SŁOWA KTÓRE RANIĄ


SŁOWA KTÓRE RANIĄ

Gabrysia myślała I o tym, jak prze­zywało ją od pewnego czasu kilka koleżanek: „Okularnica i rudzie­lec". Było jej z tego powodu tak przykro, że zrobiła coś, czego nie powinna robić, przestała nosić okulary do szkoły. Zaczęła ją w związku z tym boleć głowa, bo aby dojrzeć, co pani napisała na tablicy, musiała wytężać wzrok, a i tak niewie­le widziała, więc przepisując z tablicy robiła błędy, a że wcześniej się jej to nie zdarzało, mamusia, przeglądając zeszyty Gabrysi, bardzo się dziwiła. Jedynie babcia, która zawsze była czujna, od razu się domyśliła, że z jej wnuczką dzieje się coś niedobrego, więc postanowiła niezwłocznie wszystkiego się dowiedzieć.

- Gabusiu, powiedz mi, co się stało. Obser­wuję cię od kilku dni i zauważyłam, że coś ciędręczy. Powiedz kochanie, o co chodzi.

Gabrysia popatrzyła na babcię, po czym nie­spodziewanie dla samej siebie rozpłakała się.

- Babciu, kilka dziewczynek od pewnego czasu nazywa mnie rudzielcem i okularnica. Nie mam pomysłu, co zrobić z włosami. Sposób na okulary znalazłam, przestałam je nosić, ale bez nich nie widzę, co pani pisze na tablicy.

Babcia przytuliła Gabrysię i powiedziała: - Twoje okulary są bardzo twarzowe, a włosy przepiękne, w słońcu lśnią i przypominają stare złoto. Takie same włosy miała Ania, tytułowa bohaterka mojej ulubionej powieści z młodości: „Ania z Zielonego Wzgórza". Była to wspaniała dziewczynka - dobra, mądra, wrażliwa i pełna życia. Ty jesteś taka sama i dlatego nieważne, co mówią i myślą o tobie inni, ważne, co ty sama myślisz o sobie - uśmiechnęła się babcia.

- A ty masz prawo, aby myśleć o sobie dobrze - dodała.

Długo jeszcze Gabrysia rozmawiała z babcią, która poradziła jej, aby dała do zrozumienia koleżankom, które ją przezywają, że niewiele sobie z tego robi.

Gabrysia zastosowała się do wskazówek babci, założyła okulary, przyczesała swoje długie rude włosy, a na przycinki nie zwracała uwagi, co wkrótce zniechęciło dziewczynki do dalszego jej przezywania.

Zastanawiam się, czy ci, którzy śmieją się z koleżanek i kolegów, wiedzą, ile złego wyrzą­dzić mogą nieopatrznie wypowiedziane słowa? A wy czy choć czasem też o tym myślicie?

Wiesława Szubarga

Mały Przewodnik Katolicki 1/2008 s. 19



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
K23 Słowa,które ranią
Jestem DDA słowa, które brzmią jak wyrok
SŁOWA, KTÓRE POMAGAJĄ W OBSŁUDZE KLIENTA
Skierkowska M 2011 Kampania spoleczna Slowa rania przez cale zycie
Kwasny A Klobukowska M 2011 Slowa rania jak unikac
SŁOWA Z PIEKŁA, KTÓRE PROWADZĄ DO NIEBA (Wyznania demomów w egzorcyzmach)
Najtrudniejsze slowa do wypowiedzenia[1]
Test ze znajomości liturgii słowa, Katecheza szkolna, TESTY sprawdzające
Wartości-które wartości proponowane przez literaturę polską należy przenieść w XXI wiek, WYPRACOWANI
Lepiej usługiwać innym niż sobie, Kazania Słowa Bożego, Jacek Filończyk, 02 Usprawiedliwienie przez
Uwazaj na slowa przy dziecku[1], Dzieci wiedzą lepiej
Które zmiany ustawy o rachunkowości wpływają na sprawozdanie finansowe za 2008 r, rachunkowość
Które cechy ryb są charakterystyczne dla strunowców, weterynaria, VET, Od Adama, x X, biologia, ukła
Czytanie Pisma Święteg1-rozdz.1, George Martin-Czytanie Pisma Świętego jako Słowa Bożego
Pod panowaniem Słowa Bożeg1, wykłady-kazania, Kazania Dawida Wilkersona

więcej podobnych podstron