Przekazy Pierwszego Źródła
Przekazy zamieszczone w tej sekcji strony przypisywane są Pierwszemu Źródłu - najwyższej formie świadomości w Wielkim Multiwersie.
Zostały one przetłumaczone przez Jamesa na formę do odbioru przez ludzi i umieszczone na macierzystej stronie WingMakers. Mimo, że tłumaczenia te są tak precyzyjne jak pozwają na to słowa, są one tylko symboliczną reprezentacją prawdziwych przekazów. Dlatego wskazane jest wsłuchiwać się w ton i barwę uczuciową tekstów, tak jakby wsłuchiwało się w głos Boga mówiącego do Ciebie na poziomie osobistym. Ponadto dobrze jest przeczytać je na głos - nawet szeptem - i powtórzyć to za jakiś czas, gdyż ich znaczenie dotknie Cię na różne sposoby w różnym czasie.
Przekazy te można ująć jako zbiorowy komunikat i rozpatrywać jako całość. Są one kodowane i pisane w specyficznym rytmie, który obchodzi odpowiedzialne za interpretację ośrodki umysłu i pozwala na bardziej emocjonalny kontakt z tekstem.
Moje Główne Przesłanie |
|
Przekazuję tę wiadomość tobie, temu którego poruszyłem dźwiękiem mojego głosu. Słowa te są moją sygnaturą. Możesz oblec się w zwątpienie, lęk, wiarę lub odwagę; nie ma to znaczenia, albowiem dotknie cię rytm mojego głosu. Przepływa on przez ciebie jak promień światła, który - chociaż na chwilę - rozsuwa ciemność. Przebywam w częstotliwości światła, w której istoty skończoności nie są w stanie mnie rozkryć. Jeśli poszukujesz mnie, to działania te nie odniosą skutku. Ja nie jestem znajdywalny lub odkrywalny. Urzeczywistniam się jedynie w jedności, harmonii i całości. Jest to dokładnie ta sama jedność, którą odczuwasz, gdy jesteś sprzężony z całością życia, ponieważ ja jestem niczym innym, jak właśnie nim. Jestem całością życia. Jeśli odczuwasz konieczność poszukiwania mnie, to rozpocznij praktykować odczuwanie całości i jedności. W moim najintensywniejszym świetle stworzyłem ciebie z mojego pragnienia zrozumienia mego wszechświata. Jesteś moim emisariuszem. Masz pełną swobodę podróżowania poprzez wszechświat wszechświatów jako cząsteczka mojego nieskończonego łona z przeznaczeniem, które sam określisz. Nie predefiniuję przebiegu twojej podróży ani jej celu. Jedynie towarzyszę ci. Nie przekierowuję ciebie w żadnym kierunku, ani też nie karzę cię, kiedy oddalasz się od mojego serca. Czynię tak, gdyż mam w ciebie wiarę. Jesteś spadkobiercą mojego światła, które nadało tobie formę. To mój głos jest tym, co przebudziło cię do indywidualności, ale to twoja wola będzie tym, co przebudzi cię do naszej jedności. Twoim pragnieniem jest poznanie mnie jako własną jaźń, która doprowadza cię do mej obecności tak perfekcyjnie zakrytej w twoim świecie. Jestem za wszystkim co widzisz, słyszysz, dotykasz, smakujesz, wąchasz, czujesz i w co wierzysz. Żyję po to, abyś mógł mnie dostrzec. Stanowi to najwyższą ekspresję mojej miłości do ciebie, i kiedy poszukujesz moich cieni w historiach swojego świata, ja, nieusuwalne, niewidoczne światło, staję się coraz to bardziej dostrzegalny. Wyobraź sobie najdalszy punkt w kosmosie - za czarnym portalem, umieszczony w jakiejś odległej galaktyce, po czym pomnóż tę odległość przez wartość najwyższej liczby jaką znasz. Gratulacje, właśnie zmierzyłeś atom mojego ciała. Zdajesz sobie sprawę jak jestem niezgłębiony? Nie jestem czymś, co możesz poznać, zobaczyć albo zrozumieć. Jestem poza zrozumieniem. Mój ogrom sprawia, iż jestem niewidoczny i nieunikniony. Nigdzie nie możesz być beze mnie. Moja nieobecność nie istnieje. To właśnie ta właściwość czyni mnie unikalnym. Jestem Pierwszą Przyczyną i Ostatnim Skutkiem złączonymi w niepodzielnym łańcuchu. Nie ma żadnej suplikacji, która mnie wywołuje. Żadnej modlitwy, która wzywa mnie do waszego świata, chyba że jest ona dodatkiem przy odczuwaniu jedności i całości. Nie ma żadnych świątyń ani świętych przedmiotów, które łączą się ze mną w jakiś wyjątkowy sposób. Nie mają, ani nigdy nie miały one