spiewnik szanty art pl


================================================================================

1788

Wykonawca: Kaczmarski Jacek
Słowa i muzyka: Jacek Kaczmarski

1. Ta pierwsza morska podróż do Australii! | F B
Łotry przy burtach, prostytutki w kojach - | F C
Wszyscy się bali, łkali i rzygali | F B
W drodze do raju. Przewrotności Twoja | F C
Panie, coś w jeszcze nam nieznanych planach | d g
Miał czarne diabły strzegące wybrzeży | d a
Edenu, który przeznaczyłeś dla nas, | B C F
A w który nikt, prawdę mówiąc, nie wierzył! | B C d

2. Czym żeśmy, marni, zasłużyli na to?
Ten, co zawisnąć miał za kradzież płaszcza -
Płakał nad swoją niechybną zatratą;
Nie widział Ciebie w robaczywych masztach
Statku, co tylko był więzieniem nowym;
Tej, co kupczyła ciałami swych dziatek -
Ani przez mgnienie nie przyszło do głowy,
Że to nadziei - nie rozpaczy statek.

3. Niejeden żołnierz z ponurej eskorty
(Bo czym się los ich od naszego różnił?)
Wiedział, że nigdy już nie ujrzy portu,
Gdzie go podejmą karczmarze usłużni
I płatne dziewki; że zabraknie rumu
Zanim do celu przygnasz okręt szparki.
Z marynarzami pili więc na umór
I - wbrew zakazom - grali o więźniarki.

4. Prawda, nie wszyscy próby Twe przetrwali,
Ale taż ciężkoś nas doświadczył, Panie:
Nie oszczędzałeś nam wysokiej fali,
Za którą mnogim poszło w oceanie
Zakończyć żywot; innym dziąsła zgniły,
Wypadły zęby, rozgorzały wrzody...
Więc znaczną nasz zielony szlak mogiły
Szkorbutu, szału, francuskiej choroby.

5. Nikt nie odnajdzie w ruchomych otchłaniach
Ciał nieszczęśników - oprócz Ciebie, Boże.
Ich żywot grzeszny epitafiów wzbrania,
Lecz - ukarani. Więc wystarczy może,
Żeś się posłużył straszliwym przykładem:
Oni naprawdę dotarli do piekieł,
A umierając nie wierzył z nich żaden,
Że w swym cierpieniu umiera - człowiekiem.

6. Ląd nam się wydał niegościnny, dziki;
Łotr bez honoru, kobieta sprzedajna
Z dnia na dzień - jak się stać ma osadnikiem
Nieznanych światów? Bo rozpoznać Raj nam
Nie było łatwo; znaleźć w sobie siłę,
Wbrew przeciwnościom, bez słowa zachęty
By mimo wszystko żyć - nim nam odkryłeś
Kraj szczodry w zboże, złoto i diamenty.

7. Łajdacki pomiot, łotrowskie nasienie | d g
Czerpiąc ze spichrza Twoich dóbr wszelakich - | d a
Choć tyle wiemy własnym doświadczeniem: | B C F
W nas jest Raj, Piekło - | d B
I do obu - szlaki. | F C (d)


================================================================================

A FEW DAYS

Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. O Panie, czemu w ziemi tkwię, | F C F
Hej raz, hej raz, | F B
I macham szuflą cały dzień? | F C F
Hej, na morze czas. | d A7 d

Ref.: Mogę kopać tu dalej, | d A7 d
Few days, few days, | F B
Mogę kopać przez dni parę, | F A7 d
Ale wracać chcę. | d A7 d

2. Tam każdy takie bajdy plótł,
Nie raz, nie raz,
Przekroczysz Jukon, złota w bród,
Hej, na morze czas.

3. Wykopię jeszcze parę dziur,
Hej raz, hej raz,
Wyciągnę płonnej skały wór,
Hej, na morze czas.

4. Za żonę tu łopatę mam,
Już dość, już dość,
A zysk, że jej używam sam,
Hej, na morze czas.

5. O Panie, nie jest to Twój raj,
O nie, o nie,
Nadzieję innym głupcom daj,
Ja na morze chcę.

Ref.: Chociaż już mi wystarczy,
Few days, few days,
Dam Ci jeszcze jedną szansę,
Potem wrócić chcę.

Mogę kochać się dalej,
Few days, few days,
Mogę kochać przez dni parę,
Ale wracać chcę.


================================================================================

A JA WIATR

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Chciałaś, abym żył przy Tobie, | D h A
Bym miał ułożone w głowie. | D h A
Chciałaś, abym w ruchach paru | D h A
Mógł zarobić sporo szmalu. | D h G A

Ref.: A ja wiatr i słońce, | G D A D
I horyzont bez końca. | G D A D
A ja wiatr i woda - | G D A D
Twoich słów szkoda! | G D A D

2. Chciałaś, bym był elegancki,
Punktualny, szarmancki.
Wybierałaś dla mnie buty,
Garnitury i surduty.

3. Tłumaczyłaś, co jest ważne,
A co śmieszne, niepoważne.
Gdy kończyłaś, to od nowa,
Znowu słowa, słowa, słowa...


================================================================================

A MOTORKI - CAŁA NAPRZÓD

Słowa: T. Dębicki
Muzyka: trad.

1. Koło grota jakaś pała popuściła fała,
Pewnie to starwała, albo też dzięciała.
Cała wachta się zleciała i tak zawołała:
Brzydka rzecz się stała, już, ta już.

A motorki całą naprzód, a motorki rżną,
Jakież owersztagi bez motorków są?
Wszystko jedno, czy to kuchnia, czy magazyn jest,
Byle jeść dawali fest, a fest!

Ref.: Mamercie, mój Ty Mamercie,
Wejdź na reje, stań na percie.
Mamercie, mój Ty Mamercie,
Wejdź na reje, wejdź.

2. Z mostku słychać znów zachętę: "Szatany przeklęte!
Ma rodzina cała lepiej brasowała.
Ciotka sama cumowała, a babka holała
Obermarsa fała i bram też.

A motorki całą naprzód, a motorki rżną,
Jakież owersztagi bez motorków są?
Wszystko jedno, czy to kuchnia, czy magazyn jest,
Byle jeść dawali fest, a fest!

Ref.: Macaju, mój Ty Macaju,
Wejdź na saling, będziesz w raju,
Macaju, mój Ty Macaju,
Wejdź na saling, wejdź.

3. Fasowane widać buty, własność to Ancuty,
Zaraz usłyszycie: "No, cóż wy tu robicie?
Wszakże ja na samej rzeczy, nikt mi nie zaprzeczy,
Mam was w swojej pieczy i sekstanty też."

A sekstanty zaginąwszy, wykładowcy klną,
Jakiż owersztagi bez sekstantów są?
Wszystko jedno, czy to kuchnia, czy magazyn jest,
Byle jeść dawali fest, a fest!

Ref.: Mamercie, mój Ty Mamercie,
Wejdź na reje, stań na percie.
Mamercie, mój Ty Mamercie,
Wejdź na reje, wejdź.


================================================================================

A MOŻE TAK COŚ Z GRILLA?

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

Czy pamiętasz tamten dzień
Gdy na łódkę wziąłem cię?
Byłaś taka rozbawiona
Uśmiechnięta i szalona...

Słońce pięknie grzało nas
Bardzo miło płynął czas
Trochę głupio się zrobiło
Gdy coś falę wypiętrzyło

Ale, jakie to znaczenie dzisiaj ma...?

Wszystko nam tak zgrabnie szło
Gdzieś pod nami było dno
Nie wiem, czy mi się zdawało
Że nas lekko rozbujało?

Ty zaczęłaś być coś zła...
Choć myślałem, że to gra
Byłaś taka wystraszona
Jakaś blada i zielona

Ale, jakie to znaczenie dzisiaj ma...?

Nie wiedziałem w czym jest rzecz
Gdy na dziób zaczęłaś biec
Wyglądało, żeś zmęczona
Tak za burtę wychylona

Najpierw chciało mi się śmiać
Potem gdzieś pod pokład zwiać
Gdy twój uśmiech rozbawiony
Przyjął grymas wykrzywiony

Ale jakie to znaczenie dzisiaj ma...?

Jakie to znaczenie ma
Gdy się paw przez gardło pcha
I nie ważne, co się jadło
Wszystko leci jak popadło

Zanim wszystko pójdzie w głąb
Pomyśl, co weźmiesz na ząb
Bo nie warto jeść coś z grilla
Kiedy łódka się przechyla

Ale jakie to znaczenie dzisiaj ma...?

Czy pamietasz tamten dzień...


================================================================================

A MY HEJ! A MY HO!

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

Ref.: A my hej, a my ho, już za kilka lat, | | C G F C
A my hej, a my ho, opłyniemy świat. |bis | a G F C

1. Jeśli mój bracie myślisz, że pływanie to prosta sprawa, | a
Muszę Cię z tego błędu wyleczyć, bo to przecież na kpinę zakrawa. | GFG
Nie może żeglować fajtłapa, leń, tchórz, czy jakiś słabeusz, | a
Bo nigdzie przecież taki nie dopłynie, a zwłaszcza nie dopłynie do celu. | GFa

2. Jeśli będziesz na morzu i sztorm nagle Cię otoczy,
Możesz być pewny tylko jednego - u mamy i taty nie znajdziesz pomocy.
Sam sobie musisz poradzić, sam uciszyć możesz wrzawę,
Nie płakać, krzyczeć, nie lamentować, bo to tylko pogarsza sprawę.

3. Teraz już chyba wiesz, Kolumbem być nie jest łatwo,
Pływać po morzach wielkim żaglowcem, to nie to samo, co pływać tratwą.
Żegluga to trudna sztuka, trzeba uczyć się jej chwilkę,
A jeśli będziesz silny i twardy, zostaniesz w końcu morskim wilkiem!


================================================================================

A MY JAK PTAKI

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa: Halina Stefanowska
Muzyka: Ryszard Muzaj

1. Wszystko, co ważne, trzeba wziąć ze sobą, | h G
Radość milczenia, gdy brakuje słów. | h G
Niebo ma jeszcze Twoich oczu kolor, | A G
A morze spokój Twojego snu. | A G

Ref.: A my, jak ptaki, pod skrzydłami nieba, | A
Na cztery wiatry podzielony świat. | G A
A my, jak ptaki, zdani na ocean, | G A
Lądów miękki zarys i milczenie gwiazd. | G A E

2. Wszystko, co trudne, jeszcze jest przed nami,
Gwiazd migotanie i wibracje serc.
Niebo Twoimi patrzy wciąż oczami,
Na wargach stale sól Twoich łez.

3. Jeszcze nam nocą morze sztorm rozbieli,
Falom spienionym grzywy porwie wiatr,
Jeszcze nam przyjdzie oprzeć się o reling
I obręcz Ziemi rękami rwać.

ref...


================================================================================

A TY CIĄG

Słowa i muzyka: Bogdan Kuśka

1. Żeglowałem jak każdy, jak ojciec i brat | e h
Na dzielnym "Strong Jerry", tam gdzie przygody smak. | D A
Kotwica do góry - w oddali nasz port, | e h
Bosman gonił do pracy, a przed nami New York. | D A

Ref.: A ty ciąg, brachu ciąg | e A
I nie żałuj rąk, | e A
A jutro małą lady weźmiesz sobie na hol! | e A H7

2. Trzy tygodnie trwał koszmar, jak wielki - wie Bóg.
Wiatr prosto w mordę wiał, w oczach sól, w sercu ból,
Bo daleko był dom i Atlantyk się wściekł.
Myślałem, że to koniec, że skończymy na dnie.

3. Ciężki był to rejs - wszystkim dał w kość,
Więc nalej barman wina Neptunowi na złość,
A Ty dziewczę nie żałuj czułości po świt,
Daj rozkoszy w tę noc - jutro czas w morze wyjść.

ref...


================================================================================

A-IO

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Jarosław ("Rulon") Darul
Muzyka: trad.

1. Raz szliśmy razem do Frisco Bay. A-io!...
- I pociągnij ją!
A sztorm nas złapał tak jak ten. A-io!...
- I pociągnij ją!
Przez pięć dni z nami bawił się. A-io!...
- I pociągnij ją!
Aż stary ship nie skończył na dnie. A-io!...
- I pociągnij ją!

Ref.: Jim do lin nas gna, więc rwijmy razem,
Aż zaskrzypi w górze blok.
Wiatr zachodni w żagle dmie,
Ciągnij mocno i nie puszczaj jej.
- A-io! I pociągnij ją!
- A-io! I pociągnij ją!
- A-io! I pociągnij ją!
- A-io! I pociągnij ją!

2. A Sally dała mi com chciał,
O, każdy by ją chętnie brał!
Chcę rozkoszy znów poczuć smak,
Płyniemy tam, gdzie nie ma dnia.

3. Raz piękna panna z Dallerby,
Ech, numer taki wycięła mi,
Że, gdy tam pojawiam się,
Wszyscy z drwiną wytykają mnie.

4. Więc szarpnij w dół i jeszcze raz,
I nie przeklinaj w ten podły czas,
Bo w knajpie w porcie, gdy będziesz sam,
Wspomnisz gnoja, co do lin nas gnał.

ref...


================================================================================

ABORDAŻ

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Radosław Jóźwiak, Grzegorz Ostrowski
Muzyka: trad.

1. Na statek zaciągnąłem się,
Gdym dzieckiem jeszcze był,
Żeglować chciałem pośród mórz
Do końca moich dni.
A okręt najpierw piekłem był,
Lecz niebem mi się stał,
Na topie trupią głowę i
Dwa piszczele miał.

Ref.: I znów abordaż, znowu, hej,
Anglików lej po łbie.
Choć Angol setkę armat ma,
My nie boimy się.
Więc szpadą tnij, nie przejmuj się,
Niech spada łeb po łbie.
Dalej, hej, a nie obejrzysz się,
A on będzie już na dnie.

2. Piratem wkrótce stałem się
I pokochałem to,
Parszywy to był los,
Lecz tam znalazłem zemstę swą.
Bo ojciec mój korsarzem był,
Z angielskich zginął rąk,
Za moją sprawą Angol zły
Piekielnych zazna mąk.

3. Kolejny Anglik spotkał nas
I był to jego błąd.
Kanonier już wymierzył cel
I szybko tli się lont.
Trafiamy go i tonie już,
Strzaskane maszt i ster.
Rekinów szare ciała wkrąg
Dostaną dziś swój żer.

4. Niejeden raz, gdy szedłem w bój,
Widziałem śmierci twarz.
Mówiła mi: "Odważnyś jest,
Lecz kiedyś głowę dasz."
Ja mówię: "Ej, nie boję się,
Że życie Tobie dam,
Lecz wpierw ostatni Anglii syn
Do piekieł trafi bram."

ref... x2


================================================================================

ABSTYNENT

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Zaśpiewam wam balladę, której mnie nauczył mat, | C G C G
A jemu pod Grenlandią tę balladę przywiał wiatr. | C F G G
O marynarzu ona jest, co abstynentem był... | C G C F
- Jej...!

Ref.: To szczera prawda, mówię wam. | CF CF
- Nie uwierzymy i spełnimy znów kolejny dzban. | CF CF CG C
Czy uwierzycie, czy też nie, mnie nie obchodzi to. | C G C G
- Gdy zbierze się żeglarzy kwiat, to czas napełniać szkło! | CA dF CG C
Czy uwierzycie, czy też nie, nie moja sprawa ta. | C G C F
- Hej, wiwat nam żeglarski stan... | CA dF F F
Wypijmy aż do dna! | CG C
| C G FG C, C G FG C
2. W tawernie, czy na morzu, albo w domu z żoną swą,
Nie znosił alkoholu, tylko mleko pijał on.
I nawet, kiedy mu stawiali, krzyczał: "Idźcie precz!"...
- O...!

3. I wszyscy mu mówili: "Czemu, stary, cierpisz tak?
To mleko Ciebie zniszczy, zrobi z Ciebie, Bracie, flak!"
Lecz dobrych rad nie słuchał on, w uporze swoim trwał...
- U...!

4. To wszystko ku przestrodze wam, bo marny jego los,
Już wkrótce przestał pływać, na lekarzy wydał trzos.
Do dzisiaj ten nieszczęsny człowiek rozwolnienie ma...
- O...!

Ref.: To szczera prawda mówię wam.
- I w to wierzymy, i spełnimy znów kolejny dzban...
Czy uwierzycie, czy też nie, mnie nie obchodzi to. |
- Gdy zbierze się żeglarzy kwiat, to czas napełniać szkło! |
Czy uwierzycie, czy też nie, nie moja sprawa ta. |
- Hej, wiwat nam żeglarski stan... |
Wypijmy aż do dna! |bis


================================================================================

ACH SOLINA

1. Każdy kiedyś zakochać się musi, | a E a
Czy to młody, czy stary już jest, | C F C
No bo życie przewrotnie Cię kusi, | F C A7
No bo życie, kolego, ma gest. | D7 G7
Zawsze szczęścia na świecie szukałeś, | C F C
Wiele portów widziałeś i kei, | F E
Tysiąc miejsc, setki ludzi poznałeś, | F C A7
Aż ujrzałeś Solinę, o hej. | D7 G7

Ref.: Ach Solina, Solina, Solina, | C F C
Ty jesteś jak piękna dziewczyna | F C
I cała w zielonej sukience, | F C A7
Z obrączką tamy na ręce. | D7 G7
Kapryśna, namiętna kochanka, | C F C
Taflą wody całujesz i gnasz, | F E
Białe żagle, jak wstążki u wianka, | F C A7
Wierna żona, przy boku mym trwasz. | D7 G7 C

2. Na Centralnym Cię burza wyniańczy,
Wołkowyja poskąpi Ci wody,
A przytuli zaciszny Polańczyk,
Rakiem wejdziesz do domku Jagody.
Z Chrewtu, tańcząc leciutko na fali,
Mijasz dęba i już wietrze wiej,
Piękny Jawor i tama w oddali,
Alf i Młody, Solina, o hej!


================================================================================

ACH, JAK PRZYJEMNIE

Słowa: Ludwik Starski
Muzyka: Henryk Wars

Jak można się nudzić, | C G
Jak można marudzić, | C G
Że świat jest smutny, że jest źle, | a e
Nie rozumiem, nie. | G G7

Jak można? Faktycznie | C G
Na świecie jest ślicznie. | C G
Niech ten co gdera, przyjdzie tu, | C a e G
A ja powiem mu tak: | G7

Ach, jak przyjemnie | C
Kołysać się wśród fal, | d
Gdy szumi, szumi woda | G
I płynie sobie w dal. | CG7

Ach, jak przyjemnie | C
Radosny płynie śpiew, | d
Że szumi, szumi woda | G
I młoda szumi krew. | CH7

I tak uroczo, tak ochoczo | e A7
Serce bija w takt, | H7 e
Gdy jest pogoda, szumi woda, | G a
Tak nam mało brak do szczęścia... | D G G7

Ach, jak przyjemnie... (itd.)


================================================================================

ADIOS ARGENTYNO

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Wspomnienia, które jeszcze dziś dotyczą Ciebie,
Marzenia, co zmieniłaś je w realny kształt,
I deszcz, i słońce na wysokim niebie,
Za horyzontem, gdzieś, zostały tam...

Eukaliptusów zapach ciemną, ciepłą nocą
I przeogromne cienie księżycowych drzew,
I to westchnienie, które cisza z sobą niesie,
Za horyzontem, tam, zostały gdzieś...

Ref.: Adios słońcem rozpalone plaże,
Żegnaj księżycem, srebrna mi dziewczyno,
Adios wasze cudzoziemskie twarze,
Adios, adios Argentyno!

2. Pokłony biły słone fale w tę noc ciemną
Indiańskim bogom śpiącym wśród nadmorskich skał
I ślady Twoich stóp na piasku były ze mną
W tę najpiękniejszą noc, tam...

I cisza była wokół, choć szeptów tysiące,
Choć nagle zbudził ciszę krzykiem przebudzony ptak
I wtedy wstało złote, piękne, niespodziewane słońce
W tę najpiękniejszą noc, tam...

3. Mały, cichy bar, gdzie ciemnowłosi chłopcy
Gitarą wyśpiewali Wasz przedziwny kraj,
Gdzie tak się czułem dobrze, tak nie byłem obcy,
Za horyzontem, gdzieś, zostały tam...

I miłe ciepło rodzinnego domu,
Gdzie każdy polskie słowa dobrze znał,
Gdzie zmarzłe morzem serce grzałem po kryjomu,
Za horyzontem, gdzieś, zostały tam...


================================================================================

AHOJ!

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Leszek Jankiewicz

1. Ahoy, ahoy, do góry głowa,
Ahoy, ahoy, ruszamy w rejs,
Nie straszne nam okręty wroga,
Nie straszny nam wojenny znój.

2. Niestraszna nam cisza grobowa,
Nieobcy też stu armat huk,
Niech dobry Bóg w zdrowiu zachowa,
Niech domu da przekroczyć próg.

3. Deszczowe dni, upalne słońce,
Pokonać strach i niewoli smak,
Nadzieję da wspomnienie gorące
O tobie gdzieś daleko tam.


================================================================================

AHOJ, ZAŁOGO

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

1. Spróbuj sobie wyobrazić, kiedy otworzysz oczy, | a G a
Że tak nagle dziwny widok Cię otoczy. | a G a
Kapitanem oto jesteś na wielkim swym okręcie, | G a G a
Przed siebie płyniesz śmiało, szybko i zawzięcie. | G a F E a

Ref.: Ahoj, załogo! Ahoj, kapitanie! |bis | C G d a

2. I nie ma w tej historii nawet cienia przesady,
Bo kto właściwie wątpi, że nie dasz sobie rady?
Opłyniesz dziś pół świata, a może i świat cały.
Ja będę trzymać kciuki - nie jesteś aż tak mały.

3. Jeśli się trochę boisz być sam na oceanie,
Zabierz ze sobą misia i zrób go swym bosmanem,
Koniecznie weź też lalę, pod rękę pajacyka,
A będziesz miał dzielnego majtka i sternika.

4. I z dzielną tak załogą możesz zdobyć biegun,
Lub w berka się pobawić na nieznanym brzegu,
A wszystkich tu dorosłych, jeśli będą grzeczni,
Zostawisz gdzieś na wyspie, tam będą bezpieczni.


================================================================================

AJ, LULI

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Hen, na dalekich morzach, tam gdzie się kończy świat, | D.A.D.A.D.A.D.A
Gdzie tęczę rodzi zorza, gdzie się zaczyna wiatr, | D.A.D.A.D.A.D.D

Aj luli, aj luli, | | G.A.D.A
Gdzie się zaczyna wiatr. |bis (i następne) | G.A.D.D (D.A.D.A)
| D.A.D.A.D.A.D.A
Maleńka wyspa była pośród lazuru mórz,
Sztorm każdy ją omijał, nigdy nie było burz.

Aj luli, aj luli, |
Nigdy nie było burz. |bis (i następne)

2. Rosły tam pomarańcze i płynął słodki miód,
Ludek, co ciągle tańczył, radosne życie wiódł.
Aż kiedyś obcej łodzi dziób złoty w brzeg się wrył,
Żeglarz na ląd wychodził, co drogę zgubił był.

3. Każdy go sercem witał i prosił gościa, by
Z nimi na wyspie został do końca swoich dni.
On bardzo był wzruszony i zastanawiał się;
Choć to dalekie strony, wcale tu nie jest źle!

4. I królem go obrali, życie miał jak ze snu,
I bardzo go kochali, i dobrze było mu.
Na Ciebie także czeka wyspa u szczęścia bram,
A więc już nie narzekaj i steruj szybko tam.


================================================================================

AJAHO

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa i muzyka: Artur Dziuk

1. Znów Plymouth jak kiedyś ujrzałem przez mgłę,
- Ajaho, w dół przez blok i rwij!
Już sił mi brakuje, ciągnąć nie chce się.
- Ajaho, we mgle, ajaho!
Ciągnij i nie jęcz bo w łeb.
- Ajaho, przez mgłę, ajaho!

2. Za kilka dni mgła puści, chłód zelży zły,
Dziewczyny z wysp Cooka, ach - te lały łzy.
Ciągnij i nie jęcz bo w łeb.

3. Lecz póki co łapą za fał chwyć i już,
Choć kiedyś tą dłonią zerwałeś pęk róż.
Ciągnij i nie jęcz bo w łeb.

4. To dziewczę z Cook's Island ciągle mi się śni,
Wciąż śnieg sypie zimny, czort przeklął te dni,
Ciągnij i nie jęcz bo w łeb.

5. Więc chyba to rzucę, tą krypę i was,
Ten znój to nie dla mnie, nie dla mnie ten czas.
Ciągnij i nie jęcz bo w łeb.


================================================================================

ALABAMA

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki
Muzyka: Paweł ("Alex") Aleksanderek

Ref.: "Alabamo" trzymaj się, | D A
Los mój w rękach Twoich tkwi. | h fis
Z Tobą walczyć, z Tobą ginąć przyjdzie mi, | G A h fis
Będę z Tobą do końca Twoich dni. | G A h

1. Podli Angole chcieli porwać Cię, | h A fis h
Ale "Stary Wosk" był szybszy i wyrwał się. | D A fis
Na Azorach ze trzydzieści ostrych zębów brał, | G A h fis
Konfederacką banderę wciąż na maszcie miał. | G A h fis

2. Od Brazylii po Afrykę, aż do Singapur,
Razem z Tobą rzucał los mnie i twardy znój.
Statków dziesięć poszło na dno od ciosów Twych,
Z osiemdziesiąt pryzów masz na koncie swym.

3. Żaden kliper, ni wojownik, nie dogonił Cię,
Wymykałaś się z pułapek, chociaż trudno było, wiem.
W końcu Francuz pod Cherbourgiem zdradził nas
I na bitwę z krwawym "Kearsae" nadszedł wreszcie czas.

4. Wielka bitwa się zaczęła, kiedy nastał dzień,
Tysiąc gapiów to śledziło z zapartym tchem.
Dwieście kul wystrzeliłaś, lecz dosięgło nas sto,
Więc zmęczona, ale dumna, w ciszy szłaś na dno.

5. Ja przeżyłem, Ty zostałaś w dali gdzieś, na dnie.
Dzielny z Ciebie szkuner, choć jest krótkie życie Twe.
Ale każdy konfederat od Bostonu aż po Brest,
Wie na pewno, że ta wojna nie skończona jest.


================================================================================

ALBATROS

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka
Muzyka: trad.

1. Miedziane niebo, słońca wściekły krzyk,
Piekielna cisza w pustych żaglach tkwi.

Ref.: Aaaaaa - cisza to śmierć,
Aaaaaa - cisza, trzeba wiatru nam.

2. Zbłąkaną strzałą ptak raniony padł,
Zdrętwiało morze, ucichł dobry wiatr.

3. Miksturą wiedźmy zielonkawa toń,
Spękane usta kropli wody chcą.

4. Spragnieni umrą tam, gdzie wody w bród,
Zginął albatros, biały wiatrów bóg.

Ref.: Aaaaaa - cisza to śmierć,
Aaaaaa - cisza, trzeba wiatru nam.
Aaaaaa - cisza to śmierć...


================================================================================

ALE JUTRO ZNOWU

Słowa i muzyka: Bogdan Kuśka

1. To co, że znamy się tak długo, | E g7
Że wspólny rejs to nie pierwszy | A E
Choć druhem moim, bliskim jesteś | E c7
To coś nie tak - to coś mnie męczy | Fis7 H7

Ref.: Ale jutro znowu pójdziemy na piwo | E A E
Chociaż dzisiaj mamy siebie dość | A E
Zanucimy z wiatrem jakąś melodię | c7 Fis7
Albo posłuchamy milczenia | A H7

2. Przygoda wciąż, gdzieś w dal nas wiedzie
Już któryś rok w tej samej wachcie
Niejeden port rozbrzmiewa śpiewem
Lecz ciągle tęsknię za czymś, bracie

3. Po głowach snują się nam marzenia
Wydęte białym płótnem żagli
Na kursie wspólny - jasny cel
A teraz niech to wszystko diabli

4. Dlaczego tak być musi - nie wiem
I chyba nikt tu nie poradzi,
Że po "czterech piwkach" - albo mniej
W samotni chciałbym duszę zaszyć

ref...


================================================================================

ALFABET BOSMAŃSKI

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Mendygrał, Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. A - jak Atlantyk, co trzeba go przejść, | C F C
B - jest jak burta, burty zawsze są dwie, | d G7 G C
C - jest jak cuma - "Wybierz i obłóż ją!" | C G F C
D - jak dryfkotwa, dziób, dirki i dno. | C G7 C

Ref.: W morze iść trzeba dziś, wesoło nam jest, | C F C
A zanim wyjdziemy, zaśpiewamy wam pieśń. | d G7 G C
"Haul-away-high!" - wołaj, ciągaj i pchaj. | C G F C
Kiedy żeglarz ma grog, wtedy wszystko mu gra. | C G7 (C)

2. E - jest jak Eol, co sprzyja dziś nam,
F - tak jak fały - "Hej, wybierać fał!"
G - jak gejtawy, gordingi i grot,
H - jest jak handszpak - trzeba mocno pchać go.

3. I - to jest sygnał: "Zmieniam w lewo mój kurs."
J - jest jak juzing - żagle szyć trzeba znów,
K - jest jak kubryk, gdzie słychać nasz śpiew,
L - jak latarnia, co błyski nam śle.

4. Ł - jest jak łańcuch - "Hej, wybierać go!"
M - jest jak marsel, piętro niżej jest grot,
N - tak jak nagiel, niderholer i nok,
O - jak obijacz - "Dalej, na burtę go!"

5. P - jest jak pompa - każdy zna już ten ruch,
Q - zaś oznacza: "Mój statek jest zdrów."
R - jest jak reje, gdzie włazimy co dzień,
S - jest jak saling, stenga i ster.

6. T - jest jak trapy, co wiodą na ląd,
U - jest jak Uznam, gdzie znam każdy kąt,
W - jest jak wimpel - prostuje go wiatr,
Z - jest jak zejman, co opłynął ten świat.


================================================================================

ALI ALO

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Marek ("Maras") Razowski, Piotr Wierzbik
Muzyka: trad.

1. Posłuchaj, miły brachu,
- Ali Alo.
Co powiem o tym wraku.
- Ali Alo.

2. Gdym płynął nim do Hilo,
To źle się na nim działo.

3. Kapitan, stare próchno,
Wciąż dawał w szyję równo.

4. A bosman też nie lepszy,
On się upijał z pierwszym.

5. Kuk stawiał nam na stole,
Coś, co żarły tylko mole.

6. Więc słuchaj, miły brachu,
Bierz forsę i dawaj czadu.


================================================================================

ALI, ALO

Wykonawca: zespół "V"
Słowa: zespół
Muzyka: trad.

1. Kapitanie z Saint Malo
- Ali alo
Ponoć zwą cię Kaszalot
- Ali ali ali alo
- Ali alo

2. Trzy dziewczyny kiedyś miał
Ale teraz został sam

3. W Valaparaiso pierwsza z nich
Ale od niej uciekł w mig

4. Druga w Rio miała dom
Trochę dłużej został z nią

5. W San Francisco trzecią miał
Ale od niej także zwiał

6. Wkrótce dalej ruszył w świat
Pływał kilka ładnych lat


================================================================================

ALI-ALO

Wykonawca: North Cape
Słowa: Łukasz ("Kuka") Malcharek
Muzyka: trad.

1. Kapitan Baker to pieski syn,
- Ali-alo!
Ma ciężki kot i bije nas nim,
- Ali-ali-ali-alo, ali-alo!

2. Gdy Ci robotę zadać chce,
Choćbyś się zesrał, to zrobisz ją źle.

3. Kiedy z nim w kości będziesz grał,
To jakbyś forsę wyrzucić chciał.

4. Był jeden szturman, co stawiał się,
Dziś jego ciało już gnije na dnie.

5. A pewien kuk, co mu świństwo dał,
Sam musiał zeżreć swych pomyj gar.

6. Gdy mały Joe źle kabestan pchał,
To wściekły Baker mu w gębę dał.

7. Gdy się narazisz to wezwie Cię,
A potem Twe plecy batem tnie.

8. Z diabłem jest Baker za pan-brat,
Choć sztorm szaleje, nie zrzuca szmat.

9. "Czarnego kosa" lubi brać,
I cały transport w niewolę dać.

10. Jeśli z Bakerem pływać chcesz,
Lepiej swe nogi za pas bierz.


================================================================================

ALOHA

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Hej blady, bla, bla, bla, wyłuskaj ciało z szat,
Głupawe dżinsy na lava, lava zmień,
Owoce mango, palmowe wino.

Ref.: Aloha, witaj nam u raju bram.

2. W skorupie tupie duch. Skorupę ciała skrusz,
Rozluźnij łapy i resztę członków też.
Blady i goły bądź znów wesoły.

3. Tłuściutka Wahine napoi Cię winem,
W serduszku zimnym roznieci nowy żar.
Wspaniałe plaże, cudów miraże.

4. Daleko został świat kamiennych, zimnych miast.
Gdy jesteś z nami, wolności wróci czas.
Księżyca misa nad łbem Ci zwisa.

ref... x2


================================================================================

AMIGO

1. A nasz stary bosman siwy
Nad kieliszkiem wina drży,
Wiara siedzi, wiara słucha,
Co on dziś opowie im.

Ref.: I wspominaj te czasy,
Gdy byłeś matrosem, amigo.
A ja jaj, a ja jaj...

2. Stary bosman fajkę pyka
I wspomnienia dalej mkną,
Ciągle oko swe przymyka
I wspomina dolę złą.

3. I choć nieraz była bieda,
Niespokojne były dni,
Wtedy fajka ma jedyna
Odwagi dodawała mi.

4. Stary bosman fajkę pyka
I wspomnienia dalej mkną,
Ciągle oko swe przymyka
I przeklina dolę złą.


================================================================================

AMSTERDAM

Słowa: Wojciech Młynarski
Muzyka: Jacques Brel

1. Jest port wielki jak świat, co się zwie Amsterdam, | e h
Marynarze od lat pieśni swe nucą tam. | C H7
Jest jak świat wielki port, marynarze w nim śpią, | e h
Jak daleki śpi fiord, zanim świt zbudzi go. | a H7 e

Jest port wielki jak świat, marynarze w nim mrą, | G D
Umierają co świt, pijąc piwo i klnąc. | e H7
Jest port wielki jak świat, co się zwie Amsterdam, | C h
Marynarze od lat nowi rodzą się tam. | a H7 e

2. Marynarze od lat złażą tam ze swych łajb,
Obrus wielki jak świat czeka ich w każdej z knajp.
Obnażają swe kły skłonne wgryźć się w tę noc,
W tłuste podbrzusza ryb, w spasły księżyc i w los.

Do łapczywych ich łap wszystko wpada na żer,
Tłuszcz skapuje kap, kap, z rybich wątrób i serc.
Potem pijani w sztok w mrok odchodzą gdzieś,
A z bebechów ich wkrąg płynie czkawka i śmiech.

3. Jest port wielki jak świat, co się zwie Amsterdam,
Marynarze od lat tańce swe tańczą tam.
Lubią to bez dwóch zdań, lubią to bez zdań dwóch,
Gdy o brzuchy swych pań ocierają swój brzuch.

Potem buch kogoś w łeb, aż na dwoje mu pękł,
Bo wybrzydzał się kiep na harmonii mdły jęk.
Akordeon też już wydał ostatni dech,
I znów obrus i tłuszcz, i znów czkawka i śmiech.

4. Jest port wielki jak świat, co się zwie Amsterdam,
Marynarze od lat zdrowie pań piją tam.
Pań tych zdrowie co noc piją w grudzień, czy w maj,
Które za złota trzos otwierają im raj.

A gin, wódka i grog, a grog, wódka i gin
Rozpalają im wzrok, skrzydeł przydają im.
Żeby na skrzydłach tych mogli wzlecieć, hen, tam,
Skąd się smarka na świat i na port Amsterdam.


================================================================================

AMSTERDAM (KUBAŃSKI SZLAK)

Wykonawcy: Nijak, EKT-Gdynia
Słowa: G. Waszkiewicz
Muzyka: J. Liszewski

0. Przeklęty niech będzie ten kubański szlak,
- Bo szkorbut, bo szczury, bo smród!
Czy starczy mi życia by poznać ten świat,
- Gdzie forsy, gdzie forsy jest w bród?

Ref.: Do Amsterdamu zawinąć choć raz...

1. Jak szczyna parszywa, parszywy mam rum
I w kółko z nim pływam, pić nie chcą go tam.

Ref.: Do Amsterdamu zawinąć choć raz, |
Resztę... załatwi czas! |bis

2. A dziwki nie miałem już chyba od świąt!
Bo tu się zaczyna, tam kończy Golfstrom.

3. Złe oczy dokoła i tłum wkoło zły,
Tam czyste diamenty się błyszczą jak łzy.

4. Spód w łajbie wyrąbię i puszczę na dno,
I gdzie zamustruję, zapyta mnie kto?

5. Przeklęty niech będzie ten kubański szlak!
Czy starczy nam życia by poznać ten świat?

Ref.: Do Amsterdamu zawinąć choć raz, |
Resztę załatwi czas. |bis
Resztę załatwi czas.
Resztę załatwi - Czas!


================================================================================

ANDREW ROSE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Andrew Rose, brytyjski żeglarz, | D
O nim wam opowiedzieć chcę, | A h
Zaokrętował się w Barbados | h G D
Na statek, który zwał się "Martha Jane". | A7 D

Ref.: Trudno nam dziś w to uwierzyć, | D
Że tak okrutny mógł być los - | A h
Tak wiele strasznych tortur przeżył | h G D
Brytyjski żeglarz Andrew Rose. | A7 D

2. Dowodził tam kapitan Rogers,
Co wyjątkowym łotrem był,
Kompanów równych sobie dobrał
I oficerów, szuja, zrobił z nich.

3. Z żelaznym kneblem wbitym w zęby
"Dartego orła" musiał przejść,
Słoneczny żar piekł nagie ciało,
Oficer chłostał, aż płynęła krew.

4. Wsadzili go do beczki z wodą,
Gdzie gnił przez siedem długich dni,
Choć rycząc błagał zmiłowania,
Z pomocą nie odważył się przyjść nikt.

5. Wam nawet brzydzę się powiedzieć,
Co Stary mu do zjedzenia dał,
Drętwieli chłopcy z przerażenia,
Niejeden blady przy relingu stał.

6. Aż wreszcie śmierć go uwolniła
A w Liverpool już czekał sąd:
Oficerowie na wygnanie,
Kapitanowi topór głowę ściął.


================================================================================

ANGLESEY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. W majowy dzień los rzucił mnie na ten stary zgniły wrak. | GDG
Następny drink nie dany mi był, już forsy było brak. | CaGaCD7
Ubranie gdzieś przepiłem, buty też zabrali mi | GDG
I nawet nie wiem, jak znalazłem się na pokładzie "Anglesey". | Ca7DGDG

Ref.: Teraz wiem, że nigdy już nie skusi mnie ocean, | GCG
Nie będę nigdy więcej wybierał żadnych lin. | CGaD
Teraz wiem, że nigdy już nie skusi mnie ocean, | GCG
Byle ciepły kąt i stały ląd, byle jak najdalej stąd. | CGCGDG

2. Nie będę więcej na oku stał, nie wyjdę już na dek.
Z kompasem, sterem, kursem nie chcę nic wspólnego mieć.
Nie będę słuchał komend, nasłuchałem się już ich.
Jestem pewny, że nie zwiną już mnie na pokład "Anglesey".

3. Nie będę więcej żagli szył, to nie dla mnie, już wiem.
Przy fałach, brasach i gejtawach nie ujrzą więcej mnie.
Nie wejdę już na reje i nic nie zrobią za to mi.
Spakuję wór i prysnę jak szczur z pokładu "Anglesey".

4. Nie będę zgniłych sucharów jadł, w słonej wodzie się mył.
Kabestanem kręcić nie chcę już i do pompy nie mam sił.
Ale nim staniemy na cumach, nim obłożą ostatni szpring,
Wiem na pewno, że nie będzie już mnie na pokładzie "Anglesey".


================================================================================

ANGLICY W CZERWONYCH CZAPKACH

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Angielski okręt przybił do brzegu, gdzieś tam,
Angielski okręt przybił do brzegu, gdzieś tam,
Angielski okręt przybił tu,
Na stromy brzeg w starym Pouldu.

2. W czerwonych czapkach obcy żołnierze, gdzieś tam,
W czerwonych czapkach obcy żołnierze, gdzieś tam,
W czerwonych czapkach poszli w tan,
Dziewczynę młodą wzięli nam.

3. Dziewczynę młodą, piękną z Bretanii, gdzieś tam,
Dziewczynę młodą, piękną z Bretanii, gdzieś tam,
Dziewczynę młodą wzięli stąd
Na pokład w ciemną mroźną noc.

4. Została sama, drżąca, bezbronna, gdzieś tam,
Została sama, drżąca, bezbronna, gdzieś tam,
Została sama, wokół strach
Jej drobna twarz tonęła w łzach.

[zmiana rytmu]

5. "Ach, czemu szlochasz?" spytał wtedy ją kapitan,
- O tym śpiewam wam!
"Ach, czemu szlochasz?" spytał wtedy ją kapitan,
- O tym śpiewam wam!
"Ach, czemu szlochasz?" - spytał ją -
"Niedługo wrócisz znów na ląd,
Niedługo wrócisz znów na ląd."

6. "Życie tak bardzo cenne ocaliłaś."
- O tym śpiewam wam!
"Życie tak bardzo cenne ocaliłaś."
- O tym śpiewam wam!
"Życie swe ocaliłaś, choć
Twój honor tu ucierpiał dość.
Twój honor tu ucierpiał dość."

7. "Wolę sto razy zginąć." - rzekła mu dziewczyna -
- O tym śpiewam wam!
"Wolę sto razy zginąć." - rzekła mu dziewczyna -
- O tym śpiewam wam!
"Wolę sto razy ponieść śmierć,
Niż byście raz mnie mieli mieć.
Niż byście raz mnie mieli mieć."

8. Angielski okręt przybył nocą gdzieś do brzegu.
- O tym śpiewam wam!
Angielski okręt przybył nocą gdzieś do brzegu.
- O tym śpiewam wam!
Angielski okręt przybił tu,
Na stromy brzeg w starym Pouldu.
Na stromy brzeg w starym Pouldu.


================================================================================

ANIOŁY, ŻYWIOŁY

Wykonawca: Zejman & Garkumpel

1. Spadł diabeł na wodę, zamącił pogodę, | d C g C
Ogonem wiatry zakotłował, | d C d A
Rozbujał fale i mąci dalej, | d C A g
Jezioro w grzywy domalował. | F C d A

Ref.: Anioły, żywioły, diabły i co tam jeszcze, | d F g C
Żagiel co niebo rysuje. | d F g A
Dokoła wiatr woła, chmury brzemienne deszczem, | d F g C
A ja uparcie żegluję. | d C d A

2. Aż anioł zszedł nagle, za skrzydła miał żagle,
Na ciemną wodę białość spadła,
Osiodłał łodzie i wbrew pogodzie
Zaczął ujeżdżać nimi diabła.

3. I tak się mocują, do dzisiaj wojują,
I tak już trwa tysiące lat
Trochę diabelski, trochę anielski,
Taki zwyczajny, żeglarski świat.


================================================================================

ANTOINE

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: trad.

1. Nasz Antoine kiedyś na mnie wpadł
Popłyniesz ze mną bracie w świat

Ref.: Uciekła mi turkaweczka
Znów w tawernie siedzę sam
Dalej dajcie mi piweczka
Wnet opowiem więcej wam

2. Duch się rybaka we mnie tlił
Antoine dobrym szyprem był

3. St. Michell w dali skryła mgła
daj dziób na Nord gdzie pogoda zła

4. Od rana w wantach gwizdał wiatr
za wachtą wachta i tak od lat

5. Nasz Antoine sam za sterem stał
dalej chłopaki już czas na trał

Ref.: Uciekła mi turkaweczka
Znowu w knajpie siedzę sam
Brzuch napęczniał mi jak beczka
Dość już tej tawerny mam!


================================================================================

ARIA ZE SZKLANKAMI

Słowa: Aleksander Kyc
Muzyka: Stanisław Moniuszko

1. Ten jacht od wieków w porcie gnił,
Więc dzisiaj wrakiem jest.
Ma w każdej dziurze brud i pył
I farby spłukał deszcz.
Poszycie połamane,
Szyby powybijane
I osprzęt, liny, nawet ster,
To dziś robactwa żer.
W masztach też są korników znaki.
Boisz się?
- Nie!
- Zażyj tabaki.

2. Busola stara, jak sam świat,
Ma pokazywać Nord,
Zepsute jednak jest od lat
Złośliwe bydlę to.
Bo jeśli jak należy
Sternik busoli wierzy,
Tak wiem na pewno o tym, że
Nie trafi tam, gdzie chce.
Już niejednemu się dało we znaki.
Boisz się?
- Nie!
- Zażyj tabaki.

3. I wiedzieć jeszcze jedno chciej,
Gdy chcesz nim pływać znów,
Że straszy tu na wachcie psiej
Złych biurokratów duch.
Za życia utrudniali
I pływać nim nie dali,
I oni są tu winni wszak,
Że z jachtu został wrak.
Koniec tej arii jest właśnie taki.
Wkurzasz się?
- Nie!
- Zażyj tabaki.


================================================================================

ASFALTOWE CUMY

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: trad.

Wiatr, jesienny wiatr
Nisko chmury gna...
Kto cumuje na asfalcie,
Ten ich smutek zna.

Wielkomiejski smog,
Pośpiech, nuda, strach...
A Ty tęsknisz za "psią wachtą"
Po nocach i dniach.

W kołowrocie spraw
Niby ważnych, lecz...
Zapragnąłeś znów nad głową
Białe żagle mieć.

Forsy wielki wór
I kariery szczyt,
A Ty czujesz, że to wszystko
To po prostu: "SHIT!"

Więc pewnego dnia,
- Może jutro już? -
ZERWIJ CUMY ASFALTOWE,
Stary sztormiak włóż.

Niech przyjaciel wiatr,
Co gna chmury w dal,
Znów Cię weźmie pod opiekę
Atlantyckich fal...


================================================================================

ATLANTYDA

Wykonawca: Klang
Słowa: Alicja Ungeheuer-Gołąb
Muzyka: Sławomir Gołąb

1. Nie mam samochodu i mieszkania w mieście,
Żadna mi kobieta nie gotuje zup.
Nie ma takiej siły w żadnym ludzkim geście,
Co by mi kazała w murach żyć jak szczur.

Ref.: Szukam miejsca, w którym mógłbym żagiel marzeń swoich rozpiąć. |
Szukam Atlantydy, gdzieś za siódmym morzem jest |
Takie miejsce dla mnie, gdzie nie musiałbym dorosnąć, |
Moja Atlantyda - gdzie to jest? |bis
Moja Atlantyda - gdzie to jest?
Moja Atlantyda - gdzie to jest?

2. W marynarskim worku wszystkie graty zmieszczę,
Życie mnie nie pieści, ale kocham żyć.
Nie ma takiej siły w żadnym ludzkim geście
Co by mi kazała w ciasnych murach gnić.

ref...


================================================================================

AUGUSTOWSKIE NOCE

Wykonawca: Koterbska Maria

Augustowskie noce | C d G7
Nad brzegami drzemiące, | G7 C
Noce parne, gorące, | C d G7
Osłonięte przez mgłę. | G7 C

Augustowskie noce | C d G7
Zatopione w jeziorach, | G7 C C7
Niepoznane do wczoraj | C7 F
Odnalazły dziś mnie. | d7 G7 C (F C)

Ty chowasz tę muszelkę | C F
Znalezioną nad Wigrami, | d7 G7 C C7
Długo szumieć będzie jeszcze | C7 H7
Ożywiona wspomnieniami. | H7 e G7

Kolorowy sierpień | G7 d7
Naszym żaglem opięty, | G7 C C7
Pozostanie w pamięci | C7 F
Przez długie dni. | d7 G7 C (F C)


================================================================================

AUSTRALIA

Wykonawcy: Cztery Refy, Smugglers
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Australia po nocach mi się śni
Heave away! Haul away!
Czy kiedyś się spełnią moje sny ?
Płyńmy do Australii!

Ref.: Heave away! Popłyńmy tam!
Heave away! Haul away!
Płyńmy do Australii bram,
Płyńmy do Australii!

2. Zwiedziłem Bałtyk wzdłuż i wszerz
I na Północnym byłem też.

3. Atlantyk nie jest taki zły,
Choć płynąć trzeba wiele dni.

4. Pacyfik spokojny powinien być,
Choć różnie bywa : co tu kryć!

5. W Australii znajdę nowy dom,
Choć to tak daleko stąd!

6. Australia po nocach mi się śni
Czy kiedyś się spełnią moje sny ?

================================================================================

AUSTRALIA

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Piotr Kowalewicz
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Już jako dziecko
Pukając do Australii bram,
Z rodziną mą
Ujrzałem grozę Twą,
Bo przyszedł nagły sztorm
I okręt szedł na dno,
I tylko ślepy fart
Wyrzucił mnie na ląd.

Ref.: Hej, morze me, uroki Twoje znam,
Choć nie raz już przez Ciebie
Płakał każdy z nas.
Hej, morze me, na próżno wołasz mnie,
Dziś muszę zejść na ląd,
Pożegnać przyjdzie się.

2. Głód szarpał trzewia,
Upał mącił wzrok
I tylko, jak przez mgłę,
Słyszałem matki głos
Ginący gdzieś w odmętach,
Razem z rodziną mą.
Mój cały świat
Okryła Twoja toń.

3. Minęło wiele lat,
Łykałem gorzkie łzy,
Rozbitka twardy los
Poznałem w ciszy sam,
Aż przyszedł wreszcie dzień,
Gdy los uśmiechnął się,
Przepiękny okręt stał
U brzegów wyspy mej.

ref...


================================================================================

AUSTRALIA

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Gdy jako młody chłopak pożegnałem Anglii brzeg | D h
By płynąć do Australii, przygoda wiodła mnie. | D G D A D
Gdy w Melbourne opuścili trap, już morza miałem dość, | G D h
Wołała mnie Australia, fortuną kusił los. | D G D A D

Ref.: Znów ruszam z moim banjo, | D
A w butach kurz i piach, | D h
Gdzie woła mnie Australia, | D G
Traperski wiedzie szlak. | D A D

2. Obrałem kurs na Portland Town, na zachód od Belle Red,
Tam w sztolniach kopalń złota fortuna zdarza się.
Pieniądze przyszły w jeden dzień, szalałem cały rok,
Znów wolny powróciłem na stary dobry szlak.

3. Dziś ciężarowych wozów trasą idę cały dzień,
By starym szlakiem trampów przekroczyć górski grzbiet.
Tam żyły złota, przygód moc w kanionach górskich rzek,
Więc ruszam z moim banjo, niech droga wiedzie mnie.

ref...


================================================================================

AUSTRALIA I

Wykonawca: Sekstans
Słowa: Mariusz Bożyk, Kamil Zakrzewski
Muzyka: trad.

1. Nie miałem siedemnastu lat, gdy pierwszy raz ruszyłem w świat,
W Liverpoolu zaciągnąłem się.
Pamiętam chwilę tę do dziś, gdy przyszło mi na wanty iść
I zrozumiałem wtedy, co to lęk.

Ref.: Do dalekiej Australii ostatni to mój rejs,
Nie miną więc miesiące dwa, gdy Anglii ujrzę brzeg.
Bo tutaj w małej wiosce zostało serce me,
Przy słodkiej Sally Malone, więc nieś mnie wietrze, nieś.

2. Na niejednej krypie starej karku swego nadstawiałem,
Taki był już mój cholerny los.
Lecz dziś są ładownie pełne, cały statek tonie w wełnie,
Ta zaś da każdemu złota trzos.

3. Gdy do portu statek wpłynie, każdy swoją forsę zwinie,
Rzucę wreszcie ten parszywy fach.
Już niedługo stan swój zmienię, z piękną Sally się ożenię,
Przed ołtarzem powiem Sally - "Tak!"

ref... x2


================================================================================

AUSTRALIA II

Wykonawca: Sekstans
Słowa: Mariusz Bożyk, Przemysław Bartosik
Muzyka: Przemysław Bartosik

1. Słońca blask i fali cichy śpiew,
Z każdą chwilą dalej wiedzie nas.
W żaglach wiatr, za rufą został brzeg,
Przed nami morza nieskończona dal.

Kiedy nasz statek wyruszyć z portu miał,
Przy burcie dziewcząt stanął cały rząd.
Niejeden przecież pozostać by tu chciał,
Lecz jeszcze dzisiaj odpływamy stąd.

Ref.: Australii brzeg za nami już,
Za rufą został krzyż południowych mórz
I dziewczyn śmiech, portowych świateł blask -
Może kiedyś tu wrócimy, lecz na razie do domu płynąć czas.

2. Wczoraj wieczorem na spacer wziąłem Meg,
Plaża i skały, nikogo oprócz nas.
"Jutro odpływam" - powiedziałem jej -
"Lecz wrócę tu, bo tylko Ciebie mam."

"Nie martw się Johnny" - odpowiedziała mi
"Czekać Cię będę choćby ze sto lat.
Kiedy będziesz w morzu, wspomnij czasem mnie,
A w żagle niech Ci wieje dobry wiatr."

3. Nie minął rok, przed dziobem znany brzeg,
Australia wiatrem i słońcem wita nas,
Już widzę jak na brzegu stoi Meg
I widzę już jej roześmianą twarz.

ref...


================================================================================

AUTOBUS 5:40

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Wrześniowym deszczem ocieka port, | a e C e
Wczorajsza wódka mocno ściska łeb, | d C G
Wór spakowany skamle u nóg, | a e C e
Koniec sezonu gdzieś na cumach zległ. | d E a (E)

Ref.: Zmoknięty ranek - węgorzewski blues, | F e d C d
Autobus 5:40 - to do domu kurs. | C d F E a (E)
Posezonowy dopadł mnie wiersz, | F e d C d
Ta na policzku kropla to na pewno deszcz. | C d F E a (E)

2. Przebrzmiało słońce i przekwitł wiatr,
Zatęsknią szoty do Twoich rąk,
Wiatrem owianą żaglową miłość
Pan narzeczony właśnie zabrał stąd.

3. Z błękitnej bieli, z czerwieni chmur,
Z granatu nieba, z roziskrzenia gwiazd,
Motylim sercem, cicho skuleni
Wracamy, hen, do żon, do miast.

4. Jeszcze tylko myślenie: jak
Tu przetrwać zimy śnieżno-mroźny czas,
By znów zobaczyć skryty wśród fal,
Odbity na wodzie Twojej ręki ślad.

ref... x2


================================================================================

AUTOIRONICZNA PIOSENKA SZANTYMENA (ŻEGLARECZKI)

Wykonawca: Tyszkiewicz Grzegorz
Słowa i muzyka: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz

1. Dla kogo od szesnastu lat na scenie prężę się?
Dla kogo, biedny Miś, jak opętany struny rwę?
Dla kogo żyły na mej szyi z naprężenia drżą?
Dla kogo drżącym głosem wyjękuję tęskny song?

Dla kogo przez bezmiary mórz przemycam gin i grog?
Dla kogo linę grubą szarpię poprzez tęgi blok?
Dla kogo wieloryba ścigam wśród lodowych gór?
Dla kogo w koję smętną rzucam wór?...

Ref.: Ach!....
Oczki moje śliczne - zwykle zaciągnięte mgłą
I kształty okrąglutkie, co kuszą jak nieznany ląd,
Kudełki czarne, białe, rude, długie, krótkie, jeż...
To dla Was, Żeglareczki, moja pieśń!!!

2. To dla Was moje życie: od początku aż po kres!
To z Wami chcę wypłynąć w najpiękniejszy w życiu rejs!
To o Was śnię po nocach, obmyślając plany gry;
Jak złamać Wam serduszka i omotać, zdobyć, zgryźć!!!

To przez Was z myśli moich chaszczy jeden dźwięczy ton,
By dopaść Was jak lew lub rekin, wciągnąć w słodką toń,
Zamienić Was w syreny, potem zostać królem mórz,
By żadna mi się nie oparła już...

3. Ach, kiedyż niecne me zamiary zmienię w zbrojny czyn,
Bo sprytu jakby coraz mniej i brak już cielsku sił...
Ech, rzucę się ze sceny! Wpadnę w Wasz pachnący tłum!
I schrupię wreszcie wszystkie z Was, nasycę wieczny głód!!!

A kiedy gwiazdka moja zniknie z firmamentu szant
I z góry będę patrzył na ten nasz szantowy świat,
Wspomnijcie gościa, co uwielbiał Was i dla Was grał,
Niech będzie Wam go trochę czasem brak....

ref...


================================================================================

BABA ZE STALI

Wykonawca: Sailor
Słowa: Iza Walkowiak
Muzyka: trad.

1. Zakochał się John w pięknej Sally
Łej hej, w babie ze stali
Spał z nią nawet wtedy, gdy inni się bali
Potem popłynął w rejs.


Ref.: Łej hej opowiem wam o Sally
Łej hej o babie ze stali
Opowiem wam dziś, jak ona się...
Tylko piwa dajcie mi!


2. Żadna się równać nie może z Sally
Łej hej z babą ze stali
Gdy strzelisz w pysk, każda jedna się żali
Tylko Sally jeszcze chce.


3. Na morzu John, na lądzie Sally
Łej hej, baba ze stali
Wróciłby może, lecz się nie pali
Sally radę sobie da


4. Lecz nie mógł John zapomnieć o Sally
łej hej, o babie ze stali
Płynęli, czy też na kei stali
Widział jej potężną pierś


5. I wreszcie wrócił John do Sally
Łej hej, do baby ze stali
I dostał kopniaka, aż drzwi rozwalił
Za próg nie wpuściła go.


================================================================================

BABARAM'BU

Słowa i muzyka: autor nieznany

1. Hen, w dalekim Honolulu
Przyszła na ten świat.
Po hawajskim czarnym królu
Był ten cudny kwiat:
Czarna Babaram'bu.
Tak tańczyła, jak marzenie,
Kiedy jazz jej grał.
Wywijało się na scenie
Najpiękniejsze z ciał -
Czarnej Babaram'bu.

Ref.: Babaram'bu to cud królewna,
Babaram'bu - istota zwiewna,
Babaram'bu miłości sztukę zna!
(Pompadour to przy niej zero!)
Babaram'bu ma czarny nosek,
Babaram'bu ma czarny włosek,
Babaram'bu i w nosie kółko ma!
Gdy na Hawajach prosił ktoś,
By przez mikrofon rzekła coś,
To po hawajsku miły głos
Rzekł:
"Riki-Cziki, Opum-Popum,
Papa-Rapum, Opum-Popum".
Babaram'bu tak powiedziała,
Babaram'bu i pojechała,
Babaram'bu, by tańczyć w Kakadu.

2. Raz w Kakadu pewnej pani
Zginął własny mąż.
Zamartwiała się bez przerwy
Posądzając wciąż:
Czarną Babaram'bu.
Kiedy wreszcie po tygodniu
Mąż odnalazł się,
Zapytała: "Gdzieś przebywał
I kto uwiódł Cię?"
(W tedy on bez sił, bez tchu rzekł:)

ref...


================================================================================

BABSKI REJS

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Łajała mnie dziewczyna, że dłużej nie wytrzyma, | D D E E
Że muszę zabrać ją na morski rejs, rejs, rejs... | A A D A
Sąsiadka - mieszka w bloku, jest na drugim roku, | D D E E
Na uniwersytecie, czy tam gdzieś. | A A D,A D

Ref.: Nie wiedzą głupie baby, jak bardzo człowiek słaby, | A A D D
Gdy wicher taki, że aż maszty gnie, gnie, gnie... | A A D D
Nie z książek to obrazki, dostaną w dupę laski, | G G D D
Gdy w koło morze - nie pomoże Święty Boże. | D E A A

2. Mariola - ta z roboty, też darła ze mną koty,
Że jak jej nie zabiorę, to mi bru... bru... bru...
I jeszcze - co za fatum - od Baśki ultimatum,
Że albo płynie, albo zwracam dług.

3. Że też się dowiedziały i sobie przekazały,
Telefon teraz dzwoni całe dnie, dnie, dnie...
I Magda z wieczorówki, co pisze mi klasówki
I tamte, co w Sylwestra chciały mnie.

4. A jednak wyszły w morze o planowanej porze
I oby jakiś rekin pożarł je, je, je...
Lecz ja nie będę wiedział, bo w domu będę siedział,
W ostatniej chwili wykręciłem się.


================================================================================

BABY

Słowa: Jerzy Nel
Muzyka: Roman Palester

1. Okręt w rejsie od pół roku, | a
Łza za babą kręci w oku | a d a
I choć twardy jest marynarz | d
To, bez baby nie wytrzymasz. | a
Choćbyś w ręku łamał sztaby | H7
To, bez baby nie dasz rady. | H7 E

Ref.: Baby, ach te baby, | a
Człek by je garściami jadł. | d a
Co tu gadać, co tu kryć, bez baby | d
Trudno żyć, bez baby trudno żyć. | a E a

2. Na drzwiach, szafkach mej kabiny
Malowane girls w bikini.
Łajba się na fali kiwa,
Babka rusza się jak żywa,
Lecz choć to rysunek klawy,
Brak mi jednak żywej baby.

3. Po pół roku tak pływania
Wracam ci ja do mieszkania,
A tam żona, me kochanie,
Z jakimś gachem na tapczanie.
Ja faceta w mordę leję,
Ona stoi i się śmieje.

4. Więc ja żonie mówię, aby
Zaprzestała tej zabawy.
Bo, tak mówiąc ordynarnie,
Pójdę z taką spod latarni,
Lub zakocham się szalenie,
Po raz drugi się ożenię.

ref...

ver.2.

1. Okręt w rejsie już od roku,
Łza do baby kręci w oku
I choć twardy jest marynarz,
To bez baby nie wytrzyma.
Choćby w ręku łamał sztaby,
To bez baby nie da rady.

Ref.: Baby, ach te baby,
Człek by je łyżkami jadł .
Co tu gadać, co tu kryć,
Trudno jest bez baby żyć.

2. A na drzwiczkach mej kabiny
Malowane są dziewczyny.
Okręt się na falach kiwa,
Babka rusza się jak żywa.
Choć rysunek całkiem klawy,
Brak tu jednak żywej baby.

3. Po pół roku już pływania
Wracam sobie do mieszkania,
A tam żona, me kochanie,
Z jakimś gachem na tapczanie.
Ja faceta w mordę leję,
A ta stoi i się śmieje.

4. Potem mówię żonie, aby
Zaprzestała tej zabawy,
Bo, tak mówiąc ordynarnie,
Pójdę z taką spod latarni,
Lub zakocham się szalenie,
Po raz drugi się ożenię.


================================================================================

BAJDEWIND

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Sześć tysięcy marzeń stąd,
- Hej tam, do zwrotu przez sztag!
Jakiś cel masz, jakiś ląd.
- Lewy wybierz i prawy daj luz!
Lecz cóż z takich marzeń lądem,
- Hej...
Kiedy ciągle wieje w mordę?
- Lewy...

2. Dawniej gdy od celu wiało,
To ofiarę się składało
Na ołtarze i wtedy woje
Z wiatrem mogli iść na Troję.

3. Dziś masz przewagę nad Odysem,
Dziś znasz foka, grot i dyszę.
Parę halsów byle jakich
I powracasz do Itaki.

4. Słychać więc na całym świecie:
It's good wind, haroszyj wietier.
Jest też termin akuratny:
Ten to witer ne ni szpatny.
Można także w fordewindzie,
Lecz dopłyniesz nim gdzie indziej.


================================================================================

BAKSZTAG

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Nasz kapitan zmienił kurs, | C.F.G7.a
Już nie rzuca nas i bije, | D7.D7.G.G
Garnki poukładał kuk, | F.F.C.a
Odpoczynku czas. | D7.G.C.C

Ref.: Słońce gorące po gębie mnie grzeje, | G7.G7.C.F
Baksztag to jest to. | G7.G7.C.C
Już wicher zimny tak ostro nie wieje,
Ho, ho, ho!
I zaraz zagra nam ktoś na gitarze,
Baksztag to jest to.
Więc zawołajcie wesoło żeglarze,
Ho, ho, ho!

2. Nasz Kapitan zmienił kurs,
Sternik kontrę dał.
Fok na sztagu złapał luz,
Trzeba wybrać fał.

3. Nasz Kapitan zmienił kurs,
Już w kokpicie tłok,
Więc na deku kładę się,
Wlepiam w niebo wzrok.

4. Nasz Kapitan zmienił kurs,
Łajba gna jak ptak,
Grot wydyma biały brzuch,
Jęczy achtersztag.

5. Nasz Kapitan zmienił kurs,
Leci rufa w dół,
Znowu Gruby kłóci się
O Beauforta pół.

6. Nasz Kapitan zmienił kurs,
Już niedługo port,
W szybkim tempie zbliża się,
A wiatr dmucha z Nord.

ref...


================================================================================

BALAENA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

| F C F G
1. Dziś każdy wielorybnik wypłynąć chce z Dundee, | C d
Na odległych stąd łowiskach każdy chciałby pierwszym być. | G F G
Na Północnym Atlantyku będzie wielki wyścig trwał, | C d
A najszybsza z nich, chłopcy wierzcie mi, | F C
To "Balaena" - mówię wam. | F G C

Ref.: Płyniemy pełnym wiatrem, maszyna równo gra, | d
Cała reszta hen, za rufą, już nie ma żadnych szans. | G F G
Wspaniała jest "Balaena", wszyscy jej dorównać chcą, | C d
Wiele razy tak przetarliśmy szlak | F C
Od Dundee do St. John. | F G C

2. Zaczęło się we wtorek, w środę piekło było już,
Z naszej wachty nie wróciło dwóch, potem zmyło jedną łódź.
Gruchnęła o nadburcie, szlag trafił wręgi trzy.
Trzeba było to załatać i sztormować parę dni.

3. Dumny Jackman zmieniał szmaty, potem więcej pary dał,
Na "Erin Boy'u" kapitan Gay z żywiołem walczył sam,
A dzielna "Terra Nova" długo z nami szła łeb w łeb;
Na łowiskach już było pewne znów, że "Balaena" pierwsza jest.

4. Wreszcie sezon się zakończył, ładownie pełne są
A bukszpryt już wskazuje kurs, gdzie został ciepły dom.
Gdy staniemy już na lądzie, beczki rumu będą tam
I Starego zdrowie będziemy pić. Znowu udało się nam!

ref...


================================================================================

BALANGA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Dali mi prowadzić okręt typu "Mak", | D A
Na wypranej mapie pokazali szlak, | A D A
Sami do kabiny na gorzałki zew, | D G
Wkrótce usłyszałem z wnętrza jachtu śpiew: | A A7

Ref.: Na jeziorze wielkie fale, - Oj, ra-ra-ri-o! | D G
Lecz się nie boimy wcale, - Oj, ra-ra-ri-o! | A D A
Ciche porty opuszczamy, - Oj, ra-ra-ri-o! | D G
W tataraki wypływamy. - Oj, ra-ra-ri-o! | A D

Na Mazurach klawe życie, - Oj, ra-ra-ri-o!
"Krzynka" piwa już w kokpicie, - Oj, ra-ra-ri-o!
Żagle, szoty, fały, wanty, - Oj, ra-ra-ri-o!
Pośpiewamy sobie szanty. - Oj, ra-ra-ri-o!

2. Za czerwoną boją stary wędkarz śpi,
Moczy w wodzie kija, he..., ryba mu się śni!
Kiedy nas zobaczył, ciszy daje znak,
A my po spławikach i śpiewamy tak:

3. Stary cisnął czapką, długo krzyczał coś
I machał rękami, e...elokwentny gość!
My grzejemy dalej, trzeszczy każdy bryt,
Balanga w kabinie osiągnęła szczyt!

4. Dobiłem do brzegu i zrobiłem klar,
Chłopcy zaś w kabinie dalej brali bar.
Coś niecoś przegryzłem i do koi - myk!
A gdy zasypiałem, wciąż słyszałem ryk:

5. Gdy się obudziłem, dech zaparło mi:
Każdy tak jak siedział, obrzygany śpi!
Jak natrętną muchę odganiali mnie,
A mi na "dzień dobry" śpiewać chciało się:

ref...


================================================================================

BALLADA

Wykonawca: Qftry
Słowa: Wojciech Krawętkowski

1. Gdy jak cień snuję się ulicami, przez park, w dół rzeki, gdzie port, | e D C G F C G D
Słychać gwar kobiet, które żegnają - jak kiedyś Ty mnie w tamten dzień. | e D C G e D
Ich twarze pełne trosk i nadziei, że wrócisz, gdy skończy sie rejs | e D C G F C G D
Poczuć, że jestes znów słony smak Twoich ust, lecz Twój statek juz znika we mgle... | e D C G e D

Ref.: Wciąż pamiętam ten dzień, tamten ranek, | e D C G
Twą postać na brzegu, ten żal, | F C G D
Oczy mokre od łez, gdy tak stoisz we mgle, | e D C G
Nigdy więcej nie ujrzałem Cię. | C D G

2. Tamtej wiosny, gdy kwitły żonkile, gdy kolorem i wonią odurzyły nas
I ten czar pierwszych słów wyszeptanych, ciche "Kocham" i wiersz z Twoich ust.
Byłaś moim marzeniem, mą wiarą, gdy w słońcu widziałem Twą twarz,
Nocą księżyca blask szeptał do ucha nam, że sny nasze lecą do gwiazd.

3. Tak daleko od siebie lecz blisko, każdej nocy przez wiatr i przez fale
Byłem ptakiem, co mknie, białym żaglem, upadłym aniołem w Twym śnie.
Może kiedyś zrozumiem dlaczego, może kiedyś znów słońce zaświeci nam...
..... (solo flażolet).....


================================================================================

BALLADA A

Wykonawca: Smugglers
Słowa i muzyka: Janusz Śmigielski

1. A czego trzeba, | e A
Prócz wiatru, aby w żagle dął? | h G A D
Kawałek nieba | e A
Znad swego domu w podróż wziąć. | h G D A

Ref.: Za rufą port któryś z rzędu, | D A
Na kursie dni, które będą, | D A
A Parki trzy | h e
Żeglarską przędą nić. | A D

Łam-daj, ła-ga-da-daj-daj,
Łam-da, da-ga-daj-daj!

2. A jeśli sztorm zły
Łupiną miota pośród fal?
Zmoczone włosy,
Na mokrej szyi mokry szal.

3. A jeśli słońce?
Jak białe ptaki mkniemy w dal.
Wodą pachnące
Kartki w dzienniku suszy wiatr.

ref...


================================================================================

BALLADA DLA TWOJEJ DZIEWCZYNY

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: trad.

1. Gorące dni i noce bez snu -
Wszystko to już za nami;
Ocean, który słuchał, jak
Śpiewaliśmy gwiazdom swoją pieśń.

2. Ostatniej wachty nadszedł już czas -
Dobrze wiesz, a przed nami
Dziewczęcy płacz, dziewczęcy śmiech,
Co tęsknotę gorzką ukryć ma.

3. Horyzont skradnie Ci miejski mur,
A uliczne latarnie
Przygaszą Twoich marzeń blask,
Szare życie sięgnie po swój dług.

4. Samotne dni i noce bez snu
Tych, co na nas czekali;
Godziny puste, lęku smak -
Czy powrócisz do niej znów ten sam?

5. Lecz w Tobie jeszcze szum morza gra,
Myśmy też go słuchali;
Dziewczyna spojrzy w oczy Ci,
Pierwsza pozna, gdzie Cię woła los...


================================================================================

BALLADA MORSKA NA BARDZO ZNANĄ MELODIĘ

Wykonawca: Powód Osobisty
Muzyka: trad.

1. Chcemy wam wyśpiewać tych kilka historii, | d g d
Byście uwierzyli w moc naszej teorii. | A d A d

Ref.: Kręć się, kręć, wrzeciono. Wiej, wietrzyku, wiej. | C F C F
Pływać każdy może, trzeba tylko chcieć. | d g A d

2. Stary bosman zawsze nas uczył żeglować,
Sam nie umiał jednak dwóch sznurków skrzyżować.

3. Dla żeglarza diabeł to pierwsza przestroga,
A dla diabła baba jest niczym ostroga.

4. Na skrzynce mieczowej gość usiadł okrakiem,
Od tej pory był sopranowym śpiewakiem.

5. Podobnych historii nie sposób wyliczyć,
Pora więc piosenkę tę szybko zakończyć.

6. Refrenu tego słowa to tylko teoria,
W praktyce inaczej to jednak wygląda...

Ref.: ...Kręć się, kręć, wrzeciono. Wiej, wietrzyku, wiej.
Pływać każdy może, trzeba tylko... Mieć!


================================================================================

BALLADA O BOTANY BAY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. Podeprzyj bracie ciężki łeb, na ławie ze mną siądź. | a* C F7+ a*
Posłuchaj, a opowiem Ci dziwną historię mą, | C F7+ E
Jak za żeglarski trud i znój odpłacił mi się los, | a* C F7+ a G
Że Anglii mej wysoki brzeg już tylko wspomnień mgłą. | a* F7+ a*

2. Powiedział gruby sędzia mi: "Tyś winny, Jimmy Jones.
Nie będziesz się już więcej śmiał, odpłacisz drwinę krwią.
Gdy do zdradliwej Botany Bay twój statek znajdzie kurs,
To ugnij kark, bo jeśli nie - wisielczy poznasz sznur."

3. I wielkie fale poniosły nas do przeznaczenia bram.
Wtem czarny okręt zjawił się, świtała wolność nam.
I choć w kajdanach każdy z nas, to jednak chwycił broń
I popatrz Stary - ręką tą skreśliłem szansę swą.

4. Nic nie wskórała piracka brać, nie pomógł także sztorm.
W żelazne łapy Botany Bay złożyłem głowę swą.
Wypełniał się skazańca los w słonecznym piekle tym.
W kajdanach dzień, w kajdanach noc i bicz nad karkiem mym.

5. Myślałem: "Przyjdzie zdechnąć tu. To mej wędrówki kres."
Lecz jednak przyszedł tamten dzień, żelazo pęka też.
Uciekłem w busz, tam Jack Donahue przygarnął mnie jak brat
I dzięki niemu wiem już dziś, jak słodki zemsty smak.

6. Z chłopcami z buszu pójdę w noc rachunki równać krzywd.
W dalekiej Anglii zadrży ktoś, pomścimy druhów swych.
I wstanie nad zatoką tą wolności pierwszy dzień.
Tak zmienię treść legendy o przeklętej Botany Bay.


================================================================================

BALLADA O BRYGU

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: autor nieznany

1. Przypłynął statek do Bordeaux | a e a e a
I korców zboża przywiózł sto. | C D a e a
Kapitan był tam chłop na schwał, | a G
Na dziobie brygu sobie stał, | C E
O, la la laj... | d
Na dziobie brygu sobie stał. | a e a e a

2. Trzy mieszczki przyszły pytać go,
Po ile sprzeda zboże to?
- "Pozwólcie, Panie, na mój bryg,
A targu dobijemy w mig,
O, la la laj...
A targu dobijemy w mig."

3. Skoczyła więc najmłodsza z trzech,
Wtem w żagle zadął wiatru wiew
I statek zaczął fale pruć.
- "Żeglarzu, ach zatrzymaj, wróć!
O, la la laj...
Żeglarzu, ach zatrzymaj, wróć!"

4. - "Zatrzymaj, wróć!" - błagała wciąż -
"Burmistrzem wszakże jest mój mąż!"
- "A choćby nawet królem był,
Całował będę Cię co sił,
O, la la laj...
Całował będę Cię co sił!"


================================================================================

BALLADA O DOBRYCH CHĘCIACH

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: trad.

1. Popatrzcie no, kto tutaj siedzi wokół -
Samiuśkie morskie wilki, młodzieży polskiej kwiat!
I komu znów przygoda błyszczy w oku,
Kto raz jeszcze chciałby zdobyć cały świat!

Ref.: W siną dal, w siną dal,
Znów popłynąć - jak przed rokiem -
W siną dal...

2. Tymczasem zaś tu rzeczywistość skrzeczy
I same dobre chęci nie grają pierwszej z ról!
Gdy mówisz Jej, że morze Cię uleczy,
Ona płacząc twierdzi, że jej sprawiasz ból!

3. To wszystko nic, bo łzy się otrzeć daje,
Najgorsze jednak z tego, że wciąż od Ciebie chce:
Byś zdobył schab, na kartki wystał jajo,
Kiedy Tobie się do Hornu serce rwie!

4. Popatrzmy dziś na naszą przyszłość szarą,
Na nasze dobre chęci, co gdzieś w kolejkach śpią.
Przypomnę Ci, koniecznie wraz z gitarą:
Tak niedawno pod żaglami miałeś dom!

5. Nie pękaj więc, choć wiatr Ci w oczy wieje -
Nie takie wiały wiatry, kiedyś na wachcie stał!
Więc weź się w garść, wciąż przecież masz nadzieję!
Nie ma strachu - śpiewaj brachu - żagle staw!

W siną dal, w siną dal,
Popłyniemy jeszcze razem
W siną dal...


================================================================================

BALLADA O DŻONYM ŻEGLARZU

Wykonawca: Mieczkowski Waldemar

0. Gdzieś daleko od miast on odkrył swój świat,
Gdzieś daleko od miast w żagle dmie wiatr,
Chciał porzucić ląd,
Z morzem żyć za pan brat,
Czy tak stało się,
Opowiem dziś wam.

1. W centrum Gdyni na miejskim bazarze
Za straganem od rana już stał
Dżony Żeglarz, zwyczajny sklepikarz ze skweru,
Dziwne przezwisko u ludzi miał.

A wieczorem, gdy miasto już spało,
Zwijał budę w pośpiechu swą,
Brał butelkę, pociągał i prosto na wschód,
Do portu biegł co sił, z zimna drżąc.

Ref.: W portowej dzielnicy, pod szyldem kotwicy,
W skwaśniałym zaduchu tawerny siedzieli rybacy i pili.
Zbudzeni o świcie, zwątpili w sens życia,
Na kacu wracając do domów mijali złym wzrokiem ulice.

2. Stawiał wódkę rybakom w tawernie,
W zamian słuchał zbielały, bez tchu.
Sztormy, wiatry, fal bryzgi, ryk morza i mgła,
Wszystko to jakby zdarzyło się mu.

Stawiał wódkę rybakom w tawernie,
W zamian słuchał zbielały, bez tchu.
Leżąc niemy i głuchy, wpatrywał się w mrok,
Morze świeciło mu blaskiem gwiazd.

3. Lecz, jak co dzień, na miejskim bazarze,
Za straganem od rana już stał,
Wzrok miał szklany, nie słuchał, gdy pytano go,
Wciąż myślami był pośród fal.


================================================================================

BALLADA O JAKUBIE

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa: Aleksander Wojciechowski
Muzyka: Andrzej Borowski

1. A w miasteczku, gdzie domy mają dachy spadziste, | A E
Czas wolno przez małe okna ciekł, | D A
Mieszkał Jakub - jak mówią - spokojne chłopisko, | A E
Niedaleko szumiał morza brzeg. | D A
Ale kiedyś po nocy nieprzespanej do rana
Wziął Jakub węzełek, zamknął drzwi.
Ślady po nim na brzegu długa fala zabrała,
Teraz wiatrem tkane jego dni.

Ref.: Pokład pod stopą trzeszczy, | D A
Maszty połamie sztorm. | E fis cis
Po co się włóczysz po świecie, | | D A
Kiedy masz własny dom? |bis | E A

2. A są porty, co mają kolorowe ulice,
Na których wesoły, tłumny gwar.
Chodził Jakub samotnie, dziwiło go wszystko,
Zamiast drzew tam kwitły gaje palm.
Kiedy statek odpływał, to się zmieniał krajobraz,
Za rufą leciały sznury mew.
Długo Jakub przy burcie na falochron spoglądał,
Aż nie zniknął z oczu jego brzeg.
(Aż nie zginął z oczu płaski brzeg).

3. I posiwiał już Jakub, zieleń oczu spłowiała,
Łaskawie go witał każdy port.
Ale dalej na morze tęsknota go gnała,
Nie pamięta, gdzie jest jego dom.
Na pewno (gdzieś) jeszcze pływa Jakub po morzach,
Zardzewiał w kieszeni jego klucz.
Dzisiaj(Pewnie) drogi do domu odnaleźć nie może,
Zabrał mu ją marynarski trud.

ref...


================================================================================

BALLADA O JANOSIKU

Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

Gdy wokół siądziecie za stołem, by pić,
Pomyślcie, jak dobrze na świecie jest żyć -
I choć jeden kielich wychylcie do dna
Za tych, co zabrała ich morza moc zła.

Gdy cumy rzucali, to jasny był dzień
I dal ich wabiła - złocista od lśnień,
Otwarta, swobodna, horyzont po kres -
"Janosik" w ostatni wyruszał swój rejs.

Siedmioro ich było, załoga na schwał,
Wiatr, wierny sojusznik, przez fale ich gnał.
Niejeden sztorm przeszli, niejeden też sztil,
W dzienniku zliczano co dzień setki mil.

Kto z was ciągnął liny - ten dobrze to zna,
Że każdy dzień w morzu wciąż inny ma smak.
Ruszają załogi z nadzieją w swój rejs,
Lecz któż to odgadnie, gdzie przystań... lub kres?

Nie wrócił "Janosik"... i gdzie on, kto wie?
Czy sztorm go potrzaskał i leży na dnie?
Czy skał zęby ostre rozdarły biel burt?
Czy wrak bez załogi gdzieś uniósł w dal nurt?

Przez wieki tysiące spoczęło na dnie,
Kto będzie następny? - to tylko Bóg wie,
Lecz wiary w łut szczęścia nie wydrze nam nikt,
Nie wydrze i morze - ten szary, zły wilk.

Pomyślcie, jak dobrze na świecie jest żyć,
Móc słońce oglądać - miłości prząść nić...
I kielich następny wychylcie do dna
Za tych, co zabrała ich morza moc zła.


================================================================================

BALLADA O JULIANNIE

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa: Krzysztof Malinowski, Joanna Bogusławska
Muzyka: Krzysztof Malinowski

O Julianno, o Julianno, dzielna łódko ma
Kocha Ciebie sam Izydor i załoga Twa
Ma dwie córy nasz Kapitan jak Syreny dwie
Jedna Julia, druga Anna i stad imie Twe

Długo Ciebie szykowano nim ruszyłas w dal
I dlatego zwyciężyłaś sztorm wzburzonych fal
Pożegnała Cie " Polonia" pokropił Cię ksiądz
Zatrzepotał biały żagiel w dali gdzieś pozostał ląd

Płyną chlopcy a wiatr wieje
A tu gór lodowych pora
I spełnią się marzenia załogi Izydora

Maszt wysoki, kabestany, kadłub granatowy
Czeka Gdynia, Świnoujscie, ruszaj w rejs życiowy
Michał, Gerard, Kazik, Jacek sterują przez Atlantyk
Ciężką ma załoga pracę zanim ich powita Bałtyk

O Julianno, o Julianno dzielna łódko ma
Jesteś polska choć na maszcie flaga U.S.A.
Słona woda oceanów zbliża cały swiat
A odważny polski żeglarz jest każdemu brat

Płyną chlopcy a wiatr wieje...


================================================================================

BALLADA O MORZU SARGASSOWYM

Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

| ver.1
1. Na Sargassowym Morzu tkwią okręty, | D G D
Burty im porasta trupia pleśń | D G D
I nie czekają na nie już kobiety, | H7 e
Bo która zechce czekać cały wiek. | A7 D

2. A po pokładach snują się szkielety,
Głowonogi w kości z nimi rżną,
W banku tylko fałszywe monety
I nikt się zbytnio nie przejmuje grą.

3. A Bóg nakręca zegar wielkim kluczem,
Siedem obrotów nieba - siedem dni,
I znów nam jakiś tydzień głupio uciekł,
I tak nam się to życie jakoś tli.

4. Wiatr muzykę w duszy mi wysuszył,
W moim sercu pustym tylko sól
I nim się człowiek spostrzeże - już skruszał,
A potem zmówią pacierze i w dół...

5. Jak somnambulik po pochyłym dachu,
Ośmiornice dławią mnie w snach
I można by zwariować ze strachu,
Lecz zwariować przecież także strach.

6. A Bóg ruletę kręci, tak jak krupier,
Pociąga z flaszki kapitański rum,
Na burcie prawej i lewej stawia duszę,
A kości rzuca w paszcze morskim lwom.

7. Na Sargassowym Morzu, jak okrętom,
Burty nam porasta trupia pleśń,
Na pokładach tkwimy jak szkielety,
Czasem któryś załka śmieszną pieśń.

8. Że Bóg nakręca zegar wielkim kluczem,
Że siedem obrotów nieba - siedem dni,
Że znów nam jakiś tydzień głupio uciekł
I tak nam się to życie jakoś tli.


================================================================================

BALLADA O NEDZIE

Wykonawca: The Bumpers

1. Przechodziłeś kiedyś pośród wzgórz, słyszałeś mewy krzyk,
Nad głową czarny kruk jak noc, posępny, dziki, zły,
A w dole purpurowy wrzos, z nad morza zimny wiatr -
W ten dzień swój krwawy topór ostrzył kat.

Odkąd Anglik wziął nam ziemię, nasz żywot stał się psi,
Wielu z nas chwyciło oręż, swój waleczny naród strzec.
To żelaznej woli ludzie, bez strachu szli na śmierć,
By znów zieloną wyspę wolną mieć.

Ref.: Bądź przeklęty angielski łotrze, któryś wysłał wojska swe,
Obyś zgnił w czeluściach piekieł za przelaną naszą krew.
Za nieszczęścia naszych przodków, którym wziąłeś wolność, cześć,
Obyś zdechł, niech diabli wezmą Cię!

2. O jednym dziś zaśpiewam wam, dzielny żeglarz z małej wsi,
Po kres swych dni bił się z Angolem, by katu głowę dać.
To jego statek siał zagładę, a ludzie w ogień szli,
Irlandii wciąż niósł flagę, młody Ned z nadmorskiej wsi.

Choć zabraliście nasze domy, wzięliście nasz kraj,
Walczycie z naszym duchem, lecz zwycięstwo nigdy wam.
Miłość do Irlandii starej w sercu zawsze będzie tkwić,
Zawsze znajdą się tak wielcy, jak Ned z nadmorskiej wsi.

ref...


================================================================================

BALLADA O NIEZNANYCH LĄDACH

Wykonawca: Mieczkowski Waldemar
Słowa: Andrzej Nowicki
Muzyka: Wojciech Laskowski

1. Kapitanie, ląd po zawietrznej! | a e
Dobrze go widać stąd. | F G C7+
- Omińmy go. Bezpieczniej | d a
Nieznany omijać ląd. | F e a

2. Kapitanie, może by przystań
Bezpieczną ląd ten nam dał?
- Dla nas na morzu noc mglista
I sztorm, i burza, i szkwał.

3. Kapitanie, tam w każdym barze
Zabawa, śmiechy i gin.
- Tutaj jest szczęście nasze,
Na morzu wzburzonym tym.

4. Kapitanie, dziewcząt dostatek
Może nas czeka drżąc?
- Naszą miłością ten statek,
To morze i ta noc.

5. Kapitanie, mgłą się znów okrył
Ten ląd daleki i znikł.
- Dobrze, że go nie odkrył,
Ani ja, ani ty, ani nikt.

6. Kapitanie, długoż musimy
Błąkać się w noce i dnie?
- Póki nam starczy siły,
Nim nie spoczniemy na dnie.

7. - Kurs w morze i naprzód pełna,
Odwróćcie od brzegu wzrok.
Na lądzie chwiejny, niepewny
Jest marynarza krok.


================================================================================

BALLADA O PEWNEJ MELODII

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. W porcie, hen, daleko stąd, nazwa nie jest ważna, | G C G
Spędził parę dni, gdy na statek czekał. | D
Przyjaciół kilku z dawnych lat, jakaś kawa i obskurny bar, | C D G C
I głos skrzypiec, dochodzący gdzieś z daleka. | G C D G

2. Przy barze gwar i monet brzęk, ktoś obcy mu powiedział "Cześć!",
Ulicami ruszył w miasto w mroźną noc.
Żółte światła, otwarte drzwi, "Witaj Stary, nie zimno Ci?",
I już wiedział, że w tym miejscu zdarzy się coś.

3. Słyszałem gdzieś już tę melodię, gdzie to było - nie wiem sam.
Może kiedyś w jakimś innym porcie zagrał mi ją wiatr,
Może chmury na niebie pisały ją, może nucił ją zakochany ktoś,
Lecz tak słodkie brzmienie słyszę pierwszy raz.

4. Jego stopy wnet zaczęły żyć, wybijały zgrabnie znany rytm.
Mały chłopiec pomógł mu powiesić czapkę.
W serce wstąpił nowy duch, ociężałe ciało wprawił w ruch
I szczęśliwy był jak dziecko, kiedy tańczył.

5. To ten skrzypek rzucił czar i nagle zawirował świat,
Zaczarował jego stopy tak, że wpadły w dziwny trans.
Radosny śmiech na cały głos, kolorowe wstążki, dziewczęcy lok,
Garnitury i wytworne suknie dam.

6. Gdy tylko żeglarz wyszedł stąd, świeci pustką każdy kąt,
Została czapka i stołek od pianina.
Deski z podłogi chciałyby znów poczuć butów znany rytm,
Ale czas teraz dla nich się zatrzymał.

7. A skrzypce leżą w szafie którejś z dziewcząt w mieście tym,
Zerwane struny, smyczek zginął, futerał razem z nim.
Ale czasem w taką grudniową noc, gdy powieje wiatr i zapadnie zmrok,
Tę melodię słychać jak za dawnych dni.


================================================================================

BALLADA O PRZYLĄDKU NIEPRZEJEDNANYM

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: Bułat Okudżawa

1. Są różne tęsknoty,
Lecz jedna jest z nich najwierniejsza;
Kto poznał jej smak,
Ten już nigdy nie będzie ten sam.
I choć dobrze wiesz,
Że rozłąka z dziewczyną smutniejsza,
Gdy los Cię zawoła, już jutro
Popłyniesz w ten rejs...

2. Są różne przylądki
I jest pośród nich Ten Jedyny;
Tak wiele jest mórz,
Ale wszystkie prowadzą aż tam,
Gdzie kończy się świat,
Gdzie zapomnisz imienia dziewczyny,
Bo jedno jest imię szeptane po nocach -
To HORN...

3. Są różne żaglowce -
"Pogoria" wśród nich najdzielniejsza;
Tysiące już mil przepłynąłeś wraz z nią
Ty i ja...
A przecież nam żal,
Że wśród fali i wichru zostały
Szalone marzenia, co łatwo spełniały się
W snach...

4. Są różne tęsknoty,
Lecz jedna jest z nich najwierniejsza;
Sam wiesz, że powrócisz
Pod żaglem na stary ten szlak,
Więc porzuć swój żal,
Przyjdzie szansa raz jeszcze nie mniejsza
Już jutro, gdy los Cię zawoła,
Popłyniesz na HORN...


================================================================================

BALLADA O SYRENIE OKRĘTOWEJ

1. Gdy nasz statek szedł na dno, | a e
Martwił się tym mało kto, | F G a
Co tam jeden statek mniej, jeden więcej. | F G C a
Zresztą miał opinię złą, przeznaczony był na złom, | F G C a
Już armator go skreślił w swojej księdze. | F G a

2. Gdy wiatr hulał, a deszcz siekł, tak jak sito kadłub ciekł,
Trzeszczał każdy dyl w nim, każdy gnat,
Krzywy komin sadzą wiał, wodę tak jak gąbka brał,
Stara łajba, stare pudło, stary wrak.

3. Pływaliśmy tyle lat, zwiedziliśmy cały świat,
I trzeba było zejść z tego statku.
Najpierw Dany, potem Jim, ja zeszedłem razem z nim,
Dalej Billy i szyper na ostatku.

4. Odpływała z nami łódź, szyper krzyknął: "Wiosła rzuć,
Gwizdkiem mu ostatni salut dajmy!"
Poszedł z wiatrem ostry dźwięk, a ze statku nagle jęk,
Jęk syreny pełen smutku, pełen żalu.

5. Nikt nie został przecież tam, on oddaje salut nam,
On nas żegna, tak jak zwyczaj każe.
Jeszcze komin w górze tkwi, jeszcze chwila i już znikł,
I bez statku zostali marynarze.

6. Słowem się nie ozwał nikt, mechaniczny może trik,
Gdy dociekniesz i tak nic Ci nie pomoże.
Jak siedliśmy wtedy pić, tak pijemy aż do dziś,
Czasem dziwne rzeczy dzieją się na morzu.


================================================================================

BALLADA O SZKUTNIKU

Słowa i muzyka: Witold Zamojski

1. Raz w piękny i słoneczny dzień, | A
Na wiosnę, gdyś zbyt wcześnie wstał, | E
Spojrzałeś na morza błękitu cień | D A
I w ramiona Cię, tak jak mnie, nastrój nostalgii brał. | E E7 A
I pomyślałeś: Gdyby tak ochoczo się wziąć do pracy, | A E
Zbudować sobie piękny jacht | D
I sprawdzić to, potwierdzić, co | A E
Dla Ciebie dzisiaj on znaczy. | E E7 A

Ref.: A Ty zęzy liż i burty drzyj, | C
I niech Cię laminatu zżera tęgi smród, | G
A w nosie stale kręci mahoniu pył | F C
I młotek w palec, drzazga w oko, | G
Gwóźdź w kolano, piła w rękę, bylebyś z bólu wył. | C

2. Po latach piętnastu powstanie bryg,
Z wyglądu będzie istny cud,
Lecz wtedy powie inspektor Styk:
"Ten jacht i tak po morzach wspak pływać nie będzie mógł."
I znowu starej prawdy sens nabiera realnych treści,
Bo nawet jeśli nie ma co jeść,
To refren ten, jak superman
Zwycięży i zaszeleści.

3. Lecz może przypadkiem zdarzyć się,
Że biurokracji miniesz zło.
Przypuszczasz, że to drogi kres,
Lecz mylisz się, bo nie minie Cię kolejnej próby tło.
W Warszawie kilku panów jest
Zamkniętych koło kina "Moskwa"
I oni wciąż, jak jeden mąż
Zakazu wydadzą rozkaz.

4. W następnych trzech latach przekonasz ich,
Że słuszną drogą kroczysz w przód.
Lecz nagle mundur, zielony w główkach mnich,
Poleci on zawrócić stąd i poprzynosić druków w bród.
A kiedy księżyc przyprószy zarost twój,
Zostaniesz sam na sam z żywiołem.
Bo przez całą noc, korników moc
Zostawi Cię na morzu z kołem.


================================================================================

BALLADA O TRZECH BOGACH

Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Jego Bogiem wiatr był zawsze, | e a D7
Gdy do niego dłonie żagli składał. | G H7
Rzekłbyś - "Pewnie na wiatr rzuca słowa" - | C H7 e C
Nie, on z Bogiem gadał. | H7 e

2. Jego Bogiem ląd był zawsze,
Gdy strudzony na piach jego padał.
Rzekłbyś - "Pewnie strach obleciał człeka" -
Nie, on z Bogiem gadał.

3. Jego Bogiem dom był zawsze,
Gdy wróciwszy do ścian twarz przykładał.
Rzekłbyś - "Pewnie coś go trapić musi" -
Nie, on z Bogiem gadał.

4. I tak czcił trzech swych Bogów, | H7
Choć wiatr był wysoko, a brzeg gdzieś daleko, na którym stał dom. | a D D7 G
Lecz zapomniał żeglarz o tym czwartym Bogu, | a e
Który był tuż obok i los w ręku miał... | C H7

5. A tym Bogiem morze było,
Błąd swój pojął, gdy już w otchłań wpadał.
Wołał, prosił, lecz Bóg nie rozumiał,
Czemu?... Z nim nigdy nie gadał...


================================================================================

BALLADA O WIELORYBNIKACH

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Nie pytał nikt o drogę i o dobry wiatr | A e
Na nocny kurs, nad ranem wieloryba ślad, | A e
A w domach matki patrząc w ogień | F
Sercem błogosławią nas. | A G

2. Nie drżyjcie serca wasze, powrócicie tu,
Bóg jest z wami nawet w tę najgorszą z burz,
Tylko wielorybią życia nić przerwiecie -
Powrócicie znów.

3. Stary dobrze zna robotę naszą, niech to szlag,
Liny sklaruj, harpun w dłoni, a łódź jak ten ptak.
Już odsłonił się, harpunem dostał, jęknął, zastygł.
Wczepiaj hak.

4. Nożem tnij, nie cofaj się, gdy krew zalewa twarz.
Będziesz cuchnął brzuchem bestii, lecz zapłatę masz.
Z lądu nikt nie będzie widział krwawych plam,
Co w głębi duszy masz.

5. Nie dręcz się, to Bóg urządził nam ten twardy świat.
Ile wielorybów padło, ile przeszło lat,
Ilu ludzi przeminęło, ile krwi w ocean
Przelał czas.

6. Wieloryba śpiew po nocach będzie Ci się śnił.
Przyjdzie dzień, gdy w sercu Twym nagle zabraknie sił.
Czy po drugiej stronie spotkasz wielorybów dusze -
Nie wie nikt.


================================================================================

BALLADA O WIGILIJNYM ŚLEDZIU CZYLI PASTORAŁKA KASZUBSKA

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. - "Ości znów mnie rwą na pogodę złą, | D G
Znowu podły miałem sen" - | D A
Rzekł raz do swej żony śledź zmęczony | D G
W wigilijny dzień. | D A D
Popłynęli więc na mieliznę, gdzie | D
Chcieli wygrzać stare ości. | D h
A tu jak na złość sieci rzucił ktoś, | D G
No i śledzia tym rozzłościł. | D A D

Ref.: Łaj da dirli ładi dam dirli durli dadi dam | D G D
Dirli dudam dirli dam dej | A
Łaj da dirli ładi dam dirli durli dadi dam | D G D
Dirli dudam dirli dam dej | D A D

2. - "Nie denerwuj mnie, zrzędzisz cały dzień" -
Żona śledzia rzekła w gniewie
- "Łuska świerzbi mnie, w skrzelach coś mnie rwie,
Idź wygarnij tej Kaszebie.
Ach co za gbur zarzucił tu
Stare sieci by nas złowić.
W wigilijny dzień stary truteń chce
Słone dzwonka z nas porobić."

3. Wypłynął więc na powierzchnię śledź
I nabrał wody w skrzela,
Wysadził łeb nad wodę i rzekł:
- "Dziadku Budzisz, dziś Wigilia" -
Stary Budzisz zły, w knajpie wczoraj był,
Przepił wszystko, co zarobił.
Jego żona znów tak dopiekła mu,
Że chciał w morzu karpia złowić.

4. - "Hej, złota rybko dopomóż szybko" -
Dziad rzecze tak do śledzia
- "Wracając z targu przepiłem karpia,
Więc Ty chodź do kasierza" -
- "To chyba żart, ja mam być karp?" -
Śledź zjeżył się okropnie
- "Daruj bracie, lecz jestem wolny śledź,
A nie dzwonko w kwaśnym occie."

5. - "To chyba żart, to ma być karp?
Posłuchaj drogi panie:
Jestem wolny śledź, jeśli złowisz mnie,
To Ci ością w gardle stanę."


================================================================================

BALLADA O WIKINGU

Słowa i muzyka: R. Wojtkiewicz

Łaj, daj, da dam daj, da da daj dam, da da dam daj.

1. Opowiem wam balladę, | e A
Którą przyniósł mi wiatr, | C D e
Ocean ją wyrzucił | e
Na brzeg w poszumie fal. | e

Ref.: Hej, ludzie, chodźcie tu, zaśpiewam wam, | G D E D G
Niech znów naleją nam wina pełen dzban. | e D e D e
Hej, ludzie, wrzućcie grosz do torby mej,
Niech zabrzmi dalszy ciąg ballady tej.
Łaj, daj, da...

2. Raz kiedyś rudy Wiking
Kamratów zwołał swych
I długą łódź zbudował,
I pożeglował w dal.

3. Płynęli tak przed siebie,
Szukając przygód wciąż,
Aż w końcu zapomnieli
Gdzie ich rodzinny dom.

4. A kiedy chcieli wracać
Do fiordów i do żon,
Nie było już powrotów,
Najbliżej było dno.

5. I Ty pamiętaj o tym,
Gdy zechcesz ruszać w świat:
Najcięższe są powroty
Z tych fal pieszczonych przez wiatr.

Hej, ludzie...
Bo to już koniec jest ballady mej.
Łaj, da dam daj...


================================================================================

BALLADA O WSZECHŻONIE

Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

1. Mówiłaś: "Za mą miłość coś mi daj, | a
Ja piorę Ci koszule i skarpety." | d E
I wtedy się poczułem, jakbym stał
Bez forsy w obcym luksusowym sklepie.
A trzeba było znowu w morze iść -
Bałtyk jesienią całkiem nieźle gwiżdże.
Po wachcie napisałem długi list,
Sam jeszcze przecież nie wiem, czy go wyślę.

Na morzu zamieć, na morzu mgła, | F C
Fale jak domy. | F C
Na morzu całym tylko ja | F C
Myślę o Tobie. | d C
Podzielą nas tysiące wacht
I przestwór wody.
Nie mogę zajrzeć w Twój ciepły świat,
Sól w oczach boli.

2. Wracałem stamtąd, gdzie zamarza rum
I gdzie nie jesteś pewien żadnej fali.
Mówiłaś: "Znowu nam się zepsuł stół.
Mógłbyś, cholera, wreszcie go naprawić."
Wracałem stąd, gdzie słońce topi wosk,
A myśmy od malarii dygotali.
Mówiłaś: "Znowu mi zamknęli kiosk.
Po bułki muszę biegać znacznie dalej."

Znowu nas dzieli złamany stół,
Nienaprawiony.
Tu moje pół, tam Twoje pół -
Dwie życia strony.
Podzielą nas tysiące wacht
I przestwór wody.
Nie mogę zajrzeć w Twój ciepły świat,
Sól w oczach boli.


================================================================================

BALLADA O ŻEGLARZU

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa i muzyka: Wacław Masłyk

1. Taki był od wiatrów stu ogorzały, | C a d C
Tylko z sobą w pokera grał. | C
Łódkę miał z jednym żaglem cerowanym, | C a d C
Czasami dziewczyny miał. | C
Wypływał sam, kiedy noc rozchełstana | F G C
Leżała w wodzie w koszuli z pian. | F G C
W zmarzniętych rękach trzymał ster drewniany, | F G C
Czekał na wiatr, czekał na wiatr. | G

Ref.: A woda się śmiała za burtami, | C a
Kiedy podnosił do ust | F G C
Stary talizman na dobre wiatry - | C a
Uschniętą różę z piór. | F G C
Woda się śmiała coraz dalej, | C a
Kiedy podnosił do ust | F G C
Stary talizman na dobre wiatry - | C a
Uschniętą różę z piór. | F G C

2. Znał porty, gdzie diabli piwo sprzedają,
Z niejednym takim piwo pił.
Do ludzi wracał w jesień zardzewiałą,
Z samego środka mgły.
Wyciągał łódź na swój brzeg, żagiel chował,
Wieczorem białe portki prał.
Owijał różę w podarty celofan,
Odchodził sam, odchodził sam.

3. W czas zimowy, kiedy wiatr hulał w drzewach,
Z dziewczyną z jednej szklanki pił,
Słone ballady o piratach śpiewał,
Z pamięci liczył dni.
Taki był od wiatrów stu ogorzały,
Tylko z sobą w pokera grał,
Łódkę miał z jednym żaglem cerowanym,
Czekał na wiatr, czekał na wiatr.

ref...


================================================================================

BALLADA PRAWDZIWA O POLARNIKACH, POGORII I O TYM

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: trad.

Płynęła "Pogoria" dwa miesiące,
Ziębiły ją mrozy, grzało słońce.
Goniła na żaglach ile siły,
Pomagał "patefon" żaglom miły.

A czemu goniła mil aż tyle,
Gdzie raki zimują zwane krylem?
Odpowiedź jest prosta: Na ratunek
Facetom, co marzli pod biegunem.

Siedziały biedaki trzy kwartały,
Wąsiska im lodem obrastały.
Minęły następne trzy miesiące,
Na szczęście po zimie wzeszło słońce.

W tym słońcu biedacy odtajali,
Jednakże do domu nie wracali.
Wołali wciąż w eter w dobrej wierze:
- Ach któż nas, ach któż nas stąd zabierze?

Zżerała ich bowiem straszna męka:
Pingwinów jak lodu - a lód pęka!
Dumali też często w swojej chacie,
Jak długo żyć można w celibacie?

Z tej strasznej rozpaczy i żałości
Zostały z nich tylko skóra, kości.
Teleksy wciąż słali do Warszawy,
A z PAN-u nadają: "Nie ma sprawy..."

Już jedzie tam po was statek duży,
Zasuwa po morzu, aż się kurzy.
Na statku czekają na was koje..."
A Dziadek już krzyczy - "Ja się boję!"

Zaczęły się wkrótce rozważania:
Kontener nie jeden do zabrania...
Jak się tam to wszystko zmieści z nami?
I kto to uciągnie pod żaglami?

Czy każą nam ciągnąć jakieś sznurki?
Czy droga na północ wiedzie z górki?
Na jednych i drugich strach padł blady,
A trzeci wołają: "A ja jadę!"

Jak rzekli, tak rzekli i zrobili:
Na majtków odważnie się zgłosili.
I teraz tu siedzą razem z nami,
Stworzymy kram nowy z piosenkami.

A jakby tak przyszło co do czego,
Wypijem pospołu niejednego...
Po latach będziemy wspominali
"Pogorię", lodowce i szum fali.

A kiedy nas będą słuchać wnuki,
Powiemy im krótko, dla nauki:
Nieważne, kochani, czym się jedzie,
WAŻNIEJSZE MIEĆ KUMPLI W KAŻDEJ BIEDZIE!


================================================================================

BALTIMORE

Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Całować śmiało zacznij ją, niewinny flircik to.
- O, o, gdy wstanie brzask, będziemy w Baltimore.
Gdy włosy będziesz pieścił jej, niewinny flircik to.
- O, o, gdy wstanie brzask, będziemy w Baltimore.

Ref.: O nie, o nie, już nie spotkamy się.
Gdy stary pożegnamy port, znikniemy w rannej mgle.

2. Z różanych ustek słodycz spij, przyjemność sama to.
Na szyjce moc całusów złóż, to przecież żadne zło.

3. Ramionek krągłych uczcić czar, to też nie byle co.
Tak smukłych i powabnych nóg nie pieści byle kto.

4. Na każdym jej kolanku złóż całusów słodkich sto.
A kiedy dojdziesz do jej... stóp, rozkoszy zgłębisz dno.

5. I wspomni dziewczę krzepę twą, gdy wiernie spełnisz to.
Podarek trzeba kupić jej, w kieszeni świeci dno.
- O, o, żeglarski los, więc wiej do Baltimore.


================================================================================

BANDERA

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Marek ("Maras") Razowski
Muzyka: trad.

1. Niech bandera nam powiewa, | a E a
Huk wystrzałów sięga nieba, | E a E a
Gdy za rufą zniknie stary dobry port, | d C E7
Gdy za rufą zniknie stary port. | fis a E7 a

Kiedy Bóg nam wskaże drogę,
Niechaj śpiew nasz brzmi na trwogę.
Każdy, kto na drodze dzisiaj stanie nam,
Trafi pierwszy wprost do piekła bram.

Ref.: Płyń! Niech dziób nasz rozbija fale, | C e a
A nad masztem nieba szafirowa toń, | F E7 a
Gdzie ocean się kończy w dali, | F
Gdzie nikt nie umknie z naszych twardych rąk. | a E7 a

2. Nie nam czekać na swój koniec,
Szukać śmierci, walić w dzwony,
Gdy za rufą zniknie stary dobry port,
Gdy za rufą zniknie stary port.

Żagli bielą, armat rykiem
Powstrzymamy nawałnicę.
Każdy, kto na drodze dzisiaj stanie nam,
Trafi pierwszy wprost do piekła bram.

ref...


================================================================================

BANTRY BAY

Wykonawcy: Przylądek Starej Pieśni, Meltrad, Jolly Roger
Słowa: Tomasz Piasecki, Maria Górska, Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

1. Pamiętam dzień, kiedy z Bantry Bay | e G D
Trzeba było w morze iść. | e D
Zaciągnąłem się, by za groszy pięć | e G D
Pieskie życie na łajbie wieść. | e

Ukochana ma, słodka Colin Brown, | G D
Wypłakała oczy swe. | e D
Powiedziałem, że nie zapomnę jej, | e G D
Że za rok spotkamy się. | e

Ref.: Do Bantry Bay, do kochanej mej, | G D
Jutro kurs weźmiemy na ląd. | e D
Diabli wiedzą, jak przeżył stary wrak, | e G D
Jutro kurs weźmiemy na ląd. | e D e

2. Kiedy w plecach czuję wachty znój,
Kubek rumu wychylę do dna.
W oddali światła portu lśnią,
Tak jak oczy Colin Brown.

O powrót z losem w kości gram
Przez wiele groźnych mórz.
Na pokładzie wiatr uderzy w twarz,
Fala zmyje smutku kurz.

3. Gdy do domu powrócimy już
Przez ostatnie z groźnych mórz,
To odnajdę moją Colin Brown,
Dam jej sto czerwonych róż.

I zapytam, jeśli zgodzi się,
Urządzimy huczny ślub.
Jeśli powie: "NIE" - to już teraz wiem,
Na ocean pójdę znów.


================================================================================

BARBAROSSA

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

Z Genui do Rzymu droga wiodła morzem.
W ładowni muszkiety, złoto oraz noże.
Trzystu nagich galerników rytmicznie w mozole
Pracowało w pocie wiosłami na dole.

Ref.: Barbarossa, Barbarossa!
Kocha ciebie piekło,
Boją się niebiosa.

Mgła spowiła statek, gdy szło do świtania.
A więc nikt nie odkrył, że ktoś ich dogania.
Wystarczyła krótka chwila - mistrzowski abordaż,
Wszystkich w pień wycięła ta piracka horda.

Rudobrody rzuca rozkazy od steru:
"Wyrzucić za burtę martwych oficerów.
Chrześcijanom w końcu dzisiaj utarliśmy nosa.
Jutro świat się dowie kto to Barbarossa!".

================================================================================

BARMANECZKA

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa i muzyka: Przemek Maruchacz

Ref.: W porcie Amsterdam zobaczyłem ją
- kusa sukieneczka, czarny włos
Barmaneczką była właśnie w knajpie tej
- śliczna jak aniołek uśmiechała się

1. Upragniony koniec rejsu zbliża się
- kabza pełna forsy, nie jest źle
W porcie już dziewczęta śmieją się
- Ty uważaj, Stary, bo wyczyszczą Cię

2. Gdy poczułem wolność pomyślałem, że
- kabza pełna forsy, nie jest źle
Do tawerny trzeba teraz szybko mi
- tam zabawa, tańce aż po świt

3. Pijąc pierwsze piwo pomyślałem, że
- kabza pełna forsy, nie jest źle
Żadnych słodkich dziewczyn bo to grozi tym
- że na starej krypie znowu przyjdzie gnić

4. Gdy podeszła do mnie poprosiłem dzban
- zapytała mnie czemu jestem sam
Była całkiem inna niż te wszystkie tu
- serce mi zabiło - kończę z morzem już

5. Rozmawiała ze mną prawie całą noc
- upijała piwem, podkręcała włos
Rano gdzieś na ławce obudziłem się
- kabza była pusta, czas do portu leźć

6. W porcie Amsterdam zobaczyłem ją
- kusa sukieneczka, czarny włos
Barmaneczką była właśnie w knajpie tej
- do cna wyczyściła mnie


================================================================================

BARMANKA Z VANCOUVER

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Kupiłem sobie za dwa dolary | C d
Uśmiech barmanki z Vancouver, | G7 C
A całą resztę, jak podejrzewam, | C D7
Otrzymać mógłbym za stówę. | G7 C

2. I nawet nie wiesz, Ty moja dziewczyno,
Ile Ci mógłbym zapłacić,
Ile żeś warta jest w tej walucie,
Od której się nie wzbogacisz.

3. Tak więc zostałem przy jednym piwku
I przy tym Twoim uśmiechu,
Lecz choć marzenia się nie spełniły,
Nie mogę mówić o pechu.

4. Cóż, że koledze się poszczęściło,
Pewno miał więcej waluty,
Ja mam Twój uśmiech i jest mi miło,
A on - rano wrócił zapruty.

5. Kupiłem sobie uśmiech barmanki
Za bardzo tanie pieniądze.
Gdy jeszcze kiedyś będę w Vancouver,
Do tego baru zabłądzę.

6. A kiedy ona wzrokiem mnie muśnie,
Położę łokcie na blacie
I będę czekał na taki uśmiech,
Za który nic nie zapłacę.

(jeszcze raz pierwsza zwrotka)


================================================================================

BAWEŁNIANY BLUES

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa i muzyka: Sławomir ("Rączka") Dłoniak

1. Krzewy bawełny już dawno pokrył kurz,
Zalane słońcem pola dojrzewają już
I tylko ciężka praca czarny ugnie kark.
Ucieknę stąd - w daleki świat.

Ref.: O, moja wierna rzeko,
Każdy człowiek Cię tu zna.
Nosiłaś moją łódź z bawełną
Z Karoliny do Mobile Bay.

2. Co roku białe pąki zbierał mój dziad,
To samo ojciec robił wiele długich lat.
Czy do śmierci będę tyrał? - Pytam siebie sam.
Ucieknę stąd - w daleki świat.

3. O, Missisipi, zaniesiesz kiedyś mnie
Do takich miejsc, gdzie człowiek wolny jest.
I ciągle wierzę, że spełnisz prośbę mą,
Porwij mnie - unieś stąd.

4. Płyną lata - gdzie jest mój wymarzony dom?
Łodzie z bawełną ciągle odpływają stąd.
Tylko moja łódź przy brzegu czeka mnie.
Ucieknę stąd? - Chyba nie!

ref...


================================================================================

BAWEŁNĘ ROLUJ, HEJ!

Tam, nad Mississippi dom mój jest
- Bawełnę roluj, hej!
Do dziś czarni tam harują fest
- Bawełną roluj, hej!
Kiedyś, gdy mieszkałem w Tennesse
- Bawełnę .....
Stary matros tak powiedział mi:
- Bawełnę ......
Kiedy tylko padł Twój czarny cień
- Bawełnę ......
Tam bawełnę roluj cały dzień
- Bawełnę .....
Za dolara Negro robić ma
- Bawełnę .....
Gdy białemu piątkę stary da
- Bawełnę ....
A przed wojną, kiedym młody był
- Bawełnę ......
To wesoło sobie czarny żył
- Bawełnę .....
Kiedy nad plantacją księżyc zgasł
- Bawełnę ......
Słychać było banjo cały czas
- Bawełnę .......
Dziś masz zgięty grzbiet i pusty brzuch
- Bawełnę .....
I Twój pot w bawełny wsiąka puch
- Bawełnę roluj, hej!


================================================================================

BAŁTYK SHANTA

Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. Pewnie Stary nie dasz wiary, | d a
- Wybieraj go! | C d
Jak pod Gdynią sztorm przywalił. | D
- Wybieraj go! | C d

Ref.: A-way, uwierz Stary, | d a d
- Wybieraj go! | C d
Bałtyk szalał wtedy cały. | D
- Wybieraj go! | C d

2. Coś Ci Stary powiem - słuchaj,
Mokro w gaciach, gdy tak dmucha.

3. Pewnie Stary śmiać się będziesz,
Śmierć się kryła chyba wszędzie.

4. Uwierz Stary, bo tak było,
Ster urwało, towar zmyło.

5. Żagle, Stary, nam zerwało,
Ledwo żeśmy wyszli cało.

6. Pewnie Stary nie dasz wiary,
Panny w porcie nas czekały.


================================================================================

BAŁTYK W NOC SYLWESTROWĄ

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika

Raz do roku morze się zmienia.
W noc Sylwestra w ciszy zamarło,
Robi wielki rachunek sumienia
Ilu dobrych maszopów pożarło.

I przyklęka w żalu głębokim,
Na wschód zwraca oczy od łez mokre,
Składa dłonie Fińskiej Zatoki,
Każdą łódź wspomina i okręt.

Każdy sztorm tylu ludzi uśmiercał,
Tylu statkom w pogrzebne bił dzwony.
Ciążą na dnie zielonego serca,
Czarne muszle kutrów zatopionych.

Liczy Bałtyk w nocy sylwestrowej
Swoje grzechy, liczy łzy rybacze
I żałuje, i Botnicką głowę na pierś schyla,
I wzdycha, i płacze.

Każdy sztorm tylu ludzi uśmiercał,
Tylu statkom w pogrzebne bił dzwony.
Ciążą na dnie zielonego serca,
Czarne muszle kutrów zatopionych.


================================================================================

BEATA Z ALBATROSA

Wykonawca: Laskowski Janusz
Słowa i muzyka: Janusz Laskowski

1. Z siedmiu dziewcząt z "Albatrosa" Tyś jedyna,
Dziś pozostał mi po Tobie smutek, żal.
Miałaś wtedy siedemnaście lat dziewczyno,
W Augustowie pierwszy raz ujrzałem Cię.

Ref.: A na imię miałaś właśnie Beata, | E7 a d
Piękne imię, musisz przyznać miła ma. | d G aE7
Zabierałem ją co dzień na fregatę, | E7 a d
By miłością swą upajała mnie. | d G aE7

2. Minął dzionek, słońce zaszło za jeziorem
I fregaty kontur ukrył się za mgłą.
Na fregacie byliśmy wciąż sami,
A na brzegu ktoś nucił piosnkę tą:

Ref.: Już od dawna Ciebie nie widziałem,
Tak mi smutno jest bez Ciebie, tak mi źle,
Ale myślę, że kiedyś się spotkamy,
W Augustowie, nad Neckiem, w białe dnie.

3. Te wspomnienia w mej pamięci pozostaną
I na zawsze w swoim sercu schowam je,
Bo ja jestem Beatko zakochany,
Pragnę z Tobą jeszcze spotkać się.

Ref.: Bo ja jestem Beatko zakochany
Pragnę z Tobą jeszcze spotkać się.


================================================================================

BELFAST

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Gdy przed dziobem wyłonił się Belfast, | G C G
Znów mnie wiatry pognały na ląd. | A7 D7
Porzuciłem żeglarską kompanię, | G D G
Miejskich ulic pochwycił mnie prąd. | a D G

Zabłysło mi słońce fortuny,
Szczęście w kartach darował mi los.
Pięknej dziewki blask oczu poruszył mnie,
Wyciągnąłem ją, diabeł wie skąd.

Ref.: Ach, piękna, smukła jak kliper, | G C G
W jej ramionach znalazłem swój port. | G A7 D D7
Kiedy nocą w barze tańczyła, | G D G E7
Kochałem, wzdychałem jak czort. | a D G

2. Jej oczu blask szybko omamił mnie,
Jak lunatyk popadłem w jej moc,
Lecz nie dla mnie już nocą tańczyła, gdy
W trzosie nagle zjawiło się dno.

W tancbudzie co wieczór pijany jak wór
Wielkie modły wznosiłem do gwiazd,
Czarny barman na kredyt do kufla lał,
Z każdą kreską nadchodził mój czas.

3. Toczyło się koło fortuny,
Ja zostałem na dnie - taki los.
Gdzieś w portowej dzielnicy, spłukany do cna,
Naganiaczom sprzedany za grosz.

Cóż, whisky Belfastu wypita do dna,
Gdzieś na morzu ocucił mnie wiatr.
W doborowej, żeglarskiej kompanii
Smukły kliper mnie poniósł do gwiazd.

Ach, piękny, smukły to kliper, |
Pośród żagli znalazłem swój dom. |
Kiedy z falą harcuje, |
Gdy idzie na wiatr, |
Przypomina mi tancerki pląs. |bis


================================================================================

BETTY LOW

Słowa: Andrzej Nowicki
Muzyka: Mirosław Peszkowski

1. Maszty w cyklonie ociężale skrzypią, | E A7 E
Reje się znaczą widmami szubienic, | E A7 E E7
Na burt się kładzie ociężały kliper, | A7 E E7
Dzikiego kursu już się nie da zmienić. | A7 H7 E

Ref.: O "Betty Low", uciekaj z cyklonu!
Jakaś mi siła szturwał z rąk wyrwała
I tylko w dali, gdzieś na horyzoncie,
Wyszczerza zęby rozwścieczona skała.

2. Białe grzywacze pokład w wodzie topią
I z chmur skłębionych cień posępny pada.
Śmierć w oczy patrzy struchlałej załodze,
W strzaskanych lukach czai się zagłada.

3. Rozdarte burty morzu się poddały,
Nadzieja tonie w sinych wód odmęcie,
Porywa kipiel na dno ślad ostatni
Po rozszarpanym w paszczy raf okręcie.

O "Betty Low", nie ujdziesz z cyklonu,
Na nic się zdały próżne z nim zmagania.
Śmierć już nie patrzy w oczy Twej załodze,
Bo śmierć załodze oczy już zasłania.


================================================================================

BEZ TRZECIEJ

Słowa: Magda Siodelska
Muzyka: Adam Gros, Adam Kubiarczyk

1. Patrzysz na ciemne fale, | e
Czarna noc otula nas, | D
Gdzieś za horyzontem zniknął | a
Białych żagli czas. | H7
|
Hen, przed siebie płyńmy razem, | C D
Wiatr przyjaciel wskaże kurs, | G e
Na mew skrzydłach nas poniesie | C D
I na wantach zagra pieśń. | G H7
|
Ref.: O korsarskich starych czasach, | | C D
O okrętach gdzieś na dnie, | | G e
O żeglarzach, co zginęli | | C D
W groźnej Hornu mgle. |bis | G H7 (G H7 e)

2. Kiedy poranna zorza
Zmiany wachty daje znak,
Lekka bryza nas kołysze,
W ustach słony smak.

Z dali kliper się wyłania,
Co tysiące przebył mil,
Znów wilk morski nam opowie
Tę historię o:

ref...


================================================================================

BEZDUSZNA CISZA

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

W zasłonie mgły zniknął horyzont
I w żaglach wiatru coraz mniej
Kołysze nas już tak od rana
Dobry Neptunie litość miej

W radiu mówili - będzie wiało
Co najmniej pięć do sześć
Już nie mogę tej ciszy znieść...

Bezchmurne niebo nad głowami
Bezduszna cisza wokół nas
Stawiaj dzban na stół mój bracie
Za nasze smutki wypić czas

W radiu mówili - będzie wiało ...

Bosman już napełnia szklanki
Z twarzą kamienną niczym głaz
W kubryku zaś kompania cała
Morskich powieści nadszedł czas

Ktoś wyrwał z dna złotą kotwicę
Ktoś piratem dzielnym był
Ktoś miał w koi dwie dziewice
I z rozpaczy aż się spił...

W radiu mówili - będzie wiało ...

Gdzie ten ląd, do cholery !
Bo w dzbanie wina coraz mniej
Kołysze nas już tak dni cztery
Wielki Neptunie litość miej !

W radiu znów mówią - będzie wiało...


================================================================================

BIAŁA SUKIENKA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Czasami, gdy mam chandrę i jestem sam, | a e F C
Kieruję wzrok za okno, wysoko tam, | a e F G C
Gdzie nad dachami domów i w noc, i dniem, | E a G7 D
Nadpływa kołysząca, ...marzeniem, ...snem. | a e F G C

Ref.: I ona taka w tej białej sukience, | C G
Jak piękny ptak, który zapiera w piersi dech. | C F C
Chwyciłem mocno jej obie ręce | G C F
Oczarowany, zasłuchany w słodki śmiech. | C a D7 G

I cała w żaglach, jak w białej sukience, | C G
Jak piękny ptak, który zapiera w piersi dech. | C F C
Chwyciłem mocno ster w obie ręce | G C F
I żeglowałem zasłuchany w fali śpiew. | C G C

2. Wspomnienia przemijają, a w sercu żal,
Wciąż w łajbę się przemienia dziewczęcy czar.
Jeżeli mi nie wierzysz, to gnaj co tchu,
Tam z kei możesz ujrzeć coś z mego snu.

3. Nie wiem, czy jeszcze kiedyś zobaczę ją,
Czy tylko w moich myślach jej oczy lśnią?
Gdy pochylona, ostro do wiatru szła...
Znowu się przeplatają obrazy dwa:

ref...


================================================================================

BIAŁE ŻAGLE

1. Białe żagle pożegnały naszą młodość
Na powietrzu rozedrganym, gdzieś w tropiku.
Wspominamy naszą dawną, bujną przeszłość
I żegnamy ją salutem krążowników.

Ref.: Białe żagle, białe żagle,
Śnieżnobiałe, jak sukienka mej dziewczyny,
Co zniknęły mi tak nagle,
Jak wspomnienie mej młodości - białe żagle.

2. Wróćcie żagle, hen, z dalekich oceanów
I przynieście białą mewę w górnej rei.
Pod palmami wypijemy wina dzbany -
Wszystkie troski, smutki niechaj wiatr rozwieje.

ref... x2


================================================================================

BIAŁY MINCH

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

Ref.: Razem chłopcy, uciekajmy stąd,
Rwijmy za liny, obróćmy ten cholerny blok.
Razem chłopcy, uciekajmy stąd,
Bierzmy kurs tam, gdzie rodzinny Ming Way.

1. Biały Minch, ogromna bestia zła,
Na swoim koncie, niejeden duży okręt ma.
Czy są burze, czy idzie szkwał i sztorm,
Bierzmy kurs tam, gdzie rodzinny Ming Way.

2. Tam, gdzie nasze wierne żony są,
Całymi dniami wpatrują się gdzieś, hen, w morską toń.
Nie zwlekajmy, płyńmy chłopcy tam,
Gdzie świeci słońce w rodzinnym Ming Way.

ref...


================================================================================

BIAŁY SŁOŃ

Słowa: Stanisław Maria Saliński
Muzyka: trad.

1. Na wielkim okręcie
Wszyscy są szczęśliwi
I wszyscy piją
Herbatę z cytryną.

Ref.: Biały słoń, biały słoń.
Szan - man - joj,
Cung - aj - joj!

2. Na wielkim okręcie
Wszyscy palą opium -
Maleńkie fajeczki,
W których smutki topią.

3. A na Filipinach
Bóg jest bardzo tłusty,
Niebo - słodkie mleko -
Wpada samo w usta.

4. A błękitne niebo <|>ten cytat podaje Głowacki
Z morza się wynurza <|>jako Gałczyńskiego
I świeci słońce -
Cytryna duża.

5. A Murzyni w Kongo
Czarne mają twarze,
Zaśnij, synku, zaśnij,
Będziesz marynarzem.

6. Na wielkim okręcie
Morzem popłyniemy,
By zobaczyć gwiazdy
Z tamtej strony ziemi.

ref...


================================================================================

BIAŁY SŁOŃ - KOŁYSANKA

1. Na małym stateczku ogorzałe twarze,
Żeglują, żeglują dzielni marynarze.

Ref.: Biały Słoń, Biały Słoń. Oj!

2. Na wielkim okręcie same blade twarze,
Rzygają, rzygają wielcy dygnitarze.

3. Zza zielonej wyspy księżyc się wynurza
I świeci na niebie cytryna duża.

4. A na Filipinach bób jest bardzo tłusty,
Manna spływa z nieba prosto w same usty.

5. Na wielkim okręcie wszyscy palą opium,
W maleńkich fajeczkach swoje troski topią.

6. Na wielkim okręcie wszyscy faje kurzą,
Statek pali komin, cygaro duże.

7. A na Himalajach, na górskiej przełęczy,
Biedny orangutan wielkie dziewczę męczy.

8. Zarzygany pokład, zarzygane cumy,
Od rzygania synku jeszcze nikt nie umarł.

9. Zaśnij synku, zaśnij, będziesz marynarzem,
Będziesz miał na pupci śliczne tatuaże.


================================================================================

BIAŁY ŻEGLARZ

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Skąd się tu wziąłeś Biały Żeglarzu | e
Pośród wielkiego, wielkiego morza? | a
Kto Ci otworzył nieba i wody przestworza? | H7 e
Kto Cię przekonał do wielkiej głębi | e E7
Albo poplątał Ci życia ścieżki, | a
Żeś sam zapłynął w świat, gdzie licho nie śpi? | H7 e

Ref.: Odpocznij sobie, idzie sztorm, | a
Zacumuj jachtem po zawietrznej, | h
Niech Ci się nocą przyśni dom - | a
Tam będzie ciszej i bezpieczniej... | fis H7

2. Czemuś odpłynął Biały Żeglarzu
W sztorm nadchodzący z wielkiego morza?
Czemu żeś wybrał ten rejs samotny w przestworza?
Czemuś odpłynął po chwili wytchnienia
Na szlak, co wiedzie prosto przed siebie,
W obce żywioły, co rządzą morzem i niebem?

Ref.: Wróć nim się fala w głąb otworzy
I zniknie ślad po twojej łodzi.
Wkrótce ucichnie wiatr i morze,
Wkrótce się przecież wypogodzi.

3. Lecz nie zawróci już Żeglarz Biały,
Znów odzyskały go przestworza
I gdzieś tam kiwa się na jachcie w hamaku z morza...


================================================================================

BIEL JAK SEN

Wykonawca: Banana Boat
Słowa i muzyka: zespół

Biel razi w oczy
Słonecznego ciepła lodowate skry
Skostniałe migoczą
Jak kry

Spieniona fala
Wschodzącego światła różowawy cień
Z Albionu malarza
Jak sen

Niebo swobodne
Horyzontu linii nie naruszy ląd
Radośnie pogodne
Jak grom

Ulice, tramwaje, chodniki upchane
Szefowie, szefowe uśmiechy zagrane
Godziny biegnące w zegarów czczą dal
I lata płynące
Lecące
Gnające
Nie tak jak żaglowce wśród fal

Ocean bieli
Trzebaż było zdobyć szczyty Polskich Tatr
Wspomnienia ośmielić
Jak wiatr

Marzenia miłe
Wśród arktycznych lodów zagubione gdzieś
Znów tętnią mi w żyłach
Jak krew

Powrócą znowu
Jak czyjś zapomniany, darowany dług
Błękitne olbrzymy
Jak Bóg


================================================================================

BIJ SZWEDZINA

Wykonawca: The Pioruners
Słowa i muzyka: M. Skorupski

1. Poderwij gnaty, hej, kto żyw,
Przynoszę wieść straszliwą,
Bo oto Szwedzin butny, zły,
Wnet stanie pod Oliwą.

Już toczy tu okrętów moc,
Złe maszty widać z dala,
Nad naszą flagą czarna noc,
Już pora bić na alarm...

2. Wnet pierwszy bryg na cel nas brał,
Bo miał nas jak na dłoni,
Obrócił się i plunął z dział,
Aż dymem się przesłonił.

Lecz tylko wodę prochem psuł,
Choć jeszcze raz próbował,
Odpowiedź wziął z dziesięciu rur
I gorzko pożałował...

3. Największy psubrat ku nam rwie,
Chciał z prawej nas zaskoczyć,
Zachował Stary zimną krew,
Nie spuszczał z niego oczu.

Aż chwycił ster do silnych rąk,
Wnet zrobił zwrot na niego
I rozdarł drania dziobu ząb
Żywcem pogrzebanego...

4. Kolejny okręt jest tuż, tuż,
O burtę burtą wali,
Do bójki Szwedzin gotów już,
Lecz nasi tyż to znali.

Na pokład dziki wrzask się wdarł,
Lecz wzięli tęgie bicie,
Chwycili chłopcy, co kto miał,
Niewielu uszło z życiem...

5. Bij Szwedzina, bij Szwedzina,
Lej Szwedzina, le-ej.
Pamiętaj Brachu - gęsta mina,
Tylko w głos się śmie-ej.

Nam karków nikt nie zgina,
Nie przegramy bitwy te-ej,
Nikt naszych armat nie powstrzyma,
Razem, heja-hej...

6. Oliwski bój przeminął, hen,
Już dawno zapomniany,
Dziś cieszy nas wesoły czas
I wina pełne dzbany.

Lecz pomnij Bracie chłopców,
Co nie mogą być tu z nami,
Odeszli gdzieś w godzinę złą,
Odeszli nie żegnani...


================================================================================

BILLY BOY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Mendygrał, Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

Gdzieś się włóczył przez dzień cały? - Billy Boy, Billy Boy. | CGCGC
Gdzieś się włóczył przez dzień cały? - Billy Boy. | FG

Na spacerze byłem dziś z moją piękną Nancy Lee. | FCGC
Słodka Nancy - to moja szansa, mówi mi czule: Billy Boy. | GCFCGC

Czy ożeniłbyś się z Nancy? - Billy Boy, Billy Boy.
Och, jak dobrze jest mi z nią, wkrótce będzie żoną mą.

Czy gotować umie dobrze? - Billy Boy, Billy Boy.
Robi pyszne Irish Stew, a jej ciasta to sam miód.

Jak Cię karmi Twoja miła? - Billy Boy, Billy Boy.
Dała mięsko, jajka, serek i całuska na deserek.

Czy kołderkę ścieli równo? - Billy Boy, Billy Boy.
Nie sprawdziłem tego jeszcze. Sprawdzę, kiedy ją dopieszczę.

Powiedz, jaka jest w łóżeczku? - Billy Boy, Billy Boy.
Wiele dziewcząt w życiu miałem, tak ognistej nie spotkałem.

A co robisz z nią w tym łóżku? - Billy Boy, Billy Boy.
W pełnej chwale, w męskiej glorii przejść próbuję do historii.

Co porabiasz z nią w niedzielę? - Billy Boy, Billy Boy.
Chwalę Pana każdym pchnięciem, by obdarzył nas dziecięciem.

Czy pozwoli Ci wyjść w morze? - Billy Boy, Billy Boy.
Nigdy nie pozwoli mi wyjść na dłużej niż dwa dni.


================================================================================

BILLY BOY

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Byłem w kraju kwitnącej wiśni | G C G
- Hej, Billy boy, cóż robił żeś tam | C G A D
Handlowałem i piłem whisky | G C G
- Hej, Billy, kitu nie wciskaj nam | C G D G
Odwiedzała mnie taka mała
- Hej, Billy boy, cóż robił żeś tam
Skośne oczy i wargi miała
- Hej, Billy, kitu nie wciskaj nam

Ref.: Billy, Billy, Billy boy z irlandzkiej wsi
Billy, Billy, Billy boy nie widział nic
Billy, Billy, Billy boy jak będzie łgał
To dostanie baty i prawdę powie nam

2. Spałem kiedyś na chińskiej dżonce
Pchły skakały tam jak zające
Łapać było je niewygodnie
Zżarły mi koszulę i spodnie

3. Stałem później w więziennej celi
Oprócz mnie wszyscy tam siedzieli
Wuja, ojca i mego brata
Spotykałem tam przez trzy lata

4. Teraz siedzę tu razem z wami
Diabli chyba mnie tu przygnali
Nie dla sławy lecz dla pieniędzy
Śpiewam tu i pompuję zęzy


================================================================================

BITWA

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa i muzyka: Lech Klupś

1. Okręt nasz wpłynął w mgłę i fregaty dwie | e D C a
Popłynęły naszym kursem by nie zgubić się. | e D G H
Potem szkwał wypchnął nas poza mleczny pas | e D C a
I nikt wtedy nie przypuszczał, że fregaty śmierć nam niosą. | e D G H

Ref.: Ciepła krew poleje się strugami, | G D e h
Wygra ten, kto utrzyma ship. | C D e
W huku dział ktoś przykryje się falami, | G D e h
Jak da Bóg, ocalimy bryg. | C D e

2. Nagły huk w uszach grał i już atak trwał,
To fregaty uzbrojone rzędem w setkę dział.
Czarny dym spowił nas, przyszedł śmierci czas,
Krzyk i lament mych kamratów, przerywany ogniem katów.

3. Pocisk nasz trafił w maszt, usłyszałem trzask,
To sterburtę rozwaliła jedna z naszych salw.
"Żagiel staw" krzyknął ktoś, znów piratów złość,
Bo od rufy nam powiało, a piratom w mordę wiało.

4. Z fregat dwóch tylko ta pierwsza w pogoń szła,
Wnet abordaż rozpoczęli, gdy dopadli nas.
Szyper ich dziury dwie zrobił w swoim dnie,
Nie pomogło to psubratom, reszta z rei zwisa za to.

5. Po dziś dzień tamtą mgłę i fregaty dwie,
Kiedy noc zamyka oczy, widzę w moim śnie.
Tamci, co śpią na dnie, uśmiechają się,
Że ich straszną śmierć pomścili bracia, którzy zwyciężyli.

ref...


================================================================================

BITWA POD NEW ORLEAN

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka
Muzyka: trad.

Ref.: We fired our guns and the british kept a comin',
There wasn't nigh as many as there was a while ago.
We fired once more and they began a running
Down the Mississippi to the Gulf of Mexico.

1. W osiemset czternastym Jackson wziął nas pod swój znak,
W dół wielkiej Missisipi znowu wiedzie krwawy szlak.
Choć w Nowym Orleanie zaszalałbyś, że ho ho,
Piekielny Anglik blisko, dostaniemy go.

2. Muszkiety już gotowe, suchy w zębach zgrzyta pył,
Brytyjczyk straci głowę i wściekły będzie wył.
Gdy wpadnie nam w zasadzkę, a wystarczy tylko krok,
By celne nasze działa rozszarpały jego bok.

3. I walka rozgorzała, gdy powietrzem targnął huk,
Zagrzmiały wszystkie działa, okręt plunął ogniem znów.
Choć dziarsko odpowiedział Anglik, nie miał żadnych szans,
Choć drogo skórę dawał, ledwo zdołał drasnąć nas.

4. Dziurawy niczym sito wrak Anglików ora dno,
Cholernych Brytyjczyków klęska, trzeba uczcić to!
Już łeb aligatora pełen prochu grzmotnie wnet,
To nasz Kapitan Jackson tak zwycięstwo wita swe.

5. Jackson krzyknął: "Ognia!" i wzdłuż burty poszedł strzał,
Zbierał Anglik po łbie ze wszystkich naszych dział.
I czort mu nie pomoże, poślemy go na dno,
W dole Missisipi, gdzie Zatoka Mexico.


================================================================================

BLACK AND WHITE

Wykonawca: Segars
Słowa: Wojciech Dutkiewicz
Muzyka: trad.

Ref.: Tylko Black and White,
Zawsze Black and White,
Zaraz lepiej gra
W żyłach krew.
Spróbuj bracie sam,
Wypij z nami aż do dna,
Tylko Black and White,
Dzień za dniem.

1. Tylko Black and White
Pływa tyle lat,
Zawsze w żagle wiatr
Ostro dmie.
Opłynęła świat,
Zna już chyba każdy szlak,
A co w ładowniach ma -
Każdy wie.

2. Tylko Black and White
Tak po morzu szła,
Że nikt w drogę jej
Nie mógł wejść.
Biały, smukły kształt,
Niczym zjawa pośród fal,
I na maszcie czarnej
Flagi cień.

3. Tylko Black and White
Taką siłę ma,
Że Ci panna da
To, co chcesz.
W każdym porcie, gdzie
Rzucisz bracie cumy swe,
Tylko zawsze ją
Ze sobą bierz.

ref... (druga połowa bis)


================================================================================

BLACKWATER

Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Nad Blackwater dom mój stał, | D A G D
Nad tą rzeką pełną skał. | D A G A D
Kiedy miałem dziesięć lat | D A h G
Powiedział ojciec mi: "Popłyniesz ze mną Mat." | D A D

Ref.: Hej, ciągaj sieci, hej, | D h
I siłę w rękach konia miej. | G A
Pokaż, żeś whisky wart, | D h
Hej, ciągnij Matt. | G A D

2. Ciemno było, prawie noc,
Owinięty w stary koc
Pchałem z ojcem naszą łódź.
Jak wtedy bałem się, jedynie wiedział Bóg.

3. Od tej pory każdy świt,
Każdy dzień był dniem dla ryb.
Sieci cięły ręce mi,
Ja miałem dziesięć lat, a z oczu ciekły łzy.

4. Nad Blackwater minął czas,
Nie zobaczysz w rzece gwiazd.
Syn mój ma dwanaście lat,
Nie tyra tak jak ja, cóż, zmienił się świat.


================================================================================

BLINDZIARZE

Wykonawca: Siurawski Marek

W górę pod prąd wielkiej wody
Mozolnie w górę pod prąd
Blindziarzy trzeba pogonić
Bo dom daleko stąd

A pod pokładem dudni maszyna
I raz, i dwa
Na morze spogląda dziewczyna
A my po rzece wpław
Dookoła dudnią miarowo
Bocznokołowca rytm
Blindziarzy trzeba pogonić (no!)
I raz, i dwa, i trzy


================================================================================

BLUENOSE

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. W słoneczny, wietrzny dzień, | e D G
W mym mieście Lunenburg, | D G H7
W dwudziestym pierwszym roku zrodził się. | e a
Miał piękny ostry dziób, | D7 G
Solidny, mocny tors, | H7 e
A ochrzczono go po prostu: "Bluenose". | a7 H7 e

Ref.: "Bluenose", dzielne imię Twe, | e D G e
Zna Cię morze i ocean zna. | C D G H7
"Bluenose", północnych szlaków król, | e D G e
Sława Twoja w ślad za Tobą szła. | a H7 e

2. Tysiące przebył mil
W dwadzieścia długich lat
Ten szkuner z oceanem za pan brat.
Miał zawsze dosyć sił,
Lecz jednak rafy cios
Powalił go i zginął tak "Bluenose".

Ref.: "Bluenose", dzielne imię Twe
Znało morze i ocean znał!
"Bluenose" zasnął wiecznym snem
Wśród zdradliwych karaibskich skał!

3. Lecz, by w legendzie tej
Zachować żywą treść,
To, gdy z pochylni kiedyś szkuner zszedł,
Zaszemrał gapiów tłum -
Usłyszeli wiatru głos:
- Popatrzcie, to po prostu "Bluenose"!

Ref.: "Bluenose", znów poniesiesz nas! |
Zna Cię morze i ocean zna! |
"Bluenose", będziesz królem znów! |
Dobry wiatr Twym żaglom życie da! |bis


================================================================================

BLUES

Wykonawca: Klang
Słowa: Alicja Ungeheuer-Gołąb
Muzyka: Paweł Paluch

1. Hej, słuchaj dziewczyno, jeśli Ci się zdarzy
W jasny dzień zgubić w porcie swój cień,
Idź prosto do pubu, gdzie tłum marynarzy
Żegna dzień, kolejny pracy dzień.

2. Stań blisko przy barze i w zwiewnej postaci
Przynieś blask, co rozjaśni ich czas.
Im w głowach wciąż szumi zielona toń morza,
Dłonie im zgrubiały od lin.

3. Hej, słuchaj człowieku, co w ciepłym fotelu
Kiepa ćmisz, co noc tęsknisz i drżysz.
Bierz swoje marzenia i ruszaj do portu,
W brzasku dnia będziesz wolny, wolny, wolny...
Będziesz wolny, wolny, wolny...
Będziesz wolny, wolny, wolny jak ja.
O yeah...


================================================================================

BLUES O JULCE PIEGOWATEJ

Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

1. Wołali na nią: Julka, hej, chodź tu, Piegowata! | E A7 H7
Za szklankę wina i za chleba kęs | E A7 H7
Rozdawała miłość morskim obieżyświatom. | E E7 A A7
Taką ją poznałem, taką pokochałem, | E A E A
W portowej knajpie "Tłusty Śledź". | A7 H7 E

2. A kiedy znów przybyłem tam po kilku latach,
Żeby szklanką rumu obmyć z siebie sól
Morskiej podróży dookoła świata,
Julki nie było w barze, już tylko obce twarze
W portowej knajpie "Tłusty Śledź".

3. Gdzie jesteś dzisiaj Julka, gdzie jesteś Piegowata?
Sam piję wino i siedzę sam jak pies.
Gnałem do Ciebie spoza krańców świata,
A Ciebie nie ma w barze, dziś tylko obce twarze,
W portowej knajpie "Tłusty Śledź".

4. Grzeszyłaś kiedyś, Julka, z całą flotą świata.
Nie mam Ci za złe, bo grzeszy nawet Bóg,
Lecz kiedy tu byłaś, było po co wracać,
Spod wściekłych bryzgów piany, gdzieś z paszczy złej otchłani,
Poprzez wyboje morskich dróg.

5. Wołali na nią: Julka, hej, chodź tu Piegowata!
Za szklankę wina i za żarcia kęs
Grzała drobnym ciałem morskich obieżyświatów,
Lecz już jej nie ma w barze, dziś tylko obce twarze,
W portowej knajpie "Tłusty Śledź".


================================================================================

BLUES O MOIM MORZU (MY JESTEŚMY ŁAJBĄ)

Wykonawca: Korycki Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Dawno temu w mieście, co z Poręby słynie,
Tata mój załatwił wczasy zmęczonej rodzinie,
No i właśnie tego lata oczka moje młode
Pierwszy raz zobaczyć miały tę ogromną wodę.
Stoję sobie ze szpadelkiem, babki z piasku kroję,
Pytam: "Czyje jesteś morze?" -
- A ono mi mówi: "Twoje Mały, Twoje!"

Ref.: My jesteśmy łajbą, wy jesteście falą,
Łajby lubią, kiedy fale im o burty walą,
Łajby to się kołysaniem każdej fali chwalą,
A więc my jesteśmy dzisiaj łajbą, a wy bądźcie falą.

2. Gdy z Bornholmu szliśmy, prawie dziewięć wiało,
Jakieś ptaszę pazurami obiad ze mnie rwało,
Powiedziałem, że się nie dam i dzielnie walczyłem,
Lecz na koniec z sił opadłem i obiad puściłem.
I wkurzony, albo gorzej, na fordeku stoję,
Pytam: "Czyje jesteś morze?" -
- A ono mi mówi: "Twoje Bracie, Twoje!"

3. Kiedyś z domu starców zrobią mi wycieczkę,
Bym w cieplutkim morskim piasku wygrzać mógł laseczkę,
Żaden biust mnie nie rozproszy już wtedy, broń Boże,
Gdzieś na chwilę znikną ludzie, będę ja i morze.
Mam nadzieję, że po polsku, choć się czasem o to boję,
Spytam: "Czyje jesteś morze?" -
- A ono powie: "Twoje Dziadek, ciągle Twoje!"


================================================================================

BLUES O ŻONIE, RYBIE I...

Wykonawca: Kant
Słowa: Artur Dziuk, Magdalena Trela
Muzyka: trad.

Czesto wracasz sobie w myslach, do tamtych pięknych dni
Wędrówki czas przemija a Ty wspominasz gdy
W kuchni siedzialeś, ryby w garnku
A żonka codzień, co noc...

Teraz siedzisz tu na dole, a kambuz domem Twym
Tak siedzisz, dumasz, patrzysz jak z pieca bucha dym
I smażysz znów rybę za rybą
A w Twych oczach wciąż łzy...

Czekasz by na horyzoncie pojawił się już ląd
Wsrod gwiazd na nocnej wachcie zataczasz własny krąg
By już na białym grzbiecie fali
W Jej dłonie poniósł Cię wiatr...

Kiedy w końcu tam dopłyniesz, Jej oczu ujrzysz blask
Wieczorna, ciepła bryza otuli płaszczem Was
W kuchni za rybą, ryba idzie
Znów ciepłych ust czujesz smak...

================================================================================

BO ONA TAKA JEST

Słowa: Janusz Sikorski

1. Bo ona taka jest,
Że tracę zmysły, gdy ją widzę.
Ach, nocne marzenia i miłosne uniesienia!
Pal to sześć,
Ja oddam katu łeb,
Bylebym tylko mógł ją mieć!

Ref.: Gdy w zgrzebne płótno się przystroi,
Gdy zakołysze w tył i w przód,
To bledną przy niej norki i sobole,
A mnie sztywnieje mózg.

2. Bo ona taka jest,
Że mi żałośnie jęczą trzewia,
Wszystko z wrażenia już od patrzenia.
Pal to sześć,
Trzonowy oddam ząb,
Byleby tylko posiąść ją!

3. Bo ona jest jak grzech
I wprawia mnie w rozkoszne drżenia,
Aż bledną mi nogi - o ja niebogi!
Pal to sześć,
Ja mogę jadać mech,
Bylebym tylko mógł ją mieć!

4. Bo ona taka jest,
Że tracę zmysły gdy ją widzę.
Ach nocne marzenia i miłosne uniesienia!
Pal to sześć,
Do trumny połknę gwóźdź,
Byleby tylko mieć tę łódź!

ref...


================================================================================

BOSMAN

| ver.1
1. Na pokładzie od rana | a C
Ciągle słychać bosmana, | a A7
Bez potrzeby cholernie się drze. | d a
Choćbyś ręce poranił, | | A7 d
Bosman zawsze Cię zgani | | a
I powiada - "Zrobione jest źle!" |bis (i następne) | E7 a

2. "Jeszcze raz czyścić działo,
Cóż wam chłopcy się stało?
Jak do żarcia, to każdy się rwie.
To nie balia, nie niecka,
Trzeba wiedzieć od dziecka,
Że to okręt wojenny R.P."

3. Ale czasem się zdarzy,
Że się bosman rozmarzy -
Każdy bosman uczucie to zna.
Gdy go wtedy poprosisz,
Swą harmonię przynosi,
Siada w kącie na rufie i gra.

4. Opowiada o morzach,
O bezkresnych przestworzach
I o walkach, co przeżył on sam.
O dziewczętach z Bombaju,
Co namiętnie kochają
I całują tak mocno do krwi.

5. A gdy spytasz go tylko,
O czym marzył przed chwilką,
Czemu nagle pojaśniał mu wzrok?
Mówi: "W Gdyni, w Orłowie,
Będę chodził na głowie,
Tak mi przypadł do serca ten port."

6. Bosman skończył, wiatr ścicha,
Aż tu nagle, u licha!
Pojaśniało coś nagle we mgle.
Poznał bosman, jak cała
Polska w blaskach wstawała,
Na pokładzie okrętu R.P.


================================================================================

BOSMAN (ZŁY)

Słowa: autor nieznany

1. Gdy bosman szedł na odpoczynek,
To w majtkach prężył się jak zbój
Ogromny ... !

2. Napotkał bosman dziewkę młodą,
Co .... mu nie chciała dać,
O ..... ... !

3. Przemocą wciągnął ją do bramy,
By spełnić na niej niecny czyn,
Ten ......... !

4. Dziewczynce szybko brzuszek rośnie,
Na dziecko będziesz płacił ty,
Ty ..... zły !

5. Lecz bosman poszedł na wojenkę,
Od pierwszej kuli był już trup.
.... mu na grób !


================================================================================

BOSMAN JIM

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa: Artur Dziuk
Muzyka: trad.

1. Powiedział kiedyś nam stary Jim po wachcie czyszcząc fajkę,
Że młodym również był jak my, gdy w morze musiał wyjść.
W kambuzie mną pomiatał kuk, aż kiedyś przebrał miarkę,
Ze złości go rąbnąłem w łeb, aż z bólu zaczął wyć.

Ref.: Hej, chłopcy wraz, ciągnijcie za ten fał -
Tak stary bosman Jim się drze, gdy z rufy ostro dmie,
Gdy jednak przyjdzie noc, pod pokład każdy gna,
By słuchać, jak ten bosman Jim przygody chwali swe.

2. Ze statku mi trza było wiać, bo z kuka bestia mściwa,
W Bristolu ktoś napomknął mi, że na cytryniarzu luz.
I znów Australia, Peru, York - dziewczyny jak malina
I forsy pełna kiesa też, do knajpy więc - i szlus!

3. Raz, gdy mi się już sypnął wąs, tom pływał na liniowcu,
Diabelnie piękne kształty miał, do dziś w śnie widzę je.
Gdy szliśmy koło Hornu skał, sztorm zawył od zachodu,
Z żaglowca nie zostało nic - no, może beczki dwie.

4. Hej, chłopcy, trzeba wiedzieć wam, na morzu żywot ciężki,
Tu często burza albo sztorm nie patrzy noc, czy dzień.
Lecz gdy już pokochacie to - zostanie wam na wieki.
Tak mawiał stary bosman Jim, wpatrzony w morza cień.

Ref.: Hej, chłopcy wraz, ciągnijcie za ten fał -
Tak stary bosman Jim się drze, gdy z rufy ostro dmie,
Gdy jednak przyjdzie noc, pod pokład każdy gna,
By słuchać, jak ten bosman Jim przygody chwali swe.

Hej, chłopcy a-hoj, niebieskie morze jest,
A wiatr na wantach melodię gra, |
A żagle są tak białe. |bis


================================================================================

BOSTON

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała, Wojciech Dudziński
Muzyka: trad.

1. Za rufą Boston odchodzi w dal.
Gdy szliśmy w morze, wiatr diablo wiał,
Dmuchnął w żagle tak, że pochylił maszt.
Na gejtawy, chłopcy, weźmy wszyscy wraz!

Ref.: I! Wybieraj go! Ciągnij go!
Wyrwij brachu! Zerwij go!

2. Nasz kapitan, stary pijany wół,
Na deku stanął i spojrzał w górę, w dół,
I spojrzał w górę, i spojrzał w dół,
"Klar na linach, osły!" - krzyknął stary gbur.

3. Po chwili szybko na pokład wlazł
I wrzasnął głośno do jednego z nas:
- "Dzban wina przynieś, a pośpiesz się,
Bym nie czekał długo, bo będzie z Tobą źle!"

4. I znów robota, a niech to szlag,
Deszcz wali z nieba, leje nam za kark.
Nie da kropli grogu, na deku każe stać,
Kilka batów przez plecy - to nam może dać.

5. Lecz nadejdzie czas, gdy ten sukinsyn
Po desce zjedzie do morza i czort z nim.
Jego tłuste cielsko rekiny będą mieć,
Jego czarna dusza to już diabła rzecz.

ref...


================================================================================

BRA-DE-LI HORN

Wykonawca: Bra-De-Li
Słowa i muzyka: P Urzędowski

1. Było tak w historii nieraz,
Wokół Hornu płynie jacht,
Na pokładzie kilku śmiałków
Dumnie nosem wciąga wiatr.
Gdy do domu powracali,
Opowieści było moc.
Pieśni cudne też pisali,
Opłynęli przecież Horn.

Ref.: Bra-De-Li fala na sto stóp,
Bra-De-Li wiatr na maszty wziął,
Piekła Bra-De-Li-śmy przeżyli,
Bra-De-Li to był przecież Horn.

Bra-De-Li fala na sto stóp,
Bra-De-Li wiatr na maszty wziął,
Bardzo Bra-De-Li-śmy odważni,
Bra-De-Li to był Horn.

2. Teraz na Zawiszy rejs,
Wokół Hornu płynie kwiat.
Kapitany, szantymeny,
Każdy z nich to dzielny chwat.
Gdy do domu już powrócą,
Opowieści będzie moc.
Pieśni cudne też napiszą,
Opłynęli przecież Horn.

3. My jesteśmy wilki morskie,
Chociaż mamy mało lat.
Pierwszy Horn już jest za nami,
Gdynia, Hel i dycha wiatr.
W domu wszyscy się cieszyli,
Opowieści było moc,
Że szczęśliwie powrócili,
Dla nich to był przecież Horn.

ref... x2


================================================================================

BRAMY DUBLINA

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Chciałbym ptakiem być - pewien starzec mi rzekł - | a F C G
I polecieć daleko tam, | a e
Gdzie przed laty stał rodzinny mój dom, | a F C G
Gdym opuszczał me Dublin Town. | a G a

Młody byłem tak, pełen wiary, że świat
Czeka na to by odkryć go.
Opuściłem dom, porwał mnie życia prąd,
Związał z morzem historię mą.

Ref.: Ten stary port, wąskich ulic gwar, | C G
Wciąż wspominam jak starą pieśń, | a e
Która niesie mnie poprzez noce i dnie | a F C G
Do otwartych Dublina bram. | a G a

2. W małym porcie, gdzie zacumował nasz ship,
Zobaczyłem ją z koszem róż.
Włosy niby len rozczesywał jej wiatr,
Błękit oczu roztopił lód.

Chciałem poznać ją, rzucić świat jej do stóp,
Lecz odwagi zabrakło mi.
Dzisiaj wiem - to błąd, trzeba szczęście swe brać,
Kiedy stuka do Twoich drzwi.

ref...


================================================================================

BRAMY MEKSYKU

Słowa: B. Choiński, Marek Dagnan
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Gorące dnie i noce bez snu, | d C F C
- Trzymaj kurs, Santy Anna! | C d C
Meksyku bramy widzę już | C a
Ozdobione w haft zielonych wzgórz. | d C d C d

2. I widzę, nie wiem, który już raz,
- Trzymaj kurs, Santy Anna!
Jak wschodzi nad zachodem dnia
Księżyc - perła meksykańskich gór.

3. Ze srebra dolar w niebie jak szkło.
- Trzymaj kurs, Santy Anna!
U krzywych szyb pulquerii noc
Sączy światła kolorowych lamp.

4. W cynowym kubku, szarym od plam,
- Trzymaj kurs, Santy Anna!
Z agawy wódka, gorzki smak,
Jak natrętnie kołująca ćma.

(jeszcze raz pierwsza zwrotka)


================================================================================

BRANKA

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Gdzieś od rzeki w dół, tam gdzie London Street,
Psów królewskich zwarty oddział szedł.
Dla króla trzeba znów świeżej krwi
Marynarzy floty wojennej.

2. A że byłem wtedy dość silny chłop,
To ogary wnet wpadły na mój trop.
W kajdanach za próg wywlekli mnie
Marynarze floty wojennej.

3. Na początek wziąłem trzysta plag,
Bom dochodzić chciał swoich słusznych praw.
Dowódca tu Twoim królem jest
Marynarzu floty wojennej!

4. Tylko Bóg policzy, ile skarg
Usłyszały te ambrazury dział,
Jak wiele w pokład tu wsiąkło łez
Marynarzy floty wojennej.

5. Bat bosmana wciąż plecy zgięte tnie,
Gdy przy linach wraz mozolimy się.
Dla chwały twej słodki kraju mój -
Marynarze floty wojennej.
(My - żołnierze floty wojennej.)

6. Jak o prawa upominać się
Na gretingu nauczyli mnie.
Niejeden krwią wtedy spłynął grzbiet
Marynarzy floty wojennej.

7. Gdy łapaczy szyk formuje się,
W pierwszym rzędzie możesz ujrzeć mnie.
Kto stanie na mojej drodze dziś -
Łup stanowi floty wojennej!


================================================================================

BROWAR

Słowa: M. Wągiel
Muzyka: trad.

1. O, gdybym trochę grosza miał,
O, to bym piwo w kufel wlał!
No, a potem całą nockę w tan
I niech szlag trafi ten cały kram!

Ref.: Pij, nie marudź, długa noc,
Browar traci swoją moc.
No i dalej, brachu, bo już wstaje dzień,
A tu w knajpie miły cień.

2. Siwy John i rudy Jim
Piją whisky albo gin.
Dla mnie piwo bracie, bo
Będę pił tu całą noc.

3. Gdym pierwszy raz na morze szedł,
Wiedziałem, jak w tym fachu jest.
Więc wypij ze mną za chwile złe
I kupuj piwo, no nie wkurzaj mnie!

4. Rano kac i pewnie klin,
Nie będzie mnie już w mieście tym.
Bo jutro wychodzimy stąd,
Więc ciskam pusty kufel w kąt!


================================================================================

BRZEG IRLANDII

Wykonawca: North Cape
Słowa i muzyka: Łukasz ("Kuka") Malcharek

1. Parszywy los z domu wygnał nas,
Gdy do oczu zajrzał głód.
Na morze ruszyć przyszło znów,
Gdzie zimno, znój i trud.

Ref.: Ciągaj, ciągaj ją żywo,
Wybierz, wybierz ją mocno,
Płyńmy, płyńmy,
Płyńmy, gdzie Irlandii brzeg.

2. Od świtu aż po ciemną noc,
Do pracy bat bosmana gna,
Nie ważne, czy żeś Bracie zdrów,
Czy febra w grób Cię pcha.

3. Przeklęte morze matką jest,
Co zabija dzieci swe
I kiedy gniew ogarnia go,
To kończysz rejs na dnie.

4. Lecz jeśli Bracie przetrwasz to
I jeśli morze da Ci żyć,
Pieniędzy trzos pełny będziesz miał,
Z bliskimi możesz być.

ref... x2


================================================================================

BRZEGI CHILE

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Gdzie Chile brzeg, znowu wiedzie kurs,
- Wypij czarę ponad miarę!
Płyniemy tam, wiatr nas niesie znów.
- Śpiewaj z nami, tańcz fandango!
Gdzie Chile brzeg, znów nas wiedzie kurs,
Dwie hiszpańskie panny będą czekać znów.

Ref.: Wypij czarę ponad miarę,
Śpiewaj z nami, tańcz fandango!

2. Dotrzemy już, gdzie brzeg Vallipo,
Gdy tańczysz z nią, mocno złap ją w pół.
Nie puścisz jej, świat zakręci się,
Wzejdzie słońce, kiedy wreszcie spadniesz z niej!

3. Dziewczyny tam w Chile są jak miód,
Słodziutki tak mają tył i przód.
Słodyczy łyk też zaczerpniesz wnet,
Lecz uważaj bracie, byś nie opił się!

4. Witają nas seniority tam,
Dolores nam niesie wina dzban.
Gdy we łbie szum, Carmen niesie rum,
Piją, tańczą z nami, aż nie padną z nóg!


================================================================================

BRZEGI NOWEJ SZKOCJI

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

Ref.: Żegnaj Nowa Szkocjo, niech fale biją w brzeg, | G h
Tajemnicze twe góry wznoszą szczyty swe. | C e
Kiedy będę daleko, hen na oceanie złym, | G D
Czy was kiedyś jeszcze ujrzę, czy zostaną mi sny? | e D e D

1. Słońce już zachodzi, a ptaki skryły się, | G h
W liściach drzew znalazły schronienie swe. | C e
Mam wrażenie, że przyroda już zamarła w cichym śnie, | G D
Lecz nie dla mnie wolne chwile, praca czeka mnie. | e D e D

2. Kiedy me najskrytsze marzenia ziszczą się,
Marzę, by do przyjaciół swych przyłączyć się.
Wkrótce już opuszczę te rodzinne strony me,
A więc żegnaj ma dziewczyno i wyczekuj mnie.

3. Ktoś uderzył w bębny i z domu wyrwał mnie -
To kapitan nas woła, więc stawiłem się.
Żegnajcie kochani, wypływamy w długi rejs,
Powrócimy do swych rodzin, znów spotkamy się.


================================================================================

BRZEGI PERU (WIELORYBNICY)

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Hej, wielorybnicy, nam wichrów i burz | d C a d
Nie straszne są ryki. Czas w drogę nam już. | a g A7
Kapitan powiedział, a ja wierzę mu: | d a e7 A7
Jest moc wielorybów u brzegów Peru. | d C a d

2. Po drodze do Peru minęliśmy Horn,
Chłopy żylaste i ja, Ty i on.
Łodzi wystarczy, no to żagle na maszt.
Sygnały wiadome - na łowy już czas.

3. Pierwszego zoczyliśmy, gdy już zapadał zmierzch
I wtedy stary Banker tak do nas rzekł:
- Spokojnie, do koi, wypocząć, ja wiem,
Jutro po lewej pojawią znów się.

4. O piątej nad ranem poderwał nas wrzask
Człowieka na topie: "Tam dmucha. There she spouts!"
A z dołu ryk drugi: "No, gdzie one są?" -
"Dwa rumby po lewej i trzy mile stąd!"

5. "All hands on deck!" I tupot, i krzyk,
Tablety do łodzi, nie leni się nikt.
Odważnie i żywo, do brasów, do rej,
"Obracać w dół łodzie - Roll her away!"

6. Pierwsza łódź gładko ześlizgnęła się w dół,
Frunęła po falach, wygięte plecy w pół.
Sterniku pamiętaj, com powiadał Ci,
Uważaj na ogon, chociaż bestia wciąż śpi.

7. Jeff trafił i cielsko zapadło się w głąb,
Wybieraj! I obłóż! Nagle brakło nam rąk.
Wypłynął, krwią rzygnął, na hol dał się wziąć,
Chwyciliśmy haki, by płetwy mu ciąć.

8. Przy burcie, na gajach ciągnęliśmy tran,
Rekiny szalały we krwi z jego ran,
A każdy się zwijał i robił za trzech,
No bo wyszło nam lepiej niż po pięćset na łeb.

9. I w starym Tumbez pohulamy, że hej,
Masz dziewkę, ja też, ze dwie setki dam jej,
Niech ma! Kiedy forsę przehulasz do cna,
Znów na wieloryby wyruszysz jak ja.


================================================================================

BUFFALO

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa: Marek Smolski
Muzyka: trad.

1. Na zachód od Albany, | G
Pamiętam to do dziś, | G D G
Nasz dzielny szkuner w burzę wlazł | G D G C
Na kanale Erie. | G D G

Ref.: Razem, dranie, ciągnąć żywo, | G
Choć łajba wali w dół. | G D G
W kubryku czeka ciepły grog, | G D G C
Przed dziobem Buffalo, | G D G
Przed dziobem Buffalo. | G D G

2. Wiatr wściekłe fale wzbijał
I ciskał pianą w pysk,
Armatę gdzieś nam zmyło, ech!
Mizerny z rejsu zysk.

3. Dwie mile od Syracuse
Coś znów mnie zwala z nóg,
Już stary klnie, więc wiemy, że
W mieliznę trafił dziób.

4. W Rochester bójka w porcie,
To Chief się nieźle schlał,
Sztormować zaczął, rzygał też,
Choć na nabrzeżu stał.

5. Gdy sakwy napełniono,
O lądzie każdy śni,
Tam wiele przygód czeka nas,
Więc już za parę dni.

ref...


================================================================================

BULINA

Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Ciągaj bulinę, bo w Liverpoolu pannę mam; | G D A E
- Ciągaj bulinę, tę linę ciąg, ho! | G D E Fis G
Ciągaj bulinę, piękna panna, mówię wam.
- Ciągaj bulinę, tę linę ciąg, ho!

2. Ciągaj bulinę, a w Kołobrzegu druga jest;
Ciągaj bulinę, pofigluję sobie fest.

3. Ciągaj bulinę, ta lina ciągle strzępi się;
Ciągaj bulinę, bo bez buliny bardzo źle.

4. Ciągaj bulinę, bo na Bałtyku burza!
Ciągaj bulinę, bo wszystkich nas to wkurza.
(Ciągaj bulinę, ta burza załogę mocno wkurza.)

5. Ciągaj bulinę, bardzo wcześnie z rana;
Ciągaj bulinę, cholerna robota i nie ma chwili spania.
(Ciągaj bulinę, praca zamiast spania.)

6. Ciągaj bulinę, bo w Gdyni dobre piwo;
Ciągaj bulinę, no ciągaj brachu żywo.


================================================================================

BUM CYK CYK

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski, W. Witkowski
Muzyka: Marek Siurawski

Ref.: Bum cyk-cyk i rata-rata, | | C F G
Nie ma to jak los pirata, | | C G C
Kto na drodze raz mu stanie, |
Z tego kasza na śniadanie. |bis

1. Kiedy pirat się obudzi, | C F G
Myje zęby, rączki, buzię, | C F C
Z mlekiem pije szybko kawę | d
I wyrusza na wyprawę. | G

2. Na wyprawie tysiąc zdarzeń,
Sztormy, bitwy, abordaże,
Salwy z armat, pojedynki,
Wory złota i łupów skrzynki.

3. Wtem przygoda pryska sama,
Gdy nad morzem staje mama,
Piratowi palcem grozi:
"Znów łazienka cała w wodzie!"
---
Bum cyk-cyk i dynga-dynga, by Z.Zajko
Nie ma to, jak los Wikinga,
Nie zna lepszej on zabawy,
Od zbójeckiej swej wyprawy.

Bum cyk-cyk i dynga-dynga,
Ostra jest Wikinga klinga,
Ostre ma na hełmie rogi,
Więc uciekaj z jego drogi!


================================================================================

BURZA

Burza na morzu szalała,
Piorun p... w szalupę,
K... się burty trzymała, |bis
A bosman p... ją w d... |


================================================================================

BUTELKA (BUJA NAS NA FALI)

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Marek ("Maras") Razowski, Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. W każdym porcie jakaś czeka bym powrócił,
- Way, hey! Niech buja nas na fali!
W każdym porcie chcą, bym do ołtarza wrócił.
- Buja, niech to wszystko szlag!

Ref.: Rwijmy go, niech buja nas na fali.
- Way, hey! Niech buja nas na fali!
Rwijmy go, niech buja nas na fali.
- Buja, niech to wszystko szlag!

2. W jednym porcie nawet dałem się usidlić,
Była całkiem ładna, nie ma się co dziwić.

3. Lecz mą jedyną żoną cuchnąca tawerna,
(Moją przyjaciółką tylko tawerna,)
Odkąd ją pamiętam, zawsze była wierna.

4. Moją przyjaciółką tylko butelka,
Moją przyjaciółką tylko butelka.

ref... x2


================================================================================

BUTY PADDY'EGO

Wykonawca: West Sailors
Słowa i muzyka: Andrzej Matacz

Ref.: Za te buty, co Paddy mi dał,
Za te sztormy, co Neptun na nas gnał,
I za morze, co swoisty urok ma:
Wypij Bracie i nie męcz dłużej szkła!

1. Rejs się skończył, a po rejsie bywa tak:
W kasie pełno i na zabawę czas.
Beczka pęknie, z tawerny pójdzie dym,
Wnet zapomnisz o przeklętym rejsie tym.

2. Ej, chłopaki, dźwignijcie kufle w górę,
Za żeglarzem panny sznurem.
Ech, ta Sally, co ona w sobie ma.
Postaw flachę i nie męcz dłużej szkła!

3. Ech, te buty, co Paddy mi dał,
Gdzie by nie był, no dorwę tego psa!
W starym porcie już taką sławę ma,
Że swój brudny łeb wnet na stryczek da.

ref... x2


================================================================================

BUŁECZKI

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Z pomostów ranny wiatr mgłę białą zwiał, | D7 G
Wysmukłych masztów las fałami grał. | C7 Cis7 D7 G G7
Przyniosłaś bułeczki i kefir, i dżem, | C G
Tym czterem facetom, co ich zmorzył sen. | D7 C7 G
Jakiż to piękny gest tak rano wstać,
W kolejce w piekarni po bułeczki sobie stać.
Jakież duże serce musisz w piersi mieć,
By czterech facetów miało rano co jeść.

A ja tu siedzę sam jak łańcuchowy pies, | e h
Wyschnięte serce mam, szeroki w knajpie gest | e h
I nie znalazłem nic na pustej szklanki dnie, | e a e a
A co tam znaleźć chciałem, już nie wiem, nie... | A7 D7 C7 Cis7

Powoli wstałem z dech, przełamując w sobie strach,
Podałem Ci rękę, byś weszła na jacht.
Na całych jeziorach umilkł ptaków śpiew,
Gdy brałem bułeczki i kefir, i dżem.
Nie trzeba było słów, widać los, los tak chciał,
Bym całe serce swe tylko Tobie dał.
Na jachcie zostały bułeczki i dżem,
I czterech facetów, co ich zmorzył sen.

I już nie jestem sam, jak łańcuchowy pies,
Wypełnił serce me radosny, ciepły dreszcz.
W pamięci trwa ten ranek tak jak sen
I razem ze mną jest ogromne serce Twe.

Z pomostów ranny wiatr mgłę białą zwiał,
Wysmukłych masztów las fałami grał.
Przyniosłaś bułeczki i kefir, i dżem,
Przynosisz je dla mnie, gdy mnie zmorzy sen.

A ktoś tam siedzi sam, jak łańcuchowy pies,
Wyschnięte serce ma, szeroki w knajpie gest.
Pewno nie znalazł nic na pustej szklanki dnie,
A co tam znaleźć chciał, już nie wie, nie...

Jakiż to piękny gest tak rano wstać,
W kolejce po bułki w piekarni stać.
Ty masz wielkie serce, ja też je mam,
By świeże piosenki przynosić wam.

O świeżej miłości, co żyje tam gdzieś,
O samotnych sercach, niech zrosi je deszcz.


================================================================================

BY HOLAND

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa: Ryszard Mękarski
Muzyka: trad.

Ref.: O Rosie, podaj buty mi,
Pójdziemy raz zobaczyć jeszcze
Jak inni odpływają stąd,
Żegnając Letgentown.

1. Oddałbym chyba wszystko,
Żeby znowu z nimi być,
Gdzieś ładownie wypchać drewnem,
I uparcie płynąć wprzód.
Chcę popatrzeć, jak By Holand
Dumnie nurza się wśród fal,
Topi bukszpryt w morskiej pianie,
I wynosi w górę nas.

2. Dobry full nagrodą będzie
Dla człowieka, który wie,
Jak parowy statek może
Wykorzystać wiatru wiew.
Co zrobić mam, całkowicie zbrzydł mi świat,
Chciałbym kiedyś jeszcze pływać znów
Przez wiele długich lat.

3. Przez parowce znikły żagle,
Na nich teraz pływa świat,
Lecz po żaglach w moim sercu
Został niezniszczalny ślad.
Jeśli będę kiedyś mógł
Na By Holand wrócić znów,
Będę pływał nią przez morza,
Do najlepszych portów wiódł.


================================================================================

BY Z TOBĄ BYĆ

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

Chcę płynąć w rejs, ty w kącie płaczesz aż po świt
Pakuję wór - przeklinasz, a niech to gwint...!
Wyciągam żagle, ty zabijasz gwoździem drzwi
A moje serce z bólu drży

By z Tobą być
Zatrzymam świat, zatrzymam łzy
By z Tobą być
Przegonię wiatr, rozgonie mgły
By z Tobą być
Podłączę się pod stały prąd
By z Tobą być
Wydłubie sobie zdrowy ząb

By z Tobą być
Zapuszczę brodę aż po pas
By z Tobą być
Pójdę sam nocą w gęsty las
By z Tobą być
Obrócę w dobro całe zło
Ale teraz już płynę choćby nie wiem co!

Wracam z rejsu, ty już w progu witasz mnie
Uśmiechasz się, więc myślę - nie jest tak źle...!
Spędzimy razem jakąś chwilę, może dwie
Bo znów pod żagle coś mnie rwie...

By z Tobą być...

A jeśli kiedyś wypłynę tak na rok
Nie będziesz sama...
Przecież w domu jest jeszcze kot!

By z Tobą być...


================================================================================

BYE LIVERPOOL

Wykonawca: Wikingowie
Słowa: zespół
Muzyka: Mariusz Bednarczyk

1. Dalej psubraty brać się do lin,
- Bye Liverpool, Bye!
Ciągnąć aż całkiem braknie wam sił.
- Bye Liverpool, Bye!
Devil John's znów wścieka się,
- Bye Liverpool, Bye!
Maszty nam łamie jak suche pnie.
- Bye Liverpool, Bye!

Ref.: Bye, Bye, Liverpool, Bye! |
Bye, Liverpool, Bye, Bye! |bis

2. Nasz kapitan to wściekły pies,
Ale żeglarzem on dobrym jest.
Do Ameryki zabiera nas,
Ciężkich tygodni nadchodzi czas.

3. Ładownie pełne herbaty są,
Brytyjski kupiec posyła ją.
W Bostonie forsa zasypie mnie,
Z niejedną panną zabawię się.


================================================================================

BYKER HILL

Wykonawcy: Przylądek Starej Pieśni, Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

1. Gdy przepiłem całą forsę | d
I nie miałem z czego żyć, | C
Wtedy skrzypce mi zagrały | d
"Bonny Lass o' Byker Hill". | F C A d

Ref.: "Byker Hill" and "Walker Shore" | d
Collier lads forever more. | C
"Byker Hill" and "Walker Shore" | d
Collier lads forever more. | F C A d

2. Harowałem jak nie-człowiek,
Zarobiłem pensów pięć.
Teraz w knajpie siedzę sobie,
Mam na Elsie Marley chęć.

3. Dziś wypłata. Moją forsę
wziął ktoś, no i dyla dał.
Okazało się, że złodziej
To mój kumpel, Geordie Brown.

4. Gdy do domu powrócimy,
Może Bóg wybaczy nam
Ciężką pracę ponad siły,
Gdzieś u samych piekła bram.


================================================================================

BYLE DALEJ

Wykonawca: Bluska
Słowa: Jacek Chmielewski
Muzyka: Andrzej Korycki

1. Byle dalej i dalej, i dalej, i dalej, i dalej... | d G C
Byle dalej i dalej, i dalej, i dalej, i dalej... | d G C

W nocy na przystanku wsiadam, | d G
W tłumie zapomnianych dłoni. | C a
Razem z deszczem na mnie spada, | d G
Sen wyśniony, wymarzony... | C C7

Znowu wieczór, powrót z pracy, | d G
W szybie cień zmęczonej twarzy | C a
I latarni światła spacer. | d G
Chcę inaczej żyć... Inaczej. | F C

Ref.: Móc nie słuchać cudzych rad, | C
Byle w uszach szumiał wiatr... | d
Z wędrującą falą gnać, | G F
Byle dalej... | C

Nie żegnając dawnych dróg, | C
W żaglach sen odnaleźć mógł | d
Aż po brzegów zawołanie: | G F
...Byle dalej... | C

2. Byle dalej i dalej, i dalej, i dalej, i dalej...
Byle dalej i dalej, i dalej, i dalej, i dalej...

Zakołysał się autobus,
Na pustkowiu drzwi otwarte.
Może złapię w kroplach deszczu,
Chwycę prawdę, że odnajdę...

W nocy sny wzburzone biją
W odchodzących burty kutrów,
Ku wzburzonym pędząc wichrom.
Może minie czas mych smutków?


================================================================================

BYLE DALEJ OD BRZEGU

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Jakiś smród, jakiś szum,
Bawełniany wkrąg tłum
I barometr ze ściany znów spadł.
Na ulicy pies uwiądł,
W nocy w radiu zaś mówią,
Że na morzu z Nord-Westu ma wiać.

Ref.: Hej, tam! Ubrać w żagle znów maszt.
Wiesz, nie czas odpoczywać po biegu.
W dłoni zakwitnie ster, |
W Tobie błękit i biel. |
Byle gdzie? Byle dalej od brzegu! |bis

2. Tysiąc fal, słońca dysk,
Słona woda znów w pysk,
Ster jak wariat wyrywa się z rąk.
Za horyzont się śpieszysz
I cholernie się cieszysz,
Że gdzieś z tyłu daleko jest ląd.

3. Gdy rejs w powrót się zmieni
I matczynym ramieniem
Znów otoczy Cię stęskniony port,
Spojrzysz, hen, za horyzont,
Marząc, że z ranną bryzą
Może by tak gdzieś odpłynąć stąd.


================================================================================

BYWAJ ZDROWA

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

1. Wiosna była za oknami | E
A w ogrodach kwitły bzy | A E (G)
W domu chciałaś mnie zatrzymać | E
I o rejsach rozwiać sny | A E (G)
|
Ref.: Więc bywaj zdrowa | G A
I nie myśl o mnie źle | G A
Może jeszcze kiedyś wrócę | G A
Lecz tymczasem trzymaj się... | A G Fis-G E
|
2. Dobrze wiesz kochana moja |
W domu nie utrzymasz mnie |
Z pierwszą bryzą na jeziorze |
We mnie życie budzi sie |
|
3. Namawiałem cie już nie raz |
Popłyń ze mną w długi rejs |
Odmawiałas wystraszona |
Groźnie łypiąc spod swych rzęs |
|
4. Lato szybko przeminęło |
Czas do domu wracać już |
A tam pusto, tylko kartka |
Na niej świeży jeszcze tusz... (i było napisane tak:) |
|
Ref.: Więc bywaj zdrowy |
I nie myśl o mnie źle |
Może jeszcze kiedyś wróce |
Lecz tymczasem trzymaj sie... (?) |
|
Bo z dziewczynami | A D
Jest jak z falami | G C
Co wokół łódki pienią sie | A D G
|
Niech coś je wkurzy | A D
Po małej burzy, | G C
To i modlitwa nie uratuje cię... | Fis G A (Fis-G) E



================================================================================

BŁYSKOTLIWE ŻYCIE ROMKA-MARYNARZA

Słowa: Krzysztof Baranowski
Muzyka: trad.

Ref.: A-ja-jaj, błyskotliwe życie Romka-Marynarza,
A-ja-jaj, nie każdemu jak Romkowi tak się zdarza.

1. Białostockie lasy i jeziora,
"Optymistów" flota całkiem spora,
Cztery zwroty, prawy hals -
Już na mecie Romcio nasz.
W którą stronę kurs następny weźmie?

2. Szkoła, mundur, pokład, cztery szklanki,
Maszyn, dziewcząt serca, puste ranki,
Długiej wachty nudny ciąg,
Przy gitarze smętny song;
Kiedy wreszcie się ten ląd ukaże?

3. Antarktyka - ziemia obiecana,
Romek chodzi po niej już od rana.
Cztery foki, a tam lód,
Polarników dziwnych w bród.
Na ten rejs biletów nie sprzedają.

4. Białostockie trąby i fanfary,
Czeka Romka wnuków cztery pary.
Setka uszu słuchać chce -
Dziadek ględzi, to się wie,
O "Pogorii" znowu sprzed pół wieku.

5. Moi drodzy, krewni, potomkowie,
Wiele rejsów, wspomnień - Wasze zdrowie!
Cztery halsy pod Recife -
Moje zdrowie wypił Chief,
Żeby kiedyś znów tak pożeglować.

ref...


================================================================================

CAMPANRO

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Mendygrał, Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

0. Dziś historię opowiem wam, jak płynąłem do piekła bram
Na tym starym, brudnym barku "Campanro".

Ref.: Co dzień gonił bosman mnie do pomp,
Zwariować mógłbym tam przez rok,
Na tym starym, brudnym barku "Campanro".
Jeśli w morze wybiorę się,
Na pewno nigdy nie ujrzą mnie
Na tym starym, brudnym barku "Campanro".

1. Nie na długo zszedłem na ląd w porcie zwanym Baltimore,
Chciałem dotrzeć dalej, do Rio de Janeiro.
Co też wpadło mi do łba? Czy musiałem płynąć tam,
Na tym starym, brudnym barku "Campanro"?

2. A załogę miał ten trup rodem z piekła i Timbuktoo,
Sześć języków przeklinało go bez przerwy.
Za to skipper ciągle pił, rzadko kiedy trzeźwy był
Na tym starym, brudnym barku "Campanro".

3. Sztorm nas dorwał pod Cape Steed, twardo trzymał parę dni,
Jeszcze dziś, gdy go wspomnę, bierze mnie cholera.
Zgniłe szmaty zdarło z drzewc, chyba je postawił szewc,
Na tym starym, brudnym barku "Campanro".

4. Dear Jacka tęgi łyk z nóg chłopaków zwalił w mig,
Stary porcje grogu dzielić chciał na czterech.
No i znowu - co za pech - grog wypili, lecz we trzech,
Na tym starym, brudnym barku "Campanro".

5. Odechciało mi się śmiać, w pierwszym porcie chciałem zwiać,
Lecz pragnienie znów spłukało mnie do zera.
Wredny los pokarał mnie, rano obudziłem się
Na tym starym, brudnym barku "Campanro".


================================================================================

CAPE HORN

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa: Przemek Maruchacz
Muzyka: Przemek Maruchacz, Maciej Warchoł

1. Okryły słońce chmury, uderzył ostry szkwał
"Na reje zrzucać żagle" kapitan wciąż się darł
Szalony wyścig z czasem, choć brakowało rąk
To każdy dawał wszystko by ujrzeć stały ląd

Ref.: Od wczoraj nam zostało kilka szmat
Porwanych przez capehornowy wiatr |bis

2. Na niebie czarny płaszcz nie wróżył nic dobrego
Już brakowało sił, a Davy Jones chciał swego
Trzech chłopców wzięło morze, gdy kil na fali stał
I wszyscy się modlili, bo sztorm nam żagle rwał

3. Przez noc mordercza walka, bo żyć z nas każdy chciał
Trzasnęły z hukiem reje, gdy zszedł potężny szkwał
Zakryła pokład fala, gdy z gniazda krzyknął ktoś
Że ląd na horyzoncie - już wszyscy mieli dość

4. A teraz już w tawernie wspominam chwile złe
Wypijmy bracia toast za chłopców, co na dnie
Spoczęli gdzieś w milczeniu a teraz dobry wiatr
Strudzone dusze niesie, niech w Hilo mają raj

ref...


