137

background image






Zjawisko bezdomności w Polsce

i sposoby przeciwdziałania mu

z punku widzenia

pracownika pomocy społecznej

















Zjawisko bezdomności, choć ukrywane w czasach PRL-u, istniało w Polsce zawsze.

Szacuje się, że w chwili obecnej prawie pół miliona osób pozostaje w naszym kraju bez dachu
nad głową. Połowa z tej liczby zamieszkuje duże aglomeracje. śyją oni przede wszystkim w
miastach takich jak Warszawa, Wrocław, Katowice, Gdynia, Szczecin i Poznań. 25%
bezdomnych wywodzi się ze wsi.

Szacunki dotyczące liczby bezdomnych w Polsce podaje poniższa tabela:

L.p.

Ź

ródło informacji

Liczba bezdomnych

1

2

2

*

Raport NIK

18 000

*

Raport województw

17 500

*

„Informacja w sprawie działań pomocy
społecznej w okresie zimy 1997 r.” -
opracowana przez MPiPS


Od 40 000 do 80 000

*

Opracowanie

Rady

Naczelnej

Polskiego

Komitetu Pomocy Społecznej

58 700

*

Badania Akademii Ekonomicznej
w Poznaniu

Od 35 000 do 40 000

*

Dane opracowane na podstawie świa-dectw

background image

NFI odebranych przez osoby bez stałego
zameldowania

30 000

*

Dane Rządowego Centrum Informa-tycznego
PESEL

173 500

*

Dane MONAR-u

250 000

*

Szacunki innych organizacji pomocowych

300 000

*

Badania instytutu Socjologii Uniwersytetu
Wrocławskiego

500 000


Pojęcie bezdomności jest trudne do jednoznacznego zdefiniowania dla szerszej populacji.
Musi być odnoszone do reguł obyczajowych, które określają zasadnicze normy odnośnie
warunków bytowych. Inaczej kreowane są one w środowisku np. Cyganów, inaczej w
ś

rodowisku nacji prowadzących osiadły tryb życia.

Generalnie bezdomnością nazywamy zjawisko polegające na trwałym braku dachu nad
głową. Ludzi nie posiadających własnego lokum nazywamy bezdomnymi.
Bezdomnym można zostać z wyboru bądź też z racji zbiegu różnorodnych okoliczności.
Bezdomnym z wyboru zostaje człowiek, który bez przymusu podejmuje decyzję opuszczenia
własnego domu i staje się włóczęgą. Nikt nie zmuszał go do takiego kroku. Jest to jego
ś

wiadomy wybór takiego stylu życia.



Bezdomnym może uczynić nas splot różnych wydarzeń. Na przykład choroba. Ludzie
doświadczający amnezji często opuszczają rodzinny dom i błąkają się bez celu. Zanik pamięci
powoduje całkowitą utratę kontaktu z rodziną i znajomymi. Do stanu bezdomności
doprowadzić może także konieczność opuszczenia własnego kraju – uchodźstwo. Emigracja
„w ciemno” często kończy się tym, że nie posiadamy warunków bytowych, które
gwarantowałyby nam godziwe życie.
Jednym z czynników wywołujących bezdomność mogą być również zachowania dewiacyjne
(odsunięcie od rodziny) i zdarzenia losowe (trzęsienia ziemi, sieroctwo).
Bezdomnych pogrupować można jako bezdomnych z wyboru i bezdomnych
z konieczności
.
Samo zjawisko bezdomności grupujemy natomiast z uwagi na faktyczną sytuację
bezdomnego. W tym ujęciu rozpatrujemy bezdomność sensu stricto oraz bezdomność sensu
largo
.
Pierwszy z wymienionych rodzajów bezdomności nazywany jest także bezdomnością
rzeczywistą bądź jawną. Określa ona faktyczny stan w jakim znajduje się bezdomny.
Zjawisko bezdomności sensu stricto zachodzi w chwili, gdy mamy do czynienia z brakiem
własnego mieszkania lub jakiegokolwiek lokum spełniającego podstawowe warunki bytowe.
Bezdomność tego rodzaju jest sytuacją ekstremalną. Właściwością jej jest brak miejsca
zamieszkania (choćby zastępczego) oraz to, że odnosi się do ludzi zwanych w gwarze
subkultur „gigantami”. Chodzi tu o ludzi, którzy stali się włóczęgami z własnego wyboru lub
też skłoniły ich do tego okoliczności. Zauważa się w ich nastawieniu pozorną akceptację
sytuacji. Często akceptacja jest autentyczna. Wśród osób tych spotyka się wiele dotkniętych
chorobami natury psychosomatycznej oraz tak zwanych dewiantów. Specjaliści określają ich
jako ludzi zdegenerowanych i podatnych na patologie. Pomóc im można jedynie doraźnie.

Bezdomność sensu lagro to zjawisko, o którym mówić możemy jako o bezdomności

ukrytej. Określamy je mianem bezdomności społecznej. Odnosi się do osób, których warunki
mieszkaniowe

zostały

określone

jako

niespełniające

minimalnych

wymagań

uwarunkowanych kulturowo usprawiedliwionymi aspiracjami. Osoby dotknięte tym

background image

zjawiskiem mogą odczuwać niedogodności jako dyskomfort. Sytuacja mieszkaniowa budzi w
nich uczucie protestu.
Zjawisko bezdomności tak właśnie ujęte obejmuje mieszkańców tak zwanych slumsów,
pensjonariuszy różnego typu zakładów opieki społecznej, lokatorów kwater zastępczych,
których powierzchnia i wyposażenie nie odpowiada przyjętym standardom oraz mieszkańców
budynków bliskich wyburzeniu czyli ruder. Wszystkie wymienione przypadki stanowią
specyficzne warunki życia, które odbiegają nie tylko od komfortowych ale i od
podstawowych. Ludzie żyjący w takich warunkach doświadczają długotrwałej nędzy. Nawet
mając mieszkanie mogą je łatwo stracić. śyją w ciągłym stresie i poczuciu niepewności o
swoją przyszłość.


