bajka terapeutyczna pedag doc


Wiesława Kogut

BAJKA TERAPEUTYCZNA

Książka jest najprostszą i powszechnie dostępną drogą do innej rzeczywistości. Czytając marzymy często o tym, że jesteśmy właśnie tą postacią, która przeżywa takie czy inne problemy, przygody, ale wychodzi „cało” z opresji i radzi sobie ze wszystkim. Bardzo często dzięki lekturze, jesteśmy „mocniejsi”, pełni optymizmu, gotowi stawiać przed sobą wciąż nowe cele, pewni, że je osiągniemy. Ta swoista terapia jest potrzebna nie tylko nam, dorosłym, ale przede wszystkim dzieciom; dla których świat dorosłych, to całkiem nowa rzeczywistość, do której trudno im się dostosować.

Żyjemy w czasach dużego przyspieszenia, kiedy przeobrażeniom ulega nie tylko technika, lecz także życie społeczne i rodzina. Dzisiaj dziecko, podobnie jak dorosły, musi dopasować się do szybko zmieniających się wymogów dnia codziennego, musi wypracować skuteczne sposoby radzenia sobie. W naszych czasach, czasach braku i nadmiaru, nędzy i przesytu, nienawiści i miłości, bezprawia i praworządności, obłudy i uczciwości, wojen i pokoju, potrzebne są poszukiwania dotyczące życia wartościowego. Dziecko żyjące w takim świecie czuje niepewność, samotność, lęk i trudności w dostosowaniu się do skomplikowanego, zróżnicowanego i niezrozumiałego dla nich świata dorosłych. Jednym ze sposobów pomocy dzieciom jest odkrywanie roli literatury.

W zmieniającej się rzeczywistości zmianom także podlega rodzina. Rodzice w pogoni za zabezpieczeniem finansowym zapominają o innych potrzebach swoich dzieci. Opowiadanie baśni, bajek, czy legend, które stosowane było od zawsze i miało znaczenie moralizujące i kompensujące(przynoszące ulgę, krzepiące serca), staje się coraz częściej tylko środkiem nasennym stosowanym przez rodziców wobec dzieci. A przecież baśnie i bajki - co udowodnili naukowcy - dają wsparcie, kompensują niezaspokojone potrzeby, przedstawiają inne wzory myślenia i działania, umożliwiają poznanie i rozumienie cudzych, a potem i własnych motywów działania, uwrażliwiają na piękno i dobro, a tym samym budują zasoby osobiste, stymulują rozwój.

Na funkcję terapeutyczną baśni zwrócił uwagę B. Bettelheim ( 1985). Sądził on, że dziecko czytając lub słuchając tej czy innej baśni radzi sobie z podstawowymi problemami własnego dojrzewania do pewnych postaw i do zrozumienia reguł i praw rządzących światem dorosłych, a także radzi sobie z lękiem, agresją czy poczuciem odrzucenia. Baśń i bajka szczególną rolę mogą spełnić w stymulowaniu rozwoju dziecka wychowującego się w środowisku słabo zabezpieczającym najważniejsze potrzeby psychiczne - bezpieczeństwa, miłości, uznania. Jak pisze M. Molicka (2002), bajki budują wiele mostów do sztuki, wyobraźni, do innych ludzi i do siebie. Są pomocne w działaniach stymulujących rozwój społeczny (w profilaktyce) oraz w leczeniu zaburzeń (w terapii).

Baśń to jeden z najstarszych gatunków literackich i tak jak kultura, której jest wytworem, przechodziła ewolucję. Tworzone po to, aby uczynić świat bardziej zrozumiałym lub by pokrzepić serca, dzisiaj spełniają głównie tę drugą rolę. Zmieniają się bohaterowie ulubionych opowiadań, zmieniają się realia, ale nie zmieniają się dążenia, których niezaspokojenie wyzwala lęk. Dlatego utwory, które zaspokajają redukcję lęku zawsze będą się cieszyły powodzeniem.

