Mało kto jest zadowolony ze swojego losu. Rolnik nie jest zadowolony ze swojego losu, zazdrości losu żeglarzowi. „Szczęśliwy jesteś, żeglarzu - mówi - odwiedzasz wiele ziem, posiadasz wielkie bogactwo. Ja jestem nieszczęśliwy, zawsze pracuję, jestem już zmęczony, nigdy nie mam odpoczynku (Dativus possessivus!!)”. Wtedy żeglarz: „Ty, rolniku, jesteś szczęśliwy: mieszkasz w swoim domu, nie obawiasz się niebezpieczeństw, prowadzisz bezpieczne życie. Ja zaś zawsze się lękam wiatrów i burz. Nigdy nie jestem bezpieczny”. Wtedy pojawił się bóg i: „Ja - mówi - wasz los zmienię. Ty, żeglarzu, oraj pole, bądź żeglarzem! Ty natomiast, rolniku, wsiadaj na statek i zyskuj bogactwo!”. Żeglarz na rolnika, rolnik na żeglarza patrzy i żeglarz i rolnik starają się chwalić swoje życie. Rolnik pozostaje w domu, żeglarz wsiada na statek. Często podobają się nam cudze (obce). Znane jest powiedzenie Polaków: Cudze chwalicie, swego nie znacie.