Juliusz Słowacki- Beniowski
wydany w 1841 r.
Maurycy August Beniowski- postać autentyczna
Słowacki juz w pierwszych strofach poematu dał do zrozumienia , że nie tworzy eposu hagiograficznego i że związek między historycznym prototypem a bohaterem utworu literackiego będzie nader swobodnie traktowany; zmienił Beniowskiemu dalsze imiona- Maurycy Kazimierz Zbigniew Beniowski
W utworze zawarty jest niechlubny stosunek wobec polskiej emigracji (m.in. wobec Mickiewicza);
gat.- Poemat dygresyjny
pycha narratora
ciąg wydarzeń, zawarty w poemacie Słowackiego daleko odbiega od wydarzeń zawartych w „Pamiętnikach” Maurycego Beniowskiego;
tło historyczne: akcja toczy się w czasie konfederacji barskiej i koliszczyzny (powstanie chłopskie na Ukrainie)
A.- Aniela; B.- Beniowski; D.- Dzieduszycki
PIEŚŃ I
Beniowski- ubogi szlachcic z Podola; żył w okresie wojen; miał małą dziedziczną wioskę; później narobił sobie długów (bo spraszał do siebie szlachtę i urządzał liczne uczty) i musiał sprzedać wiele rzeczy, musiał opuścić utraconą wioskę; cała ta historia wiele go nauczyła; B. miał wtedy 20 lat
kochał się w Anieli, jego zaloty zostały odtrącone gdy stał sie biedny, mimo zakazu ojca A. wciąż widywała się z B.;
ojciec A. miał zamek nad rzeką Ladawą; srogi mężczyzna, fascynował go starożytny Rzym, ale wierzył także w religię chrześcijańską; w jego ogrodzie znajdowały się rzeźby przedstawiające starożytnych bogów; lubił stylizować sie na rzymskiego patrycjusza
narrator opisuje wg siebie najpiękniejszą wieś- podwileński majątek Śniadeckich- Jaszczury
B. kazał osiodłać konia, z domu wyjechał w nocy, wyruszył razem ze sługą (Grzesiem, który napił sie wódki i spadł z konia); nie wiedzieli, że opuszczają dom na zawsze;
do B. na koniu sługi podjechała ruda wiedźma (stara Diva), miała w ręku „gałąź pokrzywy”, porwała B. i powiodła go do starej lepianki, tam. B. Spotkał się z A. (Aniela miała czarne włosy, była piękną kobietą); A. Opowiedziała mu, że do jej ojca znów przyjechał D. Z prośba o jej rękę; A. jest smutna, bo B. powiadomił ją o swoim wyjeździe; ona zapewnia, że go kocha;
PIEŚŃ II
autor wspomina zmarłą przyjaciółkę z lat młodzieńczych- Julię Michalską
narrator pięknie mówi o peirwszej miłości ale opuszcza kochanków i udaje sie do starosty Dzieduszyckiego (wg narratora był on regimentarzem podolskim, wielkim wrogiem konfederacji Barskiej, chciał uśmiercić wszystkich jej uczestników, w tym celu napadł na obóz, wyparł się potem zdrady ale zachował w sobie żądzę zemsty; chciał sie bogato ożenić, dlatego wybrał A.; kochał tylko swoje psy i aby uchronić je od „bólu zębów” pozwalał im kąsać chłopów; był fałszywy)
Starosta (ojciec A.) uważał D. Za dobrą partię dla córki
D. i ojciec A. napili się, pojawił się ksiądz Marek (konfederata) wraz z żołnierzami, chcą sie zająć zamek starosty, który potrzebny jest konfederatom; ks. Marek przebija D. ręce nożem;
A. wraca do domu, dziwią ja głosy, a to konfederaci; jeden z nich to Sawa-Caliński
ojciec A. Wspomógł kiedys działania zbrojne D. Przeciw J. Pułaskiemu i za to teraz może go spotkać kara (bo Pułaski jest teraz marszalkiem konfederacji)