================================================================================

CAPE HORN

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa i muzyka: Marek ("Maras") Razowski

1. Dzisiaj pierwszy raz ujrzałem go,
Kiedy szliśmy wzdłuż przylądka Horn.
Po raz pierwszy zobaczyłem strach,
Gdy ocean zawrzał wokół nas.

Wachta nocna uderzyła w dzwon,
Kiedy szliśmy wzdłuż przylądka Horn.
Najpierw runął fał, zaraz po nim bras,
Gdy ocean zawrzał wokół nas.

Ref.: W dali Horn czeka nas, wicher smaga twarz,
Pośród fal, groźnych skał Boże prowadź nas.
I gdy dryf znosi tam, gdzie już śmierć o krok,
Razem w górę go!
Razem w górę go!

2. Gdzieś przed dziobem w morze upadł grom,
Kiedy szliśmy wzdłuż przylądka Horn.
I następny błysk, potem jeszcze raz,
Gdy ocean zawrzał wokół nas.

Pokład ciągle zalewała toń,
Kiedy szliśmy wzdłuż przylądka Horn.
Słony śmierci smak czułem cały czas,
Gdy ocean zawrzał wokół nas.

3. A po kilku dniach, chociaż wieje wiatr,
Nie rwie, lecz wypełnia dłonie szmat.
Mimo kilku blizn dumnie płynie jacht,
Gdzieś za rufą został ból i strach.

I choć czuję go w głębi duszy mej,
Wiem na pewno nie, nie poddam się,
Kiedy morze znów obnaży kły,
Gdy zaprosi nas do strasznej gry.

ref...


================================================================================

CAPE OLD LAY

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: Marcin Krzyżewski

1. Zanim szarobure życie | C D
Już do końca nam się prześni, | F a
Skierujemy nasze łodzie | g C
Na Przylądek Starej Pieśni. | F A

Poprzez sztormy, dzikie szkwały, | F G
W albatrosa mocnych skrzydłach, | C F A
Prześpiewamy nasze losy, | d G
Gdy już ziemia nam obrzydła. | B A

Ref.: A więc zagraj na tej strunie, | F a
Na najczulszej strunie graj. | B F C
Niech się pieśń zapieni w kuflach, | g A d
Trzymaj kurs na Cape Old Lay. |bis | g C F (gAd)

2. W dokach portów zostawimy
Kontenery naszych smutków
I rozpłaczą się dziewczyny -
Ciągnij bracie pomalutku.

W horyzonty popłyniemy,
Na nieznane raju bramy.
Może o nas zapomnicie, <|>(wersja z kasety)
Lecz w refrenie tym przetrwamy.
(Może o was zapomnimy,) <|>(stara wersja za jednym)
(Lecz w balladzie tej przetrwamy.) <|>(z członków zespołu)

3. W obiecaną ziemię płynąć -
Czym jest dla nas Hilo, Bracie?
Trawnik skrzypka gdzieś zaginął,
Lecz o nutach pamiętacie.

Na Przylądku Starej Pieśni
Rozpalimy wieczny ogień,
Tam tęsknotą nieskończoną
Miłość w naszych sercach spłonie.

ref...


================================================================================

CAPTAIN MANSFIELD

Wykonawca: Orkan
Słowa i muzyka: Radosław Żurek

1. Najlepszym ze wszystkich, których znałem, był
Dowódcą z kości i krwi.
Nie wróg go pokonał - od zarazy padł,
Skończyły się jego dni.

Ref.: Captain Mansfield, Mansfield,
A kiedy żył, to wrogów tłukł.
Captain Mansfield, Mansfield,
Skonał dziś u Anglii wrót.

2. U brzegów Algierii dopadły nas
Pirackie okręty trzy,
Dwa poszły na dno nim Słońca dysk zgasł,
Ostatni wzięliśmy za pryz.

3. Raz koło Kadyksu starliśmy się
Z hiszpańską fregatą "Diaz",
Choć dział mieli więcej, to poddali się,
Gdy salwą ścięliśmy ich maszt.

4. Ma wodach Kanału już przy wyspie Wight,
Jakiś Francuz do walki się rwał.
Po dwóch salwach burtowych próbował wiać,
Lecz dostał trzecią i skrył się wśród fal.

5. Dzień później gorączka z nóg ścięła go,
Wiedzieliśmy już, że jest źle.
Nie ujrzy już Anglii, ni swych rodzinnych stron,
Zabrała go nam śmierć.


================================================================================

CARMELINE (KOZIORAJKA)

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Ach, jak ufny byłem, gdy wszedłem na jacht "Carmeline".
Statek już za parę dni ruszał z Bordeaux aż do Chin
I nadzieję miałem, że nie jest to parszywa balia,
I nadzieję miałem, że nie jest to najgorsza z kryp.

2. Wkrótce jednak wyszło, że Stary niczym wściekły chart,
Kuk i bosman - szuje dwie, jeden był drugiego wart.
Jak pijani stali na rufie tej parszywej balii.
Jak pijani stali na rufie tej najgorszej z kryp.

3. Gdy przywitał nas Hong Kong, w ośmiu zeszliśmy na brzeg,
Ale bosman - głupi bąk, widząc to od razu rzekł,
Że nie wolno schodzić nam z deku tej parszywej balii,
Że nie wolno schodzić nam z deku tej najgorszej z kryp.

4. Stary warknął słowa trzy: "K....a", "mać" i chyba "won".
Zakuł nas na kilka dni, by przećwiczyć nasz "bon ton".
Tydzień kąpaliśmy się w zęzie tej parszywej balii,
Tydzień kąpaliśmy się w zęzie tej najgorszej z kryp.

5. Gdy w kajdanach wlekli mnie, z ciałem pełnym krwawych pręg,
Kuk mrugając szepnął, że sprawi, aby Stary zmiękł.
Za nieśmiałe tete-a-tete w mesie tej parszywej balii,
Za nieśmiałe tete-a-tete w mesie tej najgorszej z kryp.

6. Miesiąc później, pełen czci, wszedłem na jacht "Sentinelle".
Statek już za parę dni wracał z Chin do La Rochelle
I nadzieję miałem, że nie jest to parszywa balia,
I nadzieję miałem, że nie jest to najgorsza z kryp.


================================================================================

CAŁY SEZON

Wykonawca: Zejman & Garkumpel

1. A gdy roztańczy znów się biel z błękitem, | e D e D
Ster stuli mocna dłoń, | e D e
Ulecą myśli bielą zimy kryte, | D e D
Aż na pięć świata stron. | e D e

Ref.: Wiatr zaśpiewa znowu pieśń, | D e D
Żaglom znaną pieśń. | e D e
W strony świata pójdzie wieść, | D e D
Znów się zaczął rejs. | e D e

2. Zawita do nas znowu stary Johny,
Przypłynie "Betty Low"
I zmartwychwstanie Kliper Herbaciany
Z Altmarka chłopców stu.

3. Wezwanych pieśnią do nas znów przypłynie
Żaglowców zmarłych cień,
By topić swe wspomnienia w mocnym winie,
By topić w rumie dzień.

4. Ze złotem i czerwienią jesień spłynie,
Odejdą znowu w mrok,
By przy gitarze, pieśni i przy winie
Powrócić tu za rok.


================================================================================

CHCIAŁEM BYĆ ŻEGLARZEM

Wykonawca: Korycki Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Chciałem być żeglarzem, ale wziął mnie strach, | G D C G
Że mój okręt zginie gdzieś w dalekich mgłach. | G D C G
Bałem się, że człowiek w morzu może zgnić | G H7 e
I że rum ochrzczony będę musiał pić. | G D C G

Ref.: Chciałem być żeglarzem, ale wziął mnie strach, | G D C G
Bo jak tu zostawić dziewczynę we łzach, | G D C G
No i w każdym porcie ładnych dziewczyn sto? | G H7 e
Nie chcę być żeglarzem, bo nie zdrowe to. | G D C G
| E
2. Chciałem być żeglarzem, los inaczej chciał | A E D A
I zamiast sztormiaka gitarę mi dał. | A E D A
Widać w moich kartach tak już musi stać, | A Cis fis
Że wy macie pływać, a ja dla was grać. |bis | A E D fis (AEDA)


================================================================================

CHCĘ BYĆ MARYNARZEM

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Sylwia Gutkowska

1. Kiedy pływam na pontonie, | D A
Ponton chce mnie kiwać, | h fis
Wtedy sobie przypominam, | G D
Że nie umiem pływać! | e A

Ref.: Ahoj! Ahoj! Ja ciągle o tym marzę, | G A D h
Ahoj! Ahoj! By zostać marynarzem. | G A G A D

2. A gdy złowię wielką rybę,
Ona szybko znika.
Gdy oglądam moją wędkę,
To nie mam haczyka.

3. Gdy na łódce wiozłem Kaśkę,
Była awantura.
Pełno wody się nabrało,
W łódce była dziura.

4. Dzisiaj znów karmiłem mewy,
Tak pięknie fruwały.
Coś mi spadło na koszulę,
Mewy odleciały.

ref...


================================================================================

CHEELY MAN

Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. - Cheely man!
Rwij ją do góry, a-jo... | D
- Cheely man!
Z kotbelki za sznury, a-jo... | A
- Cheely man! | D
A zobacz tam w dół który, a-jo...
- Cheely man! | G
O-o, a-jo... | A7 G D

2. I łańcuch luzuj, a-jo...
Niech leci z kluzy, a-jo...
I żywo ludzie, a-jo...

3. Nie żałuj mozołu,
Trza ją na dwa bloki z dołu,
I równo pospołu!

4. Teraz ją chwytaj
I talią omotaj!
Ciężka robota!

5. I jeszcze raz w górę,
Powoli, z trudem,
Mocno, choć z bólem!

6. Ciężka jak ołów,
Niełatwy połów,
I równo z dołu!

- Cheely man!


================================================================================

CHEERILY MAN

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. A Sally Rackett, a-jo! Cheerily man!
Pływa jak packet, a-jo! Cheerily man!
Utartym szlakiem, a-jo!

Ref.: Cheerily man, o! O-a-jo! Cheerily man!

2. A Flo Fanana, a-jo! Cheerily man!
Lubi banana, a-jo! Cheerily man!
Lubi go z rana, a-jo!

3. A Susie Skinner, a-jo! Cheerily man!
Lubi z murzynem, a-jo! Cheerily man!
I co godzinę, a-jo !

4. A Polly Walker, a-jo! Cheerily man!
Uciekła z Tomkiem, a-jo! Cheerily man!
I zatkał ją korkiem, a-jo!

5. A Kitty Mała, a-jo! Cheerily man!
Rzadko dawała, a-jo! Cheerily man!
Bo się wciąż bała, a-jo!

6. A Nancy Dawson, a-jo! Cheerily man!
Ma wielki klakson, a-jo! Cheerily man !
To wiedzieć warto, a-jo!

7. A Dolly Duckett, a-jo! Cheerily man!
Jak Sally Rackett, a-jo! Cheerily man!
Jest smukła jak packet, a-jo!

8. A Betty Baker, a-jo! Cheerily man!
Została z szejkiem, a-jo! Cheerily man!
Karmił ją mlekiem, a-jo!

9. Hej, głośnym chórem, a-jo! Cheerily man!
Szarpnijmy w górę, a-jo! Cheerily man!
Zerwijmy sznury, a-jo!


================================================================================

CHIŃSKI ŻEGLARZ

Wykonawca: The Pioruners
Słowa: Janusz Sikorski

1. Zaśpiewam o krwawej tragedii, co znam, a po plecach przebiegną wam dreszcze.
Bohater jej, Chińczyk, czółno miał na wielkiej Żółtej Rzece,
Był poganinem plugawym tak, że Lucyfer by się zląkł.
Nazywał się jakoś tak Wing Czang Lu, a żeglarze go zwali Jim Crow.

Ref.: I-ja-jo-i-ja! Chiczakum-kiczakum-ja-ja-ja!
Żeglarz mniej bystry niż Ty
Nie pojmie historii o Wing Czang Lu.
Za dużo w niej takich "a-jiii... ka-jiii".

2. Ten Wing Czang Lu zakochał się w Chince, zwanej Ach-Czu-Fong,
Co miała oczy jak pestki z dyni, a stopy mniejsze od rąk.
Lecz ona kochała zbója mórz swym sercem i całą wątrobą;
On przypływał tam groźną dżonką swą, wielką dżonką dwupokładową.

3. Gdy Wing Czang wyśledził to, przysiągł zemstę okropnie klnąc:
Niech weźmie pirat dziewczynę, to w befsztyk zamienię i jego, i ją!
Rychło wciągnął na maszt wojenny znak i ruszył na Jangcy River,
Na zachód i wschód, i tam, i tu, gdzie zły pirat mógł był się ukrywać.

4. Bębny grają już do boju i armaty ryknęły z obu burt,
Gorące kluski walą w łeb, z góry się leje wrzący sos.
Pirat hardo skoczył w bitwy zgiełk naprzeciw swojej zgubie,
Salwą smażonych jaj dostał w tyłek i padł, bo smażone źle robi wątrobie.

5. Już konając pirat krzyknął, że to nie był ostatni strzał:
Gdy ja nie mogę Chinki mieć, Czang Lu nie będzie jej miał!
Twardym grochem wypalił ze wszystkich rur, potworna to była scena,
Gdy gorący groch trafił w pieprzu słój i wysadził magazyny...


================================================================================

CHOLERNE MORZE

Wykonawca: Qftry
Słowa i muzyka: Grzegorz Opaluch

1. Kiedyś jeszcze powrócę tu znów,
Gdzie rodzinny mój dom, wśród ostrych skał.
Słychać huk potężnych wód,
Groźne fale swą siłą kruszą brzegu wał.

Ref.: Cholerne Morze, Ty znów zwodzisz mnie,
Błękitem głębin Twych. Żagli biel,
Szkunera smukły kształt, wciąż widzieć chcę
I wiatru powiew w napiętych wantach czuć.

2. Na ten ship zaciągnąłem się, bo
Kapitan mówił, że tu przygód czeka sto.
Krzyk bosmana do pracy nas gnał,
Jedna myśl jednak wciąż w głowie mej trwa:

3. Majestatem swym zachwyca mnie,
Gdy ogromnych wód dziób powierzchnie tnie.
Hen, za rufą, kolejny zniknął port -
Wielki Boże, Ty spraw, abym ujrzał znów go.

ref... x2


================================================================================

CHOLERNIE DALEKO DO...

Wykonawca: Zejman & Garkumpel

1. Ot, zwykły dzień półżaglem przecięty,
Wcale nie taki długi rejs.
Z szuwarów w szuwary do wody przygiętych
I tyle dobrze znanych miejsc.

Na skrawku nieba wyciętym przez bulaj
Zamieszam masztem zupę z gwiazd.
Znów fala za falą do burt się przytula
I tak cholernie, na szczęście cholernie,
Na szczęście cholernie daleko do miast.

2. A w maszty noc znów wplata księżyc,
Na wodę srebra sypnie garść.
Pijane żurawie deszczowej tawerny
Próbują krzykiem straszyć czas.

Na skrawku nieba wyciętym przez bulaj
Zamieszam masztem zupę z gwiazd.
Znów fala za falą do burt się przytula
I tak cholernie, na szczęście cholernie,
Na szczęście cholernie daleko do dnia.

3. A blaski świec wypełnią twe oczy
I dłoniom się spełniła dłoń.
Ach, zgubić się z Tobą, się Tobą otoczyć,
Spiesznych oddechów przeżyć sztorm.

Na skrawku nieba wyciętym przez bulaj
Zamieszam masztem zupę z gwiazd.
Znów fala za falą do burt się przytula
I tak cholernie, na szczęście cholernie,
Na szczęście cholernie daleko do dna.


================================================================================

CHOĆ BURZA HUCZY WOKÓŁ NAS

Słowa: autor nieznany
Muzyka: Franciszek Schubert

1. Choć burza huczy wkoło nas, | F C
Do góry wznieśmy skroń! | C7 F
Nie straszny dla nas burzy czas, | FC F C
Bo silną mamy przecież dłoń! | D7 g G7 C7
Weselmy, bracia, się, | F C7 F B F
Choć wicher żagle rwie! | Gis0 F g C7 F

2. Kto pracą święci każdy dzień,
Ten smutku nie zna, nie!
Choć słońce skryje chmury cień,
My w lepszą przyszłość patrzmy się!
Weselmy, bracia, się,
Choć wicher żagle rwie!


================================================================================

CHWYTAJ ZA FAŁ

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Popatrz, jak morze szaleje wkrąg -
Będzie robota, nie żałuj rąk.
Potem na koję padniesz jak wór.
Już nasza łajba skacze do chmur.

Ref.: Hej, hej! Chwytaj za fał!
Będzie nam wicher dobrze dziś wiał.
Hej, hej! Chwytaj za bras!
Pociągnij mocno... jeszcze raz!

2. Niby dzień jasny, a wkoło mrok,
Sternik na kompas wytrzeszcza wzrok.
Kołem sterowym kręci co tchu,
A nogi tańczą po deku mu.

3. Kuk najwyraźniej czuje się źle,
Znowu do garów porzyga się.
Jeszcze się wyrżnął o stołu blat,
A tu, jak na złość, tężeje wiatr.

4. Bosman - wilk morski - blady jak trup,
Z wrażenia poszedł sikać na dziób.
Nie będzie chyba tej nocy spał,
Porwał mu gacie cholerny szkwał.

5. Stary zzieleniał i patrzy w dal,
Coś tam zobaczył z przodu, wśród fal.
Nikt nie uwierzy, choćbyś w ryj dał,
Że to pazury podwodnych skał.

6. Jeszcze Beauforta przybyło pół,
Leci jak piórko stalowy muł.
Ale ty, bracie, nie martw się tym,
Nie w takie sztormy szedłeś jak w dym.

ref... x2


================================================================================

CHWYĆ ZA HANDSZPAK

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Teraz możemy gnać nawet na Horn; | a G a
- Way-hey, razem go! | a G a
Ubrania i buty w lombardzie są. | C G
- Razem chłopaki! Razem pchajmy go! | a e a

Ref.: Chwyć za handszpak i pchaj go,
Way-hey, razem go!
Kotwica na dek, cumy zdjęte są.
Razem chłopaki! Razem pchajmy go!

2. Liverpool został za rufą nam,
Wesołe panienki żegnały nas tam.

3. O, żegnaj Sally i żegnaj Sue,
Na pewno kiedyś wrócimy tu znów.

4. I do kabestanu, i równo pchać,
Z Nord-Westu zaczyna nam nieźle wiać.

5. I jeszcze pięćdziesiąt razy, hej!
Niedługo w zatoce znajdziemy się.

6. Hej, żwawiej się ruszać i mocniej pchać!
Łapy z kieszeni, nie ma czego się bać.

7. I ech, łapserdaki! Pchać ile sił!
Jak mocniej pokręcisz, to rdza zejdzie w mig.

8. Jeszcze wam bosman nieźle da w kość;
Ostatnia runda i będzie dooo...ść!


================================================================================

CHYBA JAK RYBA

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa i muzyka: Artur Dziuk

Ref.: Chyba jak ryba, wiedzie jak śledzie
Nas po półwyspie od Władka po Hel
Duch marynarza, albo żeglarza,
Co Zosi i Gosi podziwiał lic biel.

1. Do Władka jak z płatka trafiliśmy w mig,
Formować na panny zaczęliśmy szyk,
Lecz szyk nam nie wyszedł, nie dały się nam,
Ktoś powiedział: "Trudno - szantę śpiewam Wam!"

2. W Chałupach wciąż upał, a my oczy w słup,
Raz dziewczę se biegło, a my na nią - siup!
Nic z tego nie wyszło, choć rzekła - "O, tak!"
Gdyż właśnie przepiękny ujrzeliśmy jacht.

3. Zostałbym niechybnie w Kuźnicy do dziś,
Gdybym pewnej pannie nie uciekł na strych,
Ze strychu na keję, a z kei na jacht.
Dzięki Ci Neptunie, że silny wiał wiatr!

4. Gdy solo na molo w Juracie ją masz,
Pamiętaj, że mały stać musi jak maszt,
Jak bukszpryt zadarty, ni w górę, ni w bok.
Gdy tak nie potrafisz - przyjedź znów za rok!

5. Na Helu niewielu jest zdolnych iść w tan,
Każdy ledwo zipiąc dogląda swych ran
I klną wciąż na ducha, co w dupę im dał,
A ja nie żałuję - szantę śpiewam Wam!

ref...


================================================================================

CHŁODNIA

Wykonawca: Roczeń Roman
Słowa i muzyka: Piotr Bukartyk

1. Do chłodni twego serca nie trafiło nic
Od miesięcy
Tak cię to męczy
Nie daje jeść ani spać choć robisz
Wszystko by nie było znać po tobie że
Że jest
Jak nigdy źle

Ławice drobnicy a i grubych napalonych ryb
Dosłownie ile chcieć
Byle zanęcić
A sami pchali się w sieć
Gdy chciałaś mogłaś choćby trzech czy czterech naraz mieć
A dziś
A dziś już raczej nie

Ref.: Nieświeża przynęta
Frajerów niezdrowo podnieca
Gdy pytasz czy wciąż cię pamiętam
Czuję już tylko chłód na plecach

Choć mówią w tawernach
Że takich tu strułaś nią sporo
Tym razem nie była śmiertelna
Jak mnie zapewnia dermatolog

2. Co do mnie moja piękna to twój smutny list
Mnie poruszył
Lżej mi na duszy
Gdy wiem jak ciężko ci jest
Doceniam pomysłowo wykonane ślady łez
Twój szloch
Zza siedmiu mórz

Lecz jeśli pomyślałaś że coś będzie z nas
No to bieda
Nigdy się nie da
Co pojmiesz za jakiś czas
Najgłupszej nawet ryby wypatroszyć drugi raz
I mnie
Też odpuść sobie już.

================================================================================

CHŁOPAKI Z ZSM

Wykonawca: Porębski Jurek i Bluska
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Ref.: Dalej, ze wszystkich sił,
Chłopaki z ZSM,
Nie taki straszny świat
I wcale nie jest źle.
Przed nami długi rejs,
Niejeden ciężki sztorm,
Przed nami przygód pełne dni,
Nim znów ujrzymy ląd.

1. Sam wymyśliłem świat, w którym zamierzam żyć,
Nie jest to jakiś szpan, czy sentymentalny kicz.
Jest to zwyczajny świat bez granic, zła i łez,
Tam tylko praca i przygoda na wielkim morzu jest.

2. Gdy przyjdzie na mnie czas, gdy przyjdzie pierwszy rejs,
Popłynę z rybakami w świat, poszukam takich miejsc,
Gdzie, jak ten złoty piach, ławice wielkich ryb
Zasypią pokład blaskiem gwiazd od mostku aż po slip.

3. Ty... kochaj mnie inaczej, kochaj ze wszystkich sił,
Niech Ci się zdaje, jakbym ciągle z Tobą był,
A gdy się skończy rejs, w okrzyku białych mew
Pójdziemy tak, jak pierwszy raz, aleją wielkich drzew.

ref... x2


================================================================================

CHŁOPCY Z ALBATROSA

Słowa i muzyka: a nieznani

1. Na manewry do Saint Marka | a
Przypłynęła marynarka, | a
Przypłynęła, hen, z dalekich, obcych mórz. | A7
A, że knajpa była sławna | d
U starego ojca Pawła, | a
Więc tam śpieszy pięciu chłopców z "Albatrosa". | E E7 a

Ref.: I ten pierwszy, co był chudy, | a
I ten drugi, co był rudy, | a
I ten trzeci, co bez przerwy wódkę chlał, | A7
I ten czwarty, ten obdarty, | d
Co miał w górę nos zadarty | a
I co z czartem o swą duszę w kości grał! | E E7 a
I ten piąty - ten najmłodszy - | a
Co w miłości był najsłodszy, | a
Co miał oczy jak diamenty czarne dwa. | A7
Jak dziewczynie spojrzał w oczy | d
To od razu zauroczył | a
I mógł wtedy robić wszystko to, co chciał! | E E7 a

Każda jasno-, ciemnowłosa, | d
Śni o chłopcach z "Albatrosa". | a
Z "Albatrosa" - bo tak statek ich się zwał! | E E7 a

2. A miał stary ojciec Paweł
Córkę wielce niełaskawą,
Piękną Lili, co nie chciała chłopców znać.
Aż pewnego dnia ujrzała,
Strach powiedzieć - pokochała
Wszystkich naraz pięciu chłopców z "Albatrosa".

Ref.: I pierwszego, co był chudy...
(...)

Pokochała złotowłosa
Pięciu chłopców z "Albatrosa".
Z "Albatrosa" - bo tak statek ich się zwał!

3. Odpłynęli chłopcy nagle,
Znikły w dali białe żagle,
Płacze Lili, morze gorzkie od jej łez.
(Płacze Lili, rosi morze słoną łzą.)
A wtem z dala mkną sygnały,
Że "Albatros" wpadł na skały,
Zatonęło pięciu chłopców z "Albatrosa".
(I zatonął wraz z załogą całą swą.)

Ref.: I ten pierwszy, co był chudy...
(...)

Płacze Lili złotowłosa
Za chłopcami z "Albatrosa".
Z "Albatrosa" - bo tak statek ich się zwał!

4. Płacze Lili dniem i nocą,
Gwiazdy w niebie się migocą,
Wielkim falom wciąż przybywa Lili łez.
Lecz... nie mija roczek cały,
Dziadzio Paweł niańczy małych
Pięciu malców - nowy manszaft "Albatrosa".

Ref.: A ten pierwszy - to jest chudy,
A ten drugi - to jest rudy,
A ten trzeci - jakby trochę wódki chciał,
A ten czwarty - ten obdarty -
Co ma w górę nos zadarty,
Już by z czartem o swą duszę w kości grał!
A ten piąty - ten najmłodszy -
Tak, jak ojciec, jest najsłodszy
I ma ślepka jak diamenty czarne dwa!
Jak dziewczynie spojrzy w oczy
To od razu zauroczy
I mógł będzie zrobić wszystko, co by chciał!

Nie płacz, Lili złotowłosa,
Rośnie manszaft "Albatrosa" -
Taki sam, jak tamten z dzikich skał!


================================================================================

CHŁOPCY Z BOTANY BAY

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Piotr Kowalewicz, Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Już nad Hornem zapada noc, | a G a
Wiatr na żaglach położył się, | a G a
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay | | d G C a
Upychają zdobycze swe. |bis (i następne) | a G a

2. Jolly Roger na maszcie już śpi,
Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić,
A korsarze znużeni na Botany Bay
Za zwycięstwo dziś będą swe pić.

3. Śniady Clark puchar wznosi do ust:
"Bracia, toast: Niech idzie na dno!"
Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stąd
Otuliło złe morze go.

4. Nie podnosi kielicha do ust,
Zawsze on tu najgłośniej się śmiał.
Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go,
Już nie będzie za szoty się brał.

5. W starym porcie zapłacze Margot,
Jej kochany nie wróci już.
Za dezercję do panny na kei w Brisbane
Oddać musiał swą głowę pod nóż.

6. Tak niewielu zostało dziś ich,
Resztę zabrał Neptun pod dach.
Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach lód,
W kuflu miesza się rum i strach.

7. To ostatni chyba już rejs,
Cios sztyletem lub kula w pierś.
Bóg na szkuner w niebiosach zabierze ich,
Wszystkich chłopców z Botany Bay.

8. Już nad Hornem zapada noc,
Wiatr na żaglach położył się,
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay
Upychają zdobycze swe.


================================================================================

CHŁOPCY Z GRIMSLEY TOWN

Wykonawca: Wiercipięty
Słowa: B. Wolski, Ryszard Mękarski
Muzyka: trad.

Ref.: W tamtą noc morze złe zabrało naszych chłopców z Grimsley Town.
Od Jonathan do Scarborough wiele kutrów weszło w sztorm.
I choć walczyli długo, nie mieli wielkich szans.
Wzburzone morze groźne jest dla rybaków z Grimsley Town.

1. I czasem mi się zdaje, że widzę statek wasz.
W rozpostarte żagle dmuchnął wiatr, rufa znaczy wielki ślad.
Na pokład wyszli chłopcy - załoga dzielnych serc.
Północne Morze blisko już, słychać groźny wiatru śpiew.

2. I znowu płyną w dali odkrywać nowy świat.
Wzburzone morze marszczy twarz, na pokładzie wszystko klar.
Rzucili sieci w morze, za rufą zniknął ląd.
W oddali z mgły wyłania się bocznych świateł ostry blask.

3. Na brzeg rzuciło morze złe rozbity statku wrak.
Złamane maszty, steru brak, bukszpryt wbity w złoty piach.
Zginęli wszyscy ludzie, pozostał w sercach żal.
Na morza dnie znaleźli grób marynarze z Grimsley Town.

W tamtą noc morze złe zabrało naszych chłopców z Grimsley Town.


================================================================================

CHŁOPCY Z KILLYBEGS

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Tam, gdzie mocny wieje wiatr, gdzie zatoka Donegal,
Żyją ludzie. Srebrna ryba, to ich znak.
Od małego każdy z nich uczy się pracować tak,
By w przyszłości móc zdobywać morski skarb.

Ref.: Morze toczy grzbiety pian, jak dziś dobrze idzie nam,
Chociaż śledzie płyną jak najdalej stąd.
Nasze łodzie pełne mkną, zaśpiewajmy dla swych żon,
Że wracają z morza chłopcy z Killybegs.

2. Złote blaski rannych zórz giną gdzieś w głębinach wód
I samotna łajba wśród błękitnych fal.
Srebro drga pod łodzią nam, kiedy śledzie płyną w dal,
Za to srebro dostaniemy złota w bród.

3. Wielki władco słonych wód, nam nie straszna żadna z burz,
Nie zniechęci nas do morza ostry deszcz.
Lepiej nie rozglądaj się, swoje rybie stada strzeż,
Bo tam w Killybegs szykują łodzie już.

4. Już w oddali słychać dzwon, hen, za rufą niknie port,
Przeżyjemy znowu kilka ciężkich dni.
Bo gdy morze masz we krwi, trudno Ci na lądzie gnić,
Dalej chłopcy, hej, obierzmy kurs na Nord!


================================================================================

CHŁOPCY Z OBCYCH MÓRZ

Wykonawca: Koterbska Maria
Słowa i muzyka: Andrzej Bianusz, R. Sielicki

1. Była noc, na morze kładł się mrok i brzeg w nim zginął, | e H7
Była noc i ktoś tam w stare szkło lał mocne wino, | H7 e
Smak południa był w winie tym, | E7 a
W sali snuł się niebieski dym | D G
I dziewczęta tańczyły w nim, nucąc tak: | a C H7

Ref.: Chłopcy z obcych mórz, tylu ich dziś przyszło tu, | E H
Zapomnieli już, że w świat jutro płyną znów. | H7 E
Światła tańczą w szkle, bar zatacza się
Jak po morzu okręt. | H
Ktoby myślał, że tutaj znajdą się trunki aż tak dobre. | H7 E H7

Popatrz ile już wokół przytulonych par, | E H
Chłopcy z obcych mórz zagarnęli cały bar, | H7 E
Czas na dzisiaj znikł i nie pyta nikt,
Co się jutro stanie. | A A7
W barze dźwięczy szkło i zabawa trwa | E H7
Aż po biały ranek. | E H7

2. Była noc, bez końca trwała noc, a zegar naglił,
Przyszedł dzień i bar rozjaśnił się od białych żagli,
Dawno ucichł wesoły gwar
I po brzegu, gdzie pusty bar,
Zamyślona dziewczyna szła nucąc tak:

Ref.: Chłopcze z obcych mórz, czemu znowu płyniesz w świat?
W drogę pełną burz, tam gdzie tylko sól i wiatr,
Nie zawoła nikt, nie pomoże nikt,
Kiedy fale biegną.
Chłopcze, po co Ty, powiedz, po co Ty płyniesz tak daleko?

Z południowych mórz co za rok przywieziesz nam? |
W oczach słony kurz i ten uśmiech, który znam, |
To już tyle lat, tylko Ty i wiatr, |
Tylko żagli łopot. |
I wciąż jesteś sam, chłopcze nie płyń tam, |
Chłopcze weź mnie ze sobą. |bis | E (H7)

Nie odpływaj sam, proszę weź mnie ze sobą | H7 E
Nie odpływaj sam, nie odpływaj saaaa...mmm... | H7 EFEH7E


================================================================================

CHŁOPCY, A-HOJ!

Słowa: Włodzimierz K. Głowacki
Muzyka: trad.

1. Chłopcy, a-hoj! Niebieskie morze jest | C C7 F C
I wiatr na wantach piosenkę gra, | | C7 F C
A żagle są tak białe. |bis (i następne) | C G7 C

2. Chłopcy, a-hoj! Niebieskie oczy jej
Żegnając statek, co płynął w dal,
Widziały żagle białe.

3. Chłopcy, a-hoj! Niebieskie morze lśni,
Rozpala pokład słoneczny żar,
Obwisły żagle białe.

4. Chłopcy, a-hoj! Ściemniała morska toń,
Sztorm zrywa liny i łamie ster,
I targa żagle białe.

5. Chłopcy, a-hoj! Zatonął statek nasz,
Załoga poszła na ciemne dno,
Zniknęły żagle białe.

6. Chłopcy, a-hoj! Niebieskie oczy jej,
Zalane łzami, patrzyły w dal,
Widziały tylko fale.


================================================================================

CHÓR DZIENNIKARZY

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: trad.

1. Morowa dziennikarska wiara,
Szczęsny jej życia los!
Pisze, co każą, bo się stara,
Żeby mieć pełen trzos!

Dziennikarz w noc się bawi,
W redakcji we dnie śpi - Ta-ra-ra!
Czy to w "Dzienniku",
Czy to w "Intepressie"
Ze swego szefa drwi!

2. Na spacer wyjeżdża "Pogorią",
By zwiedzić lodu szmat!
O rejsie pisze z euforią,
Z każdym jest za pan brat!

Dziennikarz w noc się bawi,
W południe chrapie fest - Ta-ra-ra!
Czy to na wachcie,
Czy to na dejmance,
Ogromnie dzielny jest!


================================================================================

CHÓR MECHANIKÓW

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: trad.

1. O północy się zjawili jacyś dwaj cywile,
Ręce całe w smarach - mówią, że na chwilę.
Zanim żeśmy się spostrzegli - prąd nam wyłączyli
I niby przypadkiem - wentylację też!

Ref.: Maszyna, nasza maszyna,
Tyś gorętsza niż dziewczyna!
Maszyna, nasza maszyna,
Jak przy Tobie spać?

2. Każdy z nich to złota rączka - wierzcie nam na słowo,
Znajdą każde zwarcie - tylko ruszą głową.
Kiedy w nocy alarm dzwoni - żaden się nie leni,
Pędzą jak szaleni - raz po raz!

ref...


================================================================================

CIAŁKO

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Było to w maju, słonko skwierczało, | C
A z podkoszulkiem sklejone ciało | C7
Czegoś by chciało, | F7
Czegoś by chciało. | C

Więc ja mu naprzeciw, no, tak dla ugody,
Na łeb wylałem wiaderko wody,
A ono, mimo że "wychłódniało",
Znów czegoś chciało.

No może za dużo coś wczoraj zjadło, | E7
Może uwiera go w boku sadło, | a
Może by chciało iść do lekarza...? | D7
"Nie, nie!" - powtarza. "Nie, nie!" - powtarza. | G G7

Na dziób poszedłem z dala od ludzi,
Pytam to cielsko: No, czemu się nudzi?
Może do wachy chce, w dół, do rekina,
Czy odpowiada mu barwa sina?

Czemu mi robi wstyd przed kumplami -
Oni nie mają takich "trabli" z ciałami.
Może by chciało przejrzeć świerszczyka,
Sprawdzić czy jeszcze zegarek cyka?

Na nic sposobów wszelkich próbuję,
Cielsku wyraźnie czegoś brakuje;
To się zaziębi, to się zapoci,
To zechce śledzi, to znów łakoci.

Więc myślę sobie, załatwię tego drania,
Nastawiam budzik pośrodku spania
I ciemną nocą to cielsko budzę,
Patrzę, a ono takie... no, jakby cudze.

Wierci się, kręci, coś kryje na dnie,
Lecz ja każdym nerwem czuję dokładnie,
Że nie chce wyznać mnie - byle komu!
Że bardzo chce już wrócić do domu.

Ludzie! Ja morze kocham! Ja morze szanuję!
Ja się na morzu bardzo dobrze czuję,
Lecz wożę z sobą tę kupę złomu,
Co nic, tylko marzy, by wrócić do domu.

Więc pytam ja Ciebie, mój Profesorze,
Kto w takiej wojnie wygrać może,
Gdy cielsko do powrotu zmusza,
A znów na morze ciągnie dusza?

"Wygra entropia - kancer wszechświata -
Wojnę, co trwa już świetlne lata."
A mnie dwadzieścia lat przeleciało...
Ja - i to ciało.
(A Tobie czterdzieści lat przeleciało...)
(Ty i to ciało.")

No więc było to w lutym, słonko skwierczało,
A z podkoszulkiem sklejone ciało
Znów czegoś chciało,
Znów czegoś chciało...


================================================================================

CIAŁO JOHNA BROWNA

1. Ciało Johna Browna owinięte w płótno | a
Spuszczono w morskie, przepastne głębiny. | a d E a
O, dobry Boże, czemu nam tak smutno, | | d a
Że przyjaciela, żeglarza tracimy? |bis (i następne) | a E7 a

Ref.: Łkaliśmy wszyscy żegnając Cię bracie, | a E7
I Billy Strawers, i rudy Olsen, | E7 a
I Bert, i Baden - dwaj dobrzy kamraci, | a A7 d
I kuternoga - stary Troysen. | d a E E7 E a

2. Opuszczono ciało zawinięte w płótno,
Dzwon okrętowy wybił razy cztery.
Gdzie się podziałeś przyjacielu Johnny?
Gdzie się podziałeś, do jasnej cholery?

Piliśmy wszyscy żegnając Cię bracie,
I Billy Strawers...

3. Fala znów zalewa pokład naszej "Mary",
W żaglach gdzieś słychać lekki wiatru szum.
O dobry Boże, nie pomoże sherry
Na naszą boleść, ani słodki rum.

Ostatnią flaszką żegnamy Cię bracie,
I Billy Strawers...

4. Nie martw się bracie, jeszcze się spotkamy,
Gdy śmierć nas wezwie do swojej załogi,
Więc szykuj flachę przyjacielu Johnny,
Gdy zawitamy bandą w piekieł progi.

Pić będziem wszyscy witając Cię bracie,
I Billy Strawers...


================================================================================

CIEŃ WIELORYBA

Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

Gdzieś w porcie Invernes, w tawernie Pod Kłem, | a G a
Sączony wraz z rumem dopalał się dzień, | a C h E
Na ławie tu przysnął, jak kuter na dnie, | a C h E
Harpunnik co w oczach walenia ma cień. | a G a

Już harpun wzniesiony, już czeka na znak,
Przed dziobem wynurzył się ogona płat,
Już łodzie rzucone, już pędzą bez tchu
Za waleniem, jak góra lodowa ze snów.

Wspomnienia powoli zmieniają się w sny,
Już piękny żaglowiec wyłania się z mgły,
Już harpun rzucony powietrze znów tnie,
Ech, mieszają się zwidy w kielichach na dnie.

Lecz dziś dumne łodzie skończyły swój bieg,
Ich smukłe kadłuby butwieją we mgle,
Wśród lodów Grenlandii okrywa je śnieg,
Morze kości z powrotem wyrzuca na brzeg.


================================================================================

CIĄG BULINĘ

Wykonawca: North Cape
Słowa: Łukasz ("Kuka") Malcharek
Muzyka: trad.

1. Ciąg bulinę, bo Kitty jest mą lubą,
Ciąg bulinę, bulinę ciąg!
W Belfaście zostawiłem ją, w jej domku na przedmieściu,
- Ciąg bulinę, bulinę ciąg!
Gdzie z matką swoją, starą Mary, Kitty jeszcze mieszka.
- Ciąg bulinę, bulinę ciąg!

2. Malutka Kitty śliczna jest i krągłe ma bioderka,
Gdy w łóżku swoim sama śpi, ma cuda pod kołderką.

3. Jej piękne usta pełne są i słodkie jak malina,
Gdy Kitty Cię całuje nimi, wtedy smutków nie ma.

4. Płaściutki brzuszek Kitty ma, a pod nim dziwy czarne,
I choćbyś nie wiem jak się starał, trudy Twe na marne.


================================================================================

CIĄGAJ FAŁ, JOHNNY

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. A kiedy byłem mały brzdąc, | A E
Wuj na kolana mnie brał. | A E
- Ciągaj fał, Johnny! O, wybieraj go! | E H7 E
I whisky ze mną do rana pił,
Choć ciotki złej się bał.
- Ciągaj fał i wybieraj go! O, wybieraj go!

2. I opowiadał o portach mi,
Gdzie życie słodki ma smak.
O knajpie Sund, gdzie dobry gin <|>(*)
Podaje piękna Lee. <|>(*)

3. Niedługo już - mówił - nadejdzie czas,
Gdy ruszysz w cały ten świat.
Jak wuj Twój stary, po morzach stu, <|>(*)
Na łajbie będziesz się tłukł. <|>(*)

4. W słoneczny dzień, gdy morza gładź
Wabiła wdziękiem swym,
Przyjęła mnie żeglarska brać
Na statek "Lady Jane".

5. I wypłynąłem do Bordeaux,
I pracowałem jak wół.
Za pieski rejs, za krew i pot,
Dostałem pensa pół.


================================================================================

CIĄGNIJ FAŁ

Wykonawca: Orkan
Słowa i muzyka: Radosław Żurek

1. Czy byłeś, Stary, kiedyś w Bristol Town?
- Ciągnij fał - hej, rwij go!
Tawerny najlepsze pod słońcem mają tam.
- Ciągnij fał - hej, rwij go!

2. A w każdej leją piwo, rum i gin,
Nie boli łeb, choćbyś nie wiem ile pił.

3. A dziewczyny tak słodkie, jak w Valparaiso są,
Gdy forsy nie masz, one bawić wciąż się chcą.

4. Poznałem tam kiedyś czarniutką Sally Brown,
Do dzisiaj, Stary, tamtą noc w pamięci mam.

5. A ja tu po wachcie w mokrej koi tkwię,
To już trzy miesiące, jak za rufą został brzeg.

6. Więc chwyć ten fał i cholera mocniej ciąg,
Razem! - Obłóż, już niedługo ujrzysz port.


================================================================================

CIĄGNIJ FAŁ

Wykonawcy: North Cape, Wind Rose
Słowa i muzyka: Grzegorz Wierzbicki

1. Nie pierwszy raz wypłynę w rejs.
- Ciągnij fał ile sił!
Że rejs to piekło - każdy wie.
- Lecz zerwij fał i znów do lin!

Ref.: To podłe życie i morza smak,
Ze śmiercią ciągle za pan brat.
Za nędzny, Bracie, tyrasz grosz,
Lecz zerwij fał i znów do lin!

2. Szalony wiatr znów żagle rwie.
Czyż Tobie Boże nie żal mnie?

3. Rumu łyk i znów na dek,
Tam sztormu Cię przywita śpiew.

4. Aż kiedyś fale zmyją Cię,
I spoczniesz, Bracie, sam na dnie.

ref... x2


================================================================================

CIĄGNIJ GO JOE! (CZARNA CHMURA)

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Hej, Stary, spójrz - ta czarna chmura rośnie w dali. | a e d e
- Hey, haul-away, ciągnij go Joe! | a G E7 a
Czy widzisz ją, ta czarna chmura na nas wali. | a e d e
- Hey, haul-away, ciągnij go Joe! | a G E7 a

2. A kiedy byłem mały brzdąc, wuj brał mnie na kolana,
I płacząc rzewnie whisky pił, pił ze mną aż do rana.

3. "Posłuchaj synu" - mówił mi - "byś kiedyś nie żałował:
Wujowi twemu, straszna rzecz, odpadło, bo (go) nie używał."
| (szybciej)
4. By nie powtórzyć błędu, wcześnie się wziąłem za kobiety,
Poznałem pierwszy miodu smak z dziewczyną z London City.

5. A potem była spanish girl, była gruba i leniwa,
Ukradła całą forsę i uciekła, głupia dziwa!

6. Jankeska jedna rzekła mi: "Chodź ze mną, nie bądź głupi!"
Przez dwa tygodnie, mówię wam, oglądała tylko sufit.
| (wolniej)
7. I tak to szło, a teraz w Gdyni Lolę mam;
Lola to skra, to łza, to cudo, mówię wam.
| (szybciej)
8. I nózia, buzia, rąsia, włos, i biuścik, i to, co lubię...
Eeeech...! No ciągaj go, ciągaj go, Brachu, bo jak lubię to podłubię!

9. Czarna, czy biała, czy kolorowa,
Lolę, tę Lolę, mą Lolę bierz, bo Lola dziewucha zdrowa.


================================================================================

CIĄGNIJ NA RAZ!

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: trad.

1. Za pierwszym drugi, trzeci wnet
wychodzić czas na rzeki brzeg
moc kształtnych wdzięków, frajdy pora
pracy przy linach przejdzie zmora

Ref.: Ciągnij na raz
za linę znów uchwycić czas

2. Za dzień, za dwa, za trzy w Angers
pójdzie nas trzech do "Damy Kier"
trzy szklanki wina niesie Anna
liczek jej róż, jak zorza poranna

3. Nie raz, nie dwa, nie trzy w Roanne
rozrywek moc, rozkoszy kram
trzy głosy radość pieśnią głoszą
o więcej piękne panny proszą

4. Na raz, na dwa, na trzy w Nevers
złamiemy stos kobiecych serc
my marynarze znad Loary
nam, z każdym łatwo brać się za bary

================================================================================

CIĄGNIJ W GÓRĘ

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki
Muzyka: Paweł ("Alex") Aleksanderek

1. Klar kotwicy i na reje – "Żagle staw!" | a e d e a
Wyruszamy by opłynąć cały świat | a e a
W blasku słońca żegna nas stary port | a e F G a
Opuszczamy na miesiące stały ląd | F G a
|
Ref.: Ciągnij w górę - i nie żałuj swoich sił | a G d e
Śpiewaj głośno - by do pracy zapał był | a G d e
I w górę - i kabestan mocno pchaj | a G d e
Dalej bracie, w sercu niech muzyka gra | a G F G a

2. Kursem marzeń popłyniemy w siną dal
Gdzie Afryka świeci nam bielą skał
Ster na lewo wschodni obieramy kurs
Gdzie Australię ominiemy pośród burz

3. Równik mijać po raz pierwszy frajda to
Neptun zaraz nam pokaże siłę swą
Trzymaj fason i do próby siłę miej
Aby bosman nie przyłożył nam po łbie

4. Za burtami wszędzie oceanu cień
Równym rytmem odmierzamy każdy dzień
Ciężka praca jest, aż do utraty sił
A przed nami jeszcze pięć tysięcy mil


================================================================================

CIĄGNIJ WRAZ

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: trad.

Ciągnij wraz, jeszcze raz,
Ciągnij wraz, jeszcze raz,
Ciągnij wraz, jeszcze raz,
Ciągnij wraz, jeszcze raz...

Ciągnij mocno brachu,
Gdy czas przyjdzie Twój
I nabrzmieje w dłoni
Szota twardy zwój.

Ciągnij wraz, jeszcze raz,
Ciągnij wraz, jeszcze raz,
Ciągnij wraz, jeszcze raz,
Ciągnij wraz, jeszcze raz...


================================================================================

CIĄGNIJ, CHOCIAŻ MOKRE PLECY

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

Ref.: Ciągnij, chociaż mokre plecy.
Ciągnij, rany wiatr uleczy.
Ciągnij, chociaż przestać pragniesz.
Ciągnij, Bracie, aż nie padniesz.

1. Wczoraj jeszcze byłeś w domu,
Press-gang w nocy tak Ci pomógł.
Dzisiaj słyszysz wrzask bosmana,
Ciągnij liny już od rana.

2. Co dzień leci worek w morze,
Co dzień jest Ci coraz gorzej.
Przetrwasz, albo zdechniesz w zęzie,
Musisz ciągnąć, jakoś będzie.

3. Bosman kazał drzeć twe plecy.
Cieknie ciepła krew na greting.
Mogłeś pięści w kieszeń schować,
Lepiej ciągnąć, niż żałować.

4. W końcu schodzisz dziś po trapie,
Bosman Cię zaczepił w pub'ie.
Kiepsko skończysz bohaterze,
Będziesz ciągnął na galerze.

5. Nożem ciąłeś jego trzewia,
Poszedł za ten rejs do nieba.
Jego duch Cię w końcu zgubił,
Ciągniesz wiosło, tak jak mówił.


================================================================================

CIĄGNIJMY STARE LINY

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Na brzegu stoi stary bryg,
Nie wyjdzie w morze już.
Rozdarty na kamieniach kadłub
Ostatni trzyma dzisiaj kurs.
Żałośnie patrzy na mnie z dala,
Cóż pomóc mogę tu?
Hej, razem chłopcy zbierzmy się,
Poprawmy humor mu!

Ref.: Ciągnijmy stare liny,
Ubierzmy w żagle maszt,
Choć skrzypią zardzewiałe bloki
Żaglowców wspominając czas.
Niech wiatr wypełni białe płótna
I znów popłynie pieśń,
Co rytmem swoim setki lat
Do pracy niosła chęć.

2. I popłyniemy pod Cape Horn
By z falą zmierzyć się,
Zobaczyć cielsko wieloryba,
Jak lekko w oceanie mknie.
Popłyńmy do nieznanych lądów
By skarby znaleźć tam.
Dziś za przygody jeden łyk
Wypijmy wina dzban.

3. Kto zgadnie, ile przetrwa tu
Zakotwiczony wrak?
Przy której fali zniknie w morzu
Na wieczność zagrzebany w piach?
Lecz zanim silne fale sztormu
Dokończą pracę swą,
Na pokład wejdźmy jeszcze raz,
Nim pójdzie ship na dno.


================================================================================

CO MI ZOSTAŁO Z TYCH PORTÓW

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Ze wszystkich portów, w których byłem, pozostał mi niewielki ślad.
Woreczek zer, które przepiłem z tej forsy, której teraz brak,
Dyskotekowy szum, co zakochanym kręci w głowie,
Wypity szpetny rum, dziewczyny różnokolorowe
I nasączony łeb, wezbrany rytmem od muzyki,
Z Pepsi-Colą gin, co ledwo starczył na dwa łyki.

Z tych portów, w których kiedyś stałem, pozostał mi niewielki ślad,
A byłem wtedy szczylem małym, gdy wyruszałem w świat.
Włóczęgą zżarty czas przez wszystkie cztery oceany
I tropikalny las, i to, że nie chcę już do mamy,
I marynarski joke(?) ochrzczony gdzieś tam pod równikiem,
Ten zawzięty wzrok za każdym ciosem i unikiem.

Z tych portów, które kiedyś znałem, pozostał mi niewielki ślad.
Jest taki, jakim go wybrałem, woreczek z nazbieranych lat.
Jest taki, jakim go wybrałem, kolorowy i nie,
Ale go właśnie takim chciałem i dalej chcę.
Sentymentalny kicz i różne takie hocki-klocki,
Nieokrzesana dzicz i zakręcone złote loczki,
Prehistoryczny lód, co mi do szklanki z whisky wpadł.
Taki mi został, taki jest, taki mi został, taki jest,
Taki mi został mały, mały ślad.


================================================================================

CO SIĘ ZDARZYŁO

Słowa: B. Choiński, Marek Dagnan
Muzyka: trad.

1. Co się zdarzyło jeden raz, | D G
Nie uwierzycie mi, | A7 D
Gdym wdepnął sobie w piękny czas | G A7
W New-Yorską Chatham Street. | D

Ref.: Ciągnij pomalutku, aż do skutku, | D G A7 D
Jak te New York girls, co nie tańczą polki! | G A7 D

2. Dziewuszka grzeczna vis--vis obrała kurs na wprost:
"Tuż-tuż na Bleeker mieszkam Street." - Więc się zabrałem z nią.

3. "Kielicha" - rzekła - "znajdziesz tam, przekąskę, to i sio."
Mamusia nas witała w drzwiach, siostrzyczek cały rząd.

4. Do wierzchu nalewano w szkło i pito aż po dno,
Aż zaczął kręcić się, jak bąk, mój globus w miejscu, o!

5. Przyjaciółeczkę wzrusza, bo ja przypominam jej
Braciszka, co w Szanghaju jest za nie wiadomo co.

6. Przejrzałem nagle, oczy trąc - Królową Boże chroń!
Ten goły facet w łóżku jest bez wątpliwości mną!

7. Pustynną iście zionie w krąg golizną każdy kąt,
A bez bielizny, forsy ktoś jest bez wątpienia mną.

8. To, w czym do portu szedłem, dość wytworną miało woń:
Po mączce rybnej wór, ahoj! Jak ulał na Cape Horn!

Ref.: Wszystko pomalutku, ciągnie się do skutku,
Jak te New York Girls, co nie tańczą... break dance!


================================================================================

COLOMBO

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. W XV wieku, raz w Madrycie, ze starej gość Italii, | C C G
Zakładał w rynsztok pawie, do "mewek" aż się palił. | G F C

Ref.: Że ziemia jest okrągła, jak jaja co mu wiszą, | C C G
On wiedział to, ten na baby pies, lubieżny Kolumb Krzysio. | C F G C

2. Hiszpańskiej Izabeli rzekł, gdy spotkał ją po drodze:
"Daj statek i ładunek, a z Chicago Ci przywiozę."

3. "Ach, nie tak szybko" - rzekła Iza - "żeglarzu narowisty,
Niech sprawdzę w buduarze twe wierzytelne listy."

4. Biednemu żeglarzowi odpocząć nie dawała,
Królowa co godzinę Kolumba glejt sprawdzała.

5. W czterdzieści dni i nocy Atlantyk przepłynęli,
I Kolumb, i załoga, i strasznie baby chcieli.

6. Nasz Kolumb miał kolesia też tak jak on szubrawca,
Co kochał go jak brata, a dmuchał jak dmuchawca.

7. Zoczyli pewna damę, co brzegiem przechodziła
I sto tysięcy dolców ich w godzinę zarobiła.

8. Cudzołożyli, aż kurzyło i dzielnie się sprawiali,
I populacja wzrosła dziesięć razy, gdy wracali.

ref...


================================================================================

COLUMBUS DAY

Wykonawca: Jolly Roger

Życie odarte jest z marzeń,
Bez marzeń tak trudno żyć.
Nowych szukamy wciąż wrażeń,
Nadzieja obudzi świt.

Porty zakwitną żaglami,
Głos dzwonu, syreny ryk.
Kto przeciw nam, a kto z nami
Wypłynie, by tworzyć mit.

Nie ważne, czy nam się uda,
Choć raz sukces może być Twój.
Legenda czyni cuda
I bohatera da strój.


================================================================================

CORNER SALLY

Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Dziewczyny w portach zwrotne są, | C
A najzwrotniejsza Corner Sally. | C G

Ref.: Hej, haul away, | C F C
Pociągnij fał na pięknej Rossie. | C G
Hej, haul away, | C F C
No hauluj, hauluj, hauluj go! | C F C

2. Wybieraj teraz kliwra lik
Dla dziewczyn z portu Roggle Hally.

3. W Bristolu żyła jedna mała,
Która zgrabną rufkę miała.

4. Gdy halsowała przez ulice,
Wiatr podwiewał jej spódnicę.

5. Ja kurs tuż obok niej wybrałem,
Biust jak bryfok podziwiałem.

6. Hej, pociągnijmy dla niej ładnie,
Kiedy w nasze ręce wpadnie.


================================================================================

CUKIER W ŁADOWNI

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

Oh, jak chciałbym być tam w Mobile Bay / Rwać bawełnę cały dzień,
Ale noszę cukier do ładowni w dół / Noszę cukier do ładowni w dół.

Dalej, hej jo. I w dół, i w dół.
Noszę cukier do ładowni w dół.
Dalej, hej jo. I w dół, i w dół.
Noszę cukier do ładowni w dół.

A "J.M. White", to wierzcie mi,
Wej hej, wierzcie mi,
Na Orleans Line to najlepszy ship.
Noszę cukier do ładowni w dół.

Nie prędko zobaczysz taki drugi jacht,
Wej hej, drugi jacht,
Co sam dałby radę nowej "J.M. White",
Noszę cukier do ładowni w dół.

Na deku Stary zawsze sam,
Wej hej, zawsze sam,
To najtwardszy facet, jakich znam,
Noszę cukier do ładowni w dół.

Oh, jak chciałbym być tam w Mobile Bay / Wej hej w Mobile Bay,
Ale noszę cukier do ładowni w dół / Noszę cukier do ładowni w dół.


================================================================================

CUMBERLAND

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Hej, bracia żeglarze, posłuchajcie historii | a F e
O tej bitwie na wodach, które zwą Hampton Roads. | C E7 a
Niech każdy z was kiedyś łzę żalu uroni, | a F e
Gdy wspomni jak "Cumberland" poszedł na dno. | C E7 a
Był ósmy dzień marca, nie zapomnę tej daty, | a G E7 a
Ponad stu naszych chłopców pożegnało ten świat. | d a E7 a
A w górze bandera jak w aureoli chwały, | C G7 C
Bohaterską załogę nasz "Cumberland" miał. | E7 a E7 a

2. Po niebie bezchmurnym, coraz wyżej i wyżej
Słońce jasno wschodziło tamtego dnia.
O dziesiątej głos werbla nagle przerwał tę ciszę,
Kanonierzy podbiegli wnet do swoich dział.
Pancerna fregata zbliżała się do nas,
Dumnie niosła na topie rebelii znak.
Już nie było odwrotu. Zwyciężyć lub skonać!
Małe szanse w tej bitwie nasz "Cumberland" miał.

3. I zaczęło się piekło, bój trwał trzy godziny,
Aż z luf rebeliantów ostatni padł strzał.
By zdrajców powstrzymać, zabrakło nam siły
I krwi naszej potok przez pokład się lał.
Zdruzgotane poszycie, planki wodę puściły,
A ostre żelazo burtę cięło na pół.
Nasi chłopcy przy działach do końca walczyli,
Aż na dnie rzeki James znalazł "Cumberland" grób.

4. Pogrążał się wolno w ciemnych wodach Virginii.
Naszych chłopców na Ziemi nie usłyszy już nikt.
Dzielnych synów Columbii opłakują rodziny,
Lecz kiedyś na pewno jeszcze pomścimy ich.
Niech nasze kolory dobry Bóg błogosławi.
Czerwień, biel i błękit odmienią nasz los.
Na widok sztandaru jeszcze zadrżą tyrani.
Zwyciężymy lub godnie pójdziemy na dno.


================================================================================

CUTTY SARK

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa: Sławomir ("Rączka") Dłoniak
Muzyka: Sławomir ("Rączka") Dłoniak, Mariusz ("Beny") Kurowski

1. Z Szanghaju wyszły statki dwa,
By zmierzyć w morzu siły swe,
Poranna bryza w dal je gna,
Już wielki wyścig zaczął się.

Od rana pierwszy goni nas,
Wycisnąć wszystkie poty chce,
Bo tylko może wygrać ten,
Kto pierwszy ujrzy Anglii brzeg.

Ref.: Najszybszy kliper "Cutty Sark",
Królowa oceanów, mórz,
Pełne ładownie herbaty ma,
Do Anglii więc obiera kurs.

Najszybszy kliper "Cutty Sark",
Uwierzcie mi, mówię wam,
Na herbaciany wyrusza szlak,
Sławę, złoto zdobyć tam.

2. Już pierwszy sztorm jej w kości dał,
Każdy z nas miał w oczach wielki strach,
Ster zabrał nam szalony szkwał
I prawie zaryliśmy w piach.

Lecz nasza "Cutty" płynie w dal,
Jak wielka dama oceanów,
Teraz już wszyscy wiedzą, że
Ujrzymy pierwsi Anglii brzeg!

3. Skończyły się już kliprów dni,
Parowce teraz wożą fracht,
Lecz nie zapomnę czasów, gdy
Najszybsza była "Cutty Sark".

Dziś dumna stoi w Grenwich Town,
Jej żagli już nie pieści wiatr,
Tylko wspomnienia ciągle mam,
Jak płynie słynna "Cutty Sark".

ref...


================================================================================

CUTTY SARK

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa: Jacek Ulfik
Muzyka: Marcin Magdziar

0. Dlaczego, Cutty Sark, gdy mam Ciebie w ramionach,
O herbacianym kliprze marzę?
Dlaczego, "Cutty Sark", gdy przez Atlantyk płyniemy,
Tylko szkocką dziewkę uczuciem darzę?

Ref.: "Cutty Sark" - tyś najszybsza na morzu, |
Cutty Sark - tyś najlepsza jest w łożu. |
I znów płyniemy do Bombaju, |
I znów, Kochana, jest jak w Raju. |
|
Gdy Twoje żagle na wietrze wydęte, |
Gdy Twoje ciało pode mną wygięte, |
Chcę dotykać Twoich warg, |
I love you, Cutty Sark! |bis

1. Cutty Sark to szkocka dziewczyna,
Która jest ostra jak "chili",
Bo smak mnie nie myli,

Gdy tyłeczek wypina i patrzę
W jej oczy niebieskie,
Przeklinam swe życie pieskie.

2. "Cutty Sark" to łajba jest szybka,
W jeden dzień przepłynęła
Trzysta pięćdziesiąt mil,

Taka jest niezwykła, że
Gdy patrzę w jej żagle rozpostarte,
Serce w strzępy mam rozdarte.

Ref.: "Cutty Sark" - tyś najszybsza na morzu,
(...)
I love you, Cutty Sark!
I love you, Cutty Sark!
I love you, Cutty Sark!


================================================================================

CYKLADY

Wykonawca: Korycki Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Ateny drżały już oddechem ulic rozpalonych,
Gorącem słońca tysiącletnich wacht,
Gdy zapatrzony w srebro masztów wiosną otulonych
Z Marina Kalamaki nasz wypływał jacht.
I kiedy dziób z pucharu morza pijąc pierwszą falę,
W jej smaku wyczuł, że rejs nie jest snem,
Wznieśliśmy szkła i każdy dbał, by w tym radości szkwale
Niejeden raz kielichy mogły błysnąć dnem.

Ref.: Śpią na Cykladach zatoczki wśród skał.
Gdybyś obudzić je chciał,
Niech rybaka łuską lśniąca łódź
Gdzieś pośród głazów, co wrogiem twych burt,
Wskaże bezpieczny ci nurt.
W jej kilwater jacht bez trwogi rzuć.

2. Tuż pod urwiska kamiennym zboczem
Kotwica sięgnie dna,
Kryjąc się w barwnym tle podwodnych szat.
Znam na Cykladach zatoczkę wśród skał,
Wiatr na buzuki w niej grał,
A dokoła trwał antyczny świat.

3. W zacisznych portach małe knajpki gości wciąż spragnione
Schodziły do nas aż na plaży piach,
Kusiły swoich wdzięków wonią wielce ucieszone,
Gdy keją z gitarami pod ich szliśmy dach.
Z południa powiał ciepły wiatr i wracać wypadało,
Już rejsu kres nad morzem chylił skroń.
Za nami mrowie greckich wysp w zarysie chmur topniało,
Wezwaniem takielunku podążyła dłoń.

ref...


================================================================================

CYTRYNIARZ

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. A jeśli chcesz na morze pójść, posłuchaj rady mej.
Nie będziesz miał problemów, gdy do Chiefa zgłosisz się.
Podpiszesz listę, weźmiesz wór i w galop pójdziesz rad,
Bo! Na cytryniarzu nie masz miejsca, jeśliś leń i drab.

Ref.: Więc! Razem chłopcy chwyćmy brasy, żagle trza na wiatr.
Hej! Stawiaj wszystkie szmaty choć pogoda zła.
Rwij! Go! Rwij! Mówię Ci, to fakt.
Na cytryniarzu nie masz miejsca, jeśliś leń i drab.

2. A kiedy w morze wyjdziesz już, zrozumiesz coś jest wart.
Usłyszysz głośny kuka wrzask, jak sprawdza według kart.
Czy mięso, ocet, groch i chleb znalazły miejsce swe.
Czy mąka, kawa i herbata nie leżą gdzieś na dnie.

3. A jeśli od pierwszego dnia, sam w garść nie weźmiesz się.
Na burcie wisząc, ciągle będziesz męczył trzewia swe.
Po kilku dniach głodówki tej, dostaniesz z cytryn sok
I już przy linach będziesz mógł pracować cały rok.

4. Na deku spędzisz przez ten czas niejedną ciężką noc.
Rytm dnia wyznaczać będzie Ci donośny dzwonu głos.
Po ośmiu szklankach zwalisz się do koi, jak ten wór,
Tam na kolejną ciężką wachtę czekać będziesz mógł.


================================================================================

CZARNA BANDERA

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa i muzyka: Przemek Maruchacz

1. Z zatoki w noc ciemną wyłania się okręt
Gwiazdy na niebie wskazują mu kurs
Ponura załoga pracuje w milczeniu
Wiedząc, że znów czeka ich ciężki bój

Ref.: Nad czarną banderą niech świeci nam słońce
Niech Neptun załogę w opiece swej ma
Na szlak wyruszamy by złoto zdobywać
I przelać krew tych, co chcą zabić nas

2. Samotna mewa rozwija swe skrzydła
A trupią flagą szamoce wiatr
Na horyzoncie widać trzy maszty
Znów pójdzie na dno kolejny wrak

3. Stary kapitan wydaje już znaki
Każdy w swej dłoni śmiertelną broń ma
Tych, co się boją, za burtę z nimi
Albo na rei niech zawisną nam

4. I już okręty są burta w burtę
I kule świszczą nad głową nam
"Do abordażu, hej chłopcy razem
ten okręt dziś musi być nasz"

5. Zmęczone słońce znowu się kładzie
Nadchodzi wieczór i ciemna noc
W ładowniach naszych złoto nam świeci
W gorę szkło za tych, co poszli na dno


================================================================================

CZARNE ŻAGLE

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa: Sławomir ("Rączka") Dłoniak
Muzyka: Mariusz ("Beny") Kurowski

1. Pirackich wypraw przeżyłem sto i dobrze znam swój podły fach.
Wiele fregat puściłem na dno, nim Hiszpan w końcu dopadł nas.
Jutro ostatni życia dzień, na rei stryczek czeka mnie.
Już krwawych bitew nadszedł kres, kat zaciera ręce swe.

Ref.: Czarne żagle przez życie wiodły mnie,
Nosiły ze sobą wróżbę złą.
Czarne żagle, nim obejrzysz się,
Zabiorą Cię na morza dno.
Czarne żagle po horyzontu kres,
W słońcu i w pogodzie złej.
Czarne żagle, za nimi stoi śmierć,
Jolly Rogger na topie śmieje się.

2. Ludzka chciwość w morze gna, napełnić trzeba pusty trzos.
Znów do ataku werbel gra, taki jest pirata los.
Za złoty dublon kamrat Twój, w najbliższym porcie sprzeda Cię.
Nie wierz nikomu Bracie mój, zachowasz wtedy życie swe.

3. Piratem byłem wiele lat, dziś nadszedł koniec moich dni.
I na cóż skarby, kiedy kat na szyję powróz wkłada mi?
Już nie zobaczę słodkiej Meg, zapomni o mnie - taki los.
Werbel ponurą zaczął pieśń, beczkę spod nogi zabrał ktoś.

Ref.: Czarne żagle przez życie wiodły mnie,
Nosiły ze sobą wróżbę złą.
Czarne żagle, nim obejrzysz się,
Zabiorą Cię na morza dno.
Czarne żagle po horyzontu kres,
W słońcu i w pogodzie złej.
Czarne żagle utulą w końcu mnie,
Dołączę do kumpli gdzieś na dnie.


================================================================================

CZARNOBRODY KAPITAN

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa i muzyka: Piotr Kowalewicz

1. Czarnobrody nasz Kapitan był,
A zwał się Edward Teach.
W 16-tym roku do nas przyszedł, by
Z diabłem i z nami pić.

Potężna postać, dziki wzrok,
Hiszpanom śmiał się w twarz,
Rabował statki. Nim minął rok,
Dziesiąty pryz był już nasz.

Ref.: Bo Kapitan nasz szalony był, |
Mówiono, że z diabłem ma pakt. |
Gdy w warkocz zaplatał brodę swą, |
Drżał przed nim cały świat. |bis

2. Zapragnął zrobić na statku piekło,
Pod pokład spędził nas.
W trującym dymie prochu i siarki
Wytrzymał najdłużej z nas.

Na Karaibach z nami był
Marynarz - nie znał go nikt.
Nie gadał z nami, ze Starym pił,
Mówiono, że to sam Zły.

3. Spotswood ogłosił nagrodę za nasz bryg,
Złoto za naszą śmierć.
Więc żywy dziś nie wyjdzie nikt,
Kto Teacha pragnął mieć.

Zadano mu dwadzieścia ran,
Na pokład ciężko padł.
Dziś odwróconą losu kartą
W piekle z Czartami gra.

ref...


================================================================================

CZARNY BRYG

1. W czarnym morzu czarna burza,
W czarnej burzy czarny bryg.
Czarne żagle w chmurach nuża,
Żywy stąd nie wyjdzie nikt.

Ref.: Heja bumbarasa...

2. W czarnym morzu czarna burza,
W czarne żagle wicher dmie.
Na spienionej morza fali
Stu piratów mordę drze.

3. Pod pokładem skarbów tyle,
Że zakrywa siedem ciał.
W każdej piersi utkwił sztylet,
Każdy w brzuchu szpadę ma.

4. Aż tu nagle obcy statek
Jak grom z nieba zjawia się,
A kapitan woła: "Łotry,
Na abordaż, albo śmierć!"

5. W czarnym morzu walka krwawa,
Każdy cios zadaje śmierć.
Aż tu nagle w trupich zwałach
Sam kapitan ostał się.

6. Porwał lont i do prochowni
Jak szalony zbiega sam.
W blasku dymu, w słupach ognia
Na dnie legł piracki skarb.
Psssssssssss. Bum!

7. Z tej powiastki morał taki,
Który każdy winien znać:
Gdzie się dwaj na morzu biją,
Rekin z tego żarcie ma.
Mniam, mniam, mniam. Bum!


================================================================================

CZARNY KOT

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Na pokładzie okrętu co się zwał "Czarny Kot"
Płynęliśmy gdzieś na Wyspy Kanaryjskie.
Aby nazwie było zadość, nasz kapitan miał |
Kota czarnego jak ciemności egipskie. |bis (i następne)

Ref.: Hej, pociągnij linę bracie i wybieraj fał,
Patrz, jak dobrze idzie ta robota.
Nasz kapitan się uśmiecha, będzie humor miał, |
Lecz nie ciągnij już za ogon jego kota. |bis (i następne)

2. Gdy my harowaliśmy, to ten kocur spał,
A od kuka lepsze kąski wciąż dostawał.
"To jest bardzo mądre zwierzę" - Stary mówił nam,
"A wy, durnie, do roboty!" - tak powtarzał.

3. Lecz w Las Palmas to wielki smutek był i żal,
Zaginęło gdzieś kocisko sympatyczne.
Rozpytywał się kapitan i nadzieję miał,
Pytał wszystkich, a to miasto bardzo liczne.

Ref.II: Hej, pociągnij linę bracie i wybieraj fał,
Patrz, jak kiepsko idzie ta robota.
Już nie śmieje się kapitan, wiatr mu humor zwiał,
No, bo nie ma już czarnego swego kota.

4. A gdy odpływaliśmy, to odmienił się los,
Na nabrzeżu nasz kocurek się pojawił.
"Gdzieś Ty bywał Czarny Diable!" - każdy śmiał się w głos,
A kapitan po kielichu nam postawił.

ref...


================================================================================

CZARTER BLUES

Słowa i muzyka: Kazimierz Robak

1. Miał to być piękny szkolny żaglowiec
I młodzież miała na nim żeglować.
Dziś zęby szczerzy tu kapitalizm,
Bo PZŻ walutę chce rachować!
To czarter blues,
To czarter blues,
To czarter blues!
- I szlus!

2. Żeglarzu żyły z siebie wypruwaj,
Chociaż cholera cię bierze!
Czyść kible z pawi i brasuj reje -
Kto inny owoc pracy twej zabierze!
To czarter blues,
To czarter blues,
To czarter blues!
- I szlus!

3. Gościnność polska słynie szeroko,
Lecz choć jesteśmy wszyscy dorośli
Obowiązuje "Kapit"nstunde"
I o dziesiątej wyganiają gości!
To czarter blues,
To czarter blues,
To czarter blues!
- I szlus!

4. Jak i co zrobić - zaraz się dowiesz,
Stu instruktorów naraz ci powie.
Lecz kiedy śmieci trzeba posprzątać,
Słyszysz: "Nie było tego w umowie!"
To czarter blues,
To czarter blues,
To czarter blues!
- I szlus!

5. Zbiórka jałmużny dała sto marek,
Po cztery marki na głowę.
Na co je wydasz, wiedzą już inni
I tworzą fundusz zwany "sztrafowe"!
To czarter blues,
To czarter blues,
To czarter blues!
- I szlus!

6. Na białych żaglach dumnie wypiętych
Żelaznej Szekli szczerzą się znaki.
Załoga szczerzy dziąsła czerwone -
Z owoców dzisiaj, znowu buraki!
To czarter blues,
To czarter blues,
To czarter blues!
- I szlus!

7. Na statek wpada czarna brygada,
"Major" na pewno coś o tym wie!
A na załogę strach blady pada:
"Chowaj dolary! Kto żyw ratuj się!"
To czarter blues,
To czarter blues,
To czarter blues!
- I szlus!

8. Aż wreszcie Gdynia i port jachtowy,
Już kontrabandę wszyscy ukryli.
WOP-istę celnik ukradkiem szturcha:
"Popatrz frajerów! Wszyscy wrócili!"
To czarter blues,
To czarter blues,
To czarter blues!
- I już!


================================================================================

CZAS

Już widzę morza nowych dni,
Już cień rwie przodem w drogę,
Już tylko parę drobnych spraw,
I już się żegnać mogę.

Zostawię balast pustych chwil,
Zostawię też nadzieję,
I wolny jak północny wiatr
Opuszczę starą keję.

Pomacham wszystkim, z których nikt
Niewarty jest westchnienia.
Popłynę tam, gdzie słońca blask
Rozjaśnia cień istnienia.

Po latach w porcie ruszyć czas,
Czas rzucić cumy złudzeń.
Podobno jest gdzieś taki ląd,
Gdzie jeszcze żyją ludzie.

A gdyby nawet jasny brzeg
Kolejnym był mirażem,
To lepiej, niż przy boi gnić,
Wyruszyć szlakiem marzeń.

A jeśli los, podstępny drań,
Nie puści mnie w nieznane,
To lepiej, niż jak szczur tu żyć,
Portretem być na ścianie.


================================================================================

CZAS DO DOMU

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Nasz Stary przeklinając całą noc na mostku stał | D
I drogi w tych cholernych lodach szukał pośród gwiazd. | A D
Wszystkie sople z masztów pospadały, kiedy zrobił zwrot | D G D A
I do domu kurs wyznaczył przez cholerny lód na wprost. | D G A D

Ref.: Czas do domu, czas! Już za kilka dni | D A D
W barze spędzimy wesolutko parę chwil. | D G D A
Z groźnym lodem już się nie spotkamy, | D G
Chyba, że przez szkło, | D A
Gdy w szklaneczce pełnej whisky | D G
Będzie stukać nam o dno. | A D

2. Trzy miesiące pływaliśmy błądząc wśród lodowych gór.
Wielkie kry cięliśmy dziobem poszukując foczych skór.
Zdechłej ryby nie złowiliśmy, krew się gotowała w nas,
Gdy fortuna się odwróci, spróbujemy jeszcze raz.

3. Nie pomogły zaklinania, choć kapitan skrobał maszt,
Stary bosman pluł przez ramię, my gwizdaliśmy pod wiatr.
Zamki w strzelbach pordzewiały a za nami drogi szmat,
Zdechłej foki ani śladu, więc zwiewajmy póki czas.


================================================================================

CZAS JESIENI

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Wojciech Dudziński, Andrzej Grzela
Muzyka: Andrzej Grzela

1. Dzień kolejny minął, pora snu, | a d a E7
Mur problemów, smutku rośnie znów, | a d a A7
Mija szarych ludzi, domy, szare miasto. | A7 d E7
Minął dzień, zwykły dzień. | E7 a d a E7

Knajp przygasłe światła, dymu nić,
Jeszcze jedna setka żeby żyć,
Monotonny deszczu szum i ulic mrok.
Minął dzień, zwykły dzień.

Pająk smutku sieci swe rozkłada, | E7 d E7 a
Czas jesieni, melancholii gram. | a d E7 a
Żagli biel, silny wiatr i morska fala, | a d E7 a
Obraz wspomnień - to wszystko co mam. | a d E7 a

2. Świat w jesiennym wietrze mija,
Morze słonym szeptem dzieli nas,
Patrząc w Twoje oczy widzę jego blask,
Jego blask, jego blask.

Hej, gitary dźwięki, światło gwiazd,
Czas kolejnej wachty, szczęścia czas,
By powrócił jak przyjaciel w moich snach
Morza śpiew, dobry czas.

Pająk sny ma o białych, białych żaglach,
I żegluje z wiatrem, i pod wiatr,
A ja śpiewam o białych, białych żaglach.
Białe żagle - to wszystko co mam..

3. Znów kolejny szary minął dzień,
Knajp przygasłe światła, mroku cień,
Patrząc w Twoje oczy widzę jego blask,
Jego blask, jego blask.

A ja śpiewam o białych, białych żaglach,
I żegluję z wiatrem, i pod wiatr.
A ja śpiewam o białych, białych żaglach.
Białe żagle - to wszystko co mam.


================================================================================

CZAS NAJWYŻSZY OPUŚCIĆ PORT DARWIN

Wykonawca: Urbańczyk Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk

1. Kruki czarnych chmur nad czarnym horyzontem,
Fale tłuką w burty staccato czarnym,
"Już idziemy!" - tajfuny wołają.
Czas najwyższy opuścić Darwin.

2. Nocą wiatr wyje w olinowaniu,
Przyszłość maże się pędzlem czarnym,
Trzeba odpłynąć, póki odpłynąć można.
Czas najwyższy opuścić Darwin.

3. Odpłynęli już ostatni ze spóźnionych,
Barometr tłucze się zygzakiem czarnym,
Ktoś powiedział: Za późno, za późno.
Czas najwyższy opuścić Darwin.

4. Jutro ruszam, dla mnie nigdy nie jest za późno,
Na pohybel wszelkim wróżbom czarnym,
Przed dziobem tysiące mil niepewności.
Czas najwyższy opuścić Darwin.

5. Żegnaj miasto, plażo i was kilku, |
Czarny wietrze, stole słońcem palony skwarnym, |
A jednak kawałek mnie tu pozostanie, |
Tak naprawdę nie opuszczę nigdy Darwin. |bis


================================================================================

CZAS POWROTÓW, CZAS ODLOTÓW

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

Wiatr pieści włosy, mówi - płyń! | h D
Wpatrzone w błękicie oczy - płyń! | h D
Pobielą żagle | A
Jeziora zieloność | G A
Gdzieś w niebo wpatrzoną. | D G
Hej! Diable! | A
Zamieszaj wiatr ogonem swym. | G A h

Hej! Marnotrawny synu patrz
W stęsknionej wody matki płacz.
To czas powrotu,
Gdy zima zdradzona
Znów weźmie w ramiona,
Wśród szlochu
Otuli wiatrem czule nas.

Wylecą łodzie ze swych gniazd,
A lipiec sypnie garścią gwiazd.
To czas powrotu,
Gdy krzyk kormorani
Nad życiem, nad nami,
A potem,
W kilwater zaplatany czas.

Aż przyjdzie znać czerwieni smak,
I klucz żurawi da nam znak,
Że czas odlotu,
Z ptakami gdzieś nagle.
Odfruną stąd żagle,
By potem
Tęsknotą znaczyć zimy szlak.


================================================================================

CZAS RUSZYĆ NA SZLAK KLIPRÓW

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Zbigniew Zakrzewski
Muzyka: trad.

Ref.: Cumy rzuć! - Cumy rzuć! | d
Żagle staw! - Żagle staw! | d
Cumy rzuć i żagle staw, | d C F
Czas ruszyć na szlak kliprów. | d A7 d

1. Gdy whisky w porcie masz już dość, | d C f
- Cumy rzuć! Żagle staw! | C d C d
Do dziewczyn nawet czujesz złość, | F d C
- Czas ruszyć na szlak kliprów! | F C d
To jedno wyjście zawsze masz,
- Cumy rzuć! Żagle staw!
Na słone bryzgi wystaw twarz.
- Czas ruszyć na szlak kliprów!

2. Poczujesz wnet, jak pokład drży
W rytm starej piosnki z dawnych dni.
A kiedy dmuchnie z rufy wiatr,
Na starych kliprów ruszaj szlak.

3. Tam lżejszym Ci się wyda los.
Za burtę wyrzuć pusty trzos
I zgodnym chórem gardeł stu
Ta stara piosnka zabrzmi znów.


================================================================================

CZAS WYRUSZYĆ W MORZE

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Kiedy bez tlenu umierają miasta,
Gdy nam skretyniał już do reszty szef,
A biedne serce sadłem znów obrasta
I sto kłopotów zagotuje krew.

Ref.: Hej! Czas wyruszyć w morze,
Kochana łajba znów przed siebie gna.
Hej! Czas wyruszyć w morze
I gonić słońce aż do kresu dnia.

2. Czas dać się morskiej ukołysać fali
I dać wiatrowi się uderzyć w twarz.
Na fal bezkresie myśmy tacy mali,
Sprawdzić siłę dłoni już najwyższy czas.

3. Łódź nasza poczciwa, zwariowana wiatrem,
Rozbrykana, pijana wciąż poezją biegu.
Choć czasem nam ciężko - tu nic nie jest łatwe,
To jakoś się nie chce powracać do brzegu.

ref... x2


================================================================================

CZEGO NIE WOLNO ZAPOMNIEĆ

Wykonawca: Urbańczyk Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk

Jak chyżo płynie po morzu mój jacht,
Jak cudnie w żaglach słońce lśni.
Któż myślałby w taki piękny czas,
Że tam w niedoli Polska tkwi.

Za rufą sztormy, rafy, trud,
Przed dziobem czysta woda mi.
Któż myślałby w taki piękny czas,
Że tam w niedoli Polska tkwi.

To już ostatnie z tysięcy mil,
Do portu wszyscy będą szli.
Któż myślałby w taki piękny czas,
Że tam w niedoli Polska tkwi.

W niepamięć pójdzie kiedyś wielki rejs,
Zapomną ci, co poklask dawali mi.
Zapomnieć wszystko wolno nam, |
Lecz nigdy, że tam w niedoli Polska tkwi. |bis


================================================================================

CZEMU ŻEGLUJESZ

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Strzeliło już morze do nieba żaglami, | D G
Myśli pospałych znów zaczął się wątek. | D e
Żeglarska Madonno! Wypij razem z nami | G A
Za rejsu koniec i za początek. | G A7

Ref.: Wiem, czemu żeglujesz. | D G
I wszystkie złe myśli, i złe, co się przyśni, | e C
Na brzegu chcesz skryć. | D A
Wiem, czemu żeglujesz. | D G
Wiatr żagle napina i wtedy | e A
Zaczynasz żyć. | D A

2. Daj siłę Goliata ciepłemu wiatrowi,
Niech żagle na niebie swoje słowa znaczą,
A wieczór cicho znów coś nam opowie
Zmęczonym sternikom - wodnym oraczom.

3. A łodzie przy brzegu - narowiste konie,
Osiodłaj żaglami i załóż szotów uzdę,
Wyprowadź na wypas, gdzie błękitne błonie,
Niech westchną wolnością, niech biegają luzem.

ref... x2


================================================================================

CZERWONY NOS

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Ta historia, co wam powiem, jest całkiem prawdziwa, | D A G A D
A dotyczy jegomościa, który ze mną pływał. | D A G A D
Facet nawet był do rzeczy, lecz miał małą wadę: | D A G A D
Nochal taki jak pomidor, chociaż lico blade. | D A G A D

Ref.: Wszyscy tak ubolewali, | | D Fis7
Że go kopnął los, | | h A
A on po prostu od gorzały | | D G
Miał czerwony nos! |bis | D A D

2. Pewnej nocy o burtowych światłach dyskutował,
Że o mało jakiś rybol nas nie staranował,
A kapitan, człek wesoły, przy nim się nie ziewa,
Od tej pory stać mu kazał tam, gdzie burta lewa.

3. Pięć lat później spotkałem go na przedmieściu Gdyni,
Gdzie przy piwku młodej damie propozycje czynił.
Gapiłem się zadziwiony, aż mnie wzięła czkawka,
Bo malutki nosek miała, taki jak truskawka.

4. Mając wzgląd na barwy twarzy, chłop miał wielkie wzięcie
Przy państwowych różnych zlotach, albo ważnym święcie.
Gdy rocznice nastawały, lub też Pierwszy Maja,
On się zawsze kręcił z przodu... chyba tak dla jaja!

ref...


================================================================================

CZEŚĆ PANIENKI

Muzyka: trad.

1. Oto jak trzeba żagle szyć | E
- Żagle szyć, żagle szyć, | H7 E
Aby marynarzem być | E
Na statku "Shenandoah". | H7 E

Ref.: Cześć panienki, | E A7 E
Cześć pieszczotki, | E Fis7 H7
Cześć ślicznotki, | E E7 A
Powiemy wam - good night! | E H7 E

2. Trzeba tak kabestan pchać
- Kabestan pchać, kabestan pchać,
Aby się żeglarzem stać
Z pokładu "Shenandoah".

3. Tak ciężary trzeba nieść
- Trzeba nieść, trzeba nieść,
Aby znowu dostać jeść
Od kuka z "Shenandoah".

4. Tak składamy śluby wam
- Śluby wam, śluby wam,
Żeglarz grzeczny jest dla dam
Na statku "Shenandoah".


================================================================================

CZTERNASTEGO LUTEGO

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki, Krystyna Banaszewska-Rogacka
Muzyka: trad.

1. Czternastego lutego pożegnaliśmy ląd. | D e D
Statek nasz - "Princess Royal" - płynął do New Foundland. | G A D G A
Ze czterdziestu chłopaków wyruszyło w ten rejs. | D e A e D
Wiatr był równy ze wschodu, a na kursie wciąż West. | G A D A D

2. Tak minęły trzy doby, wolno płynął nam czas,
Nagle człowiek na maszcie krzyknął: "Ktoś goni nas!"
Zbliżał się z każdą chwilą, gnał po falach go szkwał,
A pod topem bezana Jolly Roger się śmiał.

3. Burta w burtę chciał do nas dojść, a gdy blisko już był
"Hej tam! Zejdźcie mi z drogi!" - krzyczał z całych swych sił.
"Ja z samego Londynu płynę do Callao,
Nie próbujcie przeszkadzać, bo was poślę na dno!"

4. "Przebrasujcie grotżagiel i ustawcie się w dryf!
Mam tu ważną wiadomość, przekażecie ją wy."
"Przebrasuję grotżagiel i ustawię się w dryf,
Lecz dopiero w tym porcie, w którym znajdziesz się ty!"

5. Od nawietrznej chciał dopaść nas, gonił przez cały dzień,
I z zawietrznej próbował, jednak nie zbliżył się.
Nawet z armat wypalił, ale nie trafił nas,
Potem rufę oglądał, w końcu zgubił nasz ślad.

6. Chodźcie chłopcy, jest dla was grog, dziś należy się wam,
Chodźcie chłopcy, jest dla was grog, macie tu pełen dzban,
Chodźcie chłopcy, jest dla was grog, humor przyda się wam,
Póki w morzu jesteśmy, nie ma czego się bać.


================================================================================

CZTERY PIWKA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Ze Świnoujścia do Walvis Bay | a
Droga nie była krótka, | a
A po dwóch dobach, albo mniej, | a
Już się skończyła wódka. | a
"Do brydża!" - krzyknął Siwy Flak | a
I z miejsca rzekł - "Dwa piki", | a
A ochmistrz w "telewizor" wlał | a
Nie byle jakie siki. | E7 a

Ref.: Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, | A D
Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnet. | E7 A
Gdzieś między palcami sennie płynie czas. | A7 D
"...czwarta ręka, Króla bije As..." | E7 a

2. A w karcie tylko jeden As
I nic poza tym nie ma,
Ale nie powiem przecie - "Pas",
Może zagrają szlema?
"Kontra" - mu rzekłem, taki bluff,
By nieco spuścił z tonu,
A Fred mu na to - "Cztery trefl!"
Przywalił bez pardonu.

3. A "mój" w dwa palce obtarł nos,
To znaczy: nie ma nic...
I wtedy Flak, podnosząc głos,
Powiedział - "Cztery pik!"
I kiedy jeszcze cztery Króle
Pokazał mu jak trza,
To Fred, z renonsem - "Siedem pik" -
Powiedział - "Niech gra Flak!"

4. A ja mu - "Kontra", on mi - "Re",
Ja czuję pełen luz,
Bo widzę w moich kartach, że
Jest atutowy tuz.
Więc strzelam! Kiedy karty Fred
Wyłożył mu na blat,
To każdy mógł zobaczyć, jak
Siwego Flaka trafia szlag.

5. Już nie pamiętam, ile dni
W miesiące złożył czas,
Morszczuki dosyć dobrze szły
I grało się nie raz,
Lecz nigdy więcej Siwy Flak,
Klnę na jumprowe wszy,
Choćbyś go prosił tak, czy siak,
Nie zasiadł już do gry!

Ref.: W popielniczkę pet, cztery piwka na stół,
Już tej Damy roześmianej nie przytuli Król.
Gdzieś nam się zapodział atutowy As,
Tego Szlema z nami wygrał czas.

Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet,
Jakąś Damę rozebraną Król przeleci wnet,
Gdzieś między palcami sennie płynie czas.
"...czwarta ręka, Króla bije As..."


================================================================================

CZTERY WIATRY

Słowa i muzyka: Waldemar Bocianowski

1. Przynieś nam wietrze z północy | a C
Na pokład okruchy lodu, | A7 d
By serca nasze gorące | d g
Ostudzić powiewem chłodu. | d C d

2. Przynieś nam wietrze z południa
Zapach tytoniu i kawy,
Gdy usiądziemy w kubryku
Wyśpiewać żeglarskie sprawy.

3. Nieznany wietrze ze wschodu
Nie ślij nam szkwałów zbyt dużo.
Nam z żagli podartych trudno
Przyszłość dobrą wywróżyć.

4. Wietrze z zachodu wiejący
Odpowiedz na pytań tysiące.
Czy po powrocie do domu
Zaświeci w nim dla nas słońce?


================================================================================

CZTERY ŁAPY

Wykonawca: Urbańczyk Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk

By ocean sam przepłynąć
By w odmętach nie zaginąć
By nie utonąć w udręce
Trzeba mieć aż cztery ręce

Deklinacje, i dewiacje,
Nawigacje, orientacje,
Maszty, wanty, szoty grota,
Nie zapomnij karmić kota.
Sztagi, flagi i tajfuny,
Do żucia niemnożko gumy,
Telemetria, izobary,
Zapal fajkę czasem Stary.
Dziób przegłębiony ogromnie,
Nie zapomnij pisać do mnie,
Igły, nici parę uncji,
Pamiętaj też o konsumpcji.

Ledwie sięgłem po widelec,
A tu dmuchło, że wisielec
Utrzymałby się w poziomie,
Diabli już sięgają po mnie.
Rzucam jadło, łapię szoty,
Bożęż ile do roboty.
Więc luzuję szoty fały
Czyniąc w sposób to wspaniały,
Łajba już na równej stępce,
Uruchamiam dalsze ręce.

Dmucha strasznie, fok się pruje,
A więc czasu nie marnuję
Szyję żagiel chamską nitką
Patrzę w oku - rafy płytko.
Puszczam foka, łapię koło,
Oj, nie bardzo mi wesoło.
Kręcę kołem - o cholera,
Maszt gnie mi się jak bumerang.
Pożyć dajcie Wszyscy Święci,
Kil szoruje, coś się święci,
Puszczam koło, sondę łapię,
A tu w zęzie woda chlapie.
Ciągnę pompę, prąd wariuje,
Już tych czterech łap nie czuję,
Co tam łapy, tu trza głową...
Posól zupę ogórkową.

Człek do mapy się zabiera,
A tu rekin mnie pożera,
Na okrągło, bez wytchnienia,
Jeszcze namiar do zrobienia...

Gdzie ja jestem dobrzy ludzie?
To port? Chyba w jamkimś cudzie.
Więc ocean już przebyłem?
Nawet nie zauważyłem.

Więc ocean już przebyłem,
Nawet nie zauważyłem.
Prasa, kwiaty i wiwaty,
Znów spadłem na cztery łapy!


================================================================================

CZY MI BĘDZIE DOBRZE...

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Kiedy zobaczyłem żagli śnieżną biel, | D A
Wtedy już wiedziałem, jaki jest mój cel. | A D

Ref.: Czy mi będzie dobrze, czy mi będzie źle, | | D G G D
To na oceanie życie spędzę swe. |bis | D A A D

2. Nieraz walczyliśmy, nieraz wicher dął,
Żagle traciliśmy, każdy w gacie rżnął.

3. A gdy główki portu przygarniają nas,
To wiem, że wypłynę za niedługi czas.

4. Jeśli moim śladem pójdzie z was tu ktoś,
To gdy mnie spotkacie, to postawcie coś.

Ref.: Czy mi będzie dobrze, czy mi będzie źle, |
Razem wypijemy, zabawimy się. |bis


================================================================================

CZY TO NOWY YORK

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Pierwszy dzień stoimy w porcie, szkoda każdej chwili,
Nogi rwą się nam do tańca i do słodkiej Lily.
Pierwszy, co na banjo grywa, poszedł do niej rano,
A wieczorem zamiast forsy miał w kieszeni siano.

Ref.: Czy to Nowy York, czy to Amsterdam,
Portów nie policzy nikt.
W każdym porcie znam jedną z takich dam,
Co oskubie ciebie w mig.

2. Drugi dzień stoimy w porcie, szkoda każdej chwili,
Gardła rwą się nam do whisky i do słodkiej Lily.
Drugi, co na skrzypcach grywa, poszedł do niej w nocy,
Nigdy więcej swojej forsy nie widział na oczy.

3. Trzeci dzień stoimy w porcie, szkoda każdej chwili,
Ręce rwą się nam forsy i do słodkiej Lily.
Dziadek, co gra na guzikach marynarskie pieśni,
Poszedł do niej na pięć minut i przepadł bez wieści.

4. Czwarty dzień stoimy w porcie tak o suchym pysku,
Straciliśmy całą forsę i nie mamy zysków.
Teraz pięknie dla was gramy, szkoda każdej chwili,
Rzućcie grosza nam do czapki i chodźmy do Lily.

ref...


================================================================================

CZŁOWIECZEK

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Słuchajcie panowie, słuchajcie i panie, | a a7+ a7 a7+
Maleńka łódeczka gdzieś na oceanie, | a a7+ a7 a7+
Maleńki żagielek, człowieczek malutki | d D2 d D2
I jego malutkie radości, i smutki. | E E7 E7 E7

Ocean ogromny, potężny i groźny,
I wicher, co hula porywisty i mroźny,
A pyłek człowieczy skulony, zziębnięty,
Chce równać się z nimi, a sięga do pięty.

Ref.: Dokąd podążasz uparcie przez morza żeglarzu, | a G C F C E a a
Czy nie zwątpiłeś ni razu żeglarzu, ni razu? | F C G C G G C C
Wichrem owiany, falą skąpany, | | d a d a d d
W tym żeglowaniu tak rozkochany. |bis | d C E E a a

2. Słuchajcie panowie, słuchajcie i panie,
Żegluje człowieczek gdzieś na oceanie,
A hardy i dumny, choć taki malutki,
Ma wzrok przenikliwy, lecz horyzont krótki.

I walczy z żywiołem, i bardzo się stara,
A dobry ocean mu płynąć pozwala,
I Neptun łaskawie odpędza wietrzysko,
A on sobie myśli, że jego jest wszystko.

3. Słuchajcie panowie, słuchajcie i panie,
Nie myślcie, że skończę to dziwne gadanie,
Bo tylko, gdy końca dobiega ten wątek,
To pcha się na usta kolejny początek.

I z portu, gdy w wodzie odbije się zorza,
Już nowa łupinka wyrusza na morza,
A na niej istotka maleńka, pyskata,
Co myśli o sobie, że panem jest świata.

ref... x2


================================================================================

CÓRKA RYBAKA

Wykonawca: Wały Jagiellońskie
Słowa i muzyka: Rudi Schubert

1. Gdy księżyc świecił na niebie do Ciebie, | C G C
Poczułem miłość, co przyszła jak wiatr, | G
Me serce było w gorącej potrzebie, | G
Córką rybaka Ty byłaś, ja góral z Tatr. | C G
Jelenie gdzieś nad jeziorem sennie ryczały, | C G C
Ryby w jeziorze już dawno poszły spać, | F
Rzekłaś wtedy do mnie - "Mój Mały, | C
Cóż Ci mogę w tę parną, mazurską noc dać?" | F G C

Ref.: Córko rybaka, Mazura z Mazur, | C G
Popatrz jaki na jeziorze wody glazur, | C
Daj mi swe usta, weź mnie w ramiona, | F C
Niech się przekonam, ile słodyczy jest w słowie Ilona. | F G C

2. Lato minęło, lecz uczucie ogniem płonie,
Choć odległość dziś tak wielka dzieli nas,
Ciągle czuję na mym ciele Twoje dwie dłonie,
W uszach moich szumi woda, szemrze las.
Zakopane całe śniegiem zasypane,
A Ty piszesz: Na jeziorze gruba kra.
Przesyłasz całuski i dwie rybie łuski.
Zima minie, lato złączy serca dwa.

ref...


================================================================================

DAISY RAILLEY

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

Ref.: Biedna Daisy Railley wie, kocham tylko ją. | | C G C
Biedna Daisy Railley wie, odpłynąć muszę stąd. | | G C G C
Gdy przyśni się przytulny pub, | | C
Po nocy wśród sprzedajnych bab, | | G
To wtedy wiem, że kocham Daisy Railley. |bis | C a G C
No, bo... (po pierwszym ref., w bisie nie)

1. Niejeden już zwiedziłem bar, gdzie panny kuszą nas. | C G C
W burdelach, knajpach i tawernach trwoniłem cały czas. | G C G C
Gdy przepuściłem forsę swą, | C
Przypomniał się cieplutki dom, | G
Zacząłem tęsknić znów za Daisy Railley. | C a G C
No, bo...

ref... (1x)

Tysz mene pidmenuła, |
Tysz mene pidweła, |
Tysz mene mołodoho |
Zuma z rozuma zweła. |bis


2. Do portu dzisiaj mamy wejść, za długo trwał ten rejs.
W kubryku chłopcy stroją się, ja nie wiem, czy mam zejść.
Bo rum zaszumi w głowie znów,
Zrozumiem z panną się bez słów,
Cóż powie na to biedna Daisy Railley.
No, bo...

3. Powrotnym kursem lżej jest iść, pogoda sprzyja nam.
Po nocach kumple mówią o wdziękach swoich dam.
Pamiętam słodką Lucy Lou,
Pamiętam Sally Brown,
Lecz kocham tylko biedną Daisy Railley.
No, bo...

ref... x3


================================================================================

DAKRONOWE ŻAGLE

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| a a a a
1. Czy pamiętasz stary szkuner trójmasztowy, | a d a a
Co kołysał się na fali niczym ptak? | a d a A7
Nie pamiętam, a mój jacht jest plastikowy, | d d a a
Zresztą... nie wiem, czy mi tych staruszków brak. | F d EE7 E

Odpłynęły dawno żagle bawełniane | a d a a
I cedrowych masztów zniknął także las, | C F C C7
Już nie skrzypią z drewna burty nadpróchniałe, | d d a a
Smołowane w każdym porcie raz po raz. | F d EE7 E

Ref.: Dzisiaj mam żagle dakronowe, lśnią profile duralowe, | DEAAFisFishh
Laminatu białe gładzie i kwasówka na pokładzie, | DEAAH7H7E7E7
Sterowanie samosterem, nawigacja z komputerem | DEAAFisFishh
I mam gdzieś sekstantu szparkę, bo japońską mam drukarkę. | DEADAH7EE7

Rakietnice i naboje, styropianu pełne koje,
A co Neptun mi szykuje, grzecznie radio zamelduje.
Z konserwowej puszki danie w mig podgrzewam na propanie,
A gdy nudzę się czasami, to kasety mam z szantami. | DEADAEAA

2. Nie usłyszysz dziś zaśpiewek marynarzy,
Co harując zawodzili na swój los,
Tylko czasem w jakimś porcie, albo w barze,
Wzruszy ludzi rozmarzony męski głos.

Dziś opaski przeszywanej już nie znają,
Zapałkami zatapiają końce lin,
Ekspresami do swych domów odjeżdżają
I na wódkę zamienili stary gin.

ref...


================================================================================

DALEJ CHŁOPCY Z ZAPAŁEM...

Wykonawca: Wikingowie
Słowa i muzyka: Mariusz Bednarczyk

1. Dalej chłopcy z zapałem,
Dmijmy już w złoty róg.
Zaraz też odpływamy
W Grenlandii srogi chłód.

2. Rzućcie cumy na statek,
Żegnać się to już czas.
Wielorybów dostatek,
Tam stada czekają nas.

3. Mrozy, śniegi i zimno,
Głód czasem dręczy nas.
Ciepły tran wieloryba
Rychło też ogrzeje nas.

4. Tak mijają miesiące,
W morzu wlecze się czas.
I w ładowniach dostatek,
Mrozy nie dręczą nas.


================================================================================

DALEJ W MORZE

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa i muzyka: Bogdan Kuśka

Ref.: Dalej, w morze wyruszamy, | d C F g
Nie szczędź sił, dzisiaj jest nasz dzień. | g d a d

1. Morze chyba wściekło się, | d C
Fala prosto wali w nas, | F g
W oczy spogląda rychła śmierć. | d A d
Stary trzyma w ręku ster,
Wiatr na burtę kładzie nas,
Boże, w opiece Ty nas miej.

2. Dalej, wszyscy wiosła w ruch!
Jeszcze tylko kabel, dwa,
Stary waleń nie umknie nam.
Już harpunnik zajął dziób,
Ostry grot powietrze tnie,
Celny cios i pewny łup.

3. Będzie tran, to forsa też
Będzie miło brzęczeć nam,
Tak blisko nagroda jest.
Morze chyba wściekło się,
Fala prosto wali w nas,
W oczy spogląda rychła śmierć.


================================================================================

DALEJ WIĘC

Wykonawca: Jabłko Topu Flagsztoka

1. Na północnym krańcu Rotterdam | G
Żył stary barman Joe. | G
On bardzo młodą córę miał, | e
I piękną, że ho, ho. | d G
Lecz Mary miała myśli złe, | e d
Więc o jej los się bardzo bał | e h
I w dobre ręce jak najszybciej | e d
Oddać dziewczę chciał. | C H7 e

Ref.: Dalej więc, płyńmy tam, | G D
Do pięknej Mary z Rotterdam. | C H7 e

2. Piękna Mary ciągle miała chęć, nieważne z kim i gdzie,
Lubiła w nocy robić to, lubiła i we dnie,
A stary ojciec czekał wciąż, by w mieście tym się zjawił ktoś,
Kto taki wigor będzie miał, że mała pierwsza powie dość.

3. No i zjawił się któregoś dnia, gdy pił w tawernie rum,
Bo bardzo mocną głowę miał i silny był jak tur.
Gdy wiara spała już pod stołem, on żeglarskie pieśni grał
I zawsze miał panienki, te najlepsze w Rotterdam.

4. A gdy w morze przyszło ruszyć mu, by z wrogiem przelać krew,
Do knajpy wszedł i w progu już usłyszał Mary śpiew.
Z uśmiechem rzekła mu, że harce zna nie gorsze niźli on -
Sprawdzali je przez całą noc i nieźle im to szło.

5. Żeglarz z panną tak szczęśliwy był, że został z nią lat pięć,
Lecz jednak wciąż o morzu śnił, a znając Mary chęć,
Zostawić nie chciał jej w miasteczku, więc na pokład z sobą wziął
I ludzie mówią, że do dziś pływają gdzieś, wciąż razem są.
(I odtąd wciąż pływają gdzieś, i szczęśliwi są.)

ref...


================================================================================

DALEKA DROGA

Słowa: J. Meissner
Muzyka: A. Suzin

1. Kiedy płynę w dal, wśród spienionych fal, | a
Postać mej dziewczyny się wyłania. | E E7 a A7
Który to już dzień, która to już noc
Mija od naszego pożegnania?

Ref.: Daleka droga, daleki ląd, | d a
Do mej dziewczyny daleko stąd. | E E7 a A7
Posłuchaj nocą, kiedy wiatr dmie, | d a
Żagle łopocą i serce me. | E E7 a A7 / E E7 a

2. Lecą stada mew, lecą liście z drzew,
U was pewnie jesień już nastała.
Wiosną wrócę znów, tylko powiedz mi,
Czy mnie będziesz jeszcze pamiętała?

3. Ja to dobrze wiem, że się z każdym dniem
Obraz mój w pamięci twej zaciera.
Ja to dobrze znam, nie mów nic, wiem sam,
Że z miłości nikt dziś nie umiera.


================================================================================

DAMA Z FAL

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Z koralowych wysp dziki wiatr wyrzeźbił Ją,
Z trawy morskich źdźbeł zrobił włosy,
Gdy witała brzeg, brzeg przywitał Ją,
Zrosił stopy Jej kroplą z rosy.

Ref.: Damą z fal - nazwali Ją ludzie,
Damą z fal - co w oczach błękit ma,
Damą z fal - co serce ma zimne,
Damą z fal - co zgubi mnie i tak.

2. Omotała mnie, wpadłem w sieci Jej,
Szedłem za Nią tak na skraj świata,
Była moim dniem, nocą była snem,
Nieuchwytna panna i nieznana.

3. W moim kolorowym śnie opuściła nagle mnie,
Rozpłynęła się w niesionej wiatrem fali,
Lecz powróci kiedyś tu, by posłuchać ludzkich słów,
Pełnych ciepła i nikogo już nie ranić.

ref...


================================================================================

DAN MALONE

Wykonawca: Jolly Roger
Słowa: Tomasz Winiarski, J. Niedzielski
Muzyka: Sean Mc'Carlny

1. Mówią o nim Dan Malone, | a
W jego sercu był mój dom, | G
Na północy wszystko dla nas się zaczęło. | a C
Zagubiłam się w tej grze, | a
Czemu - jeden Bóg to wie, | G
Dzisiaj słońce w oczy ogniem mi plunęło. | a e a

2. Niespokojny jest mój sen,
Co noc z krzykiem budzę się,
Czarne ptaki tłuką się do moich drzwi.
Jednak nie odejdę stąd,
Wrócisz tutaj Dan Malone,
Na wybrzeże do mnie, tu gdzie jest twój dom.

3. Czasem wracam do tych chwil,
Kiedy złote wino pił,
Tańczył ze mną pod gwiazdami aż do rana.
Dzisiaj mędrzec mówi mi,
Że są kłamstwem takie dni,
Prawdą zaś jest tylko to, że jestem sama.

4. Może kiedyś zdarzy się,
Jeden najszczęśliwszy dzień,
Ciemne miejsca się rozjaśnią białym światłem.
Złożę świętą głowę swą,
Na posłaniu pośród łąk,
Gdzie mężczyźni cicho godzą się ze światem.

5. Zapamiętaj Dan Malone,
Usłysz cichą prośbę mą,
Już nie sypiam z Twoim zdjęciem pod poduszką.
Stanął w ogniu tęsknot dom,
Dziś odchodzę cicho stąd,
Gdy spojrzałam sobie w oczy, pękło lustro.


================================================================================

DANDY

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa: Leszek Jankiewicz
Muzyka: trad.

1. Kolejny dzień i Pacyfik skrzydłami ścielił się mew,
kołysał łajbą na boki żeglarzy gromki śpiew.

Ref.: To Dandy, to Dandy, od dziobu aż po zad,
Do przodu gnała, choć prądy wciąż pchały ją na kolce raf.

2. Tu rejsu długie godziny i bosman łoi nas wciąż.
Do przodu ciągle pędzimy, choć łańcuch leci nam z rąk.

3. Tak płynie życie na morzu, niepewny żeglarza jest los,
to słońce a zaraz potem ze śmiercią się mija o włos.

4. A kiedy do domu wrócimy, choć minie przygoda zła,
z rodziną tydzień spędzimy i znowu na morze nas gna.


================================================================================

DENIS LAND

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Słuchajcie mnie żeglarze, co dziś opowiem wam, | A G A
O dzielnym marynarzu, co zwał się Denis Land. | A G A
Czterdzieści lat na morzu, za sterem ciągle stał | A G A
Na rozwścieczonym statku, co zwał się "Calabar". | A G A

2. O! Calabar był piekłem dla wszystkich, których znam.
Dla Landa był więzieniem przez tyle długich lat.
Codziennie na kolanach przeklęty pokład darł,
Na maszty i na reje, na każdy gwizdek gnał.

3. Nie było w domu miejsca, by mógł z rodziną być,
Lecz kochał zawsze matkę swą, co pozwoliła mu żyć.
Pewnego ranka ojciec za rękę powiódł go,
Pod wieczór już w załodze swój pierwszy przeżył sztorm.

4. Zobaczył, jakie życie prowadził każdy z nich,
Zobaczył po raz pierwszy, co chłosty znaczy bicz,
Zobaczył, jak krwią spływa na gretingu bity grzbiet,
Sam twardy był jak kamień, niczego nie bał się.

5. Po kilku latach zmagań marynarz z niego był,
Ogromne to chłopisko, lecz serce w piersi krył.
Do wzgórz starej Irlandii, do swych rodzinnych wysp
Wciąż tęsknił, lecz do śmierci nie ujrzał żadnej z nich.

6. A dziś, kiedy już w Hilo, czy gdzieś w Fiddler's Green,
Wśród wzgórz starej Irlandii odnalazł swoje sny,
Odnalazł swoich braci i swój rodzinny dom,
I nikt go nie wypędzi już nigdy więcej stąd.


================================================================================

DIABELNIE DŁUGI REJS

Słowa: Jan Kasprowy
Muzyka: Jan Tomaszewski

1. To był diabelnie długi rejs, | e G
Najdłuższy z rejsów, jakie znam, | a H7
Mil sto tysięcy, może ciut mniej. | e G
- To był diabelnie długi rejs. | C7 H7

2. W Japonii mówię jednej z gejsz:
"Udrękę moją, gejszo, zmniejsz."
Nie chciała, taka z niej Butterfly.
- To był diabelnie długi rejs.

3. W Australii znowu inny kram,
Bo mało kobiet mają tam,
Na trzech przypada jedna lub mniej.
- To był diabelnie długi rejs.

4. W Kairze wpadłem w mały trans,
Bo miałem kilka dobrych szans,
Cóż, gdy dziewczyny zabrał mi bej.
- To był diabelnie długi rejs.

5. W Hamburgu dewiz było żal,
Więc się wyrzekłem, licho pal!
Powiadam sobie: "Niedługo kres."
- To był diabelnie długi rejs.

6. Na redzie w Gdyni czułem, że
Dziewczynę każdą chyba zjem.
Na molo ona i dużo łez.
- To był diabelnie długi rejs.

7. Już miałem ją w ramiona wziąć,
A ona mówi: "Grzeczny bądź,
Prezenty moje pokaż mi wpierw."
- To był diabelnie długi rejs.

8. Takie to te kobiety są,
Nagroda to za wierność mą,
Dziewczyny wszystkie niech porwie bies.
- Wyruszam znowu w długi rejs! | C7 H7 e


================================================================================

DIGI, DIGI

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Na zabawie z piękną Meg
Przetańczyłem cały dzień,
Wziąłem wszystko, jakem chciał,
Więcej digi bym jej dał.

Ref.: Digi digi rano, digi digi w noc,
Przytul się do serca, daj mi swoją moc.
Spełnij trzy życzenia, złota rybko ma,
Później tylko digi do białego dnia.

Digi digi rano, digi digi w noc,
Wszyscy chcemy digi, taki to nasz los.
Choć nie mamy siły, każdy chce to mieć,
Więc myślimy digi przez calutki dzień.

2. Dzień następny przyniósł wiatr,
Gnałem do niej jak zły hart.
Zaprosiłem ją na bal,
Nowe digi będę miał.

3. Trzeci ranek zbudził mnie,
W łóżku mojej ślicznej Meg,
Potem whisky jak co dnia,
A wieczorem znów na bal.

4. Po miesiącu pięknych dni,
Zbrakło forsy, zbrakło sił,
Nowy rejs już zacząć mam,
Nowej pannie digi dam.

5. W nowym porcie szwendam się,
Myślę, jak przytulasz mnie,
Gdy masz w oczach ten swój błysk,
Daj mi tylko digi łyk.

ref... x2


================================================================================

DINA

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka
Muzyka: trad.

0. Hej wieloryby, zbierajmy się już,
Jak zawsze u brzegów Grenlandii.

Ref.: O, Dina o... o... o..., |
Dina, Dina o... o... o..., |
O, Dina o... o..., Dina o... o..., |
Dina o... o... o... . |także w tle zwrotek

1. Dina jest biały jak grenlandzki lód | C G C a
I dumny jak przodkowie biali. | C G C G C
Nadzieję nam przyniósł ten Moby Dicka wnuk,
Chce brać wielorybią ocalić.

2. Już pewnie niedługo przybędzie tu człowiek
Na swoich żelaznych okrętach.
Już pewnie niedługo, jak bywa od lat,
Krwawe szaleństwo rozpęta.

3. A przecież tak samo i ziemi, i morzu
Bóg wiatrów dał życie na imię.
Nie usłyszy nas człek, póki w ludziach jest zło,
Pozwólmy zaśpiewać więc Dinie.

O, Dina, o... o... o...
Dina, Dina, o... o... o...
O, Dina, o... o... Dina, o... o...
Dina, o... o... o...

4. Od zawsze, jak długo istnieje ten ląd
I morze, co naszym jest domem,
Wybiega w świat wielorybi nasz song,
Choć nigdy nie słyszy go człowiek.

5. Biegnie przez morza Diny białego pieśń
Jak fala, co z lądem się zderza.
Przybiegnie na czas, czy wyprzedzi ją śmierć,
W srebrny harpun zaklęta uderzy.

O, Dina, o... o... o... |
Dina, Dina, o... o... o... |
O, Dina, o... o... Dina, o... o... |
Dina, o... o... o... |bis


================================================================================

DIRTY OLD TOWN

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

1. Kiedy mój los dopełni się, | C.C
I gdy najdalszą poznam dal, | F.C
Pożegnam was, bo woła mnie, | C.C
Dirty old town, | dG.aF
Dirty old town. | dG.C

2. Będę żeglował siedem dni,
Przez najczarniejszą przejdę z bram,
By już na zawsze zostać w nim,
Dirty old town,
Dirty old town.

3. Lecz gdy usłyszę mewy krzyk,
Gdy spojrzę na grzywacze fal,
Ucieknę w morskiej burzy ryk,
Dirty old town,
Dirty old town.


================================================================================

DLA MNIE

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Nad dachami życia słychać kropel śpiew
A terminarz niedomknięty wciąż odlicza dzień za dniem
Bez ustanku czekam, gdy przestanie lać
By ponownie smutne niebo, uchyliło piękno gwiazd

Ref.: Morze zabierz mnie do portów
Gdzie się noc zaciera z dniem
Gdzie po zmierzchu żagiel biały
Przypomina piękny sen

2. Cóż, na starym lądzie nudą zalatuje
Biorę tylko swą gitarę, no i w rejs kolejny pruję
Pozostawiam wszystko, pracę i dziewczynę
Poprzez sztormy do zakątków tego świata przecież płynę

ref...

3. Łajbą wciąż kołyszą smutne morskie fale
Kilka wspólnych wacht na mostku i się wracać nie chce wcale
Lecz tęsknota w końcu sercu przypomina
Że gdzieś w porcie mu znajomym wypatruje go dziewczyna

Ref.: Morze zabierz mnie do portów
Gdzie dziewczyna czeka mnie
Gdzie wydaje mi się wtedy
Że na jawie chyba śnię


================================================================================

DMUCHA OD PORANKU

Słowa: B. Choiński, Marek Dagnan
Muzyka: trad.

Ref.: Dmucha od poranku | D
I nie przestaje wiać, | D7
Dmie poranku, dmie poranku, | G D
Dmie poranku wiatr. | A7 D

1. "Hellen Maria" z krowim wdziękiem | D
W górę zadarła ster, | D7
Wypięła bohaterską pierś | G D
Z pękatym żagli przedsięwzięciem. | E7 A7

Bosman wysmarkał nos w dwa palce,
Pysk twardo drze do rej,
Wyciąga słodziuteńki trel,
Jak ten pastuszek na fujarce.

2. Stary, wypiwszy miętkich jaj trzy,
Chlapie wesoło gin.
Który z kolei - mniejsza z tym,
A "Hellen" łajba jak się patrzy.

Nastrzykanego sadłem ryja
Wystawił kuk na świat
I z tłustych płuc wypuścił - ach!
Ale się pcha "Hellen Maria"!

3. "Hellen Marię" to ponosi,
Kręci tyłeczkiem, hej!
Powyżej dopuszczalnych miejsc
Frędzlaste kiecki fal unosi.

"Hellen Maria", Bóg Ci dał te
Wdzięki, dziewczątko me -
Stwierdzają wszyscy zgodnie, że
Od kapitana aż do majtek...


================================================================================

DNI MIJAJĄ I TYGODNIE

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Dni mijają i tygodnie, | a
Za miesiącem miesiąc leci, | E7
Znów popuścisz trochę spodnie | E7
I łysina Ci zaświeci. | a

Rejs się dłuży, łajbą kiwa, | a
Zakichane morskie życie, | E7
Już za długo człowiek pływa, | E7
To ostatni jest mój rejs. | a E7 a

2. Czemu skończyć chcesz z pływaniem? | G7 C
Czemu marzysz o dziewczynie? | G7
Już niedługo zmienisz zdanie, | G7
Gdy do portu statek wpłynie. | C E7

I nim miną dwa tygodnie, | a
Już poczujesz wiatr nordowy | E7
I gdy Stary Cię zapyta, | E7
Powiesz, żeś na rejs gotowy. | a E7 a

3. Gdzieś ładniejsze widział oczy,
Niż w bulaju toni błękit?
Gdzieś ładniejsze widział piersi,
Niźli fali stromej wdzięki?

I najczulsza Cię kochanka
Nie utuli do snu nocą
Tak, jak fale pod Cape Blanco,
Kiedy się księżycem złocą.

4. Marynarzu, marynarzu!
Taka to już Twa natura,
Że nikt nie jest w stanie Ciebie
Zmienić w lądowego szczura.

I choć przeklniesz jeszcze nie raz
Podłe marynarskie życie,
To po morzach będziesz pływał
Nawet w dziurawym korycie.


================================================================================

DO ABORDAŻU

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Gdy w zasięgu mija nas łódź,
- Klar na dole, klar na dole!
Zawsze rodzi piracką chuć.
- Do abordażu gotuj się!

Ref.: Won do dział, ster prawo na burt!
Klar na dole, klar na dole!
Bryg na cel i pal z obu furt!
Do abordażu gotuj się!

Aloue, aloue, aloue, aloue!
Aloue, aloue. Do abordażu gotuj się!

2. Wróg już wie, co znaczy ten swąd,
Gdy w armatach pali się lont.

3. Wrak na dnie, zeżarty przez sól,
Poznał kiedyś moc naszych kul.

ref... x2


================================================================================

DO ANIOŁA STRÓŻA

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

1. Aniele - stróżu mój, | G E7
Gdy wiatr mnie na morze wywieje, | a7
Ty zawsze przy mnie stój. | D
I rano, i we dnie, i w noc, | G E7
I zawsze, gdy piany ścianą, | a7
Ocean splunie mi w nos. | D

Trochę będziesz się musiał namoczyć, | C
Trochę nałatać burt, | G E7
A wiem, nie masz nawet kaloszy | a7
I tyle wypadło Ci piór. | D

Trochę pewnie zgrabieją Ci ręce, | C
Kiedy sztorm ześle Pan Bóg, | G E7
Powiesz - Stary, gdzie masz tą butelkę, | a7
No tę, w której trzymasz rum? | D

2. Aniele - dobrze wiesz,
Dla Ciebie też kubek naleję,
A potem pójdziemy coś zjeść.
I tylko przeżyjmy ten sztorm,
A potem na jakąś chwilkę
Zajdziemy na pobliski ląd.

Tam zdrowo się pewnie zaprószysz
I po butelkach paru
Dasz wychodne mej duszy
Z jakąś dziewczyną z baru.

Tylko zróbmy to całkiem spokojnie,
Bo po co ma wiedzieć Twój szef,
Że, owszem, bogobojnie,
A jednak musiałem Cię nieść.

3. Aniele - wspominaj mnie,
Gdy Bóg mi już miękko pościele
Na kamienistym dnie.
Aniele - dobrze wiem,
Że wpadniesz tu kiedyś w niedzielę,
Lub w jakiś inny dzień.

Napomknij tam komuś o mnie
Po znajomości starej
I weź dla nas obu wychodne
Do tamtej dziewczyny z baru.

Sam pewnie też się zaprószysz
I zaśniesz pod powałą,
A rano będzie nas suszyć
Zupełnie, jak dawniej bywało.


================================================================================

DO BRISTOL TOWN

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa: Przemek Maruchacz
Muzyka: zespół

1. Na pokład chłopcy już do lin
- za handszpak chwytaj go
Do Bristol Town płyniemy dziś
- razem pchajmy go

Ref.: Niech wiatr uderzy w żagle
Niech łódź do przodu gna
Za ciężką pracę czeka nas
Nagroda w Bristol Town

2. A teraz bracia z całych sił
Przed nami jeszcze setki mil

3. Bosman stary wciąż się drze
Niech sam spróbuje gruby leń

4. Choć w mordę wieje zimny wiatr
To w sercach mamy Sally Brown

5. Panienki w głowie każdy ma
Otulą Cię, gdy będziesz tam

6. I nockę całą będziesz pił
Do portu wrócisz ledwie żyw


================================================================================

DO CALAIS!

Wykonawca: Banana Boat
Słowa: Paweł Jędrzejko
Muzyka: T Czarny

Ref.: Do Calais, wino i moul,
Tam dziewczyny i ciągły bal.
Teraz sztorm, no i wiatry złe -
Zatańczymy pośród groźnych fal.

Dzisiaj znów potargane żagle -
Bosman wściekły, bo trzeba szyć.
Kot Ci spadnie na plecy nagle,
Jakże długo tak można żyć?

1. A w Calais słodki zapach drzew
I tawerna mała gdzieś w porcie starym.
Tutaj ciągnie od zęzy wiew, a Ty
Brasuj reje i ciągaj fały!

Znów podwachta i nie ma spania,
Morze ryczy i wicher dmie.
Ciemność, chłód - i tak aż do rana,
Głupcem ten, kto nie boi się!

2. Lecz w Calais zabawimy się,
Chyba każdy puści tę forsę małą -
Bo kto wie, może skończysz źle
I nie wrócisz już z tego rejsu cało!

Dziś walczymy ze wściekłym morzem,
Wciąż na fali, a nie na dnie!
Nad głowami jak morski orzeł
Statek nasz dumnie żagle pnie!

3. Do Calais, gdzie leniwe dnie
I gorące noce nas czekają!
Hands on deck - no i praca wre,
Chociaż fale na łeb się zwalają!

Już niedługo Angielski Kanał,
Co w Calais zowie się La Manche,
Zmieni rejs w najzwyklejszy banał.
Żagle precz, teraz vive la France!

4. Gdy w Calais wreszcie znajdziesz się,
Spotkasz tą, która niegdyś Cię kochała,
Lecz gdy z nią jakiś Paul czy Pierre -
Inne dziewki nie poskąpią ciała!

Co za mąż byłby z marynarza,
Lepszy chłop, co ma dom i sklep!
Jednak o tym bez przerwy marzy
Morski, twardy, zawiany łeb!


================================================================================

DO FAŁÓW

Wykonawca: zespół "V"
Słowa: zespół
Muzyka: trad.

1. Do fałów, chłopcy, i żagle staw
- Handy me boys so handy
Do fałów, już wybierać czas
- Handy me boys so handy

2. Płyniemy tam, gdzie groźny Horn
Płyniemy tam, gdzie sztormów dom

3. To statek mocny tak, jak nit
Załodze też nie zbraknie sił

4. Za ręką ręka i mocno w dół
I mocno z krzyża, bo musi pójść

5. Do fałów, chłopcy, i żagle staw
Do fałów, już wybierać czas


================================================================================

DO HAVANY

Wykonawca: Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

Piękna jest Havana,
Gdzie panienek mnóstwo znam,
Idzie wielka fala,
Płyńmy chłopcy tam.

Za nasz znój na statku tym,
Za śmierdzącej fajki dym,
W durnia ze swym losem gram,
Płyńmy chłopcy tam.

Bosman pysk znów będzie darł,
Hej, wybierać mocniej fał,
Bąble już na łapach mam,
Płyńmy chłopcy tam.

I ostatni bracie raz,
"Obłóż", do kubryku czas,
W koi znów zaśpiewam wam,
Płyńmy chłopcy tam.


================================================================================

DO HISZPANII

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa i muzyka: Zbigniew Perka

1. W Tunisie upał był, że hej,
Kto mógł, szybko wylazł na brzeg,
A w porcie pokus wielka moc
Kieszeni wyciągnęła dno.
Na okręt chłopcy wciągnęli baru pół,
Bimbru i wina beczki trzy.
Gdy bosman wrzeszczał: "Wachta, cumy luz!"
To pod pokładem pił kto żyw.

Ref.: I płyniemy do Hiszpanii w rejs,
Gdzie dziewczyny gorące namawiają na grzech.
W Barcelonie na tydzień stanie bryg,
Będzie taniec i niejeden wina łyk.

2. Pośród sztormów wichrów i burz
Używał bosman paskudnych słów.
Pokonać morze - wielka to rzecz,
Gdy tylko wachta trzeźwa jest.
A pod pokładem jeden wielki jęk,
Żniwa rozpoczął sztorm,
Paw się za pawiem wykładał na stół,
A cuchnęło, jakby rozdarł się skunks.

3. Widać już Hiszpanii brzeg,
W żyłach chłopców pojawiła się krew,
W cenie jest maślanki łyk,
W porcie każdy chce wyglądać jak byk.
Bo tam śliczne dziewczęta są
O ustach słodkich jak miód,
Ponoć do końca figlować chcą
W upał dnia i w nocy chłód.


================================================================================

DO LA ROCHELLE

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Do La Rochelle, do portu, hej!
- W górę, jeszcze raz w górę!
Trzy statki przypłynęły, hej!
- W górę, jeszcze raz w górę!
A w ich ładowniach zboże jest.
- W górę, w górę, jeszcze raz w górę!

Ref.: Miałem w klatce swego ptaka,
Ale szybko dał drapaka.

2. Trzy panny w porcie stoją, hej!
Pytają marynarza się:
Ile za zboże złota chcesz?

3. Rzekł więc marynarz do nich, hej!
Płyńcie na statek, dowiecie się.
Która z was łodzią płynąć chce?

4. Najmłodsza lekka była, hej!
Szybko do łodzi wsiadła więc,
Na statku wnet znalazła się.

5. Kapitan z rufy krzyknął, hej!
Zwolnić mi przód i z tyłu też!
No! Foki luzować! No! Liny gnieść!

6. Minęło kilka godzin, hej!
Dziewczyna płacząc, skarży się,
Wszyscy pytają: Co Ci jest?

7. Wzięliście me pieniądze,
Wzięliście moją cnotę też,
A ja waszego zboża - nie.

ref... x2


================================================================================

DO MIKOŁAJEK

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. U chłopaków na biwaku smutno było jak w grobie,
Wszyscy strasznie się nudzili, każdy łaził sam sobie.
Wtem gruchnęła wieść po lesie - Rysiek już telegram niesie,
No i uśmiech ma na twarzy, chyba dzisiaj coś się zdarzy!
Do Omegi się rzucili i od brzegu wnet odbili,
Pagajami pomachali i już żagle wybierali...

Ref.: Do Mikołajek rusza wiara,
Każdy z radości ssie paluchy.
Łoj, śmiechu będzie co niemiara,
Bo przyjeżdżają dziś dziewuchy.

2. Będzie Jola, ta z Opola, co na flecie tango gra
I z Wałbrzycha siostra Zdzicha, nie ta młodsza lecz starsza,
I panienka będzie Zenka, co przez głowę majtki wkłada
I wesoła ta Helenka, więc się nieźle zapowiada!
Zenek już się denerwuje: "Szybciej, szybciej!" pokrzykuje,
Nogą z burty kopie wodę, że aż wyrżnął Zdzicha w brodę...

3. Już odjechał osobowy i po torach dalej mknie,
Wykręcają chłopcy głowy, ale dziewczyn nie ma, nie.
Zenek kwiatki szarpie, skubie, które dźwigał dla swej lubej,
Zdzicho mówi brzydkie słowa, Rysiek milczy jak niemowa.
Więc do baru się udali, bo się tak zdenerwowali,
Jeszcze wino zakupili, zanim od brzegu odbili...

Ref.: Gdy z Mikołajek wraca wiara, |
Zachodzi słonka krążek złoty, |
Łoj, śmiechu będzie co niemiara... |
Opierniczyli im namioty!! |bis


================================================================================

DO SACRAMENTO

Słowa: Halina Stefanowska
Muzyka: trad.

Ref.: Blow, boys, blow for Californio,
There is plenty of gold, so I've been told,
On the banks of Sacramento!

1. Przeminął żagli piękny wiek, | C F C
- Hoodah, hoodah! Hoodah, hoodah! (i następne) | a G7 a G7
I zamilkł już na morzach śpiew, | C F C
I na morzach zamilkł śpiew. | G7 C

Ref.: O-o! Aj-ho! Do Sacramento szli, | C7 F C
By złoty piach garściami brać - | C F C
Złoty brzeg ma Sacramento! | G7 C

2. Śpiewali chłopcy - "Morza dość,
Do Sacramento byle dojść,
Do tych złotych brzegów dojść."

3. Na strzępy zrywał żagle wiatr,
Wystawił ich do wiatru świat,
Rzucił ich za burtę świat.

4. Przeminął żagli piękny wiek,
Gdzie Sacramento jest, kto wie?
Gdzie to Sacramento jest?

Ref.: O! O! O! Żeglarze tamtych lat,
Czy któryś z was odnalazł ślad
Złotej ziemi Sacramento?
Złotej ziemi Sacramento...


================================================================================

DOBRA RADA

Ref.: Ruszaj więc z nami w nieznane, | C G
Choć nie wiemy, co niesie los! | a e
Czy przygody wiatrem owiane? | F C
Czy zmartwień pełen trzos? | D7 G / F G C

1. Stałem kiedyś w deszczu na kei | C G
Przeklinając pieski swój los, | a e
Nagle z jachtu, z najwyższej rei | F C
Przyjazny radzi mi głos: | D7 G

2. Twoja wachta dzisiaj od rana,
Zobacz - morze przyjmuje nas
Białą pianą słonego szampana,
Więc wstawaj, nadszedł Twój czas.

3. Jeśli nie wiesz, co robić z życiem,
Czujesz się jak stary wrak,
Jeśli uciec chcesz gdzieś i skryć się,
To powiem Ci właśnie tak:


================================================================================

DOM PRZY UL. PAŃSKIEJ

Wykonawca: Mieczkowski Waldemar

1. Nad Gdańskiem słońce zachodzi,
Nad Gdańskiem budzi się nuda
I tak tu jest prawie co dzień,
No chyba, że coś nam się uda.
Na niedopite pół litra
I na zabawy szampańskie
Mamy dom, mamy dom, |
Mamy dom przy ulicy Pańskiej. |bis

2. Tu nasze stare przyjaźnie,
Tu pierwsze wielkie miłości,
To tu krzyżują się drogi
Wydarzeń i wiadomości.
Na tłum znajomych do świtu
I na wieczory bezpańskie
Mamy dom, mamy dom, |
Mamy dom przy ulicy Pańskiej. |bis

3. Wolno zmieniają się czasy
I domy rosną nam własne,
I wszystko jest jakieś inne,
I nic nie będzie jak dawniej.
Jedno musimy zachować,
Nieważne, jaki to adres:
Mamy dom, mamy dom, |
Mamy dom przy ulicy Pańskiej. |x3
Mamy dom, mamy dom,
Mamy dom je, je.


================================================================================

DOM, ECH DOM

Słowa: A. Rutkowski, Tomasz ("Ajnsztajn") Zygmont
Muzyka: trad.

1. A któżby nie chciał pożeglować, na szalę fal rzucić swój los,
I spocząć gdzieś na morza dnie, lub złotem nabić trzos!
Ja pewnego dnia zrobiłem właśnie tak
I pośród ryku sztormów odnalazłem życia smak.

Ref.: Lecz teraz dom, ech, dom, dom wciąż mi się śni!
Dom gdzieś daleko wśród szczęśliwych dni.
Tam, gdzie klon i dąb, i jarzębiny liść,
Zielenią brzeg znajomy, choć tak odległy dziś.

2. Prosiłem ją o pokój, wskazała drogę mi,
Gdy weszliśmy do środka, zamknęła cicho drzwi.
Gdy w łóżku już leżałem, posłała uśmiech mi,
A ja spytałem ją: "Ślicznotko, może wskoczysz też i Ty?"

3. Wskoczyła mi do łóżka, cichutko tak jak mysz,
Myśląc: "Taki majtek, cóż może zrobić mi?"
A ja ściskałem, całowałem, aż nas rozdzielił brzask,
I żałowała, że noc krótka nie trwa siedem długich lat!

4. O świcie dzielny majtek wyruszał w siną dal
I do fartuszka Mary sypnął złota pełną garść,
Mówiąc: "Weź to kochanie i psotę wybacz mi,
Bo czuję, że zostanie z Tobą moja córka albo syn!"

...

5. Dziewczęta, chodźcie do mnie, przestrogę dla was mam:
Marynarz to zły kompan dla panien i dla dam.
Jeden uwiódł mnie i zostawił mi
Po sobie na pamiątkę te urocze bliźniaki!


================================================================================

DORSZOWE ŻNIWA

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa: Tomasz Piórski
Muzyka: Ryszard Muzaj

1. Koniec dnia srebrem lśni,
Księżycowy klar na pokład wszedł,
Sieci cień, rybich łusek ślad,
Wszystko to przykrył sen, mocny sen.

Lekki wiatr dotykiem swym
Na kotwicznej linie cicho gra,
Zmęczonych ludzi przytulił sen,
Przed wschodem czeka ich ciężki dzień.

Ref.: I znowu siatka pójdzie w toń, kolejny trał,
Wiele rybich brzuchów już na pokład wdziera się.
I znowu kilkanaście ton do wycięcia ryb,
To kolejny twardy dzień dorszowych żniw.

2. W dłoni ból zelżał już,
Tylko sztywny kark przypomina dzień,
Teraz kuter ich domem jest,
Bliscy tylko czasem przyśnią się.

Lekki wiatr dotykiem swym
Na kotwicznej linie znowu gra,
Zmęczonych ludzi przytulił sen,
Przed wschodem czeka ich ciężki dzień.

Ref.: I znowu siatka pójdzie w toń, kolejny trał,
Wiele rybich brzuchów już na pokład wdziera się.
I znowu kilkanaście ton do wycięcia ryb,
To kolejny twardy dzień dorszowych żniw.

I znowu kilkanaście ton do wycięcia ryb,
To kolejny twardy dzień dorszowych żniw.
I znowu siatka pójdzie w toń, póki jeszcze dryf,
Pokład spłynął krwią, w ładowni pierwszy HIV!


================================================================================

DRAŃ ALE MIŁY

Wykonawca: Jolly Roger
Słowa: Tomasz Piasecki, Maria Górska

1. Dziś zszedłem na ląd, na imię mam Will, | C
A droga wiodła mnie przez deszcz ze dwa tysiące mil. | C D G
Kumpli stu kryje piach, nie tak łatwo iść pod wiatr, | C F C
No może jestem drań, lecz miły. | C G C

Ref.: Lepiej pójdę stąd, nim ktoś mi powie "won!",
Nim ciało me wyłowią z rzeki Idaho.
Podaj bracie szkło i na pożegnanie dłoń,
No może jestem drań, lecz miły.

2. Na kei stoję sam, w całym porcie mgła,
Sto dróg prowadzi mnie i nie wiem która zła.
Na krypie wysłużonej chłopaków słyszę głos:
- "No ten to jest drań, lecz miły."

3. W tawernie whisky dzban, niezgorzej w karty gram
I mogę być wesołkiem, gdy ochotę mam.
Lecz wiem, nadejdzie dzień, gdy ocean weźmie mnie
I będę topielcem, lecz miłym.

4. Kurs miałem nord-west, gdy ujrzałem ją,
Poszliśmy na targ w starym Skarborough.
Zapytałem się - "Czy mą panną zechcesz być?
Lecz musisz też być dla mnie miła."


================================================================================

DREADNAUGHT

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. To "Dreadnaught" żeglował z New York'u na wschód. | d A7
W Zachodni Ocean on nurzał swój dziób. | d C F
Lodowych gór setki na kursie swym miał. | F C F A7
Popłyńmy, ech!, bracia, przez ryk dzikich fal. | d g d A7

Ref.: Deri dam dam dam deri dam. | d A7 d

2. Niedługo w oddali zostanie gdzieś ląd.
Żegnajcie dziewczęta odpływamy stąd.
I Ty stara Anglio nam powiedz "goodbye".
Popłyńmy, ech!, bracia, przez ryk dzikich fal.

3. Już czeka nasz "Dreadnaught" na Mersey by wyjść.
Stary "Independence" z pomocą ma przyjść,
By mógł sam spokojnie opłynąć Rock Light.
Popłyńmy, ech!, bracia, przez ryk dzikich fal.

4. A teraz widzimy już Waterloo Dock
I chłopców na kei, i płacz naszych żon.
Krzyknęli, niech Bóg was w opiece swej ma.
Popłyńmy, ech!, bracia, przez ryk dzikich fal.

5. Przez Morze Irlandzkie na skrzydłach już gna.
Do nieba dziób wzbija, w rytm spienionych fal.
Przez sztormy i burze pofrunie jak ptak.
Popłyńmy, ech!, bracia, przez ryk dzikich fal.

6. Po trzech dniach Atlantyk pokazał swą twarz,
Wiatr zimny ze wschodu na płótna wciąż parł,
Na każdym z nich wielki, czerwony był krzyż,
To fale ryczące "Dreadnaught'a" dziób rył.

7. Przy Nowej Funlandii stanęliśmy też,
Tam woda jak kryształ i ryb mnóstwo jest.
Przy Long Island pilot potrzebny był nam.
Popłyńmy, ech!, bracia, przez ryk dzikich fal.

8. Po swym długim rejsie w New York'u już jest,
Żegnajcie go chłopcy i nie martwcie się.
Znów czeka na niego stary Liverpool.
Popłynie niedługo przez fale na wschód.

9. Za "Dreadnaughta" zdrowie wypijmy do dna,
Za dzielną załogę, za ryk dzikich fal.
A teraz wybaczcie, powieści to kres.
Przez fale z "Dreadnaughtem" odpływam na rejs.


================================================================================

DREADNOUGHT

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Najszybszy żaglowiec po falach dziś mknie,
Pochodzi z New Yorku i "Dreadnought" się zwie.
Na zachód wyrusza, nie straszny mu sztorm,
Port Liverpool znika tak szybko za mgłą.

Ref.: Derry down, down, down, derry down.

2. Czas wyjścia się zbliża, ruszamy dziś znów,
Żegnajcie dziewczęta, czas w drogę nam już.
Na koniec krzyknijcie: "Niech Bóg strzeże was!"
I szczęścia nam życzcie, by sprzyjał nam wiatr.

3. Przez Morze Irlandzkie pogania nas sztorm,
Chłopaki są dzielne, niedługo już dom.
Przy linach i pompach nie leni nikt się.
O, Panie, daj byśmy ujrzeli znów brzeg.

4. Atlantyk przed nami bezkresny i zły,
I fale jak domy, i wichry, i mgły.
Z żaglami na blachę nasz "Dreadnought" wciąż gna,
Czerwony krzyż błyszczy, prowadzi nas w dal.

5. Wreszcie Nowego Jorku tak blisko jest port,
Zejdziemy na keję, na stały nasz ląd.
Czekają już żony, kochanki i rum,
Więc pijmy za "Dreadnought", co przywiózł nas tu.

6. Wypijmy za "Dreadnought", podnieśmy w górę szkła,
Za kapitana Somwellsa, za załogę do - dna!.
Co tam jakiś "Swallow", co tam Black Ball Line,
Dziś żaden żaglowiec nie równa się nam.

Ref.: Derry down, down, down, derry down,
Down, down, derry down,
Down, down, derry down.


================================================================================

DRUNKEN SAILOR

Słowa: Halina Stefanowska
Muzyka: trad.

1. Co zrobić z tym zawianym Jankiem?
Co zrobić z tym zawianym Jankiem?
Co zrobić z tym zawianym Jankiem
Takim wczesnym rankiem?

Ref.: Hej, hej, wczesnym rankiem!
Hej, hej, wczesnym rankiem!
Hej, hej, wczesnym rankiem,
Gdy stawiamy żagle!

2. Hej, tam! Pod szpigat niech go wtroczą
I niech tam szmergla zmoże śpiączką,
Konopną związać go obrączką,
Takim wczesnym rankiem.

3. A potrząsając przed użyciem
Zróbcie mu łaźnię na bukszprycie,
Szuwaksem wyszorujcie knykcie,
Takim wczesnym rankiem.

4. Ze szczypty wody, z wiadra soli
Zgotujcie tęgi mu rosolik!
Niech sobie chłypnie, a do woli,
Takim wczesnym rankiem.

5. A też przydajcie na omastę
Do karku musztardowy plaster,
A gardło podpędzlujcie klajstrem,
Takim wczesnym rankiem.

6. Wyschnięty byłem już jak łyko,
Żem nawet ruszyć nie mógł grdyką,
Musiałem sobie krzynę łyknąć
Takim wczesnym rankiem.

7. Co zrobić z tą zieloną żabą?
Co zrobić z tą zalaną łajbą?
Co zrobić z tą królową Sabą
Takim wczesnym rankiem?

ref...


================================================================================

DUMNY KAPITAN

Słowa: Mariusz Bartosik
Muzyka: Małgorzata Sobczak

1. Już łóżko zmieniłeś na pokład statku,
A dywan został wielkim oceanem
I zanim mama wezwie do obiadku,
Zostań na chwilę dumnym Kapitanem.

Zasłony stają się burzą chmurną,
Mgła się rozsnuła bielą firany.
Okrzykiem besztasz załogę durną,
Na pokład wdarły się bryzgi piany.

Ref.: Hej raz i dwa! Ruszajmy w rejs!
Czekają na nas tysiące wrażeń.
Popłyną misiek, kocur, pies -
Czas odkryć wielki ocean marzeń.

2. Zamieniasz w żagiel prześcieradło,
Klockami strzelasz do szafy z działa,
Z rei już kilka misiaczków spadło,
Pokój zatańczył w burzowych szkwałach.

Okrzyki gromkie, mleczne toasty,
Skończona bitwa, zdobyte łupy.
Port, już nabrzeże - schodzisz ze statku,
Już mama czeka z talerzem zupy.


================================================================================

DWA BLOKI

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Gdy tylko nasz okręt opuścił swój port | D AD
I wyszedł na wielką wodę, | G DA
To zaraz za główką pojawił się sztorm | G D
Kolejną nam dając przygodę. | GA AD

Zadrżała załoga i maszty, i kil, | h fis
I żagle ze strachu zadrżały, | e DA
I tylko dwa bloki nie bały się, i | h e
Wesoło sobie skrzypiały. | A A7

Ref.: I-hi..., i-hi... i śmiały się bloki, | | G D A D
I-hi..., i-hi... z tej fali wysokiej. |bis

2. Zatrzęsły się szekle, zadygotał fał,
Kabestan zadzwonił zębami,
Bo pełen był obaw i spytać by chciał,
Co będzie, ach co będzie z nami?

I maszty omdlałe ugięły się aż,
Choć zawsze tak dumnie stoją.
Tak strasznie i groźnie jest tu cały czas,
A bloki się wcale nie boją.

3. Kolejną nauczkę znów życie nam da,
Gdy sztorm nas wypuści z tej matni.
Naprawdę się śmieje ten każdy, kto zna,
Kto śmiechu zażywa ostatni.

I poszły za burtę dwa bloki, co tak
Z uciechy w sztormie pękały,
I bosman dwa nowe zawiesił pod sztag,
Bo tamte się porozwalały.

ref...


================================================================================

DWANAŚCIE LAT

Wykonawca: Cape Cod

1. Gdy miałem lat 12, ojciec do mnie rzekł:
Na morze synu idź, zarabiaj na chleb.
Podejmij to wyzwanie, którym morze jest,
Zaciągnij się na statek, wypłyń w długi rejs. |bis

2. Gdy w oczach mojej matki kwitła bólu łza,
Wschód słońca żegnał mnie, witał słony wiatr.
Wsłuchany w łopot żagli, pośród jęków lin,
Wiedziałem, że ten statek jest już domem mym. |bis

3. A teraz przyszła pora, abyś Ty - mój syn,
Pokochał mętne fale, pływał z ojcem swym.
Byś podjął to wyzwanie, którym morze jest,
Zaciągnął się na statek i wypłynął w rejs.


================================================================================

DWUDZIESTY CZWARTY LUTEGO (BIJATYKA)

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. To dwudziesty czwarty był lutego, | C
Poranna zrzedła mgła, | G
Wyszło z niej siedem uzbrojonych kryp, | a
Turecki niosły znak. | a G a

Ref.: No i... |
Znów bijatyka, no i... | | G C
Znów bijatyka, no i... | | G C
Bijatyka cały dzień, | | C G
I porąbany dzień, i porąbany łeb, | | a
Razem bracia, aż po zmierzch! | | a G a
Hej! |bis

2. Już pierwszy skrada się do burt,
A zwie się "Goździk" i
Z Algieru Pasza wysłał go,
Żeby nam upuścił krwi.

3. Następny zbliża się do burt,
A zwie się "Róży Pąk".
Plunęliśmy ze wszystkich rur -
Bardzo prędko szedł na dno.

4. W naszych rękach dwa i dwa na dnie,
Cała reszta zwiała gdzieś,
No a jeden z nich zabraliśmy
Na starej Anglii brzeg.

ref...


================================================================================

DWUDZIESTY TRZECI MARZEC

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Dwudziesty trzeci marzec był, | G D
Kiedy ląd za rufą znikł. | G d
Niebiosa niechaj chronią nas | g d
Od sztormów, kry i mgły. | d F C d

Nasze serca będą mocniej bić, | F g d
Odwagi nie brak nam. | g F A7
Gdy dojdziemy do grenlandzkich wód, | g d F
Wieloryby będą tam. |bis (i następne) | d g a / d a d

2. Wśród groźnych wód Grenlandii
Przyjdzie płynąć długie dnie.
Nudzić się nie będzie tutaj nikt,
Tu robota zawsze jest.

Choć łapy odmrożone masz,
W nogi zimno, w sercu źle,
Będziesz patrzył wśród lodowych gór,
Czy wieloryb to, czy nie.

3. Na północ Stary ciągnie nas,
Cieśninę widać już.
Usłyszysz wnet znajomy ryk:
"Hej, na dek!" i "Łodzie w dół!"

Harpuny wtedy pójdą w ruch,
Wielkie cielska będą kłuć.
Gdy wieloryb wreszcie będzie nasz,
Czas do domu wracać już.

4. Portowych uciech przyjdzie czas:
Panienki, tańce, rum,
A kiedy forsa skończy się,
Do Grenlandii wrócisz znów.


================================================================================

DYLEMAT

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Czemu od tygodnia
W morze ciągnie mnie,
Przecież tak niedawno było ze mną źle.
Statek nasz zwariował,
Pasat w żagle dął,
Na przylądek strachu kurs nasz bosman wziął.

Ref.: Morze czasem męczy mnie,
Chciałabym poznać sekret jego wód.
Morze zawsze cieszy się,
Kiedy wilkom morskim sprawia trud.

2. Ludzie myślą pewnie,
Że odbiło mi,
Kiedy rejsu nie ma, w oczach stają łzy.
Smutki i kłopoty
Pozostawiam tu,
Dziś wypływam w podróż do krainy snów.

ref...

Morze groźne jest...


================================================================================

DZBAN WHISKY

Słowa: J. Wołoszyn
Muzyka: trad.

1. Znów łazisz po Dublinie i jedna myśl Cię zżera,
Że wpadłbyś gdzieś się napić, ale nie ma gdzie, cholera!
Knajpek jest tu z sześćset, w połowie wisisz z długiem,
Uderz więc "Pod Jodłę", nucąc sobie: "Ech, to lubię!"

Ref.: I lej do gardła, lej, lej whisky pełen dzban,
I nie martw bracie się, nie zbraknie nigdy jej!

2. Jesteś już "Pod Jodłą", pub taki jakich wiele,
Schodzą się tutaj dziwki, nieroby i złodzieje.
Ty dziwisz się jak dziecko: co mnie tu znów przygnało?
Lecz już po pierwszej setce wiesz, że setka to za mało!

3. Spotkasz tu może także starego O'Maleya,
To w sumie dusza facet jest, choć nudny jak cholera.
Gdy przy kolejnej szklance Angoli zmiesza z błotem,
Nie spieraj się z nim zbytnio, no bo kto zapłaci potem?

4. A kiedy się okaże, że O'Maley też jest goły,
A barman krzywo patrzy i wrzeszczy: "Won pierdoły!!!"
Ty pociesz się, mój bracie, bo Dublin jest wszak duży
I trzysta knajpek jeszcze masz na trasie swej podróży!

5. Niektórzy lubią łajby, rozkołysane morze,
Hokej i kręgle dla tych są, co z morzem nie daj Boże.
A ja uwielbiam dziko, nektar z kłosów jęczmienia
I wdziękom pięknych pań oprzeć się też nie mam sumienia!

ref...


================================================================================

DZIELNY ŻEGLARZ JOE

Wykonawca: Spinakery
Słowa: Lucjusz Michał Kowalczyk
Muzyka: trad.

1. Miał wytartą kurtkę szarą - żeglarz Joe! | D A D
I po ojcu łajbę starą - żeglarz Joe! | D A
Gdy wieczorna bryza wiała, | G
To się wioska schodziła cała, | D A
- Kiedy w morze wypływał żeglarz Joe, | D G
- Dzielny żeglarz Joe! | D A D

2. A gdy łajbę swą szykował - żeglarz Joe!
Każdy śmiał się i żartował - żeglarz Joe!
A on najspokojniej w świecie
Mówił: "Ludzie, co wy tam wiecie",
- Kiedy w morze wypływał żeglarz Joe,
- Dzielny żeglarz Joe!

3. I sterował tam, gdzie fale - żeglarz Joe!
I się nocy nie bał wcale - żeglarz Joe!
Dawno w domach wszyscy spali,
A on żeglował po tej fali,
- Kiedy w morze wypływał żeglarz Joe,
- Dzielny żeglarz Joe!

4. Wiatr mu targał bujne włosy - żeglarz Joe!
I wsłuchany w morza głosy - żeglarz Joe!
Tak samotny na tym świecie,
O czym marzył? - Nie zgadniecie,
- Kiedy w morze wypływał żeglarz Joe,
- Dzielny żeglarz Joe!

5. A gdy wracał, to już dniało - żeglarz Joe!
Słońce z morza wyglądało - żeglarz Joe!
Jak go w wiosce pozdrawiali,
Palcem w czoło się stukali,
- Kiedy z morza powracał żeglarz Joe,
- Dzielny żeglarz Joe!

6. Czemu on od ludzi stronił? - żeglarz Joe!
Czemu nocą w morze gonił? - żeglarz Joe!
Nie pytajcie, nie ma po co,
On żeglować kochał nocą
- I dlatego wypływał żeglarz Joe,
- Dzielny żeglarz Joe!


================================================================================

DZIESIĘĆ W SKALI BEAUFORTA

Wykonawca: Trzy Korony
Słowa: Janusz Kondratowicz
Muzyka: Krzysztof Klenczon

1. Kołysał nas zachodni wiatr, | a d
Brzeg gdzieś za rufą został. | E7 a
I nagle ktoś jak papier zbladł - | d a
"Sztorm idzie, Panie Bosman!" | H7 E7

Ref.: A bosman tylko zapiął płaszcz | F C F C
I zaklął - "Ech, do czorta! | F E7 a
Nie daję łajbie żadnych szans." | F G a E7 a
Dziesięć w skali Beauforta! | d E7 a

2. Z zasłony ołowianych chmur
Ulewa spadła nagle.
Rzucało nami w górę, w dół
I fala zmyła żagle.

3. O pokład znów uderzył deszcz
I padał już do rana.
Piekielnie ciężki to był rejs,
Szczególnie dla bosmana.

Ref.: A bosman tylko zapiął płaszcz
I zaklął - "Ech, do czorta!
Przedziwne czasem sny się ma."
Dziesięć w skali Beauforta! |x3


================================================================================

DZIESIĘĆ W SKALI BEAUFORTA (NIECENZURALNE)

Muzyka: Krzysztof Klenczon

Kołysał nas zachodni wiatr, | a d
Brzeg był za rufą z dala | E7 a
I nagle ktoś jak papier zbladł: | d a
"Grot nam się rozpierdala!" | H7 E7

Ref.: A bosman tylko zapiął płaszcz | F C F C
I zaklął: "Mać jebana! | F E7 a
Nie mogłaś szmato, kurwa mać, | F G a E7 a
Zaczekać z tym do rana!!?" | d E7 a

Spod ciemnych ołowianych chmur
Ulewa spadła nagle,
A myśmy, jak te chuje dwa,
W kubryku szyli żagle.

A bosman do kubryku wpadł
I zaklął: "Chuj wam w dupę!
Złamali znowu igły dwie,
Gdzie ja dziś takie kupię?"

W nawigacyjnej Stary siadł,
Słuchając komunikat.
Wkurzony maksymalnie rzekł:
"Panowie, znowu dycha!" (10łB)
(Wkurwiony maksymalnie klął:
O żesz mać, znowu dycha!)

A bosman tylko w mesie siadł
Ponury jak na stypie.
"Jak dalej będzie piździć tak,
Rozpieprzy nam tę krypę!"

W kambuzie kuk, rzygając w krąg,
Ponuro żuł nienawiść:
"Że też te gnoje jeszcze żrą,
Toż takich można zabić!"

A bosman tylko w mesie siadł
I oparł nos na blacie:
"Obiad ma być dziś z trzech dań
I deser na dodatek!"

Kompasu igła całą noc
Tańczyła rock and rolla,
A wściekły sternik czuł, że go
Ogarnia paranoja...

A bosman do kokpitu wpadł
I ujął szturwał w ręce:
"Do kurwy nędzy, równo jedź,
Bo jaja ci ukręcę!"

Gdy słońce wyszło spoza chmur,
A wicher się wyszalał,
To bosman tylko flachę wziął
I szybko pałę zalał.

A potem tylko zapiął płaszcz,
Chciał zakląć - lecz nie zaklął,
Odchamić się najwyższy czas,
Więc tylko ręką machnął.

Gdy słońce zgasło i gdy sztorm
Wydmuchał się do woli,
W bosmańskiej brodzie zakwitł blask
Setek kryształków soli.

A bosman tylko zapiął płaszcz
I zaklął... otóż nie zaklął!
Bosman znów zaczął mówić nam
Piękną poprawną polszczyzną!


================================================================================

DZIEWCZYNA Z GÓR

Wykonawca: DNA
Słowa: Jacek Chmielewski
Muzyka: Paweł Leszoski

1. Czy woła ktoś, wzywa głos.
Szkocji zew, traw szum wiatru szept.
Zbiega z gór, panny śpiew,
śpiew do fali lgnie, z falami mknie
tej panny śpiew, złotowłosej panny śpiew.

Ref.: Złote włosy wiatr unosi,
gdzie mew lotu kres,
gdzie nieba zaczyna się brzeg.
Drożne słowa lecą ponad,
gdzie mew lotu kres,
gdzie nieba rodzi się brzeg.

2. Nie śpiewaj już, pieśni mórz.
W dali cień, traw szum wiatru szept.
Pośród łez zamilkł śpiew,
echo z falą mknie, do fali lgnie
tej panny śpiew, złotowłosej panny śpiew.


================================================================================

DZIEWCZYNA Z PAIMPOL

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

Kiedy Bretończyk w morze płynie, gdy do Islandii rusza na łów,
Na pożegnanie swej dziewczynie śpiewa cichutko kilka słów,
A grzbiety fal niosą go w dal.

Do Paimpol znów kiedyś zawinę,
Do uliczek, o których śnię,
Bo najbardziej kocham dziewczynę,
Co w Bretanii wspomina mnie.

A gdy się morze zacznie kiwać, Stary żeglarzom rzeknie tak:
"Módlcie się do świętego Iwa. Patron nam z nieba zsyła znak."
Lecz Panie wiedz, że nieba błękit mniej barwny jest niż oczy mej
Dziewczyny z Paimpol, której wdzięki zabrał mi dek i drzewce rej.
Niech grzbiety fal, niosą nas w dal.

Prowadź nas gwiazdo wszechmogąca, stary patronie z nieba bram,
Niech białe żagle błyszczą w słońcu, jak serafina skrzydła dwa.
Lecz mój Jean Blaise, wiedz, że Twe żagle nie bielsze są niż czepek mej
Dziewczyny z Paimpol, którą nagle zabrał mi dek i drzewce rej.
Niech grzbiety fal, niosą nas w dal.


================================================================================

DZIEWCZYNA Z PAIMPOL 2001

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: trad.

Kiedy z Bretonii w morze rusza
Człek, co zostawił serce swe
Tam, gdzie powraca jego dusza
Nucąc cichutko słowa te
A grzbiety fal
Niosą go w dal...

Ref.: Hen, do Paimpol kiedyś zawinę
Kiedy wiatr poniesie mnie w przód
Do Paimpol wciąż uparcie płynę
Tam została dziewczyna - cud

Gdzieś na ulicy Świętego Iwa
Co delikatnie schodzi w bok
I modrych oczu głębię skrywa
Tej, która czeka kolejny rok

I pośród sztormów, z porannym brzaskiem
Gdy noc sie kończy, zaczyna dzień
On tęskni do jej oczu blasku
Cichutko nucąc refren ten
Przez błękit mórz
Wsród wichrów, burz

ref...

Jest więc tęsknota nieskończona
Która wypełnia serca dwa
Połacią morza rozdzielone
Oby ten połów krócej trwał
Niech grzbiety fal
Niosą nas w dal...


================================================================================

DZIEWCZYNY Z CHILE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Gdy do brzegów Chile dojdziemy już,
- Dalej żywo, razem pchajmy,
Gdy do brzegów Chile dojdziemy już,
- To ruszymy w rytm fandango.
Nim zapadnie noc, zobaczymy port,
Gdzie hiszpańskie dziewczyny zawsze chętne są.

Ref.: Dalej żywo, razem pchajmy
I śpiewajmy razem refren ten.

2. A gdy dojdziemy do Vallipo,
- Dalej żywo, razem pchajmy,
A gdy dojdziemy do Vallipo,
- To ruszymy w rytm fandango.
Panny z Vallipo tak gorące są,
Że chcą kochać się bez przerwy cały dzień i noc.

3. Dziewczynom z Chile nie dorówna nikt,
- Dalej żywo, razem pchajmy,
Dziewczynom z Chile nie dorówna nikt,
- Kiedy ruszą w rytm fandango.
Od topu aż po kil mają wdzięk i styl,
I potrafią dać Ci wiele zwariowanych chwil.

4. A tam seniority czekają już,
- Dalej żywo, razem pchajmy,
A tam seniority czekają już,
- Żeby ruszyć w rytm fandango.
Będą tańczyć i pić przez noc, aż po świt,
Tak długo, aż w kieszeniach nie zostanie nic.

5. Rosita, Anna i Carmen też,
- Dalej żywo, razem pchajmy,
Rosita, Anna i Carmen też,
- Zaraz ruszą w rytm fandango.
I poczujesz, że jesteś jak we śnie,
Każda w mig gotowa zadowolić Cię.

6. A gdy przyjdzie pora na ostatni raz,
- Dalej żywo, razem pchajmy,
A gdy przyjdzie pora na ostatni raz,
- To ruszymy w rytm fandango.
Forsa poszła precz, to normalna rzecz,
I w Coquimbo, i w Callao, i w Corynel.

ref... x2


================================================================================

DZIEWCZYNY Z DUBLIN TOWN

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Czasami płyniemy do Liverpool, | G
Czasami pod Francji brzeg, | C
A dziś wracamy do Dublin Town, | D7 C G C
Gdzie dziewczyn mnóstwo jest. | D4-3 G

Ref.: Hurra! Hurra! Dziewczyny z Dublin Town! | G D7 G D C G
Hurra! Niech harfa na zielonej fladze gra! | C G C D4-3 G D7

2. Czasami gna nas, czort wie gdzie,
Czasami ciągnie dom,
Czasami chcesz być znowu tu,
Czasami uciec stąd.

3. Czasami wieje z rufy wiatr,
Czasami prosto w pysk,
Czasami morze ryczy wciąż,
Czasami drażni sztil.

4. Czasami chciałbyś w morze iść,
Czasami w domu być,
Czasami życie piękne jest,
Czasami nie chcesz żyć.

5. Czasami jest roboty huk,
Czasami trochę mniej,
Czasami bluźnisz na swój los,
Czasami śpiewasz pieśń.

6. A kiedy rejs zakończy się
I forsy będzie w bród,
Dziewczyny będą kochać nas...
A potem w morze znów.


================================================================================

DZIEWCZYNY Z SAINT PIERRE I Z SAINT JOHNS

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Dobrą lecz krótką pamięć mam, | C C
Więc kiedy to było, no?... Nie wiem sam. | C C
Pływaliśmy na Georges Bank, | d G7
Ławice z piasku, New Foundland. | F F C

Śledziowe żniwa, statków tłok,
Przy burcie burta, bokiem w bok,
Ciężka robota noc i dzień,
Wyglądał człek jak szczur, jak cień.

Ref.: Marzyło się wtedy, oj marzyło, mon chere, | C C7 F C
O pięknych, eleganckich panienkach z St. Pierre. | C C D7 G7
Oj, kojarzyło się słówko "I want" | C C7 F C
Z prześliczną, uśmiechniętą panienką z St. Johns. | F C D7 G7 C

2. Gdy już przeżarła łapy sól,
Załadowano ship na full,
Dziób naprowadzał nas na cel,
Raz do St. Johns, raz do St. Pierre.

A tam, że czasu było w bród,
Spokojne życie człowiek wiódł,
Języki znałem byle jak:
"Je t'aime", "I love you" i... "Would you like?"

Ref.: Dziewczyny z St. Johns "Elles n'ont pas peur",
Latały awionetką z St. Johns do St. Pierre.
Dziewczyny z St. Pierre krzyczały "Go on!"
Latając awionetką z St. Pierre do St. Johns.

3. W kabinie czysto, istny raj,
Na drzwiach szlafroczki wiszą dwa,
Jeden z St. Johns, drugi z St. Pierre,
Jeden - "My Dear", drugi - "Mon Chere".

Na stole szkocka i chateaubriande,
Gatunek do uznania pań,
Są fatałaszki, l'eau de Cologne
I ta najlepsza w świecie woń...

Ref.: Dziewczyny z St. Johns płakały nie raz,
Kiedy, po porcie, na morze przyszedł czas.
Dziewczyny z St. Pierre żegnały przez łzy,
Gdyśmy, po porcie, na morze szli.

4. Kochałem je obie - tę z Johns i tę z Pierre,
I starym kawalerem jestem po dziś dzień.
Być może, że spotkam je pod koniec moich dni
I dalej już we trójkę będziemy razem szli.

Ref.: Ta mała z St. Pierre i ta większa z St. Johns
I ja razem z nimi, bo kocham je wciąż.
Ta mała z St. Pierre i ta nieco większa (trochę grubsza) z St. Johns,
I ja razem z nimi - jako ich mąż!


================================================================================

DZIEWCZYNY Z TALCAHUANO

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Byłem kukiem na morzu, byłem także bosmanem, | G C D
Mogę śpiewać i tańczyć od bukszprytu po ster. | D7 G
Wiem co zrobić z harpunem, kiedy wezmę go w rękę, | C D
Nie ma dla mnie tajemnic na tym statku, o nie. | G C G D G

Ref.: Niech z wiatrem przez morza popłyną na fali | G C D
Opowieści i pieśni z kubryku i wacht. | D7 G
Dopóki pod kilem mamy wody dwie stopy, | C D
Prujemy przez kanał, przed siebie, hen w świat. | G C G D G

2. Byłem raz w Talcahuano, gdy z połowu wracałem,
Złote broszki dziewczętom rozdawałem co noc.
Gdy paliłem swą fajkę, rozpływała się w ustach.
Przez te kilka dni mogłem żyć sobie jak lord.

3. Innym razem tańczyłem całą noc w porcie Tumbez.
Takich dziewczyn, jak tam, nie widział z was nikt.
Pewna śliczna mulatka cały czas żuła tytoń.
Ta dziewczyna do dzisiaj co noc mi się śni.

4. Teraz pijmy za zdrowie tych dam z Talcahuano,
A potem za zdrowie panienek z Maui.
Jeśli chcesz się ożenić, zastanów się lepiej,
Ja mam wszędzie dziewczyny i dobrze mi z tym.


================================================================================

DZIEWCZYNY ZA PIĘĆ DENARÓW

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Hurra! Za pięć denarów gdzieś,
Hurra! Za pięć denarów gdzieś,
Za pięć denarów dziewczyny są, |
Więc mocniej za wiosła, ruszajmy stąd. |bis

2. Hura! Za cztery denary gdzieś...
3. Hura! Za trzy denary gdzieś...
4. Hura! Za dwa denary gdzieś...
5. Hura! Za jednego denara gdzieś...

6. Hura! Za darmo dają dziś,
Hura! Za darmo dają dziś,
Za darmo dziś dziewczyny są, |
Więc rzućmy te wiosła i wiejmy stąd. |bis


================================================================================

DZIEWCZĘ Z AMSTERDAMU

Słowa: Robert Stiller
Muzyka: trad.

1. Najcwańsze dziewczę, jakie znam, | D
- Co gadam, dobrze zważ! | D D7
Najcwańsze dziewczę, jakie znam, | G D
Przebywa w mieście Amsterdam. | e A7
- Nie będę się już włóczył z Tobą, skarbie mój! | D G D A7 D

Ref.: Nie będę się włóczył, | G D
Los gorzki mnie nauczył, | e7 A7
Że lepiej się nie włóczyć z Tobą, | D G
Skarbie mój! | D A7 D

2. Różane liczko, jasny wzrok,
Spod czepka lśni złocisty lok.

3. Objąłem ją, zwyczajna rzecz,
A ona krzyczy: "Łapska precz!"

4. Więc ja ją na kolana w mig,
A ona jeszcze bardziej w krzyk.

5. Przyrzekła mi nie robić psot,
I forsę(grosz mój) przepuściła w lot.


================================================================================

DZIEŃ POWROTU

Wykonawca: The Bumpers
Słowa: Maciej Cylwik
Muzyka: The Pogues

Kolejny dzień na morzu, sam nie wiem, który już, | G C D
Wicher toczy siwe fale, ciężka wachta będzie znów. | G C D
Tytoń w fajce mi zamókł, ręce ściska ostry mróz, | G C D
Pieski los na pokładzie tej krypy, ech, szkoda słów. | G C D G

Znów śniłaś mi się wczoraj, taki szmat wody stąd,
Ile minie dni, nim ujrzę Cię, czy czekasz wciąż - Bóg wie.
Na razie cóż, twarda koja, słony wiatr,
Wszystko to skończy się i z Tobą będę znów.

Liczę dni, wolno płynie czas, | G C
Do domu wnet zaniesie nas. | G D
Zobaczę Cię w białej sukni Twej, | G C
W taki mglisty, zimny ranek - mój powrotu dzień. | G C D G


================================================================================

DZIEŃ SOBÓTKI

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Przy kołysce dobra wróżka tak mi wyśpiewała, | A D A D
Żebym w noc Świętego Jana na Ciebie czekała. | A D A fis h E
Roztańczona przy ogniskach sobótkowej nocy
Biała panna tylko Tobie odda swe warkocze.

Ref.: Co roku w noc sobótki, na Świętego Jana,
W ciemnym borze panna wianek do Ciebie puszczała.

2. Złotym ostem i piołunem morze zaklinałam,
Żeby łódź Twą do mej checzy zniosła dobra fala.
Dobre wiatry ubłagałam, żebyś tu przypłynął,
Żebyś u stóp białej panny żagle swoje zwinął.

3. Na ołtarzu Panny Świętej kwiaty układałam,
I do Ciebie całym morzem myśli żem wracała.
Biały warkocz, biała chusta, wypłakane oczy
Wypatrzone, wymarzone białe żagle łodzi.

ref... x2


================================================================================

DZIEŃ WIELKICH ŻAGLOWCÓW

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Dorota Potoręcka
Muzyka: trad.

1. Jak duchy tu przybyły, żagli pełen cały świat, | eDe
Owiane tajemnicą, skrzydła ich wypełnił wiatr, | GD
Ten świeży wiatr poranny, co wilgocią smaga twarz. | eh
Cudownie jest znów ujrzeć jak płyną, płyną w dal... | eGDAH7

Ref.: Windjammer, slup i kecz, brygantyna, jol, | GD
Ze świata wszystkich stron, gdzie każdy z nich zostawił dom. | GDA
Zdobywcy oceanów przebyli drogi szmat, | GDG
W imieniu swoich nacji chcą pozdrowić Nowy Świat. | GDA7DH7

2. A ci, co tego ranka na brzegu chcieli stać,
Ujrzeli cudny widok - żaglowców wielkich świat.
Słyszeli też wołanie, co z oddali przyniósł wiatr
I czuli znów jak pokład drży, a twarz ma słony smak.

3. A kiedyś wnukom swym opowiem o czerwcowych dniach,
Gdy tłum żaglowców przybył, nieba sięgał każdy maszt
I odkąd je ujrzałem już morze mi się śni.
Tak w serce mi zapadły żaglowców wielkich dni.


================================================================================

DZIEŃ ŚW. PATRYKA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Gdy święty Patryk miał swój dzień, | A D A
Pogodę zesłał nam. | E7 A
Z Nowego Jorku wyszliśmy wnet, | A E7
A wiatr z południa wiał. | A E7
Na pewno wiecie, co każdy czuł, | A E7
Gdy ląd zniknął z oczu nam, | A E7
A nasz dzielny bark ocean pruł, | D A D
By dojść do New Foundland. | A E7 A

2. Kapitan zwał się Nelson i
Tak, jak mówili mi,
Tę trasę prawie na pamięć znał,
Choć lat miał dwadzieścia trzy.
Z wysoką wodą o mili pół
Minęliśmy Hilland Sand,
A nasz dzielny bark ocean pruł,
By dojść do New Foundland.

3. Po trzech dniach w morzu
Kapitan nasz nagle w koi legł,
Gorączka szalała przez kilka dni
I nie miał sił wyjść na dek.
Wiedzieliśmy dobrze, że śmierć jest tuż-tuż,
Gdy z ospą walczył sam,
A nasz dzielny bark ocean pruł,
By dojść do New Foundland.

4. Na nocnej wachcie światła błysk
Nadziei trochę dał.
Niedługo jednak cieszyliśmy się,
Wiatr tężał ze szkwału na szkwał.
Gdy pierwszy po Bogu opuścił nas,
Bóg przejął komendę sam,
A nasz dzielny bark ocean pruł,
By dojść do New Foundland.

5. To była najczarniejsza noc,
Do dziś w pamięci ją mam.
Woda się lała ze wszystkich stron,
Zostało modlić się nam.
I jednak w końcu usłyszał nas Bóg
I powiał pomyślny wiatr,
A nasz dzielny bark ocean pruł
Już wprost do New Foundland.


================================================================================

DZIEŃ ŚW. PATRYKA

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Gdy w Nowym Jorku wstawał świt, | G C
Na morzu szalał sztorm. | G D G
Sam diabeł piekieł otworzył drzwi | G D G
I ciągnął ship nasz na dno. | G D
Już wściekłe fale wyrwały maszt, | G D G
Nadziei zniknął już cień. | G D

Ref.: To Patryka dzień, Patryka dzień, | C G C
To był Patryka dzień. | G D G

2. Już każdy widzi, że to kres
I z życiem żegna się.
Kapitan nawet, ten podły łotr,
Do Świętych modlić się chce.
Uratuj Panie, patronie nasz,
A czcić będziemy ten dzień.

3. Już na nic prośby, na nic łzy,
Pochłonie żywioł nas.
Za podłe życie, parszywy los,
Rachunki spłacić już czas.
W spienionych falach szedł na dno ship
I kończył życia nasz dzień.

4. Z załogi tylko pięciu z nas
Ujrzało stały ląd.
Za całą forsę w kościele swym
Kupiliśmy nowy dzwon.
I bije on, kiedy morze grzmi
I chwalić będzie ten dzień.

ref... x2


================================================================================

DZIKI PTAK

Wykonawca: Łangowski Tomasz
Słowa i muzyka: Tomasz ("Tom Apacz") Łangowski

1. Sam sobie kapitanem, sterem i okrętem, | e D a e
Przemierzałem oceanu życia odmęty. | e D a e
Wiatrem marzeń wypełniłem żagiel serca, | G D a e
Kurs wytyczył mi kompas szaleństwa. | G D a e

Nie szukałem spokojnego portu, | e h e h
Coś mnie gnało, gdzie tylko mewy krzyk, | e h C D
Czy pośród chłodu, mgły i sztormu, | C D G e
Czy z martwą falą, co rozbiła się o serca brzeg. | e H7 e

Ref.: Jak dziki ptak, co szuka wolności,
Czuje jej smak, lecz nie zna miłości
I goni wciąż za tym, co nieznane,
Wytycza szlak poprzez chmury szare.

2. Tak żeglowałem brygiem przeznaczenia,
Ciągle przed siebie, z wiatrem, czy pod wiatr,
Czasami miotany falami cierpienia,
Mijałem skały rozpaczy co dnia.

Lecz ciągle czujny, ciągle na mostku,
Nie znając spokoju, ni ciszy ni snu,
By w końcu się rozbić o falochron Twego portu,
Rzucić tu kotwicę - nie wyrwie jej nikt.

Ref.: Jak dzikie ptaki, co lecą ku wolności, | G D a e
Skrzydło przy skrzydle, nie porwie nas strach.
Ciągle ku słońca dumnej jasności,
Ono mi powie, że szczęściem jesteś Ty.


================================================================================

DZIKI WŁÓCZĘGA

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Byłem dzikim włóczęgą przez tak wiele dni, | D G
Przepuściłem pieniądze na dziwki i gin. | D A D
Dzisiaj wracam do domu, pełny złota mam trzos, | D G
I zapomnieć chcę wreszcie, jak podły był los. | D A D

Ref.: Już nie wrócę na morze | | A
Nigdy więcej, o nie! | | D G
Wreszcie koniec włóczęgi, | | D G
Na pewno to wiem! |bis | D A D

2. I poszedłem do baru, gdzie bywałem nie raz,
Powiedziałem barmance, że forsy mi brak.
Poprosiłem o kredyt, powiedziała: "Idź precz!
Mogę mieć tu stu takich na skinienie co dzień."

3. Gdy błysnąłem dziesiątką, to skoczyła jak kot
I butelkę najlepszą przysunęła pod nos.
Powiedziała zalotnie: "Co chcesz, mogę Ci dać."
Ja jej na to: "Ty flądro, spadaj, znam inny bar."

4. Gdy stanąłem przed domem, przez otwarte drzwi
Zobaczyłem rodziców - czy przebaczą mi?
Matka pierwsza spostrzegła, jak w sieni wciąż tkwię,
Zobaczyłem ich radość i przyrzekłem, że:

ref... x3


================================================================================

DZIWKA MOLLY

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Antoni Marianowicz
Muzyka: Andrzej Tomanek

1. Ociepliło się, spłynęła kra, | C D7
Reda pustoszała już powoli, | G C G7
Gdy przybyła do żaglowca łódź, | C D7
I na pokład weszła dziwka Molly. | G C

Miała bladą, jak Madonna, twarz | F C
W złotorudej włosów aureoli, | F C
A bił od niej jakiś dziwny blask, | F C
Jakby świętą była dziwka Molly. | D7 G

2. Na ramionach miała barwny szal,
W oczach miała wyraz melancholii,
Ziemia Święta - oto jest mój cel,
Tak kapitanowi rzekła Molly.

- Do Chrystusa z Wami płynąć chcę,
Niechaj duszę zbawić mą pozwoli.
- Za to ciało ofiarujesz nam -
Tak kapitan rzekł do pięknej Molly.

3. I ruszyli w drogę pełną raf,
Gwiazdozbiorów srebrnych i atoli.
Piła wino ich i jadła chleb,
I śpiewała dla nich cudna Molly.

Oglądali niebo w oczach jej
I sycili żądze swe do woli.
Porzucili żagle oraz ster,
Bo kochali wszyscy dziwkę Molly.

4. - Kiedy wreszcie osiągniemy cel,
Kiedy będzie koniec mej niedoli?
- Może nigdy - tak kapitan rzekł -
I to z Twojej winy - słodka Molly.

Brudną szmatą był jej barwny szal,
Włosy były mierzwą pełną soli
I nie zjawiał się wyśniony brzeg,
I nie mogła mieć nadziei Molly.

5. Którejś nocy powiedziała - Dość,
Skacząc prędzej z Bogiem się zespoli -
I skoczyła w ciemną otchłań wód,
I zniknęła w tej otchłani Molly.

W niebie rzekli - Ma wzbroniony wstęp,
Kto za życia grzeszy i swawoli -
W piekle rzekli - Nie przyjmiemy jej,
Bo za grzechy żałowała Molly.

6. I od tego dnia po wieków wiek
Musi błąkać się nieszczęsna Molly.
Szloch jej słychać pośród szumu fal
I od męki nikt jej nie wyzwoli.

I my także do swych świętych ziem
Żeglujemy, trudząc się jak Molly,
Zapatrzeni, hen, w wyśniony brzeg,
A los bezlitośnie nas...


================================================================================

DZIWNY REJS

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Dziwny rejs jak długi sen.
Więdnie świt w oddali hen,
ocean twój odpływa w dal, w bezkresną dal.
Płowieje mrok na drodze gwiazd.
Nostalgii dźwięk zaklęty w czas.
Rozkołys fal, pokornych fal.

Ref.: W świetle nadziei chcę,
wypłynąć w świat.
Schować głęboko gniew,
nie znaczyć dat.

2. Cichnie płacz zmartwionych mgieł.
Chłodny wiatr otula mnie,
przywraca sens, ukaja łzy, gorące łzy.

3. Kapryśny zmierzch przywołał noc,
latarni blask. Syreni głos
na morze wróć, powtarzał wciąż.

================================================================================

DZIŚ PRZYJECHALI ŻEGLARZE

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Dziś przyjechali żeglarze, | C G C
Na kei szum i gwar, | H7 e G7
Pograją na gitarze, hej... | C G C
Zaproszą mnie na bal. | F C G7 C

Mesa, w niej dużo spraw, | E7 a
Nim przyjdzie "Żagle staw!" | E7 a G7
Na dnie uśmiechu oczekiwanie: | C G C F
"Co jeszcze, kapitanie?" | C G7 C

2. Dziś przyjechali żeglarze,
Kipią wory żaglami,
Puszki, chleby, butelki, owoce
Ładują do mesy koszami.

Mesa, w niej dużo spraw,
Nim przyjdzie "Żagle staw!"
Mapy, pieczątki, papiery, hej...
Płyniemy, do jasnej cholery!

Cumy z polera, na wodę dziób! | F G
Fala o burtę chlup, chlup, chlup... | C e a
A w główkach przyjdzie pierwszy szkwał, | d G7
Zezłości źle wybrany fał. | C C7
"Północno-wschodni pięć do sześć" | C G
Będzie nas bajdewindem nieść. | C e a
Będzie nas bajdewindem nieść | d G7
"Północno-wschodni pięć do sześć." | F C

3. Żeglarze dziś wypłynęli,
Szaro i smutno na kei.
Został po nich, wierzcie - nie wierzcie, | | C G C F (a E a d)
Kilwater pijany szczęściem! |bis | C G7 C E7 (a E7 a)


================================================================================

DZIĘKUJĘ CI OCEANIE

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Dziękuję Ci Oceanie, żeś bez gniewu przystał na mnie,
Dziękuję Ci Wielka Burzo, żeś pachniała wiatrów różą,
Dziękuję Ci Wielka Wodo, że zrobiłaś mnie załogą,
Dziękuję Ci Łajbo Stara, żeś mi ciepło domu dała.

Wyśpiewały wieloryby tonie ogromniaste,
Tęskniły mroczne głębie za słonecznym blaskiem,
Może im się jeszcze marzą lądowe pastwiska,
Tak jak mnie się ten ocean nie chce skończyć w myślach.

Kołysaj się Łajbo Stara, orzeźwiaj się falą,
Niech Ci się na suchy pokład słone fale walą,
Niech Ci zadrżą stare wręgi od słonej pieszczoty,
Niech Ci zadrży stare cielsko z chęci do roboty.

Kołysaj się Łajbo Stara, kołysaj się miękko,
Aż Ci w stępce przerdzewiałej stare wręgi jękną,
Aż Ci zmyje kurz z pokładu i wytrzepie szmaty,
Powygina w kręgosłupie, poprostuje gnaty.

Dziękuję Ci oceanie, żeś bez gniewu przystał na mnie
Dziękuję Ci Wielka Burzo, żeś pachniała wiatrów różą,
Dziękuję Ci Wielka Wodo, że zrobiłaś mnie załogą,
Dziękuję Ci Łajbo Stara, żeś mi ciepło domu dała.

Dziękuję Wam Wszystkie Wody, za nostalgię, za przygody,
Dziękuję Wam Porty Świata, za wspomnienia dziś, po latach,
Dziękuję Wam Wszystkie Plaże, za słoneczne tatuaże,
Dzięki Wyspy Koralowe, za zachwytu pełną głowę.

Dziękuję Ci Kapitanie, żeś był tym po Bogu dla mnie,
Dziękuję Wam Wszystkie Panie, za to wasze niekochanie,
Dziękuję Ci Moja Praco, że mi wciąż za Ciebie płacą,
Dziękuję Ci Butelczyno, że tak szybo czas upłynął.

Może jeszcze lekką solą, skleisz pokład z rudą brodą,
Jestem z Tobą Wielka Wodo, Wielka Wodo jestem z Tobą...

Dziękuję Ci Oceanie, żeś bez gniewu przystał na mnie, |
Dziękuję Ci Wielka Burzo, żeś pachniała wiatrów różą, |
Dziękuję Ci Wielka Wodo, że zrobiłaś mnie załogą, |
Dziękuję Ci Łajbo Stara, żeś mi ciepło domu dała. |bis


================================================================================

DŁUGO MNIE NIE BYŁO W DOMU

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Długo mnie nie było w domu, niby nie ma żadnych zmian, | GD7GGGGD7
Lecz naprawdę nie ma komu, komu moje morze dam. | CCGGGD7GG7
Nie ma komu, nie ma komu, komu dać to morze mam. | CCGGGD7GD7

2. Długo mnie nie było w domu, długo mnie zatrzymał świat
I od tego wód ogromu czegoś mi w tym domu brak.
Nie ma komu, nie ma komu, tylko ostry, cierpki smak.

3. Może byłem tam za długo o tych parę zwykłych dni?
W każdym kącie wieje nudą, nie ma komu zamknąć drzwi.
Nie ma komu, nie ma komu i sam muszę zamknąć drzwi.

4. Długo mnie nie było w domu, ale wracać muszę znów
Do błękitnych wód ogromu, niech pilnuje moich snów.
Nie ma komu, nie ma komu wyrzec paru zwykłych słów.
Nie ma komu, nie ma komu wyrzec paru ciepłych słów.


