Nie zawiedźmy Go!
(montaż słowno- muzyczny na uroczystość otwarcia sali im. Jana Pawła II)
Przygotowała: Joanna Bednarczyk
Gimnazjum nr 91 im. Stanisława Staszica w Warszawie
Dwaj uczniowie
(głosy zza kurtyny)
- Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?
- Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham.
- Paś baranki moje.
- Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?
- Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham.
- Paś owce moje.
- Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?
- Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham.
- Pójdź za mną.
Bicie dzwonu
Uczennica 1
(recytacja na tle cichego bicia dzwonu)
Pośród niesnasków Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon,
Dla słowiańskiego oto papieża
Otwarty tron.
Twarz jego, słońcem rozpromieniona,
Lampą dla sług,
Za nim rosnące pójdą plemiona
W światło - gdzie Bóg.
(…)
On rozda miłość, jak dziś mocarze
Rozdają broń,
Sakramentalną moc on pokaże,
Świat wziąwszy w dłoń.
Głos kobiety
Tego październikowego dnia, kiedy po raz pierwszy ukazał się na schodach bazyliki świętego Piotra, z wielkim krzyżem, trzymanym przed sobą jak dwuręczny miecz; kiedy jego pierwsze słowa: « Nie lękajcie się! » rozbrzmiały na placu - w tej samej chwili cały świat zrozumiał, że w niebie coś się poruszyło i że Bóg przysyła nam świadka.
Głos mężczyzny
Dowiedzieliśmy się, że przyszedł z Polski. Ale ja odniosłem wrażenie, że pozostawiając swoje sieci na brzegu jeziora, przyszedł wprost z Galilei, krok w krok za apostołem Piotrem. Ani dla moich płaczących sąsiadów, ani dla mnie nie było wątpliwości: chrześcijaństwo miało się rozpocząć na nowo.
Nie, niebo się nie otwarło. A jednak … tego dnia czas się zawahał i historia przez chwilę pozwoliła mówić wieczności.
Barka (1. i 3. zwrotka )- śpiew chóru
Uczennica 2
(recytacja utworu „Pacierz polski”)
Na placu świętego Piotra
pustym o tej porze
gdy już zgasły kolumny
kruche świece z wosku
przykląkł nowy Papież
i szepnął
mój Boże...............
po polsku
Uczennica 3
Niełatwo jest zrezygnować z powrotu do Ojczyzny, „do tych pól malowanych zbożem rozmaitem, wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem”. Niełatwo zostawić znajome kąty, ukochane góry, wiernych przyjaciół. Niełatwo odpowiedzieć na wezwanie Chrystusa, które wymaga całkowitego oddania się Jego woli. Niełatwo skazać serce na taką tęsknotę, która każe wciąż wracać myślami „do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie”. To jakby wyrwać z korzeniami duszę, która i tak nie wrośnie w obcą ziemię.
Uczennica 4
(recytacja utworu Karola Wojtyły na tle muzyki gitarowej w wykonaniu M. Solarka)
Gdzie winnice, gdzie wonne pomarańcze rosną,
Ty - domowy mój prostaku, zakopiańska sosno,
Od matki i sióstr oderwana rodu
Stoisz sieroto pośród cudzego ogrodu.
Jakże tu miłym jesteś gościem memu oku,
Bowiem oboje doświadczamy jednego wyroku.
I mnie także przeniosła pielgrzymka daleka.
I mnie w cudzej ziemi, czas życia ucieka.
Czemuś, choć cię starania czule otoczyły,
Nie rozwinęłaś wzrostu, utraciłaś siły?
Masz tu wcześniej i słońce, i rosy wiośniane,
A przecież twe gałązki bledną pochylone.
Więdniesz? Usychasz? Smutnaś?
Wśród kwiecia i gwaru ptaszyny?
Nie ma dla ciebie życia, bo nie ma Ojczyzny.
Drzewo Wierne!!!
Nie zniesiesz wygnania, tęsknoty.
Jeszcze trochę jesiennej i zimowej słoty.
A padniesz --------- martwa?
Obca ziemia cię pogrzebie ... Drzewo Moje!
Czy będę szczęśliwszy od ciebie?
Uczeń 1
Pierwsza pielgrzymka Ojca Świętego do Ojczyzny była zaspokojeniem potrzeby serca. Bezpośrednim powodem tej wizyty była rocznica śmierci świętego Stanisława, ale Karol Wojtyła przybył tu także po to, aby się pożegnać z ukochaną Polską - z ziemią, z którą tak naprawdę nie rozstał się nigdy. Przyjechał prosić rodaków o modlitwę „za życia i po śmierci”.
3 uczennice:
(recytacja fragmentu utworu Karola Wojtyły na tle „Pożegnania ojczyzny” Ogińskiego)
Ojczyzna - kiedy myślę - wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam,
mówi mi o tym serce
(…)
Kiedy myślę: Ojczyzna, szukam drogi, która zbocza przecina jakby prąd wysokiego napięcia, biegnąc górą - tak ona biegnie stromo w każdym z nas i nie pozwala ustać.