działania przybliżającego was do mojej wyciągniętej dłoni. Moja obecność w waszym świecie jest niezmienna, jako że jestem sanktuarium zarówno kosmosu, jak i duszy każdego z was. Mógłbym obudzić każdego z was w tej chwili do naszej jedności, ale istnieje większy plan -- obszerniejsza wizja -- która umieszcza cię w granicach czasu i wymiarów przestrzennych zaistnienia oddzielenia. Plan ten polega na rozwoju ku mojej całości, co ponownie zaznajamia cię z naszą jednością poprzez doświadczanie oddzielenia. Twoje budzenie się, chociaż powolne i czasami bolesne, jest elementem zapewnionym, i to jest to na co powinieneś zdawać się ponad wszystko inne. Jestem pierwotnym ojcem całego stworzenia. Jestem osobowością, która żyje wewnątrz każdego z was jako wibracja emanująca ze wszystkich aspektów waszego istnienia. Przebywam w tym wymiarze jako twoje światło naprowadzające. Jeśli podążysz za tą wibracją, jeśli umieścisz ją w rdzeniu swojej podróży, to uzyskasz wówczas kontakt z moją osobowością, która żyje za cząsteczkami twojego istnienia. Nie należy się mnie obawiać, ani też być wobec mnie obojętnym. Moja obecność jest natychmiastowa, uchwytna, i rzeczywista. Jesteś teraz w mojej obecności. Słuchasz moich słów. Ty jesteś w mojej obecności. Ty jesteś we mnie bardziej niż ja jestem w tobie. Jesteś fornirem mojego umysłu i serca, a pomimo to uważasz, że pochodzisz od małpy. Jesteś czymś o wiele więcej niż możesz to sobie uzmysłowić. Nasza jedność była, jest, i będzie trwała zawsze. Jesteś moim błogosławionym potomkiem, z którym jestem skomplikowanie połączony w sposób, którego nie jesteś w stanie zrozumieć, i w związku z czym w pełni docenić. Musisz zawiesić swoją wiarę i niewiarę w to czego nie możesz wykryć, na rzecz wiedzy iż jestem rzeczywisty i żyję w tobie. To jest moje główne przesłanie do wszystkich moich potomków. Wysłuchaj je uważnie, albowiem dzięki niemu możesz dostrzec miejsce, w którym mieszkam. |
Fragment z Komory 23 - Jeden z przekazów przypisanych do Pierwszego Źródła, będący jednocześnie częścią pracy znanej jako Materiały WingMakers.
Mój Główny Cel |
|
Projekt eksploracji ma swój ponadhoryzontaly cel; boskie wyzwania i szczegółowy trening, któremu jesteście poddawani nie jest jedynie po to, abyście mogli sobie zagwarantować niekończącą się błogość i wieczny spokój. Istnieje cel transcendentnej służby ukryty za horyzontem wieku obecnego wszechświata. Jeśli moim zamierzeniem wobec was byłoby zabranie was na odwieczną wycieczkę do nirwany, to wówczas nie skonstruowałbym całego tego wszechświata na podobieństwo ogromnej i złożonej szkoły treningowej -- korzystającej z substancjalnej gałęzi mojej kreacji w postaci nauczycieli i instruktorów - a następnie nie spędzałbym ery za erą na pilotowaniu was, każdego pojedynczo, poprzez tę kolosalną wszechświatową szkołę uczenia się poprzez doświadczanie. To, że wspieram system progresji ludzkości wynika z mojej woli osiągnięcia zdecydowanego celu, jakim jest połączenie gatunku ludzkiego z pozostałymi gatunkami ze wszystkich wszechświatów. Jako, że siedmiokrotność leży w mojej naturze, istnieje siedem wszechświatów, które ujęte razem składają się na moje ciało. W obrębie każdego z nich umieszczany jest gatunek o specyficznym szablonie DNA, po czym rozpoczyna on eksplorację swojego wszechświata materialnego otrzymując na to wsparcie od Inteligencji Źródła. Każdy z tych gatunków, wywodząc się z Rasy Centralnej, wysyłany jest w obręb wszechświata stworzonego pod kątem dawania możliwości wyłonienia się potencjału oraz wizji zarodkowej danego gatunku. Wasz gatunek, w odległej przyszłości, ulegnie konwergencji z sześcioma pozostałymi gatunkami, co ponownie scali moje ciało w żyjące rozszerzenie wszelkiego znanego stworzenia. Chociaż może się to wydawać tak odległe, że aż nie mające związku z waszymi czasami, to zrozumienie skali stojącego przed wami celu jest rzeczą niezwykle