================================================================================

DŻAMBLE

1. Sitem płynęli, po morzu płynęli,
Sitem płynęli po morzu.
Mimo przyjaciół uwag i rad,
W burzliwy, wietrzny, niebezpieczny świat
Sitem płynęli po morzu.

A gdy odbili od brzegu w swym sicie,
Wszyscy krzyknęli: "Wy się potopicie!"
A oni: "Płyniemy na wiatry i burze.
Co tam, że sito nasze nie jest duże,
My sitem płyniemy po morzu."

Ref.: Dalekie są kraje i bliskie są kraje,
Gdzie Dżamble pędzą życie,
Zielone głowy mają i niebieskie ręce mają,
Po morzu pływają w sicie.

2. Sitem płynęli, po morzu płynęli,
Bo sitem ich była łódeczka.
Z chusteczki uszyli żagielek zielony,
Maszt z fajki zrobili na sztorc ustawionej,
Za linę służyła wstążeczka.

I mówił, kto widział, jak wyszli na morze,
Że sito ich łatwo przewrócić się może,
Że morze ciemnieje, że podróż daleka,
Że mnóstwo i strasznych przygód na nich czeka,
Sitem płynęli po morzu.

3. I woda zaczęła napływać do środka,
Zalewać ich z sita łódeczkę,
Więc, aby się trzymać i sucho, i zdrowo,
Swe nóżki okryli bibułką różową
Zapiętą na śliczną szpileczkę.

A nocą ich niby-kajutą był słoik
I każdy z nich mówił, że nic się nie boi,
Choć morze ciemnieje, choć morze się burzy,
Że podróż daleka wciąż jeszcze się dłuży,
A sito się kręci w kółeczko.

4. I całą noc długo płynęli, płynęli,
I gdy się znów słońce schowało,
Nucili cichutkim i sennym swym chórem,
A gong okrętowy oddzwaniał im wtórem,
I echo z gór odpowiadało.

O Timbalalu, jak przyjemnie mi tu,
W tym sicie i w tym słoiku z konfitur,
Gdy niesie nas hen nasz żagielek zielony
Za bladym księżycem hen, w dalekie strony,
My sitem płyniemy po morzu.

5. Po latach dwudziestu wrócili z powrotem,
Po latach dwudziestu lub dłużej
I każdy wykrzyknął, jak oni wyrośli,
I byli u jezior, i w Górach byli Oślich,
I w Strefie Strachu i Burzy.

I pito ich zdrowie, i bankiet wydano,
Na którym ciasteczka drożdżowe podano,
I każdy pomyślał: "Ach oddałbym życie,
Gdybym jak oni mógł także w tym sicie,
W dalekie wyruszyć podróże."


================================================================================

EBENEZER

Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. Piekielny statek "Ebenezer", | G
Ech, trzeba było pokład lizać, | D7
Ganiali nas tam w górę, w dół, | G
Po pyskach lali, kiedyś krwią pluł. | a D C

Ref.: O, chwyćmy ten fał i rwijmy go w dół, | G
Ręka za ręką, rzędem! | G D7
Chwyćmy ten fał i rwijmy go w dół, | e G
Szarpnijmy chłopcy z nerwem! | D7 G

2. Stary pijany wciąż jak kufer,
Bywało, z dziobem mylił rufę.
A czasem z brasem mylił fał,
Na szczęście zwykle w koi spał.

3. Pierwszego zwali dzikim wałem,
Największa łajza, jaką znałem.
Już go rekiny dzisiaj żrą,
Już piekłu oddał duszę swą.

4. Drugi bostońskim był kretynem,
Na cytryniarzach kiedyś pływał
I kwaśny sok tak pysk mu zgiął,
Że odtąd tylko krwawo klął.

5. A bosman cuchnął zgniłym serem,
"Black Ball" ubrała go w liberię,
Dziewczynę w każdym porcie miał -
Ech, kto uwierzy w to, co łgał!

6. Sam "Ebenezer" był tak stary,
Że chyba Kolumb pływał na nim.
Przy pompach bracia noc i dzień,
A w oczy nam świeciła śmierć.

7. Żylaste mięso z dziadka konia,
Jak żona Lota było słone,
A chleb tak twardy był jak miedź
I mogłeś zdychać albo żreć.

8. Ruszyliśmy ze świeżą bryzą
W kierunku portu Valparaiso,
Przy Cape Horn maszty spadły w dół,
Pochłonął chłopców mokry grób.

O, chwyćmy ten fał i rwijmy go w dół,
Ręka za ręką, rzędem!
Chwyćmy ten fał i rwijmy go w dół,
Wystarczy, chłopcy, będzie!


================================================================================

EINE KLEINE YACHTMUSIC

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Waldemar Leśniewski

Ref.: Łam dam daj, łaram dam dam daj, | fis h fis Cis
Łam dam daj, łaram dam dam daj, | fis h fis Cis
Łam dam daj, łam daram daram daram. | h E A Cis

1. Popatrz, morze wzywa Cię w kolejny długi rejs, | fis h fis Cis
Łodzie nogą grzebią, chcąc się zerwać ze swych miejsc. | fis h fis Cis
Uskrzydlij je, osiodłać chciej, | h E
I jeszcze główki portu, i tylko morze w opiece mnie miej. | A Cis

2. Gdzieś za horyzontem cel pokazał język nam,
Białe żagle wziął w objęcia swe północny wiatr.
Wkrąg rozchwiał się zwyczajny dzień
I jakoś nie chce przyjść spłoszony mewim krzykiem spokojny sen.

3. O lądowych sprawach nie pamięta dawno nikt,
Eine kleine się przypętał jakiś yacht music.
Synkopy fal, półnuty mew,
Andante morza, crescendo wiatru i w piersi jakoś zapiera dech.

4. Gdy w objęcia cumy poler w końcu wpadnie już,
Pod nogami tak cholernie stały będzie grunt.
W tramwaju tłok, wkrąg ludzi tłum,
I wtedy wiesz na pewno, że wzywa Ciebie spokojny morza szum.

ref...


================================================================================

EKI DUMAH

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

Ref.: Key-key-key-key, Eki Dumah! | | D
Key-key-key-key, Eki Dumah! | | D
Key-key-key-key, Eki Dumah! | | D
Key-key-key-key, Eki Dumah! |refren, oraz tło dla zwrotki | D

1. O, Bosman nie lubi kanaka, nie, Eki Dumah! |bis | G D A D
I co kanaka zrobi, zawsze źle, Eki Dumah! | A D

2. O, biedny kulis podłe życie ma, Eki Dumah! |bis
Leją, biją, tłuką go jak psa, Eki Dumah!

ref...


================================================================================

EKS-ŻEGLARZ

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: Tom Lewis

Gdy byłem małym chłopcem marzyłem, by na morze iść,
Więc marynarski żywot wiodłem przez ćwierć wieku aż do dziś.
Znam diesla i parowca czar, podwodne łodzie także znam.
Słuchajcie mnie uważnie, teraz chcę opowiedzieć wam:

Że eks-żeglarz ma beztroskie i spokojne dni,
Lądową drogą wolę iść niż płynąć w sztormie setki mil.
Gdy mam pod nogą stały ląd, a mokry dek nie kiwa wciąż,
To wiem, że już od dawna chciałem eks-żeglarzem być.

Nie mogłem słychać shanty, bo diesel tak słodziutko grał,
Kompanów miałem wielu i nie wiem, czy ktoś więcej miał.
Gdy morze rozszalało się, marzyłem by nie było mnie.
Choroba morska przykra rzecz, lecz w morzu zdarza się.

A eks-żeglarz ma beztroskie i spokojne dni,
Lądową drogą wolę iść niż płynąć w sztormie setki mil.
Herbatki w łóżku wezmę łyk, śniadaniem już nie karmię ryb
I wiem, że już od dawna chciałem eks-żeglarzem być.

Tawerny dzisiaj wszystkie znam, pamiętam prawie każdy kąt
Od San Francisco po Hong-Kong, od Buenos Aires po New York.
Choć z panienkami nieźle szło, poznałem w końcu właśnie ją,
Nie chciała mieć żeglarza, ale bardzo chciała mnie.

I eks-żeglarz ma beztroskie i spokojne dni,
Lądową drogą wolę iść niż płynąć w sztormie setki mil.
Gdy czuję ją w ramionach swych, to jeszcze bardziej chce się żyć
I wiem, że już od dawna chciałem eks-żeglarzem być.

Myślałem potem długi czas, tym razem chyba człowiek wpadł.
Pomysł niby dobry był, lecz czy na pewno, nie wiem sam.
A gdybym tak rzucił stały ląd i byłbym gdzieś daleko stąd,
To nie mógłbym powiedzieć wam, że z morzem koniec już.

Bo eks-żeglarz ma beztroskie i spokojne dni,
Lądową drogą wolę iść niż płynąć w sztormie setki mil.
Wysuszyłbym po wachcie dzban i nie miałbym szans powiedzieć wam,
Że już od dawna chciałem eks-żeglarzem być.


================================================================================

ELIZA JANE

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Do portu przybił statek nasz | G
W słoneczny dzień. | D
Po długim rejsie sam to znasz, | G
Przyszedł zabawy czas. | D G
Na bulwar, gdzie dziewczynek moc, | G
Wybrałem się, | D
Tam panna w oko wpadła mi, | G
Miałem apetyt lwi. | G D G

Ref.: O! Eliza, Eliza Jane, | G C G D
O! Eliza, Eliza Jane. | G C G D G
O! Eliza, Eliza Jane, | G C G D
O! Eliza, Eliza Jane. | G C G D G

2. Więc klękam przed nią mówiąc tak:
Ślicznotko ma,
Poczujesz w ustach morza smak,
Kiedy buziaka dasz.
A ona na to: "Takluj się!"
Wszak dobrze wiesz,
Z kamieniem pierścień najpierw daj,
Potem dam Ci, co chcesz.

3. Oj! Dałem pierścień, forsę też,
Ślicznotce mej.
Przed ołtarz wkrótce wiodła mnie,
Żebym nie uciekł jej.
Na drugi dzień ruszałem w rejs,
Bo cały świat
Ma tysiąc portów, tysiąc miejsc,
W każdym z nich Liza ma.

ref... x2


================================================================================

ELIZA LEE

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. To najszybszy kliper jaki znam,
- A-hu, ej-ho i nie puść go!
Ten "Dziki Kot" ze Swallow Tail Line.
- Na nasz stary szlak znowu gdzieś go gna!

Ref.: Razem, hej, rig-a-jig i pociągnij w dół, <|>(wym.: rigi-dżig)
- A-hu, ej-ho i nie puść go!
Z Elizą Lee na kolanie mym,
- Na nasz stary szlak znowu gdzieś go gna!

2. Gdy dojdziemy już do New York town,
Dziewczyny chętne znajdziesz tam.

3. I przetańczysz z nimi niejedną noc,
Na Cheatam Street dziewczynek jest moc.

4. Za kilka chwil dasz, co masz dać
I szybko wejdziesz znów na maszt.

5. Kiedy zdamy fracht na West Street Pier,
Weźmiemy się za Liverpool beer.

6. A powrotny kurs weźmiemy na
Elizę Lee, co czeka tam.

7. A gdy Liverpool znów pokaże się,
Postawię wam kolejki dwie.

8. No, gdy wrócę z morza, u mych drzwi
Odnajdę swą Elizę Lee.

9. I zapytam ją, nie będzie źle,
Czy chcesz za męża Lizo mnie?

ref...


================================================================================

ELZA LEE

Słowa: Tomasz Piórski
Muzyka: Ryszard Muzaj

1. Oh, znów nas gna do New York Town, | d C d C
- W górę, w dół i razem, hej! | C
Niezła linia, ta Black Ball Line. | d C
- Oh! Puszczaj parę, no i równo grzej! | d C d

Ref.: Łaj dżigi-dżigi i kolaską w dal, | C d C
- W górę, w dół i razem, hej! | C
Elzę Lee na kolanie mam, | d C
- Oh, puszczaj parę, no i równo grzej! | d C d

2. Na Bowery Street, co ma sławę złą,
Dziewczyny z każdym tańczyć chcą.

3. Na piwo wezmę jedną z dam,
A potem małe sam na sam.

4. Oh, chwyć ją, gnieć ją i na bal,
Weź tę małą, co ma żółty szal.

5. W Liverpoolu dziewczyn pięknych moc,
Elza Lee tam chodzi co noc.

6. Kiedy wrócę z morza, spytam ją,
Czy zostanie żoną mą.

7. Jeszcze raz i w górę znów,
Hej, powie "tak" i zaraz ślub.


================================================================================

EMERYT

Wykonawcy: EKT-Gdynia, Muzaj Ryszard
Słowa: Tomasz Piórski
Muzyka: Ryszard Muzaj

1. Leżysz wtulona w ramię i cichutko mruczysz przez sen, | e h
Łóżko szerokie, ta pościel biała, za oknem prawie dzień. | G H7
A jeszcze niedawno koja, a w niej cuchnący rybą koc, | e D
Fale bijące o pokład i bosmana zdarty głos. | G H7

Ref.: To wszystko było - minęło, zostało tylko wspomnienie, | e D A e
Już nie poczuję wibracji pokładu, gdy kable grają. | e D A e
Już tylko dom i ogródek, i tak aż do śmierci,
A przecież stare żaglowce po morzach jeszcze pływają.

2. Nie gniewaj się kochana, że trudno ze mną żyć,
Że nie kupiłem mleka, zapomniałem gary zmyć.
Bo jeszcze niedawno statek mym drugim domem był,
Tam nie stało się w kolejkach, tam nie było miejsca dla złych.

3. Upłynie sporo czasu nim przyzwyczaję się,
Czterdzieści lat na morzu zamknięte w jeden dzień.
Skąd lekarz może wiedzieć, że za morzem tęskno mi,
Że duszę się na lądzie, że śni mi się pokład pełen ryb.

4. Wiem, masz do mnie żal - mieliśmy do przyjaciół iść,
Spotkałem kumpla z rejsu, on w morze wyszedł dziś.
Siedziałem potem na kei, ze łzami patrzyłem na port,
I dla mnie też przyjdzie taki dzień, że opuszczę go, a na razie...

ref...


================================================================================

EMMA (JULIANNA)

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Emma, Emma pozwól mi, | E7 H E
- Zrobię małe baby Juliannie! | E D E
Emma, Emma po co wstyd?
- Zrobię małe baby Juliannie!

2. I... zakołysz mocno i
I... pociągnij ile sił.

3. I... pod nagiel weźmy go,
W upał i pogodę złą.

4. I... do przodu i w tył,
Stary, głupi i zły.

5. O... cholerę mu w bok,
Bo najpóźniej za rok.

6. No... i wybierz ten luz,
O... dwa razy i szlus.

7. I... ostatni to raz!
O... do koi już czas.


================================================================================

ENGLISH ALE

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Marek ("Maras") Razowski
Muzyka: trad.

1. Mała knajpa w starym porcie,
Gdzie w powietrzu wisi chmiel:
Zgrabna Nancy walczy z korkiem
By uwolnić English Ale.

Ucichł gwar i szum na sali,
A gdy wreszcie puścił szpunt...

Ref.: W górę szkło i pij na chwałę
Za angielskie, pyszne Ale.
W górę szkło i pij na chwałę,
Niech nam żyje English Ale.

English Ale, oh, English Ale,
Och, jak wielbię English Ale.

W górę szkło i pij na chwałę
Za angielskie, pyszne Ale.
W górę szkło i pij na chwałę,
Niech nam żyje English Ale.

2. Nim Cię morska fala zmorzy,
Póki jesteś jeszcze żyw,
Masz ostatnią szansę spożyć,
Spróbuj to najlepsze z piw.

Język sięga Ci do pasa,
Widok cieczy cieszy Cię...

3. Czasem, kiedy leżę w koi,
Taki koszmar dręczy mnie:
Że na wniosek abstynentów
Wycofano English Ale.

Niechby taki jeden z drugim
Raz się dostał w ręce me...

ref...


================================================================================

ERIE CANAL

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz
Muzyka: trad.

1. Hej, dolej jeszcze tęgi łyk, chcę dziś opowiedzieć wam, | GDG
O tym sztormie, który złapał nas gdzieś na Erie Canal. | GDGCGDC

Ref.: Chociaż wicher rwie nam żagle, wszak przeżyjemy to, | GDG
Jeszcze kilka dni pokiwa nas i będziemy w Buffalo, | GDGCGDC
Hej, będziemy w Buffalo. | GDG

2. Czterdzieści mil za Albany, nim uderzył pierwszy szkwał,
Jechaliśmy na złamanie karku, jak gdyby nas diabeł gnał.

3. Już dziewiątka wiała z Eastu, choć żagle poszły w dół,
Nasz piekielny, ciężki, stary ship na mieliznę prosto pruł.

4. A Stary nasz jak kołek stał, w ramiona schował łeb,
W zimnej wodzie Erie Canal chciał pochować nas ten kiep.

5. Wtedy kuk wyskoczył z nory, gębę żarcia pełną miał,
Wyrwał z rąk Starego koło i tłustą łapą w pysk mu dał.

6. Jakoś wszyscy uszli z życiem, kuk pływa Bóg wie gdzie,
Ja z cholernej łajby zwiałem, więc dziś możecie słuchać mnie.


================================================================================

FAJKA Z JAMAJKI

1. Był w Gdyni raz kapitan - bywalec wszystkich mórz, | C a d G7
Co całą ziemską kulę opłynął wszerz i wzdłuż. | C a d G7
Znał lądów co niemiara i przygód miał ze sto, | C a d G7
Lecz ponad wszystko w świecie fajeczkę cenił swą. | C a d G7

Ref.: Hej-o, hej, nikt nie ma takiej fajki, | d G C a
Hej-o, hej, to mahoniowy cud. | d G C a
Przywiózł ją z podróży do Jamajki, | d G C a
Hej-o, hej, zazdroszczą wszyscy mu. | d G7 C

2. Spotkała ich raz burza, jakiej nie widział nikt,
A statek po kominy w odmęty morskie wpadł.
Pod pokład wody ściana wtargnęła, kocioł zgasł,
Fajeczka kapitana pykała cały czas.

3. Lecz choć bez szwanku wyszedł z tysięcy różnych prób,
Raz w życiu stracił serce u pewnej pani stóp.
Przeróżne cudowności jął zwozić na jej cześć,
Cóż z tego, kiedy ona nie mogła fajki znieść.

Hej-o, hej, nikt nie ma takiej fajki,
Hej-o, hej, ten zapach aż mnie mdli.
Zabierz ją z powrotem do Jamajki,
Hej-o, hej, albo z miłości nic.

4. Kapitan był w rozterce i w oczach biedak sechł,
Tu - fajka..., a tam - serce: to się nazywa pech.
Aż wreszcie zdecydował, fajeczkę ujął swą,
Zapalił, posmakował i rzekł... wybieram ją.


================================================================================

FAJNA FERAJNA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Nowicki

ver.1.

1. Szliśmy we czterech, jasny gwint! | e H7 e
Dął przez dni szereg ostry wind, | G D G E7
W ciemnej pomroce dyszał port, | a E7 a E7 a
Szliśmy ponurzy, jak na mord. | e H7 e

Ref.: Fajna ferajna nas tam szła: | a E7 a E7 a
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja. | e H7 e H7
Fajna ferajna nas tam szła: | a E7 a E7 a
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja. | e H7 e

2. Jeszcze się wściekał, jeszcze łkał
Szkwał, co chmurzyska nisko gnał.
Zimno okrutnie, trudno znieść,
Może by wódy dali gdzieś?

Piliśmy dużo, no bo cóż,
Każdy w kieszeni miał swój nóż.
Fajna ferajna nas tam szła:
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

3. Rachunek w knajpie zliczył Szpunt
Funtów szterlingów cały funt.
"Zapłacić nożem" - wyrzekł Pat -
I cztery noże w stołu blat.

Szynkarz się zgodził, no bo cóż,
Kiedy zobaczył w stole nóż.
Szynkarz się zgodził, noże wziął,
A my poszliśmy dalej z mgłą.

4. A gdy na statku wybuchł bunt,
To na ostatku strzelał Szpunt.
Ja wtedy szczeniak, ale już
W ręce pistolet, w drugiej nóż.

Fajna...



ver.2.

Szliśmy we czterech, jasny gwint!
Dął przez dni szereg ostry wind,
W dymiącej chmurze dyszał port,
Szliśmy ponurzy, jak na mord.

Jeszcze nas ciskał, jeszcze trwał
Szkwał, co chmurzyska nisko gnał.
Fajna ferajna nas tam szła:
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

Fajna ferajna nas tam szła:
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

Ochroń mnie Boże, nie chciałbym
Żeby mnie nożem kiedy Jim,
A wnet po gościu zniknął ślad,
Kiedy mu gardło rozciął Pat.

A gdy na statku wybuchł bunt,
To na ostatku strzelał Szpunt,
Ja wtedy szczeniak, ale już
Łapy w kieszeniach, no i nóż.

Fajna ferajna nas tam szła:
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

Mrok gęstniał ciągle, jak to mrok,
We mgle łomotał suchy krok,
Ślepa uliczka, ślepa noc
I tajemnicza nocy moc.

Zgubieni do cna pośród mgły,
Ani rozpoznać, kto kim był.
Fajna ferajna nas tam szła:
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

Fajna ferajna nas tam szła:
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

Zimno okrutnie, trudno znieść,
Może by wódy dali gdzieś,
My nie bogaci, ale cóż,
Zapłacić za nas może nóż.

I światło nikłe błysło gdzieś,
I już my pod finglem "Zdechły pies".
Fajna ferajna nas tam szła:
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

Fajna ferajna nas tam szła:
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

Piliśmy nieźle, już to już,
Każdy przy krześle swym wbił nóż,
Rachunek w szynku zliczył Szpunt
Funtów szterlingów cały funt.

"Zapłacić nożem" - mówi Pat
I cztery noże w stołu blat.
Szynkarz się zgodził, noże wziął,
A my poszliśmy dalej z mgłą.

Fajna ferajna nas tam szła:
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

Ech, co ja tam wam będę plótł,
Strugać wariata, łgać jak z nut
To każdy umie, ale tak
Jak my rozumieć nocy smak

I smak przygody, która drży,
Ech, gadać szkoda, wy nie my,
Wy nie ferajna taka, jak
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

Fajna ferajna nas tam szła: |
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja. |bis


================================================================================

FALA

Wykonawca: West Sailors
Słowa: Marcin Jamróg
Muzyka: Marek Dębowski

1. Płynę po morzu tym, a Tango me dziobem fale tnie,
Płynę w marzeniach mych i z trwogą w sercu czytam z fali wiersz.

Ref.: O wysokich falach, gdzieś u Hornu bram |
I o żaglu, z którym śpiewa wiatr. |bis

2. Czekam jak samotna mewa czekająca na swój los,
Śpiewam jak samotny wiatr, który porwie mnie w przygody smak.

3. Wrócę na ocean swój, jak do ojca mego, który uczył mnie,
Będę znów kołysał się, bo Tango me wciąż do przodu rwie.

Ref.: Na wysokich falach, gdzieś u Hornu bram |
I na żaglu, z którym tańczy wiatr. |bis
O wysokich falach, gdzieś u Hornu bram |
I o żaglu, z którym śpiewa wiatr. |bis


================================================================================

FALE

Wykonawca: Korycki Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Późną nocą, pustym brzegiem idzie z nami mgła, | C G a
Fale zaraz nas dostrzegą, spójrz, już pierwsza gna. | C G E
Chciała podbiec tu, ale podły los | a d
Nie pozwolił jej zbyt długo żyć | G E
I zielone, mokre serce już przestało bić. | C G E

Ref.: Przez nikogo nie wołane - przypływają | C G
I u stóp niezrozumiane - umierają. | d a
Jeśli ktoś zna mowę tych upartych, dziwnych fal, | C G
Niech pogada z nimi, bo mi ich naprawdę żal. | d a

2. Fale, czemu się godzicie na tę dolę złą,
Czemu do nas przychodzicie porzucając dom?
Choć, być może, przez was z rejsu ktoś
Pozdrowienia, jak gołębiem, śle.
Tutaj nikt was nie rozumie, trafiłyście źle.

3. Późną nocą, gdzieś na brzegu mówi do mnie mgła:
- "Próżno chciałbyś je ostrzegać, spójrz, następna gna..."
Chciała podbiec tu, ale podły los
Nie pozwolił jej zbyt długo żyć.
Zielone drugie serce już przestało bić.


================================================================================

FALĄ PODSZYTY LOS

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

Rozwiany włos, ochrypły głos
W kieszeni dziury
I słoną falą podszyty los

Samotne dni, niedospane sny
I tylko cień nadziei
Co jeszcze się w sercu tli

Gdy w blasku gwiazd snujesz marzenia
A wspomnień czar niesie je w dal
Gdzieś pośród fal szukasz schronienia
Gdzie nawet ptak twe imię zna

Labirynt dróg, grad pustych słów
Niejeden jeszcze przed Tobą
Niegościnny próg

Portowy gwar, podejrzany bar
I rumu cierpki smak
Kiedy serce ściska żal

Gdy w blasku gwiazd...

Nie zatrzymuj się w pół drogi
Mocno chwyć za życia ster
Nie poddawaj sie melancholii
Do przodu patrz - tam jest twój cel !

Gdy w blasku gwiazd...


================================================================================

FIDDLER'S GREEN

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: John Conolly

1. Stary port się powoli układał do snu, | C F C a
Świeża bryza zmarszczyła morze gładkie jak stół, | C F C G
Stary rybak na kei zaczął śpiewać swą pieśń: | F e d C
- Zabierzcie mnie chłopcy, mój czas kończy się. | a7 d7 F G

Ref.: Tylko wezmę mój sztormiak i sweter, | C G C C7
Ostatni raz spojrzę na pirs. | F C G
Pozdrów moich kolegów, powiedz, że dnia pewnego | F C e
Spotkamy się wszyscy tam w Fiddler's Green. | d G F C

2. O Fiddler's Green słyszałem nie raz,
Jeśli piekło ominę, dopłynąć chcę tam,
Gdzie delfiny figlują w wodzie czystej jak łza,
A o mroźnej Grenlandii zapomina się tam.

3. Kiedy już tam dopłynę, oddam cumy na ląd,
Różne bary są czynne cały dzień, całą noc,
Piwo nic nie kosztuje, dziewczęta jak sen,
A rum w buteleczkach rośnie na każdym z drzew.

4. Aureola i harfa to nie to, o czym śnię,
O morza rozkołys i wiatr modlę się.
Stare pudło wyciągnę, zagram coś w cichą noc,
A wiatr w takielunku zaśpiewa swój song.


================================================================================

FLISACZKOWA ZONA

Wykonawca: Hambawenah
Słowa i muzyka: trad.

Flisaczkowa zona siedzi sobie doma,
A Flisaczek nieboraczek
Robi na chleb, jak robaczek,
Płynie do Torunia, płynie do Torunia.

Flisaczkowie z nieba, dajcież nam też chleba,
Dawnoście tu nie bywali,
Chlebaście nam nie dawali,
Teraz też bywajcie, chleba nam dawajcie.


================================================================================

FLISY KRAKOWIACY

Wykonawca: Hambawenah
Słowa i muzyka: trad.

1. Hejże flisy Krakowiacy
Płyńcie galarami,
Dziś możecie potańcować
Z Sandomierzankami.

Krzycz retmanie - nie pomoże:
Do wiosła, do liny!
Już krakowskie oczka, hoże
Zwabiły dziewczyny.

Krzycz retmanie - nie pomoże:
Precz wiosła, precz liny!
Już Krakowiak nie opuści
Swej ładnej dziewczyny.

2. A kiej wej dobierzem w pary
I puścim sie w tany,
Bierz tam diabli Twe galary
Retmanie kochany.

Do nas dziewczęta, prosiemy
I wam t'eż sie śpieszy,
Jednym galarem płyniemy -
Niech się każda cieszy.

3. Dajwa z podkówek ogniska
Nim pora przeminie,
Bo może jutro chłopczyska
Nasz galar odpłynie.

Grajże skrzypku mnogim uchom,
Masz tu troche grosza.
Ustąpcie krakowskim zuchom
Warszawskie Bartosze.

4. Bo dziewczęta - czas jak woda
Bardzo prędko płynie.
Tańcuj każda pókiś młoda,
Z jutrem wszystko minie.

Bo nie prędko taki żwawy
Trafi sie do tońca,
Nie puszcze cie od zabawy
Aż do wschodu słońca.

5. Hajże dziewcze z modr'em oczkiem,
Nie ujdziesz przede mną,
Dawno patrzysz na mnie boczkiem,
Pójdź tańcować ze mną.

I ty z czerwonym buziakiem
Spuszczasz oczka skromnie,
Masz chęć tańczyć z Krakowiakiem,
Pójdź tańcować ze mną.

6. Bo ja chłopek wcale żwawy,
Jeno się obrócę,
Każdego Bartka z Warszawy
Przez nogę przerzucę.

Dalej chłopcy do roboty
Pomiędzy dziewoje,
Która przyjmie twe zaloty,
Bierz ją t'eż jak swoje.


================================================================================

FLORYDA

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Gdzie panny chętne, tam piękny kraj,
- Hej, w dół, tam gdzie Floryda!
Koguty mają tam niezły raj.
- Za to drewno z Georgia Line!

Ref.: Roluj! Roluj!
O! Roluj, opłyniesz świat
I wszystkie panny już będziesz miał
Za to drewno z Georgia Line!

2. Już nie pamiętam, gdy pierwszy raz,
Z młodziutką Chinką dawałem w gaz.

3. Ze starym Cyrylem chodziłem tam,
Gdzie mała Ran Tan dawała nam.

4. Wstaliśmy rano, znów wielki wrzask,
Wciąż mało jej było każdego z nas.

5. Dziś jestem stary i siwy człek,
Na panny dla mnie już nie ten wiek.

6. I w górę, w dół, no a potem znów,
Bez forsy weźmiesz swój nowy kurs.

7. Popchnijmy jeszcze dwa razy to,
Rogami jak kozioł, po samo dno.


================================================================================

FLUCKIE ALEE

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: Ken Stephens

1. Ta droga wiodła przez Pacyfik,
- W dół, do Fluckie Alee!
Pękał w szwach nasz wielorybnik.
- W dół, do Fluckie Alee!

2. Z harpunem w dłoni już od rana
Tyrał człowiek dla bosmana.

3. A z Puerto Rico i Hawajów,
Kotwa w górę wprost do raju.

4. Potrafił flaki wypruć całe,
Nadszedł czas, już dziś wracamy.

5. A jeśli drogę tę zapomnisz,
Zachodni wiatr Ci ją przypomni.

6. Ostatni raz Ci zaśpiewamy,
Gdy Anglii zobaczymy bramy.


================================================================================

FLUKEY ALLEY

Wykonawca: zespół "V"
Słowa: zespół
Muzyka: trad.

1. Mam dość już pracy wielorybnika
- Hej w dół Flukey Aley
I dość już mam widoku morza
- Hej do Flukey Aley

2. O, pięć lat temu byłem głupi
Za harpunnika chciałem robić

3. Mój pierwszy rejs prawdziwym morzem
Z twardą załogą ruszyłem po zboże

4. W Bristolu zabraliśmy cargo
By potem mieć zapłatę marną

5. Właściciel rzucił nam dwa słowa
Ze zbożem drewno załadować

6. Za późno teraz by żałować
Chcesz mieć forsę, musisz harować

7. Czas kończyć rejs starego wraka
Do diabła z pracą harpunnika


================================================================================

FLYING DUTCH

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka

Piorunem fale nocy tnę, upiorów tan zaczyna się...

W tej piekielnej nocy czas demon mórz ożywia nas,
To najdziksza z wszystkich wacht na "Flying Dutch".
Nie spostrzeżesz, jak i gdzie statek twój w odmęty pchnie
Najdziksza z wszystkich wacht na "Flying Dutch".

My to wcielone zło,
Upiornych majtków coś ze sto,
Upiorny statek nasz, upiorny szlak,
Grobowe widmo morza - "Flying Dutch".

I chyba sam już wiesz,
Zachodzi słońce, blisko zmierzch,
W ciszy umiera wschodni wiatr,
Na pełnych żaglach sunie "Flying Dutch".

Sinych topielców tłum, ofiary buntów, burz i dżum,
To najdziksza z wszystkich wacht na "Flying Dutch".
Śmierć nam na kościach gra, wiatr umiera z resztą dnia,
Mknie najdziksza z wszystkich wacht na "Flying Dutch".

I chyba sam to znasz,
Na widok ducha zuchom blednie twarz,
I choćby żywot twój przykładny był,
W złej mocy jesteś, nie trać nawet sił.

My, to wcielone zło,
Czas zrozumieć człeku chociaż to,
Że tylko jedną radę możesz wziąć,
Zaciągnij się na Dutch'a, z nami bądź.

Jeśliś z nami jest, pamiętaj brachu, żeś
W najdzikszej z wszystkich wacht na "Flying Dutch".


================================================================================

FLYING DUTCHMAN

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Marynarze ze wszystkich mórz, | e D e e
Słyszeliście pewnie to już | G A e e
O okręcie, co nagle zjawia się | G A G A
I siejąc grozę jak widmo mknie. | G A e G

Ref.: Patrz, patrz, pada trup, | A D G A
A dusza do raju wrót. | G D e e

2. "Flying Dutchman" wołają go,
Niejednego rzucił na dno,
Pusty jego jest poczerniały wrak,
A krwawe żagle, to śmierci znak.

3. Czy wiatr dmucha, czy cisza trwa,
Zjawia się i znika jak mgła.
Gdy usłyszysz wnet pogrzebowy dzwon,
To jesteś pewien, że to był on.

4. Głupi Howard z tego się śmiał,
Cholernego pecha więc miał,
W pierwszym sztormie głowę urwało mu
I dziś spoczywa na dnie bez tchu.

5. "Flying Dutchman" omijaj nas,
"Flying Dutchman" ukryj swą twarz,
Bo gdy ujrzy ktoś Twoich żagli cień,
Ostatni to w jego życiu dzień.

(jeszcze raz pierwsza zwrotka)

Ref.: Patrz, patrz, pada trup,
A dusza do raju wrót.
A dusza do raju wrót...


================================================================================

FRANCUZKA

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Raz cudne dziewczę w Saint Malo na targu ryb ujrzałem, |bis
Sola, makrela, śledź - krzyczała głośno tuż za kanałem, |
Sola, makrela, śledź - "Najlepszej ryby mam pełną sieć." |bis

2. Gdy byłem blisko lady jej, spytała mnie od razu,
Sola, makrela, śledź - "Czego Ci trzeba mój marynarzu?"
Sola, makrela, śledź - "Najlepszej ryby mam pełną sieć."

3. W fartuszku białym krągły kształt każdego by omamił,
Sola, makrela, śledź - zerkałem lekko ponad rybami,
Sola, makrela, śledź - jakże ja bardzo chciałem ją mieć.

4. W zalotny dreszcz wprawiła mnie od głowy aż po pięty,
Sola, makrela, śledź - stałem spocony i taki spięty,
Sola, makrela, śledź - jakże ja bardzo chciałem ją mieć.

5. Rzekłem niepewnie: "Och i echm, czy zjesz ze mną langustę?"
Sola, makrela, śledź - a ona: "Chętnie, ale o szóstej."
Sola, makrela, śledź - jakże ja bardzo chciałem ją mieć.

6. Wieczór śniadaniem skończył się, lub może też obiadem,
Sola, makrela, śledź - rzekłem jej: "Nie płacz, kiedy odjadę."
Sola, makrela, śledź - jakże ja bardzo chciałem ją mieć.
Sola, makrela, śledź - rzekłem jej:
"Nie płacz, kiedy odjadę,
Sercem będę przy Tobie..."

7. A gdy powrócę do Saint Malo, me serce znów "zapika",
Sola, makrela, śledź - gdy ona szepnie: "Wstąp na tuńczyka." |
Sola, makrela, śledź - jakże zapragnę znowu ją mieć. |x3


================================================================================

FREGATA Z PACKET LINE

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. Dla niej, czy sztorm na Dogger Bank, | d
Czy śnieg, czy gęsta mgła, | d C
To wszystko nic, bo ona wciąż | C
Swym kursem, morzem gna. | d A
Gdy żagle prężą się u rej, | d F
Pochyla maszty swe | d F
I dumna tak, i szybka tak, | d
Ocean dziobem tnie. | A7 d

Ref.: Więc... Hej-a!... Dalej!... | d
Fregato z Packet Line! | d C
Tyś wiecznie w drodze i stale tam, | C
Na wodach Dogger Bank. | d A
Twe białe skrzydła niosą Cię, | d F
Czy z wiatrem, czy pod wiatr, | d F
A oceanu fale też | d
Kłaniają Ci się w pas. | A7 d

2. A Stary nasz tak kocha ją,
Jak dziewkę pieścić chce,
Lecz z nas wyciska siódmy pot,
Pilnuje stale, łaja i klnie.
Bo liczy się dla niego
Jej pocztą wypchany brzuch,
Więc ciągle tkwi nad karkiem nam
I tyrać trzeba za dwóch!

3. Na pysk już padł niejeden z nas,
Powiedział sobie, że
Z tym fachem skończyć przyszedł czas,
Bo każdy pożyć chce.
Spokojnie można krowy wszak
Wśród pól hodować znów...
Przed statkiem jednak z Packet Line
Zdejmiemy czapki z głów!

Ref.: Więc ciągnij dalej
Fregato z Packet Line!
Tyś wiecznie w drodze i stale tam,
Na wodach Dogger Bank!
Twe białe skrzydła niosą Cię,
Czy z wiatrem, czy pod wiatr,
A oceanu fale też
Kłaniają Ci się w pas.


================================================================================

FREGATY

Wykonawca: The Bumpers

1. To czternasty był luty, kiedy flota przybyła,
Czarna flaga na maszcie, na niej korsarski znak.

Ref.: Nasze śmigłe fregaty dumnie prują wśród fal,
Każdy port nam otworzy salwa ze wszystkich dział.

2. Wiatr zachodni nas przygnał od hiszpańskich złych brzegów,
Poszarpane są żagle, burty zdarte od skał.

3. Pełne złota są luki, od krwi mokre pokłady,
Hiszpan walczył zaciekle, ale poszedł na dno.

4. Wielka bitwa to była, morze drżało od kul,
Grzmoty naszych wystrzałów, zapach prochu wiatr niósł.

5. Zaglądała śmierć w oczy, lecz nikt nie bał się jej,
Każdy bić się potrafił, każdy złoto chciał mieć.

ref...


================================================================================

G I GWINTY

Ref.: Gwinty stop! Gwinty stop! | C
Kufel w ruch! Kufel w ruch! | G
Gwinty stop i kufel w ruch, | C F
Czas ruszyć na szlak whisky! | C G C

1. Załoga "G" wyszła na szlak, | C
Gwinty stop! Kufel w ruch! | G
I nagle sztorm, mocnych już brak, | C
Czas ruszyć na szlak whisky! | F G C

2. A łajba ich pod wiatr już gna,
Gwinty stop! Kufel w ruch!
A oni wtedy śpiewają wszyscy:
Czas ruszyć na szlak whisky!

3. A wówczas Janusz, jego znam,
Gwinty stop! Kufel w ruch!
Z piórkiem we włosach powie nam:
Czas ruszyć na szlak whisky!

4. A kiedy "G" na burcie trwa,
Gwinty stop! Kufel w ruch!
To obóz nasz potęgę ma,
Czas ruszyć na szlak whisky!

5. I zgodnym chórem z gardeł stu,
Gwinty stop! Kufel w ruch!
Ta nowa piosnka zabrzmi znów:
Czas ruszyć na szlak whisky!


================================================================================

GALERNICY

Wykonawcy: The Pioruners, Wind Rose
Słowa i muzyka: Robert Domurat

1. Już ostatni raz,
Każdy ma już przecież tego dość.
Znów ruszamy w rejs,
Kto z nas wytrwa - jeden Bóg to wie.

Ref.: Hej, Panie mój, wystawiłeś nas na próbę,
Ale to nic, tak widocznie mamy żyć.

Ciągaj wiosła, bębna rytm,
Kromka chleba, wody łyk,
Takie pod pokładem jest galerników życie.
Ciągaj wiosła, bębna rytm,
Kromka chleba, wody łyk,
Taki pod pokładem jest galerników życia kres.

2. Znowu wiosła chwyć,
Ciągle bębna jednostajny rytm.
Zlana potem twarz,
A na plecach ran od bata sto.

ref...


================================================================================

GALERNIK II

Wykonawca: Segars
Słowa: Wojciech Dutkiewicz
Muzyka: trad.

Minął dzień
Skończył się wioseł rytm
Bęben nie bije
I nie krzyczy nikt
Minął dzień
Stęchłej wody choć łyk
Kajdanów brzęk
Przyszła pora na sen
O przeklęty dzień
Konam już w ramionach bata
Przeklęty dzień
Wreszcie skończył się
Kolejny świt
Batem przypomni Ci
Że dla Ciebie wiosła
I komendy krzyk
Kolejny raz
Śmierć była o krok
Piekło już masz
Możesz podać jej dłoń
O przeklęty dzień
Konam już w ramionach bata
Przeklęty dzień
Wreszcie skończył się
Już tyle dni
Choć brakuje Ci sił
Nadzieja trwa
Czujesz wolności smak
Hej uwierz mi
Jeszcze nadejdzie dzień
Wyschną Twe łzy
Rany zabliźnią się
Znów zobaczysz ziemię
To na Ciebie czeka ląd
Zobaczysz ziemię
Niedaleko stąd
Hari-e-o-hari, o-harie-o-a...
Hari-e-o-hari, o-harie-o-a...
Hari-e-o-hari, o-harie-o-a...
Hari-e-o-hari, o-harie-o-a...
Zobaczysz ziemię...
Zobaczysz ziemię...
Zobaczysz ziemię...
Zobaczysz ziemię... ... ...


================================================================================

GAY HEAD

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Hej, jeśli chcecie mnie posłuchać, powiem kilka słów, | D G a
Opowieść będzie krótka, potem wypijemy znów: | A7 D A D
Z New Bedford wielorybnik był, tam każdy go dobrze znał, | D G
Dowodził tam kapitan Jones, a bark "Gay Head" się zwał. | D A7 D

Ref.: Do dna, do dna! Za dzielny bark "Gay Head"! | D A7 G
Niewiele już zostało nam, znów trzeba płynąć w rejs. | A D A7 D
Na pewno nie, na pewno nie, na pewno nie będzie źle, | D G
Z tysiącem beczek wrócimy tu i zabawimy się. | A7 A D

2. Jimmy to zacny facet był, do statku serce miał,
Harpunnik Tom, też równy chłop, tawerny wszystkie znał.
Czy to do żagli, czy do pomp - robota szła bez słów,
Wspaniałą załogę miał "Gay Head" - jej zdrowie pijmy znów!

3. Pierwszy zawsze czujny był, z drugim nie groził głód,
A bosman kiedyś mieszkał w Dartmouth, zwali go Mr. Wood.
Gdy trzeba było zrobić coś, lepiej nie zrobił nikt.
Za dzielną załogę barku "Gay Head" wypijmy jeszcze łyk.

4. Długo bym o tym mówić mógł, lecz kończy nam się rum
A rano trzeba w morze iść, zostanie w głowie szum.
Gdy powrócimy znowu tu za miesiąc lub za rok,
Popłyną opowieści z mórz i w górę pójdzie szkło.


================================================================================

GDA-16

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Tyle dni na morzu na różnych łajbach,
Tyle razy już prawie odbiła mi szajba,
Tyle razy już, co dorszy w laście,
A jeszcze nigdy w taki rejs, gdzie mały kuter domem jest,
Gdzie cały wielki świat to GDA-16.

Bociana znacie - on tam jest za szypra,
Ułożył sobie we łbie, nie do przyjęcia, chytry plan:
Wezmę Porębę w rejs - czy ryby też rżnąć potrafi?
Czy będzie z nami w karty grał? Czy tłusty boczek będzie żarł
I brudną wodę pił - czy szlag go trafi? Heh...

Ze Świnoujścia trzy dni na łowisko,
W morzu - to wiecie jak jest. No... kołysało się wszystko!
I wreszcie przyszedł czas, żeśmy wydali nety,
A wokół pełno obcych siat, sztojerów kolorowych szmat,
A kuk na obiad dał schabowe kotlety.

I wtedy przyszedł sztorm "siedem na dziewięć",
Na morzu został kuter nasz, lecz został tylko jeden.
I myślę: Sztorm i robota - czy poradzę?
A Edzio cicho mówi, że tak u Bociana zwykle jest,
A starzy Kaszubi zwą go Kamikadze...

Trzy dni lambadę nam pogoda grała, ho ho...
Dwieście tłustych skrzyń dorszy lodem posypała.
Przyrósł do ręki nóż, wodą w butach chlupało,
Szły nety w górę, potem w dół, forsę w kieszeni człowiek czuł,
A nocą, przed snem, w mesie się w karty grało.

Wreszcie na Bornholm dziób, jest port przed nami,
Taka firma: Baltic Sea Food nażera się rybami.
Allinge wiochą jest, lecz smak zachodu.
Do łba po cztery piwka wlać. My króle morza! - Muzyka grać!
Zanim w ładownie wsypią hałdy lodu.

I znowu w rejs, trwa wielkie polowanie, ho ho...
Morze kolebką jest, rodziną i mieszkaniem.
Może gdzie lepiej, może lepsza płaca,
Lecz tu zgodziłem się za psa, tu swoją budę człowiek ma,
Nie chce, czy chce, na morze zawsze wraca!

...

I wspomnień pełno mam - tych z oceanu, ho ho...
I opowieści płyną po prostu jak woda z kranu.
Lecz GDA-16 to nie jest zabawa,
Gdyś bracie w krzyżu miękki gość, to ostro tu dostaniesz w kość,
Gdy w nety włazi dorsz na Stanisławach.


================================================================================

GDY BĘDĘ DUŻY

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| G.D.A.D.G.D.A.D.D
1. Pływa po morzu mój dzielny tata, | D.e
Mama się martwi, gdzie teraz jest. | A.D
Wywiało w morze mojego brata | D.e
I moja siostra ruszyła w rejs. | A.D

Ref.: No i ja także, gdy będę duży, | | G.D
Może za roczek, a może dwa, | | A.D
Wyruszę jachtem w morskie podróże, | | G.D
Ażeby zwiedzić szeroki świat. |bis | A.D

2. Będą zazdrościć kumple z podwórka,
Kiedy w żeglarza przemienię się.
Inaczej spojrzy dozorcy córka,
Zaraz na lody zaprosi mnie.

3. Gdy oddam cumy, uniosę czoło,
Ahoj! rodzinka zakrzyknie mi.
I ratunkowe zabiorę koło,
A niech tam mają spokojne dni.

4. Co jeszcze wezmę - nie powiem dzisiaj,
I jakim kursem pomknę wśród fal,
Lecz pluszowego zabiorę misia,
Bo kto mi w koi ukoi żal.

5. Był już na żaglach sąsiad z policji,
Pan od polskiego zaliczył sztorm,
I pan redaktor, co w telewizji
Pokazał wszystkim, gdzie jest Cape Horn.

ref...


================================================================================

GDY ODEJDZIEMY

Wykonawca: Shantymen
Słowa i muzyka: Tomasz Misztal

1. Żaglowiec odszedł już w rejs | F C d a
I więcej nie wróci tu, | B F G7 C7
Lecz my będziemy go zawsze pamiętać, | F C a d
Bo zostawił kilka nut. | g C7 F C

Ref.: I będzie brzmiała pieśń, | F C d F7
Choć my odpłyniemy w dal, | B g C4-3
Piosenka nasza zostanie z wami, | F A7 d B
Na jeszcze wiele lat. | F C7 F BF

2. I bywa, że nasi bliscy
Odpłyną do Hilo, hen, tam.
Wspomnienie po nich zostanie w pieśni,
Nikt z nich nie będzie sam.

3. Ta pieśń ma ogromną moc,
Przebije niejeden mur,
Więc złączmy głosy i ręce nasze,
Stworzymy z serc piękny chór.

4. Niech zginie smutek i żal,
Spotkamy się z wami w Hilo,
Gdy stara szanta, chórem śpiewana,
Rozświetli duszy mrok.


================================================================================

GDY PEWNEJ NOCY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: autor nieznany
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Gdy pewnej nocy nadszedł sztorm | C
I morskie fale wzdymał, | G7 C
Tytoniem splunął sternik John | D7
I rzekł do majtka Jima: | G G7
- "Północno-wschodni wieje, Jim, | C a d
Nic go nie wstrzyma w biegu. | F G C
Dopomóż Boże wszystkim tym,
Co dzisiaj są na brzegu." | D7 G

Ref.: Razem! - W górę szkło! | C
Pij za tych, co na lądzie, | F
Aż po dno! | C G7 C

2. Tych nieostrożnych ludzi strach
Trzęsie w tej chwili właśnie
I w łóżkach leżąc drżą, że dach
Na łeb im zaraz trzaśnie.
Biedacy, jakże wszystkim nam
Zazdroszczą niesłychanie.
Jakże by chcieli, zamiast tam,
Być tu na oceanie.

3. Taki, na przykład, co spraw moc
Ma w mieście poza domem
I wraca w tę burzliwą noc,
By swą popieścić żonę.
Gdy na pokładzie, ja i ty,
Spokojnie sobie leżym,
Na niego belki, cegły, tynk,
Lecą, gdy miastem bieży.

4. Każdy z nas słyszał przecież to,
Że człowiek w mieście ginie.
Wypadki są, pożary są,
Złoczyńcy są w Londynie.
I wszyscy narażeni tam,
Bogacze z nędzarzami.
Dziękować Bogu tylko nam,
Żeśmy marynarzami.
(Żeśmy są żeglarzami.)


================================================================================

GDY W REJS DŁUGI (NAJDROŻSZY PRZYJACIEL)

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

1. Gdy w rejs długi wyruszyłem, | E H7
Wyspy skarbów szukać chciałem. | A H7 E
Skarbów już nie znajdę chyba, | E H7
Lecz poznałem wieloryba. | A H7 E

Ref.: No bo sami chyba wiecie, | | A H7 E
Co najdroższe jest na świecie, | | A H7 cis A
Że nie złoto i diamenty, | | E
Lecz przyjaciel uśmiechnięty. |bis | A H7 E

2. Cóż mi wraki zatopione,
Skrzynie srebrem wypełnione,
Gdy ja cieszę się ogromnie,
Gdy się rekin śmieje do mnie.

3. Chcę nieznane odkryć lądy,
Nowe wyspy, morskie prądy.
Dziś poznałem ptasie śpiewy,
Gdy mnie obudziły mewy.

ref...


================================================================================

GDY ZABRAKNIE MI ŻAGLI

Wykonawca: Zadrożny Piotr
Słowa i muzyka: Piotr Zadrożny

1. Tylu starych przyjaciół tu spotykam od lat,
Znane, nieznane porty, tam gdzie zaniósł nas wiatr.
Siedząc w nocy na wachcie z trudem odpędzam sny,
I czasami tak myślę, co będzie gdy:

Ref.: Gdy zabraknie mi żagli, pusty będzie mój świat.
Gdy zabraknie mi żagli, co mi będzie grał wiatr?
Gdy zabraknie mi żagli, jaki będzie mój los?
Gdy zabraknie mi żagli... czy ucichnie mój głos?

2. Tę melodię wciąż śpiewa w linach wieczorny wiatr,
Gdy od lądu zawieje, słuchaj, jak gra wśród want,
Przy mazurskim ognisku, u Bornholmu skał...
Gdy zabraknie mi żagli, co mi wiatr będzie grał?

3. Gdy zabraknie mi żagli, jak w gitarze strun,
Gdy zabraknie mi żagli, jak w śpiewniku nut,
Gdy zabraknie mi żagli, pusty będzie mój świat.
Nie znam innych melodii, prócz tych, które gra wiatr.

ref... x2


================================================================================

GDY ŻEGNALIŚMY TOULON

Muzyka: trad.

Gdy żegnaliśmy Toulon
Wiatrem gnani w ciemną noc
Siedemnastu młodych chłopców
Na ławice płynęło, hen,
Zanim w groźne paszcze sztormu,
Wepchnął nas złej burzy gniew.

Zniknął szybko stary brzeg,
Skrył się w zimnej białej mgle.
Zabraliśmy ze sobą parę,
Od przyjaciół ciepłych słów.
Łzy rozstania, o twarzach pamięć,
To wystarczyć nam miało tu.

Nasz kapitan patrzył wciąż,
Tam, gdzie skrył się dobry ląd.
Gdy swą żonę żegnał, mówił jej:
"To tylko długi rejs,
Wrócę tu z kolejną wiosną
A Ty na mnie czekaj wciąż."

Płynęliśmy długie dni,
Poprzez fale, setki mil.
Wokół ciągle huk i grzmotów,
I złowrogiej burzy gniew.
Każdy czuł wokoło niepokój,
Jaki niesie ze sobą śmierć.

Kiedy zerwał żagle wiatr,
Fale potrzaskały maszt.
Nasz kapitan krzyknął: "Chłopcy!
Odwagi trzeba i sił.
Jeśli okręt nasz jest mocny,
To wytrzyma te ciężkie dni."

Lecz pokonał wicher nas,
Fale potrzaskały maszt
I widziałem gdzieś sternika,
Kapitana, druhów mych,
Zanim woda wszystko skryła,
Grzebiąc w muł i ranny pył.

Znalazł mnie po kilku dniach,
Bryg angielski, pośród fal.
Płynął prosto z la'Rochelle
A zesłał go dobry Bóg.
Na rodzinny brzeg powróciłem
Do starego portu Toulon.


================================================================================

GDYNIA - STOP

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa: Marcin Magdziar
Muzyka: trad.

1. Jeśli jedziesz do Gdyni, weź mnie.
Muszę, Bracie, na jakiś statek zaciągnąć się.
W morze dawno ciągnie mnie
I ze Śląska wyrwać się chcę,
Więc jeśli jedziesz do Gdyni - zabierz mnie.

Zostawiłem za sobą życie swe
I na morzu nowe rozpocząć chcę.
W morze dawno ciągnie mnie
I ze Śląska wyrwać się chcę,
Więc jeśli jedziesz do Gdyni - zabierz mnie.

Ref.: Każdy dzień myślałem o tym,
By z domu w morze wyrwać się.
Może kiedyś wrócę tu,
Bo teraz... bo teraz... w morze chcę!

2. Więc jeśli jedziesz do Gdyni - weź mnie,
Bo choćby pieszo, ja muszę tam dostać się.
Mórz i oceanów dal,
I przygody wielkiej smak
Czekają tam więc, Stary, ruszam w świat.

3. Więc jeśli jedziesz do Gdyni - weź mnie,
Bo już więcej nie będę prosić się.
No dalej, Bracie, pomóż mi
Spełnić me marzenia w mig
I przede mną nie zamykaj swych drzwi.


================================================================================

GDYŃSKI PORT

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Gdy nad gdyńskim portem zaświeci nam słońce | C G a e
Po długim, zimowym śnie, | F C F G
Rozkwitną znów białe żagle u rej - | C G a e
Wietrze wiej im, o hej! | F G C
(Wietrze wiej, zimo hej!)

Przytulna keja już męczy nas nudą
Powszednich, lądowych spraw...
Rozgorzał ogień nam w sercach, już czas -
Hej, Żeglarze! Już czas!

Ref.: Kotwicę mokrą zawieśmy u burt, | F7+ C
Wiatr niechaj melodię gra! | F7+ C
Morze poniesie miarowy nasz wtór | F7+ C a
Żeglarskiej pieśni przez świat! | F G

2. Już gdzieś za rufą pozostał nasz dom
Pełen ciepłych słów naszych żon,
Lecz nam nie pora spoglądać dziś wstecz -
Wiatr porywa nasz śpiew!

3. Gdy nad gdyńskim portem zaświeci nam słońce
Po długim, zimowym śnie,
Rozkwitną znów białe żagle u rej -
Wietrze wiej! Zimo hej!


================================================================================

GDZIE TA KEJA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Gdyby tak ktoś przyszedł i powiedział: | a
- Stary, czy masz czas? | G a
Potrzebuję do załogi jakąś nową twarz, | C G7 C
Amazonka, Wielka Rafa, oceany trzy, | C C7 F d
Rejs na całość, rok, dwa lata - to powiedziałbym: | d a E7 a

Ref.: Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht? | a G a
Gdzie ta koja wymarzona w snach? | C G C
Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat? | g A7 d A7 d
Gdzie ta brama na szeroki świat? | a E7 a

Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht?
Gdzie ta koja wymarzona w snach?
W każdej chwili płynę w taki rejs,
Tylko gdzie to jest? No gdzie to jest?

2. Gdzieś na dnie wielkiej szafy leży ostry nóż,
Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz,
W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam,
Biorę wór na plecy i przed siebie gnam.

3. Przeszły lata zapyziałe, rzęsą porósł staw,
A na przystani czółno stało - kolorowy paw.
Zaokrągliły się marzenia, wyjałowiał step,
Lecz ciągle marzy o załodze ten samotny łeb.


================================================================================

GDZIEŚ NA WIELKIM MORZU

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

1. Gdzieś na wielkim morzu
Zagubieni wśród fal
Siłą wiatru rozpędzeni
Wyruszyli, jak na bal

Dookoła świata
W dziewięćdziesiąt dziewięć dni
Przez ogromne oceany
Czy się chłopcom spełnią sny?

Ref.: A my, brawo wam bijemy
A my, toast wam wzniesiemy
A my, za rejs ten wypijemy dziś!

A my, z wami żeglujemy
A my, przygodą tą żyjemy
A my, śpiewać wam będziemy dziś!

2. Gdzieś na wielkim morzu
Jak szybujący ptak
Rozłożone skrzydło żagli
Niesie dumnie polski znak

Niby tak daleko
A przecież blisko tak
Jak za czasów starych kliprów
Przemierzają ten sam szlak

ref...


================================================================================

GDZIEŚ TAM

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Gdzieś tam, na krańcach Wielkiej Wody, | C h E7
Gdzieś tam, gdzie giną ludzkie drogi, | a B C7
Gdzieś tam, gdzie siedzi stary, siwy Bóg, | F e
Jest dom naszych wszystkich dusz. | d G7 C

Gdzieś tam, w syntezie wszelkich Światów,
Gdzieś tam, bez wiary, bez dogmatów,
Wśród naturalnych praw,
Do załatwienia mam parę spraw.

Po pierwsze, po drugie, po trzecie, po czwarte... | E7 a D7
I co to życie było warte? | D7 G7

2. Gdzieś tam, gdzie nieśmiertelne żyje,
Gdzieś tam, gdzie źródło prawdy bije,
Gdzie zło i dobro traci sens,
W ostatni popłynę rejs.

Gdzieś tam, na drugą stronę cienia,
Gdzieś tam, gdzie duch materię zmienia,
Przejmę ostatnią z wacht,
Do kei przytulę jacht.

3. Gdzieś tam, na krańcach Wielkiej Wody,
Gdzieś tam, gdzie giną ludzkie drogi,
Gdzieś tam, gdzie siedzi stary, siwy Bóg,
Jest dom naszych wszystkich dusz...


================================================================================

GENERAŁ TAYLOR

Słowa: Jerzy Wadowski
Muzyka: trad.

1. Generał Taylor miał swój dzień, | D A7 D
- Nie bierz go w bajer, przecież on nie kiep! | D G D
Gdy wygrał swój bój pod Mol'de Rey. | C G D
- Każdy z nas wie, że w tym jest jakiś kant! | D G D

Ref.: Razem, way hey, Stormy! | G C G D
- Nie bierz go w bajer, przecież on nie kiep! | D G D
Razem, way hey, Stormy! | C G D
- Każdy z nas wie, że w tym jest jakiś kant! | G

2. Generał Taylor bogaty gość,
Generał zawsze forsy ma dość.

3. Gdyby mym ojcem właśnie był on,
Dałby mi statek tysiąc ton.

4. Zabrałbym z sobą kumpli dwóch,
A do ładowni tylko rum.

5. I co godzina kubek do dna,
Ale szantymen zawsze dwa!


================================================================================

GENERAŁ WOLFE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

W ten poniedziałek, nim ranek wstał,
Wiatr świeży wprost od rzeki wiał.
Na tamtym brzegu tkwią francuskie psy.
Wszyscy do łodzi! Wszyscy do łodzi!
Dalej na Quebec, oskalpować łby.

Na wzgórzu Francuz okopy swe miał.
Na plaży piekło i śmierć krąży tam.
Na pierwszej łodzi stał generał Wolfe.
Naprzód do brzegu! Naprzód do brzegu!
Za pierwszy strzał dam gwinei pół.

Zawyła wiara jak wściekły zwierz.
Wojsko w łachmanach, obdarte jak śmierć.
Już są na plaży, już w okopach krzyk.
Wspaniale chłopcy! Wspaniale chłopcy!
Za matek żal, za ich gorzkie łzy.

Francuzi wiali do miasta bram.
My, krwią pijani, też gnaliśmy tam.
Ktoś ku nam strzelił, padł generał Wolfe.
Z raną na piersi, z raną na piersi
Wolno na ziemię upadł zgięty wpół.

Skrwawioną dłonią trzos rzucił nam.
Bierzcie i dzielcie, to wszystko co mam
I już do walki, co tak tkwicie tu?
Zabić Francuzów! Zabić Francuzów!
I miast wziąć, póki starczy tchu!

Gdy słodkiej Anglii ujrzycie brzeg,
Powiedzcie matce, żem jej tu strzegł.
I, że przed śmiercią jej widziałem twarz
I mocno wierzę, i mocno wierzę,
Że dobry Bóg znów połączy nas.

Tak zginął dzielny generał Wolfe,
Los dał zwycięstwo, lecz nam go wziął.
Obdarty trębacz sygnał zagrał mu.
Dla słodkiej Anglii, dla starej Anglii
Płynęła pieśń do wiecznego snu.


================================================================================

GIGANT

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz
Muzyka: Stan Rogers

1. Cień zimy nad miastem, od morza dmie wiatr,
Szarzeją kolory na jawie i w snach,
Blask ciepła od ognia zrodzony we drwach,
Gdy Gigant się budzi ze snu...

Krąg ludzi za stołem - wsłuchani w czyjś szept,
Wypieki na twarzach, rozgrzała się krew,
Legendy, choć stare - obudzą dziś lęk,
Gdy Gigant się budzi ze snu...

Ref.: Śmiej się i tańcz, śpiewaj co sił,
Wlej łyk mocnej whisky, jak ognia do żył.
Śmiej się i tańcz - obudź go sam!
Z tego snu...

2. Rozstąpią się ściany, zakręci się dym,
Gdy ogień zatańczy - wirujmy wraz z nim;
Krakeny i węże już wpadły w ten wir,
Gdy Gigant się budzi ze snu...

A lata mijają i miele się czas,
I gryzie tęsknota, co żyje gdzieś w nas,
Legendy i czary wciąż mają swój czas,
Gdy Gigant się budzi ze snu...

3. Cień zimy nad miastem, po nocy wstał dzień,
Znów rzeki historii skrzyżują swój bieg,
Lecz my zatańczymy, nim stopi się śnieg,
Gdy Gigant się zbudzi ze snu...


================================================================================

GITARA JOHNA

Razem z Johnem po morzach pływała,
Bo ją jedną na świecie miał John.
Gdy był smutny, cichutko płakała,
Gdy był wesół, głos miała jak dzwon.

Wszystkie morza jej pieśni słuchały,
Wszyscy cichli, gdy John na niej grał.
Za melodią wspomnienia leciały,
Drżały serca twardsze od skał.

Zaczarowana była Johna gitara,
A może John jej swego serca pół dał?
Bo chociaż taka obdrapana i stara,
W najdalszych portach każdy ją znał.

Zaczarowana była Johna gitara,
Wyśpiewać mogła radość, smutek i żal,
Aż się zrodziła z legend o niej wiara,
Że głos jej ciszył ryk sztormowych fal.

Raz, gdy John się zakochał w dziewczynie,
Nowy odkrył przed Johnem się świat,
John zapomniał o knajpie i winie,
I gitarze swej wiernej od lat.

Lecz ta miłość nie była szczęśliwa,
Bo dziewczynę zabrał mu ktoś,
John się pienił i czarta przyzywał,
W winie topił swój smutek i złość.

Zaczarowana była Johna gitara,
Zaczarowany był gitary tej śpiew,
I łagodziła przyjaciółka stara,
Johna ogromną tęsknotę i gniew.

Zaczarowana była Johna gitara,
A taki dziwny i słodki był jej ton,
Że radość miała marynarska wiara,
Gdy na gitarze grał dla wszystkich John.


================================================================================

GNAJ CO SIŁ

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Leszek Jankiewicz

1. Płyńmy, bo już się gną
Ze zmęczenia wszystkie maszty,
No a dno blisko,
Bo sztorm żagle mocno rwie.

Ref.: A ty gnaj co sił, nie oglądaj w tył,
To przeżyjesz kolejny dzień

2. Chociaż wiesz dobrze,
Że na próżno zdzierasz skórę,
Żaden wrak, żaden złom
Nie złamie sztormu fal.

Ref.: A ty gnaj co sił, chociaż kark ci zgnił
I choć bosman dał ci w kość.
A ty gnaj co sił, nie oglądaj w tył,
To przeżyjesz kolejny dzień.
Tak, to przeżyjesz kolejny dzień.

3. Gdy ci źle, myśli złe
Plątają się po głowie,
Pomyśl, że barman gdzieś
Rozlewa słodki rum.

4. Powiedz, że chciałbyś już
Zmęczone wygrzać kości,
No i że wkurza cię,
Że do portu setki mil.

5. Nie mów mi, przecież wiem,
Ten bosman to idiota.
Dał ci w kość, masz już dość,
To za burtę wypchnij go.

================================================================================

GNIEW MORZA

Wykonawca: North Cape
Słowa: Łukasz ("Kuka") Malcharek
Muzyka: trad.

1. Czarne skały w morzu tkwią
Jak drapieżne szpony,
Zimną je obmywa łzą
Ocean niezmierzony.

2. Morska kipiel burzy się,
Na rafach woda kłębi,
Pośród sztormu, ryków złych,
Śmierć czyha w bezdennej głębi.

3. Śmiały szkuner z wiatrem gna
Przez spienione fale,
Drą się żagle, liny rwą
W morza niszczycielskim szale.

4. Nagle słychać trwogi krzyk,
Kiedy szkuner biały,
Pchany wiatru silną dłonią,
Uderza w podwodne skały.

5. Statkiem targa straszny wstrząs,
Maszty w morze zwala,
Przez żaglowca smukły dek
Przetacza się wielka fala.

6. Nikt nie słyszy bicia w dzwon,
Dźwięki tłumi burza,
Biały szkuner kończy rejs,
I w morzu się zanurza.

7. Ranne słońce nowy dzień
Wita morską ciszą,
A żaglowca drobne szczątki
Na falach się kołyszą.

8. Wielu dzielnych chłopców już
Znalazło śmierć w odmętach,
Pamiętamy o nich my
I dobry Bóg pamięta.


================================================================================

GODZINY WACHTY

Słowa i muzyka: Waldemar Bocianowski

1. Godziny wachty sennie płyną,
Wypite w głowie szumi wino.
Za rufą światła portów giną,
Najlepsze lata życia płyną.

2. I chciałbyś zerwać się i uciec,
Mówisz - to ostatni rejs i wszystko rzucę,
I zacznę żyć jak zwykły człowiek,
Lecz sen umyka szybko z powiek.

3. Wróciłeś, mało, chciałbyś lepiej,
Realność ironicznym rży uśmiechem,
Realność... Ona wie najlepiej.

4. I znów godziny wachty sennie płyną,
Wypite w głowie szumi wino.
Za rufą światła portów giną,
Najlepsze lata życia płyną.


================================================================================

GONI BEZAN ZA GROTEM

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Gdy Ci forsy brak, a życia dość, | D
- To śpiewaj, Stary, śpiewaj! | A D
Do naszej paki wstąp jak gość! | D
- Nie ziewaj, ech, nie ziewaj. | A D
Tu poznasz potu smak i trud, | G D
I zęzy Cię podręczy smród... | E A
Gdy Ci forsy brak, a życia dość, | D
- Zaśpiewaj, Stary, zaśpiewaj! | A D

Ref.: Goni bezan za grotem, | | G
A grot za fokiem gna. | | G D
Niejedną jeszcze butelkę | | D A
Obciągniemy do dna. |bis | A D

2. Już bura chmura rzuca cień,
- No śpiewaj, Stary, śpiewaj!
Zobaczysz co to sądny dzień,
- Nie ziewaj, ech, nie ziewaj.
I będziesz rzygał, pluł i klął,
I błagał, by Cię ktoś stąd wziął...
Już bura chmura rzuca cień,
- Zaśpiewaj, Stary, zaśpiewaj!

3. Gdy bosman wkurzy Cię do łez,
- No śpiewaj, Stary, śpiewaj!
Olewaj go! To wściekły pies!
- Nie ziewaj, ech, nie ziewaj.
I weź gitarę, zagraj nam,
A fale pójdą z nami w tan...
Gdy bosman wkurzy Cię do łez,
- Zaśpiewaj, Stary, zaśpiewaj!

4. Dziewczyna w porcie tęskni już,
- No śpiewaj, Stary, śpiewaj!
Niedługo będziesz przy niej tuż,
- Nie ziewaj, ech, nie ziewaj.
Choć w sztormach sił straciłeś moc,
To jeszcze czeka Cię ta noc...
Dziewczyna w porcie tęskni już,
- Zaśpiewaj, Stary, zaśpiewaj!

ref...


================================================================================

GONIĄC KORMORANY

Wykonawca: Szczepanik Piotr
Słowa: Andrzej Tylczyński
Muzyka: Jerzy Woy-Wojciechowski

1. Dzień gaśnie w szarej mgle, | G a
Wiatr strąca krople z drzew. | C D
Sznur kormoranów w locie splątał się, | G h
Pożegnał ciepły dzień, | a
Ostatni dzień w mazurskich stronach. | G D

Zmierzch z jezior żagle zdjął, | G a
Mgieł porozpinał splot, | C D
Szmer tataraku jeszcze dobiegł nas. | G h
Już wracać czas... | a D G

2. Noc się przybrała w czerń,
To smutny lata zmierzch.
Już kormorany odleciały stąd,
Poszukać ciepłych stron,
Powrócą z wiosną na jeziora.

Nikt nas nie żegna tu,
Dziś tak tu pusto już,
Mgły tylko ściga wśród sitowia wiatr.
Już wracać czas...


================================================================================

GOODBYE FARE-YE-WELL

Wykonawca: Shantymen

1. Pożegnać już musimy tutejszy raj,
- Goodbye fare-ye-well, goodbye fare-ye-well!
Na drogę dziewczyno serce swe daj,
- Wrócimy tutaj za jakiś czas!
Bez Ciebie, Kochanie, będzie mi źle.
- ...
Gdzie ma dusza samotna podzieje się?
- ...

Ref.: Choć lądy ciekawe czekają nas,
Choć ciężki żywot wiedziemy,
Gdy serca dziewczyny dacie nam raz,
My wierni pozostaniemy.

2. Za miesiąc wrócimy - to każdy z nas wie,
Nie damy, by statek nasz spoczął na dnie,
Bo okręt na morzu, to jest nasz dom,
Upłyną tu lata, nim pójdzie na złom.

3. Gdy wrócę, przywiozę Ci pełny trzos,
Obojgu nam zapewnię szczęśliwy los.
Choć morze okrutne czasami i złe,
Zachowaj w serduszku me słowa te.


================================================================================

GRAND BANKS

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: trad.

1. Z wiosny pierwszym blaskiem, topnieje lodów stal
czas połowów nastał, znów płyną chłopcy w dal
w porcie został dom, w nim żony oczu blask

Ref.: Tam gdzie Grand Banks i
New Funland niech wiatr niesie nas

2. Niebo ponad masztem błękitem cieszy wzrok
szyper głowę wznosi: "to będzie dobry rok"
za nami Sable Island, gdzie fala wali w brzeg

3. Brzegu groźny zrąb, pierwsza wachta wiedzie prym
na nic groza skał, nas już niesie pierwszy pływ
morskich ptaków śpiew, co nad głową krążą nam

4. Świtu pierwszy brzask, zaraz sieci pójdą w dół
ryba na pokładzie, ocean niczym stół
już pełne są ładownie stary z dumą marszczy nos

5. Gdy wrócić przyjdzie czas, każdy głowę schyli bo
w pamięci chowa tych, którzy poszli tu na dno
dziesiątki dzielnych chłopców
nie wróciło stąd na brzeg

================================================================================

GRAND COUREUR

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. Wielki korsarz "Grand Coureur", | d
To był okręt krwawych łez. | d
Kiedyśmy na morze szli, | d
Żeby tam Anglików bić, | d
Zdrajca morze, nawet wiatr | F C
Obrócił się przeciwko nam. | d C d

Ref.: Hej, razem chłopcy, hej! | | d C d
Wesoło chłopcy, hej! |bis | d C d
La, la, la, la, la, la, la, la... | F C d C d

2. Wypłynęliśmy z L'Orient,
Gładka fala, świeży wiatr,
Jeszcze bracie widać ląd,
A już gnają nas do pomp.
Pierwszy podmuch złamał maszt,
Bo zgniły był cholerny wrak.

3. Nową stengę cieśla dał,
Trzeba zapleść kilka want,
A tu znów cholerny bal,
Burtą stanąć trza do fal.
Hej tam! Ster prawo na burt!
Odpalić mi ze wszystkich rur!

4. Angol bardzo blisko był,
Lufy w rzędach miał jak kły,
Niósł po morzach nagłą śmierć,
Ale Francuz nie bał się.
Hej tam! Ster prawo na burt!
Odpalić mi ze wszystkich rur!

5. On kulami pluł nam w nos,
A my w niego cios za cios.
Hej, abordaż! Wczepiaj hak!
Zaraz Angol będzie nasz!
A tu gruby korek mgły
Angola nam na zawsze skrył.

6. Tak minęło dwieście dni,
Zdobyliśmy pryzy trzy:
Pierwszy - wpół przegniły wrak,
Drugi - kapeć tyleż wart,
Trzeci - hulk, co woził gnój,
Z nim był też cholerny bój.

7. Żeby nikt nie opadł z sił,
Doskonały prowiant był:
Żyły i zjełczały łój,
Zamiast wina - octu słój.
Suchar stary, ale był,
Choć w każdym robak biały żył.

8. Srogo los po dupach lał,
W porcie przyjdzie zdychać nam.
Dwieście dni i pusty trzos,
Pieski rejs, parszywy los.
Każdy zgubę widzi już
I każdy szuka wyjścia dróg.

9. Szyper jedną z armat wziął,
Skoczył z nią w przepastną toń.
Bosman ruszył w jego ślad
Dzierżąc się kotwicy łap.
Ochmistrz, w wielkiej kłótni drań,
Pijany leń i złodziej dań.

10. Jaja były, kiedy kuk
Łyżką od śmierdzących zup
Sam do kotła wcisnął się -
Pierwszy raz był w kotle wieprz.
I odpłynął z wiatrem gdzieś,
A niech go przyjmie piekła brzeg!

11. Nawet autor pieśni tej
Ze zgryzoty skoczył z rej,
Huknął o kuchenny blat,
Prosto do kubryku wpadł.
No a skutek taki był,
Że okręt rozbił w drobny pył!

12. Jeśli tej historii treść
Poruszyła kilka serc,
Dobrych manier nie brak wam,
Hej, postawcie wina dzban!
Bo gdy się śpiewa, w gardle schnie -
No a z wyschniętym gardłem źle.

Ref.: Pijmy chłopcy, hej!
Wesoło chłopcy, hej!
Razem chłopcy, hej!
Wesoło chłopcy, hej!


================================================================================

GRANIT HEAD

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Gdy mgła spowija świat, a wiatr przegniłą toń rozbija o dek,
To znak, że blisko już miejsce, co zwą Granit Head.
Dzień w dzień siąpi tu deszcz, a zęby skał na nowy czyhają cel.
Nie raz już, bracie, ship skończył tu żywot na dnie.

2. Wśród skał, rozległych raf, sześć lat wnet minie, gdy ostatni jacht pruł,
Szedł sam ostro pod wiatr, na imię "Gal" było mu.
Gdy szkwał pchnął smukły dziób, gruchnęły wręgi w mig roztarte na proch,
Przez dno wdarła się toń, wchłaniała ship z wszystkich stron.

3. Na dek! Okrutny wrzask, w tę noc zamgloną dzwon, co na alarm grał,
Do dziś tam, w Granit Head, złowróżbne wspomnienia gna.
We mgle szukali się, a biała kipiel z szałem biła o brzeg.
Tak los z deszczem słał śmierć, przeżyło może ze trzech.

4. Do dziś zła krąży pieśń, że gdy nadejdzie mrok, coś skrzy się na dnie.
Rok w rok próbuje ktoś do wraku opuścić się.
Nikt żyw nie wrócił stąd, gdzieś pod skałami, mówią, czai się zło.
Nieraz wrażenie mam, że woda barwi się krwią.


================================================================================

GREEN HORN

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała, Damian Gaweł
Muzyka: trad.

1. Miałem wtedy, ech, szesnaście lat, | C F C
Swoją drogą szedłem przez świat, | F G
W sercu zawsze tkwiła uparta myśl, | C F C a
By za głosem morza iść. | C G

Ref.: A więc śpiewam: "Żegnaj Carling Ford | C F C
I żegnaj nam Green Horn. | C G7
Będę myślał o Tobie dzień i noc, | C C7 F C
Aby kiedyś wrócić tu, | F G
Aby kiedyś wrócić znów." | F G C

2. W każde z wielkich siedmiu sztormowych mórz,
Wychodziłem, bo zmuszał mnie los.
Każdy w porcie ode mnie usłyszeć mógł:
"Nigdy więcej morza już!"

Ref.: Ale śpiewam...

3. Mam dziewczynę, słodką Mary Doyle,
Dom swój również ma na Green Horn.
Sercem, duszą pragnie zatrzymać mnie,
Żebym w morze nie zwiał jej.

Ref.: Ale śpiewam...

4. Życiem szczur lądowy kieruje sam,
Chce - zostanie, lub pójdzie w dal,
Ale kiedy morze wejdzie w krew,
Gdy zawoła - pójdziesz wnet.

Ref.: A więc śpiewam...

ref... x3


================================================================================

GRENLANDZKA OPOWIEŚĆ

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy ("Yogi") Pawełczyk
Muzyka: trad.

1. Historii tej, już od wielu lat, | G D G C G
Gorzki ślad noszę w sercu swym. | h7 D
Statek nasz, dzielny bryg, | G a7
Tam kotwicę rzucił swą | D
Na grenlandzkim, zimnym morzu złym, | h a7 D
Na grenlandzkim morzu złym. | G D G

2. Byliśmy tam, gdzie odwieczny szlak
Wielkich wielorybich stad,
Gdzie wciąż mróz, wieczny śnieg,
Dziki wiatr swe pieśni gra,
Gdzie króluje biała, gęsta mgła.
Gdzie króluje gęsta mgła.

3. Wtem z masztu bosman sygnał śle,
Przez lunetę patrząc tam.
- "Widzę go, widzę go,
Widzę wieloryba dech.
Dopisało szczęście, chłopcy, nam.
Dopisało szczęście nam."

4. Kapitan nasz na rufie stał,
A był z niego twardy chłop.
- "Spuszczać łódź, żywiej tam,
Niechaj gna po grzbietach fal.
Dostaniemy zaraz chłopcy go.
Dostaniemy chłopcy go."

5. Harpunów pięć chyba tkwiło w nim,
Gdy uderzył w łodzi dno.
Jeden trzask, jeden krzyk
I nie było więcej nic,
Tylko żal pozostał i bezsilna złość.
Tylko żal i bezsilna złość.

6. Grenlandzkich dni noszę w sercu ślad,
Wiele takich wspomnień mam.
W kraju, gdzie mróz i śnieg,
Dziki wiatr swe pieśni gra
Tym, co pozostali na zawsze tam.
Tym, co pozostali tam.


================================================================================

GRENLANDZKIE ŁOWY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Sezon zaczął się już, co robimy jeszcze tu? | G C D
Dalej chłopcy, resztki rumu w gardła wlać! | G D G
Będzie z nami bardzo źle, jeśli nie ruszymy się, | C D
A więc razem do roboty się brać. | G D G
Dobrze wiemy nie od dziś, trzeba będzie w morze iść, | D a C
Bo jak nie - przekreślimy szansę swą. | a A D
Posłuchajcie lepiej mnie, a co gadam - dobrze wiem, | G C G C
Wielorybów tej zimy będzie moc. | G C D G
2. Harry, Will, Robin, Ned, weźmie Tom ich za łeb,
Gruby Sam na rufie miejsce ma.
Twarde chłopy z nich są, robotę znają swą,
A z wiosłami jest każdy za pan brat.
Z załogą dzielną tą zbroczymy morze krwią,
Kiedy łodzie szalony zaczną lot.
Możesz wierzyć, albo nie, ale my wiemy, że
Wieloryb to dla nas większy szprot.

3. Trzeba sprawdzić każdą z lin, zajmijcie się tym,
Do wieczora wystarczy czasu wam.
Przynieść wiosła, zwijać hol, haki ostre już są.
Ile mamy harpunów, ile lanc?
Jeśli wszędzie jest klar i nie ma więcej spraw,
Nic nas dłużej nie będzie trzymać tu.
Oddać cumy, żagle staw, niech wypełni je wiatr!
Dalej chłopcy, na łowiska gnać co tchu!
4. Będą wlekły się dni, nim rozlegnie się krzyk:
"Z prawej burty go widzę - dmucha tam!"
Hurra! Łodzie w dół i ruszamy na łów.
Z krzyża chłopcy, już nie ucieknie nam.
"Jest tu" - krzyczy Ned - "Widzę czarny jego grzbiet",
Wprawna ręka żelazo chwyta już.
- Hej, żwawo w jego ślad, nie dajmy mu szans.
Ciskaj Tom! Jest przy łodzi tuż, tuż.

5. Nagle w otchłań się skrył, trafiony jednak był,
Z lewej burty ogona zniknął ślad.
Hej, za wiosła się brać! Nie będziemy się bać,
Gdy ten finwal rozpocznie dziki tan.
Jest tam! Chlusnął krwią, zaraz dopędzimy go.
Wstawaj Tom, znowu miałeś celny rzut.
"To jest ona" - wrzeszczy Sam - "Puśćmy ją, nim wpadnie w szał.
Ciąć liny, jeśli chcemy z życiem ujść!"
6. To przecież żaden wstyd, tu nie zawinił nikt,
Do odważnych świat należy - mówię wam.
Znajdziemy inny łup, razem wiosła, co tchu!
Patrzcie chłopcy, tam płynie cenny tran.
Harpun w cielsko się wbił i już za parę chwil
Rufa ciągnie falę wielką niczym dom.
Wynurza się łódź, zaraz będzie morze pruć,
Hej, na dziobie! Z czuciem luzuj hol!

7. Chyba brakło mu sił, wybierz Ned, obłóż Will,
Zobacz Robin, złamaną lancę masz.
"Biedny kowal" - mówi Sam - "Gdy w ręce wpadnie nam,
Będzie wisiał, wciągniemy go na maszt."
Na dziś dosyć już, w lampie pali się tłuszcz,
Wiatr tężeje i morze pęka w szwach.
Wielki waleń padł jak śledź, teraz trzeba go wlec.
Brawo chłopcy! Pochwali Stary nas.
8. Wszystkie łodzie już są, na nich mokre łachy schną,
Czas zapomnieć o tym, co się działo tam.
Trzeba będzie skórę zdjąć, ale nim zaczniemy ciąć,
Po dwie kwarty należy się nam.
Na baby przyjdzie czas, jutro noże, haki w garść,
I jak zawsze, każdy wie, co robić ma.
Hen, za rufą lodu kry, jeszcze tylko kilka dni,
A wozy tam czekają na nasz tran.


================================================================================

GROENLAND

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. W portowej tawernie jak zwykle był gwar, | a G
Sennie snuł ktoś opowieść swą | a G a
O nieznanym wybrzeżu całe setki mil stąd, | a C
Który lądem zielonym zwą. | C h E
Na północy, gdzie sztorm, słone wichry i szkwały, | a C F C
Swoim ciepłem ogrzewał go prąd, | C h E
Stada tłustych waleni mijały go w dali | a G
Daleko na północ stąd. | a G a

Ref.: Więc chodź, więc chodź. | C G
Patrz, morze okryło się mgłą. | d F G
Odwróćmy już głowy. Tam lody i śnieg | C G
Skryły bielą zielony brzeg. | a G a

2. Nie wstrzymał nas nikt, harpun ostry miał grot,
Oczy kobiet czerwone od łez.
Łodzie szybko pomknęły, chłopy mocne jak stal,
W oczach błyszczał fortuny bies.
Wielu z nich nie wróciło, łodzie cięła nam kra,
Zanim w końcu wyłonił się z mgły
Białej ziemi grobowiec, niedostępny jak wróg,
Szczerzył do nas lodowe kły.

3. Historię tą znacie, któż przewidzieć to mógł,
Prąd odmienił swój ciepły bieg.
Tam, gdzie lądy zielone, dziś kamratów mych grób,
Białym płaszczem zasypał go śnieg.
Nam do domu już czas, nam już pora do żon.
Tchnie legendą Grenlandii ląd.
Może jest gdzieś daleko, może to nie był on,
Może w ogóle nie było go.

ref... x2


================================================================================

GROG

Wykonawca: Watersztagi
Słowa: I. Jurek
Muzyka: trad.

Ref.: Gdy w żyłach płynie grog,
Wspaniały mocny grog,
Do życia starczy piwo i tabaka,
A więc nalej jeszcze mi,
Ostatni pens, ostatni dżin,
Nim zachodni znów ocean mnie przywita.

1. Hulałem cały dzień,
Przez długi, długi dzień,
Pamiętam tylko piwo i tabakę.
Jakieś nogi, jakiś biust,
Słodki smak dziewczęcych ust,
Ale dzisiaj znów ocean mnie przywitał.

2. Lecz gdzie jest kubrak mój,
Wspaniały kubrak mój?
Przepiłeś go za piwo i tabakę.
Ciężki żywot czeka mnie,
Trza o nowy starać się,
Nim zachodni znów ocean mnie przywita.

3. A gdzie są buty me,
Wspaniałe buty me?
Przepiłeś je za piwo i tabakę.
Jakże płynąć teraz mam,
Tam gdzie Horn, do piekła bram,
Gdzie zachodni znów ocean mnie przywita.

4. Sprzedałem nawet nóż,
Wspaniały ostry nóż,
By forsę mieć na piwo i tabakę.
I w ten sposób nie wiem gdzie,
Mój majątek rozszedł się,
Nim zachodni znów ocean mnie przywitał.

5. Przepiłem cały trzos,
Ostatni już poszedł grosz
I smutno mi bez piwa i tabaki.
Jeszcze dziś zaciągnę się,
Znów zaliczka czeka mnie
I przehulam ją, nim ruszę znów na morze.


================================================================================

GRUBY

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. W pewnym porcie, już sam nie wiem gdzie, | e.e.h.h
Ta historia wydarzyła się, | D.D.A.A
W nędznym barze jakiś starzec ścierał kurz. | a.a.G.H7.e.e.H7.H7
Nagle cisza zabiła gwar i śmiech,
Kiedy w drzwiach stanęło drabów trzech,
Oniemiałem, bo ich znałem wcześniej już.
Jeden z nich przekrzywiony miał łeb,
Mordę jak z cuchnącą rybą sklep,
Nic dobrego, biło z niego samo zło.
Taki był on, ech, psia jego mać,
Ludzi trącał, ciągle chciał się prać,
Uciekali, bo się bali wszyscy go. | a.a.G.H7.e.e.e.e

Ref.: Hej Ty, Gruby, nalej jeszcze raz! | | G D H7 e
Biegną dni jak fale, pędzi z wiatrem czas. | | G D H7 e
Hej ty, Gruby, powiedz, jak to jest, | | G D H7 e
Że spokojny człowiek jest ścigany jak pies? | | G D H7
Jak piee...eee...es! |bis | H7

2. Stali tak, rozglądali się w krąg,
Z trudem ukrywałem drżenie rąk,
Przeczuwałem, już widziałem własny zgon.
Na nic to, że spuściłem wzrok,
Skierowali jednak do mnie krok,
Zrozumiałem - teraz ja albo on.
Nie zwlekałem, stłukłem kufel o stół,
Szklane zęby wbiłem mu w brzucha dół,
Odstąpili ci, co byli przy nim tuż.
Skręcił się ten portowy gad,
I jak stał, tak z jękiem padł na blat,
Uciekałem, dzień witałem w morzu już.

3. Pytasz się, co on do mnie miał,
Że mnie tak zawzięcie dopaść chciał?
Z wielkim fartem kiedyś w karty ze mną grał.
Wkurzał mnie jego cygar smród,
Ograł mnie, no to łajbę spaliłem mu.
Może o to taki żal do mnie miał?
Teraz znów jego kumpli dwóch,
Chcą mi oddać to, co ja dałem mu.
W niepewności, w nieufności biegną dni.
Chociaż czasem jest gorzej niż źle,
To na ląd nie zejdę już nigdy, o nie!
Podła zemsta wciąż po piętach depcze mi.

ref...


================================================================================

GRYTVIKEN

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Twarde miał serce stary Larsen, | a E7
Bystre spojrzenie, pewną dłoń. | d E7 a
Wściekła robota dzień i noc, | A7 d G7
Holują wielorybi kloc | C a
Poprzez zatoki modrą toń. | H7 E7 a A7

Ref.: Nie ma już wielorybich stad, | d G7 C A7
Gryzie rdza harpunu ostrą pikę. | d G7 C A7
Nie ma już ludzi z tamtych lat, | d f a
Dziewiczy wrócił czas w Grytviken. | F E7 a

2. Zakaszlał krwawo stary waleń,
Dosięgła go harpunu stal.
Spłynęły tony mięsa krwią,
Dziś białe żebra w piachu tkwią
I w piasek wsiąkł historii szmat.

3. Stary kitoboj stoi w porcie,
Pełni ostatnią ze swych wacht.
Już nie wypłynie stary wrak
Na wielorybich ścieżek szlak
Zaryty dziobem w plaży piach.


================================================================================

GRZECZNY JAN

Słowa: Mirosław Łebkowski, Stanisław Werner
Muzyka: R. Sielicki

1. We wszystkich portach znali go, | d A7
Przezwisko miał - Kulawy Joe, | d A7
A był to przecież chłop na schwał | d g
I zdrowe obie nogi miał. | C F A7
Bo to jest zaszczyt dla korsarza, | g
Gdy samo imię już przeraża. | d A7
We wszystkich portach znali go, | d g
Przezwisko miał, przezwisko miał, przezwisko miał - | A7
- Kulawy Joe. | A7 d

2. Na jednej łajbie pływał z nim
Serdeczny kamrat - Ślepy Jim.
A, że niezgorsze oczy miał,
Z cholernym szczęściem w karty grał.
Bo to jest profit dla korsarza,
Gdy samo imię już przeraża.
Więc pływał Joe, a razem z nim
Serdeczny druh, serdeczny druh, serdeczny druh -
- Ten Ślepy Jim.

3. A trzeci to był Głuchy John,
Do tamtych dwóch pasował on,
Bo choć miał przytępiony słuch,
To słyszał każdy szept za dwóch.
I żyli zgodnie przyjaciele,
A każdy z małą skazą w ciele.
Kulawy Joe i Ślepy Jim,
Za nimi John, za nimi John, za nimi John -
- Szedł niby w dym.

4. W tawernie raz Jan suszył dzban,
A ściślej mówiąc - Grzeczny Jan.
Wtem wchodzi Joe i John, i Jim -
Do gustu Jan nie przypadł im.
Bo to jest hańba dla korsarza,
Marynarz o tak grzecznej twarzy.
Więc zaklął Joe i Jim, i John,
A każdy z nich, a każdy z nich, a każdy z nich -
- Na inny ton.

5. I mówią - "Tyś jest Grzeczny Jan,
To może z nami pójdziesz w tan?"
Więc Grzeczny Jan z uśmiechem wstał
I sfatygował kilka ciał.
Wynieśli Jima, Joe i Johna -
Dziś prawdę mówią ich imiona.
A Grzeczny Jan, że grzeczny był,
Spokojnie gin, spokojnie gin, spokojnie gin -
- Ze szklanki pił.

Ten Grzeczny Jan, ten Grzeczny Jan. | A7 d,A7 d.


================================================================================

GWIAZDA Z POWIATU DOWN

Wykonawca: The Bumpers
Słowa: Maciej Cylwik
Muzyka: trad.

1. Białej mewy krzyk ucho pieścił mi, | e G D
Chłodny wiatr zapach morza niósł, | e D
Poprzez zieleń traw, gdzieś od Banbridge Town, | e G D
Zobaczyłem ją pierwszy raz. | e
Ach, piękna tak, kiedy bosa szła, | G D
Czarowała uśmiechem swym. | e D
Zwinna niby elf, zakochałem się | e G D
W rudowłosej Rosie McCann. | e D e

Ref.: Od Bantry Bay aż do Derry Quay | | G D
I od Galway do Dublin Town | | e D
Najpiękniejsza jest, każdy zgodzi się, | | e G D
Moja Rosie z powiatu Down. |bis | e D e

2. Nie widziałem jej, kiedym poszedł w rejs,
Nie wiem, rok, może trochę mniej.
Lecz jej oczu blask podczas długich wacht
Lepiej niż whisky budził mnie.
Gdym wreszcie już na nabrzeżu stał,
Uwierzyłem, że szczęście mam.
Czas nie liczył się, przywitała mnie,
Lśniły jak ogień włosy jej.

3. Całe Banbridge Town mej radości szał,
Niby burza, ogarnął wnet.
Dzwon kościoła bił, gdyśmy razem szli,
Skrzypce śpiewały swoją pieśń.
I teraz wiem, każdy długi rejs,
Choćby nie wiem, jak podły był,
Wreszcie skończy się i przywita mnie
Moja gwiazda Rosie McCann.

ref... x3


================================================================================

GWIAZDA Z POŁUDNIOWYCH MÓRZ

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Za nieprzespaną noc i połamany grzbiet, za łapy pełne ran,
Za przesolony los i szczęście, co je podobno mam,
Rozterkę: tam czy tu, cztery godziny snu, ocean samotności.
Gwiazdo z południowych mórz prowadź mnie do domu już,
Prowadź mnie do tamtych stron, gdzie mój rodzinny dom.

Ale nie pomyśl, że zmęczony jestem już, że wcale nie mam sił.
Gdy będzie trzeba, rok i dłużej będę tutaj żył.
I radę sobie dam, tu przecież nie jest źle, sam chciałem, ale proszę:
Gwiazdo z południowych mórz weź mnie w swą opiekę już,
Prowadź mnie do tamtych stron, gdzie mój rodzinny dom.


================================================================================

HALABA-LUBY-LEY

Słowa: Janusz Sikorski, Marek Siurawski
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Nad morzem stał mej matki dom, | a C
- Halaba-luby-ley, halaba-luby-loby-ley! | F C F a
Lubili chłopcy odwiedzać ją. | a C
- Halaba-luby-ley, halaba-luby-ley! | E7 a E7 a

2. Najczęściej młody Shallow Brown;
Po nocach mą matkę do miasta brał.

3. Gdy ojciec wrócił, ech, na ląd,
Zimny i pusty zastał dom.

4. Powiedział mi: "Mój chłopcze, wiedz -
Gdy pływasz, tak często zdarza się."

5. Do portu wlókł się tak jak cień,
A matka wróciła na drugi dzień.


================================================================================

HANDSZPAK

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Teraz będzie o okręcie, słuchajcie i kwita,
Kapitanem na nim była przystojna kobita,
I od różnych drobnych majtków aż po admirała
Tylko pod nią pływać chciała brać żeglarska cała.

2. Lecz niewielu dzielnych zuchów z nią wytrzymywało,
Kiedy się już pod jej władzę okrutną dostało,
Bo zbyt wiele od załogi swojej wymagała
I gdy chłopcy już nie mogli, żołdu nie dawała.

3. Aż raz jeden mizerota rzekł, że się nie boi,
Przez dni siedem nie wyłaził z kapitańskiej koi -
Odmieniło się załodze nieoczekiwanie
I z radości urządzili wielkie tańcowanie.

4. Nie pytali - jak to zrobił - chłopcy, dla zasady,
Choć na oko widać było, że nie dał by rady,
Tylko raz przy kabestanie wyniknęła draka,
Kiedy to się okazało, że nie ma handszpaka.


================================================================================

HANGING JOHNNY

Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

| (dość wolno)
1. Och, zwą mnie Hanging Johnny, | C G7 C
- Away, w górę hej! | F C
Bo wieszam dla mamony. | C G7 C
- Już dynda u rej! | C G7 C

2. A polubiłem tę fuchę,
Gdym wieszał matkę staruchę.

3. Potem wziąłem się za tatusia -
Już dynda jak mamusia.

4. I własną siostrę Sally
Wysłałem też pod saling.

5. Mój brat miał brata-kata,
Targa wiatr na stryku brata.

6. Wuja na strychu zaskoczyłem,
Tam mu pętlę zarzuciłem.

7. Nie ma już wszawej rodziny,
- Away, w górę hej!
Wiszą te sukinsyny.
- Dyndają u rej!

8. I zaraz się do was dobiorę,
Każdego w sznur przyozdobię.
(I do was się też dobiorę,)
(I w pętlę przyozdobię.)

9. O zgodę nie będę pytał -
Wisi chief i kuk, i kapitan.
(Wisi bosman i kuk, i kapitan!)

10. Te ręce pętlę splotą,
Powieszę każdego z ochotą.


================================================================================

HARFIARZ

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa i muzyka: J. Jakubowski

1. Ciemna noc, morza biel,
Wszyscy jeszcze spali,
Kiedy dziób przeciął nić
Horyzontu w dali.

I wypłynął tam, rozniecił blask
Kształtem chyżej łodzi,
Hordy barw velbot niósł,
Złotą harfę miał na dziobie.

Dziwny harfiarz setki stroił strun,
Lekko dłonią po nich błądził
I buchnęły salwą pierwszych nut,
Gdy palcami je potrącił.

Harfiarz wciąż dalej grał,
Noc jak oniemiała,
Kiedy sięgnął dalszych strun,
To bitwa rozgorzała.

Jak szalony, coraz szybciej grał,
Uderzał w struny nowe,
Dźwięki harfy wiodły na ląd
Desanty kolorowe.

Na stokach gór bitwa trwa,
Wojacy wielobarwni,
Rwie się noc, larum gra,
Płomienie biją z harfy.

Choć zacięty bój trwał tylko parę chwil,
To ogień wszystko strawił,
Zerwał pióropusze chmur
I szczyty gór rozsadził.

Nagle zamilkł harfiarz, zmienił ton,
Rozpalił jeszcze łunę,
Zniknął, gdy w harfie barw
Ostatnią zerwał strunę.


================================================================================

HARPUNNICY

Wykonawca: North Cape
Słowa: Paweł Malcharek
Muzyka: trad.

1. Ruszamy dziś na łowy, |
Na wielorybi szlak, |bis (i następne)
Gdy kabzy nasze puste są
To znak, że nadszedł czas
Porzucić nasze domy,
Grenlandia wzywa nas.

2. Szykujmy nasze łodzie,
Robota czeka nas,
Oddawać cumy, żagle staw,
Niech wiatr wypełnia je,
Za rufą został ląd,
Przed dziobem morze złe.

3. Na morzu praca ciężka,
Przekleństwa, pot i łzy,
Po wielu dniach ujrzeliśmy
Grenlandii stromy brzeg,
A każdy pragnął dojrzeć
Wśród fal walenia grzbiet.

4. Po ciężkiej, mroźnej wachcie
Do koi każdy rwie,
O świcie usłyszeliśmy
Sternika głośny wrzask,
Opuszczać szybko łodzie,
Wieloryb będzie nasz.

5. Wiosłujmy bracia żywo,
Nie umknie zdobycz nam,
Więc rzućmy ostry harpun, |
Niech w ciele jego tkwi, |
Niech z jego ran uchodzą |
Do morza strugi krwi. |bis


================================================================================

HARPUNNIK Z NOWEJ FUNLANDII

Wykonawca: Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: Great Big Sea

1. Cygański trucht przez siną, | G
Zmarzniętą przestrzeń fal | C e
Kołysał nas na boki | C e
I pchał w najdalszą dal. | G D
"Nadzieja matką głupich" | C G
Ktoś dzisiaj krzyknie nam, | e C
Lecz przecież mimo wszystko | G C
Ja wciąż nadzieję mam. | D G

Po ziarnku mów różaniec
Do bogów wszystkich mórz,
Z łez, trudu, krwi i potu
Ofiarę swoją złóż.
Bądź gotów do odlotu,
Na wodę spuszczaj łódź,
Przygotuj bracie harpun
I wprawną ręką rzuć.

Ref.: Urodziły nas góry, a wychował zły wiatr
I siedem oceanów przez siedem długich lat.
Dziś dobrze się zastanów, o jaką stawkę grasz,
Gdy kontrę nam postawisz, to z diabłem sprawę masz.

2. Bogaczem byłem nieraz,
Smak biedy także znam,
Czasami cicho płaczę,
Czasami humor mam.
Gdy zechcę się zabawić,
Nic nie przeszkodzi mi,
Wypijam beczkę piwa
I tańczę cztery dni.

A kiedy wreszcie przyjdzie
Z żywotem żegnać się,
Wpakujcie mnie do wora,
Bo na dnie spocząć chcę.
Atlantyk słoną falą
Uderzy w święty dzwon
I dzielny człek po śmierci
Przed boski traf tron.

ref...


================================================================================

HAWAJE

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Radosław Jóźwiak
Muzyka: Artur Chudź

1. Stoję w porcie kopcąc fajkę,
Nagle widzę cud Hawajkę,
Urzeczony pięknym ciałem
"Gdzie ja jestem?" - wyjąkałem,
Szept jej zmroził mnie do bólu
Honolulu, mój żeglarzu, Honolulu.

Ref.: Ech Hawaje, ech Hawaje,
Tu swobodne obyczaje
I urodę niczym z bajki
Prezentują nam Hawajki,
Cud dziewczyny, cud dziewczyny.

Cud dziewczyny, cud dziewczyny,
Kuse kiecki noszą z trzciny
I nikt tutaj się nie stroszy,
Że nie noszą biustonoszy,
Dla żeglarzy istne raje te Hawaje.

2. Leżysz sobie pod kokosem,
Na konserwy kręcąc nosem,
Słodki owoc avocado
Dziewczę Ci do gęby wkłada,
Patrzysz na nie z każdą chwilką,
Rośnie serce... żeby tylko.

3. Żeglarz, zwłaszcza kiedy golnie,
Zachowuje się frywolnie
Panny bawiąc szanty śpiewem,
To spotyka się z odzewem.
Z wypiekami, aż na twarzy,
Panny lecą na żeglarzy.

4. Cudna chwila jest rozstania,
Wściekły bosman z pałą gania,
Człek króciutki całus złapie,
Bo już gonią go po trapie,
Ale oto radość nowa:
Bo płyniemy do Krakowa.

ref...


================================================================================

HEAVE AWAY SANTIANA

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Hej, płyńmy z prądem rzeki tam, gdzie Liverpool, | d F C
- Heave away, Santiano! | d C
Dokoła Hornu, przez Frisco Bay. | C
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico! | a C d

Ref.: Więc! Heave away i w górę, w dół, | d F C
- Heave away, Santiano! | d C
Nie minie rok, powrócimy znów | C
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico! | d C d

2. Ten kliper dla załogi zawsze piekłem był,
Żelazny Jankes dowodził nim.

3. Po złoto Kalifornii ciągle gnał nas wiatr,
Bo puste ładownie wypełniać trza nam.

4. A był to dla nas wszystkich stary, dobry czas,
W czterdziestym dziewiątym, za młodych lat,

5. Bo Zachariasz Taylor tam górą był,
Gdy wygrał bój pod Monterrey.

6. I szybko zwiewał Santy, kiedy pomógł Scott,
Jak Bonaparte pod Waterloo.

7. I dla mnie kiedyś, w końcu, nastał dobry dzień,
Gdy Sally Brown pokochała mnie.


================================================================================

HEJ, BRACIA NA MORZU

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Paweł Jędrzejko
Muzyka: trad.

1. Hej! Bracia na morzu, zanućmy tę pieśń,
W górę serca i głosy - refren zacznie się nieść.
Wypijmy za radość, bo na żal szkoda słów,
Kiedyś może, lub nigdy, przyjdzie spotkać się znów.

Ref.: A więc zdrowie przyjaciół mych i za maleńką mą
Wypijmy i cieszmy się, kielich niech pójdzie wkrąg.
Wypijmy za radość, bo na żal szkoda słów,
Kiedyś może, lub nigdy, przyjdzie spotkać się znów.

2. Za dziewczynę najdroższą, której życie bym dał,
Jej urodę i grację Bóg za model by chciał.
Siedzi we mnie wtulona, uśmiech zdobi jej twarz,
Mówię wtedy do siebie: "Człeku, Ty szczęście masz!"

3. Statek już w główkach portu, cumy gotowe są
Aby stanął bezpiecznie, trapy rzucił na ląd.
Jeśli kiedyś spotkamy się, w morzu czy gdzieś na dnie,
Będę zawsze pamiętał naszej przyjaźni gest.

ref...


================================================================================

HEJ, CHŁOPCY! MORZE MA BARWĘ ZIELONĄ

Słowa i muzyka: R. Sadowski, H. Jabłoński

1. Gdy odpłynie najbliższy nam ląd,
Gdy będziecie daleko już stąd
I gdy gwiazdy stać będą na wachcie,
Niechaj z wami wyruszy przez świat,
Przez upały i burze, i grad,
Ta piosenka jak flaga na maszcie.

Ref.: Hej, chłopcy, morze ma barwę zieloną,
Tam w kraju drzewa w zieleni już toną.
Hej, chłopcy, morze ma barwę błękitną,
Tam w kraju chabry błękitem już kwitną.

Hej, chłopcy. Chłopcy, złociste jest morze,
Tam w kraju złoci się zboże, o hej...
Złoci się zboże, o hej...

2. W tej piosence kołysze się wiatr,
W tej piosence jest uśmiech i łza,
I dziewczyna wciąż w okno wpatrzona.
Z tą piosenką nie dłużą się dni.
Z nią radośnie na wachcie wśród mgły,
Z nią i woda jest w morzu mniej słona.

ref...


================================================================================

HEJ, CHŁOPCY, CZAS JUŻ WYJŚĆ W MORZE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Hej, chłopcy, czas już wyjść w morze! | D G
Będziemy pić jeszcze nie raz. | E E7 A A7
Wypływamy dziś przed zachodem, | D G
Ocean zaprasza nas. | D A7 D

Więc oddaj cumy, już w drogę nam czas, | h A fis D
Żegnamy gościnny ten port. | G E7 A A7
Już Neptun stary wzywa nas. | D G
Będziemy pić jeszcze nie raz. | D A7 D

2. Hej, stawiaj żagle! Ster lewo na burt!
Dmuchnęło nam właśnie z Nord-West.
Każdy z nas słyszał już nie raz
Prastarą tę morza pieśń.

I każdy morzu od lat wierny jest,
Nieobce mu sztile i mgły.
A Neptun stary ma dziś gest.
Wypijmy za "szóstkę" z Nord-West.

3. W dzień słońce i chmur białych fale
- Znajomi żeglarze tych tras.
W nocy Orion nas prowadzi
I błyszczy farwater gwiazd.

Za rufą mil setki odmierza nam czas,
Przed nami przygód jest sto,
A Neptun stary zna już nas.
Będziemy pić jeszcze nie raz!

4. Z zachodu znów szkwał nas dogania,
Barometr wciąż spada na łeb.
Znowu będzie niezła zabawa,
Fala zalewa już dek.

Hej, żagle refować! Sztorm zbliża się.
Kurs trzymaj! Mocniej chwyć ster!
By Neptun stary nie wpadł w gniew,
Wypijmy za pierwszy ref!

5. Hej, wybrać żagle! Do zwrotu przez sztag!
Do portu prowadzi ten hals.
Tam dziewczyny, taniec i wino
Od dawna czekają nas.

Wchodzimy do portu. Witają już nas,
Dobiega już końca nasz rejs,
A Neptun stary żegna nas. |
Będziemy pić jeszcze nie raz! |bis


================================================================================

HEJ, CIĄGNIJ LILLY

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: Lech Klupś

Ref.: Hej, ciągnij Lilly, małą Lilly,
Hej, ciągnij Lilly małą za fał!
Hej, ciągnij Lilly, małą Lilly,
Jakbyś do łóżka wciągnąć ją miał!

Hej, ciągnij Lilly, małą Lilly,
Hej, ciągnij Lilly małą za fał!
Hej, ciągnij Lilly, małą Lilly,
W łóżku przygwoździć Lilly byś chciał!

1. Ta mała z Meksyku chodziła w staniku
I forsy bez liku puszczała co dnia.
Nie miała mieszkania i skąpo odziana,
Sypiała na statkach, gdzie tylko się da.

2. A Kitty ta mała, co rzadko dawała
I ze mną nie chciała - niech trafi ją szlag!
Nie miała pieniędzy i żyła wciąż w nędzy,
Nie chciała nikogo, choć chłopa jej brak.

3. A Johny był Walker i zatkał ją korkiem,
Swym małym amorkiem, jak chciała do dna.
Uciekła do domu, by nie dać nikomu
I schować skarbeczek malutki jak pchła.

4. Tam była dziewuszka, co miała maluszka
I jak mała muszka siadała, gdzie chcesz.
Spijała te miody dla twojej wygody
I słodycz chłopaków wsysała jak wesz.

5. Malutka Eliza, co lubiła lizać,
Troszeczkę przygryzać lodziki co noc.
Żółtego banana, pistacje od rana,
Do tego szampana wylewać na koc.

6. Nie miały znaczenia kolory nadzienia,
Gdy tak od niechcenia wpadały w mą sieć.
Ta czarna Mulatka i żółta Azjatka,
Czerwona Indianka dzidziusia chcą mieć.

7. Wciągnijmy do góry, szarpnijmy za sznury,
Poleci do góry sukienka jak śnieg.
I z forsą w kieszeni, choć ciut się rumienisz,
Dasz trzy pensy pannie - osiągniesz swój brzeg.

ref...


================================================================================

HEJ, GARDŁA PRZEPŁUKAĆ

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Zbigniew Zakrzewski
Muzyka: trad.

Hej, gardła przepłukać i wrzasnąć co sił. Ai-ho! | G D G
Za zdrowie Neptuna, by łaskaw nam był. Ai-ho! | G D G
Hej, gardła przepłukać i wrzasnąć co sił. Ai-ho! | G a C
Za zdrowie Neptuna, by łaskaw nam był. Ai-ho! | G D D7 G
Wypijmy. Ai-ho! | D G
Krzyknijmy. Ai-ho! | D G


================================================================================

HEJ, HAUL AWAY!

Wykonawca: North Cape
Słowa: Łukasz ("Kuka") Malcharek
Muzyka: trad.

1. Kończy się już rejs, do portu znów wracamy,
- Hej, haul away! Will haul away Joe!
Już za kilka dni swą forsę przehulamy.
- Hej, haul away! Will haul away Joe!

Ref.: Hej, haul away! I razem chłopcy z wszystkich sił!
Hej, haul away! Will haul away Joe!

2. I znowu piękną Lee, do tańca poderwiemy,
Potem wina dzban do gardeł swych wlejemy.

3. Weźmiemy panny dwie, na piętro się udamy,
Za cały długi rejs tam z nimi pohulamy.

4. A kiedy forsę swą już całą utracimy,
Na starej łajbie znów, na morze powrócimy.


================================================================================

HEJ, HO, ŻAGLE STAW!

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

Ref.: Hej, ho, żagle staw! | | C G C G
Ciągnij linę i się baw! | | C G C G
Hej, ho, śmiało steruj | | C G F G
Statkiem, który jest z papieru. | | C G F a
Hej! |bis

1. Zadziwi się mama, zadziwi się tata, | a G a G
Kiedy w rejs wypłyniesz, hen, dokoła świata, | a G a G
Bo świat, moi mili, nie jest wcale duży, | F a F a
Opłynąć go można w deszczowej kałuży. | F a G F G

2. Wypłynę na Bałtyk, z Gdyni, no a potem
Szybciutko opłynę całą Europę,
Potem przez Atlantyk, jam odważnym smykiem,
Z Kolumbem popłynę odkryć Amerykę.

3. Potem w dół globusa, przez morskie odmęty,
Obejść Horn Przylądek - tam giną okręty,
Ominąć Australię, aby Pacyfikiem
Żeglując spokojnie osiągnąć Afrykę.

4. Teraz już do domu łódka płynie sama,
Bo z kolacją czeka na żeglarza mama
I wiesz już, wyjmując statek swój z kałuży:
Gdy masz wyobraźnię, to świat nie jest duży.

ref...


================================================================================

HEJ, MARINGO

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. Chwyć go i pociągnij ile sił. | d C d
- Hej, Maringo, żegnaj nam! | C F C
Wrzuć go tam, gdzie zawsze będzie gnił. | d C d
- Hej, Maringo, żegnaj nam! | g d

2. Wrzuć go tam, gdzie jest jego dom,
Musi pójść, zaraz odchodzimy stąd.

3. Gdy wrócę już do Liverpool Town,
Kurs wezmę znów na małą Sally Brown.

4. Sally jest piękna jak mały, zgrabny jacht:
Spiczasta od przodu, okrąglutki zad.

5. Hej, mocno w górę i mocno w dół;
Rozruszam jej bloki przed oddaniem cum.

6. Potem żagle zdejmę z niej,
I niech mnie piekło porwie, jeśli nie!


================================================================================

HEJ, MAZURY

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Już lato, więc elegancki porzucam świat | D D
I czuję się jakbym miał znowu naście lat. | D A
I lecę tam, gdzie żeglarzy barwny tłok, | A A
Bo nie widziałem moich Mazur przecież przez cały rok. | A D
Już w Mikołajkach mnie czeka wrażeń moc, | D D
W tawernie lecą fajne szanty całą noc | D7 G
I każdy znajdzie tu dla siebie ciepły kąt, | G D
I nie ma takiej siły, która by mnie przegnała stąd. | A A

Ref.: Hej! Hej! He...ej! Mazury fajnie, że | | G D
Mimo wszelkich przeciwności trzymacie się. | | A D D7
Hej, hej, he-ej, Mazury kocham was, | | G D
Modre wody, złote piaski, zielony las. |bis | A A

2. A na biwaku też wcale nie jest źle,
Jasnym płomieniem już ognisko pali się.
W butelce mam na komary dobry lek,
No i dla siebie trochę czasu potrzebuje też człek.
Ach jak przyjemnie, gdy księżyc w trzcinach lśni
I ta gitara tam pod lasem tak cudownie brzmi.
Nic nie zakłóci tutaj mego snu,
Bo tego cholernego telefonu też nie ma tu.

3. Do Węgorzewa! - Dziś taki zamiar mam,
Lecz pewnie stanę gdzieś na Dobskim, już ja siebie znam.
Do jedenastej w śpiworze lenię się,
Choć słonko dawno wstało i już leci wspaniały dzień.
Do chłodnej wody na golasa zrobię skok
I wszystkie rybki zawstydzone czmychną w bok.
Zutylizuję śmieci i pagajem machnę raz,
Bo właśnie teraz dla mnie wyjść na wodę nadszedł czas.

4. Postawię najpierw jeden żagiel, potem dwa,
I już wiaterek po jeziorku łajbę pcha.
Noga na rufie, plażowanie, pełny luz,
Bo nie istnieje przecież dla mnie żaden mus.
Na tej omedze, która ze mną ściga się,
Urocze trzy kobietki opalone śmieją się.
Chyba zluzuję jeszcze grota - wszak mam czas -
I tak w kanale znowu się spotkamy jeszcze raz.

5. Fajowo jest na Mazurach, każdy wie,
Zapraszam was, przekonajcie sami się.
Zapraszam w dobrą pogodę oraz złą,
Bo ukochane me Mazury to mój drugi dom.
Parara ram paj raram, taram daj,
Parara riri riri riri ri,
Ram dam daraj, raram taj,
Para rara, rara rara, ram tam tam...


================================================================================

HEJ, STARY

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Hej, Stary, widzę na Twoich dłoniach morską sól, | G F C G
Chodź do nas, opowiesz nam gdzie byłeś, nim wróciłeś tu. | G F C G
Przy stole naszym kompanów twardych dobierał los, | G F C G
Więc chodź, nie dryfuj nam Stary, mamy dziś pełny trzos. | G F C G

Każdy z nas gdzieś tam życie wiódł, | F C G
Pośród setek morskich dróg, | F C D
I nie wszystkim los łaskawy był, | F C G
Kilku naszym zbrakło sił... | F C D

2. No chodź, bo piwo z wysoką pianą już stawiam na stół,
A jeśli nie lubisz piwa - no to odlej mi pół!
A może na coś mocnego dzisiaj ochotę masz,
To barman wnet się postara, bo dobrze zna swój fach.

I opowiedz nam, jak tam jest,
Tam, gdzie oceanu kres...
Czy kaszalot w pysku ostre ma kły,
Jakie w sztormach miewasz sny?

3. A Ty rozmowny nie jesteś - widzę, że trapi Cię coś!
Spowiedzi Twojej wysłuchać chcemy Bogu na złość.
Daj spokój, ta mała już nie wróci, bo innego ma!
Przepraszam Stary, za dużo mówię - tak jakbym Cię znał.

W oczach Twoich życia szmat,
Morską solą wyrył ślad,
Pod powieką boli nas życia kurz,
I do domu pora już.


================================================================================

HEJ, TY WISŁO

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa i muzyka: trad.

Hej, Ty Wisło, modra rzeko,
- Modra rzeko...
A mam ci ja pęk fujarek za pasem
- Za pasem...
A jak ci ja na fujarce zagraje
- Zagraje...
Usłyszy mnie moje dziewczę o staje
- O staje...


================================================================================

HEJ, WŁADCO SŁONYCH WÓD

Wykonawca: Mesa
Słowa i muzyka: Krzysztof Piechota

1. To jest pech, co tu kryć, | C F C F
Krótki rejs miał to być | C F C
I nieźle szło przez noc całą. | d d7+ d7 d6 CFC
Gdy nastał świt, wiać przestało. | d d7+ d7 d6 C
Co za pech! | F C

2. Nie wie nikt, ile dni
Niesie nas błędny dryf
A w górze wciąż błękit nieba.
Twarz pali żar, pot zalewa.
Co za pech!

Ref.: Hej, władco słonych wód, | F C
Drwić przestań z nas, | F C
Zburz morza przeklętą ciszę, | C G F C
Rzuć w żagle wiatr, | G F
Niech bielą dyszą. | G F
Dobry kurs nam wskaż. | G d7 G7 C

3. Hej, nieraz miałeś dość,
Gdy Ci sztorm dawał w kość
A teraz wiatr licho wzięło
I modlisz się, by dmuchnęło.
Co za pech!

4. To jest pech, co tu kryć,
Krótki rejs miał to być.
O, szkoda słów - to są kpiny.
Już chyba wiek tu stoimy.
Co za pech!

Ref.: Hej, władco...
Dobry kurs nam wskaż. |x3


================================================================================

HEJ, ŻEGLARZU

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa i muzyka: Sławomir ("Rączka") Dłoniak

1. Na wantach wicher gra,
Piątka dzisiaj dmucha.
Mocniej Bracie wybierz szot,
Nic nas dziś nie wzrusza.
Na wantach wicher gra,
Mewy w dal gdzieś goni,
A za nami znika hen,
Horyzont w sinej toni.

Ref.: Hej żeglarzu, mocniej wybierz fał, |
I nie marnuj wiatru, byś go zawsze miał. |bis

2. Przed nami widać port,
Dzisiaj tam będziemy,
A w tawernie z kuflem piwa
Wspomnienia przeżyjemy.
Potem znowu dalej w rejs
Po mazurskiej wodzie,
Brać żeglarska woła nas
Płynąc ku przygodzie.

3. Wołam dzisiaj wszystkich was,
Żeglujcie razem z nami.
W białych żaglach hula wiatr,
Poniesie nas z falami.
To nic, że kończy się
Nasz wspaniały rejs.
Za rok usłyszysz znów
Z oddali okrzyk ten.

ref...


================================================================================

HEJ, ŻEGLUJŻE ŻEGLARZU

Wykonawcy: Tonam & Synowie, North Cape, Rodowicz Maryla
Słowa: trad.
Muzyka: Jan Kanty Pawluśkiewicz

Ref.: Hej, żeglujże, żeglarzu, | a G C
Całą nockę po morzu. | D e
Hej, żeglujże, hej, żeglujże, | G C D7 e
Całą nockę po morzu. | H7 e D

1. Jakże ja mam żeglować, | e D
Gdy na świecie ciemna noc. | G a
(Kiej na morzu ciemna noc.)
Zapal drzazgę, albo dwie, | G D G
Przyżeglujże tu do mnie. | C G
Żeglarzu, hej! Żeglarzu, hej! | D G C H7 e

2. Kiedy burza sroży się,
Kiedy wicher żagle rwie,
Gdy bezdenny kipi nurt,
Bałtyk huczy wkoło burt.
Żeglarzu, hej! Żeglarzu, hej!

3. Gdy bezdenny kipi nurt,
Bałtyk huczy wkoło burt,
Mężne serce, silna dłoń,
Pokonują morską toń.
Żeglarzu, hej! Żeglarzu, hej!

ref...


================================================================================

HEJA HEJ, BRAĆ NA GEJTAWY

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Janusz Sikorski, Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. - Heja, hej! Brać na gejtawy, o...! | D A7 D G
Paddy Doyle znowu sprzedał nam pic, | G D A7 D
- Heja, hej! Brać na gejtawy, o...!
Paddy zrobił nas w konia jak nikt.

2. Buty dziurawe Paddy nam dał,
Widać Paddy interes w tym miał.

3. Buty dziur, bracie, mają jak ser,
Przyjdzie czas, Paddy zeżre je, hej!

4. Za ten stary, dziurawy but,
Zwiśnie Paddy, hej!, z rei jak drut.

5. Obok Doyle'a zawiśnie nasz kuk,
Stary złodziej, brudas i mruk.

6. Kuk się spasł przy nas jak tłusty wieprz,
Zdrowo będzie upuścić mu krew.

7. Bosman znowu na wanty nas gna;
No to pluj z góry na tego psa!

8. Jutro Chief znowu komuś da w pysk,
Będzie wała miał z tego, nie zysk.

9. Paddy Doyle znowu sprzedał nam pic,
Paddy zrobił nas w konia jak nic.


================================================================================

HENRY MY SON

Wykonawca: Kant
Słowa: autor nieznany
Muzyka: trad.

1. Where ahve you been all day, Henry my son?
Where have you been all day, my beloved one?
Away in the meadow, away in the meadow
Make my bed, I've a pain in my head and I want to lie down.

2. What did you have to eat, Henry my son
What did you have to eat, my beloved one?
Poson beans, poison beans,
Make my bed, I've a pain in my head and I want to lie down.

3. What colour were them beans, Henry my son
What colour were them beans, my beloved one?
Green and yellow, green and yellow
Make my bed, I've a pain in my head and I want to lie down.

================================================================================

HERZOGIN CECILIE

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: Ken Stephens

1. W dół bałtyckich cieśnin, | e D e
Tam, gdzie boja wraku tkwi, | D e
- Leży na dnie dzielny bark "Herzogin Cecilie". | e D e D e D e
Z wiatrem w dół Kanału, | e D e
Choć bez pary zawsze szli, | D e
- Na dzielnej, dumnej i wspaniałej "Herzogin Cecilie", | e D e D e D e
"Herzogin Cecilie", | e D e
"Herzogin Cecilie", | e D e
Na dzielnej, dumnej i wspaniałej "Herzogin Cecilie". | e D e D e D e

2. W dół, tam gdzie jest Biskaj,
Na jedzenie zbrakło sił,
- Na dzielnej, dumnej i wspaniałej "Herzogin Cecilie",
Poprzez stare doldrums
Szybko z wiatrem przeszły dni,
- Na dzielnej... (itd.)

3. Ryczą już czterdziestki,
Już za nami setki mil,
Tuż obok Tasmanii,
Gdy uciekli z szkwału w mig.

4. Szlakami wielorybów,
Tam, gdzie Horn i rzadko sztil,
Na piękne Falklandy,
Gdzie albatros kończy dni.

5. Choć z ciężkim ładunkiem,
Choć huragan trzymał ich,
Do Plymouth czas wchodzić,
Tam dowiemy się gdzie iść.

6. I biegiem do Hamstone,
Choć we mgle, wciąż naprzód szli.
Blisko jest już Sawmile Cove,
Skończone jego dni.
- Leży na dnie dzielny bark "Herzogin Cecilie".
"Herzogin Cecilie",
"Herzogin Cecilie",
Dziś leży na dnie dzielny bark "Herzogin Cecilie".


================================================================================

HIGH BARBAREE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Królewskie dwa żaglowce opuściły Anglii brzeg, | ae/a
- Wiej wietrze, nam wiej, wiej wietrze z całych sił! | E
Jeden zwał się "Prince of Luther", a ten drugi "Prince of Wales", | aGFe/
- Płyńmy dalej wzdłuż wybrzeży High Barbaree. | ae/a

2. "Hej, który tam na maszcie?" - Starego słychać wrzask,
"Patrz uważnie dookoła, potem wszystko melduj nam."

3. "Przed dziobem nic nie widać i za rufą pusto też,
Ale z nawietrznej jakiś statek zmienił kurs i zbliża się."

4. "Ahoj! Hey, ahoj!" - kapitan znów się drze.
"Kim jesteś śmiałku? Komu służysz? Czego od nas chcesz?"

5. "Nie służę królowej, panem jestem sobie sam,
A kamraci z mej załogi, statek wnet splądrują wam."

6. Gruchnęły nasze działa, potem salwa jeszcze raz,
Aż dzielny "Prince of Luther" piracki złamał maszt.

7. "Litości!" - błagał pirat - "To ostatnie chwile me!"
I wreszcie znalazł litość, kiedy spoczął już na dnie.


================================================================================

HIGH BARBARY

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: J Wojtyna
Muzyka: trad.

1. Śmigłe dwa statki do starej Anglii szły,
- Wiał wiatr, wiał wiatr, wypełniał każdy lik.
Jeden zwał się "Prince of Cuther", "Prince of Wales" był drugim,
- Płynęliśmy blisko złych brzegów High Barbary.

2. "Klar na burtach, tak trzymać!" - krzyczały morskie lwy.
Patrz ponad dziób, patrz za rufę, po zawietrznej morze lśni.

3. Nie z dziobu, ni zza rufy, nagle wyrósł bryg,
Szedł ostrzej na wiatr, lekki i szybszy niż my.

4. Pozdrowić, pozdrowić zabrzmiał z rufy krzyk,
"Czyś kaper, czy wojenny okręt" flagi w górę szły.

5. "Zrzuć żagle" przyszedł odzew "nie jestem żadnym z nich"
I Jolly Roger nagle się na bezanmaszt wzbił.

6. Staliśmy burta w burtę w morderczych salwach dział,
Aż strzelił "Prince of Cuther" i ściął piracki maszt.

7. O łaskę prosił pirat i złamał szpadę wpół,
W łasce dostał długa kładkę, choć przez reje zwisł już sznur.

8. Armaty i męstwo przyniosły wolność nam,
Im trumną stał się okręt, a grobem morza dno.


================================================================================

HIGHLANDER

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

| FCda, CGC
1. Tłukłem tylko głową w mur, | C d
Ty nie chciałaś chłopca z gór. | C a
Dziś złe sny spełniły się, | F C d a
W oczy powiedziałaś "NIE!" | C G C
Kieszeń pusta, sercu żal, | F C d a
Tuli mnie portowy bar. | C a
Który statek, czort go wie, | F C d a
Jutro w morze weźmie mnie? | C G C

2. Na Grenlandii szary brzeg,
Tam, gdzie wieczny mróz i śnieg,
Za kobiecy śmieszny gniew
Wielki humbak da swą krew.
Do Tumbez płyniemy dziś,
W porcie wiemy już gdzie iść.
W złotych tawern lekki gwar
Ciągnie kropli whisky czar.

3. Gdy mi morze zegnie kark,
Rzucę ten cholerny bark,
Wrócę w góry po to, by
Śnić w spokoju swoje sny.
Nie zobaczę nigdy już
Lewiatana z głębin mórz,
Chociaż może jeden jest
Gdzieś na samym dnie Loch Nesse.
Chociaż może jeden jest
Gdzieś na samym dnie...


================================================================================

HISTORIA O STRASZNYM DUNAJU I JEGO RÓWNIE STRASZNYCH KAMRATACH

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Radosław Jóźwiak
Muzyka: Artur Chudź

1. Myślą młodzi żeglarze:
Ten się hartem wykaże,
Kto opłynie Bermudy, Biskaje.
Spyta o to mnie który,
Mówię - gorsze Mazury,
Gdy w rejs płyniesz ze strasznym Dunajem. |bis

W składzie jego załogi
Najstraszliwsze nałogi,
Razem wredna, paskudna to zgraja.
Picie, czyny plugawe, |
Złą zjednały ich sławę - |
Taka to jest załoga Dunaja. |bis

Pierwszy to sternik stary,
Łeb ma wielki i bary,
Trzeźwy zły lałby wszystkich pagajem.
Więc mu w trosce o życie
Wódę trza lać obficie -
Taki typ pływa razem z Dunajem.

2. Drugi, co jest bosmanem,
Lepiej nie pić z tym panem,
Chyba, że lubisz żygać bulajem.
Całe ciało ma w sznyty,
Tam esperal był wszyty -
Taki typ pływa razem z Dunajem. |bis

Tam spotkacie też kuka,
Kogo spotka - nastuka,
Bowiem łatwo amoku dostaje.
Zwali z nóg samym chuchem, |
Bo spirytus mu druhem - |
Taki typ pływa razem z Dunajem. |bis

Czwarty, co był burłakiem,
Podły typ z manier brakiem,
Łyknie z flaszy, to nic nie zostaje.
Też za sprawą gorzały
Z wiedzą kontakt miał mały -
Taki typ pływa razem z Dunajem.

3. Sam Kapitan za sterem
Raczy się zajzajerem,
Albo koniak wymiesza z tokajem.
Reszta ciągnie za fały
Zażywając gorzały -
Tak wygląda pływanie z Dunajem. |bis

Ledwo flaszki przećwiczą,
Głośno szanty swe ryczą,
Zbladłby słysząc Siurawa z Muzajem.
Każda bluzgi zawiera, |
Co zawstydzą rapera - |
Takie typy pływają z Dunajem. |bis

Kto jest na ich pokładzie,
Ten się trzeźwy nie kładzie,
Wiem, bo ledwo uszedłem tu cało.
Gdyby byli na sali, |
Wszystko by nam wychlali - |
A tak jeszcze tu sporo zostało. |bis


================================================================================

HISTORIA SAMA BROWNA

Ref.: Oto historia Sama Browna.
Hej, czarny Samie, szkoda Cię!
Więzieniem Twoim stara krypa.
Hej, czarny Samie, szkoda Cię!

1. Już w Alabama smak poznał kajdan,
Chociaż miał duszę niby dziki ptak.
W ładowni statku wciąż karku zginał,
Przemierzał długi oceanów szlak.

2. Raz go złapali podli kamraci,
Rzucili Sama na statku dno.
Nie dali chleba, wody nie dali
I nie zajrzeli tam przez dni sto.

3. Duch jego teraz błądzi po masztach,
A gdy koguty witają dzień,
Załoga blednie, strach ją ogarnia -
Przez pokład idzie Sama cień.


================================================================================

HISTORIA ZŁEGO STERNIKA, CO NIE UŻYWAŁ GRZEBYKA

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Radosław Jóźwiak
Muzyka: Artur Chudź

1. Posłuchajcie opowieści, | e D e
- Hej, heja, ho! | e D e
Co ładunek grozy mieści, | e D G D
- Hej, heja, ho! | e D e
Której strasznym bohaterem | e D e
- Hej, heja, ho! | e D e
Jest, stojący tam za sterem, | e D e D
Bardzo wredny łysy typ, | C G
Co ma w szachu cały ship. | a H7 e

Ref.: Dalej, chłopcy, ciągnąć fały | G D
Pod nadzorem łysej pały. | G D
Ciągnij, choćbyś padł na pysk, | e h
Gdy nad Tobą jaja błysk. | a H7 e

Brać się, chłopcy, brać do pracy, | G D
Pod nadzorem wrednej glacy. | G D
Może znajdzie się na dnie | e h
Typ, co gąbką czesze się. | a H7 e

2. W porcie, gdzieś na Bliskim Wschodzie,
Gdzie łysina nie jest w modzie,
Powiedziały cud hurysy,
Jaki brzydki jest ten łysy,
Choćby górę złota dał,
Nie skorzysta z naszych ciał.

3. Tak okrutny bywa los,
Mu nie spadnie z głowy włos.
Z desperacji więc matrosy,
Wyrywają sobie włosy,
Bo ten widok takich glac,
Męczy bardziej niźli kac.

4. Kiedyś, jakiś inny bryg,
Na dnie morza zniknął w mig,
Bo te blaski łysej pały,
Mu latarnią się wydały
I gdy kurs swój zmienić chciał,
To roztrzaskał się wśród skał.

ref...


================================================================================

HISZPANKA Z CALLAO

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Sławomir Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Przepuściłem znów całą forsę swą | G e
Na hiszpańską dziewkę z Callao. | a G D
Wyciągnęła ze mnie cały szmal | G e
I spłukałem na nią się do cna. | a G D

Już znikają główki portu, | G e
W którym stary został dom. | G D
Znów za rufą niknie w dali | G e
Ukochany stały ląd. | a G D

Ref.: Dalej chłopcy, rwijmy fały, | G e
Niech uderzy w żagle wiatr. | a G D
W morze znowu wypływamy - | G e
Ile tam spędzimy lat? | a G D

2. Już niejeden pokład mym domem był
I niejeden kot me plecy bił.
Choć robota ciężka i żarcie psie,
W Callao po rejsie znajdziesz mnie.

Znów znikają główki portu,
W którym stary został dom.
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd.

3. Zaprószyłem tam nieraz głowę swą,
W barze u Hiszpanki z Callao.
Butlę rumu wielką dała mi
I ciągnęła ze mną aż po świt.

Już znikają główki portu,
W którym stary został dom.
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd.

4. A pod Cape Horn, gdzie nas poniesie wiatr,
Popłyniemy z sztormem za pan brat.
Przez groźne burze, śnieg i lód
Dojdziemy aż do piekła wrót.

Choć grabieją z zimna ręce,
Zadek mokry dzień i noc,
Jedna myśl rozgrzewa serce -
O Hiszpance z Callao!

ref...


================================================================================

HISZPAŃSKIE DZIEWCZYNY

Słowa: Andrzej Mendygrał, G. Wasilewski
Muzyka: trad.

1. Żegnajcie nam dziś, hiszpańskie dziewczyny, | e C h7
Żegnajcie nam dziś, marzenia ze snów, | e G D
Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora, | C D e
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów. | C h7 e

Ref.: I smak waszych ust, hiszpańskie dziewczyny, | e G D
W noc ciemną i złą nam będzie się śnił. | e G D
Leniwie popłyną znów rejsu godziny, | C D e
Wspomnienie ust waszych przysporzy nam sił. | C h7 e

2. Niedługo ujrzymy znów w dali Cape Deadman
I Głowę Baranią sterczącą wśród wzgórz,
I statki stojące na redzie przed Plymouth.
Klarować kotwicę najwyższy czas już.

3. A potem znów żagle na masztach rozkwitną,
Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight,
I znów stara łajba potoczy się ciężko
Przez fale w kierunku na Beachie, Fairlee Light.

4. Zabłysną nam bielą skał zęby pod Dover
I znów noc w kubryku wśród legend i bajd.
Powoli i znojnie tak płynie nam życie
Na wodach i w portach przy South Foreland Light.

ref...


================================================================================

HOG-EYE

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

1. Nasz stary "Hog-Eye" w Kanał wszedł,
I dżigi-dżigi wzięło w łeb.

Ref.: Dziś "Hog-Eye"!
Szybciej tamtą linę podaj!
Płyńmy chłopcy rzeką w dół,
Tam znowu zacznie się.

2. Przed rokiem gdzieś widziałem ją,
Duszę i sakwę wzięła mą.

3. Sukienkę ma obcisłą tak,
A pupcia jej wciąż ciap, ciap, ciap.

4. Gdy zdejmowałem żagle z niej,
Za maszt trzymała mocno mnie.

5. Nasz stary "Hog-Eye" w Kanał wszedł
I dżigi-dżigi wzięło w łeb.

ref...


================================================================================

HOLY GROUND

Słowa: A. Rutkowski
Muzyka: trad.

1. Adieu - najmilsza moja. I jeszcze raz - adieu!
Żegnamy dziś już Holy Ground
I kochane dziewczyny swe.
Przed nami ciemne morza,
Pewnie śmierć nieraz zajrzy w twarz,
Lecz ja wrócę tu by zobaczyć Cię
I Holy Ground jeszcze raz!

Ref.: Żegnaj już kochana ma,
A ja wierzę wciąż, że zobaczę Cię
I Holy Ground jeszcze raz!

2. Znów zadrwił sobie los drań,
Sztorm wściekły dopadł nas,
A niebo takie pełne chmur,
Że księżyc jakby zgasł.
Stara łajba trzeszczy w szwach,
Lecz ja wierzę wciąż, że zobaczę Cię
I Holy Ground jeszcze raz!

3. Minął sztorm, minęły troski,
Znany brzeg znów wita nas.
Chodźmy więc tam, gdzie nasz stary bar,
Wznieśmy toast za Holy Ground!
Popłynie piwko jasne i porter,
Będzie dziki śpiew i wrzask,
A gdy już pójdzie cały szmal,
Na morze ruszę jeszcze raz!

ref...


================================================================================

HOOKER JOHN

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Oh, Mary to dziewczyna ma,
- Dalej Hooker Johnny, Hook John!
Figlować ze mną chce co dnia.
- Dalej Hooker Johnny, Hook John!

Ref.: Wey Suzanna, wey hej, a ja ja,
Johnny aż do rana wracał na pagajach.

2. A Suzie to największa z bab,
By pieścić ją trza dziesięć łap.

3. Lecz Rosie szczegół zdradzę tu:
Co najmniej krewka jest jak Sue.

4. Loretcie rzec nie umiem "nie",
Gdy dla mnie zrzuca ciuszki swe.

5. Do Nancy, me chłopy, no czuję żal,
Że zimna dla mnie jest jak stal.

6. A Sally Brown, co tytoń mle,
O chłopach chyba wszystko wie.

ref... x2


================================================================================

HORROR SHANTY (MAGDA)

Wykonawca: Korycki Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Trójka wiała, jacht przy kei stał, | d
Ale lało - mówię wam! | D7 g
Spać w ogóle się nie chciało, | g d
A Mietek opowiadał nam. | A7 d
Nagle zbladł i rzecze: "Chłopcy, | d
Wam przestrogę teraz dam: | D7 g
Było to dwa dni po ślubie mym, | g d
Boże!... Ja to szczęście mam." | A7 d

Ref.: Magda, Magda, czemuś raz nie posłuchała, | C7 F C7 F
Lecz jak zwykle ugasiłaś męża bunt? | F D7 g
Powiedz Magda, czyś Ty zapomniała, | C7 F B
Że na dwudziestu metrach trudno złapać grunt? | F C7 F

2. Mówi do mnie: "Mietuś, wiesz co?
Dziś będziem pływać łajbą twą."
Mówię: "Madziu, wiatru nie ma."
Patrzę, a ona wznosi dłoń.
Więc ja: "Dobrze Magda, ależ t...ak"
I na keję idę z nią.
A wtem jakieś złe przeczucie
Myśli mych zmąciło toń.

3. "Maczek" jednoosobowy był,
Ech, konstruktor płakałby.
No bo wszedłem - ja i Madzia ma -
To tak jak osoby trzy.
"Dmuchaj Mietuś, w żagle, dmuchaj,
Ja chcę pływać, pędem żyć!"
"Ty chcesz pływać?" - pomyślałem -
"To cholero przestań tyć!"

4. Nagle oko Magdy "mig i mryg".
Co jej? - zastanawiam się.
Instynktownie łapię pagaj,
Grzecznie pytam: "Co Ci jest?"
Żony drżąca ręka szuka mnie.
Myślę - O! Magdusi źle.
Nagle słyszę szept namiętny:
"Puść ten kij, obejmij mnie."

5. "Mak" się chwieje, ja tak myślę już -
Wlezie w kapok, czy też nie?
Wtem słoneczko zaświeciło,
Patrzę - No, opala się!
Nagle Magda zapragnęła ma
Zwilżyć w wodzie nóżkę swą.
Ja zdążyłem tylko krzyknąć:
"Nie wychylaj nogi, bo..."

Mietek przerwał...
Spojrzał po nas...
Otarł spływającą łzę
I na koniec tak powiedział:
"Jednak - nie zmieściła się..."


================================================================================

HUMBACK WHALE

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Wstawał piękny, mroźny dzień,
Dziób lód z łatwością ciął,
Nocna wachta szła pod dek.
Wieloryby! - krzyknął ktoś.

Beczki znów wypełni tran,
Dziś nie chybi ostry harpun,
Każdy tu robotę zna,
Tylko jeden pewny strzał.

Ref.: O, bierz go na cel!
Tam z lewej burty cielsko morze tnie,
Już uciekać nie ma gdzie,
Razem wytoczymy z niego krew.

2. Nagle zza lodowych gór
Sześć łodzi zjawiło się
I wszystkie poszły prosto pod nasz dziób,
Chcą powstrzymać morską rzeź.

3. Toczy się szalona gra,
Z przodu cielsko, z tyłu ostry dziób,
Harpun gotów, błyszczy stal,
Na fali skacze mała łódź.

4. Wstawał piękny, mroźny dzień,
Dziób lód z łatwością ciął,
Nagle harpun trafił w cel,
Popłynęło morze krwią.

Łodzie zawróciły już,
Wieloryb zginął, lecz walka
Nie skończona, wiedzą że
Wielorybnik wróci znów.

ref...


================================================================================

HUNDRED YEARS AGO

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: trad.

1. A hundred years is a very long time
A hundred years is a very long time
Hen od stu lat wszyscy wiedzą to
Że Bully John był łotr z miasta Baltimore

2. Oh, Bully John I knew him well
But know he?s dead and he?s gone to hell
Bo Bully John był drań, że hej
Dziś pewnie w piekle smaży się

3. They used to think thats pigs could fly
Can you belive this bloody lie?
John wierzyć kazał w świni lot
Ech, co za kłamca co za łotr!

4. They thought the moon was made o?cheese
You can belive if yer please
Jak mówił Bully John księżyc z sera jest
Bo Bully John to łgarz był fest

5. Yeah! very long time a very long time
Tis a hell o a time since I made this line
Już od stu lat każdy o tym wie,
Gdy ktoś jest łotr nie zmieni się


================================================================================

HYMN L.M.

1. Hej w Szczecinie, przy Wałach Chrobrego,
Stoi statek Liceum Morskiego,
Każdy wie, że to burdel nie szkoła,
Pełno kurew się kręci dokoła.

Ref.: Dupy daj, dupy daj moja mała,
Twoja siostra nam wczoraj dała.
Hej, pokaż biust, pokaż biust moja,
Twoja siostra nam pokazywała.

2. Jakaś morda przez "bulleye" wygląda,
Szyję długą ma jak anakonda,
Wszystkich ludzi dziś strach obejmuje,
Bo to El Em po Wałach grasuje.


================================================================================

I TYLKO WIATR

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

1. Za rufą arktyczna noc przetkana gwiazdami | G h
W ciepłych śpiworach jeszcze wszyscy smacznie śpią | C a D
Kryształy lodowych gór zostały za nami | G h
Stoję na deku, myśli same do ciebie mkną | C a D

I tylko wiatr, mroźny wiatr | G e
Na skrzydłach żagli do domu mnie gna | C a D
I tylko wiatr, mroźny wiatr | G e
Na srebrnych fletach radośnie dziś gra | C a D

2. W mesie już grzeje piec, z czajnika bucha dym
A przez bulaje bladym świtem zagląda dzień
W nocy odkręcił wiatr i dmuchać nie ma czym
Kończę psią wachtę w koi czeka przerwany sen

I tylko wiatr, mroźny wiatr
Na skrzydłach żagli do domu mnie gna
I tylko wiatr, mroźny wiatr
Na srebrnych fletach radośnie dziś gra

Rok już tak prawie bez ciebie | G
Ciasna koja i arktyczny mróz | h
Wszystkie chmury i znaki na niebie | C a
Mówią, że to do domu już kurs | D

I tylko wiatr, mroźny wiatr
Na skrzydłach żagli do domu mnie gna
I tylko wiatr, mroźny wiatr
Na srebrnych fletach pieśń powrotu gra


================================================================================

I ZNÓW NA GRENLANDIĘ

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. I znów na Grenlandię wzięliśmy kurs,
A za nami kochany dom.
Świeża farba gryzie w nos,
Haki wyostrzone są.
Płyńmy, nim dopadnie nas sztorm.

2. Jeszcze w pamięci ten obraz mam,
Słyszę płacz naszych dziewczyn i żon.
Głowa w górę, szkoda łez,
W naszym fachu tak już jest.
Powrócimy za niecały rok.

3. Drelichy na grzbiet, byle do Stromness,
Tam zejdziemy na stały ląd.
Wody tyle trzeba wlać,
Żeby wystarczyło nam,
Gdy będziemy już daleko stąd.

4. A gdy ujrzymy północny lód,
Wszystkie żagle będziemy nieść.
Każda łódź obsadę ma,
Wiemy, o co będzie gra,
Gdy wieloryb tam pojawi się.

5. Ponura ciemność otacza nas,
Mrozi duszę potworny ziąb.
A gdy pościg zacznie się,
Będę pewnie myślał, że
Chyba nigdy nie wrócimy stąd.

6. Pół roku minęło i wracać już czas,
Coraz bliżej wyśniony brzeg.
W kieszeniach dzwoni szmal...
I ten smak dziewczęcych warg,
A w tawernach szum i zgiełk.

7. Grenlandzki brzeg hen za mgłą się skrył,
Pijmy zdrowie naszych żon.
Zmyjmy z twarzy morską sól,
Zanim do lodowych gór
Popłyniemy znów na przyszły rok.


================================================================================

I'M SAILOR

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Hej, opowieści posłuchajcie tej, | G e C G D
O siwym Johnie, co się nie bał żadnej z rej. | G e C H
Kiedy spirytusu w siebie odrobinę wlał, | C G C G D
Właził na każdy maszt, na każdą reję gnał. | G e D

Raz na Bałtyku taki przyszedł sztorm,
Że wylądował w morzu z butelczyną John,
Jakiejś belki się uczepił i dopłynął gdzieś,
Widłami go witała mała Polska wieś.

Ref.: I'm sailor, sailor, | G C G C G
I'm sailor, wher's my ship? | G C G A D
I'm sailor, sailor, | G C G C G
Kim był "sailor" nie rozumiał nikt. | G C G D G

2. Życie na morzu niebezpieczne jest,
Zabrali mu gorzałkę, której strzegł jak pies.
Oj, jak serce go bolało, kiedy pili ją.
"Zostawcie choć kropelkę!" - ryczał wściekły John.

3. Razem z kaprami pływał później Jan,
Lecz do butelki zawsze wielką słabość miał.
Kiedy spirytusu w siebie odrobinę wlał,
Właził na każdy maszt, na każdą reję gnał.

4. Znów na Bałtyku taki przyszedł sztorm,
Że wylądował w morzu z butelczyną John.
Jakiejś belki się uczepił i dopłynął gdzieś,
Cepami go witała wielka ruska wieś.

ref...


================================================================================

IAN REBEC

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Który z Holendrów najlepiej się bił? | G
- Skipper Ian Rebec! | D7 G
Kto dla żeglarzy postrachem był? | G
- Skipper Ian Rebec! | D7 G

Ref.: Yaw, yaw - precz z hamaków! | G
Yaw, yaw - won na dek! | D7
Yaw, yaw - bo Cię dorwie | G7 C
Skipper Ian Rebec! | D7 G

2. Kto pierwszy herbatę przywiózł z Chin,
I opchnął ją słono w Karolinie?

3. A kiedy zdobył własny ship,
To nie dorównał mu już nikt.

4. Kto trzy razy w roku się mył,
A więcej, niż ważył, piwa pił?

5. A w każdą noc cztery panienki miał:
Czerwoną, czarną, żółtą i białą!

ref...


================================================================================

IDIOTA

Wykonawca: Tyszkiewicz Grzegorz
Słowa: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz
Muzyka: Stan Rogers

Gdy zmęczony dzień wita świeżą noc, kiedy miasto morzy sen,
W szare domy wsiąka szary tłum, kolory traci dzień.
Dobrzy ludzie ciągną do swych gniazd: cztery ściany, meble, dach,
Ja z nadzieją w sercu brnę pod prąd, gdzie plaży miękki piach.

Za plecami cichnie miasta szum, znika rafinerii smród,
Już za chwilę w ciszy klęknę sam u morza wielkich wrót.
Granatowa dal, farwatery gwiazd, niebo z wodą w tańcu lśni,
Znad zatoki światła statków ślą wspomnienie dawnych dni.

Ref.: Cudowny czas mych szczenięcych lat, na morzu dobre dni,
Gdy cały świat leżał u mych stóp, otwarte każde drzwi!
Dzisiaj wchłonął mnie codzienności trans odmierzany dziwną grą,
A facetów, co żyją tak jak ja, idiotą chyba zwą.

Czy widziałeś słońce, kiedy świt budzi z nocy nowy dzień?
Czy delfinów taniec zachwycił, gdy szalały w radosnej grze?
Czy podwodny świat niezmierzonych łąk oczarował tęczą barw?...
Porzuciłem raj, wycofałem się - wybrałem inny świat.

Ref.: Cudowny czas...

Posłuchajcie wy, co wahacie się, którą w życiu wybrać z dróg,
Niechaj wiedzie was w niepoznany świat przygody serca puls!
A gdy czasem w oczy zawieje wiatr - nie zbaczajcie z kursu, bo
Gdzieś za horyzontem czeka was nieopisany ląd.

Ref.: Cudowny czas najpiękniejszych lat, na morzu dobre dni...
Gdy cały świat leży wam u stóp, otwarte każde drzwi!
Niech nie wchłonie was codzienności trans odmierzany dziwną grą,
A faceta, co żyje tak jak ja, idiotą niechaj zwą!!!


================================================================================

IDĄC RAZ PO PORCIE NANTES

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Idąc raz po porcie Nantes,
- U-la, u-la-la-la!
Ech, zobaczyłem piękną pannę.
- Znów na wieloryby trzeba, Bracie, iść.
- Znów na wieloryby, więc dzisiaj śpij.

2. Ona służącą była w knajpie,
Rzekła - "Chodź do mnie, to coś się znajdzie".

3. Spytała się mnie, czego pragnę:
Mięsa, owoców, czy wina szklankę.

4. Ja rzekłem na to - "Daj, co zechcesz.
Chętnie bym porwał coś na deser."

5. Całą noc szalałem sobie,
A wczesnym rankiem już byłem w porcie.

6. Dzisiaj odpływam, lecz wrócę tu,
Żeby to znów powtórzyć z nią.


================================================================================

IKE HVAAL

Wykonawca: Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: Ken Stephens

1. Nie ma wielorybich stad,
- Ike Hvaal, Ike Hvaal, Ike Hvaal.
Zginie wnet ostatni ślad.
- Ike Hvaal, Ike Hvaal, Ike Hvaal.
Nie zobaczysz nigdy już
Lewiatana z głębin mórz.
Nie ma wielorybich stad.
- Ike Hvaal, Ike Hvaal, Ike Hvaal.

2. Nigdzie nie odnajdziesz ich,
Padły z ręki ludzi złych,
Z Grenlandii po wybrzeża Perth
Zbierała żniwo krwawa śmierć.
Nigdzie nie odnajdziesz ich.

3. Za ambrę oraz tłusty tran,
Dziś przyszło, Bracia, ginąć wam.
Kaszalot albo biały wal,
Nie śpiewa wśród spienionych fal.
Za ambrę oraz tłusty tran,

Nie ma wielorybich stad...


================================================================================

IMIENINY KUKA Z R/V WIECZNO

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Postać ma ogromną, wąsa sumiastego,
Nikt by się nie ważył nazwać go lebiegą.
Z uśmiechem na ustach po kambuzie lata,
Jest dla chłopców z "Wieczna" jak mama, jak tata.

2. Nie skąpi napitku i nie skąpi jadła,
Przybyło każdemu pod gaciami sadła.
Wszystkie spodnie ciasne i co powie żona,
Gdy na keję w Gdyni wyjdę w kalesonach.

3. Lecz jego charakter ma też inne strony,
Zwłaszcza kiedy w Rio znajdzie się bez żony.
Lgną do niego panny, jak do miodu pszczoły,
A on nieprzystępny, chociaż wciąż wesoły.

4. Tu w zadek uszczypnie, tu zerknie pod stanik,
Tu kupi kwiatuszka jakiejś ślicznej pani.
Lecz nie myślcie, aby ten chytrusek stary
Miał do którejś z kobit konkretne zamiary.

5. Tak jak orzeł latać uczy swe pisklęta,
Tak on bajkoka uczył rozpieszczać dziewczęta.
Sypał mu jak winem z niejednego dzbana
Przykłady, jak sadzać panny na kolana.

6. Jak w oczka zaglądać, jak zerknąć pod bluzkę,
Jak dziabnąć ostrogą taką młodą kózkę.
Pomagał mu steward, też fachman w ocenie,
Tak razem uczyli młode pokolenie.

7. Dziś znamy wyniki tego nauczania -
Bajkok jest docentem od sztuki kochania.
Choćby go w miłości nawet czort opętał,
To zawsze należność wypłaci do centa.

8. Już mu jest nie straszny żaden sprawy wątek,
Wie gdzie leży koniec i stoi początek.
Choćby go ściskały, nie wiem jakie panie,
To zawsze do kambuza wróci przed śniadaniem.

9. Nocko Świętojańska, Jaśka świętowanie,
Dziś wszystkie chłopaki oraz z Rio panie
Życzą Ci radości, zdrowia jak u słonia
I byś tysiąc dolców znalazł w kalesonach.

10. Wiwat solenizant, książę Lukullusa,
Spodnie na nim krótkie i kurteczka kusa.
Polej Poloneza, niech chłopcy popiją, |
Zaraz się przypomną panieneczki z Rio. |bis


================================================================================

INGA BARMANKA

Słowa: B. Choiński, Marek Dagnan
Muzyka: Z. Ciechan

1. Farwateru portowego | G e C D
Światła mienią się jak w lustrze. | G e a D7
- Spójrz no tylko - rzekł mój kumpel | G G7 C
- Z prawej burty Świnoujście, | G E7 a7 D7
Spójrz no tylko - rzekł mój kumpel. | G G7 C
Wszyscy diabli, jaki skwar! | G D7 G

2. Gdy za barem swoim stała
Nalewając gin do szklanki,
Każdy wzdychał do barmanki,
Taka ładna była Inga,
Każdy wzdychał do barmanki,
Wszyscy diabli, jaki skwar!

3. Miała włosy, jak od słońca
Wypłowiała morska trawa,
Nogi nieba sięgające
I na imię miała Inga,
Nogi nieba sięgające,
Wszyscy diabli, jaki skwar!

4. Kiedy zaś z Szczecina w morze
Szliśmy, kiedy z burty lewej
Zostawało Świnoujście,
Tak mi czegoś było żal,
Zostawało Świnoujście,
Wszyscy diabli, jaki skwar!

5. Teraz często mi się zdarza
Już po kilku małych drinkach,
W innym porcie, w innym barze
Do barmanki mówię - Inga,
W innym porcie, w innym barze,
Wszyscy diabli, jaki skwar!

6. Farwateru światło miga,
Jakby człowiek szedł po lustrze...
Nogi nieba sięgające
I na imię miała Inga...
Nogi nieba sięgające,
Wszyscy diabli, jaki skwar!


================================================================================

IRLANDKA

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Powiedz Miła, gdzie Twój dom,
Czy bracia Twoi też tam są?
Czy dasz mi to, co chcesz mi dać,
Gdy tata z mamą pójdą spać?

Piękny, dumny, niezdobyty
Wdzięk Irlandki z Belfast City.
Szturm i opór, i raz, dwa, trzy -
Do sypialni wciąż zamknięte drzwi.

2. Chodziłem za nią cały dzień,
Jak wierny pies w londyńskiej mgle.
Jej nóżki dwie to istny cud,
Lecz strzeże ich irlandzkich ud.

Najpiękniejsza w całym mieście,
Kiedy nie dla mnie piękniejsza jeszcze,
Zwiewna jak irlandzka mgła,
Irlandzki urok w sobie ma.

3. Niejeden z nią zwiedziłem bar,
A w każdym barze czekał brat
I taki z tego miałem zysk,
Że tęgo oberwałem w pysk.

Barów w porcie ze trzydzieści,
Rano na pokład mnie przynieśli.
Ilu tu braci trzeba mieć,
By honoru jednej siostry strzec?

4. Złamane serce, zmięty frak,
W pobitą gębę wieje wiatr.
Jednego durnia będzie mniej,
Gdy zacznie się następny rejs.

Piękny, dumny, niezdobyty
Wdzięk Irlandki z Belfast City.
Szturm i opór, i raz, dwa, trzy -
Do sypialni wciąż zamknięte drzwi.

(jeszcze raz pierwsza zwrotka)


================================================================================

IRLANDZKA POLKA

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki, Wojciech ("Broda") Orawski
Muzyka: trad.

1. Gdy do wora spakowałem już | e
Wszystko, co na świecie mam, | D
Zbiór pamiątek z egzotycznych mórz, | e
Butlę rumu, wina dzban. | G D e
Jeszcze tylko raz spojrzę dziś na port, | G D
Jutro odpływamy w dal. | C h
Jak to dobrze, że leżą obok mnie | e
Moje skrzypki - stuletni wrak. | G D e

Ref.: Kiedy biorę w dłonie skrzypki swe | e
I one zaczynają grać, | D
Wszyscy tańczą skoczną polkę tą, | e
Razem do białego dnia. | G D e

2. One grają mi, gdzie pojawię się,
Niwelują każdy brak.
Nuty wielu pięknych pieśni znają,
A w większości starych szant.
Kiedy łajba ma wita nowy świat,
To przypominają mi,
Że daleko gdzieś czeka zawsze ktoś,
Abym zagrał jeszcze raz.

3. Kiedy smykiem ciągnę polki rytm,
A palce zaczynają bieg,
Wszystko wkoło jakby lepsze jest
I raźniej żyje się.
A po rejsie, gdy rozpakuję wór
I osuszę rumu dzban,
Stare skrzypki znów przypomną mi,
Aby nogi poszły w tan.


================================================================================

IRLANDZKI TANIEC

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki
Muzyka: Rafał ("Zielak") Zieliński

Ref.: Irlandzki skoczny taniec | A
Trzymaj z nami szyk | G
Ręce klaszczą same | A
Wystukując rytm | C D A
|
1. Na morzu ciężka praca | e D
Ręce zdarte aż do krwi | e h
Zatańcz razem z nami | e D
Poprawiając żywot psi | C D e

2. Nałapiesz dziś tuńczyka
Wypełnisz beczek cały stos
I złapiesz za gitarę
Niech każdy słyszy zdarty głos

3. Gdy wrócisz już do portu
Napełnisz złotem cały trzos
Wypijesz beczkę rumu
I znów zaśpiewasz piosnkę tą

4. A wszystko gdy przepijesz
Talary oddasz dziwkom stu
Wypłynąć czas na morze
I tańczyć do utraty tchu


================================================================================

IRLANDZKI WĘDROWIEC

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Raz! Dwa! Trzy!
I do przodu się rwał przez fale nasz ship, | G C
Szesnasty to chyba był rok. | G D
Zły Przylądek Horn po nocach się śnił, | G C
Za rufą gdzieś został New York. | G D7 G
Był piękny, jak panna przed wyjściem na bal, | G D7
Pulchniutki, krąglutki miał zadek. | G D7
Dwadzieścia trzy maszty sterczały do chmur, | G C
Kto zgadnie, jak zwał się ten statek? | G D7 G

2. Był tam Barney McGee, gdzieś z wybrzeża Lee
I Hogan, co w County miał swój bar.
Był tam John McGurk, no i Paddy Malone,
Co batem do pracy nas gnał.
Bill Casey, ten pijak i szuler jak nikt,
Niestety na pokład wlazł w Dover.
O reszcie nie wspomnę, bo zbraknie mi sił,
Brał wszystkich "Irlandzki Wędrowiec".

3. Ładunek zalegał od topu do dna,
Sam nie wiem, jak mógł zmieść się.
Prócz koni i kur, stu beczek bez dna,
Upchnięto po kątach co złe.
Te sześć milionów bel bawełny, co na dnie
Leżała w wodzie przez całe lata
I trzy miliony świń, i sześć milionów psów -
Sam diabeł nam figla tu spłatał.

4. Lecz stracił statek nasz swą drogę we mgle,
Przez sztorm, który przyniósł mu śmierć.
Z załogi tylko dwóch wytrwało po kres,
Nim złożył się lekko na dnie.
Zdradliwej skały ząb zakończył długi rejs,
Kapitan, podły tchórz, skoczył w morze,
Zostałem tylko ja, by wszystko to wam rzec...
Raz! Dwa! Trzy!
I jak zginął "Irlandzki Wędrowiec".


================================================================================

IRLANDZKI ŻEGLARZ

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Wśród zielonych wzgórz ojciec mój zbudował dom
Wokół rosły krzewy bzu
Całe lata tam spędzaliśmy pośród łąk
I torfowych grząskich pól
Miałem tego dość, chciałem uciec, chciałem biec
I jak ptaki z wiatrem gnać
Ludzie drzewom przecież nie podobni są
Żeby w jednym miejscu stać

Ref.: A ta łajba jest całym domem mym
Gdy znika ląd
Ona serce ma, które bije w nim
Ding dong, ding dong
Jak wolności łyk, tak jak wiatru szept
Szczęśliwy ton
Morze wzywa mnie z całych sił
Sercem jak dzwon

2. Tak z zielonych łąk los na morze rzucił mnie
Na cedrowy stary jacht
Trzeba było sił, trzeba było wielu lat
By się albatrosem stać
Ten cedrowy ship już nie jeden przeżył sztorm
Bawełnianą wożąc nić
Teraz mimo lat wciąż gotowy jest jak ja
W każdej chwili w morze iść


================================================================================

ISCAR MAN

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa: Leszek Jankiewicz
Muzyka: trad.

Ref.: Rolling up and rolling down-
we dont really know which day and when
Easy to slow down and hard to ran away
But the best for me to be an ISCARMAN

1. When pirate Kid left his home,
crossed many seas, ran close the wind
He also killed many brave sea dogs
And robbed sweet gold from princes boat.

2. When the storm went down and sun began to shine
Mighty bloody Jack Ship sped straight towards the Kid
Everybody could see what day is gona be
Noone was to live and noone was to flee.

3. Kiedy pirat Kid swój opuścił dom,
po morzach oceanach szalał niczym grom,
żałował ten kto zobaczył go we mgle
krwawy pirat Kid źle kojarzył wszystkim się.

Ref.: Więc roluj go tam no i mocniej pchnij,
nie żałuj rąk całe noce i dni
Trudno uciec stąd łatwo w koi zgnić
Gdzie jest ISCARLAND nikt nie powie ci.

4. Aż pewnego ranka gdy opadły mgły,
przed dziobem ukazał się Bloody Jack zły
cały dzień tłukli się do ostatniej krwi
do wieczora żywy nie pozostał nikt.

================================================================================

ISTNY CUD

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa i muzyka: Piotr Kowalewicz

1. To był sztorm, lało chyba ze sto dni, | e h
Wiatr nas gnał, targał żagle jak zły pies. | a G h
Nasz kapitan, stary, podły drań, | e h
Ciągle klął i wzywał bóstwa swe. | a h e

Ref.: Istny cud, że nie śpimy gdzieś na dnie. | C G
Istny cud, że każdy piwo pije. | D e
Istny cud, że dziewka wdzięczy się, | C G
Istny cud, że każdy z nas wciąż żyje. | D e

2. Dzikie morze wdzierało się na dek,
A nasz szkuner ku przegranej szedł.
Z głośnym trzaskiem zwalił się grotmaszt,
Spiże luf odbiły burzy blask.

3. Groźna fala, wściekle biła o nasz dziób,
A kapitan wrzeszczał - "Trzymać kurs!"
Nagle w dali światła dojrzał Bil,
Mylił się, kto liczył nasze dni.

Ref.: Istny cud, że nie śpimy gdzieś na dnie.
Istny cud, że każdy piwo pije.
Istny cud, że dziewka wdzięczy się,
Istny cud...


================================================================================

ITAKA

Słowa: A. Jarecki
Muzyka: Edward Pałłasz

1. Nie lubię, nie lubię wracać, | a G a G
Hardą ręką kołatać do wrót. | C E7
To gorsze niż stała praca, | a G a G
Taki jednorazowy powrót. | C E7
Lecz jakie przestrzenie powietrza, | C E7
Jakie przestrzenie wody | C F E7
Przemierzać będzie mnie trza, | a G a G
By nie wrócić jak Odys. | C E E7

Ref.: Nie wrócę na Itakę | a d
Ocean tnąc na pół. | a D d
W przeciwną stronę sztagiem, | a d
Pod fale będę pruł. | a E7
Ja o rodzinę nie dbam, | a d
Ani o kraju rząd. | a D d
Ja jeszcze z roczek, ze dwa, | a d
Popływać chcę pod prąd. | a E7 a

2. Raz przyszedł do mnie Epikur,
Objął mocno, pokazał palcem -
Tam w dali słoik konfitur
I herbata, i ciasto z zakalcem.
Chleb pachnie spożywczym hurtem,
Ciałem wstrząsają dreszcze.
Hej tam - ster w lewo na burtę!
Dobranoc, popływam jeszcze.

3. Nie wracać wcale nie łatwo,
Droga długa, trudna i żmudna.
Korabiem płynę i tratwą,
Zmieniam łodzie, galery i czółna.
Gdy światem wstrząsa listopad,
Słyszę wołanie w eter.
To woła mnie Penelopa:
"Wróć - zrobiłam Ci sweter!"

4. Ktoś może lubi podróże
Przez bezdroża pustynne i obce,
Lecz ja pod żaglami służę,
Moim domem jest okręt.
Deszcz wymył stempel z paszportu,
Zdjęcie porwały sztormy.
Kto chce, niech wraca do portu,
Ja nie wrócę do normy.

Nie wrócę na Itakę
Ocean tnąc na pół.
W przeciwną stronę sztagiem,
Pod fale będę pruł.
A żonę, żołd i żakiet
Niech bierze sobie gach.
Nie wrócę na Itakę,
A jeśli... to we snach.


================================================================================

JA STAWIAM

Wykonawcy: Cztery Refy, EKT-Gdynia
Słowa i muzyka: trad.

1. Czy mam pieniądze, czy grosza mi brak - ja stawiam! | e D e
- Ja stawiam!
Czy los mi sprzyja, czy idzie mi wspak - ja stawiam! | e D e
- Ja stawiam!
Czy mam dziesięciu kompanów, czy dwóch, | | e G
Czy mam ochotę na rum, czy na miód, | | A C H7
Czy mam pieniądze, czy grosza mi brak - ja stawiam! | | e D e
- Ja stawiam! |bis (i następne)

2. Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie - ja stawiam!
Czy mi kompani ufają, czy nie - ja stawiam!
Czy ja ścigam wroga, czy wróg ściga mnie,
Dopóki mój okręt nie leży na dnie,
Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie - ja stawiam!

3. A gdy mnie dziewka porzuci jak psa - ja stawiam!
Gąsiorek biorę i piję do dna - ja stawiam!
Kompanię zbieram i siadam za stół,
I nie ma wtedy płacenia na pół,
Bo gdy mnie dziewka porzuci jak psa - ja stawiam!

4. Ja stawiam żagle jak kufel na stół - ja stawiam!
Czy fala mnie niesie, czy w górę, czy w dół - ja stawiam!
Czy tam dopłynę, gdzie kończy się świat,
Czy aż do piekła poniesie mnie wiatr,
Ja stawiam żagiel, jak kufel na stół - ja stawiam!

Ja stawiam żagiel, jak kufel na stół - ja stawiam!
Ja stawiam żagiel, jak kufel na stół - ja stawiam!


================================================================================

JACHT ROCK & ROLL

Wykonawca: Korycki Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Ponoć pierwszy facet, który jacht ten miał, | C F C C7
Dając mu imię, jakiś taniec uczcić chciał. | F C
A czy wiecie, jakiego tańca nazwę dał? | E7 a F
Jeśli tak, no to wszyscy razem, raz i dwa: | G As G7

Ref.: Rock & roll'a, a w jego rytm nawet fale szły, | C F C C7
Rock & roll'a, a w jego rytm nawet mokre żagle schły, | F C
Rock & roll'a, a w jego rytmie z szekli schodziła rdza, | E7 a F
Rock & roll'a, bo w rock & roll'u zawsze wszystko gra. | C G C G

2. Gdy zdarzyło się, że wiatr zapomniał wiać,
Nasz "Rock & roll" nie zamierzał w miejscu stać.
Wręcz przeciwnie, jak burza w strzępy fale pruł,
Wystarczyło kilka taktów zagrać mu.

3. Nocą w porcie, w którym ów "Rock & roll" stał,
Każdy inny jacht, wciąż belkami skrzypiąc, spał.
On nie skrzypiał, nie darmo takie imię miał,
On nie trzeszczał też, lecz tak jakby grał.

4. Hej, żeglarze, kto z was własną łajbę ma,
Niech "Rock & roll" jej na imię zaraz da.
Z taką nazwą, to choćby dna jej było brak,
Będzie szła..., że nikt nie powie: "Ale wrak."

ref...


================================================================================

JADO FLISY

Wykonawca: Hambawenah
Słowa i muzyka: trad.

1. Jado flisy jado,
Pod góre holujo,
Korolisie wiezo,
Panny sie radujo.

2. Nie raduj sie panno,
Nie bedzies jich miała,
Jak zem jechał na flis,
Toś mie przeklinała.

3. Nie przeklinałam cie,
Jenom sie modliła,
Co by cie po Wiśle
Trotewka nosieła.

4. Tyś był na orylce,
Ja Boga prosieła,
Żeby Cię ta woda
W górę powróciła.

5. Wracajo oryle,
Mojego nie widać,
Uszyłam koszulkę,
Nie mam komu jej dać.

6. Płyno tratwy płyno,
Kołysze sie woda,
Mych bidnych flisaków
Jaka wielka szkoda.

7. Nie lamentuj Kasiu,
Kupi Ci korole,
A jak bedzie wiency,
To Ci kupi pole.


================================================================================

JAGA JAGA

Wykonawca: Przyjaciele Barmana
Słowa: Michał Skocki

1. Pływam już sporo czasu, cały czas na tym wraku,
Co nie bardzo umie chodzić bajdewindem.
Tu się pikfał luzuje, tam się fok w górze pruje,
No a kokpit zalatuje szarym mydłem.

Ref.: Bum, bum, bum, bum.
Jaga, Jaga, Jaga, Jaga.
O, o, o, o.
O yea, o yea.
Na, na, na, na.
Jaga, Jaga, Jaga, Jaga.

2. Co się dotknę do szekli, diabli też by się wściekli,
Bo przetyczka popłynęła w dół pionowo.
Maszt jest powyginany, dziób ma strupy i rany,
No a forluk przecieka prawidłowo.

3. Co chcę rzucić kotwicę, muszę długo nań krzyczeć,
Choć błyszcząca, nietonąca do tego.
Wreszcie, jak się zdenerwuję, zaraz wszystko zreperuję
I zatopię go daleko od brzegu.


================================================================================

JAK DRZEWA

Wykonawca: Broken Fingers Band
Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

1. Jak drzewa słojem - porastamy dniem | A E G Fis
I jak na łódkach z kory, | | DA A
Na ramach luster naszych żeglujemy w zmierzch. |bis (i następne) | D A

2. Jak w lodowych polach rozgarniamy krę
Gdzieś za polarnym kołem
Spłoszonych, oszronionych, przerażonych serc.

3. Słowa nam twardnieją jak wczorajszy chleb
I już nie pali pieniądz,
Na który Judasz kiedyś sam wypisał czek.

4. Przy portowych barach całujemy szkło -
Mniej koszmarne są koszmary,
Kiedy im w pyski spojrzeć przez butelki dno.

5. Żagli pajęczyną owijamy wiatr,
Smutek znów podciął sobie żyły
I zgasł jak nadpalona poczerniała ćma.

6. Niesie noc miraże, lecz nim je spełni dzień,
Świt - blady grabarz marzeń - |
Pochowa jeszcze jeden niedośniony sen. |bis (kilka razy)


================================================================================

JAK FALA POWRÓCIM

Wykonawca: North Cape
Słowa: Karol Bunsch
Muzyka: Łukasz Drzewiecki

1. Nosili nam ryby cuchnące i słone,
My sami przychodzim,
My sami przychodzim,
Po świeże w tę stronę.

2. Ojce jeno grody radzi najeżdżali,
Nas burze nie straszą,
Nas burze nie straszą,
Ni huk morskiej fali.

3. Ojcom za dość było jeden dzik, czy koza,
My skarby i stwory,
My skarby i stwory,
Wyławiamy z morza.

4. Skarbami i chwałą my z morza powrócim,
Przed światem my całym,
Przed światem my całym,
Taką pieśń zanucim.

5. Już morza my nigdy nie wypuścim z ręki,
Godny wódz nad dziada,
Godny wódz nad dziada,
Godne dziadów wnęki.

6. Choć przemoc nas wraża od brzegów odrzuci,
My zawżdy tu wrócim,
My zawżdy tu wrócim,
Jak fala powróci.


================================================================================

JAK MAM SPADAĆ...

Wykonawca: Roczeń Roman
Słowa: Jacek Wasilewski
Muzyka: Krzysztof Podstawka

1. Raz gdy byliśmy blisko Danii
Nasza łajba miała rumu pełen brzuch
Bosman sporo wypił, a potem zapalił
I jak smok ognisty zyskał chuch
Coś z daleka do mnie krzyknął i natychmiast
Pokład stanął w ogniu, to ja hop na maszt
Lecz mnie parzy w tyłek woda ta ognista
Więc do słonej wody trzeba było spaść


Ref.: Jak mam spadać wolę szybko
Jak mam spadać to po piwku
Jak mam spadać to bez męki,
A najlepiej na panienki miękkie wdzięki
Jak mam spadać to do morza
Zrobionego z mocnych gorzał
Pieścić zimny a przyjazny kształt butelki
I utopić smutki wszystkie swe od ręki

2. Bosman nasz po knajpach lubił chadzać
Butelkami sprawdzać wytrzymałość głów
Jeśli ktoś odwagę miał się z nim nie zgadzać
Burdę rozpoczynał bez dwóch słów
Kiedyś trafił swój na swego - tak też bywa
Facet argumenty miał i stary dostał w nos
Wszyscy zwiali, bosman został i pod okiem śliwa
Wtedy ja mu z nieba spadłem wprost...


3. Raz poznałem pewną damę - i uwierzcie
Że jak morze kołysała się gdy szła
A przód miała niczym fok przy pełnym wietrze
Kiedy czujesz taki wiatr to chcesz by trwał
Pomyślałem - jak na morzu będzie u tej damy
Co tam, ona lepsza jest od wszystkich mórz
Piękna krągła ale dom chce mieć z dzieciami
TRUDNO trzeba spadać z tego portu już.

================================================================================

JASIO

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| DA DG DA D, DA DG DA D
1. Gdy się zaczął ten pechowy rejs, | DA DG
Nie uwierzył nikt by w to, | DA D
Że z tym Jasiem, co go Stary wziął, | DA DG
To kłopotów będzie sto. | DA D

A to urwał coś, a to popsuł coś, | | G D
Albo inny zrobił szpas | | G A
I choć miał on sympatyczny ryj, | | DG DG
To cholernie wkurzał nas. |bis (i następne) | DA D

2. Bosmanowi, gdy na saling wlazł,
Poluzował kiedyś fał,
A kumplowi, który w koi spał,
Do kaloszy wodę wlał.

Ani prośby, ani groźby,
Na nic się nie zdały tu,
Jasio wciąż pomysły nowe miał,
Ciągle w głowie figle mu.

3. Gdy na Sztokholm trzymaliśmy kurs,
To padł na nas blady strach,
Bo przed dziobem ujrzeliśmy wnet
Sowieckiego brzegu piach.

Jasia sprawka ta, wsadził gwoździe dwa
Do kompasu - stąd ten błąd,
A kapitan wtedy strasznie klął,
Chciał wysadzić go na ląd.

4. A gdy wachtę kambuzową miał,
Już od rana cieszył się,
Wiedzieliśmy przerażeni, że
To się musi skończyć źle.

Lecz nie otruł nas ten wesoły Jaś,
Stracił humor - pal go sześć,
Bo przebiegły Stary kazał mu,
Całe nasze żarcie zjeść.

5. Gdy się skończył ten pechowy rejs,
Pewnie nie wierzycie mi,
Że z tym Jasiem, co go Stary wziął,
Żegnaliśmy się trzy dni.

Chociaż urwał coś, chociaż popsuł coś,
Albo inny zrobił szpas,
Przecież miał on sympatyczny ryj
I go lubił każdy z nas.


================================================================================

JASNOWŁOSA

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. Na tańcach ją poznałem, długowłosą blond | G C D G
Dziewczynę moich marzeń. Nie wiadomo skąd | G e C D7
Ona się tam wzięła, piękna niczym kwiat. | G e C F D7
Czy jak syrena wyszła z morza, czy ją przygnał wiatr? | G C D7 G

Ref.: Żegnaj Irlandio, czas w drogę mi już,
W porcie gotowa stoi moja łódź.
Na wielki ocean przyjdzie mi zaraz wyjść
I pożegnać się z dziewczyną na Lough Sholin.

2. Ująłem ją za rękę delikatną jak
Latem mały motyl albo róży kwiat.
Poszedłem z nią na plażę wsłuchać się w szum fal,
Pokazałem jasnowłosej wielki morza czar.

3. Za moment wypływam w długi, trudy rejs
I z piękną mą dziewczyną przyjdzie rozstać się.
Żagle pójdą w górę, wiatr mnie pogna w przód
I przez morza mnie powiedzie. Ty zostaniesz tu.


================================================================================

JEDEN W SKALI BEAUFORTA

Słowa: Eugeniusz Moczydłowski
Muzyka: Krzysztof Klenczon

1. Gdy ucichł już ostatni wiew
I sztil był aż do rana,
Ciągali żagle w górę, w dół,
Na zgubę dla bosmana!

A bosman tylko rozpiął płaszcz
I zaklął: "Ech, do czorta!"
Porwane żagle znowu masz.
Jeden w skali Beauforta!

2. Gehenny ich nie koniec tu,
Bo wkrótce gorzej wpadli:
W zupełnie biały, jasny dzień
Pasat im ukradli!

A bosman tylko rozpiął płaszcz
I zaklął: "Do cholery!"
Maszynie naszej koni brak
Co najmniej razy cztery!

3. A z głębi zęz dobiegał jęk
I zawisł, hen, nad morzem:
"Do domu chcemy wracać już,
Ach, czemu wciąż nie możem!"

Hej dzieci, prawdę powiem wam,
Zakląwszy: "Do cholery!"
Szczęśliwy wiatr spłoszyły nam
Cholerne pasażery!

4. A na to stary zejman rzekł
Nieśmiało, po kryjomu:
"Gdy cierpliwości jest Ci brak,
To musisz siedzieć w domu!"

A bosman tylko rozpiął płaszcz
I zaklął: "Ech, ojcowie!"
Ponury łajbie wróżę los,
Damy dupy, panowie!


================================================================================

JEDNA MIŁA PANI

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Jedna miła pani pomyślała, że mam kwiaty dla niej.
Zapachniała jak róża, jak bez i już ze mną jest.
A ten chłopak drugi dla tej pani popadł w długi.
Chciał się rzucić z wieży, bo ta pani jemu się należy.

Kto to wie (no kto, no kto?), gdzie tu sens tkwi
I który z nas jest bardziej męski?
Jeden ma za mało, drugi ma za dużo
By Małym Księciem być lub Różą.

Lecz po jakimś czasie, gdy zabrakło forsy w kasie,
Kiedy zwiędły róże i bez, ona z tamtym jest.
A ten chłopak drugi czemuś bardzo mnie nie lubi,
Chce mnie zamknąć w wieży. Mówi, że tak się należy.

I kto to wie, gdzie tu sens tkwi,
I który z nas jest bardziej męski?
Jeden ma za mało, drugi ma za dużo
By Małym Księciem być i Różą.

Popłynąłem w morze, myślę: "w morzu wszystko złożę".
Wracam za pół roku, a na kei pani ze łzą w oku.
Pytam, gdzie ten drugi (no gdzie?), a on znowu popadł w długi
I by kupić kwiaty zamustrował na rybaki.

Niech powie ktoś (no kto?), kto wiedzy liznął,
Który z nas lepszym jest mężczyzną?
Może to za mało (kto wie?), może to za dużo
By Małym Księciem być lub Różą.

Było to przed laty. Zwiędła pani, zwiędły kwiaty.
On jest kapitanem, a ja sobą już zostałem,
Ale dalej nie wiem (bo skąd?) kto kamieniem, a kto chlebem?
Czy są ważne kwiaty, czy też lepiej być bogatym?

Lecz jedną rzecz już dziś wam powiem.
Myślę, że, że każdy człowiek
Zwykle ma za mało albo ma za dużo
By Małym Księciem być lub Różą.


================================================================================

JEDYNA RADA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| C.G.C.G.C.G.C.G
1. Biorę swój biały wór, co go mam od stu lat, | C.G.C.G
Stary sweter i dżinsy łatane. | C.G.C.G
Jeszcze raz światło, gaz, bo najwyższy to czas, | C.G.C.G
Kluczy brzęk i zamykam już bramę. | C.G.C.C

Ref.: Powiedziałeś, że jeśli popłynę, | a.a.G.G
Między nami to koniec jest. | F.a.G.G7
Nie walcz o mnie z żaglami dziewczyno, | C.C.G.G
Nie masz szans - przecież dobrze wiesz! | F.G.C.C

Powiedziałaś, że jeśli wyjadę, | a.a.G.G
Nie zobaczę już nigdy Cię, | F.a.G.G7
A ja na to jedyną mam radę: | C.C.G.G
Nie rozumiesz, to wypchaj się! | F.G.C.G
| C.G.C.G.C.G
2. Portu gwar, żagli czar i znajomy szum fal,
Tak, jak balsam, do czaszki się lepią.
Oczu błysk, dłoni ścisk, trzy buziaki na pysk,
Wierni kumple po plecach mnie klepią.

3. Morze grzmi, pokład drży, na psiej wachcie człek tkwi,
Trochę straszno, lecz dusza w radości.
Fale mkną, wszyscy śpią, słone wargi wciąż schną,
W tę noc tęsknię do Twoich czułości.

4. Kiedy znów wrócę tu opalony i zdrów,
Hej! - zawołam od progu wesoło.
Skończ tę grę, otrzyj łzę i uśmiechnij znów się,
Przytul mocno do ust moich czoło.

ref... x2


================================================================================

JEGO ŚWIT

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Budzi się gdy świt słoną bryzą przyprawiony | GC*GC*
I wychodzi na swój brzeg jak co dzień. | a7h7G (GC*)
Gdzieś za sobą tam pozostawił śpiący dom, | GC*GC*
Gdzie kobiece serce tuli jego sny. | a7h7G (GC*)

Przełykane śniadanie, czajnik w kuchni na ogniu śpi, | a7h7G (GC*)
A za oknem dzień szary bez powodu z niego drwi. | a7h7G (GC*)
W zamku klucz nazbyt głośno budzi domowe sny. | a7h7
Jaki połów dziś będzie, jakie przyjdą dni? | a7h7
Oby dobry Bóg Morza uchronił Cię przed wiatrem złym. | a7h7G (GC*)

2. Słońce wstało już, złotą lampą w morzu świeci,
Jakby chciało zapracować na jutrzejszy czas.
Lubi trwać w ten czas na swej łodzi w środku morza
I cugle życia w dłoni trzymać tak jak ster.