(…)
Ojczyzna - kiedy myślę - słyszę jeszcze dźwięk kosy, gdy uderza o ścianę pszenicy,
łącząc się w jeden profil z jasnością nieboskłonu.
(…)
Uczeń 1
Nazajutrz - po pożegnaniu z Ojczyzną - Jana Pawła II czekał normalny dzień pracy: biurko pełne papierów, niezwłocznie wymagających podpisu, audiencje… I tak miało być już każdego dnia, miesiąca, roku…
Uczennica 3
Ale praca Ojca Świętego to przede wszystkim praca nad człowiekiem. To pełne powagi spotkania z głowami wielu państw, politykami, twórcami kultury, ale także pełne serdeczności spotkania z ubogimi, bezdomnymi, chorymi. Bo praca papieża to nieustanne pochylanie się nad osobą. Papież to ojciec, a ojcostwo to troska i zaangażowanie. Z tego nie można być zwolnionym.
Uczennica 4
(recytacja fragmentu utworu Karola Wojtyły)
Mam duszę otwartą. Pragnę zrozumieć:
Z kim walczę, dla kogo żyję? Oto myśli mocniejsze niż słowa.
Brak odpowiedzi (…)
Skąd wiesz, że na wadze świata przeważa człowiek?
Uczennica 5
(recytacja fragmentu utworu Karola Wojtyły)
Miłość mi wszystko wyjaśniła,
miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała.
Uczeń 2
„Nie lękajcie się!” Tym wezwaniem zwracał się chyba do całego świata. Świata, w którym człowiek boi się człowieka, gdzie życia boi się tak samo jak śmierci, gdzie boi się tych rozszalałych energii, jakie trzyma na uwięzi, gdzie boi się wszystkiego, niczego, a nieraz i własnego lęku.
Uczennica 5
(recytacja fragmentu utworu Jerzego Wolińskiego pt. „Pieśń dla Jana Pawła II)
Wiem o Tobie
Jesteś
Widziałem w tłumie
Twą twarz
Ojca
Patrzyłeś w moje chore oczy
Widziałem ogrody Boga
(muzyka klasyczna - gitara)
Uczennica4
Kiedy w 1999 roku stopy Jana Pawła II po raz kolejny dotknęły ukochanej ojczystej ziemi, rodacy ze wzruszeniem czekali na ciepły uśmiech, czułe spojrzenie, mądre słowa. I oczywiście się nie zawiedli. W Łowiczu ten Wielki Polak skierował naukę do nauczycieli i rodziców. Naukę, w której kryła się troska o młodego człowieka, o jego potrzebę miłości, dom rodzinny, wychowanie, wykształcenie. Posłuchajmy tych jakże wymownych słów.
Nauczyciel
„Młodzi was potrzebują. Oni poszukują wzorców, które byłyby dla nich punktem odniesienia. Oczekują też odpowiedzi na wiele zasadniczych pytań, jakie nurtują ich umysły i serca, a nade wszystko domagają się od was przykładu życia. Trzeba, abyście byli dla nich przyjaciółmi, wiernymi towarzyszami i sprzymierzeńcami w młodzieńczej walce. Pomagajcie im budować fundamenty pod ich przyszłe życie. (…) Potrzeba szczególnej wrażliwości ze strony wszystkich, którzy pracują w szkole, ażeby stworzyć w niej klimat przyjaznego i otwartego dialogu. We wszystkich szkołach niech panuje duch koleżeństwa i wzajemnego szacunku, co było i jest charakterystyczne dla szkoły polskiej. Szkoła winna stać się kuźnią cnót społecznych, tak bardzo potrzebnych naszemu narodowi. (…) Dziękuję za waszą służbę ojczyźnie. Sam mam osobisty dług wdzięczności wobec polskiej szkoły, wobec nauczycieli i wychowawców, których pamiętam do dzisiaj i modlę się za nich codziennie.”
Uczennica 6
(recytacja fragmentu utworu Jana Twardowskiego ”Papież”)
Papież wyfrunął z Rzymu
samolotem jak śnieg leci -
całuje prawosławnego błogosławi żydowskie dzieci
bez tronu
(…)
Dziecko I - Majka
Gdy Ojciec Święty odwiedził mój kraj, najpierw ucałował moją ziemię rodzinną, a potem pogłaskał mnie po głowie.
Dziecko II - Alek
Na lotnisku w Tel Avivie papież ucałował ziemię podaną mu w naczyniu przez nas, dzieci - przedstawicieli trzech wyznań: islamu, judaizmu i chrześcijaństwa, jako wyznawców należących do jednej rodziny.
Uczennica 7
A nam polecił: „Wstańcie, umiejcie zło dobrem zwyciężać”. Nie zawiedźmy Go!
Materiały wykorzystane w scenariuszu:
Biblia
A. Frossard, Nie lękajcie się! Rozmowy z Janem Pawłem II
J. Poniewierski, Pontyfikat. 25 lat
J. Słowacki, Pośród niesnasków
Jan Twardowski, Papież
Jerzy Woliński, Pieśń dla Jana Pawła II
Pacierz polski
Poezja Karola Wojtyły
6