Św. Tomasz z Akwinu /1225-1274/
Tomasz z Akwinu stworzył drugi wielki system należący do myśli chrześcijańskiej. W odróżnieniu do św. Augustyna, który nawiązywał do Platona, Tomasz z Akwinu nawiązywał do starożytnego arystotelizmu. Tomasz z Akwinu nazywał się Akwinatą. Był z pochodzenia Włochem ( był dominikaniem.) Dzieła Tomasza Z Akwinu: " Summa filozoficzna." " Summa teologiczna." Poglądy:
1. Rozdział kompetencji filozofii i teologii. Filozofia traktowana była w średniowieczu jako "służebnica" teologii. Stopniowo jednak dojrzewał pomysł rozgraniczenia kompetencji filozofii i teologii. Tego rozdziału ostatecznie dokonał Tomasz z Akwinu, a także ten rozdział swoim autorytetem utrwalił. filozofia teologia /dowodził, że jest wiedzą/ /nauka o wierze/ wiedza wiara rozum objawienie Kwestiami filozoficznymi były dla św. Tomasza, np. istnienie Boga, przymioty Boga. Z tego wynika, że na drodze racjonalnej można dowieść, że Bóg i przymioty Boga istnieją. Kwestiami teologicznymi były: - stworzenie świata; - trójca św.; - niepokalane poczęcie. Spór o uniwersalia, inaczej mówimy o powszechniki. Cechą charakterystyczną filozofii średniowiecznej jest to, iż toczono w niej liczne spory, najsłynniejszy to spór o uniwersalia, czyli o przedmiot pojęć ogólnych. W sporze tym ukształtowały się 3 główne stanowiska: I - realizm skrajny; Zwolennicy tego stanowiska odwoływali się do Platona. Twierdzili, że pojęcia ogólne muszą mieć swoje realne odpowiedniki tak jak mają je pojęcia jednostkowe. II - realizm umiarkowany; Powoływali się na Arystotelesa, który tłumaczył, że pojęcia ogólne są abstrakcjami. Za tym stanowiskiem opowiadał się Tomasz z Akwinu. III - nominalizm; Główny przedstawiciel: Abelard; pojęcia ogólne nie mają odpowiedników, ponieważ są one wyłącznie nazwami. Dowody na istnienie Boga: Zbudował Tomasz z Akwinu 5 dowodów na istnienie Boga: - dowód pierwszy nazywany jest: dowód z ruchu; ex motu; dowód kinetyczny. - dowód drugi: dowód z przyczyny sprawczej. - dowód trzeci: dowód z konieczności i możliwości; dowód z konieczności i przypadku. - dowód czwarty: dowód z różnych - dowód piąty: dowód z celowości świata. Wszystkie te dowody są to dowody typu aposerioricznego. aposteriori - tzn. droga rozumowania prowadząca od skutku do przyczyny albo inaczej znaczy po doświadczeniu i w zależności od doświadczenia. Droga przeciwna to droga apriori. apriori - droga prowadząca od przyczyny do skutku Punktem wyjścia każdego z tych dowodów jest skutek tj. świat materialny, natomiast punktem dojścia jest przyczyna, tj. Bóg. Dowód pierwszy: Na drodze poznania zmysłowego możemy stwierdzić, że niektóre rzeczy na tym świecie są w ruchu. Nic jednak nie porusza się o ile nie zostanie wprowadzone w ruch przez coś co wcześniej już w ruchu pozostawało.Kolejna teza tego łańcucha przyczyn i skutków ruchów. " Zawsze musimy dojść dopierwszego poruszającego a tym pierwszym jest Bóg." Dowód drugi: W świecie zmysłowym panuje pewien porządek przyczyn sprawczych, zawsze przyczyna wyprzedza skutek, bo gdyby było inaczej to coś musiałoby istnieć wcześniej od siebie samego. Łańcucha przyczyn i skutków nie możemy prowadzić w nieskończoność, zawsze musimy dojść do przyczyny sprawczej, a jest nią Bóg Dowód trzeci: Rzeczy świata materialnego mogą istnieć i nie istnieć a jeśli tak to jest możliwe, że one kiedyś w ogóle nie istniały, jeśli zaś nie istniały to nie mogły zaistnieć same przez się, musiał istnieś byt konieczny, który je do życia powołał i tym bytem