają się pieśni z dźwiękami gitary
C D G
Kolejny szlak pnie się krętą drogą
G C9/5 a
7
D
Warkoczem połonin, panien roześmianych
G C9/5 a
7
D
Deptany ciężką, ludzką nogą
C D G e
Prowadzi nas do schronisk – rajów obiecanych.
C D G
34.
Zawieja w Michigan
sł. E. Stachura, muz. M. Borowiec
Zawieja w Michigan
D C
9
/
5
Zapada serce w śnieg
C
9
/
5
e
Pustkowie ciągnie się
D C
9
/
5
Wysepki żadnej, drzew
C
9
/
5
e
Ni domu, z domu gest
C h e
Wejdź!
C h e
Pustkowie hen i hen
a h
Zawieja, mróz i biel
C D
Zawyłem aż po kres
a h
Czy się spodziewać, że…
C D
A wicher w trąbki dmie
C h e
Nie!
C h e
Miłości nasze tam,
D C
9
/
5
Są tam, gdzie nie ma nas
C
9
/
5
e
U Boga w środku gwiazd
D C
9
/
5
Pokochał też bym brak
C
9
/
5
e
I cały słaby blask
C h e
W dal!
C h e
La la la, la la laj…
D C
9
/
5
La la la, la la laj…
C
9
/
5
e
La la la, la la laj…
D C
9
/
5
La la laj…
C
9
/
5
e
Zamieniam w zjawę się
C h e
Niech!
C h e
La la la, la la laj…
D C
9
/
5
La la la, la la laj…
C
9
/
5
e
La la la, la la laj…
D C
9
/
5
La la laj…
C
9
/
5
e
35.
Zielona magia
sł Franciszek Fenikowski/Mariusz Borowiec,
muz.M.Borowiec.
Przepływ zmroku zaszeleścił w mym ogrodzie, D fis7
Jak pośpiesznie rozcinany tomik wierszy. h7 e7 A
Za mym oknem w mgłach przylądka gasną łodzie D fis7
Za mym oknem widzę wieczór po raz pierwszy h7 e7 A
I mój spokój... Już nie spokój – łódź rybacka
G A D
Z brzegów zmierzchu we mgły spływa, w noc nadmorską
G A D
Snem prowadzi mnie po falach Twoich włosów
G A h
Morza i zielonych oczu magia
G A h / D
Mrużę oczy. Wiem, że kiedy je otworze
D fis7
Ujrzę wieczór ten na nowo, po raz drugi
h7 e7 A
A mojemu zielonemu sercu śni się
D fis7
Że poczyna z wolna srebrnić rybią łuską
h7 e7 A
Poprzez życie zaplątane w sieci marzeń
D fis7
Kurs obieram na latarnię Twoich oczu.
h7 e7
Zacumuję przy obłoku jasnych włosów,
D fis7
W ciepłych dłoniach znajdę przystań i odpowiedź
h7 e7 A