trzeba nam dużo
prostych słów…
jak chleb…
miłość…
dobroć…
aby ślepi w ciemności
nie zgubili właściwej drogi…
trzeba nam dużo ciszy…
i w powietrzu i w myśli…
abyśmy
usłyszeli
głos…
cichy, nieśmiały
głos
gołębi…
mrówek…
ludzi…
serc…
i ich bolesny krzyk
pośród krzywd…
pośród tego
wszystkiego
co nie jest
ani miłością…
ani dobrocią…
ani chlebem...
Halina
Poświatowska