34. Księga Psalmów: psalmy 11-15, 51, oprac. Dominik Lutostański
Psalm 11
Modlitwa niewzruszonej ufności
- Dwie strofy. Pierwsza - Ujawnienie odczuć podmiotu lirycznego i opis zachowania grzeszników. Druga - przedstawienie wspaniałości Boga.
Psalm 11 zaczyna się słowami "Do Pana się uciekam". Już od samego początku osobą mówiąca deklaruje przywiązanie do Boga. Według przypisów: "psalmista/podmiot liryczny (pozwolę sobie w przypadku tego psalmu użyć tych dwóch wyrazów jako synonimów) znajduje się w sytuacji prześladowanego i zdaje się dyskutować z tymi, którzy doradzają mu ucieczkę od Niego".
Wydaje się, że to z myślą o nich psalmista tworzy ten utwór. Nazywa ich grzesznikami. Chce im również pokazać sprawiedliwość Boga.
(Przymiotnik "sprawiedliwy" w odniesieniu do Boga powtarza się bardzo często)
Podmiot liryczny psalmu opisuje czynności grzeszników. Ci napinają łuk, kładą strzałę na cięciwę i w mroku "rażą prawych sercem". Jest to przenośnia ich zachowania, którzy w najbardziej nieoczekiwanym potrafią zaatakować wierzącego.
Podmiot liryczny zastanawia się, co może zrobić podczas takiego ataku. Błyskawicznie przypomina sobie o wielkości Boga. Wychwala go.
Bóg (według podmiotu lirycznego):
jest "święty w swoim przybytku"
"ma tron na niebiosach".
Oczy jego patrzą na ludzi.
Zsyła różne doświadczenia na ludzi wierzących, żeby ich sprawdzić.
"Nie cierpi tego, kto kocha nieprawość".
To on decyduje o losie grzeszników, zsyłając na nich węgle ogniste.
kocha sprawiedliwość
W ostatnich dwóch wersach , czyli w pewnego rodzaju podsumowaniu tego psalmu, podmiot liryczny podkreśla sprawiedliwość Boga. Pisze, że nagrodą po śmierci dla ludzi wierzących będzie możliwość ujrzenia oblicza Boga.
Psalm 12
Wśród zakłamanego świata
Podmiot liryczny już na samym początku w pierwszej strofie zwraca się do Boga z prośbą o pomoc. Dostrzega, że wokół niego nie ma ludzi wiernych i pobożnych. Wszyscy kłamią albo mówią z nieczystymi zamiarami. Pragnie także, aby Bóg ich ukarał. Aby wzmocnić swoją prośbę przywołuje jego słowa. Ten mówi, że zbawi tylko tych, którzy naprawdę tego naprawdę chcą. W kolejnej strofie podmiot liryczny nazywa słowa Boga szczerymi, które są niczym wypróbowane srebro, bez domieszki ziemi. W ostatniej zwrotce podkreśla dobroć Pana. Wierzy, że Ten ustrzeże ludzi, pragnących zbawienia od tych, którzy nie wierzą i kłamią.
Psalm 13
W długotrwałym ucisku
Podmiot liryczny skarży się na Boga, że ten o nim nie pamięta.
Cała pierwsza strofa zbudowana jest z ciągu pytań, które to wierzący zadaje Stwórcy.
Pyta się o to jak długo:
Bóg będzie przed nim ukrywał swoje oblicze
będzie przeżywał w swojej duszy wahania (zwątpienie w Boga)
jego wróg będzie cieszył się z jego zwątpienia.
W drugiej strofie podmiot liryczny zwraca się do Boga już tylko z prośbami.
Pragnie, aby:
Ten go dostrzegł, wysłuchał i oświecił jego oczy
wróg nie cieszył się z jego zawahania
W ostatnich trzech wersach przekonuje, że zaufał boskiemu miłosierdziu i cieszy się z jego pomocy. Dlatego w zamian za otrzymaną dobroć chce mu śpiewać.
Psalm 14
Powszechne zepsucie
Podmiot liryczny nazywa ludzi niewierzących - głupimi*. Jego zdaniem są oni zepsuci i robią ohydne rzeczy.
Na to wszystko z nieba patrzy Bóg i ocenia (Bóg jako sędzia) zachowanie ludzi, przy okazji sprawdzając czy wśród ludzi jest ktoś, kto Go szuka. Jak sam podmiot liryczny przyznaje nie ma nikogo takiego, ponieważ wszyscy zbłądzili. Jednak tylko jedyną ucieczką jest Bóg, który decyduje o życiu człowieka.
*głupi - człowiek, który żyje nierozważnie, nie licząc się z Bogiem
Psalm 15
Kto godzien stanąć przed Bogiem?
Już podtytuł do psalmu zdradza nam, jaki będzie temat utworu. Podmiot liryczny zastanawia się kto trafi do nieba i "zamieszka na świętej górze". W dalszej części psalmu znajdujemy odpowiedzi. Otóż, do nieba trafi ten, kto:
postępuje bez skazy
działa sprawiedliwie
mówi prawdę w swoim sercu
nie czyni bliźniemu nic złego
nie ubliża swemu sąsiadowi
szanuje innego bliźniego
"nie da się przekupić przeciw niewinnemu"
"nie rzuca oszczerstw swym językiem"
Psalm 51
Wezwanie i prośba pokutnika
(autorstwo przypisuje się królowi Dawidowi)
I strofa:
podmiot liryczny prosi Boga, aby Ten okazał mu łaskę i dzięki boskiemu miłosierdziu wymazał jego nieprawość. Pragnie także zostać oczyszczony z grzechu. Prośbom towarzyszą odwołania do łaskawości i wszechmocy Boga.
II strofa:
Podmiot liryczny uznaje się za grzesznika. Przyznaje się , że zgrzeszył tylko przeciw Bogu, ale dzięki sprawiedliwości Boga liczy na prawy sąd. Przecież w końcu jest urodzony w grzechu (chrześcijanie wierzą, że rodzą się z grzechem pierworodnym. Dopiero chrzest odpuszcza ten grzech). Prosi Boga, żeby nauczył go tajników mądrości.
III strofa:
W tej zwrotce pomiot liryczny prosi o czyszczenie z grzechy oraz o podniesienie na duchu. W słowach "pokrop mnie hizopem" nawiązuje do rytuału oczyszczania z trądu, przy okazji porównując się do chorego. Zdaje sobie sprawę ze zła, które uczynił, ale pragnie być blisko Boga i czuć radość z Jego bliskości i łask.
IV strofa:
Podmiot liryczny pragnie głosić słowo Boże. Chce także być świadkiem chwały i dobroci Stwórcy. W ofierze składa pokorne i skruszone serce, które dla Boga jest przecież bardzo ważne.
V strofa:
Następuje zmiana perspektywy podmiotu. Ten nie wypowiada się w swoim imieniu, lecz prosi o łaskę oczyszczenia dla całego Syjonu - dla całego ludu Izraela.