Znów leniwy rozkołys mimowolnie zwalnia czas,
Sieć brzemienna za burtą nie pamięta, który to już raz.
Tak upływa mu życie podzielone na pół
Między morzem a domem jak bigamia snów.
Tam na brzegu dom czeka pełen troski czy wróci zdrów.

3. Noc zapadła już, gdzieś na brzegu światła płoną,
W oczach jego domu płomień lampy drży.
Milczą serca dwa, jakby już nie chciały mówić,
Łódź na brzegu umęczona wiatrem śpi.

Jutro wstanę o świcie i zobaczę jak we mgle
Znów wypłynie na morze by powrócić z białym dniem.
Czy zabrałeś swą fajkę i z tytoniu dym,
Czy na przekór rozterce masz w butelce łyk -
Oby dobry Bóg Morza uchronił Cię przed wiatrem złym.


================================================================================

JEJKU, JEJKU

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Ref.: Jejku, jejku, no mówię wam, | a e a d
Jaki rejs za sobą mam. | a e a
Stary, zardzewiały, śmierdzący wrak | a e a d
Na pół roku zastąpił mi świat. | a e a

1. W cuchnącej norze rzeczy rzuciłem wór,
A tu myk mi spod nóg szczur.
Kuk w mesie rzekł: "Oto obiad twój",
A na stole karakanów rój.
Nawet jeden taki, co miał biały wąs, | C G7 C d
Tylko za mną chodził, chodził wciąż. | a e a d
Właził mi do piwa i w szufladzie spał, | a e a d
I tam z żoną dzieci miał. | a e a

2. W "piwnicy" rzężąc resztką sił,
Zlany ropą silnik w zęzach gnił.
Bił tam z grubej rury księżycowy zdrój,
Nawet Chief mechanik podstawiał słój,
Mówiąc: "Gdyby nawet pękł tu wał,
To ja dalej będę sobie gnał."

3. Stary w porcie kupił kaset sto,
Same gołe baby, chłopy, no i... wiecie co.
Potem cichcem to puszczał i czerwony miał łeb,
I wszyscy mówili, że Stary się wściekł.
Nocą gonił bajkoka, by mu czyścił buty,
Ale za to miał nasikane do zupy.

4. Już po jakimś czasie, gdzieś po stu trzydziestu dniach,
Na środku oceanu zaryliśmy w piach.
Ściągała nas Yellow Submarine,
A była to kubańska Zatoka Świń.
I były tam manewry NATO, statków tłok,
A nasz jednemu z nich łubudu w bok!
I była nota w ONZ,
A Stary znów czerwony miał łeb.

5. W zaniedbanej radiostacji stół zielony stał,
Na nim radzik nic nie robił, tylko w karty grał.
I nie myty, nie golony, no... nie lubił pić,
Ogrywał nas wszystkich do gołej rzyci.
A kiedy nazbierał naszych dolców wór,
W pewnym porcie zwiał jak szczur.

6. Już w powrotnej drodze przyszła wielka mgła,
A nasz Stary tym kaloszem "całą naprzód" gna.
I kiedy wiatr tę mgłę zwiał,
W Hamburgu przy kei nasz statek stał.
To Stary uknuł ten chytry plan,
Poleciał ćwiczyć na Repeerbahn.
A ja, spokojny stary dzwon,
Koleją wróciłem do rodzinnych stron.


================================================================================

JESIENNE ZWIERZENIA

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Szary dzień jak co dzień, | D7+ A7+
Moknie w mokrym deszczu. | D7+ A7+
Morze tuż za naszym oknem | D7+ cis7
Falą liże piach żałośnie. | h7 E7

Jesień nam nastała,
Taka herbaciana
I choć ciepło w naszym domu,
To umykam po kryjomu.

Tam, gdzie wciąż pachnie wiatr, | h7
Druga w nocy, zimna mgła, | E7
Fajka w zębach, portu gwar, | A7+ D7+
Nieprzespanej nocy cierpki smak | h7
I tęsknota, co gdzieś serce gna, | A7+
Gdzieś tam, gdzie świat nie ten sam. | h7 E7 A7+

2. Już gdzieś odpłynęły
Nasze białe żagle.
Zima stąpa cichym krokiem,
A tyś śliczna rok za rokiem.

Wiem, że moc spraw dokoła,
Wybacz mi, kochana moja,
Że poszedłem znowu na noc
Tam, gdzie wcześnie widać rano.

Wczoraj znów byłem tam,
Druga w nocy, zimna mgła,
Fajka w zębach, portu gwar
I nieprzespanej nocy cierpki smak,
I tęsknota, co gdzieś serce gna,
Gdzieś tam, gdzie świat w końcu taki sam.


================================================================================

JESIEŃ

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

Jesień już, trzeba zmienić kurs, | C e7 a a7
Otrzepać sól ze słów. | F G C G
Wkrótce już znów powita mnie próg, | C e7 a a7
Drewniany sen z wichrowych wzgórz. | F e d7 G
Nie, nie powrócę tu, gdzie każde ze słów | C e7 a a7
Ocieka morzem jak łzą, | F e d7 G
Gdzie wielorybie stada z moich snów | F C d7 a
Nieznany unosi prąd. | d F G C

Wkrótce już dziób rozbije o ląd
Największa z wielkich prawd.
Będzie czas na uśmiechy i łzy,
Na wiele z tylu ważnych spraw.
Czas - dryfujący władca lądów i mórz -
Zawrócił myśli bieg,
Lądy zielonych marzeń - miękkich mchów -
Oszroni biały śnieg.

Wkrótce już przyjdzie zmienić kurs,
Otrzepać sól ze snów.
Czasem tylko powrócę tu
W najczulszym z moich snów.
Znowu wyłoni się wśród wichrów i mgły
Ten sen sprzed wielu, wielu lat -
Gdzieś na nieznanym brzegu śpiący wrak
Wtulony w biały piach.


================================================================================

JEST TAKI CZAS

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Piotr Kowalewicz
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Jest taki czas na chwilę przed zaśnięciem, | e D a H7 e
Żaglowców ślad rozpływa się we mgle. | e D a H7 e (D)
Jest taki czas, gdy cienie gubi ciemność. | G D a H7 e
Jest fali szum i morze w blasku gwiazd. | e D a H7 e (D)
Jest taki czas, gdy cienie gubi ciemność. | G D a H7 e
Jest fali szum i morze w blasku gwiazd. | e D a H7 e

2. Tysiące wacht odeszło w zapomnienie
I pustych miejsc przy stole więcej już. | W kolejnych zwrotkach też
Minione dni odeszły jak wspomnienie. | powtarza się ostatnie dwa
Przez sztormy złe prowadzi Anioł Stróż. | wersy zwrotki.

3. Uczynki złe w sumieniach zamieszkały,
Lecz przyjdzie czas na spowiedź wszystkich win.
Okrętu dziób zraniły ostre skały.
Ostatni kurs do nieba wiedzie nas.

4. Jest taki czas na chwilę przed zaśnięciem,
Żaglowców ślad rozpływa się we mgle.
Jest taki czas, gdy cienie gubi ciemność.
Jest fali szum i morze w blasku gwiazd.


================================================================================

JESZCZE

Słowa: K. Dolińska
Muzyka: G. Lenorman

1. Jeszcze głowy mamy tęgie, | a G C d
Jeszcze wiatr na pełny gaz, | a E7 a
Nikt nie pyta, jak to będzie, | a d
Kiedy nam zabraknie nas. | C d a E
Choć się woda w zęzie zbiera, | G C
Żagle pełne łat, | d E7
Ktoś kotwicę wciąż wybiera. | F C
Grunt to zmienić szlak. | E7 a

Ref.: Powiedz mi, co nas tak trzyma, | C G7
Powiedz mi, skąd wieje wiatr, | C G7
Gdzie są chłopcy, których nie ma, | F C
Gdzie odpłynął tamten jacht. | G7 C C7
Gdzie są chłopcy, których nie ma, | F C
Gdzie się podział tamten jacht. | G7 E7

2. A kapitan rejs przedłuża
I bez przerwy zmienia kurs.
Idzie noc, nadchodzi burza,
Ale nam nie słabnie puls.
Choć czasami nie ma siły
Na kolejny zwrot,
My kotwicę podnosimy,
Grunt to zmienić port.

3. Może kiedyś spróbujemy
Łajbę tę postawić w pion
I pod brzeg nie uciekniemy,
Gdy kolejny przyjdzie sztorm.
Z bocianiego gniazda krzyczą,
Że zdradliwy prąd,
My ciągniemy za kotwicę,
Grunt to zmieniać ląd.


================================================================================

JESZCZE JEDEN DZIEŃ

Wykonawcy: Przylądek Starej Pieśni, Meltrad, Jolly Roger
Słowa i muzyka: Tomasz Winiarski

1. Od dzieciństwa chciałem pływać, | e a
O liniowcach śniłem wciąż, | D e
Uciekałem z domu by zobaczyć port. | a D G
Bielą żagli opętany | a
Utonąłem w morzu trosk - | e
Przeklęty marynarski los... | C H7

Ref.: Jeszcze jeden dzień, | | e a
Jeszcze jedna noc | | D e
I porzucę starą łajbę, | | a
Wiem, że morza mam już dość. |bis | C H7
Mam już dość.

2. Tłukę się po całym świecie,
Opłynąłem już Cape Horn,
Ale ciągle nie wiem, gdzie postawię dom.
Chwiejny pokład pod nogami,
Horyzonty, hen, za mgłą
I to jedno spać nie daje tak, jak chory ząb.

3. Po co mi to wszystko, Stary,
Każdy chce normalnie żyć.
Spoza mgieł już widać mój ostatni port.
Tyle wspólnych wspomnień mamy,
Ale tak już musi być.
Zaśpiewajmy cicho, nim odejdę stąd.

ref...


================================================================================

JEZIORO

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Grzegorz Ostrowski
Muzyka: Artur Chudź

1. Gdy wieczorem sobie pójdę nad jeziora brzeg, | d a g A d
Niebo błyska gwiazdami, księżyc też tam jest, | d a B C F
Słucham wtedy szumu wiatru, pojękiwań drzew | h D7 g A7
I tak sobie rozmyślam, przestrzeni czuję zew. | d a g A7 d

Ref.: Chciałbym pokład chwiejny pod nogami mieć, | F C g A d
W żagle chwycić wiatr, poczuć w ręku ster, | F C g A d
Popłynąć poza horyzont w utkaną z gwiazd sieć, | | B F g A B
Popłynąć poza horyzont pośród wodnych sfer. |bis | g A d A d

2. Jednak to jest tylko mrzonka lotna tak jak wiatr,
Może kiedyś się spełni, hen, za parę lat,
Teraz jeżdżę na Mazury, które znam na wskroś,
Chyba kocham te jeziora, ciągnie mnie tam coś.

3. Lecz za kilka lat na pewno - powtarzam sobie to -
Gdy nabiorę doświadczenia, sprzedam łajbę swą,
Namówię kilku dobrych kumpli na przygodę tą,
Popłyniemy na żaglowcu poprzez morską toń.

ref... x2


================================================================================

JEŚLI ODPŁYNĘ

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Jeśli wyruszać będę znów na morze,
Musisz na keję wyjść, pożegnać mnie.
Tak długo za mną patrz, aż łagodny słońca blask
Skryje statek w horyzontu mgle.

Ref.: Jeśli odpłynę, czekać musisz na mnie,
Usiądź przed domem i spojrzyj na port.
Może te żagle, gdzieś, hen, to właśnie statek mój,
Który wiezie mnie do Ciebie już.

2. Jeśli w upale iść Ci przyjdzie drogą
I chłodem studni orzeźwisz swą twarz,
Pomyśl, że ja jestem gdzieś wśród tropikalnych mórz
I o kubek wody modlę się.

3. Jeśli wieczorem siądziesz przy kominku,
Zmarznięte dłonie ogrzeje Ci żar,
Wspomnij mnie ciepło, gdy ja wśród sztormów, kry i mgły,
Pod północnym, zimnym niebem drżę.

4. Jeśli o zmroku pójdziesz nad brzeg morza
Spojrzeć, jak słońce zanurza się w nim,
Pomyśl, że ja widzę je z zupełnie innych miejsc
I ku Tobie myśli moje ślę.

5. Jeśli nie wrócę, nie zapomnij o mnie.
Jeśli nie wrócę, wiatr otrze Twe łzy.
Spójrz czasem w dal chłodnych fal, może jestem gdzieś tam,
Lecz nie czekaj na mnie teraz, nie.


================================================================================

JO HO HO, JA HA HA

1. Gdy Ci, bracie, w domu żoneczka dokuczy, | C F C
Pies nie daje łapy, syn się marnie uczy, | F C G7
Teściowa się kłóci z Tobą dla zasady, | C F C
Pakuj wór żeglarski i ruszaj w Bieszczady. | F C G7 C

Ref.: Jo ho ho, ja ha ha, | F C
Jo ho ho, ja ha ha, | G7 C
Jo ho ho, ja ha ha,
Jo ho, ha ha ha!

Żegluj bracie, żegluj,
W dół, po połoninie.
Halsuj w górę, halsuj,
Odpoczniesz w Solinie.

2. Autobus się psuje, piwo jest bez piany,
Zjadłeś pyszny bigos, chodzisz jak pijany,
Deszcz leje od rana, koszula się klei,
Już idziesz do łódki, a leżysz na kei.

3. Płyniesz sobie cudnie, wietrzyk z wolna dmucha,
Łódeczka się kładzie, bo steru nie słucha,
Wanta pęka z hukiem jak żeglarki cnota,
Maszt leci do wody, już podarłeś grota.

4. Ciągną Cię do brzegu, sterem w lewo, w prawo,
Dziobem prosto w keję i dostajesz brawo.
Pytają, co czujesz, nie mówisz nikomu,
Pakujesz swój worek i wracasz do domu.

5. A w domu żoneczka tylko siedzi w garach,
Pies nie daje łapy, syn jest na wagarach,
I tylko teściowa zmieniła zasady,
Pakuje walizki i rusza w Bieszczady.


================================================================================

JOHN CHEROKEE

Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Opowiem wam dziś o Johnie Cherokee, | F C7 F C7
- Alabama John Cherokee! | F B C7 F
Czerwonoskórym z Miramashee. | C7 F C7
- Alabama John Cherokee! | F B C7 F

Ref.: Hej, pociągnij w górę, pociągnij w dół. | C7 F C7
Alabama John Cherokee! | F B C7 F

2. Niewolnik to jest najparszywsza z fuch,
Więc uciekł w świat, kiedy tylko mógł.

3. W Nantucket John był, ale krótko, bo
Na wielorybnika siłą wzięli go.

4. Na pokład do lin batem gnali go tam,
Znów zwiał im, bo zbrzydł mu cały ten kram.

5. Złapali go znów, związali jak psa,
Wrzucili do zęz w najgłębszy mrok dna.

6. Trzymali go tam przez tak długi czas,
Że wysechł jak wiór i jak świeca zgasł.

7. A dziś jego duch zielony i zły
Co noc wśród lin gorzkie roni łzy.


================================================================================

JOHN DAMERAY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Na dek znów Stary woła, | G D
- Johnny, hej, złap za baksztag! | G D
Choć mróz i śnieg dokoła. | D7 G
- Johnny, hej, złap za baksztag! | G

Ref.: John Dameray! John Dameray! | G
Johnny, hej, złap za baksztag! | D
John Dameray! | D7
Johnny, hej, złap za baksztag! | G
John Dameray! Uh...! | G

2. Mój dom jest gdzieś daleko,
Tam matka na mnie czeka.

3. Głos matki słyszę znowu:
"Wróć synku, pókiś zdrowy."

4. Bez forsy i ubrania
Zapukam do mieszkania.

5. A gdy się drzwi otworzą,
Zapomnę, co to morze.

ref...


================================================================================

JOHN KANAKA

Słowa: J. Willam
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Mój kumpel dzisiaj do mnie rzekł: | D G A7 D
- John Kanaka-naka, tullai-hej! | G D A7 D
Roboty nie ruszę, choćbyś się wściekł.
- John Kanaka-naka, tullai-hej!

Ref.: Tullai-hej, oh, tullai-hej! | G D
John Kanaka-naka, tullai-hej! | A7 D

2. Ech, szlag by trafił ten pieski świat,
Do domu jeszcze drogi szmat.

3. Jak szliśmy raz do Frisco Bay,
Sto dni się ciągnął parszywy rejs.

4. Jak szliśmy raz wokół przylądka Horn,
Sam diabeł nam powiedział - "Won!"

5. I zawsze butlę rumu miej,
A kiedy lejesz, to równo lej!

6. A ciągnij brachu, będzie lżej,
I ciągnij z butli, pełną butlę miej!

7. A kupże pierścionek dziewczynie swej,
A kiedy pierzesz, to równo lej.


================================================================================

JOHNATAN

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Na "Morskim Koniu" Johnatan był, | e a
- Hurray! Hurray! Hurray! O! | e h e
Na "Morskim Koniu" Johnatan był, | e a
Kabestan pchał ze wszystkich sił. | e h
- Hurray! Hurray! Hurray! O! | e h e a
- Hurray! Hurray! Hurray! O! | e h e

2. Odważne serce Johnatan miał
I z groźną miną wroga lał.

3. Aż kiedyś dostał kulą w sam nos,
Okrutny marynarzy los.

4. I śmierć zabrała wtedy nam go,
Jak kamień poszedł, hen, na dno!

5. Opuścił wszystkich Johnatan nas,
Więc w górę kufle jeszcze raz!

6. Wypijcie do dna, mówię ja wam,
Bo los wasz będzie taki sam.

7. Na "Morskim Koniu" Johnatan był
I gdyby żył, to też by pił!


================================================================================

JOHNNY IS A ROVING BLADE

Wykonawca: Kant
Słowa: Tommy Makem
Muzyka: trad.

What will you do when the whiskey's done?
Hey, ho, my Johnny.
What will you do when the whiskey's done?
Hey, ho, my Johnny-O.
What will you do when the whiskey's done?
"Sit bythe fire and drink hot rum."
Johnny is a lad who likes his fun;
Johnny is a roving blade.
Johnny is a roving blade,
Johnny is a roving blade;
Johnny is a roving blade,
Johnny is a roving blade;
What will you do in the summer-time?
Hey, ho, my Johnny.
What will you do in the summer-time?
Hey, ho, my Johnny-O.
What will you do in the summer-time?
"Drink cold beer and blood-red wine;
When the weather's fine, it'll suit me fine."
Johnny is a roving blade.
What will you do if your true love goes?
Hey, ho, my Johnny.
What will you do if your true love goes?
Hey, ho, my Johnny-O.
What will you do if your true love goes?
"any other flower is sweet as a rose;
Plenty more in the garden grows."
Johnny is a roving blade.
What will you do when you come to die?
Hey, ho, my Johnny.
What will you do when you come to die?
Hey, ho, my Johnny-O.
What will you do when you come to die?
"Look St. Peter in the eye
And tell him that I'm very dry."
Johnny is a roving blade.

================================================================================

JOHNSON BOYS

Wykonawca: Kant
Słowa: Katarzyna Grzela, Hanna Kubicka, Magdalena Trela

1. W Johnson chłopcy wielką mają chęć,
- Jeszcze raz, miodu jeszcze raz!
Dam raz jeden a chcą razy pięć.
- Jeszcze raz, miodu jeszcze raz!

2. Patrzą na mnie, jak rozbieram się,
Gorące uda przyciągają Cię.

3. Tak jak befsztyk, befsztyk daje trochę sosu...
Tak ja dam Ci tyle, żebyś miał już dosyć...

4. Mamy coś, co słodkie jest jak dżem,
Na co wszyscy nabieracie się.

5. Gdy zmęczony wachtą przyjdziesz tam,
Zrobisz ze mną to, co będziesz chciał.

6. W Johnson chłopcy wielką mają chęć,
Więc daj mi forsę i........ nie pokazuj się!


================================================================================

JOHNSON GIRLS

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. W Johnson panny wielką mają chęć, | C B C
- Jeszcze raz, miodu, jeszcze raz! | C B C
Każdy chłopak taką chciałby mieć. | C B C
- Jeszcze raz, miodu, jeszcze raz! | C B C

2. Czyste włosy i długie nogi dają mi,
Mocne uda ściskają mnie co sił.

3. Tak jak befsztyk daje trochę sosu,
Tak ja zmoczę dziurkę pośród Twoich włosów.

4. Mają coś powyżej ud, co śliskie jest jak dżem,
Gorące jak pieprz chili mocno zaciska się.

5. W Johnson panny wielką mają chęć,
Dasz im raz jeden, a chcą razy pięć.


================================================================================

JOHNY MC'GORY

Wykonawca: Jolly Roger
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

Hej Johny Mc'Gory, chodź opowiedz nam, | C G C
Mów, chociaż historię Twoją każdy dobrze zna. | F G
Piwa nie zabraknie, whisky też tu mam, | C F a
Hej Johny Mc'Gory, siadaj i opowiedz nam. | C G C

Powiedz, jak Cię sprzedał Pady Mulinghan, | G a
Jak płynąłeś w zęzie do Londynu bram. | G C
Union Jack na maszcie, w oczach słone łzy, | C F C
Choć żal ściska gardło, to GOD SAVE DE QUINN. | C G C

Potem uciekałeś, psy trzymały trop,
W piwnicy Cię schował Johnson, dobry chłop.
Płynąć do Australii mogłeś choćby dziś,
Po to żeby umrzeć, trzeba w morze iść.

Dziś po tylu latach powróciłeś znów,
Znasz już kawał świata, lecz tu chcesz mieć grób.
Gdy ujrzałeś matkę, w oczach miała łzy,
Hej Johny Mc'Gory, gadaj teraz Ty.


================================================================================

JOLLY ROGER

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko, Zbigniew Sieniawski
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk, Waldemar ("Kaczor") Krasowski

| aFCDE, aFCDEa...
1. Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry | a F
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury, | C d E
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty, | F C d E
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięty. | a G C d E

Ref.: Jolly Roger zmarnował życie mi, | | a G
Jolly Roger w hiszpańskiej tonie krwi, | | C G
Jolly Roger otuli was na dnie, | | d a
Jolly Roger, Roger, ukryjcie lepiej się! |bis | F E
Na, na, na...

2. A on czerwony wkłada płaszcz na chude swe piszczele.
Nikt jeńców dziś nie będzie brał, ech, co tu gadać wiele.
I tylko szansę przeżyć ma ten, kto się szybko podda,
Gdy Jolly w czarnych szatach lśni na szczycie w blasku ognia.

3. Nad moją głową wisi wciąż ta niepokorna flaga,
A pod nią co dzień krew i łzy, tchórzostwo i odwaga,
I choć widziałem już nieraz okryty okręt chmurą,
Z Jolly'm śmiejemy zawsze się, bo Jolly zawsze górą.

ref...

Jolly Roger!


================================================================================

JOLLY ROGER

Wykonawca: Jolly Roger
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

Na morze wszak uciekłem przed głodem,
Więc nie błagajcie o litość dziś,
Bo naszym znakiem jest Jolly Roger
W szkarłatnym płaszczu hiszpańskiej krwi.

Dziś wreszcie przyszedł czas,
Ruszajmy ile sił
Do hiszpańskich złotych miast
Po sławę.

Śniadych seniorit czar,
Wielkiego morza zew.
Nasz statek zwie się "Flaming Star",
Prowadzi nas gniew.

Przygoda woła Cię,
Więc nie zwlekajmy już.
Tak, jak przed laty Francis Drake,
Wygramy.


================================================================================

JOLLY ROVING TAR

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa: Mirosław "Claxon" Kopeć
Muzyka: trad.

1. Gdy złota pełną kieszeń masz,
Przed sobą portu pirs -
Panienki, ginu pełny dzban,
To będziesz miał od dziś.
Zabawy wreszcie przyszedł czas
Po trudnych w morzu dniach,
Wypijmy więc kolejny raz,
Choć John pod ławę wpadł.

Ref.: Rumu dzban, piwa dzban za razem raz
Będziemy w gardła lać.
Nie wykpi się i John, i Jack -
Pod ławę muszą wpaść.

2. Na każdej z ulic barów moc
Wciąż kuszą, nęcą Cię.
Tyrałeś w morzu wiele dni,
Zabawić więc się chcesz.
A tu panienek cały rój
Tak pięknych, chętnych tak,
Wypijmy więc kolejny raz,
Chodź John pod ławę wpadł.

3. Masz pełen trzos, więc bawisz się
Po całych bożych dniach.
Najlepsze ciuchy włożyć czas
I zacząć żyć jak pan.
Gdzieś w porcie stoi statek Twój,
A niech go teraz szlag!
Wypijmy więc kolejny raz,
Chodź John pod ławę wpadł.

4. Kolejny raz w kieszeni dno
Znów pokazało się.
Panieneki, co bawiły Cię,
Odeszły Bóg wie gdzie.
Na kreskę chociaż jeden łyk
Niech barman wreszcie da,
Wypjmy więc ostatni raz,
By znów pod ławę wpaść.

Ref.: Więc pchaj i rwij ze wszystkich sił,
Odbijać nadszedł czas.
Miesięcy kilka minie, gdy
Będziemy w porcie stać.


================================================================================

JONASZ

Słowa i muzyka: Waldemar Bocianowski

Ref.: Wyrzuć za burtę troski, | E Gis A7
Gdy w linach śpiewa wiatr, | H7 F H7
Zakołysz się w rytm piosnki, | E Gis A7
Usłyszysz ją nie raz. | H7 E H7

1. Minąłeś główki portu, rozpoczął się rejs | H7 E h0 fis H7
W baksztagach port szybko znika, | Gis7 Cis7
Już wachta powoli gramoli się na dek, | A H E Gis7 A
Na kursie mamy lampę Hel. | H7 E

2. Już skrzypią bloki, fał tłucze o maszt,
Sternik obraca kołem rytm,
A z dołu dobiega prognozy z radia treść,
Pogoda szczerzy zęby złe.

3. W kambuzie sztaują, na deku trwa klar,
Chmury rzucają groźny cień,
A gdzieś pod Rozewiem zaczął Bałtyk taniec swój,
Jonasz zapewne jest wśród nas.

4. Pięć dni nas trzymało, na West nie szło iść,
Położyliśmy się na East.
Wnet wszystko ucichło, sztorm opadł gdzieś na dno,
Mówią - Jonaszem był kurs złyyyyyyyy.


================================================================================

JONASZ

1. Żagli na rejach nie podrywał wiatr | G C
A usta schły z pragnienia, | G C
Bo była flauta, cholerna flauta, | G D
W upalny dzień. | D C
La bu di bu da... | G

Żar z nieba lał się, z grzbietów ściekał pot,
Kapitan sam chlał rum,
Bo była flauta...

Ref.: "Jonasz!" - krzyknął bosman - "Na pokładzie jest, | G A9
Trzeba złapać, w buchtę związać i za burtę precz!" | A9 C G
Jonasz!? - kuk aż stęknął, z przerażenia zbladł, | G A9
Kambuz zamknął, nóż naostrzył, przy bulaju siadł. | A9 C G

2. Niedługo walczył, choć był chłop na schwał -
W brzuchu rekina sczeznął,
Bo to był Jonasz, cholerny Jonasz,
W upalny dzień.
La bu di bu da...

Żarcia nie było, ale przyszedł wiatr
I żagle wzdął w balony,
Bo to był Jonasz...


================================================================================

JONASZ! JONASZ!

1. Hen po portach i po morzach, | C
Morskich drogach i bezdrożach, | G
Wszędzie na pokładach straszą | C
Powieściami o Jonaszu. | G C
Jonasz - mimowolny zbrodzień,
Powód wszystkich niepowodzeń,
Co niewinnie się uśmiecha
I przynosi ludziom pecha.

Ref.: Jonasz! Jonasz! | C
Jonasz! Jonasz na pokładzie! | G
Już się strach na wszystkich kładzie,
Każdy myśli o zagładzie. | C
Jonasz! Jonasz!
Jonasz na pokładzie jest. | G C

2. Gdy z Jonaszem w rejs wyruszasz,
Pomyśl o zbawieniu duszy,
Bo, przy najlepszej pogodzie,
Żywot swój zakończysz w wodzie,
Albo kiła Cię dopadnie,
Albo maszt Ci na łeb spadnie,
Lub w karczemnej zginiesz zwadzie,
Gdy jest Jonasz na pokładzie.

3. Lecz najgorsza to godzina,
Gdy Jonaszem jest dziewczyna,
Lepiej z własnej ręki zginąć,
Niż z takim Jonaszem płynąć.
Możesz w zęzę pluć do rana,
I zjeść kapcie Kapitana,
Żadne czary i zaklęcia
Nie imają się dziewczęcia.

4. Jest jedyna na to rada,
Sam Freud nam ją podpowiada,
Trzeba szybko chłopca zdybać
I Jonasza za mąż wydać.
Wtedy, jak każda kobieta,
Będzie przynosiła pecha,
Nie załodze, nie statkowi,
Tylko własnemu mężowi.

Ref.: Jonasz! Jonasz!
Gdy zostawi pecha w domu,
Nie zaszkodzi już nikomu,
Nie zrobimy z jachtu złomu,
Jonasz! Jonasz!
Kiedy męża będzie miał!


================================================================================

JULIA

Wykonawca: Powód Osobisty
Słowa: Paweł Arkuszyński
Muzyka: trad.

Ref.: Nie ma Julii, nie ma tego ciała,
Ciągle mi się śni...

1. Kochałem ją, ściskałem ją,
Piękny bardzo był to czas.
Teraz przyszło w morzu gnić,
Kiedy wrócę - nie wiem sam.

2. Kiedy wypływałem w rejs,
Ona rzekła: "Nie martw się.
Kiedy wrócisz, do mnie przyjdź,
Będę czekać w domu mym."

3. Tyle długich przeszło dni,
Ja nie mogę bez niej być.
Dłużej nie wytrzymałbym,
Ciągnę liny aby żyć.

4. Wreszcie nadszedł wielki dzień:
Port, fanfary, ludzi tłum.
Kiedy odszukałem ją,
Rzekła krótko: "Odejdź stąd."

ref... x3


================================================================================

JUNGA MARIS a'la POGORIA

Słowa: twórczość zbiorowa
Muzyka: trad.

Kiedy kambuz wzywa nas,
Gdy na kolację czas,
Kucharz woła: "Junga Maris!"
Ile jeszcze jajek jest
I gdzie do zupki dżem,
Wie najlepiej Junga Maris.

Pyzatą twarzą wita nas,
Wiadomości świeże ma,
Bo pilnie słuchał radia przez calutką noc.
Za dobre słowo uśmiech da,
W otwarte karty z każdym gra
I ze wszystkimi jest za pan brat.


================================================================================

JURAND

Słowa: Jan Gołubiew
Muzyka: trad.

1. W każdą noc maszt "Juranda" | G G7
Kreśli po Mlecznej Drodze | G7 C
Pieśń o swym kapitanie | C D G
I o dzielnej załodze. | D7 G

2. Czy dzień jasny, czy mglisty,
Czy noc ciemna, burzliwa -
Na "Juranda", na rejsy
Serce nam się wyrywa.

3. Czy to młody, czy stary,
Czy z łysiną, czy z lokiem,
Chętnie stanie w zadumie
Przed grotmasztem, za fokiem.

4. Co tam wyśni, wymarzy,
Nie opowie jak było,
Tylko w noce burzliwe
Potem będzie się śniło.

5. Przyśni, jak to na pokład
Srebrna wdziera się fala
I usłyszy, jak zwykle,
Gromki głos kapitana.

6. Będzie żagle refował,
Będzie nurzał się w fali,
Aż zobaczy tak zbawczy
Błysk latarni w oddali.

7. A gdy uda się schować
W koi gdzieś po kryjomu,
Nagle... budzik zadzwoni
I obudzi się w domu.

8. I poczuje tęsknotę,
Leżąc w ciepłym swym łożu,
Którą można ukoić
W mokrej koi na morzu.


================================================================================

JUTRO POPŁYNIEMY DALEKO

Słowa: Konstanty Ildefons Gałczyński

Jutro popłyniemy daleko,
Jeszcze dalej niż te obłoki,
Pokłonimy się nowym brzegom,
Odkryjemy nowe zatoki;

Nowe ryby znajdziemy w jeziorach,
Nowe gwiazdy złowimy w niebie,
Popłyniemy daleko, daleko,
Jak najdalej, jak najdalej przed siebie.

Starym borom nowe damy imię,
Nowe ptaki znajdziemy i wody,
Posłuchamy, jak bije olbrzymie,
Zielone serce przyrody.


================================================================================

JUŻ CUMY RZUCONE

1. Już cumy rzucone, a-hoj!
Sygnały trzepocą i lśnią.
Niejeden, dziewczyno, |
Ma kolor, dziewczyno, |
To morze, co widzisz je stąd. |bis (i następne)
A-hoj, a-hoj, a-hoj!

Spójrz - błękit munduru i czerń,
A fala dziobowa jak biel.
Pian biały proporczyk
Zabłysnął gdzieś z portu
Prowadząc, gdy żegna się ląd.
Niejeden, dziewczyno,
Ma kolor, dziewczyno,
To morze, co widzisz je stąd.
A-hoj, a-hoj, a-hoj!

2. Z bosmanem spotyka się wiatr,
Nad różą kompasu i gwiazd.
Kwiatami żegnani
I wiatrów różami
Witani idziemy w rejs nasz.
A-hoj, a-hoj, a-hoj!

Z tych kwiatów koloru stu róż
Jest ogród pogody i burz,
A morze to atłas
Pogiętych od światła
Zwierciadeł, co mienią się drżąc.
Niejeden...

3. Lecz może się zdarzyć, że raz
Nie wrócą okręty do baz.
Krwawymi kwiatami
Zakwita czasami
To morze, co patrzy im w twarz.
A-hoj, a-hoj, a-hoj!

Lecz nawet noc czarna jak śmierć,
Błękitne źrenice ma swe.
Toń mórz jest niebieska,
Bo zawsze ktoś czeka
I tęskniąc wybiega na strąd.
Niejeden...


================================================================================

JUŻ OD SAMEGO RANA

Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. Nasz Stary flachę wyciągnął i | G C
Pociągnął z dzioba porządny łyk. | G D D7
- Już od samego rana, bo żeglarz lubi flachę swą! | D7 G D7 G

2. I już jej nie wypuszcza z rąk,
Bo żeglarz lubi flachę swą.
- Już...

3. A w jednej ma rum, a w drugiej ma gin,
A w trzeciej ma znów whisky - co!
- Już...

4. Tytoniu haust, tabaki niuch,
A jeszcze lepiej prymkę żuć.
- Już od samego rana, bo żeglarz lubi tytoń czuć!

5. Weź mocnej machory na papier i skręć
Cygaro mocne jak pięść.
- Już...

6. Są pulchne i są takie jak kość,
A żeglarz lubi każdą wziąć.
- Już od samego rana, bo żeglarz lubi każdą wziąć.

7. I ta z Liverpool, i ta z innych miast.
Ech! Każda może nam to dać!
- Już...

8. Tam tumult i wrzask, przewrócił się bar,
Bo żeglarz lubi bójki czar.
- Już od samego rana, bo żeglarz lubi bójki czar.

9. Zerwijcie mi płaszcz, pokażcie mi pięść
I rzućcie o ścianę kilka flach!
- Już...

10. Śpiewajmy pieśń, zanućmy coś,
Choć każdy ma ochrypły głos!
- Już od samego rana, choć każdy ma ochrypły głos.

11. Pijaną pieśń, radości song
O zalanym Starym, co nam wsiąkł.
- Już od samego rana, choć każdy chciałby spłukać głos.


================================================================================

JUŻ PRZEMINĘŁY JEGO DNI (SAMOTNOŚĆ REJOWCA)

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. W zapomnianym zaułku portu, | e C G
Gdzie nikt nie zagląda, | G D A
Zniewolony więzami cum | e C G
Już morza nie ogląda. | G D A
Zwisły reje pochyło | a7 G
Na zmurszałych już masztach, | a7 G
Przerdzewiała kotwica | a7 G
O burty zwątlone wciąż trzaska. | G F C G a G a D

Ref.: Już przeminęły jego dni. | Ga CD (G a C D)
Dziś tylko mu się śni, | Ga C D (G a C D)
Jak oddycha pełną piersią żagli, | e C D
Że go czas na szlaku kliprów nagli | e C D
I jak dawniej krzyk mewy nad topem | D G a G
Wytycza mu kurs. | a G (G a C D)

2. Imię jego nieznane już,
Sól morza je zatarła.
Z niebotycznych masztów fały
Załoga już nie targa.
Opuścili go chłopcy,
Wziął ich na morze Odys.
Tylko w burcie rozdartej
Wciąż bije mu serce przygody.

3. Odwiedź go w czas pogodny
I zaśpiewaj szantę starą -
Zawtóruje w rytm radośnie,
Zatańczy z martwą falą,
Wanty dumnie napręży,
Wzniesie dziób swój wysoko
I poślecie marzenia
Płynącym po niebie obłokom.

ref...


================================================================================

JUŻ UMARŁ STORMY

Słowa: Robert Stiller

1. Już umarł Stormy, dobry człek, | C
- Way, Stormalong John! | C G
Nie ujrzy go daleki brzeg. | C F C
- Way hey, Mister Stormalong! | C G

2. Wiec wykop srebrnym szpadlem grób,
Śmiertelny wór z jedwabiu zrób.

3. Po desce zsunął się i już,
Nie pierwszy, nie ostatni plusk.

4. Zawilgły oczy, pal to sześć,
A nie był to zwyczajny deszcz.

5. We krwi miał morze, dzielnie żył
I dobry dla matrosów był.

6. Na zawsze znalazł cichy port,
Nie grozi mu wiejący Nord.

7. Strudzone żagle ociągał z rej
I nie bał się pogody złej.

8. Ach, umarł Stormy, umarł już,
Najlepszy matros wszystkich mórz.


================================================================================

JUŻ WYPŁYWA STATEK W MORZE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa i muzyka: Mirosław Peszkowski

1. Już wypływa statek w morze, | C a
Woda niesie chłopców śpiew, | a C G7
Rozkwitają białe żagle | G7 C a
Na zmęczonych drzewcach rej. | a F G C
Odpływają, znika w dali
Dumnych, białych żagli ślad.
Świeży powiew wiatru niesie
Czarodziejskich przygód smak.

Ref.: Hej, popłynąłbym tak kiedyś, | C
Bladym rankiem skoro świt, | F C
Lecz żaglowce są zmęczone | a F
I znikają z mórz jak sny. | d G7
Już nie zabrzmi tam komenda, | C
Nie usłyszę starych szant, | F C
Co wysiłek wielu ramion | a d
Zmienią w tytaniczny takt. | d F C

2. Czasem tylko w starym porcie
Zapomniany stoi wrak,
Przytulony śpi przy kei,
Choć mu śni się morski szlak.
No, a Tobie pozostanie
Tylko skryty w duszy żal
I szukanie romantyki
Wśród szumiących cicho fal.


================================================================================

KABESTAN

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa i muzyka: A. Jaskierski

1. Do kabestanu chłopcy wraz, | a e a
- Ze wszystkich pchać go sił! | d a G a
Niech ciągnie kotwę z morza dna
- Kabestan, a my z nim!

2. Od kabestanu łańcuch skrzypi, | d G A7
- Do diabła, mocniej pchaj! | d a G a
Kotwica w górę, pot niech kipi!
- Pchaj mocniej, raz i dwa!

3. Już wnet za rufą zniknie ląd,
- Do diabła, mocniej pchaj!
Bo zaraz odpływamy stąd.
- Pchaj mocniej, raz i dwa!

4. Za jednym zwojem drugi zwój,
- Do diabła, mocniej pchaj!
Aż sztorman krzyknie głośno: "Stój!..."
- Pchaj mocniej, raz i dwa! |x3


================================================================================

KABESTAN

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka

Spójrz, ach spójrz,
Ja jestem starym kabestanem,
Rusz, mnie rusz,
Ma rdza na łapach Ci zostanie.

Spójrz, ach spójrz,
Przeżarła mnie słona woda,
Rusz, mnie rusz,
Wciąż marzę o morskich przygodach.

Spójrz, ach spójrz,
Zgrzyt liny to dla mnie muzyka,
Ach, rusz, mnie rusz,
Zobaczysz, jak pięknie zazgrzytam.

A teraz wszyscy | (ten fragment jest mówiony)
wyobrażamy sobie,
że jesteśmy na starym pięknym statku!
I... ruszamy kabestanem.
Więc...?

Spójrz, ach spójrz,
Handszpaki mam ciągle jak nowe,
Ach, rusz, mnie rusz,
Historię Ci swoją opowiem.

Spójrz, ach spójrz,
Na twarde me kości zastane,
Rusz, mnie rusz,
Będę Ci dobrym kabestanem.

Spójrz, ach spójrz,
W uścisku swym linę przecieram,
Więc, rusz, mnie rusz,
Piekielna to karuzela.

Spójrz, ach spójrz,
Na dłoniach już ślady masz krwawe,
Więc, rusz, mnie rusz,
Wnet skończysz tę diablą zabawę.

Obrót!


================================================================================

KALATÓWKI 23.12.96

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

Cichnie muzyka w morza wielkich salach,
Cichną już wiatry, łagodnieje fala,
Światło przebija oto wodę ciemną,
Wszystko przed Tobą, wszystko przede mną.

Jeszcze opłyniemy ten świat dookoła,
Nikt już powstrzymać wtedy nas nie zdoła,
Zdążę zakochać się w Tobie bez pamięci,
Niech nam zazdroszczą w niebie święci.

Stamtąd już blisko w góry na polanę,
Tak to dziać się będzie i tak się stanie,
Czy w blasku Słońca, czy w księżyca pełni,
Tak dziać się będzie, tak się wypełni.


================================================================================

KALIMAN

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Pociągnij w dół na hura
Kaliman ah ah ah ah ah kaliman
Pociągnij w dół na hura
Pociągnij w dół na hura
Kaliman ah ah ah ah ah kaliman
Pociągnij w dół.

2. Pociągnij w dół raz i dwa
Kaliman ah ah ah ah ah kaliman
Pociągnij w dół raz i dwa
Pociągnij w dół raz i dwa
Kaliman ah ah ah ah ah kaliman
Pociągnij w dół.

3. Encore un coup laoura
Kaliman ah ah ah ah ah kaliman
Encore un coup laoura
Encore un coup laoura
Kaliman ah ah ah ah ah kaliman
Encore un coup.


================================================================================

KANGAROO

Słowa: Ryszard Mękarski
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Przed laty przewoźnikiem byłem, | G7
Cóż, to każdy wie. | C G C
I choć wiodłem wtedy łatwe życie, | C F
Nadszedł podły dzień. | G7
Odmienić chciałem żywot mój, | G7
Bo człowiek głupcem jest | C G C
I na statek wnet się zaciągnąłem, | C F
Wypłynąłem w rejs. | G7 C

Ref.: O, żegnaj stary porcie Bristol,
Żegnaj panno ma!
Nie sądziłem, że wypłynę w morze,
Potem przeklnę świat.
Dziś przyszło w morzu spędzić czas -
Tak chciał parszywy los -
Liczyć dni i noce na pokładzie
Statku "Kangaroo".

2. Słuchajcie, jak głupotę mą
Ukarał wredny los:
Kiedyś piękną młodą pannę miałem,
Nawet mądrą dość.
Szczęśliwy bardzo byłem z nią,
Lecz nagle, jak na złość,
Marynarzem zapragnąłem być.

3. Wróciłem do Bristolu więc,
Znalazłem pannę swą
Lecz, jak się zaraz okazało,
Już nie była nią.
"Mężatką jestem teraz." -
Z uśmiechem rzekła mi -
"Wybrałeś chłopcze morze,
Więc na morze płyń."

ref...


================================================================================

KANGUR

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz, Dariusz Ślewa
Muzyka: trad.

1. Szczęśliwy żywot wiodłem, kiedym przewoźnikiem był, | D.GDG
Ale czart mi szepnął: "W morze idź!" i rozbił wszystko w pył. | G.e.CD7G
Bosmanem wnet zrobili mnie, krypa "Kangur" zwała się, | D.GDG
Babę fest znalazłem szybko, pomyślałem: "Nie jest źle!" | G.e.CD7G

Ref.: Gdy "Kangur" ruszał z Bristol Town, | D
Przez myśl nie przeszło mi, | D G D G
Ile taka stara lafirynda może napsuć krwi. | G e C D G

2. Cóż, lat troszeczkę miała, mówiła mi żem zuch,
Nie była starą panną, bo przede mną padło dwóch,
Lecz przyszło rzucić cumy nam, a że nie był ze mnie leń,
Osiemnaście pensów, jak w pysk dał, przynosił każdy dzień.

3. Pół roku diabli wzięli, lecz to głupstwo - mówię wam,
Pomyślałem: "Wrócę, zejdę, no i już nie będę sam."
Wróciłem, przekonałem się, żem głupi był i już,
Od pół roku żyła z bubkiem, który pływał wszerz, nie wzdłuż.

4. I tak marzenia wzięły w łeb, a Ty młody słuchaj też:
Jeśli dom chcesz mieć i żonę w nim, przez Kanał pływaj wszerz,
A dla mnie "Kangur" domem jest i na żonę późno już,
Przeżarte solą życie me, więc muszę pływać wzdłuż.


================================================================================

KANONIER McCARTHY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa i muzyka: Piotr Zaleski

Ref.: Kanonier McCarthy to bitny był chłop. | G C G D
I łeb miał na karku, i pięści jak młot, | C G C D
I dziewcząt bez liku od Rio do Hull. | G C G D
Kanonier McCarthy to łajdaków król. | C D G D G
| C D G D G
1. Zaciągnął się kiedyś na okręt "Noir", | C G D
Zbuntował załogę, piratem się stał. | C G C G
W Cieśninie Torresa grasował przez rok. | C G C D
Niejeden tam statek zakończył swój los. | C G D G

2. Gdy forsy miał dosyć, osiedlił się w Perth
I życie spokojne do śmierci mógł mieć,
Lecz zgubił go hazard. - Postawcie tu dzban!
Jak zginął McCarthy opowiem dziś wam.

3. W tawernie "Pod Słoniem" jak zwykle był tłok.
McCarthy grał w kości, pił piwo jak smok.
Co rzut, to dwie szóstki, a czasem i trzy.
Ech, łza się kręciła na widok tej gry.

4. Do gry zasiadł Oskar zwalisty jak tur
I garść złotych monet wyrzucił na stół.
Rzucali na zmianę - McCarthy i on,
I przegrał wnet Oskar swój półroczny żołd.

5. Rozjuszył się Oskar, do bójki się rwał,
McCarthy był szybszy, a cios pewny miał.
Lecz kumpel Oskara, co w tłumie się krył,
Ukradkiem od tyłu nóż w plecy mu wbił.


================================================================================

KAP, KAP

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa i muzyka: Tomasz Winiarski

Ref.: Kap, kap, po kropelce,
Whisky z rurki sączy się.
Kap, kap, będzie więcej,
Byle się nie zaczął dzień.

1. Dziadek mój powtarzał wciąż,
Że na dobrą whisky
Trzeba mieć klonowy sok |
I kociołek czysty. |bis (i następne)

2. Tato mój ten przepis znał,
Dobrze go stosował,
Potajemnie z klonu sok
Co noc destylował.

3. Ja, choć soku z klonu brak,
Zakupiłem cukier,
Siedzę sobie przy maszynce
I mam wszystko w dupie.

ref...


================================================================================

KAPITAN DALEKIEJ ŻEGLUGI

Słowa: Andrzej Nowicki
Muzyka: Mirosław Peszkowski

1. Kapitan dalekiej żeglugi | F C F
W każdym porcie zaciągał długi. | C F C d
Gdy zawijał do portu, | C F A7
To, po prostu dla sportu, | d A
Tu pożyczył tysiąc, tam drugi. | d a d
O la la, o la la, o la la. | A7 d C F C d

Tysiąc funtów pożyczył w Londynie,
Tysiąc lirów pożyczył w Messynie,
Tysiąc franków w Maroku,
Tysiąc batów w Bangkoku,
Tysiąc złotych, gdy płynął przez Gdynię.
O la la, o la la, o la la.

2. I tak coraz bogatszy się stawał,
Uważając za pyszny to kawał.
Gdy pożyczył, to nagle
Wiatru nabierał w żagle
I odpływał, i nie oddawał.
O la la, o la la, o la la.

Klną go Włosi, Anglicy, Syjamczycy,
I Polacy, Marokańczycy.
Gdyby wrócił raz drugi,
Gdzie zaciągnął swe długi,
Srogo tam się z nim każdy policzy.
O la la, o la la, o la la.

3. Więc choć w swym kapitańskim kubryku
Różnych dewiz zgromadził bez liku,
Nigdzie przybić nie może,
Tylko błądzi gdzieś morzem,
By wszelkiego uniknąć ryzyka.
O la la, o la la, o la la.

Na nic tyle ogromnych mu bogactw,
Nigdy jego nie skończy się droga.
Morskie wiatry dmą i dmą,
Błąka się statek-widmo,
Jako straszna dla wszystkich przestroga.
O la la, o la la, o la la.


================================================================================

KAPITAN HAYES

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. Był to normalny dzień, cholerny skwar,
Kotwica szybko poszła w dół przy jednej z raf.
Maleńkiej wyspy życia rytm spokojnie trwał
Tak, jak od wieków.

Nikt nie przypuszczał, że ten piękny stan
Zakłóci stary szkuner, co w pobliżu stał.
Dowodził nim kapitan zły, co Hayes się zwał,
Łowca niewolników.

Ref.: Gdzie "Atlantic" szkuner z nami płynie, gdzie
- Nikt nie wie z nas.
Biały człowiek z wyspy wszystkich porwał. Gdzie
Chce sprzedać nas.

2. Naiwny naród ten, co szczęście znał.
Gościnnie białych ludzi wziął do swoich chat.
W prezencie wiele rzeczy swych, owoców dał
Jak przyjaciołom.

Kapitan przybył tam w intencji złej.
W rewanżu za gościnność ich, za dary te,
Obiecał wszystkich dowieźć w mig, żaglowcem swym
Na sąsiednią wyspę.

3. Lecz gdy płynęli już, gdy wiatr ich gnał,
Kapitan do ładowni swych jak bydło gnał.
Wypuścić w porcie wszystkich gdzieś i sprzedać chciał
Jak zwykły towar.


================================================================================

KAPITAN JOHN

Wykonawca: Pod Masztem
Słowa i muzyka: Robert Kolebuk

Mój kumpel Jasiek, którego słabo znałem | D A
Pod koniec lipca do mnie wpadł i z grubek rury | D fis E
Zaproponował mi wyprawę na całego | D A
Żebym pojechał z nim na łajby na Mazury | D E
|
Zgodziłem się bo wtedy w mieście nuda była |
Wszyscy znajomi już wybyli gdzieś na wczasy |
I wnet z plecakiem w pociągu z nim jechałem |
W plecaku miałem śpiwór, chleb i trochę kasy... |
| A D A D A E A
Gdyśmy tą łódką na wodę już ruszyli |
Powziąłem zamiar by z browara łyknąć zdrowo |
I nawet chyba po otwieracz już sięgałem |
Gdy ten mój kumpel wyjechał z taką mową: |
|
Chwyć się brachu i pociągnij ten fał | A D A D A E A
Jak długo jeszcze będziesz tak stał | A D A D A E fis
Na tej łajbie ja rządzę, a ty słuchaj mnie | D - A E
Bo z kapitanem nie dyskutuje się | fis E

Żeby mieć spokój za linkę pociągnąłem
I tak ciągałem przez godzin sześć czy siedem
A gdyśmy nagle na mieliznę się wepchali
To mój kapitan pośpieszył z takim śpiewem:

Schodź do wody, brachu, i spychaj nas
Takie rzeczy się zdarzają nie raz
Co kapitan ci powie - to święta jest rzecz
Nie chcesz słuchać - zabieraj się precz

Potem był kanał - Jegliński czy Szymoński
A ten nasz jachcik był, psiakrew, bez silnika.
Kanał był długi, a słońce z nieba grzało
Gdy w takie słowa odezwał się kapitan:

Chwyć tę cumę i wzdłuż kanału idź
Czas burłaczyć, nie możesz w koi gnić
Ja tu jestem kapitan, więc ty zrobisz to
Może kiedyś odmieni się los

Gdy po tygodniu do celuśmy dotarli
Jak dobrze pomnę do miasta Węgorzewa
Na naszej łódce porządek trzeba robić
Więc mnie kapitan do pracy jął zagrzewać:

Łap za szmatę, brachu i rób tu klar
Do tej pracy posiadasz wielki dar
Kapitanem ja jestem, więc któż to zrobić ma
Chyba sam rozumiesz, że nie ja

Gdy rejs się skończył mój Jasiek był jak dawniej
Już nie musiałem mu mówić "kapitanie"
Ale przysiągłem że odtąd moja noga
Na żadnej łajbie już nigdy nie postanie

Chwyć się brachu i pociągnij ten fał
Jak długo jeszcze będziesz tak stał
Na tej łajbie ja rządzę, a ty słuchaj mnie
Bo z kapitanem nie dyskutuje się

================================================================================

KAPITAN PAPAWA

Słowa: Lucjan Szenwald, Konstanty Ildefons Gałczyński
Muzyka: Lucjan Szenwald, Jerzy Braun, Olaf Svensen

1. Na świetlistych, mglistych wyspach Hawaj, | a E7 a
Na Tahiti i na Isle de Cook, Cook, Cook, | d E7 a E a
Mieszkał straszny Kapitan Papawa, | C d a
Co pił, palił i Murzynów tłukł, tłukł, tłukł. | H7 E7 a E a

Ref.: Jukaj - li-li! Jukaj - li-li! | C G
Haiti, Tahiti, Hawaj, Hawaj, Bum! | a E7 a E a

2. Biedni byli tłuczeni Murzyni,
Ci Murzyni tłuczeni na miał, miał, miał.
Tylko palmom było na pustyni
Nieco lepiej, gdy wiatr słodki wiał, wiał, wiał.

3. Lecz i palmy lubił tłuc Kapitan.
Rwał za włosy i kokosy jadł, jadł, jadł.
W nocy żonę dusił, tak jak pyton,
Straszny pyton, australijski gad, gad, gad.

4. Fatma oczy miała ultrafiolet,
Włosy - kobalt, cerę - ekstra iks, iks, iks.
Na jej ustach kwitł flażolet,
Lecz Kapitan miał ideę fiks, fiks, fiks.

5. Szedł w pustynię i zrywał kokosy,
Kiedy straszna go dusiła chuć, chuć, chuć.
I kokosy całował jak włosy,
Ich łupiny słodkie lubił żuć, żuć, żuć.

6. A kokosy wyrastały w palmy,
Więc żołądek pęczniał mu jak słoń, słoń, słoń.
Z przejedzenia wizje absurdalne
Na korabiach przypływały doń, doń, doń.

7. Wreszcie umarł kapitan Papawa
I położył skromnie się na wznak, wznak, wznak.
Na świetlistych, mglistych wyspach Hawaj,
Tak się żyło, umierało, tak... tak... tak...

ref...


================================================================================

KAPITAN Z SAINT MALO

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Ach, ten kapitan z Saint Malo,
- A-li, a-lo,
Nie straszny jemu kaszalot.
- A-li, a-li, a-li, a-lo, a-li, a-lo.

2. Wiele panienek kiedyś znał
I w Valparaiso jedną miał.

3. Od drugiej w Rio brał, że hej,
Trzecia odwiedzał we Frisco Bay.

4. A marynarzom w kufle lał
Wciąż wodę z zęzy i się śmiał.

5. Och, pił i palił sam za trzech,
Nam nagie kości kazał jeść.

6. Pierwszy oficer bał się wciąż
Butów, co w dupę kopały go.

7. Drugi, nie lepszy, ze strachu raz,
Wyleciał za burtę, do wody wpadł.


================================================================================

KAPITANOWIE

Muzyka: trad.

1. Marynarz tęskni, lecz zawsze skrycie,
Za ukochaną, za domem swym.
Za polskie morze oddałby życie, |
Za polskie morze dałby krew. |bis (i następne)

Więc pijmy wódkę, kapitanowie,
Niech smutek zginie w rozbitym szkle.
Że jest nam smutno, nikt się nie dowie, |
Że jest nam smutno, nigdy źle. |bis (i następne)

2. A gdy Cię zdradzi luba dziewczyna,
To nie rozpaczaj i nie roń łez.
W gronie kolegów napij się wina,
A wszystkie smutki pójdą precz!

Więc pijmy wino, kapitanowie,
Niech smutek zginie w rozbitym szkle.
Gdy nas nie będzie, nikt się nie dowie,
Czy dobrze było nam, czy źle.

3. Nam nie jest smutno na oceanie,
Weselem naszym, gdy burza wre.
Lecz, gdy z nas któryś na lądzie stanie,
Wtedy jest smutno i bardzo źle.


================================================================================

KARAIBY

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa i muzyka: Dariusz ("Macoch") Raczycki

Ref.: Karaiby, Karaiby, rumba, samba i chacha. | A7 E7
Karaiby, Karaiby, popłyniemy tam na desce od sracza. | E7 A7

1. Karaiby, magiczne wyspy, | A
Najlepsze wakacje dla ludzi znad Wisły. | E
Tam piękna plaża, gorące słońce, | E
U nas komary w dupę tnące. | A

2. Tam rosną palmy, daktyle, banany,
By żyć, nie potrzebny Ci grosz złamany.
U nas zaś płacisz ceny srogie,
A ból największy, że piwo za drogie.

3. Bajeczne wyspy - te Karaiby,
Kłopoty są tam tylko na niby.
Gorące piaski i czysta woda,
Najlepszy polski kurort się chowa.

4. Heban króluje tam na plaży,
Z podniety każdy się facet smaży.
Chodzą też prawie nagie kobiety,
Lecz żadna po polsku nie mówi niestety.

5. Chociaż tak pięknie i kolorowo,
Wiesz, że na pewno ubawisz się zdrowo,
To brak tam żagli, tawern i szant -
Dla żeglarzy te wyspy to jeden wielki kant.


================================================================================

KIEDY MIAŁEM SIEDEMNAŚCIE LAT

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| G.D.GD.G |bis
1. Kiedy miałem siedemnaście lat, | G.D.G.D
Wyruszyłem z domu w świat. | G.C.D.D
Nad szerokie morze droga mnie | | G.D.G.C (G.D.G.C.C.C.C)
Prowadziła poprzez kraju szmat. |bis (i następne) | G.D.GD.G

2. Zaciągnąłem się na wielki ship,
Co do nieba maszty miał.
Tam na rozkaz kapitana w mig
Marynarzy tłum na reje gnał.

3. Na hamaku miałem miejsce swe,
Choć niewiele było snu.
Do najgorszej pracy brali mnie
I tak mijał każdy dzień po dniu.

4. Nieraz człowiek padał już na nos,
Nieraz nieźle dostał w kość
I w bezsenną długo szlochał noc.
Miałem wtedy tego morza dość.

5. Teraz wreszcie własną łajbę mam,
Mogę robić to, co chcę,
Lecz wspominam z łezką tamte dni,
Tamte chwile, gdy mi było źle.


================================================================================

KIEDY NAM PRZYJDZIE

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Kiedy nam przyjdzie w morze wyjść... | C G C
- Machaniem ręki | F
Żegnają panienki, | C
Kiedy już nam przyjdzie na to morze wyjść. | G C
Na to morze wyjść... | G C

2. Kipią odmęty, ryczy sztorm...
- Nikt nie wysiada,
Taka tu zasada,
Kiedy kipią w krąg odmęty i zaryczy sztorm.
I zaryczy sztorm...

3. A gdy nam przyjdzie wroga lać...
- Użyj łańcucha,
Niech się leje jucha,
Kiedy okrutnego wroga trzeba będzie lać.
Trzeba będzie lać...

4. A kiedy wachty przyjdzie kres...
- Legnie na deku
Człowiek przy człowieku,
Kiedy naszej wachty już nastąpi kres.
Już nastąpi kres...

5. Zagra gitara, piśnie flet...
- Smutne godziny,
Gdy nie ma dziewczyny,
Kiedy zagra nam gitara i zapiszczy flet.
I zapiszczy flet...

6. Więc się uniesie szanty ton...
- Młody, czy stary,
Ile w piersiach pary,
Niesie się po morzu naszej szanty ton.
Naszej szanty ton...

7. W końcu popłynie złoty rum...
- Tańczy załoga,
A za burtą woda,
Kiedy już popłynie ten złocisty rum.
Ten złocisty rum...


================================================================================

KIEDY PIRAT SIĘ NAPIJE (ZAKĄSKA)

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Kiedy pirat się napije,
- Wino, gin, whisky, rum!
To się wtedy dobrze bije.
- Wino, gin, whisky, rum!

Ref.: Ach, zajadaj mój kolego:
Kury, kaczki, gąski.
Nie wynika nic dobrego
Z picia bez zaką...
Z picia bez zaką...
Z picia bez zakąski.

2. Wiele skarbów nazdobywa,
Kiedy gruchnie sobie piwa.

3. Dzbanek miodu prosto z beczki,
Aż zabłysną w oczach świeczki.

4. Okowity miarka mała
I już tańczy knajpa cała.

5. Gdy wesoło, ludzi kupa,
To do tańca rwie się dupa.

6. Gdy piraci zatańcują,
Szynkareczki popiskują.

7. Cały świat się wkoło śmieje,
Gdy gorzała nieźle grzeje.

8. We łbach kręci się baranom,
A wesoło wielkim panom.

9. Więc pod ławy z baranami,
A my sobie pośpiewamy.

10. Kiedy pirat się napije,
To się wtedy dobrze bije!


================================================================================

KIEDY STATEK WYPŁYWA

Ta ta ta ta ta ta ta ta ta ta

1. Posłuchajcie, to piękna opowieść,
Stary żeglarz wyruszał po skarb,
Szukał złota, diamentów i sławy,
Znalazł słońce, przygodę i wiatr.

Ref.: Kiedy statek wypływa na morze
A kapitan obierze już kurs,
Wtedy wszystko wydarzyć się może.
Popłyniemy tam, gdzie przywita nas cud.

2. Dzisiaj Ty postaw żagle i wypłyń,
Bo ten rejs daje Ci milion szans.
Nie myśl o tym, że wszystko już było,
Każdy z nas może odkryć swój skarb.

ref...

Ta ta ta ta ta ta ta ta ta ta |bis


================================================================================

KIEDY Z MORZA WRACA JACK

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Posłuchajcie teraz mnie, o dziewczynach śpiewać chcę, | C F C
O dziewczynach, co opróżnią wam kieszenie. | G
Kiedy z morza wraca Jack, w pełnej sakwie dzwoni szmal, | C F C G
I będzie dzwonił tak, aż spełnią się marzenia. | C F G C

2. Coraz głośniej, zgiełk i gwar, Jack odnalazł już swój bar
I butelkę Krwi Nelsona wnet osuszy.
A panienek nie brak tu, wszystkie piękne jak ze snu,
Tu kotwicę rzuci Jack i się nie ruszy.

3. A barmanka w taki dzień zza bufetu wdzięczy się,
Lśni jak gwiazda w swojej nowej krynolinie.
Żeglarz Jack ma dzisiaj gest, póki kiesa pełna jest,
Forsa pójdzie dziś na szkło i na dziewczyny.

4. Ta panienka vis--vis, co za włosy, usta, brwi!
I po schodach idą razem już do góry.
Dzisiaj w nocy będzie wielki sztorm, kilka żagli trzeba zdjąć,
Jeszcze jeden! I już za chwilę można wreszcie oddać cumy.

5. Jack wyznaczył nowy kurs. W górę żagle! Wybrać luz!
I z zawietrznej na nawietrzną się kołyszą.
Burta w burtę idą znów, pruje fale ostry dziób,
Jeszcze jeden hals i zwrot przed wielką ciszą.

6. W końcu przyszedł wielki sztil, portfel zniknął, dziewczę z nim,
Pożeglować chciałby z nią jeszcze niejeden.
I barmanki słychać wrzask: "Nie masz forsy - spadaj Jack! |
Opłyń Horn i wracaj tu z pełnym portfelem." |bis


================================================================================

KIWA JACHTEM

1. Kiwa jachtem, kiwa jachtem, kiwa, | C
A załoga, a załoga rzyga. | G
Zarzygali pokład i kajuty,
Narzygali bosmanowi w buty. | C

Ref.: Wczoraj była biba, u Starego Grzyba, | C G
Zarzygali, zachlapali cały jacht. | C G C

2. Bosman zamiast przykład dać załodze,
Zarzygany leży na podłodze.
Jeść się nie chce, pić się nie chce, smutno,
A nad nami zarzygane płótno.

3. Jeden majtek rzygnął za wysoko
I narzygał bosmanowi w oko.
Bosman łypie drugim okiem w koło
I obciera zarzygane czoło.

4. Drugi majtek pełznąc po pokładzie
W rzygowinę ryło swoje kładzie.
Kuk nad garnkiem łeb jak bania schyla,
Przy rzyganiu bardzo się wysila.

5. Trzeci majtek aż na saling pruje,
Cały pokład we wzorki haftuje.
Czwarty nieprzytomny leży w koi,
Rzyga w koło, bo się schylić boi.

6. A Kapitan po pokładzie kroczy,
Rzygowina w fajce mu bulgocze.
Kto tu dzisiaj jakiś kurs ustali?
Nic nie widać w zarzyganej dali.

7. Na to Neptun swym trójzębem kiwa,
Zarzyganą łajbę w otchłań wzywa.
Tonie bosman, statek i załoga,
A to czyjaś obrzygana noga.

To jest zarzygana fajka,
To się kończy bajka,
Tak zginęli ochlapusy wielkich mórz.


================================================================================

KLIPER

Wykonawca: Qftry
Słowa: Grzegorz Hatylak
Muzyka: zespół

1. W Colombo pięknych dziewcząt moc
I kliper w porcie czekał tam.
Straciłeś forsę, już płynąć czas
Z herbatą aż do Anglii bram.

Ref.: Wracamy już do Anglii bram,
Za nami sztormów chyba sto.
Herbata w skrzyniach zgniła nam,
Lecz lepsze to niż morza dno.

2. Choć skrzynia ciężka ręce rwie,
W pamięci ciągle jeszcze mam
Prześliczną dziewkę Betty Jane,
Co czeka na mnie w Bristol Town.

3. Gdzieś pod Cape Town zahuczał wiatr,
Barometr upadł zaś na pysk,
Przy pompach tyrał każdy z nas
Ratując łajbę swą i zysk.

4. Kochana Anglio, synów Twych
Bóg chyba sam w opiece miał.
Choć śmierć zajrzała w oczy, to
Nasz kliper wciąż po falach gnał.

5. Już brzegi Dover widać stąd.
Choć praca ciężka czeka nas,
Gdy zejdziesz, Bracie, tam na ląd,
Choć gołyś jest, zaśpiewaj tak...

ref...


================================================================================

KLIPER FAMILY

Słowa i muzyka: K. Wylężałek

Ref.: Kliper "Family", Kliper "Family", Kliper "Family" | a d F
- Historia moich dni! | E a
| E7
1. Przypadek to nie zrządził, że | a C
"Family" dano mu na chrzcie, | d F
Gdyż dom odnalazł ten, kto raz | d G
Na pokład tego statku wlazł. | C E
Czy cisza była, czy też sztorm, | a C
Upalny dzień, czy mroźny szron, | d F
Bijących równo serc nie zawiódł on. | d E a
| E7
2. Pół wieku moczył tęgi kil,
Lecz czas ośnieżył jego brwi
I choć na pamięć znał Cape Horn,
Nie minął go ostatni port.
Dziś w Hilo na kotwicy tkwi,
A rdza odmierza jego dni,
Wolności zatrzasnęły się już dni.

3. Bo dziś, gdy zbędny jego trud,
Jak psa wygnano go na bruk.
Drewniane serce jego schnie,
Gdyż wolał znaleźć grób na dnie.
Lecz w życiu często bywa tak,
Że miłość dwa oblicza ma,
Ratując innych idziesz sam na złom.

ref...


================================================================================

KLIPER MARZENIE

Słowa: A. Jaskierski
Muzyka: trad.

1. To najszybszy kliper jest na świecie, | D11 g C g B
- Żagiel, żagiel, żagiel staw! | F
To najszybszy kliper jest na świecie. | g C
- Z Tobą, hej, on płynie w dal. | g D11 g

2. Jeśli tylko jesteś z wysp błękitnych,
- Żagiel, żagiel, żagiel staw!
Jeśli tylko jesteś z wysp błękitnych.
- Z Tobą, hej, on płynie w dal.

3. Uśmiech tańczy więc w twych myśli rytm,
- Żagiel, żagiel, żagiel staw!
Uśmiech tańczy więc w twych myśli rytm,
- I śliczna Li jest także z nim.

4. I ja także jestem z wysp błękitnych,
- Żagiel, żagiel, żagiel staw!
Mogę wsiąść na bryg "Marzenie", nim gnać.
- Z Tobą bryg, hej, płynie w dal.

5. A więc kiedy do niej z mórz przypłynę,
- Żagiel, żagiel, żagiel staw!
A więc kiedy do niej z mórz przypłynę,
- Śliczną Li poślubię tam.

6. W błękit strojna czeka na przystani,
- Żagiel, żagiel, żagiel staw!
W błękit strojna czeka na przystani,
- Och, śliczna Li tam czeka na mnie.

7. Zanim Cię spostrzegłem, bryg już tam był,
- Żagiel, żagiel, żagiel staw!
Zanim Cię spostrzegłem, bryg już tam był,
- I na pokład mą prześliczną Li wziął.


================================================================================

KNAGOWANIE

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Pamiętam ten słoneczny dzień, | C d C
Gdy pierwszy raz męczyłem się. | C d C
Sternika to aż trafiał szlag, | F C
Ocierał pot i śpiewał tak: No!... | d C

Ref.: Knaguj, knaguj co się da, | | C d
Knagowanie urok ma. | | G C
Sznurek, linkę, trok i żyłkę | | C d
Knaguj bracie tak, jak ja. |bis | G C

2. Zadziwiał mnie ten zmyślny zwój,
Aż przyszedł czas, że był już mój,
Gdy w ciemną noc, prawie bez rąk,
Jak chciałem, tak wiązałem go. No!...

3. A dzisiaj szał ogarnia mnie,
Gdy jakiś dzwon knaguje źle.
Naplącze tak, że staje włos,
To wrzeszczę mu na cały głos: No!...

4. Odwiedził mnie mój stary druh,
Spiliśmy się sami we dwóch.
Wciąż pytał mnie, jak związać ma
Te końce dwa, a na to ja: No!...

5. Tak wiele jest tematów tych,
Co dłuższe są niż grubość ich.
Gdy takie coś uchwycę w dłoń,
To refren ten rąbie mnie w skroń: Aaaa...!

ref...


================================================================================

KOBIETY Z PORTU

Wykonawca: Roczeń Roman
Słowa i muzyka: Jacek Reginia-Zacharski

1. Piękny połów rejs nam dał, | h fis
Widać los łaskawy był - | D A
Każdy myślał, gdyśmy już do domu szli. | e D Fis
Na lądzie da się przeżyć | h fis
Miesiąc, dwa lub trzy. | D A
Ci, co żony mieli, już liczyli dni. | e D Fis

Ref.: A nasze kobiety w porcie są, | h fis e h
Wypatrują swoje oczy | D A
Od rana do nocy, | e Fis
A wieczorem stawiają w oknach | G D
Świece zapalone | e h
I maja nadzieję, | D e
Że to godzin już niewiele. | Fis h

2. Bosman pierwszy poczuł to,
A przygłuchy trochę był,
Krzyknął: "Chłopcy, kry nam kadłub drą!"
Potem szybko poszło wszystko,
Maszt jak słomka cienka prysnął
I nasz szkuner z desek z trzaskiem nieuchronnie szedł na dno

3. Kumple w falach przed chwilą,
Teraz wszyscy już są w Hilo,
Szyper w oczy mi popatrzył i podążył tam.
I z załogi kilkunastu,
W martwej ciszy już, bez wrzasku,
Uczepiony jakiejś belki pozostałem w morzu sam.

4. Cud to chyba, że przeżyłem,
Chociaż w morzu długo byłem,
A do portu, skąd wyszliśmy, jakoś wracać strach.
Bo gdzie oczy swe podzieję,
Gdy odbiorę im nadzieję,
Tym kobietom, których mężów głosy ciągle słyszę w snach.

ref...


================================================================================

KOCHAJ MNIE, A BĘDĘ TWOJĄ

Wykonawca: Kazik
Słowa i muzyka: Stanisław Staszewski

Na statku, gdzieś w kotłowni, tam gdzie palacze są, | d A d
Na tle płonących głowni sylwetki czarne drżą, | D7 g
Wulgarną nucąc śpiewkę miotają słowa krewkie | g
I na portową dziewkę czekają wszyscy wraz. | d A d

Z pokładu marynarze dziś mają wolną noc,
A w tym piekielnym żarze łeb pada niby kloc.
Hej chłopcy, ja wam radzę - zetrzyjcie z gęby sadze,
Za chwilę przyprowadzę tę, co zabawi nas.

Już na schodach widać jej nogi, | A d
Mocne wino szykujcie i trzos, | C F
Już za chwilę dotknie podłogi | E A
I z oddali dobiegnie jej głos. | E A

Ref.: Kochaj mnie, a będę Twoją, | d g
Całuj mnie i mocniej tul. | A d
Niechaj dziś pocałunki Twe ukoją | d g
Beznadziejną tęsknotę moich ust. | E A
Kochaj mnie, a będę Twoją, | d g
Nie chcę nic prócz słodkich warg. | E A
Niech pocałunki Twe tej nocy mnie ukoją, | d g
Zanim ciało znów oddam na targ. | A d

Z pokładu marynarze...

Niby kotłów wielkie ognisko,
Płoną twarze i oczy ich grzmią.
Pójdźmy Tobie przyjrzeć się blisko,
Kiedy śpiewasz piosenkę tą.

ref...


================================================================================

KOCHANIE

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Jest tylko jedna taka piosenka, | G D
Którą słyszałem i tam, i tu, | C G
Każdy ją łatwo zapamięta, | C G
Bo brak w niej niepotrzebnych słów. | A7 D

Jest tylko jedno takie słowo na świecie,
W którym jest zasuszona łza,
Igła z kompotem gdzieś w toalecie,
Pijane zamiast "my" - "ty i ja".

Ref.: Kochanie, kochanie, | C G
Kochanie, kochanie, | D G
Kochanie, kochanie, | C G
Kochanie, kochanie. | D G

2. I jest tam morze, jak świat, szerokie,
Wiara, nadzieja, dobro i zło.
Jest też Opatrzność z troskliwym okiem
I ciepły, wytęskniony dom.

Pełne nadziei oczekiwanie,
Są w nim powroty, łzy i śmiech.
Grubiańskie słowa też są i brudne pranie,
Wielka wygrana i wielki pech.

3. Jest tam rozłąka i miłość płatna,
I okupiony kłamstwem grosz.
Jest też nienawiść jak krew szkarłatna
I zwykły, zasuszony los.

Biegnąc jak ćma, jak ćma do płomienia,
Pośród narodzin, śmierci i zdrad,
Pamiętaj - wszystko, wszystko masz do stracenia,
Gdy Ci kochania w życiu brak.


================================================================================

KOCHANIE SZOTA WYBIERZ MI

1. Raz pewien student, fajny chłop,
Poznał na żaglach dziewczynę klawą,
Cały dzień pływał razem z nią,
A w noc zajmował się zabawą.

Ref.: Kochanie szota wybierz mi,
Przygotuj grota do stawienia
I załóż kapok, komendę przejm,
Miecz klar do spuszczenia.

2. On na sternika szkolił się,
Ona żeglarzem dawno była
I bardzo często, w noc czy w dzień,
Tak ona słodko doń mówiła:

3. Ćwiczył z nią różne rufy, sztagi,
Dojście do boi, do człowieka,
A gdy wieczorem łódź holował,
Nie wiedział jeszcze, co go czeka.

4. Tak żeglowali dzień i noc,
Raz była flauta, a raz szkwalik.
Na koniec, gdy sternikiem był,
Coraz się mniej tych zwrotów bali.

5. Aż raz wyłajbił łódkę swą,
Każdemu przecież to się zdarza.
Za późno odpadł, wyjął miecz
I trzeba było do lekarza.

6. Z naszej ballady morał ten:
Żeby żeglować trzeba chłopa.
Byś był szczęśliwy, zdrów i wesół,
Nie pływaj nigdy bez kapoka.


================================================================================

KOLOR MORZA

Wykonawca: Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

Ciągle w dół, tam gdzie się bielą kończy mapa, | e D e
Chociaż w oczach kobiet błyszczą słone łzy, | G D e
Niebo śle swój tęskny zew niewolnikom tego świata, | a e a e
Wypłyniemy, gdy krwią słońca spłonie świt. | a h e

Kolor morza, moja miłość, wszystko to co się zdarzyło, | e D e
Jak żałosny mewy śmieszki krzyk. | D a h e
Horyzonty, błędne koła, ta tęsknota co nas woła, | e D e
Choć jej ślad na wodzie dawno znikł. | D a h e

Przez gniew Bogów, w bryzgach pian i cieniach mroku,
Wyciem wiatru pchani, hen, w koszmarne sny,
Szkuner nasz, ratunek nasz, wyprężony w kocim skoku,
Obraz ten w pamięci mojej ciągle tkwi.

Wciąż do przodu, byle szybciej, byle dalej,
Na modlitwę szkoda czasu, szkoda słów.
Horn to diabeł, jego panny - dzikie wściekłe fale,
Ślą swój zew, więc wypłyniemy znów.


================================================================================

KOLOROWYCH MÓRZ MOZAIKA

1. Kolorowych mórz mozaika, o ho ho!
To nie kłam, to nie jest bajka, o ho ho!
To jedyny świat dla majtka,
To dla niego raj.

Maszty i stalowe liny, o ho ho!
Jednostajny rytm maszyny, o ho ho!
To dla niego świat jedyny,
To dla niego raj.

Ref.: Bo my żeglarze, dzieci wolnej przestrzeni,
Bo my żeglarze, co żyją tylko z dnia na dzień.
Żeglarz w słońcu ogorzały, o ho ho!
Mina groźna, wzrok zuchwały, o ho ho!
Pływa i omija skały
Dzielny morza syn.

2. W pewnym porcie gdzieś w melinie, o ho ho!
Przy butelce i dziewczynie, o ho ho!
Życie nam beztrosko płynie,
Pal je zresztą sześć.

Piosenka beztroska, pusta, o ho ho!
I brzęk tłuczonego lustra, o ho ho!
Koralowe Twoje usta
Całowały mnie.

Ref.: Bo my żeglarze.....


================================================================================

KOLĘDA ŻEGLARSKA

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: trad.

1. Lulajże żeglarzu - morza perełko...
Lulajże wichrowe ty pieścidełko,
Lulajże żeglarzu - wiatr morzem hula,
A "Pierwszy po Bogu" do snu utula...

2. Lulajże żeglarzu, lecz nie śpij długo,
Czas wstawać na wachtę świtem, szarugą...
Nie zwlekaj żeglarzu - czekają reje,
Z wysoka zobaczysz, co wiatr przywieje...

3. Rozterkę, tęsknotę, serca niepokój,
Sztorm wielki, huragan, po burzy spokój...
Lulajże żeglarzu, niech Ci się przyśni
Rodzina, dom, miłość, wszyscy najbliżsi...

4. Lulajże żeglarzu, lulajże, lulaj,
A ty kolędo z płaczu utulaj...
Lulajże żeglarzu - fala Ci śpiewa,
A Twoją kolędę w świat weźmie mewa...


================================================================================

KOLĘDA ŻEGLARSKA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Świat cały usnął pod śniegu żaglem, | d e a F G
Mróz w oczy wiatrem nam wieje, | C G C e7
Na marzeń korabiu przypłynie dziś nagle | | a G a F G
Żeglarska gwiazda z Betlejem. |bis (i następne) | C G C e7 (CGa)

Ref.: Trwaj więc kolędo, trwaj, | C F C e7 a
Nie odpłyń za szybko swym statkiem. | G d e a F G
Graj nam kolędo, graj, | C F a F G
Daj złamać się z sobą opłatkiem. | d e a

2. Spłyń cicho kolędo na łodzie uśpione,
Na smukłość zamkniętą w topoli,
Na ręce w przyjaznym uścisku splecione
I na to, co czasem nas boli.

3. Daj swoją melodią nam ukojenie,
Daj myślom do nieba aż wzlatać
I daj jak najczęściej przyjazne spojrzenie,
I daj nam dotrwać do lata.

ref... x2


================================================================================

KOLĘDA ŻEGLARSKA

Wykonawca: Bluska
Słowa: Jacek Chmielewski
Muzyka: Andrzej Korycki

1. Gdy pierwsza gwiazda lśni, | C G
W białą poduchę wtulona, | C C7 F
Świąteczny kołysze bryg, | F D C a
Mała kolęda uśpiona. | C G C

Ref.: Życzenia z oddali, z daleka, | C G
Kolęda żeglarska, kolęda. | G F C
Do brzegu, bo brzeg na nią czeka, | C C7 F D
Kolęda, żeglarska kolęda. | C G C

2. Gdy pierwsza gwiazda lśni,
W lustrze się toni przegląda,
Świąteczny kołysze bryg,
O dobrych śpiewa lądach.


================================================================================

KOLĘDA ŻEGLARZY

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka
Muzyka: trad.

1. Błysnęła pierwsza skra tej świętej nocy,
Rozbłyśnie mnóstwo ich, nim wstanie dzień.
Na niebie rodzi się w złotym warkoczu
Najcudowniejsza z gwiazd, umiera cień.

2. Ku jasnej gwieździe tej wiedzie nasz kurs,
Wydętych żagli biel rozdmucha wiatr.
Nowinę dziwną gra spieniony nurt,
Na ziemię wstąpił Bóg, oszalał świat.

3. W kręgu życzeń rozświetlonych skrą nadziei,
Że się spełnią jak proroczy znak,
Dziś żeglarzom, co na morze popłynęli,
Niechaj sprzyja jak najlepszy wiatr.

4. W kręgu życzeń, które z wszystkich są najszczersze,
A tu każde ma niezwykłą moc,
Dziś żeglarzom, co na morze popłynęli,
Niechaj Bóg da szczęście w taką noc.
Niechaj Bóg da szczęście w taką noc...


================================================================================

KONGO RIVER

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Ryszard Mękarski

Ref.: Kongo River, do domu już czas,
Płyniemy tak szybko, jak tylko się da,
Gdy wrócimy szczęśliwie krzyknie każdy z nas:
Wiwat Kongo River! Wiwat jeszcze raz.

1. Bosman znów się drze, na reje wygnał mnie,
Jestem w górze, maszt mocno kładzie się.
Tak kołysze, że w oczy mi zagląda strach,
Ale w głowie myśl - "do domu już czas".

2. Jestem w górze wciąż, refuję wolno, bo
Z rei wczoraj mój przyjaciel spadł,
A mówiliśmy - gdy zejdziemy już na ląd,
Zabierzemy forse i razem przepuścimy ją.

3. Pokryte morze mgłą, z oddali słychać dzwon,
Nagle z "oka" ktoś zawołał - "widać ląd!"
Zabiły serca mocniej, oczy zaszły łzą,
Nastała wielka radość, bo przed nami dom.


================================================================================

KONGO RIVER

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Czy byłeś kiedyś tam nad Kongo River? | D G
- Razem, hoo! | e D G G
Tam febra niezłe zbiera żniwo. | D A D G
- Razem weźmy go, hoo! | D A D D

Ref.: Brać się chłopcy, brać, a żywo! | D G
- Razem, hoo! | e D G G
Cholerne brzegi Kongo River! | D A D G
- Razem weźmy go, hoo! | D A D D

2. Jankeski okręt w rzekę wpłynął,
Tam błyszczą reje barwą żywą.

3. Skąd wiesz, że okręt to jankeski?
Zbroczone krwią pokładu deski.

4. Ach, Kongo River, a potem Chiny,
W kabinach same sukinsyny.

5. Ach, powiedz, kto tam jest kapitanem?
John Mokra Śliwa - stary palant.

6. A kto tam jest pierwszym oficerem?
Sam Tander Jim, cwana cholera.

7. A kogo tam mają za drugiego?
Sarapę - Johna Piekielnego.

8. A bosman - czarnuch zapleśniały,
Jack z Frisco liże mu sandały.

9. Kuk lubi z chłopcem pobaraszkować
I nie ma czasu by gotować.

10. Jak myślisz, co mają na śniadanie?
Tę wodę, co miał kuk w kolanie.

11. Jak myślisz, co na obiad zjedzą?
Z handszpaka stek polany zęzą.

12. Nie zgadniesz, jaki tam jest ładunek -
Z plugawych tawern sto dziewczynek.

ref...


================================================================================

KONIEC SEZONU

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: K. Dolińska
Muzyka: Zbigniew Murawski

| AD.E.AD.E
1. Jeszcze nas przechodzi dreszcz, | A.E
kiedy zmierzch się wita z wodą, | hfis.E
Lecz zgubiły nam się gdzieś: | A.E
drugi brzeg i druga młodość. | hfis.E
Za wysoki dla nas próg, | D.E
zatrzymaliśmy się w biegu, | D.E
Miast wyglądać jak James Cook | D.E
wyglądamy z lękiem śniegu. | hD.hE.AD.E

Ref.: A więc kochani - szmaty w dół, | AE
A więc kochani - maszt do schronu. | DE
Żegnaj Ameryko, życia pół, | AD.h
Nadciąga już koniec sezonu. | G.E

Oto kochani - wreszcie ląd, | AE
Oto kochani - dobijamy. | DE
Koniec sezonu, jedźmy stąd, | fis.h
To nie ryk mórz, to śmiech na sali. | D.hE.AD.E

2. W zamieszaniu szotów i want, w żagli roztrzęsionej bieli,
Tęskno nam do czterech ścian, do pachnącej snem pościeli.
Już nie czeka na nas nikt, tylko mąż jej i jego żona,
Nawet nam nie było wstyd za ten idiotyczny romans.

3. Pod nóż poszły nasze sny, a pod młotek idą słowa,
Słychać uderzenia trzy, aukcja trwa posezonowa.
Kto się sprzeda za psi grosz, a kto wkupi i zostanie,
Tylko u nas proszę - grosz, po sezonie zawsze taniej.

ref... x2


================================================================================

KONIEC SEZONU

Wykonawca: Kill Water
Słowa: Maciej Czerwonko
Muzyka: trad.

Ref.: Czas do domu wracać już, | G C G
Żagle zdejmij, w worek włóż. | C G C D
Za pół roku wyjdziesz znów. | G C G
Kiedy trzeba będzie, wrócisz tu. | G D7 G

1. Sezon żagli skończył się, | G C G
Czas przeminął - chcesz, czy nie. | G C D
W sen zimowy idą już | G C G
Jachty, co pokryje z czasem kurz. | C G C D7

2. Puste keje zakuł lód.
Niech się zdarzy jakiś cud,
By mróz odszedł w siną dal,
Żeby pływać znów na grzbietach fal.

3. Nie pamiętasz, co to wiatr,
Pusty port to nie Twój brat.
Wokół tylko śniegu biel,
A ty chciałbyś znowu mieć swój cel.

4. Lecz w pamięci ciągle tkwi
Jasny obraz z tamtych dni,
Gdy płynąłeś wciąż pod wiatr.
Więc nie chowaj swoich starych szmat.


================================================================================

KORAB

Wykonawca: Opoka Tomasz

Dłoń spokojna, wiośniana, gładzi morskie grzbiety,
Wiatr ulata na Alpy, skąd zdrowie rozdaje
Na cytrynowe sady, na oliwne gaje,
Słońcu pomaga ubrać w liść winnic szkielety.

Z rana modre zwierciadła i morza, i nieba
W południe opalowe śmieją się nawzajem.
W niedzielę ich uśmiechu, cierpiących zwyczajem
Dumam, milczę lub wzdycham, lutni mi potrzeba!

Korab pozwieszał skrzydła
Już nie włada nimi,
Coraz cichszymi ślady
I coraz słabszymi.

Posuwa się i oto staje do zaśnięcia,
Wołają o piosenkę towarzysze smutni.
Korab śpi, milczą żagle, gdzież jesteś o lutni!
Wróć, cierpię przyjaciółko, do mego objęcia!

Lutni mi potrzeba,
Lutni mi potrzeba,
Lutni mi potrzeba.


================================================================================

KORMORAN

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| ver.1
1. Na moim Kormoranie wygodne żeglowanie, | G D
Bo gdy na dziobie leżę, to ręce mam na sterze. | C G
Na moim Kormoranie mam czas na opalanie | G D
I wszyscy mi machają, kiedy mnie wyprzedzają. | C G

Ref.: Oj, gapią się żeglarze,
Zdziwione mają twarze,
Kto zrobił taki ship,
Ach, tego nie wie nikt.

2. Na moim Kormoranie przewiozę Cię kochanie,
Zmieścimy się oboje, na nogi są hundkoje.
Na moim Kormoranie odpada cumowanie,
Do brzegu nie dojdziemy, bo kilem zaryjemy.

3. Na moim Kormoranie nie grozi mi ściganie,
Gdy inni mkną do domu, ja stoję nieruchomo.
Na moim Kormoranie też czasem cud się stanie
I spacerowym krokiem popłynę nagle bokiem.

4. Na moim Kormoranie ciekawe sterowanie,
Gdy wkoło sztorm i burza, ster z wody się wynurza.
Na moim Kormoranie niewielkie przechylanie,
Bo żagiel tak, jak trzeba i nie zasłania nieba.

5. Na moim Kormoranie przyjemne żeglowanie,
Bo kto mnie okiem zmierzy - w uśmiechu zęby szczerzy.
Na moim Kormoranie odczuwam podziwianie,
Bukszprytu oraz masztu zazdroszczą z innych jachtów.

ref...


================================================================================

KORSARZ

Wykonawca: Kill Water
Słowa i muzyka: Marcin Mścichowski

1. Słony, zachodni wiatr, | a G C
Maszty na fal spienionym tle, | F C G
Dobrze widzieć morze, choćby spoza krat | d A F C
I wśród szumu słyszeć krzyki mew. | F C E

2. Ściany nadmorskich skał,
Sezamy ukrytych w nich grot,
Krwi krople na klingach, toledańska stal,
Weneckich złotników klejnoty.

3. Galeony Henryków Filipów
Malowane barwami płomieni,
Inkaskie złoto i perły Antyli
W gołębniku brudasów z Tortugi.

4. Córki Kacyków i wielkich Mogołów,
Tancerki z portowych tawern,
Tysiące piastrów i luidorów,
Brak grosza na rum i na strawę.

5. Piaski Złotego Wybrzeża,
Zielone wzgórza Irlandii,
Miękkie jedwabie i flamandzkie sukna,
Rany lizane przez fale.

6. Słońce i chłód, zwykły ranek,
Stary ksiądz przyszedł, żałować mi każe,
Straszy mnie diabłem i ogniem piekielnym,
A ja tylko się bałem zestarzeć.


================================================================================

KORSARZE

Wykonawca: Zejman & Garkumpel

1. Drżą palmy wysmukłe, z południa dmie wiatr, | a A7 d
Hawajskie gdzieś słychać gitary, | E E7 a A7
Hawajska melodia upaja jak wiatr, | | d a
Hawajski w niej urok i czary. |bis (i następne) | E7 a A7 (E E7a)

2. Synowie mórz bliskich i dalekich mórz,
Od wichrów spalone ich twarze,
Za pasem złowrogo zatknięty tkwi nóż,
Ci ludzie to właśnie korsarze.

3. Ich życie to wino, dziewczyna i śpiew,
Świst wiatru na wantach i linach.
Że pokład jest twardy, to bajka, to cóż,
Lecz miętkie ma ciało dziewczyna.

4. Dziewczyno, daj usta, niech krew w żyłach gra,
Wszak jutro ruszamy na morze.
Nie znudzi mnie nigdy pieszczota Twych warg,
Ni uścisk, Kochana, nie zmoże.

5. Dziś ta, jutro inna dziewczyna i port,
I inni otoczą nas ludzie,
Więc całuj mnie mocno, niech krew płynie z ust,
W ramionach Twych spocznę po trudzie.

6. A potem świst noża, tak cichy jak szept,
I śmierć Cię utuli w ramionach.
Hawajską melodię zanuci Ci wiatr
I fala zaszumi spieniona.


================================================================================

KOTWICA

Słowa: Mariusz Zaruski
Muzyka: J. Hajdun

Hej, czas już, czas, kotwicę rwij do góry! | D A
A bierz się wraz, ochoczo ciąg za sznury! | F g
Choć wicher dmie i szumi fala złota, | F g
Nie dla nas, nie, bezczynność i tęsknota. | B A7

Czy tu, czy tam, los jeden nam, | G A7 D
Na morze droga jedna. | e A7 D
Hej czas, już czas, a bierz się wraz, | | A7 D A7 h
Kotwicę zerwać ze dna! |bis | e A7 D


================================================================================

KOŁO

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Noc - daleko do słońca! Noc - daleko do gwiazd! | CD G7CG
Ta noc - daleko do końca! Po dwustu dniach. | CBAd FCGC
Dzień - tak szaro dokoła! Dzień - przetkany snem! | DE A7DA7
Ten dzień - już nikt nie zawoła! Ten pierwszy dzień. | DCH7e GDA7D

2. Już, już - już słońce świeci! Już, już - praca i sen!
Już, już - już jakoś to leci! Trzydziesty dzień.
Hej, hej - do słońca i morza! Hej, hej - do wielkich fal!
Hej, hej - ryby jak zboża! Daj, daj Boże, daj!

3. Ho, ho - jak piękne wybrzeża! Ho, ho - ten stary port!
Ho, ho - jak ziemia świeża, gdy w kalendarzu sto!
Rejs - rutyna, rutyna! Rejs - odmiana snu!
Już czas wychodzić z kina. Już czas wypłynąć znów.

Nie raz już to wymarzyłem, nie raz widziałem we śnie, | aehFis7h
Nie raz, nie raz to przeżyłem, nie raz spłukałem się w grze. | H7ehFis7h
Nie raz w morzu samotności, nie raz byłem z sobą sam,
Nie raz smutek u mnie gościł, nie raz przegrywałem bank.

Nie raz zatoczyłem koło, nie raz powtórzyłem krąg, | GD7ae
Nie raz pochyliłem czoło, nie raz do tych samych rąk. | aehFis7h

4. Rejs - rutyna, rutyna! Rejs - odmiana snu!
Już czas wychodzić z kina. Już czas wypłynąć znów.
Noc - daleko do słońca! Noc - daleko do gwiazd!
Ta noc - już bliżej do końca! Po tylu, tylu dniach!


================================================================================

KOŁO FORTUNY

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa: Sławomir ("Rączka") Dłoniak

1. Nadszedł wreszcie czas, by ruszyć tyłek swój,
Popłynąć gdzieś na morze, zobaczyć cały świat.
Więc żegnaj Stara Szkocjo, wyruszam w długi rejs,
Może kiedyś zobaczymy się.

Ref.: W rejs wyruszam, hen, daleko gdzieś,
Tam, gdzie nie był nikt.
Gdzie fortuną kusi los, a diabeł woła "Cześć!",
Właśnie tam wietrze nieś mnie, nieś.

2. Majątek zastawiłem w lombardzie u Jefreya.
Za złoto, które dał, kupiłem stary bryg.
Wypchałem go po brzegi, w nim moja nadzieja,
By napełnić złotem kufer w mig.

3. Sztorm mnie nie pokonał, piratom dałem w kość.
Fortuny gwiazda błyszczy, wiatr mi sprzyja wciąż.
Do Ameryki płynę, by mocniej nabić trzos,
Potem wracam, bo złota mam już dość.

4. Bawełny zakupiłem za cztery beczki soli,
Okazja była taka, że aż zapiera dech.
Lecz nie zauważyłem wielkiego stada moli,
Wszystko zżarły, dziś mnie dopadł pech.

5. Tak już w życiu bywa, lecz nie załamuj się.
Raz jest ze mną szczęście, a potem pecha mam.
Na pewno znów popłynę i jedno tylko wiem,
Było warto - wszystkim mówię wam.


================================================================================

KOŁYSANIE

Wykonawca: Broken Fingers Band
Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

1. Kołysanie, kołysanie, | C E7 a A7
Żagle, jak nerwy napięte, pchają mnie pod prąd. | d G C E7
Dałeś mi dobry Panie Oceanie | C E7 a A7
Podszyty wiatrem los. | d G C E7

Kołysanie, kołysanie,
Jak "Latający Holender" wsiąkam w noc.
Dałeś mi dobry Panie Oceanie
Podszyty wiatrem los.

2. Wystygł już kubek kawy, | C E7 a A7
Co miał mi ręce grzać. | d G C E7
Papieros zgasł w rękawie przemoczonym, | C E7 a A7
W zegarach zbutwiał czas. | d G C C7

Ref.: A w butach mi chlupie Atlantyk, | F G
Rdzewieję na wskroś. | C A7
Hej, Panie Reumatyzm, | F G
Gapisz się jak sroka w kość. | C A7
Widnokrąg w lusterku sekstantu | F G
Tak, jak koślawy płot. | C A7
Mego domu w ogrodzie sztormów, | F G
Domu wciąż kołyszących się podłóg, | F G
Domu, którego adres | F G
Może wsiąkł. | C E7

3. Karleją wielkie sprawy
Po drugiej stronie wiatru, z dala stąd.
Czasem się zachce baby, no to wtedy
Znowu się przyśni ląd.

Ref.: A w butach mi chlupie Atlantyk,
Rdzewieję na wskroś.
Hej, Panie Reumatyzm,
Gapisz się jak sroka w kość.
Widnokrąg w lusterku sekstantu
Tak, jak koślawy płot.
Mego domu w ogrodzie sztormów,
Domu wciąż kołyszących się podłóg,
Domu, którego adres
Może wsiąkł.

4. Kołysanie, kołysanie,
Jak "Latający Holender" wsiąkam w noc.
Dałeś mi dobry Panie Oceanie
Podszyty wiatrem los.
Dałeś mi dobry Panie... . | C E7 a


================================================================================

KOŁYSANKA

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

1. Zaśnij już żeglarzu mój, | a G a
Odpływa mały okręcik twój, | F C G a
Zaśnij już, zaśnij już, | G C
A mama przytuli i będzie tuż, tuż. | F C G a

2. Jak wielkie żagle, są twoje sny,
Wszystkie piękne i białe, bez kropli łzy,
A każdy, jak biały ptak,
Nad nocą unosi Ciebie do gwiazd.

3. Jeszcze chwila i kilka mgnień,
Na drugim brzegu powita Cię dzień,
Lecz teraz śpij, teraz śnij,
Teraz płyń do portu, gdzie mama i ty.


================================================================================

KOŁYSANKA

Wykonawca: Jolly Roger
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

1. Uśnij już, oczka zmruż, | aCdG
Przytul się do moich myśli. | CEa E
Niech zielonooki bóg, | aCdG
Da Ci baśń, której nie wyśnisz. | CEa E

Ref.: W zatokę wszedł statek, co biegł | CGaF
Tu na rączych skrzydłach wiatru. | CEa E
Uśnij już, oczka zmruż, | aCdG
Przytul się do moich myśli. | CEa

2. Pieśń daleka jak marzenie,
Każe nam wyruszyć w drogę.
Jak motylich skrzydeł czar,
Łopot żagli i szum fal.

3. Uśnij już, oczka zmruż,
Przytul się do moich myśli.
Niech zielonooki bóg,
Da Ci baśń, której nie wyśnisz.


================================================================================

KOŁYSANKA

Słowa i muzyka: Mirosław Peszkowski

1. Śpij moja Mała, przyjemnych snów,
To nic, że gdzieś dziki sztorm targa reje znów. |bis (i następne)
Przecież ja wrócę najprędzej, jak będę mógł,
Stargany wichrami siedmiu groźnych mórz.
Naj naj, na-naj na-naj, naj na-na, na-na-naj,
Naj naj, na-naj na-naj, naj naj, na-naj.

2. Stoję za sterem, wokół wre sztorm,
Ciebie znów widzę tu, o Tobie myślę wciąż,
Nad głową słyszę skrzypiącą gadkę rej,
A fale się śmieją i ja śmieję się.
Naj naj, na-naj na-naj, naj na-na, na-na-naj,
Naj naj, na-naj na-naj, naj naj, na-naj.

3. Lecz kiedy wrócę do Ciebie znów,
Nie zaznam spokoju tu, nie spełnię Twoich snów.
Przecież na lądzie niepewny jest mój krok,
Na morzu odżywam, choć widzę Cię co noc.
Naj naj, na-naj na-naj, naj na-na, na-na-naj,
Naj naj, na-naj na-naj, naj naj, na-naj.


================================================================================

KOŁYSANKA DLA BIEDRONA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Mirosław Kowalewski, Zbigniew Murawski

| ver.1
Ref.: Dzień się spać położył nagle, | D0 fis G A7
Łararam, łararam, łararam dam daj. | D0 fis
Nocka w snu dmuchnęła żagle, | G A7
Łararam... łararam raj. | D A7

1. Spod przymkniętych powiek | h e
Płyną Kolumbowie | h e
Między gwiazdy, tam, gdzie północny biegun. | G A D A7
Płynie Sindbad z misiem, | h e
Mleczna droga skrzy się, | h e
A dorośli gdzieś z tyłu na brzegu. | G A7 D

2. Cała noc przed nami
Zalśni przygodami,
W rejsie z bajek nie spotka nic złego.
Weseli piraci
Uśmiechem wąsaci
Płyną obok statkiem z klocków "Lego".

3. Dookoła w bieli
Świat żagli z pościeli,
Przytulony misio steruje jak nikt.
Morza kolorowe,
Sztormy truskawkowe,
Płyniemy do portu, co się zowie... świt.

ref...


================================================================================

KOŁYSANKA DLA JANKA

Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

Wkładam stary płaszcz i wychodzę z siebie, | D6 d0 e A7 D
Niosę Twój płacz, dokąd niosę, nie wiem. | D6 d0 A7 D
Na spacer po starym porcie, | e D
Na długą drewnianą keję, | e D
W horyzont wbijam paznokcie, | e e0 c0
Na cumach życia butwiejąc. | e A7

Niech mówią mi: antypodów nie ma
I nie ma wyjść, gdy się wdeszcza schemat.
Bo przecież nie umrą żaglowce,
Ni oddech wody i nieba,
A Ty mi niedługo dorośniesz,
Choć wiem - dzisiaj zostać mi trzeba.

Więc śpij synku mój pod kołderką marzeń,
Niech Ci się śni syty wiatru żagiel.
Bo przecież nie umrą żaglowce,
Ni oddech wody i nieba,
A Ty mi niedługo dorośniesz,
Choć wiem - dzisiaj zostać mi trzeba.

Więc wkładam stary płaszcz i wychodzę z siebie,
Niosę Twój płacz, dokąd niosę - nie wiem.
Na spacer po starym porcie,
Na długą drewnianą keję,
W horyzont wbiję paznokcie,
I będę czekał na Ciebie.

Więc śpij... .


================================================================================

KRAINA MARZEŃ

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa i muzyka: Marcin Krzyżewski

1. Gdy otwieram rano oczy, | C a
Wtedy wiem, że mi się śnił, | F G
Piękny rejs na koniec świata, | C a
Do zatoki marzeń mych. | D7 G
Chociaż teraz jestem mała, | F G
I do szkoły muszę iść, | F G
Wiem, że kiedyś, tak czy owak, | C a
W piękny rejs mi przyjdzie wyjść. | F G C

Ref.: A więc żegnaj już mamusiu, | C G
A więc żegnaj tato też. | F C
Już dwudziesta na zegarze, | E a
Przyszedł czas wypłynąć w rejs. | D7 G
Więc zamykam szybko oczy, | C G
By pogrążyć się we śnie. | F C
Może dzisiaj zaprowadzi | E a
Do zatoki marzeń mnie. | F G C

2. Kiedy śnię o pięknych statkach
Szybujących lekko w dal,
Kiedy widzę, jak tak lecą
Na swych żaglach pośród fal,
Widzę siebie, jak chusteczką
Łzy ocieram raz, czy dwa,
Bo na morze płyną chłopcy
Szukać swoich marzeń tam.

3. Kiedyś będę morskim wilkiem,
Będę miała własny jacht,
A kapitan i załoga
Poprowadzą mnie przez świat.
Skarby mórz i oceanów
Przed oczami staną nam.
Popłyniemy wszyscy razem
Do zatoki, którą znam.


================================================================================

KRAINA MAYO

Wykonawca: Roczeń Roman
Słowa: Ernest Bryll
Muzyka: trad.

1. Zbieram manatki swoje zaraz na Świętą Brygidę,
Bo się do słodkiej wiosny dni miękko rozciągają
Nikt mnie już nie zatrzyma jak idę to już idę
I będę lazł aż dojdę do serca krainy Mayo.

2. Tam, w Cleramoris mieście spędzę nockę rozpustną
A w Balla, w ciemnym piwsku utopię swe ubóstwo.
W Kiliaden zanurkuję w rozkoszy aż po pięty
Od Baliamore pójdę golutki, jako święty.

3. Niechaj krew w sercu huczy, jako przypływ pienisty
Jak chmury, które w górach mgły ciemne rozciągają.
Ja marzę o Karra i Galen, dwu miastach, gwiazdach świetlistych
Witajcie mi w drodze, Skawele witajcie doliny Mayo, Krainy Mayo.

4. Na koniec stanę w Kiliaden, zaiste raju na Ziemi
Tu rosną najsłodsze jabłka, duma Irlandii całej.
Tu się zatrzymam i będę pomiędzy najbliższymi
Przekleństwo lat opadnie, znów jestem chłopcem małym.

================================================================================

KRAKOWSKIE SZANTY

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. I znów przeminął rok, przeminął, nie wiem jak, | C.G.C.C7.F.F7.C.C7.
A przepłynięte setki mil straciły słony smak. | F.D.C.a.C.G.C.G.
Jak prześwietlony film, jak obcy ląd we mgle, | C.G.C.C7.F.F7.C.C7.
Zostały nam wspomnienia, hej, jak malowanki w szkle. | F.D.C.a.C.G.C.C7.

Szkoda mi lata, szkoda tych nocnych wacht, | F7.F7.C.C7.F7.F7.C.C7.
Księżyców nad żaglami i koralowych raf. | F.D.C.a.C.G.C.C7.
Dzisiaj remanent, dziś zamknięty sklep, | F7.F7.C.C7.F7.F7.C.C7.
Wyschnięte jachty drzemią, a zamiast żagli śnieg. | F.D.C.a.C.G.C.G.

2. I znów przeminął rok, znów tutaj my, tam wy,
A w starej Rotundzie, hej, żeglarska śpiewka brzmi.
Hej, Stare Dzwony, hej - z wawelskich wież!
Zabieramy Kraków w ten rozśpiewany rejs.

Kołysaj szanty, kołysanie szant
Rozkołysem dojdzie do ośnieżonych Plant.
Hej, Alma Mater, trzymaj się burt!
Przycumować z rufy ten podwawelski gród!

3. I znów przeminął rok, przeminął, nie wiem jak,
A w starej Rotundzie, hej, wolnego miejsca brak.
Dziś nakręcamy film, dziś malowanki w szkle
Zostaną we wspomnieniach, zapłyną, Bóg wie gdzie.

Hej, Komandorze, tak trzymaj kurs,
Chociaż Monika zamężną panną już!
Hej, Stare Dzwony - "Bierz ją, Johnny, bierz!"
Zabieramy Kraków w ten rozśpiewany rejs.


================================================================================

KRONIKA PODRÓŻY CZYLI CIUCHCIĄ W NIEZNANE

Wykonawca: Trzy Korony
Słowa: Janusz Kondratowicz
Muzyka: Krzysztof Klenczon

0. "Najpiękniejsze są takie podróże, | h Fis
Które pamięć na zawsze zachowa, | cis Gis
Gdy dziewczyna jest piękna nad podziw, | D A
A kolejka wąskotorowa." | E7 A

1. Pociąg ruszył, lecz w wagonie nikt już nie jest obcy, | A D AC G A
Jeśli nie wiesz, czy dojedziesz, spytaj zawiadowcy! | A D AC G A
| A A Gis
Ref.: Ale nie martw się już dłużej, usiądź naprzeciwko, | fis h f C Gis
Zawiadowca Ci odpowie, gdy wypije piwko, | d a E7 a
Zawiadowca Ci odpowie, gdy wypije piwko. | d a E7 A
| a E7 E7 G7 G7 G Gis A
2. Bucha, bucha dym z komina, płoną złote iskry,
Jeśli nie wiesz, czy dojedziesz - spytaj maszynisty.

Ref.: Ale nie martw się już dłużej, usiądź naprzeciwko,
Maszynista nas dogoni, gdy wypije piwko,
Maszynista nas dogoni, gdy wypije piwko.

3. Za godzinę dzień i noc się w szary wieczór splotą,
Jeśli nie wiesz, dokąd jedziesz, mnie zapytaj o to.

Ref.: Ale nie martw się już dłużej, usiądź naprzeciwko,
I poczekaj, bo ja także skoczyć chcę na piwko,
I poczekaj, bo ja także skoczyć chcę na piwko.

La la la... | A A7


================================================================================

KRWAWE RÓŻE

Wykonawcy: The Pioruners, Shantymen

1. No, chłopcy, znowu tylko kląć,
- Hej, rwijmy krwawe róże, hej rwij!
Trza te cholerne płótna zdjąć.
- Hej, rwijmy krwawe róże, hej rwij!

Ref.: Hej, pociągnij dłużej,
Hej, rwijmy krwawe róże, hej rwij!

2. Przed nami chyba Iquai Bay,
Może staniemy tam na dzień.

3. Przylądek Horn i śnieg, i mróz, (wersja Shantymen)
Hej, piekło wśród lodowych gór.

3. A potem znów Przylądek Horn, (wersja The Pioruners)
Urodzić się, to diabli błąd.

4. Buty i kurtki lichwiarz wziął,
Zbroczone rany trysną krwią.

5. I jeszcze raz, a będzie już,
Wierzgajmy byki słonych mórz!

ref...


================================================================================

KSIĘŻYC

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Gdy wolno płynie łódź i ciemna wody toń,
Gdy słońce zaszło już i noc podaje dłoń.
Już czas do koi, czas marzenia senne snuć, |
Wspominać przeszły dzień, gdy wolno płynie łódź. |bis (i następne)

2. Księżyca jasny krąg, za grotem chowa się
- Dobranoc, pora spać - wszak jutro też jest dzień.
Nie zatrudniajcie już zmęczonych nóg i rąk,
Oświetla drogę nam księżyca jasny krąg.

3. Załoga cała śpi i tylko wachtę ma
Ten księżyc, który też do portu drogę zna.
Niech sen przyniesie wam przygodę nowych dni
- Dobranoc, pora spać - załoga cała śpi.


================================================================================

KTO MI UKRADŁ PASAT?

Słowa: Kazimierz Robak
Muzyka: trad.

1. Płynę przez oceany:
Gdynia, King George i Rio.
Trzy miesiące bez mała
Bardzo dobrze mi szło!
Aż ktoś mi ukradł pasat - ach kto?
Świeżuteńki pasat - no, no!
Tylko pasatu mi brak!

2. Żona w domu mi płacze
(Zresztą - kto ją tam wie?),
A ja się pluskam bezradnie
I nic nie dzieje się,
Bo ktoś mi ukradł pasat - ach kto?
Świeżuteńki pasat - no, no!
Tylko pasatu mi brak!

3. Nawet chief nie wie, kto to,
Choć na śledztwie się zna!
Utopiłbym chyba złodzieja,
Gdyby w ręce mi wpadł!
Kto mi ukradł pasat - ach kto?
Świeżuteńki pasat - no, no!
Tylko pasatu mi brak!

4. Cóż za zagadka przyrody?
Cóż za cholerny traf?
Na co mi tyle wody?
Mnie potrzebny jest wiatr!
A ktoś mi ukradł pasat - no kto?
Świeżuteńki pasat - no, no!
Ktoś mi ukradł pasat - no kto?
Świeżuteńki pasat - no, no!
Tylko pasatu mi brak!


================================================================================

KUK

Wykonawca: Stare Dzwony

1. Idzie z Nord-Westu potworny sztorm,
A po zawietrznej skalisty ląd.
Jest jednak pewien sposób,
Żeby z takiej matni wyjść:
"Wszyscy na dek! I kuka złapać mi!"

2. Gęba czerwona, ogromny brzuch.
Prawdziwy Jonasz ten nasz kuk.
Więc go za ręce i za nogi,
Razem, wspólnie złapmy, hej!
Za burtę go, a kliper pójdzie lżej!

3. Zniknął w kambuzie, zatrzasnął luk.
"Otwórz łobuzie! No otwórz kuk!
Jak nie chcesz po dobroci
Do wilgoci samodzielnie iść,
Dynamit tutaj mam, lont już się tli!" |bis


================================================================================

KUMPEL Z GOPŁA

Wykonawca: Porębski Jurek i Bluska
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Pierwszy rejs robisz z nami | C
I masz strach za oczami, ale... | C7
Nie bój się! | F7
Mówię Ci, nie bój się! | C7

Są tu z nami cwaniaki -
Lubią wódę, lubią draki, ale...
Nie bój się!
No!...

Gdyby przyszedł taki czas,
Żeby ktoś Ci w drogę wlazł -
Powiedz mnie.
O tak... Powiedz mnie.

Co? Myślisz, że jestem za słaby,
Aby bały się mnie te draby?
Ho, ho... Stary!
Nie bój się!

Myślisz: Któryś podskoczy
I wydrapie mi oczy
Zanim zacznę grę?
Heh...

Już tak nieraz bywało,
Że się gnaty łamało, a więc...
Nie bój się.
Proszę: Nie bój się!

Łajba? Fakt - już niemłoda,
Ale na złom to jej szkoda,
Jeszcze pływać chce...

Kiedy wiatr z dziobu duje,
Trochę z nami tańcuje,
Trochę blachy gnie...

Ale dziób przetnie "dziada",
Potem śruba z nim gada
I już nie jest źle.
O... Nie jest źle.

Stary wycisk nam wstawia,
Ale to zwykła ludzka sprawa, no więc...
Nie przejmuj się!

Gdy już deski są ciche,
Jumper ciągnie za kichę, wtedy...
Schowaj się!

Potem wyleź z kanciapy
I bierz szuflę do łapy,
I już nie jest źle.
O nie...

Co? Mówisz, że ktoś ma długie ucho?
He, he... "U nos się nim nie nasłucho", a więc...
Nie bój się!

Kiedy będą problemy -
Razem je rozwiążemy
I nie będzie źle.

Wiem, że nie śpisz nocami,
Chcesz skumplować się z nami -
Oto moja dłoń...
- Poznaj mnie!


================================================================================

KUPLETY Z SZOPKI NOWOROCZNEJ NA S/Y POGORIA

Słowa: Kazimierz Robak, Zdzisław S. Szczepaniak, Tomasz Gasiński
Muzyka: góralska

Płynie jacht po morzu,
Płynie na silniku.
Hej - czyja to zasługa?
Naszych mechaników!

Goni nas Chief, goni,
Goni do roboty.
Hej - dziś Ci nie nawrzucał,
Nawrzuca Ci potem!

Jadzie Bosman, jadzie
Maszyną po żaglach.
Hej - co dzisiaj zaszyje,
Jutro wiatr potarga!

Duma nasz wódz, duma,
Sztorm mu bobu daje.
Hej - czy postawić marsle,
Czy nie targać dalej?

Powrócimy do dom
Brodaci i chudzi.
Hej - niejeden z nas w pracy
Straszną litość wzbudzi!

Pokażem bicepsy,
Pokażem siniaki.
Hej - jakby co do czego,
Nie pękamy draki!

Masz wachtę w kambuzie,
Masz wachtę w kingstonie.
Hej - myłeś w kuchni gary,
Nie mów o tym żonie!

Nikt Cię nie zrozumie
Tak, jak Bosman - matka.
Hej - załoga nie ludzie,
"Pogoria" nie klatka!

Kiwa jachtem, kiwa,
Fala go kołysze.
Hej - dostaniemy wódki,
To będziemy ciszej!

Dostaniemy wódki,
Razem wypijemy.
Hej - w Nowy Rok, jak nigdy,
Na fali wejdziemy!


================================================================================

KURS DO DOMU

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa i muzyka: Dariusz ("Macoch") Raczycki

1. Kiedy ładownie pełne | a e
I do domu wracać pora, | F G
Patrzysz na morze rzewnie
I tęsknota w Tobie woła.

Kurs do domu trzeba brać, | F G a
Kurs do domu trzeba brać.

2. Każdy wieloryb - Brat Twój,
Chociaż harpun topisz w nim.
Stada płyną gdzieś na zachód,
Rejsu to ostatnie dni.

Kurs do domu trzeba brać,
Kurs do domu trzeba brać.

3. Choć Islandii białe brzegi
Cieszą oko w mroźne dni,
Wypatrujesz już zieleni,
Stały ląd się ciągle śni.

Kurs do domu trzeba brać,
Kurs do domu trzeba brać.

4. Już harpuny odłożone. | h fis
I otarte z morskiej soli, | G A
Gdzieś daleko port nasz czeka,
Zawracamy w nasze strony.

Kurs do domu trzeba brać, | G A h
Kurs do domu trzeba brać.


================================================================================

KUSA JANKA

Słowa: Tomasz Piórski
Muzyka: trad.

1. Czterdzieści lat przez cały świat, pamiętam jednak ją. | D C G D
- Hurra, ta Janka kieckę kusą ma! | D7 C A D
Mym pierwszym portem Rotterdam i tam poznałem ją. | D C G D
- Hurra, ta Janka kieckę kusą ma! | D7 C A D

Ref.: Janka kieckę kusą ma, kieckę kusą ma. | D C G D
Hurra, ta Janka kieckę kusą ma! | D7 C A D

2. Lat szesnaście miałem i w kieszeni pensów garść,
Panna rzekła: "Piątkę daj, możemy grzechy kraść."

3. I dała poznać mi przez noc możliwości swe,
Jak dziś pamiętam ciało jej, pieszczotki jędrne dwie.

4. A rano, chociaż w głowie kac, na szkuner trzeba biec,
Choć często stałem w Rotterdam, już nie spotkałem jej.

Ref.: Janka kieckę kusą ma, kieckę kusą ma.
Hurra! Czy któryś z was Kusą Jankę zna?


================================================================================

KUTER MIKSER

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Andrzej Mendygrał

1. "No ruszcie się chłopy, wyłaźcie na dek, | D A
Wnet pora wydawać, daleko jest brzeg." | A G

Ref.: A z kutra morze mikser zrobiło, że ach! | D A G
Aż wręgi mu trzeszczą i piszczy mu w szwach. | D G A
Razem, heave away, haul away, trzęsie aż strach. | D G A

2. Już sieci za burtą, już w tarle nasz trał,
Już czujesz żołądek i wiesz, gdzie go masz.

3. Ej, wolno coś idzie, bo pełny jest wór
I winda przeciąga trał w prawo na burt.

4. Wór w górze i lasty zasypał nam śledź,
Wytrzęsło, zmuliło, lecz dobrze go mieć.

5. A teraz do domu, na dzisiaj już dość,
Na kei znów będę nie małpa, lecz gość.

Ref.: Choć z kutra...


================================================================================

KWIAT MÓRZ

Słowa: R. Burchardt
Muzyka: trad.

1. Do portu wpłynął statek nasz, | F d a F
- "Kwiat Mórz", "Kwiat"! | C7 F B
Lśnią srebrem jego liny, maszt. | F d g B
- "Kwiat Mórz", chłopcy, hej, "Kwiat"! | F C7 F

2. Co pudło stare barwi nam?
To nocne gwiazdy, srebrny blask.

3. Szypr bandy, Jim, zły, gruby łotr,
Szypr bandy, Jim, bez oka łotr.

4. A czemu srebrny szyper nasz?
Bo barwi gwiazd go, fali blask.

5. Myśl, co na obiad było dziś?
Toć srebrne woły, osła ryk.

6. A co kolacją, powiedz nam?
Ot, z chleba skóry, z dziurą dzban.

7. Kwitniemy więc tu, chłopcy, wraz,
Kwitniemy jak zły cały świat.

8. Do portu wpłynął statek nasz,
Lśnią srebrem jego liny, maszt.


================================================================================

KWIAT WANILII

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Nasz kliper znów, jak osty miecz przecina fale, | D D7 G
Zamarza lód, na zewnątrz będzie z minus sześć, | A7 D
Północny szlak, gdzie coraz zimniej, coraz dalej, | D D7 G
I jedna myśl w kubryku ciągle męczy nas: | A G A7 D

Ref.: Way-hey, popłyńmy tam, gdzie rośnie kwiat wanilii,
Way-hey, popłyńmy tam, gdzie złoto w rzekach lśni,
Way-hey, popłyńmy tam, gdzie czarne są dziewczyny,
Way-hey, popłyńmy tam, choćby na parę chwil.

2. Parszywy rejs, pewnie skończymy gdzieś na skale,
Na pertach rej niejeden swój zakończył los,
Więc piję rum, żeby nie myśleć co się stanie
I wtedy tak, jak pozytywka łeb mi gra:

3. Nie jeden raz przyszło o życie w lodach walczyć,
Dziś tamte dni wśród palm wspominam, jak zły sen,
Zachodni wiatr buja hamaki wśród daktyli,
A z tamtych lat pozostał tylko refren ten:

ref...


================================================================================

LADY MARY

1. Południowy wieje wiatr, | a d7 E E7
W takielunku cicho gra, | a d7 E a d7 E
Fał o maszt wybija takt, | a d G C A7
Wolno gaśnie złoty blask, | a d7
Deszcz na deku ruszył w tan. | d 7 E E7

Zgasły żagle, pusto już,
Po jeziorze sunie szkwał,
Czyichś kroków szybki stuk
Wtopił się w nadbrzeża bruk,
Gość w tawerny zniknął drzwiach.

W "Lady Mary" jeszcze gwar, | F G C A7
Dumnie brzmią refreny szant, | F G C A7
A dziewczyna za barem | d7 G
Kiwa głową w pieśni rytm, | C C9 7+ a
Za oknami cały port już w deszczu śpi. | d7 E E7

2. Wciąż gitary głośny brzęk,
Tańczą ściany, dzwoni bar,
Chylą się płomienie świec,
Wciąż śpiewają o tym, że
Dobrze płynąć z wiatrem w dal.

Większy łyk ze szklanki znów
Ulgą jest dla suchych warg,
Nagle cichnie wszelki gwar,
Gdy ktoś mewy zacznie grać
I znów wraca pieśni czar.

Sonia goni ludzi spać,
Jutro przecież też jest dzień,
Lecz choć szklanki wybił dzwon,
To wystarczy jeden ton
I znów wraca chłopców śpiew.


================================================================================

LAMENT WIELORYBNIKA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Na tym słonym oceanie, tam gdzie wielorybów ślad, | C d G7
Myśli moje mkną do rodzinnych stron, | C d G7
Do kumpli mych sprzed lat. | C G7 C

2. Przez wiele szliśmy sztormów, poprzez śnieg i mróz, i grad,
Wokół Hornu też trzeba było przejść
Do wielorybich stad.

3. Harujesz jak niewolnik, jeden rejs to życia pół.
Jeśli w morze iść tak koniecznie chcesz,
Wykop sobie grób.

4. Kto chce, niech sam spróbuje, potem ze mną zgodzi się,
Bo ja chciałbym przestrzec wszystkich was,
Że prawda gorzka jest.

5. Ocean znowu wścieka się. "Razem wiosła, z całych sił!"
I usłyszysz wnet, kim twa matka jest,
Gdy ręka zadrży Ci.

6. Już pościg chyba skończy się, mrok zapalił kilka gwiazd,
"Hej, nieroby, palić ognie w mig,
Spróbujmy jeszcze raz."

7. Minęło pięć miesięcy, już do domu wracać czas.
Wiem, że nigdy już nie powrócę tu,
Do wielorybich stad.


================================================================================

LATAJĄCY HOLENDER

Wykonawca: Kazik
Słowa i muzyka: Stanisław Staszewski

1. Porywa wiatr tanga dźwięki
I płyną w dal piosenki,
Korale lamp na wantach drżą.
Na farwaterze pian dreszcze,
Na motorowcach trwa jeszcze
Bal kapitański. Wciąż daleko świt.
Lecz kiedy lamp skry zgasną
Tam, gdzie Zodiaku drży jasność,
Samotny wrak dryfuje na West-Sd.

Ref.: A na pokładzie trzy dziewczyny,
Trzy czarne koty i trzy psy,
I żaden więcej po załodze nie został ślad.
Potonęli marynarze,
Na grzywy fal spadają łzy,
Które spod ciemnych dziewczyn rzęs porywa wiatr.

2. Jak czarny ptak przecina ciszę,
Bezsilne żagle z rei wiszą,
W otwartych lukach ciemność pełznie jak wąż.
To "Latający Holender"
Kolący niskie mgły rzędem
Strzaskanych masztów owiniętych w mrok.
Gdy skrzydło steru prąd trąca,
Chwieje się reja skrzypiąca,
Bulgocze w wodzie zapomniany log.

Ref.: A na pokładzie trzy dziewczyny
Wplątane w siny welon mgły,
Ich nocne łkania oceanu głuszy szum.
Do pustych kajut razem z nimi
Schodzą trzy koty i trzy psy,
Tam na tęsknotę czeka w starych beczkach rum.

3. Ach, jak to różnie się pija,
Alkohol kąsa jak żmija
Blaszany kubek z rumem, gdy dotyka warg.
A tchnieniem wiosny owieje,
Gdy kryształ z winem się śmieje
Na lśniącej fali, kiedy okręt zaczyna bieg.
Więc my też pijmy i wiernie
Czekajmy w naszej tawernie,
Kiedy "Holender Latający" uderzy w brzeg.

Ref.: A na pokładzie trzy dziewczyny
Wloką za sobą tęsknot tren,
Choć czarne koty i trzy psy już śpią jak głaz.
Tylko do dziewczyn trzech pijanych
Wciąż jeszcze nie przychodzi sen,
Kiedy na masztach noc rozpina parasol gwiazd.


================================================================================

LATAJĄCY HOLENDER

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Rankiem z fortu na góry szczycie
Spętanych prowadzą nas,
Za pirackie beztroskie życie
Zapłatę odebrać czas.
Dziewięć pętli, jak dziewięć kwiatów,
Rozchyla kielichy swe,
Dziewięć sznurów, jak dziewięć batów,
Na szyi zaciśnie się.

2. Tłum żandarmów już stoi gotowy,
A z nieba spogląda Bóg.
W pętlach ciasnych tkwią nasze głowy,
Kajdany padły na bruk.
Już zmówiono krótkie modlitwy,
Kapelan odśpiewał psalm,
Werbli grzmot do ostatniej bitwy
I wiatr na sznurach nam gra.

3. Jeszcze tylko ostatnie słowo,
Jeszcze smak wina i rum.
Rozkaz: Wieszać! - Opadły głowy,
Ostatni potworny ból.
Przez dwie noce ciała piratów
Kołysał pod belką wiatr,
Dzisiaj dalej płyną na wraku -
Ich statek to Flying Dutch.


================================================================================

LATAJĄCY HOLENDER

Wykonawca: Łangowski Tomasz
Słowa i muzyka: Tomasz ("Tom Apacz") Łangowski

1. Posłuchaj żeglarzu, nim ruszysz na szlak, | e D
Posłuchaj przestrogi mej: | e D e
Z bezmiaru tych wód, w ciszy zimnej jak strach | G D
Wyłoni się grozy cień. | e D e

Spowije Twój okręt krwawą mgłą
I wtedy uwierzysz w mig,
Że prawdą jest ta historia zła
I ten przeklęty bryg.

Ref.: Latający Holender | e h
Postrachem żeglarzy jest, | e h
Latający Holender | G Fis
Każdemu wróży śmierć, | e D e
Gdy tylko raz jeden ujrzysz go,
To tak, jakbyś poszedł już na dno.

2. Na topach masztów zaświecą Ci
Ognie Świętego Elma,
Wtedy na wylot przeszyje Cię
Błysk w oku ich szypra bielma.

Burty strzaskane i żagle podarte,
Wokół szkielety załogi,
Na deku Holender w kości gra z czartem,
Stawką Twój los jest, mój drogi.
(w wersji horror: Już przegrał swe obie nogi.)

3. On duszy już nie ma, dawno ją sprzedał
Gdzieś, hen, daleko pod Hornem,
Bo przeklął Boga i z diabłem się zbratał,
Gdy walczył z wściekłym sztormem.

A teraz tułaczka jest mu pisana,
Przynosi każdemu zgubę.
Roztrzaskasz swój okręt na ostrych skałach
I nie wrócisz do swej lubej.


================================================================================

LATAJĄCY HOLENDER

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Jestem duchem oceanów, | C a
Jestem groźny "Flying Dutch". | d C G
Na razie straszyć was nie mogę, | C a
Na razie w porcie muszę stać, | d C G
Bo wszystkie wręgi połamane | C a
A burty zaczynają gnić. | C G
Zdradzieckim sztormem rozszarpana, | C a
Ostatnia w żaglu pękła nić. | d C G

Ref.: Ragi daga dudam dudam dudam, | | C a
Ragi daga dudam dudam dej. |bis | d G

2. Powrócę wkrótce znów na morze
Posępny, siny, dumny, zły.
Na kursie sennie się położę,
Wyłonię się z porannej mgły.
A gdy mnie ujrzysz miły bratku,
Spełnię przepowiednię złą:
Popłyniesz na swym pięknym statku,
Popłyniesz wprost do Bay Hilo.

3. Niedługo znów się zobaczymy,
Na morze rzucę blady strach,
Z kostuchą razem zatańczymy
Białego walca na trzy dwa.
Na reje wciągnę sine żagle,
Otulę się w zdradzieckie mgły
I sennie sztilem kołysany,
Po nocach będę wam się śnił.

4. Ja sem Dusicek oceana,
Ja sem twa laska nebeska,
Tera ja straszyć ne mohu,
Tera ja w prti muszy stać.
U mne zaboleny zeberka,
A brty tez są przegnile.
Zagielek u mne ne frka,
Bo wyprta z neho je nytka.

ref... x3


================================================================================

LATARNIA EDDYSTONE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Mój tata długie lata samotnie żył,
W Eddystone znanym latarnikiem był,
Aż kiedyś, pewnej nocy usłyszał śpiew,
Spotkał syrenę i ożenił z nią się.

Ref.: Jo-ho-ho, powiało nam,
Błyska latarnia, płyniemy tam.

2. I urzekła mego ojca wdziękiem swym,
I każdą noc spędzała z nim.
Z syreną mój tata troje dzieci miał,
Pierwsze córka, drugie córka, a trzecie to ja.

3. Pierwszą ktoś złowił i tyle wiem, że
Jako danie na stole znalazła się.
Druga z domu odpłynęła w dal,
Gadająca ryba robi w cyrku szmal.

4. Czyściłem zwierciadła, wtem słyszę: "A-hoj!" -
Przypłynęła mamusia, usiadła na boi.
- "Chodź tu syneczku, usiądź obok mnie,
I opowiedz, jak żyją córeczki me."

5. Powiedziałem jej to samo, co przed chwilą wam
I mamusia zaraz zniknęła wśród fal,
Tylko echo przez chwilę powtarzało jej głos:
- "Do diabła z latarnikiem, niech piorun spali go!"


================================================================================

LINIA CZARNEJ KULI

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Czarnej Kuli już minął czas,
- Razem, wey-heya-hey, hurra-o...!
Czarnej Kuli już minął czas.
- Razem, wey-heya, Black Ball Line!

2. Najlepsze statki jakie znam,
To statki linii tej - Black Ball Line.

3. Poniosą Cię przez lód i śnieg,
Poniosą Cię przez sztorm i deszcz.

4. Jeżeli życie poznać chcesz,
Na Liverpool skieruj swój łeb.

5. Yankesi w całym porcie są,
Ich buty, włosy widzę wciąż.

6. I spotkasz tam Paddy'ego May,
Co leni się przez cały dzień.

7. Był packet szybki tak jak ptak,
Po falach ślizgał się pod wiatr.

8. Widziałem jej narodzin czas,
Pływałem z nią niejeden raz.

9. O, wypij zdrowie Black Ball Line,
Ich dzielne statki służą nam.


================================================================================

LIST

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa: Tomasz Piórski
Muzyka: Ryszard Muzaj

1. Dwa porty za nami krążył
Ostatni Twój list,
Dopiero tutaj, w Dżakarcie,
Agent przyszedł z nim.
Tyle nowin wspaniałych,
Piąty czytam raz,
Lecz gdzieś tam między wierszami
Ukryty smutek, żal.

Ref.: A mówiłem: rok lub dwa,
A potem stały ląd.
Minęło dziesięć lat
I sama wiesz..., sama wiesz...,
Nie mogę odejść stąd.

2. Wiem, że synek już chodzi,
Dzielny mały chwat,
Że zna mnie z tej fotografii,
Którą przy łóżku masz.
W domu ciepło grzejnika
Odpędza zimy czas,
A tutaj upał tropików
Niejednego zmęczył z nas.

3. Na obcych redach postoje
Gorsze niż zły sen,
Zapomnij urlop we dwoje,
Bo rejs dłuższy jest.
Lecz mamy dobry ładunek,
Cytrusów tysiąc ton,
O ile nic się nie zmieni,
To na Święta ujrzę dom.

ref...


================================================================================

LIST Z MORZA

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

1. Znowu piszę do ciebie list
z dalekiego, wielkiego morza
Senne mysli porywa mi wiatr
I unosi je w nocy przestworza

2. Puste kartki wypełnia czas
długopisem przeznaczenia
Gdy tęsknota nie daje mi spać
w listach szukam ukojenia

Ref.: A Ty tam śpij i słodko o mnie śnij
Moje myśli szybują wysoko do gwiazd
Chciałbym wysłać Tobie ich ciepły blask
A Ty tam śpij i słodko o mnie śnij
Moje serce po falach do ciebie dziś gna
Jedną tylko drogę do domu zna

3. W szumie fali zaklęta moc
głos ciągłego przemijania
Z kalendarza wykreslam dni
jeszcze jesień do przetrwania

4. W naszym domu wszyscy już spią
cicho szumi sad wiśniowy
Gdzieś po dachach łazi nasz kot
a ja w morzu zagubiony

================================================================================

LISTOPADANKA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Wiatr chłodny przegnał kluczem żurawi | d C
Z błękitnych toni spóźnione łodzie, | A d A
Jeszcze ciepłym oddechem listopad nas mami, | F C
Lecz wiesz, że jesień nadchodzi. | A d

Ref.: Liść z nieba wiatr do portu niesie, | | F C G F A
Powoli za piecem rozejrzeć się trzeba, | | d C
To znak, że przyszła jesień. |bis | A d

2. Jak drzewa bez liści, obnażone reje
Bezradnie rozłożą ramiona drewniane,
Wiatr psotnik skądś liści na pokład nawieje,
Jakoś długo budzi się ranek.

3. O zieleni minionej rozmarzone drzewa
Śnią kolorem jesiennym listopadną nocą.
W ranki szare i smutne od kolorów nieba
Nagie maszty wśród deszczu dygocą.

4. Odjechali, hen, dokądś wczorajsi żeglarze
Pozamieniać po cichu sztormiaki na płaszcze,
By do ciszy wieczoru znów przytulić twarze
I za wiosną tak patrzeć i patrzeć...

ref...


================================================================================

LISTY Z ATLANTYDY

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

| (II próg) A.A.A.A.A.A.A.A
1. Na małą wyspę z moich snów zabrałem kartkę i gitarę, | fis.EA.DAE.E
Napiszę na niej krótki list, ułożę może wierszy parę, | fis.EA.D fis E.E
Dopiszę jeszcze kilka nut, które śpiewają w mojej duszy, | fis.EA.DAE.E
Zamknę w butelkę wszystko to i pójdę złotym brzegiem, | fis.EA.DA
Złotym brzegiem, złotym brzegiem, | DA.DA
By falom list mój rzucić. | DAE.E

Ref.: Wielkie fale uniosą mnie, | | A.DA
Rzucą moje nuty na inny brzeg. | | fis.hfis
Jeśli znajdziesz je, to odpisz mi, | | D.A
Odkryj zagubioną Atlantydę. |bis | h.E

2. Kiedy odpiszesz na mój list wysłany pocztą butelkową,
Szumiące muszle wyślę Ci ubrane w tęczę kolorową.
Ze wschodów i z zachodów dni wybiorę najpiękniejsze nuty
I namaluję letnią noc, i pójdę złotym brzegiem,
Złotym brzegiem, złotym brzegiem,
By falom list mój rzucić.

ref...


================================================================================

LIVERPOOL

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. Popłyńmy tam, popłyńmy tam, |
Gdzie stary Liverpool. |bis (i następne)

Wiatr w żagle niechaj dmucha nam
I w przód gna naszą łódź,
Przez morza złe niech niesie nas
Gdzie stary Liverpool.

2. Niech wiatr nas gna, niech wiatr nas gna,
Gdzie życie lepsze jest.

Panienki w porcie cały dzień
I wino dobre jest.
Płyniemy sprzedać towar swój,
Napełnić sakwy swe.

3. Czekajcie nas, czekajcie nas,
Kochanki, żony też.

Czy wicher żagle zerwie nam,
Czy morze wścieknie się,
Czekajcie w domu wszystkich nas,
Wrócimy lada dzień.

(jeszcze raz pierwsza zwrotka)


================================================================================

LIVERPOOL JUDIES

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Gdy razu pewnego płynąłem pod wiatr,
Z Liverpool'u na zachód prowadził nasz szlak.
Przybyliśmy po sztormie do przylądka Cork,
No, a potem pojawił się znowu New York.

Ref.: Razem, roluj, roluj, ej! Roluj go!
Jak Liverpool Judies przejdziemy ten sztorm.

2. Przez czterdzieści dwa dni sztorm trzymał wciąż nas.
Wiatr silnie wiał w oczy i biczował twarz.
Przybyliśmy do portu przy Battery Point,
Podniesiono bramstengę, no a potem na ląd.

3. A uciechy portowe każdy z nas dobrze znał
I towarów nie trzeba było zachwalać nam.
Jeden gruby i stary agent wciąż mówił mi,
Bym na morzu pracował do końca swych dni.

4. Rzekł: "Czeka na Ciebie roboty tam w bród,
Za nią weźmiesz pieniędzy, ile sam będziesz mógł.
Tylko podpisz umowę, nie ociągaj się."
Ja mu na to: "Bastardzie, spłyń bo skończysz na dnie!"

5. Wreszcie stary i press-gang jednak dopadli mnie,
Pijanego jak belę prowadzili nad brzeg.
I niedługo na lądzie ten mój postój trwał,
No i siłą na morze znów porwał mnie wiatr.

6. Zły świt mnie obudził, głowa ciężka jak wór,
Ale statek już dawno na Horn obrał kurs.
Nim przetarłem swe oczy, nim rozjaśniał mrok,
Już wiedziałem, że wrócę najwcześniej za rok.

7. Hej! Panowie żeglarze słuchajcie dziś mnie:
Pilnujcie kielichy, gdy ktoś postawić chce.
Wypijesz jednego, chodzić nie będziesz mógł
I na morze za karę znów powiedzie Cię Bóg.


================================================================================

LOCH LOMMOND

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

1. Daleko za mgłą zostawiłam życie swe, | D h G A
Daleko za mgłą czeka miłość. | D h G D
Schowane wśród wzgórz lasy szumią moim snom, | G D G A
Od wieków już zawsze tak było. | D G A D

Ref.: Chodź ze mną więc, hen, do doliny tej,
Gdzie mgła kładzie się na jeziorze.
Zawsze powracam z każdej mojej drogi złej,
Nad zielone brzegi Loch Lommond.

2. Tam zostawiłam moje serce i mój dom,
Myślę, że kiedyś tam powrócę.
Wszystkim na przekór groźnym wiatrom, trudnym dniom,
Cicho piosenkę zanucę.

3. Przez wrzosowiska trzeba będzie długo iść,
Aż zatrzymają nas wzgórza.
Przez skalistą grań, potem stromym zboczem w dół,
Gdzie w wodzie mój sen się zanurzy.

ref...


================================================================================

LODOWE TĘSKNOTY

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Umilkną spojrzenia
Nim we mgle utonie srebrzysty ląd
Zastygną wspomnienia
Czas długi ukoi mizerny kąt
Tęsknota budzi nostalgii sen
Niczym poeta żałobny tren
Powitać śpiewem rodzinny dom
Wrócić do bliskich rodzinnych stron

Ref.: Lodowe góry, los ze mnie drwi
lodowym górom otwieram drzwi
Lodowe góry, posępna mgła
lodowe góry to morze i ja

2. I choć droga kręta
Parasol nadziei ochrania mnie
Łza nieugięta
Otula oczy, prosi o łzę
Tęsknota budzi nostalgii sen
Łatwo zapomnieć wczorajszy dzień
Powitać śpiewem keję i dom
Wrócić do bliskich rodzinnych stron

Ref.: Lodowe góry, los ze mnie drwi
lodowym górom otwieram drzwi
Lodowe góry, posępne mgły
lodowe góry to morze i my

3. W sercu jak w oliwnej lampie
Zatli płomień szczęścia
Oczy ujrzą upragnionych
Pożegnalnym gestem będą żegnać
Morze melancholią


================================================================================

LODY GRENLANDII

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. W grenlandzkich lodach, w okrutnym zimnie,
Wielorybie stada przyjdzie zabić nam.

Ref.: Niejeden zginie harpunem trafiony,
Pozostanie tylko po nim wielorybi tran.

2. Ogromne cielska w sile swej dostojne
Legendami weszły do historii kart.

3. Już cios zadany, z wprawnej ręki ginie,
Krew się strugami sączy z głębokich ran.

4. Wieloryb stary żywot swój zakończył,
Jego smutne oczy w swej pamięci wciąż mam.

5. Ładownie pełne, łowy już skończone,
Lecz wrócimy tutaj na wielorybniczy szlak.

ref... x3


================================================================================

LONDON RIVER

Wykonawcy: Przylądek Starej Pieśni, Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: Rod Shearman

Ref.: London River, moja London River, | D G D
Wiem, że kiedyś tam dopłynę. | h fis G D
London River, moja London River, | G e h
Chcę zobaczyć Cię znów. | A

1. Gdy lądowym szczurem byłem, | D G D
Nad jej brzegi przychodziłem | h fis G D
I marzyłem o przygodach, | G e h
Które niesie z sobą wielka woda. | e D A D

2. Zanurzyłem się w odmętach,
Morze moją duszę pęta.
Nie opuszczę tej niedoli,
Choć tęsknota czasem mocno boli.

3. Od pół wieku wciąż na wodzie,
Bezkres fal mnie wita co dzień,
Jutro za horyzont płynę,
Bo tam czeka moja London River.

4. Posłuchajcie mnie żeglarza,
Co za forsę się naraża:
Tam, gdzie London River rzeka,
Wiem, że ona na mnie czeka.

5. Gdy do portu już zawinę,
Pocałunek dam dziewczynie
Tej z arktycznej pięknej zorzy,
Tej prześlicznej, co się sroży.

ref... x2


================================================================================

LONG NORWAY BAY

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Nauczyłem się grać na gitarze | C C6 a A7
W czasie rejsu przez Long Norway Bay, | d G C G
Trącam struny wieczorem i marzę, | C C6 a A7
I powracam do znajomych miejsc. | d G C C

Teraz mogę dla Ciebie zaśpiewać, | C A7 d d
A gitara zawtóruje mi | E E7 a a
O tym domu, gdzie znajome drzewa, | F F C A7
Gdzie w ogrodzie irysy i bzy. | d G C G

2. Nauczyłem się kochać Cię skrycie
W czasie rejsu przez Long Norway Bay,
Pod pokładem, na deku, w kokpicie,
Gdy mi ciężko, to zaraz mi lżej.

A gdy czasem zatęsknię tak mocno,
Widzę Ciebie - czy wiarę mi dasz?
Widzę Ciebie, jak stoisz przy oknie,
Twoje włosy, twe dłonie, twą twarz.

3. Nauczyłem się cenić milczenie
W czasie rejsu przez Long Norway Bay,
Gdy na fal patrzę białe grzebienie,
Czy to w dobrej pogodzie, czy złej.

Tylko Tobie opowiem jak było,
Żaden szczegół nie ominie Cię,
O tym wszystkim, co mi się zdarzyło,
Co na jawie i co śniło się.

4. Nauczyłem się wracać wytrwale
W czasie rejsu przez Long Norway Bay,
Dookoła wciąż fale i fale,
Lecz do Ciebie tych mil coraz mniej.

Wyobraźnia maluje pejzaże,
Nie zobaczysz ich z najwyższych rej.
Wszystko przez to, że gram na gitarze
W czasie rejsu przez Long Norway Bay.


================================================================================

LORD FRANKLIN

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Kończył się rejs, blisko już był dom,
Śniłem w hamaku, żem jest daleko stąd.
Myślałem, że nie śpię lecz jawa to,
Lord Franklin z załogą odszedł do Hillo.

2. Kiedy ukazał się Anglii brzeg,
Ujrzałem damę o twarzy tak jak śnieg.
Płacząc jak dziecko cicho rzekła mi,
Mój Franklin zapukał dziś do nieba drzwi.

3. Odtąd wspomnienia rwą serce me,
Mój drogi Franklin odpłynął gdzieś we mgle.
Z dzielną załogą znieśli wielki trud,
By znaleźć w Północnym Przejściu jedną z dróg.

4. Tam na północy gdzie biegun jest,
Płynęli w sztormach ryczących tak jak lew.
Burze i grzmoty nękały wciąż ich,
Lecz serc odważnych nie przestraszy nikt.

5. Najlepiej znali Grenlandii brzeg,
Na wschód i zachód pływali poprzez śnieg.
Sztormy i wichry gnały ich wśród gór,
I rozbił się statek silny tak jak tur.

6. Błogosław Boże kobiety te,
Które straciły swych mężów gdzieś na dnie.
Bo choć kochali bliski tak im dom,
To wyszli w morze i stracili go.

7. Zatoka Baffina, gdzie silny wiatr,
Dziś zapomniała historię z tamtych lat.
Nikt nie zna losu dzielnych chłopców i
Lorda Franklina, który na dnie śpi.


================================================================================

LOS GALERNIKA

Wykonawca: Cape Cod
Słowa: Marta Cygan
Muzyka: Mariusz Woźniak

1. Matka światu dała mnie,
- Razem, nie ociągaj się!
Był to raczej smutny dzień.
- Wiosło trzymaj, z krzyża, hej!

2. Do mych rąk kleiło dużo się,
- Był to raczej raczej smutny dzień.
W końcu przyłapali mnie.
- Wiosło trzymaj, z krzyża, hej!

3. Matka światu dała mnie,
- Razem, nie ociągaj się!
Był to raczej smutny dzień.
- Wiosło trzymaj, z krzyża, hej!

4. Sędzia dzień piekielny miał,
- Był to raczej raczej smutny dzień.
"Na Galery!" - wyrok brzmiał.
- Wiosło trzymaj, z krzyża, hej!

5. Żegnaj matko, byłem zły,
Morską sól wzbogacą łzy.

6. Plecy dawno zorał bat,
Już zamknięty dla mnie świat.

7. Nie wiem, który to już port,
Nie wiem, jak wygląda port.

8. Jeszcze tylko kilka dni,
A zobaczę piekła dni.


================================================================================

LOS ROZBITKA

Wykonawca: Klang
Słowa: Alicja Ungeheuer-Gołąb
Muzyka: Paweł Paluch

1. Nim wieczór zapadnie, zostaniesz rozbitkiem,
Co szuka na morzu wytchnienia i sił,
Co błądzi od burzy do burzy ze wszystkim,
Co wino z Neptunem samym już pił.

2. Więc słuchaj mej rady, gdy stoisz przy sterze,
Nie wracaj wciąż myślą do miłosnych bzdur.
Ty serce i duszę oddałeś w ofierze
Przestrzeniom, co wichrem się tłuką i grzmią.
| (sekundę wyżej)
3. I chociaż niejeden zostawił gdzieś miłość,
Co łzami zalana wołała mu: "Wróć!"
Pamiętaj, że Ty los rozbitka wybrałeś,
Co walczy o życie wśród wichrów i burz.
Co walczy o życie wśród wichrów i burz.
Co walczy o życie wśród wichrów i burz...


================================================================================

LOVE STORY

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka

(on)
1. W tej tawernie, nad Tamizą,
Coś się stało ze mną - sam już nie wiem.
To Twój uśmiech ma dziewczyno
Każe wciąż pamiętać Ciebie.

Ref.: Więc usłyszeć chciej,
O, I love You, o-o...
Mam wciąż nadzieję, Darling, że wiesz,
Jak cudne to...

2. Znów na morzu, spod mych żagli,
Myśl ucieka prosto ku Twym brzegom.
Jestem tylko zwykłym majtkiem,
Może czekasz na innego?

(ona)
3. Całkiem miły był, trudno mu zaprzeczyć,
Przystojny chłopak.
Żagle w górę szły, jedno tylko przyrzekł:
Że będzie kochał.

4. Czekam teraz tu, pytam co dzień wiatru:
Gdzie żagle jego?
Wiem, że wróci tu, chcę mu o czymś szepnąć -
- To coś ważnego. :-)))

ref...


================================================================================

LOWLANDS

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Krystyna Banaszewska-Rogacka
Muzyka: trad.

1. Tej nocy śniłem dziwny sen. | A
- Lowlands! Daleki jest mój kraj! | A D A
Tej nocy śniłem dziwny sen. | A E D
- Kraj mój daleko jest stąd. | A D A

2. Widziałem w bieli miłą mą.

3. Ona nie rzekła słowa mi.

4. Dziś wiem, że nie ma miłej już.


================================================================================

LOWLANDS AWAY

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. W marzeniach mam nocy tamtej sen,
- Lowlands, w Lowlands tam jest mój dom.
W marzeniach mam nocy tamtej sen,
- Lowlands away.

2. Z miłością swą wkradła się w ten sen,
Jak perły dwie w oczach miała łzy.

3. I przyszła tu w białej sukni swej,
Piękniejszej nigdy nie widziałem jej.

4. Dzisiaj już wiem, przeszła miłość ma,
Już nie usłyszę głosu z ślicznych warg.

5. I szukam wciąż ukochanej mej,
Choć dobrze wiem, że nie znajdę jej.

6. Obudzę się i usłyszę szloch,
Tam płyńcie znów, płyńcie w dal. A-hoj!


================================================================================

LOWLANDS LOW

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Wszystko gotowe, już fały ręce trą, | D D7
Ładunek na dole dobry mamy. | G A7
Dzielne chłopaki już na handszpaki prą, | D D7
Płyniemy, hen, do Lowlands Low. | G A D D7

Ref.: Do Lowlands Low, do Lowlands Low, | G D A D
Płyńmy, hen, do Lowlands Low! | D A7 D D7

2. Bosman i Stary już na pogodę klną,
Lecz my się burzy nie boimy.
Czy wiatry dobre, czy w pogodę złą,
Płyniemy, hen, do Lowlands Low.

3. Brzegi znajome po nocach mi się śnią,
Cholera z tym morzem! - Chcę do domu!
Morze nie pomoże, bo tęsknotę złą
Ukoję tylko w Lowlands Low.

4. Kiedy Ci smutno i oko zajdzie mgłą,
I czujesz się jak patyk od kaszanki,
Zapakuj worek i uciekaj stąd,
Płyń z nami, hen, do Lowlands Low.

5. Wszystko gotowe, już fały ręce trą,
Ładunek na dole dobry mamy.
Cumy rzucone, odpływamy stąd,
Płyniemy, hen, do Lowlands Low.

ref...


================================================================================

LOWLANDS, LOWLANDS, LOWLANDS LOW

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Tam pod nordowej fali bryzg
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low
Idzie fregata "Panna z Wysp".
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low

2. Halsuje pośród wodnych gór,
Załadowana jest na full.

3. A na pokładzie jeden gość,
Którego wszyscy już mają dość.

4. Co ma zarabiać ciągnąc fał,
Jak szkocki sierżant dziś się schlał.

5. Na liny drania weźmy wraz,
Niech robi dziś za kontrabras.

6. Nordowy wiatr osuszy go,
Dopłynie aż do Lowlands Low.

7. Wy obracajcie ile sił,
Za długi trochę postój był.

8. W kieszeni, we łbie czuję go,
A teraz czas nam do Lowlands Low.


================================================================================

LOWLANDS, LOWLANDS, LOWLANDS LOW

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. Po wachcie kiedyś, gdym zszedł w dół,
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low!
By w hamak zwalić się jak wół.
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low!

2. Był sztorm, więc ciężkie przyszły sny,
To co mówiły, to znak zły.

3. Kochana moja do mnie szła
W sukni tak lekkiej niby mgła.

4. I białej tak jak panny tren,
A z twarzą bladą niby len.

5. A w piersi tam, gdzie serce drży,
Różę przypięła barwy krwi.

6. Nie rzekła nic, płynęła tak,
Jak piękny, lecz zraniony ptak.

7. I wtedy okrzyk rozległ się:
"Wychodzić czas - wachta na dek!"


================================================================================

LUBIĘ DŁUGO SPAĆ

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

1. W kilwaterze dziennych zdarzeń
Szybko mija czas
A ja mam wciąż dwadzieścia lat

Przez różowe okulary
Patrzę na ten świat
I już nie wiem sam, dokąd wiecznie gnam

Ref.: Lubię długo spać
W książkach szukać mądrych rad
Chciałbym chować psa
I opłynąć świat
Łapiąc w żagle wiatr

W koło wszystkich znam
W głowie trochę pusto mam
Przyjdzie jednak dzień
Że to zmieni się
I wymierzę w cel

2. Przetrawiłem już nie jeden
Rozczarowań smak
A zmieniać świat już mi chęci brak

W labiryncie krętych ścieżek
Odnalazłem trakt
Którym dziś z szantą chciałbym iść

ref...


================================================================================

LUDZIE MOI POSŁUCHAJCIE

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Ludzie moi posłuchajcie, prawdę z życia powiem wam, | E h
Morze żywi i bogaci, żeglarski niech żyje stan. | A h E
Nigdzie nie doświadczysz wrażeń, których morze może dać,
O, mam na myśli sprawy proste, gdy po wachcie idziesz spać.

Ref.: Żegnaj "Home, sweet home", | E h
Jesteś w rejsie i nie możesz zejść na ląd. |bis | h C D7+ (A E)

2. Statek tańczy jak pijany, żółcią śmierdzi każdy kąt,
O, w mokrej kei sen przerwany, oto jedna z licznych klątw.
Wciskasz głowę w stęchłą pościel, w domu chciałbyś placek piec,
O, dobrze pić herbatę z rumem i po plaży sobie biec.

3. Chciałbyś wysiąść, masz już dosyć, mama zawsze rację ma,
O, dobrze, że tu Ewki nie ma, wstyd, bo cały toniesz w łzach,
Bo na lądzie jako-tako człek spokojny żywot ma,
Tutaj robisz za kanakę i kulszowa rwie Cię rwa.

4. A w porcie po skończonym rejsie trapem zbiegasz na swój ląd,
Skrzydła znowu Ci odrosły, mokry sztormiak rzucasz w kąt.
Sezon martwy się zaczyna, a pływanie aż za rok,
Teraz dumna twoja mina, Cape Horn'owca twardy wzrok.

5. Opowieści dziwne gadasz, Ewce już mętnieje wzrok,
Morskie węże, sztormy, glada no i ten szeroki krok.
I na szantach szanty śpiewasz głosem wilków morskich stu,
Jak Krutynią aż na Śniardwy pagajował dzielny zuch.

6. Sezon martwy w całej pełni, a pływanie aż za rok,
Teraz dumna twoja mina, Cape Horn'owca twardy wzrok.
I choć pędrak taki jesteś, dzieciuch, maluch, bąbel, brzdąc,
Kocham Cię, bo mimo wszystko znów za rok wypłyniesz stąd.

Ref.: I znów: "Home, sweet home",
Będziesz w rejsie
I daleko będzie ląd. |x3


================================================================================

LUMBAGO

ver.1.

O Boże! Co za cudna rzecz,
Lumbago, ischiasz możesz mieć.
I choć masz innych marzeń sto - O'le!
Wybieraj właśnie to!

Kto dupy nie kołysał swej
Pieszczotą modrych fal, czarownych fal,
Kto tylko z książek dobrze zna
Mazurskich jezior szlak, czarowny szlak,

Ten nie wie, co to lumbago,
Esencja, ekstrakt marago,
Rozkoszy szczytów to jest szczyt - O'le!
Bo tego nie wie nikt!

ver.2

Mój Boże! Cóż za dziwna rzecz
Lumbago, ishiasz możesz mieć
I innych chorób nawet sto - O'le!
Wybieraj właśnie to!

Kto dupy nie kołysał swej
Pieszczotą modrych fal, czarownych fal
Kto tylko z książek dobrze zna
Mazurskich jezior szlak, czarowny szlak,

Bo to jest tango lumbago,
Esencja, ekstrakt marago,
Najnowsze tango, tańca szczyt - O'le!
Lecz tego nie wie nikt.


================================================================================

LUZAK

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa: Sławomir ("Rączka") Dłoniak
Muzyka: Mariusz ("Beny") Kurowski

1. Płynę sobie żaglówką, niech mnie dziś ktoś wkurzy.
Nikt mnie nie prześcignie, bo mam żagiel duży.
Temu drogę zajadę, temu rzucę h...!
No i jestem pierwszy, ale fajna gra.

Ref.: Piękne są wakacje, wkoło woda chlupie,
Jestem sobie luzak i mam wszystko w ...bum! bum!
Sikam gdzie popadnie i nic się nie przejmuję.
Na wieczór mam flaszkę, rano powędkuję.

2. Wypłynąłem na Dobskie - flauta dookoła,
Szarpię "Wietieroka" - "Cisza!" Ktoś tam woła.
Co mnie będzie uczył, zaraz w łeb mu dam,
Fuck mu pokazałem, no i dalej gnam.

3. Po Guziance, Nidzkie - worek śmieci mam,
Jaka piękna wyspa, zostawię go tam.
Może jakiś harcerz wiosną znajdzie go?
Ja jestem Żeglarzem, a nie MPO.

4. Nie płynę już żaglówką, bo policja mnie trzyma,
No przecież ja spokojny, kurczę - no czego chce ta glina?
Pan sierżant z Rucianego zaraz mandat da,
Puści mnie z torbami, ale fajna gra.

ref...


================================================================================

LWÓW

1. Jak "Lwów" stary, zapomniany, | a E
Mórz dalekich wielki pan, | E7 a
Jak młodzieniec zakochany | A7 d
Imponować "Iskrze" chciał. | a E7 a

2. Śmieje się, gdy wicher wieje,
Gdy mu sztagi mocno drżą,
Gdy mu fala w pokład bije,
Bo tak czarne moce chcą.

3. I Gibraltar, Dardanele
Pod żaglami "Lwów" nasz brał.
Stawiał bramy i bombramy,
Piękną, dumną postać miał.

4. Miała Kasia marynarza,
Co jej słodycz spijał z ust.
Teraz chodzi i powtarza,
Marynarze - to mój gust.


================================================================================

LŚNIĄCA FREGATA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. To była fregata, z tych fregat co lśnią,
Hej, szliśmy do Indii, "La Pique" zwali ją.
Użyliśmy lepiej niż u hycla psy,
Cholerna harówa od świtu po świt.

Ref.: Hej, down, down, down Derry, down.

2. O czwartej nad ranem zaczynał się bal,
Dać na pokład sto wiader, a potem znów lać,
A oficer już wrzeszczał i lżył nas, i klął -
"Brać piach i na kolana tam, do świętych ksiąg."

3. No, a bosman, chłopaki, ech, każdy go znał,
Gdy wchodził na pokład był dumny jak paw.
By zawisł na rei, niech Bóg siłę da,
On handszpakiem od pompy co dzień liczył nas.

4. A znów z prymką tabaki też, chłopcy, jest źle,
Gdy spluniesz na pokład, zasłużyłeś na śmierć.
Jeśli spluniesz przed dziób, ponad reling, to wiedz,
Trzydzieści sześć batów dostaniesz na grzbiet.

5. Ech, bracie żeglarzu, gdziekolwiek byś był,
Z dala trzymaj się, chłopie, od fregaty "La Pique".
Za twój trud pensa pół, a użyjesz jak pies
I powrócisz półżywy na rodzinny swój brzeg.


================================================================================

MAASTUNEL

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. Żeglarstwo tylko dla twardych ludzi jest,
- Nalej brachu w szkło,
Na morzu ciężka praca czeka Cię,
Praca czeka Cię.
- W górę szkła, pijmy aż do dna!

2. Łysy bosman, ten stary wściekły pies,
Gna do lin i batem plecy tnie,
Batem plecy tnie.

3. Lecz gdy do portu wpłynie statek nasz,
Do knajpy każdy z nas biegiem gna,
Każdy biegiem gna.

4. Bo nasza wiara lubi bawić się,
Mieć piękne panny i z nimi kochać się,
Z nimi kochać się.

5. Bo każdy żeglarz chce pełną sakwę mieć,
Na dobre trunki wydać forsę swą,
Wydać forsę swą.

6. Więc jeśli z nami zostać chcesz,
To musisz spełnić wymagania te,
Wymagania te.


================================================================================

MACAJ - BALLADA O KAPITANIE K. MACIEJEWICZU

Słowa: Halina Stefanowska
Muzyka: Renata Gleinert

1. Ech, powiedzcie kto jeszcze pamięta ten głos: | a D a D
"At, chaliera, coś róbcie do dia...!!!" | a D A
Jak trzy razy przez saling na bosaka się szło | d a d a
I jak robił z żaglami, co chciał... | a E a
Był to Macaj, nasz Stary! | d a
A wchodził do portu pod pełnymi żaglami! | d E A

2. Gdy podwodną pod Ute zalało przez luk,
Osiemnastu wystrzelił przez właz,
Gdy już woda do gardła, gdy już Bóg, albo cud,
Na ostatku wyrzucił się sam...
Był to Macaj, kochany,
A wchodził do portu pod pełnymi żaglami!

3. Pod samymi rejemi, gdy Atlantyk się wściekł,
Jedenaście dni kluczył pod wiatr.
Poszły żagle na strzępy i nie było co jeść,
Jedenaście dni szukał La Manche.
Był to Macaj, nasz Stary!
A wchodził do portu pod pełnymi żaglami!

4. Dookoła Cape Horn'u, dookoła przez świat,
A motorków nie lubił, o nie!
Gdy na burty nas kładło, ciskał złotem na fart.
Kto dziś jeszcze rozumie ten gest?
Był to Macaj, kochany,
A wchodził do portu pod pełnymi żaglami!

5. Ech, powiedzcie, kto jeszcze pamięta ten głos:
"Marynarze z żelaza byli kiedyś - nie z wiór,
Nie zmieniło się morze..." - nawet wtedy, gdy On
Na niebieskie przestrzenie wziął kurs.
Stary Macaj, kochany...
A wchodził do nieba pod pełnymi żaglami!


================================================================================

MAGGIE MAY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Krystyna Banaszewska-Rogacka
Muzyka: trad.

1. Co zdarzyło kiedyś się, | C
Opowiedzieć dziś wam chcę, | C7 F
Chociaż wielu z was historie takie zna. | C G G7
Głupio wyszło ale tu, | G7 C
W starym porcie Liverpool, | C7 F
Pierwszy raz ogołocono mnie do cna. | G7 C

Ref.: O Maggie, Maggie May, | G7
Przepędzili Ciebie, hej, | C
Do harówy na tasmański, dziki brzeg. | G7
Orżnęłaś wielu żeglarzy | C
I wielu marynarzy, | C7 F
Już nie będziesz po portach włóczyć się. | G G7 C

2. Odebrałem forsę swą
Za mój rejs do Seyleone,
A niemało tego było, wierzcie mi.
Nie wiedziałem o tym, że
Wkrótce za mnie weźmie się
Ta dziewczyna o imieniu Maggie May.

3. Nie wiedziałem o niej nic,
Kiedy w oko wpadła mi,
Jak fregata piękna była w sukni swej.
Nic się nie liczyło już,
Na nią więc obrałem kurs,
Celem moim była właśnie Maggie May.

4. Dialog kilka chwil trwał, lecz
Nie wyczułem w czym jest rzecz
I jak głupi dałem wziąć się jej na hol.
Szybko płynął czas i gin,
Byłem zachwycony tym,
Że w tawernie mogłem szaleć razem z nią.

5. Gdy mnie zbudził słońca blask,
Po dziewczynie mojej ślad
Wszelki zniknął, a wraz z nią mój cały trzos.
Smutny finał szaleństw tych,
Kubrak w zastaw musiał iść,
Buty także podzieliły jego los.


================================================================================

MAJOWY DZIEŃ

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Radosław Jóźwiak, Grzegorz Ostrowski
Muzyka: Artur Chudź

1. To chyba był majowy dzień,
Płynęliśmy do Boston Bay,
Rzucało nami w górę, w dół,
To Neptun wiatry na nas szczuł.

Ref.: Way, hey, ciągnij go, |
Z wiatrem płyń poprzez fale, |
Way, hey, do Boston Bay, |
Po całus panny mej. |bis

2. Po kilku długich sztormu dniach
Zmęczenie i o życie strach,
Kapitan wrzasnął: "Na reje won!",
Inaczej nam pisany zgon.

3. Gdy byłem na topie ujrzałem, że
Na strzępy wiatr żagle rwie,
Bezradny sternik przy sterze stał,
Wiatr spychał bryg w kierunku skał.

4. Pytacie, jak skończyło się.
Na deku kac obudził mnie,
Bo gdy popiję ze trzy dni,
Cholerne wtedy miewam sny.

ref... x3


================================================================================

MAKABRYCZNY SEN

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Raz pewnej nocy miałem sny, | C
Żem wypił szklanek dwie lub trzy, | C C7
A potem strasznie spiłem się | F7
W tym śnie, makabrycznym śnie. | C G7 C

2. I jakby nie dość było klęsk,
Na wachtę nie poszedłem też
I padłem, nim minęła noc,
Jak kloc, Stary, jak kloc.

3. A rano, kiedy myłem twarz,
Koledzy mówią: "Pecha masz,
Chief do Starego wzywa Cię.
Jest źle, Stary, jest źle."

4. No więc, żem jest kulturalny człek,
W koszulkę białą wciskam łeb
I do Starego idę drżąc
Jak brzdąc, Stary, jak brzdąc.

5. Nie będę wam już dłużej plótł,
Jak mnie w kolana dywan gniótł
I jak poznałem kary sens
Wśród zęz, Stary, wśród zęz.

6. Lecz po tych makabrycznych snach
Marynarz ze mnie, a nie szpak
I już nie piję, chcesz czy nie.
We śnie, Stary, we śnie.


================================================================================

MAKARON BLUES

Słowa: Zbigniew Studziński
Muzyka: trad.

1. To będzie danie,
Za które diabłu sprzedałbym duszę swą.
To będzie danie;
Gdy o nim myślę, dzikie żądze szarpią mną.
Już ślinię się na samą myśl
I ręce już się trzęsą mi,
Gdy wiem, że zaraz już,
Niedługo już,
Zobaczę znów
Makaron Blues.

2. Już ciasto gniecie;
Już kucharz gniecie ciasta cały stos.
Żółtego ciasta -
Z niecierpliwości jeży mi się włos.
Do rąk mu ciasto klei się,
Choć mąkę białą ma jak śnieg.
I tak ze świeżych jaj
Powstaje ten
Makaron Blues.

3. Wałkuje ciasto;
Ciasto wałkuje rondli pan.
Drewnianym wałkiem
Wygładzi jeszcze każdy jego cal.
A potem ostry weźmie nóż
I piękny, jak z piorunem Bóg,
Wąziutko tak,
Cieniutko tak,
Pokroi ten
Makaron Blues.

4. Już czuję zapach;
Zapach słoninki, która topi się.
Widzę rumiane,
Rumiano-złote skwarki widzę też.
Wlewam do miski złoty deszcz,
Wsypuję starty ser - jak śnieg
I jem, rękami jem,
Nogami jem,
Jem ten
Makaron Blues.


================================================================================

MANTO

Wykonawca: Z Końca Listy

1. Tam w Liverpoolu, mieście mym,
Gdzie kiedyś urodziłem się,
Spotkałem małe bóstwo zwane Jim.
Ten widok mnie zachwycił, ale nie nasycił,
Bo uda miał wspaniałe ten nasz Jim.

Ref.: Sprawiłem mu manto, manto, manto. |
Sprawiłem mu manto, manto, hej! |bis

2. Chciałem go poderwać
Żeby się rozerwać -
Tak mi się spodobał śliczny Jim.
Wypiliśmy whisky, daliśmy se pyski,
Lecz nie poszedł ze mną sukinsyn!

ref...


================================================================================

MARCO POLO

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Nasz "Marco Polo" to dzielny ship, | e G D e
Największe fale brał. | e G
W Australii będąc widziałem go, | C e G D
Gdy w porcie przy kei stał. | e D e

I urzekł mnie tak urodą swą,
Że zaciągnąłem się
I powiał wiatr, w dali zniknął ląd,
Mój dom i Australii brzeg.

Ref.: "Marco Polo" | e D C H7
W królewskich liniach był. | e D e
"Marco Polo" | e D C H7
Tysiące przebył mil. | e D e

2. Na jednej z wysp za korali sznur
Tubylec złoto dał
I poszli wszyscy w ten dziki kraj,
Bo złoto mieć każdy chciał.

I wielkie szczęście spotkało tych,
Co wyszli na ten brzeg,
Bo pełne złota ładownie są
I każdy bogaczem jest.

3. W powrotnej drodze tak szalał sztorm,
Że drzazgi poszły z rej,
A statek wciąż burtą wodę brał,
Do dna było coraz mniej.

Ładunek cały trza było nam
Do morza wrzucić tu,
Do lądu dojść i biedakiem być,
Ratować choć żywot swój.

ref...


================================================================================

MARGOT

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. Margot lubi, ech, biri-bi, | D G D
A kształtna jest jak kliper. | E7 A
Ja też lubię z nią, biri-bi, | D G D
Tańcować jako szyper. | E7 A
Moje ręce są jak załoga, co | G A
Z jej masztów płótna zwija. | D h G A

Ref.: Hej! | G
Więc hisuj go, | G D
A potem coś | G D
Golniemy za Margot! | G A D

2. Margot lubi, ech, biri-bi,
Wysmukła jak katedra.
Ja też lubię w niej, biri-bi,
Jak biskup chrzcić niewiernych.
Moje ręce są jak dewotki, co
Gromnicę wielką dzierżą.

3. Margot lubi, ech, biri-bi,
Przytulna jak oberża.
Ja też lubię z nią, biri-bi,
Tam ciasto mieszać w dzieżach.
Moje ręce są jak piekarze, co
Bułeczki słodkie pieszczą.

4. Margot lubi, ech, biri-bi,
A piękna jak królowa.
Ja też lubię, z nią, biri-bi,
W jej włościach poharcować.
Moje ręce są jak myśliwi, co
W bór wyszli zapolować.

5. Margot kiedyś tak mówi mi,
Myślałem, że źle słyszę:
"Będziesz małe miał, biri-bi,
Ach spójrz na mój dołyszek!
I nie ręce to ten zasiały plon." | (wolniej)
- Ja chyba połknę stryczek!

Ref.: Hej!
Więc hisuj go, golniemy coś,
Niech trafi szlag Margot!
Biri-bi!


================================================================================

MARIOLA

Wykonawca: Klang
Słowa: Alicja Ungeheuer-Gołąb
Muzyka: Sławomir Gołąb

1. Nie zabiorę Cię Mariola,
Możesz płakać ile chcesz.
Jesteś piękna, jesteś moja,
Ale widzisz - to jest rejs.
Nie zabiorę Cię ze sobą,
Nie pomoże tutaj płacz,
Dzisiaj ruszam swoją drogą,
Trochę czasu mnie już znasz.

Ref.: Liny napięte, wiatr w żagle wali, |
Niebo nam ciska lód, albo żar. |
Morze ma kolor srebrzystej stali, |
A przed oczami bezkresna dal. |bis

2. Nie zabiorę Cię ze sobą,
Nie kombinuj, mam już dość.
Na mnie czas, na mnie już pora,
Wiesz, że twardy ze mnie gość.
Nie zabiorę Cię ze sobą,
Mam już dosyć Twoich łez.
Wiem, miłości naszej szkoda,
Ale widzisz - to jest rejs.

ref... |bis


================================================================================

MARKIZ DE'LANTELANCE

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa i muzyka: Sławomir ("Rączka") Dłoniak

1. U brzegów Bretanii pamiętam jak dziś,
Wyszliśmy z portu, by korsarzy bić.
Trzeciego dnia złapał nas sztorm,
Udało się zwiać tym angielskim psom.

Pech prześladował nas - niezły był kram,
Bo wózek z działem urwało nam,
Jak pijak tańczył prawie przez noc,
Narobił szkód stalowy kloc.

Ref.: Hej, kanonierzy, do pracy na deck!
Łapcie to działo, stary się wściekł.
Lecz kto to zrobi - Bóg jeden wie,
Jak jeszcze potańczy, będziemy na dnie.

2. Stary bosman, co pływał od lat,
Rzucił się w taniec i zaraz padł.
Nie daje się złowić, szamoce się wciąż
Szczerzący lufę stalowy wąż.

Zalany potem bosman Le'Pur,
Dopadł go wreszcie i przykuł do furt.
Pora już wracać, pora na ląd.
Bierz kurs na Tulon i uciekaj stąd.

3. Czwartego dnia, gdy ucichł sztorm,
Kapitan medalem nagrodził go.
A potem gardło dał za to, że
Jego armata zerwała się.

Taki był koniec historii tej,
Wypijmy za tych, co leżą na dnie,
Co bohaterami byli nie raz.
W górę kielichy! - Na nas już czas.

ref...


================================================================================

MARLOWANIE

Wykonawca: Orkan
Słowa i muzyka: Radosław Żurek

1. Znów dmuchać zaczyna, z Nord Westu gna szkwał,
Do pracy przy linach już ruszać czas nam,
A więc dalej na reje gnać chłopcy co sił,
Jak mocniej powieje, będziesz żagle znów szył.

Ref.: Hej, ho! Razem go! Chwyć ten żagiel pod siebie i marluj go!

2. Jeff ruszył do noku, bo chłop był na schwał,
Stary Larson na środku tuż przy maszcie stał,
Gdyby forsy miał tyle, ile razy tu był,
Aż do końca swych dni mógłby w tawernie pić.

3. Zagrały gordingi, "Hej tam zluzować szot!",
Chwyćmy chłopaki razem, pod siebie brać go,
Upchnąć w ostatnią taszę, za reflinki się brać,
Jak nas Stary zobaczy, grogu może nam dać.

4. Wachty czas już upłynął, pora do koi nam,
Zamiast grogu pot płynął, kiedym przy pompie stał.
Taki już los żeglarza, kto z was pływał, ten wie:
Na pokładzie jest praca, od zabawy jest brzeg.


================================================================================

MARSZ IRLANDZKI

Wykonawca: The Bumpers
Słowa: Piotr Jancewicz
Muzyka: trad.

Kiedy szedłem w dół przez Holly Road, w głowie szumiał jeszcze tęgi grog,
Zobaczyłem jak zza rogu wnet mundurów rząd wyłania się.
Nim pojąłem, co się dzieje tu, na bruk posłał mnie żołnierski but,
Krzyknął sierżant: "Hej tam, bierzcie go! Teraz armia będzie matką twą."

"Ej, irlandzka świnio, szansę masz, by za Króla w walce życie dać.
Armatniego mięsa flocie trza, tam prowadzi teraz droga twa."
Bym zrozumiał, co powiedział mi, kolbą w łeb dostałem razy trzy
- "Zapamiętaj dobrze lekcję tą, tak ćwiczy Navy własność swą".

Minął miesiąc, potem drugi, hen, bat na plecach znaczył dzień za dniem.
W imię króla bił nas bosman drań, niejeden wtedy zdechł od ran.
Palił żar i siekł nas zimny deszcz, co dzień krew i pot mieszały się.
Do armaty przypisanyś tu, armia domem Twoim aż po grób.

Śmierć kosiła nas jak łan, kiedy w wielkiej bitwy szliśmy tan,
Wielu chłopców dało życie swe, by król mógł spokojnie bawić się.
Płaczcie matki wśród Irlandii wzgórz, synów wam nie odda Navy już,
Werbowników znowu wyśle król. Krew dla Anglii, dla nas śmierć i ból.

(zmiana melodii i tempa)

Przy brasach stoją chłopcy z Cork, na rei z Guilford rudy John,
I z Connambury kilku też przy kabestanie trudzi się.
Bracie, tu Irlandii kwiat marnuje młode lata,
Nie dla nich pięknych dziewcząt śpiew, kat prędzej ich wyswata.

Jeszcze raz, pijmy grog.
Za Irlandię w górę szkło!

Wspominam pierwszej bitwy dzień. Pamięta ten, kto przeżył.
Armatni dym wycisnął łzy, gdy wściekle wróg uderzył
I tylko bosman kazał nam nienawiść czuć do niego,
Zginęło wtedy chłopców stu, kapitan dopiął swego.

Jeszcze raz, pijmy grog.
Za Irlandię w górę szkło!

Lecz nadejdzie taki czas, że wyrównamy krzywdy swe
I zadrży Anglia, i jej król, poleje się brytyjska krew.
Nie pójdzie zdychać żaden z nas dla nie wiadomo czego,
Niech Angol toczy wojnę swą, nam Bracie nic do tego!

Jeszcze raz, pijmy grog.
Za Irlandię w górę szkło!


================================================================================

MARSZ ODKOTWICZENIA

Słowa: B. Gubała
Muzyka: Charles A. Zimmermann

Wersja z książki Marka Siurawskiego "Szanty i Szantymeni...":

1. Jeden jest w życiu cel przed każdym z nas - | C a d7 G7 C
By morza barwny szlak przemierzyć jeszcze raz. | F C- C D7 G7
Od portu do portu, przez siedem mórz, | C a d7 G7 C C7
Niezmiennym kursem na morskim wietrze radość życia twórz. | F C- C D7 G7 C

2. Drapieżną kotwę więc wyrwijmy z dna,
Wytężmy siłę rąk, bo to nam wolność, wolność da.
Ze sztormem za pan brat płyniemy w dal;
Hej, więc do pracy, bo do nas przecież dziś należy świat!

3. Do portu wpłyniemy, my w pełni sił,
Żebyś na dalszy rejs Ty zawsze gotów, gotów był.
Wolność - ta wolność mórz, to radość Twa;
Płyńmy do celu, gdzie kotwa znów dosięgnie głębi dna.


Wersja z kasety The Pioruners:

1. Jeden jest w życiu cel
Przed każdym z nas,
By morza barwny szlak przemierzyć jeszcze raz.

Ze sztormem za pan brat
Płyniemy w dal,
Hej, więc do pracy,
Bo do nas przecież dziś należy świat.

2. Drapieżną kotwę więc
Wyrwijmy z dna,
Wytężmy siłę rąk, bo to nam wolność da.

Ze sztormem za pan brat
Płyniemy w dal,
Hej, więc do pracy,
Bo do nas przecież dziś należy świat. |x3


================================================================================

MARYNARSKA WIARA

Słowa: T. Dębicki
Muzyka: autor nieznany

1. Morowa marynarska wiara, | D
Szczęsny jej życia los. | A7 D
Nie to, co z lądu armia szara, | D G A7
Która ma pusty trzos! | D A7

Ref.: Marynarz w dzień się bawi, | G D
W hamaku w nocy śpi, ta-ra-ra... | A7 D
Czy to na Bałtyku, czy na Atlantyku, | | G D
Ze swego losu drwi! |bis | A7 D

2. Na spacer jedzie do New Yorku,
Zobaczy ziemi szmat.
Dolarów pełno ma w swym worku
I zna go cały świat!

3. Ma w każdym porcie narzeczoną,
Używa sobie fest.
Niejedna chciała być mu żoną,
Lecz on nie frajer jest!

4. A gdy się mortus czasem zdarzy,
Przez saling łazić masz.
Żałuje każdy marynarzy,
Przyjaciół wokół masz!

ref...


================================================================================

MARYNARSKIE PORTKI

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Z obory prosto wzięli ją, niewinny wiejski kwiat, | C F C
Nie miała jeszcze chłopa, choć szesnaście miała lat. | C G
W Hotelu "Księcia Jurka" kelnereczką była tam. | C F C
Szefowa strzegła cnoty jej, ta najgroźniejsza z dam. | C G C

Ref.: Marynarskie portki opięte tu i tam, | G C
A w środku kawał chłopa - to marzenie każdej z dam. | F C G C

2. Do miasta w marszu przybył Czterdziesty Drugi Pułk,
Łajdaków i bękartów banda, każdy z nich to zbój.
Burdele zatłoczyli, zapchali każdy bar,
Lecz kelnereczka wywinęła się z plugawych łap.

3. I dragoni Księcia Walii przybyli wkrótce też,
Ogiery słynne, wygłodzone wśród zimowych leż.
I w całym mieście słychać było kobiet płacz i krzyk,
Lecz hotelowej kelnereczki znów nie dorwał nikt.

4. Aż kiedyś przybył żeglarz, zwyczajny koł i cham,
Z dębowym sercem, krzepki w krzyżu, postrach cór i mam.
Przez siedem lat, czy więcej, żeglował gdzieś przez świat,
I widać było, o czym myślał przez te parę lat.

5. Poprosił ją o świecę, by drogę znaleźć mógł,
A potem o poduszkę i ciepły koc do nóg.
Powiedział, że nie dotknie jej, że jej nie przerwie snu,
Lecz gdyby mogła wleźć do wyra, cieplej będzie mu.

6. Niewinna kelnereczka bezmyślnie weszła tam,
A on się na niej znalazł w mig, ten brutal, drań i cham.
I wykorzystał do dna różnicę obu płci,
Na koniec rzekła tylko: "Chyba teraz ciepło ci?"

7. Gdy wczesnym rankiem żeglarz bezsilny z łóżka wstał,
Za kłopot i siniaki pieniążek srebrny dał.
Powiedział: "Jeśli córka będzie - w domu trzymaj ją,
A gdyby to był chłopiec - to na morze wyślij go.

Niech marynarskie portki, jak ja, na zadku ma,
Jak jego tatko, niech na reje, gdy mu każą, gna."


================================================================================

MARYNARZ TATA

Wykonawca: Bluska
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Powiedz, czy lubisz marynarzy,
Powiedz, czy w granatowym Ci do twarzy,
Powiedz, czy lubisz wielkie statki,
Bo ja na pewno tak.

No bo mój marynarz-tata wodolotem latem lata,
Wozi z sobą pasażerów tłum.
Najpierw leci do Szczecina, tam wodolot się zatrzyma,
Potem znowu wraca tu.

2. Lubię po plaży chodzić zimą,
Wtedy tam wielkie lody płyną.
Lubię żaglówką pływać latem
W taki prawdziwy długi rejs.

Ale mój marynarz-tata wodolotem latem lata,
Wozi z sobą pasażerów tłum.
Czasem z sobą mnie zabiera jako mini-pasażera,
Bo ja lubię wody szum.

3. Lubię, gdy w szmatki i gałganki
Przyjdą się bawić koleżanki,
Ale najbardziej lubię, kiedy
Wypływam z tatą w rejs.

No bo mój marynarz-tata wodolotem latem lata,
Wozi z sobą pasażerów tłum.
Czasem z sobą mnie zabiera jako mini-pasażera,
Bo ja lubię wody szum.

4. Gdybyś chciał poznać mnie i tatę,
To musisz tu przyjechać latem.
Wtedy, gdy spotkasz mnie na kei,
Powiemy tacie tak:

To Ty jesteś ten nasz tata, który wodolotem lata,
Wozi z sobą pasażerów tłum,
Ale dzisiaj tak się zdarzy, że zabierzesz dwóch blindziarzy,
Co tak lubią wody szum.


================================================================================

MARYNARZ Z BOTANY BAY

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. Przestrogę dziś Ci daję i nadstawiaj uszu, bo | G e C G
Na własnej skórze przecież sam przeżyłem wszystko to. | G e a D
Gdy raz się zaprzedałeś, miej to w pamięci swej, | G e C G D
Że zawsze będziesz wracał tu nad brzegi Botany Bay! | e a H7 e D

Ref.: Hej! Żegnaj dobry porcie, kochanko, żono też,
Znów stary diabeł - Morze - upomniał o mnie się!
Znów pod nogami dechy pokładu będę czuł
I z perty znów spoglądał tam te parę pięter w dół!

