"Obrona Sokratesa"
Czwartek, 20 Kwietnia Imieniny obchodzą: Czesław, Agnieszka, Amalia
Sciaga.pl > Prace
> Antyk i
Biblia >
Home | Reklama | Info
| Mail
Gdzie Cz@T ???
Gdzie jestSciaga.pl
?
"Obrona
Sokratesa"
kategoria: J.polski
zakres: Antyk i Biblia
dodano: 2000-01-12
"Obrona Sokratesa"
Platon Sokrates został skazany, przez sąd ateński w 399 r.
p.n.e. za ateizm i deprawowanie młodzieży. Proces ten miał charakter
polityczny, gdyż filozof naraził się zamożnym i wpływowym
Ateńczykom. Jego oskarżycielami byli: Meletos i Anytos. "Obrona
Sokratesa" została napisana przez Platona. Nie wiemy dokładnie w
jakim czasie to nastąpiło, ani nie da się rozstrzygnąć na ile
prawdziwe są przytoczone w niej słowa. Sokrates rozpoczyna swą
mowę obronną od przedstawienia sędziom skąd wzięły się fałszywe
oskarżenia przeciw niemu: "... Znacie Chajrefona. To mój znajomy
bliski od dziecięcych lat i mnóstwo z was ludzi dobrze go znało On
wtedy razem poszedł na to wygnanie i wrócił razem z wami. I dobrze
wiecie jaki był Chejrefon; jaki gorączka, do czego się tylko wziął.
I tak raz nawet do Delfów poszedł, odważył się o to pytać wyroczni
i, jak powiadam - nie róbcie hałasu obywatele - zapytał tędy wprost,
czyżby istniał może ktoś mądrzejszy ode mnie. No i Pytia
odpowiedziała mu, że nikt nie jest mądrzejszy. Chcę wam pokazać skąd
się wzięła potwarz. Bo ja kiedym to usłyszałem, zacząłem sobie
myśleć tak: Co właściwie mówi Apollo, jakąż to zadaje zagadkę? Ja
przecież nie czuje w sobie ani małej ani wielkiej mądrości. Cóż więc
on ma na myśli nazywając mnie najmądrzejszym? Niepodobna, żeby
kłamał. Nie przystałoby mu to. Długo nie mogłem pojąć, co znaczą
jego słowa. Aż w końcu poświęciłem się takiemu oto badaniu.
Poszedłem do kogoś z ludzi, którzy uchodzili za mądrych, aby jeśli
gdziekolwiek, to właśnie w spotkaniu z nim udowodnić wyroczni, że
się myli: ujawnić, że ten oto jest mądrzejszy a tyś powiedziała że
ja. Badając zaś owego człowieka, nie ma potrzeby, aby tu wymieniać
tu jego nazwisko, był to któryś z polityków, właśnie z nim miałem
takie doświadczenie, Ateńczycy... Otóż gdy z nim rozmawiałem,
zaczęło mi się odsłaniać, że on wydaje się mądry wielu innym
ludziom, a zwłaszcza sobie samemu, a wcale taki nie jest. Potem więc
starałem się mu wykazać, że uważa się za mądrego, a mądry nie jest.
Stąd mnie znienawidził i wielu innych, którzy przy nim byli(...)
Wygląda na to Ateńczycy, że tak naprawdę Apollo jest mądry, a przez
wyrocznię on mówi, iż ludzka mądrość niewiele jest warta albo nawet
nic. I że wymieniając Sokratesa, tylko po to posługuje się moim
imieniem, aby mię pokazać jako przykład, jakby mówił: Ten z was,
ludzie jest najmądrzejszy, kto, jak Sokrates, pojął, że nic nie jest
naprawdę wart jeśli chodzi o mądrość..." Jasno wynika, że Sokrates,
pod wpływem przepowiedni i własnej chęci jej sprawdzenia,
wielokrotnie rozmawiał z ludźmi, żeby sprawdzić czy znajdzie się
ktoś mądrzejszy od niego. Stosował w tych rozmowach dwie można
powiedzieć demagogiczne metody. Pierwsza polegała na zbijaniu w
dyskusji tez przeciwnika i doprowadzanie jego wywodów do absurdu;
używając drugiej pozwalał, aby w rozmówcy "narodziła się" wiedza, co
jest możliwe, gdyż każdy człowiek ma w swoim umyśle wiedzę wrodzoną,
którą można zeń wydobyć używając odpowiednich pytań i naprowadzeń.
Nie chciał w ten sposób nikogo urazić, tylko wytykał ludziom błędy i
obłudę. Wielu Ateńczyków udawało tylko, że są mądrzy, albo nie
zdawało sobie sprawy, że mądrzy nie są. Jednak, wypowiadając
swoją mowę obronną, można stwierdzić, że Sokrates pogodził się ze
śmiercią. Świadczą o tym jego słowa skierowane do oskarżycieli i
obrońców: "...Teraz pragnąłbym coś przepowiedzieć wam, którzy mię
skazaliście. Bo jestem już na tym progu, gdzie zazwyczaj ludzie
najwięcej wieszczą: gdy mają umrzeć. Przepowiadam więc, mężowie,
którzy mię zabiliście, że zaraz po mojej śmierci spadnie na was kara
o wiele cięższa, na Zeusa, od tej, przez którą mnie zadaliście
śmierć (...) jeśli, mniemacie, ze zabijając ludzi powstrzymacie
kogokolwiek od ganienia was za to, że nie żyjecie jak należy,
niepięknie myślicie. Bo to, ani możliwe, ani piękne, zabezpieczyć
się w taki sposób. Najpiękniej i najprościej jest nie gnębić innych,
ale starać się samych siebie zrobić jak najlepszymi. Tyle
pożegnalnych słów wieszczby dla tych, którzy mię skazali..." W tych
słowach Sokrates, wręcz grozi sędziom, którzy skazali go na śmierć,
wytyka im błędy i naucza. Tak nie zachowuje się człowiek, który chcę
uniknąć śmierci. Jednak silnie wierzy w sprawiedliwość sądu
ateńskiego. Następnie zwraca się do sędziów mu przychylnych.