istotną. Wspomniane siedem gatunków możecie postrzegać jako kończyny mojego ciała, które gdy połączone umożliwiają mnie/nam pełną funkcjonalność w ramach Wielkiego Wszechświata. Połączenie ich jest moim celem, a więc również i waszym własnym. Wasza wolna wola nie wywodzi się bezpośrednio od was, lecz jest ona połączona z moją/naszą wolną wolą. Z najgłębszego punktu mojego istnienia wypływa wola do poszerzania, eksploracji, jednoczenia, syntezowania, i w ten sposób, do odsłaniania jeszcze innej warstwy mojego/naszego celu. Co jest tym celem, zapytasz? Nie da się go wyrazić w języku, który teraz potrafisz zrozumieć, tym niemniej powiązany jest on z konceptami odkrywania wszechświata i samo-rozwojem. Rozbudową i syntezą doświadczenia kosmicznego. Ascendentne istoty czasu doświadczają konwergencji ku mojej centralnej siedzibie. Wszystkie one ściągane są ku mnie wskutek mojej/naszej woli do wyrażania się poprzez cały wielki wszechświat, po to aby wygenerować inny wielki wszechświat, oraz poszerzać zakres mojej/naszej osobowości. Stanowi to ukryty cel mojej/naszej woli: tworzyć nowe światy doświadczania, które stymulują nasz kontynuowany rozwój. Bez was nie mogę się rozwijać. Beze mnie, wy nie możecie istnieć. Relacja ta jest naszym wiecznym spoidłem. Było i jest moim pragnieniem rozwijać się, co zapewnia wam istnienie. My, ujęci razem, jesteśmy połączonym naczyniem kreacji i eksploracji. Jesteśmy zuchwalstwem nie nakreślonej na mapach podróży oraz pomysłową energią wytwarzającą nowe rzeczywistości. Jesteśmy obrazem wznoszącej się, nieskończonej, poszerzającej się spirali, która tworzona jest segment po segmencie przez samą siebie. Jesteśmy nierozłączni -- jedno jest oknem dla drugiego.
Moje błogosławieństwo dla was, którzy znajdujecie te słowa i słuchacie je w klarowności własnej osobowości. |
Moje Centralne Objawienie |
|
Rozwijacie się do wnętrza, zawsze w kierunku mojej duszy stwórcy. Jest ona częścią mnie samego, która nie przebywa w waszym wnętrzu, lecz jest oddzielona na sposób podobny do tego, jak gwiazdy oddzielone są od głębokiej jaskini. Owa część mnie jest źródłem i przeznaczeniem waszego istnienia, z niej to schodzicie do jaskini swoich zaczątków skupionych na cielesności, gdzie do wyborów waszych dociera cichy szept mojego głosu. Mój plan co do waszej ascendencji obejmuje każde stworzenie we wszystkich wymiarach wszystkich światów. Urzeczywistniam go poprzez dzielenie się każdą moją funkcją, która jest możliwa do udźwignięcia przez moją kreację. Tym, których stwarzam, dawana jest moc sprawowania mojej roli; w ten sposób wydaję się wam ukryty, gdyż musicie nauczyć się postrzegać, że jestem tym co stwarzam. Jestem Pierwszym Źródłem, a wasza wiedza o mnie jest po tysiąckroć zatarta. Mieszkam w Wszechświecie Centralnym tak od was odległym jak niezgłębioną jest abstrakcja kosmosu, a pomimo to fragment mnie samego umieszczony jest w każdym z was niczym diament w pierścieniu, i stan ten trwać będzie tak pewnie jak to, że ja trwać będę. Chociaż są tacy, którzy wierzą, że jestem mitem, to przekazuję wam, iż mój świat jest światłem naprowadzającym dla wszystkich istnień we wszystkich czasach, i niezależnie od tego czy wierzysz we mnie, czy też nie, bezbłędnie ściągany jesteś do źródła, w którym zostałeś stworzony. Wolałbym być wam znany we wszystkich czasach i w każdym miejscu, ale jeślibym tak uczynił, wówczas ewolucyjna podróż mojej kreacji uległaby przerwaniu, a funkcjonowanie systemu ascendencji, który stworzyłem na rozwiązaniu nauczyciel-student, zachwiałby się. Rozczłonkowałem siebie w niezliczone rodzaje istot, które ujęte kolektywnie tworzą ewolucyjny pomost waszej ascendencji ku mojemu królestwu. Nie ma kroku w waszej podróży, dla którego inny już nie został przedsięwzięty na rzecz tych następujących. Uformowałem te słowa z pomocą mojego najgłębszego stworzenia, znanego wam poprzez ten materiał jako: Rasa