Zjawisko bezdomności jest zjawiskiem masowym. Jego rozmiary są na tyle duże, aby

nie można ich było dokładnie określić. Oprócz typowych rodzajów bezdomności i przyczyn
popadania w nie widoczne są inne grupy osób podatnych na bezdomność. Należą do nich
również wychowankowie domów dziecka, alkoholicy oraz tak zwani młodzi bezrobotni,
którzy z racji likwidacji hoteli pracowniczych, w których mieszkali z racji wykonywania
pracy, stracili dach na głową.

Zjawisko bezdomności podobnie jak wiele innych negatywnych zjawisk społecznych

(narkomania, przestępczość) istniało w Polsce od dawna. Mimo to dopiero od kilku lat jest
ono przedmiotem rozważań i troski. Przemiany społeczno-ekonomiczne zachodzące od
początku lat dziewięćdziesiątych uwypukliły istotę tego nieakceptowanego społecznie
problemu. Temat bezdomności i ubóstwa jest coraz głośniejszy. Rozważaniom poddawane są
przyczyny i skutki jego zaistnienia. Zainteresowanie tematem bezdomności nie polega jedynie
na badaniach społeczno-socjologicznych. Ma ono prowadzić do opracowania metod
skutecznej pomocy bezdomnym. Punktem wyjściowym do tego typu badań jest potraktowanie
problemu bezdomności jako przesłanki ubóstwa. Ludzie, których dochody spadają, bądź też z
racji na przykład utraty pracy przestają napływać popadają w nędzę. Bywa, że nie znajdując
oparcia ani w rodzinie, ani w znajomych doświadczają upokorzeń i tracą wiarę w sens życia.
Naturalnie są też jednostki przedsiębiorcze, które nie poddają się sytuacji i poszukują
rozwiązań, które pozwalają im wybrnąć z kłopotów. Należy bowiem pamiętać, że
bezdomność nie jest skutkiem jedynie niekorzystnych uwarunkowań socjalnych, na przykład
bezrobocia czy braku mieszkania. To także efekt zmniejszonej zdolności do samodzielnego
ż

ycia i poddania się wymogom społeczeństwa, oceniającego jednostkę głównie pod

względem wydajności. Bezdomnych należy pojmować jako ludzi w kryzysie, którzy zostali
wykorzenieni społecznie i nie są przystosowani do życia w społeczeństwie zorganizowanym.

Błędne jest mniemanie, że bezdomni żyją jedynie z żebrania. Do tej grupy ludzi

należą także osoby pracująca, ale mające bardzo niskie uposażenie. Małe dochody pozwalają
jedynie na wegetację. Nie dają bowiem możliwości utrzymania siebie ani rodziny, nie
wspominając już o własnym lokum.

Bezdomność jest zjawiskiem występującym we wszystkich nawet najbo-gatszych

społeczeństwach. Jest ona rzeczywistym problemem we wszystkich krajach świata. Skoro
więc bezdomni żyją obok nas należy im pomagać.
W ujęciu historycznym sposób pojmowania bezdomności uległ zasadniczej zmianie. Z tym
też wiąże się zmiana sposobu udzielania pomocy ludziom dotkniętym bezdomnością. W
odniesieniu do zasięgu zjawisko bezdomności traktowano jako bardzo wąski problem.
Uznawano bowiem, że odnosi się nie do społeczeństwa jako całości lecz jedynie do
wybranych grup społecznych. Ponieważ był to problem dotyczący małego (jak sądzono)
grona osób podchodzono do niego w indywidualny sposób.

background image


Pomoc, którą oferowano wypływała jedynie z chrześcijańskich zasad i opierała się na
wspomaganiu jałmużną. Z czasem formy pomocy przeobraziły się w działalność tak zwanych
zakładów opiekuńczych. Należały do nich przytułki, sierocińce, szpitale i hospicja
prowadzone głównie przez zakonników i siostry zakonne. Obok nich działały tak zwane
konfraternie. Ich zadaniem było łagodzenie skutków nędzy. Podlegały one kontroli Kościoła.
Z biegiem czasu powstawały coraz to inne formy pomocy społecznej. Na przykład przełom
wieków XVI i XVII przyniósł powstanie związków wzajemnej pomocy, których działanie
opierało się na solidarności zawodowej. Równolegle do jałmużniczej pomocy duszpasterskiej
rozwinęła się pomoc społeczna. Wynikało to ze zmiany sposobu pojmowania przyczyn
ubóstwa. Pociągnęło to za sobą powstawanie instytucji pomocy społecznej, którymi
zarządzały władze świeckie. Leżał on głównie w gestii gmin i miast. Pewną formę pomocy
społecznej prowadzić zaczęła policja. Jej działania miały głównie podłoże represji, która
wynikała z ustawy antywłóczęgoskiej. Wkrótce też wykształciły się z tych działań instytucje
dyscyplinujące. Do tego typu instytucji zaliczyć należy domy pracy oraz przytułki
manufaktury żebracze. Zadaniem tychże było przymusowe internowanie ludzi, którzy
pozbawieni byli środków do życia. Działanie to miało jednocześnie przeciwdziałać
włóczęgostwu, żebractwu i pomagać w rozwiązaniu problemu życia w skrajnej nędzy. W
okresie oświecenia powstał ruch filantropów. Zainicjował on ideę instytucji opiekuńczo-
edukacyjnych. Do grupy tych instytucji należały szkoły i zakłady dla dzieci ubogich. Miały
one za cel wychowanie tych dzieci w atmosferze posłuszeństwa i dyscypliny. Przede
wszystkim zaś uczyły szacunku do państwa, władzy państwowej i prawa. Oprócz świeckich
instytucji rozwijały swoją działalność instytucje charytatywne prowadzone przez wspólnoty
zakonne oraz stowarzyszenia religijne ludzi świeckich. W tej grupie ośrodków pomocy
społecznej znajdywały się tak zwane przytuliska, ogrzewalnie, noclegownie oraz domy
całodobowej opieki dla różnych grup bezdomnych.

