00:00:09: *Tłumaczenie Soneri*
00:00:29: Strona z najnowszymi napisami bollywood na chomiku Shabbo.
00:02:41: *WYŚCIG 2*
00:02:53: PÓŁNOCNY CYPR
00:06:17: Oto Istambuł.
00:06:22: A to nadbrzeże Altamash.
00:06:26: Cumuje tu tysiące łodzi należących do miliarderów.
00:06:29: I jedna z nich należy do Armaana Malika.
00:06:32: Na tym jachcie w ostatnie soboty miesiąca odbywają się gry w karty.
00:06:38: Przelewa się tu wiele pieniędzy...
00:06:40: ...lecz Armaan Malik zawsze ma czas by kupować co miesiąc małą wysepkę.
00:07:00: A oto Armaan Malik.
00:07:03: Bystry, inteligentny, sprytny.
00:07:08: Jest Donem najpotężniejszej azjatyckiej rodziny mafijnej w Istambule.
00:07:12: Ma bogate i luksusowe życie.
00:07:18: Spędza dni na lataniu wszędzie swoim prywatnym odrzutowcem.
00:07:21: Lata nawet do swojej wspaniałej rezydencji.
00:07:24: Wszystko trzyma dla siebie.
00:07:26: I dzięki temu jego majątek mierzony jest w miliardach.
00:07:34: Armaan rozpoczął swoje przestępcze życie jako uliczny bokser w podziemiu.
00:07:51: Tylko dwie rzeczy Armaah Malik kocha bardziej niż życie.
00:07:55: Swój majątek i majątek innych.
00:07:58: A dwóch rzeczy, których nienawidzi najbardziej...
00:08:01: ...to zdrada i jego własna uczciwość.
00:08:06: Panie, proszę.
00:08:08: Ja tylko ukradłem 5.000 euro.
00:08:10: Proszę, panie! | -Ilość nie ma znaczenia.
00:08:13: Tylko to, że kradłeś.
00:08:15: Panie, ale obiecał mi pan, że mnie pan puści jak się przyznam.
00:08:18: Nigdy nie łamię swoich obietnic.
00:08:22: Dziękuję panu. | -Więc...cię puszczę.
00:08:35: Z jednej strony, jego siła wzrasta...
00:08:41: ...a z drugiej ma swoją słabość.
00:08:44: Ta słabość zaczyna się na "K". Kobiety!
00:08:48: A jedną z nich jest zaczynająca się na "O", Omisha.
00:08:59: Przy porodzie matka Armaana zmarła.
00:09:01: I przypadkowo Omisha jest Boginią narodzin i śmierci!
00:09:35: Przepraszam.
00:09:36: Ja....
00:09:38: Chyba wypadł panu portfel.
00:09:40: Dzięki.
00:09:43: Chodź, kochanie.
00:09:44: I tak właśnie się poznali.
00:09:48: Od tamtego czasu Omisha i Armaan są nierozłączni.
00:09:59: A to Alina.
00:10:01: Przyrodnia siostra Armaana. Zła pod każdym względem!
00:10:05: Każdy skurczybyk ma na nią oko.
00:10:13: W skrócie, w każdym biznesie, w nielegalnym i legalnym...
00:10:16: ...jest równym partnerem Armaana.
00:10:18: Jest także filarem jego siły.
00:10:21: W skrócie: zbudujemy to w 3 lata jeśli zatwierdzi pan nam plan odnośnie kasyna.
00:10:31: Przykro mi, proszę pani.
00:10:33: Nie mogę pozwolić by zbudowała pani kasyno w moim stanie.
00:10:38: Nie musi pan teraz podejmować decyzji, panie Joshi.
00:10:44: Może pomyśli pan o tym dziś wieczorem przy drinku?
00:10:47: Ok, pewnie.
00:11:34: Gdy ktoś próbuje ją oszukać w biznesie, to jej powierzchowny urok...
00:11:38: ...zmienia się w mgnieniu oka w zabójcę.
00:11:44: Wszyscy wiedzą o więzi Armaana i Aliny, ale tylko Bóg wie jak jest naprawdę.
00:11:52: Vikram Thapar. Właściciel pięciu kasyn.
00:12:01: Tak kocha pieniądze, że z radością z podłogi kasyna zbiera drobne.
00:12:05: I chociaż jest bardzo bogaty, to chce zawierać każdą najmniejszą umowę.
00:12:15: Możemy?
00:12:16: Pewnie.
00:12:20: Armaan Malik nie lubi przegrywać.
00:12:23: Ale ktoś kiedyś mu powiedział... | - Pokaż.
00:12:26: .."To jest prawo natury, po każdej przegranej jest zwycięstwo."
00:12:30: To dlatego przegrywa niektóre rozdania.
00:12:35: By zdobyć zaufanie swoich przeciwników.
00:12:39: Na kartach ma mikro czujniki, które włączają się przy dotyku.
00:12:43: Gdy obwód Nano się włącza to pokazuje karty i...
00:12:48: ...przenosi je na okulary Aliny.
00:12:57: A jej komórka ma specjalny mikro procesor.
00:13:00: Gdy tylko dostaje obraz kart, za pomocą komórki zmienia karty Armaana.
00:13:13: Pokaż.
00:13:27: Tak właśnie żyje ta czwórka.
00:13:29: Lecz niedługo przyjdzie do nich burza...
00:13:44: ...o imieniu Ranveer Singh.
00:13:56: Jest szczodry dla tych, którzy są dla niego mili.
00:13:58: Ale jeśli ktoś stanie mu na drodze, to niszczy go w krótkim czasie.
00:14:14: GDZIEŚ W EUROPIE
00:15:07: Skradziony przedział pociągu zawierał walutę papierową używaną do drukowania pieniędzy.
00:15:11: Dla naszych widzów przygotowaliśmy ten animowany klip, który pokazuje...
00:15:15: ...jak złodzieje ukradli przedział za pomocą helikoptera.
00:15:21: Chcemy też poinformować naszych widzów, że...
00:15:23: ...rachunki walutowe mogą zostać sprawdzone...
00:15:25: ...jeśli są drukowane na tym papierze.
00:15:27: Ludzie, którzy za tym stoją, mogą teraz łatwo wydrukować fałszywe euro.
00:15:33: Niedługo wrócimy z następnymi wiadomościami. Zostańcie z nami.
00:15:41: Halo?
00:15:42: Tak, proszę pana, wszystko idzie zgodnie z naszym planem.
00:15:46: Próbki będą gotowe w następny poniedziałek.
00:16:18: Witamy w Cratos, panie.
00:16:20: Poproszę pięć milionów euro i chipsy.
00:16:22: Jasne, w porządku.
00:16:38: Tak, Karl? | - Panie, właśnie ktoś kupił żetony warte pięć milionów euro.
00:17:08: Dziękuję. | - Nowe zakłady proszę.
00:17:17: BEZ LIMITÓW
00:17:22: Pięć milionów euro na 21.
00:17:24: Pięć milionów na 21?
00:17:28: Tak, zgadza się.
00:17:39: Panie, postawił pięć milionów na 21.
00:17:42: Jeśli wygra, będziemy musieli mu zapłacić 180 milionów.
00:18:20: Cztery czarne.
00:18:23: Dziękuję. Przepraszam bardzo.
00:18:35: Przepraszam. | -Tak, panie?
00:18:37: Proszę whisky z lodem. | -Dobrze.
00:18:40: Dla ciebie drinki są za darmo.
00:18:50: Vikram Thapar.
00:18:52: To jest moje kasyno.
00:18:54: Wiem.
00:18:56: Ranveer Singh.
00:18:59: Panie Singh...
00:19:02: ...pana spokojna postawa przeczy faktowi, że...
00:19:06: ...kilka minut temu stracił pan pięć milionów euro.
00:19:09: Właściwie wydałem pięć milionów na spotkanie z tobą.
00:19:13: Umówione spotkanie byłoby o wiele tańsze.
00:19:15: Szczerze panie Thapar.
00:19:17: Nie chcę by pan na mnie czekał.
00:19:21: Podoba mi się to.
00:19:25: Więc, co mogę dla ciebie zrobić?
00:19:28: Wręcz przeciwnie, jest coś, co chcę zrobić dla naszego wspólnego dobra.
00:19:34: Chodź.
00:19:50: Mam nieograniczony stos waluty papierowej...
00:19:52: ...na której, kiedy chcę mogę wydrukować wiele euro.
00:19:55: Dlaczego mi to mówisz?
00:19:59: Nie mówię to tylko tobie. Powiem to też Harveyowi Clopperowi w Durbanie.
00:20:02: Leonowi Nicholsonowi w Las Vegas.
00:20:04: Chinowi Lui w Makau.
00:20:06: Doskonały wybór na więzienną celę.
00:20:09: Czy to dlatego nas wybrałeś?
00:20:11: Każdy z was posiada co najmniej pięć kasyn.
00:20:14: Dam ci 1500 mln euro w małych banknotach, fałszywych oczywiście...
00:20:19: ...a ty w zamian dasz mi 500 mln w oryginalnych banknotach.
00:20:24: W mgnieniu oka zarobisz miliard euro.
00:20:31: Dlaczego jeden z właścicieli kasyna?
00:20:35: Rachunki walutowe sprawdza system zatrudniony przez kasyna.
00:20:38: Jest bardziej wyrafinowany niż to, co wykorzystują banki.
00:20:40: Wiesz to bardzo dobrze.
00:20:42: I dlatego kasyna są najbezpieczniejszym miejscem do sprzedawania fałszywych pieniędzy.
00:20:47: Ale to ryzykowne.
00:20:50: Nie ma problemu.
00:20:52: Zrób mi przysługę, wymień systemy w kasynie.
00:20:56: Pamiętasz moje pięć milionów?
00:20:58: Co?
00:21:01: Są fałszywe?
00:21:04: To oczywiste, mój przyjacielu.
00:21:06: Nie ma sensu wydawać pięciu milionów na spotkanie z kimś.
00:21:11: Do widzenia, panie Thapar. Miło było pana poznać.
00:21:17: 24 godziny.
00:21:20: 500 milionów to duża suma.
00:21:24: Czy możesz dać mi 24 godziny?
00:21:26: Oczywiście, czas to pieniądz.
00:21:30: I jedno i drugie sprowadza się do tego samego.
00:21:33: Dobranoc.
00:21:43: Mam nadzieję, że zrozumiałeś umowę Vikram.
00:21:45: Pożyczę ci 500 milionów a ty mi je zwrócisz w przeciągu 15 dni...
00:21:51: ...w przeciwnym razie, twoje 5 kasyn będzie należeć do mnie.