Opowiada im o przyczynach i skutkach oskarżenia oraz o śmierci. "...
Zastanówmy się nad tym, jak wielka jest nadzieja, że to coś dobrego.
Bo jednym z dwojga jest śmierć. Albo to jest tak, że tam po prostu
nic nie ma i człowiek po śmierci niczego w ogóle nie odczuwa, albo
jest to tak jak mówią, jakaś przemiana i przeniesienie duszy stąd,
gdzieś na inne miejsce. Jeśli to brak jakiegokolwiek odczuwania,
jeśli to jest coś tak jak sen, w którym śpiącemu nawet wcale się nic
nie śni, przecież cudownym zyskiem byłaby śmierć: myślę sobie, że
gdyby ktoś nocą, w której tak mocno zasnął, iż nawet mu się nic nie
śniło, miał porównać inne noce i dni swojego życia i zastanowiwszy
się nad nimi powiedzieć, ile dni i nocy przeżył lepiej i przyjemniej
od tamtej, myślę, że nie tylko jakiś zwykły człowiek, ale sam król
perski uznałby, iż na palcach można by je policzyć w porównaniu z
resztą dni i nocy. Jeśli więc śmierć jest czymś takim, ja uważam ją
za zysk. Bo i cały czas wtedy nie wydaje się dłuższy niźli jedna
noc. A jeśli śmierć to jest jakaś podróż stąd do jakiegoś miejsca i
prawdą jest to co mówią, iż tam wszyscy są umarli, jakże mogłoby
większe od niej być dobro, sędziowie? Skoro ktoś, przybywszy do
Hadesu, uwolniwszy się od tutejszych rzekomych sędziów, znajdzie tam
takich, którzy zaiste są sędziami, a powiada się o nich, że sądy tam
sprawują, Minos, Radamantys, Ajakos, Triptolemos, i inni jeszcze
półbogowie, którzy za życia byli sprawiedliwi, czyż to przykra jest
emigracja? Albo spotkać tak Orfeusza i Muzajosa, Hezjoda i Homera?
Ileż by nie jeden z was dał za to! Co do mnie, chcę częściej umierać
jeśli to wszystko prawda...". Dalej Sokrates mówi sędziom, aby dbali
o swoje życie na ziemi, bowiem dobremu człowiekowi nic nie może
złego się przytrafić ani za życia, ani po śmierci. Filozof wspomina
jeszcze swoich synów, aby ci którzy pozostali przy życiu zajmowali
się nimi i pilnowali, aby dbali o cnotę i męstwo, niźli o majątek.
" Obrona Sokratesa" kończy się śmiercią filozofa. Jego egzekucja
została przełożona z powodu świąt. Do samego momentu wypicia cykuty,
Sokrates rozmawia ze swoimi uczniami, przyjaciółmi i rodziną,
porządkuje wszystkie sprawy na ziemi. Sokrates uprawiał
bezinteresowną działalność nauczycielską, zajmowali go ludzie, nie
przyroda, którą obserwowali inni filozofowie starożytni. Uczył ludzi
cnoty, a ściślej - uczył ich rozumowania, aby przez nie mogli
osiągnąć wyższe wartości moralne. Był pierwszym, który wyróżnił
dobra moralne i cenił je wyżej niż dobra materialne. Tego właśnie
uczył przypadkowych przechodniów na rynku ateńskim, wzywając ich do
zastanowienia się nad celem życia i jego wartościami. Uważał, że
podstawą cnoty - która zapewnia szczęście i pożytek - jest wiedza.
Wiedzieć co jest sprawiedliwe, znaczy być sprawiedliwym. Jego etyka,
ma zatem charakter intelektualny. Głosił jako pierwszy, że mądrość
polega na uświadomieniu sobie własnej niewiedzy, w tym sensie czuł
się mądrzejszy do innych i drażnił Ateńczyków. W historii jest
ceniony za ojca logiki i etyki, Jego poglądy to: "nierozłączność
szczęścia, cnoty i rozumu". Materiały tu zebrane pochodzą
głównie z "Mitologii Greków i Rzymian" Zygmunta Kubiaka, oraz
oczywiści samego tekstu "Obrony Sokratesa" Platona
Autor: Holbein
Ocena : 0.0
oceń
prace:
1 2 3 4 5 6
Home | Reklama | Info
| Mail
Prace | Pomoc | Książki | Artykuły | News | Katalog | Forum
| Rozrywka
Wszelkie prawa zastrzeżone / All
rights reserved Sciaga.pl
2000
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
OBRONA SOKRATESAPlaton Obrona SokratesaObrona Sokratesa PlatonPlaton Obrona SokratesaObrona sokratesaPlaton Obrona Sokratesaobrona sokratesaPlaton Apologia, czyli Obrona SokratesaPlaton Obrona SokratesaPlaton Obrona SokratesPlaton obrona sokratesaPlaton Obrona Sokratesawięcej podobnych podstron