Jedną z niewielu metod redukujących lęk u dzieci są, obok zabawy, baśnie i bajki. W języku potocznym pojęć tych używa się zamiennie, jednak jako utwory literackie mają inny charakter. Różnice głównie sprowadzają się do tego, że bajka jest krótkim, dowcipnym utworem, najczęściej poetyckim, o charakterze satyrycznym lub dydaktycznym. Baśń natomiast jest utworem narracyjnym, folklorystycznym, gdzie zachowany jest obiektywny stosunek autora do opisywanych wydarzeń. W publikacjach dla dzieci najczęściej używa się pojęcia bajki. Z tego względu w odniesieniu do opowiadań tworzonych dla dzieci na użytek terapii przyjęto pojęcie bajki terapeutycznej ( M. Molicka, 2002, s. 153).

Bajka terapeutyczna jest utworem adresowanym do dzieci, głównie w wieku od 4 do 9 lat, w którym świat jest widziany z dziecięcej perspektywy; występują tam czarodziejskie postacie, ale inaczej niż w baśni - magia rzadko pomaga rozwiązać trudne sytuacje.

Celem bajek terapeutycznych, które opierają się zawsze na założeniach określonego kierunku psychoterapeutycznego, jest uspokojenie, zredukowanie problemów emocjonalnych i wspieranie we wzroście osobistym. Bajki opierające się na założeniach psychoanalizy będą inne niż oparte na założeniach koncepcji poznawczo-behawioralnej, inne będą też sposoby oddziaływania.

Można wyodrębnić następujące rodzaje bajek terapeutycznych: relaksacyjną (której głównym celem jest uspokojenie dziecka, zwłaszcza na podstawie wizualizacji), psychoedukacyjną oraz psychoterapeutyczną ( M. Molicka, tamże). Niektórzy łącząc elementy charakterystyczne dla poszczególnych rodzajów bajek, wyodrębniają także bajkę relaksacyjno-terapeutyczną.

Celem bajek psychoedukacyjnych i psychoterapeutycznych jest redukcja lęku powstałego w wyniku negatywnego doświadczenia (tzw. lęk odtwórczy), czy też na skutek niewłaściwej stymulacji wyobraźni (tzw. lęk wytwórczy) oraz niezaspokojonych potrzeb. Treść bajki będzie zatem koncentrowała się wokół lekowego problemu, który jest przez dziecko uświadamiany, jak to się dzieje w przypadku lęków odtwórczych czy wytwórczych oraz tych nieuświadamianych, które pojawiają się, gdy potrzeby dziecka nie są zaspokajane.

Niezaspokojona potrzeba bezpieczeństwa generuje często lęk, np. przed ciemnością, pożarciem przez dzikie zwierzęta, związana jest z przeżywaniem zagrożenia bezpieczeństwa fizycznego przy odczuwanym jednocześnie osamotnieniu. W bajce, która ma zredukować ten lęk, należy skoncentrować się na stworzeniu atmosfery ciepła, bezpieczeństwa, którą zapewnią postacie tam występujące, oraz poczucia, że jeden z bohaterów będzie zawsze blisko, zawsze gotowy do pomocy. Świadomość, że ktoś jest stale obecny, zwiększa poczucie bezpieczeństwa, podobnie jak posiadanie amuletów chroniących przed zagrożeniem. I dlatego silny bohater bajkowy może spełniać tę samą rolę. Już w starożytnej Grecji wierzono w opiekuńcze bóstwa, które miały zapewniać bezpieczeństwo, podobnie jak w każdej kulturze funkcjonowały różne amulety spełniające tę samą funkcję.

Niezaspokojenie potrzeby miłości rodzi lęk przed porzuceniem, odrzuceniem. W bajce redukującej ten lęk należy zwrócić szczególną uwagę na przedstawienie argumentów, że bohater jest wart miłości i że na pewno ją zdobędzie, upewnienie lub zastępcze danie miłości jest sposobem na jego redukcję.

Przy niezaspokojonej potrzebie akceptacji rodzi się poczucie bycia gorszym, mniej wartościowym, odrzuconym i rodzi się lękowy obraz samego siebie. W bajce, która ma za zadanie zredukować ten lęk, dziecko musi znaleźć nie tyle bohatera bez skazy, ale takiego, który pokonuje rozmaite przeszkody, osiąga sukces, zwycięża wszystkich, budzi podziw, akceptację i szacunek.