00:21:54: 15 dni jest tylko umownym numerem. Spłacę cię w przeciągu 2 dni.
00:22:00: 500 milionów euro to prawie 35 miliardów rupii indyjskich.
00:22:06: Pomodlę się za ciebie i pieniądze.
00:22:11: Nie musisz!
00:22:32: 500 milionów Euro w oryginalnych banknotach.
00:22:42: 1500 milionów jest tak dobre jak prawdziwa kasa.
00:23:05: Do zobaczenia wkrótce.
00:23:06: Pewnie.
00:23:18: Oskarżony odpowiedzialny za napad na pociąg w Europie został aresztowany.
00:23:23: Teraz wielka historia o ukradzionym przedziale pociągu...
00:23:29: ...zawierającym walutę papierową.
00:23:31: Policja walutę znalazła w opuszczonym magazynie w Belgii.
00:23:34: Przestępcy za to odpowiedzialni również zostali aresztowani.
00:23:37: Pocieszające jest to, że nie zdążono jeszcze nic wydrukować.
00:23:42: Strach przed fałszywymi pieniędzmi zalewającymi gospodarkę światową został zażegnany.
00:24:06: Vikramie Thapar.
00:24:17: Być może nic w tych banknotach nie znajdziesz...
00:24:21: ...ale ja w nich zobaczę twoje odbicie.
00:24:23: Ponieważ twój majątek został zredukowany do zera.
00:24:28: Ty sukinsynie.
00:24:29: Zabiję cię!
00:24:34: Spokojnie Vikram.
00:24:36: Jeśli będziesz się tak pienił, to ci głowa pęknie...
00:24:40: ...i nie wysłuchasz tego co ci chcę powiedzieć.
00:24:47: Nie brałem udziału w napadzie na pociąg.
00:24:51: Użyłem tylko tego wydarzenia by cię zrujnować.
00:24:57: Te pięć milionów, które postawiłem w twoim kasynie...
00:25:01: ...były prawdziwe.
00:25:04: Ale dlaczego?
00:25:07: Nawet cię nie znam.
00:25:09: I to był twój błąd.
00:25:12: Gdybyś mnie znał...
00:25:14: ...nigdy byś nie zrobił tego, co mi zrobiłeś.
00:25:17: Co ci zrobiłem?!
00:25:22: Teraz, kiedy straciłeś kasyna...
00:25:25: ...będziesz miał dużo czasu do myślenia.
00:25:31: Myśl.
00:26:04: Udało ci się!
00:26:05: Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że ci się uda.
00:26:09: Dzięki...
00:26:11: 6 DNI WCZEŚNIEJ
00:26:28: Wiśnia, świetnie!
00:26:30: Zbuduję szkołę w Mumbaju, a nie restaurację.
00:26:34: Jestem łajdakiem, ale mogę być również patriotą.
00:26:37: Nie sprzedam żadnej whisky!
00:26:41: Prashant, to ty wyślij mi tu jakiś alkohol.
00:26:44: Niech alkohol płynie strumieniami, a kasa też popłynie.
00:26:50: Panie, mango.
00:26:54: Dzięki, nie wiedziałem.
00:26:56: Cherry.
00:26:59: Dlaczego nazywasz mango mangiem?
00:27:01: Dlaczego, panie?
00:27:02: Bo to jest man-go. ("man-go"-człowiek idzie)
00:27:04: Człowiek idzie se na wakacje.
00:27:08: Więc dlaczego pan nie pojedzie na wakacje?
00:27:10: Zawsze pan nad czymś pracuje.
00:27:16: Panie, kiedy pan się odda przyjemnościom?
00:27:21: Cherry, myślisz, że jestem jakiś Romeo, że mam wędrować po ulicach Turcji?
00:27:25: Nie zawsze na wszystko jest czas.
00:27:27: To kiedy będzie ten czas?
00:27:28: Panie, poprzednia pana asystentka Mini powiedziała, że ma pan wiele kolorów.
00:27:32: Oczywiście, że mam. Kiedy chcę to rozsypuję ten kolor.
00:27:37: Ale przecież robimy to na Holi, na festiwalu kolorów.
00:27:40: Cherry, z ciebie już chyba nic nie będzie. | -Myli się pan.
00:27:44: Powinien pan wiedzieć jak mnie użyć.
00:27:48: Mam wiele do zrobienia. Muszę zarabiać pieniądze, Cherry.
00:27:51: Nie mam czasu by zająć się twoimi wiśniami. Naprawdę, nie mam czasu.
00:27:56: Cześć RD.
00:27:58: Ranveer.
00:27:59: Stary.
00:28:02: Gdzie byłeś? Miło cię widzieć.
00:28:04: Jak leci? | - Do teraz dobrze, ale jak tu jesteś...
00:28:08: ...już chyba nie mogę powiedzieć tego samego. | -Jak tam twój klub?
00:28:10: Cóż, mam pełno owoców.
00:28:13: Poznaj moją nową asystentkę, Cherry.
00:28:15: Witam.
00:28:16: A co z Mini?
00:28:18: Prawdopodobnie tarza się w piasku.
00:28:20: To znaczy, uciekła z bogatym szejkiem do Kuwejtu!
00:28:25: A jak tam Soniya?
00:28:30: Nie jesteśmy już razem.
00:28:32: Nie? Zerwaliście?
00:28:37: Co cię tu sprowadza?
00:28:39: Właściwie, mam coś, co może cię zainteresować.
00:28:44: Więc, mów.
00:28:46: Mam świetny plan, która uczyni z nas milionerów.
00:28:50: Łał! Już mnie kupiłeś.
00:28:53: Ale potrzebujemy kogoś by sprawił, by to stało się możliwe.
00:28:56: Tak? Kogo?
00:28:59: Armaana Malika. Znasz go bardzo dobrze.
00:29:02: Armaana Malika? Wiesz kim on jest?
00:29:04: Wiem.
00:29:06: Ale ten plan nie jest możliwy bez niego.
00:29:08: To do diabła z planem.
00:29:09: Jeśli coś pójdzie nie tak, to możemy stracić wszystko, co mamy.
00:29:14: Oszczędź mnie, Ranveer.
00:29:16: Ten interes jest wart miliardy. Dostaniesz 10%.
00:29:21: Co mam zrobić?
00:29:23: Po prostu przedstaw mnie Armaanowi Malikowi. | - To wszystko?
00:29:25: Jutro jest wielkie derby.
00:29:27: I jestem pewien, że Armaan Malik się na nim pojawi. Przedstawię cię.
00:29:36: Cherry, ta sałatka owocowa przypomniała mi jeden żart.
00:29:38: Jaki panie? | -Kiedyś pewne owoce zaczęły ze sobą rozmawiać.
00:29:40: Pomarańcza powiedziała, że przypomina piłkę.
00:29:44: Winogrono powiedziało, że przypomina marmur.
00:29:47: Mango, że przypomina ludzką twarz.
00:29:50: Banan wstał i powiedział: "Chłopaki, zmieńcie temat, proszę!"
00:29:53: Dlaczego banan tak powiedział?
00:29:56: Zaraz wrócę z odpowiedzią!
00:29:59: Dobrze.
00:30:00: Pan Armaan Malik.
00:30:05: Jaki koń! Jest już zwycięzcą.
00:30:08: Powiedziałeś, że ktoś chciał się ze mną spotkać.
00:30:11: Nie wywołuj wilka z lasu.
00:30:13: Tam.
00:30:15: Ranveer.
00:30:40: Panie Malik, to mój przyjaciel, Ranveer.
00:30:43: A to Armaan Malik.
00:30:45: Witam.
00:30:47: A oto siostra Armaana, Alina.
00:30:54: Miło mi.
00:31:05: Jak już wspomniałem wcześniej, Ranveer...
00:31:07: ... ma dla ciebie fascynującą propozycję.
00:31:10: Po co ten pośpiech?
00:31:12: Chcę usiąść na trybunach i porozmawiać. | - Oczywiście, nie ma pośpiechu.
00:31:18: Panie, dlaczego miejsce do siedzenia nazywa się trybunami?
00:31:21: Jakiś pomysł?
00:31:23: Potem ci odpowiem. | - Ok.
00:31:25: Teraz za mną.
00:31:34: Leo. | - Tak, proszę pana.
00:31:35: Milion na Niebieskiego Pioruna. | -Oczywiście.
00:31:38: To zły koń.
00:31:41: Powinieneś postawić na Groma.
00:31:46: Groma?
00:31:47: Tak, ja na niego postawiłem dwa miliony.
00:31:50: Dla twojej informacji...
00:31:51: ...Grom nie wygrał w ciągu trzech lat ani jednego wyścigu!
00:31:55: Ale dzisiaj wygra. | -Myślę, że to twój pierwszy raz na wyścigach.
00:31:59: Grom nie może wygrać, bo nie pochodzi ze zwycięskiej rasy.
00:32:04: To nie jest mój pierwszy raz na wyścigach.
00:32:07: Stawiam zawsze na dżokeja, a nie na konia.
00:32:52: Nie do wiary!
00:32:57: Nadal nie rozumiem.
00:33:00: Jak wygrałeś?
00:33:01: Pamiętasz, jak powiedziałem, że stawiam na dżokeja a nie na konia?
00:33:06: Więc przekupiłem wszystkich innych dżokejów aby przegrali z Gromem.
00:33:13: Świetne!
00:33:15: Więc, jaka jest twoja propozycja?
00:33:17: Słyszałem, że masz chętkę na kasyna Vikrama Thapara.
00:33:21: Skąd to wiesz?
00:33:24: Nie jest łatwo zamaskować pragnienia.
00:33:32: Kasyna Vikrama Thapara są warte 1,5 miliarda euro.
00:33:36: Możesz je dostać za 500 milionów.
00:33:40: Chcę dziesięciu procent, ale tylko po tym jak zadanie zostanie wykonane.
00:33:52: Wchodzimy w to.
00:33:58: Dzięki tobie kasyna Vikrama są już moje.
00:34:02: Jesteś moim bohaterem.
00:34:05: A moja część?| - Jest w samochodzie.
00:34:09: Dobrze.
00:34:10: Jakieś plany na ten wieczór?| - Nie bardzo.
00:34:13: Świetnie!
00:34:19: Gdzie jedziemy?
00:34:21: Na mój jacht.
00:34:23: Na specjalną grę w karty.
00:34:26: Więc to znaczy, że znów muszę wygrać.
00:34:28: Kiedy będziesz grał ze mną, to musisz się przygotować na przegraną.
00:34:32: A jeśli nie?
00:34:34: Mój przyjacielu...
00:34:36: ...nie ma tu żadnych dżokejów.
00:34:38: Gram bardzo ostro.
