Kret w PiS czyli prywatyzacja zysków i nacjonalizacja strat 2


Kret w PiS czyli prywatyzacja zysków i nacjonalizacja strat

http://andrzejr2.salon24.pl/569232,kret-w-pis-czyli-prywatyzacja-zyskow-i-nacjonalizacja-strat

21.02 11:08 Odsłon: 996 15 Komentuj

Do tej pory notki i komentarze o "kretach" w PiS wywoływały u mnie raczej wesołość, ale po "akcji" senatora Biereckiego chyba będę zmuszony zweryfikować swoje poglądy na temat "kretologii".

Notka będzie oczywiście o kredytach walutowych. Zacznę od wyjaśnienia zasadniczej różnicy między kredytami długoterminowymi w PLN i w walutach. Chodzi oczywiście o waluty takie jak frank szwajcarski, euro czy dolar.
Podstawową różnicą są stopy procentowe, które w okresie gdy większość tych kredytów była zaciągana, różniły się kilkukrotnie na korzyść kredytów w walutach. A miało to daleko idące konsekwencje.
Większość tych kredytów długoterminowych, to kredyty hipoteczne spłacane w "systemie stałej raty". Oznacza to po pierwsze, że w stosunku do systemu spłat równych rat kapitałowych, całkowity koszt kredytu w spłacanego w stałych ratach jest większy. Ale jest jeszcze coś. W spłatach ze stałą ratą udział odsetek w racie jest tym większy im wyższa jest stopa oprocentowania kredytu. Co oczywiste, udział spłacanego kapitału jest odpowiednio mniejszy.
Dzisiaj, po dziesięcioletniej spłacie kredytu zaciągniętego na 30 lat, różnica sytuacji osób, które zaciągnęły ten kredyt we frankach szwajcarskich a tych, które zaciągnęły kredyt w tej samej wysokości ale w PLN, może być następująca. Kapitały kredytów zaciągniętych we frankach są spłacone w 25%, a kapitały kredytów zaciągniętych w PLN są spłacone w 10%. Przy czym suma rat zapłaconych bankom jest większa po stronie kredytów zaciągniętych w PLN.
Oczywiście proporcje "zysków" na kredytach zaciąganych w walutach w stosunku do kredytów w PLN ostatnio mocno podupadły z uwagi na zmiany kursu walut i spadek stóp procentowych kredytów w PLN.

No cóż, ja oczywiście rozumiem pragnienie "frankowiczów" zachowania dotychczasowych zysków i przewalutowania reszty swojego kredytu na PLN, oczywiście po kursie z dnia jego zaciągania. Ale wymuszenie na bankach takiego działania będzie pogwałceniem fundamentalnej zasady kapitalizmu, która brzmi: "Nie ma zysku bez ryzyka". Twierdzenie senatora Biereckiego, że ludzie osiągający zarobki pozwalające im na spłatę rat sięgających kilku tysięcy miesięcznie, to ludzie niegramotni nie potrafiący zidentyfikować ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, jest delikatnie mówiąc niepoważne i rodzi pytanie o kredyty Pana Senatora, jego rodziny i ewentualnych mocodawców.

W tytule użyłem sformułowania "nacjonalizacja strat" ponieważ za skutki ewentualnego sukcesu akcji senatora Biereckiego w ostatecznie i tak zapłaci państwo, czyli my. I co najgorsze, zapłacą też ludzie, którzy biorąc droższe kredyty w PLN, zapłacili ze swojej kieszeni za swoje bezpieczeństwo. Teraz pokryją jeszcze straty tych co wiedzę "biznesową" czerpali z TVN.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
13 KSAP Czarny B. Kurowska A. Horror oeconomicus czyli prywatny koszt bezrobocia... 0, Samobójstwo
rachunek zysków i strat (4 str), Ekonomia, ekonomia
Rachunek Zysków i Strat zadania
Rachunek zysków i strat, Studia, Rachunkowość, Podstawy Rachunkowości
Jednostronny rachunek zysków i strat w. porównawczy, Materiały rachunkowocść
Rachunek Zysków i Strat

więcej podobnych podstron