Istotny zwrot w sposobie zaradzania bezdomności nastąpił w latach 1883-1889, kiedy

to w Niemczech wprowadzono ustawodawstwo socjalne. Nastąpiło wówczas odejście od
działań filantropijnych i represyjnych w kierunku gwarantowanych prawem i
ogólnodostępnych

ś

wiadczeń

państwowych.

Efektem

tego

stało

się

powołanie

wyspecjalizowanych instytucji kontrolowanych przez państwo, których wiodącą ideą była
realizacja programów poprawy warunków życia społecznego uboższych warstw
społeczeństwa. Programem tym objęte było między innymi powstanie kas chorych,
państwowych domów pomocy społecznej, szkolnictwa industrialnego oraz fabrycznego
budownictwa mieszkaniowego. Był to początek reformy w sposobie udzielania pomocy
bezdomnym. Wszystkie późniejsze działania miały na celu przystosowanie form pomocy do
panujących warunków. Istotną zaobserwowaną prawdą było zrozumienie, że pomoc
bezdomnym nie może opierać się jedynie na odruchach serca.



Musi ona przyjąć formy zorganizowane i być stale dostępna. Pomoc doraźna nie rozwiązuje
bowiem problemu. Należy również pamiętać, że sama pomoc w przypadku zaistnienia
bezdomności nie jest działaniem wystarczającym. Należy przeciwdziałać zjawisku.
Profilaktyka bezdomności ma w założeniu zmniejszenie rozpiętości zjawiska.

Interesujący jest jednakże fakt, że w latach pięćdziesiątych w Polsce zlikwidowano

instytucje wyspecjalizowane w niesieniu pomocy społecznej. Zarówno świeckie jak i
kościelne. Samo zaś pojęcie bezdomności objęto zapisem cenzury. Zjawisko bezdomności
stało się problemem ukrytym. Oficjalnie nie istniało. Świadczenia w odniesieniu do ludzi

background image

bezdomnych objęto zakresem zwykłych świadczeń socjalnych. Bezdomność postawiono na
równi z innymi podmiotami pomocy społecznej.

Współcześnie zjawisko bezdomności jest traktowane jako indywidualny problem,

któremu trzeba przeciwdziałać i zmniejszać jego skutki. Jest to problem całego społeczeństwa
i leży w centrum jego zainteresowania. Profilaktyka bez-domności opiera się na wynikach
coraz częściej przeprowadzanych badań i sondaży. Wyniki, których dają obraz przekroju
społecznego bezdomnych, strukturę bezdomności w miastach, województwach i kraju oraz
szacują przyczyny wchodzenia w środowisko bezdomnych.

Interesujące badania na reprezentatywnej grupie bezdomnych przeprowadzili

pracownicy Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze pod kierownictwem Piotra
Przybyłowskiego. Wyniki tych badań opublikowano w grudniowym numerze tygodnika
„Wprost”. Analiza ich pozwala na ocenę struktury środowiskowej osób zaliczających się do
ludzi bezdomnych. Także daje pogląd na warunki życia i mentalność bezdomnych. Jest to
interesujące studium socjologiczno-społeczne środowiska bezdomnych.
Ankiety przeprowadzone na wybranej grupie osób bezdomnych zawierały następujące
pytania:

-

Czym jest bezdomność?

-

Jak długo jesteś bezdomny?

-

Jakie jest miejsce Twojego noclegu?

-

Jakie masz wykształcenie?


Ankiety zawierały oprócz pytań kilka różnych odpowiedzi, które należało wybrać jako
odpowiadające w konkretnym przypadku.
W ujęciu procentowym wyniki przeprowadzonych badań ilustrują następujące wykresy.
Przedstawiają one procent odpowiedzi zaznaczonych jako właściwe przez ankietowanych.





Wykres poniższy przedstawia strukturę odpowiedzi na pytanie „Czym jest bezdomność?”
Analiza wyników dowodzi, iż dla 57% badanych stan bycia bezdomnym jest ogromnym
stresem. 32% spośród nich odbiera bezdomność jako upokorzenie. Dla 12% jest ona
przejawem skrajnego ubóstwa. 5% badanych przyjęło stan bezdomności jako normalną
sytuację. Z kolei 3% z nich uważa, że bezdomność jest okresem przejściowym. 1%
ankietowanych odbiera ją jako szkołę życia.

background image



Kolejny wykres obrazuje odpowiedzi udzielone na kolejne z pytań to jest „Jak długo jesteś
bezdomny?”
Odpowiedzi były następujące. 26,8% badanych jest bezdomnym od mniej niż roku, 24,8%
pozostaje w tym stanie od 1 do 3 lat, 18,7% to bezdomni od 3 do 5 lat, 17,7% doświadcza
bezdomności od 5 do 10 lat, a 12,0% ankietowanych to bezdomni od przeszło 10 lat.