2. Na lądzie chciałem zostać, by już jedno miejsce grzać
I sitem w piachu wiele dni babrałem się, psia mać!
Lecz nie znalazłem złota i pusto w sakwie mej,
Nie szkodzi, wszak nocą i tak coś rwie do Botany Bay.

3. Podkładów długie rzędy pod wstęgi srebrnych szyn,
Kamieni, cegieł stosy, bo... wciąż chciałem wygrać z NIM.
Lecz gdy z Południa dmuchnie, ech, śmiej się bracie, śmiej,
To w wietrze tym wciąż czuję sól, tę sól znad Botany Bay.

4. Ach, stale rwie coś w środku i jak chory boli ząb,
I czego byś nie zaczął, to i tak to ciśniesz w kąt.
Zawodów wiele miałem w karierze długiej mej,
Lecz zawsze znów wracałem tu - marynarz z Botany Bay.

ref...


================================================================================

MARYNARZ Z TERRENEUVE

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

Gdy będziesz wreszcie tam na ławicach na Terreneuve,
Powiedz żeglarzu mój, co wtedy będziesz jeść.
Nas przez długi czas dotykał ciężki głód,
Łby dorszów tylko dał nam i smak spleśniałych zup.

Gdy będziesz wreszcie tam na ławicach na Terreneuve,
Powiedz żeglarzu mój, cóż wypić mógłbyś chcieć.
My przez długi czas, wśród stromych groźnych fal,
Piliśmy stęchłej wody pół kubka przez sześć wacht.

Gdy będziesz wreszcie tam na ławicach na Terreneuve,
Powiedz żeglarzu mój, jak noce spędzisz swe.
Starczyć muszą tam godziny dwie na sen,
A potem praca trwa przez długa noc i dzień.

(zmiana rytmu)

Gdy będziesz już tam, już tam na ławicach,
Żeglarzu mój, co za to otrzymasz?
Bo chociaż krwią spływała twarz,
Srebrnych denarów nie ujrzał nikt z nas.

Po tak wielu dniach harówy i nędzy,
Żeglarzu mój, czy ruszysz tam kiedyś?
Mnie pognał los, tak jak ojca mego,
Lecz radzę wam zostańcie na brzegu.


================================================================================

MARZENIA STERNIKA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Nie raz po wachcie, gdym zmęczony w koję wpadł,
Pojawiał się lądowy świat,
Wielkie kwitnące pola i sosnowy las,
I jakby więcej było nas.

I byłaś Ty w tym pięknym śnie,
Ten rozespany porcik tulił ranek w mgle
I tak bym z Tobą chciał popłynąć w rejs,
Z księżycem gdzieś na maszty wejść,
W jeziora lustrze mieć drugą twarz,
By ciepły wiatr kołysał nas.

2. Sen, jak to sen, a rzeczywistość wali w drzwi,
Na mostek czas, na wachtę trzeba iść.
Rozkołysana łajba wolno wsiąka w dal,
A mnie wciąż snu tego żal.

I widzę ten sosnowy brzeg,
Wśród rozespanych jezior kilwateru ścieg
I jesteś ze mną w zapachu zbóż,
I sianko też suchutkie już,
A piersi żagli wydyma wiatr,
Gdy razem tak płyniemy w świat.

3. Rejs, jak to rejs, się skończył, wyszedłem na ląd
Zabawy wir, przyjaciół krąg.
Dziś w Świnoujściu "Wiatrak", dziś żeglarski bal,
A mnie wciąż snu tego żal.

Mazurska noc, mahoniu smak,
Silnego szkwału tchnieniem napięty sztag,
Posłusznym sterem zataczam krąg,
Ocean gdzieś daleko stąd
I proszę los - na jawie mi wróć |
Mazury i kochaną łódź |bis


================================================================================

MARZENIE (ZNOWU BĘDZIE KIWAĆ NAS)

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka, Michał Czernek
Muzyka: trad.

Znowu będzie kiwać nas, znów usłyszysz ten szum fal, | C a
Ptaków śpiew na zboczach skał, co na lądzie śni się nam. | d G F C
Wypłyniemy w długi rejs, zaśpiewamy starą pieśń,
Pośród fal poniesie się, tylko proszę weź stąd mnie.

Miałem dzisiaj piękny sen: znów Lizbona śniła się,
Pośród białych żagli rejs. Czy on może spełnić się?
Czas upływa szybko więc, za dni parę, lada dzień,
Biały worek, sztormiak, dres wezmę z sobą w marzeń rejs.

Jeszcze miesiąc, jeszcze dwa, znów komendy pójdą w tan,
Oddać cumy! Żagle staw! I odpłynąć z wiatrem dal!
Co za szczęście co za cud, płynąć poprzez morza znów,
Rzucić kotwę w porcie tam, skąd sam Kolumb płynął w świat.


================================================================================

MATHEW ANDERSON

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. Nazywam się Mathew Anderson, greenhornem byłem, gdy | e D C D e
Wlazłem na pokład jednego z tych, co hen, na południe szły, | e D C D e
A był to w życiu mym pierwszy rejs, poznałem więc morza smak, | G D G H7
Ciężka robota tam szybko też ugięła mój sztywny kark. | e D C D e
(Ciężka robota tam prędko też przygięła mój sztywny kark.)

Ref.: Way-hey! Żegluj no! | G D
Strzeżcie córek swych w Hilo! | C D
Jankeski statek w zatokę wszedł, | G D G C
Potańcujemy tam sobie wnet! | e D e

2. Harpunnik stary nauczył mnie przeliczać długie dni
Na krągłe kształty baryłek, co w gardziele ładowni szły.
A kiedy już dzielny statek nasz miał tranu pełny brzuch,
Odwrócił swój dziób i pochylił maszt, na Hilo Town obrał kurs.

3. Słońcem nas przyjął Hilo port, na brzegu dziewczyny już
Kolanem, ech, o kolano trą, a mężczyźni rwą czapki z głów.
I szybko tam nasz cuchnący tran na złoto przemienił się,
Lądowych uciech szedłem szukać sam, nie wiedząc, że zgubi to mnie.
(A kiedy już nasz cuchnący tran na złoto przemienił się,)
(Portowych uciech szedłem szukać tam, nie wiedząc, że zgubi to mnie.)

4. Małej Jill w ręce wpadłem tam, miała oczy jak morza toń,
Podniosła raz rzęsy, a ciepło ich przypomniało stracony dom.
I dałem się jej niby dzieciak wieść - o swym ojcu mówiła mi,
Że pastorem jest i jak walczy ze złem, niby tarcza w tym mieście tkwi.

5. Jak słońce, co wiosną roztapia kry, tak szybko sprawiła, że
Padłem na kolana i zgodziła się przysięgać na dobre i złe.
Nie zobaczę już Atlantyku kłów, gór mięsa płynących krwią,
Może czasem jeszcze przyniesie sztorm mej wolności piosenkę tą.
(Może czasem sztorm przyniesie mi mej wolności piosenkę tą.)

ref... x2


================================================================================

MAUI

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: E. Chmurska, D. Matuszak
Muzyka: trad.

1. Twarda walka, w ustach gorzki potu smak - | G
To przeklęta życia treść - | G D7
Wśród zamieci śnieżnych i uderzeń fal | G C
Wielorybie cielska wlec. | C D7 G

Przed oczyma wciąż ten widok mam - | C G
Polarnego morza kry, | C G
Ale wkrótce ten koszmar skończy się | | G D7
I ujrzymy brzegi Maui. |bis (i następne) | G D7 G

2. Czeka na nas jeszcze wiele ciężkich chwil
I brył lodu ostre kły.
Gdy harpuny nasze wreszcie znajdą cel,
To wrócimy do brzegów Maui.

Na Kamczackim morzu, hen, daleko stąd,
Gdzie okrutny czas wlecze dni,
Wspominamy twarze dziewczyn tych,
Co zostały w dalekiej Maui.

3. Sześć piekielnych miesięcy upłynęło już
Wśród polarnej, nocnej mgły,
Lecz w pamięci naszej jeszcze żywe są
Wspomnienia słońca Maui.

Już w ładowniach mamy kilka sztuk,
Mnóstwo beczek tranu z nich.
Więc "All hands on deck! Wszyscy rąbać lód!"
Przed nami wiele setek mil.

4. Hen, za rufą pozostał ten arktyczny świat,
Śniegi, lody, sztormów ryk.
To przeklęte piekło stale śni się nam,
Pól lodowych głośny zgrzyt.

A więc płyńmy tam, gdzie Diamond Head
Strzeże tropikalnych wysp.
Tam sprzedamy ładunek i dalej w tan
Z dziewczynami ze starej Maui.


================================================================================

MAZURSCY KOLUMBOWIE

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Gdzieś daleko Ameryka, | a e a G
Z ortodromą loksodroma, | C d C G
Na odkrycie swoje czeka | a e F G
Gdzieś za morzem przyczajona. | C G a

A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew, | C d
Niech nam zawsze sprzyja niebo. | C F G
My, Mazurscy Kolumbowie, | a G a G
Odkrywamy Węgorzewo. | a G a

2. Na wyprawę swoich marzeń
Wyruszyli z ranną bryzą,
Nieugięci wprost żeglarze,
Z lękiem gnali za horyzont.

A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,
By w nieznane miejsca płynąć.
My, Mazurscy Kolumbowie,
Odkrywamy dzisiaj Sztynort.

3. Na wyprawie długiej przyszło
Znosić bunty i zwątpienia,
Aż ktoś w końcu z masztu krzyknął
To magiczne słowo: "Ziemia!"

A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,
Obce lądy nie są blisko.
My, Mazurscy Kolumbowie,
Odkrywamy dziś Giżycko.

4. Powrócili cali w glorii,
Wieszcze mieli o czym pisać,
No i przeszli do historii,
Bo przywieźli syfilisa.

A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,
Fale, sztormy to nie bajki.
My, Mazurscy Kolumbowie,
Odkrywamy Mikołajki.

5. Za Kolumbem morskie mile, | C d
Za nim rejs co wart był życia, | C F G
A my mamy jeszcze tyle | a G a G
Jakichś Mazur do odkrycia, do odkrycia, do odkrycia... | a G a


================================================================================

MAZURSKA KOLĘDA

Wykonawcy: EKT-Gdynia, Arek Wlizlo
Słowa: Marek Remiszewski
Muzyka: Arek Wlizlo

Gdy pustka zimowa za oknem i cisza | GCGe
Wiatr hula porywisty, zmrożony | aCD
Ty noce zimowe napełniasz nadzieją | GCGe
Powracasz ponownie w te strony | aCD
|
Mazury pokryte dziś biedą i lodem | eDG
Stęsknione czekają na Ciebie | aCD
Żeglarska kolędo - przychodzisz z wieczora | GCGe
W Wigilię, wraz z gwiazdką na niebie | aCD

Mazury pokryte dziś biedą i lodem
Stęsknione czekają na Ciebie
Żeglarska kolędo - przychodzisz z wieczora
W Wigilię, wraz z gwiazdką na niebie

Tesknotę przynosisz do lepszych chwil letnich
Do żagli, przyjaciół, ogniska
Pomagasz kolędo ten stary rok przetrwać
Przyjdź bliżej - chcę dotknąć Cię z bliska

Usłyszą Cię w Zęzie, Skłodowie, na Kalu
Zaśpiewa Cię Zbyszek w Kietlicach
Powłóczysz się biedna, samotna, zziębnięta
Po pustych Giżycka ulicach

Gdy zwiedzisz już wszystkie przystanie i domy
Do okien zapukasz zamkniętych
Otworzą się serca, choć lodem pokryte
Na słowa żeglarskiej kolędy

W zimowe wieczory samotna nie będziesz
Nie odchodź, pozostań tu z nami
Kolędo Mazurska, Żeglarska Kolędo
Tak bardzo na Ciebie czekamy

================================================================================

MAZURSKA TĘSKNOTA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. W trwożnym sitowiu | d g
Znów wiatr się narowi, | B a
Zbudzona woda przeciera oczy krzykami mew. | d C g d
Nieśmiało dłonie | C g
Posyłasz do mnie, | B a
A w nich minionej nocy zdyszany śpiew. | d C g d

Ref.: To żagli jest pora, | g d
Obudźmy jeziora | F C
Milczącym krzykiem żurawich gniazd. | g d C
Chwyconą w grot bryzą | d g
Złamiemy horyzont, | F C
Gdy słońce ziewa, gdy pora spać. | g d C

2. A dzień wysoki
Gładzi obłoki
Siedzące z ptakami w zgodzie w koronach drzew.
I Ty się wyrywasz
Po falach, po grzywach,
A z brzegu słychać głośny przestrzeni zew.

3. W sitowia zieleni,
W błękicie przestrzeni
Przegarniam żaglami schowany w wodzie spłoszony czas,
I wodą się staję,
I w drzewie zostaję,
I w nieba czerwieni tęsknej, co wzywa nas.

ref... x2


================================================================================

MAZURY

Słowa i muzyka: W. Jurzykowski

1. Błękit jeziora dokoła, | a
A tam w oddali gdzieś las. | d a
Słońce i przestrzeń nas woła, | d a
Tutaj więc spędź wolny czas. | E7 a

Ref.: Hej, Mazury, jak wy cudne! | E A7 d
Gdzie jest taki drugi kraj! | G C
Tu zapomnisz chwile trudne, | d a
Tu przeżyjesz życia maj. | E7 a
Do namiotu od ogniska | E A7 d
Trzeba wracać, pora, czas. | G C
Już nadchodzi nocka bliska. | d a
Hej, Mazury, witam was! | E7 d

2. Żeglarz z dziewczyną ze wzgórza
Patrzą na las w głębi wód.
Słońce się w falach zanurza.
Nadchodzi zmierzch, powiał chłód.

3. Piękna jest nasza kraina,
Domy bielutkie jak śnieg,
A nad jeziorem dziewczyna -
Chciałbym z nią przeżyć choć wiek.


================================================================================

MAZURY NOCĄ

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Dariusz Bazaczek

1. Tańczy ogień z wodą wysokim płomieniem, | G e G e G e G e
Nad brzegami chodzą leśne zamyślenia, | G e G e G e G
Pochylają głowy nad uśpioną trzciną, | h C G C h C G C
Cicho w dzbanie księżycowym jezior szumi wino. | D C G e G
| a7 G e
Ref.: W przedwieczorny czas nad mazurską wodą, | G e G e G e G e
Znowu wiatry po jeziorach noc zieloną wiodą. | G e G e C A D
Przystrojone wody księżycową dłonią, | G e G e G e G e
Znowu wiatry po jeziorach nocne światła gonią. | G e G e F C G e

2. Po niebie szeroko leśne płyną słowa,
Pod nocą wysoką gwiazda tańczy nowa,
Po niebie szeroko cieniem płyną chmury,
Tylko w uszach tak głęboko szumią mi Mazury.

ref... x2


================================================================================

MAŁA ŁZA

Wykonawca: Korycki Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Ilu było tych, co płynęli
Aby wydrzeć Ci tajemnice Twe.
Ilu było tych, co zniknęli,
Bo uwiodły ich białe fale złe.
Ilu było tych, których więzisz wciąż
Czyniąc z nich swój najcenniejszy skarb.
Powiedz ile, powiedz Morze, |
Ile on dla Ciebie wart. |bis

Morze, gdybyś oddać chciało
Wszystkie cenne skarby Twe,
Ile dusz by zmartwychwstało,
A tak muszą spać, spać na Twym dnie.

2. Morze, zawsze cieszysz się,
Gdy bez końca setki łez spadają do Twych wód,
Lecz Ty więcej chcesz, chcesz tysiące,
Choć i tak nie uchylisz skarbca wrót.
Morze, ale Ty nie domyślasz się,
Że przechytrzy Cię maleńka łza.
Ona dobrze znana drogą
Dojdzie tam, do Twego dna.
Tam, gdzie serca dojść nie mogą,
Dojdzie jedna mała łza.

Morze, gdybyś oddać chciało
Wszystkie cenne skarby Twe,
Ile dusz by zmartwychwstało,
A tak muszą spać, spać muszą na Twym dnie.


================================================================================

MAŁE PIWO

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: R. Krasowski
Muzyka: The Kinks

1. Ukrop z nieba leje się, | a G
Chyba ze czterdzieści "Ce", | C G
W gardle sucho, | E
Niech to trafi szlag. | E a

Słoneczny skwarny dzień,
Gdzieś zgubiłem własny cień,
W gardle sucho,
Niech to trafi szlag.

Ref.: Żeby chociaż jakieś małe piwo, | a D
Albo wody z sokiem choćby jeden łyk. | G C E
Na ulicach jakby wymiótł ktoś, | a D
Wszędzie pusto i upalnie. | a G
W gardle sucho, | C
Niech to trafi szlag. | E a F E

Słoneczny dzień, | a G E
Upalny dzień, | a G E
Piekielny skwar. | a G E

2. Głowa mi już pęka w szwach,
Wszędzie upał, sił już brak,
W gardle sucho,
Niech to trafi szlag.

Słoneczny skwarny dzień,
Gdzieś zgubiłem własny cień,
W gardle sucho,
Niech to trafi szlag.

ref...

Żeby chociaż jakieś małe piwo...
Żeby chociaż jakieś małe piwo...
Żeby chociaż jakieś małe piwo.


================================================================================

MAŁY CZŁOWIEK (KOŁYSANKA)

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa i muzyka: Jarosław ("Królik") Zajączkowski

1. W moich oczach biały szron, | A h7 E4-3
Krajobrazy skute mrozem. | D h7 E4-3
On mych pragnień kruszy lód, | h E4-3 as7 fis7
Nieporadny, pełen ciepła mały człowiek. | h h7 E4-3
W moim sercu już się zrodził | A h E4-3
Niepojęcie mały ktoś. | h h7 E4-3
Mały człowiek, niby nikt, | h E4-3 cis7 fis7
Wielkie morza moich myśli ułagodził. | h h7 E4-3

Ref.: Śpij mój mały synku, | A fis7 h7 E4-3
Zaśnij, nie płacz dłużej. | A fis7 h
Twój maleńki, biały okręcik | E4-3 D cis7
Stoi bezpieczny w wielkiej kałuży. | fis7 h h7 E4-3
Twój maleńki okręt | A fis7 h7 E4-3
Piękną ma pogodę. | A fis7 h E
Ile jeszcze deszczów przeminie, | D D7 h h7
Nim ruszysz tam, całkiem sam na wielką wodę? | cis7 fis7 h7 E4-3

2. Tam daleko biały ląd,
Śnieżna zamieć go zasłania.
Tutaj ciepły, mały ktoś,
Tutaj mały wielki człowiek do kochania.
Może kiedyś tam popłyniesz,
Gdzie zadymka i zawieje,
Lecz na razie synku śpij,
Jeszcze tyle wiosen słońcem Cię ogrzeje.

3. Wyruszamy z wielką wiosną,
Z czuprynami i w natchnieniach.
Może kiedyś dojdziesz sam
Tam, gdzie ja dopływam tylko w swych marzeniach.

ref...


================================================================================

MAŁY JASIO

Wykonawca: Jabłko Topu Flagsztoka

1. Mały Jasio mały statek miał,
W małym porcie statek stał,
Mały bosman z małym wąsem,
W mały żagiel wietrzyk wiał.
W rannym słonku Jaś się prażył,
O przygodach większych marzył,
Lecz, gdy masz niewiele lat,
To taki mały jest Twój świat.

Wbił się kiedyś Jasio w dumę:
"Czy ktoś wreszcie mnie zrozumie?
Ojciec woła wciąż: "gówniarzu",
Zamiast: "wielki marynarzu".
Zew odmętów w duszy wzbiera,
Dość już tego tak, cholera,
Pluję na dziecięcy kram,
Jeszcze ja pokażę wam!"

Ref.: Rejsem rządzi niewiadome,
Widzisz skały, gdy już toniesz.
Dokąd wiatry Cię poniosą,
Kim zostaniesz - nie wie nikt.
Bo zły kucharz strawę warzy,
A co złego ma się zdarzyć,
O tym wiedział tylko bies.
Nam bez tego dobrze jest!

2. Poszedł Jasio do tawerny raz,
Małe piwo strzelił tam
I pomyślał: "Przyszedł na mnie czas,
Wychlam wielki wina dzban!"
Potem hardo na barmana wrzasł,
Już nie Jasio, lecz Pan Jan,
A skoro zwrócił Jan uwagę sam,
Zwiększyć go wypada nam.

3. Raz do portu wielki okręt wszedł,
Był to wredny stryjek (???).
No, a Jasio, gdy mu ludzi się
Urżnęło, w knajpie stłukł.
Ukradł kompas, mapę, buty,
Jeszcze klucze od kajuty -
Teraz będzie z wami źle,
Okręt zniknął, Bóg wie, gdzie.

Nie na długo z oczu zginął,
Wkrótce chłopak nam zasłynął.
Pieśni było już bez liku
O złym Janie Rozbójniku,
Co zostawiał wszędzie trupy
I niesłychane zgarniał łupy,
A nam, co tłupiemy w dźwiękach,
Pozostała ta piosenka.

ref...


================================================================================

MAŁY KAPITAN

Raz mały żaglowiec z małym kapitanem | e C e C
Podczas wielkiej burzy wypłynąć w rejs chciał. | e C G
Miał malutkie żagle i cieniutkie maszty, | a e H7 e
Lecz drwił z gróźb Neptuna, przez odmęty gnał. | d G D e

Ostry wicher powiał, słoną falą pryskał,
Zgiął cieniutkie maszty i kapitan zbladł.
Małymi rączkami żagle przytrzymywał,
Wielkie łzy rozpaczy przysłoniły świat.

Gdy burza ucichła, chmury odpłynęły,
Słońce znowu wyszło i opadła mgła,
Na brzeg wypłynęły dwa cieniutkie maszty,
Fajka kapitana i żagielki dwa.


================================================================================

MAŁŻEŃSTWO Z SYRENĄ

Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. Raz pewien młody farmer co mieszkał w Salisbury Plain,
Pokochał córkę lorda i przychylność zdobył jej.
A lord się tak wystraszył o słodkiej córki los,
Że wychłostał chłopca batem i na ocean wysłał go.

Ref.: Panuj nam Brytanio!
Sześć pensów to jest grosz.
Guzik i szylingi dwa
Na twój żołd.

2. Zataczał się Atlantyk, bywa tak w sztormowy dzień,
Za burtę wypadł farmer, wprost rekinom złym na żer.
I zniknął z oczu szybko, lecąc głową w dół,
Poszedł wprost na dno, zanim krzyknął kto, już na wodzie został tylko wir.

3. Gdy łodzie opuszczono, żeby szukać jego zwłok,
W białych bryzgach pian skoczył wyżej want i krzyknął nam tak przez nos:
"O, moi drodzy kumple! Nie opłakujcie mnie.
Właśnie wziąłem ślub z córką króla mórz. Syrena moją żoną jest."


================================================================================

MECHANICY

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa i muzyka: Lech Klupś

1. Było dobrze, było źle,
Trochę w knajpie grało się,
Na "Kubryku" i na "Famie", Bóg wie gdzie.
Cały czas drogi szmat,
To już ponad dziesięć lat,
Z łezką w oku wciąż wspominam tamten czas.

Ref.: Napijmy się kolejny raz,
Niech morze zaszumi nam w głowie.
Butelek sześć otworzyć czas,
By do rana grać sobie.

Napijmy się kolejny raz,
Niech morze zaszumi nam w głowie.
Butelek sześć otworzyć czas,
By do rana...

2. Jeśli szanty poznać chcesz,
To ze "Szkotem" umów się,
"Ta fałowa, ta refowa", on to wie.
A gdy już znudzi Cię,
To z "Bebikiem" napij się,
Lecz uważaj, bo ma bardzo mocny łeb.

3. Jak chcesz wiedzieć, z czego jest
Zbudowany Jacka "piec",
Idź do "Picka", aż za dużo dowiesz się.
Jacek zaś powie, że
Lepiej "Cis-dur" niźli "c",
Lub, że "G-mol" w tej kadencji lepiej "żre".

4. "Miśka" poznasz tak, jak mnie,
Bo chudzinki myśmy dwie,
On na śmierć zagada pannę, którą chce.
Takich pięciu kumpli mam,
No i rządek ślicznych dam,
Dajcie antał, to opowiem dalej wam.

ref... x2


================================================================================

MEGI

Wykonawca: West Sailors
Słowa i muzyka: zespół

1. Hej, Megi, czy pamiętasz?
Piszę do Ciebie krótki list.
Wiesz, że Cię kocham, Miła,
Lecz szewcem nie chcę dłużej być.

Teraz okręt jest mi domem,
Żyję tu.
I choć ciężko pośród burz,... strasznych burz,
Choć ciężko pośród strasznych burz,

2. Mam wciąż błękitny sweter,
Ten, który kiedyś dałaś mi.
Moje kudłate włosy
Są jak za dawnych wspólnych dni.

Bardzo ciężko wybrać topsel,
Ciężko tak.
I choć ciężko pośród burz,... strasznych burz,
Choć ciężko pośród strasznych burz,

3. Lecz uwierz, dnia pewnego,
Gdy kapitanem będę już,
Skrzyknę załogę dzielną,
Na dom rodzinny wezmę kurs.

I spotkamy się po latach,
Ujrzysz mnie.
Wrócę by ożenić się,... poślubić Cię,
I wrócę by poślubić Cię.
Poślubić Cię!


================================================================================

METODA ŚWIECZKI

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Tato mój w Świnoujściu żył | C G7 C
I rybakiem morskim był, | F G
Miał swój kuter i sieci, i kupę dzieci, | F C
I pracował ile sił. | G7 C

Ref.: A metodę taką miał, | C G7 C
Żeby sprawdzić, skąd wiatr wiał: | F G
Stawiał świeczkę na oknie | F
I patrzył, czy moknie, | C
I czy jej nie gasi szkwał. | C G7 C

2. Jeśli świeczka zgasła w lot,
Tato w palcach skręcał knot,
Mówił: "Dmucha za wiele, wyjdę w niedzielę,
Jestem rybak, a nie szprot."

3. Kiedy płomień równy był,
Tato dalej w łóżku gnił,
Mówił mamie: "Kochana, czekam do rana,
Walczyć z flautą nie mam sił."

4. Jeśli płomień szedł na West,
Tato mówił: "Dobra jest!"
Brał ze dwie półlitrówki, by trafić w główki,
Sprawdzał, jak z tą rybą jest.

5. Jeśli płomyk szedł na Nord,
Tato też opuszczał port.
Gdy zapalał maszynę, miał taką minę,
Jak ciut, ciut zalany lord.

6. Jeśli ognik szedł na East,
Tato w szklance moczył pysk
I tak mruczał: "Nie płynę w tą złą godzinę,
Po co zwiedzać mam Bałtijsk?"

7. A kiedy dość pływania miał,
Stary kuter w spadku dał,
No i teraz codziennie, zawsze niezmiennie,
Robię tak, jak tato chciał.

Ref.: A metodę taką mam,
By pogodę sprawdzić sam:
Stawiam świeczkę na oknie
I patrzę czy moknie,
I czy jej nie gasi szkwał.


================================================================================

MEWY

Wykonawca: Opoka Tomasz
Słowa: Tomasz Opoka
Muzyka: Johan Meijer

| ver.1
1. Mewy, białe mewy, wiatrem rzeźbione z pian, | e C D e
Skrzydlate, białe muzy okrętów odchodzących w dal. | C D e
Kto wam szybować każe za horyzontu kres, | e C D e
W bezmierne oceany, przez sztormów święty gniew? | e C H7 e

Ref.: Żeglarzom wracającym z morza | | C H7 e
Na pamięć przywodzicie dom, | | C H7 e
Rozbitkom wasze skrzydła niosą | | C D7 e
Nadzieję na zbawienny ląd. |bis | C H7 e

2. Ptaki zapamiętane jeszcze z dziecięcych lat,
Drapieżnie spadające ze skał na szary Skagerrak.
Wiatr czesał w grzywy morze, po falach skacząc lekko biegł.
Pamiętam tamte mewy, przestworzy słonych zew.

ref...


================================================================================

MGŁA

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka, Marek Stęplewski
Muzyka: trad.

1. Gęsta mgła, biała jak śnieg,
W oddali gdzieś zniknął Australii brzeg.
Ster w dłoniach drży, ciężkich rej słychać skrzyp,
Bukszprytu nok ostry nieboskłon tnie.

Ref.: Razem go, dalej go, w Irlandii stronę,
Niech wiatr nas poniesie, gdzie dom nasz jest.
Razem go, dalej go, wzgórza zielone,
Gdzie Atlantyku pięść bije o brzeg.

2. Passatów moc gna gdzie błękitu toń,
Przez fal bryzgi wiatr niesie wybrzeża woń.
W kubryku śpiew tych, co w morzu od lat,
Ocean im ojcem, ryk wiatru ich brat.

3. Za rufą wśród fal pozostał zły Horn,
Krew przyschła na ranach zadanych przez sztorm.
Wśród żagli i lin wciąż śpiewam co dnia
O życia żegludze pod prąd i pod wiatr.

ref...


================================================================================

MGŁA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Dosyć długo to już trwa,
Że tylko mgła, mgła, mgła...
Stoję na wachcie już wieczność całą,
A jeszcze nic się nie stało.

Mgła, mgła, mgła,
Niepewny rejs dalej trwa.
Na zimnym mostku, pod łysą czupryną,
Nieuczesane myśli płyną.

Prześlicznie grają ciszę
Nienaciśnięte klawisze
I struny niedotknięte
Też ciszę grają pięknie.

A dzwonią tylko dzwony,
Ton ich w mgłę otulony.
W szarych komórach ze szkła
Po prostu gra, gra mgła.

To Ty, co śledzisz losy gwiazd
I tony słyszysz wszelkie
Powiedz, czy białe morze mgły
Zawsze jest takie wielkie?

Gdzieś tam niebo nade mną,
Pode mną wody szmat,
Dwie szkliste półkule,
A w środku cały świat.

Pozornie nic się nie dzieje,
A przecież wszystko, wszystko się chwieje.
Od szczytów aż do dna
Wszystko pokryła mgła.

Tylko mgła, mgła, mgła,
Niepewny rejs dalej trwa.
Na zimnym mostku, pod łysą czupryną,
Nieuczesane myśli płyną...


================================================================================

MIASTO

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała, Andrzej Grzela
Muzyka: Phil Coulter

1. Wciąż w pamięci mam, wciąż je widzę w mych snach
Miasto, które tak bardzo zapadło w serce me.
Tam za młodych lat grałem w piłkę nieraz,
Tam był śmiech, niósł go wiatr przez dym.

Ref.: I przez deszcz, gdzie mój dom,
Biegnąc nocą drogą swą,
Wzdłuż więziennych ścian do fontanny,
Te szczęśliwe dni i tak wiele ciepłych chwil
Zostawiło to miasto w sercu mym.

2. Co dzień wcześnie rano ryk syren budził mnie,
To kobiety z rynku zaczynały swój dzień.
Ojca twarda dłoń miała koić dzieci szloch
Gdy we mgle został gdzieś matki głos.

3. Tam muzyki głos słyszeliśmy co noc
I pieśni o morzu wypełniały życie nam.
Sławy słodki czar czerpaliśmy do dna
I nieznane wstawało co dnia.

4. Miałem wtedy, ech, szesnaście lat
I dziś, tak jak wtedy, wciąż pytam któryś raz:
Jaki będzie świat? Jaki zostawimy ślad?


================================================================================

MIELIZNA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

1. Czy to żeglarz, czy marynarz - każdy przyzna,
Każdy sternik, co przemierza morskie drogi,
Że na kursie może zjawić się mielizna.
Nie ma strachu, jeśli wiesz co trzeba zrobić.

Ref.: Nie załamuj się kolego,
To mieliznę wnet opłyniesz.
Przechył w prawo, przechył w lewo,
Mocno wiosłem i przepłyniesz.

2. A najlepiej to po prostu dobrze wiedzieć,
Gdzie przygody Cię czekają i emocje.


================================================================================

MIKOŁAJKI

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa: Sławomir ("Rączka") Dłoniak
Muzyka: Mariusz ("Beny") Kurowski

1. Co to miasto w sobie ma, że urzeka mnie co krok?
Dziób kieruję zawsze tam, z Rucianego robię skok.
I choć łajba wodę bierze, ja tam dzisiaj muszę być.
"Pod Pagajem" jest impreza - wietrze wiej, bo chce się pić.

Ref.: Hej, żeglarskie Mikołajki, co mnie do was znowu gna. |
Świat kolorów, żagli z bajki, tu przyjaciół wielu mam. |bis

2. Tyle szlaków człowiek zwiedził, tyle poznał nowych dróg.
W jedno miejsce nas coś wiedzie, gdzie topnieje serca lód.
Tam Król Sielaw zadumany patrzy w jezior modrych toń,
Jak w prastarej opowieści czeka aż uwolnią go.

3. Festiwalu nadszedł czas, znów zaszancą nam się dni.
Brać żeglarska tutaj gra, więc też za gitarę chwyć.
I tak jest każdego roku, cała wioska pęka w szwach.
Tyle w sobie ma uroku, bo pan bosman o to dba.

4. Perła jezior tak tu mówią i ja rację przyznać chcę,
Tutaj człowiek zapomina o kłopotach, ja to wiem.
Po co jechać na Hawaje, po co szukać obcych stron?
Stary! Płyń do Mikołajek, każdy znajdzie tam swój dom.

ref...


================================================================================

MINIONY CZAS

Wykonawca: West Sailors
Słowa: Andrzej Matacz
Muzyka: Marek Dębowski

1. Mówią wszyscy: Chyba minął tamten czas
Mówią, że minęły tamte dni,
Mówią: To historii dawnej bieg,
Mówią, że nie wróci tamten wiek.

Ref.: Gdzie są żaglowce piękne tak,
Gdzie maszty sięgające gwiazd,
Gdzie pośród śnieżnobiałych szmat,
Po morzu płynął pracy śpiew...
Płynął pracy śpiew.

2. Chociaż mówią, że minęły tamte dni,
I że nie ten wiek, i nie ten czas,
To jednak w świecie marzeń i snów
Drugie życie każdy chce im dać.

3. I chociaż tamtych żagli świat
To odległa dal,
Dlaczego, nie wiem, aż na głębin dnie,
W bezkresie morza ktoś pochował je.

Ref.: Gdzie są żaglowce piękne tak,
Gdzie maszty sięgające gwiazd,
Gdzie pośród śnieżnobiałych szmat,
Po morzu płynął pracy śpiew.
Tam gdzie "Holender Latający" ma swój port,
Tam, gdzie już one wszystkie są,
Tak jak w ostatnim rejsie aż na morza dno,
Ukołysane nocą głębin śpią...
Nocą głębin śpią.


================================================================================

MISTER STORMALONG

Słowa: autor nieznany

Ref.: Nie żyje stary Stormy już; | d A7 d
- Way-hey! Mister Stormalong. | g B A7
Nie żyje stary Stormy już. | d A7 d
- Hey! Mister Stormalong. | B A7 d

1. Najlepszym z wszystkich szyprów był, | d A7 d
Lecz teraz śmierci cień go skrył. | F g B A7
Urodził się gdzieś pod Cape Horn, | F g d
Gdy szalał w morzu tęgi sztorm. | d A7 d

Pod Cape Horn, gdzie potargał wiatr
Nam żagle i potrzaskał maszt,
Z łańcuchem złotym aż na dno,
Rzewnie płacząc, spuścimy go.

2. Pół wieku pod żaglami trwał,
Czy bryza wiała, czy też szkwał.
Nie krzyknie więcej: "Żagle staw!"
Nie grożą mu już zęby raf.

Bo już skończone jego dni
I jak kotwica w morzu tkwi.
Ciało rekiny będą mieć,
Stormy'ego dusza- diabła rzecz.

Ref.: Hej, umarł Stormy, dzielny chwat;
- Way-hey! Mister Stormalong.
Wielki kapitan z dawnych lat.
- Hey! Mister Stormalong.
- Hey! Mister Stormalong.


================================================================================

MIŁA

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

Wołało raz dziewczę na brzegu morza | D A D
"Choć tu miły choć" | D G A
A wietrzyk w jej uszach odpowiedź tak grał | e G
"Choćże no miła choć" | h a D
I wołał kawaler z pokładu kutra
"Choć tu miła choć"
"Jakże po wodzie ja będę Ci szła?
Choćże no miły choć"

I raz ona jego, a potem on ją
Choć tu miła choć
Wołanie się niosło nad wodą i mgłą
Choćże no miły choć
A kiedy już kuter cumował przy pniach
Choć tu miły choć
Nikt nie wie dlaczego obleciał ją strach
Choćże no miła choć

A gdy nazajutrz kawaler odpłynął | A G
Daleko w morze zarzucić swą sieć | A G
Samotne dziewczę patrzy w horyzont | A G
I czuje jak ze wszystkich sił nachodzi ją chęć | A D

Wołało raz dziewczę na brzegu morza | D A D
"Choć tu miły choć" | D G A
A wietrzyk w jej uszach odpowiedź tak grał | e G
"Choćże no miła choć" | h a D
I wołał kawaler z pokładu kutra
"Choć tu miła choć"
"Jakże po wodzie ja będę ci szła?
Choćże no miły choć"

I tak się wołali ze 40 lat
Choć tu miła choć
Dziś ona baba, a on stary dziad
Choćże no miły choć.

I niesie morał ta prosta piosenka
Gdy jesteś młody, a ona jest piękna
Choć mowa srebrem a milczenie złotem
"Weź ją bracie, nie czekaj - wyjaśnisz potem!"


================================================================================

MIŁA

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: M. Miklaszewska
Muzyka: K. Kryl

1. Szczur kończy gulasz mdły, | e
Już pora wyjść z kantyny, | e
Karcianej zapis gry | H7
Na liście od dziewczyny. | H7
Przed nami długa noc, | a
Ruszamy jutro z rana, | a
Pod szary wpełzasz koc, | G
Co skrywa grzech Onana. | H7

Ref.: Miła - nie przychodź na wołanie, | e a
Miła - wojenka, moja pani. | e a
Z nią się kochać chcę, | GD e
Gdy w nocy się budzę. | D H7

Miła - twą postać widzę we śnie, | e a
Miła - dojrzałe dwie czereśnie | e a
Weźmiesz z dłoni mej, | GD e
Gdy kiedyś powrócę. | H7 e a H7

2. Dwadzieścia prawie lat
I w czapkę znaczek wpięty,
Papieros w kącie warg
Niedbale uśmiechniętych.
Obija się o bok
Nabite "Parabellum",
Śpiewamy idąc w krok
Dwa metry od burdelu.

3. Już dojadł resztki szczur,
Do koszar powracamy,
Na ścianach latryn wzór
Z napisów nie dla damy.
Na sen nam czasu brak,
Kostucha kości liczy,
Pijani w drobny mak
Walimy się na pryczę.

ref... x2

Weźmiesz z dłoni mej!


================================================================================

MOBILE BAY

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Janusz Sikorski

1. Port Bristol został gdzieś we mgle, | C G C
- Opowiadaj, gdy robota jest! | C G C
Wzięliśmy kurs na Mobile Bay. | C G7 C
- Hej, opowiedz, bo robota jest! | C G7 C

Ref.: Way-hey-haulay! Ho-ho! | | C F C
Opowiadaj, gdy robota jest. |bis | C G7 C

2. I cóżeś Ty robił tam w Mobile Bay?
Bawełnę rwałem cały dzień.

3. I co tam widziałeś w Mobile Bay?
Dziewczyny piękne, chętne też.

4. A kogo poznałeś w Mobile Bay?
Ognistą, piękną Saucy Gray.

5. I co z nią robiłeś w Mobile Bay?
Puściłem na nią cały szmal.

6. On poślubił ją tam w Mobile Bay,
Przeżyłem razem z nią szczęśliwy dzień.

ref...


================================================================================

MOBY DICK

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa: Leszek Jankiewicz
Muzyka: trad.

1. Kiedy czas minął już, białych pian, ciemnych burz,
a sztormowy pociąg zniknął gdzieś w oddali,
wtedy to milę stąd, niby cień nie wiem skąd:
popatrzcie jak z rejsu wraca Dick.

Ref.: Przez ocean gnał, choć nieraz brała go złość,
że pod wiatr zawsze przyszło mu iść.
Gwizd na decku i już dudnił pokład i tłukł,
a ocean przekleństwa rzucał mu.

2. Kiedy czas minął już białych pian, ciemnych burz,
i w niepamięć poszły wzburzone fale,
wtedy do portu głów zbliża się statek ów:
popatrzcie jak z rejsu wraca Dick.

Ref.: Przez ocean gnał, co wiatrem smagał wciąż go,
a on pędził wciąż dalej i dalej.
Ryk żywiołu niemały fale rzucał o skały,
lecz niestraszne mu były te harce.

3. Kiedy czas minął już białych pian, ciemnych burz,
a horyzont usnął gdzieś we mgle,
to bohater trzech mórz, Moby Dick wraca już:
popatrzcie jak z rejsu wraca Dick.


================================================================================

MOBY DICK

Wykonawca: The Pioruners

1. Moby Dick - ten biały wal,
Po oceanie pływa sam.
Sam...

Każdy by chciał, łyk tranu pić,
Utoczyć ile tylko można z niego krwi.
Krwi...

Ref.: Cielsko Twe białe pocięte bruzdami,
Polują na Ciebie dniami, nocami,
Siłą poskramiasz ich dzikie zapędy,
Żaden harpunnik już nie da Ci rady.
Rady...

2. Pościgu czas, ostatni raz,
Na pokład, żagle skrócić, dmucha wyspy garb.
Garb...

Ujrzeli go, z wełnistych pian,
Tak bosko sunie biały cień skroś czarnych fal.
Fal...

3. To trzeci dzień, z fontanny szlak,
Z gardzieli wiatr opętał nas.
Nas...

Więc oto masz, tę włócznię bierz,
Przeklęty ostrza znak, z tysięcy lat woń krew.
Krew...

ref...


================================================================================

MODLITWA

Słowa: Zbigniew Studziński
Muzyka: Bob Dylan

1. Nad oceanu szeroką toń,
Gdy wokół grzmi straszny sztorm;
W wielkiej nadziei zwraca się Doń
Stary marynarz John.

Zna wiele portów i wiele knajp,
Z niejedną dziwką już spał.
Głośno przeklinał, kiedy w gniew wpadł,
Dziś na kolanach łka.

Ref.: Już maszt złamał wiatr
I na dno idzie bryg,
Huk morza zabiera Johna krzyk.

2. O! Dobry Boże zobaczyć chciej
Dłonie sękate od lin
I stare oczy, na które śmierć
Cień rzuca przez wodny pył.

Lecz próżno łka, próżno zrzeka się win
John stary jak jego bryg.
Morze pokochał, dla niego żył
I w morzu śmierć znalazł dziś.

Ref.: Już maszt złamał wiatr
I na dno poszedł bryg,
Huk morza zabrał Johna krzyk.


================================================================================

MOIM MORZEM JEST SOLINA

Słowa i muzyka: Jakub Marian Wrona

Każdy ma gdzieś swoje morze, | a e7 a
Na które wypływa co dzień | a
Na żaglach marzeń w bezkresne przestworze, | d a
Kiedy po dniu kładzie się cień. | e7 a

Każdy ma swą szczęśliwą wyspę,
Na której pragnie być sam
Z piaszczystą plażą, słoneczną, radosną,
Z głębokim cieniem wysokich palm.

Swój cypel przylądek, zatokę i port,
Tam, gdzie przyjaciół ma wielu
I ja mam też takie swoje morze,
Chcesz, to posłuchaj przyjacielu.

Bo moim morzem jest Solina, | d a
Kropelka w morzu wielkich mórz, | d a
Z wiatrem wiejącym od Otrytu (Werlasu), | d a
Kiczery, Horbu lub innych wzgórz. | e7 a

Na mojej wyspie nie ma palm,
Tu stara olcha i buk się czerwieni.
Jeśli chcesz, zabiorę Cię tam,
Tylko przyjedź koniecznie na jesieni.

O atamanie usłyszysz pieśń,
W zatokach odkrytych na nowo,
W krzyku sokoła, w koronach drzew,
Wysoko, wysoko nad głową.

Bo moim morzem jest Solina,
Kropelka w morzu wielkich mórz,
Z wiatrem wiejącym od Otrytu (Werlasu),
Kiczery, Horbu lub innych wzgórz.


================================================================================

MOJA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Kiedy w porcie znowu wejdę na mej łajby dek, | G D C G
Mimowolnie się odmieni myśli moich bieg. | G D C G
A gdy żagle postawione, wiatr uniesie nas, | G C D G
Przysięgamy sobie wierność znów kolejny raz. | G D C G

Ref.: Tak oddana nie jest żadna dziewczyna, | | C D G G7
Tak nie złączy się w przyjaźni kumpli dwóch. | | C D G G7
Naszych więzi żaden sztorm nie poprzecina, | | C D G G7
Moja łajba, to naprawdę wierny druh! |bis | C D G G7

2. Wszelkie troski i zmartwienia, ten lądowy byt,
Pozostają, hen, za rufą, odlatują w mig.
Czułe słówka do niej szepczę, głośniej bym się bał,
Może ktoś usłyszeć jeszcze, pewnie by się śmiał.

3. Martwię się, gdy głośniej jęknie ponad fali huk,
Śmieję, kiedy dla igraszki zmyka mi spod nóg.
Płynie równo, gdy jej pieśni na gitarze gram,
Ech, łza w oku się zakręci, że tak fajnie nam.

ref... x2


================================================================================

MOJA DZIEWCZYNA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Moja dziewczyna ma oczy zielone, | C G E a
Zielone tak jak morska toń. | F C D7 G
Moja dziewczyna ma włosy kręcone, | C G E a
Które spadają jej na skroń. | F C G C

Ref.: A w tawernie nasza paka piwo pije, | D G
Ludzi tyle, że już nie ma wolnych miejsc. | E a
Piwo pije, szanty śpiewa - wie, że żyje, | F C
No, bo jutro wypływamy w długi rejs. | G

2. Moja dziewczyna ma usta czerwone,
Jak zachodzące słońce są.
Gdy ją całuję, są rozchylone,
W oczekiwaniu całe drżą.

3. Moja dziewczyna ma nogi do nieba,
Jak dwa obłoki - piersi dwie.
Gdy na nią patrzę, nic mi nie trzeba,
Jest taka ładna, gdy śmieje się.

ref...


================================================================================

MOJA MIŁOŚĆ - MORZE

Wykonawca: Łangowski Tomasz
Słowa i muzyka: Tomasz ("Tom Apacz") Łangowski

| h D G Fis
1. Spytał mnie przyjaciel: Brachu, gdzie Twój dom? | h D G D
Powiedziałem: Nie wiem, pożegnałem ląd, | D A G D
Wyruszyłem w morze szukać szczęścia i | D e G D
Schwytać swe marzenia, wtedy zrozumiałem że: | G A G D

Ref.: Moją miłością zimne morze jest, | h fis
Groźny ocean, co do snu kołysze mnie. | h fis G D
Srebrzystą falą wdzięcznie tańczy jacht, | e Fis h
Z bryzą odeszły wspomnienia i strach. | G D e Fis

2. Nie straszne mi sztormy, ni Grenlandii chłód,
Ni wielorybie cielska, gdzie tylko śnieg i lód.
Przemierzam oceany, wielkie rafy znam,
Złota Kalifornii szukałem już nie raz.

3. Wróciłem do przyjaciół, nie poznali mnie,
Wszyscy mają domy, a ja tułam się
Po dalekich morzach, gdzie wściekłe wichry dmą,
Gdzie zęby Skagerraku, gdzie mgłą spowity Horn.

4. Dziś mój wierny okręt stoi w porcie już,
Wypróchniałe burty, żagle pokrył kurz,
Nawet wierne maszty zniszczył czasu ząb,
Tylko jeszcze w wantach wiatr śpiewa ten song:

Ref.: Twoją miłością zimne morze jest,
Groźny ocean, co do snu kołysał Cię.
Srebrzystą falą wdzięcznie tańczył jacht,
Z bryzą odeszły wspomnienia i strach.


================================================================================

MOJA SAMOTNOŚĆ

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

Blady świt gasi lampy gwiazd
Promień słońca dzień rozpala
W dali giną światła śpiących miast
A tu... Ja i moja samotność

Przyszła do mnie, sama nie wie skąd
Siadła blisko, tuż przy sterze
Biedna wychudzona z miną złą
Ja i moja samotność...

Chyba mi ją przywiał z morza wiatr
Blada, mokra, wystraszona
Siedzi cicho i czeka na mój znak
Ja i moja samotność...

Nic nie mówi tylko z zimna drży
W oczy patrzy, jak pies wierna
A może tylko szelma ze mnie drwi?
Ja i moja samotność...

Jeśli chcesz w koi połóż się
Spróbuj zasnąć i odpocznij
Jutro zmykaj, chociaż... nie spiesz się
Ja i moja samotność...

Blady świt gasi lampy gwiazd
Promień słońca dzień rozpala
W dali dawno znikły światła miast
A tu... Ja i moja samotność...


================================================================================

MOJA SZKOCJA

Wykonawca: Qftry
Słowa i muzyka: Grzegorz Opaluch

1. Opuścił ojciec mój rodzinne strony swe, | e D G a
Popłynął, hen, na morze i spoczął gdzieś na dnie. | e D a D e
A teraz jego syn, co śpiewa wam tę pieśń, | e D G a
Przeklina swój żywot psi wśród fal wysokich gdzieś. | e D a D e
Rybakiem jestem już tyle długich lat, | e D Ga
A północnego morza wiatr i żywioł to mój brat. | e D a D e

Ref.: Zielonych szkockich wzgórz wspomnieniem żyję wciąż. | eDGa
Wysokie, strome stoki tam traw porasta gąszcz. | eDaDe
Choć pływam na tym kutrze, ech, już czterdzieści lat, | eDGa
Wciąż kocham Ciebie Szkocjo ma, choć czasu minął szmat. |bis | eDaDe

2. Do dzisiaj żyję sam, rum jest tu druhem mym,
Smak lądu przypomina mi tylko z fajki dym.
Gdy ryb w ładowniach w bród, zawijam do Dundee.
W tawernie z piękną dziewką tą swe morskie spełniam sny.
I całą forsę swą przepijam, aby znów
O świcie na mej łodzi gdzieś w morzu zacząć łów.

3. A kiedy wytrzeźwieję i słońca jasny blask
Oświetli błękit wody, znów marzeń przyjdzie czas.
Jak we śnie widzę te rodzinne strony me
I rękę swą podnoszę, by otrzeć słoną łzę. |bis

ref...


================================================================================

MOJA ŁÓDŹ TAK MAŁA

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

Moja łódź tak mała,
Tak mała,
A morze Twe

Morze Twe tak wielkie
Tak wielkie
Więc litość miej

Gdy burzowe huczą fale
Pęka ster
I mdleje dłoń


================================================================================

MOJE CZEKANIE

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka

1. Nie będzie źle, bo ucichnie sztorm,
Nie zdradzi mnie ni wicher, ni grom,
Bezpieczny rejs przyrzekam Ci - płyń,
Moje czekanie dobry wiatr ześle Ci.

2. Nie będzie źle, bo przeminie zły czas,
Wyznaczysz kurs kompasem Twych gwiazd,
Spłoszony wiatr znów przestanie się wić,
Moim czekaniem powrót przyrzekam Ci.

3. Nie będzie źle, bo powróci Twój bryg,
Nie straszny fali huk, wiatru krzyk,
Powrotu czas wiedzie Cię pod mój dach,
Moim czekaniem Twój zwyciężę strach.


================================================================================

MOLLY

Wykonawcy: Kogoto, Ryczące Dwudziestki

1. Przez uliczki Dublina szła raz piękna dziewczyna,
Pchając wózek z rybami, słodka Molly Malone.
Pierwszy raz ją ujrzałem w dali tam nad kanałem,
Gdy wesoło krzyczała: "Świeże ryby dziś mam!"

Ref.: "Świeże ryby dziś mam, świeże ryby dziś mam!"
Wesoło krzyczała: "Świeże ryby dziś mam!"

2. I tak codziennie o świcie, by zarobić na życie,
Pchała wózek z rybami, słodka Molly Malone.
Wąskimi uliczkami, pchając wózek z rybami,
Wesoło krzyczała: "Świeże ryby dziś mam!"

3. Bardzo smutny był koniec, nikt już nie mógł jej pomóc,
Śmiertelna gorączka zabrała ją stąd.
Wąskimi uliczkami, pchając wózek z rybami,
Więcej Molly nie krzyknie: "Świeże ryby dziś mam!"

ref...


================================================================================

MOLLY MALONE

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Wśród wzgórz Dublin skryty, | D h
Gdzie łąki i kwiaty, | e7 A7
Po raz pierwszy ujrzałem słodką Molly Malone, | D h e7 A7
Gdy toczyła swe taczki | D h
Przez wąskie uliczki | e7 A7
Krzycząc: "Kraby i małże tu świeże dla was mam!" | D A7 D

Ref.: I toczy je w dal | D h
Jak w dolinach fal | e7 A7
Krzycząc: "Kraby i małże tu świeże dla was mam!" | D A7 D

2. Tak samo jak matka,
Każdego poranka,
Nim słońce na niebie wstawało ze snu,
Już toczyła swe wózki
Przez wąskie uliczki
Krzycząc: "Kraby i małże tu świeże dla was mam!"

3. Głos znikł z ulic miasta
I nikt nie pamięta,
Jak pięknie śpiewała słodka Molly Malone.
Dziś jej duch toczy wózki
Przez wąskie uliczki
Krzycząc: "Kraby i małże tu świeże dla was mam!"


================================================================================

MOLLY MALONE

Słowa: Tomasz ("Ajnsztajn") Zygmont
Muzyka: trad.

1. W cudownym Dublinie, który z dziewcząt swych słynie,
Po raz pierwszy ujrzałem słodką Molly Malone.
Ciągnęła swój kramik wąskimi uliczkami,
Krzycząc: "Małże i kraby najlepsze dla was mam!"

Ref.: A-live, a-live. O! A-live, a-live. O!
Słychać: "Małże i kraby najlepsze dla was mam."

2. Była zwykłą handlarką i wspominać nie warto
O jej losie sierocym, o tym, że dzień za dniem
Ciągnęła swój kramik wąskimi uliczkami,
Krzycząc: "Małże i kraby najlepsze dla was mam!"

3. Nie dziwiło nikogo, że przed laty tą drogą,
Nie pod rękę ze sobą jej rodzice szli, lecz
Ciągnęli swe kramy wąskimi uliczkami,
Krzycząc: "Małże i kraby najlepsze dla was mam!"

4. Molly zmarła w gorączce w swej izdebce samotnie,
Odtąd z matką i z ojcem, nocą w portowej mgle,
Ciągnęli swe kramy wąskimi uliczkami,
Krzycząc: "Małże i kraby najlepsze dla was mam!"

ref...


================================================================================

MOLLY MAQUIRES

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: Phil Coulter

| C.G.FG.C.C.d.FG.C
1. Tam, gdzie słońca zwykle brak, | a.C
Gdzie czekał nas śnieg i lód. | C.a
Tam, gdzie sztorm i gęsta mgła, | C.F
Gdzie diabeł koił nas do snu. | CG.C
Zawsze śmiało wiodła nas przez świat, | a.e
Trzymała dzielnie swój kurs. | F.G

Ref.: Hej!
Way, hey, nasza "Molly Maquires" | C.G
Najszybciej z wszystkich szła pod wiatr. | F.G
Way, hey, nasza "Molly Maquires" | C.G
Po morzach pływała tyle lat. | FG.C

2. Dzień, czy noc, czy świt, czy zmrok,
Dziób dumnie groźne fale pruł.
Księżyc, gwiazdy, słońca blask,
To była jej najlepsza z dróg.
Ciepłe plaże, palmy dała nam,
Śmiech dziewcząt, miłości smak.

3. Dzisiaj w sercu ciągle mam
Jej obraz wśród białych chmur.
Z tylu nas wywiodła burz,
Że musiał jej pomagać Bóg.
Jej słodkie imię będę śnić,
W pamięci mej będzie trwać.

ref... x2


================================================================================

MONA

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

Ref.: Był pięćdziesiąty dziewiąty rok, | a G a
Pamiętam ten grudniowy dzień, | a e
Gdy ośmiu mężczyzn zabrał sztorm | a e a
Gdzieś w oceanu wieczny cień. | d e a

1. W grudniowy płaszcz okryta śmierć | a G a
Spod czarnych nieba zeszła chmur, | a e
Przy brzegu konał smukły bryg, | a G a
Na pomoc "Mona" poszła mu. | d e a

Gdy nadszedł sygnał, każdy z nich
Wpół dojedzonej strawy dzban
Porzucił, by na przystań biec,
By ruszyć w ten dziki z morzem tan.

2. A fale wściekle biły w brzeg,
Ryk morza tłumił chłopców krzyk,
"Mona" do brygu dzielnie szła,
Lecz brygu już nie widział nikt.

Na brzegu kobiet niemy szloch,
W ramiona ich nie wrócą już,
Gdy oceanu twarda pięść
Uderzy w ratowniczą łódź.

3. I tylko krwawy słońca dysk
Schyliło już po ciężkim dniu,
Mrok okrył morze, niebo, brzeg,
Wiecznego całun ścieląc snu.

Wiem dobrze, że synowie ich
Też w morze pójdą, kiedy znów
Do oczu komuś zajrzy śmierć
I wezwie ratowniczą łódź.

ref...


================================================================================

MONIKA, DZIEWCZYNA RATOWNIKA

Wykonawca: Wały Jagiellońskie

1. Na plaży słońce praży, tu bladość ciał zanika, | C G7 C
Wśród tłumów wczasowiczów - dziewczyna ratownika. | C A7 d C G7 C
I patrzą setki oczu i z wody, i z kocyka,
Gdy ona idzie plażą - wszyscy o niej marzą.

Ref.: Monika, ach Monika, dziewczyna ratownika, | F C7 F
Pół plaży tutaj marzy, że kiedyś się przydarzy. | F7 B C7 F
Twe ciało opalone, prawie nie osłonione,
Każdy wzrokiem dotyka, Monika, Monika, Monika.

2. Był kiedyś na tej plaży taki, co się odważył,
Ratownik miał baczenie i dał mu ostrzeżenie.
Zabrała gościa woda, na dno poszedł jak kłoda,
Na zawsze się pogrążył bo... ratownik nie zdążył.

3. Rok minął, a na plaży, już nowy tłum się smaży
I z innym się Monika ratownikiem spotyka.
Tłum gości znów zazdrości, palce gryząc do kości,
I coraz to który z okrzykiem "Monika!" rzuca się w wodę i znika.

ref...


================================================================================

MONOTEMATYCZNA PIOSENKA TURYSTYCZNA

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: Krzysztof Jurkiewicz
Muzyka: Jan Wydra

1. Nie ma, jak po przejściu ciężkiej trasy, | C C G G
Gdy do kolan nogi zdarte masz, | G G C C
Z ludźmi nad kufelkiem się zobaczyć, | C7 C7 F F
Gadać, śpiewać do białego dnia. | G G C C

Ref.: Piwko w kufelku nie może długo stać. | C C F G
Jedno..., drugie..., a potem jeszcze dwa! | C C F G
Obok kumpel gra na gitarze jakiś stary hit, | F G C F
Pijmy i śpiewajmy - ile sił! | C G C C
| G G G G
2. Wolę się tu z Wami napić piwa,
Niźli w whisky pływać w USA,
Ale nie chcę też za bardzo skrywać -
Zamiast piwa, wolę wypić dwa.

3. Z baru odebrałem zapewnienie:
"Piwa nie zabraknie!" - mówił gość.
Na ambicję wszedł mi tym stwierdzeniem,
"Nie zabraknie? - Lepiej nie mów: Hop!"

4. Jutro znowu nas dopadnie życie, | c.c.G.G
Praca, żona, szkoła, forsy brak. | G.G.c.c
Jutro będzie futro, więc: Do jutra! | C7.C7.F.F
A na razie: "Razem! W górę szkła!" | G.G.C.C

ref... x2

Trzecie, czwarte, piąte, szóste, |te dwie linijki śpiewa się na
Siódme, ósme, dziewiąte. |koniec równocześnie z dwiema
|ostatnimi linijkami refrenu. :-)


================================================================================

MORSKA BURZA MÓZGU

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

Łam daj daba-daj! Łam daj daba-daj! Łam daj daba-daj daj! |bis | eDCDehe

1. A wiatr jest chyba zawiany, | a D C D
Urżnęli się wczoraj z mym mózgiem gdzieś. | G D G D
I jacht radością też chyba pijany, | e D C D
I śpiewa naprędce skleconą pieśń. | G D e

Ref.: Wiatr szamoce się z żaglem, | | G a
A w głowie szamoce się wiersz. | | G D
W szalonym tańcu tu anioł z diabłem | | C D G C
I woda tańczy też. |bis | D e

Łam daj daba-daj! Łam daj daba-daj! Łam daj daba-daj daj! |bis

2. Przyciężkie niebo nad nami
Ołowiem kropli otula nas.
Deszczowy teatr między wantami,
Burzowa poezja wzburzyła czas.

3. A krople składają się w chwile,
W ocean smutku i śmiechu łez.
I wierszy ułożę zaraz tyle...
A może tylko jeden wiersz.

ref...


================================================================================

MORSKA CHOROBA

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Gdym pierwszy raz na morze szedł, | d C d
To niemal mnie zalała krew. | F C d
Ho-łaj-ho, hoł-doł-dej! | | F C
Trzymaj Bracie kurs North-West, | | C B a
Za rufą Hel. | (i następne) | a d

2. Com przeżył tam, posłuchaj no:
Zstąpiłem chyba w piekieł dno

3. "Hej! Woda w zęzach" - krzyknął ktoś.
Wiadrami kiepsko nam to szło.

4. Na domiar złego, pieski czas,
Wykręcał trzewia Neptun nam.

5. "Prezesem" Stary ochrzcił mnie,
Cóż, pierwszy raz płynęło się.

6. Wyśmiano mnie, zwyczajna rzecz,
Lecz odmieniło się: Grot precz!

7. Rzucało nami z kąta w kąt,
Chłopaki zielenieli wkrąg.

8. Do mesy zszedłem bardzo rad,
Że kuk nam obiad dał na czas.

9. Tam kumpli brak, więc myślę tak:
To sztorm im daje tęgo w gnat.

10. I poznałem w pełni zemsty smak,
Nie zliczę w ilu schaboszczakach.

11. I odtąd tak choruję, że
Na morzu tyję, na lądzie schnę!
Ho-łaj-ho, hoł-doł-dej!
Trzymaj Bracie kurs North-West, za rufą Hel...
Trzymaj Bracie kurs North-West, za rufą Hel...
Trzymaj Bracie kurs North-West, za rufą Hel!


================================================================================

MORSKA FALA

Słowa i muzyka: E. Kosicki

1. Mkną do lądu morskie fale,
Słońce zaszło w dali gdzieś,
Wezmę starą swą gitarę |
I zanucę, maleńka, Ci pieśń. |bis (i następne)

2. Niech się wiatr jesienny miota
I na wantach dziko gra,
Pod żaglami ma tęsknota
W dal nieznaną dziś ze mną gna.

3. Chciałbym z Tobą, tak bez końca,
Płynąć w życia wszystkie dnie
I do sztormów, mórz i słońca
Przez łzy szczęścia uśmiechać się.

4. W górze mewy by latały
Ponad naszym statkiem w krąg,
Morskie fale by śpiewały
O radosnym złączeniu rąk.

5. Mknie do lądu morska fala,
Ma tęsknota gdzieś mnie gna,
Przyjaciółka ma, gitara
Z cicha o moim szczęściu łka.


================================================================================

MORSKA NOSTALGIA

Wykonawca: Neuhoff Joaśka
Słowa: Piotr Milewski
Muzyka: Zbigniew Murawski, Piotr Milewski

Nie śpiewajcie mi ludzie o morzu,
O perlistej, rozsrebrzonej fali,
Bo mnie szlag tu na miejscu położy,
Bo mnie nagła cholera obali.

Te Biskaje, te cisze, te sztormy,
I ta sól na zmierzwionych brodach.
Ja tu czuję się bardzo pokorna,
Kiedy słyszę o waszych przygodach.

Na Mazurach raz byłam pontonem
I do dzisiaj pamiętam ten brak.
Tyle żagli pod nieboskłonem
I ta szanta o góralu, co mu żal.

Niech Poręba ballady nie snuje,
Że mu pływak zagdakał na fali.
Ja tu powiew zejmański czuję,
Kiedy idę do rybnej centrali.

Kormorany, spieniony kilwater,
I te żagle wydęte w pasacie.
Pianę znam, często kłócę się z chłopem,
Gdy mu piorę skarpety i gacie.

Soli smak także miewam na wargach,
Gdy jej szczyptę wsypuję do gara,
Tylko dusza daremnie się targa,
Gdy w marzeniach wypłynąć się stara.

Taka głupia ta morska nostalgia,
Nawet miłość się prędzej starzeje.
Przecież głupia ja marzę o żaglach,
Nawet wtedy, gdy w ślepia mi wieje.

Takie głupie te morskie marzenia,
Przecież raz tylko byłam na molo.
Szare jutro na drobne rozmieniam,
Łzy, słone, może przez to tak bolą.


================================================================================

MORSKA PRZYGODA

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki
Muzyka: Rafał ("Zielak") Zieliński

Ref.: Morska przygodo, morska przygodo | d C d
Nikt z nas nie wie, co takiego w sobie masz | a C d
Że rzucamy cały świat, że do ciebie wciąż nas gna | d C d
Na spotkanie z żaglem, wiatrem i pogodą | a G d
|
1. A zaczęło się niewinnie, przechyliło pierwszy raz | F C F C
Gdy poczułem pod nogami pokład chwiejny | d C G
Takielunku piękny jęk, słońca blask i żagli cień | F C F C
Morze szybko pokazało swoje wdzięki | d C G

2. Los mój wciąż na jedną kartę stawiam gdy mustruję się
Kilka desek zamiast domu to za mało
I choć dobrze o tym wiem coś na morze ciągnie mnie
A ja dalej nie rozumiem co się stało

3. Tak co roku moje życie płynie z rejsu wchodząc w rejs
Już tysiące mil po morzach przemierzyłem
Sam nie wiem kiedy morskim wilkiem stałem się
Nie odbierze mi nikt tego co przeżyłem


================================================================================

MORSKI DUCH

Wykonawca: Powód Osobisty
Słowa i muzyka: Paweł Arkuszyński

1. DŁONIE DWIE chwytają Twoją linę,
GDY ODWRACASZ SIĘ, by spojrzeć cóż to,
Z TYŁU CIĄGLE STRASZY CIĘ,
Gdy jacht PŁYNIE W PRZÓD.
Spoglądasz, a na rufie...

Ref.: Morski duch... jak cień, |
Na pełnym morzu statki stawia w pień, |
Całe załogi otumania, |
Gdy wyłoni się z otchłani, |
Aby zniknąć, |
Zniknąć w dzień. |wspólnie, bis

2. W GÓRĘ PATRZ, jak niebo czarny żagiel
RZUCI CI NA TWARZ, byś ujrzał światła
PORTU, GDZIE ŻEGLOWAĆ MASZ,
By szczęścia ZAZNAĆ W BRÓD.
By nigdy nie przeszkadzał Ci...

ref... x2


================================================================================

MORSKIE OPOWIEŚCI

Słowa: Jan Kasprowy
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Kiedy rum zaszumi w głowie, | d
Cały świat nabiera treści, | C
Wtedy chętnie słucha człowiek | d
Morskich opowieści. | F C d

Ref.: Hej, ha! Kolejkę nalej!
Hej, ha! Kielichy wznieśmy!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.

2. Kto chce, ten niechaj słucha,
Kto nie chce, niech nie słucha,
Jak balsam są dla ucha
Morskie opowieści.

3. Łajba to jest morski statek,
Sztorm to wiatr, co dmucha z gestem,
Cierpi kraj na niedostatek
Morskich opowieści.

4. Pływał raz marynarz, który
Żywił się wyłącznie pieprzem,
Sypał pieprz do konfitury
I do zupy mlecznej.

5. Był na "Lwowie" młodszy majtek,
Czort, Rasputin, bestia taka,
Że sam kręcił kabestanem
I to bez handszpaka.

6. Jak pod Helem raz dmuchnęło,
Żagle zdarła moc nadludzka,
Patrzę - w koję mi przywiało
Nagą babkę z Pucka.

7. Niech drżą gitary struny,
Niech wiatr grzywacze pieści,
Gdy płyniemy pod banderą
Morskich opowieści.

8. Od Falklandu-śmy płynęli,
Doskonale brała ryba,
Mogłeś wędką wtedy złapać
Nawet wieloryba.

9. Rudy Joe, kiedy popił,
Robił bardzo głupie miny,
Albo skakał też do wody
I gonił rekiny.

10. I choć rekin twarda sztuka,
Ale Joe w wielkiej złości
Łapał gada od ogona
I mu łamał kości.

11. Może ktoś się będzie zżymał
Mówiąc, że to zdrożne wieści,
Ale to jest właśnie klimat
Morskich opowieści.

12. Kto chce, ten niechaj wierzy,
Kto nie chce, niech nie wierzy
Nam na tym nie zależy,
Więc wypijmy jeszcze.

13. Pij bracie, pij na zdrowie,
Jutro Ci się humor przyda,
Spirytus Ci nie zaszkodzi,
Sztorm idzie - wyrzygasz.


================================================================================

MORSKIE ORŁY

Słowa: Tadeusz Urgacz
Muzyka: W. Szpilman

1. Świeci gwiazda w morskiej toni,
Najpiękniejsza z gwiazd,
Młody bosman na harmonii
Tęskną piosnkę gra.

Gra i śpiewa bosman młody,
Wiatr go smaga w twarz,
Szumią fale wielkiej wody,
Płynie okręt nasz.

Ref.: Hej, bosmanie, miły bosmanie,
Porzuć smutek, wesoło graj!
Kiedy jasne słońce wstanie,
Znowu ujrzysz ojczysty kraj.

Już zatoki tafla błękitna
Porannymi blaskami lśni.
Już na kei Ciebie wita
Dziewczyna Twa i świt.

2. Były sztormy, będą sztormy,
Nawałnice, deszcz,
Ale zawsze morskie orły
Będą kraju strzec.

Świecą gwiazdy w morskiej toni,
Wicher smaga twarz,
Młody bosman na harmonii
Tęskną piosnkę gra.

ref...


================================================================================

MORZA PSY

Wykonawca: Kill Water
Słowa: Marcin Lasota
Muzyka: trad.

1. Był grudzień trzynastego, | d
W Plymouyth wielki dzień, | C d
Golden Hind na morze dziś wypływa, | F d C
A z nim Elizabeth, Swan i Marigold. | d C d
Rozkazy wydała im królowa. | F d C

2. Płynęli do Egiptu,
Tak myślał każdy z nich,
Na morzu jednak prawda zabolała:
Armadę bić będziemy, Hiszpanom tylko śmierć,
Czekają na was perły, złoto, chwała.

Ref.: Mówiono o nich: morza psy. | d C F d
Na każdy rozkaz w morze szli, | d C F C
Pod Elżbiety ręką zegną kark | d C F d
Dla wielkiej chwały Brytanii. | C F

3. Eskadrą tą dowodził
Pirat Francis Drake,
Żeglarz i okrutnik jakich mało.
Przyjaciół swoich zgładzał, z wrogami wino pił,
Z walki tylko on wychodził cało.

4. U wybrzeży Peru
Panowanie miał
I skrzynie pełne złota i reali.
Kapitan de Zarate gotów wszystko dać,
By nie poddać się armatom "Złotej Łani".

5. Po latach trzech królowa
Znów przyjęła tych,
Co hiszpańskiej pychy jęzor ukręcili.
Francis Drake żeglarzem największym w Anglii był,
Mniejsi na rękach go nosili.


================================================================================

MORZE DZIWNE JEST

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Biały kolor mają żagle, a morze dziwne jest
Trochę szare i zielone, błękitne bywa też
Gdy o burty się rozbije, biały kolor ma
Pędzi fala z białą grzywą i śpiewa sobie, śpiewa sobie

Ref.: Odpływamy, żeglujemy już
Uciekamy, błękitne ptaki z kolorowych mórz

2. Twoje włosy w serpentynach, a w moich szumi wiatr
Lato, noce z komarami i lilii wodnych kwiat
Cały świat zaczarowany budzi się ze snu
W górę żagle, w górę serca, a w sercach jeszcze tyle miejsca

3. Na jesieni powrócimy z jezior, rzek i mórz
Długa zima mokre fale zmieni w twardy lód
Kiedy wiosną maj zakwitnie, opuścimy ląd
Znów zaczyna się przygoda, a przed nami wielka woda


================================================================================

MORZE JEST GŁĘBOKIE

Słowa: Z. Kleszczyński
Muzyka: K. Prejzner

1. Morze jest głębokie,
Miłość moja głębsza.
Słońce jest gorące,
Miłość ma gorętsza.

Ref.: Rum, rum, rum, tada ra-a-ta,
Rum, tada rata,
Dżi, Dżin, dżin!

Rum, rum, rum, tada ra-a-ta,
Rum, tada rata,
Dżin!

2. Umocz słońce w morzu,
Zdechną ryby w skwarze,
Jeszcześmy gorętsi -
Młodzi marynarze.

3. Kochasz marynarza -
Ogniem się zapalisz,
Weźmie Cię za szyję,
Trzaśnie Cię paraliż.

4. W usta pocałuje,
Świat Ci się zakręci,
I już nie pomogą
Na to Wszyscy Święci.

5. Wróci chłopak z morza,
Po miesiącach, latach.
Panna będzie z synem,
Syn zawoła - Tata!

6. Skrzywi się marynarz,
Powie mu z przekąsem:
"Jaki ja Ci tata,
Kiedyś chłop pod wąsem!"

7. Nadtoś długo bawił
W zagranicznych portach,
Miałem czas urosnąć -
Chodźmy pić, do czorta!

ref... x2


================================================================================

MORZE PÓŁNOCNE

Słowa: Tomasz Opoka
Muzyka: trad.

1. Słuchajcie morscy bracia, jak w linach śpiewa wiatr, | G C G C G
O strasznym losie majtka, co zwał się Jan van Deijk. | a a6 D D7
Pod nogą pokład chwiejny, portowych tawern gwar, | G C G C G
Północne Morze wokół i przyjaźń w szklance grogu - | a a6 G e
Bogactwo tylko takie znał. | a D G

2. Dowodził nim kapitan, co morski zgłębił fach,
Pochodził z Amsterdamu, gdzie piękną córkę miał.
Niejeden więc marynarz u stóp jej serce kładł,
Kapitan był, jak Morze Północne, wszystkim wrogi,
Żadnemu chłopcu nie był rad.

3. A gdy hiszpańskich królów z Holandii wygnał lud,
Kapitan powiódł okręt, strzec Amsterdamu wrót.
Jesienny czas już nastał, świat cały tonął w mgle,
Wtem z masztu ktoś zawołał: "Hiszpański widzę okręt!",
Krzyknęli więc: "Hiszpanom śmierć!".

4. Usłyszał to kapitan, na pokład spiesznie zbiegł,
Znak krzyża skreślił szpadą i tak załodze rzekł:
"Ten z was, co wrogi okręt na morza pośle dno,
Zostanie nagrodzony bogactwem niezmierzonym,
Za żonę pojmie córkę mą."

5. Spojrzeli po grzywaczach, a w oczach mieli strach,
"Gdy nie chce nikt - ja pójdę!" - powiedział Jan van Deijk.
W Północne Morze skoczył, przez zimną płynie toń,
"Łaskawe bądź mi morze i ocal mnie, o Boże" -
Szeptał dziurawiąc galeonu dno.

6. Już wraca Jan przez morze, gdzie okręt czekać miał,
Wtem widzi - jego statek bierze kurs na Amsterdam.
Oszukał go kapitan, miast córki śmierć mu dał,
Zostało tylko morze, okrutne zimne morze
I ludzkiej zdrady gorzki smak.
Zostało tylko morze, północne, straszne morze
I ludzkiej zdrady gorzki smak.


================================================================================

MORZE, MOJE MORZE

Wykonawca: Cape Cod
Słowa i muzyka: Marta Cygan

1. Życie na lądzie tak ciężkie jest,
Tak szare, nawet w snach.
Tam trzeba być mocnym i serce mieć lwa.
Tak mi morza, morza brak.

Ref.: Morze, moje morze,
Chciałbym Ciebie oglądać choć w snach.
Morze, moje morze,
Tak mi Ciebie, Ciebie brak.

2. Gdyś pierwszy raz w rejsie, zarzekasz się -
Nigdy więcej tych słonych fal.
Tęsknisz za domem, lecz schodząc na brzeg
Już Ci morza, morza brak.

3. Tam wolność jest, wszystko słony ma smak,
Tam tylko żywioł i ja.
Na lądzie dni nudą tchną,
Może by tak gdzieś wypłynąć stąd?

ref... x2


================================================================================

MORZE, MOJE MORZE

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: Jan Wydra
Muzyka: trad.

1. Hej, me Bałtyckie Morze, | a E a
Wdzięczny Ci jestem bardzo, | C G C
Toś Ty mnie wychowało, | | d G C d
Toś Ty mnie wychowało, | | d G C d
Szkołęś mi dało twardą. |bis (i następne) | a E a

2. Szkołęś mi dało twardą,
Uczyłoś łodzią pływać,
Żagle pięknie cerować,
Żagle pięknie cerować,
Codziennie pokład zmywać.

3. Codziennie pokład zmywać
Od soli i od kurzy,
Mosiądze wyglansować,
Mosiądze wyglansować,
W ciszy, czy w czasie burzy.

4. W ciszy, czy w czasie burzy,
Trzeba przy pracy śpiewać,
Bo kiedy śpiewu nie ma,
Bo kiedy śpiewu nie ma,
Neptun się będzie gniewać.

5. Neptun się będzie gniewać
I klątwę brzydką rzuci,
Wpakuje na mieliznę,
Wpakuje na mieliznę,
Albo nam łódź wywróci.

6. Albo nam łódź wywróci
I krzyknie - "Hej partacze!
Nakarmię wami rybki,
Nakarmię wami rybki,
Nikt po was nie zapłacze!"

7. Nikt po nas nie zapłacze,
Nikt nam nie dopomoże,
Za wszystkie miłe rady,
Za wszystkie miłe rady,
Dziękuję Tobie Morze.

8. Hej, Morze, moje Morze,
Wdzięczny Ci jestem bardzo,
Toś Ty mnie wychowało,
Toś Ty mnie wychowało,
Szkołęś mi dało twardą.


================================================================================

MORZE, NASZE MORZE

Słowa i muzyka: Adam Kowalski

1. Chociaż każdy z nas jest młody, | G C D7 G
Lecz go starym wilkiem zwą. | A7 D D7
My strażnicy wielkiej wody, | G C D7 G
Marynarze polscy to. | A7 D7

Ref.: Morze, nasze morze, | G D G
Wiernie Ciebie będziem strzec! | G H7 C
Mamy rozkaz Cię utrzymać, | a D G
Albo na dnie, na dnie Twoim lec. | a G D G
Albo na dnie - z honorem - lec! | a D6/4 D7 G
Z ho-no-rem lec!
Z honorem lec!

2. Żadna siła, żadna burza,
Nie odbierze Gdańska nam.
Nasza flota, choć nieduża,
Strzeże czujnie portu bram.

Morze, nasze morze...


================================================================================

MOŻE WIĘC

Wykonawca: The Pioruners

1. Teraz nie ma powrotu, ląd gdzieś został we mroku,
- Wszystko było, się stało tak jak nic.
Dziś znów woda i wiatry, jutro burza i porty,
- Wszystko było, się stało tak jak nic.

Ref.: Może więc dalej ciągnąć za te liny, |
Uda się zmienić, cofnąć fal godziny, |
Może więc dalej ciąg, dalej ciąg, |
W końcu udał się nam ten los. |bis

2. Pokład wciąż pod nogami, wiecznie kiwa burtami,
Dziś znów wachta i nuda, jutro koja i wóda.

3. Woda z nieba i z ziemi, a my wciąż nie toniemy,
Wiecznie żagle stawiamy, pewnie coś pożegnamy.

Może więc dalej ciągnąć za te liny, |
Uda się zmienić, cofnąć fal godziny, |
Może więc dalej ciąg, dalej ciąg, |
W końcu udał się nam ten los, |bis
W końcu udał się nam ten los,
W końcu udał się nam ten los.


================================================================================

MR. CAMPBELL

Wykonawca: Mietek Folk

1. Hej! Mr. Campbell, powiem Ci i nie wiem, czy uwierzysz, | C F G C
Że chciałbym jeszcze choćby raz ten rejs od nowa przeżyć. | F C G G7
Z Irlandii wprost do Sydney żeglował statek nasz. | C F G C
Hej! Mr. Campbell, proszę Cię, popłyńmy jeszcze raz. | F C G C

Piątego grudnia z portu Cork wypłynął stary "Yanous"
By pięć miesięcy nudzić nas na wodach oceanu.
Ponurą minę każdy miał i czoło marszczył srodze,
Czy rumu nie zabraknie nam w tej długiej, nudnej drodze.

Ref.: A wiec płyńmy - poprowadź Kapitanie | C F C
Do komnat rudej Mary Lee skazanej na zesłanie. | F C G G7
A wiec płyńmy - zachodni wieje wiatr, | C F C
Na wdzięki pięknej Mary Lee zamienię cały świat. | F C G C

2. W ładowniach Stary zamknął nasz sto cztery piękne panie -
Irlandki i Angielki też skazane na zesłanie,
I aby nie dopuścić tam do aktów bezeceństwa
Założył kłódek chyba sto i skoble bezpieczeństwa.

3. Więc którejś pięknej nocy tam puściły wszystkie rygle,
Już nic nie hamowało dam, już się zaczęły figle.
Na niebie lśniło gwiazdek sto, gdy na pokładzie panie
Nam darowały ciała swe skazane na zesłanie.

4. Cała załoga piła rum i mało co pamięta,
Kapitan też nie gorszy był, sam gościł trzy dziewczęta.
Po trzech miesiącach widać już, że nasze wszystkie panie
Do Sydney stary "Yanous" wiózł w błogosławionym stanie.

ref...


================================================================================

MULLINGAN

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. W wielkim mieście dryfuję samotnie, | e h C G
Żaden hotel nie będzie mi domem, | F C G D
Z dymem ulic zmieszane wspomnienia | e h C G
Wyspy, z której zniknąłem bez słów. | e G D

Wielkie miasta obłudy są pełne,
Pychą, kłamstwem, maligną ich blask.
Kiedy dniówkę zostawiasz przy barze,
Znów we wroga przemienia się brat.

Ref.: Tak, pamiętam ten dzień tamtej wiosny, | e h7 C G
Gdy za rufą pozostał mój dom. | F C G D
Biały chleb, zapach pól, ciepły piec, łóżko, stół, | e h C G
Nasze noce bez słów w Mullingan. | C D G

2. Wędruję po świecie wciąż obcy,
Wolny kuglarz, co życiem żegluje za dnia.
Nocą żeglarz iluzji samotny,
W żagle dmucha mu knajpiany gwar.

Bez jutra, wczoraj, samotny,
Tygodniówkę wziął barman za złudzenia we szkle.
Tak od nocy do dnia zapomina mnie świat,
Co za wstyd - wolny człowiek na dnie.

3. Pamiętam ten czas, dumny okręt,
Groźne żagle wypinał mu wiatr.
Dzielny szkuner wyruszył na podbój
Oceanów, mórz, lądów i miast.

Lecz nie pomnę już, której jesieni
Groźny sztorm, whisky smak, zagubiony we mgle.
Gdzieś o rafę przy barze rozbity mój sen,
Słodki dym chińskich spelun na dnie.


================================================================================

MUSZELKA

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka
Muzyka: Daria Druzgała

Czasem najtrudniej milczeć, a kłamać łatwiej by było,
Kiedy na pełnych żaglach odpływa żeglarz i miłość.
W porcie zostaje tęsknota i w główkach z wiatrem się tłucze,
Na statku tylko żal cicho mruczy gdzieś echem - w kajucie...

Czasem malutkie wspomnienie zazgrzyta rdzą w kabestanie,
Czasem malutką muszelką na pustej plaży zostanie,
Aż w końcu dni się przewieją, dmuchnie los w żagle przeznaczeń,
Patrząc w muszelkę jak w słońce...
Patrząc w muszelkę jak w słońce znowu Twe żagle zobaczę,
Znowu Twe żagle zobaczę...


================================================================================

MY BONNIE

Słowa: Wiktor Wróblewski
Muzyka: trad.

1. My Bonnie is over the ocean, | G C G e
My Bonnie is over the sea, | G A7 D7
My Bonnie is over the ocean, | G C G E
O bring back, my Bonnie to me! | a D7 G

Ref.: Bring back, bring back, | G G a a
O bring back my Bonnie to me, to me! | D D7 G-D7-G
Bring back, bring back, | G G a a
O bring back, my Bonnie to me! | D D7 G

2. O blow'ye winds over the ocean,
And blow'ye winds over the sea,
O blow'ye winds over the ocean,
And bring back, my Bonnie to me!

3. Last night as I lay on my pillow,
Last night as I lay on my bed,
Last night as I lay on my pillow,
I dreamed that my Bonnie was dead.

4. The winds have blown over the ocean,
The winds have blown over the sea,
The winds have blown over the ocean,
And brought my Bonnie to me!

ref...

* * * * * * * *

"My Bonnie" (ver. pol.)

1. Mój Bonnie mknie poprzez ocean, | G C G e
Mój Bonnie jest stąd wiele mil, | G A7 D7
Mój Bonnie żegluje przez morze, | G C G E
Wróć do mnie, mój Bonnie co sił! | a D7 G

Ref.: Wróć więc, wróć więc, | G G a a
O wróć więc i otrzyj już moje łzy, | D D7 G-D7-G
Bring back, bring back, | G G a a
O bring back, my Bonnie to me! | D D7 G

2. Zbudziłam się w trwodze nad ranem,
Me serce z obawy wciąż drży,
Bo sny miałam takie koszmarne -
Mój Bonnie bez życia, we krwi!

3. Wiej wietrze przez wielki ocean,
Wiej wietrze i dodaj mi sił,
A będę na niego wciąż czekać
I modły podnosić, by żył!

4. Leć wietrze nad wielki ocean,
Odszukaj wśród fal jego łódź,
I przynieś mi moje marzenia -
Mojego miłego mi wróć!

ref...

* * *

5. Wiał wiatr przez szeroki ocean,
Wiał wiatr, gnając łódź ile sił,
I przyniósł mi moje marzenia -
Mój Bonnie w ramionach mnie skrył!

6. Wiej wietrze przez wielki ocean,
Dmij wietrze i ponieś tę pieśń:
Nadzieja zbyt łatwo umiera -
Pamiętaj, by w sercu ją nieść!


================================================================================

MYSZOŁÓW KOT WSPANIAŁY

Wykonawca: Urbańczyk Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk

1. Niósł wiatr "Nord" przez ocean,
O burty fale grzmiały,
Tych burt się ze mną trzymał
Myszołów - kot wspaniały.

Przezacnym on zejmanem
Czy w sztormie, czy to w ciszy.
On latające ryby
Łowi w locie jak myszy!

Ref.: Ahoj, ahoj, niezwykły jest to kot,
Ahoj, ahoj, natury wielki wzlot.
Ahoj, ahoj, wspaniały jest to kot,
Ahoj, aho-o-o-oj, wydarzeń dziwny splot.

2. W Tokio, w Nawiliwili,
Hawajach, Yokohamie
Ten kot zachwycał wszystkich,
Daję słowo, nie kłamię.

On zawsze jest na przedzie,
W natarciu, czy w odwrocie.
Jak w mapę wierzę w Ciebie
Kulko futra, dzielny kocie.

3. Trzynaście mil tysięcy
Żeglowaliśmy sami,
Rok cały i dni cztery
Są kocie już za nami.

Po Pacyfiku krańce
Twa sława - owoc słodki.
Portowe drżą kocury,
Lubieżnie miauczą kotki.

ref...


================================================================================

MYŚLI OPTYMISTY

Wykonawca: Urbańczyk Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk

1. Gdy na maszcie brak już żagli,
Kiedy wszystko biorą diabli,
Kadłub wody pełny kiedy
I na tony wszelkiej biedy,
Kiedy wiatr dmie w gębę prosto,
Fale tłuką w burtę ostro,
Z prowiantów tylko wspomnienia,
A nadziei nawet cienia.

Ref.: Pomyśl, ile razy już tak było,
Pomyśl, jakoś przecież się przeżyło,
Pomyśl, ile razy już tak było, ho, ho, ho...
Pomyśl, jakoś przecież się przeżyło.

2. Z kieszeni, gdy znikła flota,
Gdy otwarte biedy wrota,
Kiedy nie ma już czym płacić,
A nie sposób się wzbogacić,
Gdy napisze, że odchodzi,
Gdy przyszłością ktoś Cię zwodzi,
Jeśli fale oszalały,
A nasz statek wpadł na skały.

ref...


================================================================================

MŁODY SZCZENIAK

Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Kiedy miałem niecałe piętnaście lat,
Myślałem, że do mnie należy ten świat.
Oceanów i mórz chciałem poznać smak,
A był ze mnie młody szczeniak.

Ref.: Młody szczeniak.
Oddałem morzu pot i łzy,
A był ze mnie młody szczeniak.

2. Dawali mi wycisk od świtu po zmrok,
Słuchać musiałem wyzwisk i klątw.
To piekło miało trwać cały rok,
A był ze mnie młody szczeniak.

3. Oficer przeganiał mnie z kąta w kąt
Do sztaksli, do fałów, na reje, do pomp
I wiedziałem, że dziewięć ogonów ma kot.
Był ze mnie młody szczeniak.

4. A gdy szliśmy wtedy pod Cape Horn,
Prosiłem Boga o szybki zgon
I tym razem też nie wysłuchał mnie on.
Był ze mnie młody szczeniak.

5. A gdy zbliżał się ten wytęskniony port,
Wiedziałem już, że nie dla mnie ten sport,
Przysięgałem, że nigdy nie namówi mnie czort.
Był ze mnie młody szczeniak.


================================================================================

MÓJ DOM

Wykonawca: Urbańczyk Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk

1. Piszesz mi Moja Mała, że jest Ci smutno i żal,
Że ja pod tropikami, samotny, bezdomny jak wiatr.
Nie martw się Moja Jedyna, znalazłem i tutaj dom,
Nie ma do niego kluczy, lecz kąty przestronne są.

Ref.: Z gwiazd dach, z horyzontów ściany,
A widok - że zapiera dech,
Tylko ta jedna fatalna rzecz,
Że podłoga ciągle kiwa się,
Kiwa się, kiwa się,
Kiwa się, kiwa się...

2. Światło zapala się samo, woda sama płynie z chmur,
No i Administrator daleko, daleko w niebie jest.
Przybywaj do mnie Kochana, bez Ciebie życie, to bez żagli jacht,
A gdy będziemy już razem, podłogę ujarzmić się da.

Ref.: Z gwiazd dach, z horyzontów ściany,
A widok - że zapiera dech,
Tylko ta jedna niezwykła rzecz,
Że podłoga ciągle kiwa się.
Kiwa się, kiwa się,
kiwa się, kiwa się...


================================================================================

MÓJ DOM

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| CHBa a |x5
1. Wymyśliłem sobie mały dom pośród fal, | a d
Wysoki do nieba, | a e
Pośród fal, taki dom. | d E a CHBa

Wymyśliłem sobie mały dom pośród fal,
Więc wybacz i przebacz,
Teraz mam własny kąt. | d E a aBHC

Ja to mieszkanko nie dla ciebie mam, | | d a
Swoim smutkom mieszkać tu tylko dam, | | d a
To jest wszystko to, co mam, | | e dE
Mój cały kram. |bis | a aBHC (a CHBa)

2. Nad mym domem żagli biały dach,
Okna dwa wciąż woda zalewa,
Okna dwa, biały dach.

W moim domu jestem zupełnie sam,
Czasem żal wpadnie na drinka,
Czasem żal pośród fal.

W moim domu tak dobrze czuję się, |
Żadni nie odwiedzają ludzie mnie, |
No bo skąd miałby się wziąć |
Tu jakiś gość |bis


================================================================================

MÓJ DUBLIN

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa: Artur Dziuk, Marcin Magdziar
Muzyka: trad.

1. W Dublinie mój dom jest i dziewczyna ma,
Lecz ciężki ten żywot wciąż w morze mnie gna.
Choć nie chcę, to muszę zaciągnąć się znów,
Na wielorybniku przepłynąć pięć mórz.

Ref.: O jasny gwint! - W morze znowu trza wyjść,
Znowu ciężkie na łajbie czekają nas dni.
Trzeba znów będzie zabić waleni sto
I przez rok cały w ogóle nie zejść na ląd.

2. Już słychać komendę: "Kotwica na dek!"
"Hej, ruszać się chłopcy!" - nasz bosman się drze.
Cholerne te wrzaski trwać będą przez rok,
Lecz grosza nam trzeba, więc zniesiemy to.

3. Na morzach Grenlandii waleni jest moc,
Zabiliśmy wiele, choć ciężko nam szło.
Już pełne ładownie, wypełnia je tran,
Nareszcie powrotny kurs, do domu czas.

4. Hura! Hura! Do domu już czas,
W Dublinie niedługo znów spuścimy trap.
Napchamy kieszenie, gdy sprzedamy tran,
A gdy forsy zabraknie, znów ruszymy w świat.


================================================================================

MÓJ ŚWIAT (wersja żeglarska)

Wykonawca: Łangowski Tomasz
Słowa: Tomasz ("Tom Apacz") Łangowski, J Strąkowski
Muzyka: J Strąkowski

1. Kiedy w piątek słońce świeci, | D e
Serce mi do góry wzlata, | A7 D
Że w sobotę wezmę łajbę
W podróż do mojego świata.

Ref.: Bo ja mam tylko jeden świat: | D e
Słońce, żagle, morze, wiatr. | A7 D
I nic mnie więcej nie obchodzi,
Bom żeglarzem się urodził.

2. Dla mnie w mieście jest za ciasno
Wśród pojazdów, kurzu, spalin.
Ja w błękitne płynę piękno
Tam, gdzie jacht na stromej fali.

3. Myślę, leżąc na pokładzie,
Kiedy słyszę wiatru granie,
Czy przypadkiem za pół wieku
Coś z tym światem się nie stanie.

4. Chciałbym, żeby ten mój świat
Przetrwał jeszcze z tysiąc lat
I żeby mogły nasze dzieci
Z tego świata też się cieszyć.

ref...


================================================================================

NA CYTRYNIARZU

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Jeżeli chcesz na statku tym popływać parę lat, | C G7 C
Nie będziesz miał kłopotów, gdy swe obowiązki znasz. | C F C
O prawa twe zadbano też, ministra podpis jest, | C F C
U nas na cytryniarzu wszystko gra - ustawa święta rzecz. | C G7 C

Ref.: Wybierać grota nawietrzny bras, a na zawietrznym luz! | C G7 C
Stawiamy szmaty, do fałów, hej! Zaczyna dmuchać już. | C F C
Hurra! Hej hurra! Śpiewamy refren ten. | C7 F C
Tylko u nas na cytryniarzu tak wspaniale pływa się! | C G7 C

2. Gdy już na burcie będziesz, to przeczytasz wszystko sam.
Ile zjesz chleba, masła, mięsa, jest napisane tam,
Herbaty, kawy, cukru, octu, soku z limonów też.
U nas na cytryniarzu wszystko gra - ustawa święta rzecz.

3. Wachta za wachtą, dzień za dniem, rozkład na pamięć znasz.
Dziesięć dni minęło gdzieś, na sok z limonów czas.
Zabierać brudne łapy precz! Do fałów ruszać się!
Teraz stawiać będziemy grota, a komenda święta rzecz.

4. I znowu wachta, i znów na dek. A niech to trafi szlag!
Po paru godzinach będzie zmiana - myślisz sobie tak.
Wybiła szklanka, nareszcie czas by w koję zwalić się.
U nas na cytryniarzu wszystko gra, a ustawa święta rzecz.


================================================================================

NA FALI

Wykonawca: Wind Rose

1. Widziałem ją tylko raz. - I raz!
Widziałem ją tylko raz.
Po fali, na fali, po fali, na fali,
Widziałem ją tylko raz...!
Widziałem ją tylko raz!

Ref.: A widział ją tylko raz. - I raz!
A widział ją tylko raz.
Po fali, na fali, po fali, na fali,
A widział ją tylko raz...!
A widział ją tylko raz!

2. Hej moja droga, hej. - No hej!
Nie jestem taki zły.
Marynarz ze mnie dobry jest
I zdrowo mogę pić...!
I zdrowo mogę pić!

3. Więc nalej brachu w szkło. - Hej ho!
Aby nam dobrze szło.
Po fali, na fali, po fali, na fali,
Aby nam dobrze szło...!
Aby nam dobrze szło!

4. Do głowy nie bierz jej. - O hej!
No po co Ci taki ból?
Tu beczkę grogu bracie masz
I dalej znów do rej...!
I dalej znów do rej!


================================================================================

NA JEZIORACH PIĘKNIE DZISIAJ

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Na jeziorach pięknie dzisiaj, taka przeogromna cisza, | E
Przytulony zmierzchem siedzę sam, | E A7
A dokoła zapach mięty, szumi pięknie łan nie zżęty | E
I ogromny las za sobą mam. | E E7

Choć tak piękne dziś jeziora, choć tak pięknie dookoła, | A E
Czemu w duszy tylko smutek gra? | H7 E
Nie wiem, czemu tak się stało, że to piękno w duszy smutkiem grało | A E
W ten gorący wieczór właśnie tam. | H7 E

Może znają to łabędzie, czemu lato takie dziwne smutki przędzie?
Może gdzieś w głębinie ciepłych fal
Rodzą się te smutki małe, co mi radość mą zabrały,
Dając w zamian niespełnienia żal.

Może tamte żagle białe moją radość mi zabrały
Gdzieś, na jakiś nie poznany ląd.
Może, szantą kołysana, moja radość śpi pijana |
Na jeziorach wspomnień, gdzieś daleko stąd. |bis


================================================================================

NA KONIEC

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz
Muzyka: Irish Rovers

1. Gdy słońce i wiatr w pogoni do gwiazd
Darują nam chwilę wytchnienia,
Gdy troski i żal odpłyną gdzieś w mrok,
Pogadajmy o naszych marzeniach.

Ref.: Kiedy chór zabrzmi jeden,
Głos ten dotrze gdziekolwiek poniesie nas wiatr.
Kiedy spełni się chwila,
Poniesie nas wiatr...

2. Przez sztormy i mgły, przez śmiech i przez łzy,
Opowieści o lądach nieznanych...
Zatrzymać chcą czas, a chwila niech trwa,
Bo najlepsze jest to nienazwane...

3. Dopala się noc, a w nas tli się żar,
Od brzasku już kładą się cienie...
Rozwieje nas wiatr, a przecież gdzieś tam
Niepoznane czekają przestrzenie...


================================================================================

NA MAZURY

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Sie masz, witam Cię, piękną sprawę mam, | D A D
Pakuj bety swe i leć ze mną tam, | D A D
Rzuć kłopotów stos, no nie wykręcaj się, | G D A D
Całuj wszystko w nos, | G D
Osobowym drugą klasą przejedziemy się. | A

Ref.: Na Mazury, Mazury, Mazury, | D G D
Popływamy tą łajbą z tektury, | D A D
Na Mazury, gdzie wiatr zimny wieje, | D G D
Gdzie są ryby i grzyby, i knieje. | D A D

Tam, gdzie fale nas bujają,
Gdzie się ludzie opalają,
Wschody słońca piękne są
I komary w dupę tną.
Gdzie przy ogniu gra muzyka
I gorzała w gardłach znika,
A Pan Leśniczy nie wiadomo skąd
Woła do nas, do nas, do nas...
..."Paszła won!"

2. Uszczelniłem dno, lekko chodzi miecz,
Zęzy smrodów sto przewietrzyłem precz,
Ster nie spada już i grot luzuje się,
Więc się ze mną rusz,
Już nie będzie tak jak wtedy, nie denerwuj się.

3. Skrzynkę piwa mam, Ty otwieracz weź,
Napić Ci się dam, tylko mi ją nieś,
Coś rozdziawił dziób i masz głupi wzrok?
No nie stój jak ten słup,
Z Węgorzewa na Ruciane wykonamy skok.

ref... x2 | (drugi ref. sekundę wyżej)
(...)
Woła do nas... "Dzień dobry (kochane) żeglarze! Witam! Witam!"


================================================================================

NA MORZE

Wykonawca: Jolly Roger
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

1. Gówniarzem byłem wtedy, gdy | D
Los w morze pognał mnie. | G
Wróciłem, by na lądzie żyć, | D
Lecz wszystko szło mi źle. | A
Miotałem się to tu, to tam, | A
I próbowałem znów. | G A D
Nie warto o tym gadać, | G D
Bo po prostu szkoda słów. | A D

Ref.: Na morze, Bracie, idź, | A
Na morze, Bracie, idź, | G A D
Kiedy życie da Ci zdrowo w kość, | G D
To na morze, Bracie, idź. | A D

2. Poznałem piękną pannę,
Wnet została żoną mą.
Starałem się, jak mogłem,
Postawiłem nawet dom.
Wypiłem kiedyś ździebko,
Wtedy diabli wyszli z niej.
I nie ma co żałować,
Baba z wozu koniom lżej.

3. I otworzyłem własny sklep,
Bo handel kusił mnie.
Tu kupić, tam sprzedać,
To lubię, każdy wie.
Tu karty, tam ruleta,
Interes trafił szlag.
W pokera przegrać cały sklep,
To już chyba coś nie tak.


================================================================================

NA MORZE

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa i muzyka: Sławomir ("Rączka") Dłoniak

1. Przepłynąłem wiele mórz, przepłynąłem tysiąc rzek,
Aż poznałem moją Sue, która pokochała mnie.
Zakręciła mną tak mocno, że aż zapomniał człek,
Że moje miejsce jest na łajbie - tam udaję się.

Ref.: Zostaw, zostaw mnie, ach oddaj klucz od drzwi, |
Ja na morze ruszyć chcę tak dłużą mi się dni. |bis

2. Raz bosman spotkał mnie, do Cape Town płynąć czas,
A ona na to: Nie, nie będziesz mi tam lazł.
Zapiłem gębę w barze, byłem jak ten flak,
A gdy Sue zobaczyłem, powiedziałem tak:

3. Pewnego ranka wziąłem wór, wymknąłem cicho się,
Tam w porcie stoi kliper mój, tam tylko zostać chcę.
Choć robota ciężka czeka mnie, a bosman krzyczy wciąż,
To każdy dzisiaj o tym wie, że lądu mam już dość!

ref...


================================================================================

NA MORZU

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Zagdakał kabestan, "Kotwica na dek!",
Ruszamy na morze, raduje się człek.
I żagle rozpięte wypełnił już wiatr, |
Za rufą kilwater rysuje swój ślad. |bis (i następne)

2. "Wybierać te liny i szmaty na sztram!"
Pogoda się psuje, dołoży znów nam.
I ciągną chłopaki, i walczą jak lwy,
A ocean huczy okrutny i zły.

3. Na morzu, na morzu roboty jest huk,
Gdy woda się wdziera przez rozbity luk.
"Do pompy!", "Do pompy!" - rozlega się wkrąg
I wszyscy pracują, choć nie czują rąk.

4. W tawernie portowej, gdzie rzuci nas los,
Oj wychudnie, pękaty, po rejsie mój trzos.
Już barman podaje kolejny dziś dzban,
Zaszumi nam w głowie i pójdziemy w tan.

5. Panienki czekały tu przez cały rok,
I teraz przy każdym ogromny ich tłok,
Lecz kiedy w kieszeniach zaświeci nam dno,
Odejdą, porzucą... Oj, wiemy my to!


================================================================================

NA MORZU

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa: Andrzej Gansiniec
Muzyka: Artur Dziuk

Gdzieś tam na morzu, gdzie słońca już nie ma,
Płynie nasz okręt bez żagli, bez steru.
Mgła taka gęsta, że grzęzną w niej słowa,
Dwie mile dalej zginęło już wielu.

Tutaj na rafie przyjdzie marnie zginąć,
Całą załogą do piekła zawitać.
Skały tną statek, jakby był z papieru,
Woda pochłania nasz dorobek życia.

Gdy mgłę rozwiewał poranny wiaterek,
Ani okręty nie było, załogi.
Żegnaj Kochana, już się nie spotkamy,
Przecież do piekła nie wiodą Twe drogi.


================================================================================

NA SAINT HONORE

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Na Saint Honore poszedłem raz.
- Follow away, jak fajno jest!
O, małą Margot spotkałem tam.
- Follow away, jak fajno jest!

2. "Czy mogę, panno, objąć Cię?"
"Jeśli zapłacisz - rób, co chcesz."

3. "Wszak nie z miłości" - rzekła mi -
"Oddaję się takim, jak Ty.

4. To ciężka praca, mały zysk,
Lecz muszę to robić, żeby żyć."

5. "Mam pełną sakwę" - mówię jej -
"O! Coś Ci z niej kapnie, jeśli chcesz."

6. Poszliśmy razem, no i wnet
Byłem na łóżku obok niej.

7. Spod bluzki żagle wyszły dwa,
O! Będę wiatrem, szumem fal.

8. Wkroczyłem w jej drobniutką sieć,
Za maszt poprowadziła mnie.

9. I jeszcze tylko parę chwil,
A dziurę w niej wywiercę w mig.

10. Uderzę jeszcze jeden raz,
Forsa wydana, grot na maszt!


================================================================================

NA STATKU CALIBAR

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Czy chcecie przyjaciele posłuchać pieśni mej? | A D A G A
Ma tylko kilka zwrotek, nie znudzę was treścią jej. | A G D A
Opowiem o przygodach, jakie kiedyś przeżyłem sam, | A G D A
Gdym pierwszy i ostatni raz wszedł na statek "Calibar". | A D A G A

2. A "Calibar" to stary wrak, wodę z dziobu i z rufy brał,
Za rufą dźwigał potężny ster, zamiast koła wielki rumpel miał.
Gdy żagle wypełnił silniejszy wiatr, w godzinę robił mili pół,
To najszybszy statek, jaki znam, w kanale nie ma równych mu.

3. Kapitan był tam wielki drab wzrostu metr pięćdziesiąt trzy,
Czerwone oczy, zielony nos, pruski błękit z policzków bił,
Na piersi skórzany medal, z krymskiej wojny pamiątkę miał,
A małżonka jego to słynny kuk ze statku "Calibar".

4. Pewnego razu Stary rzekł: "Chodź tu chłopcze i prawdę mów!
Czy chciałbyś być żeglarzem i opłynąć wiele mórz?
Jeżeli chcesz być żeglarzem, no to szybko wskakuj na dek,
Na razie płyniemy do Portadown, w ładowniach węgiel jest."

5. Nazajutrz o poranku pożegnaliśmy stały ląd,
Poranna bryza zaczęła wiać, w dali zniknął zielony most,
Przez kilka niebezpiecznych miejsc udało nam się przejść,
Aż nagle: Łup! Trafił w skałę dziób, choć na mapie nie było jej.

6. Zaraz wszyscy wpadli w popłoch i zaczął się wzmagać wiatr,
Bosman na deku poślizgnął się i do ładowni wpadł,
"Cała naprzód!" - Stary wrzeszczał - "Bo prąd nas zniesie na brzeg!"
Mechanik z lądu krzyczał, że: "Koń już szybciej nie może biec!"

7. A gdy za burtą byli wszyscy, no to jaja zaczęły się:
Na brzegu jakiś facet stał,
zdjął krawat,
pasek,
szelki,
sznurówki,
koszulę,
kalesony,
powiązał to wszystko razem i wyciągnął nas wszystkich na brzeg.

Nie będę już żeglarzem, nie chcę znać oceanów ni mórz.
Następnym razem do Portadown pojadę pociągiem i już!


================================================================================

NA STATKU LADY MARY

Na statku Lady Mary pływali przez lat cztery:
Sam Smith, marynarz szczery i Jackson, małpą zwan,
Pyskaty sternik Johny i Higins zamyślony,
I ten, gdzieś z obcej strony, marynarz Polak Jan.

Kąpały ich wśród piany bezbrzeżne oceany,
Bawiły na przemiany burzliwą pieśnią swą.
Tę pieśń lubili chłopcy, tę pieśń cenili chłopcy
I tylko Jan, ten obcy, wciąż mówił: To nie to.

Wy nie wiecie, jak szumi morze, hen, dalekiej północy,
Jak wiatr w brzozach gra cicho, jak lśni Bałtyku toń
I jak się idzie ulicami, hen, dalekiej stolicy,
I już się nie dowiecie, no bo skąd.

Szedł statek wraz załogą burzliwą, ciężką drogą,
Sam Smith się zmachał srogo i Jackson, małpą zwan,
Pyskaty sternik Johny i Higins zamyślony,
I ten, gdzieś z obcej strony, marynarz Polak Jan.

Dławiła moc korsarska, walczyła chłopców garstka
I śmierć, ta marynarska, zbierała niezły plon.
Na każdej niemal mili przyjaciół swych tracili,
Padł też w ostatniej chwili ten Jan, co z obcych stron.

I nie wiedzą, jak szumi morze, hen, dalekiej północy,
Jak wiatr w brzozach gra cicho, jak lśni Bałtyku toń
I jak się idzie ulicami, hen, dalekiej stolicy,
I już się nie dowiedzą, no bo skąd.


================================================================================

NA SZLAKACH SMUKŁYCH KLIPRÓW

Słowa i muzyka: Waldemar Bocianowski

1. Na szlakach smukłych kliprów porywisty wieje wiatr, | G
Ocean niespokojny błękitną marszczy twarz. | a C a D
Ktoś zabrał mu łabędzie, cumami związał je, | G
W kamienne klatki portów wciąż pozdrowienia śle. | a C a D

Ref.: Powrócą klipry na swój stary, zapomniany szlak, | G H7 e E
By bielą żagli nawoływać wszystkich nas. | a F D
Zagwiżdże znów beztrosko w wantach niecierpliwy wiatr, | G H7 e E
Ocean parsknie nam radośnie pianą w twarz. | a F D

2. Drewniany pokład nagle zagrzmi tupotem nóg,
Zakwitną białe żagle na wszystkich morzach znów.
Znów się ocean droczy i groźne szkwały śle,
Mgła wciska się nam w oczy. Przepiękny miałeś sen, że....

ref...


================================================================================

NA TRATWIE

Wykonawca: Urbańczyk Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk

W domu jest ciepły piec. W domu się kroi chleb.
W domu półka z książkami. W domu... no wiecie sami.
Lecz choć zaciszny to kąt, bezpieczny, ciepły i...
Czasem zamykasz za sobą jego drzwi.

Choć rym to straszny do "żal", unosi Cię wtedy w dal:
Tratwa - na północ, przez grzbiety fal.
Tratwa - mewy, słońce - Twój brat.
Tratwa - to nic, że mgła, deszcz, drogi szmat.
Tratwa - gdziekolwiek wieje wiatr...

Choć rym to straszny do "żal", unosi Cię wtedy w dal:
Tratwa - niebo chmur dźwiga worki.
Tratwa - nocą polarne zorze.
Tratwa - nie zna spoczynku wiatr.
Tratwa - podnieś żagiel - w wielki poniesie nas świat.

W domu jest ciepły piec. W domu się kroi chleb.
W domu półka z książkami. W domu... no wiecie sami.
Lecz choć zaciszny to kąt, bezpieczny, ciepły i...
Czasem zamykasz za sobą jego drzwi.


================================================================================

NAJDROŻSZY ŚLEDŹ

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

0. Hej ho! Hej ha! Ciągnij raz i ciągnij dwa! | CG7 (x4)

1. Wyszliśmy o trzeciej rano, ciężko było wstać, | CG7 (x4)
A north-westowa szóstka jeszcze nie przestała wiać. | CG7CFCG7CG7
Przysypane piaskiem oczy i o suchym pysku, | CG7 (x4)
Słoneczko jeszcze spało, gdy ciągnęliśmy po klapowisku i... | CG7CFCG7CE

Ref.: Wali w górę, wali w dół, | aEaE
Kuter - pingpongowy stół, | aEaE
A ten tarłowy śledź | CG7CF
Kombinuje, gdzie tu dzieci mieć. | CG7CF

2. Ciągnęliśmy cztery razy, ryby było w bród
I był też ten najdroższy śledź, więc ładuj go w lód.
Ale szybko się skończyło. Hej, na radar patrz!
Kontroler idzie z bosmanatu, trzeba szybko wiać i...

Wali w górę, wali w dół,
Kuter - pingpongowy stół,
A ten tarłowy śledź
W trzymilowym pasie wchodzi w sieć.

3. I tak prawie do południa szóstką z Nordu wiał,
Leżało w skrzyniach parę ton - rekordowy trał.
W "Odrze" rybę żeśmy zdali - organizacyjny szczyt,
Czekaliśmy przez resztę dnia na skrzynki, lód i kwit, i...

Wali w górę, wali w dół,
Pieczęć brygadzisty w stół,
Bo ten najdroższy śledź
Na ogonie pieczęć musi mieć.

4. Do domu wróciłem nocą, bo trzeba było zrobić klar,
A jeszcze po drodze, sami wiecie, jest niejeden bar.
O pierwszej w radio powiedzieli, że będzie trzy do sześć,
Więc szyper mówi, że przed świtem kuter wyjdzie w rejs i...

Wali w górę, wali w dół,
Żona - pingpongowy stół,
Bo każdy zdrowy śledź
Kombinuje gdzie tu... dzieci mieć.

Wyszliśmy o trzeciej rano...


================================================================================

NALEJ BRACIE W SZKŁO

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Bartek Konopka

Ref.: Hej a ho, nalej bracie w szkło,
Hej a hej, piwa z beczki lej!

1. Gdy męczy cię srogi ból,
Zbierz kompanię, zastaw stół,
Kufel też do góry wznieś,
Krzyknij na ich cześć.
Gdy w tawernie jesteś sam
Kup sobie wielki piwa dzban,
Potem wielkich jeszcze pięć,
Gdy cię najdzie chęć.

2. Gdy popijesz, to tańcujesz,
Niczym się też nie przejmujesz,
Panny wszystkie Twoje są,
Jeśli tylko chcą.
A na statku też pływałem,
Grogiem się tam zalewałem,
Dzięki temu, mówię wam,
Taki brzuszek mam.

3. A nasz bosman, stary drań,
co miał strasznie wielką krtań,
Bardzo długo sobie żył,
No bo sporo pił.
No a w mesie z kapitanem
Sporo nocy przesiedziałem,
Szkło mu często napełniałem,
Taki refren mu śpiewałem.

4. Chociaż beczek było mało,
Mocno w głowie zaszumiało,
Będzie jeszcze beczek sto,
W innym porcie że hej a ho!
Tak więc bracie jeśliś chwat,
Gdy na lądzie trafia szlak,
Wsiądź na statek, cumy rzuć,
Piosnkę naszą nuć.


================================================================================

NANCY WHISKY

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa: Sławomir ("Rączka") Dłoniak
Muzyka: trad.

1. Gdy po długim i ciężkim rejsie,
Zapach lądu czuję znów,
Chcę zobaczyć moją Nancy,
Która czeka na mnie tu.
W "Czarnym Kocie" ją poznałem,
Urzekł mnie jej oczu blask,
Po kolejnej szklance whisky,
Świat wiruje wokół nas.

Ref.: Whisky, whisky, o Nancy Whisky,
Whisky, whisky, Nancy oh.
Whisky, whisky, o Nancy Whisky,
Whisky, whisky, Nancy your.

2. Pokochałem ją bez reszty,
Dla niej swoje serce dam.
W morze odszedł kliper mój,
Teraz tylko Nancy mam.

3. Kupowałem piękne stroje,
Lecz i tego nadszedł kres.
Całą forsę diabli wzięli,
Miłość Nancy zgasła gdzieś.
Zostawiła mnie ta Nancy,
Tak jak jakiś stary łach,
Sam przy barze piję whisky,
Ciągle jest mi czegoś brak.

4. Każe płacić za rachunek,
Tak jak by nie znała mnie.
Zarzuciłem wór na plecy,
Znów na morze wrócić chcę.
Gdy odwiedzać będziesz porty,
To uważaj Bracie mój,
Gdzieś Tam może czekać Nancy,
Nancy Whisky, dziewczę cud.


================================================================================

NANCY WHISKY

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Hej, chodźcie bracia, a opowiem
Historię z tawernianych sal,
A mądrej głowie dość dwie słowie,
Więc morał każdy znajdzie sam.

Ref.: Whisky, whisky, Nancy whisky, |
Whisky, whisky, Nancy ooo... |bis

2. W tawernie, chyba gdzieś pod Glasgow,
Ujrzałem Nancy pierwszy raz,
Niejeden ponoć przez nią sczeznął,
Niejeden może, lecz nie ja.

3. Z tą myślą, pełen głupiej dumy,
Niepomny mamy dawnych rad,
Ująłem Nancy jak najczulej,
Bo, wiecie, był to pierwszy raz.

4. Nad ranem, czyli w środku nocy,
Gdy głową targnął pierwszy ból,
Z trudem otworzyłem oczy,
Ujrzałem Nancy u mych stóp.

5. Nie powiem, czegom dowieść zdołał,
By dziesięć schodów przebyć - och!
Szesnaście pensów - taki morał,
Minutę później byłem zdrów.

6. Od tego dnia wciąż jestem z Nancy,
Gdziekolwiek idę - ze mną jest,
Rozłąki myśl mnie czasem dręczy,
Lecz nie wiem, czy się z nią rozstać chcę.

7. Gdy dziś ją pieszczę i całuję,
To widzę jak jest bliska mi,
Choć wokół wszyscy wciąż mi mówią:
"Skończ już chłopie z Nancy Whisky."

8. Posłuchaj Bracie, coś Ci powiem,
Co rzeknę, pod rozwagę weź:
"Unikaj Whisky, Nancy Whisky,
Zrujnuje Ciebie, zrujnuje mnie."


================================================================================

NANCY WHISKY 2001

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: trad.

1. Gdzieś w Liverpool to w knajpie było
Tawerna jakich pełno jest
Hej, przekroczyłem próg jej mimo, że
Coś mówiło - "Wracaj się"

Ref.: Whisky, whisky, Nancy whisky
Whisky, whisky, Nancy O!

2. Od razu weszła w punkt widzenia
Dziewiąty stolik, ciemny kąt
Jak Żona Lota w kamień się zmieniam:
Ta piękna panna, to jest to!

3. Wtem problem mały się pojawił
Dwa dziesięć wzrostu, funtów sto
Przede mną stanął, dziób rozdziawił
"E Ty, chcesz chyba w mordę, co?"

4. Marynarz ze mnie pierwsza klasa
Z niejednej mąki jadłem chleb
Więc czujnie patrzę na dryblasa
Uciekać już, czy walnąć w łeb?

5. Niewiele więcej mam w pamięci
Zadyma jakiej nie znał nikt
Coś mi się wokół głowy kręci
Rozbite meble, brudny tynk

6. Gdym końcu stanął o własnych siłach
świadomość rzekła - "Witam znów"
W tawernie pusto, panny ni ma
I w gębie brak obydwu kłów

7. Dziś tej historii czarny klimat
Morałem swym przeraża mnie
Gdy siedzi obok gdzieś dziewczyna
Wpierw pewny bądź, że sama jest


================================================================================

NAPEK

Wykonawca: Shantymen

1. Z Napka był wojownik, | G
- A-way, hej-yah! | G D7
Wojownik harcownik. | D7
- Jean Francois! | D7 G

2. Napek pobił Pruskich,
Narwał się na Ruskich.

3. Napek Moskwę zdobył,
Niedługo w niej pobył.

4. Jeszcze jedna zima
I już Napka "ni ma".

5. Napek dostał Elbę,
Zabrali mu strzelbę.

6. Nie wytrzymał długo,
Zaczął wojnę drugą.

7. Ruszył do stolicy,
Wściekli się Anglicy.

8. Wellington go dostał,
Napek mu nie sprostał.

9. Na Helenę poszedł,
Tam lat swoich doszedł.

10. Po tej poniewierce
Pękło jego serce.

11. Z Napka był wojownik,
Wojownik, harcownik.

12. Żegluj, stary czorcie,
Chcemy być już w porcie!


================================================================================

NAPIJMY SIĘ RUMU

Słowa: Cezary Janus
Muzyka: Waldemar Bocianowski

1. Napijmy się rumu, niech szumi nam w głowie, | A A7+ A6 A7+
Niech szumi nam morze i fala! | A a0 e Fis7
A ty, Kapitanie, historię opowiedz, | h E7 A fis
Gdyś płynął do Gdyni z Saint Malo! | h7 E6 A
| A7+ A6 A7+ A
2. Napijmy się wina, niech milej czas leci,
Niech wspomnień już wrota otwiera.
Opowiedz o sztormach i mgłach, Panie Trzeci,
O Indiach, gdzie upał doskwiera!

3. Napijmy się ginu, wnet troski przeminą,
Nalejcie mi szklankę do pełna!
Kto teraz opowie, jak w rejsie do Limy
Spłonęła nam chińska bawełna?

4. Pić przecież będziemy gin, whisky do rana,
Butelki nikomu nie zbraknie,
A teraz jest kolej na Pana Bosmana -
Marynarz powieści Twych łaknie!...

jeszcze raz zwr.1.


================================================================================

NASSAU

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Z rejsu wraca piracki bryg,
Z oka już widać ląd,
Płynie ciężko dźwigając skarb
Zdobyty daleko stąd.

W porcie dziesiątki pirackich kryp,
Kupiecki przy wraku wrak.
Nassau strzegą złe paszcze dział,
Łańcuchy podwodnych raf.

2. Kościół, chata, szałas i sklep,
Portowych burdeli smród.
Goni dziewki brodaty łeb
Stukając na kulach dwóch.

Pośród domów kłębi się tłum,
Słychać tam kłótnie i śmiech,
Pstra papuga otwiera dziób
I klnie w językach trzech.

3. Zamiast bitew, głodu i krwi,
W tawernie urżnę się sam,
Po włóczędze na "Golden Hind"
Kabzę nabitą dziś mam.

Dzbanek wina, przytulny kąt,
Ciepła dziewczyna i koc,
Płynę dzisiaj tam, gdzie mój dom,
W Nassau powita mnie noc.


================================================================================

NASZ OKRĘT MKNIE PO SREBRNEJ FALI

1. Nasz okręt mknie po srebrnej fali | F
Niosąc nas w inny, obcy ląd. | C7
Ojczyste brzegi nikną w dali,
W nieznaną przyszłość niesie prąd. | F

Choć wiem, że jesteś tak daleko, | B F
Choć wiem, że przestrzeń dzieli nas, | C7 F
Jesteśmy razem pod opieką
Miliona drobnych, srebrnych gwiazd. | C7 F

2. Niedługo w porcie gdzieś staniemy,
Otoczy nas tam zgiełk i gwar.
Ja jeden będę głuchy, niemy
Na egzotycznej nocy czar.

I choć świat skarby swe roztoczy
Rozkoszy dając różnych moc,
Ja w gwiazdy spojrzę, jak w Twe oczy,
Co lśnią nade mną w ciemną noc.


================================================================================

NASZA TRATWA

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

Ref.: Gadał jeden dziad i drugi dziad, | F B F
Że wybudują nam solidny jacht. | F C
Dłubią przy nim już czterdzieści lat, | F B F
A my pływamy tratwą. | F C F

1. Żagla pół i masztu pół, | F B F
Do beczki przywiązany stół. | F C
Hej, klepek pięć i wielka chęć, | F B F
Tak płynie nasza tratwa. | F C F

2. Raz jeden gość powiedział tak:
"Ten kurs nie w tą - nam trzeba tam."
I tak już żeglujemy wspak
Tą naszą dziwną tratwą.

3. A drugi gość wymyślił znów,
By zrobić rufę tam, gdzie dziób
I odtąd nie płyniemy w przód,
Lecz w kółko kręcim tratwą.

4. Mijają nas - cóż, zdarza się -
Dłubanki z afrykańskich rzek.
Patrz - chińska dżonka zbliża się,
A my spokojnie tratwą.

5. Z puszki od konserw mamy miecz,
W beczce na wpół solony śledź,
Jakiś sznur zwieszony w dół,
To nasza dumna tratwa.

6. Niejeden już nas porwał sztorm,
Niejeden wicher w żagle dął,
Niejeden maszt pod falą trzasł
I kołysało tratwą.


================================================================================

NASZA ŁAJBA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Płyną okręty piękne, wspaniałe, | C
Lśnią z laminatu ich burty białe, | F
Wysmukłe żagle w chmurach łapią wiatr. | C F G
Na nich panowie i dumne panie | C
W mesach z mahoniu jedzą śniadanie, | F
Komfort, wygoda, luksus - wielki świat. | C F G

A nasza łajba dobra, kochana,
Choć taka stara, to niezrównana,
Jęczy i skrzypi, ale... trzyma się.
Nieraz łatana i malowana,
Przez różnych majstrów reperowana,
Lecz nie zamieniłbym się, nigdy, nie.

Ref.: Choć na naszej łajbie grot ma milion łat, | C F G C
Z moimi kumplami pływam tak od lat. | C F G C
Jeśli nas spotkacie - obojętnie gdzie, | C F G C
Jakaś buteleczka zawsze znajdzie się. | C F G C

2. Płyną okręty piękne, wspaniałe,
Widać pieniądze na nich niemałe,
Lecz jakoś smutno - nikt tam nie śmieje się.
Kiedy koło nich przepływasz blisko,
O konstruktora spytasz nazwisko,
Czasem Ci coś tam bąkną, czasem nie.

A nasza łajba stara, obita,
Kto ją zbudował, nikt się nie pyta,
Mimo to fajnie pływa się tu nam.
We wszystkich portach każdy się śmieje,
Że się rozleci, gdy wiatr zawieje,
Ale to bzdura, kłamstwo - mówię wam.

ref... x3


================================================================================

NED Z IRLANDZKICH GÓR

Wykonawca: Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: The Pogues

1. Posłuchajcie tej historii, którą dziś opowiem wam. | aeae
Treści pieśni nie zabraknie, w rzeczy samej powiem wam. | aeaea
W małej wiosce się urodził, prawie na granicy chmur, | aeCG
Z losem więźnia się nie godził, młody Ned z irlandzkich gór. | aeaea
| aGa
| aGa
2. Gdy zabiorą to, co Twoje, tak jak to zrobili nam,
Kiedy przegrasz wszystkie boje i gdy znowu będziesz sam,
Godność swoją nieś jak tarczę, serca nie wyszarpną Ci,
W końcu przyjdzie nasza szansa - mówił Ned z irlandzkiej wsi.

3. Trzymaj kurs na strome skały, zamiast hańby wybierz śmierć,
Twoje życie, Twoja miłość, w starej pieśni będą brzmieć.
Wsłuchaj się w muzykę dzwonów, wiatru śpiew w koronach drzew
I nie poddaj nigdy serca, jak z irlandzkiej wioski Ned.

4. Gdy zrobili to, co kiedyś, mogą zrobić także Ci,
Rozerwały naszą ziemię króla Anglii wściekłe psy.
Płonie ogień świętej wojny, runął naszych granic mur,
My modlimy się o spokój, tak jak Ned z irlandzkich gór.


================================================================================

NEGROSZANTA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski, Zbigniew Murawski
Muzyka: trad.

0. O, udźwignij!... | A D

1. O, udźwignij ciężar, o!... Twymi dłońmi | D G
I załaduj te banany... do ładowni. | A D

2. Do ładowni znowu, o!... trza się schylać,
Upał, kurz i tęgie baty,... o, wytrzymać.

3. O, wytrzymać słońce, o!... siódme poty,
Stary bosman ciągle goni... do roboty.

4. Do roboty czarnej, o!... do południa,
Żeby pełno, równo było,... ech, w ładowniach.

5. Ech, w ładowniach statku, o!... przyszła pora,
Będziesz siedział tutaj, Bracie,... do wieczora.

6. Do wieczora spływasz, o!... ciężkim potem,
Ale sławisz swoje Mzimu... za robotę.

7. Za robotę parę, o!... groszy dano,
Jutro zaczynamy znowu... wcześnie rano.

8. Wcześnie rano i tak, o!... jeszcze trzy dni,
Czarnej pracy ponad siły,... o udźwignij!

(i tak w kółko, w dobrym tempie wszystkie zwrotki od początku)


================================================================================

NEPTUN

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

1. Kto królem jest na oceanie? | a.a
- Neptun, Neptun! | F.G
Kto falom daje kołysanie? | a.a
- Neptun, Neptun, Neptun! | FG.a

Ref.: Heja hola, z drogi śledzie! | F.C.G.G
Heja hola, Neptun jedzie! | F.C.GGCG.G

2. Kto sieje deszcz, błyski i burzę?
Kto wielorybów jest dobrym stróżem?

3. Kto wiatrem dmucha we wszystkie żagle?
Kto może sztorm zatrzymać nagle?

4. Kto jest postrachem złych marynarzy?
Kto mieszka w morzu i śpi na plaży?

ref...


================================================================================

NEPTUNOWI

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa: Maciej Warchoł
Muzyka: Maciej Warchoł, Przemek Burel

1. Bajdewindem gdyśmy szli
Krople rosy w drobny pył
Rozbił wiatr, co spocząć żaglom nie pozwalał
Wtem w bocianim gnieździe krzyk
Że "Horyzont nam gdzieś znikł"
Ostry huk i z prawej burty tęga fala

Ref.: Hej, hej, hej Neptunie, hej
Chroń nasz bryg od zęz do rej
Nie szczędź nam swoich łask
Spoza chmur przynieś słońca blask

Hej, hej, hej, Neptunie zły
W burty wbijasz fali kły
Nikt nie wierzy w łaski Twe
W końcu wszyscy spoczniemy na dnie

2. Znowu w drogę ruszać czas
Rejs do Hilo czeka nas
Ciepła bryza, zapach lądu nam się śni
Wtem na dziobie ostry wrzask
"Skały na dnie", suchy trzask
Bryg z załogą spocznie na dnie po kres dni

3. Kiedyś w Trójkąt wiecie gdzie
Wpłynął statek w gęstej mgle
Stary szyper w nosie wszystkie groźby miał
Neptun zaś wszak bogiem jest
Tego dnia miał chyba gest
Trójząb schował, wieczne życie wszystkim dał

4. Z tego szypra przykład weź
I by życie swoje wieść
Pod rejami, na żaglowcu, byle gdzie
Bogom swoim spojrzyj w twarz
Wtedy wielką szansę masz
Że z dumą Cię wspomną dziatki Twe

ref...


================================================================================

NIE RZUCAM SŁÓW NA WIATR

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

1. Przez tyle lat gubiłem cenny czas | G e - D
W marzeniach gdzieś zamknąłem świat | G a - D
Obiecywałem sobie (i to nie raz...) | G e - D
Zmierzyć się z własnym losem twarzą w twarz | C D G - D

Ref.: A dziś już wiem, że to nie tak... | G a
I nie rzucam słów na wiatr | h a G - D
A dziś już wiem, że to nie tak | G a
Puste słowa rozwieje wiatr | h a G

2. Z butelki łyk złagodzi cierpką złość
Gdy z koi ciężko podnieść się
Znów obiecuję wreszcie zmienić coś
Patrzę w lustro i już mam wszystkiego dość

3. Mój los na wodzie wypisany
Scenariusz, który dobrze znam
Pod żaglem w słońcu zadumany
Z głową w chmurach wiem że radę sobie dam

Ref.: W strunach mej gitary zaczarowany świat | a D h e
I deszcz, i wiatr, i słońca blask | C D G
W słowach tej piosenki twego głosu brak | a D h e
Zaśpiewajmy więc razem tak: | C D G - D


================================================================================

NIE WIEM SKĄD SIĘ WZIĄŁ

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Nie wiem skąd się wziął, bo nawet worka nie miał z sobą. | a G
Nie wiem skąd się wziął, tak niepozorną był osobą. | F E
Nie wiem skąd się wziął, gdy go ujrzałem w górnej koi, | a G
Wyglądał tak, jak ten, co się własnego cienia boi. | F E

Potem przyszły dni, zwyczajne dni zejmana -
Bosman klął, a my czasem przez noc do rana.
I ładunek był zrobiony równo, wsad po wsadzie,
I wreszcie przyszły takie dni, że klar był na pokładzie.

Więc zapytałem go, jak to się zwykle dzieje,
Czy ma jakiś dom, czy przyjdzie ktoś na keję.
Popatrzył na mnie tak, że do dziś to w sercu mam:
"Ja, chłopie, na tym świecie jestem sam." - powiedział,
Albo jakoś tak - "Wśród ludzi tego świata jestem sam."

I głupio się zrobiło, bo niby razem, tak we dwoje,
Przeszliśmy długi rejs, przeżyli koja w koję,
Jedliśmy jeden chleb, śmierdzieli rybią łuską,
A teraz, gdy się kończy rejs, powiało pustką.

Zapytałem go jeszcze raz: "Czy schodzisz z tego wraka,
Czy jeszcze ze mną jeden rejs popłyniesz za rybaka?"
Popatrzył na mnie tak, jakby po raz pierwszy mnie zobaczył
I coś tam pod nosem zasobaczył.

Rzuciły losy nas po różnych kątach świata,
Minęło szereg długich lat, aż wreszcie los mi figla spłatał:
Zamustrowałem w rejs, gdzie on był kapitanem.
Myślałem: "Co też będzie, kiedy znów przed nim stanę?"

Pamiętam tamten zmierzch w salonie kapitana,
Ściskałem w ręku książkę, by mustrować za bosmana.
Spytałem go, czy wie, że ja go dobrze znam?
"Tak, teraz już nie będę sam" - powiedział,
Albo jakoś tak - "Tak, z Tobą już nie będę sam."

A ja nie wiem skąd się wziął, bo nawet worka nie miał z sobą.
Nie wiem skąd się wziął, tak niepozorną był osobą.
Nie wiem skąd się wziął w tym kapitańskim salonie,
Kiedy wzruszony ja i on ściskaliśmy sobie dłonie.

Nie wiem skąd się wziął...


================================================================================

NIE WRÓCĘ NA MORZE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Gdy wreszcie dotarłem do Liverpool, | a G
Zabawić trza było się. | a e a
Dziewczynki i drinki, normalna to rzecz, | C a C
Któż liczyłby grosze swe? | a G E7
A zanim w kieszeni ujrzałem dno, | a C a e
Przyrzekłem sobie, że: | a G E7
Dosyć już tego, już nigdy więcej | a G
Na morze nie wrócę, o nie! | a e a

O nie, o nie, | C G
Na morze nie wrócę, o nie! | d F G
Dosyć już tego, już nigdy więcej | a G
Na morze nie wrócę, o nie! | a e a

2. Ruszyłem w miasto, spotkałem ją, dałem namówić się:
"Chodź ze mną mały, wiem czego Ci brak, nie będzie Ci ze mną źle."
Gdy świt mnie obudził, nie było już jej, zniknęła jak we mgle.
Wściekły i goły wiedziałem już, że znalazłem się znowu na dnie.

Na dnie, na dnie, znalazłem się znowu na dnie.
Wściekły i goły wiedziałem już, że znalazłem się znowu na dnie.

3. Powlokłem się, w końcu port blisko był, nie wiedząc co ześle mi los.
Znajomy werbownik zdziwił się, gdy znowu usłyszał mój głos.
"Niedawno mówiłeś, że skończyć z tym chcesz, takich jak Ty mam ze stu,
Lecz dosyć tej gadki, zabieraj manatki i ruszaj na morze znów!"

I znów, i znów, ruszaj na morze znów.
Dosyć tej gadki, zabieraj manatki i ruszaj na morze znów.

4. Stał tam wielorybnik, co płynąć miał w stronę arktycznych mórz,
Gdzie wściekłe wichry, ziąb, śnieg i lód, że prawie zamarza rum.
Gdybym miał chociaż co wciągnąć na grzbiet, nie byłoby może tak źle.
Prędzej skonam, niż dam nabrać się, by płynąć kiedyś znów rejs.

Znów w rejs, znów w rejs, płynąć kiedyś znów w rejs.
Prędzej skonam, niż dam nabrać się, by płynąć kiedyś znów rejs.

5. Wiosło mierzy dwadzieścia stóp, a ręce są tylko dwie.
Od piątej rano do zmierzchu co dzień, potem z nóg ścina mnie.
Czasami po prostu nie chce się żyć, czy kiedyś to skończy się?
Znowu przyrzekam sobie, że na morze nie wrócę, o nie.

O nie! O nie! Na morze nie wrócę, o nie!
Znowu przyrzekam sobie, że na morze nie wrócę, o nie!

6. A, gdy wreszcie dotarłem do Liverpool, zabawić trza było się.
Znów dziewczynki i drinki - normalna to rzecz, któż liczyłby grosze swe?
I znów, nim w kieszeni ujrzałem dno, przyrzekłem sobie, że:
Dosyć już tego, już nigdy więcej, na morze nie wrócę, o nie!

O nie! O nie! Na morze nie wrócę, o nie!
Dosyć już tego, już nigdy więcej na morze nie wrócę, o nie!


================================================================================

NIE ZABIJAJ WIELORYBA

1. Wypływasz jutro na stary szlak,
Dorwać wieloryba chcesz,
Załogę zebrałeś - każdy chwat,
Lecz nim wstanie świt, posłuchaj mnie:

Ref.: Nie zabijaj wieloryba, nie.
Zobacz, taki piękny jest.
Morza syn, jak ojciec twój i dziad,
Tylko serce większe ma.

2. Odważny i silny jesteś chłop,
Gdy dobrą łódź i harpun masz.
Kiedy wygrasz ten nierówny bój,
Wiedz - do diabła - zginie morza skarb.
| (wolniej)
3. A wy żagle kochajcie i śpiew,
I pogardę miejcie dla tych,
Co zanoszą na morze śmierć.


================================================================================

NIECH WIATR NAS GNA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Liverpool został za rufą gdzieś, | C G7 C G C
Sally, Mary i Bessie też. | F C
Kotwica klar i żagle staw, | F C
Płyniemy wreszcie w inny świat. | C F G7

Ref.: Hurra, niech wiatr nas gna, | C F G7 F
Hurra, niech wiatr nas gna! | F G7C G7C G7C

2. Wiatr wieje równo z East-North-East,
Dziesięć knotów robimy jak nic,
Działka rumu należy się,
O! Teraz dopiero żyć się chce.

3. Do pomp! Do fałów! I żagle szyć!
Każdy tyra, nie nudzi się nikt.
Po paru miesiącach masz dość tych mord
I marzysz, żeby znów ujrzeć port.
(I czekasz, kiedy znów ujrzysz port.)

4. Aż dnia pewnego obudzi Cię wrzask:
"Dwa rumby z prawej widać maszt!"
Klarować liny i żagle w dół,
To pilot jedzie, port blisko już.

5. I znowu port i forsy brzęk,
Panienek chętnych mnóstwo jest
I wreszcie Cię na wszystko stać.
Trzy lata w morzu to niezły szmal.

6. Bar za barem, za szynkiem szynk,
I jeszcze jeden, i jeszcze jeden drink.
A każdy barman ma uśmiech ten sam:
"Pijcie chłopcy, należy się wam."

7. Za parę dni wydasz ostatni grosz,
Pożyczyć już nie będzie skąd.
Ten sam barman wskaże Ci drzwi:
"Wstawaj Jack, teraz Johnny będzie pił!"

8. I biedny Jack pomyśli, że
W porcie gdzieś można załapać się.
Wyboru nie masz, musisz jakoś żyć,
Więc znowu w morze trzeba wyjść!


================================================================================

NIECH ZABRZMI PIEŚŃ

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: Evan McColl

1. Żeglarze wszystkich świata stron, dziś dla was śpiewać chcę. | dCdCa7
Niech zabrzmi pieśń, żeglarska pieśń, | dFGd
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost | dCdCd
W znajomym rytmie codziennych prac, | dCadad
Gdy w żagle dmucha wiatr. | dCd

2. Przed laty stu żaglowiec był potęgą morskich dróg.
Tam brzmiała pieśń, żeglarska pieśń,
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost
W znajomym rytmie codziennych prac,
Gdy w żagle dmuchał wiatr.

3. Bluźnili chłopcy na swój los i morza mieli dość,
Lecz brzmiała pieśń, żeglarska pieśń,
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost
W znajomym rytmie codziennych prac,
Gdy w żagle dmuchał wiatr.

4. Po trzech dniach w porcie każdy z nich na morze wracać chciał.
Znów brzmiała pieśń, żeglarska pieśń,
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost
W znajomym rytmie codziennych prac,
Gdy w żagle dmuchał wiatr.

5. Dziś tylko w strofach starych szant żaglowców przetrwał świat.
Niech zabrzmi pieśń, żeglarska pieśń,
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost
W znajomym rytmie codziennych prac,
Gdy w żagle dmucha wiatr.

6. Więc gdy wyruszysz bracie w rejs, zaśpiewaj ile sił.
Niech zabrzmi pieśń, żeglarska pieśń,
Czy to dzień, czy noc, czy to West, czy Ost
W znajomym rytmie codziennych prac,
Gdy w żagle dmucha wiatr.


================================================================================

NIECZUŁE MORZE

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: Mirosław Peszkowski

| ver.1
1. Tysiące strof piękno Twe już zna | h.A7.D.D
I nie ma gamy Twoich barw, | h.h.D.D
A Ty wciąż dumne i zachłanne tak, | G.D.A.G
Urodą swoją stale mamisz nas | G.D.A.G
I znów w chłopięcych jesteś snach... | h.h.A.A

Ref.: Czy w martwej ciszy, czy w sztormie, ja to wiem: | h.D.E.G
Nieczułe jesteś morze me. | h.h.G.G
Czy błogosławić, czy przeklinać mam ten dzień, | h.D.E.G
W którym w niewolę wzięłoś mnie? | h.A7.h.h

2. Z chłopięcych marzeń co zostaje, gdy
Już Twą prawdziwą zna się twarz?
Oraczem Twoim dzisiaj jestem i
Ech, jakże ciężko wiernie służyć Ci,
Lecz chyba sól we krwi już mam...

3. Codzienność z Tobą dziś tak szara jest,
Odarta z wielkich, pięknych słów.
W dusznych kabinach wolno płyną dni,
W jazgocie maszyn ciężkie ma się sny,
Smak samotności także znam...

4. Swą smugę cienia już za sobą mam,
Poznałem Twe zasady gry.
I nie mam żalu, cóż, wybrałem sam,
Choć czasem jeszcze muszę przyznać się:
Świat wielkich żagli mi się śni...

ref...


================================================================================

NIEDALEKO MOJEGO DOMU

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Niedaleko mojego domu jest las, | G a
Zakamarki nieznane nikomu i mchem porośnięty głaz. | D7 C7 G
Wielkie sosny pachnące Kanadą i żywicowe łzy, | G d6 E7 a
Które kiedyś w wodę wpadną, bursztyny będą z nich. | D7 C7 G

Niedaleko mojego domu jest morze wielkie jak świat, | G E7 a6
Wielkie głębie nie znane nikomu i ze skarbami wrak. | D7 C7 G
Niedaleko mojego domu jest port, gdzie żaglowce śpią, | G d E7 a
Czekają na Wielką Wodę, zabrać mnie z sobą chcą. | D7 C7 G

Niedaleko mojego domu jest świat
Pełen gwiazd, niebieskiego ogromu i nie przeżytych lat.
Niedaleko mojego domu ogromny Kosmos śpi,
Duszki śpią u Bożego tronu, jakiś cud im się śni.

Niedaleko mojego domu wszystko się zdarzyć może,
Jakiś flirt, forsa, przygoda i żeńszeniowy korzeń.
Niedaleko mojego domu, gdybym tylko chciał wyjść,
Ale proszę, nie mówcie nikomu, najlepiej w domu mi.

Niedaleko mojego domu jest las,
Niedaleko mojego domu jest morze wielkie jak świat,
Niedaleko mojego domu ogromny Kosmos śpi,
Niedaleko mojego domu... gdybym tylko chciał wyjść.


================================================================================

NIEPOPRAWNY GOŚĆ

Wykonawca: EKT-Gdynia

1. Na przystani ją poznałem | a.a
I pół nocy zmarnowałem, | a.a
By ją śpiewem i gitarą oczarować. | A7.A7.d.d
A gdy przyszło co do czego, | d.E7
Ona poszła do innego, | a.F
Za to kumple rozpoczęli intonować: | d.H7.E7.E7

Ref.: Gdzie Ty, chłopie, miałeś oczy, | a.a
Zawsze coś Cię zauroczy, | a.a
Chyba nie wiesz sam, na jakim świecie żyjesz. | A7.A7.d.d
Wciąż pomysły postrzelone, | d.E7
A masz przecież dziecko, żonę, | a.F
Zobacz, że łysiejesz już i tyjesz. | d.H7.E7.E7

2. Innym razem, idąc szlakiem,
Dołączyłem się z plecakiem
Do ekipy, co na szczyt się wybierała.
Nie minęły cztery chwile,
Jak mnie zostawili w tyle,
A w schronisku banda kumpli już śpiewała:

3. Minął czas wędrówek w góry
I wyjazdów na Mazury,
Lecz wspomnienia miłe w głowie pozostają.
Życie mijające bokiem
Obserwuję mętnym wzrokiem,
A kolesie moi ciągle mi śpiewają:

ref... x2


================================================================================

NIESFORNY ŻEGLARZ (YABA DABA)

Wykonawca: Klang
Słowa: Alicja Ungeheuer-Gołąb
Muzyka: Sławomir Gołąb

0. Hej tam, nie ciągnij, bo...

1. Poplątały mi się fały i szoty,
Do kitu sploty - niech to szlag!
Pogubiły mi się knagi i kluzy,
Same luzy, szekli brak.

Ref.: Wczoraj w irlandzkiej knajpie
Coś mnie trzymało całą noc.
Dzisiaj chcę stawiać żagle,
Tylko, że pusty mam już trzos.

Pa..., yaba daba da,
Yaba daba dam, daba dam, pam pa.
Pa..., yaba daba dam,
Tylko, że pusty mam już trzos.

2. Była tam dziewczyna, jasna i miła,
Rumu nie piła - słodki ptak.
Kiedy śpiewała i tańczyła,
Każdy jej pragnął tak jak ja.

ref...


================================================================================

NIZINY VIRGINII LOWLANDS

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. W zatoce Frisco mieszkał człek, a zwał się Larry Marr.
W dniach targu pod "Cape Horn" miał to, co żeglarz każdy chciał.
I z żoną piękną Mary Ann był znany tu i tam.
Śpiewali chłopcy głośno o tym, "że dla nich zawsze miał".

Ref.: Na Nizinach Ziemi Lowlands, Lowlands Low,
Tam gdzie jest Virginia Lowlands Low.

2. Diabelski statek, ludzi brak, wkrąg chłosta, krew i łzy,
Lecz Larry z żoną pilnie strzegł, by chłopcom spełniać sny.
Myśleli o nim, wiemy to, czy sztormy, czy zły wiatr,
Że u starego pod "Cape Horn" znów wypić przyjdzie czas.

3. Sterujcie chłopcy prosto tak, gdzieś do brzegów Barbary,
Tam do Larrego pod "Cape Horn", niech nam osuszy łzy.
I pamiętajcie, strzeżcie się łapaczy, gdy noc zła
Otula miasto, topi w mgle kadłuby, masztów las.

ref... x2


================================================================================

NOCE NA AGULHAS

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Noce na oceanie, | a E7
Noce na Agulhas Bank... | a E7
Tylko wiatr z Indyjskiego słonawe fale gna. | d a E7 a
Rejs, długi rejs trwa... | a E7 a

Jęczą liny stalowe na bębnach, | a E7
Wejdzie z siecią na pokład noc ciemna, | E7 a
Żywe srebro i złoto na pokładzie drga, | d a
Już minęły miesiące dwa. | a E7

Znowu wachta, godziny niespania, | a E7
Statek morzu i niebu się kłania. | E7 a
I ten księżyc na niebie - nocnej wachty stróż, | d a
Czas na północ wracać już... | a E7 a

Noce na oceanie,
Noce na Agulhas Bank...
Tylko wiatr z Indyjskiego słonawe fale gna,
Rejs, długi rejs trwa...

Noce na oceanie,
Noce na Agulhas Bank...
Tam wysoko na mostku światła lśnią,
Daleko..., daleko... mój dom... .


================================================================================

NOCNE HOLOWANIA (KRZYK MEWY)

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Dariusz Ślewa

1. Gdy słońce rusza, hen, na drugi brzeg,
Jak stary kliper rzuca cumy w noc.
Gdy duszy twej nie szarpie żaden głód,
Posłuchaj krzyku mewy, jak tę ciszę tnie.

2. Tak właśnie było, kiedym spotkał ją,
W swój warkocz wplotła ten wrześniowy zmierzch.
"Mój Panie" - łkając zapytała mnie -
"Czyś widział mego Johny? Gdzieś Ty Johny, gdzie?

3. U schyłku wieku odszedł Johny w dal,
Na wiecznej wachcie płyną jego dni,
A ja, mój Panie, wciąż przychodzę tu,
Gdzie znalazłam ciało. Tu ma dusza tkwi.

4. Mijają wiosny na czekaniu tym,
Cóż jednak więcej pozostało nam.
Ja jednak słyszę mego chłopca płacz,
Zaklęty w krzyku mewy. Duszę za to dam."

5. Gdym wracał z wachty już, w odpływu czas,
Znalazłem po niej tylko ślady stóp
I nie wiem sam czym śnił, czym widział ją,
Gdy słyszę wciąż krzyk mewy:
"Wróć mój Johny, wróć... Wróć mój Johny, wróć..."


================================================================================

NORTH-WEST PASSAGE

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Dorota Potoręcka
Muzyka: Stan Rogers

Ref.: Spróbuj chociaż raz north-westowe przejście zdobyć, | G C G F a
Znajdź miejsca gdzie zimował Franklin u Beauforta Wrót, | F C d F
Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy, | G C G F a
Przejdź drogą Północ-Zachód poza lód. | F C G C

1. Brnę przez kry na zachód od Davisa zimnych wrót, | a F C G
Szlakiem tych, których bogactwa wiodły na Daleki Wschód. | a F C G C
Sławę zdobyć chcieli, został po nich tylko proch, | a F C a
Białe kości popłynęły gdzieś na dno. | F C G a

2. Trzy wieki przeminęły, na wyprawę ruszam znów
Śladami dzielnych chłopców, co walczyli z furią mórz.
Miasta z lodu wyrastają, by rozpłynąć za mną się,
Jak odkrywcom dawnym wskażą nowy brzeg.

3. Mile wloką się bez końca, całą noc pcham się na West.
Tu McKenzie, David Thompson, cała reszta z nimi też,
Wytyczali dla mnie drogę wśród iskrzących lodem gór.
W mroźnych wiatrach głos ich słyszę, jak ze snu.

4. I czymże ja się różnię od pionierów szlaków tych?
Tak, jak oni, porzuciłem życie pośród bliskich mi,
By znów odkryć North-West Passage, dla tak wielu koniec snów,
Ale marzę, bym do domu wrócić mógł.


================================================================================

NOSTALGIA

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

1. Dziś odwiedziła mnie nostalgia, | G C7 G
We włosach miała morską sól, | C7 G G7
Mówiła coś od rzeczy o brzuchatych żaglach, | | C7 G e
Z butelki piła rum. |bis (i następne) | a D7 G(G7)

2. Siedziała u mnie aż do rana,
Mieszała z rumem cierpki gin,
Paliła czarny tytoń, na gitarze grała,
Opowiadała sny.

3. O samym środku niepogody,
O falach stromych i wiatrach złych.
Cyklon z podbitym okiem, ale jeszcze młody,
W pokoju zaczął wyć.

4. A potem pasat tu przyleciał,
Tańczyły bryzy słonych mórz.
Zbudzona żona woła: "Zamknij drzwi bo przeciąg,
I przestań już się tłuc!"

5. Lustro ma zapuchnięte oczy
I twarz jak rozłupany pień.
Cóż, trzeba się ogolić i pójść do roboty
By jutro kupić chleb.

6. Ale w nocy przyjdzie znów nostalgia,
Przyniesie w dłoniach słony bryz,
Przysiądzie mi na kołdrze i w żagle z prześcieradła
Otuli moje sny.

7. O samym środku niepogody,
O falach stromych i wiatrach złych.
Cyklon z podbitym okiem, ale jeszcze młody,
W pokoju zacznie wyć.

8. A potem pasat tu przyleci,
Zatańczą bryzy ciepłych mórz.
Zbudzona żona warknie: "Znów pobudzisz dzieci,
Hej, mógłbyś zasnąć już."

9. Lustro ma zapuchnięte oczy
I twarz jak rozłupany pień.
Cóż, trzeba się ogolić i pójść do roboty
By jutro kupić chleb.


================================================================================

NOSTALGIA

Wykonawca: Zadrożny Piotr
Słowa: Ewa Frieman
Muzyka: Piotr Zadrożny

1. Kto pamięta dziś ten jacht, kto go widział, gdy wśród fal
Dziób unosząc mknął, jak najpiękniejsza z mew?
Czy wspomina dzisiaj ktoś, tych, co wypływali stąd,
Gdy nie wiedział nikt, że to ich ostatni rejs?

Już nie powrócili tu, nie powiodła żadna z dróg
Tych z "Nostalgii", bo tak zwali łajbę swą.
Do rodzinnych, ciepłych stron, do swych matek, sióstr i żon,
Którym los zamienił radość w łzy.

Ref.: Potrzaskany kadłub gdzieś na morza spoczął dnie, |
Żagle w albatrosy pozamieniał wiatr. |
Jeśli kiedyś ujrzysz je, a żal ściśnie serce Twe, |
Wiedz, że to "Nostalgia" do domu gna. |bis

2. Kto pamięta dziś ten jacht, kto go widział, gdy wśród fal
Dziób unosząc mknął, jak białoskrzydły ptak?
Czy wspomina go dziś ktoś, prosi ktoś, by dobry los
Dał "Nostalgii" wrócić, gdzie rodzinny dom.

Ref.: Potrzaskany kadłub gdzieś na morza spoczął dnie,
Żagle w albatrosy pozamieniał wiatr.
Jeśli kiedyś ujrzysz je, a żal ściśnie serce Twe,
Wiedz, że to "Nostalgia" do domu gna. |bis


================================================================================

NOWE PROGI

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa i muzyka: J Olszówka

1. Pożegnać czas przyjaciół, których w drogę | C G a F7
Ostatni wzywa dzwonek. | C G F (G)
Z portowej knajpy ruszać trzeba, | C G a F7
Wypływać w groźne morze. | C G F

Ref.: Więc pijmy Bracie za tych, co na morzu, | C G a F7
Niech nam nie braknie grogu, | C G a (F G)
By za rok cały wszyscy oni znowu, | C G a F7
Stanęli w naszym progu. | C G F

2. Tam gdzie horyzont krąg swój zatacza -
Ich żagle nikną w dali.
W portowej knajpie wszyscy inni
Na dłużej dziś zostali.

3. Za rokiem rok upływa bez nadziei,
Że do nas jeszcze wrócą.
Z portowej knajpy dawno odpłynęli,
Przy barze cicho, głucho.

ref... x2

4. Więc pijmy Bracie za tych, co na morzu
Znaleźli progi nowe,
Bo wypłyniemy z naszej starej knajpy,
Kiedyś w tę samą drogę.


================================================================================

NOWOROCZNE WSPOMNIENIE

Wykonawca: Porębski Jurek i Bluska
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Popatrz, popatrz jeszcze raz,
Z kalendarza spadły wszystkie dni,
Nowy rok spojrzał prosto w twarz
Widząc radość i zaschnięte łzy.
Poganiany przez czas
Dobry los, co może mieć sto lat,
To nam dawał, to brał
Cały świat.

Ref.: Przeszło tyle, tyle pustych dni
I niejeden zwiądł kwiat,
Zeschły płatki w kolorowy pył.
Były też takie dni,
Co zesłały owocowy deszcz.
I z tych wspomnień wybieraj, co chcesz.

2. Przeszła jesień i wiatr
Zdmuchnął liście z pozłacanych drzew,
Przykrył śnieg cały świat.
Zniknął liści kolorowy śpiew,
Zniknął też złoty piach,
Jakby nie był właścicielem plaż,
Tylko mróz zaróżowił
Ci twarz.

3. Popatrz, popatrz jeszcze raz,
Z kalendarza spadły wszystkie dni,
Nowy Rok spojrzał prosto w twarz,
Widząc radość i zaschnięte łzy.
Poganiany przez czas
Dobry los, co może mieć sto lat,
To mi dawał, to brał
Cały świat.

ref...


================================================================================

O PRZYGOTOWANIACH STATKU

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Mirosław Kowalewski, Zbigniew Murawski

Ref.: Roboty po łokcie! | A
Gdy statek jest w porcie! | A
Roboty po uszy! | A
Nim w morze wyruszy! | A

1. Gdy pokład jest z drewna, | D E A
Tam zbiera się brud. | D
Choć szczotka jest jedna, | E A
Ty szoruj za dwóch! | D E

Tam farba jest szara, | D A
A tam dużo rdzy, | h E
Więc wyskrob to zaraz, | A
Niech żelazo lśni! | D E

2. Gdy błyszczy żelazo
Jak uśmiech stu gwiazd,
To pędzle wydadzą -
Malować już czas!

To szkoła jest życia,
Załaduj więc no
Jedzenie i picie,
Skrzyń chyba ze sto!

3. O! Żagle dziurawe!
Nie może tak być.
Czas na ich naprawę -
Znów łaty trza szyć!

Z linami porządek
Też zrobić trza dziś,
Pożegnać się z lądem
I w morze już wyjść!


================================================================================

O SKUTECZNYM RAD SPOSOBIE NA ŻYCIE I W NIM POWODZENIE KOBIECIE POLSKIEJ UTWÓR DEDYKOWANY I ZALECANY

Słowa i muzyka: Piotr Milewski

Gdy seksu tyle masz co dekiel od kanistra, | C d
W dekolcie kryjesz dwa sadzone, a nie biust, | G7 C
Rozbieżny zez ukrywa fakt, że jesteś bystra, | F C
Zaś rudy wąs zasłania pączek Twoich ust... | D7 G7

Nos jak Pinokio masz, lecz za to krótkie nóżki,
Chude ramionka wieńczy dołem tłusty zad,
Przodozgryz żadnej zgłoski łatwo nie przepuści,
A tyłozgięcie nie pozwala Ci pójść w świat...

To wtedy żegluj, żegluj, żegluj jak cholera,
Pamiętaj tylko płynąć tam, gdzie jacht ma dziób!
Niech inne dręczy stres i czarna rozpacz zżera,
Ty tylko żegluj, aż Ci oczy staną w słup!

Na przekór żegluj, żegluj, żegluj do szaleństwa!
Spuszczoną głowę niech podniesie morski wiatr.
Gdy wrócisz będziesz inna, lepsza, uśmiechnięta,
Nie poznasz świata i nie pozna Ciebie świat!

Gdy od sąsiadki pies zaraził się wścieklizną,
Dziadka-rencistę wnuk-zboczeniec ciągnie w las,
Złodzieje wyszli, twój dom świeci więc golizną,
Za to komornik właśnie przyszedł, bo miał czas...

Gdy ośmioletnia córka mówi: "Jestem w ciąży",
Na strychu od przedwczoraj wisi drogi mąż,
Teściowej dom się zajął, lecz ktoś zgasić zdążył,
Niechaj ten refren będzie Twoim mottem wciąż:

To wtedy żegluj...

Biodra Ci zwęzi cuma ciągnąc Cię za kluzę,
Piersi rozedmie wręcz zęzowy, krzepki smród,
Uśmiech poszerzy bom, gdy z cicha strzeli w buzię,
Współpraca z pawiem zaś to przecież dieta-cud...

Nos sam się skróci, przytrzaśnięty w namierniku,
Na piegi świetnie robi fala prosto w pysk,
Żadną chirurgią nie osiągniesz tych wyników,
Słowem żeglarstwo to jest dla Was czysty zysk.

Dziadek i wnuczek gdzieś ukryli nieboszczyka,
I komornika pogryzł zarażony pies,
Z córką ożenił się bogaty pan milicjant,
Przed rejsem było kiepsko, teraz pięknie jest!

Więc...


================================================================================

O TYM, CO ŻEGLARZE CZUJĄ W ZIMIE

Wykonawca: Opoka Tomasz

1. Gdy jeziora skute lodem pokrył śnieg
I jak niedźwiedź masz ochotę zapaść w sen,
Kiedy żony narzekanie kakofonią będzie brzmieć,
Bądź mężczyzną, rzuć to wszystko, popłyń rejs.

Gdy pogoda, że nie wygnasz nawet psa,
Gdy Cię łamie jakbyś miał ze trzysta lat,
A za ścianą u sąsiada znów zawodzi Adam Zwierz,
Bądź mężczyzną, rzuć to wszystko, popłyń rejs.

Ref.: I niech skrzypek-wiatr
Znów gra na strunach want,
Niech raz po raz przechodzi w bas |
Drwiąc sobie z żagli białych płacht. |bis
Raram, daram (itd...)

2. Gdy na barze straszy napis "piwa brak",
A na giełdzie w Nowym Jorku znowu krach,
I w Bangkoku od pół roku zamiast deszczu pada śnieg,
Bądź mężczyzną, rzuć to wszystko, popłyń rejs.

Gdy sił nie masz, żeby w życie dalej grać,
Kiedy czujesz, że zaczynasz tracić twarz,
Gdy pomimo psów szczekania karawana toczy się,
Bądź mężczyzną, rzuć to wszystko, popłyń rejs.

ref... x2


================================================================================

O, JOHNNY

Słowa: Włodzimierz K. Głowacki
Muzyka: trad.

1. O, Johnny, Johnny, John!
W srebrzysty uderz dzwon,
Niech morze słyszy ton, srebrny ton.
Od lądu idzie wiatr,
Wypełnia żagle rad,
Jak statek chyżo mknie poprzez toń.

Do topsli, hej! Luzować szot!
Wiej wietrze, wiej, pędź statku w lot.
Na lądzie lśnią dziewczęce oczy łzą,
Tęsknota wichrem z nami w morze mknie.

2. O, Jimmy, Jimmy, Jim!
Morderczy porzuć gin.
Niech morze pije gin, straszny płyn.
Pijany przyjdzie wiatr,
Rozbełta morski ślad
I z tonią zbełta gin, straszny płyn.

Do żagli, hej! Luzować fał!
Dosięga rej pijany szkwał.
Na lądzie lśnią dziewczęce oczy łzą.
Wróć z burzy, wróć! - Wołanie w morze mknie...

3. O, Billy, Billy, Bill!
Przebyłeś setki mil,
Ciął morze wzdłuż i wszerz statku kil.
Ostatni przyszedł wiatr,
Na burcie przysiadł rad,
Doczekał Twych konania chwil.

Do fałów, hej! Za burtą-ś już!
Wiej wietrze, wiej z dalekich mórz.
Na lądzie lśnią znękane oczy łzą,
Ostatnia skarga sama w morze mknie.


================================================================================

O, WEŹ JĄ!

Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

Ref.: O-o! Weź ją! | G.D
O-o! Gnieć ją! | G.D
O-o! Weź tę małą tak, jak umiesz wziąć, | G.D.A
Bo Johnny nie daje już rady. | D.GDG
O, biedny John...! | D.A.D

1. Kochałem dziewczynę z dalekich wysp, | G.D.G.D
Z Barbados piękność mówi mi, | G.D.G
Że Johnny nie daje już rady. | D.GDG
O, biedny John...! | D.A.D

2. Mówiła mi: "Pierścionek mi daj,
A ja Ci dam kudłaty raj,
Bo Johnny nie daje już rady."
O, biedny John...!

3. Nasz Stary, tak jak wujek Net,
Czerwony miał i łysy łeb,
A Johnny nie daje już rady.
O, biedny John...!

4. Ta mała położyła mu
Na czubku łba swoich włosów zwój,
Bo Johnny nie daje już rady.
O, biedny John...!


================================================================================

OCZEKIWANIE

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: Phil Colclough

1. Powiał dobry wiatr, | C G
Oceany fal ukołysał ciepły sztorm. | d7 e F G C
W sercu, w myślach, w snach | C G
Twój powrót czuję i słyszę już Twój krok. | d7 e F G C
Zamieć w sercu i śnieg,
W mych ogrodach miłość zimuje, czeka z dnia na dzień.
Kiedy drzwi otworzysz znów,
Najpiękniejsze lato północy przejdzie przez mój próg.

Ref.: Setki mil, a każdy dzień | F G
Zbliża nas o krok, | C
Już powitań pełna sień. | d7 A G
W sercu sztorm, więc wróć, więc przyjdź | F C
Uspokoić wichry myśli złych. | G
Wezmę lampę, wyjdę przed sień, | F C G
Biały stół na dwoje nakryję, | d7 e F
Będę czekać Cię. | G C

2. Kiedy morze zetnie lód,
Mój wędrowcze wracaj do portu - czekam tu.
Kiedy wpłyniesz na mój brzeg,
W moim sercu przystań zbuduję, będziesz blisko mnie.

ref... x2


================================================================================

OD RANA NAM POWIAŁO

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Wiadomo już w Bostonie, w New Yorku, Buffalo: | G D G D
Pięciuset młodych, silnych chłopów na łowy będzie szło. | G D C D

Ref.: Od rana nam powiało, przed nami ciężka noc. | G C
Hej, na dek i zmieniać żagle! Idzie sztorm. | G C G D G

2. Pojedziesz do New Bedford, to stary, słynny port.
Podpiszesz kwity, weźmiesz łachy, załatwisz wszystko w lot.

3. Powiedzą Ci o kliprach, o cudach siedmiu mórz,
I będziesz wiedział, że w pół roku złowisz pięćset sztuk.

4. A teraz czas na morze, już wiatr zaczyna wiać.
Na wachtę zaraz musisz wyjść, choć ledwo możesz stać.

5. Nasz skiper tam na rufie na żagle zerka wciąż,
A z góry nagle krzyknie ktoś: "Tam dmucha - Widzę go!"

6. I dalej chłopcy, łodzie w dół, już dzika pogoń trwa.
Ostrożnie, nie za blisko, bo do diabła pośle nas.

7. Nareszcie złapaliśmy go i jest przy burcie już.
A teraz skórę trzeba zdjąć i haki idą w ruch.

8. A kiedy powrócimy, wlejemy w gardła rum.
Tym razem się udało nam, lecz więcej nigdy już.


================================================================================

ODPŁYNĄŁ TOM DO HILO

Wykonawca: Stare Dzwony

1. Odpłynął Tom, zostałem sam.
- Odpłynął Tom do Hilo.
I ja kiedyś dotrę tam.
- Odpłynął Tom do Hilo.

Ref.: Do Hilo, gdzieś hen, daleko stąd.
Co zrobić mam?
Odpłynął Tom do Hilo.

2. Odszedł Tom, hen, w siną dal.
Zabrał śmiech, zostawił żal.

3. Odszedł Tom, gdzie cierpień kres.
Pan go wziął z padołu łez.

4. Odpłynął Tom, porzucił nas.
Na każdego przyjdzie czas.


================================================================================

ODPŁYWAJĄ RANO

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka

Nie straszny sztormu słony smak,
Skrzydlaty bryg, jak biały ptak.
Przez setkę mórz, przez setkę dni
Pod znakiem słońca będą szli.

Już wstaje świt, już blisko brzask,
Żeglarze, hej, na reje czas.
Przez setkę mórz, przez setkę dni
Na pełnych żaglach będą szli.

(całość powtarzana kilka razy)


================================================================================

ODWAŻNY I DZIELNY, RADOSNY I WSPANIAŁY

Wykonawca: Urbańczyk Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk

1. Odważny i dzielny, radosny i wspaniały,
Zwycięski, zawadiacki, choć włos już posiwiały,
Niestrudzony, przedsiębiorczy, gardzący życia ciszą,
Niespożyty, wesoły - tak przynajmniej w prasie piszą.

2. I żeglarz, i autor, i wspinacz znakomity,
I tytan atletczyk, zawodnik niepobity.
Lecz w głębi, lecz w głębi, gdzieś tam w komórkach szarych
Zmęczony, znużony, jak łańcuch pordzewiały.

3. Na strzępki porwane wspaniałe mięśnie owe,
Że siwa - to drobiazg, lecz wejrzyj w jego głowę.
Szczęście, radość uciekły jak wiatr, co kpi z żeglarza,
Więc może skok za burtę? Wszak to się czasem zdarza...

4. Nie wolno, nie wolno, bo przecież mit by upadł,
Więc żegluj, komponuj, wspinaj się choć po słupach.
Któregoś dnia jednak, jak w gazetowej ględzie
Znów silny, wspaniały za sterem łodzi siądę.

5. Podniosę me żagle stargane żyćka sztormem,
Odetnę kotwicę, rżnę cumy niepotrzebne.
Odpłynę z portu życie, jak zawsze w strasznym pędzie.
I ciach! I nagle...
I więcej mnie nie będzie.


================================================================================

ODYNIE

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Bartek Konopka

1. Tak dobrze to pamiętam, to był grudniowy dzień,
Gdy nasze trzy drakkary po łup wybrały się.
Na lądzie wystraszony tubylec walił w dzwon,
To znaczy, że w tej wiosce pisany wszystkim zgon.

Ref.: Odynie siłę daj, niech ostry topór w ręku lśni,
Bo jeszcze kilka chwil do Valhalli zastukamy drzwi.

2. Gdy w fiordy już wpływali, to wiatr zachodni wiał,
Na burcie wyprężony już każdy z naszych stał.
Hej, bogu wojny, nie oszczędzaj nas,
Niech ręka nie zadrży, uderza na raz.

3. Walki czas już nadszedł, trzeba łupy brać
I zrównać wszystko z ziemią, wikinga to jest ślad.
Kto przeżył niech się śmieje, bo śmierć nie groźna nam,
Bo w oczy nie zagląda, boś rudobrody drań.

4. Złota pełne sakwy, skóry, no i broń
Na pokładzie leżą okupione krwią.
Czas wracać nam do domu i w winie zmoczyć twarz.
Nalejcie mi do pełna, opowiem jeszcze raz.


================================================================================

OGNISKO

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| D.A.D.A.D.A.D.A
1. Oceany, żaglowce i Cape Hornu manowce | D.A
Podrzucają nam. | GA.D
Ja tam nigdy nie będę, po co otwierać gębę, | D.A
Inny wariant znam: | GA.D
Można żyć w tataraku na "Orionie" lub "Maku", | h.A
Przecież dobrze wiesz! | G.DA
Na biwaku pod lasem powygłupiać się czasem | h.e
I pośpiewać też. | GA.D

Ref.: Bo przy naszym ognisku postukują butelki, | G.D
Wydzwaniają rytm. | A.D
Lecą nad wodą szanty i żeglarskie piosenki, | G.D
Siwy, siwy dym. | A.D
Ja i cztery kumpelki, krąg przyjaciół niewielki, | G.D
Uderzamy w gaz. | A.D
Już się piecze kiełbasa, mamy jeszcze "pół basa", | G.D
Fajnie płynie czas. | A.D
| D.A.D.A

2. Właśnie wraca z jeziora okręt, który przedwczoraj w wodę wyszedł był,
A załoga na dziobie daje poznać po sobie - trzyma się za tył.
Już dziewczyny, chłopaki lecą, gdzie gęste krzaki i wysoki grass.
Martwią się leśne ptaki - świeże znów "papierzaki" ozdobiły las.

A przy naszym ognisku...

3. Spać się kładą żeglarze, umęczone ich twarze, każdy wlazł pod koc.
Nie pospały biedaczki kurki wodne i kaczki - ciężka była noc.
Wstaje słonko nad lasem, no a u nas tymczasem znów będziemy grać.
Dalej w tym samym gronie i ognisko wciąż płonie, nie chce nam się spać.

ref... x2: Bo przy naszym ognisku...


================================================================================

OGÓRKOWA

Wykonawca: Urbańczyk Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk

1. Ogórkowa - każda inna jej połowa,
Ogórkowa - niezwykły miewa smak,
Ogórkowa - Prezerpina, mórz królowa
Spytana - Ogórkowa? - przymknie oczy mówiąc: Ach!

Ref.: Jeden ogórek, wody litr,
Dwie kostki magii, to już szczyt,
Cztery kartofle, mleka szklanka...
Zagotuj, a nastąpi cud!

2. Ogórkowa - czy cisza, czy to sztorm,
Ogórkowa - spożywczych polskich norm,
Ogórkowa - delicious Ogórkowa,
Ogórkowa - markizą wszystkich zup!

3. Ogórkowa - każda inna niech się schowa,
Ogórkowa - upojny jest jej smak,
Ogórkowa - wolę ją od strogonowa...
Ogórkowa - wszyscy: "Trzy razy tak!"

4. A jeśli wszystko skończy się źle
I, jak to mówią, spocznę na dnie,
To wodorostów żując smak
Wspominać będę tak:

Ref.: Jeden ogórek, wody litr,
Dwie kostki magii, to był szczyt,
Cztery kartofle, mleka szklanka...
Ogórkowa..., ogórkowa..., ta jedna miała smak!


================================================================================

OKRĘCIK

1. Na maszt najwyższy wciągnięto banderę
Na przekór niemiłej pogodzie.
Płyniemy wciąż dalej i każdy zdziwiony,
Że wciąż się trzymamy na wodzie.

Ref.: Nieduży nasz okręcik, nieduży,
Wciąż nowe miotają nim fale.
Czy dolar spada, czy niebo się chmurzy,
Płyniemy wciąż dalej i dalej.

2. Na mostku kapitan co kilka lat inny
Te same wydaje komendy,
A każdy następny zarzuca poprzednim
Te same odstępstwa i błędy.

3. W kantynie załoga narzeka na kuka,
Że obiad nie nazbyt obfity,
Co trzeci pracuje, a reszta narzeka,
Że pokład nie zawsze umyty.

4. Lecz gdyby się chciała załoga zbuntować,
Nie warto, bo wetknie ktoś korek
W tę rurkę, przez którą przepływa paliwo,
Na którym pracuje motorek.


================================================================================

OKRĘTNICY

Słowa: Jerzy Wadowski
Muzyka: trad.

1. Dziurawy bat Kaszuba miał, | d C F C
- Taki los okrętników! | d C
Żeglował nim i Szwedów prał. | C a
- O, dookoła Bałtyku! | d C d C d

2. No i ciągnij fał, hej! kamracie mój,
Co wożą plon, hen, z pomorskich pól.

3. I nadszedł wróg do Gdańska bram,
Puścili się w bitewny tan.
(Wraz się puścili w krwawy tan.)

4. Stary Kaszub o kuli stał,
Odpinał ją i Szwedów prał.

5. Raz wrogów rój u Łeby stał,
Przebili się, podnieśli znak.

6. W Kołobrzegu padło stu,
Zebrali się i poszli znów.
(Ale rychło wrócili znów.)

7. Oliwski bój Szwedzina(Szwed podły) wszczął,
Pognali go, że w pludry rżnął.

8. Tuż za nami został najmilszy Gdańsk,
A wiatr wciąż dmie i poniesie nas.


================================================================================

OPERATION SAIL

Słowa: Halina Stefanowska
Muzyka: Zbigniew Nowak

Wiatr wyciąga ramiona,
Świat - o trzy kroki stąd...
Jak dobrze ten wiatr pokochać
I słońce - nieba port!

Wychodzimy dziś na morze...
Pełny wiatr, dobry czas.
Morze białe jest od żagli...
Niebo? - Niebo... jak ptak!
Operation Sail! Operation Sail! |
Wychodzimy na otwarte morze! |bis

Jest na morzach dalekich
I - o trzy kroki stąd
Drgający na wietrze błękit
I słońce - nieba port!

Wychodzimy dziś na morze...
...........................
When the wind keeps on smiling,
Then the world's near by.
How lovely to keep on sailing
Across the seas and skies!

We are leaving for the high seas...
Our space, our time.
Sail on - on the sea - white sail sea,
on the birdlike blue sky!
Operation Sail! Operation Sail! |
To the high seas everybody's sailing! |bis

You are true, you are daring,
Our sails - our brides!
Love us we love you, darlings,
Across the seas and skies!

We are leaving for the high seas...
...........................

Wieter - budto na kryljach,
Tut że swjet - sinij szar.
Priekrasno sredi razdolja
Kak sołnyszko szagat'!

Bodryj wietier na prastorje,
Wsje na wsjech parusach.
Morjem - niebo, - niebom - morje,
Pticami nam ljetat'!
Operation Sail! Operation Sail! |
Bodryj wietier wiejet na prostorje! |bis

Mir wokrug niezabwjennyj,
Swjet s tiech por - sinij szar...
Idiom siniewoj, jachtsmieny,
Kak sołnyszko szagat'!

Bodryj wietier na prastorje...


================================================================================

OPORTUNISTYCZNE TANGO

1. Czapkę włóż na bakier, zejdź z pomostu w miasta gwar,
Każdy port jednaki i niejeden jest w nim bar.
Już się w barze przy gitarze kiwa tłum,
Złocisty spływa rum z gorących warg.

Ref.: A miłość tania - tylko brać,
Nie trzeba darmo tracić słów,
Więc biżuterią sztuczną płać
Za imitację swoich snów,
Za te złudzenia, w których moc
Potrafisz wierzyć tylko Ty.
Więc czekaj, aż nastanie noc
I niech się spełnią Twoje sny!

Żagle, białe żagle
Odpłyną w dal, zostaną łzy.
Zamglone morze kryje gdzieś przystań,
Która natrętne budzi sny.

2. Skwarno, parno, barman na kieliszki mierzy czas,
Księżyc się zatacza wśród latarni mętnych gwiazd.
Już dziewczyna wszczyna z nim w zaułku targ
O cenę smukłych ud i krwistych warg.

ref...


================================================================================

OPOWIEŚCI Z TAWERNY

Wykonawca: Sekstans
Słowa: Mariusz Bożyk, Kamil Zakrzewski
Muzyka: trad.

1. Pod bryfokiem zawsze gwarno jest,
Wszędzie ludzi tłum, wokół dziewczyn śmiech,
Przy kielichach starych druhów moc,
Będą gwarzyć całą noc.

Stary Tom znad flaszki podniósł skroń,
Walnął pięścią w stół, chwycił szklankę w dłoń
I powiedział gromkim głosem swym:
"Nie ma to jak dobry gin!"

Ref.: Opowiadaj Johny, a ty Bracie lej,
Choć to już nie dzień, to nie czas na sen.
Opowieści płyną z dawnych dni,
Niech wesoła pieśń nam brzmi.

2. Gdy usłyszał to Kapitan Jack,
Strasznie spienił się, walnął Toma w łeb
I potoczył groźnym wzrokiem wkrąg -
"Marynarzom tylko grog!"

Oburzyła się żeglarska brać,
Wszyscy wstali z ław aby Toma sprać,
Gdy ten zobaczył, ilu ich,
To z tawerny uciekł w mig!

3. Szybko jednak dogonili go,
Wlali w gardło grog i upili w sztok.
Już nie będzie więcej czarci syn
Z marynarzy sobie drwił.

Więc pamiętaj dobry Brachu mój,
Gdy z żeglarzem pijesz - jesteś swój.
Jednak radzę Ci: Nie mów o nich źle,
Bo policzą kości Twe!

ref... x2


================================================================================

OPOWIEŚCI ZŁOTEJ FALI

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Fala, wielka fala burty nasze rwie,
Pędzi nas na grzbiecie, niesie diabli wiedzą gdzie.
Błysk rozdziera czarne niebo, leje deszcz
I sztormowe morze jest.

Tak, jak brzytwą, żagle rozpruł dziki wiatr,
Wędrujemy z falą, a do domu drogi szmat.
Z każdej strony masy wody leją się,
Z boków fale, z góry deszcz.

Ref.: Wystrzępione wszystkie żagle aż po drzewce rej,
A ładownia przypomina dzban.
Bierze wodę wciąż burtami i napełnia się,
Jeszcze kilka kropli wpadnie i będziemy wszyscy na dnie.

2. Fala, wielka fala rozwaliła ster,
Łajba, jak tancerka w karnawale, tańczyć chce.
Cieśla wielkim młotem wbija twardy szpunt,
Do cieknących szpar i dziur.

Sztorm to wielka siła, sztorm to morza gniew,
Stary wciąż na deku ryczy jak zraniony lew.
Pompy duszą się od wody, gubią rytm,
Ludzie też nie mają sił.

3. Fala, wielka fala i marynarski los,
Stary już od tego krzyku całkiem stracił głos.
Tylko ręce pokazują, że to ląd,
Że już blisko jest nasz dom.

Pędzi złota fala, którą dobrze znam,
Znika w gardle i poprawia humor wszystkim nam.
Teraz pusta stoi szklanka, no więc cóż,
Opowieści koniec już.


================================================================================

OPOWIEŚĆ

Wykonawcy: Cztery Refy, Zadrożny Piotr, Badziewie Blues Band
Słowa: Marek Smolski
Muzyka: Geoff Kaufmann

1. Jest gdzieś na pewno tawerna, | D
Na pewno, bo wiele jest ich, | D A
Czy Boston to, czy też Belfast, | G A
To nie ma znaczenia już dziś. | A A7

W półmroku, przy dębowych ławach, | D
Wędrowców widziałem nie raz | D A
Lecz każdy się zaraz oddalał, | G A
Tylko jemu zatrzymał się czas. | A G D A

Ref.: Postawcie choć wino, bo gardeł nam brak, | D A D
Popatrzcie, tam w kącie nie człowiek, lecz wrak. | G D A
Na twarzy bruzdami podpisał się los, | D h
Ręce mu drżą i już nie ten głos. | e D A
Hej, Stary, spójrz wkoło, otoczył Cię znów | D A D
Krąg ludzi spragnionych soli Twych słów. | G D A
Wychyl tę szklankę i opowiedz nam, | D h
Gdzie błądzisz myślami, czy morze jest tam? | e A D
| G A D

2. Podniósł siwiutką swą głowę
I mocnym spojrzeniem nas zdjął,
I chociaż chłopy z nas zdrowe,
Niejednemu hardemu kark zgiął.

A potem rozpoczął opowieść
O życiu złapanym przez wiatr,
Jak samemu sobie chciał dowieść,
Że ocean to jego brat.

3. Gdy skończył, rzekł: "Słuchajcie dobrze,
By życia nie strawić jak ja,
Rzućcie kotwicę na lądzie,
Niechaj morze zostanie wam w snach."

I wtedy jeden z nas spytał:
"A gdybyś tak mógł jeszcze raz
Życie na nowo ułożyć -
Czy wtedy też w morze byś zwiał?"

Ref.: Postawcie choć wino, bo gardeł nam brak,
Popatrzcie, tam w kącie nie człowiek lecz wrak,
Na twarzy bruzdami podpisał się los,
Ręce mu drżą i już nie ten głos.
Hej, Stary, spójrz wkoło, otoczył Cię znów
Krąg ludzi spragnionych soli Twych słów.
Wtem dobiegł szum fali, łza spadła na stół,
Nie mówił już nic, lecz wiemy co czuł...


================================================================================

OPOWIEŚĆ KUKA (CZYLI LA, LA, LA..)

Wykonawca: Orkan
Słowa i muzyka: Radosław Żurek

1. Słuchajcie, jak okrutny pech
Na rok na morze rzucił mnie,
A jakby nie dość było źle,
To kukiem tam zrobili mnie.

Ref.: La, la, la......

2. Wśród garów, chochli mijał dzień,
Jadłospis spędzał z powiek sen,
Bo jak nakarmić chłopów stu,
Gdy w beczkach z mięsem tylko sól.

3. Lecz, żem jest pomysłowy chłop,
To dałem radę przez ten rok,
Słuchajcie, to opowiem wam,
Co zamiast mięsa pchałem w gar.

4. Z podeszwy starej wyszedł stek,
Kapitan wprost zachwycał się
I wielkim głosem krzyknął tak:
"Cholera, cóż to jest za smak!"

5. Makaron z sznurowadeł był,
Bosman narzekał, że trochę mdły,
Lecz gdy kolacji nadszedł czas,
To zawsze z michą był na czas.

6. "Mielony to kotletów król!"
Tak mawiał pierwszy, gdy minął mu ból,
Bo zawsze rozwolnienie miał,
Gdy mielonego z handszpaka zjadł.