00:34:40: I nie lubię przegrywać.
00:34:49: Czy to gra na ziemi czy w niebie?
00:34:51: Bo szybkość, z jaką jedziesz... | - Ranveer, nawet jeśli spadniemy ze wzgórza...
00:34:55: ...to nic się nam nie stanie.
00:34:59: Jak tylko samochód zacznie spadać, to czujnik uaktywni system bezpieczeństwa.
00:35:03: Ponadto, jeśli grzesznicy tacy jak my dostaną się do nieba...
00:35:07: ...to Bóg może stracić swoją reputację.
00:35:31: Pasuję.
00:35:35: Pasuję.
00:35:41: Pasuję.
00:35:59: On nie patrzy na swoje karty.
00:36:01: Nie warto ryzykować.
00:36:25: Pokaż.
00:36:46: On także ma trzy asy.
00:37:05: Pasuję.
00:37:09: Dobra gra.
00:37:12: Trzy asy wygrywają.
00:37:32: Dobra gra bohaterze.
00:37:39: Miałeś trzy asy.
00:37:42: Dlaczego spasowałeś?
00:37:47: Nie jesteś ciekaw, skąd to wiem?
00:37:51: A po co mam pytać? Talia kart nie może mieć 6-ciu asów.
00:37:56: Wiedziałem, że gra jest sfałszowana.
00:37:59: I widzę bardzo wyraźnie...
00:38:04: ...ponieważ nie noszę okularów w pomieszczeniach.
00:38:18: Jest w tobie coś magnetycznego.
00:38:21: Myślę, że w tobie.
00:38:23: Dałeś mi pieniądze.
00:38:25: A przed chwilą mi je odebrałeś.
00:38:27: Nie martw się. Wszystko ci zwrócę.
00:38:31: Myślę, że to jest początek dobrej przyjaźni.
00:38:44: Rzadko Armaan mówi takie rzeczy.
00:38:50: Organizujemy w ten weekend imprezę.
00:38:52: Przyjdziesz?
00:38:54: A kto mnie powstrzyma?
00:38:57: Jestem szczególnie zafascynowana facetami, w których nie mogę się zorientować...
00:39:02: ...co mnie w nich najbardziej pociąga. Czy ich wygląd czy gładka gatka?
00:39:05: Co o mnie myślisz?
00:39:09: Gdzie mieszkasz?
00:39:11: A co?
00:39:12: Jeśli jesteś gotowy na wszystko to spotkajmy się wieczorem.
00:39:19: Hotel Titanic.
00:39:21: Pokój 1708.
00:39:56: Nie wierzysz w marnowanie czasu?
00:39:58: A po co go marnować?
00:40:02: Zresztą marnujemy 1/3 naszego życia na spanie, więc po co spać samemu?
00:40:12: *Posłuchaj, posłuchaj przez chwilę.*
00:40:19: *Posłuchaj, posłuchaj co mówi moje serce.*
00:40:27: *Poranek spędzę w twoich ramionach.*
00:40:33: *Bezgranicznie.*
00:40:35: *Bezgranicznie.*
00:40:37: *Bezgranicznie.*
00:40:41: *Kochaj mnie...*
00:40:43: *Kochaj mnie.*
00:40:45: *...bezgranicznie.*
00:40:48: *Widziałem całe swoje życie.*
00:40:56: *Twoje znaki...*
00:40:59: *...bezgraniczne.*
00:41:03: *Niczego nie powinno nam brakować, powinienem być na jawie.*
00:41:11: *Dotykaj mnie mocno, bezgranicznie.*
00:41:19: *Gdy twój oddech zmieszał się z moim.*
00:41:23: *Nasze uczucia zaczęły płonąć.*
00:41:26: *Zaczęły do mnie przemawiać.*
00:41:33: *Wpadając w twoje ramiona...*
00:41:38: *...moje światy zaczęły się kurczyć.*
00:41:48: *Zatraciłem się w twoich ramionach.*
00:41:52: *Ty też nie jesteś świadoma.*
00:41:56: *Nie powinno być poranka po takiej aksamitnej nocy.*
00:42:03: *Bezgranicznie.*
00:42:05: *Bezgranicznie.*
00:42:07: *Kochaj mnie...*
00:42:08: *Kochaj mnie.*
00:42:10: *...bezgranicznie.*
00:42:33: *Zrób coś bezczelnego.*
00:42:40: *A ja zobię to samo.*
00:42:47: *Nawet te dwa cienie, które widzimy...*
00:42:55: *...wstydzą się i odwracają twarze.*
00:43:01: *Dotknęłaś tego ciała.*
00:43:06: *I pocałowałaś też moją duszę.*
00:43:09: *Dlaczego moje światy są przemoczone?*
00:43:16: *Dwa nieświadome przemoczone ciała*
00:43:19: *Dwa zniecierpliwione przemoczone ciała.*
00:43:23: *Obracają się przez całą noc.*
00:43:31: *Bezgranicznie.*
00:43:32: *Bezgranicznie.*
00:43:34: *Kochaj mnie...*
00:43:36: *Kochaj mnie.*
00:43:38: *...bezgranicznie.*
00:43:42: *Niczego nie powinno nam brakować, powinienem być na jawie.*
00:43:49: *Dotykaj mnie mocno, bezgranicznie.*
00:44:02: DO ZOBACZENIA W WEEKEND NA IMPREZIE.
00:44:27: Panie.
00:44:29: Co pan powie na ten pomarańczowy?
00:44:32: Pomarańcze gdy są w skórce to unoszą się na wodzie...
00:44:38: ...a jak nie to toną.
00:44:40: Jeśli wleziesz tak do wody, to faceci zaczną wokół ciebie pływać.
00:44:44: Panie, chcę wiedzieć, czego pan szuka w dziewczynie.
00:44:49: To zależy. | -Od czego?
00:44:53: Od tego czy idzie do mnie...
00:44:56: ...czy idzie ode mnie.
00:44:59: Ale to ta sama dziewczyna, czy ona przychodzi czy odchodzi.
00:45:03: Cherry, kiedy Bóg do ciebie przyszedł cię wyrzeźbić i odszedł...
00:45:07: ...to chyba zapomniał ci dać mózg.
00:45:09: Do zobaczenia później.
00:45:14: Tak, to piękne miejsce.
00:45:16: Byłam tam kilka razy.
00:45:19: Zaraz wrócę.
00:45:21: Dobra, w porządku.
00:45:27: Mógłbym powiedzieć "wyglądasz pięknie"...
00:45:32: ..ale to i tak nie oddałoby rzeczywistości.
00:45:35: Myślałam o tym jak spędziliśmy razem te 48 godzin!
00:45:41: Alina.
00:45:44: Do zobaczenia za chwilę.
00:45:48: Tak, ja...
00:46:18: Przepraszam.
00:46:32: Czy ktoś chce przyjąć wyzwanie?
00:46:34: Nie.
00:46:42: Mogę?
00:46:50: Spróbuj.
00:47:09: Twoja kolej.
00:47:22: Nadal nie celujesz w cel.
00:47:36: Teraz.
00:47:43: Powinnaś skupić się na celu, a nie na strzale.
00:47:50: Nikt nigdy nie ośmielił się mnie dotknąć, chyba że tego chciałam.
00:47:56: Powinnaś powiedzieć, że ci się to nie podoba.
00:47:57: Kiedy powiedziałam, że mi się nie podobało?
00:48:01: Bohaterze!
00:48:07: Wy się znacie?
00:48:10: Nie.
00:48:12: Strzelaliśmy tylko do tarczy.
00:48:15: I on wygrał.
00:48:17: Wygrał przegrywając...
00:48:20: ...czy rzeczywiście wygrał?
00:48:24: Ranveer, to Omisha, moja dziewczyna.
00:48:28: Omisha, to Ranveer.
00:48:31: Również nazywany bohaterem.
00:48:34: Przepraszam.
00:48:42: Gorąca, prawda?
00:48:45: Tak gorąca, że płonę...
00:48:50: ...z zazdrości!
00:48:58: Dobry wieczór wszystkim.
00:49:00: Mamy dzisiaj dwa powody do świętowania.
00:49:02: Pierwszym jest to, że zdobyliśmy pięć kasyn.
00:49:12: A o drugim powie wam mój brat Armaan Malik.
00:49:21: Hey ludzie.
00:49:23: Mam niespodziankę.
00:49:26: Dla kogoś naprawdę wyjątkowego.
00:49:33: Ten pierścionek może wyglądać bardzo pięknie...
00:49:37: ...lecz ta która go założy jest o wiele piękniejsza.
00:49:42: Miłość mojego życia, Omisha.
00:49:52: Kiedy pan mi da pierścionek?
00:49:54: Potem ci odpowiem.
00:49:56: Ale teraz zjedz winogrona.
00:50:06: Za pieniądze, miłość i przyjaźń.
00:50:09: To czas by się wyluzować.
00:50:14: *Założyłam buty na imprezę.*
00:50:16: *Niech moje ciało się uwolni.*
00:50:18: *Napiłam się trochę alkoholu.*
00:50:20: *W mojej głowie trwa impreza.*
00:50:22: *To mocna jazda.*
00:50:24: *Ponieważ jest sobotnia noc.*
00:50:26: *A muza jest spoko.*
00:50:28: *W mojej głowie trwa impreza.*
00:50:33: *Zabawmy się właśnie tak.*
00:50:37: *Jakby był to pierwszy raz.*
00:50:41: *Oddech się zatrzymał, jedźmy gdzieś na przejażdżkę.*
00:50:45: *Wykrzykuj to.*
00:50:49: *Otwórz okna zabawy.*
00:50:53: *Jakby nie miało być bezpiecznego jutra.*
00:50:56: *Uwolnij swe nogi i podnieś ręce.*
00:51:01: *Zamknij oczy.*
00:51:04: *Założyłam buty na imprezę.*
00:51:06: *Niech moje ciało się uwolni.*
00:51:08: *Napiłam się trochę alkoholu.*
00:51:10: *W mojej głowie trwa impreza.*
00:51:12: *To mocna jazda.*
00:51:14: *Ponieważ jest sobotnia noc.*
00:51:16: *A muza jest spoko.*
00:51:18: *W mojej głowie trwa impreza.*
00:51:28: *Dziś w nocy jest impreza.*
00:51:30: *Piękna dziewczyna jest ze mną.*
00:51:32: *Proś o alkohol, a będzie o czym pogadać.*
00:51:36: *Będziemy pić całą długą moc.*
00:51:38: *Zabiorę cię na wycieczkę.*
00:51:40: *Załóż buty na imprezę.*
00:51:42: *Nie możesz odmówić.*
00:51:44: *Dzisiejsza noc jest nasza.*
00:51:46: *Nie zapomnisz naszego spotkania.*
00:51:48: *Bądź cicho i miej trochę cierpliwości.*
00:51:50: *Napij się trochę tequili.*
00:51:52: *Na dyskotece jest samotna laska.*
00:51:54: *Wypiła cały alkohol.*
00:51:56: *Nachlała się i stała się niegrzeczna.*
00:51:58: *Chodź kochanie, zabawmy się.*
00:52:00: *Moje oczy błyszczą, a serce dostało skrzydeł.*
00:52:03: *Kochanie, zamierzam śpiewać.*
00:52:05: *W mojej głowie trwa impreza.*
00:52:07: *Dokucza nam...*
00:52:09: *...ta lekka bryza.*
00:52:11: *Kochanie, ułatw to sobie.*
00:52:13: *W mojej głowie trwa impreza.*
00:52:15: *Znów będziemy przyjaciółmi.*
00:52:19: *Cały świat leży u naszych stóp.*
00:52:23: *Wiruj wokół, pozwól bym znów miał zawroty głowy.*
00:52:27: *Weź mnie w swoje ramiona.*
00:52:30: *Założyłam buty na imprezę.*
00:52:32: *Niech moje ciało się uwolni.*
00:52:34: *Napiłam się trochę alkoholu.*
00:52:36: *W mojej głowie trwa impreza.*
00:52:38: *To mocna jazda.*
00:52:40: *Ponieważ jest sobotnia noc.*
00:52:42: *A muza jest spoko.*
00:52:44: *W mojej głowie trwa impreza.*
00:53:16: Bardzo dobrze.