Bajka relaksacyjna posługuje się wizualizacją w celu wywołania odprężenia i uspokojenia. Akcja takiej bajki powinna toczyć się w miejscu dziecku znanym, a opisywanym jako spokojne, przyjazne i bezpieczne. Fabuła nie może być dynamiczna i nie powinna być dłuższa niż 3-7 minut. Powinny w niej występować specyficzne wydarzenia ( na przykład picie wody ze źródła, kąpiel pod wodospadem latanie), którym przypisuje się „ silne działanie oczyszczające” ,uwalniające od napięć i innych negatywnych emocji. Sugestie osoby prowadzącej powinny zawierać trzy struktury: słuchową ( słyszysz…), wzrokową (widzisz…) i czuciową (czujesz, że…/jak…) . Tekst należy podawać cichym, zrelaksowanym głosem, stosując odpowiedniej długości przerwy. Dodatkowo efekty można zwiększyć stosując uspokajającą muzykę.

Bajka psychoedukacyjna to taka, której celem jest wprowadzenie zmian w szeroko rozumianym zachowaniu dziecka, czyli poszerzenie możliwego repertuaru zachowań. Bohater bajki ma problem podobny do tego, który przeżywa dziecko. Poprzez bajkę uczy się jakie wzory zachowań należy zastosować. Tego typu bajka powinna rozwijać umiejętność rozpoznawania i nazywania emocji, co sprzyja rozumieniu wywołujących je przyczyn i efektów ( zachowań). Układając takie bajki, należy posługiwać się metaforami czy symbolami znanymi dziecku. Metafory i symbole pozwalają rozumieć bez demagogii i umożliwiają niedyrektywne rozumienie. Bajki te nie mogą narzucać zachowania, pouczać, bo to budzi sprzeciw i zniechęca do naśladownictwa. Mają być tylko propozycją zachowania. Dzieci borykają się z wieloma problemami ( samotność, brak sukcesów, agresja, wagary itd., itp.), stąd bajek tych może powstawać nieskończenie wiele.

Bajka psychoterapeutyczna w przeciwieństwie do relaksacyjnej, czy psychoedukacyjnej, jest dłuższa, ma rozbudowaną fabułę. Bajka tego rodzaju zawiera elementy baśni (kompensacja potrzeb) i bajki psychoedukacyjnej (wzory zachowań) uzupełnione o dawanie wsparcia, co w efekcie ma poprzez mechanizmy psychologiczne (identyfikację z bohaterem, odwrażliwienie i wiedzę) zbudować zasoby osobiste, a tym samym spowodować redukcję napięcia. Nabycie zasobów osobistych powoduje przyjęcie „za swoje” nowych strategii i ukierunkowuje na realistyczną samorealizację. Bajka psychoterapeutyczna ma następujące cele:

- zastępczo zaspokoić potrzeby, dowartościować dziecko, które jest w trudnej sytuacji,

- dawać wsparcie poprzez zrozumienie, akceptację, budowanie pozytywnych emocji, np. nadziei, przyjaźni, jaką zapewniają bajkowe postacie,

- przekazać odpowiednią wiedzę o sytuacji lękotwórczej i wskazać sposoby radzenia

sobie z lękiem i problemami.

Bajki terapeutyczne to opowiadania fantastyczne, których fabuła dotyczy różnych sytuacji wzbudzających lęk; a w narracji stosuje się następujące sposoby oddziaływania na bohatera bajkowego : konkretyzację i racjonalizację doznawanych lęków, wzmacnianie poczucia własnej wartości, uczenie myślenia pozytywnego, powtarzanie bodźców i łączenie bodźców lękotwórczych z takimi, które wywołują pozytywną reakcję emocjonalną.

Bajki terapeutyczne mogą i powinny być wykorzystywane przez pedagogów , którzy chcą naprawdę pomóc dzieciom w rozwiązywaniu ich różnorodnych problemów.