7. Kanonier O'Donell mawiał był:
"Najlepsze to wino ze wszystkich, com pił!"
Nie wiedział jednak biedak, że
Miast wina w dzbanie ocet jest.

8. Gdy wojny wkrótce minął czas,
Lądowi wnet Król zwrócił nas
I od tej chwili - wierzcie, lub nie,
Nikt w kuchni już nie ujrzał mnie.


================================================================================

OPOWIEŚĆ RYBAKA

Wykonawca: Orkan
Słowa i muzyka: Radosław Żurek

Posłuchajcie pieśni mej,
Opowiedzieć dziś wam chcę,
Jak syreny cudny głos
Zaprowadził mnie na morza dno.

Z morza żyłem tak jak wy,
Rwałem sieci pełne ryb,
Twarde dłonie, mocny krzyż,
W morze szedłem co dzień skoro świt.

Tego dnia, gdym wracał był,
Zobaczyłem ją wśród grzyw,
Piękną niczym róży kwiat,
Tańcowała z wiatrem pośród fal.

A gdy jej słodki zabrzmiał śpiew,
Wtedy zakochałem się
I skoczyłem w morską toń,
Chciałem za nią iść, choćby i na dno.

Morze dziś mym domem jest,
Kocham ją, a ona mnie,
Czasem tylko w noc jak dziś
Z wiatrem nucę pieśń o życiu mym.


================================================================================

OPOWIEŚĆ STAREGO JACK'A

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. W tawernie, gdzie w kielichów dnie dojrzewał tęgi rum,
Zmęczony morzem stary Jack opowieść swą snuł:
Gdy morza już poczujesz zew, za ciasny będzie brzeg,
Nim ruszysz tam, skąd wracam ja, to wiedzieć musisz, że:

Ref.: Chociaż często wieje w oczy,
Wiwat nasz żeglarski stan!
Choćbyś popadł w ciężkie tarapaty,
Nie będziesz tutaj sam.
Stary, hej, nie przejmuj się,
Gdy Cię sztorm po morzu gna.
Tu nie będziesz Bracie, nie będziesz Bracie,
Nie będziesz tutaj sam.

2. Fortuny nie zdobędziesz, choćbyś pływał lat i sto,
Daleki będzie ciągle brzeg, najbliżej zawsze dno,
A prosto w oczy tęgi wiatr przyprawi życia smak,
A nieraz tak przysoli, że dość morza będziesz miał.

3. Choć kobiet w portach będzie dość i poznasz je nie raz,
To każdej w końcu powiesz, że na morze wracać czas,
Za jedną tylko goniąc wciąż przez cały życia szmat,
Jej biały warkocz tuż przed dziobem kursu znaczy ślad.

ref...


================================================================================

OPUSZCZAMY KRYPĘ

Słowa: B. Choiński, Marek Dagnan
Muzyka: trad.

1. Cholerne czasy, podły zysk, | C G7 C G7
- Opuszczamy krypę! | C G7
Złamane pensa pół na pysk. | C E7 a F
- Czas opuścić krypę! | C G7 C

2. Nasz Stary kocha kiwać nas.
Nie lubi płacić - kurza twarz!

3. Nie będziesz Jasiu więcej pluł
Budyniem, w którym pływał szczur.

4. Bóg na golasa stworzył nas,
Więc skąd pretensje Jasiu masz?

5. Po Bogu pierwszym po to jest,
Ażeby Cię oskubał fest.

6. Więc żegnaj Jasiu, go i won!
I spływaj Stary na Cape Horn.


================================================================================

OPUSZCZONE PORTY

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Opuszczone porty po sezonie, | a E d
Puste jachty za zasłoną dżdżu, | d C G
Wracają żeglarze dzień powszedni gonić. | d C a
Jesień, Panie Bracie, jesień już. | d E a E a

Rozjarzone miasto neonami,
Kolorowe bary kuszą nas,
A ja idę z parasolem Alejami,
Przypominam sobie tamten czas.

Ref.: No i śpiewam starą szantę, która siedzi mi w głowie, | | a d
Choć na pewno nie pamiętam wszystkich słów, | | G C
O tych sztormach i żaglach, wielorybach i ludziach, | | d a
Których dawno między nami nie ma już. |bis | d E a E a

2. Ołowiane chmury nad Warszawą,
Trzeba będzie szalik włożyć dziś,
Autobusy strasznie ciągną się niemrawo,
Wcale mi się nie chce z domu wyjść.

Zima, biała zima za oknami,
Placek ze śliwkami pachnie mi,
Zaśpiewały wszystkie okna kolędami,
A ja do wakacji liczę dni.

3. A gdy lato zapachnie kwiatami
I zapachnie w parkach zieleń drzew,
To Zygmunta i Starówkę pożegnamy,
I warszawski nadwiślański brzeg.

Przyjdzie lato wielkimi krokami,
Znów wyciągnę swój żeglarski wór
I w tawernie znowu spotkam się z kumplami,
Znowu zabrzmi naszych głosów chór.

Ref.: Zaśpiewamy starą szantę, która siedzi mi w głowie...


================================================================================

ORABAJO

Wykonawca: Banana Boat
Słowa i muzyka: Wojciech Byrski

1. Choć uciekł stąd ostatni szczur
- Płyniemy! Ciągniemy!
Choć kadłub ma już tysiąc dziur
- Ciągniemy ile sił!

2. Choć szkorbut wyżarł zęby nam
Choć w gębie tylko soli smak

Choł choł orabałoja
Choł choł orabajo

3. W kambuzie stary ślepy kuk
Od dawna nasz najgorszy wróg

4. Nie dla nas w głowach miły szum
Kapitan wypił cały rum

Ref.: Choć porwał nas zdradziecki prąd
Rekiny jak sępy czują swąd
Choć lądu nie ma, a miał być,
Trzeba żeglować żeby żyć!


================================================================================

ORION

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Raz pewien żeglarz w Mikołajkach | C G7 C C7
Na piękny jacht zapatrzył się | F G7 C C7
I cicho szepnął: "Ach, Ty mój Orionie! | | F G7 C F
O Tobie marzę, Ciebie chcę." |bis (i następne) | C G7 C C7

2. Wreszcie marzenie się spełniło,
Z kieszeni w kieszeń poszedł szmal.
Radośnie krzyknął: "Ach, Ty mój Orionie!
Pożeglujemy pośród fal."

3. I żeglowali po jeziorach,
Gdzie nad brzegami pachnie dym,
I wtedy mówił: "Ach, Ty mój Orionie!
Cóż ja bez Ciebie zrobił bym?"

4. A kiedy szóstka przygrzmociła,
Rumpel wyrywał ręce dwie,
Przez wicher krzyczał: "Ach, Ty mój Orionie!
Tylko mi tu nie wywal się!"

5. Niestety głazy gdzieś pod Czarcią,
Czule objęły jego dno.
Żałośnie płakał: "Ach, Ty mój Orionie!
Dlaczego mi zrobiłeś to?"

6. W końcu dramaty miał za sobą
I uznał, że już wszystko gra.
Klepnął go mówiąc: "Ach, Ty mój Orionie!
Jedziemy dalej, szkoda dnia."

7. Wieczorem brał swoją gitarę,
Takie brząkadło, jak tu mam,
No i zawodził: "Ach, Ty mój Orionie!
Dla Ciebie śpiewam, Tobie gram."

8. Aż przyszła jesień, przyszła zima
I na kobyłkach Orion stał.
Patrzył i myślał: "Ach, Ty mój Orionie!
Tak wiele przeżyć żeś mi dał."


================================================================================

OSTATNI REJS

Jak stary wypalony wrak,
Co chyli się na piachu,
Tkwię w kącie knajpy tyle lat,
Postaw mi piwo brachu.

Przeżyłem chyba tysiąc żyć,
Odeszło już tak wielu,
Dziś nuda zżera mnie jak rdza,
Nalej mi przyjacielu.

Choć wręgi jeszcze całe mam
I trzyma się poszycie,
Przez dziury po marzeniach stu,
Ucieka z wolna życie.

Nie mów mi jaki mam wziąć kurs,
Że dalej tak nie mogę,
Nalej do pełna, chyba czas
W ostatnią ruszyć drogę.


================================================================================

OSTATNI WIELKI WIELORYB

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Dariusz Ślewa

1. To mój ostatni śpiew, ostatnie wyznanie, | D G D G A D
Czas na rachunek krzywd, na ból i łkanie. | D G D G A D
W bezmiarze martwych wód próżno siły zbieram, | D G D C D G
Jam ostatni z wielkich, lecz i ja umieram. | D G D G A D

2. Ryk harpunniczych dział ostatnią przerwał noc,
Już wiem, że zostałem sam w mym oceanie trosk.
Jak sen minęły dni, gdy nas miliony
Znaczyły na mapach sieć dróg niezmierzonych.

3. Widziałem przed świtem dziś, jak szkarłat, zorzę,
Me serce ogarnia chłód, już się nie trwożę.
Ostatni po oddech skok, złamane lustro mórz,
Huk działa oznacza śmierć, to koniec, koniec już.

4. A teraz popatrzcie wkrąg - pustynia strachu.
Czas oddać harpuny na złom, zagrzebać w piachu,
Czas przerwać bezsens tych bestialskich rzezi,
Niech los wielorybów ktoś w sumieniach wskrzesi.

5. To mój ostatni śpiew, ostatnie wyznanie,
Czas na rachunek krzywd, na ból i łkanie.
W bezmiarze martwych wód próżno siły zbieram,
Jam ostatni z wielkich, lecz i ja umieram.


================================================================================

OSTATNI ŻAGIEL

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Weszliśmy w kipiący Skagerrak, | a E7
Kłaniały się fale w pas, | a E7
Jacht leciał jak szalony ptak, | C G C G
Był blady każdy z nas. | a E7 a

Pękały nam żagle tu i tam, | a E7
Rąbał po łajbie grad | a E7
I tylko jeden został nam | C G C G
Sztormowy grota płat. | a E7 a

Ref.: Szarpnijcie go chłopcy z całych sił, | | C G C G
Szarpnijcie go jeszcze raz, | | C G C (E7)
Niech serca pompują krew do żył, | | a E7 a d
Ostatni to żagiel nasz. |bis | a E7 a

2. Zdzierały nam szoty skórę z rąk,
A wicher posiłki słał,
Gwizdały wanty szantę swą,
Za szkwałem pędził szkwał.

I Neptun nie kochał nas w ten czas,
Cholernie się wtedy wściekł,
Swą mokrą łapą raz po raz
Uparcie walił w dek.

3. Ten kadłub dziurawy wodę brał,
Jak grom spadło na nas to
I koleś mój przy pompie mdlał,
Cucili wszyscy go.

A Stary zaryczał: "Żywiej tam,
Musimy wykonać zwrot."
Choć wszystkie żagle zdarło nam,
To jeszcze został grot.

4. Pozostał za nami Skagerrak,
Mordęgi nadchodzi kres,
Lecz nie zapomnieliśmy, jak
Zatańczył z nami bies.

Gdy stary do góry palec wzniósł,
To każdy zrozumiał go,
Nad nami w naszych oczach rósł
Wydęty dumnie grot.

5. Aż w końcu nadeszła chwila ta,
Gdy żagiel do wora wlazł,
Na katarynie łajba szła
I port już witał nas.

I każdy ten wór poklepać chciał,
Nim skrył go bakisty mrok,
Bo tyle nam nadziei dał
Kochany, dzielny grot.

ref...


================================================================================

OSTATNIA PIEŚŃ HUMBAKA

Wykonawca: Zadrożny Piotr
Słowa: Piotr Zadrożny
Muzyka: trad.

1. Odeszły w zapomnienie,
W czeluści czasu mrok
I tylko w starych pieśniach
Morza słychać głos.

Od licznej krwawej walki,
Co kres swój znajdzie, gdy
Z ostatniego wieloryba
Wytoczą resztę krwi.

Ref.: I znajdziesz białe kości
Rzucone w otchłań mórz,
A wielorybie stada
Nigdy nie wrócą już. |bis

2. Namierzyć cel, wystrzelić
I tylko prochu smród,
Krzyk bólu gdzieś w oddali,
Jakże to łatwy łup.

Co roku mniejsze stada,
Taki już los ich jest,
Gdy spotka je zagłada,
Na nas kolej przyjdzie też.

3. Kiedyś, w czasach windjammerów,
Czym był harpun, ostrze z grotem?
Mężne serce miał, kto stawał
Oko w oko z kaszalotem.

Nie wiedziały pewnie panie,
Że dla sukien i fiszbinów,
Że dla ambry, dworskich manier,
Już niejeden człowiek zginął.

Ref.: I leżą białe kości
Rzucone w otchłań mórz,
A wielorybie stada
Nigdy nie wrócą już. |bis

4. To już koniec pieśni, zatem
Pora podsumować treść:
Koniec łowów, nim ostatnią |
Humbak swą zaśpiewa pieśń. |bis


================================================================================

OSTRYGI (DALEJ, JERRY)

Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Dalej, Jerry, w górę szkło!
Może by tak, rygi-dygi,
Po kropelce i na głosy:
"Gore i ostrygi"?

2. ...strygi, ostrygi!
Dobre mam ostrygi!
Dobre, tłuste, świeżuteńkie
Mam ostrygi!

3. Gore! Gore!
Gore, gore, gore!
Wołaj po beczkowóz, bo tam
Gore, gore, gore!

4. Kończy się noc,
Bledną ranne gwiazdy.
Kończy się noc,
Bledną ranne gwiazdy.


================================================================================

OUMI OUMAJ

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa: Leszek Jankiewicz
Muzyka: trad.

1. Tysiące mil przed nami a za nami tawern próg.
Wypłynąć przyszedł czas, wśród lodowych morskich dróg.
Pokładu deski mokre już wąchałeś setki dni
I znowu batem w zgięty kark bosman przyłoży ci.

Ref.: Oumi, oumaj, kabestan bracie pchaj,
Oumi, oumaj, i wszystko z siebie daj,
Oumi, oumaj, na brzegu ludzi tłok,
Daleki rejs przed tobą dziś, powrócisz tu za rok.

2. Przypłynął w poniedziałek nasz wspaniały wielki bryg.
Baniaki pełne szczurów, zgniłe worki, pełny szyk.
Przywitać go na kei wybiegło kobiet sto.
Gdy pełną kieszeń żeglarz ma, z radością witają go.

3. We wtorek do południa, gdy radosny minął szał,
Tu dziatek pełna izba, któżby ich nie lubić miał.
Kolory tęczy marne, nie szczędzi bracie los,
Już nie dla ciebie ciepły dom, gdy morza usłyszysz głos.

4. Błysnęła w czwartek rano od razu złota myśl,
Bo jakby choć na chwilę do knajpy zaraz wyjść...
Wieczora nie pamiętasz, zmęczenie dało znać,
I nie wiesz, co skusiło cię, by z diabłem w karty grać.

5. Że piątek dniem pechowym, każdy żeglarz o tym wie,
Przegrałeś w karty forsę, oszukał diabeł cię.
I kiedy kieszeń pusta, na statek musisz gnać,
Wyruszyć znowu w długi rejs, po karku batem brać.


================================================================================

OŚLE ŚNIADANIE

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Sławomir Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała, Damian Gaweł
Muzyka: trad.

1. O! Czy byłeś tam w Quebec,
Gdzie harujesz cały dzień?
Mogłeś nieraz dostać w łeb.
- Żegnaj stary ośle!

Ref.: Łej - hej! Bo nadszedł czas,
Stary ośle, stary ośle.
Łej - hej! I jeszcze raz,
Żegnaj stary ośle.

2. O, czy byłeś w Timbucktoo,
Gdzie panienek cały tłum?
Z każdą taką mógłbyś pójść.
- Żegnaj stary ośle!

3. O, czy byłeś w Mobile Bay,
Rwąc bawełnę cały dzień,
Za dolara albo mniej?
- Żegnaj stary ośle!

4. A czy byłeś w Vallipo,
Gdzie dziewczęta już za pół,
A za pensa sam byś mógł?
- Żegnaj stary ośle!

5. Czy słyszałeś w Canton gong,
Kiedy Chińczyk wali w drąg,
Grając z panną w hong-ki-kong?
- Żegnaj stary ośle!

6. Czy widziałeś Londyn już
I syreny króla mórz?
Więc głęboki ukłon złóż.
- Żegnaj stary ośle!

7. Czy chodziłeś w Broomielaw,
Gdzie Yankesi tylko są,
Na wystawach panny tkwią?
- Żegnaj stary ośle!

8. O, czy byłeś w Frisco Bay,
Gdzie dziewczyny krzyczą, Ej?
Kiedy forsę oddasz jej?
- Żegnaj stary ośle!

9. O, czy byłeś pod Cape Horn,
Mocząc zadek w każdy sztorm,
Przeklinając dolę swą?
- Żegnaj stary ośle!


================================================================================

PACKET SHIP

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. "Bounty" to był packet ship,
- Pump ship, packet ship.
Obrał kurs na Pacyfik.
- Południowy Pacyfik.

2. Billy Blight tam Starym był,
Szczęście miał, że jeszcze żył.

3. Jak pies warczał dzień i noc,
Prawem jego sznur i "kot".

4. Dwie zasady twarde to,
Głupich tchórzy słać na dno.

5. I w kajdany zakuł, gdy
Ktoś się skarżył na los zły.

6. A za wyrządzone zło,
Na gretingu batów sto.

7. Wielu z nas odeszło tam,
Gdzie nie straszny Blight już nam.

8. Wreszcie nadszedł krwawy bój,
By poprawić ciężki znój.

9. W jedną zimną, ciemną noc,
Blight związany już jak kloc.

10. Do szalupy wnieśli go
I wrzucili w otchłań złą.

11. Blight na morzu został sam,
"Bounty" odpłynęła w dal.

12. Był do brzegu drogi szmat,
Lecz dopłynął podły czart.

13. Gdzie jest "Bounty" - nie wie nikt, <|>wersja z WWW Mechaników
Po załodze też ślad znikł.
(Gdzie odeszła "Bounty" i <|>wersja z ich kasety
Jej załoga - nie wie nikt.)


================================================================================

PACYFIK

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Kiedy szliśmy przez Pacyfik, | C
- Way-hey, roluj go! | C G
Zwiało nam z pokładu skrzynki...... | C
- Taki był cholerny sztorm! | C G C

Ref.: Hej, znowu zmyło coś, | C F
Zniknął w morzu jakiś gość. | C G
Hej, policz który tam, | C F
Jaki znowu zmyło kram. | C G C

2. ...Pełne śledzia i sardynki, | C
3. ...Kosze krabów, beczkę sera, | C
4. ...Kalesony oficera, | C
5. ...Sieć jeżowców, jedną żabę, | C
6. ...Kapitańską zmyło babę, | C
7. ...Beczki rumu nam nie zwiało - | C
8. ...PÓŁ ZAŁOGI JĄ TRZYMAŁO! (2x wolniej/albo głośniej :-))) ) | C

Ref.: Hej, znowu zmyło coś,
Zniknął w morzu jakiś gość.
Hej, policz który tam,
Jaki znowu zmyło kram.

Hej, znowu zmyło coś,
Zniknął w morzu jakiś gość.
Postawcie wina dzban,
Opowiemy dalej wam!


================================================================================

PADDY I WIELORYB

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. O, Paddy Maloney w Irlandii gdzieś żył, | d C d
I żyłby tak dalej i whisky swą pił. | C d
Szalony pomysł nagle wpadł mu do łba, | a d
Żeby na wieloryby wyruszyć gdzieś w świat. | a d g

Ref.: Wielorybów, cholera, zachciało się mu! | d C d

2. Nigdy przedtem na morzu nie sprawdził swych sił,
Nigdy dotąd nie pływał, nie znał żagli ni lin.
Zostawił Irlandię i na statek wsiadł,
Nie mógł nawet przypuszczać, co spotka go tam.

3. Mijają tygodnie, w morzu wlecze się czas,
Aż nagle zobaczył wielkie cielsko wśród fal.
"Widzę go, jest tak wielki, że może mnie zjeść!"
Szybko pobiegł do masztu i na reje chciał wleźć.

4. W kilka chwil był na topie, drżąc trzymał się want,
"Nic mi teraz nie zrobi, dobre miejsce tu mam."
Nagle szkwał, wielki przechył, krzyk w górze... i co?
Prosto w paszczę walenia wpadł Paddy Maloney.

5. W jego brzuchu nasz Paddy prawie pół roku tkwił,
Przyzwyczaić się musiał, nie odważył się wyjść,
Aż pewnego poranka waleń zakaszlał zdrowo
I milę w powietrzu leciał Paddy nad wodą.

6. Teraz Paddy na lądzie bezpieczny i zdrów,
Nigdy więcej na morze nie wybierze się już,
Nie ma mowy, by kiedyś popłynąć chciał łodzią,
"Pójdę w morze, gdy będzie kursował tam pociąg,

- Wielorybów, cholera, mam dosyć i już!"


================================================================================

PADDY LAY BACK

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała, Damian Gaweł
Muzyka: trad.

1. W grudniowy dzień o świcie, wcześnie rano, | D A7
Gdy forsa moja poszła, Bóg wie gdzie, | A7 D
A w głowie mocno mi szumiało, | D G D
Do portu szedłem by zaciągnąć się. | D A7 D

Ref.: Paddy lay back, hej, pospiesz się, | D G
Włóż drelichy, chwyć kabestan i pchaj go. | G D
Bądź twardym, silnym i odważnym. | D G D
Do Valparaiso płynie się przez Horn. | D A7 D

2. Do pracy rąk jak zwykle było mało,
Więc boss na listę szybko wciągnął mnie.
Można było płynąć, gdzie się chciało:
Do Francji, do Frisco i do Belm.

3. Z zaliczką w garści wziąłem kurs na miasto:
Knajpa, panienki - cały dzień.
Cudem dowlokłem się na "Hotspur",
By rano znów na morzu zbudzić się.

4. O świcie głos bosmana wołał żywo:
"Wstawajcie lenie, ruszcie zadki swe!"
Niejeden spojrzał wtedy krzywo
Klnąc po cichu ciężkie życie psie.

5. Gdy pierwszy raz ujrzałem ich na rei,
Każdy miał w kieszeni ostry nóż.
Tylu włóczęgów i złodziei
Nie widziałem naraz dawno już.

6. Byli tam Holendrzy i Rosjanie,
Wesoły kogut z Francji był tam też.
Języków całe pomieszanie,
Lecz na wezwanie wnet zgłosili się.

7. Marzę o tym żeby być teraz w "Jolly Saillor",
Pić piwo i z Kasią bawić się.
Lecz, gdy gwizdek zadźwięczał ostrym trelem,
W rękę otarłem słoną łzę.

8. Na wachcie wciąż myślałem o butelce,
Wiedziałem, że w mej skrzyni gdzieś tam jest.
Do niej tylko rwały się me ręce,
By choć na chwilę skrócić męki me.

9. Kiedy wreszcie wybito cztery szklanki,
Jak burza do kubryku wpadłem wnet.
Tym większe stały się me męki,
Bo flaszki nie było już na dnie.


================================================================================

PADDY WEST

Słowa: Andrzej Mendygrał, Ryczące Dwudziestki
Muzyka: trad.

1. Gdy pierwszy raz szedłem w dół London Road, | G C
Gdzie Paddy West miał swój dom, | a7 D7 G
Choć nie dał mi grogu, a żarcie miał psie, | G C G
Zostałem u niego dzień. | e a7 D7
Powiedział stary: "Potrzeba rąk, | G C G
Na statek zaciągnij się. | e a7 D7
Choć trumną wszyscy żeglarze go zwą, | G C
Tam znajdziesz swój własny kąt." | a7 D7 G

Ref.: Więc załóż bracie drelichy, | G C G
Z uśmiechem na pokład wejdź | e7 A7 D7
I powiedz, żeś dobrym żeglarzem jest, | G C
Bo przysłał Cię Paddy West. | A7 D7 G

2. A kiedy już dobrze napchałem brzuch,
To Paddy powiada tak:
"Na górę szoruj i zrefuj grot,
Bo porwie go ostry wiatr!"
Pognałem biegiem, jak kazał West,
Po schodach tupiąc jak muł.
Nie było żagli, więc z głupia frant
Firany ściągnąłem w dół.

3. Miał Paddy szturwał przed domem swym
Przy słupie wbitym na sztorc,
Sterować kazał kursantom swym,
Na wachcie stać dzień i noc.
Czasami krzyczał "All hands on the deck!"
I wodą z wiadra nas lał,
I to znaczyło, że przyszedł sztorm
I silny kładzie nas szkwał.

4. Powiedział Paddy: "Ostatnia rzecz,
Co ją uczynić Ci trza.
Trzy razy musisz okrążyć stół,
Gdzie bycze tkwią rogi dwa.
I wtedy brachu tak możesz rzec,
Że zejman z Ciebie i chwat.
Trzykrotnie już okrążyłeś Horn
I pływasz od wielu lat."


================================================================================

PAGAJOWY BLUES

Słowa: autor nieznany

1. Znałem babkę, co ją Czekoladką zwali,
Była piękną i gorącą miała krew.
Ruscy marynarze o nią się strzelali,
Ona mnie wolała zamiast Negrów trzech.

Ref.: Pagajowy blues...
[chór:] pagajowy blues
Pagajowy czar...
[chór:] pagajowy czar
Rześki, zdrowy, kolorowy blues,
Pagajowy blues!

2. Do pagaja filozofii nie potrzeba,
Do pagaja trochę siły - więcej nie!
Pagaj, to jak odrobina nieba,
Przy pagaju nawet babce nie jest źle.

ref...


================================================================================

PAMIĄTKA ZE SPŁYWU

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa i muzyka: J Borowicz

Żegnamy gasnący dzień i mgły, co nad wodą,
I wiatr, co w szuwarach zaplątał się tak,
Jak mucha we włosach rozczochranych,
I sen lipcowej nocy, co błądzi gdzieś po dnie
Z parą pasiastych konwalii.
Dobranoc niebo, dobranoc wodo, |
Dobranoc już, dobranoc. |bis

Już pora rozbijać namioty i zbierać chrust na ognisko,
Nakroić powszedni i z wiadrem po wodę
Iść do zagrody.
Lecz jeszcze popatrzmy, jezioro się złoci
I słońce czerwone tak nisko.
Dobranoc niebo, dobranoc wodo, |
Dobranoc już, dobranoc. |bis

Tap tabada badaj,
Tap tabada badaj,
Tabadabadaj, tabadabadabadaj,
Tabadaj, tabadaj.
Tabadabadaj, tabadabadabadaj,
Tabadaj, tabadaj.
Dobranoc niebo, dobranoc wodo,
Dobranoc już, dobranoc. |jeden raz


================================================================================

PANIENECZKA Z LONDON STREET

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Szedłem kiedyś w dzień majowy środkiem London Street, | D A
Zobaczyłem panieneczkę, w oko wpadła mi. | A D
Piękna była jak obrazek, chciałem dziewczę brać, | D G D A
Ale w zamian złoty pierścień musiałem jej dać. | D h G A

Ref.: A Ty się tocz łajbo ma, gdzie zostały troski me, | D e A
Daj nadziei kroplę już, nim znów wypłynę w rejs. | h D A D

2. Skąd ja wezmę ten pierścionek, kiedy pusty trzos?
Wyśmiewała mnie dziewczyna, mój żebraczy los.
- Lepiej idź na jakiś statek, trochę głową rusz -
I tak przez nią namówiony w koi spałem już.

3. Po miesiącach sześciu długich rejs zakończył się,
Zapukałem do jej drzwi, by pierścień wręczyć jej.
Drzwi otworzył jakiś człowiek, kijem bił mnie wciąż,
Gdym uciekał, krzyczał za mną mojej lubej mąż.

ref...


================================================================================

PAROSTATEK

Wykonawca: Krawczyk Krzysztof
Słowa: Krzysztof Krawczyk, Tadeusz Drozda
Muzyka: J. Milian

1. W starym albumie u mego dziadka
Jest takie zdjęcie - istny cud:
Płynący w falach, wśród mewek stadka,
Statek na parę sprzed lat stu.
Tłum marynarzy pokład mu zdobi,
Słońce na górze pięknie lśni.
Dobry fotograf to zdjęcie zrobił,
Wszystko jak żywe, aż się ckni.

Ref.: Parostatkiem piękny rejs, statkiem na parę w piękny rejs,
Przy wtórze klątw bosmana, głośnych krzyków aż do rana,
Tak śpiewnie dusza łka.
Kąpielowy kostium włóż i na pokładzie ciało złóż,
Bo tutaj szum maszyny, bo tutaj głosem dziewczyny
Tak cudnie śruba gra.

2. Dziadek bosmanem był na tym statku,
Wśród majtków wzbudzał wieczny strach,
Krzyczał, aż drżały na brzegach kwiatki,
Cała załoga stała w łzach.
Lecz kiedy dziadek fajkę zapalił,
Tytoń mu zaczął płuca grzać,
Dziadek coś nucił, tytoń się palił,
Marzył, by wieki mógł tak trwać.

ref...


================================================================================

PARYŻANIN

Wykonawca: Shantymen
Słowa: Tomasz Misztal
Muzyka: trad.

1. Posłuchajcie panowie pewnej historii | D G
O wesołku z Paryża, co żeglarzem chciał być, | D e A
A bawiąc w tawernie, nim przyjdzie dzień, | D G
Śpiewajmy razem refrenik ten: | D A D

Ref.: Kili lalą la lą lalala lelila | D G
Kili lalą la lą lala le | D A
Kili lalą la lą lala le | D G
Bo śpiewać i tańczyć nam teraz się chce | D A D

2. Pewnego razu do portu Brest | D G
Przybył facet z Paryża, co wielki miał gest. | D A
Postawił rum i zaczął z nas drwić: | D G
"Zobaczcie, Bretończycy, jak trzeba pić." | D A D

Pierwsza kolejka - już dobry był, | D A
No a po drugiej czuł się jak król, | D
Ale po trzeciej zmętniały oczka, | A
Upadł pod ławę i zasnął jak wół. | D

3. Kiedyś wieczorem przechwalał się,
Jakie to powodzenie u kobiet ma.
"Jeżeli zechcę" - mówił bez żartów -
"Każda natychmiast ciało swe da."

Od pięknej Beatrice dostał kosza,
Od Margot w pysk, więc trochę był zły.
Z Lolą zakończył rozmowę tak,
Że barman wyrzucił gościa za drzwi.

4. Jakoś nad ranem ten Paryżanin
Wpadł do tawerny i krzyknął tak:
"Będę największym wilkiem Bretanii,
Kupiłem łajbę, wyruszam w świat!"

Oddano cumy, odbił od kei,
Za główki portu wyniósł go prąd.
Trójeczka wiała i nagle słychać:
"Hej, tam na lądzie! Zabierzcie mnie stąd!"

5. Od tamtej pory w bretońskim miasteczku
Panuje spokój, cisza i ład.
W sekrecie powiem, że Paryżanin
Wyruszył piechotą zdobywać świat

Od gadaniny sucho nam w gardle,
Choć wysączyliśmy butelki trzy.
Postawcie wino, a my na koniec
Cichutko zaśpiewamy, bo barman śpi.

ref... x3


================================================================================

PAT I JACK

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa: Sławomir ("Rączka") Dłoniak
Muzyka: trad.

1. Gruby Pat chciwy był, rankiem w morze, w nocy pił,
Każdy tłusty śledź i dorsz wpadał w jego kosz.
Mój mechanik Wielki Jack do silników to miał łeb,
Z panienkami pecha ma, orzynały go do cna.

2. W morze dzisiaj nie płyń Pat, zobacz wieje tęgi wiatr,
Zostaw kuter w porcie, bo pójdziemy dziś na dno.
Wiem, co robię, słuchaj mnie, dobrze dzisiaj bierze śledź,
Pakuj sieci, skrzynie, lód, a ryby będzie w bród.

3. Pierwszy "dziadek" zakrył nas, wody w zęzie jest po pas,
Cały mokry modlę się, a Pat gębę drze.
Wiem, że portki pełne masz, nie bój się, śledź będzie nasz!
Jeszcze tylko jeden trał i forsę będziesz brał!

4. Drugi "dziadek" gorszy był, pogiął coś - z pokładu zmył,
Ciągnie Pat kolejny trał, choć ryby pełno miał.
Hej tam Jack! Coś nie tak! Nasza łajba pęka w szwach,
A upchany wszędzie śledź, pod wąsem śmieje się.

5. Trzeci "dziad" pogrążył nas, zalał wszystko - silnik zgasł,
Kuter w drzazgi rozpadł się - Pat i Jack na dnie.
Śledź chłopaków porwał i pod królewskie powiódł drzwi,
Neptun wypcha brzucho swe - Pat i Jack saute.

6. Morał z tego taki jest,
Kiedy wieje - w porcie siedź
I panienki weź ze dwie,
Z nimi lepiej niż na dnie.


================================================================================

PATROLUJĄCE RYBITWY

Wykonawca: Opoka Tomasz

1. Jesienią o chmurnym zmroku
Twarz widzę twoją prawdziwą,
Kiedy się zrywasz do skoku |
Z piany rozwianą grzywą. |bis

Ref.: Patrolujące rybitwy |
Nie skarżą się ani żalą. |
Ich krzyki nad wzdętą falą |
Lecą, jak hasła do bitwy. |bis

2. Kłamstwem twe sny jasnobrzeżne
I fale złote, i lazur.
Ty chwytasz serce drapieżne,
Jak gryfa skrzywiony pazur.

Patrolujące...


================================================================================

PAUL JONES

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: trad.

1. Korsarzem wielkim był Paul Jones
ze szkockich gór pochodził
wysokie czoło bujny wąs
gdzieś w Glasgow się urodził
przy pasie wisi nóż na twarzy groźna mina
chcesz zdrowym chłopem być z korsarzem nie zaczynaj

2. Z gwiaździstą flagą za pan brat
Paul Jones od lat wojował
Anglikom wróg, jankesom brat
on wodnych dróg pilnował
kto szlak naruszyć chciał biel żagli napotykał
błyszczące lufy dział daj gardło lub umykaj

3. Pewnego dnia gdy nocy mrok
otulił krwawe wody
na wyspę Texel stawia krok
dwóch jeńców wiedzie przodem
angielskich więźniów wziął holendrom dał w niewolę
miecz w sojusz brytów ciął uciekli precz angole

4. Hej gdy rozkaz da Paul Jones
prochu swąd, krew bryzga wszędzie
daj ognia, straż, potem abordaż
łup cenny znowu będzie

5. Hej gdy rozkaz da Paul Jones
w strachu mdlały lwy albionu
odwagę miej wroga rżnij, że hej
nie zobaczy już Anglii tronu

6. Hej kiedy rozkaz da Paul Jones
cała brać korsarska staje
bo nie czas nam gnić, pokaż jak się bić
Paul Jones sam przykład daje


================================================================================

PAW BLUES

Słowa i muzyka: Kazimierz Robak

1. Przyszedł do mnie paw. | E
Powiedział mi: Dzień dobry Panu! | E
Och! A niech go szlag! | E A7
Do strasznego przywiódł mnie stanu! | E

Ref.: O pawiu! | H7
Utop w morzu swój wstrętny łeb! | A7 H7 E

2. Żołądek mi skręcił
I wątrobę mi wynicował!
Och! A niech go szlag!
Dlaczego chce, bym chorował?

3. Ten wstrętny paw
Przez burtę już wpół mnie kładzie!
Och! Treści i kwasy
Szlajają się po pokładzie!

4. Poszedł już paw!
Cholera wie, kiedy znów przyjdzie!
Och! A niech go szlag!
Przez niego znów obiad wystygnie!

ref...
Ooo... blues!


================================================================================

PAWLAK

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Radosław Jóźwiak
Muzyka: Artur Chudź

1. Poprzez piekieł odmęty | a
Płynie statek przeklęty, | C
Wśród cyklonów, co wieją co sił, | F C F
To podąża swym szlakiem | d C
Widmo zwane Pawlakiem, | E a
Co za życia bosmanem złym był. | F E a

Wyją czarty z uciechy, że tak cierpi za grzechy,
Próżno błaga o wódę na klin,
Na nic jego zamiary, w ustach gorzki smak siary,
Nawet nie jest to ta z tanich win.

Ref.: Niech Cię piekieł dusi dym, | F C
Boś był dla żeglarzy złym, | E a
Za to żeś był bosman-drań, | F C
Niech Ci siarka pali krtań, | E a
Ognia żar, smoły czad, | F C
Czort widłami... widłami... widłami... widłami... | E
Skuje zad! | a

2. Z nim wraz w piekielnym żarze inni wredni żeglarze,
Których zbrodnie tak szpecą jak trąd,
Wraz z bosmanem pospołem płyną przez wrzącą smołę,
Chcą koniecznie wydostać się stąd.

3. W ciemnokrwawej poświacie te upiorne postacie
Płacą haracz za czyny swe złe,
Płynąc przez piekieł kręgi trzeszczą stare już wręgi,
Ale okręt nie spocznie na dnie.

4. I Ty, ciuro nad ciury, gdy zafajdasz Mazury,
Nie zakopiesz po sobie, gdy srasz,
Wiedz, żeś za to przeklęty, wciągnie w piekieł odmęty
Czartów chór wyjąc Ci: "Jesteś nasz!"

Ref.: Za to, żeś zostawił śmieć, wprost w czeluście piekieł leć,
Za to, żeś rozbijał szkła, niech piekielna męka trwa,
Ognia żar, smoły czad,
Czort widłami... widłami... widłami... widłami...
Skuje zad.


================================================================================

PCHAJMY, CHŁOPCY, RAZEM

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Hej, razem chłopcy, dookoła, | E
- Pchajmy, chłopcy, razem. | fis A
"Oddawać cumy" - Stary woła. | E
- Pchajmy razem, hej! | fis H
Stawiać żagle, w górę reje, | A H
Z Nordu świeża bryza wieje. | A H
- Pchajmy, aż się złamie, | G A
Statek będzie do domu gnał. | E H E

2. Nie żałuj gardła, nie żałuj mięśni,
Kabestan sam się nie chce kręcić.
Płyńmy prosto do Londynu,
Tam wspaniałe są dziewczyny.

3. Wybrane żagle wiatr złapały
I dawać jeszcze obrót cały.
Żegnaj Sally, żegnaj Lulu,
Z krzyża, chłopcy, aż do bólu.


================================================================================

PECHOWY STATEK

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa i muzyka: Sławomir ("Rączka") Dłoniak

1. Piękna była pogoda, czas wypłynąć na morze,
Ale gdzie jest kapitan? - Może jest chory!? - O Boże!
Zza rogu się wychylił, za nim wielki kuferek.
Widać, że bardzo ciężki, taszczyło go chłopców czterech.

Ref.: Wej! Hej! Co patrzysz tak,
Pomóż tę skrzynię wciągnąć na trap.
Wej! Hej! Przestań już stać,
Łap się za kufer! - psia jego mać!

2. Groźnie popatrzył na wszystkich, o pokład stuknęły buty.
Obrócił się na pięcie i poszedł do swej kajuty.
Tam schował wielką skrzynię, zamknął ją na trzy kluczyki.
Kazał podnieść kotwice i obrał kurs do Afryki.

3. Miała być piękna pogoda, tymczasem z nieba rąbnęło,
Fala jak wieża kościelna, majtka z rei zdmuchnęło.
Bosman w kości nas ograł, kucharz zupę przypalił,
Każdy ze strachem w oczach czeka, co będzie dalej.

4. Miarka się już przebrała i bunt wybuchł na statku,
Chłopcy złapali Starego - Oddawaj klucze mój bratku!
Każdego to nurtowało, co kapitan przemyca?
W skrzyni coś nagle kichnęło, myślę - jakaś dziewica.
I co się okazało, była to Molly z "Kotwicy",
Nieźle lubiła wypić i daleko jej do dziewicy.

ref...

5. Baba na naszym statku, chłopcy - tak być nie może,
Dlatego mamy pecha, wyrzućmy zaraz ją w morze.

Ref.: Wej! Hej! Odpłyńmy stąd,
Babę za burtę, niech porwie ją prąd.
Wej! Hej! Rzućmy ją w dół,
Niech rekin weźmie ją dzisiaj na stół.


================================================================================

PERŁY I ŁOTRY SHANGHAJU

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

Ref.: Słów tej pieśni wysłuchaj brachu,
Nim ją zagłuszy portowy gwar,
Perły i Łotry w samym Shanghaju |
Znają niejeden wesoły bar. |bis

1. W pewnym klubie, z tych jakie lubię,
Co zwą go jakoś tak "Lin czan pin"
Przepiękna gejsza, jak niedzisiejsza,
Chętnie zamienia marzenia w czyn.

2. Tutaj w porcie, niczym w kurorcie,
Zmęczone ciało wyleczysz z ran,
Gdy w smukłej dżonce dziewczę gorące
Skończy o zmroku Ci mówić "per pan".

3. W każdym szynku, zwłaszcza przy rynku,
Kabli, handlarzy, mętów jest tłum,
Patrz, tam korsarze przy kontuarze
Sprzedają trefny jamajski rum.

4. Nie wchodź bracie, gdzie nikt nie zna Cię,
Jeśli choć trochę cenisz swój kark,
Bo Shanghajerzy, bardzo nieszczerzy,
Tylko czekają, by wziąć Cię na bark.

5. Opowieści o czarnej treści,
Mimo to, brachu, to zwykły kant,
Bo o Shanghaju, jako o raju,
Napisać można tysiące szant.

ref...


================================================================================

PESTKA

Słowa: Halina Stefanowska
Muzyka: Mirosław Peszkowski

1. Miał być daleko zapatrzony wzrok, | a a7+
Morze - niebieskie, | a7 G
A całą ziemię miałeś mieś za grosz | d a
Na swoje szczęście, | B E
A całą ziemię miałeś mieć za grosz | d a
W garści jak pestkę. | E7 a

Snuje się wieczór, dzień zachodzi mgłą, | G C
Idą dziewczęta, | d a
Trochę niepewny masz na lądzie krok, | B a
Tochę, a jednak... | H7 E
| a a7+ a7 G a E7 a
2. Mamy przed sobą rozbełtaną dal,
Noce jak heban
I trochę oczy pociemniały nam
Z nadmiaru nieba,
I trochę oczy pociemniały nam,
Widać, tak trzeba...

Gwiazdy - rozgwiazdy... dzieciom o tym śnić,
Morze - nie pestka!
Ale kto pójdzie w morze, jak nie my?
Jasna, niebieska!!!

3. Mamy daleko zapatrzony wzrok,
Morze za burtą
I całą ziemię opisaną w krąg
Świetlistą smugą,
A tylko czasem niespokojny ląd,
Czasem... na krótko...

Snuje się wieczór, gardło pali dym,
Wachta kolejna,
Trochę to lubisz... tak przed siebie iść,
Trochę, a jednak...


================================================================================

PETER STREET

Wykonawcy: Zadrożny Piotr, Badziewie Blues Band
Słowa: Marek Smolski
Muzyka: trad.

wersja 1.
z kasety "Gdy zbraknie mi żagli" - Piotr Zadrożny

1. O, ludzie morza, lądu, to dla was śpiewam pieśń,
Niewiele czasu zajmę wam, przestrogą owa treść.
Wróciłem wczoraj z morza i tak piękne, niby świt,
Blond dziewczę zaprosiło mnie na bal przy Peter Street.

2. "Niestety, Moja Miła, choć tańczę nieźle, lecz
Do Sailor Town czas nagli mnie, tam kumpli spotkać chcę."
A ona na to: "Ze mną chodź, zabawisz się, że hej."
Niewiele myśląc w bryczce już zasiadłem obok niej.

3. Po tańcach i po drinkach do łóżka prosty kurs,
Wirował w głowie cały świat, z nim łóżko oraz stół.
A gdy mnie wreszcie zmożył sen, nie czułem nawet, że
Rąbnęła mi zegarek, sakiewkę, ciuchy też.

4. Gdy ranek mnie obudził, podniosłem z trudem się,
Koszulka nocna leży i fartuszek obok niej.
Ach, przykro jest tak z rana od losu dostać w twarz,
Żegnajcie przyjaciele, bo nie ujrzę więcej was.

5. Gdy zapadł wreszcie wieczór i ucichł miejski gwar,
Koszulkę i fartuszek ów ubrałem wnet na kark.
Dotarłem tak do portu, a tam moi kumple w śmiech:
"Od czasu, kiedyś z łajby zszedł, zmieniłeś bardzo się!"

6. Gdy stałem tak na kei, uciechy mieli moc,
I nawet Stary wyszedł też, choć przecież była noc.
I teraz wiem na pewno - zostanę w morzu już,
Na lądzie tyle złego śpi, gryzie miejski kurz!

wersja 2.
oryginalny przekład M.Smolskiego, z repertuaru BBB

1. O ludzie morza, lądu - to dla was śpiewam pieśń. | G C G D G
Niewiele czasu zajmę wam. Przestrogą owa treść. | e G e C G
Wróciłem wczoraj z morza i tak śliczne, niczym świt, | e G e C G
Blond dziewczę zaprosiło mnie na bal przy Peter Street. | G C G C D G

2. "Niestety, moja miła, choć tańczę dobrze, lecz
Do Iglows Town czas nagli mnie. Tam bliskich spotkać chcę."
Dziewczyna na to: "Ze mną chodź. Zabawisz się, że hej!"
Nie myśląc długo w bryczce więc zasiadłem obok niej.

3. Po tańcach, dobrze słuchaj, do łóżka prosty kurs.
Tak w głowie zawróciła mi, straciłem wiele znów.
Rąbnęła mi zegarek, sakiewkę, ciuchy też.
Co począć w takim stanie? Ech, dopomóż, jeśli wiesz!

4. Gdym rankiem się obudził nieświadom klęski swej,
Koszulka nocna leży, a fartuszek obok niej.
Niemiło jest tak z rana od losu dostać w twarz.
Żegnajcie przyjaciele, bo nie ujrzę więcej was.

5. Gdy tylko nastał wieczór i ucichł miejski gwar,
Koszulkę i fartuszek ów włożyłem wnet na kark.
Poszedłem wprost do portu. Tam moi kumple w śmiech:
"Od czasu, kiedyś z łajby zszedł, zmieniłeś bardzo się!"

6. Gdy stałem tak na kei, uciechy mieli moc
I Stary nawet wyszedł też, choć przecież była noc.
Ech, myślę, że na morzu zostanę chyba już.
Na lądzie tyle złego śpi i gryzie miejski kurz.


================================================================================

PETER'S SONG

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: Tommy Sands

1. Gdy przyszło mi na morze iść, | C d
Pożegnać ciepły dom, | F G
Ze sobą wziąłem pieśni garść, | C a
Muzykę z moich stron. | D G
I żagle już złapały wiatr,
Za rufą zniknął port,
Kapitan zaczął śpiewać
Wesoły, jak sam czort.

Ref.: Chodź tu Peter, usiądź w kącie, | C
Banjo w rękę weź, | F G
Stary Sam zaś stojąc tam, | C a
Niech rozpocznie pieśń. | D G
Shorty na harmonii, Paddy na gitarze, | C
Moses drumlę ma - | F G
Na pokładzie wszystko klar, | C a
Gdy taki zespół gra. | F G C

2. I na Grenlandię przyszedł czas,
W icebergów siny cień.
Do lin gonili stale nas,
Bo krótki tam był dzień.
Roboty, chłopie, było w bród,
Parszywy majtka los,
Lecz gdy nadchodził wieczór,
Śpiewali wszyscy w głos:

3. Pływałem też do ciepłych stron,
Pamiętam tak jak dziś,
Gdy w długi rejs do Kingston,
Mieliśmy kiedyś iść...
Wyobraź sobie, stado małp
Ruszyło w skoczny tan,
Gdy okrętowy zespół
Ten refren zagrał nam:

4. Gdy wracaliśmy z Indii,
Ocean wściekał się,
A potem przyszła flauta
I trwała całe dnie.
Lecz wszystko jedno sztorm, czy sztil,
To jedno bracie wiem:
Na wszystkie Twe kłopoty
Jest dobry refren ten:

ref... x2


================================================================================

PETERSBURG I

Wykonawca: Sekstans
Słowa: Mariusz Bożyk, Kamil Zakrzewski
Muzyka: trad.

1. Newo, niepokorna, piękna rzeko ma,
Toczysz swój błękitny nurt.
W ciemnych zaułkach miasta Petersburga
Wre zawsze nieustanny bój.

Tutaj, gdzie każdy nożem bierze wet za wet,
Niejeden spór rozstrzyga się.
Wśród ludzi twardych i wśród łatwych kobiet
Ja, Bracie, wiodłem życie swe.

2. W tysiąc dziewięćset czwarty rok wolności nadszedł kres,
Car upomniał o mnie się,
W Matuszki Rosji flocie praca znojna,
Tak w trudzie mijał dzień za dniem.

Na drugi koniec świata, na Daleki Wschód,
Carski rozkaz pognał nas,
Japońskie Morze przywitało sztormem,
Zbliżał się naszej walki czas.

3. Zagrzmiały salwy, błysnął ogień setek dział,
Rozpadł się bojowy szyk,
Połowa floty poszła wtedy na dno,
Tonących słyszę do dziś krzyk.

Przeżyłem bitwę - tak mi widać pisał los,
W Petersburgu nikt nie czekał mnie,
Prócz mrocznych ulic i przeszłości głosów,
Lecz przecież tu jest miejsce me.


================================================================================

PETERSBURG II (POWRÓT)

Wykonawca: Sekstans
Słowa: Mariusz Bożyk, Przemysław Bartosik
Muzyka: Przemysław Bartosik

1. Zszedłem z trapu, splunąłem i rzekłem: "Ech, chłopaki!
Nadszedł wreszcie ten upragniony dzień.
Mord waszych nie chcę dłużej znać, już nie szukam draki,
Uciekam w miasta mrocznych ulic cień.

2. Już brudu, smrodu, szczurów nie zniósłbym chyba dłużej,
Tej krypy, co za rok rozpadnie się,
Pieskiego żarcia, życia w tym zawszonym mundurze -
Nie wiem jak wy, ja w miasto zaszywam się.

3. W półmroku jakiejś pustej knajpy, z butelką pełną w garści,
Jak noc jest długa - whisky sączyć chcę.
Przytulić jakąś młodą dziewkę, ograć kumpli w karty -
W tej dziurze aż do rana zostać chcę.

4. Już moja noga w porcie więcej nie postanie,
Na całe życie morza mam już dość,
I tylko żal chłopaków, co zostali na pokładzie,
Bo nieraz jeszcze nieźle wezmą w kość.


================================================================================

PIERWSZE KROKI

Wykonawca: Kill Water
Słowa: Maciej Czerwonko, Grzegorz Bagiński
Muzyka: Grzegorz Bagiński

1. Przetarte szlaki, którymi pływałeś, | G D
Wierzą, że jeszcze powrócisz. | C D
Stawiać żagle uczyłeś mnie, | G D
Mówiłeś wtedy tak: | C D G

Ref.: Lik przedni ma na sztagu być, | G D
A szeklą róg pikowy chwyć, | G C D
Za wanty szoty muszą iść | G C
I płyniesz w bajdewindzie. | G D G

2. Pierwsze kroki stawiałem przy Tobie,
Razem z Tobą pływałem.
Trzymać szoty ciężka rzecz,
Uczyłeś mnie wtedy tak:

3. Gdy przyszedł czas egzamin zdać,
Przydały się Twoje nauki.
Żaden sztorm i żaden wiatr,
Bo wiem, jak pływać już.

4. Znów żagle w górę i cuma na dek,
Załoga gotowa do pracy.
Płyną z Tobą dowiedzieć się,
Bo powiesz im pewnie tak:

5. Ten, kto uwierzy w siłę tych słów,
Będzie prawdziwym żeglarzem,
Stanie za sterem, rozejrzy się
I krzyknie do wszystkich tak:

ref...


================================================================================

PIESKI ŻYWOT

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. Chwyć tę linę i ciągnij ją, że hej! |x3 (i następne)
Jak będziemy w porcie - zabawimy się.
A więc żywiej brachu i nie puszczaj jej.

2. Jeszcze tylko do końca kilka dni.
A więc nie narzekaj - ciągnij ile sił.
Bo jak przyjdzie bosman, batem przyrżnie Ci.

3. Nie przeklinaj na podłe życie swe.
Lina tnie Ci ręce - ale nie puść jej.
Krew Ci wszędzie cieknie, ale nie daj się.

4. A gdy w porcie zejdziesz już na ląd.
Kupisz beczkę rumu i opróżnisz ją.
Weźmiesz piękną Mary i zatańczysz z nią.

5. Lecz gdy wydasz ostatni szeląg zły.
Jedna tylko droga pozostanie Ci. |
Wracać znów na morze - tam, gdzie żywot psi. |bis


================================================================================

PIEŚŃ DLA SAMOTNEGO ŻEGLARZA

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

Znowu zachmurzył się świat
Czarne chmury przegania po niebie wiatr
Mokre żagle spłoszone do portu mkną
I w przechyle zmęczone ciężko fale tną

I tylko z nieba jasny grom
Oświetla drogę tam
Gdzie za horyzontem czeka ktoś
I już wiesz - nie jesteś sam

I tylko z nieba jasny grom
Oświetla drogę tam
Skąd melodii echo niesie wiatr
Gdy tę pieśń dla ciebie gram

Dłonie ściskają ster
Mokra bryza przegania uparty sen
Czas w zegarku zwariował i chodzi wspak
A w kompasie kierunków po prostu brak

I tylko z nieba jasny grom...

W goryczy soli radość twa
Kiedy jacht w ocean gna
Słone niebo, słony cały świat
A ty fruniesz tak, jak wolny ptak

I tylko z nieba jasny grom...


================================================================================

PIEŚŃ I FLOTY

Wykonawca: zespół "V"
Słowa: zespół
Muzyka: trad.

1. Chyba to ostatni raz starej Anglii widzę brzeg
Dziś zabiorą nas gdzieś, hen, daleko stąd
Gdzie Australii brzegi są, tam podróży mojej kres
Tam dopełni się skazańca podły los

Ref.: W drogę czas, już żegnam was
Do przeklętej Botany Bay dziś wiodą nas

2. Prawie miesiąc, może mniej, przez Atlantyk wieźli mnie
Kiedy w dali Teneryfy wyrósł brzeg
Pod pokładem duszny smród, kobiet płacz, dzieci jęk
Nie zawróci już tej floty nawet Bóg

3. To Lord Sydney, podły drań, sam obmyślił taki plan
Bym w koloni karnej dożył swoich dni
Czemu spotkał właśnie nas los okrutny aż tak
Nic nie zmienią już modlitwy ani łzy


================================================================================

PIEŚŃ O PANNIE

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Mam dziewczynę - cudo dziewczyna! | (solista)
- Ma dziewczynę i kocha ją. | (chór)
Zdradza jednak mnie ta dziewczyna,
- Ma dziewczynę, dziewczynę złą.
Każdy żeglarz, co spodnie nosi,
- Każdy żeglarz, co w spodniach ma,
Moją pannę tylko poprosi,
- Raz poprosi, ona mu da.

2. Nie odmawia ona miłości,
- Nie odmawia miłości nam.
W rejs zabieram swe stare kości,
- Ruszaj z nami, nie będziesz sam.
Szyper skreślił na mapie trasę,
- Do burdelu wykreślił kurs.
Statek wchodzi w portowy basen,
- I do bitwy rusza nas stu.

3. Dziś na morzu białej pościeli
- Groźne piersi, jak skały dwie.
Zamiast armat me działo strzeli,
- Dziś polegniesz, czy chcesz, czy nie.
W najgroźniejszą z pirackich wypraw
- Ruszać czas, gdy na niebie nów.
Tam, w asyście dwóch kanonierek,
- Wejdzie statek w Mariański Rów.

4. Nie opowiem o tej wyprawie,
- O wrażeniu nie powie nam.
Cóż po rumie, złocie i sławie,
- Gdy chorobę francuską ma.


================================================================================

PIEŚŃ O PRACY

Wykonawca: Kill Water
Słowa: Maciej Czerwonko
Muzyka: trad.

Ref.: O! Śpiewaj z nami, gdy praca wre. | G
Śpiewaj w noc i śpiewaj w dzień. | D G
Żeglarzem twardym ciężko być. | C G
Śpiewaj z nami: Ho! Aj ho! I pociągnij ją! | G D G

1. Roboty na statku masz już dość,
Tyrasz w mrozie i słońca skwarze,
Z zapałem zbierasz każdy grosz,
By go przepić w barze.

2. Gdy flauta jest i słońce lśni,
I nawet mewa w powietrzu śpi,
Na kei cisza i pusto jest,
W tawernie jest the best!

3. Halsować trzeba - tak Stary rzekł,
A silny wiatr i pada deszcz,
Więc trudno, trzeba dziś pracować,
By potem zabalować.

4. A po wachcie do kubryku wraz,
Odpocząć w koi przyszedł czas,
Szum morza tuli Cię na fali
I woda, która w burtę wali.


================================================================================

PIEŚŃ O PRZYLĄDKU HORN

Wykonawcy: Zadrożny Piotr, Badziewie Blues Band
Muzyka: trad.

1. Tam gdzie kończy się świat, gdzie dogasa blask, | d C
Oceany z lądem zeszły się. | d C d
Tam na straży trwa niewzruszony głaz, | d C
Jego ściany ciągle fala rwie. | d C d

Starcza jego twarz, posępna i zła, | F C F
Zamyślona mierzy czasu bieg. | d B
Tam gdzie fala i wiatr z piekłem trzyma pakt | d C
Zapatrzona w Antarktydy śnieg. | d C d

2. Na spotkanie z nim poszło wielu z nas,
Wielu nie wróciło nigdy już.
Nikt nie zliczy dziś tych żaglowców, co
Zmiażdżył kłami sztormów, nagłych burz.

Gdy krwiożercza moc zedrze żagli biel,
Gdy pod fali ciosem runie z trzaskiem maszt,
Ludzkich istnień też wiele znajdzie kres -
Taką cenę przyszło płacić nam.

3. Nikt nie pytał nas, kto pozostać chce,
By na lądzie znaleźć łatwy chleb.
Każdy przecież wie: tylko morze jest
Całym życiem naszym, domem też.

Krzyż Południa lśni, wypływamy znów
Tam, gdzie Horn stary zbiera krwawy łup.
By za marny grosz napchać cudzy trzos,
Albo u stóp Hornu znaleźć grób.

4. Przeszły lata i znów, jak samotny ptak
Biały żagiel kłania mu się w pas.
Marynarzy cień echem dawnych lat
Starym szlakiem znowu wiedzie nas.

Choć pokory cień w sercach naszych drga
Blaskiem zorzy i brzmieniem starych nut,
Rykiem wiatru i fal znów ocean gna
Nasze serca na odwieczny trud.


================================================================================

PIEŚŃ O STATKU SŁOŃ

Słowa: A. Douglas, H. Smith
Muzyka: Włodzimierz K. Głowacki

1. Pięknym i wielkim okrętem był "Słoń", | g c g D7 g
Na wszystkich morzach słynął. | c g c D7 g
Minąwszy Kanał pruł złotą toń, | c g
Do Indii Wschodnich płynął. | A A7 D7 g

2. A młodszy bosman, Dicky Lamb,
Podmówił żeglarską czeladź:
- "Do kroćset, dobrą rzecz radzę wam,
Krwi trochę warto przelać.

3. Jest nas czterdziestu trzech, każdy zuch,
Zaś kupców dziesięciu, a z nimi:
Kapitan, kucharz, sztormanów dwóch
I chłopak, półgłówek, Simmi.

4. Razem piętnastu na czterdziestu trzech,
Uciechę będziem mieć rajską.
W nocy ich zdybiem, czy kto żyw, czy zdechł,
Hul go w Zatokę Biskajską!"

5. Wył wicher szarpiąc żagle tam i sam.
Noc była tak pełna grozy,
A Portugalczyk i Dicky Lamb
Związali szypra w powrozy.

6. Sztormana w morze Sandy Grant zmiótł,
Trzasnąwszy go mocno po kufie.
W łóżku nożami drugi sztorman skłut,
Toż kupcy, co spali na rufie.

7. Kucharz zduszony wśród solonych miąs,
Lecz nikt Simmiego nie znajdzie,
Bo od pogróżek mózg nazbyt się wstrząsł
Biednemu niedorajdzie.

8. Zaszył się kędyś w najciemniejszy kąt
Z toporem, świdrem i piłą.
I śmiał się głośno, gdy morze swój prąd
Przez otwór wyrżnięty wtoczyło.

9. W taki to sposób wielki "Słoń"
Na wodach biskajskich zaginął.
Nie będzie poprzez morską toń
Do Indii Wschodnich płynął... Ach, płynął.


================================================================================

PIEŚŃ O ŻELAZNYM PIECYKU

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski, J. Jacewicz
Muzyka: trad.

1. Gdzie za sztormem huczy sztorm, | F C
Zasypany śniegiem świat, | B C F
Gdzie gromada starych kutrów śpi | F C
Po zawietrznej stromych skał. | B C F
Zimują tam wielorybnicy, | F C
Dziwni ludzie z różnych stron. | B C
Polarną nocą pieca blask | B F
Rozjaśnia w sercach zimny mrok. | F B C F

Ref.: Żelaznego pieca blask, | F C
Wokół ludzi ciasny krąg, | B C F
Podła dziura, zapomniany świat, | F C
Zimne ręce, wiatr i mrok. | B C F

2. Czasem opowieść swoją snuje ktoś,
Bywa, że fantazję ma,
Gdy opowiada, nie domyślisz się,
Gdzie prawda, a gdzie fałsz.
O kopalniach, o dziewczynach,
O kanionach pośród skał,
A kiedy mówi, jego oczy
Błyszczą w mroku zimnych ścian.

3. Zimno, aż czasem chce się wyć,
Czasem w myślach błądzi strach.
Codzienny marsz, zmrożony śnieg,
Lodowy deszcz, cholerny wiatr.
I tak przez siedem dni w tygodniu,
Smutne noce, whisky, grog,
Czasami bójka, rozkwaszony nos,
Kiepskie życie, gorzki los.

4. Gdy skończy się polarna noc
I nadejdzie długi dzień,
Przypłyną kumple, będzie grog i śpiew,
Znów popłynie w żyłach krew.
Przeklętą dziurę wreszcie rzucę,
Podłej budy trzasną drzwi,
Zabiorę z sobą pieca blask,
Który w sercu się tli.


================================================================================

PIEŚŃ POWROTU

Wykonawca: Zadrożny Piotr
Słowa: Wojciech Bombol
Muzyka: trad.

1. Gdy nadchodzi zmierzchu czas, dzikich gęsi gdzieś słyszysz płacz,
- "Może czas, byś powrócił?" - gwiżdże wiatr...
Gdy znad fal mewa stąd, leci gdzieś tam, gdzie dom,
- "Może czas, byś powrócił?" - gwiżdże wiatr...

Ref.: "Żeglarzu, gdziekolwiek będziesz,
Niech Twa gwiazda Cię prowadzi poprzez mrok,
(Niech Twa gwiazda zawsze wiedzie Cię przez mrok,)
I przez wicher, co dmie,
Dzień kolejny już kończy się,
Może czas, byś powrócił,
Czas, abyś wrócił, gdzie dom,
Czas, byś powrócił." - gwiżdże wiatr...

2. Tam wśród drzew łeb swój lis do księżyca wznosić zwykł,
- "Może czas, byś powrócił?" - gwiżdże wiatr...
Gdy z łąk pasterz i pies ze swym stadem zeszli w zmierzch,
- "Może czas, byś powrócił?" - gwiżdże wiatr...

3. I nastanie cisza znów, pośród lądu dolin stu,
- "Może czas, byś powrócił?" - gwiżdże wiatr...
I gdy mgły mleczny pas, wśród tajemnic swych skłębia nas,
- "Może czas, byś powrócił?" - gwiżdże wiatr...

ref...


================================================================================

PIEŚŃ POWROTÓW

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. W ciszy zachodu, gdy niebo tnie gęsi krzyk, | G F G
Znak, że pieśni powrotu to czas. | G F G
Gwiazdy już pierwsze lśnią, mewa wraca na ląd,
Znak, że...
Spokój w promieniach zórz spłynie w doliny znów,
Znak...
Szarej mgły senny wiew niesie przypływu śpiew,
Znak...

Ref.: Opłyń ten świat dookoła, | C h
Nich Cię gwiazdy prowadzą przez noc. | h C G BD7
Nad zatoką już cień, w kręgu chmur gaśnie dzień, | G F G
Pora nam już do domu, do domu wracamy już, | G F G F
Pieśni powrotu to czas. | G F G

2. Lis na wydmie gdzieś, hen, w niebo śle tęskny zew,
Znak...
Pies i strudzony człek gnają z pól stada swe,
Znak...

ref...


================================================================================

PIEŚŃ WIELORYBNIKÓW

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Piotr Wierzbik, Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Już musimy wstać, by popłynął tran, nie zardzewiał harpun nasz,
Nowej Szkocji brzeg dziś przywita nas, bystre oczy znajdą szybko cel.
Oceanie sprzyjaj nam.

2. Tam gdzie mgła i sztorm, wiatru groźny ryk, gór lodowych ostre kły,
Silne dłonie ich wydzierają łup, liny trą o ręce aż do krwi.
Tak przez wiele długich dni.

3. Wciąż parszywy los nieźle daje w kość, każdy marzy o tym, by
Płynąć znowu tam, gdzie słoneczny żar, pięknych dziewcząt uśmiech wita Cię,
Wichry wyją tylko w snach.

4. Lecz bosmana głos w uszach ciągle brzmi: "Chłopcy ruszcie tyłki swe"!
Znowu, jak zły sen, chłodu czujesz smak i zaklinasz się na wszystko, że
To już jest ostatni raz.

5. Przyczajony drżąc czekasz na swój czas, by harpunem cielsko kłuć,
Tranu zabrać łup, zmienić kurs i już wracać pełnym wiatrem tam gdzie dom,
Gdzie się wznosi stary brzeg.


================================================================================

PIEŚŃ WIOŚLARZY

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

Ref.: Razem wiosła, o!
Trzymaj dziób do fali!
Razem chłopcy, o!

1. Biały narwal w morzu śpi,
Ostry harpun wnet go zbudzi.

2. Wielki ogon morze tnie,
Łódź go żadna nie doścignie.

3. To modlitwa naszych rąk,
Wiosłujemy aż do świtu.

4. Napręż Bracie mocniej kark,
Wielki ogon widać w dali.

5. Ramię toczy wielki krąg,
Tnie na dwoje grzywę fali.

6. Lina ciężko pręży się,
Łodzie tańczą śmierci taniec.

7. Jeszcze tylko parę chwil
Znów się w porcie zabawimy.

ref...


================================================================================

PIJMY ZA CHŁOPCÓW, CO WYSZLI NA POŁÓW

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

Ref.: Pijmy za chłopców, co wyszli na połów,
Zdrowie chłopaków, co w morzu dziś są.
W nocy przy sieciach nie mają spokoju,
Gdy szczury lądowe w swych łóżkach już śpią.

1. Z portu wychodzą, gdy noc budzi ranek,
Śpiące rodziny żegnają bez słów.
Pogoń za rybą jest dla nich wyzwaniem,
Ławice na mapach wyznaczą im kurs.

2. I dalej na północ, gdzie na nich czekają
Sztormowe wiatry wśród lodowych gór.
Wydają trał, a w myślach już mają
Ryb pełne lasty i powrotny kurs.

3. Do mroźnej Islandii spod szkockich brzegów,
Przez Wyspy Faroe i morza biel.
Czterdziestki, Dogger i Wyspa Niedźwiedzia,
Trzy czwarte doby rybaka trwa dzień.

4. Już sieci wybrane, obfity był połów,
Pod dekiem robota przez noc i dzień.
Dziesięć dni w morzu i pora do domu,
Przed dziobem mil tysiąc, za rufą nie mniej.

5. Nad zatoką już słońce się wspina po niebie,
W modlitwie rybaka "amen" śpiewa wiatr.
Szare miasto uśpione wciąż jeszcze nie wie,
Że chłopcy wracają. Przywitać ich czas!

ref... x3


================================================================================

PIJMY ZA TYCH CO POSZLI NA DNO (LĄDOWY SZCZUR)

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Pamiętam tę noc, gdy szalał sztorm, | C F C
A wiatr konary zginał drzew. | F C
Do knajpy wszedł nieznany gość | C a
I widać było, że wędrowcem jest. | d7 G
Przy barze stał i piwo pił | C F C
Wpatrzony gdzieś w płomieni blask. | F C
"Przeżyłem już podobną noc, | C a
Na morzu śmierć." - powiedział nam. | d G

Ref.: Więc pijmy za tych, co poszli na dno, | C F C
Których zabrało morze nam. | C G
Za zdrowie tych, co na morzu dziś są, | C F C
Daj im Boże szczęście w tę noc, jak dziś, | C G C a
Daj im Boże szczęście w tę noc. | C G C

2. Ciągnęliśmy sieć przy Baltimore
I całkiem dobrze nam to szło.
W ładowniach ryb już było dość,
Ostatni zaciąg, kurs na dom.
Pływaliśmy już tych kilka lat
I każdy dobrze znał swój fach,
Lecz nikt nie wiedział o tym, że
Swe kości złoży w morski piach.

3. Nad ranem był sztorm, cholerny sztorm,
Przed nami rosły ściany z fal.
Przy sterze stało kumpli dwóch,
A łódź innym kursem w morze szła.
I nagle trzask łamanych wręg,
Ryk morza tłumił chłopców krzyk.
Wśród wiru fal i twardych skał
Widziałem śmierć kamratów mych.

4. Gdzieś przy St. Johns Point wywlokłem się
Wpół żywy na piaszczysty brzeg.
Jak szczur lądowy żyję dziś,
Na morze nic nie wygna mnie.
A kiedy sztorm na morzu jest,
Wciąż słyszę głosy kumpli mych
I dręczy mnie tak straszna myśl,
Że mogłem leżeć dziś wśród nich.

Ref.: Więc pijmy za tych, co poszli na dno,
Których zabrało morze nam.
Za zdrowie tych, co na morzu dziś są,
Daj im Boże szczęście w tę noc, jak dziś,
Daj im Boże szczęście w tę noc, jak dziś,
Daj im Boże szczęście w tę noc.


================================================================================

PIJĘ ZA REJS

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa i muzyka: J Gawryś

1. Parę godzin pozostało - | a F
Rankiem port pożegna mnie. | F G C
Piję więc za mój pierwszy w życiu rejs. | d E7 a
Keja pełna będzie płaczu, | a F
Pięknych panien, wiernych żon. | F G C
Piję więc za mój pierwszy w życiu rejs. | d E7 a
Myśli już powrotu czekać chcą, | F G
Z morskich przygód, morskich wód, | G C d
A tu czas cholera płynąć na miesięcy długie dni. | F E7

Ref.: Na nieznane wody gdzieś, | d G
Gdzie wieje wiatr, żaglowców brat, | C F
Gdzie legendy wilków morskich prowadzą nas. | d E7 a A7

Gdzie dni długie jak miesiące, | d G
Szklanę rumu barman daj, | C F
Piję dziś za mój pierwszy w życiu rejs. | d E7 a a /x2
| (dGCeadE7aa)/x2
2. Czasem sztorm wysoką falą,
Pokład zmyje, grozy błyśnie czar.
Piję więc za mój pierwszy w życiu rejs.
Woda wściekle burty bije,
Los jest jeden tylko nam,
Piję więc za mój pierwszy w życiu rejs.
Ster na północ, za horyzont,
Pierwszy port przywita mnie,
Parę dni na lądzie no i znowu w morze ruszę hen.

ref... x2


================================================================================

PILIŚMY

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki
Muzyka: zespół

1. Spotkaliśmy się raz we czterech: | C G
Ja, Johnny, Billy i Jim. | a e
Poszliśmy zaraz do knajpy | F C a
Na mocną whisky i gin. | C G C

Piliśmy godzinę całą,
Piliśmy godziny dwie,
Lecz ciągle było za mało
Żeby natrolić się.

2. "Do kart!" - zakrzyknął Johnny,
Lecz znowu pod stół wpadł
I trzech nas już pozostało,
By zasiąść do tych kart.

Piliśmy grając noc całą,
Piliśmy grając i dzień,
Lecz ciągle było za mało
Żeby natrolić się.

3. Pośpiewać żeglarskie piosenki
Nagle zachciało się nam,
Lecz Billy już wcale nie śpiewał,
On ledwie trzymał się ścian.

Śpiewaliśmy pijąc noc całą,
Śpiewaliśmy pijąc i dzień,
Lecz ciągle było za mało
Żeby natrolić się.

4. "Na żagle!" - powiedział Jimmy,
Więc zaraz poszliśmy tam,
Na kei nikogo nie było,
Popłynęły łódki w dal.

Piliśmy płacząc noc całą,
Piliśmy płacząc i dzień,
Lecz ciągle było za mało
Żeby natrolić się.


================================================================================

PINGWIN

Wykonawca: Jabłko Topu Flagsztoka
Słowa i muzyka: M. Skorupski

1. Gdy szliśmy na lodowiec siny, | C
- Łam dam daba da, łam dam daj. | F C
Gdy szliśmy raz na Północ tam, | C a
To bardzo się nudziło nam. | F G
Bo nie było tu nikogo - | C
Gdzie przywiodłaś nas zła drogo? | C7 F
Tylko te pingwiny, | C
A niech je szlag! | a G C

Ref.: Bawmy się, o hejże ho, | C
Poker, rum, panienek sto. | F C
Do lodowca bram przyjdzie płynąć nam, | C G
Złe pingwiny żyją tam. | G C

Pingwin zwykle tańczy źle,
On na whisky mówi: "Nie".
Choćby w dziób mu lej, do zabawy tej
Pingwin nie nadaje się.

2. Dziwny zwierz to i uparty,
- Łam-dam-da-ra-da, łam-dam-daj.
Jest leniuchem nie na żarty,
Nie namówisz go na karty.
A gdy Cię z nudów morzą sny
I z wędką siedzisz zły,
On jeszcze rybkę sprzątnie
Sprzed nosa Ci.

3. Pysznie kroczy w czarnym fraku,
- Łam-dam-da-ra-da, łam-dam-daj.
Głosząc wkrąg całemu światu,
Że ma w nosie łapserdaków.
Uciechy marynarzy
Pingwin sobie lekceważy,
O Ty synu wraży,
Wyrodny, zły.

4. Hej, dalej bawmy się wesoło,
- Łam-dam-da-ra-da, łam-dam-daj.
Póki w ciele zdrowy duch,
Niech każdy pije rum za dwóch.
Bo, gdy znowu tam trafimy,
Przywitają nas pingwiny.
Jak nie zdechniesz z nimi,
To jesteś zuch.

ref...


================================================================================

PIOSENKA BOSMANA

Słowa: Andrzej Makacewicz
Muzyka: trad.

1. Bosman ci ja, bosman,
Na pięknym żaglowcu,
Trzy czwarte pływania
Żagle mam w pokrowcu.
Maszyna chrobocze
W ogłupiałym pędzie,
Przy takim pływaniu
Mil nam nie przybędzie.

I razem ojcowie, ze złością: la la la la...

2. Bosman ci ja, bosman,
W czerwonym sztormiaczku,
Chyba se popływam
Na malutkim "Maczku".
W domu wtedy pośpię
Przy żonie spokojnie,
A nie będę ganiał,
Jak dziki na wojnie.

I razem ojcowie, ze złością: la la la la...

3. A jak coś postawić
Na rejach mi każą,
To się zaraz bryty
W żaglach porozłażą.
Może wiatr złośliwy,
Może inne licho,
Więcej nic nie powiem,
Lepiej siedzieć cicho!

I razem ojcowie, ze złością: la la la la.....


================================================================================

PIOSENKA DLA GDAŃSKA

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

1. Znam wiele wspaniałych miast | A h fis
Kapiących wszelakim dobrem | D A
I choć historię tam widać co krok, | D Dzm fis E
To łączy je wspólny problem: | D E

Ref.: Zazdroszczą nam oni Neptuna | fis E A
I słońca, co przez żagle świeci, | D E fis
I wiatru tego, co dmucha od morza, | D E fis E
I tak roześmianych dzieci. | D E
I piwo tu lepiej smakuje,
Stary Żuraw stąd nie odleci
I w Gdańsku chcemy się z wami spotkać
Za dziesięć kolejnych stuleci.

2. Ma Paryż Champs Elysees,
Chicago ma wielkie domy,
Wenecja gondole, Londyn Big Bena,
A Moskwa ma Plac Czerwony.
I można by długo wymieniać,
Co w świecie jest piękne i dobre,
Lecz to niestety niczego nie zmienia,
Zostaje wciąż ten sam problem:

ref...


================================================================================

PIOSENKA DLA MOJEJ DZIEWCZYNY

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa i muzyka: Jan Wydra

1. Szesnaście lat miałem, gdy na żagle | e.e.e.e
Pierwszy raz w świat przyjaciel mnie zabrał - | a.a.a.a
Wdzięczny jestem mu za to do dziś. | h.h.h.h.a.a.h.h

Morze jest mym życiem i żywiołem
Do końca dni. Teraz, gdy zacząłem,
Przyjaźń z nim - z tego już nie da się wyjść.

Ref.: Morze i wiatr, na dobre i na złe, | a.a.a.a
Przez wiele lat szukałem, znalazłem. | e.e.e.e
Miła, błagam, nie zrozum mnie źle. | h.h.h.h.e.e.E7.E7

Kocham Cię tak, jak swoje przestworza | a.a.a.a
Pokochał wiatr, a jednak, o Morzu, | e.e.e.e
Nie wiem, czy miłość to też, czy zew? | h.h.a.h.e.e.a.h

2. Miesiące dwa na morzu bez Ciebie
To deszcz i mgła, to słońce na niebie.
Zdjęcie Twe nad głową w koi swej mam.

Na grzbietach fal poznaję świat nowy,
Krążę wśród skał czujny, gotowy,
Lecz sercem uparcie wędruję tam, tam, gdzie Ty.

3. Miesięcy sześć we dwoje znów w domu,
Mówisz, że mnie nie oddasz nikomu,
Więcej nic nie zabierze Ci mnie.

Dajesz mi to, co ważne jest w życiu,
Lecz serce me cichutko i skrycie
W morze jachtem żegluje co dzień, choć we śnie.

Ref.: Morze i wiatr, na dobre i na złe,
Przez wiele lat szukałem, znalazłem.
Miła, błagam, nie zrozum mnie źle.

Kocham Cię tak, jak swoje przestworza |
Pokochał wiatr, a jednak, o Morzu, |
Nie wiem, czy miłość to też, czy zew? |bis


================================================================================

PIOSENKA HENIA - OCHMISTRZA

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: Henryk Wars

1. Henio Ci wszystko wybaczy,
Gorycz zamieni Ci w śmiech.
On Ci jak nikt wytłumaczy,
Że piwko dziś wypić nie grzech...

2. On Ci odnajdzie solniczkę,
Wskaże, gdzie masło, gdzie dżem,
On na pytanie: "Gdzie seler?",
Odpowie: "Stary, ja wiem!"

3. Bez niego byłbyś tak mały,
Że mógłby wybić Cię grad...
Gdyby nie jego zapasy,
Cóż w czasie rejsu byś jadł?


================================================================================

PIOSENKA JUNGÓW

Słowa: Piotr Lenartowicz
Muzyka: trad.

Nim pojedziesz na Mazury
Pomyśl bracie raz i wtóry

Bowiem obyczaje dzikie
Mają starsi wraz z sternikiem

Równik Jezior gdy mijają
Nad jungami się znęcają

Najpierw golić cię próbują
I jung-pastą wysmarują

Sił "jedzonko" wiele doda
"Pijonko" - to też nie woda

Potem pytania głupawe
Stawią ci, by mieć zabawę

Włosy z tego dęba stają
Co też oni wyprawiają

Neptun jest to bóg ponury
On obmyśla te tortury

Prozerpina - jego żona
Jak papuas wystrojona

Cała zgraja czortów innych
Maltretuje nas niewinnych

Śmiało, mężnie, z jasnym czołem
Znośmy męki bracia społem

Do kroćset beczek kartaczy!
Nikt się tutaj nie rozpłacze

Nowe przyjdą pokolenia
My obmyślim im cierpienia

By żeglarskie dusze, ciała
Były mocne jak ta skała.


================================================================================

PIOSENKA KAPITANA

Słowa: Kazimierz Robak
Muzyka: Janusz Laskowski

1. Kiedy płynę tak "Pogorią"
Kosztującą wręcz majątek,
Wtedy często wracam myślą
W późne lata sześćdziesiąte,
Kiedy sam załogą całą
Byłem w miarę potrzeb:
Kapitanem, kukiem, majtkiem,
Na posyłki chłopcem...
I najbardziej mi żal:

Ref.: Mojego "Poloneza"
- Błędnego rycerza,
Trzech oceanów
I wywrotek wśród bałwanów,
Reportaży dla "Trybuny",
Koralowej laguny,
Australijskich piasków
I w eterze trzasków...

2. Na "Pogorii" życie płynie
Choć nie w zbytku, lecz nie w biedzie,
Ale czasem przyznać muszę,
Że wytrzymać już nie idzie:
Pasat skradli bezpowrotnie,
A załoga śpi po kątach,
Łapię wtedy za gitarę
I cichutko sobie brzdąkam,
Że najbardziej mi żal:

3. A gdy wrócę znów do kraju
Kończąc morską poniewierkę,
Dobrze wiem, co tam zastanę -
Niepokoje i rozterkę;
W telewizji spojrzą krzywo,
W PeZetŻecie także,
Z PAN-em same awantury,
A mnie w nocy śnią się żagle
I najbardziej mi żal:

ref...


================================================================================

PIOSENKA O BUDOWIE STATKU

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

1. Zapamiętaj aż po grób, | D D7 G
Z przodu statki mają dziób. | D D7 G A
Teraz możesz mi zaufać, | D D7 G g
Że tył statku to jest rufa! | D A D

Ref.: W górze maszty są z żaglami, | G D G D
Mocny pokład pod nogami, | G D G D
Burta prawa, burta lewa, | E A
No i ster z mocnego drzewa! | D A D

2. A to wielkie aż do gwiazd,
Zapamiętaj, że to maszt.
W poprzek reje są na linach,
Na nich żagle się rozpina.

3. Żagiel główny to jest grot,
Dobre wiatry chwyta w lot.
Lecz by statek szybciej płynął,
Inne żagle trza rozwinąć.

4. Reszta prosta jest jak drut:
Z przodu sztaksle, w zęzie smród.
Apsle, topsle, wanty, fale -
Bardzo proste! Prawda mały?


================================================================================

PIOSENKA O KUKU

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

1. Biały szkwał gdzieś na falach białe grzywy poplątał, | D G D
A przy rondlach i garach biała postać się krząta. | D C A
I gdy sztorm się już srodze dał we znaki załodze, | D G D
Bosman goni i krzyczy kapitan, | G A D h
To po znoju i trudzie wnet odpoczniesz w kambuzie, | G D G D
Tutaj kuk Cię z radością powita. | G A D

Ref.: Nasz kochany dobry kuku, - oj lalija hej a hoj! | D - GAD
Brzuch nam rośnie do rozpuku. - oj lalija hej a hoj! | D - GAD
Na to kuk się w głowę puka, | G D
Że nie groźna sztuka kuka. - oj lalija hej a hoj! | A D - GAD

2. Tu wśród kubków, talerzy, pląsem miąs Cię ugości,
Garść uśmiechu odmierzy, doda szczyptę radości.
Na pokładzie ulewa, a tu czajnik Ci śpiewa
I śpiewają Ci łyżki wazowe,
Bo gdy kuk poda pyzy, milkną sztormy i bryzy,
I nie groźne są góry lodowe.

3. A gdy w noc mleczna droga setką gwiazd z niebem gwarzy,
Cicho chrapie załoga, i nasz kuk śpi... i marzy:
Dookoła lodowe góry, och!... pistacjowe
I żadnego groźnego żywiołu,
Ze śmietany zaś fale, co nie groźne są wcale,
Burze zaś... tylko w łyżce rosołu.

ref...


================================================================================

PIOSENKA O MAPIE

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

1. Wiedzą dobrze marynarze, | E
Że nam kompas północ wskaże | A H7 E
I, by mogła powstać mapa, | gis g fis Fis7
Najpierw oznacz strony świata. | H7

Ref.: Na wschodzie - na prawo, słoneczko nam wschodzi, | E A E
A zachód - na lewo, gdy spać idzie w wodzie. | A E
Jest północ - na górze, na dole - południe, | H7 E H7 E
I lądy, i morza. To wcale nie trudne! | gis g fis H7 E

2. Jak wytyczyć statku drogę
Wszystkim teraz zdradzić mogę,
Bo kapitan co się zowie
Wszystkie mapy ma w swej głowie.

3. Nie zabłądzisz więc na morzach,
Ni na lądzie, ni w przestworzach,
Choćbyś płynął, szedł czy latał,
Bo znasz dobrze strony świata.

ref...


================================================================================

PIOSENKA O SYRENIE

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

Ref.: Znasz syrenę? - Znam syrenę! | C F C A7
Więc Cię ostrzec powinienem! | D7 G C G
Piękne pieśni będzie snuć, | F C G a
By zatopić naszą łódź! | d G C

1. U mnie zawsze harda mina, | C C7 F C
Mnie syrena nie nowina, | D7 G C C7
Nie przestraszę się, albowiem | F C
W moim mieście pogotowie | As G
Błyska, pędzi, że aż strach, | F C E7 a
Śpiewa zaś mniej więcej tak: EO! EO! EO! | D7 G : FC...

2. Mnie syrena nie przestraszy,
Jest remiza w mieście naszym.
Tam strażaków czuwa paru,
Czasem pędzą do pożaru.
Hełm strażacki to ich znak,
A samochód śpiewa tak: EO! EO! EO!

3. Ale w morzu rzecz to znana,
Lepiej słuchać Kapitana,
Lepiej woskiem zatkać uszy,
A syreni śpiew zagłuszyć.
Śpiew zagłuszyć? Ale jak?
A może by jakoś tak: EO! EO! EO!


================================================================================

PIOSENKA O SZYCIU ŻAGLI

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

1. A żeby żagiel był dobrze uszyty, | C G C
To trzeba płótno nam pociąć na bryty | G C G C
I teraz mocno ze sobą pozszywać | C7 F C
Nicią, co bosman juzingiem nazywa. | D G

Ref.: Wbijaj igłę w płótna brzegi, o...o! | C G a G
Mocno szyj bosmańskim ściegiem, o...o! | C G a G
Aby żagli mocnych jak tektura | F C e7 a D
Nie porwała nam żadna wichura. | D G

2. Bo kiedy mama ceruje ubranie,
Wtedy naparstek jej palec osłania,
A gdy marynarz szyć żagle zasiada,
To rękawicę bosmańską zakłada.

3. Dziś bardzo sprawnie nam idzie robota,
Już poszyliśmy foka i grota,
I gdy bezana szybciutko zszyjemy,
To wielkie maszty na żagle wciągniemy.


================================================================================

PIOSENKA O TYM, CZEGO SIĘ BOIMY

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

| CFA0CC FG CG
1. Opowiadał przy obiedzie kiedyś dobry wujek, | C FA0C
Że na morzu wciąż nieznośnie buja i faluje. | C FGC
Nie bój tego się kolego i posłuchajże mnie: | D7G DCG
Czasem buja, lecz przeważnie kołysze przyjemnie. | C FGC
| G
Ref.: Niosą groźne treści, - Hej a hoj, | C FGC
Morskie opowieści, - Hej a hoj, | C FGC
Ale wiedz kolego, - Hej a hoj, | GC FGC
Bać się nie ma czego! - Hej a hoj. | C FG

2. Kiedyś ciocia mi mówiła mądrze przestrzegając:
W morzu wielkie wieloryby ludzi pożerają!
Wieloryby, owszem, wielkie i bywają głodne,
Lecz choć groźnie wyglądają, są bardzo łagodne.

3. Innym razem ostrzegała dobra babcia z dziadkiem:
Ryby-piły potopiły ludzi wraz ze statkiem!
Bajki, bajki, mój kolego, ale dam Ci radę,
Chcesz mieć spokój od złych stworzeń, nie wchodź im w paradę!

4. A sąsiadki z mojej klatki tak mi powiedziały:
W morzu sztormy, wichry, burze i podwodne skały.
Miały rację! Lecz się nie bój burzy, ni pioruna,
Gdy z szacunkiem się powierzysz opiece Neptuna!


================================================================================

PIOSENKA O TĘŻYŹNIE FIZYCZNEJ

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

Ref.: Hej! Ramiona wznieście! - Jest! Ramiona wznieście! | D G D A
I fały wybierzcie! - Jest! Fały wybierzcie! | D G D A
Hej! Wodę pompować! - Jest! Wodę pompować! | h A D A
I pokład szorować! - Jest! Pokład szorować! | D G D A

1. Morze nie jest dla leniucha, | D G A
Trza pracować, komend słuchać. | D e A
Praca ciężka jest na statku, | h h7 G
A więc trenuj siłę bratku! | A e7 G A

2. Jaka praca? - Zapytacie.
A więc już po wantach gnacie.
Żagle zwijać, hen, na reje,
Kiedy wiatr za mocno wieje.

3. Na pokładzie huk roboty:
Wybierz fały, ciągnij szoty,
Wszystkie liny pobuchtować,
Cały pokład wyszorować.

4. Pod pokładem nie ma spania,
Wody moc do pompowania,
Która w zęzie wciąż chlupocze -
Więc pompujesz dnie i noce.

5. Tak więc widzisz, mój Ty mały,
Trzeba mięśnie mieć ze skały
I nieprędko, nie za chwilkę
Możesz zostać morskim wilkiem!


================================================================================

PIOSENKA OKAZJONALNA

Wykonawca: Banana Boat
Słowa i muzyka: zespół

Zdrowie gości i za zdrowie maleńkiego dudka,
Pijmy zdrowie tego pana, co jest jego wódka.
Hej, górale,
Nie bijcie się,
Ma góralka z przodu, z tyłu,
Podzielicie się.

Popłyniemy pewnie kiedyś gdzieś w lody Grenlandii,
Zapoznamy gospodarzy ze smakiem Finlandii.
Hej, czapki z głów!
Ech, szkoda słów,
Wytrzeźwieją Eskimosi,
Wypijemy znów.

Kanadyjczyk w porcie będzie ciągnął cienkie whisky,
Pozwolimy biedakowi Żyto poczuć w pysku.
Quebequois chwat,
Polaka brat,
Nim zapomni, jak się pije,
Minie parę lat.

W Nowym Jorku, w jakiejś knajpie, Jankes się przygodzi,
Tak jak miłość na kajaku, Bud wszak blisko wody.
Nauczym go,
Że mniejsze zło
Zamiast piwa polską wódkę
Ciągnąć aż po dno.

Zdrowie gości i wypijmy za zdrowie żeglarzy,
W karaibskim słońcu przecież można się usmażyć.
Hej, żagle staw,
Wśród groźnych raf,
Powrócimy z tego rejsu
Do lądowych spraw.

Zdrowie gości, znów Panama kiedyś nam się trafi,
Z dziewuszkami jak śliweczki przyjdzie się zabawić.
Hiszpańską chuć
Da się tu czuć,
Zamiast piwem panieneczki
Wódzią będziem truć.

Zdrowie gości, wypijemy za zdrowie barmana,
Wśród Chińczyków na Taiwanie Polak będzie stawiać.
Ryżowy smak,
Bo żyta brak,
Każdy leje ile wleje -
Żółty to nasz brat.

Wypijemy z Japończykiem za zdrowie Nipponu,
Zanim biedak z kaca wyjdzie, wrócimy do domu.
Porandzin gość,
Dał ostro w kość,
Sake dawno zapomniane,
Maru-jin ma dość.

Władywostok po Osace jest następnym portem,
Tutaj polski żeglarz będzie zajmował się sportem.
Z mariakiem pić,
Gdy chce się żyć,
Lepiej nam już w Polsce zostać
I na lądzie gnić.

Potem Indie, Cejlon, Yemen i Śródziemne Morze,
Buzi damy świętej krowie w ramadanu porze.
Choć Bliski Wschód
Nie lubi wód,
Damy gazu z Arabami -
Allah to nie wróg.

Włocha pewnie zastaniemy w zacisznej pizzerii,
Polejemy polskiej żytniej, by się poczuł pewniej.
Spaghetti won,
Więc zdrowie żon,
Cosa Nostra nie pomoże
Na przedwczesny zgon.

Polski statek znów do Gdyni wróci pewnie wkrótce,
Trzeba będzie dla odmiany żal utopić w wódce.
Wśród morskich fal
Swobodna dal,
Dzisiaj żonie bądź aniołkiem,
Skończył się już bal.

Zdrowie gości i za zdrowie maleńkiego dudka,
Pijmy zdrowie tego pana, co jest jego wódka.
Hej, górale,
Nie bijcie się,
Ma góralka z przodu, z tyłu,
Podzielicie się.


================================================================================

PIOSENKA POLARNIKÓW

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: B Kaempfert

1. Sami w taką noc
Pełną pingwinów
Pośród wielkich stad
Łaciatych synów
Sami w taką noc
Na wyspie tej - King George...

2. Sami w taką noc
Długą i mroźną
W walce z lodem i
Wichurą groźną
Sami w taką noc
Nikt nie popieści nas...

3. Sami w taką noc
Z jachtu podrzutki.
Po co drugi koc?
Dajcie nam wódki!
Sami w taką noc
Kto po nas wróci, kto?...

4. Sami w taką noc
My chcemy z wami
Płynąć jeszcze raz
W dal pod żaglami!
Sami w taką noc...
Już nigdy w życiu - NIE!!!


================================================================================

PIOSENKA REGATOWA

Wykonawca: The Bumpers
Słowa: Maciej Cylwik
Muzyka: D. Chociej

1. Z wiatrem w zawody, pod żaglami, spryskani solą morskiej fali, | A.cis.fis.D.h.G.E.E
Nad głową łopot naszej flagi, pod stopą pokład ukochany. | A.cis.fis.D.G.G.E.E
Znajomy ostry bryzy zapach, kiedy miniemy główki portu, | A.cis.fis.D.h.G.E.E
Kapitan nowy kurs wyznacza za siną linię horyzontu. | A.cis.fis.D.G.G.E.E

Ref.: Od Australii Wielkiej Rafy, po Funlandii zatok czerń, | A.C.D.E
Te regaty my wygramy, | A.C.D.E
A kto chce się zmierzyć z nami, niech poszuka nas na fali. | A.C.D.E
Każda fala nas poniesie, zdobędziemy świat na fali grzbiecie. | A.E.D.E.A.A.A.A

2. Ocean rzucił nam wyzwanie, więc bez wahania je przyjmiemy,
Nie straszne nam Cape Hornu skały, każdy huragan prześcigniemy
I wzorem herbacianych kliprów weźmiemy wielką tę nagrodę,
Błękitna wstęga Atlantyku znowu ozdobi nasz żaglowiec.

3. Przed nami było wielu takich, co morskie drogi odkrywali,
Ocean sprzyja ludziom śmiałym, dzisiaj ich śladem podążamy.
Gdy pokład zlewa zimna kipiel, wicher szalony szarpie wanty,
Morze urządza tańce dzikie, my zaczynamy taką szantę:

ref... x2


================================================================================

PIOSENKA STASIA-KUCHARZA

Słowa: Kazimierz Robak, Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: T Sygietyński

1. Wszystkich dziś ciekawość budzi,
Kto jest najszczęśliwszym z ludzi,
A ja twierdzę i powtarzam,
Że najgorszy los kucharza.

Ref.: Hej-ho, hejże-ho,
Hej żeglarze, marynarze!
Hej-ho, hejże-ho,
Hej żeglarze, ho!

2. Już od rana dzwonią w miski,
Głodne rozdziawiają pyski,
Ja w te pyski ciągle kładę
Prince-polo, marmoladę.

3. Do obiadu jakoś zleci,
Lecz ja muszę wynieść śmieci,
Bo dyżurnych kambuźników
Trudno wyrwać jest ze śpiku.

4. Zapamiętaj taki-siaki,
Coś w kostkę krajał ziemniaki,
Choćbyś potem piwo stawiał,
Już nie weźmiesz mnie na kawał!

5. Gdy żeglarzom nie dasz kaszy,
A robotą ciągle straszysz,
Wtedy próżna Twa mitręga,
Zamiast wiatru sam się wprzęgaj!

6. Kucharz daje i nie pyta,
Chce, by wiara była syta;
Lewą nogą wstanie z rana
I ochrzani kapitana!

7. Różne rzeczy już widziałem,
Na "Batorym" gotowałem,
Dzięki mnie jeszcze zasłynie
Kuchnia na tej barkentynie!

ref...


================================================================================

PIOSENKA SZAMANA MORSKIEGO

Słowa: Wojciech Przybyszewski, Zbigniew Studziński
Muzyka: trad.

1. Kiedy foki rżą radośnie,
Kiedy usiłują tańczyć,
Kiedy cieszą się jak dzieci,
Cóż to może znaczyć?

Ref.: Hej-ha, co będzie dalej?
Hej-ha, poczekaj jeszcze!
Dowiesz się, gdy posłuchasz
Moich opowieści!

2. Eskimosi są weseli,
Myją moczem swoje żony,
Pędzą bimber z ryb popsutych,
Czy wiesz, o co chodzi?

3. Grenlandczycy lud gościnny,
Więc pracują gorączkowo:
Sprowadzają lód z Syberii,
Czy wiesz już dla kogo?

4. Na Jan Mayen wielka draka,
Słuchajcie, jak rzecz się miała:
Kiedy wzięto nas za desant
Ludność się poddała!

5. Tak bywało to przed laty,
Hen, na zimnych krańcach świata,
Na "Gedanii" dzielna wiara
Miała swego chwata!

6. Rad bym jeszcze przez bieguny
Na żaglowcu się przeprawić
I tak życzył mi sam Grotmaszt,
Czym mi radość sprawił!

Hej-ha, gdzie mróz okropny! |
Hej-ha, gdzie śniegu więcej! |
Gdzie normalny nikt nie pływa, |
Ja popłynę chętnie! |bis


================================================================================

PIOSENKA SZAREGO PŁASZCZA

Wykonawca: Banana Boat
Słowa i muzyka: zespół

1. Wstaje świt - nienawistny, mokry, zły,
Kac wyziera z niedospanych szyb,
Krwawy tramwaj znów pokazuje kły,
Jest już dziś!

Ref.: Szare płaszcze wystarczą za mury:
Miasto wkręciło w tryby nas.
Dziś nas nie stać by sięgnąć nad chmury,
Zrzucić raz wreszcie szary płaszcz.

2. Świat na łeb pewnie wszystkim zwali się,
Gdybyś zechciał walczyć o swój sen.
Wyobraźnia w karetce zgaśnie w mig,
Praca, bank, wódka, rytm...

Ref.: Odrzuć lęk, pokaż twarz, rozpędź chmury!
Życie Ci dano tylko raz!
Stawiaj topsle i kotwica w górę!
Szarym pozostaw szary płaszcz!

3. Popłyń tam, gdzie cudowny wstaje świt,
Razem z nami zdobyć szczęścia łyk!
Niech ocean popieści bryzą Cię
Swoich snów. Nigdy nie bój się!

Ref.: Obierz kurs, choćby wiatr wiał przeciwny!
Gdzie chcesz dopłynąć - dobrze wiesz!
Tylko wtedy, gdyś sam jest szczęśliwy,
Innym dać możesz w życiu sens!

4. Każdy świt blaskiem słońca zbudzi Cię,
Świeża bryza będzie Twoim snem.
Wściekły tramwaj i miasto zżera lęk,
A Ty gnasz, gdzie sam chcesz.

zakończenie: melodia - tak jak ostatnie dwa wersy refrenu.

To twój czas
To nie sen
Żagle staw
Kurs na dzień
Nie bój się,
Nie bój się!


================================================================================

PIOSENKA TELIGI

Słowa: Leonid Teliga
Muzyka: trad.

1. W kilwaterze księżyca
"Opty" dziób swój zanurza,
Czasem męczy Go cisza,
Czasem ściga Go burza.

2. A w kabinie zamknięta,
Niczym w muszli ostryga,
Siedzi zła i zmarznięta,
Długobroda Teliga.


================================================================================

PIOSENKA TRAMPOWA (PSZENICZKA)

Wykonawca: Smugglers
Słowa i muzyka: Włodzimierz K. Głowacki

1. Hej, hej! Szedł statek jesienią z Gdyni do Hull, | C C7 F C G7 C
Hej, hej! Wiózł złotą pszenicę z kujawskich pól. | C C7 F C G7 C
A słońce złociste świeciło, hej! | C a d G7 C
Po morzu, po niebie, po drągach rej. | C a d G7 C

Ref.: Hej, hej, hej...

2. Hej, hej! Czekają angielscy kupcowie w Hull,
Hej, hej! Na złotą pszenicę z kujawskich pól.
A nocą latarnie mrugały, hej!
Pilnował ich matros na drągach rej.

3. Hej, hej! Za nami Arkona, za nami Sund,
Hej, hej! Kattegat już kipi pod Anholt Grund.
A słońce złociste wciąż świeci, hej!
Po morzu, po niebie, po drągach rej.

4. Hej, hej! Noc ciemna i straszna, groźny sztorm dmie,
Hej, hej! A wody przybywa przez dziurę w dnie.
Czekają angielscy kupcowie w Hull,
Na złotą pszenicę z kujawskich pól.

5. Hej, hej! Gdy słońce spojrzało na Skagerrak,
Hej, hej! Na skałach legł w znoju pszeniczny wrak.
A słońce złociste świeciło, hej!
Po morzu, po niebie, po drzazgach rej.

6. Hej, hej! Kapitan już protest wysłał do Hull,
Hej, hej! Że złotą pszenicę przeżarła sól.
Dostaną kupcowie tysiąc gwinei,
Za złotą pszenicę i statek, hej!

7. Hej, hej! Był matros, co lubej obrazek miał,
Hej, hej! Obraz zaginął ze statkiem wśród skał.
Nikt mu wspomnienia nie wróci już, hej!
O złotych warkoczach zapomni, hej!


================================================================================

PIOTR

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Raz wrócił ze mną z rejsu kolega mój Piotr,
A trochę przydługo rejs ten trwał,
Więc do "Jantara", gdzie dziewczyny i kielicha smak,
Każdy z chłopaków się rwał.

Już statek podał cumy, już umilkł maszyn głos,
A on? - Jak burza poleciał przez trap.
Tam, gdzie na południe stalowe szyny mkną,
Pojechał sobie w inny świat.

A ja? Heh...
Mówiłem mu: Piotr... Mówiłem mu: Piotr...
Nie wracaj do młodzieńczych lat.
Tam na południu powiedzą Ci, żeś łotr,
Nie wiedzą, że inny Twój świat.

Minęło parę dni, i tydzień, i dwa,
Już chłopcom wywietrzało z głów. Heh...
Na statku wre robota, załadunek trwa, |
Gdy Piotr pojawił się znów (wśród nas). |bis (i następne)

Lecz jakiś nieswój był i dziwny miał wzrok,
I wiecie co? - No taki "inny" był wśród nas.
Nie pytał o dziewczęta, co tak je dobrze znał,
Nie wypił z nami ni raz.

Już prace skończono, już statek ma wyjść,
Wtem... drogą z południa mknie fiat. Heh...
W nim siedzi dziewczyna o rozmarzonych oczach (oczkach),
Z nią ojciec i starszy brat.

Oj, widzisz Ty Piotrze, jużeś wąchał wiatr,
Już Ci zapachniał nord-wind,
Gdy Cię wsadzono w ten nowy polski fiat
I uwięziono Cię (chłopie) w nim.

Wiedzieliśmy wszyscy, coś Ty Stary czuł,
Gdy szedłeś smutny przez ten trap,
Lecz nie wie o tym dziewczę o rozmarzonych oczach,
Ani jej ojciec, ni brat.

A ja?
Mówiłem Ci: Piotr... Mówiłem Ci przecież: Piotr,
Nie wracaj do młodzieńczych lat.
Tam na południu już wiedzą, żeś nie łotr,
I Cię wsadzili w ten swój świat.

Na na na, na na na... | (coraz szybciej, na melodię cygańską)


================================================================================

PIRACI

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Bartek Konopka

1. Nasz piracki stary ship po morzach włóczy się,
By mordować, czynić zło piraci rodzą się.

Ref.: Kapitanie hej, ahoj, pokaż wroga nam.
My zniszczymy go.

2. Gdy w załodze każdy brat, to wtedy dobrze jest,
A kiedy ktoś wyłamie się, to w morzu niknie wnet.

3. Być piratem to jest to, bardzo prosta rzecz,
Kiedy w ręce czujesz nóż, to wszystkie troski precz.

4. Tam na fladze kości biel, w dek wsiąknięta krew,
A kto zobaczy statek nasz, to śmierci czuje zew.


================================================================================

PIRACI

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa: Maciej Warchoł
Muzyka: zespół

1. Załoga obłąkanych, brutali i skazańców
Marynarzy, łowców przygód i głów
Kapitanem tej zgrai diablich pomazańców
Wilk Larsen - goliat, co znał dziesięć słów

Ref.: Piraci, bogowie słonych wód
Szybkie bogactwo, szybka śmierć
Po was zawsze ścierwa smród
Roznosił się na mili ćwierć

2. W ich oczach gościło diabelne szyderstwo
Szyderstwo z życia, zwątpienie w ludzki los
Każdego, kto wobec nich zdobył się na bohaterstwo
Spotykał śmiertelny cios

3. Jolly Roger był wam przewodnikiem po świecie
Jedyni przyjaciele - gin, rum i kobiety
Czarna flaga zwiastowała wasze nadejście
Waszą obecność - dymy z muszkietów

Ref.: Piraci, bogowie oceanów i mórz
Wielkie bogactwo, wokół śmierć
Po was zawsze wstęgi krwawych zórz
Rozpływały się na mili ćwierć


================================================================================

PIRACI

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Porwali mnie za młodu, gdym szczeniakiem jeszcze był, | a.a.C.C
Na statek wzięli mnie, nikt nie wie skąd i gdzie. | D.D.F.E
Rodziną mi byli od najmłodszych moich lat,
Choć w każdym diabeł tkwił, to bratem moim był.

Ref.: I tylko złoto... złoto, złoto... złoto, | a.a.a.a.C.C.C.C
Złoty piach na wyprawę poprowadzi nas. | D.D.F.G.a.a.a.a

2. Gdy rośniesz wśród wilków, to apetyt wilczy masz
I zawsze mało Ci, i zawsze żądnyś krwi.
Gdy gonisz już zdobycz - ona nie ma żadnych szans
I nie popuścisz już, fortuną jest twój nóż.

Ref.: I tylko złoto...

Gdyś niezdrowy, kwartę rumu musisz w gardło wlać, | F.G.C.a
Na choroby wszelkie to jest moc. | F.G.C.C
Kiedy kiesę pustą masz i gołyś jest jak szpak, | F.G.C.a
Śpiewaj tak, śpiewaj tak jak ja. | F.F.D.D.E.E.E.E

3. Po skarby Neptuna już wyprawę zacząć czas,
By nie marniały tam, wśród pałacowych bram.
Klejnoty i złoto, jeśli tylko będziesz chciał,
Zostaną łupem twym, więc spróbuj swoich sił.

Ref.: Bo tylko złoto...

4. I nadszedł kiedyś dzień, gdy dobry fart opuścił ich,
A ciężki stary bryg pułapką wielką był.
Trzy rzędy luf zagrały tak, że został tylko kurz,
Ich dusze po dziś dzień po morzach włóczą się.


================================================================================

PIRACKA PIOSENKA

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Włodzimierz Wysocki
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Na statku bunt, nad nami mew zawieja, | e G a h
Od wczoraj, za dublonów złotych garść, | e G a h
Dwóch niegodziwców ciężko zwisa z rei. | C G a h
Za mało - wieszać czterech to w sam raz. | a h e
|
Ref.: Na na na-na-na-na, na na-na-na-na. | C G a h a h e
Wiatr, wiatr, wiatr łapcie w żagle, | e G a h
Choć sztorm i wróg na statek nasz czyha. | e G a h
Szczęście to mit - stworzyliśmy go sami, | | C G a h
Czarna bandera nad nami. |bis | a h e

2. Brać Kapitana! - wskazał ktoś paluchem,
To koniec bratku! - krzyknął któryś doń,
Kapitan zaś dwa worki z całym łupem
Na oczach bandy cisnął w morską toń.

3. Wtem fali cios zdruzgotał statek strasznie,
Pamięta dobrze, kto przeżył ten dzień.
Za burtę rzućcie, co wam krwią zapachnie
I wierzcie, że to nie najwyższa z cen.

ref... x2


================================================================================

PIRACKI BRYG

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

Ref.: Biały szkielet na czarnej banderze,
Śmierć piratów tylko ją zabierze.
Jak oddamy w dani im ładunek,
Życia to dla nas ratunek.

Co to za bryg, co goni, hen za nami?
Wino i miód przewozi baryłkami.
Za długi maszt - to śmierdzi piratami.
Na milę czuć tych drani.

Na trzeciej wrak, więc bierzmy go trawersem.
Skąd się tu wziął z pękniętym na pół sercem?
Czy zęby raf rozdarły mu sterburtę,
Czy salwy z burt okrutne?

Zbliża się bryg. Czy wrogie ma zamiary?
Dołożył żagli, ruszył jak ogary,
Otwiera furty, wystawia armaty.
Wciągnął pirackie szmaty!

Huknęli z dział, śmierć zagląda nam w oczy,
Niech Bóg nas broni, niech broni "ząb smoczy".
Oddamy fracht i przegramy w tej bitwie.
Byle ocalić życie.

Ref.: Biały szkielet na czarnej banderze,
Śmierć piratów tylko ją zabierze.
Jak oddamy w dani im ładunek,
Życia to nasz ratunek.

Piracki bryg płynie za nami,
Pirackie okręty gonią nas falami.
Piracki bryg płynie za nami,
Pirackie dwa maszty dogonią nas.

Biały szkielet na czarnej banderze,
Śmierć piratów tylko ją zabierze,
Jak oddamy w dani im ładunek,
Życia to był nasz ratunek.


================================================================================

PIRACKI OKRĘT (PECHOWI PIRACI)

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Cóż to za okręt nad okręty,
Czerwony żagiel tam rozpięty.
Załoga na nim podejrzana,
Jakaś taka porąbana.
Bosman ogromne to chłopisko,
Kaprawym okiem śledzi wszystko.
Gruby kapitan krzycząc basem
Wymachuje kordelasem.

Ref.: To piracki okręt płynie,
Wiezie skarbów pełne skrzynie.
Każdy zwiewa, gdzie się da,
Śmieją się piraci - Ha, ha, ha!
Pędzi okręt jak szalony,
Trupią czachą naznaczony,
Skrzyżowane kości dwie,
Śmieją się piraci - He, he, he!

2. Nazwa na rufie zamazana,
Nowa siekierą wyrąbana,
Dwa obrzydliwie sprośne słowa,
Taka ta piracka mowa.
Cały ten okręt przerobiony,
Widać, że także ukradziony.
Ogromny bukszpryt aż przeraża,
Straszne świństwo wyobraża.

3. W dali korona na banderze
I chude jakieś tam żołnierze.
Już zbóje ręce zacierają,
Znowu skarbów nazbierają.
Może się trafią szable krzywe,
Perły jak jaja urodziwe,
Może coś będzie do wypitki,
A może trafią się kobitki.

4. I nastała bitwa krwawa, <|>Ten fragment jest bardziej
Wokół rwetes, gwar i wrzawa, <|>mówiony, niż śpiewany,
Świszczą kule, błyszczą noże, <|>a ostatnie dwa wersy
Każdy chowa się gdzie może. <|>wymawiamy ze słyszalnym
Straszna jest piracka żądza <|>obrzydzeniem.
Do cudzego wszak pieniądza.
By napełnić swe skarbonki
Łupią oczy, kroją członki,
Że aż strach za gardło ściska
I nie można patrzeć z bliska.

5. Zawrzała walka i zwycięstwo,
Znów okazali zbóje męstwo,
Gdy policzyli wszystkie trupy,
Zawołali - "Dawać łupy!"
Blady kapitan pokonany,
Co woził guano do Panamy,
Rzecze im: "Bierzcie wszystko, trudno,
Mam w ładowniach ptasie gówno."


================================================================================

PIRACKI SZLAK

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa i muzyka: Przemek Maruchacz

1. Będąc młodym szczylem normalnie chciałeś żyć
Porwali Cię z ulicy, poczułeś bat i kij
Twarde króla prawo, nie mogłeś tego znieść
I wtedy zakrzyknąłeś, że wolność albo śmierć

Ref.: Dziewczyny hej, całujcie jeszcze nas
Ostatni rumu łyk za podły życia smak
Nad nami Jolly Roger ze śmierci sobie drwi
Nienawiść w nas rozpala i dziką żądzę krwi

2. Zebrałeś paru kumpli, zaplanowałeś bunt
O świcie pierwszy raz chwyciłeś w dłonie nóż
I zanim biała mewa wydała z siebie krzyk
Na topie Jolly Roger w porannym słońcu lśnił

3. Wyjęty już spod prawa poczułeś życia smak
Okręt z czarną flagą we wszystkich wzbudzał strach
I czasem jakiś śmiałek chcąc posłać nas na dno
O litość potem błagał i śmierci chwytał dłoń

4. Lecz nadejdzie chwila, Ty Stary dobrze wiesz
Że w końcu wojsko złapie, pod sąd zaciągnie Cię
Na starej szubienicy założą gruby sznur
A cichy bólu jęk zagłuszy werbli chór

Ref.: Dziewczyny hej, całujcie jeszcze nas
Ostatni rumu łyk za podły życia smak
Nad nami Jolly Roger ze śmierci sobie drwi
Ze sobą nas zabierze, gdy na dnie będzie gnił


================================================================================

PIRAT

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

| C.F.G.F.C.F.G.G
1. Gdzieś na wielkiej wyspie, co z piractwa słynie, | C.F.G.F
Mieszkał mały chłopak w pirackiej rodzinie. | C.F.G.F
Kiedy tylko taki mały się pirat urodzi, | C.F.G.F
Chce mieć złoto i siłę, by wszystkimi rządzić. | C.F.G.G.G.G

Lecz nie łatwo władać światem, wszyscy by tak chcieli.
Słuchać pirat musi mamy i nauczycieli.
Jeśli pirat się nie uczy, jest lenia przykładem,
Na starość taki pirat jest piratem-dziadem!
| (solista)
Ref.: I ja też będę piratem, | a.G.F.F
I nad morze pojadę latem. | a.G.F.F
Piratem być to fajna sprawa, | a.a.G.G
Pirat - to najlepsza zabawa! | F.G.C.C
| G.G.C.C.G.G
I on też będzie piratem, | (chór)
I nad morze pojedzie latem.
Piratem być to fajna sprawa,
Pirat - to najlepsza zabawa!

2. Gdzie te skarby, te diamenty i wszystkie mądrości?
Gdzie jest złoto i srebro, lśniące wspaniałości?
I jeśli ktoś, gdzieś, kiedyś pytanie takie powie,
Ja odpowiem bez namysłu: W Twojej głowie! W Twojej głowie!

3. Być piratem to marzenie, co może wnet się spełnić.
Mieć bogactwa możesz tyle, ile w głowie zdołasz zmieścić,
Bo wszystkie piękne skarby, najlepsze na świecie,
W waszych głowach są ukryte. Czy wy już to wiecie?

ref...


================================================================================

PIĘCIODENARÓWKI

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Dziewczyny za pięć denarów znam, |bis
Za pięć denarów pokażę wam,
Więc mocniej na wiosła i gnajmy tam!

2. Dziewczyny za cztery denary znam, |bis
Za cztery denary pokażę wam,
Więc mocniej na wiosła i gnajmy tam!

3. Dziewczyny za trzy denary znam, |bis
Za trzy denary pokażę wam,
Więc mocniej na wiosła i gnajmy tam!

4. Dziewczyny za dwa denary znam, |bis
Za dwa denary pokażę wam,
Więc mocniej na wiosła i gnajmy tam!

5. Dziewczyny za jeden denar znam, |bis
Za jeden denar pokażę wam,
Więc mocniej na wiosła i gnajmy tam!

6. Dziewczyny za frajer chłopaki znam, |bis
Za frajer chłopcy pokażę wam,
Więc mocniej na wiosła i gnajmy tam!


================================================================================

PIĘCIU CHŁOPCÓW Z ALBATROSA (wersja oryginalna)

Słowa i muzyka: Feliks Konarski

1. Przypłynęli raz do portu marynarze,
Wszyscy słońcem opalone mieli twarze!
A ten jeden - to był chudy,
A ten drugi - to był rudy
I gorzałę bez umiaru lubił chlać!
A ten trzeci ciągle dym wypuszczał z fajki,
Gdy kompanom opowiadał różne bajki!
A ten czwarty - ten obdarty -
Miał do góry nos zadarty,
Szelma chciałby stale tylko w karty grać!
A ten piąty - ten najmłodszy -
Ten w miłości był najsłodszy
I te ślepia jak dwa węgle czarne miał!
Gdy dziewczynie spojrzał w oczy,
To od razu ją zamroczył
I już potem mógł z nią robić to, co chciał!
Tęgich chłopców było pięciu,
A starczyło za dziesięciu,
Bo z nich każdy był marynarz - chłop na schwał!
Pięciu dzielnych wilkołaków,
Z "Albatrosa" pięć chłopaków...
Z "Albatrosa" - bo tak okręt ich się zwał!

2. W porcie tym był szynk,
W szynku tym był dżin -
A ten szynk od dawna trzymał stary Jimmy.
Jimmy córkę miał,
Mimi - tak ją zwał,
Bardzo kochał ją i chwalił przed wszystkimi!
Gdy wesoła brać
Przyszła wódkę chlać,
Mimi na nich popatrzyła się z ukosa,
Lecz po paru dniach,
Aż pomyśleć strach -
Pokochała pięciu chłopców z "Albatrosa".
Minął dzień i rok,
W porcie gwar i tłok,
I piosenka marynarska mknie w niebiosa!
Mimi patrzy w dal
I wytęża wzrok,
Wypatruje pięciu chłopców z "Albatrosa"!
Aż z dalekich stron
Przybył stary John
I obwieścił wszystkim w krąg nowinę srogą,
Że "Albatros" chwat
Na mieliznę wpadł
I zatonął razem z całą swą załogą!

3. Potonęli... poginęli marynarze,
Ci, co słońcem opalone mieli twarze...
I ten jeden, co był chudy...
I ten drugi, co był rudy,
Co gorzałę bez umiaru lubił chlać...
I ten trzeci - co to dym wypuszczał z fajki,
Gdy kompanom opowiadał różne bajki...
I ten czwarty - ten obdarty -
Co miał w górę nos zadarty,
Ten, co chciałby tylko stale w karty grać!
I ten piąty - ten najmłodszy,
Co w miłości był najsłodszy,
Ten, co ślepia jak dwa węgle czarne miał!
Ten, co kochał najgoręcej
I najczulej, i najwięcej,
Co pierścionek na odjezdnym złoty dał...

A nazajutrz stary Jimmy
Próżno szukał swojej Mimi,
Próżno wołał i na próżno biedak łkał...
Poszła Mimi złotowłosa
Za chłopcami z "Albatrosa"...
Z "Albatrosa" - bo tak okręt ich się zwał!


================================================================================

PIĘCIU ZE LWOWA

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: trad.

Stara wiaro ruszaj się
- O Lahoula i za handszpak weź
Przed dziobem ląd ujrzymy wnet
- O Lahoula aż po biały dzień

Daleki ląd
- ujrzymy wnet
O Lahoula
- aż po biały dzień

2. A pięciu ze "Lwowa" zabrała śmierć,
Kiedy przez sztorm, hen, do Brestu szedł.

Kiedy przez sztorm
- do Brestu szedł,
O Lahoula,
- aż po biały dzień.

3. W porcie trza było pierwszego znieść,
Złamała go oceanu pięść.

Potęgi mórz
- okrutna pięść,
O Lahoula,
- aż po biały dzień.

4. Bosman z tawerny wyciągnął trzech,
Każdemu z nich trza dać było w łeb.

Hej, każdy z nich,
- hej, dostał w łeb,
O Lahoula,
- aż po biały dzień.

5. Kiedy wstał świt, odeszliśmy precz,
Aby do Hayestown ładunek nieść.

Kolejny raz
- ładunek nieść,
O Lahoula,
- aż po biały dzień.

6. Stara wiaro, ech, zwijaj się,
Na "Lwowie" trza nam do domu, hen.

Gdzie Gdyni pirs,
- aż starczy sił,
O Lahoula,
- aż po biały dzień.


================================================================================

PIĘKNA PANNA MÓRZ

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| CGFC CGFC CCC
1. Zbudował ją szkutnik, a fach w rękach miał, | C G F C
I chociaż chłopisko spokojne, | C F G C
Zatańczył, zaśpiewał i śmiał się, i łkał, | C F F C
Gdy ujrzał jej kształty wytworne. | C F G C

Ref.: Hej, piękna "Panno Mórz", | | F F C C
Gdy prujesz wodę, | | F F C C
Ludziom brakuje słów, | | F F C a
By chwalić Twą urodę. |bis | F G G C
| CGFC CGFC CCC
2. Wysmukłą ma rufę, wysmukły ma dziób,
Żaglami tak pięknie zdobiona,
Zakochać się można na wieki, po grób,
I żaden jej sztorm nie pokona.

3. Jak tańczy, jak pląsa wśród fal, które mkną,
Jak lekko kołysze burtami,
W srebrzystych fontannach, co w słońcu się skrzą
Bijących spod burt aż po saling.

4. Tak chciałbym na pokład jej wejść chociaż raz,
I całym się oddać tej chwili,
I ciągnąć za liny, gdy tęgi dmie wiatr,
Gdy żagle ku morzu pochyli.

ref... x4


================================================================================

PIĘKNY CZAS

Słowa: Halina Stefanowska
Muzyka: trad.

1. Czas rozchmurzyć, chłopcy, czoła!
Powracamy - sercom lżej!
Chociaż morze dookoła,
Blisko już rodzinny brzeg.

W szarą obręcz horyzontu
Zamknął nasz żeglarski stan,
Inne były pory roku,
Inne były pory dnia.

Ref.: Piękny czas, piękny czas!
Jeszcze tylko parę chwil.
Zobaczymy światła domu,
Zanim nowy wstanie świt.

2. Jeszcze mamy sól na wargach,
W ustach gorzki morza smak,
Jakaś w sercu męczy zadra,
Nie pozwala śpiewać nam.

Było coś, co pozostanie
Jeszcze długo, długo w nas,
Jak dwie kule ołowiane,
Słowo - przestrzeń, słowo - czas.

3. Oszalały żagiel nieba,
Potargane płachty chmur.
Trzeba nam, jak okręt - Ziemia,
Wciąż na słońce trzymać kurs.

Tyle było mórz za nami,
Tyle jest przed nami mórz.
W drogę! Żagle rozwijamy,
Zapatrzeni w Wielki Wóz!


================================================================================

PIĘTNASTU CHŁOPA

Słowa i muzyka: Włodzimierz K. Głowacki

1. Piętnastu chłopa na "Umrzyka Skrzyni", | a d a
- Ho-o-aj-ho! W butelce rum! | H7 E E7
Pij za zdrowie, resztę czart uczyni. | a d a
- Ho-o-aj-ho! W butelce rum! | H7 E E7

Ref.: Z całej załogi jeden został zuch, | a d a
Choć wypłynęło ich czterdziestu dwóch. | d H7 E E7
W butelce rum! | a E E7
W butelce rum! | a E a

2. Tom Evry dostał nożem po policzku,
A monsieur Tessain zadyndał na stryczku.

3. Nóż dostał w grdykę Francuz i padł trupem,
Grosz zaśniedziały był ich całym łupem.

4. Trup Bellamy'ego sczerniały i suchy,
Wisi pod Kingston, aż brzęczą łańcuchy.

ref...


================================================================================

PLAŻA W POINT NOIRE

Słowa i muzyka: Waldemar Bocianowski

1. Usta wypełnił strumień śmiechu | d G7
Wzięty gdzieś z plaży w Point Noire. | C C7+ C7 a7
Dni przemijały bez pośpiechu | d G7
I tylko upał ciągle trwał. | C F G7

I tylko z nieba lejący się żar, | C e7 F G
Usta zamarłe w uśmiechu. | C e7 B A7
I tylko plaży, tej plaży mi żal - | G G C A7
Została za rufą w Point Noire. |bis (i następne) | d G C

2. Tam egzotyczne muszle zbierałem,
Które śpiewają dzisiaj mi.
W przyboju z piany się kąpałem,
Już przeminęły tamte dni.

Dziś tylko z nieba lejący się żar,
Usta zamarłe w uśmiechu.
I tylko plaży, tej plaży mi żal -
Została za rufą w Point Noire.


================================================================================

PO CO MI TO BYŁO

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: Ireneusz Wójcicki
Muzyka: Jan Wydra

1. Chyba mnie podpuścił czart | C.F
Żeby sprawdzić, com jest wart, | C.F
Bo na lądzie żyło mi się nienajgorzej. | C.A.D.G
Chciałem wypróbować los, | F.G
Chciałem szybko nabić trzos, | C.F
Pierwsze, co mi wpadło do łba, było morze. | C.F.G.G

Pierwszy rejs fatalny był,
Bo bujało z całych sił,
Miałem mdłości i wrednego kapitana.
A gdy opłynąłem Horn,
I gdy trochę ustał sztorm,
To nad losem swym beczałem aż do rana.

Ref.: Lepiej było w domu spać, | F.F
Co za życie - psia go mać, | C.C
Wszędzie woda i daleko wciąż do domu. | F.A.D.G
Winny sobie jestem sam, | F.G
Chciałem przygód - no to mam, | C.F
I za lądem teraz tęsknię po kryjomu. | C.G.C.C
| F.G.C.F.C.G.C.C
2. Potem rejsów było w bród,
Słodkich, gorzkich, słonych wód
Było tyle, że się nie da opowiedzieć.
I choć opłynąłem świat,
Ciągle myślę sobie tak,
Że najlepiej byłoby mi w domu siedzieć.

Chyba czort jedyny wie,
Co tu jeszcze trzyma mnie,
Bal od święta, lecz na co dzień ciężka praca.
Fajni kumple, podły wikt,
I nie czeka na mnie nikt,
Ale pływam - choć uparcie myśl powraca.

ref... x2


================================================================================

PO CO MI...

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Po co mi te wielkie fale, co chcą wyleźć z morza | G6
Po co mi te krabożaby i przedziwne stworza | G6
Po co mi ten biały żagiel, po co mi ten jacht | G6
Kiedy cały czas i w noc, i w dzień, mi tylko Ciebie brak | G6
| Cis7/9 C7/9 G6 D9+

Oj, ciało mi spąsowiało gdzieś na Karaibach
Całą nockę przegadała gadająca ryba
A mulatce w małej chatce, no, nie przestałem grać
Chociaż słonko zaszło i od dawna bardzo chciałem spać

Po co mi te ciepłe noce gdzieś na Oceanie
Po co mi to wciąż sprawdzanie, co się jeszcze stanie
Po co mi udowadnianie, że mnie jeszcze stać
Po co mi gitaro stara nowe piosnki grać

Chyba żeby wyszła z morza kolorowa zorza | Gis Dis7
Chyba żeby spadły kwiaty z tropikalnych drzew | f C
Chyba żeby wieloryby wyszły na ląd z morza | a e
Chyba żeby powróciły oczy Twe... wtedy: | a D7 D9+

Kochałbym te wielkie fale, co chcą wyleźć z morza
Kochałbym te krabożaby i przedziwne stworza
Kochałbym ten biały żagiel, kochałbym ten jacht
Gdybyś była ze mną tutaj, a nie tylko w moich snach |bis


================================================================================

PO MORZA FALI

Po morza fali młoda żeglarka, | F C7
Po morza fali samotnie mknie, | F
A za nią, za nią druga łódź płynie, | | B F
Z niej młody żeglarz wychyla się. |bis | C7 F

Czemuś tak z dala młody żeglarzu,
Czemuś tak z dala od łodzi mej?
Niechaj nas jedna fala pojedna,
Niech nasze łodzie spotkają się.

Czemuś tak z dala młody żeglarzu,
Czemuś tak z dala od łodzi mej?
Miłość jest naszym wielkim marzeniem,
Kto ją odtrąca, ten robi źle.


================================================================================

PO SEZONIE

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa i muzyka: Sławomir ("Rączka") Dłoniak

1. Zasypało cały świat,
W polu hula mroźny wiatr,
Razem z wiatrem Pani Zima przyszła.
Skuła lodem cichy port,
Przegoniła jesień stąd,
Wszystkie wanty jachtów oszroniła.

Ref.: Kapitanie, powiedz nam,
Ty wszystkie pory roku znasz.
Kiedy znowu dmuchnie szkwał
I wypełni żagiel nasz.

2. Przyszła zima nieproszona,
Zaskoczyła na jeziorach,
Puste gniazda śniegiem otuliła.
Przyszła zima, nie wiem skąd,
Już zajęczy kreśli trop,
Wody jezior w grubą taflę zamieniła.

3. Przy nagrzanych piecach siedzą
Ludzie, którzy opowiedzą.
O przygodach mocno wodą przemoczonych.
Snują bajdy wieczorami
I czekają razem z nami,
Dość już mają twarzy szalem okręconych.

4. Przyjdzie w końcu taki dzień,
Kiedy słońce zajrzy w sień.
Wiosna znów zapuka w oszronione okno.
Ale zimą - wieczorami,
Siadaj razem z żeglarzami,
I posłuchaj jak w ich opowieściach mokro.

ref...


================================================================================

PO WODZIE PIANĄ

Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

1. Gdzieś zawieruszył się widnokrąg | d d7 B7 A7
I nie ma gwiazd, i nie ma słońc, | d d7 B7 A7
I tylko w oczach plamy ostre jak korkociąg | d A d G
Zagęszczają mrok. | g A7 d

A gdyby mnie spytano, po co
Tak bardzo wzrok wytężać w noc -
Odpowiem, że to nie ma nic wspólnego z nocą.
Noc ma na imię los.

Ref.: I gdybym chociaż Ciebie nie lubił, | C A7 B A7 d
Gdybym naprawdę szczerze Ciebie klął. | C A7 B A7 d
Życie pisane na wodzie pianą, | g A7 d G
Pół życia, pół zguby. | g A7 d
Życie pisane na wodzie pianą, | g A7 d G
Życie jak wielki sztorm. | g A7 d

2. Ja płynę a sternikiem okręt,
Ze sztormu w sztorm, ze sztormu w sztorm.
Gdy słońce się rozpali jak miedziany ołtarz,
Oświetli drugie dno.

3. Ocean kipi białym wierszem,
A w jego rytm bieleje skroń.
Pod mokrym swetrem rdzą zachodzi nawet serce
I tak za rokiem rok.

ref...


================================================================================

PO ZŁOTO

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Bartek Konopka

1. Dzisiaj w końcu nadszedł królewskiej łaski dzień
Na morzu nas nie ma, wiatr w żagle dmie
Mamy tylko taki cel i każdy o tym wie;
Zachować swe życie i wzbogacić się.

Ref.: Po złoto dzisiaj niesie nas,
Po morzach, oceanach żeglować nadszedł czas,
Za złoto przyjdzie oddać życie swe,
Po złoto...

2. Złotonośne źródła ciągle kuszą nas,
Gdzieś w oddali Jolly Roger bielą straszy nas,
Nie damy wyrwać forsy swej jakimś wściekłym psom,
Więc dalej do przodu nasze łajby mkną.

3. Tam niejednego czeka "few days, few days",
A jeśli przeżyje, w powrotny wróci rejs,
A kiedy powróci, będzie żył jak król,
Za rufą pozostawi przeklęty ciemny dół.


================================================================================

POCIĄGNIJ JĄ!

Wykonawcy: Tonam & Synowie, Ryczące Dwudziestki
Słowa: Bogdan Kuśka

1. - Pociągnij ją, pociągnij ją! | a
Bo jutro za rękę znów weźmiesz panienkę. | G
- Pociągnij ją, pociągnij ją! | a
Hurra! Hurra! Znów weźmiesz panienkę. | a G a
- Pociągnij ją, pociągnij ją! | a

2. W stodole na sianie z niej zerwiesz ubranie...
3. A na drugi dzionek swój dasz jej pierścionek...
4. W tawernie portowej wypijesz jej zdrowie...
5. I trzymaj tę linę jak swoją dziewczynę...
6. Bo jutro za rękę znów weźmiesz panienkę...


================================================================================

POCZEKAJ JAK CI ZMIENIĄ HALS (BULAJ)

Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Pierwszy narzekać zaczął mały, zwykły bulaj, | C G7 C
Że on jest takim traktowaniem wprost zgorszony, | G7 C C7
Bo jak tak można, żeby on | F7
Przez cały dzień przebywał w cieniu,
A słońce grzało te bulaje z drugiej strony. | D7 G7
I krzycząc głośno, coraz głośniej, | F7
Że słońca chce, bo jeszcze rośnie, | C a
Bez konwenansów wprost zażądał zmiany halsu. | D7 G7

Ref.: Poczekaj Mały, jak Ci zaraz zmienią hals, | C G7 C C7
I nad swym losem się tu zbytnio nie rozczulaj, | F7 C
Bo to, czy trzeba zmienić hals, czy nie, | | G7
Sternik lepiej wie, | | C a
A rozkazywać mu nie będzie smarkacz bulaj. |bis | D7 G7 C

2. Gdy bulaj skończył, głos zabrała stara wanta,
Trochę już ruda, gruba wanta od nawietrznej,
Że tak brakuje już niewiele,
By maszt rozerwał jej piszczele.
Ona nalega, żeby hals zmienić koniecznie,
I płaczem, który grozą ział,
Witała nadchodzący szkwał,
I już za chwilę była dłuższa gdzieś o tyle.

Ref.: Poczekaj Mała, jak Ci zaraz zmienią hals,
Bo na ten temat już niejedna była szanta.
Lecz to, czy trzeba zmienić hals, czy nie, |
Sternik lepiej wie, |
A rozkazywać mu nie będzie stara wanta. |bis (...gruba wanta.)

3. Wanta umilkła i już lament słychać nowy,
Ów lament też do zmiany halsu wciąż ponaglał,
Lecz jakże wszyscy się zdziwili,
Gdy źródło płaczów tych wykryli,
Bo okazała się nim prawa strona żagla.
I tak żaliła się nieszczęsna,
Że ona nie chce być już wklęsła,
Lecz zgrabna, smukła,
Teraz pragnie być wypukła.

Ref.: Poczekaj Mała, jak Ci zaraz zmienią hals.
Ja wiem, że dola twoja wklęsła, strasznie smutna,
Lecz to, czy trzeba zmienić hals, czy nie,
Sternik lepiej wie,
A rozkazywać mu nie będzie kawał płótna.

Lecz, mimo próśb, płynęli wciąż tym samym halsem, | E a
Choć prośby serce przewierciłyby na wylot. | E a
Ach, czyżby sternik ten, okrutny tak, | | d
Serce z lodu miał? | | a
Nie, po prostu jacht prowadził autopilot. |bis | D7 G7


================================================================================

POCZĄTKUJĄCEGO ŻEGLARZA PIEŚŃ RADOSNA

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa i muzyka: Jan Wydra

1. Pływanie to nie taka trudna sprawa, | D.D
Pływanie to nie taka trudna rzecz, | D.A
Bo jak wiatr z tyłu będzie w żagiel dmuchać, | e.A
To wtedy łódź do przodu musi przeć. | A.D

Jak już się płynie tą łodzią do przodu, | D.D
Nie można bać się ani jednej fali, | D7.G
Mocno się trzymać trzonka od steru, | g.D
No i uważać, aby się nie wywalić. | E.A.A

Ref.: Kto mnie weźmie na łódkę, | D.D
Kto mnie weźmie na rejs, | A.A
Staż żeglarski mam krótki, | A.A
Lecz wiem, co grane jest. | D.D

Kto mnie weźmie na łódkę, | D
Kto mnie weźmie na wodę, | D7.G
Chociaż staż mój jest krótki, | G.D
To ja chętnie pomogę. | A.D.D
| D.D.A.A
2. Bluzka żeglarza musi być w paski,
Trochę spłowiała ma to być bluzka,
Spod niej wystają włosy na torsie,
Na szyi obowiązkowa chustka.

Z takim wyglądem to można zaszaleć,
W porcie, tawernie lub w barze szantować,
A czasem los trochę mocniej przyfarci,
Pozwoli laskę na noc zmontować.

3. Zbajerowana do końca laska
Powinna szybko się znaleźć w kokpicie,
Poczęstowana niedrogim winkiem
Żeglarskiej braci zaprzeda swe życie.

A wtedy z innych łódek żeglarze
Z wielką zazdrością łódź tę wytykają,
Że, mimo braku fali na wodzie,
Maszty się w rytmie tej pieśni kiwają.

ref... (cały)

Może pływać nie umiem,
Ale śpiewam i gram,
Komu się nie podoba,
To jest świnia, prostak i cham.


================================================================================

POD JODŁĄ

Wykonawca: Packet
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Siedzieliśmy pod jodłą i dobrze nam się wiodło, | D h
Kapitan Farell, stary zgred, postawić nie chciał whisky. | G D
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem, | D h
Lecz pycha rozpierała go, a nam już wyschły pyski. | G D
Więc dałem jemu w nos, co myśli sobie, | A D
Co myśli wredny typ - postawić nie chciał nam! | G D A D

Ref.: Na na, na na na, na na...

2. Wybrałem się do Mary, chodziłem tam dni cztery,
Ekonom Paddy, suczy syn, wciąż dawał jej robotę.
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem
Lecz nie posłuchał łobuz mnie, do dziś ma Mary cnotę,
Więc dałem jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ - pozwolić nie chciał nam!

3. W Dublinie, przy niedzieli, pięć funtów nam gwizdnęli,
Właściciel pubu, tłusty byk, chciał funta na zapłatę.
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem,
Lecz nerwy ciut poniosły mnie, zepsutą ma facjatę.
Bo dałem jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ - odpuścić nie chciał nam!

4. Na trakcie, przez przypadek, los też mnie kopnął w zadek,
Łapaczy oddział wyrwał mnie tak, jak borsuka z dziury.
Na okręt mnie zabrali, po zadku fest przylali,
A kiedy drzeć zacząłem pysk, padł taki rozkaz z góry:
A dajcie jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ - przeszkadzać będzie nam!


================================================================================

POD KOTWICĄ

Słowa: P. Janczerski
Muzyka: J. Krzemiński

1. Kiedy w knajpie "Pod Kotwicą" | C e
Zbierze się żeglarska brać, | a e
Opowieści wolno płyną, | C e
Zaraz w kości zaczną grać. | F G C

2. Stary bosman fajkę kurzy
I popija z flaszy rum.
- "Statek mój był bardzo duży,
Zwał się dziarsko "Złoty Sum".

3. Słynął on na wielkich morzach,
Był postrachem wszystkich wód,
Dzielna też była jego załoga,
Forsy wtedy było w bród.

4. Prawie cały świat opłynął,
Dumnie nawet szedł na dno.
Gdy do Indii wschodnich płynął,
Wiatr o skały strzaskał go."

5. Opowiada stary wyga,
Aż po knajpie idzie szum,
Jak do Gdańska długo płynął
W starej beczce, gdzie był rum.


================================================================================

POD MASZTEM

Wykonawca: Pod Masztem
Słowa i muzyka: Robert Kolebuk

Gdym pierwszy raz płynął (gdzieś do Patagonii) | e a
O żaglach wiedziałem tyle co nic | C H
A rejs był cholerny i bosman nas gonił | e a
Że czasem naprawdę nie chciało się żyć | C D
Lecz choć usychałem z tęsknoty i słońca | C D G
Przeżyłem to jakoś, bo wiedziałem że | C D - e D e
Gdy moja wachta dobiegnie już końca | C D G H
Znowu pod masztem spotkamy się | C H e
|
Spotkajmy się wszyscy po wachcie pod masztem | e a H
Jak to robili żeglarze przed wiekiem | C D G D
Bosman podkręci swe wąsy sumiaste | C H e D
I też coś opowie i będzie - człowiekiem | ezm H e

Na morzu szukałem zarobku i przygód
A jedno com znalazł to wódka i strach
Marzyłem o domu, tęskniłem do wygód
A w porcie to piłem po całych dniach
Lecz potem do Dover ładunek się zdarzył
I kiedym po wachcie miał chwilę lub dwie
Słuchałem historii i pieśni żeglarzy
Które pod masztem rodziły się


Od środka mnie żarła za domem tęsknota
A pod koszulą zżerały mnie wszy
Lecz kiedy zapłakać mi przyszła ochota
Pociechę mi przyniósł sam John Cherokee
Gdy w nocy marzyłem o pięknej dziewczynie
Hiszpańskie dziewczyny widziałem we śnie
A gdy się wisiało na jakiejś bulinie
To "Congo River" nuciło się


Choć bosman był bydlę i bił nas po pyskach
Przy każdej okazji, a często i bez
Też lubił posłuchać o złotych urwiskach
O Ianie Rebecu czy o New York Gals
Siedzieliśmy długo i piliśmy brandy
I szczęście aż biło z tych pijanych mord
Choć nikt jeszcze wtedy nie wiedział którędy
Go los poprowadzi, gdzie znajdzie swój port

================================================================================

POD OLIWĄ

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

Pod Oliwą wstaje dzień
Panie nasz, Panie nasz
Wielkiej próby wstaje dzień
Panie nasz
Nie żałuj rąk ni krwi
Dla chwały trza się bić

W opiece Ty nas miej
Panie nasz, Panie nasz
Odwagę w serca wlej
Panie nasz

Wiatr unosi prochu woń
Panie nasz, Panie nasz
Wiatr uderzył w śmierci dzwon
Panie nasz
Królewski rozkaz padł
"Święty Jerzy" huknął z dział

Ty "święte" kule nieś
Panie nasz, Panie nasz
Nasz wróg i cel to Szwed
Panie nasz


================================================================================

POD SZTOKFISZEM

Słowa: Halina Stefanowska
Muzyka: trad.

1. Świat nabił nas w butelkę, | C e
Za naszą poniewierkę, | F C
Za pieski los i pieski, pieski wikt. | C e d G7
Dziś dymią wszystkie czuby, | C e
Dziś śpiewa cały kubryk: | F C
- Panieneczki, otwierajcie drzwi! | G7 C G7 C G
(- Hej, dziewczyny, rozbierajcie się!)

Ref.: "Pod Sztokfiszem" parę dni, | G C G7 C
Brzuch jak beczka - w beczce gin. | G C G7 C
Nim na morze wypłyniemy, znów na morze, | C a D7 G7
To jeszcze mała nalej mi, | | C e
Bo jutro będzie gorzej, | | F C
Jeśli się do jutra będzie żyć! Pić! Tyć! |bis | G7 C

2. Choć stale porty zmieniasz,
Jednaka wszędzie cena:
Gorzałki łyk jest droższy niż Twój łeb!
Masz długi w czarciej kasie,
Więc nalej, póki da się,
(Więc napij się po basie,)
Z pełną szklanką biedę swoją klep!

Ref.: (...)
Gdy nas porwie czart na mały drink!


================================================================================

POD ŻAGLAMI GRAŻYNY

Słowa: Maria Bukarówna

Pod żaglami "Grażyny"
Życie płynie jak w baśni
Czy to sztormy, czy cisze,
Czy noc czarna, dzień jasny.

Kiedy grot ma dwa refy,
Fala pokład nam myje,
To załoga "Grażyny"
Czuje wtedy, że żyje.

Więc popłyńmy raz jeszcze
Hen! w dal siną bez końca,
Aby użyć swobody,
Morza, wiatru i słońca.


================================================================================

POD ŻAGLAMI ZAWISZY

Słowa: Bukarówna Maria i Zawiszacy

1. Pod żaglami "Zawiszy" | G G7
Życie płynie jak w bajce, | G7 C
Czy to w sztormie, czy w ciszy, | C D G
Czy w noc ciemną, dzień jasny. | D7 G

2. Białe żagle na masztach -
To jest widok mocarny,
W sercu radość i siła,
To "Zawisza" nasz "Czarny".

3. Kiedy grot ma dwa refy,
Fala pokład zalewa,
To załoga "Zawiszy"
Czuje wtedy, że pływa.

4. Więc popłyńmy raz jeszcze
W tę dal siną bez końca,
Aby użyć swobody,
Wiatru, morza i słońca.


================================================================================

PODAJ MI BANJO

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. W starym Hamburgu, na Reeperbahnie,
- Way, hey, podaj mi banjo!
Mam takie jedno małe kochanie.
- Way...
Bez wątpliwości cerę ma ciemną,
- Way...
Ale rumieni się, gdy jest ze mną.
- Way...

Ref.: Weź go na fał i dalej rwij!
- Way, hey, podaj mi banjo!
Weź go na fał i dalej rwij!
- Way, hey, podaj mi banjo!

2. Miłość żywymi tętni barwami
Gdy u niej murzyn, Arab, Indianin,
Lecz ja mam względy u niej niemałe,
Gdy dwa tygodnie jej spać nie dałem.

3. Ja byłem zwierzę, a ona święta,
Ale szeptała: "Kocham zwierzęta!"
I, choć targały mną ciągłe dreszcze,
Ona krzyczała "Mój gringo - jeszcze!"

4. Zanim mnie bosman wygna na morze,
U Sally znowu pocudzołożę,
Bo w tej kobiecie uwielbiam skrycie
Bezpruderyjny sposób na życie.

5. Sally, Ty zawsze dobrze mnie nastrajasz,
Gdy mnie odrzucisz, skoczę z bulaja.
Jeśli mnie zdradzisz, moja dziewczyno,
Walnę o keję mą brygantyną.


================================================================================

POGODNE POPOŁUDNIE KAPITANA BIAŁEJ FLOTY

Wykonawcy: Grotowski Olek, Zwierzchowska Małgorzata
Słowa: Andrzej Waligórski
Muzyka: Aleksander Grotowski

Ref. Transatlantyki na oceanach
A krążowniki w rejsach ćwiczebnych
Każdy z nich musi mieć kapitana
Nasz kapitan też jest potrzebny

1. W Gdańsku mewy, wiatr i gotyk
Słońce świeci złotą smugą
Pan kapitan białej floty
Idzie przez ulicę Długą

Idzie z marynarską fają
W oczach ma szelmowskie błyski
Przekupki się w nim kochają
Podziwiają go turystki

Ref.

2. Odskoczyły drzwi tawerny
Szmer uznania przebiegł salon
Wdzięk niezmierny, szyk cholerny
Na rękawie złoty galon

Duże piwko panno Helu
Jutro w rejs wyjdziemy może
To przywiozę Heli z Helu
I bursztyny i węgorze

Ref.

3. Piwo w pianie, Bałtyk w pianie
Gdańsk za oknem kolorowym
Pańskie zdrowie kapitanie
Stary wilku zatokowy

W Gdańsku mewy, wiatr i gotyk
Neptun siusia w swoją studnię
Pan kapitan białej floty
Ma dziś wolne popołudnie

================================================================================

POGORIA

Słowa i muzyka: Valerie I. Lintott

1. "Pogoria" sailing free
With the wind calling her name
Bears across the sea
The hearts of those who love her.

Ref.: Oh, see her silver wake
Oh, see the stars
Sun and moon her friends
The sea's her home for ever

2. She lifts upon the waves
In an arrow of foaming white
Carried on so brave
To distant shores of freedom

3. Around the world and back
From the North Sea to the South
Follow all her track
And onward travel with her

4. The moonlight shines on her face
As she quests for the future ahead
Starlight spills its trace
Of diamonds' sparkling magic

ref...


================================================================================

POGORIA BLUES

Słowa i muzyka: John Croft

Mamma, mamma help me, I got the POGORIA blues!
Mamma, mamma help me, I got the POGORIA blues!
And a ticket back home would be such good news!

Mamma, mamma help me, I'm so sick of the sea!
Mamma, mamma help me, I'm as sick as can be!
But the Doctor says: "Don't worry! It will pass naturally!"

Mamma, mamma, mamma! They've got terrible food!
And right now, Mamma, hamburgers sound so good!
To eat up your worst is his best! Oh, if only I could!
(even your left-over surprise!)

I've got Polskis on my left, Amerykanskis on my right,
If they throw me out for fish bait, the sharks are sure to bite!
Oh, Mamma, mamma, I got the POGORIA blues!
They won't leave me alone, till they say I've paid my dues!

Mamma, mamma help me, I got the POGORIA blues!
Mamma, mamma help me, I got the POGORIA blues!
And a ticket back home would be such good news!

Oh, Mamma, mamma, please let me come home!
There's Russian here named Sasha, he wouldn't leave me alone!
I feel like in I'm in Syberia; he's workin' me to the bone!

And Mamma, lordy mamma, I have to make up my bed!
It's got to be neat because Mr. John said!
On top of my ocean sickness, he's put an ache on my head.

I've got Russkis on my left, Amerykanskis on my right
They'll hang me from the yardarm, and have me there all night!
Oh, Mamma, mamma, I got the POGORIA blues!
They won't leave me alone, till they say I've paid my dues!

Mamma, mamma help me, I got the POGORIA blues!
Mamma, mamma help me, I got the POGORIA blues!
And a ticket back home would be such good news!

Mamma, mamma Captain - he's gone crazy in the head!
You know, six months at sea really makes people mad!
He suffers from delussions - thinks we're safe and well fed!

Oh mamma, mamma, they're all over the place!
Oh, when I'm sleepin', mamma, they're all up in my face!
Throwing water on me, from my head to my waist!

I've got Polskis on my left, Russkis on my right
They're gonna keel-haul me honey, what a terrible sight!
Mamma, mamma help me, I got the POGORIA blues!
So please tell me mamma - "What am I to do?"

Mamma, mamma help me, I got the POGORIA blues!
Mamma, mamma help me, I got the POGORIA blues!
And a ticket back home would be such good news!

[występ kończyło bezładne parlando:]

Oh! Witch doctors!
What? Kielbasa again? Oh, no!
Slave drivers!
Mr. John's coming! Mr. John's coming!
INSANITY!
Leave me alone! I don't want to wake up!


================================================================================

POGORIA BRAVA

Słowa: Kazimierz Robak, Wojciech Przybyszewski
Muzyka: Wojciech Przybyszewski

1. Poprzez morza, oceany, | C
W świat daleki i nieznany, | G
Pod żaglami, w tę bezkresną dal | C
Płynąc w ciszy, sztormie, burzy, | C
Kiedy niebo się zachmurzy, | G
Szuka przygód wśród spienionych fal. | C G C

Ref.: "Pogoria" Brava! Ahoj! | C G
- Nasz żeglarski dom! | C
"Pogoria" Brava! Ahoj! | C G
Chcemy płynąć z nią! | C

2. Na trzech masztach białe skrzydła,
Jak albatros zwinna, śmigła,
Chwyta czule wiatr w objęcia rej.
Na jej rufie, tuż przy sterze
Biel i czerwień na banderze,
A z niej orzeł się do lotu rwie.

3. Jednym rytmem dla niej biją
Serca tych, co tutaj żyją,
Wszyscy bowiem dobrze wiedzą, że
Wśród żaglowców najpiękniejsza
I od dziewcząt stu wierniejsza
- Wzajemnością swą odpłaci się.

ref...


================================================================================

POGORIA BRAVA! (english version)

Słowa: Bob Richman
Muzyka: Wojciech Przybyszewski

words: W.Przybyszewski/K.Robak
melody: W.Przybyszewski
translation: Bob Richman

1. Right across the world you take us
To unknown and distant places
Under sail through vast and lonely seas,
Calm and stormy weather meeting,
Cheerfully the sunshine greeting,
Carried to adventure by the breeze.

Ch.: "Pogoria" brava, ahoy!
Our home at sea.
"Pogoria" brava, ahoy!
Where the wind blows free.

2. On the three tall masts above us
Soaring snow-white wings of canvas
On the spreading yards embrace the gale
From its staff the ensign streaming,
White and red the colours gleaming,
Spread the eagles wings above the rail.

3. Lofty masts and tarry rigging,
Curving hulls and topsails gleaming,
Sailing ships are things of style and grace,
And the finest is "Pogoria":
In the hearts of those who know her
As the queen of all she takes her place.


================================================================================

POGORIA DLA BOGACZY

Słowa: Kazimierz Robak
Muzyka: Tadeusz Chyła

1. Na "Pogorii" klawe życie,
No i wyżywienie klawe:
Przede wszystkim już o świcie
Dają nam do koi kawę,
A do kawy jajecznicę,
I gdy podeżremy zdrowo,
Wyganiają nas w te pędy
Pełnić wachtę pokładową.

2. A tam przyjemności same,
Oraz niespodzianek wiele:
Każą robić zwrot przez rufę,
Albo przebrasować reje.
Potem bosman klar nakaże,
W kabestanie "szarpnąć tryba".
Dobrze, dobrze na "Pogorii",
Ale w domu lepiej chyba.

3. Pan Kapitan jest zmartwiony,
Bo mu wiatr wciąż dmucha w brodę.
Wkłada ciepłe kalesony
I narzeka na pogodę.
Skarży także się pan Stasio,
Napieprzając rondelkami,
Mówi, że we flocie było
Lepiej, niż tu pod żaglami.

4. Przy obiedzie nam Geograf
Powie jakąś dykteryjkę,
Stasio bierze z chłodni kurę
I ukręca kurze szyjkę,
A my wszystko to zżeramy,
Że zostają same kości,
"Kambuz" zaś to musi sprzątać
I wyczyścić do białości.

5. Potem z koi chief wychodzi
I nie czując się zbyt zdrowo
Ma twarzyczkę ogoloną,
Lecz złowieszczo kiwa głową.
Zaraz namiar pobrać każe,
W czym mu kilku oponuje.
- Jezu! - chiefa aż zatyka,
Wszystkich więc obtańcowuje!

6. Po kolacji Szaman Morski
Snuje długie opowieści.
Każdy chętnie ich posłucha,
Mesa ledwo ludzi mieści.
Płyną gadki o "Gedanii"
I o paru innych krypach.
Czary, czary paniedziejku,
Że aż czasem dech zatyka!

7. A "Pogoria" pcha się naprzód
W przeciwnego wichru świstach,
Niby przed nią Antarktyda,
Ale Ziemia jest kulista.
No, bo nikt naprawdę nie wie,
Jaką rutę wódz wybierze.
Czyżby chciał nam to powiedzieć
Jak Amundsen - na Maderze?

8. Zachód, wschód, północ, południe -
Wszystkie kierunki przed nami:
I martini z wiecznym lodem,
I Buenos z panienkami.
Jak to będzie, trudno orzec,
Lecz nie dbamy o to wcale.
Jeden problem - gdzie jesteśmy:
W malinach, czy wciąż w kanale?

9. Więc puenty tu zabraknie,
Trudno - życie nie jest słodkie.
Wszyscy mamy własne święto
I każdemu trzeba zwrotkę.
Niech żałują ci, co nie są
Na "Pogorii" razem z nami.
Panie Boże przenajświętszy,
Zmiłuj się nad wariatami!


================================================================================

POGORIA I WIATR

Słowa: W. Wojciechowski
Muzyka: M. Chłodny

Hen w dal, hen w dal
Gdzie zaczyna i kończy się świat
Wśród mgieł i fal
Żaglem znaczyć na niebie swój ślad

Pośród nocy i dni, i wacht
Sprawdzić to, co się śniło w snach!
Żegnaj, brzegu rodzimy
Do rejsu gotowy nasz jacht

Ref.: Już wiatr
Białe żagle napina
Już pieśń
Swoją gwiżdże nam w linach
Wiatr
Pianę z fali omiata i rzuca nam w twarz
Ten wiatr
Tak jak morze jest nasz!

Tysiące mil
Razem z nami przemierzy
Ten wiatr
Sprawca żeglarskich przeżyć
Ten zawsze wierny "Pogorii" przyjaciel i brat
Morski wiatr, śpiewny wiatr, błękitny wiatr

Hen w dal, hen w dal
Poznać dotąd nieznany nam brzeg
Wśród mgieł i fal
Znaleźć ujścia nieznanych nam rzek

Poznać ludzki i śmiech, i śpiew
Wśród zieleni nieznanych drzew
Barwy czasu zobaczyć
Pod niebem tropiku i mew

ref...


================================================================================

POKOCHAĆ MORZE

Wykonawca: Sekstans
Słowa: Mariusz Bożyk, Przemysław Bartosik
Muzyka: Przemysław Bartosik

1. Nad starym Gdańskiem znowu noc,
Tylko w zaułkach miasta śpią
Historie dawne, sprzed setek lat,
Z muzyką miasta płyną w świat.

Popłyną, hen, w daleki rejs,
Nieważne z kim, nieważne gdzie
I śpiewać będą, że tu jest
To miejsce, gdzie wciąż wracać chcesz.

Ref.: Pokochać morze,
Szalone sztormy, bezkresne zorze,
Po nocnej wachcie niespokojny sen.
Pokochać morze
W tym mieście chyba tylko możesz,
Bo tu nad zatoką marzeń wstaje dzień.

2. Nad starym Gdańskiem znowu noc,
Tylko na redzie światła lśnią,
Zbłąkane statki dają znak,
Że już do portu wracać czas.

Nikt nie wie, czemu tak już jest,
Że każda chwila, każdy dzień,
Zbłąkana mewa, ciepły wiatr
Każą im wracać tu od lat.

ref... x2


================================================================================

POKUSA MARYNARZA

Wykonawca: Qftry
Słowa: Wojciech Krawętkowski

1. Dziób wyznaczył kurs do domu, gdzieś przed nami czeka ląd,
Te miesiące upłynęły na tęsknocie do Twych rąk.
Na tęsknocie do Twych oczu i tych szeptów "Oh my dear",
Za zapachem Twym najsłodszym, wdziękiem Wenus, kształtów Twych.

2. Port powitał nas radośnie, na nabrzeżu pełno dam,
Będą tańce i zabawa, gdy Ci Stary forsę da.
A w tawernie za ich zdrowie rum poleje się nie raz.
Zdrowie dziewcząt, co czekały i osłodzą życie nam.

Ref.: Hej witajcie nam dziewczyny, hej witajcie, pora nam,
Już kotwica mocno trzyma i niech gnije statek nam.
Tam niejeden przeklął żywot i swój marynarski stan,
Ale teraz wróciliśmy do gorących waszych ciał.

3. Uśmiechają się zalotnie, kuszą każdym ruchem swym,
W tańcu mocno przytulają i nie kryją wdzięków swych.
Kochaj, całuj i nie żałuj, wszak marynarz z Ciebie jest,
Póki pełne masz kieszenie, spełnia Twój najskrytszy sen.

4. Betty Sue, czy Piękna Molly, każda chce dziś Twoją być.
Nocą szepczą Ci do ucha, jak cudownie było im.
Mówią pięknie o miłości, o tym jak kochają Cię,
Ty bez sił już się przytulasz i zapadasz w słodki sen.

5. Lecz przychodzi taki ranek, w końcu trzeźwy budzisz się,
Patrzysz obok i nie wierzysz, cóż tak w niej urzekło Cię.
Twoja forsa się skończyła, żadna już nie zechce Cię,
W porcie czeka stary statek, czas wyruszyć, odkuć się.

Ref.: Hej żegnajcie nam dziewczyny, hej żegnajcie, pora nam,
Już na morze wyruszamy, bo gnije statek nam.
Tam niejeden przeklnie żywot i swój marynarski stan,
Ale kiedyś tu wrócimy do gorących waszych ciał.


================================================================================

POLARNICY

Słowa: Eugeniusz Moczydłowski
Muzyka: Jarosław Abramow

Lodowcami i morzami,
Pośród deszczu i śnieżycy
Snują się po Bożym świecie
Polarnicy.

Za niepopełnione winy -
Wciąż te foki i pingwiny...
Itd, itp. - itd, itp, itd.

Rok okrągły pracowali,
Coś badali, budowali -
Pod biegunem jakąś stację
I wracają nawet cali!

Zakończyli długie boje,
Chcą powrócić w strony swoje,
O tak, tak! O tak, tak! O tak, tak!

Może czasem, gdzieś w Twej głowie
Prócz niechęci i goryczy
"To też ludzie - myślisz sobie -
Polarnicy"

Dni za domem liczą w setki,
Polarnika chleb nielekki...
Itd, itp. - itd, itp., itd.


================================================================================

POLKA Z CZECH

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Hej, opowiem wam historię mą,
- Razem bracia do lin!
Gdy płynąłem barem na Cape Horn.
- Ciągnij ile masz sił!
Jeden karczmarz łajbę zrobić chciał,
- Razem...
Znajomemu cieśli pracę dał.
- Ciągnij...
Pracowity cieśla był za dwóch,
- Razem...
W kształcie baru łajbę sprawił mu.
- Ciągnij...

Ref.: Ej, nie wierzcie ludzie w taki blef,
- Razem bracia do lin!
Lepiej posłuchajcie polki z Czech.
- Ciągnij ile masz sił!

2. Nikt nie wiedział, gdzie był przód, gdzie tył,
Za to w każdej burcie kranik tkwił.
Kiedy z kranu w morze poszedł rum,
Niezły śledzie nam zrobiły szum,
Szybko z oczu zaczął znikać ląd,
Porwał nas zalany rybi prąd.

3. Stary Horn z początku wściekły był,
Później razem z nami piwo pił.
Kilka dni przy barze spędzał czas
I wypuścić z objęć nie chciał nas.
Hej, spróbujcie, co dziś w kranie mam.
Dziś za forsę, jutro darmo dam.


================================================================================

PONURY DZIEŃ

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Ponury dzień - kiedy w porcie pada deszcz, | A A
Ponura noc - kiedy w porcie pada deszcz, | E E
Wilgotny mój - uuaa... | fis D
Calutki koc - kiedy pada, pada, pada. | A E

Paskudnie tak - kiedy w porcie pada deszcz, | A A
Zrobiło się - kiedy w porcie pada deszcz, | E E
Kropelki dżdżu - uuaa... | fis D
Dokoła mnie - kiedy w porcie pada deszcz. | A A7

Orkiestra gra - kiedy w porcie pada deszcz, | D h
W tawernie gdzieś - kiedy w porcie pada deszcz, | fis fis
Nie mam co pić - uuaa... | D E
Nie mam co jeść - kiedy pada, pada, pada. | A A7

I jakoś mi - kiedy w porcie pada deszcz, | D h
Ni tak, ni siak - kiedy w porcie pada deszcz, | fis fis
Co robić gdy - uuaa... | D E
Gdy forsy brak - kiedy w porcie pada deszcz. | A A

2. Odeszły już - kiedy w porcie pada deszcz,
Dziewczyny dwie - kiedy w porcie pada deszcz,
Co na mój maszt - uuaa...
Gapiły się - kiedy pada, pada, pada.

I czekam ja - kiedy w porcie pada deszcz,
I czeka jacht - kiedy w porcie pada deszcz,
Aż przetrze się - uuaa...
Zawieje wiatr - kiedy pada deszcz.

Zapchlony luk - kiedy w porcie pada deszcz,
Zapchlony świat - kiedy w porcie pada deszcz,
Znów mi na nos - uuaa...
Kapie kap, kap - kiedy pada, pada, pada.

I chociaż mam - kiedy w porcie pada deszcz,
Te parę lat - kiedy w porcie pada deszcz,
To jeszcze nigdy - nigdy, nigdy,
Nie było tak.

3. Kiedy w porcie pada deszcz - ponury dzień,
Kiedy w porcie pada deszcz - ponura noc,
Uuaa, uuaa... - wilgotny mój
Kiedy pada, pada, pada - calutki koc.

Kiedy w porcie pada deszcz - odeszły już
Kiedy w porcie pada deszcz - dziewczyny dwie,
Uuaa, uuaa... - co na mój maszt
Kiedy pada deszcz - gapiły się.

Kiedy w porcie pada deszcz - orkiestra gra
Kiedy w porcie pada deszcz - w tawernie gdzieś,
Uuaa, uuaa... - nie mam co pić,
Kiedy pada, pada, pada - nie mam co jeść.

Kiedy w porcie pada deszcz - i chociaż mam
Kiedy w porcie pada deszcz - te parę lat,
To jeszcze nigdy - nigdy, nigdy,
Nie było tak.

Kiedy w porcie pada deszcz... | E A


================================================================================

POPŁYNĘLI KOLEDZY W REJS

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Ref.: Popłynęli koledzy w rejs, | a E7 a
Fale ich kołyszą gdzieś... | G7 C A7
Dla nich dobry los, lub zły, | d f
Im się sen na jawie śni, | a C
Dla mnie zwykłe szare dni. | F E7 a

1. Gdzieś na Biskajach z Nordu wieje, | E7
Świat się kołysze, świat się chwieje, | a
W cieśninie Drake'a lodu kry... | G7
Mijają dni... | C

Gdzieś tam na wachcie w noc bez końca, | d E7
Zapragniesz północnego słońca, | a
Zaszumi w głowie tęgi łyk... | G7
Mijają dni... | C E7

2. Pozdrów, kolego, wyspy moje,
Pozdrów też śpiące kitoboje,
Lodem wilgotne, żółte mchy.
Przyrzeknij mi!

Pozdrów też w porcie tą dziewczynę,
Gdy głowa winem Ci popłynie.
Przywieź nostalgii parę chwil.
Przyrzeknij mi!

3. Lecz coś mi dziwnie w duszy szepce,
Że Stary pieczęć da w książeczce
I z horyzontu zniknie ląd -
Wypłynę stąd!

I nim mi posiwieją włosy,
Znów ujrzę z mostku albatrosy,
Przeżyję dobry los, lub zły...
Przyjdą te dni!

A na razie...

Popłynęli koledzy w rejs...


================================================================================

POPŁYŃ DO RIO

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: trad.

1. Gdy smutek Cię dręczy, | C G
Gdy w piersiach coś jęczy, | C G
Gdy życie Ci idzie kulawo, | C G7
Doradzę Ci, stary, | G7
Przy dźwiękach gitary, | G7
Receptę mam na to klawą: | G7 C

Ref.: Popłyń do Rio, | C F
Gdzie ananas dojrzewa, | G C
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników, | C G7
Gdzie sambę się tańczy i śpiewa. | G7 C

Aj, aj, aj, aj.... | C F
Popłyń do Rio, | G C
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników, | C G7
Gdzie bimber trzcinowy piją. | G7 C

2. Daleka jest droga
Do Rio - olaboga!
Lecz Ciebie niech to nie zraża.
Ty płyń pod żaglami
Nocami i dniami,
I na zakrętach uważaj.

3. Rzuciwszy kotwicę
Idź najpierw w ulicę
Dzielnicy, co zwie się Urca.
I broń się przed grzechem,
Gdy wabi uśmiechem
Niejedna Koryntu córka.

4. Gdy zjesz avocado,
To zwiedź Corcowado
I popatrz na miasto zaraz.
Zobaczysz z wysoka,
Jak błyszczy zatoka,
Co zwie się Guanabara.

5. W dzielnicy Flamengo
Zatańczysz z panienką
Ognistą, jak sam karnawał.
Lecz bacz, by o zmroku
I podczas podskoków
Nie trafił Cię, bracie, zawał.

6. Gdy skwar pali ciało,
Kąpieli masz mało -
Jest plaża Copacabana,
Co piasek ma świeży,
Lecz patrz, obok leży
Dziewczyna skąpo odziana.

7. Wieczorem wzdłuż plaży
Sto barów się jarzy
I kusi, i wabi, i nęci.
Ty sprawdzasz w kieszeni,
Lecz nic to nie zmieni,
Bo mniej masz cruzeiros niż chęci.

8. Kto wie - w takim barze,
Co może się zdarzyć
I wydać przypadkiem nad ranem:
Poznałeś Mulatkę,
Przytulasz ją kapkę
I czujesz, że tańczysz z... panem.

9. Nie będę już dłużej
Piosenką Cię nużył,
Piosenki wszak krótko żyją;
Gdy smutek Cię ściśnie,
Gdy łza z oczu tryśnie -
Po prostu - POPŁYŃ DO RIO!

ref...


================================================================================

POPŁYŃMY NA COUNTRY

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. No posłuchaj żeglarzu, a przyznasz mi rację:
Przeprowadzić musimy Country-Sail Operację.
Kowboj dobry na koniu, ale gdy na jacht wejdzie,
Siada na nim okrakiem, trzyma szoty jak lejce.

Ref.: Więc popłyńmy na country,
By śpiewać tam szanty.
Najwyższa pora
Zszancić cowboya.
W saloonie od progu
Nie whisky, lecz... grogu!
I zamiast Clementine
Śpiewajmy Sally Brown.

2. Żeglowanie kowbojom jest raczej nie znane,
Nie chcą zamieniać koni na jachty czarterowane.
Choćbyś prosił i zmuszał, obiecywał łyskacza,
No nie wypłyną na żagle - widać taka rasa.

3. Cały czas za krowami po prerii wciąż gania,
By w końcu tu na jeziorach dać popis śpiewania.
Jeśli jego dysonans czasem zabrzmi o zgrozo,
No bo jak śpiewać country pod żaglami nad wodą?

4. Hej żeglarze, przestrogę wam teraz dam:
Abyście płynąc na country nie zbłądzili wśród skał,
Bo was nikt nie usłyszy z głębi kliprowych wód,
Choćby szantymen śpiewał country tak, jak z nut.

ref...

Oh yea...!


================================================================================

POPŁYŃMY NA WIELKIE MORZA

Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

Ref.: Popłyńmy na wielkie morza, | C
Popłyńmy na oceany | C
I wokół tej starej Ziemi | C
Wielki zatoczmy krąg. | G

Niech jachty ze skrzydłami | C
Uniosą nas na fali, | F
A Ty, wietrze, nam morskie | C
Pieśni graj i graj. | C G C

1. Zobacz wiatr, jak żagle dzisiaj nam wypełnia | F C G a
Ta niewidzialna siła, | F C G (a)
Wrogiem jest, to znowu przyjacielem Twoim | F C G a
I nic go nie powstrzyma. | F C G (a)

2. Piasku przesypała cała się klepsydra
I czasu już brakuje.
Musisz być, Ty musisz być tu razem z nami,
Bo wyścig już startuje.

3. Jak latarnie, nocą świecą wszystkie gwiazdy
I pokazują drogę.
Dzisiaj wyruszamy szlakiem starych kliprów
Gdzieś, hen, na wielką wodę.

4. Mądrość tego świata teraz Cię zaskoczy
I zdradzi tajemnicę,
Że te wszystkie sztormy i to żeglowanie,
To całe nasze życie.


================================================================================

POPŁYŃMY TAM

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Popłyńmy tam, gdzie jeszcze wschodzi słońce,
Po nocy rozgwieżdżonej, aż po brzask.
Wystarczy nam życia, by zrozumieć cały świat
I niech nam jutra nie będzie żal.

2. Wiem, mamy tyle spraw do załatwienia
I ciułamy długie lata dzień po dniu,
Lecz nie dręcz się tym, co będzie jutro - uwierz mi,
Bo co będzie dzisiaj, nie wiesz sam.

3. Wyśniłem w nocy piękne, jasne wyspy
I ludzi, co nie liczą swoich lat.
Popłyńmy tam do nich, by nauczyć się jeszcze raz
Jak żyć, by mieć dla życia czas.

4. Znów zagoniony dzień kolejny minął
I w oknach naszych kwiaty więdną już.
Już nie umiemy cieszyć się życia chwilą
I wciąż prześcignąć chcemy czas.

5. Popłyńmy tam, gdzie jeszcze świeci słońce,
Spróbujmy jutro znaleźć dla nas czas,
A ja świeże kwiaty znów postawię w naszym oknie,
Przez które oglądamy świat.


================================================================================

PORA W MORZE NAM

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Znów daleka droga, | D A7D
Słony przestwór wody, | D GD
Słony przestwór wody, | D GD
Pora w morze nam... | D A7D

2. Szarpnij kotwę w górę,
Wybierz ją pod kluzę,
Wybierz ją pod kluzę,
Pora w morze nam...

3. Ustaw żagle z wiatrem,
Wybierz mocno fały,
Wybierz mocno fały,
Pora w morze nam...

4. Fala z wiatrem gada,
Zdobi pokład pianą,
Zdobi pokład pianą,
Pora w morze nam...

5. Zobacz, co przed dziobem,
Wybierz kurs bezpieczny,
Wybierz kurs bezpieczny,
Pora w morze nam...

6. A gdy będziesz w Hilo,
Wybierz się do nieba,
Wybierz się do nieba,
I pozostań tam...


================================================================================

PORT

Wykonawca: Trzy Korony
Słowa: Halina Stefanowska
Muzyka: Krzysztof Klenczon

1. Port - to jest poezja | a
Rumu i koniaku, | d a
Port to jest poezja | C
Westchnień czułych żon. | d a
Wyobraźnia chodzi | F C
Z ręką na temblaku. | d a
Dla obieżyświatów | G7 C
Port to dobry dom. | d E a

Hej, Johnnie Walker, dla bezdomnych dom! | C F C d C
Hej, Johnnie Walker, dla bezdomnych dom! | C F C d E a

2. Port - to są spotkania
Kumpli, co przed laty
Uwierzyli w Ziemi
Czarodziejski kształt.
Za marzenia głupie
Tu się bierze baty -
Któż mógł wiedzieć, że tak
Mały jest ten świat?

Hej, Johnnie Walker, mały jest ten świat!
Hej, Johnnie Walker, mały jest ten świat!

3. Port - to są zaklęcia
Starych kapitanów,
Którzy chcą wyruszyć
W jeszcze jeden rejs.
Tu żaglowce stare
Giną na wygnaniu,
Wystrzępione wiatrem
Aż po drzewce rej.

Hej, Johnnie Walker, aż po drzewce rej!
Hej, Johnnie Walker, aż po drzewce rej!
Hej, Johnnie Walker, aż po drzewce rej!
Hej, Johnnie Walker, aż po drzewce rej!


================================================================================

PORT GDYNIA

Słowa: M. Wągiel
Muzyka: trad.

1. Port Gdynia został gdzieś we mgle,
- Opowiadaj, na trawersie Hel!
Wzięliśmy kurs na Bornholm, hej.
- Hej, opowiedz, na trawersie Hel!

Ref.: Way, hay, haul-ay!
- Opowiadaj, na trawersie Hel!

2. A cóżeś zobaczył rano, hej?
Po lewej burcie widniał Hel.

3. I zwrot przez sztag - na zachód, hej,
Za rufą został cypel Hel.

4. I przyszło niezłe osiem, wiesz,
Kapitan nawet rzygał też.

5. I padło hasło: "Rufę rób!"
I znów na Helu spoczął dziób.

6. Zatoka cicha - sam to wiesz,
I znów na Nord ją bracie bierz.

7. Minęła doba - może mniej,
Kapitan nie popuścił jej.

8. Gdy rankiem sam na pokład wszedł,
To krzyknął: "Podwachta na dek!"

9. I dalej zwrot - wracamy znów,
Na Hel nas zaprowadzi kurs.

10. Przy główkach Stary znów się drze:
"Odpalaj silnik - mocno dmie!"

11. I wachta w górę - a szmaty dół,
Niech szlag go trafi - a byś go skuł.

12. Znów szmaty up, wachta na dek,
Cóż, Stary ma zakuty łeb.

13. I: "Zrzucać żagle, szybciej, już!"
Bez niego, bracie, ani rusz.

14. I nie uwierzysz chłopie w to:
Staliśmy w Helu całą noc.

15. I Stella, Maciek, i czort wie gdzie,
Aleśmy wtedy skuli łeb.

16. I miast na Bornholm dotrzeć fest,
Wiem gdzie w Gdańsku nabieżnik jest.

17. Gdynia-Hel-Gdynia - to słynny rejs,
I koniec już teraz pieśni mej.


================================================================================

PORT PIRATÓW

Wykonawca: Czerwone Gitary

Ech, piracki los: chociaż pełen trzos
I choć każdy jak lord -
Diabeł ukrył nasz port.
Jeszcze noc, jeszcze dzień. |bis
Gdzie nasz port? Gdzie, ach, gdzie?
Szukam go we mgle!

Okręt chwieje się, w górze mewy złe,
Wściekły wiatr żagle rwie.
Diabeł ukrył nasz port.
Jeszcze noc, jeszcze dzień. |bis
Gdzie nasz port? Gdzie, ach, gdzie?
Szukam go we mgle!

Tak daleko do drzew.
Tak daleko do pól.
Nie dociera tu śpiew.
A fale jak góra
I żagli purpura
Roznieca ból, roznieca ból,
Roznieca ból.

Ech, piracki szyk: w kartach czarny pik,
Został nam wody łyk.
Diabeł ukrył nasz port,
Jeszcze noc, jeszcze dzień. |bis
Gdzie nasz port? Gdzie, ach, gdzie?
Szukam go we mgle!

Tak daleko do żon.
Tak daleko do gwiazd.
Nie dociera tu dzwon.
Nie woła, nie dzwoni,
Nie wzywa, nie goni,
Portowy dzwon, portowy dzwon,
Portowy dzwon.

W górze mewy złe, diabeł śmieje się.
Komu śmiech, komu żal.
Tańczy okręt wśród fal.
Jeszcze noc, jeszcze dzień. |bis
Gdzie nasz port? Gdzie, ach, gdzie?
Widzę go we mgle!


================================================================================

PORTOWA TAWERNA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Powiedz mi, Stary, który to raz | a
Dajemy w tej knajpie w gaz? | G a
Który raz płyniemy w długi rejs, | a
Nie ruszając tyłka z miejsc? | G a

A knajpą kołysze całkiem bezpiecznie | | C
I prawie nam nie jest źle, | | d
A biały żagiel zwisa bezwietrznie | | B
W tej tytoniowej mgle. |bis | E7

2. Czasem przysiądzie jakaś mewka
Gdzieś na relingu naszych spraw
I krzykniesz: "Daj butelkę Stefka!"
Zupełnie jak: "Grota staw!"

3. No, powiedz mi, Stary, ile jeszcze razy
Wpadniemy tutaj o morzu pomarzyć?
Czy to pretekstem jest, czy nałogiem,
Że wciąż chcemy ruszyć w drogę?

A tuż przy kei stoją jachty wielkie,
Wpłynęły do portu jak ptaki do gniazd.
Wiosną żagle ubiorą, jak panny sukienkę
I innych zabiorą w świat.
A nam? Znów przybędzie lat. | a G a

4. Powiedz mi, Stary, który to raz
Dajemy w tej knajpie w gaz?
Który raz płyniemy w długi rejs,
Nie ruszając tyłka z miejsc?


================================================================================

PORTOWY DZIEŃ

Wykonawca: West Sailors
Słowa i muzyka: Marcin Jamróg

1. Zorzy blask rozjaśnił
Horyzonty naszych wód,
Delikatny zapach fal
I mozolny żagla ruch.

Ref.: Dzień już w porcie wstał, |
Wypływamy znów na rejs |
I z krwiożerczym morzem przyjdzie |
Stoczyć wielki bój. |bis

2. Dryfujący ship
Wśród archipelagu wysp.
Czy przeżyje ktoś,
Czy też morze wchłonie ich?

3. Port się pokrył już
Białym blaskiem żagli tu,
Gdzie portowych uciech gwar
Czas pożegnać przyjdzie nam.

ref...


================================================================================

PORTRET BETTY

Słowa i muzyka: Krzysztof Nowak

1. Gdy z rejsu powróciłem, zaraz mnie ogarnął gniew, | G A7 D7
Galon whisky w gardło wlałem, usłyszałem syren śpiew: | G D7 G
Wracaj, Johnny, nie dla ciebie ląd, | C G D7
Jutro zwłoki swe na kliper wrzuć i uciekaj w morze stąd! | G C G D7 G

2. W tancbudzie "Pod Kotwicą" pracowała Betty - cud,
A do ucha mi szepnęła, kiedym ją do tańca wiódł:
Zostań, Johnny, porzuć morską toń,
Ja zaś serce swoje oddam Ci i dołożę jeszcze dłoń.

3. Już głowa ma jak dynia, w uszach oba głosy mam -
Pięknej panny i syreny; której skusić dziś się dam?
Zostać tu, czy płynąć w obcy świat -
Jutro nowy dzien podpowie mi, której mam posłuchać z rad.

4. Gdy nadszedł nowy ranek, wnet olśnienia sfrunął ptak,
Zaciągnąłem się na okręt, nowych przygód poznać smak,
Ale tors tatuaż zdobi mi,
Na nim Betty - ukochana ma, będzie ze mną w rejsu dni!


================================================================================

PORTY SAMOTNOŚCI

Wykonawca: zespół "V"
Słowa i muzyka: zespół

1. Każdy ma na mapie życia takie porty
Oznaczone jak najgorsze z wszystkich raf
By mógł zawsze je ominąć, znaleźć drogę
Do spokojnych wód dopłynąć jeszcze raz

Ref.: Bo są porty, które mają złą renomę
Gdzie samotność ulicami włóczy się
Szumu morza nikt nie słyszy
Puste domy i ulice
Chyba każdy przeszedł w życiu taki port

2. Są to porty samotności twardych ludzi
Nie zagląda tutaj nigdy żaden ptak
W rozkołysie martwej fali słychać trzaski
To oddycha wspomnieniami stary wrak

3. Mówią ludzie, że samotnie wciąż żegluję
Przez ocean, który inni życiem zwą
Lecz nikt nie wie o tym, że
W moim sercu właśnie jest
Ten samotny i cholernie stary port


================================================================================

PORTY WSZĘDZIE TAKIE SAME

Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

1. Porty wszędzie takie same, | d F7 a
Bo w każdym, bracie, znajdziesz ten sam bar. | d F7 a
Drzwi otwierasz, w progu stajesz | d F7 a
I tak jakbyś już go znał. |bis (i następne) | a E7 a

2. Bo na twarzach wypisane,
Na ich twarzach i na twojej też -
Chciałbyś szklankę i dziewczęce ramię -
Wyciągaj szmal i bierz.

3. Cruzeiros, liry czy dinary -
Tu szybko Ci przeliczą każdy kurs.
Porty wszędzie takie same,
Na wszystkich zakrętach mórz.

4. Gdynia, Londyn, Yokohama -
Kupionych bioder ten sam kształt
I takie same rzęs firany
We wszystkich oknach na świat.

5. Świnoujście czy Panama -
Płatnych pieszczot ten sam smak.
Z różnych kufli spijasz pianę,
A zawsze taki sam kac.

6. Ktoś butelką huknął w ścianę,
A w czyjejś dłoni nagle... błysnął nóż!
Krew zostawia krwawe plamy
Bez względu na kolory skór.

7. Ranek wstaje skacowany,
Ktoś tam czka, a kogoś jeszcze mdli.
Chodnik słania się pijany,
Lecz gdy go przytulisz, to śpi.

8. Porty wszędzie takie same,
Bo w każdym, bracie, znajdziesz ten sam bar.
Drzwi otwierasz, w progu stajesz,
No i tak jakbyś już go znał.


================================================================================

PORĄBANE SZCZĘŚCIE

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

Było to w maju, a może i nie...(?)
Gdy cię ujrzałem, już sam nie wiem gdzie
Pamiętam twoje oczy
A resztę jak przez mgłę

Krótkią spódniczkę i nogi dwie
Mam przed oczami, gdy skupię się
Ten widok, choć zamglony
Do dziś prześladuje mnie

Ja to szczęście mam - PORĄBANE !
W smaku jest jak tran
Chyba widzisz to sam!

Ja to szczęście mam - PORĄBANE !
Znów wypływam sam
Do bani taki plan

Na kei stałaś, a ja w łódce mej
Kombinowałem jak poderwać cię
Widziałem nas już w mej koi
Gdy ty uśmiechnęłaś się...(?)

Już byłem gotów zawołać: - Hej!
Gdy ktoś cię porwał do łajby swej
I nic mi nie pozostało
Chyba tylko utopić się

Ja to szczęście mam - PORĄBANE !

Ileż to razy bywało tak
Byłem już blisko, lecz szczęścia mi brak
I nic mi nie wychodzi
A niech to trafi szlag!

Jedyną radą na smutki te
Jest samotny rejs w sztormie i mgle
Wypływam więc o świcie
By wreszcie zapomnieć cię

Ja to sczęście mam - PORĄBANE !