koniecznym jest Bóg Dowód czwarty: Rzeczy świata materialnego mają właściwości w różnym stopniu. z tego wynika,iż musi istnieć byt, który posiada te właściwości w stopniu najintensywniejszym i wszystkie inne byty zawdzięczają swoje własności uczestnictwu we własnościach tego najdoskonalszego bytu, tym bytem jest Bóg. Dowód piąty: Rzeczy świata materialnego chociaż pozbawione rozumu zmierzają do jakby z góry wytkniętego celu, same do tego celu zmierzać nie mogą musi w takim razie istnieć byt rozumny, który tym zmierzaniem do celu kieruje, tym bytem jest Bóg. Russell wykazywał błędy logiczne w dowodach. Nauka o przymiotach /właściwościach/ Boga Tomasz ustalił dwie drogi rozumowe : określenie przymiotów Boga: -- I droga to droga negacji tzn. zaprzeczenia cech istot skończonych, ustalił, np: że Bóg jest bytem niezmiennym - świat jest zmienny, -- II droga to droga eminecji polega na nieskończonym wzmożeniu cech istot skończonych, np: jeśli człowiek może być mądry to Bóg jest najmądrzejszy. Estetyka Tomasza Tomasz z Akwinu nie napisał żadnego dzieła, które w całości lub w znacznej części poświęcone było pięknu i sztuce, mimo to jego znaczenie dla estetyki jest ogromne. W nielicznych bowiem zdaniach na temat sztuki i piękna zawarł stanowisko nieznane starożytnym. Na pytanie, czy piękno jest własnością rzeczy, czy też ludzką na rzeczy reakcją odpowiadał, że piękno jest własnością przedmiotowo-podmiotową inaczej obiektywno-subiektywną. Stanowisko Tomasza nosi nazwę relacjonalizmu estetycznego. Stanowisko to przypomniał w XVIII wieku Kannt i jest to niemal wyłączne stanowisko naszych czasów. Scholastyka Tomasz jest przedstawicielem scholastyki XIII-wiecznej. Scholastyka - termin ten zmieniał swój zakres i swoją treść. W języku greckim istniał wyraz scholastycos /oznaczał człowieka oddającego się nauce/. W łacinie scholastycus oznaczał ucznia retoryki. Innego znaczenia nabrał w terminologii średniowiecznej od połowy IX w. scholastykiem zaczęto nazywać kierownika szkoły /od łacińskiego wyrazu schola - szkoła/, następnie każdego profesora nauczejącego jakiegokolwiek przedmiotu. Pózniej utrwalił się termin scholastyka na oznaczenie wszelkiego szkolnego nauczania w obrębie tzw. sztuk wyzwolonych. W tym znaczeniu termin zachował się do końca XIV wieku. Obecnie termin scholastyka ma 3 znaczenia: 1. metoda scholastyczna, 2. typ filozofowania dominujący w filozofii średniowiecznej, 3. okres w rozwoju filozofii średniowiecznej trwający od wieku IX doXV. W tym okresie wyróżnia się podokresy: - okres pierwszy: okres przedscholastyczny od IX do XI wieku - okres drugi: scholastyka wczesna XII w, - okres trzeci: scholastyka właściwa XIII w, - okres czwarty: scholastyka pózna XV wiek /jałowe rozważania/ ad.1 Scholastyka jako typ filozofowania koncentrowała się na dążeniu do rozumowego uzasadniania treści wiary, ograniczała się do autorytatywnych tekstów jako do głównego zródła poznania prawdy. Cechowało ją dążenie do interpretowania faktów zgodnie z przyjętymi założeniami. Cechą scholastyki był brak postawy empirycznej, powodowało to ograniczenie filizofii do spekularnych dociekań. Główne spory filozofii średniowiecznej to : -- spór o stosunek rozumu i wiary; -- spór o stosunek teologii i filozofii; -- spór o uniwersalia; -- spór o sposób uprawnienia filozofii ukierunkowany metafizycznie,mistycznie, bądz przyrodniczo. Scholastyka mimo sporów wypracowała jednolity model rozumienia świata i człowieka, był to model teocentryczny i hierarchiczny.