LITERATURA

  1. Bettelheim B. , Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni, Warszawa 1985, Państwowy Instytut Wydawniczy.

  2. Dymara B.(red.), Dziecko w świecie marzeń, Kraków 1996, Oficyna Wydawnicza IMPULS.

  3. Molicka M. , Bajkoterapia. O lękach dzieci i nowej metodzie terapii, Poznań 2002, Wydawnictwo MEDIA RODZINA.

WYKORZYSTANIE BAJKI TERAPEUTYCZNEJ-PSYCHOEDUKACYJNEJ W ZAJĘCIACH Z DZIEĆMI

Dla zobrazowania możliwości wykorzystania bajki (terapeutycznej i psychoedukacyjnej) w zajęciach z dziećmi wybrałam bajkę Bruno Ferraro W krainie smoków. Bajka ta ma charakter bajki terapeutycznej i psychoedukacyjnej. Jej bohaterem jest król Drapieżnik I, który nie mógł sobie poradzić z własną agresywnością. Chęć agresji dopadała go (pazury zaczynały go swędzić) i nie mogąc się powstrzymać atakował i zjadał małe, niewinne smoki. Czuł się potem winny, był zły na siebie, nazywał siebie głupcem, wstydził się swoich zachowań i płakał w ukryciu obiecując sobie, że już nigdy nie zaatakuje tych, którzy nic złego mu nie zrobili. Stale jednak robił to samo. Złe uczynki Drapieżnika I odkrył giermek. W celu opanowania ataków agresji zarządził przygotowanie specjalnych nożyc i osobiście obcinał królowi wysuwające się pazury. Drapieżnik I znowu stał się miłym, przyjaznym królem. Ciągle jednak musiał pilnować go giermek z nożycami. Gdy nożyce zginęły, król znowu stał się bezsilny wobec wysuwających się pazurów i poczuł znowu napad chęci zjadania słabszych. Gdy miał już nieodpartą chęć zaatakowania, pojawił się przed nim mały smok z zarzutem, że jest królem wydającym rozkazy, którego wszyscy słuchają oprócz jego własnych pazurów. Król się oburzył i stwierdził, że pazury też go słuchają, ale nie chce mu się ich chować. Zachęcony przez małego smoka odkrył, że gdy tylko chce, to pazury chowa. Od tej pory nożyce nie były mu potrzebne, bo sam decydował czy się wysuną jego pazury, czy nie. Stał się królem, którego słuchali nie tylko poddani, ale także jego pazury. Stał się prawdziwym królem. Już nikt się nie bał, że król zaatakuje a on sam pozbył się wstydu, który odczuwał po złych swoich zachowaniach( pełna treść bajki w załączniku).

Bajka ta odzwierciedla przeżycia dzieci, które mają problem z własną złością, którą wyładowują na innych atakując, zaczepiając, popychając, bijąc, kopiąc. Robią to, a potem żałują i wstydzą się. Gdy są pilnowani przez innych ( dorosłych, silniejszych)-(nożyce) (kontrola zewnetrzna) są w stanie powstrzymać się od agresji , ale bez nadzoru z zewnątrz powtarzają swoje agresywne zachowania. Bajka pozwala zrozumieć sytuację, przeżycia takich dzieci, ale jednocześnie ukazuje możliwość opanowania swoich agresywnych zachowań, która tkwi w silnej woli człowieka, w jego wewnętrznym chceniu. Opowieść ukazuje moc woli człowieka, to, że nasze decyzje i zachowania zależą od nas samych. Bajka ta pozwala dzieciom uświadomić sobie, że kiedy czują złość (swędzenie pazurów) to mogą nad nią zapanować ( nie wysuwać pazurów), że każde z nich może być prawdziwym królem, który panuje nie tyle nad innymi, co przede wszystkim nad sobą. Nożycami tnącymi ich pazury może stać się ich silna wola (zamiana kontroli zewnętrznej na samokontrolę).

Tak rozumiany przeze mnie przekaz bajki pozwolił mi zaprojektować przebieg zajęć z dziećmi, który przedstawiam poniżej.

Sądzę, że przeprowadzone zajęcia zgodnie ze scenariuszem pozwalają dzieciom na identyfikację z bohaterem bajki i jego problemem, która poprowadziła ich do refleksji nad samym sobą. Dzięki mechanizmowi projekcji (przypisania własnych uczuć- przeżyć królowi) i identyfikacji z bohaterem dzieci miały szansę przeżycia tzw. katharsis, który jest rodzajem „oczyszczenia”, odreagowania, pozwalającym na dokonanie wglądu w samego siebie. Dzięki bajce wzrosła ich świadomość emocjonalna i wiara we własne siły. Problem agresji pojawił się dla nich już nie jako zagrożenie, ale jako wyzwanie z którym potrafią sobie poradzić. Zajęcia plastyczne utrwalały wszystkie powyższe doświadczenia. Ponadto, rysowanie dwóch portretów bohatera bajki pozwoliło dzieciom uświadomić sobie przemianę jaka dokonała się w nim i jednocześnie umocniło przekonanie o sile własnej woli. Rysowanie pozwoliło także uświadomić sobie wskaźniki złoszczenia się oraz wskaźniki bycia łagodnym miłym, które można dostrzec w wyglądzie. Jest prawdopodobne, że zajęcia te wyzwoliły w dzieciach chęć dokonania zmiany w swoich zachowaniach. Bajkę tę można wykorzystać szczególnie w terapii dzieci skłonnych do agresji, ale także w profilaktyce jako działania stymulujące u dzieci rozwój wiary we własne możliwości.

