SZCZĘŚLIWY KSIĄŻE(1)


Posłuchajcie, opowiem wam bajkę o szczęśliwym księciu.

Nad miastem górowała postać szczęśliwego księcia. Była pokryta płatkami złota, usta - stanowił wspaniały rubin, a oczy ozdabiały dwa duże szafiry. Szczęśliwy książę! Rodzice ustrzegli go przed nieszczęściem: nie wiedział jako dziecko co to łzy, ból, głód, nędza. Nie widział jako dziecko ludzi chorych i starych. Bawił się od rana do wieczora w ogrodzie z naj piękniejszymi i najbardziej inteligentnymi dziećmi. Miał wszystko co tylko chciał. Był szczęśliwy!

Ludzie wiedzieli o tym, że to dziecko jest dzieckiem szczęścia, że jest szczęśliwe. Cieszyli się, że przynajmniej jeden człowiek ma wszystko, czego chce. Kiedy książę umarł ludzie wystawili wspaniały pomnik, aby zachować i uczcić pamięć o szczęśliwym człowieku.

Była jesień i na cokole tego pomnika siadła powracająca do ciepłych krajów jaskółka. Był pogodny wieczór, dlatego ze zdziwieniem popatrzyła w niebo, gdyż poczuła na sobie spadające kropelki wody. To nie był jednak deszcz to szczęśliwy książe - płakał. "Cóż się stało? Przecież byłeś naj szczęśliwszym z ludzi?" -" Widzisz jaskółko - mówił książę - od ludzi byłem oddzielony wysokim murem mego pałacu. Nie widziałem ich życia, nic nie wiedziałem o nich. Teraz, z wysokości tego pomnika widzę całą biedę i wszystkie nieszczęścia mego księstwa. Kiedy mogłem - nie pomagałem ludziom; kiedy chcę im pomóc - nie mogę się ruszyć z tego miejsca!" - "Co mogę dla ciebie zrobić?" - spytała jaskółka. - "Wyjmij rubin z moich ust, zanieś go ubogiej kobiecie, niech kupi lekarstwo dla chorego dziecka!" - prosił książę. Jaskółka pracowała wytrwale i spełniła wreszcie polecenie. Minęło kilka dni, zrobiło się chłodniej.

- "Jaskółko, mój przyjacielu, wyjmij szafiry moich oczu i zanieś je tej rodzinie, która nie ma na chleb!" - znów prosił książę. I znów jaskółka pracowała. Dni były jeszcze krótsze, a noce bardzo zimne. - "Jaskółko, zerwij złoto ze mnie i rozrzuć nad miastem, niech rodzice kupią dzieciom zabawki i ubranka. Niech zapanuje w mieście radość i śmiech!" Jaskółka wykonała prośbę księcia i powiedziała do niego: "Wiesz książę? Ja z tobą zostanę. Nie odlecę do ciepłych krajów!" Książę jej nie słyszał i nie mógł jej odpowiedzieć. Nie miał już rubinu ust, szafiru oczu, złotego okrycia. Mróz tej nocy był tak wielki, że serce księcia pękło, a jaskółka zamarzła.

Ludzie chcieli mieć w mieście pomnik szczęśliwego księcia, a nie kupę gruzu, dlatego uszkodzony pomnik rozebrali i wyrzucili na śmietnisko. Wtedy Pan Bóg powiedział do anioła: "Przynieś mi z ziemi dwie najpiękniejsze rzeczy!" Anioł przyniósł do nie ba pęknięte serce szczęśliwego księcia i martwą jaskółkę. - "Aniele, dobrze wybrałeś - powiedział Pan Bóg - jaskółka będzie słuchać najpiękniejszych śpiewów w raju, a szczęśliwy książę będzie przebywał razem ze świętymi!"

Szczęśliwy książę! A może ten człowiek w swoim szczęściu był nieszczęśliwy? Jego łzy, nie były łzami radości, szczęścia. Nieszczęśliwy, gdyż nic nie robił dla ludzi swego królestwa, ponieważ mógł im trochę pomóc, niektórych poratować w biedzie.

Ks. J Machnacz Kazania niedzielne dla dzieci Część III Kalwaria Zebrzydowska 1999



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SZCZĘŚLIWY KSIĄŻĘ
Szczęśliwy książe, S E N T E N C J E, Bajki
Wilde Oscar Szcześliwy książę
SZCZĘŚLIWY KSIĄŻĘ
Z książeczki SZCZĘŚCIOSAN Witaminy dla duszy Bettiny Burghof
Ksiazeczka minimalisty Prosty przewodnik szczesliwego czlowieka ksimin 2
Mała książeczka o prawdziwym szczęściu Anselm Grün ebook
Ksiazeczka minimalisty Prosty przewodnik szczesliwego czlowieka ksimin
Ksiazeczka minimalisty Prosty przewodnik szczesliwego czlowieka
Ksiazeczka minimalisty Prosty przewodnik szczesliwego czlowieka ksimin
Ksiazeczka minimalisty Prosty przewodnik szczesliwego czlowieka ksimin(1)
Ksiazeczka minimalisty Prosty przewodnik szczesliwego czlowieka
Ksiazeczka minimalisty Prosty przewodnik szczesliwego czlowieka ksimin
Ksiazeczka minimalisty Prosty przewodnik szczesliwego czlowieka ksimin

więcej podobnych podstron