Następny wykres jest graficznym przedstawieniem struktury odpowiedzi udzielonych na
pytanie o miejsce noclegu bezdomnych.
W układzie procentowym sytuacja „lokalowa” bezdomnych przedstawia się następująco.
49,5% bezdomnych znajduje schronienie na dworcach, 25,7% korzysta z możliwości noclegu
w schronisku, 13,6% badanych nocuje u znajomych, 8,3% zadeklarowało noclegi na klatkach
schodowych i piwnicach, 1,1% zajmuje pustostany, 1,5% korzysta z innych miejsc.

mniej niż rok

1-3 lata

3-5 lat

5-10 lat

ponad 10 lat

ciągłym
stresem

upokorzenie
m

przejawem
skrajnego
ubóstwa

normalną
sytuacją

oresem
przejściowym

szkołą życia

background image




Odpowiedź na pytanie „Jakie jest Twoje wykształcenie?” ukazuje wykres zamieszczony
poniżej. Podano cztery grupy wykształcenia: podstawowe, zawodowe, średnie i wyższe.
Wyniki ankiety dały następujący obraz struktury bezdomnych z uwagi na wykształcenie jakie
posiadają. Wywodzą się oni z każdej grupy. Jednakże groos z nich, bo aż 44,9%, ma
wykształcenie zawodowe. Kolejną pod względem liczebności grupę stanowią osoby
legitymujące się wykształceniem podstawowym. Ta grupa osób stanowi 36,1% ludzi
bezdomnych. Osoby z wyk-ształceniem średnim tworzą grono stanowiące 18,3%
bezdomnych. Najmniejszą grupę pod względem liczebności stanowią wśród bezdomnych
ludzie z wyk-ształceniem wyższym. Procent tej grupy wynosi 0,7.
Badania potwierdziły opinię, że ludzie bezdomni wywodzą się przede wszystkim
ze środowisk mających niższe wykształcenie.




schroniska

dworce

u znajomych

klatki
schodowe i
piwnice

pustostany

inne

podstaw ow e

zaw odow e

średnie

wyższe

background image

Z badań przeprowadzonych w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Zielonej Górze wynika
ponadto, że 24% ankietowanych bezdomnych mężczyzn kieruje się jedynie motywem
przetrwania. 28% badanych zadeklarowało wolę rozpoczęcia nowego życia i zerwania z
przeszłością. Z kolei 35% z nich pragnie podjąć walkę z sytuacją w jakiej się znaleźli i czują
siłę do zmiany takiego stanu rzeczy.

Badania tego typu mają na celu sondaż środowiska i dokładne poznanie uwarunkowań

rządzących środowiskiem bezdomnych. Określenie przyczyn oraz realiów bezdomności
pozwoli na opracowanie metod zwalczania tego zjawiska, jak również sposobów właściwego
udzielania pomocy ludziom, których ono dotknęło.
W latach ostatnich nastąpił wyraźny wzrost znaczenia roli pomocy społecznej jako jednej z
form polityki społecznej państwa. Ranga pomocy społecznej wypływa z tego, że jest ona
skierowana do osób, które przy wykorzystaniu własnych środków nie mogą przezwyciężyć
swojej trudnej sytuacji materialnej. Oznacza to, że bez udzielenia im odpowiedniej pomocy
osoby te nie byłyby w stanie zapewnić sobie warunków do życia.

Ustawa z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej reguluje zasady udzielania

pomocy społecznej w Polsce. Określa ona dokładnie warunki udzielania pomocy i zasady
postępowania osób, którym pomoc ta ma być udzielona. Ustawa stanowi o obowiązkach
gminy i wojewody w sprawach udzielania świadczeń, jak również reguluje prawa i obowiązki
pracowników pomocy społecznej. Szczegółowo opisane są one w artykułach Rozdziału 2
Ustawy o pomocy społecznej. Przede wszystkim scharakteryzowane zostały wymagania
wobec osób, które mają być zatrudnione jako pracownicy socjalni. Artykuł 49 określa kto
może zostać pracownikiem socjalnym. Zgodnie jego może to być jedynie osoba posiadająca
dyplom pracownika socjalnego, który uzyskała w uprawnionych do jego wydania szkołach
policealnych i wyższych, bądź też ukończyła ona studia wyższe o następujących kierunkach:
praca socjalna, polityka społeczna, resocjalizacja, socjologia, pedagogika i psychologia.
Uprawnień pracownika socjalnego nie może uzyskać osoba, która ukończyła inny kierunek
studiów. Wyjątek stanowią osoby, które jeszcze przed wejściem w życie obecnej ustawy
rozpoczęły wymaganą specjalizację z zakresu pracy socjalnej.

Kolejne dwa artykuły omawianego rozdziału traktują o zadaniach pracownika socjalnego oraz
o tym czym powinien się on kierować w swojej pracy.

Brzmią one następująco:



Art. 49a


Do zadań pracownika socjalnego należy:

1.

wspomaganie osób i rodzin wymagających pomocy w osiągnięciu możliwie pełnej
aktywności społecznej

2.

współdziałanie z grupami i społecznościami lokalnymi, mające na celu rozwijanie w nich
zdolności do samodzielnego rozwiązywania własnych problemów

3.

organizowanie różnorodnych pomocy, a także udział w rozwijaniu infrastruktury
odpowiadającej zmieniającym się potrzebom społecznym

4.

zapobieganie procesowi marginalizacji osób i grup, a także przeciwdziałanie negatywnym
zjawiskom w środowisku lokalnym

background image



Art. 49b


Pracownik socjalny:

1.

kieruje się zasadą dobra osób i rodzin, którym służy, poszanowania ich godności i prawa
tych osób do samostanowienia

2.

ma obowiązek przeciwdziałania praktykom niehumanitarnym i dyskrymi-nującym osobę,
rodzinę lub grupę

3.

ma obowiązek udzielać osobom, którym służy, pełnej informacji o przysługują-cych im
ś

wiadczeniach i dostępnych formach pomocy

4.

jest zobowiązany zachować w tajemnicy informacje uzyskane w toku czynności
zawodowych, także po ustaniu zatrudnienia, chyba że działa to przeciwko dobru osoby lub
rodziny

5.

jest zobowiązany do podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych.