00:53:17: W wyścigu zawsze powinno się biec samemu...
00:53:20: ...bo wtedy przegrywa się tylko ze sobą.
00:53:25: Łucznictwo i szermierka są tak różne jak ty i Armaan.
00:53:44: Nadal jesteś zła, że wczoraj wygrałem.
00:53:47: Nie, tylko dlatego, że przegrałam.
00:54:20: Jeśli dzisiaj przegram, to będzie to wina twojego gorącego kostiumu.
00:54:28: Czy to komplement czy próba flirtu?
00:54:33: Jedno i drugie.
00:54:58: Nie wyobrażasz sobie co Armaan ci zrobi, jeśli dowie się jakie masz zamiary.
00:55:03: Czy to groźba, czy wyzwanie?
00:55:09: Jedno i drugie.
00:55:32: Gdyby to nie była gra...
00:55:34: ...to zabiłabym cię już trzy razy.
00:55:37: Zabiłaś mnie...
00:55:39: ...gdy pierwszy raz na mnie spojrzałaś.
00:55:50: Gdzie Cię znajdę, gdy nie ma cię z Armaanem?
00:55:55: W apartamentach Gazebo, mieszkanie na samej górze.
00:55:59: Dobra gra.
00:56:02: Nie odwrócę się by cię nie zawstydzić.
00:56:06: Więc wyluzuj.
00:56:30: Dzień dobry.
00:56:32: Oto przyszedł, Owoce i Orzechy.
00:56:34: Dzień dobry, panie.
00:56:36: Dzień dobry.
00:56:39: Te owoce smakują lepiej gdy są dojrzałe.
00:56:44: RD, nie jadłeś jeszcze nigdy jakiegoś owocu?
00:56:48: Oczywiście! Wiśni! :)
00:56:52: Jak dobrze znasz Ranveera?
00:56:56: Dlaczego pytasz?
00:56:58: Dał mi kasyna Thapara i nie zdemaskował mnie przy grze w karty.
00:57:06: Mam na to dwie teorie.
00:57:10: Albo jest naprawdę miłą osobą, albo chce zdobyć zaufanie.
00:57:15: Masz rację.
00:57:16: Obie twoje teorie są prawdziwe.
00:57:23: To ważne byśmy sobie zaufali ponieważ mam plan.
00:57:32: Mam plan ale wymaga on inwestycji 15-stu mld euro!
00:57:36: 15 miliardów? | - Wszystko bez żadnego ryzyka.
00:57:40: Zysk?
00:57:43: Nieograniczony.
00:57:47: Jestem zainteresowany.
00:57:49: Powiedz więcej.
00:57:51: Za kilka dni ten interes się wyklaruje i pieniądze zaczną się przelewać.
00:58:05: Wiesz, zrobienie z bogacza osobę jeszcze bogatszą nie jest takie zabawne...
00:58:11: ...jak zrobienie bogacza z biedaka takiego jak ja.
00:58:14: Dlaczego jesteś tak hojny dla Armaana?
00:58:21: Pamiętasz, jak powiedziałem ci, że Soniya i ja nie jesteśmy już razem?
00:58:28: Wiesz dlaczego?
00:58:30: Byliśmy szczęśliwi.
00:58:33: Mieliśmy się przeprowadzić do Bangkoku...
00:58:38: ...gdzie siostra Soniyi miała się z nami spotkać.
00:58:44: Chodźmy.
00:58:46: W porządku.
00:58:50: Szczęśliwa? | - Nie.
00:58:53: Bardzo szczęśliwa!
00:58:55: Ale czuje się trochę dziwne.
00:58:58: Po 11 latach mam się spotkać z siostrą.
00:59:01: Tanya będzie szczęśliwa, że mała Soniya jest w drodze.
00:59:06: Albo mały Ranveer.
00:59:11: Dobra.
00:59:13: Pójdę przelać pieniądze do banku.
01:04:38: Więc Vikram Thapar zabił Soniyę?
01:04:41: Nie.
01:04:43: Vikram został wynajęty by przeprowadził całą akcję.
01:04:47: To Armaan Malik zabił Soniyę.
01:04:52: Armaan?
01:04:55: Tak.
01:04:57: Vikram Thapar zapłacił za swoją zbrodnię.
01:05:03: Teraz nadszedł czas by Armaan za nią zapłacił!
01:05:06: Masz na myśli...
01:05:08: Słuchaj Ranveer, nie było łatwo odejść z policji...
01:05:12: ...i zacząć nowe życie z moimi nieuczciwie zarobionymi pieniędzmi.
01:05:15: Ale jeśli zabijesz Armaana Malika...
01:05:17: Dlaczego myślisz, że chcę go zabić?
01:05:21: Pieniądze to cały świat dla Armaana Malika.
01:05:26: Zniszczę wszystko co posiada i sprawię, że będzie żebrać na ulicy.
01:05:33: Ciało Soniyi jest wciąż w kostnicy.
01:05:35: Przysiągłem, że...
01:05:39: ...dopóki nie zniszczę Armaana Malika...
01:05:43: ...to nie odprawię jej końcowych obrzędów.
01:05:56: Cześć kochanie.
01:05:58: Zobaczymy się wkrótce.
01:06:00: Już idę. Będę za 15 minut.
01:06:03: Do zobaczenia. Pa.
01:07:31: Tanya Martin?
01:07:41: Tanya Martin.
01:07:44: Siostra Soniyi.
01:07:47: Nie sądziłeś, że mnie spotkasz?
01:07:52: Nawet ja byłam w szoku...
01:07:54: ...kiedy zobaczyłam cię na imprezie u Armaana.
01:07:59: Myślałam, że jesteś tam by zemścić się na Armaanie, ale...
01:08:04: ...byłeś zajęty flirtowaniem ze mną i z Aliną.
01:08:08: Mylisz się Tanya, pozwól mi wyjaśnić.
01:08:11: Nie chcę żadnych wyjaśnień.
01:08:14: Moja siostra bardzo cię kochała.
01:08:17: Ale zamiast pomścić jej śmierć...
01:08:19: ...romansujesz z dziewczyną Armaana i jego siostra.
01:08:22: Spędziłam trzy miesiące z Armaanem...
01:08:29: ...i co chwila szukałam okazji, aby go zastrzelić.
01:08:34: To wszystko? Chcesz go tylko zastrzelić?
01:08:38: Myślałem, że kochasz swoją siostrę...
01:08:40: ...a ty chcesz by jej zabójca tak łatwo zginął?
01:08:43: Gdybym chciał go tylko zabić...
01:08:46: ...zrobiłbym to dawno temu.
01:08:49: Im dłużej czekasz na zemstę...
01:08:52: ...tym staję się ona bardziej krwawa.
01:08:55: Zemsta to danie, które najlepiej smakuje na zimno.
01:09:04: Kochałem Soniyę bardziej niż siebie.
01:09:07: A Armaan od siebie samego kocha bardziej pieniądze.
01:09:13: Zabrał mi moją Soniyę...
01:09:16: ...więc ja zabiorę mu jego pieniądze. Będzie żebrał na ulicy.
01:09:25: Zbliżyłem się do ciebie i Aliny...
01:09:28: ...bo chciałem się zbliżyć do Armaana.
01:09:31: Wiem, co robię.
01:09:40: Jeśli będziesz ze mną...
01:09:43: ...będzie to łatwiejsze.
01:09:45: Przepraszam, Ranveer.
01:09:48: Myliłam się co do ciebie.
01:10:01: Armaan!
01:10:14: Ty?
01:10:15: A spodziewałaś się kogoś innego?
01:10:23: Powiedziałaś, że będziesz za 15 minut.
01:10:24: Właśnie wychodziłam.
01:11:30: Więc, pani Tanyo Martin...
01:11:32: ...który pokój przygotowałaś by mnie zabić?
01:11:35: Salon czy sypialnię?
01:11:38: Ja chcę cię zabić, ale...
01:11:41: ...Ranveer chce cię zniszczyć.
01:11:44: Naprawdę? Współpracujesz z nim?
01:11:48: Na 100%.
01:12:00: Dlaczego nie miałbym współpracować?
01:12:02: Zrobiłeś ze mnie siostrę Soniyi, prawda?
01:12:07: Armaan, jesteś taki zły.
01:12:12: Powiedziałam ci tylko, że pytał się gdzie mieszkam...
01:12:16: ...a ty już byłeś pewny, że tu przyjdzie.
01:12:29: Biedny facet zobaczył fałszywy paszport...
01:12:32: ...i uwierzył, że jestem siostrą Soniyi.
01:12:37: Powiedział, że wie, co robi.
01:12:42: Biedny facet, nie wie, że ty o wszystkim wiesz.
01:12:47: Cóż, jestem geniuszem zła!
01:12:51: Nic nie mogę na to poradzić.
01:12:54: I właśnie to w tobie kocham.
01:12:59: Czekaj.
01:13:01: Skąd wiedziałeś, że Ranveer tu był?
01:13:14: Mikrofon.
01:13:16: Ty...
01:13:18: Nie ufasz mi?
