„Każdy dzień świętem”
Chciałbyś wyśpiewać miłość- trudne to zadanie,
Od wieków to pragnienie chodzi za człowiekiem
woła o nutę złotą, słowa niekłamane,
o absolut uczucia, o tęsknoty rzekę.
Zobaczysz w kobiecie człowieka i dojrzysz serce gorące,
czy będziesz przed Nią ciągle uciekał, jak cień podąża przed słońcem,
czy chwycisz to serce w dłonie, okryjesz uczuciem bez skazy,
niech Tobą się nasyci i płonie chociażby i milion razy.
Kobieta nie rozpoznana rozumem
Gorącą miłością nie porażona,
Wnet szybko uschnie i spłonie od środka,
każdej nocy w jakieś części skona
Kobiet nie próbuj ogarniać rozumem,
próżno bez sensu marnować swe siły,
dawaj Im serce w najczystszej postaci,
wtedy pokochają, Tobą będą lśniły.
Dziś jest Ich święto, cóż dajesz w podzięce,
Za trud, kochanie, pracę ponad siły
Kochasz to podaruj gorące serce,
by cały rok niezmiennie je pieściły,
i Twoim cieple mogły ogrzać smutki,
wesprzeć o ramię silne, nieugięte
i bez pośpiechu, choć każdy dzień krótki.
Uczynić chciały każdy dzień Ich świętem.
8.03.2009