================================================================================

POSEJDON WŁADCA MÓRZ

Słowa i muzyka: Witold Zamojski

1. Już żagle wydął wiatr, kabestan ciągnie szot, | G7 C7
Tu się nie zdarzy nic, nie przejdzie czarny kot. | G7+
Panuje On, Posejdon - władca mórz! | D7 C7 B7 D7 G7
Przesądny tylko kuk i wódę zaczął chlać, | G7 C7
Miarowy logu stuk i nikt nie może zwiać. | G7+
Panuje On, Posejdon - władca mórz! | D7 C7 B7 D7 G7

Ref.: Bo pośród głębin wód koleszków wielu ma, | a7 D7 a7 D7
A każdy wielki jest i z żywiołami gra. | h7 E7 h7 E7
To Oni wiatry w ruch wprawiają właśnie tam, | a7 D7 a7 D7
Dźwigają tony fal. To sztormy, mówię wam. | C7 B7 D7 G7

2. Lecz czasem zdarzy się, znam śmiałków takich stu,
Co śmieją mu się w twarz, drwią sobie z jego słów.
Panuje On, Posejdon - władca mórz!
I rozgniewany on przysięga zemstę im,
Okrutny wtedy jest niczym Kairski Dżin.
Panuje On, Posejdon - władca mórz!

3. Ja w swoim życiu też takich przygód miałem pięć,
Gdy w porcie, w barze Though, na drwiny przyszła chęć.
Panuje On, Posejdon - władca mórz!
Dostałem ostro w kość przez kilka długich dni,
Gdy sztorm przypętał się, odpocząć nie dał mi.
Panuje On, Posejdon - władca mórz!

4. Lecz pomnij bracie mój puentę pieśni tej,
Posłuchaj - koniec już i nie zapomnij jej.
Panuje On, Posejdon - władca mórz!
Odwieczne prawo jest, jak głosi cały gmin,
Na oceanach wciąż Posejdon panem Twym.
Panuje On, Posejdon - władca mórz!


================================================================================

POSZEDŁEM NA DZIÓB

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa: Jacek Ulfik
Muzyka: Marcin Magdziar

1. Hej, posłuchaj opowieści
O przygodzie mej,
Która w głowie się nie mieści -
Bracie piwa wlej!

Ref.: Gdy na morzu dycha wiała,
Poszedłem na dziób,
Fala nas od boku brała -
Bracie piwa kup!

2. Statek nasz wodę brał,
Ja na pokładzie byłem,
Ech, diabelski to był szkwał -
Dawno piwa już nie piłem!

3. Statek trzeszczał srodze,
Jakby chciał nam rzec:
"Ja dłużej już nie mogę!" -
Po piwo możesz biec!

4. Wiele godzin upłynęło,
Zanim ucichł wiatr.
Wtem mnie w głowę coś walnęło -
Bracie o piwo się martw!

5. Pytasz Bracie, się domyśliłem,
Gdzie historii tej jest sedno?
Ja pięć piw już Twych wypiłem -
Ty masz ciągle jedno!

ref...


================================================================================

POWITALNY HYMN

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Leszek Jankiewicz

Ref.: Gdzieś przed dziobem błysk latarni do portu bram
Drogę otwiera nam, szmaty w dół.
Więc pociągnij w dół może ostatni raz
Odpocząć już nadszedł czas, już czas.

1. Zapomniany port otwiera już bramy swe,
Ostatni raz w morze spójrz,
Za rufą został Horn i morza siły złe,
Z nadzieją spójrz na ląd.

2. Na brzegu dziewcząt płacz radości łzy,
Barwami tęczy gaśnie dzień,
Tawerny gwar, w jej oczach słodkie skry,
Rozjaśnią twą zmęczoną twarz. Ref.

3. Czekałeś chwili tej przez długie dni,
I morza masz już dość,
Teraz spełniły się najskrytsze twoje sny,
Znalazłeś już swój port.


================================================================================

POWROTY

Wykonawca: Słodki Całus od Buby
Słowa i muzyka: Krzysztof Jurkiewicz

1. Do góry, w dół i maszyn szum, | G
Dni jednakowych wolny strumień... | F0
I pragnień niecierpliwość | G
I zagłuszyć wspomnień już nie umiem... | F0
|
Ref.: I płynie łódka moich snów | D
Na czarne morza twoich włosów, | C / G
Cumuje tuż przy tobie, by | D
Twój zapach, twoje ciało poczuć. | C / G

Dzień jeszcze, tydzień, jeszcze dwa,
Czternaście długich dni i nocy...
I ile jeszcze zwątpień, by
Uwierzyć znowu w twoje oczy...

Ref.: I usta nasze łączy strach:
Bo jeśli dało się zapomnieć...
Dotyków szukać, marzeń, snów,
Już dłonie biegną niespokojne.

Ty dobrze wiesz, jak długa noc,
Noc w niepewności i zwątpieniach.
I mówisz: Musisz odejść- idź,
Ten dom ci nie da zapomnienia.

Ref.: Przy tobie blisko będę i
Do ciebie zawsze znajdę drogę.
I będę wracał dobrze wiesz-
Na stałe zostać tu nie mogę...

================================================================================

POWROTY II

Wykonawca: Smugglers
Słowa i muzyka: Krzysztof Jurkiewicz

1. Boję się nieba w Twoich oczach, | D
Jeszcze drżysz ze zmęczenia i potu, | G
Świat chcesz dzielić na białe i czarne, | A
Miły, boję się Twoich powrotów. | G D

Boję się chmur nad Twoim czołem,
Kiedy ręce do krwi otarte
Dumnie kładziesz przede mną na stole,
Miły, boję się Twoich powrotów.

Ref.: Drżysz jeszcze, oczy zamglone, | | G
Zrobisz wszystko, o co poproszę, | | A
Muszę wierzyć, przecież mnie kochasz. | | h
Krótka chwila i wracasz, | | G
Krótka chwila i wracasz, | | A
Krótka chwila i wracasz na morze. |bis | G D

2. Boję się morza w Twoich myślach,
Kiedy jesteś do drogi już gotów,
Leżysz przy mnie, oczy otwarte,
Miły, boję się Twoich powrotów.

ref...


================================================================================

POWRÓT

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Dni mijały z wolna, czas wlókł się niczym żółw.
Dzień za dniem, bez końca, rozsadzał się w czaszce mózg.
Ile lat wytrzymać trza jeszcze będzie nam?
Hej, ha, nadejdzie czas, gdy wrócę pod swój dach.

Ref.: Wrócimy wszyscy razem, wrócimy, choć zły wiatr
Chłoszcze nas po twarzach, a wodę leje za kark.
Czy człowiek ten to ja, czy to zupełnie inny ktoś?
Hej, ha, nadejdzie czas, a wrócisz pod swój dach.

2. Skipper mawiał często - Nie dla was taka gra.
Niejeden szlak już przeszedł, aż po Kanał la Manche.
Czy Horn, czy sztorm, czy fala zła, gdziekolwiek walnie wiatr,
Zaśpiewaj sobie w duchu, że wrócisz pod swój dach.

3. Wiedzieli wszyscy dobrze, że wpadną w dziwny stan,
Zatańczą nieraz z diabłem, ze śmiercią pójdą w tan,
Nie straszny będzie im ten rejs, nie straszny też zły wiatr,
Nie wzruszy serca nawet kurs, na złe Van Diamands Land.

4. Wiatr wyliże rany, sól opatrzy kark.
Za kwartę zrobisz wszystko, do piekła pójdziesz bram,
By choć na chwilę w myślach, tych słów usłyszeć czar,
Że minie szybko rok lub dwa i wrócisz pod swój dach.

ref...


================================================================================

POWRÓT DO DOMU

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Krzysztof ("Symulant") Lebionko, Waldemar ("Kaczor") Krasowski

1. Pamiętaj zawsze żeglarzu,
Że tylko jeden masz dom.
Po długim, zimowym rejsie
Zawsze powracasz doń.

I tylko jedną masz żonę
Co czeka na ciebie wciąż
Gdy wiatry za Żółtym Morzem
Ciskają fregatą twą.

Ref.: Długie wachty i daleko tak od domu
Groźne burze nie zapędzą nas na dno
I Przylądek Horn nie przyśni się nikomu
Zostajemy w domu, w domu.

Piłeś w niejednym barze
Poznałeś portów smród
Tak mało zostało z marzeń
Starcem wróciłeś tu

Długie czterdzieści lat było
Rok każdy, jak innym trzy
Dzisiaj coś się skończyło
Morze nie szumi już Ci.

3. Wracają spaleni od słońca
Spotykać znów mogę ich
Przygoda dobiegła końca
Ostatnie dłużą się dni

Czasami tylko z tęsknotą
Po masztach błądzi ich wzrok
Znowu śni im się złoto
Na morzu za rokiem rok.


================================================================================

POŁÓW

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Kiedy morze burzy swój spokojny sen, | D e D e
Białą grzywą wdziera się na ląd, | D e D h
My, jak drzewa, sennie pochylamy się, | D e D e
Wokół morza zacieśniamy krąg. | D e D e
Niespokojne nasze myśli | e G D
Szarpie wiatr, unosi prąd. | h e D
Pośród ryku wichrów, szalejących burz | D e D e
Słychać pieśń o pracy rąk. | D e D e

2. W lampie sennie skwierczy wielorybi tłuszcz,
Biały dym unosi wiatr.
Niespokojny przybój szarpie smukłą łódź,
Już na łowy ruszać czas.
W rozhukanej morskiej toni
Czai cielsko cenny łup.
Kiedy morzem pomknie zwinnej włóczni cień,
Biały narwal straci róg.

3. Wielki duchu oceanów
Nasze łodzie wiecznie chroń,
Myśliwemu kieruj w sieci cenny łup,
Celnie prowadź jego dłoń.
Groźną bielą gór lodowych
Nie zwódź naszych morskich dróg.
Przed narwala strzeż ogonem,
Chroń od morsa groźnych kłów.

Kiedy morze burzy...


================================================================================

POŻEGNALNY TON

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Chyba dobrze wiesz już, jaką z dróg | C e a
Popłyniesz, kiedy serce rośnie Ci nadzieją, | F C G
Że jeszcze są schowane gdzieś | F E a D
Nieznane lądy, które życie Twe odmienią. | C F G C

Chyba dobrze wiesz już jaką z dróg
Wśród fal i białej piany statek Twój popłynie,
A jeśli tak, spotkamy się
Na jakiejś łajbie, którą szczęście swe odkryjesz.

Ref.: Morza i oceany grzmią | C G a F G
Pieśni pożegnalny ton. | C d G C
Jeszcze nie raz zobaczymy się. | G a F
Czas stawić żagle i z portu wyruszyć nam w rejs. | C G F G C

2. W kolorowych światłach keja lśni,
I główki portu sennie mruczą "Do widzenia",
A jutro, gdy nastanie świt,
W rejs wyruszymy, by odkrywać swe marzenia.

Nim ostatni akord wybrzmi już,
Na pustej scenie nieme staną mikrofony.
Ostatni raz śpiewamy dziś
Na pożegnanie wszystkim morzem urzeczonym.

ref... x2


================================================================================

POŻEGNANIA

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Ostatni promień słońca w fali kąpie się | a.G.F7+ G.a.a
Noc zimnym wiatrem gasi go | C.D.a.a
W szczątkach starej szalupy ptaki mają dziś swój dom | a.C.D.F
Nikt nie wie, który sztorm wyrzucił tutaj ją. | a.G.F7+ G.a.a
| C.D.a.a.F.G.a.a
Przystanął w stoczni na ostatniej wachcie już,
Tu w sterty blach zamienią go,
Wyrwą serce i duszę, w niepamięci poślą dno,
Nie spotka się już z falą, wiatr nie porwie go.

Ref.: Jego dni policzone były już, | C.D.a.a
Jego dni policzone były już, | F.G.a.a
Jego dni policzone były już, | C.D.a.a
Jego dni policzone były już. | F.G.a.a

2. Po trapie w porcie Stary zszedł ostatni raz
Czas odejść, braknie mu już sił
Wszystkich kumpli zostawił, twardo trzymał będzie się,
Choć nic nie powie - tęsknić będzie, to już wie.

3. Ostatni promień słońca w fali kąpie się
Noc zimnym wiatrem gasi go
W szczątkach starej szalupy ptaki mają dziś swój dom
Nikt nie wie, który sztorm wyrzucił tutaj ją.


================================================================================

POŻEGNANIE

Słowa: Kazimierz Robak
Muzyka: Jerzy Janikowski

1. Choć Atlantyk już za nami, Antarktyda też w kieszeni,
A w metryce jest już imię wprost z równika,
Dzisiaj nadszedł czas rozstania, pora więc na pożegnanie
I ostatni już nareszcie głos z kubryka.

Kapitanie, pókiś jeszcze pośród nas,
Kapitanie, posłuchaj póki czas:

To jest nasze, Kapitanie, pożegnanie,
Więc za wszystko pięknie dziękujemy Ci.
Nikt z nas nie zapomni chwil na oceanie,
Dzięki nim piękniejsze będą sny.

Tą piosenką Cię żegnamy, Kapitanie,
Choć niełatwo się nam rozstać, co tu kryć!
Ale na Twój zew znów każdy z nas tu stanie,
Aby razem na morze iść!

2. Żeś z żaglowców najpiękniejsza i od dziewczyn stu wierniejsza
- Tak śpiewaliśmy Ci przez dni sto trzydzieści.
Dzisiaj nadszedł czas rozstania, przyjmij więc na pożegnanie
Krótki refren tej ostatniej naszej pieśni.

Skoro zatem pożegnania nadszedł czas,
Zaśpiewamy Ci wszyscy jeszcze raz:

To już nasze jest, "Pogorio", pożegnanie,
Więc za wszystko pięknie dziękujemy Ci!
Nikt z nas nie zapomni chwil na oceanie,
Dzięki nim piękniejsze będą sny.

Tą piosenką pożegnamy Cię, "Pogorio",
Choć niełatwo się nam rozstać, co tu kryć!
Ale na Twój zew znów każdy z nas tu stanie,
Aby razem na morze iść!


================================================================================

POŻEGNANIE

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

| F1 A F9 C (x2)
O, nie powrócę już do Ciebie, | F9 C
Do portu, gdzie Twój stoi dom. | F9 C
Już nie obejrzę się za siebie, | h7 E
Na próżno czekać będziesz, czekać mnie przez noc. | a7 G F
Co nam minęło, już nie wróci,
Los nic nie daje razy dwa
I nie będziemy się już kłócić
O sprawy, których nie ma następnego dnia.

Zobacz, na redzie statek stoi,
Już podniecony wiatrem drży,
Popłynąć można nim i nie bać się
O te biegnące tu na lądzie dni.
Zaokrętuję dziś na niego,
Kursem na wiatr wyruszę tam,
Gdzie los uchroni mnie od zła wszelkiego,
A wspominać będę Ciebie tylko w snach.

A gdy już zmęczę się wolnością,
Jak ptak, co długo w locie był,
Obiorę kurs powrotny na Twój brzeg
I o spotkaniu z Tobą będę śnił.
A gdy już stanę u drzwi Twoich,
Może zabraknie wtedy sił,
By móc zapukać do nich: raz, dwa, trzy...
I tak jak dawniej razem z Tobą żyć.

Zobacz,...


================================================================================

POŻEGNANIE

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Wojciech Dudziński, Andrzej Grzela
Muzyka: Andrzej Grzela

1. Zamknąłem już niejedne drzwi zupełnie niepostrzeżenie | a a7 D E4
I mogę pewnym dzisiaj być za ich milczenie | a a7 D E4
Nagości tamtych przeszłych dni już nic nie zawstydzi | a a7 D E4
Nikim byłem, spójrz. A dzisiaj... czy widzisz? | a a7 D E4

Już blady świt nadchodzi niepewny jak Ty | E4 d G C7+ a
Poranna bryza burzy sny | a d G C7+
Otwieram oczy i odpowiedź każdą znam | a d G C7+ a
Spokojnie tak chodzę | a F7+ E4 E

Ref.: Tam, gdzie czas zachłysnął się na dłużej wiatrem
Tam, gdzie morze błękitem woła nas
Gdzie każdego dnia od nawa to życie jest coś warte
W ustach soli smak (soli, soli smak)...

2. Zostawiam Ci codzienne rozmowy o niczym
Zostawiam te wspomnienia zmarznięte jak Ty
Niepewność nocy i szarość zwykłych naszych dni
Nikim byłem, spójrz. A dzisiaj... czy widzisz?

Znów blady świt nadchodzi niepewny jak Ty
Poranna bryza burzy sny
Otwieram oczy i odpowiedź każdą znam
Spokojnie tak odchodzę

ref...


================================================================================

POŻEGNANIE LIVERPOOLU

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki, Krzysztof Kuza
Muzyka: trad.

1. Żegnaj nam dostojny, stary porcie, | C C7 F C
Rzeko Mersey żegnaj nam! | C G
Zaciągnąłem się na rejs do Kalifornii, | C C7 F C
Byłem tam już niejeden raz. | C G7 C

Ref.: A więc żegnaj mi, kochana ma! | G F C
Za chwilę wypłyniemy w długi rejs. | G
Ile miesięcy Cię nie będę widział, | C C7
Nie wiem sam, | F C
Lecz pamiętać zawsze będę Cię. | C G7 C

2. Zaciągnąłem się na herbaciany kliper,
Dobry statek, choć sławę ma złą,
A że kapitanem jest tam stary Burgess,
Pływającym piekłem wszyscy go zwą.

3. Z kapitanem tym płynę już nie pierwszy raz,
Znamy się od wielu, wielu lat.
Jeśliś dobrym żeglarzem - radę sobie dasz,
Jeśli nie - toś cholernie wpadł.

4. Żegnaj nam dostojny, stary porcie,
Rzeko Mersey żegnaj nam.
Wypływamy już na rejs do Kalifornii,
Gdy wrócimy - opowiemy wam.

Ref.: A więc żegnaj mi, kochana ma!
Już za chwilę wypływamy w długi rejs.
Ile miesięcy Cię nie będę widział
Nie wiem sam,
Lecz pamiętać zawsze będę Cię.


================================================================================

POŻEGNANIE WYSP

Wykonawca: zespół "V"
Słowa: zespół
Muzyka: trad.

1. Jeszcze dzień a może jeszcze dwa
Trzeba będzie ruszyć znów
Ruszyć śladem wielkich stad
Na północny dziki szlak

Nowej Szkocji ujrzysz stromy brzeg
Lub Grenlandii lodów biel
Harpun tęgo w dłonie chwyć
Trza nam sto baryłek mieć

Ref.: Powiedz mi, o miła ma
Powiedz mi, cóż robić mam
Czas opuścić cichy dom
Czas na łowy ruszać nam

2. Wielorybów wielkie stada tam
Dadzą nam i kły, i tran
Bywa tak, że któryś z nas
Życie swe zakończy tu

Ale Ty, ma Miła, nie martw się
Ja powrócę z łowów tych
Przecież wiesz, że pamięć Twa
Jak talizman strzeże mnie

Powiedz mi...


================================================================================

PRAWO MORZA

1. Jeśli poznałeś me prawo twarde,
Jak dłoń żeglarza odjęta wiosłom
I falą buntu w sercu narosłą,
Moją do lądu poczujesz pogardę.

Już Cię nie skuszą fale łaskawsze,
Ani tęsknota nie odda miastom.
Jam Cię urzekło falą grzywiastą.
Nie zdołasz uciec. Tyś mój na zawsze.

Ref.: Szum fali mojej zmieniony w mewę
Twoimi ślady poleci wszędzie,
Krążąc nad każdym snem Twoim będzie
Co noc Cię budzić surowym zewem.

2. Innym mieszczański sen gwiazdy wróżą,
Tobie sztorm słony, co nordem smaga,
Bo życie Twoje będzie jak flaga
Szarpana w strzępy północną burzą.

Ląd z oczu Twoich się odkotwiczy
I już nie znajdziesz drogi powrotnej,
I rychło pojmiesz - człowiek samotny -
Że miłość moja ma smak goryczy.

Szum fali mojej...

Szum fali mojej zmieniony w mewę
Twoimi ślady poleci wszędzie,
Krążąc na każdym snem Twoim będzie,
Co noc Cię budzić cudownym zewem.


================================================================================

PRESSGANG

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. W dół od rzeki, poprzez London Street, | c B c B
Psów królewskich oddział zwarty szedł. | c B c
Ojczyźnie trzeba dziś świeżej krwi | g f G
Marynarzy floty wojennej. | B c B c

2. A że byłem wtedy silny chłop,
W tłumie złowił mnie sierżanta wzrok.
W kajdanach z bramy wywlekli mnie -
Marynarza floty wojennej.

3. Jak o prawa upominać się
Na gretingu nauczyli mnie.
Niejeden krwią wtedy spłynął grzbiet
Marynarza floty wojennej.

4. Nikt nie zliczy ile krwi i łez
Wsiąkło w pokład, gdy się zaczął rejs,
Dla chwały twej, słodki kraju mój,
Marynarzy floty wojennej.

5. Hen, za rufą cichy został ląd,
Jesteś tylko parą silnych rąk.
Dowódca tu Twoim bogiem jest
Marynarzu floty wojennej.

6. Gdy łapaczy szyk formuje się,
W pierwszym rzędzie możesz ujrzeć mnie.
Kto stanie na mojej drodze dziś - |
Łup stanowi floty wojennej! |bis


================================================================================

PROM WAHADŁOWY DOVER-CALAIS

Wykonawca: Pod Masztem
Słowa i muzyka: Robert Kolebuk

Nasz statek pływał tylko między Dover a Calais | EA EA EHE
Towary różne szły przez kanał - we wtę no i w tę | EH EH EAE
Z Calais do Dover i z Dover do Calais | cis A H
Mogliśmy przewieźć wszystko co dało sprzedać się | EA EA EHE
|
Wieźliśmy dziesięć ton ślimaków do Calais | H
Wszak Francuz jak wiadomo ślimaków kocha smak | E
Lecz tak zawzięcie lało, że potopiły się | A H E
I nasze sny o zysku prędziutko trafił szlag | H - A H E

Do Dover szła herbata - dwadzieścia chyba ton
A każda fala nam się pod pokład chciała pchać
Jak byliśmy już w porcie, to Anglik wrzasnął: won!
Bo pleśń zeżarła towar, co miał fortunę dać

Do dziewczyn mnie ciągnęło, więc niech nie dziwi cię
(Jak byłbyś w mojej skórze też byś tak zrobił sam)
Że jedną miałem w Dover, a drugą zaś w Calais
Angielską flegmę tutaj, francuską miłość tam

Gdym do kochanki pędził - raz w Dover, raz w Calais
To często nie wiedziałem, jak pannę witać mam
I stojąc już na progu niepewność brała mnie
Czy rzec: "Hallo, my darling", czy też "Bonjour, madam"

Trzydzieścim lat tak pływał aż śmierć zabrała mnie
Więc prośbę mam ostatnią, gdy pogrzeb mu jest tuż
Podzielcie moje prochy na Dover i Calais
By nigdy mnie przez kanał nic nie ciągnęło już

================================================================================

PRZEBUDZENIE WIOSENNE

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

Czas wygasić już w kominku, otrząsnąć złe sny,
Rozgonić czarne chmury i na morze zdarzeń ruszyć trzeba,
A żagle swoich myśli ustawić na wiatr,
Resztkę zimy z kapoty otrzepać.

Znów zakwitły białe żagle
W zatoce Twych snów,
Stopniał śnieg i Twoich myśli
Nie nękają już zimowe chłody.
Znów pędzisz z białą grzywą,
Jesteś wolny jak ptak -
Pierwszy zwiastun wiosennej pogody.

I znów jesteś żaglem, znów kocha Cię wiatr,
Jego ciepłem dotknięty nabierasz urody.
Morze sprzyja Twym myślom i niesie Twój jacht,
Popatrz pierwsze puszczają już lody.

Popatrz, żagle Twoich zdarzeń
Pomyślny spiął wiatr.
Znów Cię porwał życia nurt,
A ster wydarzeń w dłoniach zaciśnięty.
Przecież wiesz, że nie na wszystko
Wystarczy Ci sił,
Że przed dziobem znów burza się kłębi.

Pewnie znowu nie zdążysz, nie wrócisz na czas,
Słońce biel Twoich żagli w złote barwy przemieni.
Kiedy wpłyniesz tu znowu, czas będzie i nam
Zakotwiczyć w brunatnej jesieni.


================================================================================

PRZECHYŁY

Słowa i muzyka: Paweł Orkisz

1. Pierwszy raz przy pełnym takielunku | e D e
Biorę ster i trzymam kurs na wiatr. | e D e
I jest jak przy pierwszym pocałunku, | a H7 e
W ustach sól, gorącej wody smak. | a H7 e

Ref.: O-ho-ho, przechyły i przechyły, | a H7 e
O-ho-ho, za falą fala mknie, | a H7 e
O-ho-ho, trzymajcie się dziewczyny - za liny! | a H7 e
Ale wiatr, ósemka chyba dmie! | a H7 e

2. Zwrot przez sztag - o'key, zaraz zrobię,
Słyszę jak kapitan cicho klnie.
Gubię wiatr i zamiast w niego dziobem,
To on mnie od tyłu - kumple w śmiech.

3. Hej, Ty tam, za burtę wychylony,
Tu naprawdę się nie ma z czego śmiać.
Cicho siedź i lepiej proś Neptuna,
Żeby coś nie spadło Ci na kark.

4. Krople mgły, w tęczowych kropel pyle
Tańczy jacht, po deskach spływa dzień.
Jutro znów wypłynę, bo odkryłem,
Że wciąż brzmi żeglarska stara pieśń.

ref...


================================================================================

PRZEKLĘTY

Wykonawca: North Cape
Słowa: Łukasz ("Kuka") Malcharek, Michał Mrozik
Muzyka: Krzysztof Skorupka

1. Stary okręt z mgły wynurza się,
Martwej ciszy nie mąci żaden dźwięk,
Czarne żagle wiszą z rej, a zło wypływa z luf, |
To statek-widmo na morze wyszedł znów. |bis

2. Jego burty przeżarte solą są,
Ciężkie wiosła raz po raz wodę tną,
Dawno ucichł ptaków krzyk, a wicher wzmaga się,
To znak, że wkrótce zły los dosięgnie Cię.

3. Dzisiaj piekło otwarło bramy swe,
Przeklęty statek posiadły moce złe,
Zgniły pokład skrzypi wciąż czerwieniąc się od krwi, |
Samotna postać za sterem ciągle tkwi. |bis

4. To Holender przez bezmiar płynie mórz,
Za swe grzechy targany furią burz,
Co sto lat przybywa tu, a kto zobaczy go,
Ten niechybnie na morskie pójdzie dno.

(jeszcze raz pierwsza zwrotka)


================================================================================

PRZEMIJANIE

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Znów spotkałem go, jak w brudnym barze gorzkie piwo wolno pił jak cień,
Pochylony wiatrem słonych mórz, bez jednego słowa życie śnił.
Jak wyrzucony wrak, cichą skargą połamanych burt swą rolę życia grał,
Jak zabłąkany wiatr, co poplątał kursy statkom, swoją drogę zaleźć chciał.

2. Czy widziałeś tę kobietę - tak głęboko w oczy zaglądała mu, jak w mrok.
O, nikt nie wróci jej młodych lat, głęboko skrywa je morski kurz.
Jak wyrzucony wrak, cichą skargą połamanych burt raniła serce mi,
Jak zabłąkany wiatr, nutą skargi w jego życia strunie jeszcze cicho łka.

3. I nie próbuj zmienić choćby drobnym gestem tego, co już jest - zrobisz źle.
Ostry zapach portu, kurs na wiatr, to jest ich własny świat, życia bieg.
Jak porzucony wrak śnią, że dobry Bóg tam w niebie słone morze znów im da,
Jak zabłąkany wiatr szukać będą swego kursu błogosławiąc podły świat.

Jak porzucony wrak śnią, że dobry Bóg tam w niebie słone morze znów im da,
Jak zabłąkany wiatr szukać będą swego kursu błogosławiąc podły świat.


================================================================================

PRZEMYŚLENIA

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Nad ranem morska toń kipiała pianą fal, | G D G D
Jak gdyby stary Bóg zniweczyć morze chciał. | G D G D
I w takie oto dni najbardziej boję się, | G h C G
Żeby wielkie serce morza nie opadło z sił. | G F C D

2. Znałem człowieka, co pokonać morze chciał,
Tysiące przebył mil, aż raz na skały wpadł,
A gdy po latach znów w morzu spotkałem go,
Nie ośmielił się na wiatr podnieść rękę swą.

3. Znam małą przystań, gdzie rybackie sieci schną,
Tam wielki stoi krzyż i gdy w pogodę złą
Nastanie ciemna noc, wtulone w plaży piach
Wszystkie łodzie klęczą tam wyczekując dnia.

4. Dane mi było żyć, gdy tonął statek wasz,
Nad ranem wielki sztorm pod żarem słońca padł.
Minęło kilka lat, do dzisiaj nie wiem sam,
Czy to była śmierć, czy tylko słońca blask.

5. Gdy wieloryba głos usłyszeć mogłem raz,
Jakby wielki jęk i cierpienia ślad,
I dziwię się, że on - ogromny władca mórz
Jest samotny tak jak my, mimo nadmiaru słów.

6. Lata nam biegną wciąż lawiną szybkich dni
I mimo wielu burz życie się jeszcze tli,
I tylko czasem strach w nocy ogarnia mnie,
Czy zrozumieć zdążę, jakie serce morza jest.


================================================================================

PRZESTROGA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Posłuchajcie ludzie mojej opowieści, | C G C
Co w żyłach słabszych może zmrozić krew. | C G C
I przestroga dla was mieści się w tej pieśni, | C G C
Co legendą żyje wśród mazurskich drzew. | C G C

Ref.: Wiej nas wietrze, hej, | C G a
Do znajomych miejsc. | F G
Dziej się losie, dziej, | C G a
To mazurski rejs. | F G C

2. Rejs rozpoczął się w "Oazie" w Węgorzewie,
Na początku forsy wszyscy mieli w bród.
Jak na Mamry wyszlim - tego już nikt nie wie,
Północne powietrze zwaliło nas z nóg.

3. Szok tlenowy we łbach pomieszał nam całkiem
I nikt nie przewidział niespodzianki tej:
Na Święcajtach patrzę - wzywa nas "Rusałka",
Znowu jakieś piwo, a kieszeniom lżej.

4. Wtedy przysięgliśmy: "Nigdy, w żadnym porcie
Już nie damy bydła - w tym żeglarstwa sens!"
Aż dopłynęliśmy, gdzie w pięknym Sztynorcie
Królowała Gosia w najpiękniejszej z "Zęz".

5. Ech, "Almatur", "Skarpa", AZS-u ludzie,
Piwo przy ognisku, śpiew, gitary dźwięk...
W bolesny poranek słońcem nas obudził
Ostatnich w kieszeniach kilku monet brzęk.

6. Rejs się skończył, w końcu przyszedł czas się smucić,
A los wstydem zaczął bezlitośnie kłuć:
Nie mieliśmy za co do domu powrócić -
W Mikołajkach trzeba było sprzedać łódź!

ref... x2


================================================================================

PRZESTROGA (PARABDUA)

Wykonawca: Cape Cod
Słowa: Mariusz Woźniak
Muzyka: Irek Dudek

1. Gdy ruszyliśmy na morze, było nam już coraz gorzej,
Naszą łajbą wciąż kiwało, bardzo mocno wtedy wiało.
Następnego dnia po sztormie położyłem się wygodnie,
Bosman prace wciąż nadawał, miałem dosyć tego gada.

2. O panience wciąż marzyłem, o tawernę zahaczyłem,
Poderwałem słodką Mary, dała mi całusy cztery.
Zacisnęła mocno nogi, a byłem w połowie drogi,
Kiedy przyszło do płacenia, rzekłem: "Spadam, do widzenia"!

3. Gdy na statek swój wróciłem, to stwierdziłem, że mam kiłę,
Jedno, co mi pozostało, chlać na umór i nie mało.
Na rozrywkę tę wydałem, nim do cna już się spłukałem
I wróciłem tak zalany w swej kajuty cztery ściany.


================================================================================

PRZEZ KUFLA DNO

Wykonawca: Meltrad
Słowa i muzyka: Marek ("Korab") Jankowski

1. Gdy nad głową żagiel masz, | G C G C
Piwo ma wspaniały smak, | G C G C
Żywym złotem w słońcu gra, | G C G C
Kiedy piankę zdmuchuje wiatr. | D G G 7

Ref.: Dalej, bracie, jeszcze raz, | C G
Słońca nalej w szkło, | D G F
Wszak piękniejszy jest ten świat, | C G E
Kiedy patrzysz przez kufla dno. | A D G

3. Niebo nad masztami lśni,
Kolor dziewczęcych oczu ma.
Jeszcze piwka dwa lub trzy.
Spokojnie, mamy czas.

4. Hej, wypijmy za dobry wiatr,
Za aurę dobrą lub złą,
Za dziewczyny, by kochały nas
I na piwo zawsze był grosz.

5. A wieczorem ogień gdzieś
Tuż nad wodą pali się,
Gra gitara, szumi las
I przy piwie niesie pieśń.

ref... x2


================================================================================

PRZY STERZE

Wykonawcy: Stara Kuźnia, Przylądek Starej Pieśni, The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Przy sterze stałem - kiepska rzecz, | C a
Bo wiatr tej nocy szalał wciąż. | F G
Na chwilę zamyśliłem się | C a
I ster wyśliznął mi się z rąk. | F G C
O rafę statek otarł się, | F
Zalała woda pokład wkrąg. | F
Kapitan wściekły złapał mnie, | F
Zamachnął się, wymierzył cios... | F G

Ref.: Raz walnął pięścią mocno w łeb | C a
I nie poczułem więcej nic. | F G
Przeszła noc i nastał dzień, | C a
Trzeba znów płynąć, żeby żyć. | F G C

2. Kabestan kręcić trudno jest,
A nas niewielu było tam.
Parliśmy na handszpaki fest
I łańcuch w kluzie wolno drgał.
Wtem pod stopami czuję coś,
Co miękko rusza się i już
Wiem, że to bosman, ostry gość,
Co drzemkę sobie uciął tu...

3. Do portu, po miesiącach dwóch,
Przybiliśmy na jakiś czas.
Na kejach panny, w knajpach rum,
Przydałoby się wyrwać tam.
Pytam Starego, gdzie mój szmal,
Jaką zapłatę dla mnie ma?
On, groźnie patrząc, wolno wstał:
"Ja Ci zapłatę chłopcze dam..."

4. Gdy wreszcie morza miałem dość,
Na ląd wróciłem, by żyć tu.
W tawernie siedząc w ciemną noc
Ujrzałem pannę - istny cud.
Podszedłem do niej cicho tak
I wyszeptałem kilka słów.
Wtem jakiś gość, co obok stał,
Odwrócił się i wtedy znów...

ref...


================================================================================

PRZYGODA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Postanowiłem i tak zrobiłem -
Zaznać przygody pośród mórz.
Wór spakowałem, dom pożegnałem
I żeglowałem wkrótce już.

Ref.: Lecz jakże można nazwać przygodą,
Kiedy się woda leje do zęz,
Gdy wiatr i fale żagle zrywają, |
A Neptun męczy aż do łez. |bis (i następne)

2. Wkrótce w dni parę straciłem wiarę,
Że właśnie tego w życiu chcę.
Bąble na dłoniach, zmęczenie w skroniach,
Co ja tu robię - któż to wie?

Bo jakże można nazwać przygodą...

3. Lecz gdy wracałem, to żałowałem,
A nawet brała trochę złość.
Nic to takiego, drogi kolego,
Że się dostanie czasem w kość.

Można to nazwać niezłą przygodą...

4. Kumple słuchali jak oniemiali,
Gdy wspominałem tamten czas.
Szklanki wznosili i nie wierzyli,
Że chcę popłynąć jeszcze raz.

Bo polubiłem taką przygodę...

5. I tak żegluję już latek kilka,
Myślę, że nie jest aż tak źle.
Wkrótce się zmienię w morskiego wilka
I pokazywać będą mnie.

Bo pokochałem taką przygodę...


================================================================================

PRZYJACIÓŁKA ŻEGLARZY

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| a
1. W tawernie, tej za rogiem, gdzie czerwone płynie wino, | a H7 d a
Wśród zgiełku zapoconych łbów wyróżnia się dziewczyna. | a H7 d a
Wesoła śpiewa, bawi się, a wszyscy w krąg pijani, | F C d E
Co chwila inny facet w jej wsysa się ust aksamit. | a H7 dE7 a
| a
Ref.: Przyjaciółko żeglarzy, o Tobie każdy marzy, | | aEEa (CGGC)
Kiedy wina trochę więcej wypije! | | FGCE
Przyjaciółko żeglarzy, słodki uśmiech na twarzy, | | aEEa
Ta tawerna, to bez Ciebie nie żyje! |bis | FEaa

2. Przed chwilą piła wino tu, a już przy drugim stole,
Z innymi swoich wdzięków czar wymienia na napoje,
A każdy stawia jej, by z nim spędziła choćby chwilę.
Zabawa trwa i szum, i gwar, i szanty pod sufitem.

3. Gdy czasem dłużej któryś z nich zawiśnie na jej wargach,
Wyciąga go na spacer po portowych zakamarkach.
Wracając woła taki gość w tawerny stając progach:
"Chłopaki, ech, złapałem dziś za nogi Pana Boga!"

4. Za jednym dzbanem, drugi dzban z tym winem karminowym,
Co ścina z nóg, przygina kark i pustkę czyni w głowie,
A ona, jak spełnienia znak, wśród pożądliwej braci,
Kasuje głupców raz po raz, wypłata po wypłacie.

ref... x2

Para raj, ra ra, raj ra... ... ...

Przyjaciółko żeglarzy, słodki uśmiech na twarzy,
Ta tawerna, to bez Ciebie nie żyje!


================================================================================

PRZYJDZIE CZAS

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

Widzisz, znów zostałem dziś kochana razem z Tobą.
Zobacz, jak przez te lata szybko synek wyrósł nam.
Wybacz mi, że nie chciałem z przyjacielem wyjść na morze.
Jest kilka spraw, których nie rozumiesz, a chcę mieć na nie czas.

Ty Stary też wybacz mi, że nie popłynę z Tobą w morze.
Sztormiak włóż, a ja będę tu na brzegu, gdzie mój dom.
I w ciemną noc, kiedy Bóg zapomni zająć się gwiazdami,
Poproszę Go, by je zapalił, abyś mógł odnaleźć kurs.

Z portu wyszedłeś w nocy, wziąłeś lewą burtą światła Helu.
Kambuz śpi. Znam Cię, mocną kawę robisz sobie sam.
Z mojego brzegu świateł Twoich nie zobaczę, bo i po co?
Dobrze wiem, radę sobie musisz dać, gdy przyjdzie sztorm.

Myślą będziemy z Tobą, w oknie domu lampę zapalimy,
Choć mała jest, to pomoże kurs odczytać w mokrą noc.
Na pewno nic się nie stało, wszystko będzie tak jak dawniej,
Gdy wrócisz tu, wymarzymy sobie jeszcze jeden rejs.

I przyjdzie czas, że popłynę z Tobą,
Będziemy dzielić spleśniały chleb na pół,
A gdy śmierć zechce porwać nas w otchłań słoną,
Zaufaj mi do kresu sił.

Nie martw się moja Miła, chodź, pójdziemy na brzeg morza.
Zobacz, jak fala z wiatrem w zwariowanym tańcu trwa.
Los jak wiatr tańcząc z nami bezlitośnie figle płata,
Lecz minie sztorm i do portu wpłynąć będzie znacznie lżej.

Muszelka mała tu na brzegu swoją podróż zakończyła.
Podniosę ją, a opowie mi jak będzie w morzu, gdy
Kolejny rejs przyjdzie nam wachtami pół na pół podzielić
I jedno wiem, ten rejs wpisałem w moje dni.

Bo przyjdzie czas, że popłynę z Tobą,
Będziemy dzielić spleśniały chleb na pół,
A gdy śmierć zechce porwać nas w otchłań słoną,
Zaufaj mi do kresu sił.


================================================================================

PTAK

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Jak beztroski ptak poruszam się
Marzenia w chmury niosą mnie
Tam w dole wielkie miasto
Ze snu budzi się

Przetarł oczy już uliczny gwar
I z bladym świtem ruszył w tan
Tam w dole wielkie miasto
Ze snu budzi się

Ref.: Ja ulicami ścigam wiatr
Do okien stukam i do bram
Statkom na rzece mówię hej
Do morza popłynę z dniem

2. Przebywałem już i tu i tam
Wśród mew przyjaciół wielu mam
Do błękitnego morza
Doprowadzą mnie

Tam się niebo z wodą łączy gdzieś
I wiatr mi mówi o tym też
A tutaj w Gdyni ranek
Czwarta zero sześć


================================================================================

PULL DOWN BELOW

Wykonawca: zespół "V"
Słowa: zespół
Muzyka: trad.

1. Znowu nas wygnało w morze
- Razem i w dół
Znowu nas wygnało w morze
- Razem i w dół
Weźmy ją razem chłopcy i w dół
Do zielonych pól i dolin wrócimy znów

2. Znów na łowy ruszać pora
Czeka nas daleka droga

3. Wiele trudnych dni przeminie
Groźne lody śnieg i sztormy

4. Chociaż wielu z nas nie wróci
W lodach żywot swój zakończy

5. Znowu nas wygnało w morze
Znowu nas wygnało w morze


================================================================================

PUT YER SHOULDER NEXT TO MINE AND PUMP AWAY!

Wykonawca: Cztery Refy


Oh, once I had a girl, had a girl,
- Had a girl!
Oh, once I had a girl, had a girl,
- Had a girl!
Oh, once I had a girl, she put me in a whirl,
- Put yer shoulder next to mine an' pump away, pump away,
Put yer shoulder next to mine an' pump away!

She had me on a string, on a string,
- On a string!
She had me on a string, on a string,
- On a string!
She had me on a string, I bought her everything,
- Put yer shoulder next to mine an' pump away, pump away,
Put yer shoulder next to mine an' pump away!

When I came home from sea, home from sea, |
- Home from sea! |bis
When I came home from sea I bought her gifts so free.
- Put yer shoulder...

I brought her presents one...
...she said I shouldn't have done.

I brought her presents two...
...and her heart she let me woo.

I brought her presents three...
...and she caught me by the lee.

I brought her presents four...
...and she met me on the shore.

I brought her presents five...
...she was very much alive.

I brought her presents six...
...and that one did the trick.

I brought her presents seven...
...she said she was in the heaven.

I brought her presents eight...
...and I took her for my mate.

I brought her presents nine...
...the baby's doing fine.

I brought her presents ten...
...now we start all over again.


================================================================================

PYTAJO SIE LUDZIE

Wykonawca: Hambawenah
Słowa i muzyka: trad.

1. Pytajo się ludzie,
Z cego flisak zyje?
A s tej drygawecki,
Co jom w wodzie myje.

2. Pytajom się ludzie,
Gdzie Janulo bywał?
Do samego Gdańska,
Na cułenku pływał.

3. Płynie Jasiul płynie,
Mija mój domecek.
Cy mu sie nie udał
U mnie pozondecek?

4. Pytajo się ludzie,
Jak ten oryl żyje?
Buda jak chałupa,
Naje się, napije.

5. Pytajo się ludzie,
Czy się będzie żenił?
Aż swe kochaneczki
Ze wszystkiem odmieni.

6. Pytajo się ludzie,
Za co oryl pije?
Za tę drygaweckę,
Co ją w wodzie myje.


================================================================================

PYTANIA

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. Czy powrócą na morze stare, smukłe żaglowce, | G C
Ostre dzioby kadłubów wśród szumiących fal, | a D7 G
Białe żagle na masztach wiatrem dumnie wydęte. | G C
Czy powrócą znów tam, na starych żaglowców szlak? | a D7 G

2. Czy pochwyci znów ktoś za stare, zniszczone liny,
Załogi usłyszy śpiew, gdy praca wre,
Ludzki trud, morza czar, piękne rejsu godziny.
Czy powrócą znów, jak bajki, z dziecięcych snów?

3. Czy wyruszą w przygodę ze swych kamiennych klatek
I popłyną przez fale, gdzie morze groźną ma twarz,
Mewy śpiew, wiatru zew i wciąż białe żagle.
Czy uwolni je ktoś z kamiennych portowych szpon?

4. Czy powrócą na morze stare, smukłe żaglowce,
Ostre dzioby kadłubów wśród szumiących fal,
Białe żagle na masztach wiatrem dumnie wydęte.
Czy powrócą znów tam, na starych żaglowców szlak?


================================================================================

PŁACZĄ DZIEWCZYNY

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa i muzyka: Zbigniew Perka

1. Wypływamy w rejs na pół roku, | G C F C G
Za szmalem, za przygodą w morze trzeba nam.
Zapamiętane łzy w waszych oczach | G C F C G
Pomogą przetrwać ten trudny czas. | G C F C G

Ref.: I fajnie będzie, gdy wrócimy tutaj znów, | D C
Wytęsknieni zapragniemy smaku waszych ust. | D C
Ajajaj, jajaj, ajajaj! | G C D G
Płaczą dziewczyny, kiedy wypływamy w świat. | e C D
Ajajaj, jajaj, ajajaj, ajajaj!
Płaczą dziewczyny, kiedy wypływamy w świat.
W świat...

2. Ciężka robota, w sieciach ryby setki ton,
Portfel pęcznieje, alkoholu mamy dość.
Co dzień ktoś inny na deck'u patrzy w dal,
Tęsknotę topi wśród wielkich fal.

3. Łajbą kołysze na wszystkie strony,
Ocean w kość nam daje, wracać chyba czas.
Za parę dni port upragniony,
Dom i kobiety - tego trzeba nam.

ref...


================================================================================

PŁYNĄC Z RIO GRANDE

Słowa: R. Burchardt
Muzyka: trad.

1. Zaśpiewam Wam teraz żeglarską tę pieśń. | C G C
- Hej, o Rio! | C F C
Zaśpiewam Wam teraz żeglarską tę pieśń. | F C G C
- Odpływamy już z Rio Grande! | C G C

Ref.: Znikły, hen, dziewczyny tam.
- Hej, o Rio!
Żegnajcie nam miłe dziewczęta, a-hoj!
- Odpływamy już z Rio Grande!

2. Do Kitty ja rzekłem: "Kochana ma, pa!"
Kiwała chusteczką, gdy statek wsiąkł w dal.

3. Cześć Saro i żegnaj kochana ma Li.
I ty, która słuchasz, też żegnaj mi.

4. Nasz statek po morzach żegluje znów.
Ku ciepłym dziś morzom ostrzymy mu dziób.

5. Ach, piękne hiszpańskie dziewczęta, adieu!
Wrócimy tu kiedyś całować, że hej!


================================================================================

PŁYNĘ DO CIEBIE

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Siedzę na koi w kalesonach i w brodę zimno mi, | D.D.G.D
Tam czeka moja narzeczona, tu mordy wstrętne trzy. | D.D.E.A
To najfajniejsza laska w mieście, każdy ją dobrze zna, | D.D.G.D
Kiedy dopłynę, to nareszcie buzi mi swojej da. | G.DH7.GA.D

Ref.: Płynę do Ciebie, Kochana, | D.A.D.D
Powracam z dalekich mórz. | D.A.D.D7
Wieczorem, nocą, w dzień, z rana, | | G.G.D.h
Nie mogę wytrzymać już! |bis | D.A.D.D

2. Siedzę na koi w kalesonach i w zęzę wlepiam wzrok,
Kiedy tu ktoś posprzątać zdoła? Roboty jest na rok.
Taki tu bajzel niesłychany, aż robi mi się źle,
A tamten facet wyszczekany cholernie wkurza mnie.

3. Siedzę na koi w kalesonach, zmierzwiony sterczy włos,
Swędzi mnie gęba niegolona i mam rozbity nos.
Mój cały śpiwór przemoczony, sweter gdzieś dawno znikł,
I tylko suche kalesony, twarzowo jest mi w nich.

4. Siedzę na koi w kalesonach, chciałbym byś była tu,
Ściskałbym mocno Cię w ramionach, aż do utraty tchu.
Ale to długa droga jeszcze i w mordę wieje wiatr,
Lecz wierzę, że w końcu Cię popieszczę, Tyś dla mnie cały świat!

ref... x2


================================================================================

PŁYŃ Z NAMI W REJS

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Krystyna Banaszewska-Rogacka, Krzysztof Kuza
Muzyka: trad.

1. Gdyś pierwszy raz płynął w daleki rejs, | D e7 G
Nieznany otwierał się świat. | A A7 D
Uroki morza nęciły Cię | G D
I każdy sprzyjał Ci wiatr. | h e7 G A
Beztroski wydawał się majtka los, | D G D
Aż wreszcie nadszedł czas, | h e7 G A
Że czar marzeń młodzieńczych prysł, | D e
Gdy roboty gorzki poznałeś smak. | G A A7/4 D

Ref.: Nie przejmuj się jednak bracie, | D G D
Zrozumiesz, że ma to swój sens. | h e G A7
Choć ręce bolą, sól zżera twarz, | D e7 G
Płyń z nami dalej w rejs. | A A7 D

2. Na wachcie od rana nie wiodło się,
Dostałeś bracie w gnat.
Luk poszedł w drzazgi i porwał się grot,
Cóż, bywa czasem i tak.
Przy pompie i szotach tyrałeś za dwóch,
Lecz bosman sklął Cię jak psa.
Normalny to jednak żeglarza dzień -
Do kogo pretensje masz?

3. Nie raz jeszcze przeklniesz swój podły los,
Co przygnał Cię na ten wrak.
Niejeden w swym życiu przeżyjesz sztorm,
Co krypę zmiażdżyć by chciał.
Niejeden poznasz zdradliwy prąd
I grozę podwodnych raf,
Lecz dzielnym żeglarzem będziesz już
I sam zaśpiewasz tak:

ref...


================================================================================

PŁYŃ ŁÓDKO MA

Słowa: E. Drabienko
Muzyka: trad.

1. Cuma na dek, dziób fale tnie,
Płyń łódko ma, płyń łódko ma!
Życie ma cel, gdy żagiel gra,
O, hej! O, hej - niech wiatr nas gna!

2. Za nami ląd - przed nami świat,
Płyń łódko ma, płyń łódko ma!
Nad nami wiatr - pod nami toń.
O, hej! O, hej - niech bryza trwa!

3. Za nami noc - przed nami dzień,
Płyń łódko ma, płyń łódko ma!
Za nami mrok - przed nami blask.
O, hej! O, hej - niech rejs nasz trwa!


================================================================================

PŁYŃMY DO AUSTRALII

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Australia po nocach nam się śni, | C F C
- Heave away! Haul away! | F C F C
Czy kiedyś się spełnią nasze sny? | C G C
- Hej, płyńmy do Australii! | C G7 C

Ref.: Heave away! Popłyńmy tam, | F C
Heave away! Haul away! | F C F C
Płyńmy do Australii bram. | F C
Hej, płyńmy do Australii! | C G C

2. W Australii kilku kumpli mam,
Popłynąć chciałbym kiedyś tam.

3. Bałtyk zwiedziłem wzdłuż i wszerz,
I na Północnym byłem też.

4. Atlantyk nie jest taki zły,
Lecz płynąć trzeba wiele dni.

5. Po drodze chciałbym przejść Cape Horn,
Od lat po nocach śni mi się on.

6. Pacyfik spokojny powinien być,
Choć różnie bywa: Co tu kryć!

7. W Australii znajdę nowy dom,
Chociaż to tak daleko stąd.

8. Przed laty za karę pływali tam,
Dziś każdy pcha się do jej bram.

9. Australia po nocach nam się śni,
Czas by wreszcie się spełniły sny.

ref...


================================================================================

PŁYŃMY TAM, GDZIE KUBA

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Janusz Sikorski

1. Na Kubę gnać przyszła pora znów, | A
- Płyńmy tam, gdzie Kuba! | E A
Na Kubę, chłopcy, płyńmy, szkoda słów. | D A
- Gnajmy tam, gdzie Kuba! | A E A

2. Kapitan znowu nastawia szmat,
Bryźnie nam woda na pokład i na kark.

3. Oh, my God! Jak ten wiatr się wściekł,
Płyńmy tam poprzez lód i poprzez śnieg.

4. Dziewczynę znam - długą - dziewięć stóp,
Jej biust leży w kuchni, gdy w pokoju leży brzuch.

5. A małej bym chciał, która zna fandango,
Okrągłej tak, jak melon i słodkiej tak, jak mango.

6. Na Kuby brzeg gnajmy chłopcy, hej!
Na Kuby brzeg od poranku, aż po zmierzch.


================================================================================

PĘDZIWIATR

1. Kiedy pracy mam już dość,
Gdy za często wpadam w złość,
Wtedy biorę łajbę swą,
Wiatry niosą mnie gdzie chcą.
Rankiem słońce budzi mnie,
Do snu kusi szary zmierzch,
Szkwał jak najwierniejsza z żon,
Czule muska moją skroń.

Ref.: A Ty wiej, wiej, wietrze mój,
Jam przyjaciel twój.

2. Płynę sobie poprzez świat,
Płynę tam, gdzie hula wiatr,
Tam gdzie oczy niosą mnie,
Tam gdzie tylko diabeł wie.
Płynę z moim wiatrem, hen,
Choć ludziska patrzą źle,
Bom ja przecież pędziwiatr,
Dla takiego miejsca brak.

3. Na gitarze z wiatrem gram,
Czasem ptak wtóruje nam
I choć mija dzień za dniem,
Droga nam nie dłuży się.
Bratem moim kamień jest,
Siostrą napotkany kwiat,
Mą miłością wodny szlak,
Który wiedzie poprzez świat.

4. A gdy mi zabraknie sił
I zakończę drogę swą,
Ty mój wietrze dalej wiej,
Czasem tylko wspomnij mnie.
Czasem zawiej w polu gdzieś,
Czasem pogłaszcz stary sad,
Zanieś ludziom starą pieśń,
Zanim zginie po mnie ślad.


================================================================================

PÓJDĘ PRZEZ MORZE

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: K. Berndt
Muzyka: Jan Wydra

1. Rozbiję swój świat zabity deskami, | a7 d7 E7 a7 d7 E7
Z tych desek zbuduję, jak z tęsknoty, łódź. | a7 D7 E7
Perły, korale rozsypię na szczęście, | a7 G C7- F7+
Muszle, bursztyny, a może coś jeszcze. | d7 E a7

Będę wędrował poza horyzont
Ze swojskim balastem - wielką walizą.
Z wyspy na wyspę, raz dniem, raz nocą,
Skieruję ster, gdzie oczy poniosą.

Ref.: Gwiazdy to ryby latające | | d7 E7 a7
Między księżycem a słońcem. | | d7 E7 a7/ a7
Morze - modlitwa Boga i ludzi | | D g c f
Za tych, których życie zbytnio trudzi. |bis | d E7 a7

2. W trójkącie żagla słońce powieszę
I będę studził płonne zapały
Serc zbyt gorących i tych zbyt małych,
I tych co burzą, i tych co ciszą.

Pójdą nade mną trzy czarne wieże,
Jak trzy dzwonnice rybackich świątyń.
Będzie im lekko w wodach, gdy dzwony
Wydzwonią żywot wieczornych modlitw.

ref...


================================================================================

PÓŁNOCNY WIEJE WIATR

Wykonawca: Wikingowie
Słowa i muzyka: Mariusz Bednarczyk

1. Północny wieje wiatr,
Hej dalej tam do szmat.
Ponura ciemność jest,
Reje wciągać wnet.
Wokół lodowe kry,
Harujesz w mroźne dni.

Ref.: La, la-la, la-la, la-la, la... |
La, la-la, la-la, la... |bis

2. Ocean wścieka się,
Palimy ognie wnet.
Ciąg mocniej raz i dwa,
To jest mordęga twa.
Do fałów skoczyć wraz,
To nasz żeglarski czas.

3. W dali widnieje port,
Tam kończy się nasz mord.
Wiele panienek jest,
Betty i Sally też.
Tu zabawimy się,
Beczki już sączą się.

4. Lecz forsa kończy się,
Na statek trza nam biec.
Panny żegnają nas,
Gorzki to dla nas czas.
A tu już praca wre,
Kotwica klar już jest.

5. Lecz powrócimy, hej,
Kiedy nadejdzie dzień.
Panny otoczą nas,
Synowie zdziwią nas.
Znowu radości czas,
Nic nie oderwie nas.

ref...


================================================================================

RADIO SZCZECIN 1

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa: Jerzy Porębski
Muzyka: Andrzej Korycki

Wolno ciągnie łajba stara, w biodrach się kołysze, | a D
A muzyka z odbiornika wplątuje się w ciszę. | a G
Z papierosa dym, ot zatoczył kółko, | a D
Wyczytane kryminały przytulone półką. | F G

A w świerszczyku stare wieści, mocno podstarzałe, | G
Ot pokręcę w odbiorniku, ot pokręcę gałę. | a
Smutno w długim rejsie i czas wolno leci, | G
Aż tu nagle, niemożliwe, słyszę Radio Szczecin! | F E7

No, bo przyszła taka fala, nie mokra, nie słona, | a D
Znalazła się przypadkowo w tych dalekich stronach, | F G
Przyszła tu niechcący z błękitnego nieba, | a D
Zapachniały mi ulice i szczecińskie drzewa. | F E7

Chociaż było słychać trzaski - dźwięku falowanie, | F G
Zapachniało mi powrotem, domem i kochaniem. | C E7
Niby mała sprawa i nic się nie stało, | a D
A w bulaju ciemne niebo jakby pojaśniało, | F G
Bo mi Radio ze Szczecina w kabinie zagrało! | F D G a

A po rejsie siedzę w domu, samotny kochanek, | a D
Żona w mieście na zakupach, lub u koleżanek. | a G
Dzieci znowu w dyskotece, albo na podwórku, | a D
A ja smutny łeb ratuję płynem od ogórków. | F G

Hej, zadzwonię do kolegi. Co słychać kolego? | G
A on soczkiem od ogórków także się "ten - tego". | a
Chyba w PŻM-ie wezmę rejs "jak leci", | G
Aż tu nagle, niemożliwe, słyszę Radio Szczecin. | F E7

No, bo przyszła taka fala, nie mokra, nie słona, | a D
Chyba radio przed południem włączyła mi żona. | F G
Przyszła tu niechcący z błękitnego nieba, | a D
Zapachniały mi ulice i szczecińskie drzewa. | F E7

Zapachniało starym portem i Wielką Przygodą, | F G
Co czekają tam daleko, hen, za wielka wodą. | C E7
Niby mała sprawa i nic się nie stało, | a D
Ale w oknie smutne niebo jakby pojaśniało. | F G

No, bo przyszła taka fala, nie mokra, nie słona, | a D
Znalazła się przypadkowo w tych dalekich stronach. | F G
Przyszła tu niechcący z błękitnego nieba, | a D
Zapachniały mi ulice i szczecińskie drzewa. | F E7

Chociaż było słychać trzaski - dźwięku falowanie, | F G
Zapachniało mi powrotem, domem i kochaniem. | C E7
Niby mała sprawa i nic się nie stało, | a D
A w bulaju ciemne niebo jakby pojaśniało, | F G
Bo mi Radio ze Szczecina w moim domu grało! | F D G a


================================================================================

RAFA

1. Wciąż pamiętam z mych dziecięcych lat | D h
Ten drewniany, stary jacht | G A D
I ten głos, słyszany w każdym śnie, | D h
Co z oddali woła mnie. | G A D

Ref.: Popłyniemy jeszcze nie raz | G A fis h
Tam, gdzie najpiękniejsza z raf. | G D D7
Popłyniemy jeszcze nie raz, | G A fis h
Kto wie, może opłyniemy świat. | G A D

2. Przy robocie z kumplami zżyłem się
Skrobiąc jacht w zimowy dzień.
Choć na ladzie bywało nieraz źle,
Wiedzieliśmy, o tym że...

3. Potem w morzu przyszły lepsze dni,
Gdyśmy w sztormie razem szli.
Choć na lądzie nie raz było źle,
Wiedzieliśmy, o tym że...

ref...


================================================================================

RANDY DANDY O!

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Już gotowi jesteśmy by zdobywać Horn.
- Way, hey, roluj go!
Zastawiliśmy wszystko w lombardzie na grog.
- Tak, jak stary nasz Randy Dandy, o!

Ref.: I pociągnij go w górę, i ciągnij go w dół.
Way, hey, roluj go!
Na pokładzie kotwica, liny napięte drżą.
Tak, jak stary nasz Randy Dandy, o!

2. Na tej łajbie, jak w twierdzy, zamknięci przez rok.
Stada dziewcząt nocami śnić nam będą się wciąż.

3. Zapomnimy o barach, gdzie krążą jak ćmy.
Wkrótce w dół przez zatokę znowu będziemy szli.

4. Już "goodbye farewell" śpiewasz dla Sue i Liz,
Nikt nie umie ich kochać tak dobrze jak my.

5. By kabestan obracać trza mieć parę jak wół.
Choć nie wierzysz, zatęsknisz do zielonych wzgórz.

6. Już nasz dziób tnie złe fale na Vallipo Bay.
Dalej chłopcy, nie pękać, trza w to piekło znów wejść!


================================================================================

RANZO RAY

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

0. Oh, the bully boat is comming,
Don't you hear the paddles rolling.
Ranzo, Ranzo Ray, o Ray!

Oh, the bully boat is comming,
Don't you hear the paddles rolling.
Ranzo, Ranzo Ray!

1. Patrz, jak gruchot wielki pruje,
Już go słyszę, już go czuję,
Ranzo, Ranzo Ray, o Ray!
...
Ranzo, Ranzo Ray!

2. Pomyśl, co to za jacht kiepski,
Że aż z deku lecą deski.

3. Nie chcę widzieć, kiedy reje
Pierwsza nocna bryza zwieje.

4. Kuk do zup i drinków z lodem
Prosto z zęzy bierze wodę.

5. Ponoć ten, co prym tam wodzi,
Starł na wióry już pięć łodzi.

6. Mówią ludzie, że podobno
Zrobił kiedyś łódź podwodną.

7. Spójrz do kapitańskiej koi,
Tam od pcheł się w oczach troi

(jeszcze raz zwrotka 0.)


================================================================================

RANZO RAY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Już wracamy, marynarze, na tym naszym cytryniarzu.
- Ranzo, Ranzo Ray, hurray!
Drelichy wnet zrzucimy i się wreszcie zabawimy.
- Timme Hilo, me Ranzo Ray!

2. Oceany już za nami, teraz chcemy już być z wami.
Lekko wcale nam nie było, ale wreszcie się skończyło.

3. Wracamy z Yokohamy i ładownie pełne mamy.
Były Indie, były Chiny, teraz w głowie nam dziewczyny.

4. Czy wam odebrało mowę? Już przed dziobem klify Dover!
Już niedługo rejs skończymy i kieszenie napełnimy.

5. Zaraz bosman będzie ryczeć: "Hej, klarować już kotwicę!"
A gdy cumy obłożymy, na panienki wnet ruszymy.

6. I będziemy tańczyć, śpiewać, i do pełna wciąż dolewać!
Potem szaleć aż do rana - cały Londyn będzie dla nas.

7. Już wracamy, marynarze, na tym naszym cytryniarzu.
Drelichy wnet zrzucimy i się wreszcie zabawimy.


================================================================================

RATCLIFFE HIGHWAY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Gdy raz się włóczyłem po Ratcliffe Highway, | C F C
Szukałem okazji, by zabawić się. | C G7
Wtem - nie wierzę swym oczom - czy to jawa, czy sen: | C F C
Przepiękna fregata jest tuż obok mnie. | C G G7

Ref.: Możesz sobie pomarzyć, | C
Wszystko może się zdarzyć | F
Marynarzom, co łażą | G7
Po Ratcliffe Highway. | C G

2. Wspaniała sylwetka - i rufa, i dziób,
Jej maszty wysmukłe to wręcz istny cud!
Tak pięknych kształtów nie widział z was nikt,
A w jej takielunku niezwykły był szyk.

3. Pomyślny wiatr powiał, zmieniłem więc hals.
Sztag i wanty napięte trzymały mój maszt.
Gdy sygnały nadałem, że zbliżyć się chcę,
Luzowała swe topsle, dystans wciąż zmniejszał się.

4. Szliśmy już burta w burtę, wciąż sprzyjał nam wiatr,
Sprawnie poszło podejście, tego dnia miałem fart.
Gdy oddała swe cumy, z czuciem wziąłem na hol,
Potem żagle w dół poszły... Ech, co to była za noc!


================================================================================

RAZ, DWA, TRZY, CZTERY!

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

Ref.: Raz, dwa, trzy, cztery, | C
Naszą łódkę diabli wzięli, | F
Pięć, sześć, siedem, osiem, | G
Lecz my mamy sztormy w nosie! | a F G

1. Posłuchajcie tej krótkiej historii | C F
O bardzo przewrotnym oceanie. | G F
Wtedy kilku mocnych facetów | C F
Mówiło: "Nic się nam nie stanie." | G C

2. Woda była dziwnie spokojna
I prawie wszyscy się pospali.
Nagle jakiś młody się wydarł:
"Bosman! Burza na nas z prawej wali!"

3. Tego dnia Neptun był nieugięty,
Na dno łódź posłał szybko - tak bywa.
Kilku chłopów, w beczkach po śledziach,
Dzisiaj po Atlantyku pływa.


================================================================================

RAZEM BRACIA DO LIN

Wykonawca: The Pioruners
Słowa: Robert Domurat, Mariusz Siemion, Bogdan Piorunek, Szymon Bubienko
Muzyka: Robert Domurat

Ref.: Razem bracia do lin!
W długim rejsie trud zmoży nas zuchwale.
Jeszcze tylko rumu łyk,
A do domu powrócimy w mig.
Hej!

Razem bracia do lin!
W długim rejsie trud zmoży nas zuchwale.
Jeszcze tylko rumu łyk,
A do domu powrócimy w mig...

1. - A przed nami jeszcze tyle setek mil...
Razem bracia do lin,
Pracy tyle czeka, lecz to nic nie szkodzi.
Jeszcze tylko rumu łyk,
A do domu powrócimy w mig. Hej!

2. - Nałapiemy w sieci setki tłustych ryb...
Razem bracia...

3. - Już panienki w łóżkach grzeją skarby swe...
Razem bracia...

4. - W porcie znowu mordy zalejemy w sztok...
Razem bracia...

5. - A przed nami jeszcze tyle setek mil...
Razem bracia...

(zwrotki różnią się pierwszym wierszem)


================================================================================

RAZEM CHŁOPCY

Wykonawca: Shantymen
Słowa: Tomasz Misztal
Muzyka: trad.

1. Do lin na pokład śpieszmy się morscy rodacy,
- Hej, haul away, we'll haul away Joe!
Ten wspólny śpiew pomoże w ciężkiej pracy.
- Hej, haul away, we'll haul away Joe!

Ref.: Hej, haul away, i razem chłopcy bierzmy ją!
Hej, haul away, we'll haul away Joe!

2. Hej, Zawisza to, czy Zjawa, czy jesteś na Zamonicie,
Jednako źle na wachcie psiej, a najlepiej o świcie.

3. Jak skończy się ten podły czas dla nas tutaj wszystkich,
Pójdziemy do tawerny i będziemy pili whisky.

4. Gdy na wspomnienia przyjdzie czas, to posłuchamy sobie szant,
No ale jeszcze kilka dni musimy słuchać grania want.


================================================================================

RAZEM CHŁOPCY CIĄGAĆ FAŁY

Wykonawca: North Cape
Słowa i muzyka: Łukasz ("Kuka") Malcharek

1. Razem chłopcy ciągać fały,
- Ciągaj go, no ciągaj go!
Na Anglię kurs dziś obieramy.
- Szarpnij, ile sił!

Ref.: Kończy się już rejs parszywy,
- Ciągaj go, no ciągaj go!
Rum nas czeka i dziewczyny.
- Szarpnij ile sił!

2. Gdy do portu zawiniemy,
Beczkę rumu wyciągniemy.

3. Zalejemy mordy w trupa,
Ale wtedy będzie ubaw.

4. W Liverpoolu na nas czeka
Nancy Lee, ta cud kobieta.

5. Gdy sakiewkę masz niemałą,
Będzie Twoja nockę całą.

6. By znów ujrzeć te krągłości,
Dałbym sobie obić kości.

ref... x2


================================================================================

RAZEM CHŁOPCY CIĄGNĄĆ

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Do portu w Nantes przypłynął dziś |x4 (i następne)
Wspaniały trójmasztowiec, błyszczą żagle, sterczą reje.

Ref.: Razem chłopcy ciągnąć,
Wiatr od rufy nam zawieje.

2. Przy De La Fose cumuje tam,
Załoga całe zboże wyładuje wnet na keję.

3. Młody marynarz zszedł na ląd.
"Za ile" - pyta panna - "sprzedasz, chłopcze, mi tę perłę"?

4. "Dostaniesz ją" - powiedział jej -
"A za to przez trzy noce bawić ze mną się wciąż będziesz".

5. Zgodziła panna wreszcie się.
"Nauczę Ciebie" - rzekła - "wielu rzeczy, jeśli zechcesz".

6. Marynarz poszedł razem z nią,
Dała mu to, co miała - swoje ciało drobne, ciepłe.

7. Kiedy znów ruszać przyszło czas,
Przysięgała panna - "Twego statku zawsze czekać będę.

8. "Będę tęskniła, wracaj więc,
Niech piękny trójmasztowiec znowu Ciebie mi przywiezie."

9. Do Valparaiso ruszył, hen,
Została panna sama, płacząc cicho, drżąc przed zmierzchem.

10. A podczas burzy groźnej, złej,
Zatonął trójmasztowiec, bo już tak się zwykle dzieje.


================================================================================

RAZEM GEJTAWĘ

1. Nasz Stary ciągle czegoś chce.
- Razem gejtawę, hej, ciągnij ją!
Hej, czy to lubisz, czy też nie.
- Razem gejtawę, hej, ciągnij ją!

Ref.: Więc ciągnij gejtawę, ciągnij ją też.
- Razem gejtawę, hej, ciągnij ją!
I ciąg ile możesz, a potem idź precz!
- Razem gejtawę, hej, ciągnij ją!

2. Na naszej trasie do Liverpool Bay,
Hej, drzazgi poszły z naszych rej!

3. Że dom daleko i dziewczę też,
Wiem, że brak Ci jej, więc się spiesz.

4. Na redę wpłynął statek nasz,
Więc za gejtawy, żagle brać już czas.


================================================================================

RAZEM GO!

Wykonawca: Wikingowie
Słowa: zespół
Muzyka: Grzegorz Żołyniak

1. Wczoraj był cholerny dzień,
- Ciągaj go!
Żagle nam zerwało z rej.
- Razem go!

Ref.: Raz i dwa,
Niech praca trwa,
Więc nie żałuj swoich rąk,
Ciągaj go!

2. Stary bryg naprawić trza,
Na wspomnienia przyszedł czas.

3. Panny w portach niezłe są,
Dajesz piątkę - Twoje są.

4. Stara Elza, baba fest,
W tej profesji dobra jest.

5. Czarnuch Jim nie wierzył w to,
Póki nie dopadła go.

6. No, a skutek taki był,
Że nasz czarnuch tydzień pił.

7. Stary znowu urżnął się
I jak wściekły mordę drze.

8. Na Starego sposób mam,

Ale go nie zdradzę wam.

9. Na Grenlandię goni nas,
Wielorybów przyszedł czas.

10. Gdy w ładowniach będzie tran,
Opowiemy dalej Wam!

ref...
Ciągaj go.
Ciągaj go...


================================================================================

REGATY

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. A w żaglach mgła jest taka biała, | G C G D7
Że, zda się, wszystko pokrył śnieg | G C G G7
I tylko zimna kawa w dzbanku mi została, | | C D7 G C
I ten niedokończony bieg. |bis | G D7 G

2. Regaty trwają już od rana,
Lecz od południa wicher zdechł
I nie zaskwierczy w kilwaterze syk szampana, |
Na napnie fałów wściekły dech. |bis

3. Zwisają żagle w takielunku
I niepotrzebnie sterczy ster,
I za kolację nie zapłacę dziś rachunku, |
Pozostał chleb i suchy ser. |bis

4. Łajba, jak koń na grzęzawisku,
Powoli wsiąka w tuman mgły,
A mnie się marzy ciepła kawa przy ognisku |
I deser, którym jesteś Ty. |bis

5. Regaty trwają już od rana,
Lecz od południa wicher zdechł
I tylko zimna kawa w dzbanku mi została, |
I ten niedokończony bieg. |bis


================================================================================

REJS

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa i muzyka: Sławomir ("Rączka") Dłoniak

1. Słoneczko piękne już na niebie,
Do jachtu ładujemy skrzynek piwa sześć,
Na kartce kilka słów do Ciebie
I mogę już wyruszać w rejs.

Ref.: Poczekaj, aż zawieje,
Poczekaj, aż dmuchnie wiatr.
Popatrz, jacht się chwieje,
To za burtę wypadł brat.

2. Parę dziewczynek z sobą mamy,
No bo przecież człowiek musi zjeść.
A może jej wykorzystamy,
Cumę oddaj no i cześć.

3. Pod Guzianką była chryja,
A łódek tyle, że aż zapiera dech.
Krawaciarz chciał nam obić ryja,
My go pagajem - wszyscy w śmiech.

4. Dziewczyny pagajami robią,
Do Rucianego przecież trzeba było dojść.
Wszystkie chłopaki piwo doją,
One wołają - mamy dość!

5. Wieczór powoli już nadchodzi,
Dziewczyny pachną, coś w tym musi być.
A Gosia chce już ze mną chodzić,
My browar zaczynamy pić.

6. Ranne słoneczko twarze muska,
Nasze kobitki wkurzone, że ho! ho!
Nic im nie wyszło z nami w łóżku,
A my pijani jeszcze w sztok.

7. Dzień za dniem tak nam upływał,
Wszystko co dobre szybko kończy się.
Za rok znów tutaj będę pływał,
A dziewczyn już nie wezmę, nie.

8. Poczekaj, aż zawieje,
Poczekaj, aż dmuchnie coś.
Popatrz, jacht się chwieje,
Znów za burtę wypadł ktoś.


================================================================================

REJS

Wykonawca: Skipper

0. Kiedy przyjdzie już kres, bo wypali się świeca, | d
Gdy dopełni się czas, bo przesypie się piach,
Swe wspomnienia pozbieram, włożę je w biały plecak
I pobiegnę do portu wsiąść na biały jacht.

1. Biały żaglowiec już będzie czekał na mnie, | d F a d
Świst gwizdków wesołych zaprosi mnie na dek, | d F a d
Wejdę na mostek, przy Kapitanie stanę | d F a d
I skinę, żem gotów wyruszyć w rejs. | d F a d

Ref.: Wiatru szept, stada mew, delikatny lot | F C d a
Fali, przy ścianach wód szemranie, | F C d a
Morza smak, rybie pląsy i toń jak szkło, | F C d a
Rejs białą łajbą do Hilo. | F C d a

2. Gdy cztery szklanki srebrzysty dzwon wybije,
Przez złotą szprechrurę komendy pójdą w dal,
Płóciennym żaglem żaglowiec się okryje,
Przeszłość i brzeg spowije szara mgła.

3. Ostatnia podróż do kraju marynarzy,
Wolnego od złości i skamieniałych serc,
Gdzie tego, com kochał i sobie wymarzył,
Nie braknie i będę miał, ile chcę.

4. Już biały pirs, na nim tłum postaci w bieli,
A każda w ręku trzyma bukiet białych róż.
Tańczą matelota przy wtórze kapeli,
W dali wykwitają ferie zórz.
(wolno)
Przez gwar tawerny, przez szkła pobrzękiwanie,
Przez śmiech, który porwał szaleńczy tańca wir,
Odpust srebrzystego dzwonu czterech szklanek,
Weźmiemy białą różę, pójdziemy na pirs.


================================================================================

REJS

Wykonawca: Kill Water
Słowa i muzyka: Maciej Czerwonko

1. Piękny żaglowiec w rejs swój ruszył, | D A
- Wybieraj żagle, póki czas! | A D
Żagle na masztach wiatr wysuszy, | D A
- Popłyniemy w ten rejs jeszcze raz! | A D

Ref.: Tam, gdzie wiatry oceanów gnają nas, | G D
Gdzie nieważny dla nas jest tutejszy czas, | G D A
Tam, gdzie w porcie są dziewczyny | G
I poszaleć można z nimi, | D h
Popłyniemy w ten rejs jeszcze raz. | A D

2. Nasze żony na lądzie pozostaną
I czekać będą na nasz powrót.

3. Popłyniemy do portów naszych marzeń,
A gdzie, to jeszcze się okaże.

4. Płyniemy cały czas dniem i nocą,
Z gwiazdami i Neptuna pomocą.

5. Gdy będziemy mocą wrażeń przesiąknięci,
- Wybieraj żagle póki czas!
Będziemy opowiadać swe przygody.
- Popłyniemy do domu jeszcze raz!

Ref.: No, bo wiatry oceanów gnają nas
I nieważny dla nas jest tutejszy czas.
Zostawimy te dziewczyny,
Co poszaleć można z nimi,
Popłyniemy do domu jeszcze raz.


================================================================================

REJS DO NIEBA

Wykonawca: Cape Cod
Słowa i muzyka: Marta Cygan

Ref.: Płyńmy, gdzie horyzont kończy się,
Płyńmy tam, gdzie Neptun mieszka sam.
Do nieba wrót zostało nam ciut, ciut.
Płyńmy naprzód, hen, w daleki sen.
Daleki sen.

1. Spójrz, na skrzydłach wiatru wstaje dzień,
Słońce rozjaśnia nocy cień.
Świeżej fali poszum miły budzi mnie,
Przygodo - witam Cię!

Świat w kolorach tęczy tańczyć chce,
Morze oczy niebieskie ma na dnie.
Pragnę spojrzeć na nie z bliska. Czy ty też?
Więc ze mną ruszaj w rejs.

2. Tu zostawię troski i mój dom,
Tam czeka nieznany cudny ląd.
Może kiedyś tu powrócę, kiedy znajdę go.


================================================================================

REJS DRUGIEJ FLOTY

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Maciej ("Kudłaty", "Bażur") Bajur

1. Od Tamizy, aż po Sydney | d
Znaczył się trupami szlak. | F A7
Pod pokładem stary Angol | d
Raz ostatni zwiedzał świat. | F A7
Już zakuto nas w kajdany, | F C
Każą w wodzie stać po pas, | g A7
Zdrowych chłopów jest pięciuset, | d
Tylko stu dowiozą nas. | A7 d

Ref.: Nie wierzcie mu, nie wierzcie mu, | | F C
Na pewno łajdak łże! | | G A7
W ładowni ciasnej i śmierdzącej | | d C F g
Przeżyć nie da się. |bis | A7 d

2. Na Tamizie już za burtę
Wyleciało kilku z nas,
Nagle zapachniało buntem,
Krwi i głodu nadszedł czas.
Mijają dni, miesiące,
Zapomniał każdy z nas,
Jak wyglądało słońce,
Jak irlandzki szumiał las.

3. Dziś w nocy chyba umrę,
By przeżyć, brak mi sił,
I na dnie Pacyfiku
Miast w trumnie będę gnił,
Lecz zesłać śmierci nie chciał los,
Kostucha rzekła: "Nie!"
Nad ranem stary statek nasz
Do Sydney dowiózł mnie.

ref...


================================================================================

REJS PO WIŚLE

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: Lech Klupś

1. Był raz wawelski co mieszkał w Krakowie,
Widzieli go ludzie, jak wodę pił sobie,
Lecz znalazł się szewczyk, Dratewka się zwał,
Co smoka wykończyć wnet chciał.
I podał zdradziecko mu skórę baranią,
A w środku w niej siarka, a rzeka tuż za nią
I biedne smoczysko wypiło do dna,
Tę rzekę i pękło jak pchła.

Ref.: Nie przejmuj się jednak bracie, pływać nieźle po niej da się.
Postawmy żagle, niech nas niosą z nurtem rzeki w dal.
Wśród szumu fali popłyniemy na tej balii,
Będziesz wspominał jeszcze rejs za jakiś czas.
Nie przejmuj się jednak bracie, pływać nieźle po niej da się.
Postawmy żagle, niech nas niosą z nurtem rzeki w dal.
Wśród szumu fali popłyniemy na tej balii,
Będziesz wspominał jeszcze rejs za jakieś dziesięć lat.

2. A Zygmunt nasz Stary co przeniósł sztandary,
Tam przysiadł przy kawie, przy Warsie i Sawie.
Przytulił Syrenkę i cmoknął ją w rękę,
I z krzyżem na kolumnę wlazł.
I tak patrzy z góry przez mgłę, poprzez chmury,
Czas wodę odmienił w brudaska zamienił.
Zmieniona ta rzeka jak ściek ściekiem ścieka
I ścieknie tak do Gdańska wrót.

3. A Neptun z trójzębem pomachał nam herbem,
Zaprosił na wódkę, na chwileczkę krótką.
Śledzika do tego postawił kolegom.
Oj, pyszny z oliwy ten śledź!
Na widok oliwy przypomniał te dziwy,
Jak Szwedzi zmykali, gdy bitwę przegrali.
W tym czasie śledzików pływało bez liku,
A dziś tylko z puszki jest śledź.

4. Przez lata historii przepływa piosneczka,
Lecz chyba niestety zniknęła gdzieś rzeczka,
A rzeczka jest ważna, bo o niej tu gram
I jestem już u Gdańska bram.
I tu miał być morał, tu miała być puenta,
Lecz morał mi sprał się, a ja nie pamiętam.
Gdy patrzę na rzeczkę i widzę ten szlam,
To morał wypływa z niej sam.


================================================================================

REJS PRAGNIEŃ

Wykonawca: Neuhoff Joaśka
Słowa: Joanna Neuhoff von der Ley
Muzyka: Zbigniew Murawski

1. Jam żeglarka, tak się zdarza,
Z biustu pełnym spinakerem,
Co wymarza marynarza,
Który zalet miałby wiele.

Dalej sprawnie więc, pomału,
Z marzeń mych kapitanatu
Płynę szukać ideału
I testować kandydatów.

Ref.: Wey dabadey, posłuchaj mały,
W swej profesji jesteś gość.
Wey dabadey, lecz by się zdało
Oprócz tego jeszcze coś.

2. Pierwszy był poeta, który
Głowę w chmurach ciągle miał.
Ja mu krzyczę: "Miecz do góry",
A on pąsem był się zlał.

Raz muzyka w rejs zabrałam,
Wszystko wkrąg czarował grą.
Dmucha wiatr, ja się staram,
A on dmucha w trąbkę swą.

3. Innym razem malarz gotów
Był żeglarski trzymać trym.
Lecz gdy sztorm, ciąganie szotów,
On się bawi pędzlem swym.

Raz fotograf, nic w tym złego,
Niby chłop, tak sądząc z gaci,
Też się starał, lecz cóż z tego,
Miał maleńki aparacik.

4. Tak więc przygód mych wynikiem
Jest błaganie do mych marzeń:
Bądź poetą, bądź muzykiem,
Lecz bądź krzepkim marynarzem. |x3


================================================================================

REJS W NIEZNANE

Wykonawca: Młynn
Słowa i muzyka: Piotr Rogalski

Cóż Kolumbem ani Cookiem nikt już nie zostanie,
to co było do odkrycia dzisiaj dobrze jest już znane.
Nie zaskoczą Cię na morzu wysp bezludnych dzikie plaże,
mnie to jednak nie przeszkadza o odkryciach ciągle marzę.

ref. Hej na morze chłopcy przyszedł znowu czas,
By zapomnieć o tym co na lądzie gryzie nas,
Białe żagle znów wypełni chłodny wiatr,
Popchnie starą łajbę w całkiem nowy świat.

Więc na łajbę zaraz wskoczę, w górę pójdą wszystkie żagle,
i popłynę hen przed siebie choćby z samym przyszło diabłem.
Wiatr wesoło gra melodię szarpiąc wszystkimi linami,
szantę starą podśpiewując śmiało ścigam się z falami.

Hej na morze chłopcy ...

Lecz me plany diabli wzięli gdym odkrycie zrobił nowe,
że przed domem znowu siedzę pijąc wino owocowe.
I pod wpływem tego trunku tę piosenkę napisałem,
tekst co prawda nienajlepszy lecz na drugie już nie miałem.

Hej na morze chłopcy ...

================================================================================

REJSU DNI

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa i muzyka: Dariusz ("Macoch") Raczycki

Ref.: A przecież kiedyś były rejsu piękne dni, | F G C a
Po wielu morzach, po oceanach złych. | F G C C7
A przecież kiedyś były rejsu piękne dni, | F G C a
Dziś nie pamięta o nich nikt. | F G C

1. Przyszedł w końcu chmurny, durny dzień, | e A7 D
Snujesz się sam i wyglądasz jak cień. | e A7 D
Nic Cię nie bawi, nie cieszy Ciebie nic, | e A7 D
Tylko wspomnienia wychodzą jak z mgły. | e A7 D

2. Codzienna praca już bokiem Ci wychodzi,
Zarabiasz jakąś kasę, ale nie o to chodzi.
Gdzieś tam, daleko, żagli kwitnie biel,
A Ty, człowieku, wygodne łóżko ściel.

3. Już zapomniałeś o swoich marzeniach,
By świat opłynąć - zostało we wspomnieniach.
I chociaż czasem i z Hornem byś się zmierzył,
Lecz gdy to mówisz i tak Ci nikt nie wierzy.

4. Zostaw to wszystko, zapomnij o szarości,
Nabierz kolorów i sił do miłości.
Ocean, jak kochanka, czule przytuli Cię,
A na pokładzie poczujesz wolny się.

Ref.: Bo przecież kiedyś przyjdą rejsu dni,
Po wielu morzach, po oceanach złych.
Bo przecież kiedyś przyjdą rejsu piękne dni,
Na razie tylko o nich śnisz.


================================================================================

REQUIEM DLA NIEZNAJOMYCH PRZYJACIÓŁ Z BIESZCZADÓW

Wykonawca: Banana Boat
Słowa: Paweł Jędrzejko
Muzyka: Paweł Konieczny

1. Znad Danii ciągnie czarny front
I kirem kryje niebo.
Stalowy potwór, obcy ląd,
Boże! Dlaczego, dlaczego...
Północnym morzem szary świt
Nie błyśnie nigdy dniem.
W kołysce fal zasnęli ci,
Którym przerwano sen.

"... Dzisiaj około szóstej rano, u północno-zachodnich wybrzeży Danii,
zatonął polski jacht staranowany przez tankowiec udający się do Rotterdamu.
Ekipy ratunkowe uratowały jedną kobietę, znaleziono dwa ciała członków
załogi. Pięć osób uznano za zaginione. Akcja ratunkowa została przerwana.
Najprawdopodobniej nie zostanie wznowiona..."

Ref.: Rozmył się czas, słoneczny blask
W szarych głębinach tonie.
Niech tuli Was do snu po brzask
Podmorskich pieśń połonin.
Niech dobry Bóg sto morskich dróg
Do Hilo Wam prostuje.
Niech nasze myśli do Was mkną,
Bardzo Was tu brakuje.

2. Znów dzielna Mona w morze szła,
By nie dać ich śmierci ponieść.
I jedna ocalała skra,
Co uszła, by o tym nam donieść...
Niech Bogu będą dzięki, że
Choć jej nie spowił cień!
Trzeba żeglować, żeby żyć.
Czuwaj, ahoj! Kurs - dzień!

3. Do nas też kiedyś dotrze zew,
By sztormiak wziąć i sweter,
I białe skrzydła białych mew
Poniosą nas lekko po niebie.
I popłyniemy z Wami, hen,
Gdzie cudny błękit lśni,
Cudne "Bieszczady", cudny dzień
I nikt nie liczy dni.
Tam w portach radość, wieczny bal,
Tam zieleń bananowców,
Tam bryza czesze grzywki fal,
Tam nie ma złych tankowców.


================================================================================

REUBEN RANZO

Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała, Andrzej Grzela
Muzyka: trad.

0. Och! Biedny Reuben Ranzo!
- Ranzo! - me boys, Ranzo.
Och! Biedny stary Ranzo!
- Ranzo! - me boys, Ranzo.

1. Żeglarzem Ranzo nie był,
Co miał, to w knajpie przepił.

2. Na morze go wygnali
I ostry harpun dali.

3. On mył się bardzo rzadko
I dostał w skórę za to.

4. Trzydzieści batów dostał,
Kapitan sam go chłostał.

5. Starego córka, Mary,
Leczyła go dni cztery.

6. Dała mu funtów kilka
I więcej niż powinna.

7. I został kapitanem
Wielorybnika "Carmen".


================================================================================

REUBEN RANZO

Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. Czy znasz Reubena Ranzo? | G C.D7 G
- Ranzo, wiem, Ranzo! | D7.G D (G7)
Ten stary Reuben Ranzo. | G7 C.G
- Ranzo, no wiem, Ranzo! | G.D7 G

2. Roboty Ranzo szukał,
Wsiadł na wielorybnika.

3. A nie był marynarzem,
Był krawcem i hafciarzem.

4. I wsiadł na statek "Beauty",
Choć nie znał tej roboty.

5. "Beauty" to wielorybnik,
Tam trzeba chłopców sprytnych.

6. A Chief był bezlitosny
I nie żałował chłosty.

7. I rzekł: "Za taką pracę,
Ja, Ranzo, Ci zapłacę."

8. I posłał go na greting,
I zdarł koszulę z pleców.

9. Hej, było to ponure,
Gdy setny bat ciął skórę.

10. Gdy Ranza Chief wypuścił,
Pod krwią bielały kości.

11. Kapitan, gość po byku,
Zbiegł na dół do kubryku.

12. Wziął Ranza do kabiny
I dał mu kubek wina.

13. A potem brandy dolał
I wrócił chłop do zdrowia.

14. Wieczorem, po kolacji,
Brał lekcje nawigacji.

15. Kapitan dał mu szkuner
I córkę dał za żonę.

16. Hej, Ranzo był hafciarzem,
A dzisiaj jest żeglarzem.

17. To już kapitan Ranzo,
Hurra, kapitan Ranzo!

---------
mel.oryg. "Reuben Ranzo"


================================================================================

RIO GRANDE

Słowa: Jerzy Wadowski
Muzyka: trad.

1. Oh, powiedz, czy byłeś już w Rio Grande? | C G C
- Hej, o Rio! | F C
Bo mówią, że wszędzie tam złoty jest piach. | F C G C
- Pora nam, hen, do Rio Grande! | C G7 C

Ref.: Żegnaj więc rzeko ma, | C G C
- Hej, o Rio! | F C
Powrócę tu znowu za rok, czy za dwa. | F C G C
- Pora nam, hen, do Rio Grande! | C G7 C

2. Że na miłośnice garść złota trza mieć,
To łatwo werbownik zagarnął nas w sieć.

3. Z dna kotew już wstała i wiatr nas pcha,
U portu latarni krzykniemy: "Hurra!"

4. Pod Krzyżem Południa przeważy się los,
Ktoś zjedzie po desce, ktoś napcha swój trzos.

5. Choć jeszcze jest pora - wynosi nas prąd,
To nikt się nie cofnie, nie zejdzie na ląd.

6. Więc żegnaj dziewczyno i wierną mi bądź,
Ze złota ciżemki obujesz za rok.

7. A gdańskie "Dorotki" niech toną we łzach,
Tam są seniority, co znają swój fach.
Łyk rumu lub dwa za mój marny grosz weź.


================================================================================

RIO GRANDE

Muzyka: trad.

1. Powiedz, byłeś Ty kiedy w Rio Grande, | C G C
Ach - do Rio! | F C
Gdzie nurt rzeki omywa złocisty sztrand? | F C G C
Ach - do Rio! | F C
Hen - do Rio! | F C
Więc żegnaj, ma miła, | F C
Bo nadszedł już czas, | G C
Odpływamy do Rio Grande. | F G C

2. Już kotwica jest w pionie, łapiemy już wiatr,
Zostanie za nami tęsknota i żal.

3. Mamy statek wspaniały, załogę na schwał
I szypra lepszego, niż ktokolwiek miał.

4. Zaśpiewajmy dziewczętom, co zostaną tu,
Nim nas ukołysze ocean do snu.

5. Zaśpiewajmy dla Zosiek, Marysiek i Kaś,
I tym którzy na kei żegnają nas.

6. Łańcuch klar i kotwice wybrane do kluz,
Już statek kieruje się na bezmiar mórz.


================================================================================

ROK 1820

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. W portowym mieście, przy małej ulicy,
Dziad mego ojca postawił swój dom.
Dom był niewielki, w parszywej dzielnicy,
Z boków tancbudy, a z przodu był port.
Codziennie rano, gdy słońce już wstało,
Z okien dobiegał uliczny gwar.
Widziałem statki, jak piękne motyle,
Które na skrzydłach uniosą mnie w świat.

Ref.: A Ty powiedz, powiedz, powiedz mi,
Gdzie ten świat z tamtych dni?
Ech powiedz, powiedz, powiedz mi,
Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten ship?

2. Ship zwał się "Eagle" i piękne miał żagle,
Ja zaś szesnaście skończyłem już lat.
W podartej bluzie, przy pieskiej robocie,
Poznałem życie i zwiedziłem świat.
A porty wszystkie są takie same,
Dziewczyny, puby, na kei tłok.
Zaraz pójdziemy przepłukać czymś gardła
Za tysiąc osiemset dwudziesty rok!

ref...


================================================================================

ROLL ALABAMA

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

ver.1.

1. Kiedy "Alabamy" kil już legł, | G D
- Roll, "Alabama", roll! | G D
Zaczął ją budować Jonathan Laird. | G D G
- O! Roll, "Alabama", roll! | C G D G

2. W dół Mersey spłynęła pewnego dnia,
Silny wiatr zachodni w morze ją gnał.

3. Z Fayal do Cherbourga z bronią szła,
Kapitan Winslow doszedł na strzał.

4. Walczyli zaciekle przez cztery dni,
Morze czerwieniło się od krwi.

5. Już trawers Cherbourga, ostatni strzał padł,
Już ostatni Anglik do morza wpadł.

6. Tu historii tej już nadszedł kres,
Spoczęła na dnie, grób tam jej jest.


================================================================================

ROLL DOWN SHANTY 2001

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: Peter Bellamy

1. Hej płynę znów w morze z Londynu na west,
Więziennym żaglowcem nasz statek dziś jest.

Ref.: Way, hey, w dół roluj go,
Chwyć a żywo i w dół roluj go.

2. Niejeden z chłopaków dziś struty jak pies,
Bo wozić skazańców niewdzięczny to chleb.

3. Na wody bezkresie bosmana grzmi głos,
W ładowniach skazańcy, nieznany ich los.

4. Przez morza połaci, przez burzliwe dni,
O chlebie i wodzie w ładowni trza gnić.

5. Hen, w Sydney - złym porcie, gdzie po wielu dniach
Wysadzą skazańców w Australii złej piach.

6. Nie wrócą skazańcy na angielski brzeg,
W dalekiej Australii odkupią swój grzech.


================================================================================

ROLLER-BOWLER

Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. Gdy szedłem kiedyś rano, | D A D G
- Hej, niezły z Ciebie roler! | D G A7
Gdy szedłem kiedyś rano, | D A D G
Spotkałem pewną małą. | D A7

Ref.: Razem!
Hej, dżigi-dżigi-dżigi, a-ha! | D A D G
Witajcie panny nam! | D A7 D G
Hej, roluj go na poler! | D G A7

Razem!
Hej, dżigi-dżigi-dżigi, a-ha! | D A D G
Witajcie panny nam! | D A7 D

2. Spotkałem pewną małą
W alei nad kanałem.

3. Prosiłem ją o spacer
Do doków znaną trasą.

4. Przyjęła propozycję,
Myślała, żem oficer.

5. Lecz prędko mnie rzuciła,
Gdy zgadła, żem marynarz.

6. Przebrasowałem żagiel,
Rzuciłem kotwę w pubie.

ref...


================================================================================

ROLLING HOME

Słowa: Andrzej Mendygrał, R. Soliński
Muzyka: trad.

Rolling home, rolling home, | A
Rolling home across the sea, | A7 h
Rolling home to dear old England, | E7 A
Rolling home, dear land, to thee. | E7 A

1. Hallo, boys, do kabestanów,
Rzućcie cumy wszyscy wraz.
Gdy chwycimy za handszpaki,
Zaśpiewajmy póki czas:

Ref.: Rolling home, rolling home,
Wprost do domu w bryzgach fal.
Do kochanej, starej Anglii
Poprzez niezmierzoną dal.

2. Znów w wyniosłym takielunku
Wiatr zawyje dziką pieśń.
Znów zwiniemy w sztormie bramsle.
Nieś do domu łajbo, nieś.

3. Hej, dziewczęta z Australii,
Pożegnanie ślemy wam.
Opuszczamy wasze brzegi,
Czas do domu wracać nam.

4. Pieśń powrotu podyktuje
Kabestanu równy bieg.
Rwij kotwicę, czas już ujrzeć
Starej Anglii dumny brzeg.

5. Poprzez wszystkie dni na morzu
Na kompasie trzymać East!
Rozpoczyna się już podróż,
W drogę wyruszamy dziś.

6. W dziką noc opodal Hornu,
W śnieżnej burzy, w huku fal
"Stawiać żagle!" - słyszysz rozkaz.
Niech nasz jacht popłynie w dal.


================================================================================

ROLUJ GO TAM

Wykonawca: Yank Shippers

Ref.: Rolling up and rolling down- we dont really know which day and when
Easy to slow down and hard to ran away
But the best for me to be an ISCARMAN

1. When pirate Kid left his home, crossed many seas, ran close the wind
He also killed many brave sea dogs
And robbed sweet gold from princes boat.

2. When the storm went down and sun began to shine
Mighty bloody Jack Ship sped straight towards the Kid
Everybody could see what day is gona be
Noone was to live and noone was to flee.

Ref.: Więc roluj go tam no i mocniej pchnij, nie żałuj rąk całe noce i dni
Trudno uciec stąd łatwo w koi zgnić
Gdzie jest ISCARLAND nikt nie powie ci.

3. Kiedy pirat Kid swój opuścił dom, po morzach oceanach szalał niczym grom
żałował ten kto zobaczył go we mgle
krwawy pirat Kid źle kojarzył wszystkim się.

4. Aż pewnego ranka gdy opadły mgły, przed dziobem ukazał się Bloody Jack zły
cały dzień tłukli się do ostatniej krwi
do wieczora żywy nie pozostał nikt.


================================================================================

ROLUJ JĄ, PADDY

Wykonawca: Powód Osobisty
Słowa: Paweł Arkuszyński
Muzyka: trad.

0. Roluj ją, Paddy, roluj ją...
Roluj ją, Paddy, roluj ją...

1. Kiedy byłem bardzo mały szczyl, | C
Wielki piękny statek mi się śnił | C G
Lekkie żagle na rejach, śnieżnej bieli krótki błysk. | F C a
Wokół wszyscy tak krzyczeli mi: | G C

Ref.: Roluj ją, Paddy, roluj ją! | C
Roluj ją, Paddy, roluj ją! | C G
Chociaż ręce Ci drżą, lina zdziera skórę Twą, | F C a
Roluj ją, Paddy, roluj ją! | G C

2. Kiedy byłem trochę większy szczyl,
Stary Jackie opowiadał mi:
Gdy płynęli na Horn, napotkali wielki sztorm.
Z całej załogi przeżył tylko on.

3. Kiedy byłem jeszcze większy szczyl,
Matka często powtarzała mi:
"Morze nie jest dla Ciebie, chyba, że już będę w niebie."
Teraz inne słowa dźwięczą mi:

4. Teraz, kiedy pływam tak jak wy,
Wielkie, miękkie łóżko mi się śni,
Zapach zielonej trawy, pięknych dziewcząt dźwięczny śmiech,
A z tym śmiechem jakiś lekki grzech!

ref... x2


================================================================================

ROSABELLA

Słowa: M. Wągiel
Muzyka: trad.

1. Pewnego ranka, gdy był miesiąc maj,
Pewnego ranka, gdy był miesiąc maj,
Pomyślałem, że czas opuścić kraj
Na pokładzie "Rosabelli".

Ref.: I znów wsiądę tu na pokład "Rosabelli",
Znowu wsiądę tu na pokład "Rosabelli".
Nie będę w mieście gnił,
Więc gnam co sił
Na pokład "Rosabelli".

2. To jest dzielny bryg, chłopy tam na schwał,
To jest dzielny bryg, chłopy tam na schwał,
Wiem, że idę tam, nie będę się bał,
Na pokład "Rosabelli".

3. Och, portowe lale wszystkie dobrze znam,
Portowe lale wszystkie dobrze znam.
Tak kochają, że nie puszczą mnie
Na pokład "Rosabelli".

4. Tam pod Hornem w maju bardzo zimno jest,
Pod Hornem w maju bardzo zimno jest.
Dookoła Hornu - to jest długi rejs
Na pokładzie "Rosabelli".


================================================================================

ROSSIE-O!

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. Gdy byłem chłopcem, matka mi dawała dobre rady: | A E

Ref.: Hej, haul away, podciągnij kieckę Rossie! | A D A G
Hej, haul away, podciągnij kieckę Rossie - o! | A D A G A

2. Dziewczyny całuj, bo jak nie, to zrosną im się wargi.
3. Potem porwał mnie wiatr na kilka lat i nic, tylko pływanie;
4. Ale przyszedł czas, napęczniał maszt i wziąłem się za panie.
5. Gdy zrobiłem to angielskiej girl, wrzeszczała tak jak wściekła;
6. Zatkałem plastrem wargi jej, wysłałem ją do piekła.
7. Barania skóra, smoła i wosk to doskonały plaster;
8. Im bardziej chciała wypluć go, on tężał coraz bardziej.
9. Słuchajcie, kiedy śpiewam wam o mojej słodkiej Nancy;
10. Ma biodra jak kocioł, a lubię też jej fałdki i falbanki.
11. W Liverpoolu, ja wiem, dziewczyny jak pieprz, ej, słodkie są i dzikie,
12. Ale żadnej z nich nie równać się z dziewczynami z mej ulicy.
13. W irlandzkiej wsi gnijący torf kopałem całe lata,
14. Na cytryniarzu pływam dziś, gnijące ciągam brasy.
15. St. Patrick dżentelmenem był i facetem przyzwoitym;
16. Zbudował kościół w Dublin Town i wieżę, i kaplicę.
17. Z Irlandii wygnał węże i wysączył całą whisky,
18. A potem w tan i śpiewał, i grał, i luzem puszczał zmysły.
19. Hej, ruszał w tan i śpiewał, i grał, bo dziewczyny chciał ratować;
20. Syrena z tego ogon ma, że zrosły jej się... nogi. (wargi - sic!)
21. Każesz nam zwać się oficerem, a sam nie potrafisz związać liny;
22. Nie umiesz nawet prosto stać, kiedy statek w sztormie płynie.


================================================================================

ROUND THE CAPSTAN BOYS

Wykonawca: Orkan
Słowa i muzyka: Radosław Żurek

1. Słuchajcie bracia pieśni mej, jak ciężki bywa los
- Round the capstane boys! Round the capstane boys!
Na morze wciąż musiałem iść, bo pustką świecił trzos
- Round the capstane boys! Round the capstane boys!

2. Tam bosman wycisk dawał mi, cholerny to był gnój
Kot w plecy toś otrzymać mógł, za pracę tród i znój

3. Gdy w Chile krótki postój był i mogłem zejść na ląd
Zabrałem całą forsę swą, ruszyłem raźno w port

4. W tawernie tam dziewczyn moc, rzuciłem kotwę swą
I piłem, bracie, całą noc, aż ujrzałem butli dno

5. Podeszło do mnie Peggy Sue i mówi, bracie, tak:
"Choć ze mną do pokoju i pokaż ileś wart"

6. Gdy rano obudziłem się, leżałem goły sam
Ubranie oraz portfel mój wraz z forsą trafił szlag

7. W kubryku chłopcy śmiali się, mówili mi, żem kiep
Trzy w morzu przeminęły dni, nim przestał boleć łeb

8. Więc słuchaj opowieści mej i szklankę postaw - Hej!
Puściłem całą forsę swą, znów pora ruszać w rejs


================================================================================

ROYAL OAK

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Wolno w blokadzie przemijają dni, | d C d
Za nami w morzu już miesiące trzy | C a/
I gdzieś tam pod brzegiem, gdy dnia zakwitł brzask, | d F d C d
Dziesięciu Turków otoczyło nas. | C d C d

2. "Na dół banderę, wy angielskie psy!
Na dół banderę, chcemy waszej krwi!
Dał nam rozkaz basza na dno posłać was,
Gdy wasze znaki w dół nie pójdą na czas."

3. A nasz dowódca mocny w pysku był.
Odkrzyknął: "Gnoje, nie macie dość sił!
Na kant nam naskoczcie, wy pogańskie psy.
Dziś ryby właśnie nakarmicie wy!"

4. Na stanowiska! Trza nadstawić łba.
Niech dobosz werbel alarmowy gra!
Więc do lin, na marsy, obsady do dział!
Król nam nie powie, że żołd darmo dał.

5. O piątej rano gruchnął pierwszy strzał.
Bój do wieczora, do zachodu trwał,
A po wschodzie słońca, kiedy wstawał świt,
Tureckich bander nie zobaczył nikt.

6. Trzy spaliliśmy, trzy poszły na dno,
Trzy dały dęba, gdy trwała ta noc.
A ostatni pryzem na hol wziętym był,
By w Portsmouth świadczyć o układzie sił.

7. A gdy nie wierzysz opowieści tej,
Imiona takie do łba sobie wbij:
Słynny "Royal Oak" to był okręt nasz,
Komandor Mansfield na nim trzymał straż.


================================================================================

ROZMOWA

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Beata Bartelik-Jakubowska
Muzyka: J. Jakubowski

1. Posłuchaj dziewczyno, daj mi dziś buziaka, (on)
Bo jutro wyruszam na wiele dni.
Czerwone korale i złote kolczyki
Za siódmym morzem kupię Ci.

Chociaż, gdy mnie nie będzie, inny młodzieniec
Łzy na policzku osuszy Ci,
Ja czerwone korale i złote kolczyki,
Za górą, za morzem wybiorę Ci...
Kupię Ci... przywiozę Ci.

2. Posłuchaj mój chłopcze, będę ja czekała, (ona)
Aż wiatry sprowadzą żagiel Twój,
Czerwoną sukienkę i złote trzewiki
Założę dla Ciebie, Chłopcze mój.

Chociaż za siódmym morzem piękne dziewczyny
Tęsknią za Tobą gdzieś w portach stu,
Ja czerwoną sukienkę i złote trzewiki
Założę dla Ciebie, Kochany mój...
Chłopcze mój... Miły mój.

3. Oj, będzie wesele, oj, będziem tańcować, (oboje)
Anieli przed ołtarz zawiodą mnie,
Szalona muzyka, wiatr w tańcu wiruje,
Para się w pas kłania jak we śnie,

Jak we śnie...
Jak we śnie...
Jakby we śnie.


================================================================================

ROZMÓWKI

Słowa: Kazimierz Robak
Muzyka: Maciej Zembaty

1. Raz się spierał Fok z Lataczem
Całe przedpołudnie,
Czy się mówi "maryśpikel",
Czy "marszpikiel" również?
Na to spór im przerwał Grotmaszt
Autorytatywnie,
Twierdząc, że się mówi "śpilor",
Chociaż brzmi to dziwnie!

Ref.: Szumią, szumią reje,
Wiatr po żaglach wieje,
Jak się w szum ten wsłuchać
I nastawić ucha,
Dolatują z góry
Jakieś straszne bzdury.
W ten zimowy czas
Świat zadziwia nas!

2. Innym razem znów dwa Kliwry
Bawiły się gadką,
Co uczynić z szympansami,
Gdy się złapie stadko?
A wtem Bezan się obruszył:
"Cóż za mezalianse!
Owszem, może można złapać,
Lecz są małe szanse!"

3. Raz zapytał lewy Gording
Zwisając z Bombrama,
Czy jest lepiej poczuć sprawę
Z wieczora, czy z rana?
Więc odrzekła mu Gejtawa
Niewyluzowana,
Że gdy sprawę da się poczuć
- To już jest przegrana!

4. Wtedy Grotmaszt się obruszył
I rzekł bardzo groźnie:
"Jeśli mnie nie mylą uszy,
Rdza nas wkrótce pożre!"
Ale na to Wał Korbowy
Nieśmiało wybąkał,
Mówiąc: "To nie rdza żre okręt,
To mnie chrupie w złączach!"

5. Jeden "Kotek' się drugiego
Kiedyś chciał poradzić,
Jak się można na ląd stały
Bezpiecznie wysadzić.
Wtedy rzekła Gafelgaja
Plącząc się bez granic:
"Problem wart jest rozpatrzenia,
Lecz... się nie zda na nic!"

ref...


================================================================================

ROZTERKI ŻEGLARZA

Wykonawca: Passat
Słowa: Iwona Smołkowicz
Muzyka: trad.

1. Za sterem stoisz, unosisz brew, | e h C G
Bo widzisz już znajomy brzeg. | e h D
Wśród gapiów na nabrzeżu jest | e h D
Twa Maggy, więc uśmiechasz się. | e h C H e

2. Dziób fale tnie, przybliżasz się
I w skroniach już pulsuje krew.
Za chwilę zejdziesz już na ląd
I będziesz pieścił Maggy swą.

3. I wszystko proste stanie się,
Znów wspólne będą noce, dnie,
Bo Maggy ma nad Tobą moc,
Gdy w swych ramionach trzymasz ją.

4. Czas szybko mija, więc marszczysz brew,
Szum fal i wiatr już kusi Cię
I nawet Maggy wdzięków sto
Nie cieszy Cię lądowy los.

5. Wyruszasz tam, gdzie kumpli śpiew.
Już bosman gwizdkiem wzywa Cię
I na pokładzie stajesz już,
Ster pieścisz w dłoniach, trzymasz kurs.

6. Wiatr gra na wantach, bosman się drze
"Hej, chłopcy żwawo!" i życie Twe
Nabiera sensu, choć słony pot
Po karku spływa, boli bok.

7. Napinasz mięśnie, płótno na maszt
I w żaglach już łopocze wiatr.
Kolejny port majaczy we mgle,
Dziewczyny chętne kuszą Cię.

8. W tawernie rumu wypijasz łyk -
Rozgrzewa ciało, rozjaśnia myśl,
Fajeczkę pykasz - jej słodka woń,
Żeglarza życie to jest to.

9. I tylko w koi, gdy leżysz sam,
Przed sobą widzisz Maggy twarz
I wiesz, że pora wracać już,
Z odległych wypraw, dalekich mórz.


================================================================================

RUM ALBO WHISKY

Wykonawca: Skipper

1. Dwie miłości w życiu mam, | F C
Mocne obie - mówię wam! | F C
W swoim życiu do nich trwam, | F C
Rum albo whisky! | F C

Ref.: A gdy jeszcze przy tym z fajki wonny swąd | F C
I dziewczyna strojna w złotowłosy lok | F C
Wystukuje dżygi-dżygi żwawy krok, | F C
Możesz wypić tego jak smok, | F C
No możesz wypić tego jak smok! | F C

2. Wystarczy w morzu parę dni,
A już po nocach Ci się śni,
Flaszeczka niczym kryształ lśni -
Rum albo whisky!

3. Gdy panienka powie: "Nie",
Ja tym wcale nie przejmuję się,
Bo trzy kielonki i już chce -
Rum albo whisky!

4. Wachta świtem - szpetna rzecz,
Nie daj Boże ziąb, czy deszcz,
Więc dobrze jest ze sobą mieć -
Rum albo whisky!

5. Chcesz to nie, a chcesz to bierz,
Gdy na morzu przeżyć chcesz,
Dobrze jest ze sobą mieć -
Rum albo whisky!

ref.: (wolno)

...

W górę szkło i flacha w dół, tylko wariat pije pół.
Szklany Jasio to nasz brat, zawojował cały świat!


================================================================================

RUSZAM W MORZE

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Ranek był pochmurny
Słychać było szelest drzew
Ciszę przeciął nagle
Głośny i wesoły śpiew
Z ekwipunkiem całym
Szedł po kei bosman nasz
Pewnie w nową podróż
Już wyruszyć przyszedł czas

Ref.: Więc dlatego ruszam w morze
Tam rodzinę mam i dom
A za rufą mego statku
Pozostawiam szary ląd

2. Płomień w starej lampie
Już powoli tracił woń
Poszłam na dziób statku
I ujrzałam morską toń

Morze jakby chciało
Się podzielić ze mną tym
Co od wieków kryje
I co nosi w sercu swym

3. Więc dlatego ruszam w morze
Tam rodzinę mam i dom
A za rufą mego statku
Pozostawiam szary ląd

A kiedy księżyc wzniesie oczy
Dostrzeżesz wody blask uroczy

ref...


================================================================================

RWIJ JĄ BRACHU

Wykonawca: Watersztagi
Słowa: zespół
Muzyka: trad.

1. Na południu, gdzie bawełny kwiat,
- Rwij ją ile sił!
Moja czarna matka wydała mnie na świat.
- O, rwij ją ile sił!

Ref.: Rwij ją brachu!
Ciągnij tę bawełnę!
Rwij ją brachu!
O, rwij ją ile sił!

2. Wyruszyłem z mego Tennesee,
Z biegiem rzeki szedłem wiele dni.

3. Aż dotarłem, hen, do Mobile Bay
I targałem tam bawełnę dzień w dzień.

4. Nad brzegami Missisipi tam
Młody był i wciąż na banjo grał.

5. Gdy w bawełnę wsiąka krew i pot,
Chciałbyś bracie szybko zwiewać stąd.

6. Stare dobre czasy porwał wiatr
I na banjo nikt nie będzie grał.


================================================================================

RYBKI MAŁE

Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Śpiewam dziś tej jedynej i tej jednej dziś gram, | C F C
Jej tatuaż na piersi wykłuty mam. | G7 C

Ref.: Hej-ho, rybki małe, po co łzy, po co płacz? |bis | F C G7 C

2. Twarz jej matki, jak żywa, zdobi mój grzbiet,
A na brzuchu powiewa mi Union Jack.

3. Jeśli rzuci mnie kiedyś ta, o której śnię,
Na inne rybki malutkie zarzucę swą sieć.

4. Chociaż walczy i szarpie się, ile ma sił,
Sieć mam mocną i rybka już nie ucieknie mi.

5. Fala pluskiem usypia i wiatr ledwo tchnie,
Szyper w koi na dole jak inni - we śnie.

6. Śpią koledzy i morze zmęczone już śpi,
A ja śpiewam tej jednej, co tak bliska mi.


================================================================================

RZEKA

Wykonawca: Sekstans
Słowa: Mariusz Bożyk
Muzyka: Przemysław Bartosik

1. Wpatrzony nocą w rzeki nurt
Błyszczący rojem zimnych gwiazd
Wspominam dzień, gdy pierwszy raz
Ruszyłem sam na rzeki szlak.

Młodzieńczych lat wesoły śmiech,
W portowych knajpach życia smak
Za rufą gdzieś pozostał, hen.
Wyruszam znów na rzeki szlak.

Ref.: Znów dzień za dniem, za nocą noc, | melodia zwrotki
Wraz z nurtem wolno płynie czas.
Te same porty i ten sam los
Znowu okrutnie zadrwił z nas.

2. Dziesiątek lat codzienny znój
Przygasił oczu moich blask.
Sam nie wiem już, czy jeszcze chcę
Wyruszyć znów na rzeki szlak.

ref...


================================================================================

RZUĆ JĄ JOHNNY

Słowa: Jerzy Wadowski
Muzyka: trad.

1. O! Rzuć ją Johnny, bo już dość tych męk, | C G7 C
- Rzuć ją Johnny, rzuć ją! | G C
Jej stary kałdun dawno pękł. | F C G7 C
- Że na nas czas, więc rzuć ją! | C G C

Ref.: Rzuć ją Johnny, rzuć ją,
O, rzuć ją Johnny, rzuć ją,
Bo podróży już kres i wiatr przestał dąć,
Że na nas czas, więc rzuć ją!

2. Oh, pchasz i pchasz, a cieknie furt,
Choć usrasz się, nie zatkasz dziur.

3. Oh, czy ja śnię, że Stary rzekł,
Że zaraz nam wystawi czek?

4. Ten sukinsyn, by rychło zdechł,
Na naszej krwi swój napchał miech.

5. A bękart mat, ten syf i luj,
W mordę nas bił za trud i znój.

6. Parszywy rejs, rok z hakiem trwał,
Raz śnieg, raz deszcz, ze szkwału w szkwał.

7. Za krwawy pot, za pieski los,
Pomyjeś żarł, dostaniesz grosz.


================================================================================

RÓŻE Z DUBLINA

Słowa: Jakub Rosiak
Muzyka: trad.

1. Gdzieś w Irlandii, tysiące mil stąd, | C F C
Stoi domek wśród zielonych wzgórz. | C F G
Zimne morze wyrzuca na ląd | C F C
Bukiet irlandzkich czerwonych róż. | C F C

Ref.: Kiedy skończy się wreszcie ten rejs, | C C7 F
Kiedy ujrzysz rodzinny swój dom, | C G
Czy rozpozna Cię twój stary pies | C F C
I czy żona jest wierna Ci wciąż? | C F C

2. Od fordeku na wantach gra wiatr,
Gra melodię z rodzinnych Twych stron.
Zdrajca smutek do serca się wkradł,
Wali w strunę tęsknoty jak w dzwon.

3. Czasem patrzysz na morze, gdy sztorm
Rzuca statkiem od nieba do dna.
Wtedy widzisz, jak szalona toń
Bukiet róż niesie z prądem pod wiatr.

4. Czy do nóg będzie łasił się pies,
Czy złowrogo zabłyśnie mu ząb,
Kiedy skończy się wreszcie ten rejs,
Kiedy ujrzysz rodzinny swój dom.

ref...


================================================================================

SACRAMENTO

Słowa: Jerzy Wadowski
Muzyka: trad.

1. Tam, gdzie jest Horn, znów wiedzie kurs, | C
- Z nami razem, z nami razem! | a G7 a G7
Tam, gdzie jest Horn, przez śnieg i sztorm. | C F C
- Z nami razem, razem, hej! | G7 C

Ref.: Więc razem, ho...! | C
Do Kalifornii, ho...! | C7 F C
Tam złoty jest piach, bo złote dno, | F C a
Gdzie wybrzeża Sacramento! | a7 G7 C

2. Tam, gdzie jest Horn, gdzie deszcz i mgła,
Tam, gdzie jest Horn, gdzie nie ma dna.

3. Raz szedłem tam przez setkę dni
Ze Stanley Port do Frisco Bay.

4. Ostatni raz, gdym widział Horn,
Modliłem się o szybki zgon.

5. Ten bękart mat wykończył mnie,
Alem go zmógł, przeżyło się.

6. A Czarnuch Jim to pecha miał,
Gdy wiatr go z rei w morze zwiał.

7. I minie rok, nim poprzez Sund
Na Bałtyk znów zawiedzie kurs.


================================================================================

SAIL HO

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa i muzyka: Grzegorz ("Maja") Majewski

1. Zobacz tam, gdzieś na redzie złej tkwi. |
- Sail ho, sail ho! |bis (i następne)

2. Zobacz tam, gdzieś na redzie złej tkwi.
3. Znałem go, dzielnie szedł w każdy sztorm.
4. Został sam, dzisiaj wiatr tuli go.
5. Nagi dek nie rozwinie już szmat.
6. Niechaj znów przyśni wielkie swe dni.
7. Zobacz tam, gdzieś na redzie złej tkwi.


================================================================================

SAINT MARY

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Sławomir Klupś, Damian Gaweł, M Oględzki
Muzyka: trad.

1. Zabierz mnie swoją łodzią w dal,
Aby rzucić sieć przy Saint Mary,
Gdzie żeglują dory, wyją rogi w mgłę,
Z przyjaciółmi pozwól mi płynąć.

Ref.: Rzućmy razem sieć przy "Saint Mary"...

2. Pozwól mi poczuć dory ruch,
Na ocean idź na fali,
Gdzie wirują pływy, ptactwa krąży dzicz,
Z głębin woła nas Neptun stary.

3. Płyńmy więc w górę Golden Lake,
Sztormiak mój ocieka wodą,
Na spienionej fali ciągnę ciężką sieć,
A przylądek ten błyszczy w dali.

4. Pozwól mi ujrzeć stromy brzeg,
Gdzie od ikry błyszczy plaża,
Gdzie od świtu do zmierzchu ciągniesz ciężką sieć,
A plusk wody w ucho Ci wpada.

5. Zabierz mnie na zielony brzeg,
Gdzie śpiewają złote fale,
Pozwól chłodnej ziemi tulić ciało me,
Tam, gdzie gwiazdy błyszczą wspaniale.

ref...


================================================================================

SALLY B

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa i muzyka: Zbigniew Perka

1. Gdym pierwszy raz wszedł do New York Bay, | e C D G
Coś mnie wzięło, nie wiem co. | e D e
Na plecach dziwny poczułem dreszcz, | e C D G
Gdy w porcie zobaczyłem ją. | e D e

Ref.: O Sally B, o Sally B, | C D G
Alimenty każe płacić mi. | C D G
O Sally B, o Sally B,
Alimenty każe płacić...
| H7 e D e
2. Nie wiem, ile figlowałem z nią,
Był to tydzień, może dwa.
Co dzień czułem tę jedyną woń,
Sally fajną niunię ma.

3. Były spacery, wino i gin.
Całkiem zawładnęła mną.
W New Yorku dla niej poświęciłem wszystkie dni,
Z nią spędziłem każdą noc.


================================================================================

SALLY BROWN

Słowa: Jerzy Wadowski
Muzyka: trad.

1. Sally Brown, jasna Mulatka, | D G D
- Way-hey! Ciągnij go! | G A D
Irlandzkiego miała dziadka. | G A D
- Spłukałem się na Sally Brown! | A7 A9 D

2. Sally Brown jest cud kobitą,
Bo pije rum i żuje tytoń.

3. Już lat siedem, jak znam Sally,
Nigdyśmy nie próżnowali.

4. Prowadziłem ją pod "Słonia",
Pod "Hawajkę" i pod "Konia".

5. To by było całkiem klawo -
Chodzić z Sally nad Motławą.

6. Dałem jej złoty pierścionek,
Bo tak dba o mój ogonek.

7. Chciałem się więc z nią się ożenić,
Lecz nie chciała stanu zmienić.

8. Mówi, że się nie opłaci,
Prać co wieczór brudnych gaci.

9. Sally śliczną ma córeczkę,
Przypomina mnie troszeczkę.

10. Sally kocha mnie szalenie,
Dopóki pełne mam kieszenie.

11. Gdy ostatni grosz wyłożę,
To muszę wracać znów na morze.

13. Sally Brown, jasna Mulatka,
Irlandzkiego miała dziadka.


================================================================================

SALLY BROWN

Wykonawca: Stanpo
Słowa i muzyka: Ewa Frieman

1. Kiedy statek ma po rejsie wejść do portu | a E a
I wiadomo, że wpłyniecie lada dzień, | d a
Wszystko nas zachwyca, wszystko cieszy, | d a
Tylko jedno z powiek spędza sen: | F E

To Sally Brown, raz blondyna, raz Mulatka, | a
To Sally Brown swój złocisty czesze lok, | a E
To na jej piersiach, udach i pośladkach | d a
Każdy z was choć raz zawiesił wzrok. | F E

To Sally Brown - heroina kubryków, | a
To z Sally Brown każdy z was by chętnie legł, | a E
Każdy, z wyjątkiem Mechaników, | d a
Bo Mechanicy Shanty tylko... ech... | F E

2. Polowałam kiedyś ostro na bosmana,
Choć chłopisko tępy był jak muł,
Tyle razy wlec go chciałam do ołtarza,
Na złość zawsze ktoś mi szyki psuł.

To Sally Brown...

3. Jedno tylko sytuacji rozwiązanie
By spokojnie dożyć końca swoich dni -
Zawziąć się i w życie wprowadzić
Tę myśl, co jak obsesja we łbie tkwi:

Być Sally Brown, czy blondyną, czy Mulatką,
Być Sally Brown i upinać włosy w kok,
By na mych piersiach udach i pośladkach
Każdy z was choć raz zawiesił wzrok.

Być Sally Brown - heroiną kubryków,
By ze mną właśnie każdy chętnie legł,
Każdy, z wyjątkiem Mechaników,
Oni niech dalej do spółki męczą Meg.

To Sally Brown...

Bo Mechanicy, bo Mechanicy,
Bo Mechanicy tylko Meg.


================================================================================

SALLY RACKETT

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Mała Sally Rackett,
- Pociągnij jej!
Pływała jak packet,
- Pociągnij jej!
Swym utartym szlakiem.
- Pociągnij jej!
Pociągnij dziś tę małą.
- Pociągnij jej!

2. A mała Flo Fanana,
Ta co lubi banana
I lubi go zawsze z rana.

3. A mała Sussie Skinner,
Ta lubi co godzinę
I lubi to z murzynem.

4. A mała Polly Walker,
No ta, co zwiała z Tomkiem,
A on ją zatkał korkiem.

5. A Kitty Karson Mała,
Za rzadko coś dawała,
Bo wciąż się czegoś bała.

6. Mała Nancy Dawson,
Ma taki wielki klakson,
To wiedzieć zawsze warto.

7. A Mała Dolly Ducket,
No tak, jak Sally Rackett
Smuklejsza jest niż packet.

8. Mała Betty Baker
Została kiedyś z szejkiem,
Ten podkarmiał ją mlekiem.

9. Hej razem głośnym chórem,
Szarpnijmy ją do góry,
Zerwijmy wszystkie sznury.


================================================================================

SAM

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Jest przeciwne naturze człowieka,
Gdy mu woda za kołnierz wcieka.
Wybrałem jedną z gorszych ról -
Rzucać sobą w górę, w dół.
Płacę za "Czarnego Luda"
Forsą, co się zowie nuda.
Płacę za "Palmowy Las"
Forsą, co się zowie czas.

Duje wiatr jak duch cmentarny,
- O żesz... Ty mój "Zawisza Czarny"!
Słoną falą spluwam - chlup!
W herbacianych kliprów dziób.
Dalej kilem dookoła,
Dalej płyńmy - nikt nie woła.
Alem ci ja sobie pan,
Alem ci ja sobie sam
Sterem, żeglarzem, okrętem.
Sterem, żeglarzem, okrętem...

Lepiej mam niż biurokrata,
Co do pracy rano lata.
Latam sobie w dół i w górę,
Topem wiercąc w chmurach dziurę.
Fordewind w spinaker dmucha,
Kausza w szeklę sobie stuka,
Albatrosy i grzywacze...
Kiedy kaczka mi zakwacze?
Na rodzinnym stawie
Łódkę sobie sprawię.

Spłynę, spłynę łódką przy wiatraku,
Żaby w rzęsie, w tataraku.
Tobie wianek przyozdobię,
Nie bój, i tak nikt nie dowie.
Pachnie łódka, pachnie siano,
Rosą mokra łódka rano.
Oj, z tą rosą coś nie tak,
Chyba mi się zepsuł smak.

Duje z dziobu, wiatr się zmienia.
Gdzie jest ta cholerna ziemia?
Idą panny całe w bieli,
Nie utoną wśród topieli.
Oj, Marzanno, to nie ja,
Pani mego brata zna.

Duje wiatr jak duch cmentarny,
- O ż... Ty mój "Zawisza Czarny"!
Słoną wodą spluwam - chlup!
W herbacianych kliprów dziób.


================================================================================

SAM NA SAM

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| G G
1. Nie żyje mi się źle, | GD G
Przyjaciół wielu mam, | C D
Lecz czasem coś na morze gna, | C G
Chcę być z wiatrem sam na sam. | C D

Znów postawiony grot,
A na nim trochę łat.
Szeroka przestrzeń woła mnie
I wiatr, mój dobry wiatr.

Ref.: Sam na sam, | GD G
Z wiatrem sam na sam, | CG D
I tylko wiatr, ludzie, mówię wam! | C G
Ja z wiatrem sam na sam! | C D

Sam na sam, | GD G
Z wiatrem sam na sam, | CG D
I tylko wiatr, ludzie, mówię wam! | C G
I ja z wiatrem sam na sam! | CD G
| G G
2. Za rufą uścisk rąk,
Przyjaznych twarzy krąg.
Przed dziobem pustka, huczy wiatr
Swój monotonny song.

3. Bo nie raz bywa, że
Chcę sam ze sobą być
I z kłębka myśli właśnie tą
Nostalgii ciągnąć nić.

ref...


================================================================================

SAMANTHA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Ty nie jesteś kliprem sławnym | a.Ga
"Cutty Sark" czy "Betty Lou", | a.Ga
W Pacyfiku portach gwarnych | F.Ga
Nie zahuczy w głowie rum. | F.G.a.a

Nie dla Ciebie są cyklony,
Hornu także nie opłyniesz,
W rejsie sławnym i szalonym,
W szancie starej nie zaginiesz.

Ref.: Hej "Samantha", hej "Samantha", | F.F
Kiedy wiatr Ci gra na wantach, | C.a
Gdy rysujesz wody taflę, | F.d
Moje serce masz pod gaflem. | a.a
Czasem ciężko prujesz wodę | C.C
I twe żagle już nie nowe. | a.a
Jesteś łajbą pełną wzruszeń, | F.G
Jesteś łajbą... co ma duszę. | a.G.a.a

2. Ale teraz wyznać pora,
Chociaż nie wiem czemu, psiakość,
Gdy Cię nie ma na jeziorach,
Na jeziorach pusto jakoś.

Gdy w wieczornej przyjdzie porze
Śpiewać zwrotki piosnki złudnej,
Gdy Cię nie ma na jeziorze,
To Mazury nie są cudne.

3. Czasem, kiedyś już zmęczona,
W chwili krótkiej przyjemności,
W złotych słońca stu ramionach
Ty wygrzewasz stare kości.

A gdy przyjdzie kres Twych dróg,
Nie zapłaczę na pogrzebie,
Wiem, że sprawi dobry Bóg,
Byś pływała dalej w niebie.

ref...


================================================================================

SAMBA W ODCINKACH

Słowa: Kazimierz Robak, Jerzy Filar
Muzyka: Jerzy Filar

1. Mam dzisiaj wachtę,
Świtóweczkę bladą,
Nogi mi się plączą,
Kiedy wstaję.

Ciemna nocka dzisiaj,
Daleko do rana,
Wachta świtóweczka,
Nocka nieprzespana.

W kambuzie i na deku,
Na rejach i w kubryku,
Tylko wachta liczy się,
Wachtę można byle gdzie,
Wachta...
Świtóweczka!

2. Żar się z nieba leje,
Mineralnej nie ma,
Pić się chce od rana
Jak cholera.

Język kołkiem staje,
W gardle ogniem pali,
Co by tu wychlapać,
Skoro nic nie dali.

W pasacie na zwrotniku,
We flaucie na równiku,
Tylko ona liczy się,
Pić ją można byle gdzie,
Woda...
Zęzóweczka!

3. Od samego rana
Zapach wierci w nosie,
Ktoś za nogę ciągnie,
Na śniadanie prosi.

Wstaję nieprzytomny,
Obijam o ściany,
Niech to krew zaleje,
Spać by jeszcze dali.

Codziennie bez wyjątku,
Od świątku aż do piątku,
Rankiem w wazie bieli się,
Jeść ją musisz, chcesz czy nie,
Zupka...
Owsianeczka!

4. Już od dwóch tygodni
Sztorm nam czadu daje,
Sakramencki wydmuch
Głowy nam urywa.

Wszystkie ciuchy mokre,
W butach wyżymaczka,
Po pokładzie można
Żabką pływać.

Choć pcha nas w stronę domu,
Nie podoba się nikomu,
Ma jej dosyć każdy z nas,
Ale trwa przez cały czas,
Aura...
Gwiździaweczka!

5. Śpiewaj mi się sambo
Do białego rana,
Śpi reszta załogi,
Ja przy sterze tańczę.

Daleko, daleko,
Łóżko w domu skrzypi,
A mnie to nie wzrusza,
Tu mi jest najlepiej.

W wyjących pięćdziesiątkach,
W tropikach schnąc z gorąca,
Koło ucha brzęczy Ci,
Czasem się po nocach śni
Samba...
Wachtóweczka!

Koło ucha brzęczy Ci,
Czasem się po nocach śni,
Samba...
Wachtóweczka!


================================================================================

SAMOTNA FREGATA

Słowa: Jan Kasprowy
Muzyka: Jan Tomaszewski

1. W dalekim porcie, gdzieś na krańcu świata, | a d a
Gdzie martwa fala uderza o brzeg, | C G F E
Stoi od dawna samotna fregata | | a A7 d a
I na coś czeka u ujścia dwóch rzek. |bis (i następne) | d a E a

Rzeki wpadają do jednego morza, | a d a
Ale w dwie strony unosi je prąd. | G F E
Fregata czeka, choć chciałaby może | | a A7 d a
Podnieść kotwicę i odpłynąć stąd. |bis (i następne) | d a d E7 F E

2. W dalekim porcie, gdzieś na krańcu świata,
Gdzie martwa fala uderza o brzeg,
Mieszka dziewczyna, co przez długie lata
Na kogoś czeka u ujścia dwóch rzek.

Rzeki wpadają do jednego morza,
Ale w dwie strony unosi je prąd.
Smutna dziewczyna pragnęłaby może
Porzucić wszystko i odpłynąć stąd.

3. Ale kotwice trzymają zbyt mocno,
Dwie rzeki płyną w dwie strony od lat,
Tylko po wodzie o zorzy północnej,
Jak list, odpływa śnieżnobiały kwiat.

I tak się jakoś los dziewczyny splata
Z losem fregaty stojącej od lat
W dalekim porcie, gdzieś na krańcu świata,
Tam, gdzie beztrosko śpiewa tylko wiatr.


================================================================================

SAMOTNEMU ŻEGLARZOWI

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: T. Śliwiak
Muzyka: Krystyna Lisiecka

1. Toporem zręcznym, ostrzem nagłym | e.A.e.A
Wywiodę z lasu łódź i maszt, | e.D.H7.H7
I spojrzę, jak u szczytu nieba | e.D.C.H7
Wstępuje w obszar morza czas. | e.D.A.A

I przez samotność poprowadzę
Swych uniesionych powiek ból,
I będę wody odgadywał,
Gdzie świeci portów biała sól.

Ref.: Oto są moje Himalaje, | | a.H7.e.A
Pustynie i Arktyki lód. | | e.D.G.H7
To mój zgarnięty w jeden żagiel | | e.D.C.H7
Ludzkiej godności wieczny głód. |bis | e.D.A.A

2. Zamknie się po mnie i zabliźni
Mój niedotknięty stopą ślad
I tylko w to do krwi uwierzę,
Co w dłoniach mi zawiąże wiatr.

ref...


================================================================================

SAMOTNIK

Dzisiaj znowu Ci nie wyszedł dzień,
Wszystkiego znów masz dosyć,
Wielkie plany twe przepadły gdzieś
I nie wiesz co masz robić.
Chciałbyś rzucić to,
Powiedzieć wreszcie wszystkim dość
I wolny niczym ptak
Uciec z domu w inny lepszy świat.

Gdzie gorące słońce wstaje z dniem,
Z dniem nowym pełnym wrażeń,
Gdzie radośnie w takt kołyszą się,
W takt morza, wielkie fale.
Chciałbyś znaleźć się
Zupełnie sam na łajbie swej
I chwycić w żagle wiatr,
Poczuć w ustach wody słony smak.

Wiej ojcze wietrze, mocno w żagle wiej,
Ostry dziób niech w tańcu z Tobą fale tnie.
Gdzie nieznany ląd,
Chciałbyś płynąć łodzią swą
I wszystkie troski twe
Pozostawić w porcie gdzieś.

Dzisiaj znowu w sercu radość masz,
Masz w sercu wielką radość,
Białe żagle, morza groźną twarz,
Wzburzone morze falą.
Przyszedł wreszcie czas,
Czas sprawdzenia sił dla Ciebie
I czy wytrzymasz to,
Czy zmęczony przegrasz bitwę swą.

Wiej ojcze wietrze, mocno w żagle wiej,
Ostry dziób niech w tańcu z Tobą fale tnie.
Gdzie nieznany ląd,
Chciałbyś płynąć łodzią swą
I wszystkie troski swe
Pozostawić w porcie gdzieś.


================================================================================

SAMOTNY JAK JA

Słowa i muzyka: Jakub Rosiak

1. Chłopcy, wiatr ucichł, więc posłuchajcie mnie. | C a
Ja już kończę swój bieg, teraz wasz zacznie się. | d F C
Weźcie więc inny kurs, jeszcze jest na to czas, | C a
Niech po rejsie wśród burz ciepły kąt czeka was. | d F C

Ref.: I ja chciałem mieć dom, żonę, dzieci i psa. | C a
Dzisiaj pragnę być sam, dzisiaj chcę pić do dna. | d F G7 C

2. Porzuciłem matki dom, ojciec wyklął mnie.
Brata miałem jednego - jak ja skończył źle.
Wierzcie, że choć nie raz opłynąłem świat,
I ojczyzny nie miałem, i przyjaciół prócz was.

3. W portach dziewcząt jest moc i ja miałem je.
Były ze mną co noc, lecz nie kochały mnie.

4. To ostatni mój rejs, pożegnanie me.
Może kiedyś po sztormie, jak dziś wspomnicie mnie.
Chłopcy wzmaga się wiatr, ster oddaję wam.
W dali widzę swój brzeg, kiedyś was spotkam tam.

I ja chciałem...
Żeglarz musi mieć dom, żonę, dzieci i psa.
Kochać kogoś, by nie być samotny jak ja...


================================================================================

SAMOTNY OKRĘT

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa i muzyka: Marcin Magdziar

1. Przez samotny życia szlak
Mój okręt gna
I bezkresna morza dal
Niesie go, hen - w świat.

Czy dopłynie gdzieś?
Czy dopłynę gdzieś?
Czy dopłynę gdzieś?
Tego nie wiem sam.

Może gdzieś daleko jest
Jakiś suchy ląd,
Ciepły wiatr i morza szum...
Palmy w słońcu lśnią...

Czy dopłynę tam?
Czy dopłynę tam?
Czy dopłynę tam?
Tego nie wiem sam.

Ref.: A na razie wokół mnie
Tylko morze, morze, morze...
Płynę tak i nie wiem, gdzie
Los mnie gna...

Może gdzieś na drodze mej
Jakiś inny, samotny okręt
Dryfuje tak jak ja,
A los do siebie nas gna?

2. Wokół pustka i czy ktoś
Wypełni ją?
Ktoś, kto może nawet wie,
Gdzie jest suchy ląd.

I popłynę tam!
Popłyniemy tam!
Popłyniemy tam!
Gdzie nowy, lepszy świat...

ref...
A los do siebie nas gna.
A los do siebie nas gna.
A los do siebie nas gna.


================================================================================

SAMOTNY REJS

Wykonawca: Zejman & Garkumpel

1. Jeden raz gdy odpływałem, | h.Fis7.h.Fis7
Kanapki mi robiłaś z ciepłych wzruszeń, | h.Fis7.h.Fis7
Zawijałaś w papier codzienności, | e7.e7.h.h
W termos wlewałaś błogi sen. | e7.e7.Fis7.Fis7

Do przepłynięcia mam trzy kroki,
Siedmiomilowych butów brak.
Przede mną oceany smutku,
Przede mną morza dobry brzeg.

Ref.: Samotny rejs... | h.Fis7.h.Fis7

Pokocham kroplę deszczu, | e7.e7
Szantę zaśpiewam z wiatrem, | A7.A7
Przed lustrem znów wypiję wino. | D.D.Fis7.Fis7 Fis7 F7 e7

Żagli rozłożę ręce, | e7.e7
Nałapię na noc słońca | A7.A7
Aby do ciebie płynąć. | D.D.Fis7.Fis7

Samotny rejs... | h.Fis7.h.Fis7

2. Na powikłanym kursie mego rejsu
Porozrzucane wyspy zdarzeń,
W śliskich ramionach swego losu
Przepłynę ciemną otchłań casu.

Owinę głowę w szal od Ciebie
Pleciony z szarej nitki życia,
Przed świtem, jeszcze po kryjomu,
Odejdę tak, jak już bywało.

ref...


================================================================================

SAMOTNY ŻEGLARZ

Wykonawca: Urbańczyk Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk

1. Choć gazety zawsze piszą - "samotny",
Ja nie jestem samotny, bo gdzieś
Inny żeglarz swój ocean przemierza,
Może nawet tę samą nuci pieśń.

Nie pytam, jaka jest Twoja bandera,
Skąd przybywasz, do jakiego płyniesz portu.
Bandery sztormowy wiatr zdziera,
Woda stemple wymywa z paszportu.

Ref.: Wiej wietrze wiej, wiej wietrze wiej,
Dmij wichrze dmij, dmij wichrze dmij,
Samotny jacht, samotny jacht,
Samotne dni, samotne dni.

Daleko gdzieś, daleko gdzieś
Pozostał dom, pozostał dom,
Czerwony dach... czerwony dach...
Ścieżka, bratków klomb.

2. Ważne, pamiętaj zawsze, żeśmy braćmi,
Jedna ziemia jest i jedno jest słońce,
Że pod kurtką, co była wodoszczelna,
Jednakie są serca - gorące.

Nie poróżnią nas bandery, paszporty,
Nie przeleje krwi naszej polityk.
Wrogowi stryczek i na reję,
Ideologom wystarczy w nos prztyczek.

ref...


================================================================================

SAMOTNY ŻEGLARZ

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa i muzyka: Andrzej Grzela

1. Ktoś powiedział: Trzymaj się wiatru, | D D7
On na zawsze będzie Ci bratem, | D6 D7+
Zaprowadzi Cię tam, gdzie tylko Ciebie witać będzie słońce. |bis | e fis h
Samotny żeglarzu... | e A4 A7

2. Ktoś powiedział: Zawsze w niebo patrz,
Bo nad głową masz roje gwiazd,
I tę jedną jedyną, która drogę Ci pokaże. |bis
Samotny żeglarzu...

3. Poznasz wielkich sztormów smak,
Co zostawią w sercu ślad,
Pozostawisz w morzu kawał swego życia,
Morze da Ci w zamian cząstkę swego ja. |bis
Samotny żeglarzu...

4. Stopę wody pod kilem miej,
I nie zapomnij o tym, że
Tu na lądzie zawsze przystań możesz znaleźć,
Tutaj przecież zostawiłeś swój dom. |bis
Samotny żeglarzu...

5. Będziesz pamiętał dziewczynę tę,
Co żegna dzisiaj Cię.
Ona jedna będzie imię Twe pamiętać,
Ona jedna czekać Ciebie będzie tu. |bis
Samotny żeglarzu...

6. Ktoś powiedział: Trzymaj się wiatru
I zawsze w niebo patrz,
Ciebie witać będzie słońce i bratem będzie Ci wiatr. |bis
Samotny żeglarzu...


================================================================================

SANTA ANA

Słowa: Janusz Sikorski

1. Miał Santa Ana dobry dzień,
- A-way, Santy Ano!
Hej, wygrał bój pod Monterrey.
- O! Na równinach Meksyku.

Ref.: W górę go i ruszamy już,
Heave-away, Santy Ano!
W górę go i ruszamy już,
O! Gdzie równiny Meksyku!

2. Hej, wygrał bój pod Monterrey,
Generał Taylor z pola zbiegł.

3. Santa Ana zdobył sławę tam,
Nie zginie pamięć tego dnia.

4. Gdy zabrakło kul, był nóż i pięść,
A echo niosło kości chrzęst.

5. Zabrała Santy Anę śmierć
Tysiące mil od Monterrey.

6. Dziś jego duch tam przy Cape Horn
Prowadzi nas jak jego dłoń.

7. Ze srebra mu postawmy grób,
Niech spocznie wśród zielonych pól.

8. Niech spocznie z dala od Cape Horn,
Gdzie kiedyś miał rodzinny dom.


================================================================================

SANTA ANNA

1. O "Santa Anna", tyś górą dziś, | d d7 G C7
Trzymaj kurs "Santa Anna"! | F G
O "Santa Anna", tyś górą dziś | c e a
Na groźnym morzu Mexico. | d a A7 d
Trzymaj kurs!

2. Choć świetnym admirałem był.
Choć byczym admirałem był.

3. Choć wrogów on zwyciężał i bił.
Choć w nich kulami szył i szył.

4. Lecz śmierci nie uniknął on.
Ach, kiedyż zapomnimy to.

5. O, Santa Anna, Tyś górą dziś.
Ach, kiedyż zapomnimy to.


================================================================================

SANTIANA

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. Już z Liverpool wychodzić czas,
- Wa-ay, he-ey, Santiano!
Ładownie full, wszystkie żagle staw.
- Wzdłuż równinnych brzegów Mexico!

2. Tam w Mexico, ech, mówię wam,
Seniorit pysznych wiele znam.

3. A każdą chłopie chciałbyś brać,
Kolana kształtną pupcią grzać.

4. I wszystkie takie słodkie są,
Dzbanami piją i jeszcze chcą.

5. Tam forsę można stracić też,
Więc kiesy swej dobrze chłopie strzeż.

6. Gdy był ze mnie szczeniak - piękny to czas,
Figlowałem z dwiema, dawałem w gaz.

7. Teraz łeb mój stary posiwiał fest,
Flachę rumu tulę i dobrze jest.

8. Już z Liverpool wychodzić czas,
W ładowniach full, wszystkie żagle staw.


================================================================================

SARDYNKI

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Adam Saczka
Muzyka: trad.

1. Zrywam się z koi przed wschodem słońca
Sieci ładować trzeba na ship
Cumy na decku, kotwa do góry
Z portu wyjdziemy nim wstanie świt

Ref.: Ciągnij do góry sieci za sznury
I żywe srebro ładuj na deck
Setki sardynek pakuj do skrzynek
Nie żuj tytoniu gdy praca wre.

2. Morze nas niesie z pierwszym odpływem
Słońce nad wodę wynurza się
Na decku jeszcze trwa klarowanie
Stary aż sam do ryby się rwie

3. Wypatrzył Stary pierwszą ławicę
Dalej chłopaki, gotować się
Za burtę idzie pierwsze sto metrów
Znów wyciągniemy pełniutką sieć

4. Koło południa ostatnia rolka
Zeszła za burtę wybierać już
Pora nam wracać i sieci zwijać
Aby uniknąć frontowych burz

5. Dopiero piąta, a już w ładowniach
Sardynek, śledzi po prostu w bród
Najlepszy połów od trzech miesięcy
Stary doceni pewnie nasz trud

6. Byliśmy w porcie tuż przed zachodem
Na pirsie chief przywitał nas
A Stary sprawdził klar na pokładzie
Już "Pod Bociana" uderzyć czas

7. W noc za bulajem szaleje burza
Padłem na koje, brakło mi słów
Zorze nam połów pomyślny wróżą
Jutro wstaniemy śpiewając znów.

================================================================================

SEA WITCH

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Gdzieś u brzegów Irlandii
Kliper przy kei stał
Na nim stary kapitan
Szanty śpiewał i grał

Opowiadał o sztormach
Które zabrały mu
Wielu dobrych przyjaciół
Majtków chyba ze stu

Ref.: A więc płyń do Irlandii
By odnaleźć go
I wysłuchać historii
Poczuć bryzę i sztorm

2. Gdzieś u brzegów Irlandii
Już od wielu lat
Sea witch opowiada
O tym jaki jest świat

Pierwszy kliper w historii
Statkiem niezwykłym był
Każdy ceniony żeglarz
O nim po nocach śnił

3. Chartem morskim go zwali
Szczęście niezwykłe miał
Szydził z raf koralowych
A ze szkwałów się śmiał

Teraz gdzieś w starym porcie
Morski wyga już śpi
Nigdzie w rejs nie popłynie
Pozostaną mu sny

ref...


================================================================================

SEAMENS HYMN

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: trad., Adam Saczka
Muzyka: trad.

Kiedy morze Cię wzywa, płyniesz ku słońcu w dal
Mgła unosi się wolno, znikasz w błękicie fal.
Gdy ocean się wzburzy, w umysł wkradnie się strach
Czy dziś połów się uda, czy przysypie nas piach.
Panie siłę nam daj, jeszcze nie czas na sen,
Pokój duszom żeglarzy wietrze wiej im Amen.

Come all you bold seamen
wherever you?re bound
And always let Nelson?s
proud memory go round
And pray that the wars
and the tumult may cease
For the greatest of gifts
is a sweet lasting peace
May the Lord put an end
to this cruel old wars
And bring peace and contentment
to all our brave tars.


================================================================================

SEN

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Przez ocean żeglowałem,
Taki miałem sen.
Słońcu, gwiazdom się kłaniałem
Każdą noc i dzień.

Ref.: Góry wody roztańczone
Aż po siną dal,
Białe żagle pochylone
Wśród tańczących fal.

Hej, żeglarze potargani,
Tak daleko stąd,
Morskim wiatrem wysmagani,
Hej, gdzie jest wasz dom?

2. Rozmawiałem z marzeniami
Wśród bezmiaru wód
I patrzyłem godzinami,
Gdzie wskazywał dziób.

3. Chociaż mocno utrudzony,
Chciałem wrócić tu,
W środku nocy obudzony,
Do krainy snu.

ref...


================================================================================

SEN O MORZU

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa i muzyka: Marek ("Maras") Razowski

1. Ostatni sen o morzu, przerwany śnieżnym wiatrem.
Wiatr trzaska o zamknięte drzwi.
Siedzimy wszyscy razem w wymarłej, starej knajpie.
Barman, ostatni raz rumu nalej mi.

Ref.: Ruszam dziś w rejs do przystani, w której czekasz na mnie
Piękna melodio z moich snów.
Słowa spisane kiedyś, utknęły nagle w gardle.
Zaschnięte usta zadrżą znów.

2. Żagle zagrają z wiatrem melodię zapomnianą,
Pokład pod stopą zadrży znów.
Zatrzeszczą reje śmiało, gdy ujrzą ukochaną
Przed dziobem ziemię z naszych snów.

ref...


================================================================================

SENTYMENT

Wykonawca: Powód Osobisty
Słowa: Paweł Arkuszyński

1. Wieczór okrył się mgłą pstrej jesieni, | C G F C
Pociemniały już grzywacze słonych fal. | F G C
Świat, z pozoru ten sam, wciąż się zmienia,
Wraz z rodzącym się umiera inny wiatr.

Ref.: Nie ma już dziś tamtych ludzi, | a F G C
Odpłynęli gdzieś w nieznany inny świat. | F G C
Dźwięczny zgrzyt starych kryp nie rozbrzmiewa dziś, | C G F C
Zniknął w dali, jak za rufą znika ląd. | F G C

2. Czasem jeszcze we śnie wyczaruję
Smukły kliper dziobem tnący wody stos.
Że dogonię go gdzieś, obiecuję,
Lecz przebudzam się, niestety, taki los.


================================================================================

SERAFINA

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: trad.

Hen, w Callao dziewczynę znam
Co zwie się Serafina
Serafina, Serafina
Pracuje w noc, zasypia w dzień
Jej domem jest kantyna

Królową jest wśród wszystkich dam
Gdy łykniesz trochę wina
Serafina...
Lecz gdy ją spotkasz w biały dzień
Czym prędzej chcesz odpłynąć

Reformy jej w szufladzie tkwią
Czy lato, czy też zima
Serafina...
Bo nie ma czasu włożyć ich
Obrotna Serafina

Marzenia ma jak każdy człek
Dziewczyna - Serafina
Serafina...
Ku gwiazdom, hen, ulecieć chce
Jak niegdyś Walentyna

Walentyna, Walentyna
To pierwsza w świecie podniebna miss
Jej imieniem dziś się zaczyna
Podniebny Walentyna - twist

Gdy wiatr wywieje z głowy ból
Gdy kac wieczorem minie
Serafina...
Ty znów zaczynasz mocno śnić
O swojej Serafinie


================================================================================

SERAPHINA

Wykonawca: zespół "V"
Słowa: zespół
Muzyka: trad.

1. W Kairze piękne dziewczę jest, co zwie się Serafina
- Serafina, Serafina
Przesypia dzień, pracuje w noc, sumienna z niej dziewczyna
- Serafina, Serafina

2. Choć zdziwisz się, to chłopcze wiedz, królową jest w kasynie
Całusa da za groszy pięć i łasa jest na wino

3. Gdy w rączki żeglarz trafi jej, to już się nie wywinie
I odda wszystko, to co ma, kochanej Serafinie

4. A pije mnóstwo, mama ją z butelką urodziła
I kopci tytoń w fajce swej tak, jak lokomotywa

5. Dziewczyna boso chodzi wciąż, ja wiem, bo u niej byłem
Bo po co w łóżku buty jej, tak pracuje Serafina

6. Więc powiem Ci, gdym młody był, spotkałem Serafinę
Chodziłem z nią przez cały dzień do cyrku i na piwo

7. Gdy całkiem zachwyciłem się tą małą Serafiną
Nie czułem, że kiedyś przyjdzie dzień, gdy przeklnę tę gadzinę

8. Okradała mnie, a diabli z nią, odeszła Serafina
Puściła mnie na samo dno portowa szumowina


================================================================================

SERCE EMMY

Wykonawca: West Sailors
Słowa: Marcin Jamróg, Tomasz Seremet
Muzyka: Marek Dębowski

1. Gdzieś w dalekiej Hiszpanii,
Pośród morskich mgieł,
Siedział marynarz na kei
I myślał o miłości swej...

Ref.: A w tawernie piłem piwo i rum, |
I kochałem Emmę, panią z mych snów. |bis

2. O kobietach opowiadał,
Które we wszystkich portach miał,
Lecz dom miał tylko jeden
I Emmę, której serce dał...

3. Emma za nim tęskniła,
Mimo iż zdradzał ją,
Zbyt wielką cenę płaciła
Za jego tułaczy los...

A w tawernie piłem piwo i rum, |
I kochałem Emmę, panią z mych snów. |bis

...

Znów w tawernie pili piwo i rum, |
Wspominali sobie grzechy i ból. |bis

A w tawernie piłem piwo i rum, |
I kochałem Emmę, panią z mych snów. |bis


================================================================================

SERCE ZAŁOGI

Słowa: Jan Rojewski
Muzyka: Władysław Krzemieński

1. Wieczorem, wieczorem, gdy wezmę harmonię, | D G D G
Harmonia rozśpiewa się w rękach. | D e h h
Siadajcie, koledzy, siadajcie koło mnie, | e h C h
Niech wachtę obejmie piosenka! | e E A A7

Ref.: Piosenkę niech wiatr | D D7
Poniesie przez świat | G g
Do bliskich, dalekich i drogich. | D E7 A A7
Piosenkę niech wiatr | D D7
Poniesie przez świat, | G Dzm
W piosence jest serce załogi! | D A7 D

2. Nie wzdychaj mój bracie, nie wzdychaj nocami,
Nie kłopocz się, ziemia kulista.
Im dalej płyniemy, tym bliżej przed nami
Jest ziemia znajoma, ojczysta!

ref...


================================================================================

SERWUS PANIE CHIEF

Słowa: J. Gosk
Muzyka: Jan Tomaszewski

1. Nie zawsze przecież bywa sztorm, | G
Nie co dzień bywa mgła, | G
Morze przestrzega dobrych form | G
I tworzy piękne tła. | G

Lecz wszystko jedno, sztorm czy sztil, | E7
Na statku burza trwa - | a
To grzmi w maszynie groźny Chief, | A7
Na nerwach wszystkich gra. | D D7

Ref.: Serwus Panie Chief, serwus Panie Chief, | G
Co się stało, że Pan nie klnie dzisiaj? | D
Hello Panie Chief, czego to jest wpływ, | G C H7
Skąd ta zmiana, skąd ten nagły dryf? | a D GCGG7

Inaczej biega dziś agregat, po prostu jak sam Foik | H7 e
I pompie też nic nie dolega, wodę mam Chief - ahoj! | A7 D D7

Od masztów aż do zęz tajemnicy sens | G
Zna już statek, no bo radio zdradził, | D
Że odebrał szyfr - ojcem został Chief, | G C H7
Mama zdrowa, no i chłopcy trzej. | a D GCG

2. Załoga tęsknie wzdycha: "Ach!
Żeby to zawsze tak
Spokojnie przeszła każda z wacht,
By go nie trafiał szlag."

Choć może to złośliwie brzmi,
Matrosów śpiewa chór,
Wołamy "brawo!", wołamy "bis!"
I dla odmiany... "cór"!

Ref.: Serwus...

Inaczej biega...

Od masztów...

Inaczej biega...

Od masztów...
...
Że odebrał szyfr, znowu ojcem Chief,
Mama zdrowa, i dziewczynek pięć!


================================================================================

SHADY GROVE

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

1. Zawróciłaś w głowie mi | a e a
Jak czerwone wino, | a e
Zbyt szalone są Twe sny, | | C G
Zrozum to dziewczyno. |bis (i następne) | F e a

Ref.: Shady Grove, kocham ją, | a e a
Ona o tym wie. | a e
Żeglowanie życiem jest, | | C G
Chcesz tego, czy nie. |bis | F e a

2. Pusty las, ciemny las,
Cień na moich oczach,
Wiatr szalony, wicher zły
Trawy gnie na zboczach.

3. Dziś ma być cygański ślub,
Potem wielki bal,
Rankiem przyjdzie czas na łzy,
Odpływamy w dal.

4. Skrzypce niech śpiewają pieśń
O mojej dziewczynie,
Długo ciągnie się ten rejs,
Czas jak rzeka płynie.
Długo ciągnie się ten rejs, |
Czas jak rzeka... |w bisie (po czym solówka skrzypiec)

5. Dziś nam powiał dobry wiatr,
Ktoś uderzył w dzwon.
Pora wracać nam do domu,
Do dziewczyn i żon.

Shady Grove, kocham ją,
Ona o tym wie.
Żeglowanie życiem jest,
Chcesz tego...


================================================================================

SHALLOW BROWN

Wykonawca: Neuhoff Joaśka
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: trad.

1. O Shallow Brown w czarnej godzinie,
- Shallow, Shallow Brown.
Posłuchaj smutku, co w pieśni płynie.
- Shallow, Shallow Brown.

2. Opuszczam dom swój, męża i dzieci,
By zginać plecy w nieznanym świecie.

3. Żegnaj w kołysce mała kruszyno,
Już jutro kliprem muszę odpłynąć.

4. Za los mój czarny, życie, marzenia,
Pan wziął dolara, taka jest cena.

5. Przez tysiąc mil tylko czasami,
Pośle modlitwę, tak będę z wami.

6. Przez płacz pożegnam, słów Twych nie słyszę,
Ponury ranek kliprem kołysze.


================================================================================

SHALLOW BROWN

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: D. Matuszak
Muzyka: trad.

1. Podłe życie tu wiodę,
- Shallow, Shallow Brown.
Tu, na słonej wodzie.
- Shallow, Shallow Brown.

2. Pokład wielorybnika
Domem jest mi dzisiaj.

3. Ruszyliśmy z St. Johns,
By wrócić za rok.

4. Tam została Julianna,
Moja ukochana.

5. Pan mnie sprzedał na statek;
Jankes był mym katem.

6. Niska była to cena,
Za dolara sprzedan.

7. Podłe życie tu wiodę,
Tu, na słonej wodzie.


================================================================================

SHANNON I CHESAPEAKE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Fregata zwana "Chesapeake" z Bostonu wyszła dziś, | GCGDGCGD
By posłać dumny okręt nasz na morza dno, | Gehaa7DD7
A na brzegu ludzi tłum, w porcie gwarno, zgiełk i szum, | D7GCG
I kapele grały: "Yankee Doodle, Dandy - O!" | CD7GCGD7

Ref.: "Yankee Doodle, Dandy - O!" | G D
"Yankee Doodle, Dandy - O!" | G D
A na brzegu ludzi tłum, | D G
W porcie gwarno, zgiełk i szum, | C G
I kapele grały: "Yankee Doodle, Dandy - O!" | C D7 G C G

2. Nasz okręt zwał się "Shannon", a cel był tylko jeden:
Ostudzić zapał tych Jankesów - ot i co.
Dzielny Broke dowódcą był, chłopcy mieli zapas sił,
Choć kapele grały: "Yankee Doodle, Dandy - O!"

3. Ale nim poszliśmy w tan, Jankesi rzekli nam,
Że dopadną nas i wnet rozniosą w drzazgi - O!
Potem zaczną pić i jeść, a kapele na ich cześć
Będą znowu grały: "Yankee Doodle, Dandy - O!"

4. Gdy huknęli ze swych dział, nasz dowódca pomysł miał,
Wtedy dał znak szpadą, żeby nagle zrobić zwrot.
Teraz chłopcy na was czas, już nie mogą trafić nas!
Nie zagrają więcej: "Yankee Doodle, Dandy - O!"

5. Po dwóch salwach z naszych luf dalej poszło już bez słów,
Skok na pokład i bandera spadła na dół w lot
Na bezanie Union Jack, a Jankesów trafił szlag
I już nikt nie śpiewał: "Yankee Doodle, Dandy - O!"

6. Dzielny nasz kapitan Broke! Jego zdrowie! W górę szkło!
A jankeski okręt zasłużony spotkał los.
Teraz wszyscy wiedzą, że chłopcy dziś sprawdzili się.
Czy to w walce, czy w kochaniu, zawsze pewni są.


================================================================================

SHENANDOAH

Słowa: Andrzej Mendygrał, R. Soliński
Muzyka: trad.

1. O Missouri, Ty wielka rzeko! | C F C
- Ojcze rzek, kto bieg twój zmierzy? | F C
Wigwamy Indian na jej brzegach, | a e G C
- Away, gdy czółno mknie poprzez nurt Missouri. | G7 C e F C G7 C

2. O Shenandoah, jej imię było,
I nie wiedziała, co to miłość.

3. Aż przybył kupiec i w rozterce
Jej własne ofiarował serce.

4. A stary wódz rzekł, że nie może
Białemu córka wodza ścielić łoże.

5. Lecz wódka białych wzrok mu mami;
Już wojownicy śpią z duchami.

6. Wziął czółno swe i z biegiem rzeki
Dziewczynę uwiózł w kraj daleki.

7. O, Shenandoah, czerwony ptaku,
Wraz ze mną płyń po życia szlaku.

8. O, Missouri, Ty wielka rzeko!
Wigwamy Indian na jej brzegach.


================================================================================

SHINY OH!

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz
Muzyka: trad.

1. Kapitanie - lubisz butlę brandy,
- Way hey, shiny oh!
Kapitanie - ja wolę Twoją Sandy!
- Way hey, shiny oh!

2. Przewoźniku usłysz moją prośbę:
Zabierz mnie ze sobą z Queenstown wprost do Dover.

3. Sto mil od Queenstown leży stare Dover,
Sto mil, albo dalej, leży stare Dover.

4. Kapitanie - jest wysoka woda,
Sześć stóp wystarczy, już otwarta droga.

5. Kapitanie - zaśpiewajmy chórem,
Zostawiłem żonę i piękną małą córę.

6. Rzeki, rzeki - czas mi ruszyć w drogę,
Z nurtów waszych wyrwać się nie mogę.

7. Kapitanie - lubisz butlę brandy,
Kapitanie - ja wolę Twoją Sandy!


================================================================================

SIEDZĄC NA BRAMIE

Słowa: Kazimierz Robak
Muzyka: trad.

1. Jak w kinie, w panoramie,
Siedzieli my na bramie,
A może jeszcze wyżej niż ten bram, bram, bram!
Wtem reja się urwała
I nam po głowach dała,
Tak teraz wiesz już, skąd masz ten cały kram!

2. Wbijali w łeb, jak dziecku,
Po rusku, po niemiecku:
"Nie po to jest bramreja, byś tam lazł, lazł, lazł!"
A my się nie słuchali
I na nią się wdrapali,
Tak teraz wiesz już, skąd jest ten cały szpas!

3. W dół zwisa kawał brama,
Jak rozdrapana rana,
A ty na głowie masz krwawy strup, strup, strup!
Czy wiesz, co Cię spotkało,
Że szczęście Cię złapało?
Tak teraz mógłbyś Ty być już zimny trup!


================================================================================

SINDBAD

Słowa i muzyka: Witold Zamojski

1. Cóż to za monstrum w oddali płynie,
Niewielki żagiel i ostry dziób,
Załoga mokra, lecz on śmiało leci w przód.

Ref.: Skąd przypłynął, jaki jest jego znak?
To "Sindbad", to "Sindbad" nasz, |
Niewielu równych w świecie mu masz. |bis
Tak, to jest on, to on, "Sindbad" nasz.

2. Burta nieduża, pokład zalany,
A na nim biała litera "D".
Kadłub wysmukły kusi oczy me.

3. Burza, wichury, sztormów nie zliczę,
Rozcina ostry, błyszczący bukszpryt.
Kapitan zechce - huragan, deszcz nie oprze się mu.

ref...


================================================================================

SINOBRODY

Wykonawca: West Sailors
Słowa: Marcin Jamróg
Muzyka: Marek Dębowski

| (basowo i powoli)
0. Gdzieś w krainie skutej lodem,
Na odległych krańcach mórz,
Mieszkał Wiking sinobrody,
Co posępną mordę miał.
Opowiadał o morzach, o bezkresnych przestworzach
I o walkach, które stoczył sam na sam.

Stary rum wysączył w mig,
Do kamratów rzecze tak:
Dajcie z wielkim uchem dzban,
Swą historię sprzedam wam.
Więc mu dali kufel mój
I stał się cud:
| (wyżej i szybciej)
1. Będąc jeszcze młodym chwatem,
Wnet poznałem smak,
Jak zdobywać łatwy pieniądz
Przez piracki fach.
Wypłynęliśmy na morze
Na okrętach swych,
Zobaczywszy jakiś statek
Braliśmy go pod kil.

Ref.: Hej barmanie! Jeszcze nalej!
Sinobrody daje nam
Swe historie niebywałe
Z groźnych mgieł i wielkich raf.

2. Płynie statek od Jankesów,
Niespodziankę mam,
Pod postacią pięknej Lucy
Spod niebieskich ram.
Gdy zbliżyłem się do Lucy
Chciałem objąć ją,
Lecz objąłem nie to ciało,
Stał przede mną on.

ref...

3. Mimo, iż był wielki basior,
Powaliłem go,
Już na rejach brać piracka
Śpiewa chwałę mą:

Dzięki Tobie, dzielny chwacie, | (chór)
Bosman zaraz zejdzie w dół,
Czasy jego wielkiej chwały
Chwalić będzie szczur.

Weź za żonę piękną Lucy
I poprowadź nas,
Do ładowni pełnych złota,
Co czekają nas.

Ref.: To już koniec, rumu pusty dzban,
Tych historii więcej znam.
Gdy spotkamy się w tawernie,
Może znów opowiem wam.

Hej barmanie! Jeszcze nalej!
Sinobrody daje nam
Swe historie niebywałe
Z groźnych mgieł i wielkich raf.


================================================================================

SIOSTRY

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Przyszły do mnie te piosenki gdzieś z czterech stron świata, | a a d d
Przyszły do mnie nieproszone, jak siostry do brata, | G G C E
Znajdowałem je przypadkiem gdzieś w pudle gitary, | a a d d
Kiedy struny w czas spokojny niechcący zagrały. | F F E E

Zabierałem sieroteńkie, zupełnie bezpańskie, | A A d d
Ubierałem je w sztormiaki, w buty marynarskie, | G G C E
Prowadziłem je do mesy, gdzie im kuk dogadzał, | A A d d
Karmił, poił i doglądał, z kapitanem sadzał. | F F E E

Czasem były nostalgiczne, czasem w tonie kpiarskim,
Okraszały, przyprawiały życie marynarskie,
Pętały się po pokładzie w zwykły dzień roboczy,
Zasypiały ze mną w koi gdzieś o drugiej w nocy.

A śpiewano je na statkach niejednej bandery,
Zamierały tam na ustach wszystkie joby i cholery,
Pilnowałem ich czasami jak pies jabłek w sadzie,
By nie wpadły w złą kompanię na innym pokładzie.

Tak... Słuchali tych piosenek rybacy, żeglarze,
Przemieszały się języki, przemieszały twarze.
Dzisiaj śpiewam inaczej, choć sensu nie zmieniam,
Bo się morze oddaliło, a została ziemia.

Teraz mam je wszystkie w domu, tu blisko przy sobie,
Czasem któraś się zaśmieje, czasem coś opowie,
Powyciąga stare strzępy z głębi niepamięci
I ustatkowaną głowę przygodą nanęci.

Na burtowcach, na "Siedleckim", gdy sztorm przyszedł zdrowy,
A dusza nam uciekała gdzieś na pelengowy.
A gdy wstało złote słońce, fale jak łan zboża
Układały taką duszę w miłości do morza.

Przyszły do mnie te piosenki gdzieś z czterech stron świata,
Przyszły do mnie nieproszone, jak siostry do brata,
Znajdowałem je przypadkiem gdzieś w pudle gitary,
Kiedy struny w czas spokojny niechcący zagrały.


================================================================================

SIR FRANCIS DRAKE

Wykonawca: Segars
Słowa: Wojciech Dutkiewicz
Muzyka: Ireneusz Herisz

Ref.: O-e-o! Sir Francis Drake | e G D
O-e-o! Pożegnał Anglii brzeg | C e C H7
O-e-o! By wrogów dopaść swych | e G D
O-e-o! Hiszpańskiej żądny krwi. | C G C e

1. On Królowej swojej całym sercem wierny był, | e H7 e D G
On bogactwo dla niej zdobył i nie szczędził sił. | D e C H7 e
Morskim psem go zwali, bo gdy wpadł na wroga trop, | e H7 e D G
To do końca zawsze ścigał go. | D C e H7 e

2. To opatrzność przewodnikiem była jego dni,
"Złotej Łani", co go niosła, nie pokonał nikt.
Choć nieznany szlak i nieprzeparte setki mil,
Zawsze dobre wiatry były z nim.

3. On zasady miał niezłomne, twarde niczym stal,
Stół miał zastawiony złotem, z niego pił i jadł,
Ze skazańcem swym potrafił hulać całą noc
I w objęcia śmierci oddać go.

4. Choć piratem był, szlachecki jednak tytuł miał,
Jego imię połączyło oceany dwa,
On odważnie pierwszy spojrzał na Cape Horn,
Zuchwałością nikt nie przewyższał go.

ref...


================================================================================

SKJALA

Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

Ref.: Rodr, rodr Vikingar
Rodr Vikingar!

1. Eirik strach po morzach siał
- Rwijże wiosła rwij
"Krwawy Topór" lud go zwał
- Wiking żądny krwi

2. Z ziem Norwegii on się wziął
Zbierał wszędzie śmierci plon

3. Panny kochał - panny brał
Każdy Angol stracha miał

4. On napadał w dzień i w noc
Bitew wygrał chyba sto

5. Klęski czas dosięgnął go
Zginął Eirik z armią swą

ref...


================================================================================

SKOCZYŁA MAKRELA

Słowa: J. Birkenmajer
Muzyka: Włodzimierz K. Głowacki

1. Skoczyła makrela,
A łeb miała w prążki.
- Hej, zwijajcie grotżagiel,
Ciągnąć liny, drążki!

Ref.: Bo na morzu szaruga
I wichura silna.
Zwołać ludzi świstawką,
Sprawa bardzo pilna.

2. Wyskoczył i sztokfisz,
Matoł wśród matołów.
Podszedł pod kabestan,
- Rzucać w morze ołów!

3. Skoczyła i flądra
Z morskich głębin jądra
- Patrz, gdzie rzucasz sondę,
Bestyjo niemądra!


================================================================================

SKOWRONEK O PORANKU

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

Ref.: Skowronek wcześnie rano buduje gniazdo swe | F.F.C.a
I swoim śpiewem budzi słońce, budzi nowy dzień. | d.F.da.d
Do domu wraca Johnny, mężczyzną dziś już jest, | d.F.C.a
Gdy po trzyletnim rejsie wrócił do dziewczyny swej. | d.F.da.d.d

1. I radość go rozpiera, daleko został port,
Wesoło gwiżdże, śpiewa, tańczy wśród zielonych łąk.
Tam czeka jego Susan przepiękna niby kwiat,
Jej czarnych oczu w gwiazdach szukał nocą podczas wacht.

2. Przy boku pełna sakwa za tyle długich dni,
Na łące ścięta świeża trawa pachnie mu przez świt.
Na sianku jutro rano nie puści z objęć jej,
Całusów szybko kilka skradnie, nie da wyrwać się.

3. A kiedy minie długich tygodni kilka już,
Jej mama spyta o przyczynę takich luźnych bluz.
Gdzie twoja talia osy, gdzie twój panieński krok?
Te i sto innych pytań będzie, nim się zjawi on.

4. Zapyta, czy przed ołtarz w welonie chce z nim pójść.
Nie miną nawet trzy niedziele, kiedy ksiądz da ślub.
A potem jeszcze porter, zabawa całą noc...
Nim zrodzi w sercu się tęsknota przestworzy morskich łąk.


================================================================================

SKRZYPKI

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki, Wojciech ("Broda") Orawski
Muzyka: trad.

1. Gdy do wora spakowałem już | e
Wszystko, co na świecie mam: | D
Zbiór pamiątek z egzotycznych mórz, | e
Butlę rumu, wina dzban. | G D e
Jeszcze tylko raz spojrzę dziś na port, | G D
Jutro odpływamy w dal. | C h
Jak to dobrze, że są obok mnie | e
Moje skrzypki, stary wrak. | G D e
|
Ref.: Kiedy biorę w dłonie skrzypki swe | e
I one zaczynają grać, | D
Wszyscy tańczą skoczną polkę tą | e
Razem do białego dnia | G D e

2. One grają mi, gdzie pojawię się
I do tańca dają znak.
Nuty z wielu znanych pieśni grają,
A w większości szant.
Kiedy łajba ma wita nowy świat
To przypominają mi,
Że daleko gdzieś czeka zawsze ktoś
Abym zagrał jeszcze raz.

3. Kiedy smykiem ciągnę polki rytm
A palce zaczynają bieg
Wszystko wkoło jakby lepsze jest
I raźniej żyje się.
A po rejsie, gdy rozpakuję wór,
I osuszę rumu dzban,
Stare skrzypki znów przypomną mi,
Aby nogi poszły w tan.

================================================================================

SKRZYWDZONY PRZEZ LOS

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

1. Gdy już za rufą w dali zniknie ląd | a E
A w dziki taniec cię porywa sztorm | C d
To masz wszystkiego dość, wspominasz ciepły dom | F E a
|
Gdy ciepły sztormiak już przestaje grzać |
A w mokrej koi już się nie da spać |
Przeklinasz żywot swój, do domu chciałbyś gnać |
|
Ref.: Czy nie jest tak, że tam gdzie nie ma nas | C d
Innym przyjemniej upływa czas? | G C
I kombinujesz czy chcesz czy nie | a d
Jak z tej pułapki wydostać się. | E
|
Czy nie jest tak, że tam gdzie nie ma nas | C d
Jakoś przyjemniej upływa czas | G C
A ty przeklinasz na cały głos | a d
Że tak bardzo skrzywdził cię los | F E
... skrzywdził cię los. | a
|
2. A kiedy w domu przez zamknięte drzwi |
Słyszysz głos morza wtedy marszczysz brwi |
Zanów masz wszystkiego dość i rejs ci się śni |
|
Zerkasz na żonę a jej ostry wzrok |
Jak sztylet kłuje i rozsiewa mrok |
To walisz prosto w drzwi i przyspieszasz krok |
|
3. Jaki kowal, taki los każdy o tym wie | d G C a
No to czego teraz brachu skarżysz się...? | d G C A7
Coś se wykuł no to masz, musisz jakoś życ | d G C a
Ale pomyśl, czy tak naprawde musi być...? | d E a

================================================================================

SMUGA CIENIA

Wykonawca: Chór Wujów
Słowa: Andrzej Grzela, Damian Gaweł
Muzyka: Andrzej Grzela

1. Cóż z tego, że słońce tak pięknie wschodzi i zachodzi,
Cóż z tego, że morze zielenią wokół migoce,
Cóż z tego, gdy płótna obwisłe
Spragnione wiatru bezsilnie czekają.

Ref.: Więc powiej wietrze, wypełnij żagle, pochyl maszt,
Niech kliper ruszy na swój stary szlak.
Niech sunie z wiatrem muskając grzbiety fal,
Niech sunie z wiatrem muskając grzbiety fal,
Niech płynie w dal...

2. Już tyle dni ta męka trwa,
Szaleje szkorbut, śmierć otacza nas
I nie ma gdzie uciec, i nie ma jak,
I nie ma gdzie uciec, i nie ma jak,
Ale gdyby tylko powiał wiatr...

3. Dla tych na lądzie już dawno nie ma nas.
W rejestrze Lloyda skreślono starą "Lady Wild".
Lecz my żyjemy i modlimy się...
Lecz my żyjemy i modlimy się...
O wiatr.


================================================================================

SMUGGLER

Wykonawca: The Bumpers
Słowa: Maciej Cylwik
Muzyka: trad.

1. Idolem moim stary był, | D D A D
Swe miejsce w knajpie miał, | G D A A
Dwadzieścia lat, jak przestał kraść | G D fis h
By młodym szansę dać. | G G A A

Old Smugglerem wszyscy zwali go, | D D A D
W swym fachu zęby zjadł. | G D A A
Cygara smród me oczy gryzł - | G D fis h
Pamiętam to do dziś. | G G D D

Ref.: Smuggler pił starej whisky łyk, | h h fis fis
Najciemniejsza noc to czas jego był | h h fis A
I każdy chciał w jego ślady iść, | G G fis h h
Każdy chciał smugglerem być. |bis | D D G G / D A D D

2. Bez granic stał dla niego świat,
Jak tajfun wolny był,
Nie poznał nigdy smaku krat,
Legendą był dla glin.

Kiedy brandy w kraju dobrze szła,
Na drugi dzień ją miał,
Hawański tytoń, złoto, rum,
Panienki, opium, broń.

3. Zapragnął kiedyś możny pan
Malajkę w domu mieć.
Wyjechał stary gdzieś na rok,
By przywieźć z sobą dwie.

No bo kiedy mróz zatrzaśnie drzwi
Na rynki wielu państw,
Dziewuchę dobrze w domu mieć,
Zmęczone gnaty grzać.

4. Zakończył Smuggler życie już
Przy whisky w knajpie swej.
Wciąż jego miejsce puste jest,
Za barem kilka zdjęć.

A być może kiedyś któryś z nas
Legendę stworzy też,
Zamiga gdzieś starego cień,
Zadudni z piekła śmiech...

ref... x2


================================================================================

SOLEDAD

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Sam, bez nikogo,
Znów pójdę w drogę,
Pójdę w rejs, bo chyba już czas
Ten omszały ruszyć głaz, ruszyć głaz...

Jeszcze nadzieją
Oczy się śmieją.
Pójdę w rejs, pewno spotkam znów
Prawdę zamiast pustych słów, pustych słów...

Ref.: Jesteś moim wytchnieniem,
Przebudzeniem ze snu,
Długim rejsem bez portów i dat.
O Soledad...

Jesteś cieniem w upalny dzień,
Ukojeniem, gdy ból,
Pełnym żaglem, gdy wieje wiatr.
O Soledad...

2. Błękit przestworza,
Na środku morza,
Bardzo proste zaklęcie znam:
Do otwarcia morza bram, morza bram...

Po drugiej stronie
Nikt nie utonie,
Jest tam salon wielki jak świat
I żyć można tysiąc lat, tysiąc lat...

3. Sam, bez nikogo,
Znów pójdę w drogę,
Pójdę w rejs, bo chyba już czas
Ten omszały ruszyć głaz.

Jeszcze nadzieją
Oczy się śmieją.
Pójdę w rejs, pewno spotkam znów
Prawdę zamiast pustych słów...


================================================================================

SOLONY KOŃ

Wykonawca: Stare Dzwony

1. Solony koniu - nadszedł kres, | C
Odejdziesz dziś z padołu łez | G7
I nie miej tego za złe nam, | C
U końskich niebios staniesz bram. | G7
A kiedy przejdziesz za ich próg, | C
Zapyta ciebie Koni Bóg: | G7

Ref.: "Solony koniu gdzieś ty wlazł?" | C

2. Bo trzeba było zostać tam,
Gdzie twoich krewnych wielki klan
Ocieka potem, ale też
W strumykach brodzi, wącha mech.
Czyś po to żył wśród pól i łąk,
By znaleźć koniec z naszych rąk?

3. Po chlubnym życiu, czy jest sens
Odchodzić jako sztuka mięs?
Przez lata będziesz nam się śnił
Cuchnący, twardy, pełen żył.
Docenić Cię nie zechce nikt
I przeklnie każdy taki wikt.

4. Niewdzięczny los pohańbi Cię,
Utracisz nawet imię swe,
Bo kucharz powie, żeś ty wół,
Przynosząc ciebie na nasz stół.
I będziesz truł żeglarską brać,
Solona twa kobyla twarz!
(Solona twa kobyla mać!)


================================================================================

SONG STOMATOLOGICZNY

Słowa: Zbigniew Studziński
Muzyka: Krystyna Trych

1. Gdy Ci witamin brak
I szkorbut Cię dopadnie,
To wiedz, że zęby stracisz zaraz,
Lecz nie załamuj się,
Nie jesteś sam w tej biedzie -
Więc zamiast martwić się i płakać:

Ref.: Na morza płyń, na morza płyń wraz z nami,
Gdy zębów brak poczujesz stu bez mała!
Żelaznej szczęki znak nad wantami
I morska szczerbata brać dokoła!

2. Gdy lat Twych przyjdzie kres,
Gdy minie wiek młodzieńczy
I mlecznych zębów era piękna,
Gdy widząc dziewczę - cud
Roztaczasz swoje wdzięki
W uśmiechu szczerząc nagie dziąsła:

3. Gdy pecha w życiu masz
I tyły u Fortuny,
I jeszcze jesteś nieostrożny,
To nocą włócząc się
Napotkasz chuliganów
I wtedy możesz śpiewać z nami:

ref...


================================================================================

SPANCIL HILL

Wykonawca: The Bumpers
Słowa: Piotr Jancewicz
Muzyka: trad.

| (III próg)
1. Gdzie stromy brzeg szturmowi fal opiera się co dnia, | a.G.e.a
Dzieciństwo moje przeszło tam, rodzinny dom mój stał. | a.a.C.G
Pół życia dałbym gdyby dzisiaj, chociaż na parę chwil, | a.a.C.G
Porzucić wszystko, wrócić tam, gdzie stare Spancil Hill. | a.G.e.ae.a.a

2. Czternaście miałem wtedy lat, gdy tak mi ojciec rzekł:
"Najwyższa pora, synu, byś popłynął ze mną w rejs.
Dziś w nocy na angielski brzeg wieziemy w beczkach gin,
A rankiem witać będzie nas znajome Spancil Hill."

3. Nie pomnę, ile razy szliśmy z ojcem w taki rejs,
Czy padał deszcz, wiał zimny wiatr, zacinał w oczy śnieg.
Byleby tylko noc bez gwiazd i, nie daj Boże, sztil -
Modlili się każdego dnia mieszkańcy Spancil Hill.

4. Niedługo jednak szczęście trwa, tak chyba chce zły los,
Okrutny zdrajca sprzedał nas za funtów złotych trzos.
Huknęła salwa w chwili, gdy dno poczuł łodzi kil,
Z rozdartą piersią ojciec padł daleko od Spancil Hill.

5. Żołnierzy oddział pojmał mnie, w Londynie czekał sąd:
Tyś winien, ale szczęście masz, ocalisz głowę swą,
Popłyniesz do Australii, w kajdanach, tysiące mil.
Nie ujrzysz nigdy więcej już starego Spancil Hill.

6. Trzydziesty piąty mija rok, daleko, w ziemi złej.
Me skronie dawno pokrył szron, tu życie nowe jest.
Czasami, kiedy podły gin zaszumi w głowie mi,
Tęsknota szarpie serce me za starym Spancil Hill. |bis


================================================================================

SPITY GONZALES

Wykonawca: Porębski Jurek i Bluska
Słowa: Jerzy Porębski, T. Mokulski
Muzyka: trad.

Była piękna, księżycowa noc, gdy podążaliśmy z ładunkiem prochów z
Meksyku do Nevady. W ostatniej chwili zgubił nam się gdzieś nasz
najlepszy rewolwerowiec - Gonzales, więc Boss mówi: "Pewno siedzi w
knajpie u starego Pedra i wódę chleje." Pamiętam jak dziś: Otwieramy
drzwi... Jest! Ręka nerwowo drgnęła mu do pistoletu i wtedy Boss
powiedział:

1. "Ty jesteś w trupa spity, Gonzales, | G
Więc do kabury schowaj broń, | e
Do wozów lepiej wracaj zaraz | C
I powiedz Stary, gdzie twój koń? | D

Ty wszystkich zgubisz nas, Gonzales, | G
Będzie robotę szeryf miał, | e
Gdybyś nie strzelał doskonale, | C
To chętnie bym Ci w mordę dał. Oj, w mordę dał!" | D G D G

Ref.: Spity Gonzales - jak bez obstawy iść na szlak? | C C7 G
Spity Gonzales - jechać musimy, tak czy tak. | C C7 D
Carammba, nom de nom, sacreble!...