01:13:20: Chyba nie słyszałaś Ranveera.
01:13:23: Kocham pieniądze bardziej niż swoje życie.
01:13:27: Jeśli chodzi o pieniądze...
01:13:30: ...to nie ufam nikomu.
01:13:32: Jesteś takim diabłem, Armaan.
01:13:36: Wiedziałem, że Ranveer przyjechał tu by mnie zniszczyć.
01:13:40: Chciałem tylko to potwierdzić.
01:13:42: Więc, panie Armaanie Malik...
01:13:45: ...co się teraz stanie w tym wyścigu?
01:13:50: To samo, co się stało do tej pory.
01:13:55: Będę poganiać naszego bohatera.
01:13:57: On będzie ścigał się jak koń.
01:14:00: Przyniesie pieniądze i wygra.
01:14:04: Ale jak tylko przekroczy linię mety...
01:14:07: ...zażądam jego zwycięstwa.
01:14:12: Biedny bohater.
01:14:14: Będziesz martwy.
01:14:16: A ja będę bardzo bogaty.
01:14:20: Niech wyścig się zacznie.
01:14:39: Kelner!
01:14:42: Myślę, że już masz dość.
01:14:45: Mam dziś dwa powody do picia.
01:14:48: Pierwszy to taki, że jestem bardzo szczęśliwa.
01:14:51: Drugi to taki, o którym się nie mówi, gdy jest się trzeźwym.
01:14:56: Więc jaki jest ten drugi powód?
01:15:02: Najpierw powiedz mi, co o mnie myślisz?
01:15:07: Jeśli odpowiem na twoje pytanie...
01:15:09: ...to zdradzę kogoś bardzo mi bliskiego.
01:15:14: Może twoje słowa nie zdradzą, ale serce tak.
01:15:36: *Zdradliwe, serce jest bardzo zdradliwe.*
01:15:42: *Jest szatańskie i nie chce mnie słuchać.*
01:15:51: *Nieważne, czy to serce wygra czy ja.*
01:15:53: *Ale oboje zobaczymy.*
01:15:54: *Że serce jest uzależnione.*
01:15:57: *Że jestem od ciebie uzależniona.*
01:16:01: *Świat mówi, że nie jest dobre te uzależnienie.*
01:16:05: *Że jestem od ciebie...*
01:16:10: *...uzależniona.*
01:16:12: *Że jestem od ciebie...*
01:16:20: *Im bardziej się powstrzymuję, tym bardziej się buntuję.*
01:16:27: *Wydajesz się wymogiem serca.*
01:16:34: *Też jesteś dla mnie ważny.*
01:16:36: *Jesteś też odurzony.*
01:16:38: *Takie właśnie jest uzależnienie.*
01:16:41: *Jestem od ciebie uzależniona.*
01:16:44: *Świat mówi, że nie jest dobre te uzależnienie.*
01:16:48: *Jestem od ciebie...*
01:16:53: *...uzależniona.*
01:16:56: *Jestem od ciebie...*
01:17:04: *Raz jest moja, raz jest twoja, raz jest nasza rozmowa.*
01:17:11: *Dlaczego cały świat jest zdziwiony gdy noc stała się nasza.*
01:17:18: *Przyszedłeś i mnie spotkałeś.*
01:17:20: *I taki jest rezultat.*
01:17:22: *Że mam sto uzależnień.*
01:17:25: *Jestem od ciebie uzależniona.*
01:17:28: *Świat mówi, że nie jest dobre te uzależnienie.*
01:17:32: *Jestem od ciebie...*
01:17:36: *...uzależniona.*
01:17:39: *Jestem od ciebie...*
01:17:44: *...uzależniona.*
01:17:47: *Jestem od ciebie...*
01:18:05: Panie, co za piękne muzeum!
01:18:09: Panie, jeśli nie byłoby owoców na tym świecie, to co by pan jadł?
01:18:13: To samo, co ty.
01:18:15: To znaczy? | -Nerwy.
01:18:17: Zżerasz mi nerwy. | - Ale proszę pana, jestem wegetarianką. :)
01:18:21: "J" jak jabłko, "Z" jak zamknij się.
01:18:23: "CH" jak chodźmy już!
01:18:37: Co to jest?
01:18:40: Całun Turyński.
01:18:43: Co to jest?
01:18:46: Kiedy Jezus Chrystus został zdjęty z krzyża...
01:18:51: ...był ubrany w szmaty.
01:18:53: I miał miejsce cud.
01:18:55: A jego krew pozostawiła swój obraz na tkaninie.
01:18:58: Naprawdę?
01:19:00: Tak, ale to jest kopia.
01:19:02: Oryginał znajduje się w kościele w Turynie.
01:19:04: Każdy to wie, oprócz niej.
01:19:08: Dlaczego prosiłeś nas byśmy tu przyjechali?
01:19:10: Całun Turyński jest tym co wyłudzi od Amaana 15 mld euro.
01:19:14: Skradziony całun będzie do wykupienia w podziemnym rynku.
01:19:18: Mówimy o Armaanie.
01:19:20: To nie arbuz, że wyssiesz z niego sok i wyplujesz pestki.
01:19:24: Nie jest też Vikramem Thaparem, który się da nabrać na nagłówek w gazecie.
01:19:28: Dopóki całun nie zostanie skradziony z kościoła w Turynie...
01:19:31: ...Armaan nie wyda ani grosza. | -A dlaczego myślisz, że nie zostanie skradziony?
01:19:35: A kto go ukradnie?
01:19:39: Ja. | - Ty?
01:19:41: Tak, a ty mi w tym pomożesz.
01:20:02: Co się stało? Wyglądasz na zdenerwowanego.
01:20:05: Panie Armaan, popełniłem wielki błąd.
01:20:08: Przedstawiłem ci naprawdę złą osobę.
01:20:11: Ranveer Singh cię nabiera.
01:20:14: On nie chce ci pomóc.
01:20:16: Chce pomścić śmierć Soniyi.
01:20:23: Zniszczył Vikrama Thapara i teraz chce zniszczyć ciebie.
01:20:28: Nie wyobrażasz sobie jego przebiegłego planu.
01:20:31: Ranveer Singh ukradnie Całun Turyński.
01:20:37: Ukradnę całun, ale powiem Armaanowi, że złodziej zgodził się go sprzedać...
01:20:45: ...za 20 miliardów podczas gdy jest wart 50 miliardów!
01:20:49: Ja wybulę 5 miliardów, podczas gdy Armaan da 15 miliardów euro.
01:20:54: Wtedy zniknę z całunem i pieniędzmi!
01:21:01: Czy możesz mi wyjaśnić, dlaczego mówisz mi to wszystko? | - To proste!
01:21:05: Ranveer daje mi 10%, ty też możesz mi tyle dać.
01:21:09: Ale bardziej chodzi tu o zdradę. Gdybym zdradził Ranveera, to bym stracił przyjaciela.
01:21:12: Ale jeśli zdradzę ciebie, to mogę stracić życie.
01:21:14: A ja nie chcę umierać w tak młodym wieku!
01:21:17: Więc jest człowiekiem z planem.
01:21:20: Podoba mi się to.
01:21:22: Bardzo mi się podoba.
01:21:25: Pomóż Ranveerowi w każdy możliwy sposób.
01:21:29: Jestem z tobą.
01:21:31: Ale ja nie jestem!
01:21:33: Powiedziałem coś.
01:21:36: Idź.
01:21:38: Dziękuję.
01:21:46: Potraktuj to jako moje pierwsze i ostatnie ostrzeżenie.
01:21:49: Jeśli kiedykolwiek przerwiesz mi w obecności innych...
01:21:52: Będę ci przerywać i cię zatrzymywać.
01:21:54: Ta połowa pieniędzy, którą postawiłeś jest moja.
01:21:58: I nie zapomnij, że gdyby nie ja to nadal byłbyś ulicznym bokserem.
01:22:03: Zamknij się!
01:22:04: Myślisz, że nie wiem o tym co powiedział mi RD?
01:22:11: Chodź.
01:22:12: Vikram Thapar dał mi tą płytę przed podpisaniem umowy.
01:22:17: Jest na niej pokazane morderstwo Soniyi.
01:22:43: Wiedziałem, że Ranveer ma jakiś ukryty motyw, kiedy RD go nam przedstawiał.
01:22:49: Nie stracimy w tej transakcji 15 miliardów euro.
01:22:51: Tylko zyskamy 35.
01:22:54: Właściwie 40!
01:22:56: Wraz z 5 miliardami Ranveera.
01:22:59: Nieźle.
01:23:00: Pamiętaj tylko o jednym...
01:23:03: ...że Ranveer nie może się dowiedzieć, że wiemy o jego planie.
01:23:08: Dobra!
01:23:14: Smacznego. | -Dziękuję.
01:23:18: Eric! |-Tak, Ranveer?
01:23:20: Czy plan jest jasny? | - Oczywiście.
01:23:22: Dobrze.
01:23:24: Wszystko jest w porządku. A co z pieniędzmi?
01:23:26: Nie martw się.
01:23:28: Będzie wiele pieniędzy. |- W takim razie wchodzę.
01:23:30: Świetnie! | -Halo?
01:23:33: Alina? Usiądź.
01:23:38: Kim jest ten bogaty facet, którego chcesz wykiwać?
01:23:41: Jakiś frajer. Jak się domyśliłaś?
01:23:43: Często widziałam ten "zarabiania pieniędzy" wyraz twarzy.
01:23:48: Ale nie podoba mi się ten wyraz. Wolę taki jaki miałeś tej nocy w hotelu.
01:23:58: U ciebie czy u mnie? | - Zdecydujemy po drodze.
01:24:03: Chodźmy!
01:24:20: Co ty pieprzysz? Jaka to bomba?
01:24:22: Czuła na prędkość. | - Alina i Ranveer są razem w samochodzie?
01:24:25: Tak, panie. | -Cholera!
01:24:33: Tak, Armaan? | - Pod samochodem jest bomba.
01:24:35: Nie zatrzymuj się i nie zwalniaj.
01:24:37: Po prostu wyskocz z samochodu!
01:24:41: Pod samochodem jest bomba. Jeśli zatrzymamy się lub zwolnimy, to wybuchnie.
01:24:45: Co?
01:24:54: Nie zwalniaj!
01:26:20: Wszystko w porządku? | -Tak.
01:26:27: Dzięki Bogu.
01:26:30: Wszystko w porządku? | -Tak, dzięki niemu.
01:26:36: Dzięki Ranveer.
01:26:38: Skąd wiedziałaś o bombie?
01:26:41: Moje źródło mnie poinformowało, że Vikram Thapar podłożył bombę.