Kodeks etyczny pracownika socjalnego nakłada na niego obowiązek kierowania się dobrem
osób i rodzin. Nie oznacza to jednak, że ma on obowiązek uwzględniania wszystkich żądań
składanych przez osoby ubiegające się o świadczenia socjalne.
Musi on rozważyć czy przyznawana pomoc przyczyni się do przezwyciężenia trudnej
sytuacji życiowej w jakiej znalazł się ubiegający o świadczenie socjalne. Należy bowiem
zapobiegać uzależnianiu się osób i rodzin od pomocy społecznej. Zatem rola pracownika
socjalnego jest odpowiedzialna i niełatwa. Musi on autorytatywnie podejmować decyzje o
formie świadczenia oraz umiejętnie dostosować je do stanu rzeczywistego osoby ubiegającej
się o to świadczenie.
Cały czas należy pamiętać, że w gronie osób potrzebujących znajdują się ludzie, których
dotknęło zjawisko bezdomności. Działalność placówek socjalnych i czyn-ności
podejmowane w ramach obowiązków służbowych przez pracowników w nich zatrudnionych
ukierunkowane są również na świadczenie pomocy bez-domnym. Cały sztab
wykwalifikowanych ludzi służy pomocą bezpośrednią w przypadku zaistnienia problemu jak
również prowadzi działania profilaktyczne, których celem jest zapobieganie bezdomności i
eliminowanie przyczyn jego powstawania.

W Polsce pomocy osobom bezdomnym udzielają instytucje administracji rządowej i

samorządowej, instytucje publiczne oraz organizacje pozarządowe.

Do pomocy społecznej instytucjonalnej zobligowane są:

-

Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej,

-

wojewódzkie zespoły polityki społecznej,

-

administracja samorządowa,

-

służba zdrowia,

-

policja (agendy opiekuńcze i prewencyjne).


Do grupy organizacji pozarządowych świadczących pomoc bezdomnym należą następujące
placówki:

A.

wyznaniowe:

background image

-

Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta,

-

Wspólnota Katolicka „Chleb śycia”,

-

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia,

-

Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłości,


B.

ś

wieckie:

-

Młodzieżowy Ruch na Rzecz Przeciwdziałania Narkomanii „Monar”:

-

Stowarzyszenie Pomocy Bezdomnym,

-

Fundacja SOS.


Z uwagi na niedobór schronisk dla bezdomnych organizacje dysponujące miejscami
współdziałają ze sobą. Polega to wymianie informacji o posiadanych miejscach co w sytuacji
przepełnienia danego ośrodka pozwala na skierowanie bezdomnego do innej, dysponującej
wolnym miejscem placówki.


Odbywa się to z możliwością kredytowania biletu na przejazd do wyznaczonej instytucji.
W wielu województwach brakuje bowiem schronisk i noclegowni, albo też dysponują one
znikomą ilością miejsc. Taka sytuacja panuje między innymi w Olsztynie, Lublinie, Krakowie
i Częstochowie Liczba miejsc noclegowych dla bezdomnych odbiega tam dalece od
rzeczywistego zapotrzebowania. Dla przykładu w schroniskach im. Brata Alberta liczba
miejsc nie przekracza zazwyczaj 45. Wyjątkiem jest ośrodek wrocławski, gdzie istnieje
możliwość przyjęcia aż 340 podopiecznych.

Tradycją już stało się niesienie pomocy samotnym matkom. Dla kobiet nie mających

dachu nad głową, będących w stanie odmiennym lub posiadającym dzieci stworzono domy
samotnej matki. Są to domy podlegające zarówno zarządowi świeckiemu jak i
wyznaniowemu. Ten system świadczeń wymaga jednak rozszerzenia, gdyż tak sformułowana
opieka jest zaledwie kroplą w morzu potrzeb.
Katarzyna Piotrowska-Maruszak zajęła się badaniem problemu bezdomności wśród
samotnych matek. W opracowaniu zatytułowanym „ Rola sektora non-profit w opiece nad
bezdomnymi
” opisuje zjawisko na przykładzie środowiska łódzkiego. Według obserwacji
autorki sposób udzielania pomocy samotnym matkom lub przyszłym matkom wygląda
następująco:
-

Dom Samotnej Matki Sióstr Antonianek obejmuje swoją pomocą kobiety w ciąży bądź
tuż po porodzie,

-

Miejskie Schronisko kontynuuje tę opiekę,

-

Schronisko im. Brata Alberta oferuje możliwość przedłużenia tej pomocy, zajmuje się
również kobietami ciężarnymi odsyłając je po porodzie do Domu Samotnej Matki.

Tak właśnie wygląda system świadczenia pomocy matkom samotnym i jed-nocześnie
bezdomnym w Łodzi.

Zjawisko bezdomności jest i będzie elementem życia społecznego. Fakt ten

uwzględniany jest w założeniach polityki społecznej kraju. Przede wszystkim zaś polityki
społecznej prowadzonej przez gminy, które są podstawowym podmiotem świadczącym
pomoc w sytuacji ubóstwa i bezdomności. Jest to pomoc zorganizowana i kompetentna.
Powołane zostały do tego celu specjalne placówki, które świadczą pomoc , opiekę a
jednocześnie stwarzają szansę na zmianę sytuacji życiowej osób bezdomnych, a w efekcie ich
powrót do życia społecznego. Wobec zróżnicowania środowiska bezdomnych pod względem
wykształcenia, przyczyny zaistnienia zjawiska i samego podejścia bezdomnych do ich
własnej sytuacji konieczna jest działalność, która nie będzie ujednolicona. Problem
bezdomności nie może być traktowany jako jednorodny. Wymaga się od pracowników

background image

socjalnych działania elastycznego, opartego na umiejętnym przewidywaniu i ocenianiu
sytuacji. Wobec powyższych przesłanek istotną funkcję pełni tutaj powołanie do życia sieci
placówek pomocy społecznej, których celem jest świadczenie pomocy doraźnej.