PRZEBIEG ZAJĘĆ Z WYKORZYSTANIEM BAJKI W KRAINIE SMOKÓW

Wiek dzieci: 8-9 lat

Temat: Być królem panującym nad sobą - silna wola.

Cele: Uświadomienie dzieciom, że złość jest emocją przeżywaną przez każdego człowieka, ale o rodzaju zachowań z niej wypływających decyduje przede wszystkim człowiek, który ją odczuwa. Zobrazowanie, że od zachowań agresywnych można się powstrzymać, jeśli się bardzo chce, czyli posiada silną wolę. Zatem podstawowe cele to:

- Rozwijanie świadomości emocjonalnej; - Zapoznanie z pojęciem silna wola; - Rozwijanie chęci pracy nad sobą.

Środki dydaktyczne: treść bajki Bruno Ferraro W krainie smoków, kredki, papier rysunkowy, klej, małe karteczki z rysunkiem nożyc i karteczki z napisem silna wola, karteczki z tekstem zdania niedokończonego: Wewnętrzna siła powstrzymująca od robienia czegoś złego to ………….. …………….. .

Wykorzystanie metafory: swędzenie pazurów - chęć wyładowania emocji, wysuwanie pazurów - zachowanie agresywne, atak, nożyce obcinające pazury - zewnętrzna kontrola zachowań, wciąganie pazurów - panowanie nad emocjami(wola)

Formy wychowania (organizacyjna/przedmiotowa): zbiorowa/poznawcza, indywidualna/poznawcza, indywidualna/recepcyjna, indywidualna/twórcza

Zasada podstawowa: Nie odnosić treści bajki do świata realnego! Wierzyć, że dzieci bez zbędnego, dodatkowego lęku odniosą treść świata bajkowego do tego co dzieje się w świecie realnym. Nie narzucać reguły postępowania w życiu. Wierzyć, że dzieci same, dzięki projekcji i myśleniu ją odkryją.

Czynności nauczyciela

1. Zachęca do uważnego słuchania bajki o królu smoków Drapieżniku I. Polecenia:: Zwróćcie uwagę na zachowania króla, uczucia jakie przeżywał król i jego poddani, w jaki sposób, dzięki czemu i komu się zmieniał, wyobraźcie sobie jak wyglądał, jak jego wygląd się zmieniał i dlaczego.

-Czyta bajkę.

2. Rozmawia z dziećmi. Pytania:

Dlaczego król atakował i zjadał małe niewinne smoki? Jak wyglądał wtedy król? Jaki był? Jak się czuł po ataku na smoki?

Jak czuli się poddani?

Kto pilnował i co robił żeby król nie atakował innych? Co się stało gdy zaginęły nożyce?

Co powiedział królowi mały smok?

Co ułatwiło królowi chowanie pazurów?

Dlaczego nie są potrzebne królowi nożyce? Dlaczego panuje nad pazurami? Jak nazwiemy taką silną chęć?

Jak wygląda smok teraz? Jaki jest?

Jak czują się jego poddani?

3.Rozdaje kredki, papier rysunkowy Polecenie: Narysujcie dwa różne portrety króla Drapieżnika I (złoszczącego się, agresywnego i łagodnego, miłego)

4. Rozmawia na temat rysunków. Pytanie:

Czym różnią się portrety smoka?

5. Rozdaje każdemu dziecku dwie małe karteczki: jedną z napisem nożyce, drugą z napisem silna wola. Polecenie: Naklejcie karteczki na portretach w miejscach które uznacie za właściwe

Pytanie:

Gdzie i dlaczego nakleiliście karteczki z z napisem nożyce, a gdzie i dlaczego- napis silna wola?