01:26:45: Zanim do ciebie dotarł, ty już odjechałeś.
01:26:51: Chyba chciał pomścić kasyna.
01:26:55: Cieszę się, że jesteście cali.
01:27:02: Na zdrowie. | - Na zdrowie.
01:27:06: Tak więc bohaterze...
01:27:09: ...czy jesteś pewien, że złodziej ucieknie z Całunem Turyńskim?
01:27:13: Myślałem, że powiesz, że ukradnę go dla siebie.
01:27:19: Dobrze.
01:27:20: 15 mld jest moje, a 5 twoje.
01:27:24: Ale złodziej chce przypieczętować umowę w ruinach Antalyi.
01:27:27: Bez żadnej broni.
01:27:31: Kiedy ukradnie ten całun?
01:27:33: Oglądaj wiadomości w sobotę o 16:00.
01:27:36: Dobrze.
01:27:37: Przepraszam.
01:27:45: Słyszałeś o Ojcze Chrzestnym Anzie?
01:27:48: A kto nie słyszał?
01:27:50: W podziemiu, dla niektórych jest Bogiem a dla niektórych Ojcem.
01:27:54: Pozwól, że cię przedstawię.
01:28:28: Witamy!
01:28:29: Dzięki za przybycie. | - Jeśli teraz to powiedziałeś, to co powiesz jak będę wychodził?
01:28:34: Do zobaczenia wkrótce.
01:28:36: Dobrze.
01:28:39: Mój przyjaciel, Ranveer.
01:28:41: Ranveer, Ojciec Chrzestny Anza.
01:28:44: Miło mi.
01:28:46: Armaan. | - Tak?
01:28:47: Też ci chcę kogoś przedstawić.
01:28:54: Zawsze pokonywałeś moich zawodników...
01:28:57: ...ale w tę sobotę zobaczysz mojego cenionego zawodnika Tajfuna.
01:29:02: Nigdy z nikim nie przegrał.
01:29:07: To będzie widowisko!
01:29:09: Przykro mi.
01:29:11: Ale moja ostatnia walka była moją ostatnią walką.
01:29:15: Rzuciłem to.
01:29:17: To dobrze, bo Tajfun by cię rozniósł.
01:29:21: Tak czy inaczej, wezwałem cię tutaj z ważnego powodu.
01:29:29: Hollywood w filmach jeszcze nie próbowało tego napadu...
01:29:33: ...a wydarzy się on w prawdziwym życiu?
01:29:36: I chcesz, żebym ci pożyczył 15 miliardów.
01:29:40: Tak.
01:29:43: Gdyby to był ktoś inny...
01:29:46: ...to bym go owinął w ten całun.
01:29:50: Ale Twoje słowo jest święte.
01:29:54: A jeśli nadal jesteś tak potężnym bokserem...
01:29:57: ...to jestem gotów pożyczyć ci pieniądze.
01:30:01: Twoja już naprawdę ostatnia walka odbędzie się w sobotę przeciwko Tajfunowi.
01:30:08: Jeśli wygrywasz, to pożyczę ci kasę.
01:30:10: Jak przegrasz, to kasy nie ma.
01:30:34: Podsłuchujesz mojego brata?
01:30:38: Jesteś tutaj, aby pomścić śmierć Soniyi, prawda?
01:30:48: Armaan zna cały twój plan.
01:30:54: Pokażę ci skąd.
01:30:59: Panie Armaan, popełniłem wielki błąd.
01:31:02: Przedstawiłem ci naprawdę złą osobę.
01:31:05: Ranveer Singh cię nabiera.
01:31:07: On nie chce ci pomóc.
01:31:09: Chce pomścić śmierć Soniyi.
01:31:13: Zniszczył Vikrama Thapara i teraz chce zniszczyć ciebie.
01:31:17: Nie wyobrażasz sobie jego przebiegłego planu.
01:31:18: Ranveer Singh ukradnie Całun Turyński.
01:31:23: Twój przyjaciel jest zdrajcą.
01:31:27: Dlaczego mi to mówisz?
01:31:29: Ponieważ Armaan chce się mnie pozbyć.
01:31:32: To nie Vikram Thapar podłożył bombę, tylko Armaan.
01:31:43: Podłożyłeś bombę w samochodzie Aliny?
01:31:45: Tak, proszę pana, ale jest problem.
01:31:47: Ranveer też wsiadł do jej samochodu.
01:31:50: Co ty pieprzysz? Jaka to bomba?
01:31:52: Czuła na prędkość. | - Alina i Ranveer są razem w samochodzie?
01:31:55: Tak, panie. | -Cholera!
01:31:59: Armaan prawdopodobnie zapomniał, że nawet jego...
01:32:01: ...rozmowy są nagrywane w tej willi.
01:32:04: Nie zadzwonił do mnie by mnie uratować, tylko by uratować ciebie.
01:32:09: Jesteś jego atutem.
01:32:12: Chce przejąć całe imperium, które oboje zbudowaliśmy i stać się królem.
01:32:19: To dzięki tobie nadal żyję.
01:32:21: Ale następnym razem mogę nie mieć tyle szczęścia.
01:32:26: Czego chcesz?
01:32:27: Ty chcesz zemsty, a ja swoich pieniędzy.
01:32:31: Jestem po twojej stronie.
01:32:34: Co ty na to?
01:32:37: To jest wyścig do mety!
01:32:54: *Cały czas, w każdym momencie.*
01:32:57: *Myślę tylko o tobie.*
01:33:01: *Jak przeminą te dni bez ciebie?*
01:33:05: *To jest moje jedyne pytanie.*
01:33:11: *Wracamy do wyścigu!*
01:33:15: *Tak! Wracam do wyścigu!*
01:33:17: *Powiedz, jeśli jesteś gotów. Czy nadążasz z tempem?*
01:33:19: *Tym razem chcę byś zobaczył, że nikt nie rozegra tej gry tak jak ja.*
01:33:24: *Potajemnie oczami przywołuję.*
01:33:28: *Wiesz, że przegrywasz, kiedy rzucasz kostką.*
01:33:30: *Tylko rozmyślaj i patrz.*
01:33:31: *Patrz. Patrz.*
01:33:34: *Nikt nie będzie się ścigał tak jak ja.*
01:33:36: *Nie raz, ani nie setki razy te serce było złamane.*
01:33:40: *Ale pasja miłości nadal mnie nie opuściła.*
01:33:44: *Nie raz, ani nie setki razy te serce było złamane.*
01:33:48: *Ale pasja miłości nadal mnie nie opuściła.*
01:33:52: *Uśmiechnięte twarze...*
01:33:54: *...skrywają tajemnice.*
01:33:56: *Każda tutejsza twarz jest fałszywa.*
01:33:59: *O Allahu! Wszędzie jest niepokój.*
01:34:01: *O Allahu! Wszędzie jest niepokój i znów jest zdrada!*
01:34:05: *Wyzwolenie jest trudne.*
01:34:08: *W twojej miłości.*
01:34:10: *O Allahu! Wszędzie jest niepokój i znów jest zdrada!*
01:34:14: *Wyzwolenie jest trudne.*
01:34:16: *W twojej miłości.*
01:34:20: *W twojej miłości.*
01:34:25: *Nie uciekniesz kochany.*
01:34:29: *Nie uciekniesz kochany.*
01:34:33: *Nie uciekniesz kochany.*
01:34:37: *Nie uciekniesz kochany.*
01:34:41: *Jakikolwiek grzech popełniłam.*
01:34:44: *Spytaj tylko dla kogo jestem taka lojalna?*
01:34:46: *Dlaczego jestem taka lojalna?*
01:34:47: *Gdzie jest dzisiaj ta lojalność, nawet jeśli trwa tylko kilka chwil.*
01:34:50: *Nawet jeśli w kilka chwil przychodzi miłość.*
01:34:53: *To czym jest całe życie?*
01:34:55: *Zgodą i niezgodą w każdej dyskusji.*
01:34:57: *Zgodą na życie, które też jest motywem.*
01:34:59: *Miłość jest jedyną religią.*
01:35:01: *Jeśli nie ma miłości, to Bóg jest nieszczęśliwy.*
01:35:04: *O Allahu!*
01:35:06: *O Allahu! Wszędzie jest niepokój i znów jest zdrada!*
01:35:10: *Wyzwolenie jest trudne.*
01:35:13: *W twojej miłości.*
01:35:19: *O Allahu! Wszędzie jest niepokój.*
01:35:42: *Jesteś obojętna na świat.*
01:35:45: *Jestem obojętna, więc dlaczego natrafiam na mur?*
01:35:48: *Jeśli natrafiasz na mur, to dlaczego serce ma obsesję?*
01:35:51: *Miłość nie powinna pochodzić z modlitw.*
01:35:53: *Miłość nie powinna pochodzić z modlitw i być ozdobą życia.*
01:35:56: *Wierz w to lub nie Boże! To serce jest piekłem!*
01:36:00: *Zostało ono zatrzymane, lecz nadal zmierza by siać więcej zdrady!*
01:36:03: *To serce zostało złamane przez jego własną naturę.*
01:36:06: *O Allahu! Wszędzie jest niepokój.*
01:36:07: *O Allahu! Wszędzie jest niepokój i znów jest zdrada!*
01:36:11: *Wyzwolenie jest trudne.*
01:36:14: *W twojej miłości.*
01:36:16: *Tak! Wracam do wyścigu!*
01:36:18: *Powiedz, jeśli jesteś gotów. Czy nadążasz z tempem?*
01:36:20: *Tym razem chcę byś zobaczył, że nikt nie rozegra tej gry tak jak ja.*
01:36:25: *Potajemnie oczami przywołuję.*
01:36:29: *Wiesz, że przegrywasz, kiedy rzucasz kostką.*
01:36:31: *Tylko rozmyślaj i patrz.*
01:36:33: *Patrz. Patrz.*
01:36:35: *Nikt nie będzie się ścigał tak jak ja.*
01:36:42: Oto jest plan architektoniczny kościoła w którym jest całun.
01:36:48: To jest wejście.
01:36:51: A to jest główny hol.
01:36:53: Całun jest tutaj.
01:36:55: Ukryty jest za szklanym panelem wyposażonym w czujniki...
01:36:59: ...które mierzą temperaturę ludzkiego ciała.
01:37:02: Najmniejszy wzrost temperatury włącza alarm.
01:37:06: Ludzie mogą patrzeć na całun, ale nie mogą go dotknąć.
01:37:10: Ochroniarze stoją tam cały czas, a kamera rejestruje wszystko.
01:37:15: Jeśli ktoś zbliży się do całunu...
01:37:18: ...to automatycznie przenosi się on do innego pomieszczenia.