Do grupy placówek świadczących pomoc doraźną zalicza się:

-

noclegownie,

-

jadłodajnie,

-

punkty pomocy sanitarnej i medycznej,

-

schroniska czasowego lub stałego pobytu.


Wszyscy bezdomni bez względu na kategorię swojej bezdomności mogą w pun-ktach tych
zaspokoić swoje podstawowe potrzeby życiowe. Wspomniane placówki udzielają pomocy w
formie wydawania posiłków, odzieży, środków higieny osobistej oraz leków. Zadaniem wyżej
wymienionych ośrodków jest także pro-wadzenie działalności doradczej. Bezdomny powinien
mieć bowiem szansę podjęcia kroków zmierzających do zmiany jego sytuacji życiowej.
Tutaj ujawnia się ważkość posiadania przez pracowników socjalnych odpowiedniego
wykształcenia. Muszą to być bowiem ludzie, którzy potrafią doradzić i jednocześnie
profesjonalnie podjąć próbę pomocy wyjścia z problemów osób bezdomnych.

W opracowaniach Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej dotyczących założeń

projektu nowych rozwiązań w dziedzinie świadczenia pomocy ludziom bezdomnym słusznie
kierowano się poglądem, że „problemu bezdomności nie można ograniczyć do miejsca w
domu noclegowym
” (J. Konarska: Polska bezdomna, „Przegląd Tygodniowy” z dn. 31 lipca
1996 r.). Wniosek więc nasuwa się od razu. Niezbędna jest praca socjalna i terapia. Postuluje
się jednak oparcie tych działań na zapewnie-niu tak zwanego pierwszego kontaktu.
Organizuje się często grupy samopomocowe w skład, których wchodzą byli bezdomni. Grupy
takie odnajdują podopiecznych na ulicach lub dworcach. Wtedy dopiero biorąc za punkt
wyjścia schroniska można podjąć właściwe działania diagnostyczne i terapeutyczne.
Znakomitym przykładem realizacji takiej właśnie inicjatywy jest wyodrębniony z ruchu
„Monar” Ogólnopolski System Pomocy Bezdomnym „Markot”. Jest to ruch powstały z
inspiracji Marka Kotańskiego, który zdecydował się oddać sprawę rozwiązania problemów
mieszkaniowych bezdomnych w ich własne ręce. W latach ostatnich zbudowano w naszym
kraju około 40 domów „Markot”. Pod jego agendą wybudowano również szpital na 30 miejsc
i hospicjum. Dzięki takim przedsięwzięciom i jednocześnie zaangażowaniu bezdomnych w
działanie na rzecz poprawy warunków ich życia realizowane jest łączenie działań socjalnych
z terapią.

Pomoc niesiona osobom bezdomnym uzależniona jest głównie od posiadanych przez

gminę środków finansowych. Wysokość świadczeń uwarunkowana jest bowiem wielkością
funduszy, które gmina jest w stanie przeznaczyć na cele socjalne.






Wysokość zasiłku, rodzaj, czas wypłacania, dodatkowa pomoc uzależnione są także od
danych zawartych w wywiadzie środowiskowym. Przeprowadzenie takiego wywiadu jest

background image

procedurą rutynową. Ogólnym celem udzielenia pomocy osobom bezdomnym jest
umożliwienie im bytowania w warunkach nie uwłaczających godności ludzkiej. Założeniem
udzielania pomocy jest doprowadzenie do sytuacji usamodzielnienia się bezdomnego i o ile to
jest możliwe jego integracji ze środowiskiem. Niezwykle ważnym elementem pomocy
udzielanej bezdomnemu jest sposób w jaki pracownik socjalny będzie traktował bezdomnego.
Ma to być bowiem podejście, które nie pociągnie za sobą uzależnienia go od pomocy
społecznej. Sytuacje ubezwłasnowolnienia bezdomnego od świadczeń socjalnych
doprowadzają bowiem do zupełnego zniechęcenia bezdomnego i braku inicjatywy w kierunku
podejmowania działań zmierzających ku poprawie jego losu. Jest to istotne z uwagi na
przyszłe efekty pracy instytucji socjalnych i ich pracowników.

Z punktu widzenia form pomocy społecznej niesionej osobom bezdomnym przy

uwzględnieniu rodzaju bezdomności w województwach zorganizowano trzy typy schronisk.


A.

Noclegownie. Świadczą one pomoc doraźną w postaci zapewnienia miejsc noclegu tym
bezdomnym, którzy nie oczekują ukierunkowania na nich żadnych innych działań
socjalnych. Do tej grupy bezdomnych można zaliczyć osoby, które swoją bezdomność
traktują jako styl życia.


Usługi noclegowni są w zasadzie bezpłatne. Nie pobiera się bowiem opłat za nocleg od osób
nie posiadających zatrudnienia i osób o bardzo niskim wynagrodzeniu (dochód brutto nie
przekracza najniższej emerytury krajowej). Możliwa jest również niewielka odpłatność
kształtująca się na poziomie kosztów wyżywienia. Niekiedy bowiem noclegownie oprócz
samego noclegu oferują również posiłki.

MOPS w Katowicach opracował dane dotyczące pomocy udzielanej ludziom

bezdomnym na terenie dawnego województwa katowickiego. Zakres świadczeń i lokalizację
noclegowni na tamtejszym terenie przedstawia zamieszczona poniżej tabela. Daje ona pogląd
na istotę tak właśnie udzielanej pomocy. Ponieważ system organizacji świadczeń socjalnych
dla ludzi bezdomnych jest podobny na terenie całego kraju można zestawienie to traktować
jako wiarygodne i oddające obraz rzeczywistości.