Pięć dowodów na istnienie Boga przedstawił w XIII wieku filozof św. Tomasz z Akwinu. Uporządkował je w postaci tzw. 5 ,,dróg”
1) "z ruchu" (ex motu)
podkreślająca, że jeżeli świat jest w ruchu, musi istnieć
Pierwszy Poruszyciel,
2) "z niesamoistności świata"
(ex ratione causae efficientis) która mówi, że nic nie istnieje
samo z siebie, musi więc istnieć jakiś Byt samoistny,
3)
"z przypadkowości rzeczy" (ex possibili et necessario)
głosząca, że jeżeli wszystko jest przypadkowe, musi być Istota
konieczna,
4) "z różnic w doskonałości", (ex
gradibus perfectionis) w której mowa jest, że w hierarchii
doskonałości jest Istota Najdoskonalsza,
5) droga "z
celowości rzeczy" (ex gubernatione rerum), gdzie na podstawie
uporządkowanego i celowego sposobu istnienia bytów nierozumnych
wnosi się o obecności kierującego wszystkim Boskiego Intelektu.
Dowody
na istnienie Boga zebrał i uporządkował św. Tomasz
z Akwinu w
postaci tzw. pięciu dróg. Były to:
1)
droga "z ruchu" (ex motu), nawiązujaca do
Arystotelesa i ujmująca Boga jako Czysty Akt - Pierwszego
Poruszyciela;
2) droga "z przyczynowości sprawczej"
(ex ratione causae efficientis), wnosząca z niesamoistności
świata, w którym każdy byt ma jakąś przyczynę, o istnieniu
Istoty Samoistnej, będącej ostateczną przyczyną wszystkiego
(najbliższa metafizyce św. Tomasza);
3) droga "z
przygodności i konieczności" (ex possibili et necessario),
wskazująca, że niekonieczny związek istoty i istnienia w bytach
przygodnych implikuje uznanie Bytu Koniecznego, będącego przyczyną
wszelkiej konieczności (nawiązanie do rozważań Awicenny i
Awerroesa);
4) droga "ze stopni doskonałości"
(ex gradibus perfectionis), wg której analiza gradacji
różnych bytów pod tym właśnie względem prowadzi do przyjęcia
Bytu Najdoskonalszego, uosabiającego pełnię prawdy, dobra i piękna
(wpływ Platona);
5) droga "z celowości rzeczy"
(ex gubernatione rerum), gdzie na podstawie uporządkowanego
i celowego sposobu istnienia bytów nierozumnych wnosi się o
obecności kierującego wszystkim Boskiego Intelektu.
Pięć dowodów na istnienie Boga św. Tomasza z Akwinu.
"Istnienie Boga można udowodnić na pięciu "drogach".
Pierwsza i bardziej przejrzysta wychodzi ze zjawiska ruchu, którego istnienie stwierdzamy na tym świecie przy pomocy zmysłów. Ale wszystko co się porusza, zostało pobudzone do ruchu przez coś innego, gdyż jest w możności do tego ku czemu jest poruszane. Ale poruszać może tylko to, co istnieje w rzeczywistości (secundum quod est actu = w miarę jak jest w istności). Wszak poruszać (czy zmieniać) to wyprowadzić coś z możności do rzeczywistości (de potentia in actum), a to może sprawić tylko byt istniejący w rzeczywistości. (...) Ale jedna i ta sama rzecz nie może być równocześnie i pod tym samym względem w możności i w rzeczywistości. (...) Tak więc cokolwiek jest w ruchu, zawdzięcza to innemu czynnikowi. Ale w szeregu tych czynników powodujących ruch (czy zmianę) nie można iść do nieskończoności, bo wówczas nie było by pierwszej przyczyny ruchu, a tym samym nie było by i pośrednich przyczyn tegoż ruchu. (...) Tak więc trzeba przyjąć istnienie pierwszego źródła ruchu (czy zmian), będącego bytem nieporuszalnym przez cokolwiek innego (czyli bezwzględnie niezmiennym).'