6. Rozdaje karteczki z tekstem niedokończonego zdania : Wewnętrzna siła powstrzymująca od robienia czegoś złego to ……. …….. . Polecenie: Przeczytajcie zdanie i dokończcie.

7. Pytanie: Co chcielibyście zrobić ze swoimi rysunkami? ( Nie pytać dlaczego!)

Czynności dzieci

1. Słuchają i wczuwają się, wyobrażają sobie króla i jego zachowania, to co czuł.

Możliwość odniesienia problemów króla do swoich.

2. Prawdopodobne odpowiedzi:

Nie mógł się opanować. Straszny, miał wielkie pazury. Płakał, był zły na siebie, obiecywał poprawę.

Poddani się bali, chowali. A gdy był łagodny to się bawili, radowali.

Giermek, który obcinał pazury.

Król znowu nie mógł się opanować, chciał atakować innych.

Króla wszyscy słuchają ale nie jego własne pazury.

To, że chciał.

Bo panuje nad pazurami.

Bo chce. Silna wola.

Nie ma pazurów. Jest miły, zadowolony.

Nie boją się, podziwiają króla.

3. Dzieci rysują . Prawdopodobnie portrety będą różniły się obecnością i brakiem pazurów, kolorystyką .

4. Prawdopodobne odpowiedzi: Na jednym smok ma wielkie pazury, jest zły. Na drugim jest wesoły i nie ma pazurów, i ma koronę.

5. Naklejają.

Prawdopodobne odpowiedzi: Na pierwszym-nożyce obok króla , bo pilnował go giermek z nożycami.

Na drugim napis silna wola /na królu smoku/, bo teraz sam się pilnuje.

6. Czytają i uzupełniają. Prawdopodobne zakończenie: ..silna wola.

7. Wypowiadają się.

ANEKS 1

W KRAINIE SMOKÓW / Bruno Ferraro

Od wielu lat w krainie Smoków królował Drapieżnik I. Początkowo był władcą bardzo uprzejmym i dobrym dla Smoków, swych poddanych. Ale powoli nabrał straszliwego przyzwyczajenia. Od czasu do czasu wieczorową porą , jego straszne pazury zaczynały go swędzić w sposób nie dający się opanować. Drapieżnik I maskował się wówczas dobrze, żeby nikt nie mógł rozpoznać go w zaułkach ciemnych ulic, wysuwał swe pazury i hyc!... Atakował i pożerał jednego małego smoka tu, innego tam. Było to okropne, ale Drapieżnik I nie potrafił opanować swędzenia swych pazurów.

Po każdym takim haniebnym wykroczeniu, władca krył się w najciemniejszych zakątkach lasu i płakał, i rozpaczał:

- Jestem ostatnim głupcem! Dlaczego pożarłem te małe smoki, które nic mi złego nie zrobiły? Następnym razem tego nie uczynię ...

Ale później znów postępował tak samo.

Wreszcie pewnego dnia tajemnicę Drapieżnika I odkrył jego giermek. Postanowił pomóc swojemu królowi. Zrobiono specjalne nożyce (naturalnie ze złota, gdyż król jest zawsze królem), którymi giermek obcinał pazury królewskie, gdy tylko zaczynały się wysuwać.

Zaczęła się nowa epoka dla całej smoczej krainy. Bez pazurów Drapieżnik I stał się wegetarianinem (nie jadł mięsa), nie wychodził więcej w nocy, nie napadał na nieostrożne małe smoki, nauczył się grać na pianinie i pić rumianek. Nigdy dotąd mieszkańcy nie byli tak szczęśliwi. Małe smoki śpiewały, tańczyły i bawiły się na ulicach aż do zachodu słońca, nawet deszcz padał jedynie w nocy.

Ale niestety! Pewnego sobotniego poranka, złote nożyce, którymi obcinano pazury króla gdzieś się zagubiły. Pazury króla Drapieżnika I zaczęły rosnąć błyskawicznie. Trzeba było koniecznie znaleźć te nożyce, w przeciwnym razie ...