Nazwa i adres

Placówki

Dla kogo

przezna-

czona

Liczba

miejsc

Zakres

ś

wiadczonych

usług


Organizator


Noclegownia
dla Bezdomnych
w Bytomiu


mężczyźni


20

nocleg,
posiłek

Miejski Ośrodek

Opiekuńczy Bytom

Miechowice

background image

Noclegownia
dla Bezdomnych
w Chorzowie

mężczyźni

32

nocleg,

suchy prowiant,

bony obiadowe

OPS

Chorzów


Noclegownia
dla Bezdomnych
w Katowicach


mężczyźni


20

nocleg,
posiłek

OPS

Katowice


Noclegownia
dla Bezdomnych
w Tarnowskich Górach


mężczyźni


45

nocleg,
posiłek

OPS

Tarnowskie Góry


Dom Noclegowy
dla Ludzi Bezdomnych
w Zabrzu


mężczyźni


20

nocleg,

dwa posiłki

OPS

Zabrze


Noclegownia
dla Bezdomnych
w Jaworznie


mężczyźni


10

nocleg,
posiłek

OPS

Jaworzno


B.

Schroniska i domy noclegowe. Do tych placówek trafiają osoby, które otrzymały
skierowanie od dyrektora MOPS. Skierowanie takie wystawiane jest zwykle na wniosek
komisji kwalifikacyjnej. Trafić tam mogą również osoby, które przebywają na terenie
miasta w poszukiwaniu pracy i nie mają możliwości zamieszkania w hotelu bądź na
prywatnej kwaterze.


Domy noclegowe oferują pomoc polegającą na udostępnieniu miejsca do spania, podaniu
gorącego posiłku, udostępnieniu środków czystości, umożliwieniu prania oraz wzięcia
kąpieli. Domy noclegowe dysponują ponadto możliwościami podjęcia leczenia odwykowego.
Zatrudniają one również specjalistów, którzy udzielają mieszkańcom domu porad z zakresu
prawa i psychologii. Pensjonariuszom domów noclegowych udzielana jest w razie potrzeby
pomoc medyczna.


Organizowane są również zajęcia terapeutyczne dla osób uzależnionych i cier-piących na
zaburzenia natury psychosomatycznej. Działania takie ukierunkowane są na wyeliminowanie
podłoża chorobowego bezdomności. Często bowiem z racji trwania w nałogu, bądź też z
uwagi na stany depresyjne, zaburzenia osobowości czy zanik pamięci ludzie stają się
bezdomnymi. W takim stanie rzeczy możemy jedynie leczyć, gdyż na profilaktykę jest już
zbyt późno.


C. Hotele pomocy społecznej. Są one przeznaczone dla osób trwale związanych z

miejscowością, w której takowy hotel funkcjonuje. Związanie to wynika z racji

background image

zameldowania stałego w danej miejscowości lub też wykonywania pracy w tej
miejscowości. Hotele te przeznaczone są także dla osób pragnących się usamodzielnić.


Hotel stwarza mieszkającym w nim ludziom warunki do wykonywania normalnych
codziennych czynności. Pobyt w nim ogranicza się do miesięcy. Istnieje możliwość
przedłużenia go do 1 roku.
W placówce udzielane są porady prawne. Prowadzone są zajęcia psychologiczne. Pracownicy
ośrodka pomagają bezdomnym pensjonariuszom w uzyskaniu świadczeń ZUS, jeżeli
zachodzą przesłanki do ich otrzymania.
Na miejscu udzielana jest też potrzebującym pomoc medyczna i kompletowane są niezbędne
dokumenty w celu umieszczenia osób starszych i schorowanych w domach opieki społecznej.
Jeżeli pensjonariuszem hotelu jest kobieta samotnie wychowująca dziecko wówczas udzielana
jest jej pomoc prawna w zakresie sposobu uzyskania ewentualnych świadczeń
alimentacyjnych. W ramach potrzeb zapewnia się również wyspecjalizowaną pomoc
medyczną dla dzieci.
Przeprowadzane są również pogadanki i sesje terapeutyczne mające na celu mobilizowanie
osób bezrobotnych do poszukiwania pracy i uczenie ich efektywnego jej poszukiwania.

Oprócz trzech rodzajów wymienionych wyżej jako zasadnicze placówek prowadzone

są schroniska różnej kategorii. Należą do nich między innymi:

-

domy aktywizacji życiowej, które przeznaczone są dla osób bezdomnych z konieczności,
które jednak wykazują chęć do pracy,

-

schroniska przejściowe, przeznaczone dla ludzi oczekujących na miejsce w domach
pomocy społecznej,

-

domy samotnej matki, przeznaczone dla kobiet odrzuconych przez rodzinę,
spodziewających się dziecka bądź też posiadających dziecko.

Działalność organizacji pozarządowych uzupełnia w sposób znaczący działania

ośrodków pomocy społecznej i wspiera te działania. Istotną sprawą jest tutaj fakt udzielania
tej pomocy każdemu potrzebującemu bez względu na jego dochody i sytuację rodzinną, czy
miejsce zameldowania. Jak wiemy Ustawa o pomocy społecznej reguluje te czynniki i
jednocześnie ogranicza możliwość udzielania pomocy społecznej. Zdeterminowane Ustawą
ośrodki pomocy społecznej mogą udzielać pomocy osobom bezdomnym tylko w sytuacji,
kiedy nie mają one żadnego źródła utrzymania lub gdy ich dochody brutto nie przekraczają
najniższej emerytury.