Druga droga nawiązuje do przyczyny sprawczej. Stwierdzamy bowiem w Świecie zjawisk, zmysłowo poznawalnych, łańcuch podporządkowanych przyczyn sprawczych. Nigdy jednak nie spotykamy - bo to niemożliwe - by coś było przyczyną sprawczą siebie samego, bo istniało by wcześniej od siebie samego, a to jest niemożliwe. Ciąg zaś przyczyn sprawczych nie może iść w nieskończoność, gdyż w łańcuchu podporządkowanych przyczyn sprawczych pierwsze ogniwo jest przyczyną sprawczą pośrednich, a pośrednie ostatniego. Gdy zaś nie ma przyczyny, nie ma skutku. (...) Gdyby więc łańcuch przyczyn sprawczych szedł w nieskończoność, nie było by pierwszej przyczyny sprawczej, a co za tym idzie, nie było by i pośrednich przyczyn sprawczych, a tym samym nie było by skutku ostatniego, co jest jaskrawym fałszem. A więc trzeba przyjąć istnienie pierwszej przyczyny sprawczej, którą nazywamy Bogiem.
Trzecią drogę wskazuje fakt, że przygodność bytów wymaga bytu koniecznego. Stwierdzamy bowiem na świecie istnienie bytów, które mogą być i nie być, bo rodzą się i giną. Otóż jest rzeczą niemożliwą, by tego rodzaju byty zawsze istniały, bo to co może nie istnieć, kiedyś nie istniało. Jeśli przeto wszystko mogło nie istnieć, to niegdyś nic nie istniało, a jeśli tak, to i dziś nie istniało by. Co bowiem nie istnieje, nie zacznie istnieć bez wpływu bytu istniejącego. Nie wszystkie więc byty są przygodne ale musi istnieć byt konieczny. Taki zaś byt ma przyczynę swej konieczności skądinąd albo jej nie ma. Ale łańcuch bytów koniecznych, mających przyczynę swej konieczności skądinąd, nie może ciągnąć się do nieskończoności, podobnie jak łańcuch przyczyn sprawczych. Trzeba więc uznać istnienie czegoś, co jest konieczne samo z siebie i nie ma przyczyny swej konieczności poza sobą, a jest przyczyną konieczności dla innych bytów, a więc Boga.
Czwartą drogę stanowią stopnie (doskonałości) bytów. Stwierdzamy bowiem w bytach coś co jest mniej lub więcej dobre, prawdziwe, szlachetne itp. zależnie od rozmaitego stopnia ich zbliżenia się do tego, co jest takie w najwyższym stopniu. (...) Istnieje więc byt, który jest najbardziej prawdziwy, dobry, szlachetny, a tym samym jest najbardziej bytem, będącym dla wszystkich innych bytów źródłem istnienia, dobroci i wszelkiej doskonałości. Taki Byt nazywamy Bogiem.
Piątą drogę wskazuje fakt ukierunkowania rzeczy na świecie. Widzimy bowiem, jak rzeczy niezdolne do poznania, a więc ciała naturalne, działają celowo, co ujawnia się w tym, że zawsze lub zazwyczaj działają jednakowo, tak, by dopiąć tego, co dla nich najlepsze. Jasne więc, że nie dochodzą do celu mocą przypadku ale w sposób przez kogoś zamierzony. Rzeczy zaś niezdolne do poznania czegokolwiek nie dążą do celu, jeśli nie są skierowane do niego przez kogoś zdolnego do poznania i myślenia, jak strzała przez strzelca. A więc istnieje ktoś myślący, kto kieruje wszystkie rzeczy w przyrodzie ku celowi i jego zwiemy Bogiem." (św. Tomasz z Akwinu)