01:37:21: Niemożliwością jest się tam dostać.
01:37:24: Więc zróbmy inaczej.
01:37:25: Zamiast ukraść stąd całun...
01:37:28: ...to ukradnijmy go stamtąd.
01:37:29: Ale całun jest tutaj.
01:37:31: Co sześć miesięcy całun jest tam przenoszony na rekonstrukcję.
01:37:36: To jest sala do konserwacji.
01:37:37: Ściany są ze stali, ale nie ma innych środków bezpieczeństwa.
01:37:42: Za to są drzwi zabezpieczone kodem.
01:37:46: Wejdziemy właśnie tutaj i ukradniemy całun.
01:37:49: Ale w jaki sposób dostaniemy się do środka?
01:38:06: Tu jest napisane, że dałeś datek na kościół.
01:38:21: Jestem chrześcijaninem, ale rzadko chodzę do kościoła.
01:38:25: Więc, powiedz mi...
01:38:27: ...co ma spray wspólnego z modlitwą?
01:38:41: Mądrala!
01:38:43: Potrzebuję trzech ludzi godnych zaufania. | - Nie ma sprawy.
01:38:46: I kilo RDX bez detonatorów.
01:38:49: To też się da zrobić.
01:38:51: Kiedy mamy to dostarczyć?
01:38:53: Jutro o 16:00, kiedy zacznie się walka Armaana...
01:38:56: ...te pudełko ma dotrzeć do kościoła.
01:39:01: KOŚCIÓŁ W TURYNIE, WŁOCHY
01:39:13: Matko, paczka dla ciebie.
01:39:16: Dziękuję.
01:39:19: Panie i panowie.
01:39:20: We własnej osobie wielki producent!
01:39:23: Proszę powitać pana Anzę!
01:39:48: Jakaś szlachetna dusza ofiarowała milion euro naszemu kościołowi.
01:39:52: Matko, ekipa od rekonstrukcji właśnie przyjechała.
01:39:55: Dobrze.
01:39:56: A oto, panie i panowie, zwycięzca 125-ciu walk o wadze 200-tu funtów!
01:40:01: Armaan Malik!
01:40:55: Dawaj Armaan!
01:41:08: A oto on! Arena wariuje! To jest szalone.
01:41:13: Nadchodzi 225-cio funtowy potwór!
01:41:19: Nazywany Tajfunem!
01:41:45: Uderz mnie! Uderz mnie!
01:41:50: O mój Boże!
01:41:52: No dalej! Wstań i uderz mnie! Wstawaj!
01:41:56: Wstawaj!
01:42:00: Ty!
01:42:40: Panie i panowie, to sygnał od pana Anzy!
01:42:44: Klatka się zamyka!
01:42:46: Mamy zamiar rozpocząć główne wydarzenie wieczoru! | -Zapewniam was...
01:42:49: ...ktoś będzie krwawić.
01:42:51: Przez wszystkie moje lata komentowania jeszcze nigdy nie widziałem czegoś takiego!
01:42:55: To będzie walka na śmierć i życie!
01:42:58: Uwaga, panie i panowie!
01:43:00: Niech gladiatorzy zaczną walkę!
01:43:35: To bomba!
01:43:39: Halo? | - Matko.
01:43:40: Przed kościołem jest bomba!
01:43:42: O mój Boże! Zadzwoń natychmiast po Saperów.
01:43:45: Dobrze.
01:43:46: Wszyscy wychodzić! To jest pilne!
01:43:49: Szybko! Chodźcie!
01:44:23: Gdzie ona jest? | - W tej walizce.
01:44:25: Dobra, ogródźcie kordonem okolicę. Nikt nie może tu wejść. Ty i ty.
01:44:28: Sprawdźcie typ urządzenia.
01:44:30: Wy dwaj ze mną.
01:44:31: Wewnątrz może być druga bomba. | - Dobra. | - Zostań tutaj.
01:44:33: Cherry, połóż mi na ramieniu głowę i udawaj, że jesteś we mnie zakochana i rozglądaj się.
01:44:38: Powiedziałem, że masz się rozglądać, a nie mnie macać.
01:44:41: Przepraszam.
01:45:27: Proszę o uwagę! To nagły wypadek, proszę się udać do najbliższego wyjścia.
01:46:16: Wchodź RD. | - Tak, Ranveer.
01:46:17: Podaję ci litery.
01:46:19: Dobra.
01:46:20: E,Y. | -E,Y.
01:46:22: O,D. | -O,D.
01:46:24: G,B. | -G,B.
01:46:27: To BYE GOD.
01:46:31: Korekta. Jest 7 liter.
01:46:33: O jest wciśnięte dwa razy.
01:46:35: Ok!
01:46:39: To GOOD BYE.
01:46:41: GOOD BYE.
01:46:44: Źle! Ostatnia szansa.
01:46:46: Jeśli znów powie pan źle, to włączy się alarm.
01:47:16: Chodźmy!
01:47:18: Wychodzić! | - Przyjechali prawdziwi Saperzy.
01:47:23: O Boże! Co teraz mamy zrobić?
01:47:26: O Boże!
01:47:28: O Boże!
01:47:31: OBEY GOD.
01:47:36: Pasuje.
01:47:38: Weszliśmy.
01:47:41: Tak!
01:48:21: Skończyliśmy.
01:48:23: Jedź do punktu wyjścia. | - Dobra, chodźmy.
01:48:46: Dalej, odejść stąd!
01:49:03: Cherry, jesteśmy na znaku.
01:49:14: Pospieszcie się.
01:49:22: David, co to jest? Nie widziałem co on podniósł.
01:50:40: Myślę, że to już koniec.
01:50:49: Tajfun jest martwy!
01:51:34: Kradzież całunu została przeprowadzona...
01:51:36: ...przez zorganizowaną grupę zawodowych złodziei.
01:51:39: To zdarzenie wywołało poruszenie na całym świecie.
01:51:41: Całun został skradziony z konserwatorium.
01:51:45: Całun Turyński został skradziony z kościoła...
01:51:48: ...przez profesjonalnych złodziei przebranych za saperów.
01:51:51: Interpol i policja wszczęła poszukiwania.
01:51:57: Bardzo dobrze.
01:51:59: Jutro dostaniesz pieniądze.
01:52:01: Chcę je w obligacjach na okaziciela.
01:52:03: Dobrze, ale pamiętaj...
01:52:08: ...jeśli będziesz próbował mnie wykiwać...
01:52:10: ...to twój Ojciec Chrzestny Anza wyślę cię do Boga i twojego ojca.
01:52:18: Nie martw się, Anza...
01:52:21: ...Bóg na mnie nie czeka...
01:52:23: ...a z ojcem nie chcę się spotkać.
01:52:39: To niebezpieczne trzymać się teraz razem.
01:52:41: Myślę, że masz rację.
01:52:42: Ty jedź dalej, a my polecimy wieczornym samolotem.
01:52:46: Powodzenia, RD.
01:52:52: Panie, co będziemy robić przez pięć godzin?
01:52:56: Co?
01:52:57: Chodźmy gdzieś odpocząć.
01:53:03: Dobrze, chodźmy.
01:53:05: Chodź.
01:53:07: Cześć, Omisha. | - Tak, Ranveer?
01:53:09: Wylatuję z Rzymu. Zobaczymy się w południe w forcie Osmańskim.
01:53:13: Dobra, przyjdę.
01:53:41: Spróbuj tego.
01:53:43: Co to jest?
01:53:45: Owoc namiętności. | -Owoc namiętności?
01:53:47: Wydobędzie z pana namiętność.
01:53:53: Soczysty.
01:54:06: Co się stało?
01:54:07: Coś ci przeszkadza?
01:54:11: Chcę pana posmakować.
01:54:15: Cały czas je pan owoce...
01:54:19: ...więc jest pan tak dobry jak sałatka owocowa.
01:54:22: Masywna sałatka!
01:54:25: Chcesz wyssać ze mnie sok?
01:54:27: Tak panie, tylko niech pan współpracuje.
01:54:34: W tej pozycji nie mów do mnie "panie".
01:54:38: A jak mam mówić?
01:54:40: Sokowirówka! :)
01:54:58: Zawsze gra pan takiego trudnego do zdobycia.
01:55:00: Nigdy nie pozwolił mi pan się do siebie zbliżyć.
01:55:03: Doświadczenie.
01:55:05: Ostatnim razem jak poszedłem po owoce...
01:55:08: ...były jeszcze niedojrzałe.
01:55:10: Ale teraz już wszystkie dojrzały.
01:55:14: Więc mogę je zjeść.
01:55:16: Jak może pan tak dużo jeść?
01:55:20: Cóż, cierpliwość jest cnotą, a teraz przede mną wyrósł prawdziwy sad.
01:55:25: Kocham pana!
01:56:05: Ranveer, dzięki Bogu, że jesteś cały.
01:56:08: Widziałam wiadomości.
01:56:10: Tak się bałam.
01:56:12: Nic mi nie jest.
01:56:15: Całun Turyński.
01:56:18: Ale nie jest prawdziwy, to duplikat.
01:56:21: Duplikat? | - Prawdziwy całun jest w szafce...
01:56:24: ...na lotnisku, a ja mam do niej klucz.
01:56:26: Jutro w południe przy Ruinach Antalyi sfinalizujemy transakcję z Armaneem.
01:56:30: Mój wspólnik, Eric Roberts spotka się z tobą jutro o 10:00.
01:56:34: Daj mu ten całun.
01:56:35: Będzie udawał, że jest złodziejem całunu by sprzedać go Armaanowi.
01:56:39: Daj mu go i jedź razem z nim.
01:56:41: Ale pamiętaj, dopóki umowa nie zostanie sfinalizowana, masz ukrywać się w samochodzie.
01:56:47: Potem oboje możecie odjechać.
01:56:49: Eric odda ci pieniądze, samochód i odejdzie.
01:56:54: Potem jedź na lotnisko i czekaj tam na mnie.
01:57:01: Nie ma problemu, panie Ranveerze Singh.
01:57:04: Omisha zrobi tak jak chcesz.
01:57:09: A ja zrobię tak jak ja zechcę.
01:57:15: Wiesz co?
01:57:18: Jesteś naprawdę zły.
01:57:24: Taki już jestem.
01:57:59: Hey Ranveer! | -Dobra robota Eric, jak zawsze.
01:58:02: Mam szczęście! | -Armaan Malik, Eric Roberts.
01:58:10: Całun.
01:58:12: Sprawdź go.
01:58:14: W porządku, ufam ci.
01:58:19: Alina!
01:58:27: Twoje pieniądze w obligacjach na okaziciela.
01:58:35: Dziękuję, Ranveer. | - Do zobaczenia!