Bezdomność to jeden z najtrudniejszych do rozwiązania problemów polityki

społecznej, a co za tym idzie także pomocy społecznej. Każdy fakt bezdomności powinien
być w pełni zdiagnozowany. Nad żadnym przypadkiem nie można przejść obojętnie.
Opracowanie systemu rzetelnej pomocy opierać się musi na bogatej i wiarygodnej bazie
danych dotyczących omawianego zjawiska. Uzyskanie pełnego zakresu pożądanych
informacji nie jest pozorom łatwe. Wykluczyć należy możliwość przeprowadzenia
kompleksowych badań empirycznych zjawiska bezdomności choćby z tej przyczyny, że nie
znamy faktycznych jego rozmiarów. Nie dysponujemy bowiem danymi na temat ilości
bezdomnych w Polsce. Zawsze są to jedynie szacunkowe i przybliżone wielkości. W związku
z takim stanem rzeczy jako przesłanki działania w zakresie udzielania pomocy bezdomnym
przyjmuje się dotychczasowe doświadczenie wyspecjalizowanych w tego typu pomocy
ośrodków. Umiejętne wykorzystanie posiadanej przez nie wiedzy oraz współpraca i wymiana
informacji na temat struktury i przyczyn bezdomności w danym regionie mogą w znacznym
stopniu ograniczyć występowanie tego zjawiska.

background image

Formowanie sposobów zaradczych powinno uwzględniać informacje na temat tego jaki jest
dominujący rodzaj bezdomności, jakie są skutki bezdomności oraz tego jakie są zasady
wyjścia z bezdomności.
Naturalnie wiodącą rolę w tych działaniach przypisuje się pracy socjalnej i pra-cownikom ją
wykonującym. Przy czym działania ich muszą być oparte na profesjonalnym przygotowaniu o
czym wspominałam już wcześniej.
Na zjawisko bezdomności musimy popatrzeć w inny sposób. Przede wszystkim należy
pozbyć się niechęci i przestać traktować bezdomnych jako jednostki bezwartościowe.
Wyzbycie się negatywnego podejścia do ludzi bezdomnych i potraktowanie go bez
ujmowania w ramy stereotypów pozwoli zrozumieć problem i dotrzeć do jego meritum.
Z tego też względu działania ośrodków pomocy społecznej mają na celu integrację
bezdomnych ze środowiskiem. Prowadzić może do tego współpraca ośrodków pomocy
społecznej z różnego typu organizacjami i instytucjami działającymi na terenie
funkcjonowania ośrodka pomocy społecznej.
Polega to między innymi na organizowaniu spotkań z lekarzami, psychologami, wieczorków
muzycznych, wieczornic poetyckich, odczytów i pogadanek, spotkań z radnymi, władzami
miasta, znanymi ludźmi kultury czy też organizacji wszelkich innych spotkań o charakterze
towarzyskim lub świątecznym.

Reasumując chciałabym raz jeszcze podkreślić to, że zjawisko bezdomności w Polsce

przybrało formę masową. Zapobieganie jego skutkom jest obowiązkiem nie tylko
wyspecjalizowanych instytucji ale wszystkich obywateli.
Należałoby mimo wszystko ujednolicić system pomocy świadczonej bezdomnym. Ważne jest
również to aby stworzyć optymalny sposób profilaktyki tego zjawiska. Istotne jest tu również
przeciwdziałanie nietolerancji społeczeństwa. Niestety jesteśmy przesiąknięci niechęcią i
obrzydzeniem do ludzi błąkających się po ulicach miast w brudnej, cuchnącej odzieży. Nikt
praktycznie nie wnika w przyczyny, które doprowadziły ich do takiego poziomu życia.
Bezdomność może mieć podłoże natury psychicznej bądź kreują ją wypadki losowe.

Na zakończenie niniejszej pracy pragnę przytoczyć fragment wypowiedzi

przewodniczącej Sejmowej Komisji do spraw społecznych K. Sienkiewicz:

„Czasem wydaje mi się, że prawo, które tak szybko tworzymy, generuje bezdomność albo
bardzo utrudnia jej zwalczanie . Wymeldowania >>donikąd<<, zniesienie priorytetu dla
wychowanków domów dziecka w kolejce po mieszkanie... Wojsko zmniejsza nabór, szpitale
pozbywają się pacjentów psychiatrycznych, coraz mniej jest hoteli robotniczych, brak opieki
penitencjarnej [...]
Nic dziwnego, że z miesiąca na miesiąc rośnie liczba ludzi, którzy z tych czy innych przyczyn
pozbawieni są dachu nad głową. Nie mogą głosować, nie mogą odebrać świadectw NFI, które
przysługują wszystkim obywatelom, nie mogą korzystać normalnie ze świadczeń społecznej
służby zdrowia, ani z zasiłków, nie meldowani, wyjęci spod prawa [...]”








background image
















BIBLIOGRAFIA


1.

Pilch T., Lepaczyk I.: Pedagogika społeczna. Człowiek w zmieniającym się świecie,
Wydaw. „śak”, Warszawa 1995


2.

Szpor G., Martysz Cz. i inni: Komentarz do Ustawy o pomocy społecznej, Wydaw.
GRANIT, Gdańsk 1998



3.

Marian Mitręga: Działalność MOPS w Katowicach, Katowice 1997


4.

Ś

ledzianowski J.: Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta a bezdomność. Wrocław

1995



5.

Konarska J.: Polska bezdomna, „Przegląd Tygodniowy” z 31 lipca 1996


6.

Filas Agnieszka: Upadek, „Wprost” z 6 grudnia 1998


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
137
137 407 pol ed02 2005
10 11C 137 984
137
136 137
130 137
137 (2)
10 Biesaga T Eudajmonologia cd 2 ze Sporu Kr 1998 130 137
137 Wykrywalne efekty biologiczne roznych pol elektromagnetycznych
PaVeiTekstB 137
10 2005 135 137
136 137 607 pol ed01 2007
137 (3)
kro, ART 137 KRO, 1968
137 Mnauskrypt przetrwania
137 145
1 (137)
137
1996 137

więcej podobnych podstron