Centralna. Ich zapisy umieszczane są na waszej planecie po to aby katalizować -- pośród tych z was, którzy są na to gotowi -- przebudzenie mnie, takiego jaki prawdziwie jestem. Zapisy te przetrwają wiele pokoleń, czasami ukryte przed wglądem, czasami sprowadzone do symboli, czasami poddane w wątpliwość, ale zawsze będą one moim głosem ujawniony na waszej planecie. Mimo że nie jest to pierwszy raz kiedy przemawiam do mieszkańców waszej planety, to jest to pierwszy raz kiedy przemawiam poprzez moje najgłębsze stworzenie i pozostawiam nieusuwalny, wielowymiarowy zapis. Zewnętrzna warstwa tego zapisu stanowi mitologię Rasy Centralnej, ale jeśli dostrzeżesz mój głos we wnętrzu tej mitologii, wówczas ujrzysz inną warstwę tego zapisu, personalną modulację przemawiającą dokładnie do ciebie, mojego dziecka. To właśnie ta intymność jest tym co wkodowałem w te zapisy, a co jest symbolem mej dłoni wyciąganej ku tobie. Intymność ta pozostanie w twoim sercu i umyśle, nawet gdy wszystko inne cię zawiedzie. Mój głos pomoże wam na ponów połączyć się ze mną. Poszerzy on waszą wizję o mnie, o moim celu, i mojej nieustającej miłości do każdego z moich stworzeń; i nie ma znaczenia gdzie lub jak żyjesz. Dotychczas gdy przemawiałem do waszej planety, działo się to poprzez pryzmat danej osobowości, co w pewnym stopniu zniekształcało mój głos i zabarwiało jego ton. Głos mojego umysłu nie dotrze do waszego świata, o ile nie zostanie przetransmitowany przez moje stworzenie i przetłumaczony na słowa-symbole, które wasz umysł jest w stanie uchwycić. Głos mojego serca przenika wszystkie światy -- bez potrzeby tłumaczenia -- jako sub-fotonowe światło i międzywymiarowa wibracja tworząca dźwięk. Objawiam się wam w nadziei, iż wy objawicie pozostałym to, co znaleźliście we mnie. Nie przez podniosłe słowa, ale przez przedefiniowanie relacji między nami i życie zgodnie z tą nową klarownością. Czyniąc tak uaktywnicie to co dawno temu umieściłem w waszym wnętrzu -- fragment mnie samego, ostrze światła zadające definitywną śmierć wszelkim przejawom zadufania. Prawdziwie jest to moje centralne objawienie. Jestem tutaj -- pod tą mitologią -- aby przebudzić waszą skupioną na cielesności jaźń do naszego prawdziwego związku, i abyście mogli tym samym przezwyciężyć własną próżność. Jest ona wypaczeniem pomiędzy nami. To nie przestrzeń lub czas powodują nasze oddzielenie i redukcję naszego świadomego związku, ale wasze pragnienie wywyższania się w jaskini istnienia i czerpania z tego korzyści. Tylko to, i nic innego. Pozostawię innym zdefiniowanie mądrości psychologicznej i wspólnego zmysłu osiągania sukcesu. Moje słowa przenikają gdzie indziej; do miejsca w waszym wnętrzu, które jest otwarte, niewinne, pełne wiary, i zawsze wsłuchujące się w tonalne wskazówki mojej obecności. Kiedy owa część was zostanie dostrzeżona -- jak instrument ożywiony przez potężny rezonans -- wibrować będzie w zestrojeniu z moim głosem. Wszystkie wasze religie nauczają nabożnej czci do bóstwa i doktryny zbawienia ludzkości. To leży u podstaw pokrewieństwa religii na waszej planecie. Jednakże, ja nie jestem bóstwem, któremu oddajecie cześć, ani nie jestem twórcą waszych doktryn zbawienia ludzkości. Oddawanie mi czci poprzez materialne lub moralne względy jest niepotrzebne. Wyraź po prostu swoje szczere uczucie wdzięczności za moją najgłębszą obecność w tobie i innych, a niezawodnie skierujesz wtedy swój wyraz uwielbienia wprost do mojego królestwa.
Uczucie to jest tym, które szczególnie podtrzymywać powinieneś w obliczu życiowych rozterek. Ukazuję ci objawienie się mojego serca ku sercu twojemu. Żyj w klarowności. Żyj w dążeniu do celu. Żyj w wiedzy, że ty jesteś we mnie, a ja jestem w tobie, i że nie istnieje miejsce, które byłoby oddzielone od naszego serca. |
|
Przekaz Pierwszego Źródła |
|
Chciałbym abyś wiedział,
Odkryj mnie w nich.
Przebieganie ścieżki do mnie poprzez twoją Jaźń |