DOMINUS IESUS
DEKLARACJA
DOMINUS
IESUS
O
JEDYNOŚCI
I
POWSZECHNOŚCI
ZBAWCZEJ
JEZUSA
CHRYSTUSA
I
KOŚCIOŁA 6 sierpnia 2000.
LIST
DO
BISKUPÓW
KOŚCIOŁA
KATOLICKIEGO
O
NIEKTÓRYCH
ASPEKTACH
MEDYTACJI
CHRZEŚCIJAŃSKIEJ
Orationis formas. 15 października 1989.
Medytacja Chrześcijańska
Spotkanie z Bogiem Żywym
Pokorne czekanie na przyjście
Oblubieńca.
Medytacja Wschodu
Czysta pustka
Sutra ognia
Utrzymywanie pozycji:
Kosmos jest wieczny
Kosmos nie jest wieczny
Kosmos jest skończony
Kosmos nie jest skończony
Duch i ciało są jednym
Duch i ciało nie są jednym
Duch to rzecz jedna a ciało rzecz druga
Po śmierci Tathagata istnieje
Po śmierci Tathagata nie istnieje
Po śmierci Tathagata zarówno istnieje jak i nie istnieje
Po śmierci Tathagata ani istnieje ani nie istnieje
Chrześcijaństwo
Objawienie dokonane w Chrystusie
Wschód
intuicja Boga, bez obrazu ani kształtu.
Bóg czystą pustką.
Chrystus
Jeden z wielu Nauczycieli.
Chrystus nie jest Synem Bożym. Uczy,
że wszyscy są dziećmi Bożymi.
Pośmiertny
los
człowieka
jest
nieistotny.
Zło polega na niewiedzy. Nie ma zatem
obiektywnych norm moralnych.
Sprzeciwia się więc wierze Kościoła teza o
ograniczonym,
niekompletnym
i
niedoskonałym charakterze objawienia Jezusa
Chrystusa,
które
rzekomo
znajduje
uzupełnienie w objawieniu zawartym w innych
religiach. Najgłębszym uzasadnieniem tej tezy
miałby być fakt, że prawda o Bogu nie może
jakoby zostać pojęta i wyrażona w swej
całości i pełni przez żadną historyczną religię,
a więc także przez chrześcijaństwo, a nawet
przez Jezusa Chrystusa.(DI 6).
We współczesnej refleksji teologicznej pojawia się
często pewna wizja Jezusa z Nazaretu, wedle której
jest On szczególną postacią historyczną, skończoną,
objawiającą sprawy Boże w sposób nie wyłączny, lecz
uzupełniający w stosunku do innych form obecności
objawiającej i zbawczej. Tak więc Nieskończoność,
Absolut, ostateczna Tajemnica Boga miałyby się
objawiać ludzkości na różne sposoby i w wielu
historycznych postaciach, a Jezus z Nazaretu jest
jakoby tylko jedną z nich. Mówiąc ściślej, jest On dla
niektórych jedną z wielu postaci, jakie Logos
przyjmował w ciągu dziejów, aby łączyć się zbawczą
więzią z ludzkością. (DI 9).
Należy bowiem wyznawać stanowczo,
jako niezmienną naukę wiary Kościoła,
prawdę o Jezusie Chrystusie, Synu
Bożym, Panu i jedynym Zbawicielu,
który przez wydarzenie swojego
wcielenia, śmierci i zmartwychwstania
doprowadził
do
końca
historię
zbawienia, mającą w Nim swoją pełnię
i centrum. (DI 13).
"Przekroczyć próg nadziei“: "Mistyka karmelitańska zaczyna się w
tym miejscu, w którym kończą się rozważania Buddy i jego
wskazówki dla życia duchowego. (...) Pomiędzy religiami Dalekiego
Wschodu,
a
w
szczególności
pomiędzy
buddyzmem
a
chrześcijaństwem,
jest zasadnicza różnica w rozumieniu świata. (...) Wypada chyba
przestrzec chrześcijan, którzy z entuzjazmem otwierają się na
rozmaite propozycje pochodzące z tradycji religijnych Dalekiego
Wschodu, a dotyczących na przykład technik i metod medytacji
oraz ascezy. W pewnych środowiskach stało się to wręcz rodzajem
mody, którą przejmuje się dość bezkrytycznie. Trzeba, ażeby
najpierw dobrze poznali własne duchowe dziedzictwo, żeby także za
stanowili się, czy mogą się tego dziedzictwa ze spokojnym
sumieniem
wyrzekać“.
Kongregacja Nauki Wiary przestrzega, że: "Niektóre ćwiczenia
fizyczne wywołują wrażenia spokoju i odprężenia, uczucia
błogości, a nawet światła i ciepła, przypominające radości
duchowe. Branie ich za autentyczne pociechy Ducha Świętego
oznaczałoby całkowicie błędne pojmowanie drogi duchowej.
Nadawanie
im
znaczeń
symbolicznych,
typowych
dla
doświadczenia mistycznego, gdy nie odpowiada im moralna
postawa
zainteresowanego,
ujawniałoby
pewien
rodzaj
umysłowej schizofrenii, która może prowadzić nawet do
zaburzeń psychicznych, a niekiedy do odchyleń moralnych. (...)
W istocie autentyczna modlitwa, jak twierdzą wielcy mistrzowie
życia wewnętrznego, wzbudza w modlących się gorącą miłość,
która przynagla ich do udziału w misji Kościoła i do służby
braciom na większą chwałę Boga“