Puste słowa
Dziewczyno
Spotkałem Ją latem, miała dwa policzki pyzate
I uśmiech, uśmiech uroczy
Od razu rzucała się w oczy
Dziewczyno, dziewczyno
Zapomniałaś, że kochasz
Dziewczyno, dziewczyno
Jak puste są słowa twe
Dziewczyno, dziewczyno
Wielki żal do ciebie mam
Dziewczyno, dziewczyno
Dlaczego zostałem sam
Jej słodkie usta, uwielbiam niczym bóstwo
Byliśmy szczęśliwi a czas gubił godziny
Kiedy o tym wspominam
Łzy zaraz biegną do mnie
Przytulę jej fotografię
Może spojrzy na mnie