01:58:38: Miło było robić z tobą interesy.
01:58:58: Transakcja zakończona. Zrobił pan to, panie Malik.
01:59:01: Gratulacje dla nas wszystkich!
01:59:04: Nadszedł czas na świętowanie.
01:59:07: Alina, przynieś kufle.
01:59:28: Dziękuję. | - Cała przyjemność po mojej stronie.
01:59:42: Niesamowite.
01:59:43: Dobre wino w tanich kuflach...
01:59:45: ...co za zabójcza kombinacja! Podoba mi się.
01:59:47: Za bohatera i pieniądze!
01:59:50: Na zdrowie!
01:59:56: Co jest?
01:59:58: Nic.
02:00:00: Gdybym był tobą, nawet ja bym miał wątpliwości.
02:00:04: Transakcja się zakończyła, Armaan zatruwa nam drinki...
02:00:11: ...i ucieka z kasą.
02:00:14: Prawda?
02:00:25: Nadal masz wątpliwości?
02:00:41: Wiesz jaki jest twój problem?
02:00:44: Za szybko zaczynasz ufać ludziom.
02:00:50: To prawda.
02:00:53: Ty też mi zaufałeś.
02:00:57: Ale być może nie wiesz, że więzi krwi są silniejsze niż jakiekolwiek inne...
02:01:05: ...a tym bardziej więzi zrodzone jednej nocy.
02:01:15: Alina dodała ci truciznę do drinka, a nie do butelki.
02:01:56: Niewiarygodne!
02:01:58: Ten tani kufel wina okazał się być bardzo kosztowny dla Ranveera!
02:02:16: Myślałeś, że to ty ustalasz reguły wyścigu?
02:02:21: Mój drogi bohaterze...
02:02:23: ...to ja manipulowałem wyścigiem.
02:02:26: Od początku o wszystkim wiedziałem.
02:02:29: Dzięki RDowi.
02:02:40: Wiedziałem, że całun jest fałszywy.
02:02:42: I wiem też, gdzie jest prawdziwy.
02:03:15: Przepraszam, kochanie.
02:03:19: Mężczyzn jest wiele, ale pieniądz to pieniądz!
02:03:35: Jeszcze jedno.
02:03:37: Nie jestem siostrą Soniyi.
02:03:42: Za to też przepraszam.
02:03:47: Przykro mi, twoje dobre maniery się nie przydały.
02:03:56: Żegnaj bohaterze!
02:04:20: Oto twoje 10%.
02:04:22: Dziękuję. Miło było robić z panem interesy.
02:04:25: Dziękuję.
02:04:27: Mogę przyjść po swoją część kiedy sprzeda pan całun?
02:04:33: Po prostu głośno myślę. Dowidzenia, dziękuję. Chodźmy.
02:04:38: Alina, jedź do naszego samolotu.
02:04:40: My pojedziemy po całun, później do ciebie dołączymy. | - Dobrze.
02:05:31: Gdzie jest całun?
02:05:53: Zacznijmy świętować.
02:05:58: Zgodnie z naszym planem mamy i całun i pieniądze.
02:06:03: Na zdrowie!
02:06:12: Czas, aby pozbyć się niepotrzebnego bagażu.
02:06:21: Nie martw się, Alina.
02:06:23: Zaopiekuję się naszym imperium.
02:07:05: Chodzi o to...
02:07:07: ...by nigdy nie rezygnować z dobrych manier.
02:07:12: A nie ma nic lepszego jak pozostanie przy życiu.
02:07:18: Zatkało cię widząc mnie żywego?
02:07:22: Alina nie otruła mojego drinka.
02:07:25: Dowiedziałam się, że podłożyłeś bombę w moim samochodzie.
02:07:30: I wtedy zmieniłam strony.
02:07:33: Co wcześniej powiedziałeś?
02:07:37: Że to ty manipulujesz wyścigiem?
02:07:40: Ten wyścig zawsze był i będzie mój.
02:07:44: Bo to ja jestem w nim największym graczem.
02:07:49: Wysłałem RDiego by opowiedział ci o moich planach, byś pomyślał...
02:07:54: ...że to ty masz wszystko pod kontrolą.
02:08:07: A ty...
02:08:09: Nie byłem od ciebie uzależniony.
02:08:13: "Jestem siostrą Soniyi."
02:08:15: "Jestem tu, żeby zabić Armaana."
02:08:18: Co za przedstawienie!
02:08:20: Myślałaś, że nigdy nie spotkałem siostry Soniyi? Co za pewność siebie.
02:08:24: Ale to, że nigdy nie widziałem jej zdjęcia, to już jest zbytnia pewność siebie.
02:08:28: Już wtedy cię przejrzałem.
02:08:37: Powiedz mi.
02:08:40: Dlaczego zabiłeś Soniyę?
02:08:43: Musiała umrzeć!
02:08:45: Musiała umrzeć za to, co mi zrobiła!
02:08:48: Zanim poznała ciebie, była moja.
02:08:51: Bardzo ją kochałem.
02:08:53: Tak jak nikogo w całym życiu.
02:08:56: A co dostałem w zamian?
02:08:58: Zdradę!
02:09:00: To dlatego ją zabiłem.
02:09:03: Gdybyś był na moim miejscu też byś to zrobił.
02:09:06: Dobrze robisz chcąc mnie zabić, ale ja też zrobiłem dobrze.
02:09:11: Na co czekasz? Strzelaj!
02:09:14: Strzelaj!
02:09:18: Strzelaj!
02:09:19: Strzelaj!
02:09:21: Zastrzel mnie lub wyrzuć broń!
02:09:23: Walczmy do końca!
02:09:32: Nie ufaj mu, Ranveer!
02:09:36: Jemu nie ufam...
02:09:39: ...ale ufam sobie.
02:11:27: Myślisz, że zabiłem Soniyę z miłości?
02:11:32: Wykiwałem cię.
02:11:35: Zabiłem ją dla pieniędzy.
02:11:39: Ukradła moje pieniądze i uciekła!
02:12:46: Co się tam dzieje?
02:13:08: Tracę kontrolę.
02:13:51: Mam dla ciebie prezent.
02:13:54: Nikt jeszcze takiego nie dostał.
02:13:58: Latający pogrzeb.
02:14:10: Omisha.
02:14:32: Już nigdy nie wejdziesz mi w drogę.
02:14:35: Żegnaj bohaterze!
02:15:52: Kto ci to dał?
02:15:56: A co? | - Przykro mi, ale ten całun jest fałszywy.
02:16:01: Co ty pieprzysz!
02:16:04: To jest zwykła tkanina z wydrukowanym na niej obrazem.
02:16:17: Armaan.
02:16:19: Znam cię 10 lat!
02:16:23: Wiem, że nigdy byś mnie nie oszukał.
02:16:29: Kto ci dał ten całun, co się stało, jak?
02:16:35: Nic mnie to nie obchodzi.
02:16:38: Chcę tylko moich pieniędzy i zysku!
02:16:44: Dobrze.
02:17:07: Drukujesz wizytówki?
02:17:13: Te obligacje też są fałszywe.
02:17:27: Ranveer!
02:17:31: Przełącz na głośnik.
02:17:36: Chcę wszystko usłyszeć.
02:17:43: Chyba już zdałeś sobie sprawę, że jesteś zrujnowany.
02:17:47: Nawet nie zastanawiaj się, kiedy całun i pieniądze zostały podmienione...
02:17:52: ...bo i tak się tego nie dowiesz.
02:17:58: Więc, Armaanie Maliku...
02:18:01: ...zawsze nazywałeś mnie bohaterem.
02:18:07: Czy mam cię nazywać teraz biedakiem?
02:18:16: Masz dwie opcje...
02:18:19: ...albo cię zabiję i zabiorę ci wszystko co posiadasz...
02:18:22: ...albo oddasz mi wszystko, a ja pozwolę ci odejść.
02:18:30: Wszystko teraz należy do mnie: twoje kasyna, willa...
02:18:35: ...samochody, jachty...
02:18:40: ...i twoja...
02:18:55: ...dziewczyna też!
02:19:03: Ranveerze Singh.
02:19:05: Chyba zapomniałeś, że...
02:19:07: ...tam gdzie jeden wyścig się kończy, tam zaczyna się kolejny!
02:19:52: RD, twoje 10%.
02:19:54: Dziękuję!
02:19:57: Powiedz mi coś, jeśli całun został skradziony, to gdzie on jest?
02:20:03: Całun nigdy nie opuścił kościoła.
02:20:06: Kim jesteśmy, aby podnosić rękę na coś świętego?
02:20:11: "Jedź do punktu wyjścia."
02:20:14: Tylko skorzystałem z pomocy Wszechmogącego.
02:20:17: Kościół został poinformowany.
02:20:19: Jestem pewien, że ten incydent jest teraz we wszystkich wiadomościach.
02:20:22: Mądrala!
02:20:25: Alina, nie złość się, ale ci nigdy nie zaufałem, choć Ranveer ci zaufał.
02:20:39: Wszystko w porządku?
02:20:40: Tak.
02:20:42: Masz fałszywe obligacje? | - W samochodzie.
02:20:44: Jedźmy.
02:20:46: Panie, ale ja nadal nie rozumiem...
02:20:49: ...kiedy zostały podmienione walizki.
02:21:03: Piękność z mózgiem.
02:21:05: Mam od ciebie 10%.
02:21:07: Od Armaana też mam 10%.
02:21:09: Jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem.
02:21:11: Teraz chcę spokojnego życia. Więc, obiecaj mi, że już się ze mną nie skontaktujesz.
02:21:16: Obiecuję.
02:21:19: Ale mam nadzieję, że wiesz...
02:21:20: ...że obietnice mogą zostać złamane!
02:21:27: Przynieś owoce!
02:21:31: *Tłumaczenie Soneri*
02:21:38: Strona z najnowszymi napisami bollywood na chomiku Shabbo.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Excel 2013 PL cwiczenia praktyczneAcronis 2013 PLElektronika dla Wszystkich 10 (2013) [PL] [pdf]Aurangzeb (2013) plDuro katalog 2013 PlExcel 2013 PL cwiczenia zaawansowaneElektronik Magazyn elektroniki profesjonalnej 0112(2013) [PL] [pdf]Excel 2013 PL Programowanie w VBA dla bystrzakowExcel 2013 PL cwiczenia praktyczneViagps 3 1 Pl Aktualizacja Na Rok 2013TI 99 08 19 B M pl(1)bootdisk howto pl 8BORODO STRESZCZENIE antastic plnotatek pl sily wewnetrzne i odksztalcenia w stanie granicznymWSM 10 52 pl(1)więcej podobnych podstron