D. umiera
Starosta każe pisać A. List, ale nie atramentem tylko krwią i ks. Marek zakazuje tego
starosta jest przerażony, ks. Marek wyjaśnia my, że rozpoczęła się rzeź szlachty i tylko dzięki temu, że konfederaci zajęli jego zamek to nie wpadł on w ręce hajdamaków i starosta wciąż żyje;
na wezwanie księdza wchodzi Sawa (ksiądz wzywa go przez wypuszczoną racę;
PIEŚŃ III
B. Podąża do Baru (zatrzymał sie na wzgórzu przed miastem); gdy nadjeżdża twierdza jest właśnie zdobywana przez Rosjan; B. chciał ruszyć do miasta ale nagle na ramionach usiadły mu dwa gołębie, podążając za nimi dotarł do starego dębu; przepędza kozaków chcących podpalić dąb i ptaki; jednak Kozacy wcześniej zaprószyli ogień i dąb zaczął sie palić; B. Odciął płonący konar; gołębie wleciały do wnętrza dębu i B. Też tam wszedł, zobaczył dziewczynę trzymająca gołębie; ta szesnastoletnia dziewczyna to Swentyna;
nadjeżdża ks. Marek i Sawa-Caliński; dziewczyna daje im tajemnicze dokumenty i mówi, że B. Uratował ja przed spaleniem w dębie; ksiądz mówi, że znał ojca B.
Dziewczyna wysłała dwa gołębie po odrońcę
PIEŚŃ IV
ks. Marek siedzi w dębowej dziupli i pisze listy, narzeka na nieustające kłótnie konfederatów; gdy słyszy dziwne odgłosy, wychodzi z dębu i widzi jak B. Walczy z Sawą.; gdy Sawa ma wystrzelić z pistoletu do B. Na grzbiet jego konia skacze dziewczyna, zawraca rumaka i razem odjeżdżają w step; przyczyną kłótni miedzy B. A Sawą było to, że pobili sie oni o przymeszkę (miniaturę), Sawa miał ją od księdza, a ksiądz dostał ją od A., córki starosty; ks. Chciał ją dać B. W odpowiednim czasie
ks. Marek stwierdza, że Bar potrzebuje pomocy;
B. czyta list od A., która opisuje zdobycie zamku ojca i przyrzeka ukochanemu miłość; pisze, że pytała Divy o jego lasy a ta przepowiedziała mu szczęście i podróże w dalekie kraje, czeka go chwała, zostanie obrońcą ojczyzny;
ksiądz przekazuje B. Zadanie, ma on jechać do Kahana Giraja na Krym(przyjaznemu Polsce) i przekazać poufne listy od ks. Marka; B. wyrusza;
apostrofa do Ludwiki Śniadeckiej- pierwszej miłości Słowackiego;
PIEŚŃ V
B. przeprawił sie przez Dniepr i wieczorem zobaczył ognisko przy którym siedzieli dziwni ludzie; koczownik obdzierał sarnę ze skóry i z nim siedziało jeszcze dwóch mężczyzn
Sawa wraca ze Swetyną do domu- stepowej, podziemnej groty; Sawa miał owce, których pilnował czarny pies; okazuje się, że są oni (Sawa i Swetyna) osieroconym rodzeństwem;
Sawa podejrzewa siostrę o romans, jest zazdrosny; Swetyna tłumaczy, że są to niesłuszne posadzenia, ponieważ ona wierna jest idei walki- nie mogąc zbrojnie walczyć (bo jest kobietą)- obmywa i grzebie trupy, przenosi tajna korespondencję;
ostatnie słowa:
„A sąd zostawię wiekom. - Bądź zdrów, wieszczu!
Tobą się kończy ta pieśń, dawny boże.
Obmyłem twój laur w słów ognistych deszczu
I pokazałem, że na twojéj korze
Pęknięcie serca znać - a w liści dreszczu
Widać, że ci coś próchno duszy porze.
Bądź zdrów! - A tak się żegnają nie wrogi,
Lecz dwa na słońcach swych przeciwnych - Bogi.”