Gdy cały dwór gorączkowo poszukiwał nożyc, premier posłał mysz książkową, by przeczytała jakąś historię, która by uspokoiła Drapieżnika I. Ale to nie uspokajało króla. Wrzeszczał :

- Dosyć myszko, już mam dosyć! Chce mi się jeść, a poza tym bardzo mnie swędzą pazury!

Przybył zaaferowany giermek z 125 parami mocnych nożyc. Próbował wielokrotnie, ale żadne nie były w stanie obciąć pazurów jego wysokości. Kucharze przygotowali najlepsze dania i wszystko to, co lubił Drapieżnik I. Ale on ciągle patrzał na pazury, które groźnie wysuwały się i ryczał:

- Och czuję, że znów rozpocznę łowy. Mam ochotę na ładnego, kruchego małego smoka! Znajdźcie moje nożyce albo zjem was wszystkich!.

Nie wiadomo co by się dalej działo bo właśnie w tym momencie przez otwarte okno wskoczył do jadalni pewien mały sympatyczny smok. Wszystkich ogarnęło przerażenie! Natychmiast pazury Drapieżnika I wysunęły się, a jego łapy zaczęły posuwać się naprzód. Ale mały smok odważnie przemówił do króla:

- Nie rozumiem. Jesteś królem a twoje pazury nie słuchają ciebie?

- Wszyscy mnie słuchają, a więc i moje pazury - odpowiedział niechętnie Drapieżnik I.

- A więc spróbuj je wciągnąć!

- Nie chce mi się - powiedział król i wyciągnął łapy.

- Widzisz, mam rację. Twoje pazury nie słuchają ciebie!

- Ach tak? Spójrz! - powiedział król i wciągnął jeden pazur, potem drugi i po kolei wszystkie.

- Brawo! Widzisz, że to nic trudnego. Trzeba tylko chcieć! Teraz jesteś naprawdę królem!

Drapieżnik I zastanowił się przez chwilę.

- Masz rację malutki. Ale trudno być królem swoich własnych pazurów!

Mały smok wyciągnął z torby złote nożyce króla i powiedział:

- Znalazłem je królu, ale teraz już ich nie potrzebujesz!

Od tego dnia król nie kazał już sobie obcinać pazurów. Kiedy wysuwały się mówił:

- Jestem królem moich pazurów! Bądźcie posłuszne i schowajcie się natychmiast!

I pazury go słuchały.

Odtąd wszystko układało się pomyślnie w krainie Smoków ...

ANEKS 2

Karteczki z niedokończonym zdaniem:

Wewnętrzna siła powstrzymująca od robienia czegoś złego to ………….. …………….. .

8



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
bajka.terapeutyczna
Biblioterapia – bajka terapeutyczna, ^v^ UCZELNIA ^v^, ^v^ Pedagogika, promocja zdrowia z arteterapi
Bajka terapeutyczna (Zawsze warto pomagać)
Bajka terapeutyczna - Wiewiórka Zuzia i Jeżyk, Dzieci, # bajki terapeutyczne
Bajka terapeutyczna - moja, Edukacja zdrowotna, edukacja zdrowotna
Bajka terapeutyczna - Szczupaczek pływaczek, socjoterapia(1)
Bajka terapeutyczna o rodzinie misiów lęk przed odrzuceniem po narodzinach rodzeństwa
Bajka terapeutyczna o zajączku potrzeba przyjaźni
bajka terapeutyczna
Smoczuś Płomyk i jego rodzina (bajka terapeutyczna zaakceptowanie pojawienia się nowego dziecka w
Bajka terapeutyczna (Najmniejsze drzewo w lesie)
Bajka terapeutyczna (lęk przed pójściem do przedszkola)
Bajka terapeutyczna, Bajki terapeutyczne dla dzieci
Bajka Terapeutyczna pt, Bajki terapeutyczne dla dzieci
BAJKA LOGOPEDYCZNA, Przedszkole, Bajka terapeutyczna, BAJKA TERAPEUTYCZNA
bajka terapeutyczna
Bajka terapeutyczna - Biedroneczka, EDUKACJA, Rewalidacja, bajki relaksacyjne
Bajka terapeutyczna, Przedszkole, Bajka terapeutyczna, BAJKA TERAPEUTYCZNA
Bajka terapeutyczna - Bajka o mrĂłwce, studia, oligo, biblioterapia

więcej podobnych podstron