Gonzales spokojnie dopił szklankę, strzyknął żółtą śliną, otarł usta
grzbietem dłoni i powiedział:

2. "Ja nigdzie dzisiaj nie pojadę,
Drogę mi przebiegł czarny kot.
Zwiewać, bo zacznę kanonadę!
Wiecie - monety trafiam w lot.

Jutro pojadę, nie nawalę,
Lecz dzisiaj whisky popić chcę.
Uciekać, bo w pijackim szale
Was pozabijam wszystkich, no i będzie źle!"

Ref.: Spity Gonzales - jak bez obstawy iść na szlak?
Spity Gonzales - jechać musimy, tak czy tak.
Carammba, nom de nom, sacreble!...

Na drugi dzień, kiedy słonko wstało, stałem przed tawerną i przypętał się
do mnie ten żółty Alonso, prosząc o łyka, a potem powiedział, że tej nocy
na przełęczy czekała na nas obława celników. Nie mieliśmy szans. Wtedy
pomyślałem: Jak to czasem los człowieka zależy od czarnego kota i
jednego pijaka... Gdyby nie oni, to albo oglądałbym trawę od spodu, albo
w pierdlu gnił do dzisiaj.


================================================================================

SPOTKAJ SIĘ Z ŻAGLEM

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Jan Wydra

1. Gdy Ci krawat ściska szyję tak jak stryczek,
Gdy nad głową trzaska dziobem durny szef,
Gdy ćwierkanie swej komórki tylko słyszysz,
We łbie tylko masz szum ulic, a nie drzew...

Ref.: To spotkaj się z wodą,
To spotkaj się z żaglem.
Żeglarską przygodą
Twój świat zabrzmi nagle.

Zaśpiewa horyzont,
Gdzie dal jest za dalą,
Gdy spotkasz się z bryzą,
Gdy spotkasz się z falą.

2. Tu w upały Cię nie poci marynarka,
Precz komputer, kiedy pojmiesz swym rozumem,
Że naprzeciw to biuściasta jest żeglarka,
A nie żadna zimnokrwista bussines-woman.

3. A te ptaki, to słońce jest na prawdę,
A nie, jako informacje w internecie,
Że kochanie, że przygody są i żagle,
I świadomość, że tak mało Cię w tym świecie.

ref... x2


================================================================================

SPOTKANIE W PORCIE

Wykonawca: Kaczmarski Jacek
Słowa: Jacek Kaczmarski
Muzyka: Włodzimierz Wysocki

W Amsterdamie statek nasz na wyładunku był | A
Człowiek do roboty nie miał nic, więc w porcie pił | A E
Piję, po obcemu nie rozumiem, nudzę się | A D
Kiedy jakiś czarny siada koło mnie | A E7 A

- Amerika - mówi do mnie, zrozumiałem | D A
Rozejrzałem się i mówię - Sowietskij Sojuz. | E A
- Soviet Union - on się cieszy, ja do pełna mu nalałem | D A
Jak raz swoich nie było, więc był pełny luz | A E7 a

Po ichniemu nie rozumiem, on po ludzku też | A
Lecz jest wódka, więc jest tłumacz, przy niej mów, co chcesz. | A E
Postawiłem po sto gram, niech Negr widzi, że gest mam | A D
Jemu przecież w Ameryce ciężko jest | A E7 A

On tymczasem mówi - Stany Zjednoczone | E A
To największe państwo z wszystkich świata państw | E A
W bankach złota ma zasoby niezliczone | E A
Chcesz z nim zacząć, to już nie masz żadnych szans | E A (E A)

A ja na to - Kreml w niebo śle rakiety | E A
Bez wysiłku wielkich rzek zawraca bieg | E A
Żal mi ciebie lecz niestety | D
Również trudny kunszt baletu | A
Najlepiej posiadł on na planecie tej | E a

Przyszło potem do rozmowy po gram dwieście chęć
Wyjaśniłem mu, że jest ofiarą klasowych spięć
Lecz Murzyna marynarski umysł wciąż w ciemnościach trwał
I na światły wywód mój odpowiedź dał:

- U nas jest na głowę po dwa samochody
Zbudowaliśmy najwyższy świata gmach
Nasza demokracja daje nam swobody
Których oczekuje cały świat we łzach

A ja na to - my w niebo ślem rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek cofamy bieg
Żal mi ciebie, lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej posiedliśmy na planecie tej

Szybko nabierała tempa ta wymiana zdań
Ale nie chciał Negr zrozumieć co jest dobre dlań
Postawiłem po gram trzysta myślę - teraz zgodzi się
Ale on choć ledwie mówi jednak mówi mnie:

- Ja posiadam wielki kanion Colorado
Delfinów język też rozszyfrowałem ja
U mnie Niagara jest największy z wodospadów
I gwiazd pięćdziesiąt moja flaga ma

A ja na to - ja w niebo ślę rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek zawracam bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej ja posiadłem na planecie tej!


================================================================================

ST. PAULI BLUES

1. Świt mnie zastał na St. Pauli, - St. Pauli blues...
Obok naga leży pani, - St. Pauli blues...
Licznik, niczym w naszej taxi, - St. Pauli blues...
A mówiła mi bobasku...

Ref.: Seks-prowiant zabierz w rejs,
Seks-prowiant zabierz w rejs,
Będziesz miał co jeść.

2. Drogie życie erotyczne,
A panienki nagie, śliczne.
Jak to w rejsie po miesiącu,
Krew się burzy, jak w zającu.

3. A w sex-shopie możesz tylko,
Połaskotać ją po tyłku.
Tyle seksu w kilometrze,
Chciwie łykam seks-powietrze.

4. Biedne życie jest żeglarza,
Marynarzom się nie zdarza.
Weźmie w kieszeń kilka dolców
I nie musi męczyć jojców.

5. Już nie mogę, co ja zrobię?
Tej odmówić wszak nie mogę.
Stare prawo jest żeglarza:
"Łap okazję (i nie tylko), gdy się zdarza".

6. Tak złapałem mego bluesa,
Mam u Wassermana plusa.
Choć leczyli mnie skutecznie,
Odtąd zawsze już i wiecznie
Seks-prowiant biorę w rejs,
Koleżankę biorę w rejs
I mam z kim... porozmawiać.


================================================================================

STARA LATARNIA

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Daleko za rufą pozostał mój dom, | C a G C
Na skalistym wybrzeżu, o wiele mil stąd. | G C F G
Zostały marzenia z dziecięcych mych dni | G C F G
I stara latarnia, co wciąż mi się śni. | C a G C

2. Gdy pierwszy raz w morze trza było mi wyjść,
Pamiętam głos matki, jej oczy do dziś.
Gdy już z pełną kabzą wróciłem jak pan,
Zastałem dom pusty i zostałem sam.

3. Na wielu pokładach znalazłem swój dom,
Choć pieskie to życie, nie zszedłem na ląd.
Tam przez całe lata tyrałem jak wół,
Dziś pierwszym po Bogu mianował mnie Król.

4. A kiedy mi przyjdzie do Hilo wziąć kurs,
Zostawię swą duszę wśród zielonych wzgórz.
Zmęczone me ciało niech spocznie na dnie,
Ukoi się w falach i w ostatnim śnie.


================================================================================

STARA MAUI

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Ryczące Dwudziestki
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Mozolny, twardy i trudny jest | d A d C
Nasz wielorybniczy znój, | d A7 d
Lecz nie przestraszy nas sztormów ryk | d A d C
I nie zlęknie groza burz. | d A7 d
Dziś powrotnym kursem wracamy już, | F C A7
Rejsu chyba to ostatnie dni | d A7
I każdy w sercu już chyba ma | d A d C
Piękne panny ze starej Maui. | B A7 d

Ref.: Płyńmy w dół, do starej Maui, już czas, | C F C A7
Płyńmy w dół, do starej Maui. | d A
Arktyki blask już pożegnać czas, | d A d C
Płyńmy w dół, do starej Maui. | B A7 d

2. Z północnym sztormem już płynąć czas
Wśród lodowych, groźnych gór.
I dobrze wiemy, że nadszedł czas
Ujrzeć niebo z tropikalnych chmur.
Dziesięć długich miesięcy zostało gdzieś,
Wśród piekielnej, kamczackiej mgły.
Żegnamy już Arktyki blask
I płyniemy do starej Maui.

3. Za sobą mamy już Diamond Head,
No i groźne stare Oahu.
Tam maszty i pokład na długo skuł
Wszechobecny, groźny lód.
Jak odrażająca i straszna jest
Biel Arktyki, tego nie wie nikt.
Za sobą mamy już setki mil,
Czas wziąć kurs do starej Maui.

4. Harpuny już odłożyć czas,
Starczy, dość już wielorybiej krwi.
Już pełne tranu beczki masz,
Płynne złoto sprzedasz w mig.
Za swój żywot psi, za trud i znój,
Kiedyś w niebie dostaniesz złoty tron.
O dzięki Ci Boże, że każdy mógł
Wrócić do rodzinnych stron.

5. Kotwica mocno już trzyma dno,
Wreszcie ujrzysz ukochany dom.
Przed nami główki portu już
I kościelny słychać dzwon.
A na lądzie uciech nas czeka sto,
Wnet zobaczysz dziatki swe.
Na spacer weźmiesz żonę swą
I zapomnisz wszystkie chwile złe.

ref... x2


================================================================================

STARCIE U WYBRZEŻY NOWEJ FUNLANDII

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa: Marek Smolski
Muzyka: trad.

0. Korsarski okręt "Martha" - wspaniały to był slup,
Angielskim wielu statkom na dnie urządził grób.

1. Gdy pierwsze blaski słońca przegnały nocne mgły, | a C G
Angielski bryg i nasza "Martha" burta w burtę szły. | d a G a
Zwolnić działa - rozkaz padł - odważna morska brać! | a C G
Nie szczędzić sił! Za wolność Stanów trza Anglika prać. | d a G a

Ref.: Już tlą się w rękach lonty | d a
I z twarzy spływa pot. | d a
Za ziemi naszej wolność | d a
Znów salwy słychać grzmot, | C G e
Salwy słychać grzmot. | C G e

2. Już wrogi okręt salwę dał, wzdłuż burty prochu dym,
Lecz "Martha" trochę szybsza jest, więc uszła ciosom tym.
Kapitan James nie zwlekał więc - "Grotżagiel zwijać w mig!"
"Hej, na trawersie mamy go!" - i salwy słychać ryk.

3. Ich żagle poszły w strzępy i z tyłu został bryg.
"Stawiać grota żywo!" - na "Marth'cie słychać krzyk.
Dziesięć mil przed dziobem mielizny Sable tkwią,
Angoli tęgiej łajby stępka wkrótce wjedzie w nią.

4. W pościgu ślepym smukły bryg niewiele szczęścia miał,
Bo wrył się w piasek i do tego łodzie zrzucić chciał.
Korsarski okręt stanął w dryf, a miał przewagę w tym,
Szalupę pełną wojska jednym strzałem zmiażdżył swym.

5. Gdy noc zapadła ciemna i wiatru ucichł śpiew,
Obsada naszej łodzi przelała wrogą krew.
Okrzyki, strzały, stali brzęk - niedługo trwało to,
A bryg już naszym pryzem jest i w górę pójdzie szkło.

ref...


================================================================================

STARE CZÓŁNO

Wykonawca: Kogoto
Słowa i muzyka: K. Gasz

1. Stare czółno płynie w dal, | C C F7+ F7+
Jak promień lustro wody tnie, | C C F7+ F7+
Wokoło tylko ciszy krzyk, | C C F7+ F7+
A łódź w nieznane niesie mnie. | d7 d7 C F7+ C F7+

2. Samotność gwiazd rozprasza sny,
Zlęknione siedzą u mych stóp,
Księżyca blask w głębinach śpi,
Samotność gwiazd rozprasza sny.

3. Wiem, że gdzieś czeka na mnie ktoś,
Gdzie cichy i urwisty brzeg,
Wiem, że dopłynę kiedyś tam,
Tylko zawrócę czółna bieg.
Tylko zawrócę czółna bieg.
Tylko zawrócę czółna bieg.


================================================================================

STARE SWANSEA TOWN RAZ JESZCZE

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. A nasz Pan dał nam miód, żeby nam osłodzić czas, | G C G
Ale diabeł zesłał babę, aby ograbiła nas. | G A7 D
Popłyniemy znów gdzie Horn, | G
Gdy wydamy forsę swą, o tak! | C G
Gdy wydamy forsę swą, o tak, o tak! | G D G

Ref.: Bo ja kocham tylko Meg | C D
I żyję z tą nadzieją, że | C G
W starym Swansea spotkamy się, o tak, o tak! | D G
Bo ja kocham tylko Meg, | C D
Chwyć liny więc i szarpnij tak, | C G
By do Swansea poniósł nas wiatr, o tak, o tak! | D G

2. A teraz, kiedy wezmę kurs na dom ukochanej mej, | G C G e A D
Przywiozę jej podarków sto | C G
I pierścionek złoty też, o tak, o tak! | D G

3. A gdy za rufą gdzieś we mgle zostanie Frisco Town,
Napiszę Ci ostatni list,
Kiedy dojdę do Golden Gate, o tak, o tak!

4. A kiedy opuścimy już to stare Fallerones,
Popłyniemy przez siedem mórz,
By znów w Swansea Town znaleźć się, o tak, o tak!

5. A kiedy okrążymy już piekielny stary Horn,
Poprzez fale będziemy gnać,
By brzeg Anglii zobaczyć wnet, o tak, o tak!

6. A kiedy już wejdziemy na ten zły Kanał La Manche
Zostanie jeszcze kilka mil,
By w ramiona znowu wziąć Cię, o tak, o tak!

7. Lecz dobrze wiem, że kiedyś znów obiorę nowy kurs
I będę wciąż marzył, by
W starym Swansea ujrzeć Cię znów, o tak, o tak!


================================================================================

STARE SZANTY

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa i muzyka: Przemek Maruchacz

Ref.: Gdzie te stare szanty, te wiersze morzu pisane
Gdzie te stare szanty przez tak wielu zapomniane
Gdzie te szczere modlitwy do morza, do jego fal
Gdzie te szczere modlitwy o ten stracony czas

1. Przeminęły z wiatrem, odleciały w siną dal
Razem z bielą wielkich żagli uchyla się ich czas
A tak chciałyby odżyć, jak żagle chcą poczuć wiatr
Lecz do snu teraz kładą gdzieś stary wrak

2. Stary siedzi z gitarą, śpiewa, co przeżył tam
Gdzie mróz palce odmrażał, a sztorm żagle rwał
I tak chciałby powiedzieć, z serca wyrzucić ból
Lecz słucha go tylko morze, wiatr i pusty stół


================================================================================

STARUSZEK JACHT

Słowa i muzyka: Janusz Śmigielski

| G e C D G e C D G
1. Już dawno od morskiej wody burty ściemniały | G D C D
I żagle niejednym wichrem osmagane. | G D C D
Staruszek jacht u kresu swoich dni | C G C G
W przystani cichej o przygodach śni. | D e C D

Ref.: Hej, ruszajmy w rejs | G C G
Do portów naszych marzeń! | D e
Jacht gotów jest, | D e
Chodźcie więc żeglarze. | C D G

2. Staruszek jacht duma może o pierwszym sztormie,
O rejsach, których nie umie wciąż zapomnieć.
Gdy żagli biel na horyzoncie lśni,
Wypłynąć chciałby, jak za dawnych dni.

3. Nieważne, co się wydarzy, nieważne kiedy.
Zabierzcie w podróż staruszka raz jeszcze jeden.
Kto ujrzał raz przed dziobem morza dal,
Powracać będzie wciąż do tamtych fal.

ref...


================================================================================

STARUSZKA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Gdzie sosnom wiatr gnie ramiona, | e G D h
W brzeg biją rzędy fal, | e h e
Stoi staruszka zgarbiona | e G D h
I patrzy w morza dal. | e h e

Cała jej twarz pomarszczona, | | G D G D
Na lasce wsparta dłoń, | | G D G
A siwa włosów korona | | G D G D
Zdobi zmęczoną skroń. |bis (i następne) | e h e

2. Przed wielu laty to było,
Ślub miał być, że ho! ho!
Lecz morze szczęście zniszczyło,
Gdy żagiel szedł na dno.

Ona innego nie chciała,
Okrył ją żalu cień,
Tamtemu wierną została
Aż po dzisiejszy dzień.

3. I dziwią się sosny krzywe,
Zdumione morze grzmi,
Jakże to w ogóle możliwe
Kochać tak wiele dni?

I nie wie wicher północny,
Gdy suszy słone łzy,
Wie tylko Pan Bóg Wszechmocny,
Co w ludzkiej duszy tkwi.


================================================================================

STARY BRYG (STATEK WIDMO)

Wykonawca: Czerwone Gitary
Słowa: W. Skalski
Muzyka: Krzysztof Klenczon

1. Gdy wypływał z portu stary bryg, | eDGDe
Jego losów nie znał wtedy nikt. | eDGD
Nikt nie wiedział o tym, że | eD
Statkiem-widmem stanie się stary bryg. | AH7e

Ref.: Hej, ho! Na "Umrzyka Skrzyni" | eGDe
I butelka rumu. | GDe
Hej, ho! Resztę czart uczyni
I butelka rumu.

2. Co z załogą zrobił stary bryg,
Tego też nie zgadnie chyba nikt.
Czy zostawił w porcie ją,
Czy na morza dnie? - Nikt nie wie gdzie.

3. Przepowiednia zła jest, że ho ho!
Kto go spotka - marny jego los.
Ale my nie martwmy się,
Hej! Nie martwmy się - rum jeszcze jest.

ref...


================================================================================

STARY BURTOWIEC

Wykonawca: Zejman & Garkumpel

1. Za horyzont schował się stary burtowiec, | A E
Smukłym kształtem wsiąknie zaraz w siną dal, | G fis
Więc przytul mnie ostatni raz i luby powiedz, | E fis
Czemu na zawsze otoczy mnie smutek i żal. | E G A

Ref.: Jeszcze papieros <...eros, eros, eros> | D
Twój w popielniczce kopci się. | A
Co będzie teroz, | E
Kiedyś Ty luby rzucił mnie? | A
Księżyc jak peso | D
Na niebie złotem złoci się, | A
Zaraz poniesą | E
Do Ciebie, luby, nerwy mnie. | A

2. Gdy zawstydzoną wiodłeś mnie w górę po trapie,
Żubrówki dwie wypiłam drżąc w kabinie twej.
Już nie usłyszę miły mój, jak cicho chrapiesz,
Nie ja utulę Ciebie do snu, lecz szum rej.

3. Ryk maszyn w głowie mej i chrzęst hamaka,
Gdyś całą drżącą mnie po trapie na dół pchał.
I słowa Twe: "Posłuchaj mnie, prawda jest taka:
Muszę dorobić się, kochana ma, odpływam w dal."

(recytacja)
Już wielu chłopców odpłynęło z naszego pueblo, lecz żaden nie wrócił,
Nie przysłał żadnego listu, nie przysłał żadnego peso.
I oto raz przyleciał do mnie za kraty, mały posłaniec skrzydlaty,
Przyleciał do mnie mały wróbel i przyniósł w zębach jeden rubel.


================================================================================

STARY BURTOWIEC

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Był taki dzień, spotkałam Ciebie pierwszy raz, | C G7
Gdy szedłeś z workiem po trapie. | C
W twojej kabinie wypiłam whisky dwie | G7
I pokochałam Cię. | C C7

Ref.: Na starym burtowcu zadudnił maszyn głos, | F C
Szkło zadźwięczało na stole. | G7 C C7
Tak niespodzianie zadrwił ze mnie los, | F C
Wybrałeś inny świat. | G7 C

2. Czasu nie było, by rzec owego dnia,
Że nigdy już tutaj nie wrócisz.
Wyschnięte oczy z niewylanych łez
I popłynąłeś w rejs.

3. Po paru miesiącach stary burtowiec
Wiernie powrócił do portu.
Ciebie nie było, znalazłeś swój dom
Za horyzontu mgłą.

4. I wtem zaprosił mnie ktoś tam,
Pomyślał: Whisky jej dam.
Choć whisky ta sama, nie sprawiła, nie,
Że zapomniałam Cię.

5. Pływałeś gdzieś potem nie rok i nie dwa
Na innych już statkach na morzu,
Lecz nie zapomnisz owego dnia
I będzie Ci czegoś brak.

6. Gdzieś tam i kiedyś wypłyniesz w długi rejs,
W ostatni rejs do Hilo.
Jest to najlepszy i najpiękniejszych z moich snów,
Bo tam spotkamy się znów.

Na starym burtowcu zadudni maszyn głos,
Szkło znów zadźwięczy na stole.
Czasu wystarczy, by popłynęły łzy,
Za te stracone dni.


wersja z kasety: Jurek Porębski - "Znów popłynę na morze"

1. Był taki dzień, widziałem Ciebie pierwszy raz,
Gdy szedłem z workiem po trapie.
W mojej kabinie wypiłaś whisky dwie
I pokochałaś mnie.

Na starym burtowcu zadudnił maszyn głos,
Szkło zadźwięczało na stole.
Tak niespodzianie zakpił ze mnie los,
Wybrałem inny świat.

2. Czasu nie było, by rzec owego dnia,
Jak bliską mi byłaś i drogą.
Wyschnięte oczy z niewylanych łez
I tak mi zniknęłaś gdzieś.

Na starym burtowcu zadudnił maszyn głos,
Szkło zadźwięczało na stole.
Tak niespodzianie zakpił sobie ze mnie los,
Wybrałem inny świat.

3. Minęły miesiące i stary burtowiec
Wiernie powrócił do portu.
Mnie tam nie było, znalazłem swój dom
Za horyzontu mgłą.

I wtedy ktoś zaprosił Cię tam,
Pomyślał sobie: Whisky jej dam.
Choć whisky ta sama, nie sprawiła, nie,
Że zapomniałaś się.

4. Pływałem ja potem nie rok i nie dwa
Na innych już statkach po morzu,
Lecz nie zapomnę tamtego dnia
I zawsze czegoś mi brak.

Gdzieś tam i kiedyś wypłynę w długi rejs,
Ostatni rejs do Hilo. (wym.: do Ajlo)
Jest to najlepszy z najpiękniejszych moich snów,
Bo tam Cię ujrzę znów.

Na starym burtowcu zadudni maszyn głos,
Szkło znów zadźwięczy na stole.
Czasu wystarczy, by popłynęły łzy |
Na te stracone dni. |bis


================================================================================

STARY DZIAD

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Pewien dzielny morski wilk zawsze był w humorze,
Kiedy tylko poczuł wiatr, wnet ruszał na morze.
Łapy miał jak bochny dwa, tors miał jak ze stali, |
Silny był, że o-ho-ho, wszyscy przed nim wiali. |bis (i następne)

2. Fale kołysały go, słońce opalało,
Choć już pływał wiele lat, wciąż mu było mało.
Z morzem walczył, w portach pił i wiecznie tak żyć chciał,
Lecz nieubłaganie czas, jak nam wszystkim leciał.

3. Teraz w porcie stary dziad na zydelku siedzi,
Łza zrosiła grube szkła, bacznie młodych śledzi.
Patrzy, jak przy jachtach swych sprawnie się krzątają,
Ech, popłynął by i on, ale zdrowia mało.

4. Stary dziadku, nie lej łez - taka losu kolej,
Przyjdzie czas, a każdy z nas zwinie żagle swoje.
Póki co, kufelek weź, zanuć coś dla ucha,
Morskich pieśni każdy z nas zawsze chętnie słucha.

5. Chwycił kufel stary dziad, gdy mu postawili
I pociągnął szanty, że wszyscy się zdziwili.
Zaraz też o jachtach swych młodzi zapomnieli,
Wkoło dziadka długo w noc słuchając siedzieli.


================================================================================

STARY DZIADEK

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa: Jerzy Porębski
Muzyka: trad.

1. Po drodze idzie stary dziadek, | d A7 d
Taki naprawdę stary dziad. | F C F A7
Ma oczka smutne i kaprawe, | d A7 d
I osiemdziesiąt parę lat. | d B A7 d

2. I tak co wieczór nad Starą Świną
Włóczy się takich dziadków sto.
I gdzie ja pójdę ze swoją dziewczyną,
Co oczy ma jak kwiaty lnu.

3. Smutne jest życie starego człowieka,
Smutne jest życie i smutny los.
Nikt go nie kocha i nikt go nie czeka,
No i przeważnie ma pusty trzos.

4. A więc gdzie dziadek ma chodzić na spacery,
Gdzie na spacery ma taki dziadek iść?
Więc wy zakochani idźcie do jasnej cholery,
Bo dziadek będzie się przechadzał dziś.


================================================================================

STARY JACHT

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa i muzyka: Sławomir ("Rączka") Dłoniak

1. Gdzieś tam za mgłą jest cały mój świat,
Tam w małym porcie stoi nasz stary jacht.
Pokład już skrzypi, bo lata ma,
A stare wanty grają, gdy idzie na wiatr.

Ref.: Ten stary jacht swą duszę ma, |
Jest zawsze wierny, gdzie on tam ja. |bis

2. Pamiętam, byłem mały, ojciec mnie brał
Na długie żeglarskie wyprawy wśród modrych fal.
I chociaż niepogoda, burze, deszcz i wiatr,
Zawsze nam wiernie służył ten stary jacht.

3. Szybko czas upływa, ja o tym wiem,
Że kiedyś trzeba będzie pożegnać się.
Dzisiaj syn mnie pyta - co zrobić chcesz?
Nie możemy go zostawić, choć stary jest.

4. Gdzieś tam za mgłą jest cały mój świat,
Tam w małym porcie czeka nasz stary jacht.
Pokład nadal skrzypi, bo lata ma,
Jak zawsze wanty grają, gdy idzie na wiatr.

ref...


================================================================================

STARY JOE

Wykonawca: Zejman & Garkumpel

1. Czy pamiętasz stary szkuner trójmasztowy, | a D a D
Co kołysał się na fali niczym ptak? | a D a A7
Do Indii szedł z ładunkiem włókien kokosowych, | | d a
A sternikiem jego był Stary Joe. |bis (i następne) | F E7 a A7/E7

Ref.: Stary Joe, kochany Stary Joe, | a E7 a E7
Rudą brodę miał, krótką fajkę ćmił | | d a
I wesoły zawsze był. |bis | F E7 a A7/-

2. Pod grotmasztem stale w karty grał z bosmanem,
A gdy przegrał, to wokoło nożem ciął.
A piersi miał wspaniale wytatuowane,
A jak palił, a jak pił, a jak klął.

3. Grom za gromem przez ocean się przewalał,
Rozszalała się dokoła morska toń.
A wtem na pokład wdarła się ogromna fala
I z tą falą zginął Stary Joe.

ref...


================================================================================

STARY JOHNNY

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa i muzyka: Dariusz ("Macoch") Raczycki

1. Kiedy stary Johnny na rejs pakę zbierał, | e D
Popłynęło razem z nim 23 trzech. | C D e
Każdy z nas był twardy, hardy jak cholera, | e D
I niejeden raz już przelał ludzką krew. | C D e

O krew, o krew, | e D
I niejeden raz już przelał ludzką krew. | C D e

2. Kiedy stary Johnny kazał szmaty stawiać,
To na reji chłopcy uwijali się.
Jak się któryś lenił, lub za bardzo stawiał,
Johnny kazał pasy drzeć, lub dać po łbie.

Po łbie, po łbie,
I niejeden raz nam Johnny dał po łbie.

3. Ale kiedy Hiszpan nam na kursie stawał,
Stary Johnny w Lwa Morskiego zmieniał się.
Oczy mu błyszczały, kiedy proch ubijał,
Aby Hiszpan szybko znalazł się na dnie.

Na dnie, na dnie,
Aby Hiszpan szybko znalazł się na dnie.

4. Kiedy kule z dział nad głową nam zagrały,
To śmierć zebrała szybko żniwo swe.
"Na abordaż!" krzyknął Johnny dzierżąc pałasz
I w Hiszpańskiej krwi cały zbrukał się.

Na dnie, na dnie,
Aby Hiszpan szybko znalazł się na dnie.

5. A po bitwie, kiedy krew ostygła już,
Johnny dzielił łupy i rozlewał rum.
Każdy dostał swoje i do kabzy chował,
A rum uderzał nam do głów.

Do głów, do głów,
A rum uderzał nam do głów.


================================================================================

STARY LĄD

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Piotr Wierzbik, Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Stary ląd za horyzontem znikł, | d F C
Gnajmy w morze z wiatrem w dal. | d C d
Czy wrócimy - tego nie wie nikt, | F C
Serca matek ściska żal. | d C d

Dalej rwij synu z siłą setki lin, | F C
Byś do domu wrócić mógł. | B C F
Niech Twa gwiazda prowadzi zawsze Cię, | a d C F
A zły wiatr nie burzy snu. | g B C d

2. Dzień za dniem i noc za nocą wciąż,
Sztorm za sztormem, rzadko sztil.
Mężne serce, spracowana dłoń
Często śmierci w oczy kpi.

Każdy chciałby na lądzie bliskich mieć,
Miesiąc, dwa być pośród nich,
Lecz na morzu zapewne każdy z nas
Znajdzie dom, o którym śni.

3. Powrócimy na rodzinny brzeg,
Gdy połowów miną dni.
Zostaniemy w domach, póki wiatr
Nie zastuka znów do drzwi.

Wyruszymy nim dzień obudzi się
I rozproszy ranne mgły.
Nasz kapitan obierze pewny kurs,
Wtedy los nie będzie zły.

(jeszcze raz pierwsza zwrotka)


================================================================================

STARY MALARKEY

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Ryczące Dwudziestki
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Och powiedz, och powiedz, jak zwie się ten ship?
- Stary "Malarkey"!
Jak zwie się, jak niesie, jak trzyma swój trym?
- Stary "Malarkey"!

2. Kto na nim jest Starym, kto lejce dziś ma?
Richardson, Richardson wciąż kreśli mu szlak.

3. Już pora, już pora, już w morze trza iść.
Wiej wietrze i szybko już tu do nas przyjdź.

4. Jest śliczny, gdy płynie i piękny, gdy śpi.
Najlepszy jest w sztormie w te najgorsze z dni.

5. Zaśpiewał nam rano znajomy nasz ptak.
Ustawić trza żagle przed piątą na wiatr.

6. Znów pogna daleko, gdzieś na St. Georgie Town,
Choć szczury zżerają go z piwnic po dach.


================================================================================

STARY OLGIERD

Wykonawca: Wikingowie
Słowa i muzyka: Mariusz Bednarczyk

1. Największy z wszystkich wielorybnik
- Stary Olgierd Men!
Opuścił Szkocję i w morzu znikł.
- Stary Olgierd Men!

Ref.: Wey-hey, wey-hey roluj go! Hey-a! |
Mało takich jak on. |bis

2. Piękne panny zawsze otaczały go
I w każdym porcie wyglądały go.

3. A piwsko żłopał tak jak mało kto,
Aż Elmo's fire nawiedziły go.

4. Chłop to był silny, mocny niczym tur,
Rekiny ganiał pośród wodnych gór.

5. Na obiad zawsze 100 krewetek jadł,
A w sjestę często jeden waleń padł.

6. Żył długo - kapitanem morskim, ho,
Aż Neptun Stary wziął do siebie go.


================================================================================

STARY PORT

Wykonawca: Segars
Słowa: Wojciech Dutkiewicz
Muzyka: zespół

1. Znowu stary port się obudził ze snu, | e D
Chyba wezmę się znów do roboty, | D e
Starą łajbą dziś wypłynę na łów,
Pozostawię na brzegu kłopoty.

2. Choć na morzu niezbyt mi się wiedzie,
Głupie myśli wchodzą czasem w drogę,
Gdy pakujemy do ładowni śledzie,
Nie ma czasu na żadne tęsknoty.

3. A gdy popędza mnie wichru osłoda,
Wyciskam z ciała mego siódme poty,
Żeby zrobić co trzeba i zaraz wrócić
Tam, gdzie zostały tęsknoty.

4. Wszyscy chłopcy niosą z pokorą
Na swych barkach rejsu ciężary
I każdy wierzy, że uzbiera sporo,
By móc w porcie się dobrze zabawić.

5. Lecz kiedy życie na stałym lądzie
Pogrąży w otmętach marzenia,
Będzie czekać na mnie w starym porcie
Stara łajba i ludzie z kamienia.


================================================================================

STARY PORT (PORT II)

Wykonawca: Kogoto
Słowa i muzyka: K. Gasz

1. Stary port do snu się kładzie,
Milkną krzyki dźwigów, śpiewy cum.
Stary port na dzisiaj dość ma wrażeń,
Ale jutro niech przychodzi szybciej już.

A w pobliskiej tawernie sny do kufli się wkradły,
Przecież one też z życia chciałyby coś mieć.
A w pobliskiej tawernie wiatr się wślizgnął kominem
I roznosi po kątach marynarskiej pieśni szept.
Marynarskiej pieśni szept.
Tła-dam-dam da-da-da-dej.

2. Stara łajba śpi już dawno,
Stary rybak zasnął razem z nią.
Przytuleni, jak dwie mewy nierozłączne,
O morzach, oceanach razem śnią.

A w pobliskiej tawernie nawet kurz już zasnął,
Wiatr drzemie w kominie, szumi, gra, szeleści.
A w pobliskiej tawernie cicho gra muzyka,
Wszystko zasłuchane w granie nocnych cykad,
Wszystko zasłuchane w nocnych cykad granie.


================================================================================

STARY RANZO

Słowa: J. Jaskierski
Muzyka: trad.

1. Ach, stary ślamazara Ranzo, | G C G
Hej! Ślamazara Ranzo, | a D7
My módlmy się za niego, Ranzo, | a D7 G
Już nie żyje Ranzo. | e a D7 G

2. On pływał na żaglowcach, Ranzo,
Hej! Ślamazara Ranzo,
Był popychadłem wszystkich, Ranzo,
Już nie żyje Ranzo.

3. Gdy zęzę miał wyczyścić Ranzo,
Hej! Ślamazara Ranzo,
On brał dziurawy czerpak, Ranzo,
Nim czerpał wodę Ranzo.

4. Miał zawdy dziurę w gaciach Ranzo,
Hej! Ślamazara Ranzo,
Więc nawet ich nie ściągał, Ranzo,
Gdy szedł na stronę Ranzo.

5. Och, stary ślamazara Ranzo,
Hej! Ślamazara Ranzo,
My módlmy się za niego, Ranzo,
Już nie żyje Ranzo.


================================================================================

STARY RYBAK

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: John Vincent

1. Kiedy sięgam pamięcią do młodzieńczych mych lat, | D G D
Przed oczyma wciąż mam stary port. | G A
Widzę znów marynarzy, rybaków, żeglarzy | D G
I wielkie żaglowce w nim są. | A7 D

Ref.: Chciałbym być tam, gdzie morze kołysze się, | G D
Ujrzeć widok, który tak dobrze znam. | G A
Gdy poczuję znów słoną wodę, | D A
Wiem, że wolny jak śledź będę tam. | A7 D

2. Miałem lat osiemnaście, kiedy to pierwszy raz
Gonić śledzie i wiatr przyszło mi.
Żyć zacząłem od nowa, chciałem tylko żeglować
I dokoła czuć ten słony pył.

3. Rok za rokiem przemijał, kumpli mam coraz mniej,
Fale zmyły wielu z nich w biały dzień.
Wiele łez popłynęło za tych, co morze wzięło
I w głębinach dziś leżą na dnie.

4. Życia mam już niewiele, został mi marzeń swiat,
Stary port przed oczyma znów mam,
Lecz nie będę dziś płakał, bo starego rybaka
Przyjmą wkrótce przyjaciele sprzed lat.

ref...


================================================================================

STARY TŁUSTY VERNON

Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: Krzysztof Piechota

Ref.: Hej-ho, ciągnij go, | d F
Diablo rzadki dzisiaj grog. | C d
Ochrzcił wodą rum | d F
Stary, tłusty Vernon. | B C d

Hej-ho, ciągnij go,
Ciągnij ten cholerny drąg.
Zmienił w wodę rum
Stary, tłusty Vernon.

1. Admirał Vernon grog, | d C
Już diabli smażą go, | A7 d
Skwierczy tam nie rok, nie dwa, nie trzy. | F C A7
Zmienił w wodę rum, | d F
Dziś chciałby wrócić tu. | C d
- Mówię to, no bo co miałbym kryć. | F C d

2. Ta mała z Callao,
Ech, miała to i sio,
Byłem tam nie raz, nie dwa, nie trzy.
Mówiła: "Bierz co chcesz."
Co wziąłem, chyba wiesz,
- Mówię to, no bo co miałbym kryć.

3. W Szanghaju, mów co chcesz,
Nienajgorzej było też,
Z żółtą Li nie raz, nie dwa, nie trzy,
Poznałem ją na wskroś.
Li wszystko miała w skos.
- Mówię to, no bo co miałbym kryć.

4. Hej, w porcie Amsterdam,
Też nie brakuje dam,
Spotkasz je nie raz, nie dwa, nie trzy
I Tobie bracie też
Powiedzą: "Chcesz, to bierz."
- Mówię to, no bo co miałbym kryć.

5. Tuż za przylądkiem Horn,
Wciąż diabli niosą sztorm,
Byłem tam nie raz, nie dwa, nie trzy.
No ciągnij bracie hej,
Bo pójdą drzazgi z rej.
- Mówię to, no bo co miałbym kryć.


================================================================================

STARY WRAK

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Sławomir Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała, Piotr Ruszkowski
Muzyka: trad.

1. Już zakończył życie swe, | a d a
Oparł dziób o stromy brzeg. | C D G
Rejsu kres wyznaczył czas i morza gniew. | a d e a
Już pozostał tylko ślad | a d a
Żagli, które targał wiatr. | C D G
Nie zawiodą go już więcej na swój szlak. | a d e a

Tam gdzieś czeka na nas znów | a
Żagli biel i silny wiatr. | G
Tam gdzieś czeka żywioł, który wciąż nas gna. | a F
Gdzieś do postrzępionych palm, | F d a
Do milczących, złotych plaż. | C D G
Stary wrak na pokład już nie weźmie nas. | a d e a

2. Dzielny był przez tyle lat,
"Czarnej Kuli" nosił znak.
Wśród liniowców imię jego każdy znał.
Gdy na cumach w porcie stał,
Smukłe linie, piękny kształt.
Każdy morze razem z nim zdobywać chciał.

Płynąć tam, gdzie czeka znów
Żagli biel i silny wiatr.
Płynąć tam, gdzie żywioł, który wciąż nas gna.
Gdzieś do postrzępionych palm,
Do milczących, złotych plaż.
Dziś na pokład stary wrak nie weźmie nas.

3. To wędrówki jego kres,
Skończył się już żagli wiek,
Nie powrócą pod błękitny nieba dach.
Tylko w sercach naszych trwa
Do żaglowców z tamtych lat
Wielka miłość, która w morze ciągnie nas.

Chcemy płynąć tam, gdzie znów
Żagli biel i silny wiatr.
Chcemy płynąć w żywioł, który wciąż nas gna.
Tam do postrzępionych palm,
Do milczących, złotych plaż.
Stary wrak wciąż pływać będzie w naszych snach.


================================================================================

STARY ZEJMAN

Słowa: Jan Gołubiew

1. Raz stary zejman w Gdyni żył | C G7 C
I stary miał wrak, | F C G7
Co w porcie stał, na cumach gnił, | C G7 C
Więc śpiewał mu tak: | F C

Ach, żegnaj mi, więc żegnaj mi, | F C A7
Lecz obetrzyj łzy, | d G7 C
Powrócę za kilka dni. | G7 C

2. A kiedy wrócił, młotem bił
I żagle mu szył,
A w wieczór w knajpie wino pił
I faję swą ćmił.

Ach, witaj mi, więc witaj mi,
Już dosyć próżnych słów,
Wyjdziemy na morze znów

3. I przyszedł dzień, że stanął ship
Z płótnami u rej,
A zejman słysząc masztów skrzyp,
Do żony słał pieśń:

Ach, żegnaj mi, więc żegnaj mi,
Lecz obetrzyj łzy,
Powrócę za kilka dni.

4. I poszedł w morze bardzo rad,
Że wolny jak ptak
I śpiewał, jak za dawnych lat,
Ku morzu znów tak:

Ach, witaj mi, więc witaj mi,
Jam znów młody chwat,
Popływam znów wiele lat.

5. Lecz przyszedł sztorm i złamał maszt,
Zatopił w noc wrak,
A tonąc śpiewał zejman nasz
Ku niemu znów tak:

Ach, żegnaj mi, więc żegnaj mi,
Spoczniemy we śnie
Obydwaj na morskim dnie.


================================================================================

STARY ŻAGIEL

Słowa: Zbigniew Studziński
Muzyka: Ryszard Mokrzycki

1. Złapał wiatr żagiel stary,
Trzyma go ile sił,
Niesie łódź przez ocean;
To kolejny długi rejs.

2. Szary jest żagiel stary -
Chłonął sól z wielu mórz,
Kąsał go mróz Północy
I równika straszny żar.

3. Złości się wiatr w niewoli,
Targa lik, szarpie szot.
Z bólu drży żagiel stary
I natęża każdy bryt.

4. Ryknął wiatr i uderzył,
Potem znów, jeszcze raz.
Z hukiem pękł żagiel stary,
Strzępy płótna lecą w dal.


================================================================================

STARY ŻAGLOWIEC

Wykonawca: West Sailors
Słowa: Marcin Jamróg, Tomasz Seremet
Muzyka: Marek Dębowski

1. Żagle podarte w potrzasku,
Wiatrem przybite do masztu,
Czekają na Ciebie od lat,
Chcąc zmienić Twój szary świat.

Ref.: Stary żaglowiec pokaże Ci,
Gdzie brzeg Irlandii znajomy mi,
To mój żaglowiec, on radość mi dał,
W zdobytych portach, które już znał.

2. Złapiesz fały w swe ręce
I trudu masz coraz więcej,
Morze przywita Cię,
Musisz wykazać się.

3. Żagle znów w słońcu błyszczą
I maszty na wietrze trzeszczą,
Dziób ostro fale dziś tnie,
Do portu zawitasz wnet.

4. Odwiedzisz tą starą keję,
Przy której stoi on wciąż,
Zabierze Cię w morską toń,
Kiedy wybije Twój dzwon.

ref... x2


================================================================================

STARY ŻAGLOWIEC

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa i muzyka: Dariusz ("Macoch") Raczycki

Ref.: Stary żaglowiec stoi przy kei, | C e a F
Żagli już nie ma i steru brak. | C e a F
Choć kiedyś pływał po oceanach, | C e a F
Dziś zapomniany od wielu lat. | C G C

1. Wodowali Cię wiele lat temu,
Wiem, bo mój dziadek był tam.
Widział, jak pierwszy raz wiatr żagle Twoje napiął
I odpłynąłeś dumnie w dal.

2. Mój stary także z Tobą pływał
I był bosmanem przez wiele, długich lat.
Pamiętam ciągle jego opowieści
O tym, jak dumnie idziesz przez szkwał.

3. Mój pierwszy sztorm z Tobą przeżyłem,
Minęło chyba już ze dwadzieścia lat.
Widziałem wtedy, jak z Neptunem walczyłeś,
Choć wiem na pewno, że to Twój brat.

4. A teraz smutny i zapomniany
Stoisz tu sam od wielu, wielu dni.
Ale mój syn pokład Tobie szoruje,
Byś lśnił do ostatnich swoich chwil.


================================================================================

STATEK BŁAZNÓW

Maszt z zielonego drzewa,
Beczka, misa czereśni,
Mnich wygolony śpiewa,
Mniszka z lutnią wtóruje pieśni.
Ktoś odziany czerwono
Chłodzi w morzu dzban wina,
Ktoś gęś wielką, pieczoną,
Nożem z masztu odcina.
Ktoś się ciśnie do stołu
Ani dbając o wiosło.
Zaklęło ich pospołu
Mistrza Boscha rzemiosło.

Cóż, że nad nimi flaga
Z tureckim półksiężycem?
Tu wina się domaga
(???)
Cóż, że morze przed nimi
Nieskończenie ogromne?
Nie martwią się pielgrzymi -
Gaudeamus omnes!

Nawy podobnej kufie
Żadna kotwa nie więzi,
Płynie, a na jej rufie
Błazen siadł na gałęzi.
Garb mu plecy przytłoczył,
Schyla kaptur dwurogi,
Odwraca chmurne oczy
Od pijanej załogi.


================================================================================

STATEK ZE SZCZECINA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Płynął statek ze Szczecina do jakiegoś portu w Chinach,
Wynajęto go od mostku po dno. |
Kto był armatorem? Kto? |bis

2. Błyszczała księżycem Świna, ale nie szedł dym z komina,
Płynął sobie ship, ze Szczecina ship. |
Kto prowadził statek? Nikt... |bis

3. Płynął statek bez sternika, ale bal trwa i muzyka.
Widziałem to ja, słyszał także jeden pan,
W domu jego adres mam.
Słyszałem to ja, widział także jeden pan,
W domu jego adres mam.

4. Poszedłem tam do niego kiedyś, latem, by go spytać o ten statek.
Zobaczyłem dom, co miał w chmurach szczyt. |
Kto w tym domu mieszkał? Nikt... |bis

5. Zadzwonili gdzieś z Pekinu, zadzwonili do Szczecinu,
Nie dopłynął ship, gdzieś po drodze znikł |
I nie widział go już nikt. |bis

6. Może, że był bez sternika, może winna ta muzyka,
A może jeszcze trwa na tym statku bal,
A mnie niepotrzebnie żal?
Może jeszcze trwa na tym statku bal,
A mnie? Niepotrzebnie żal.

7. Może gdzieś po niebie pływa, może fala go ukrywa,
A może tamten pan też poszedł na ten bal,
A mnie niepotrzebnie żal?
Może tamten pan także poszedł na ten bal,
A mnie niepotrzebnie żal?

A nam niepotrzebnie żal.


================================================================================

STELLA MARIS

Słowa i muzyka: Krzysztof Klenczon

1. Kiedy morze wzywa nas, | d G7
Wśród setek innych gwiazd | d G
Czuwa nasza Stella Maris. | C A7
Gdy żegnamy stary ląd
Na cały długi rok,
Czuwa nasza Stella Maris.

Ref.: Popłyniemy znów na długi rejs, | d G
Zniknął już w oddali brzeg | C a
I trzeba z losem w karty o swą duszę grać. | d G C A7
Powieje dla nas dobry wiatr, | d G
Przed nami znów szeroki świat | C a
I Johnnie Walker z nami za pan brat. | d G C

2. Wolno płynie wachty czas,
Gdy inni poszli spać,
Czuwa nasza Stella Maris.
Nie zbłądzimy pośród skał,
Bo drogę wskaże nam
Nasza wierna Stella Maris.

3. Hej, dziewczyno! Szkoda łez,
Nie będzie z nami źle,
Kiedy czuwa Stella Maris.
Kiedy morze wzywa nas,
Wśród setek innych gwiazd
Czuwa nasza Stella Maris.

ref...


================================================================================

STO LAT TEMU

Słowa: D. Matuszak
Muzyka: trad.

1. Ruszyliśmy już z Milford Bay,
- Razem, ho!
Bo forsa nam skończyła się.
- Haul away, Joe!

2. A bosman ryknął, niech go szlag -
"Roboty tu nie braknie wam."

3. "W górę reje, razem, hej!"
"Ciągniemy żywo, Mister Mate!"

4. A każdy słyszał tylko to:
"I jeszcze raz, i obłóż ją!"

5. Wracamy już do Bristol Town,
Gdzie pełno dziewcząt - mówię wam!

6. Nasz dzielny ship przez Kanał tnie,
A port już z mgły wyłania się.

7. W Bristol Town będziemy wnet,
Panny pięknie wystroją się.


================================================================================

STO MÓRZ

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa i muzyka: Artur Dziuk

1. Za oknem ciągle deszcz,
Znów ktoś powiedział: "Wiesz,
Na morzu już od rana hula wciąż sztorm,
A Ty - Ty wypłynąć chcesz?!"

Ref.: Lecz przecież - znów w żagle wiatr,
Stary ląd, gdzieś tam, hen,
Nad głową mewy śpiew przerwie sen.
Ocean - przywita znów szumem fal wokół burt,
Do przepłynięcia jeszcze sto mórz.

2. A tam wciąż wicher dmie,
Dąb stary w pół się gnie,
W eterze ktoś ostrzega - pogoda psia,
Lecz ja - ja wypłynąć chcę!

Bo przecież - znów w żagle wiatr...

3. Chociaż świat zawziął się
By w rejs nie puścić mnie,
Odebrać chciałby wszystko, z czego tak drwi,
A ja - ja wciąż o tym śnię!

Że przecież - znów w żagle wiatr,
(...)

Bo przecież - znów w żagle wiatr,
(...)


================================================================================

STO PIERWSZY TOAST ZA ZDROWIE MORZA

Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

| ver.1
Ref.: Nie przeklinaj nas za Twe smutne, szare fale, | A fis D E A
Zły dla Ciebie czas... | A fis (D E)
Nie przeklinaj nas za Twą już nie białą pianę, | A fis D E A
Zły dla Ciebie czas... | A fis (D Cis7)

1. Za twe zdrowie już toastów było sto, | h Cis7 fis D
My sto pierwszy dziś wznosimy. | h Cis7 fis
Wiemy przecież, że tyś jest nie byle kto, | h Cis fis D
I dlatego tak prosimy. | h EE5+

2. Hej, Neptunie, zbudź się ze słonego snu,
Użyj swej potężnej mocy,
Bo od ludzi, oprócz paragrafów stu,
Nie doczekasz się pomocy.

3. Kiedyś, gdy wypłynie już ostatnia z ryb,
Paragrafy w kąt odstawcie,
Bo i tak pójdziecie za nią wszyscy wy,
Co dziś chcecie pływać w nafcie.

ref...


================================================================================

STORMALONG

Wykonawca: North Cape
Słowa: Łukasz ("Kuka") Malcharek
Muzyka: trad.

1. Kapitan Stormy umarł dziś,
- Way, hey, mister Stormalong,
Kapitan Stormy umarł dziś.
- Hey, mister Stormalong.

2. Przez całe życie w morzu tkwił,
Najlepszym z wszystkich szyprów był.

3. Za liny już nie będzie rwał,
Nie straszny mu już deszcz i szkwał.

4. "All hands on deck" nie krzyknie już,
John Stormalong, pogromca burz.

5. Kapitan stormy umarł dziś,
Kapitan stormy umarł dziś.

6. Przez całe życie z śmierci drwił,
A teraz w morzu będzie gnił.

7. Po desce w morze spuśćmy go,
Niech zejdzie Stormy aż na dno.

8. Uderzmy więc w mosiężny dzwon,
Niech biegnie w dal żałobny ton.

9. Kapitan stormy umarł dziś,
Kapitan stormy umarł dziś.

10. Dziś on, zdobywca siedmiu mórz,
Do piekła bram zapukał już.

11. Kapitan Stormy umarł dziś,
Kapitan Stormy umarł dziś.

Kapitan Stormy umarł dziś...


================================================================================

STORMY

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki

1. Stary Stormy umarł dziś
- Ciągnij dokoła, dalej, ciągnij wraz!
I już do nieba trza mu iść.
- Ciągnij dokoła, dalej, ciągnij wraz!

Ref.: Me-way..., Stormy!
Wszystkim uderzy kiedyś ten dzwon.
Me-way..., Stormy!
I wszyscy pójdą, gdzie odszedł on.

2. W srebrny całun owińmy go
I łańcuch ze złota zniesie na dno.

3. Bo on najlepszym szyprem był
Dla tych żeglarzy, z którymi żył.

4. A domem jego był cały świat,
Żeglował przez całe sześćdziesiąt pięć lat.


================================================================================

STRUNA ZA STRUNĄ

Wykonawca: Korycki Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Nie kazała mi przysięgać | (H7) e
Na kolanach, że nie zdradzę, | h
Dotąd zawsze tego chciała, teraz nie. | A D (H7)
Tylko tajemniczym szeptem | e
Rozkazała coś gitarze | h
I odchodząc rzekła: "...No to - trzymaj się." | Cis7 Fis7 h

Ref.: Struna za struną wciąż się rwie, | Fis7 h
Już pękła "H", a wcześniej "E". | Fis7 h H7
Pewnie klasyczna wada fabryczna, | e h
Albo korozja mi je żre. | Cis7 Fis7 h

2. Minął tydzień i już porcik,
Bar i piwo słodko niańczy,
Ech, Hiszpance jakiejś dałem porwać się.
A wieczorem przy kolacji,
Chłopcy śpiewać chcą, potańczyć,
Ja gitarę biorę, patrzę - pękła struna "G".

3. A w Lizbonie prosi Zdzichu,
Że turystkę spotkał - Szwedkę,
Ale ta ze sobą koleżankę ma.
Trudno - idę - przecież w biedzie,
Żeglarz kumpla nie zawiedzie,
Gdy wróciłem pękła cicho struna "H".

4. No i wreszcie w Neapolu
Były tańce i dziewczyny,
Tam żeglarzy lubią, tam się o nas dba.
A gdy rano powróciłem,
To nie mogłem dojść przyczyny,
Czemu pękły obie "E" i "D", i "A".

5. Cały czas w powrotnej drodze
Zakładałem nowe struny,
Lecz pękały - jakże dziwny to przypadek.
A tak chciałem móc na powitanie,
Zagrać i zaśpiewać mojej żonie
Ulubioną jej lambadę.

6. Staję w drzwiach, zaczynam śpiewać,
A to, co się później stało,
Było gorsze niźli sztorm, czy salmonella.
Teraz drapiąc się po gipsie,
Dam wam radę taką małą,
Nie śpiewajcie nigdy żonom a cappella.

ref...


================================================================================

STUDNIÓWKA

Słowa: Zdzisław S. Szczepaniak
Muzyka: trad.

1. Są takie chwile koledzy - majtkowie,
Gdy podsumować coś w życiu się chce.
Nietrudno dostrzec okazję - panowie,
Niech wspomina, kto liczył i wie...

Ref.: Pierwsza setka dni minęła,
Jutro wkroczysz w nowe sto,
By się trzecia nie zaczęła,
Wznieśmy w górę kielichy, bo:

2. Pamiętasz dzień ten słoneczny, grudniowy,
Gdyśmy zaczęli pod wiatr fale pruć?
Na gdyńskim brzegu tłum rwał włosy z głowy,
A dziewczyny piszczały: "Ach wróć!"

3. Pamiętasz pierwszą wyprawę na reje,
Gdy już wiedziałeś co gording, co bram,
Gdy dając pawia wciąż miałeś nadzieję,
Że pawiujesz nie tylko ty sam?...

4. Pamiętasz kiedy czyściłeś kibelki
(Pamięć o czynach odważnych niech trwa),
Choć był to może wysiłek niewielki,
Ty "czułeś sprawę" co najmniej pół dnia...

5. Pamiętasz okrzyk: "Ze złością ojcowie!",
Który do czynu dodawał Ci sił?
Gdy po powrocie Ci żona tak powie,
Nie będziesz chyba po kątach się krył?

6. Pamiętasz ranne dyrekcji kazania:
"Drodzy panowie - pożera nas rdza..."
I rytualne, codzienne pytania:
"Kto do kuka być może coś ma?"

7. Pamiętasz chiefa niezłomne zapały,
By nas nauczyć co dobre - co złe?
Tobie się rączki wnet same zginały
W geście protestu - choć chief lepiej wie...

8. Pamiętasz dzień, kiedyś był neofitą
I równikowym cieszyłeś się chrztem,
Kiedy sam Neptun ze swoją kobitą
Przybył zobaczyć, jak dają Ci w "de"?

9. Pamiętasz góry lodowe i noce,
Co przez te góry jeżyły Ci włos?
Ledwie dotarłeś na dziób w tej pomroce,
Już mostek żądał: "Niech oko da głos!"

10. Pamiętasz śmieszne facjaty pingwinów
Na pewnej wyspie, gdzie kończy się świat?
Trzy wieloryby zwiezione na statek
W czterdziestu częściach, a każda to... gnat?

11. Pamiętasz żagle, co czasem się śmiały,
Kiedy Ci z kursu udało się zejść?
Pamiętasz w Rio miłosne zapały? -
Kto za nie płacił - docenia ich treść...

12. Pamiętasz dobrze wszystkie dykteryjki!
Powtórzysz każdą zerwany ze snu!
Nikt Cię nie zrywa! - więc zajrzyj do szyjki
Butelki piwa, co stoi gdzieś tu...

Ref.: Dobrze było na "Pogorii"
I nie może nam źle być,
Jeśli nawet sam Makaron
Od przedwczoraj zaczął już tyć!

13. Zapomnisz wszystko co złe i co kwaśne,
Z sambą-świtówką zatańczysz paw-blues,
Zatęsknisz jeszcze za morzem, bo właśnie
"Navigare necesse" to mus!

Ref.: Pierwsza setka dni minęła,
Jutro wkroczysz w drugie sto!
Dziś STUDNIÓWKA, więc do dzieła -
Wznieśmy w górę kielichy, bo:

WIDZĘ WAS...!

Odp.: A i my nie ślepi!!!


================================================================================

STRTEBEKER

Słowa: Janusz Sikorski

1. St"rtebeker i ojciec Michael,
Piraci dwaj z kupieckich kies wysysali krew
Na morzu, a nie na lądzie.
Aż się odwrócił od nich Pan Bóg
I skazał ich na klęskę i na hańbę.

2. St"rtebeker rzekł: - Chwyćmy broń!
Północne Morze znam jak własną dłoń.
Hej, bracia! Wyruszajmy
Hamburskim kogom spaść na kark
Brzemiennym od towarów.

3. I wyruszyli, jak był rzekł,
Z pirackim zmysłem, lecz w godzinie złej,
Bo rychło ich pojmano.
Pod Helgolandem krwawo wstawał świt,
Gdy morze całe krwią spływało.

4. "Pstrokata Krowa" z Flandrii szła,
Na armat rogi wzięła okręt wraz,
Przeżuła go na drzazgi.
A kto żyw ostał, temu kat w Hamburgu
Dzisiaj już na rynku toczy pniaki.

5. Kat, co go zwali Rosenfeld,
Piaskowym kołem długo ostrzył miecz,
A potem głowy ścinał.
Rozsznurowane trzewiki miał
I we krwi ciepłej brodził aż do łydek.


================================================================================

SURRENDER TO SAIL

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Daria Druzgała
Muzyka: trad.

Wyspy szczęścia, wyspy beztroskich dni,
Cichych portów i zatok bez mgły,
Każdy żeglarz nawet w śnie szuka ich.

O póki wiatru w żaglach, póki życia w piersi,
Matko siły dodaj mi.
O prowadź mą łódź, dobry Panie, przez sztorm,
Pomóż odnaleźć green land.


================================================================================

SWANEE RIVER

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa: autor nieznany
Muzyka: S. Foster

1. O jak boleśnie los się wije,
Jak czarna nić.
O jak boleśnie los się wije,
Jak czarno czarnym żyć.

Czarna praca bez nadziei |
Potem zlewa pierś |
I po plantacjach, jak sęp, czyha |
Czarna murzyńska śmierć. |bis

2. O jak boleśnie los się przędzie,
Jak czarny sen.
O jak boleśnie los się przędzie,
Za czarnym czarny dzień.

Ale czarna pieśń już niesie, |
Że gdzieś w świecie, hen, |
Że za morzami czarny murzyn |
Uniósł przygięty grzbiet. |bis


================================================================================

SYLWESTER NA M/T GOPŁO

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Długo pamiętać będę tamtą noc,
Gdy staliśmy na Hieres Bank.
Dwieście zielonych pławnic w wodę szło,
W błękitem prześwietlone szkło.

Ref.: Ostatnia noc, ostatnia noc,
Już za chwil parę Nowy Rok.
Rozkołysany sylwestrowy bal -
Będzie mi takiej nocy żal.

2. Tam w kraju zima, śnieg wysoki spadł,
Pod śniegiem mój śliwkowy sad.
Tu pod zwrotnikiem nocka ciepłem tchnie,
Topi się lód na szklanki dnie.

Ostatni dzień, ostatnia noc,
Już za chwil parę Nowy Rok.
Na rufie pod szalupą siedzę sobie sam,
Nad sobą cały wszechświat mam.

3. Patrzę, a tu nakręca Bozia wielkim kluczem czas,
Kręci się niebo pełne gwiazd.
Tu moja dziś rodzina, tutaj jest mój dom.
Dwanaście razy bije dzwon.

Ostatnia noc, ostatnia noc,
Właśnie przychodzi Nowy Rok.
Rozkołysany sylwestrowy bal -
Będzie mi takiej nocy żal.

4. Za burtą koryfeny, pełno rybich stad.
Jedna do drugiej mówi tak:
"Popatrz, tam na rufie taki chudy facet z wędką, pewno by coś zjadł.
No chodź, nadziejemy się na hak."

I słyszę ten koryfen głos -
Ryby też mówią w taką noc.
Pospiesznie zawstydzony wyciągam ten hak -
Będzie mi takiej nocy brak.

5. Stary burtowiec cichy, prawie zapadł w sen,
W kabinach głosów coraz mniej.
W bulajach ciepłe morze oczy ma jak len,
Jeszcze nieśmiało wstaje dzień.

Ten pierwszy dzień, ostatnia noc.
Co mi przyniesie Nowy Rok?
Czy znowu w rejs popłynę z łajbą za pan brat,
Czy też mi będzie morza brak?

6. W kabinie u Cichosza stoi pełne szkło,
Trzeba by spojrzeć w jego dno.
To przecież bez znaczenia, czy popłynę znów,
Czy morze zniknie z moich snów.

Może to był ostatni rejs,
Może sam zechcę z łajby zejść.
Jednak mi będzie tamtej nocy żal, |
Prześliczny sylwestrowy bal. |bis


================================================================================

SYRENA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Zbigniew Zakrzewski
Muzyka: trad.

| G.C.G.GDG.G.C.G.GDG
1. Gdy w piątek rano żegnaliśmy ląd | G.G.C.G
I nasz statek niósł nas w dal, | C.D.G.G
Piękną syrenę przyniósł morski prąd, | G.G.C.G
Pozdrawiała nas wśród fal. | C.D.G.G

Ref.: Choć się fala pieni wkrąg, | G.C.G.G
Chociaż sztorm szaleje wciąż, | G7.D.D7
To my żeglarze weselimy się | G.G.C.G
A lądowym szczurom jest źle, jest źle, jest źle. | C.D7.G.G
A lądowym szczurom jest źle.
| G.C.G.GDG.G.C.G.GDG
2. Na widok taki nasz kapitan zbladł,
Choć był z niego dzielny chłop,
I rzekł: "Cholernie każdy z nas dziś wpadł,
Czeka na nas morskie dno."

3. A stary bosman, silny niczym tur,
Trząsł się jak osiki liść:
"Nie ujrzę już więcej żadnej z moich cór,
Na dno przyjdzie nam dziś iść."

4. A mały mess-boy bliski płaczu był,
Mówiąc: "Będzie z nami źle.
Ojciec i matka z całych swoich sił
Opłakiwać będą mnie."

5. Nim noc nadeszła, dumny statek nasz
Neptun wziął w królestwo swe.
Pamiętaj o tym: gdy rejs rozpocząć masz,
W piątek nie wybieraj się.

ref... x2


================================================================================

SYRENKA

Wykonawca: Stare Dzwony

1. Hej, piątek był, gdym na morze szedł
I nie zniknął nam jeszcze ląd.
Nasz kapitan wśród fal zobaczył tak, jak w dzień,
Syrenę zgrabną, że ho ho!

Ref.: Zły ocean dziko wył,
Wiatr podnosił wodny pył,
A my, żeglarze, kapitan złoty chłop,
A najbliższa nam ziemia to dno, to dno, to dno,
A najbliższa nam ziemia to dno.

2. Kapitan z wrażenia z rąk wypuścił ster,
Z niejednego pieca chłop jadł.
- Tej babie, czy rybie, z oczu patrzy źle,
Wyśle nas w długą drogę aż do dna.

3. Ach! - krzyknął Chief - Diabli wezmą to! -
No a kląć umiał tak jak pić.
- Mam żonę i przez babę-rybę złą
Jeszcze dzisiaj uczynię wdową ją.

4. A co? - krzyknął cabin-boy, gdy usłyszał to,
Bardzo dzielnym chłopcem był.
- Ja mam narzeczoną i bardzo kocham ją,
Teraz będzie wylewać w morze łzy.

5. Wychylił się kuk, żując chleba kęs,
A szturchnięty z niego gość był.
- Najbardziej mi żal, że mój ostatni pens
Już od dziś w piasku dna będzie tkwił.

6. Nasz statek fiknął kozła razy trzy,
Trzy razy wodę wziął.
Szalupy zmył, no jakiś grzywacz zły,
Posłał nas prosto na piaszczyste dno.

ref... x2


================================================================================

SYRENKA

Wykonawca: Dziurawy Bat

1. Opowiem wam historię jak z bajki niczym sen:
Żeglował rybak z Pucka po morzu cały dzień,
A co wyciągał sieć, z nadzieją patrząc weń,
Ni rybki w niej nie było, jedynie zdechły śledź.

Ref.: Więc przechyl kufel ładnie,
By nic nie zostało na dnie.
Więc przechyl kufel ładnie,
Więc przechyl go.

Więc nalej, piwa nalej,
I opowiadaj dalej.
Więc nalej, piwa nalej,
Opowiadaj nam!

2. Tak.......?.........wił, że nie chce ryba brać,
Zarzucił raz ostatni i poszedł biedak spać.
Po morzu tak dryfował, raz w górę, a raz w dół,
A fale kołysały rybacką łódź do snu.

3. I pewnie by pod Szwedy popłynął rybak nasz
Gdyby nie coś dziwnego, co aż wygięło maszt.
Wyskoczył chłop jak z procy, wyciągać zaczął sieć,
Pomyślał, że tam w sieci maszkulca musi mieć.

4. Nie wierzył własnym oczom, z otwartą gębą stał,
Bo to, co ujrzał, było cenniejsze niźli stal.
Już tyle lat żeglował wśród słonych morskich wód,
Lecz, że Syrenę złowił - nie wierzył w taki cud.

5. Co noc ją rozbierał i pieścił aż po brzask,
A gdy wstawało słońce, zmęczony chodził spać.
Zarzucił fach rybacki, łódź porwał dziki sztorm,
Lecz on miał cel jedyny: noc spędzić z lubą swą.

6. Tak nie spał dosyć wiele i może dzionki dwa,
Lecz, że się opłaciło - niebawem sprawdził sam,
Bo kiedy po pół roku na spacer zabrał ją,
To każdy chłop z zazdrości przygryzał fajkę swą.

7. I czas już chyba kończyć, jedynie drobną rzecz
Wyjaśnić wszystkim chciałem, by jasny obraz mieć:
Faktycznie rybak z Pucka wyłowił z morskich wód,
Nie pannę, ale auto - Syrenę 105 Lux.


================================================================================

SZANTA AGNIESZKI

Wykonawca: Z Końca Listy
Słowa i muzyka: Agnieszka Karasek

1. Wiatr wiał, był lekki szkwał, | d C d C
Kapitan zły humor miał, | d C d
Rumu też było brak,
Słowem - cholerny świat.

Ref.: Hej, ho, dobrze szło,
Dobrze szło się na dno!

2. Bosman wciąż japę darł
I on też zły humor miał,
Rumu mu było brak
I nie miał co w gardło lać.

3. Kucharz strasznie się wściekł,
Ktoś zeżarł mu cały chleb,
Wariat to musiał być,
Od chleba można tyć.

4. Statek nasz zlany krwią,
Billego w łeb trafił bom,
Czaszka w zakrzepłej krwi
A obok zwłoki i my.

5. John na wściekliznę zmarł,
Wściekły sum skórę zeń zdarł,
Mało zostało nas,
A reszty dokonał czas.


================================================================================

SZANTA CYGAŃSKA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Kiedy na morze wyrusza Cygan, | a.d
To stygnie łoże niejednej z dam. | E7.aA7
Zapłaczą oczy dziewczęce gdzieś, | aA7.d
Że go cholera na morze niesie. | aE7.a

Ref.: "Ech, zdechły losie" - co noc powtarza - | d.a
"Czemuś z Cygana zrobił żeglarza?" | E7.aA7
Bo gdy on śpiewa łkając wśród fal, hej, | d.a
A w taborze żal. | aE7.a

2. Już taki los jest Cygana,
W świat znowu coś go wygania
I w oczy cziornyje piosenkę sklei,
Gdy śpiewa okrakiem siedząc na rei.

3. Łza jednak czasem zrodzi się w chłopie,
Gdy głowę wsparwszy na masztu topie
Spłakane oczy ukryje w dłoniach -
"Że też tu nie ma skąd ukraść konia."

ref... x2

Laj, laj...


================================================================================

SZANTA DORSZOWA

Wykonawca: Wind Rose
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Każda panna na Cape Cod, | F C
- Heave away, haul away! | G7 C
Z dorszem żyje za pan brat. | C
- Trzeba nam do Kalifornii. | G7 C C7

Ref.: Heave away - bo pusty mamy trzos; | F C
- Heave away, haul away! | G7 C
Heave away - odmieni nam się los. | F C
- Trzeba nam do Kalifornii! | G7 C

2. Dorsza pół i dorsza ćwierć
Tam każda panna może mieć.

3. Kiedy chce do portu zejść,
Na łbie dorsza ślizga się.

4. A gdy się poczuje źle,
Doktor dorsza daje jej.

5. Komu w drogę - temu czas,
Dorszem dziś żegnamy Was.


================================================================================

SZANTA DZIEWICY

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

1. Mam ci-pe...łną marzeń główkę, | D A h G A7
Morze myśli me rozmarza. | D fis h G A7
Mam prześliczną małą łódkę, | D A h G A7
Tylko brak mi... marynarza. | D fis h G A7 D

2. W łódce małej i ciaśniutkiej,
By poszerzyć krąg podróży,
Niech marynarz wetknie w łódkę
Jakiś maszt, możliwie duży.

3. Jestem bardzo młoda jeszcze,
Obca morska mi robota.
Och, cudowne czuję dreszcze,
Gdy mnie uczy trzymać szota.

4. I nie było wcale smutno,
Gdy dokoła wody tafla,
A marynarz podniósł płótno
Żagla wzwyż, stawiając gafla.

5. Aż się rozszalało morze,
W górę, w dół, ja ptakiem, rybką!
Sztorm, och, błagam dobry Boże,
Niech się skończy... nie za szybko!

6. Gdy ucichły w końcu fale,
Drżąc zmęczona się rozmarzam.
Nie jest takie smutne wcale
Ciężkie życie marynarza...


================================================================================

SZANTA EKOLOGICZNA

Muzyka: trad.

Płynęła sobie plama ropy wolno w dół rzeki.
- Hurra, dziewczyno ma! Płyną se ścieki!
I weszła do niej dziewczyna, ciemna blondyna.
- Hurra, dziewczyno ma! Płyną se ścieki!

Ref.: Płyną ścieki w dół rzeki, płyną ścieki, hej!
- Hurra, dziewczyno ma! Płyną se ścieki!

Ażeby zażyć ochłody wlazła do wody.
W wodzie płyną wirusy, wyszły jej włosy.

W rzekę weszła dziewczyna,
Wyszła ruina!


================================================================================

SZANTA FIORDOWA

Wykonawca: DKP
Słowa: Małgorzata Kinaszewicz
Muzyka: Negro Spiritual

Ref.: Ciągnij! Mocniej!
Ile sił w rękach masz
Przed nami jeszcze tyle mil
Niech Neptun chroni nas!

1. Tam, na północy jest mój dom
Więc płynę, ile sił
Gdzie cichy las i mroczny fiord
Już tylko liczę dni

Ref.: Ciągnij! Mocniej!...

2. Tu, na pokładzie zginam grzbiet
I stawy trzeszczą mi
Podarte ręce, słona krew
I tak od wielu dni

Ref.: Ciągnij! (Ciągnę!) Mocniej! (Jeszcze!)
Ile sił w rękach masz
Przed nami jeszcze tyle mil
Niech Neptun chroni nas!

3. Ostatni raz zarzucam sieć
Ładownie pełne ryb
A potem wezmę kurs na dom
Bo Neptun sprzyja mi

Ref.: Ciągnij! (Ciągnę!) Mocniej! (Jeszcze?)
Ile sił w rękach masz
Przed nami jeszcze tyle mil
Niech Neptun chroni nas! |x3


================================================================================

SZANTA GÓRALSKA

Wykonawcy: Przylądek Starej Pieśni, Jolly Roger
Słowa i muzyka: Tomasz Winiarski

Ref.: Hej, bystra woda, bystra wodiczka, | D
Porwała Janka, hej, Janiczka. | G A D
Hej, lesie ciemny, lesie zielony, | A D
Kaj mój Janiczek umilony. | G A D

1. Z Kasprowego schodził, przez łagodny źleb,
Żeby w Hameryce znaleźć łatwy chleb.

2. Nikt nie słyszał, jak mu w Hameryce szło,
Pisał list, że poznał bardzo piękną squaw.

3. Lecz zadarł z jej ojcem, no i dyla dał,
W nowojorskim porcie smukły kliper stał.

4. A z ładunkiem owiec ship do Sydney szedł,
W ładowni był kierdel i Jasiek go strzegł.

5. Najwięcej z załogi okowity pił,
Schodzili mu z drogi, wszak juhasem był.

6. I został bosmanem, i pływa od lat,
A legenda o nim wróciła do tatr.


================================================================================

SZANTA JAPOŃSKA

Wykonawca: Cape Cod

1. Bosman każe ciągnąć wciąż,
Już nie czuję swoich rąk.

2. Stara dżonka wlecze się,
Rejsu to ostatni dzień.

3. Wracam już do Tokio Town,
Swoją Yoko spotkam tam.

4. Znów napiję sake się,
Nie zostanie żaden Jen.


================================================================================

SZANTA KOJOWA

Wykonawca: Powód Osobisty
Słowa: zespół
Muzyka: Paweł Arkuszyński

1. Na tych mokrych dechach pływam ciągle sam,
- Właź do koi, cieplej będzie nam!
Pomyślałem więc: Czas rzucić już ten kram.
- Właź do koi, cieplej będzie nam!

Ref.: Kiedy dopłyniemy, wkrótce przekonamy się,
Że to nasze mokre życie wcale nie jest takie złe.
Zamiast się użerać, ciągnąć ile sił,
Właź do koi, cieplej będzie nam!
Od tej mokrej wody wkrótce będziesz gnił.
Właź do koi, cieplej będzie nam!

2. Poznałem piękne dziewczę w Liverpool Town,
Gdy rzekłem jej te słowa, powiedziała: "Cham!"

3. Podobnych doświadczeń mało w życiu mam,
Lecz nie do Ciebie mówię! Po co się tu pchasz?!

ref... x2


================================================================================

SZANTA KORSARSKA

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Mariusz Bartosik
Muzyka: trad.

1. Wielkiej trzeba by wam odwagi, aby płynąć w korsarski rejs, |bis
Twardej walki nie bać się,
Ni mocnych wrażeń, ni abordaży,
Lecz zazdrościć będzie ten, który nie ruszy się z nami w rejs.

2. Hardym musiałbyś być żeglarzem, by na korsarski zawitać dek, |bis
Kapitanem Liron jest,
Uderza grzmotem w hiszpańską flotę,
Mocne ręce, twardą pięść ma, kto na korsarski płynie rejs.

3. Wiernych trzeba by nam kamratów, aby przeżyć korsarski los, |bis
Z piekła zwrotów śmiej się w głos,
W walki tornadzie, w dział kanonadzie,
Bo dostanie złota trzos ten, kto przeżyje korsarski los.

4. Wielkiej trzeba by wam odwagi, aby płynąć w korsarski rejs, |bis
Twardej walki nie bać się,
Ni mocnych wrażeń, ni abordaży,
Lecz zazdrościć będzie ten, który nie ruszy się z nami w rejs.


================================================================================

SZANTA LUDOWA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel

1. Mam samochód i willę, | D.D
Smakołyki co chwilę, | A.D
Wszystko o czym zamarzę, | D.D
Bo jestem żeglarzem. | A.D

Ref.: Ło diridi-ridi, ło diridi-ridi, | G.D
Ło diridi-ridi, u-cha-cha. | A.D
Ło diridi-ridi, ło diridi-ridi, | G.D
Ło diri-ri, u-cha. | A.D
| D.D.D.D
2. Siedzi sroczka na dębie,
Raz no chłopcu po gębie,
Gdy mu rzekłam: Zostanę
W domu kapitanem.

3. Jestem sobie Łowiczanka,
Mam sukienkę po kolanka,
Czasem przyjdzie ochota
Potrzymać se szota.

4. Lubię z chłopcem tańcować,
Lubię chłopca całować,
Czasem jednak chęć chwyta
Dosiąść bukszpryta.

5. Czy to w polu, czy w życiu,
Czy to w z ludźmi obyciu,
Nigdy się nie rozstaję
Z wielkim pagajem.

ref...


================================================================================

SZANTA OLIWSKA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Tomasz Piórski
Muzyka: trad.

1. Był wiek XVII, rok dwudziesty siódmy, | F B C
Listopadowy wiatr zimny wiał. | C7 F
Była niedziela i słońce wstawało, | F B C
Na "Świętym Jerzym" sygnałem był strzał. | F B C F

Ref.: Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a, | F B C
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył. | C7 F
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna? | B C
To polski admirał, co z Szwedem się bił. | F B C F

2. Sześć szwedzkich okrętów na walkę czekało,
A każdy z nich większy od naszych dwóch.
Choć siły nierówne, bo dział było mało,
To w polskich załogach bojowy był duch.

3. Huknęła salwa, wiatr żagle złapały,
Błysnęły armaty z burtowych furt.
Dziesięć korabi do walki ruszało,
Od strony półwyspu stał szwedzki wróg.

4. Błyskały armaty, gwizdały kartacze
I z trzaskiem okręty zwarły się dwa.
"Wodnik" przypuścił abordaż zuchwały,
Pogrążył się szwedzki galeon wśród fal.

5. "Tigern" i "Solen" - okręty rozbite,
A reszta Szwedów uciekła gdzieś w dal.
Admirał Dickmann legł w boju zabity,
Lecz flota spod Orła zwycięstwo swe ma.


================================================================================

SZANTA POLSKA

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Ty, co w morzu spędzasz życie, kiedy spytasz się,
- Powiedz stary, jaki obrać cel?
Odwiedź kraj, co nad Bałtykiem wznosi porty swe.
- Ustka, Hel, Łeba wiem jaki obrać cel. Powiedz, jaki obrać cel.

2. Raz w Darłowie w zwykłym barze, co go zwali "Szkwał",
Pewien gość w dziwacznej gwarze kilka rad mi dał.

3. Hel to wyspa z lądem zszyta, bardzo dziwny port,
Ląd w kierunku Nord-West znika, woda w South, East, Nord.

4. Szczecin tak do morza ma się, jak w akwarium śledź,
Chcesz dopłynąć w krótkim czasie, wpierw przez Zalew leć.

5. Łeba nazwę ma od głowy - mój znajomy rzekł.
W Łebie we łbie szum masz zdrowy, gdy opuszczasz dek.

6. Gdy po nocy we łbie pustka, obierz kurs na West,
W Ustce pustka zniknie w ustkach pięknej Niny S.

7. Gdyś już wrak, lecz duchem młody, dobrą radę mam:
Choćbyś czuł pod kilem kłody, gnaj do polskich dam.


================================================================================

SZANTA POWODZIOWA (WYSZKÓW TONIE)

Wykonawca: Elektryczne Gitary
Słowa i muzyka: Kuba Sienkiewicz

Ref.: Wyszków tonie,
Wyszków tonie,
Wyszków tonie,
Wyszków tonie.

1. Siedzę na dachu, tutaj nie dojdzie, | d B
W piwnicy zostały moje kartofle. | d A
Dwóch ludzi na tratwie uwija się żywo, | d B
Tonącym po paczce sprzedają piwo. | G

2. Z budą u szyi pies jak holownik,
Do budy załapał się otyły ogrodnik.
Gówniarza w misce wysłali po babcię,
Co będzie, jak sprawdzą im karty pływackie?

3. Jest telewizja, już robi wywiady,
Jak panie, tonący, dajemy se radę.
Handel jak zawsze, wiosna czy zima,
Od zeszłej niedzieli już pływa melina.

4. Krawcy, lekarze, kierowcy, palacze,
Dozorcy, kobiety, fryzjerzy, spawacze,
Sportowcy, pokraki, pijacy, uczniowie,
Szewcy, wariaci, kasjerzy, ojcowie.

ref...


================================================================================

SZANTA WĘDLINIARSKA

Wykonawca: Z Końca Listy

1. Salcesonu dziś mi brak,
- Hej, kaszanę pakuj w flak!
Wyciągajmy litra pół.
- Niech wędruje na nasz stół!

2. Poczuj krwi słodkawy smak,
Owiń sznurkiem szynki pół.

3. Do obżarstwa dajmy znak,
Zdechł wójtowi stary wół.

4. Naszą piosnkę skończmy tak:
- Hej, kaszanę pakuj w flak!
Idź do wędliniarskich szkół!
- Robić żarcie na nasz stół!

Kaaaszaaanaaa!


================================================================================

SZANTA ŚLEDZIOWA

Wykonawcy: Cztery Refy, The Pioruners
Słowa: Andrzej Mendygrał, Zbigniew Zakrzewski
Muzyka: trad.

1. By człek nie wiedział, co to głód, | G D
Zesłał Pan śledzia w głębie wód. | G D7

Ref.: Hej-ho, hej-ho, wybieraj ją... | G a7 G D7 G
Hej, hurra! - Hurra!
Świeżego śledzia pełna sieć! | G D C G
Hej-ho, hej-ho, wybieraj ją... | a7 G D7 G

2. Pradziadek Noe, chłop na schwał,
Zagryzać świeżym śledziem chciał.

3. Czy to w oleju, czy saut,
Każdy z ochotą śledzia żre.

4. Na całym świecie, wzdłuż i wszerz,
Zagrychy królem bywa śledź.

5. Śledź dobry jest pod każdy drink,
Gdzie bywa śledź, tam jest i szynk.

6. Gdy na wyścigach stawka gna,
Śledziona w każdym koniu drga.

7. A gdy technika ruszy w przód,
Będziem pić bimber z króla wód.

8. Więc ciągnij tę cholerną sieć,
Na zawsze Twoim panem śledź.

ref...


================================================================================

SZANTA ŚLĄSKA

Wykonawca: Stare Dzwony

To jest ciekawostka. Stare Dzwony zostali zaproszeni na festiwal szant do
Wielkiej Brytanii. Na bankiecie pożegnalnym poproszono ich o zaśpiewanie
typowo polskiej szanty, przynależnej tylko naszym szantymenom. Po chwili
namysłu, odśpiewali Szantę Śląską - prawdopodobnie była to szalona
improwizacja. Od tamtego czasu, utwór ten, jako przerywnik, wykonywany
był przez nich na wielu innych koncertach.

Jak jo jechał do Gliwic,
- Na na, na na na na,
Pieniendzów jo ni mioł nic,
- A - Hoj!

cyt.: I to "A-Hoj!" rzuciło Anglików na kolana.


================================================================================

SZANTA ŻYDOWSKA - HAVA NAGILA HAVA

Słowa i muzyka: trad.


Hava |
Nagila hava |
Nagila hava |
Nagila venis mecha |bis

Hava neranena |
Hava neranena |
Hava neranena |
Venis mecha |bis

Uru
Uru achim
Uru achim belev sameach,
Uru achim belev sameach,
Uru achim belev sameach,
Uru achim belev sameach,
Uru achim
Uru achim
Uru achim
Belev sameach...


================================================================================

SZANTECZKA DLA DZIECKA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Co tu zrobić, kiedy długie są wieczory? | C G C
Weź scyzoryk, wytnij piękną łódkę z kory, | C F G
Żagiel z liścia też umocuj tam starannie, | F G C G a
A świat przygód Cię otoczy nawet w wannie. | F G C

Ref.: Żagle - świat wielkiej przygody, | F G C a
Żagle - świat wiatru i wody, | F G C a
Żagle - znów wypłynąć czas, | F G C a
Sindbad Żeglarz znowu wzywa nas. |bis | F G F C

2. A gdy starszy będziesz, już po podstawówce,
Na Mazury, hen, wypłyniesz na żaglówce,
I na pewno przyjdzie wtedy pora
Przeżyć tysiąc przygód na jeziorach.

3. A gdy kiedyś będziesz wąsy miał i brodę,
To na morzu przyjdzie czas na przygodę,
I na pewno kiedyś tak się stanie,
Że przeżyjesz przygód sto na oceanie.

ref... x2


================================================================================

SZANTY PIERWSZY TON

Wykonawca: Sekstans
Słowa: Mariusz Bożyk, Przemysław Bartosik, Kamil Zakrzewski
Muzyka: Przemysław Bartosik

1. Portowych miast zgiełk i gwar | e a
Przywodzi na myśl dawne dni, | F C G
Rozpala płomień, który nam | a e
Gdzieś w głębi duszy wciąż się tli. | F G C

Ref.: Znów szanty pierwszy ton | C e
Wezwie ręce gotowe do pracy. | F C G
Stary zabrzmi dzwon, | a e
Zapowie dla nas lepsze czasy. | F G C

2. Setki mil wzburzonych wód,
Przy fałach dobrze znany trud,
Noce w kubryku, smak tęsknoty,
Wyczekiwane długo porty.

3. Już nie zliczysz przeszłych lat,
Mijanych portów, zysków, strat.
Morze wstrzymało dla nas czas
Wśród lin i żagli białych płacht.

ref... x2


================================================================================

SZANTYMEN

Wykonawca: Sailor
Słowa: Leszek Walkowiak
Muzyka: Bob Watson

| D A D
1. Kiedy już żaglowców minął ślad, | D G D
- Dalej stąd, dalej stąd, you shantyman! | A D
Dzisiaj statki przemierzają świat. | G D
- Komu dziś śpiewać ma stary szantymen? | A D

Ref.: Szantymen, o szantymen, | D G D
Kogo obchodzi dziś Twoja pieśń? | G D A
Kto do roboty tu przyjmie Cię? | D G D
Komu dziś śpiewać ma stary szantymen? | A D

2. Silnik ciągnie kotwę z morza dna,
Jeden człowiek może zrobić to sam.

3. Ładowaczy teraz zastąpił dźwig,
Na trapie już nie tyra nikt.

4. Kiedy morze huczy, kiedy wiatr dmie,
Z załogi nikt nie zmoczy nawet się.

5. Diesel napędza mechanizmów moc,
Technika dziś pokonała Twój głos.

6. Kiedyś było ciężko, kiedyś było źle,
Zamarzało się na najwyższej z rej.

7. Ze starych żaglowców wielu dzisiaj drwi,
Szantymeni trafili do Fiddler's Green.

8. Co zastąpi dziś szantymena głos?
Kto zaśpiewa nam jak Siurawa - przez nos?

ref...


================================================================================

SZARA MUSZELKA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Przywiozłem Ci z morza krzyż szczerozłoty | C h7 E7
Z południowego nieba, | a G
Złotą kotwicę z raf koralowych | D7 G
I tylko serca mi trzeba. | D7 G7

Przywiozłem Ci z morza szarą muszelkę,
Taką zupełnie niedużą,
Niech Ci zastąpi dobra wszelkie,
Kiedy się cienie wydłużą.

Niech Ci zastąpi szaloną miłość | H7 e
W czasie miesięcy rozstania, | E7 a
Gdy w rejs wyruszysz w Ocean Samotny | F C
I dość będziesz miała czekania. | G7 C

2. Gdy kiedyś z tego rejsu wrócisz
Wcześniej niż my z połowów,
Utracę Wiarę, Nadzieję, Miłość,
Niczyim będę znowu.

Przywiozłem Ci z morza złote zarzewie,
Jak nigdy dotąd nikomu,
By zmarzłe wielkim morzem serce
Ogrzewać w naszym domu.

Przywiozłem Ci z morza złote zarzewie,
Jak nigdy żadnej kobiecie,
Bo jesteś dla mojego okrętu,
Jedynym portem na świecie.


================================================================================

SZARP BAWEŁNĘ, SZARP

Wykonawca: Stare Dzwony

1. Na południu mnie spłodzili.
- Szarp bawełnę, szarp!
Po kiego diabła to robili?
- Szarp bawełnę, szarp!

2. Czy byłeś tam na Mobile Bay?
Tam krwawy pot i łzy się leją.

3. Bawełny tysiąc bel przeniesiesz,
Wypłacą batem Ci na grzbiecie.

4. Już brakło krwi, by pluć nią dłużej.
Udało mi się zwiać na morze.

5. Dostałem się na "Black Ball" liner.
Znów targam płachty bawełniane.

6. Przy Hornie mróz po gębie siecze.
Nasz Stary znów nas tam powlecze.

7. Dookoła Hornu mróz i grad.
Dookoła Hornu jeszcze raz.

8. Zamarzły żagle przy Cape Horn
I znowu krew Ci tryska z rąk.

9. Szarpnijmy jeszcze raz, a zdrowo!
I dobra chłopcy! I gotowe!


================================================================================

SZCZUR

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa i muzyka: Jerzy Kobyliński

1. Jestem tylko pokładowym szczurem,
Znam na tej łajbie chyba każdą dziurę,
Znam tajemnice tego wraku,
Ale nie chcę od razu sobie zepsuć smaku.

Stary jestem i są na to dowody,
Reumatyzm w szyi, na żołądku wrzody,
Mimo to nikogo tutaj nie obchodzę,
Mogę flaki wypruć lub zdechnąć na podłodze...

Ref.: Hej, hej, w górę zady,
W górę nogi, wystarczy podłogi!
Hej, hej, dawać czadu,
Dla wszystkich starczy...

Hej, hej, w górę zady,
W górę nogi, wystarczy podłogi!
Hej, hej, dawać czadu,
Dla wszystkich starczy pokładu!

2. Nie wiecie, co ja raz zobaczyłem o zmroku,
Prawdziwą łzę miał facet w oku,
To nie tylko wóda samotność potęguje,
Cierpi potem taki, klnie i się snuje.

Choć, wiecie, jestem tylko prostym szczurem,
Umiem czasem się rozczulić nad człowieka bólem.
Pamiętaj: Jeśli jesteś słaby niestety,
Nie zostawiaj na lądzie kobiety...

3. No proszę, spójrzcie na tych ludzi, na ich czerwone nosy,
Mają zgniły oddech i posklejane włosy,
Każdej nocy bez wyjątku są tu wielkie danie,
Bo nic tak nie zbliża jak wspólne rzyganie.

Kiedy diabli będą brali w końcu tę skorupę,
Sam Kapitan niech mnie pocałuje w ogon.
Jeśli chcecie mieć załogę jak z tej wyliczanki,
Weźcie ich lub żuli z łapanki...

ref... x2


================================================================================

SZCZURY Z PACKETÓW

Wykonawca: Jolly Roger

1. Tysiące mil za nami, | a e
Irlandia śni się wciąż, | a G C
W trzydzieści dni następny port, | F a
Packet Ship to nasz dom. | e d a

Szczury z Packetów, tak nas zwą, | F C
Pływamy żeby żyć. | F C
Nam nie pozwolą zejść na ląd, | F a
Z tęsknoty chce się wyć. | e d a

2. Nie widać stąd zielonych traw,
Zapomniał Bóg o Black Ball Line,
Bosman przeklina ludzki trud,
Płyniemy dziś do Anglii wrót.


================================================================================

SZCZĘŚLIWY POWRÓT

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. Walniesz Ty, strzelę ja, | d
Hej, chlapniemy razem! | d
Już jak łajbą kiwa tu, | A7
Ech, knajpa jest pod gazem! | d C d

Ref.: Sztorm nam przyniósł piekło, ale dziś | d A7 d
Znowu pijesz zdrowie Matki Ziemi! | F A7 d

2. Pełne szkło złoci się,
Białą pianą toczy,
Tylko nie wiem, czemu Pat
Mi buty wciąż nią moczy.

3. Biedny łeb puchnie mi,
Wielki jest jak dynia,
Coś w nim dziwnie huczy, oj!
Czy go kark utrzyma?

ref...

Ref.II: Hurray! Piękny jest ten świat! | d C
Możesz grać na banjo, tiurla-hej! | d C d
Żywy wszak wróciłeś - jesteś chwat! | d A7 d
Możesz grać, grać znów na swoim banjo! | F A7 d

4. Powiedz, czy widzisz psa?
Popatrz, ma dwa łby!
Osiem łap i uszu rząd, ech!
Chyba to dwa psy!

5. Whisky-o! Johnny-o!
Brat to nasz wędrownik!
Bywa jednak, że ten brat
Pozbawia czasem spodni.

6. Chłopcze, hej! Jeszcze wlej!
Lecz nie depcz po rękach!
Palce delikatne mam -
- Wie każda panienka!

ref...
ref.II...

7. Ludzie! Ej! Kocham Was!
Właśnie w takim ulu,
Lecz wysiadam, koniec, pas,
Chyba pójdę lulu!

ref...
ref.II...


================================================================================

SZCZĘŚLIWYCH WYSP

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Pytasz mnie dokąd gnam,
Pytasz po cóż tyle zmartwień nagłych mam
Nie chcę drwić, z twoich słów
Lepiej pomyśl bracie, rozwiąż problem ów

Ile dróg gubi świat,
Popatrz ile pięknych szlaków od stu lat
Ciesz się więc tym co masz
Nie zadawaj głupich pytań tylko gnaj

Ref.: Życzę ci szczęśliwych wysp,
Przy muzyce morza

2. Krótki dzień, a ty śpisz
Czemu siedzisz stary nie chcesz ze mną iść
Zbieraj się, porzuć lęk
Takich przygód nie przeżyjesz nigdy, więc...

Ref.: Życzę ci szczęśliwych wysp,
Przy muzyce morza


================================================================================

SZEKLA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Siedzę sobie tu przy maszcie od stu lat, | C G7 C
Już niejeden chciał mnie ruszyć dzielny chwat. | C G7 C
Próbowali, oglądali, jednak rady mi nie dali, | F C D7 G
Klęli mnie na cały głos, a sukces był o włos. | F C D7 G G7

Ref.: No, bo ja jestem taka mała, | C G7 C C7
Szekla zardzewiała, | F C
Chociaż życie mi poświęcisz, | F C
To mnie nigdy nie odkręcisz. | D7 G
Choćbyś kręcił razy sto, | F C
Nie uda Ci się to! | D7 G C

2. Widok dobry z tego miejsca wkoło mam,
Postukuję w maszt wesoło - co mi tam!
Kiedy fala mnie spłukuje, nieco jeszcze skoroduję,
Jednak tym nie martwię się, wiatr wysuszy mnie!

3. Rzekł raz Stary do bosmana: "Słuchaj Zdziś,
Sprawa ma być rozwiązana jeszcze dziś."
Bosman złamał trzy brzeszczoty, łeb mu zlały siódme poty,
A kapitan widząc to, ręką machnął... O!

4. Raz osiłek z wielkim młotem na mnie wpadł,
Tłukł mnie z furią i łoskotem, w końcu zbladł.
Taką mi urządził mękę, bo mu roz... ciachałam rękę,
Jeszcze mowę do mnie miał, brzydkie słowa znał.

5. Młody żeglarz, co zębami miażdżył szkło,
Wziął mnie w gębę, jak kleszczami... No i co!?
I z uśmiechu jak marzenie pozostało mu wspomnienie.
Dziś omija mnie jak wesz, mało mówi też.

6. Okularnik z wielką głową tak, jak dzban,
Chciał mnie zniszczyć naukowo - mówię wam!
Trzy godziny medytował, mierzył, sprawdzał, kalkulował,
Wreszcie splunął na mnie: Tfuu! Danych zabrakło mu.

Ref.: No, bo ja jestem taka mała,
Szekla zardzewiała,
Chociaż życie mi poświęcisz,
To mnie nigdy nie odkręcisz.
Choćbyś kręcił razy sto,
Nie uda Ci się to!
Nie uda Ci się to!
Nie uda... Ci się... toooo...!


================================================================================

SZESNAŚCIE TON

Muzyka: trad.

1. Ktoś mówił, że z gliny ulepił mnie Pan, | e H7 e H7
Lecz przecież się składam z kości i krwi, | e H7 e H7
Z kości i krwi, i z jarzma na kark, | e e7 a a7
I pary rąk, pary silnych rąk. | H7 e

Ref.: Co dzień szesnaście ton | e H7
I co z tego mam? | e H7
Tym więcej mam długów, | e H7
Im więcej mam lat. | e H7
Nie wołaj Święty Piotrze, | e e7
Ja nie mogę przyjść, | a a7
Bo duszę swoją oddałem za dług. | H7 e

2. Gdy matka mnie rodziła, pochmurny był świt,
Podniosłem więc szuflę, poszedłem pod szyb.
Nadzorca mi rzekł - "Nie zbawi Cię Pan,
Załaduj co dzień po szesnaście ton."

3. Czort może dałby radę, a może i nie,
Szesnastu tonom podołać co dzień.
Szesnaście ton, szesnaście jak drut,
Co dzień nie da rady nawet i we dwóch.

4. Gdy kiedyś mnie spotkasz, lepiej z drogi mi zejdź,
Bo byli już tacy - nie pytaj, gdzie są.
Nie pytaj, gdzie są, bo zawsze jest ktoś,
Nie ten, to ów, co urządzi Cię.

ref...


================================================================================

SZEŚĆ BŁOTA STÓP

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: Cyril Tawney

0. Sześć błota stóp, sześć błota stóp,
Sześć błota stóp, sześć błota stóp...

1. Uderz w bęben już, bo nadszedł mój czas. | e h e D e
Wrzućcie mnie do wody, na wieczną wachtę trza, tam gdzie... | h e H7

Ref.: Sześć błota stóp, sześć błota stóp, | e D e D e
Dziewięć sążni wody i sześć błota stóp. | e D e D e

2. Ściągnijcie flagę w dół, uszyjcie worek mi,
Dwie kule przy nogach, ostatni ścieg bez krwi, no i...

3. Ostatnia salwa z burt, po desce zjadę w mig,
Lecz najlepszy mundur nie musi ze mną gnić, tam gdzie...

4. Żegnajcie bracia mnie już ostatni raz,
Ostatnie modły za mą duszę zmówcie wraz, tam gdzie...

5. Moje wolne miejsce i hamak pusty też
Niech wam przypomina, że każdy znajdzie się, tam gdzie...

6. Na wachcie więcej już nie ujrzycie chyba mnie,
Kończę ziemską podróż, do Hilo dotrę wnet, tam gdzie...

7. Ląd daleko jest, przed wami setki mil,
A mnie pozostało do lądu kilka chwil, no i...

ref...


================================================================================

SZEŚĆSET MIL

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Raz kolejny wiódł mnie szlak, | a
Abym wrócił pod swój dach. | C a
Bóg dał mi siły, żeby znów | a e
Przetrwać wszystko, choć los zły | a
Wciąż wydłużał senne dni, | d a
A do domu jeszcze sześćset było mil. | a G a

Głodny, bosy i bez sił,
Wciąż tyrałem, by móc żyć.
W marzeniach miałem obraz ten
Piękny, dziki rzeki bieg.
Pośród łąk, pól, dzieci śpiew,
A do domu jeszcze sześćset było mil.

Ref.: Wiatr, ten dziki wiatr, | C G
Wiał i niósł nas szybko w dal. | F e a

2. Jeszcze widzę słone łzy,
W oczach dziewczyn w Agrabii,
Których tak bardzo było mi brak.
Sercem targał wielki żal,
Wciąż tęskniłem do mej Ann,
A do domu jeszcze sześćset było mil.

I zrozumieć trudno mi,
To co gra w mej duszy dziś.
Wolności smak poznałem już
I wspominam chwile te,
Gdy na szlaku byłem gdzieś,
A do domu jeszcze sześćset było mil.

Sześćset mil i wiatru wiew.


================================================================================

SZKLANY JASIO

Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Whisky - męska sprawa to, | D
Ciągnąć flachę aż po dno! | G D

Ref.: Hej! W górę szkło i flacha w dół, | D G D
I tylko wariat pije pół. | A7 D
Szklany Jasio to nasz brat, | G D
Zawojował cały świat. | A7 D
Ten szklany Jasio na mózg padł. | A7 D

2. Whisky z lodu świetna rzecz,
Wszystkie troski goni precz.

3. Ciepła whisky niczym wróg,
Trafia w serce, zbija z nóg.

4. I ma w sobie taką moc,
Że chcesz śpiewać całą noc.

5. Bratnich głosów ryczy chór,
Więc zarycz z nami niczym tur.

6. Gdy dogryzie stara fest,
Pewex tuż za rogiem jest.


================================================================================

SZKOCKA ŚLICZNOTKA

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska

1. Czy pamiętasz jak w Quebec, | d C d
- Dzielna Szkotko, piękna Szkotko! | C
Woda lała się na łeb. | d C d
- Nasza z gór ślicznotko! | C d
I o dek rozbiłeś pysk!
- Dzielna Szkotko, piękna Szkotko!
Taki miałeś z pracy zysk.
- Nasza z gór ślicznotko!

Ref.: Way-hey! Dalej stąd!
- Dzielna Szkotko, piękna Szkotko!
Way-hey! Ruszaj już!
- Nasza z gór ślicznotko!

2. Może byłeś w Mobile Bay?
Tam bawełnę rolują, hej!
Dziennie dolar, góra trzy,
Łapy zedrzesz aż do krwi!

3. Ej! W Kantonie hong-ki-kong,
Barwnych kimon cały rząd!
Mocnej sake tęgi łyk,
Roczną gażę tracisz w mig!

4. Powiedz, czyś był w Broomielaw,
Gdzie tak łatwo dostać to?
Jeśli nie znasz zasad gry,
To w ruch noże będą szły!

5. Przed Królową na London Street
Panny robią dworski dyg.
Nasze złoto kusi je wciąż,
Lepiej odpływajmy stąd!

6. A gdy jesteś przy Cape Horn,
Mokry tyłek, wieczny ziąb,
Tylko w piekle gorzej jest,
Więc się do roboty bierz.

ref...


================================================================================

SZKUNER I'M ALONE

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Dariusz Ślewa
Muzyka: trad.

Baksztagiem pruł nasz "I'm Alone", hen, od Meksyku bram, | e G D
A Jankes, w dziób kopany, po piętach deptał nam. | a7 e
Tysiące beczek rumu od lockerów aż po dno, | e G D
I nawet kabla luzu, choćbyś robił nie wiem co. | a e

Ref.: Sam Neptun śpiewał szanty, po cichu sprzyjał nam, | C G
Więc bił rekordy "I'm Alone", choć groził wciąż Wuj Sam. | a H7
Na jedną kartę wszystko, jak struna każdy bras, | C G H7 e
"Niech diabli porwą Coast Guard" - tak mawiał każdy z nas. | a e

A dawniej szkuner "I'm Alone", hen, po łowiskach gnał,
Lecz w końcu ryb zabrakło i głód w oczy zajrzał nam.
Za burtę poszły sieci, bo tak krzyczał kobiet tłum,
Jankesi mają ginu dość, postawmy więc na rum.

ref...

Gdy stawialiśmy żagle, to Coast Guard wpadał w trans,
Ta banda bubków w baliach nie miała żadnych szans.
Pułapkę zastawili gnoje, choć tak dobrze szło,
Posłali dzielny "I'm Alone" z ładunkiem aż na dno.

Niejeden w Nowej Szkocji szkuner taki spotkał los,
A wszystko przez cholerny głód i wiecznie pusty trzos.
Choć jeden z nich - nasz "I'm Alone" - swe miejsce w pieśni ma
I pewnie Neptun lubi go, i w kości na nim gra.

I nawet śpiewa szanty, po cichu sprzyja nam,
Choć leży na dnie "I'm Alone" i śmieje się Wuj Sam.
Na jedną kartę wszystko, jak struna każdy bras,
"Niech diabli porwą Coast Guard" - tak mawiał każdy z nas.

A ci co pokład "I'm Alone" kochali jak swój dom,
Nie dla nich blaski sławy i nie dla nich w niebie tron.
Niech mają choć ten cichy klang, ten jeden marny dzwon,
Niech każdy do nich woła: "Hej, smugglers z "I'm Alone"!"

Niech Neptun śpiewa szanty, po cichu sprzyja nam,
Rekordy bije "I'm Alone" i zamknie się Wuj Sam.
Na jedną kartę wszystko, jak struna każdy bras,
"Niech Smuggler pije tylko rum!" - tak mawia każdy z nas.


================================================================================

SZTORM

Wykonawca: North Cape
Słowa i muzyka: Łukasz ("Kuka") Malcharek

1. Gdy szliśmy raz do Bristol Town, piekielny wicher wiał,
- Ciągaj fał i razem jeszcze raz!
Grzywacze wielkie, morza ryk, w swe szpony strach nas brał.
- Ciągaj fał, do domu nam już czas!

2. Piekielny taniec zaczął się, huśtało w górę w dół,
Myślałem, że cholerna łajba przełamie się na pół.

3. Kapitan nasz za sterem stał i sam prowadził ship,
Gdy przyszła wielka biała fala, nie widział go już nikt.

4. A każdy z nas w ten ciężki sztorm do Boga modły słał,
Do swoich domów, rodzin swych, powrócić każdy chciał.

5. Gdy morze już przestało grzmieć, spokojny nastał czas,
Ujrzałem, że ten straszny sztorm przeżyło pięciu z nas.

6. Przyrzekłem sobie, nigdy więcej, lecz znów żeglować chcę,
Kto przetrwał już za życia piekło, nie może lękać się.


================================================================================

SZTORM

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Piotr Kowalewicz, Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Piotr Kowalewicz, Waldemar ("Kaczor") Krasowski

1. To był sztorm, wiało chyba ze sto dni | e h
Wiatr nas gnał, szarpał żagle jak zły pies | a G D
Wachtę swą... miał przy kole stary Bill | e h
Tylko fali cios go poniósł w morza mrok | a G h e

Ref.: Ciagle mrok i deszcz, i wiatr | a h e
I modlitwy do Neptuna o ratunek | a h G
Ciągle praca pomp | a G
Niepotrzebny trud | h G D
Stary wrak na morza pójdzie dno | e a h e

2. Przyszła noc, szare chmury nisko szły
W dole gdzieś przy ładowni przeciek był
Brakło sił, aby pompy wprawić w ruch
A kapitan głośno krzyczał "Trzymać kurs!"

3. Siedem dni wściekle rzucał nami sztorm
Fali ryk, słona woda biła w twarz
Wstawał świt, wyszło słońce spoza chmur
Bryg do góry uniósł dziób, dzielnie pruł

ref...


================================================================================

SZTORM PRZY GEORGII

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Raz przy Georgii sztorm nas spotkał, | C7
Przyszedł deszcz i mgła. | C7 F7
Fala wielka na trzech chłopa, | C7
Wiatr z zachodu gna. | C7
Może gdzieś w tym czarnym twiście | C7 F7
Bryła lodu tkwi, | F7
W radar patrzy Chief na mostku | F7 C7 G7
Bardzo zły. | G7 C

Ref.: A my - hej, a my - ha! | C F7 C7
Nie wydzierżysz długo w koi, gdy czort twista gra! | C7 G7
A my - hej, a my - ha! | C7 F7
Lepiej spojrzeć czartu w oczy, gdy zabawa trwa! | C7 G7 C7

2. Ekran ma zielone oczy,
Walczy z falą deszcz.
Wiatr muzykę nam przygrywa,
Czy zatańczyć chcesz?
Jeszcze brak tu jednej pary:
Iceberg i nasz ship,
A skończymy bal ten drinkiem
W towarzystwie ryb.

Ref.: A my - hej, a my - siup!
Ładnie wlazł pod tą dziewiątą cały dziób!
A my - hej, a my - siup!
Gdzieś w pobliżu do "łyskacza" mamy lód!

3. Ale jeden, co nie tańczył
I coś smutny był,
Spytał Chief'a, jak odróżnia
Deszcz od lodu brył?
Na ekranie radarowym!
Chief mu odrzekł, że
Deszczem bije o bulaje,
A bryłami lodu - nie!

Ref.: A my - hej, a my - ha!
Póki lód uderza w szklanki, tango trwa!
A my - hej, a my - siup!
Aby wreszcie się roztopił cały lód!


================================================================================

SZTORMOWA BOSSA NOVA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

Rejs szedł normalnie, trochę kiwało,
Dwa niże zostały za nami.
Gdzieś koło Dover z Nordu przywiało,
Chief mówi - "Koniec z kartami."
No więc z Kocopołem w bulaj filuję -
"Uch! Ale się morze kudłaci."
Amper zielony źle się czuje -
Przylądek Ciepłych Gaci.

Gdy po dwóch dobach wylazłem z koi zmęczony sztormowaniem,
To zanim jeszcze przetarłem oczka, to usłyszałem chlupanie.
Pływają buty, skórki z cytryny, karty, mydło i pety,
A w nogach krzesła z prądem falują wczoraj wyprane skarpety.
Gdy na bosaka wylazłem z koi szukając drugiego kalosza,
Wypłynął razem z paczką "Carmenów" gdzieś pod kabinę Cichosza.

A tak to było:

Przechył na prawo i burta wgryzła się w fale,
I zimna, sina łapa w kambuzie rozwarła drzwi i bulaje.
Wolno z przechyłu łajba wstawała do normalnego stanu,
Płynął wodospad z mąką, jajami, schodami do "Manhattanu".

A...

Chwilę wcześniej wylazł z maszyny Chief, by przewietrzyć płuca,
A tu mu fala nogi podrywa i go o szoty rzuca.
Łeb rozwalony, biodrem wyrżnięte o metalowe poręcze,
Zdziera mu fala, ciągnąc za burtę, skórkę na prawej ręce.

Gdzieś do wieczora wodę czerpano podając wiadra i garnki,
Chief legł w bandażach dumny na koi i ryczał: "Ja chcę pielęgniarki!"
Na próżno mu radzik tą rzecz perswaduje, każąc mu leżeć na brzuchu,
Bo ten się żali - "Chłopcy, ja przecież nie mogę wykonać ruchu."

Smutniśmy przyszli w wieczór do niego, by go pocieszyć w udręce,
A on nam mówi - "Chłopcy, ja mogę trzymać je w lewej ręce."
Dwie doby później jeszcześmy grali, chociaż się nic nie przetarło.
Karta szła różnie, lepiej i gorzej, ale Chief'owi nie żarło.

Sztormowa bo... bossa nova, zakręcona głowa.
Gdzie góra, gdzie dół, gdzie do brydża stół.
Pięć kolejek piwka to dwadzieścia butelek,
Telewizor pusty, a w główce niewiele.

Sztormowa bossa nova. |bis


================================================================================

SZUWARY

1. Szuwarami łódka płynie, słońce zaszło za jeziorem. | E
O wieczornej tej godzinie klaszcze ktoś za borem. | A E
Pod jaworem stoi ktoś, pod jaworem klaszcze ktoś. | H B A E (H na 7 progu)

2. Popłyń ze mną na jeziora, popatrz, księżyc jest na niebie.
Taka cisza dookoła, słychać tylko Ciebie.
Tu nas nie zobaczy nikt, tu nas nie usłyszy nikt.

3. Popłyniemy w srebrną ciszę, jak najdalej od człowieka.
Póki jeszcze Ciebie słyszę, wiem, że na mnie czekasz.
Woda głaszcze stopy Twe, woda pieści ręce Twe.

4. Odnajdziemy naszą wyspę, odnajdziemy ją na pewno.
Tam w ramionach Twoich przysnę, będziesz wreszcie ze mną.
To jest wyspa naszych snów, to jest wyspa naszych snów.


================================================================================

SŁODKA JANE

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Lech Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Zaśpiewam dołem, Ty zaśpiewaj górą, | G C D
- Chwyć ją za kolanko...! | G D
Jak Marco Polo zdobywaj z furią. | G C D
- Trzymaj ją jak brankę...! | G D
Patrz jak pupcią kręci zgrabnie | G C
- Słodka Jane, | G D
Lecz nie dla mnie dzisiaj ma skarby skryte na dnie. | G C D

Ref.: Jane, Jane, chodź przytul się, | G D
Śpiewaj ze mną szantę na dwa. | G D G
Jane, Jane, szantę na dwa, | G D
Górą Ty, a dołem znów ja. | G D7 G

2. Mała Jane to mulatka śliczna,
Gdy pije rum ma rumiane liczka.
Już faluje z przodu ładnie
Lecz nie dla mnie dzisiaj ma skarby skryte na dnie.

3. Małej Jane tak się oczy świecą,
Deszcz nie pada, ona mokro ma pod kiecą.
Choć prowadzi się przykładnie,
Każdy z nas w końcu kiedyś pewnie ją dopadnie.

4. Choć porządna taka cnotka chodzi do kościoła,

Choć jest panną na wydaniu,
Tylko jedno w głowie ma, myśli o... kochaniu.

5. Dalej, chłopcy, razem napierajmy,
Już za miesiąc w porcie razem zaśpiewamy.
Z Jane do rana pohulamy,
A ze starym Davem beczkę whisky w gardła damy.

Ref.: Jane, Jane, chodź przytul się,
Śpiewaj ze mną szantę na dwa,
Jane, Jane, szantę na dwa, |
Górą ty, a dołem znów ja. |bis

6. Stary Dave ma coś takiego,
Że dziewczyny w mieście nie chcą żyć bez tego.
I kudłate, i łaciate,
Pręgowane i skrzydlate, skaczą i fruwają,
...na nasz program zapraszają.


================================================================================

SŁODKA MAŁA

Wykonawca: Banana Boat
Słowa: Paweł Jędrzejko
Muzyka: T Czarny

1. Słodka mała mało chciała za wieczór we dwoje,
Trudno będzie jej zapomnieć, gdy się złożę w koję.
Lepiej dla niej, lepiej dla mnie nie rozmyślać o tym,
Że gdziekolwiek w świecie bywa jakiekolwiek potem.

Ref.: Kiedy fala ryczy zła,
Nerwy musisz mieć ze stali.
Mały człowiek - wielki wiatr nam gra. (echo 5x)

2. Trzeba nam dziś myśleć o tym, by żagle ustawić
Tak, by wkrótce w innym porcie znów się móc zabawić.
Wódka, piwo i kobiety zaszumią znów w głowie,
Jednak gdzieś w kąciku serca pomyślę o Tobie.

Słodka mała mało chciała (3x) mieć

3. Jeszcze chyba nie istniejesz, nie wiem czy gdziekolwiek
Spotkam Ciebie, a gdy spotkam, czy przyznam się sobie,
Że od zawsze, kiedy tylko z morzem się związałem,
Czegoś bardzo w moim życiu chyba brakowało.

4. Pewnie kumplom się pochwalę, że port zaliczony.
Chociaż w środku pustka dzika - żeglarz nie ma domu.
Znowu wódka, piwo, nuda, wchłoną mnie jak innych.
Tam, gdzie morze znaczy życie, nie ma już niewinnych.


================================================================================

SŁONA DUSZA

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa i muzyka: Bogdan Kuśka

Będąc w domu nieraz sam | A
W inny świat przenoszę się | E
Zamykając drzwi za sobą - | fis h
Do krainy wyobraźni. | cis D7+

Romantycznie tracę czas | F7+ C A
Przeżywając swą przygodę. | F7+ C A

W ręku mocno ściskam ster,
Z falą tańczę dziwny taniec,
Żagiel trzaska potargany,
Nieustanną toczę walkę.

Żyję Tobą i morzem, | F7+ C A
Żyję - myślą żegluję. | F7+ G A

Ref.: Morze, morze we mnie jest, | A fis
Morze, morze w sercu tkwi. | A fis
Miłość moja morzem szumi, | h E
Gniewem moim sztorm jest zły. | h F E4 (E)

Raz życzliwie, raz złośliwie | F7+ A
W twarz uderza mokrą falą, | F7+ A
Miłość moja morzem szumi, | F7+ A
Sól wypełnia duszę całą. | h E4 (E)

Ref.: Morze, morze we mnie jest, | A fis
Morze, morze w sercu tkwi. | A fis
Życie moje jest żeglugą, | h E
Portem jesteś (tylko) Ty. | h F7+ E

Morze we mnie jest, | F7+ A
Żyję Tobą i morzem. | F7+ A
Żyję - myślą żegluję. | F7+ G A

Ref.: Morze, morze we mnie jest,
Morze, morze w sercu tkwi.
Miłość moja morzem szumi,
Gniewem moim sztorm jest zły.

Morze, morze we mnie jest,
Morze, morze w sercu tkwi.
Życie moje jest żeglugą,
Portem jesteś Ty.

Morze, morze we mnie jest.


================================================================================

SŁONECZKO

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Gdy gorące słońca promienie | E H7
Rozpędzają już nocy chłody, | E H7
Wtedy właśnie zbudzona otwierasz | E A
Swoje oczy barwy nieba i wody. | E H7 E

Naszym jachtem fala kolebie, | | E A
Wokół słychać ptaków śpiewanie, | | E H7
Jesteś dla mnie jak te słońce na niebie! | | E A
Zaraz zrobię Ci dobre śniadanie. |bis | E H7 E

2. Mamy puszkę radziecką z rybkami,
Trochę dżemu i sera żółtego,
A więc wybierz, kochanie, co zjemy,
A co schować do dnia następnego.

Już się woda w czajniku podgrzewa,
Powiedz, czy już zdecydowałaś?
Jakże cudnie słoneczko me ziewa!
Ach, uważaj, żółty ser rozdeptałaś!

3. Słońce coraz bardziej wysoko,
Ale coś się pogoda psuje,
Jakiś paproch wleciał mi w oko,
Strasznie długo się ta woda gotuje!

Czy nie możesz pozbierać swych rzeczy?
I nie siadaj na mojej kanapce!
Czemu w trzcinach ta kaczka tak skrzeczy?
Czy nie znudzi się to głupiej kaczce?

4. Gaz się skończył, nie będzie herbaty,
Zresztą w wodzie i tak pełno glonów.
Wciąż żałujesz, że tu nie ma Beaty -
Proszę bardzo, możesz wracać do domu!

I znów wieczór, i zapach alpagi,
I nikogo nie ma znów przy mnie,
Na komary też nie zwracam uwagi,
Znowu marzę o mojej dziewczynie.


================================================================================

SŁUCHAJ, CO OPOWIEM CI

Wykonawca: Spinakery

1. Chcesz, bym Ci powiedział zaraz, już, | G.e.C.D
Z jakich mam na sobie lądów kurz, | G.e.A7.D
Co przeżyłem i gdzie mnie zapędził wiatr, | G.G7.C.Cis
I czy mam za sobą trudnej drogi szmat? | D.D.D.D

Ref.: Słuchaj, co powiem Ci. | G.C.D.G
Żeglowałem tam, gdzie zawsze słońce lśni. | G.D.C-D.G
Mój jacht także dzielny był, | G.C.D.G
Zawsze gnał do przodu, ani razu w tył. | G.D.C-D.G
Przygód przeżyłem moc... | G.C.D.G
Ale teraz śpij, | G.D.C-D.G
Bo już ciemna noc! | e.C.D.G
Ciemna noc! | e.C.D.G

2. Po dwudziestu pięciu długich dniach,
Zaryliśmy dziobem w plaży piach.
Wyspa była to urocza, pełno drzew,
A w gałęziach słychać było ptaków śpiew.

3. Kiedy postawiłem but na ląd,
Ludożerców mnie otoczył krąg
I wołali do mnie śmiejąc się: "Mniam! Mniam!"
A na wzgórzu groźnie bębnił już "tamtam".

4. Ten, co nos przebity kołkiem miał,
Zaraz mnie do gara wepchać chciał.
Sprytnie zamieniłem się w zielony dym
I wielkiego strachu napędziłem im!

5. Innym znowu razem, taki traf,
Omijałem groźne zęby raf.
Porwał mnie i w zamku więził straszny stwór,
Co wyglądał tak, jak z kartoflami wór.

6. Tam na straży smok pancerny stał,
Wielkie, żółte i świecące oczy miał.
Wbiłem mu z nienacka w zadek cienki drut...
Zwiewał tak, że został po nim tylko smród.

ref...


================================================================================

TAK JAK PTAKI NA BŁĘKITNYM NIEBIE

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Znalazłem w piasku zieloną muszlę,
W której uwięził ktoś fali głos.
Stoi na półce, nad moim łóżkiem
I szumi morzem mi w każdą noc.

Z kilku patyków zrobiłem tratwę,
Która co wieczór zabiera mnie.
Dokąd poniosą nas dzisiaj fale,
Zielona muszla to tylko wie.

Ref.: Tak jak ptaki na błękitnym niebie
Rozwijamy skrzydła aż do gwiazd,
Oceany, morza i przestrzenie -
Wszędzie, gdzie żagiel poniesie wiatr.

2. Tysiące spraw mam dziś już za sobą,
Tysiące jeszcze przede mną jest.
Czy drogą morską, czy też lądową
Przyjdzie mi teraz pokonać je.

Tam gdzieś przy kei na krótkiej cumie
Czeka gotowy do drogi jacht,
Stary wędrowiec niebieskich szlaków
Gotowy ze mną zdobywać świat.


================================================================================

TAK, O TAK

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Tej nocy w drodze do Dublina zobaczyłem ją,
Uroczą, że nic tylko o niej marzyć.
Spytałem, czy samotnie pójdzie dalej drogą swą,
Czy noc przeczeka ze mną gdzieś na plaży.

Ref.: I rzekła: "Tak, o tak, w dwójkę lepiej będzie nam,
Lecz, gdy rano pomyślimy coś wzajemnie,
Wiedz, nigdy nie, o nie... Jutro pożegnamy się
I ziewając rano musisz iść beze mnie."

2. Uśmiechem obdarzyła mnie tak ciepłym, że ho ho,
Pomimo, że deszcz zmroził nas niemile.
Gdy wreszcie rzekła: "Pomóż mi, zgubiłam drogę swą."
Me serce już jej grało skoczne reele.

3. Zboczyliśmy ze szlaku, nawet nie wiem jak i gdzie,
Pamiętam, że tańczyliśmy w agreście.
Szum topól, noc, no i ... ten agrest zniewoliły mnie,
Lecz chyba głównie wdzięki jej niewieście.

4. I tu historię moją kończy taki smutny fakt:
Nad ranem chłód mnie zbudził w strasznym błocie.
Po dziewce i pieniądzach, wiecie, został tylko ślad.
Na pewno przygód takich znacie krocie.


================================================================================

TAKI LOS

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Zaglądam przez ocean łez
Do waszych czarnych serc
Przez moment noc przykryła słów fantazje
W zawiłej mgle wycieram łzę - nieładu
Już nawet on pogubił się w tym dragu
Diabli wiedza, gdzie widnokrąg ukrył ląd
Płachtę ciszy włożył nawet zadzior sztorm

Ref.: W takielunku żagle drzemią
Pytam Boga ile dni
Czy do Hilo mnie zabierze
Czy przemieni w jawę sny

2. Markuję sen, by cwany strach
Nie dopadł wiary mej
O porcie, gdzie radosny lęk, dziś marzę
Ulewa dni zastała nas - udaję
Że w końcu ktoś podpowie mi gdzie fale
Diabli wiedzą, gdzie widnokrąg ukrył ląd
Płachtę ciszy włożył nawet zadzior sztorm

ref...


================================================================================

TAKI REJS

Wykonawca: Zadrożny Piotr

1. Na redzie głucho jęczą statki,
Nad Nowym Portem wstaje dzień.
Już słońca blask nad Westerplatte,
Zatoka z wolna budzi się.
Ostatni raz się zastanawiasz,
Ostatni raz jej patrzysz w twarz.
Jeszcze ostatnie wątpliwości,
Zdecydowałeś - ruszać czas.

Ref.: Raz tylko w życiu płyniesz w taki rejs.
Tylko raz możesz dostać wszystko, czego chcesz.
Raz tylko możesz taką pewność mieć:
"Teraz albo nigdy, teraz albo..."

2. Bałtyk, Północne Morze, Kanał,
Gdynia, Rotterdam, Cherbourg, Brest.
Na zachód wabi każda fala
I każda myśl na zachód mknie.
Przed tajemnicą oceanu
Każda napięta wanta drży.
Marzenia wreszcie się spełniają,
A w nowym świecie - nowe sny.

3. Ile już takich rejsów miałeś?
Jedynych, najważniejszych szans
I ile razy już stawiałeś
Na ostrzu noża cały świat.
Choć nieraz trzeba gorzko płacić
I gorzki rozczarowań smak,
To jest gdzieś przecież taka mapa,
Tego jednego kursu ślad.

ref... x2


================================================================================

TAM NA HORN

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Leszek Jankiewicz

1. Wyruszyć w drogę dzisiaj na Cape Horn,
Przyszło, choć sztormu dzikie fale,
Przy linach zleci nam kolejna noc,
I łajbą zakołysze znów.
Choć szarpie wanty nasze tysiąc ton,
My coraz szybciej coraz dalej,
Gdy w zimną noc przytulisz mokry koc,
Czasami mówisz sobie "dość"

Ref.: Tam na Horn, tam na Horn
Chociaż łajbą zakołysze sztorm
Tam na Horn, tam na Horn
Choć liny burza rwie, choć Neptun gniewa się
Tam łajba nasza mknie coraz dalej.

2. Wesołe rytmy, brazylijski brzeg,
Marzenia o gorącej plaży,
Gdy pusta kiesa - nie skuszą cię,
Wciąż na południe ciągnie los.
Portowych uciech nie dla ciebie smak,
Ty możesz tylko o tym marzyć,
Na pokład goni cię bosmana głos,
Zapomnisz własne imię wnet.


================================================================================

TAM, GDZIE TY

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. Rozwiane włosy, Twa smutna twarz, | e a
W mych dłoniach Twoja dłoń - | H7 e
Wciąż widzę ten obraz w swoich snach, | e a
Wciąż słyszę głośny szloch. | H7 e
Na długie miesiące, na długie dnie | e a
Żegnałaś w porcie mnie. | H7 e
Rzekłaś przez łzy, bym wracał zdrów, | e a
Że czekać będziesz mnie. | H7 e

Ref.: Tam jest mój dom, | e a
Gdzie Ty wciąż czekasz mnie, | H7 e
Tysiące mil i setki dni, | e a
Dzielą dusze dwie. | C7 H7 e
Gdzie brzegi znajome, do pól i łąk, | e a
Tęsknota serce rwie, | H7 e
Tam jest mój dom, gdzie jesteś Ty, | e a
Bo wiem, że kochasz mnie. | H7 e

2. Stoję na oku wpatrzony w dal,
Godziny dłużą się.
Przy Tobie miła, choć wzmógł się wiatr,
Są teraz myśli me.
Ktoś kazał podebrać tych kilka szmat,
Komendy szły na ster.
Cholernie mam dosyć tych szarych dni,
Do Ciebie wrócić chcę.

3. Jeszcze tyle tygodni zostało nam,
By skończył się ten długi rejs.
Jeszcze czuję Twój dotyk, zapach Twój,
Gorące usta Twe.
Do cna przemoczony, zmarznięty na kość
Na wachcie teraz tkwię.
Marzę o cieple wspólnych dni,
Myślę o tym, że...

ref...


================================================================================

TAMTARADEJ

Wykonawca: Wikingowie
Słowa: Michał Piskor
Muzyka: trad.

1. Hej, karczmarzu, nalej nam,
- Tamtaradej.
Opowiemy cuda wam!
- Tamtaradej, tamtaradej.

2. Rudy Wiktor, chłop na schwał,
Pływał po Bałtyku tam.

3. Łupił kupców tam i tu,
Król pobłogosławił mu.

4. Na Inflanty nie wszedł nikt,
Dzielny kaper miał go w mig.

5. Niemiec, Norweg, Duńczyk, Szwed,
Razem w walce giną wnet.

6. Tak wojował wiele lat,
Aż go zabił inny chwat.

7. Było wielu tak jak on,
Gdzieś na dnie dziś mają dom.

8. To już koniec pieśni mej,
Jutro czeka długi rejs.


================================================================================

TAMTE DNI

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa: Marek Smolski
Muzyka: trad.

1. Pamiętam, kiedym popłynął w rejs, sześćdziesiąty trzeci był, | G C G D
Na groźnym Południowym już nieraz brakło sił. | G C G D G
Ocean burzył się i grzmiał, wtem okrzyk: "Patrzcie w przód!" | C G D
Przed dziobem wal, a tak blisko był, że z pyska doszedł smród. | G C G D G

Ref.: Zeszłego roku tamte dni | C
Minęły jakby sen, | G D
Już dosyć ran i krwi, i łez, | G C G
Już dość okrutnych scen. | G D G

2. Działowy Grandswell Farrad celował tuż przed dziób,
Wieloryb szybko w oczach rósł, ogonem fale tłukł.
I nagle grzmot, powietrze ciął długiej liny jakby śmiech
I w tłustym cielsku nasz harpun tkwi, a z pyska spływa krew.

3. Podciągnąć cielsko pod burtę, na decku liny złóż,
Wiatr wieje w kierunku domu, więc wracać trzeba już.
Kompanii naszej flagę w tłusty grzbiet walenia wbij
I liny ciąć, i żagle staw, na północ z wiatrem rwij.


================================================================================

TANGO KORSARSKIE

Wykonawca: Neuhoff Joaśka

1. Płynie okręt, na nim śmierci znaki:
Trupia czaszka, dwa piszczela w skos.
Na okręcie same zabijaki:
Brudna szata i stargany włos.

Komu taki statek się ukaże,
Ten z kostuchą pewny zawarł ślub.
Płyną dzikie twarze, przecież to korsarze,
Od nich Ciebie czeka tylko grób.

Ref.: Bo to statek dzikich braci,
To symbol przemocy i łez.
Szaleńcze zejdź im z drogi,
Gdy dopadną Cię, pewny Twój kres.

Bo to statek krwawej braci,
Biada temu, kto doznał od nich mąk.
Lepsza śmierć z własnych rąk niż piraci,
Tylko krzyk, tylko jęk słychać w krąg.

2. A po walce karczma, karty, wino,
Podział łupów, wielki krzyk i gwałt.
Komu w udział przypaść ma dziewczyna,
Kto z nią pierwszy spędzi miłosny szał.

Wokół widać pożądliwe twarze,
Każdy jeden pojąć by ją chciał.
Statek krwią się broczy, widok to uroczy,
Żegnaj ojcze, żegnaj matko ma.

ref...





ref...

O-le!


================================================================================

TANGO MORSKIEGO ŚWIRA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel

1. Dookoła oceany, wkrąg bałwanią się bałwany, | a.G.a.G
A na pokład morze wali się falami. | a.E.aE.a
W wodę słoną łzy me toną, wstrząsa pląsem moje łono, | d.G.C.a
W duszy suszy, tylko w głowie ciągle gra mi. | d.d.E.E

Ref.: Tango nie z Argentyny, | a.aE.a.a.a.a.a.a
Tango wśród zwojów liny, | G.GC.G.G.a.a.a.a
Tango na gwiazd kobiercu, | C.C.C.C.G.G.G.GGFis
Tango z kotwicą w sercu, | F.F.F.F.E.E.E.E
Tańczy nawet kula w lufie, ostre tango | F.E.F.E
Z bukszprytem w rufie. | a

2. Wiatr od lądu mocno wieje, wwiał kotwicę nam na reje,
Z głębią kłębią się w szalonym szale fale.
Jakiś luźny fał od grota, moje serce mi omotał,
A mi gra mi, nie przestaje grać mi wcale.

3. Ćwir, ćwir, w głowie wróbel ćwira, każe śpiewać tango świra,
Co na morzu może go nie zmorzy sen.
Może z morzem chcę pomarzyć, z mewim gwarem chcę pogwarzyć,
Mewa śpiewa, duszę wzrusza refren ten:

ref...


================================================================================

TANGO ZEJMANA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Poprzez niebieski mojej fajki dym widziałem Twoją twarz | a
I duet oczu, które skry krzesały we mnie, | aE7
A zawiesisty opar sponad szklanic, nie tłumiony gwar, | E7
Zbudziły śpiące w duszy mej instynkty ciemne. | E7a
Wysmukłą szyję Twą otaczał imitacji pereł sznur, | a
Ja w lewej ręce miałem fajkę, pal ją licho, | aA7d
Więc prawą wplotłem w pereł sznur, by nieco zbliżyć Twoją twarz. | da
Ostatkiem sił hamując czyn, mówiłem cicho. | E7A

Ref.: Niezapomniany urok swój, grację, wdzięk i czar dałaś innemu | AE7
I trzepotanie długich rzęs, grymas uśmiechu Twoich warg dałaś innemu. | E7A
Goryczy słodkiej Twoich ust nie ustrzegło żadne z bóstw. | A7DFis7hH7E7
Niech razem z padłym ścierwem kaszalota zginą te wspomnienia, | E7ad
Przez które w rumie topię pysk brodaty ze zmartwienia. | E7a
Nawet szczerbaty rekin znając sprawę uśmiałby się w głos. | da
Przeklęty marynarza los. | E7a

2. Policzki Twe różowe, jak północnym mrozem skuty świt,
Co w morzu topi słońca blask przybladły nieco,
Tylko w Twych oczach, co błękitne jak za Gibraltarem toń,
Pośród koronek z rzęsą łzy i gwiazdy świecą.
Gwałtownie zdjęłaś moją dłoń, co zamotana w pereł sznur
Trzymała Ciebie blisko mnie, za mocno może.
Choć imitacją perły były, nie szkodziło Tobie to,
By celnie rzucać w moją twarz słowa jak noże.

Ref.: Słonawy pocałunku smak, głosu niski ton miałeś gdzie indziej
Przewiany wiatrem ryży zarost i te piersi, co jak dzwon miałeś gdzie indziej.
Rozkoszy słodkich pełen dzban wysączyłeś sobie sam.
Niech razem z padłym ścierwem kaszalota zginą te wspomnienia,
Przez które w niewierności nałóg wpadłam ze zmartwienia.
Nawet szczerbaty rekin znając sprawę uśmiałby się w głos.
Przeklęty Twej dziewczyny los.


================================================================================

TANIEC WOŁKA ZBOŻOWEGO

Wykonawca: Neuhoff Joaśka
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: trad.

1. Weź ją za liliową dłoń,
Poprowadź jak gołębia
I wołka zbożowego tańcz,
Choćby stawała dęba.

2. Ziarno w uchu - miłość ze mnie drwiła,
Ziarno w uchu - w morze znów jak kiep,
Ziarno w uchu - glebę Twą spulchniłem,
Kiedy wrócę, niezły będzie chleb.

3. Swą mąkę robaczywą weź
I nie chcę twego kłosa,
Garść mąki mam i zrobię wnet
Chleb dla innego chłopca.

4. Tam łodzie przemytnicze są,
Przy brzegu już lądują
I chłopcy beczek brandy sto
Na piasek wyładują.

5. Robaczywa mąka - serca łkanie,
Robaczywa mąka - wracam w rejs,
Dzięki mnie gotowaś na zasianie,
Choć innemu dasz swe ciasto piec.

(jeszcze raz wszystkie zwrotki)

(jeszcze raz pierwsza zwrotka) | a cappella

(jeszcze raz pierwsza zwrotka)


================================================================================

TARWORTHY (TARWATHIE)

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Żegnaj brzegu Tarworthy, | G e D
Adieu Mormon Hills, | C D7 G
Biały ptaku Cremontu | G e D
W morze czas wyjść. | C D7 G
Białe żagle ma kliper, | G C G
Lekko pieści je wiatr, | D7
Niespokojny jak mewa, | G C D
Chciałby ruszać w jej ślad. | C D7 G

2. Żegnajcie kamraci,
Rozstania już czas.
Biała Pani Północy
Białą mgłą wabi nas.
Nie ochłodzą mi serca
Słone lodowe łzy,
Im mnie dłużej nie będzie,
Większy żar spłonie w nim.

3. Tam u brzegów Grenlandii
Biała czai się śmierć.
Może wrócę bogaty?
Wrócę, albo i nie.
Z niepokojem już czekam,
By napełnić swój trzos.
W morzu gotów do walki
Czeka wal na swój los.

4. Zimny brzeg jest w Grenlandii,
W lodach czai się zło,
Nie ma miejsca ni portu,
O którym wiedziałby ktoś.
Och! Jak pięknie w Tarworthy
Śpiewa lądowy ptak,
Wielorybom o śmierci
Gwiżdże północny wiatr.

5. Niedźwiedź, król śnieżnych lądów,
Grozy zdławi nam krzyk,
Niepokojem ugości,
Z rykiem wedrze się w sny.
Gdy ładownie wypełni
Złoto grenlandzkich mórz,
Czas powrotu nadejdzie,
Nic nie wstrzyma nas już!


================================================================================

TATUAŻE

Słowa: Z. Jasiński
Muzyka: J. Hajdun

1. Ten smok błękitny na mej piersi | G
Był ryty w Yokohamie, | G D
Kosztował mnie aż tysiąc jen - | A7
Niech skonam, jeśli kłamię! | A7 D7

2. Na plecach mam morskiego węża,
Co splotem statki łamie,
Widziałem go na własne oczy -
Niech sczeznę, jeśli kłamię!

3. Tu zaś syrena, mój kundmanie,
Na prawe spojrzyj ramię,
Raz w cudną noc jej śpiew słyszałem -
Szlag na mnie, jeśli kłamię!

4. Z fregaty, tej na lewej ręce,
(zostaw to między nami),
Z całej załogi sam zostałem -
Pchnij nożem, jeśli kłamię!

5. A w sercu mam tatuowany
Najlepszym chińskim tuszem
Obraz dziewczyny ukochanej,
Co mi wydarła duszę.


================================================================================

TAWERNA

Wykonawca: Przejazdem
Słowa: Paweł Socha

1. Gdy z morza znowu wracam tu,
Gdzie chyba jest mój dom,
W pamięci jeszcze ciągle mam,
Jak żegnasz mnie przez łzy.
Za rejsem tęsknić będę tak,
Gdy w porcie stanę tu,
Lecz kiedy kumpli spotkam tam,
Trzeźwy nie wrócę, o nie.

Ref.: A w tawernie whisky leje się,
Opowieści morskich cały dzień
Mogę słuchać tu,
Mogę słuchać tu.
O tym, jak w Kanale stary Bill
Na kotwicy pruł ze wszystkich sił.
Czy ty widzisz to?
Przyjdź i posłuchaj.

2. A rankiem, kiedy słońce znów
ruszyło na swój szlak,
Przy kei stanął statek nasz,
Na trapie zdjął mnie strach.
Rozłąki znowu nadszedł czas
Przez wiele długich dni,
Lecz kiedy z rejsu wrócę tu,
Zapomnij o mnie już.


================================================================================

TAWERNA POD DORODNĄ FLĄDRĄ

Wykonawca: Broken Fingers Band
Słowa i muzyka: Janusz Sikorski

1. A niech to wszyscy diabli porwą! | A7
A niech to trafi jasny szlag! | A7
Już ręką mogłem sięgnąć portu, | A7
Gdy nagle mi zwariował wiatr. | A7

I znów się w sztormach poniewieram, | D7 A7
Tu mokro i piekielny ziąb, | D7 A7
I jasna, Bracie, trzaska mnie cholera, | D7 A7
Bo niedaleko stąd... | E7

2. W tawernie "Pod Dorodną Flądrą"
Barmanka cycki ma jak dzwon,
A ja mam tylko świerszczyk porno
I musi mi wystarczyć on.

I znów się w sztormach poniewieram,
Tu mokro i piekielny ziąb,
I jasna, Bracie, trzaska mnie cholera,
Bo niedaleko stąd...

3. Barmanka biodra ma jak hamak
I inne miłe miejsca ma.
Na pewno będzie dzisiaj sama
Barmanka, biodra i jej bar.

A ja się w sztormach poniewieram,
Tu mokro i piekielny ziąb,
I jasna, Bracie, trzaska mnie cholera,
Bo niedaleko stąd...

4. Mój kumpel mówi do barmana:
"Hej, Panie Starszy, wódki dwie!"
A to, co mu siedzi na kolanach,
Na pewno sympatyczne jest.

A ja się w sztormach poniewieram,
Tu mokro i piekielny ziąb,
Lecz jednak przyszło mi do głowy teraz,
Że to wygrany los...

5. I Bogu trzeba podziękować,
Że tak mi dziś odwrócił wiatr.
Na brzegu żona i teściowa
Już ułożyły chytry plan:

Jak Cię człowieku sponiewierać,
Jak wtłoczyć pod żelazny but,
Jak Cię, cholera, zmienić w mokrą ścierę
Bez marzeń i bez snów.

A tam?

5. W tawernie "Pod Dorodną Flądrą"
Barmanka cycki ma jak dzwon,
A ja mam tylko świerszczyk porno.
Hej, ludzie, tak już chcę na ląd.
Hej, ludzie, tak już chcę na ląd.
Hej, ludzie, tak już chcę na ląd.
Hej, ludzie, tak już chcę na ląd...


================================================================================

TAWERNA POD PIJANĄ ZGRAJĄ

Słowa i muzyka: Grzegorz Bukała

1. Kiedy niebo do morza przytula się z płaczem, | C E7 a F
Liche sosny garbate do reszty wykrzywia, | C g0 d G7
Brzegiem nocy wędrują bezdomni tułacze | C E7 a F
I nikt nie wie, skąd idą, jaki wiatr ich przywiał. | C F G7 C a

Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają", | F G C a
Do tańczących, rozhukanych ścian | F G C a
I do dziewczyn, które serca za złamany grosz oddają | F G C a
Nie pytając, czyś Ty kiep, czy drań. | F G C

2. Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodę,
Gdy pół-słońce pół nieba, pół morza rozpali,
Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę,
Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali.

A w tawernie "Pod Pijaną Zgrają"
Spływa smutek z okopconych ścian,
A dziewczyny z półgrosików amulety układają
Na kochanie, na tęsknotę i na żal.

3. Kiedy chandra jesienna jak mgła Cię otoczy,
Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną,
Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać, lub psioczyć
Weź węzełek na plecy, ruszaj w świat, w nieznane.

Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają",
Do tańczących, rozhukanych ścian
I do dziewczyn, które serca za złamany grosz oddają
Nie pytając czyś Ty kiep, czy drań.


================================================================================

TAŃCOWANIE

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Kiedy forsy nie masz, kiedy głowa Cię boli, | D
Kiedy żona hetera płynąć w rejs nie pozwoli, | A
Kiedy dzieci płaczą i jest bardzo źle - | D
Tańcz z nami bracie i nie przejmuj się. | A D

Ref.: I... Tańcz, tańcz, tańcz z nami i Ty, | | D
Tańcz z nami bracie, by wióry szły, | | D A
Wypij aż do dna za przygody złe, | | D
Tańcz z nami bracie i nie przejmuj się. |bis | A D

2. Kiedy wiatr ucichnie, płynąć nie ma nadziei,
Wtedy z bracią żeglarską diabeł hula na kei,
Beczki piwa z knajpy czart wytacza dwie,
A pijany żeglarz zaraz tańczyć chce.

3. Tańczą rybki w morzu i dziewuszki na plaży,
Cała knajpa tańczy z pijaniutkim żeglarzem.
Patrz - na stole tańczą białe myszki dwie,
Skaczą sobie miło i nie przejmują się.

4. Tańczy Jimmy i Johnny, i Maggie nieśmiała,
Skacze sobie wesoło kompanija nasza cała,
Słodki Kubuś z nami także skakać chce,
Lecz nóżki poplątał i na keję legł.

5. Tańczy jedna nóżka frywolna i zgrabna,
Za nią druga podskoczy wesoła i powabna,
Na koniec brzuszek wytacza się,
Tylko główka nie chce - z nią jest bardzo źle...

ref...


================================================================================

TAŃCZ NAM MORZE

Wykonawca: Korycki Andrzej
Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

1. Mówią o nim używając mądrych słów, | G a7 D7 G
Grają o nim używając pięknych nut, | G a7 D7 G
Widzą tylko to, że złe jest i okrutne, | G h7 a7 D7 G
Ale nikt nie spyta czemu jest tak smutne. | H7 e G H7

Ref.: Tańcz nam morze, gdy dla Ciebie gramy, | | e H7 e
Niańcz nas morze, kiedy zasypiamy. |bis | a7 H7 e

2. Wypuszczają z portów swe ogromne psy,
Co za sobą wloką ogon z martwej mgły.
Zgiełkiem turbin chcą zagłuszyć szantę starą
I się głupio dziwią, czemu twarz masz szarą.

ref...

Tańcz nam morze, tańcz, |
Niańcz nas morze, niańcz. |x3

Tańcz nam morze, tańcz,
Niańcz nas morze, morze niańcz,
Morze niańcz... |x3


================================================================================

TEN JEDEN REJS

Słowa: Wojciech Dutkiewicz
Muzyka: trad.

1. Ten jeden rejs, gdy się Neptun gniewa, | a d a
Ten jeden rejs, jak najgorsze sny, | a d a
Ten jeden rejs, fale aż do nieba, | a d
Tak ciemna noc, tak daleko świt. | d E7 a

Ref.: Nie braknie sił, by płynąć dalej, | F C
Nie braknie sił do ciągnięcia lin, | C FC E7
Hej, dobry Bóg uspokoi fale, | E7 a d a
Ten jeden rejs, odkupienie win. | a d E7 a

2. Ten jeden rejs, piekło się zaczyna,
Ten jeden rejs, ręce aż do krwi,
Ten jeden rejs, jak na gardle lina,
Jak ciemna noc, jak daleko świt.

ref...


================================================================================

TEN KASZALOT

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Ten kaszalot, który dmucha tam, jest jak nasz Lady Mary,
Liczy ze sto lat, ma pękaty zad, obrośnięte glonem stery.
Oprócz morskich traw i zielonych alg, są tam małże i ślimaki,
Okrętowy dzwon, jakiś stary złom, morskie stwory i robaki.

Ref.: I tylko tak, tak, tak coś wybija rytm,
Tak równo i miarowo.
Czasem wielki bim, potem znowu bam
Rozlega się dokoła.
Od Grenlandii aż po norweski brzeg
Bądź czujny i nasłuchuj
Wieloryba, co wszystko lubi żreć
I ma wielki zegar w brzuchu.

2. Zegarmistrza syn chciał kupić łódź by do Szkocji wieźć zegary,
Wydał forsy mniej, z oszczędności swej kupił wielorybnik stary.
Liczył chytrus, że w drodze uda się zrobić wielkie polowanie,
Lecz wieloryb też nie był głupi zwierz, połknął łajbę na śniadanie.

3. Ten największy zegar, który tkwi w trzewiach ogromnego stwora,
Wciąż ostrzega statki biciem swym o zbliżaniu się potwora.
Dzisiaj kuk ten wieprz, pomylił pieprz z cynamonem i kolendrą,
Teraz dyszy jak kaszalotów brat i z otwartą biega gębą.


================================================================================

THE BIG BIBA IN MUNA PORT

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk, Waldemar ("Kaczor") Krasowski

1. W portowej tawernie, przy kei w Muna,
Dziś pił cały statek, więc piłem i ja.
Po pierwszym kufelku na drugi mam chęć,
Na trzeci, na czwarty - wypiłem tak pięć.

Ref.: Jeszcze jedna beczka piwa, |
Jeszcze w szklance mocny grog, |
Cała knajpa razem już się kiwa, |
Tańczysz z nami - trzymaj krok. |bis

2. Po kilku kufelkach już tańczyć się chce,
Pod ręce chwyciłem więc panny dwie.
Frunęły na parkiet, za nimi zaś ja,
Muzyka nie w knajpie, lecz w głowie mi gra.

3. Popijam wesoło i kręcę się z Sue,
Gdy nagle ujrzałem dziewczynę ze snu.
Stanęła w tawernie i kręci swój lok,
Jej zdrowie wypiłem i straciłem wzrok.

4. Starczyła mi chwila i już całe zło
Zniknęło mi z serca za sprawą Margot.
Tak zwała się panna, John zwałem się ja,
Oddałem jej serce na kei w Muna.

5. Pięć beczek piwa dziś wlano tu w nas,
Więc wracać na statek najwyższy już czas.
Żegnajcie dziewczyny, kochanki ze snu,
Nie kocha, nie pije się nigdzie, jak tu.

ref...


================================================================================

THE GREAT TITANIC

Wykonawca: Kant
Słowa: autor nieznany
Muzyka: trad.

1. It was on one Monday morning just about one o'clock
When that great Titanic began to reel and rock;
People began to scream and cry,
Saying, "Lord, am I going to die?"

Ref.: It was sad when that great ship went down,
It was sad when that great ship went down,
Husbands and wives and little children lost their lives,
It was sad when that great ship went down.

2. When that ship left England it was making for the shore,
The rich had declared that they would not ride with the poor,
So they put the poor below,
They were the first to go.

3. While they were building they said what they would do,
We will build a ship that water can't go through;
But God with power in hand
Showed the world that it could not stand.

4. Those people on that ship were a long ways from home,
With friends all around they did n't know that the time had come;
Death came riding by,
Sixteen hundred had to die.

================================================================================

TIDDY HIGH-O!

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. O, wracać nam trzeba do Bristol Town,
- Tiddy High-O, aj High!
Kolorowe dziewczyny pożegnać już czas,
- Tiddy High-O, aj High, aj High!
Tiddy High-O, aj High!

2. A tę Sally Rackett znam z Kingstown Town,
Nową suknię z jedwabiu kupiłem jej tam.

3. W ładowniach wieziemy dziś cukier i rum,
Żegnajcie dziewczyny, wrócimy tu znów.

4. A teraz na północ, gdzie mróz, śnieg i grad,
A teraz na północ, dobry Bóg o nas dba.

5. Więc pędź stara krypo, niech w żagle dmie wiatr,
Dziewczyny z Jamajki śnić będą się nam.

6. A gdy stary Bristol przywita nas znów,
Nasze smutki utoną i będziemy pić rum.

7. O, wracać nam trzeba do Bristol Town,
Kolorowe dziewczyny żegnajcie nam.

ref...


================================================================================

TIMERAIRE

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Artur Sczesny
Muzyka: Wojciech Dudziński, Artur Sczesny

1. Spokojnie, bez strzału z setki luf, | D fis h
Na holu, z żagli swych odarty, | G e A+
Tak dostojnie, jak tylko mógł,
Zmierzchem wpłynął na historii karty.
Liniowiec, co się zwał "Timeraire",
Nie wróci już do domu.
U kresu swej drogi zapadł w sen
W cichym doku, niepotrzebny już nikomu.

Ref.: Skończył się liniowców czas, | d C
Odpłynęły w porty zapomnienia. | d C
Maszty nocą nie muskają gwiazd, | d C
Huk dział już tylko we wspomnieniach. | B A
Z burt nie słychać: "God save Queen!", "Vive la France!". | d C F
Nie ma już liniowców na La Manche. | B C A+

2. Dziś nikt nie pamięta barwy flag,
Ni imion kapitanów.
Nazwy okrętów zatarł czas,
Wraki rzucił na dno oceanów.
A liniowiec, co się zwał "Timeraire",
Nie odszedł w morskie głębie.
Zmierzchem w ostatni wyszedł rejs,
Gdzie już żadna kula go nie sięgnie.

ref... x2


================================================================================

TITANIC

1. Płynął wielki "Titanic", dumnie fale pruł, | C F
Nagle huk dał się słyszeć, jakby pękł na pół, | C G
Powstał ogromny gwar i krzyk, | C
Lecz się nie uratował nikt. | F

Ref.: W kilka chwil poszedł statek na dno. | C G C
W kilka chwil poszedł statek na dno. | C F G
Tysiąc sto ciał zatonęło pośród fal. | C F C
W kilka chwil poszedł statek na dno. | C G C

2. Gdy "Titanic" opuszczał macierzysty port,
Miał się sztormom opierać przez niejeden rok,
Lecz gdzie by się taki zdał,
Co by wyroki boskie znał.

3. Na pokładzie bogacze pili gin i rum,
A na dole w zaduchu gniótł się biedny tłum,
Lecz tych tutaj i tych tam
Spotkał w efekcie los ten sam.

4. Jedni stali zmartwieni przez ten dziwny traf,
Inni w wodę skakali, aby płynąć wpław,
Inni modlili się, lecz Bóg
Nic nie pomógł, chociaż mógł.

5. Ach jak straszna, jak straszna musi to być rzecz,
Gdy nie można uciekać ani w przód, ni wstecz.
I choć minęło już bardzo, bardzo wiele lat,
Tę historię pamięta cały świat.


================================================================================

TO BYŁ SZTORM!

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Sinobure chmury przyszły nie wiadomo skąd i jak, | cis cis fis fis
Nad głowami nam zawisły, z nimi przyszedł tęgi wiatr. | A A Gis AGis
Rozegrała się orkiestra, którą wicher puścił w ruch,
Ech, muzyka to złowieszcza, jęczy starej łajby cum.

Ref.: To był sztorm, uu..., to był sztorm! | cis AGis cis AGis
Porwał Neptun łajbę naszą, jak do tańca pannę swą, | E E fis fis
Do kółeczka ją zaprasza, już się na niej suknie rwą. | H H E H
Najpierw samba, potem chacha, rock'n rolla wicher dmie, | E E fis fis
Jak pijana się zatacza i świat cały kręci się. | A A Gis AGis
To był sztorm, uu..., to był sztorm! | cis AGis cis AGis

2. To na lewo, to na prawo, co za bal, co to za bal,
Biją falą fale brawo, gdy tak tańczą pośród fal,
To z przysiadem, to z podskokiem, to głęboki ukłon w bok,
Strzela rozpalonym okiem piorun rozrywając mrok.

3. Hej Neptunie, pomalutku, Twoja miła błaga Cię,
Przecież to nie jakaś młódka, jeszcze nam rozleci się!
Patrzcie, stanął i zmęczony Neptun dziwak, stary dziad,
Przerwał taniec ten szalony i na morskim tronie siadł.

4. Fale grzywy przyczesały, nogi za pas wicher wziął,
Obrażony na świat cały zabrał gdzieś orkiestrę swą.
Ranek słońca pomarańczę przyniósł, gdy przestało lać.
Teraz wiesz, czemu nie tańczę, kiedy zaczynają grać.

ref... x2

To był sztorm!


================================================================================

TO NIC, ŻE... (ŚWIAT SZALEJE)

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. To nic, że ciągle nowe kłótnie w domu masz, | A h E7 A fis
Że uciekł Ci rasowy pies. | h E7 A
To nic, że dziennie w pracy rośnie Ci Twój garb, | h E7 A fis
To nic naprawdę, stary, więc się śmiej, bo... | H7 E E5+

Ref.: Świat szaleje, a Ty wypływasz w rejs... | A fis h E7 A |
| (fis h E7) |bis

2. Bo życie jest weselsze, milej płynie czas,
Gdy świeży podmuch wiatru w żaglach masz.
Wokół jakby ciszej, bo żona poszła gdzieś
Wolnym ptakiem jesteś, więc się śmiej, bo...

3. Marzenia swoje gonisz, lecz ciągle czegoś brak,
By piekło domu w raj zmieniło się.
Twój sąsiad, co ma "Merca", na nerwach Ci już gra,
Właśnie dostał mandat, więc się śmiej, bo....

4. Bo życie jest weselsze, milej płynie czas,
Gdy świeży podmuch wiatru w żaglach masz.
Marzenia są przed dziobem i możesz spełnić je,
Jesteś teraz z nami, więc się śmiej, bo...

ref...


================================================================================

TOAST

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Waldemar ("Kaczor") Krasowski

1. Parszywy los nas rzucił na stary statek ten,
Gdy bosman nas ocucił, pochmurny wstawał dzień,
Do zmroku trwała praca, nagrodą tylko kij,
Zapomnij o zmartwieniach, Bracie, razem z nami pij.

Ref.: Wypij Ty, wypiję ja, |
Nalej mi i w górę szkła. |
Za zwycięstwo w bitwach stu |
Pijmy Bracia dzisiaj tu. |bis

2. Trzy noce łajbą kiwa, suchary kończą się,
Załoga ledwie żywa, kapitan wścieka się,
Uciekły wszystkie szczury, śmierć idzie - dobrze wiesz,
Zapomnij o zmartwieniach, Bracie, kufel w ręce bierz.

3. Nadejdzie taka chwila, gdy zginąć przyjdzie nam,
Ktoś powie: "Warto było, bez żalu głowę dam."
Lecz, nim hiszpańskie działa kulami pluną w nas,
Zapomnij o zmartwieniach, Bracie, wypij jeszcze raz.

ref...


================================================================================

TOAST STAREGO MARYNARZA

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

1. Raz spotkałem marynarza, już nie pamiętam skąd | C G7 C
Co po bardzo długim rejsie właśnie zszedł na ląd | C A7 d G7
W starej czapce z siwą broda, fajkę w zębach miał | C C7 F d
Gdy mu ktoś postawił piwo chętnie na harmonii grał | C G7
|
Ref.: Hej ho...! w góre szkło | d G7
Wysuszymy beczki dno | C A7
Wypijemy jeszcze raz | d G7
Póki w miejscu stoi czas | C

2. W starej karczmie długie ławy i drewniany stół
Dookoła brać żeglarska młody barwny tłum
Stary pieśni intonował aż mu brakło tchu
A na stole kufel piwa ciągle ktoś dolewał mu

3. Kiedy wszystko już wyśpiewał czapkę z głowy zdjął
Podniósł w góre szklankę piwa strzygąc groźnie brwią
Teraz za tych co na morzu...! (ryknął) kresląc krzyża znak
A kto ze mną nie wypije niech go jasny trafi szlag...!

4. Wszyscy grzecznie z miejsca wstali, tak jak Stary chciał
Tylko jeden gdzieś na końcu, pewnie dość już miał
Siedział cicho, opuszczony jak na mieliźnie wrak
Aż tu nagle coś huknęło został po nim mokry ślad.

5. Taki to był ten marynarz, choć nie pamiętam skąd
Co po bardzo długim rejsie właśnie zszedł na ląd
W starej czapce z siwą brodą, fajkę w zębach miał
Wszyscy mu stawiali piwo a on na harmoni gral.


================================================================================

TOASTY ŻEGLARSKIE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Niech kufel krąży z rąk do rąk,
Na toast przyszedł czas.
Wychylmy chłopcy aż po dno
I nalejmy jeszcze raz.

Ref.: A ten, kto z nami nie chce dalej pić,
Niech w smutku tonie sam.
Patrz, tam już wstaje świt,
Czas w morze ruszać nam.

2. Za Królową, chłopcy, wznieśmy szkło.
Niech rządzi nam sto lat.
Na wszystkich siedmu morzach
Niech jej chwała wiecznie trwa.

3. Za dziewczyny nasze wypić czas,
Cóż bez nich wart jest świat?
Czy, gdy wrócimy tu za rok,
Będziecie kochać nas?

4. Ostatnią rundę nalejcie nam,
Niech w górę pójdzie szkło.
Niech wrogów naszych trafi szlak,
Gdziekolwiek teraz są.

ref... x2


================================================================================

TOM BOWLING

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: trad.

1. Tom Bowling leży złamany jak statku wrak, | G C G
Lubiła go załoga cała. | C G C G D
Już nie usłyszy jak sztormem zawyje wiatr, | G C G
Bo śmierć także jego zabrała. | C G D G C
Miał postać kształtną i serce miał dobre Tom, | D G
Łagodnych jak on chyba nie ma. | G C G D
I obowiązek swój wiernie, jak zawsze on, | G C G
Wypełnił i odszedł do nieba. | C G D G C D
Wypełnił i odszedł do nieba. | C G D G D G

2. Rozlicznych zalet miał sto, możesz wierzyć nam,
Słowa zawsze dotrzymał.
Serdecznych przyjaciół i Polly papugę, co
Uprzejma była i miła.
Jak dobrze, wesoło w ten czas zawsze było nam,
Gdy pieśni wesołe Tom śpiewał.
Lecz radość się w smutek zmieniła, w ogromny żal,
Bo Tom właśnie odszedł do nieba.
Bo Tom właśnie odszedł do nieba.

3. Lecz i Tomowi zawieje pomyślny wiatr,
Gdy kiedyś najwyższy Kapitan:
"Wszystkie ręce na pokład!" - ostatnia komendę da
I resztę załogi powita.
I wtedy okaże się, że śmierć co wszystko tnie
I królów, i majtków tnie jak drzewa,
Gdzieś ciało Toma na próżno rzuciła w luk,
Bo dusza odeszła do nieba.
Bo dusza odeszła do nieba.


================================================================================

TOMAS CAVENDISCH

Wykonawca: Kill Water
Słowa: Marcin Lasota
Muzyka: trad.

Ref.: I zatopmy go,
Nie odniesiemy ran,
Stary korsarz Tom Cavendisch
O poranku taki rozkaz wydał nam.

1. Na Meksyku sinych wodach już czekamy doby dwie,
"Grande Santa Anna" o poranku zjawi się,
Wyłoni się zza skały, nie świadom drogi złej,
Będziemy dziś bogaci, nie zmarnujmy szansy tej.

2. Spiżowych armat w końcu upragniony przyszedł chrzest,
Kartacze i pół funta prochu w każdym z dział już jest.
Sięgnęły kule masztu, zerwały żagle z rej.
Wiwat! Bo zdobyliśmy przewagę w bitwie tej.

3. Kolejna salwa z burty wyrzuciła ogień z luf,
Jęk strzaskanych desek w powietrzu słychać znów.
Wyrwany ster okrętu na morza leży dnie,
Kulawy statek w abordażu zaraz podda się.

4. I na hiszpańskim wraku już czyścimy noże z krwi,
Dowódca galeonu z rapierem w dłoni tkwi,
Z muszkietu ciężka kula strzaskała jego skroń.
Odwagę kapitana pochłonęła morska toń.


================================================================================

TRATWA BLUES

Słowa: Maciej Zembaty
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Zbuduję sobie tratwę, | C
I spłynę rzeką w dół. | G7 C
Zbuduję sobie szałas | F
Na prerii, pośród ziół. | C A7

Ref.: Bo blues jest wtedy, | | D G
Kiedy człowiekowi jest źle. |bis | G7 C

2. W fotelu na biegunach
Bujałem się nie raz,
Choć ludzie mi mówili,
Że można skręcić kark.

3. W fotelu na biegunach
Bujałem się nie raz,
Lecz dzisiaj się nie bujam,
Bo dziś bujają nas.

4. Zabrałem ją na tańce,
Tańczyła z nim nie raz.
Po ślubie przysięgała:
Ten ktoś to był jej brat.

5. Przedwczoraj na mym polu
Grasował jeden chrząszcz.
Dziś trzy tysiące chrząszczy
Bawełnę zżera mą.

6. Przedwczoraj w mojej sieci
Grasował jeden śledź.
Dziś trzy tysiące śledzi
Pożera moją sieć.

7. Przedwczoraj na mym polu
Znalazłem ruski hełm.
Dziś trzy tysiące ruskich
Kartofle zżera me.

8. Przedwczoraj na mej koi
Siedziały druhny trzy.
Dziś trzy tysiące druhen
Po sądach ciąga mnie.

9. Przedwczoraj w mym namiocie
Grasowały mrówki trzy.
Dziś trzy tysiące mrówek
Dziewczynę zżera mi.

10. Przedwczoraj na mym łóżku
Chodziły pluskwy dwie.
Dziś trzy tysiące pluskiew
Po dupie gryzie mnie.

11. Kupimy skrzynkę piwa,
W kajucie będzie mrok.
Zrobimy wszystkim ludziom
Seksowny five o'clock.

12. Zbudujemy drugą Polskę,
Zbudujemy drugi Świat!
Zbudujemy drugą Polskę...
...Za trzy tysiące lat!
(I złączymy z Krajem Rad!)
(Na gruzach Kraju Rad!)
(I kupię sobie Fiata za 120 lat.)


================================================================================

TRAWERSEM DO KSIĘŻYCA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Hej, trawersem do księżyca zapiernicza okręt nasz, | D D A A G A D D
Już polana jest soplica, a więc chłopcy w gaz! | D D A A G A D D
Z tyłu pieni się kilwater, fala pruje dziób, | h h A A G D A A
Miło się żegluje latem, a więc chłopcy siup! | D D A A G A D D

Ref.: Hej ho, heja ho, heja heja, ho, ho, ho. |x3 | G D G D G H7 e e
Hej ho, heja ho, heja heja, ho. | G D G D G H7 e e

2. Tamten facet łeb podpiera i do spania chęci ma,
Choć ferajna się wydziera i gitara gra.
Wojtek łychą wali w gary, Jacek głupka rżnie,
Przez flet prosty pety pali, a ja śmieję się.

3. Schylcie głowy drodzy moi, lecą pawie w przód i w bok,
Tadek sam żartuje w koi... Fe! Odwróćcie wzrok!
Tam na deku wre wokoło, zimnem dmucha w nas,
Tu jest śmiesznie i wesoło, fajnie płynie czas.

4. Sternik tyłkiem w rytm wybija, bo mu zimno i brak snu,
Też by sobie zmoczył ryja, lecz nie damy mu.
Wiatr od rana szarpie, kręci, będzie z nami źle,
Wachtę mają abstynenci, my bawimy się!

ref... x2


================================================================================

TRYNIDAD

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Piotr Wierzbik, Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Piekielne słońce pot wyciska, lina skórę zdziera,
- Way, hey, jej! Ciąg dalej w dół!
Kark pochylony, w gardle sucho jak jasna cholera,
- W dół tam, gdzie Trynidad, nasz Stary obrał kurs!

2. Gdy wyruszaliśmy na morze machała chusteczką,
Błękitnooka Rosie Mary, co ma duży dekolt.

3. W tawernie pod "Przegniłym Śledziem" znowu głośno było,
Gdy dwie siostrzyczki, czarna z białą, wyznały mi miłość.

4. Nie ujrzysz długo małej Sally drinki roznoszącej,
Jej zgrabnych nóżek, cud usteczek i gorących rączek.

5. Zapomnisz szybko czarną Fancy, co wróżyła z ręki,
Jej czarne oczy, długie włosy i rozkoszne wdzięki.

6. O Trynidad, o Trynidad - jak dawno tam nie byłem,
Gdzie piękne panny, no a w knajpach mnóstwo beczek z piwem.


================================================================================

TRZEBA MIEĆ ODWAGĘ

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Sezon martwy skończył się,
Znów kapitan ruszać chce.
Wreszcie się uśmiechnął los,
Na ławicach ryb jest moc.
Płynąć chcesz, to pakuj wór,
Forsę weźmiesz za swój trud.

Ref.: Odwagi trzeba trochę,
By ruszać w taką drogę.

2. Czas na morze, szybciej więc
Pożegnajmy miły brzeg.
Hen, za rufą zniknie dom,
Nie ujrzymy długo go.
Stary listę czyta już,
Każdy krzyknie: "Jestem tu!"

3. Wiele dni minęło nim,
Na ławice doszliśmy.
Tam, gdzie gór lodowych biel,
Noc jest jasna tak jak dzień.
Stanąć w równym rzędzie więc,
Zaraz zarzucimy sieć.

4. Już od świtu praca wre,
Każdy tyra - chce, czy nie.
Liny nie żałują rąk,
Zgięty kark zalewa pot.
Za handszpaki, chłopcy, wraz,
Łańcuch już zaczyna grać.

5. Dzień po dniu wciąż taki sam
I za trałem idzie trał.
Pokład błyszczy pełen ryb,
Chief już woła: "Dość na dziś!"
Wreszcie w koję zwalisz się,
Pełen grogu szumi łeb.

6. Na ławicach płyną dni,
Już w ładowni tony ryb.
Hej! Do domu wracać czas,
Wyładować wszystko tam.
Z wierzchu leży tłusty dorsz, |
Pod nim halibuty są. |bis


================================================================================

TRZECIA MIŁOŚĆ ŻAGLE

Wykonawca: Czerwone Gitary
Słowa: Seweryn Krajewski, K. Dzikowski

1. Ucichł wiatr, morze śpi w blasku gwiazd,
Wspomnę znów miłość swą w taki czas,
Smukły miała kształt, ostro szła na wiatr,
Moja łódź, pierwsza łódź, miłość ma.

Każdy, kto kocha wiatr, wie jak jest,
Kiedy już z oczu nam ginie brzeg,
Wiatr na wantach gra, morze rusza w tan,
Kiedy kil znaczy ślad pośród pian.

Ref.: Na skrzydłach żagli w brzask - płyniemy tak,
Po stromych rzeźbach fal - płyniemy tak,
Wtopieni w zieleń mórz, ze światłem dnia,
Szaleni wiatrem, co nam scherzo gra.

2. Piękny czas, rejsów czas kończył się,
Kiedy sztorm rzucił łódź aż na brzeg,
Patrzeć było żal, stała wryta w piach,
Miłość ma, wierna łódź, zeschły wrak.

Rozstać się, żegnać się ciężko jest,
Starczył mi nafty litr, pakuł pęk,
Kiedy płomień zgasł, popiół rozwiał wiatr,
W morze znów rusza łódź, miłość ma.

ref... x2


================================================================================

TRZEJ ŻEGLARZE

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Biedni z nas żeglarze trzej, | E H7
Co zeszli z wielkich wód. | Fis7 H7 E
Z ryzykiem każdy za pan brat | A H7 E
Gdy innym obcy trud. | fis H7 E

Czy zatańczymy wkrąg, wokoło, w krąg, | E H7
Czy wnet zatańczymy wkrąg, wokoło, w krąg | fis H7 E
I każdy, nawet hardy chłop, | fis H7 E cis
Ze łzą patrzy na ląd, na ląd, na ląd. | fis H7 E

2. Nie dbamy o wojskowych, co
W pogardzie mają świat,
Lecz sławmy kupców w morzu, bo
To przez nich rośnie kraj.

Dla nich tańczymy wkrąg, wokoło, wkrąg,
To dla nich tańczymy wkrąg, wokoło, wkrąg
I każdy, nawet hardy chłop,
Ze łzą patrzy na ląd, na ląd, na ląd.


================================================================================

TRZY FALE

Wykonawca: Korycki Andrzej
Słowa: Jacek Chmielewski
Muzyka: Andrzej Korycki

1. Pierwsza - kochała skały, | e H7
Druga - witała piaski wydm, | e a
Trzeciej - się żarty trzymały. | a
Fale płynęły trzy... | H7

Pierwsza - słońca się bała,
Druga - drżała przed wiatrem złym,
Trzecia zaś - żartowała.
Fale płynęły trzy, fale płynęły trzy...

Pierwsza - płynęła gdzie przyszłość, | e
Druga - wspomnienia tuliła, | e
Trzecia - kłaniała się wichrom | a
I razem z nimi tańczyła... | H7

Pierwsza - jest wróżką nieznaną,
Druga zaś - tym co minione,
Trzeciej - pokłony oddają
Kropelki wody spienionej...

2. Pierwsza - pokocha jutro,
Druga - nie zechce więcej przyjść,
Trzecia - kołysze cichutko.
Fale płynęły trzy...

Pierwszą - już chciałbyś sięgnąć,
Drugą - zachować po kresy dni,
Z trzecią - wędrować by prędko.
Fale płynęły trzy, fale płynęły trzy...

Pierwsza - płynęła gdzie przyszłość,
Druga - wspomnienia tuliła,
Trzecia kłaniała się wichrom
I razem z nimi tańczyła...

Pierwsza - jest wróżką nieznaną,
Druga...
Trzeciej - pokłony oddają
Kropelki wody spienionej...


================================================================================

TRZY PANNY

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

Ref.: Tam posłuchajcie Wy... | | C G7
...Wypłynęły panny trzy. | | G7 C
Fale rosły, bo był duj, | | C7 F
Okręt zwał się "Wielki"! |bis | G7 C

1. Jedna panna sterowała, | C G7
Druga w garach coś mieszała, | G7 C
Trzecia dziurę zatykała, | C7 F
Bo je woda zalewała. | G7 C

2. Ta przy sterze kurs myliła,
Druga gary popaliła,
Trzecia z dziurą walczy w zęzie
- Trzeba flary strzelać będzie!

3. Płyńcie chłopy na ratunek,
Trza kobity brać na sznurek,
Nie patrzcie się na nie krzywo,
Postawią wam w porcie piwo.

4. A po piwie, drogie panie,
Rozpoczniemy naprawianie.
Chociaż taki dzień ponury,
Trzeba w zęzie zatkać dziury.

5. Kiedy rano odpływały,
Swych wybawców pożegnały.
Jeden do drugiego mruga -
Zdała by się nocka druga!

6. My żeglarze - zatykacze,
Każdy robi to inaczej.
Chociaż z tego żyć się nie da,
Pomożemy, gdy potrzeba!

ref...


================================================================================

TRZYDZIESTY PIERWSZY SIERPNIA

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Trzydziesty pierwszy sierpnia był, |
Kiedy do Bordeaux żeśmy szli. |bis (i następne)
Nagle krzyk z masztu: "Tam, przed nami
Angielski okręt morzem gna!
Za liny, więc, chłopaki, brać!"

2. Stary pierwszego na mostek wziął,
Spojrzał mu w oczy i rzekł doń:
"Czy Ci odwagi, chłopcze, starczy,
By na Angola pokład wejść,
Dowlec go aż pod Francji brzeg?"

3. A pierwszy hardym facetem był.
"Łajbę tę w mig rozniosę w pył!
Wszyscy na pokład gnać, a żywo!
Dalej, chłopaki, ruszać się!
Hej! Dołożymy zaraz jej."

4. Bosman dał znać i bramsle w dół
Od rufy wiać zaczyna znów.
Niech statek pomknie poprzez fale,
Do walki wszyscy staną wnet,
A wygra - kto silniejszym jest.

5. Zawiało, więc przez rufę zwrot,
Od dziobu brać będziemy go.
I zaraz poszły w ruch siekiery,
Starczyło pałek, muszkietów, dzid,
Nauczyliśmy rozumu ich.

6. Długo się będzie z tej bitwy śmiać
W Anglii, w Bordeaux, żeglarska brać.
Trzydzieści dział miał na pokładzie
Brytyjski statek, ale mu
Dołożyliśmy z dziesięciu luf.

7. Napijmy się, więc jeszcze raz,
Za zdrowie naszych pięknych pań.
Za króla Francji toast wznoszę
I za zwycięstwo dane nam,
Anglików zaś niech trafi szlag.

8. Napijmy się, więc jeszcze raz,
Za zdrowie naszych pięknych pań,
Za króla Francji toast wznoszę,
Na angielskiego króla sram,
Bo wypowiedział wojnę nam.


================================================================================

TWÓJ DOM

1. Żeglujesz po morzach nieznanych
I sam nie wiesz, gdzie jest Twój dom.
Minie jeszcze długi czas, nim zapukasz do jej drzwi.
Znowu liczysz, znowu liczysz,
Znowu liczysz rejsu długie dni.

Ref.: Tu jest Twój dom,
Tutaj czeka na Ciebie Twoja smutna żona,
Wracaj na ląd.
Serce pełne tęsknoty, serce pełne tęsknoty,
Serce pełne tęsknoty utul w swych ramionach.

2. Wspomnienia i zdjęcia to wszystko co masz,
Już rok nie widziałeś się z nią,
A w myślach wciąż widzisz jej zapłakaną twarz.
Przecież wiesz, przecież dobrze wiesz,
Przecież wiesz, że nie tak miało być.

3. Myślami gdzieś błądzisz, szukasz ciepła jej rąk,
A przed Tobą nie jeden jeszcze port,
Rozmawiasz z mewami i pytasz o dom.
Bo masz już dość, masz już morza dość,
Masz dość i chciałbyś wracać do domu.


================================================================================

TYLE LAT MINĘŁO

Słowa i muzyka: Nina Skonieczna-Sosnowska

1. Tyle lat już minęło, że dziś | a G a G
Nieposłuszna urywa się myśl. | a G C
Na wielkich żaglowcach przepłynął sto mórz, | F G C a
Ale dziś nie pamięta ich już. | F G a
- Hej, o hej! Hej, o hej! | G a G a

2. Dzisiaj nie wie, że portów znał sto,
Nie odróżnia Hilo od Bordeaux.
Butelka po rumie znów pusta jest już,
Rum od życia osłania go burz.

3. Rum sprowadza przyjaciół, ich głos,
Dał im zginąć wśród fal dobry los.
Od zwidów, majaków ucieka jak tchórz,
Dziś przyjaciół nie poznałby już.

4. Dawnych wspomnień prysnął gdzieś czar,
Knajpa wciska mu w uszy swój gwar.
I uciekł, lecz zaraz za progiem, tuż, tuż,
W oczy wiatr miecie lądowy kurz.

5. Gdy zobaczysz na twarzy ślad łzy,
Powie Ci: "To ten przeklęty pył.
Znam drogę, co znowu powiedzie wśród mórz,
Z drogi tej nie powraca się już."


================================================================================

TYLE MAMY ZA SOBĄ PRZEBYTYCH MIL

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Tyle mamy za sobą przebytych mil, | d C d
Tyle wiatrów gnało nas. | C d
Tyle razy człowiek wył, | d
Gdy już mu brakło sił, | C d
Mówił, że to ostatni raz. | C d

Ref.: I znów morza ryk, i w huku fal | d F d C d
Wiatr złowrogą melodię gra. | d C d
Znowu pompa idzie w ruch, | d C
Znowu tyrać masz za dwóch, | d C d
Gdy nierówna walka trwa. | C d

2. Tyle portów odwiedził każdy z nas,
Tyle przygód przeżył w nich.
Tyle forsy nieraz miał,
Że już porzucić chciał
Ten żeglarski podły wikt.

3. Tyle lat już po morzach włóczymy się,
Tyle lat żyjąc byle jak.
Tyle razy mówił człek:
Dość włóczęgi tej,
Już to wszystko rzucić czas.

4. Człowiek jednak w swej głupiej naturze ma coś,
Trudno to zrozumieć nam.
Tyle razy dostał w kość,
Że powinien mieć dość,
Lecz go znów na morze gna.


================================================================================

TYLKO JEDEN DZIEŃ

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Jerzy Wadowski
Muzyka: trad.

0. Heave and side an anchor, Charlie, | D G D
One more day. | D A7
Oh, heave and side the anchor, | C D G C
One more day. | G G7 G

1. Tylko jeden dzień, mój brachu,
- Jeden dzień!
I weźmiesz jutro wór dukatów.
- Jeden dzień!
No i jeden dzień, mój brachu,
- Jeden dzień!
I pochlasz sobie bez obciachu.
- Jeden dzień!

Ref.: Tylko jeden dzień mój brachu,
- Jeden dzień!
I tylko brachu jeden dzień,
- Jeden dzień!
I tylko jeden dzień mój brachu,
- Jeden dzień!
I tylko brachu jeden dzień.
- Jeden dzień!

2. Czy słyszałeś, powiedz już, mój brachu,
I jutro będzie już po strachu.
Jutro statek stanie, brachu, w porcie.
Krzykniemy: "Żegnaj, stary czorcie!"

3. Pakuj swoje łachy, pakuj brachu
I będziesz ubaw miał po pachy.
Pompuj, pompuj, pompuj brachu równo,
Sam przecież chciałeś wleźć w to gówno.

ref...


================================================================================

TYLKO MY

Słowa: J. Gilowa
Muzyka: trad.

1. Kto na morzu pędzi dni? | Es B7
Tylko my! Tylko my! | Es B7 Es
Kto na morzu je i śpi? | F7
Ach, tylko my!
Kto potrafi w głębi fal | B7 Es As
Wszystek swój utopić żal? | Es As Es
Kto na lądzie o swych podróżach śni? | As
Ach, tylko, tylko my! | Es B7 Es

2. Komu świat nie zamknie bram?
Tylko nam! Tylko nam!
Komu sprzyja Neptun sam?
Ach, tylko nam!
Komu w burzę, wicher, deszcz,
Jest nieznany lęku dreszcz?
Komu ust nie splami obłudy kłam?
Ach, tylko, tylko nam!

3. Kogo słońca cieszy blask?
Właśnie nas, właśnie nas!
Kogo straszy śmierć nie raz?
Ach, właśnie nas!
Kto najcięższe umie znieść?
Kogo nęci świata wieść?
W kim są wierne serca po wieczny czas?
Ach, właśnie tylko w nas!


================================================================================

TYSIĄCE MIL

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk, Krzysztof ("Symulant") Lebionko

| ver.1
1. Irlandii brzeg porzucić przyszło dziś, | e D e
- Porzucić przyszło dziś, | e D e
Przez dzikie sztormy, przez oceany iść, | e D e
- Przez oceany iść, | e D e
Nieznane skarby zdobywać przyjdzie nam,
- Zdobywać przyjdzie nam,
Bogactwo, sława, czekają na nas tam,
- Czekają na nas tam.
| ver.1
Ref.: Tysiące mil za sobą mam, | | D e
I oceany dwa dziś między nami. | | D e
Nie minie rok - ucichnie łoskot dział, | | D e
Nadejdzie czas , znów się spotkamy. |bis | D e

2. Pod czarną flagą pływałem wiele lat,
- Pływałem wiele lat,
Straszliwie imię poznał cały świat,
- Poznał cały świat,
Jak zdołam ręką mokrą tak od krwi,
- Mokrą tak od krwi,
Otworzyć kiedyś złote nieba drzwi,
- Otworzyć nieba drzwi.

3. Kochana Irlandio, co dzień modlę się,
- Co dzień modlę się,
By kiedyś znowu ujrzeć łąki twe,
- Ujrzeć łąki twe,
Zmazać krzywdy, które czynię dziś,
- Które czynię dziś,
Z sercem czystym do nieba prosto iść,
- Do nieba prosto iść.

ref...


================================================================================

TYSIĄCE MIL STĄD

Słowa: M. i P. Hardy
Muzyka: trad.

1. Piękny i dumny statek nasz, pomyślny wicher dmie, | G e
W załodze każdy chłop na schwał, dziób morskie fale tnie. | C G D D7
Dziób morskie fale tnie - o hej! W oddali znika ląd, | G e
Wyruszam do mej miłej Meg, tysiące mil stąd. | C G D7 G

Ref.: Niech wieje wiatr co sił, do żagli chłopcy wraz, | G e
Nie będę dłużej w porcie gnił na próżno tracąc czas. | C G D D7
Niech sztormy niosą bryg w odmętów siną toń, | G e
Wyruszam do mej miłej Meg, tysiące mil stąd. | C G D7 G

2. Wybranką mą młodziutka Meg, przepiękna niczym kwiat,
Oczęta jak gwiazdeczki dwie, srebrzysty głosu alt.
Srebrzysty głosu alt, lecz cóż, już nie usłyszę go,
Wywieźli ukochaną Meg, tysiące mil stąd.

3. Gdym widział Meg ostatni raz, na statek wiedli ją,
Okrutny dziewczę spotkał los, za nie wiadomo co.
Za nie wiadomo co, mą Meg ukarał podły rząd
Zsyłając na daleki brzeg tysiące mil stąd.

4. O! Gdybym, jak kapitan nasz, żeglarzem dzielnym był
I tak wspaniały statek miał, to pomknąłbym co sił.
To pomknąłbym co sił, już dziś, przez siną morską toń,
Do mojej ukochanej Meg, tysiące mil stąd.


================================================================================

TĘSKNOTA

Wykonawca: Kogoto
Słowa i muzyka: Daria Druzgała

W zachodzie słońca czekam skrzydłami mew rzeźbiona,
Mam sukienkę z wiatru, Żeglarzu to ja - Twoja żona.
A zwiesz mnie tęsknotą, choć wiele jeszcze innych imion mam,
Zawsze jestem z Tobą, gdy sztorm, gdy zmrok, gdy mgła.

Jestem wspomnieniem lądu, zielonych lasów i łąk,
Westchnieniem wszystkich bliskich, których nie ma i tych, którzy są.
Jestem oczekiwaniem na sprzyjający wiatr,
Błękitną wstęgą myśli, jestem jak roztańczony jacht.

Rozdarta między lądem i morzem, na dnie Twojego serca sny ułożę.
Ja pragnę tylko pomóc, towarzysząc Ci, więc nie odtrącaj nigdy
Tęsknoty...


================================================================================

UCHACHA!

Wykonawca: Banana Boat
Słowa i muzyka: zespół

1. Jak podniośle, jak uroczo oficerski mundur lśni!
Każda piękna dama nocą o mężczyźnie takim śni!
Jego dowcip wręcz poraża! Z jakim wdziękiem rozkaz dał,
By ukarać marynarza, co przedwczoraj zerwał fał!

W porcie przecież tak dostojny, gentlemański miły pan!
Gdyby przyszło nam do wojny, kraju mógłby bronić sam!

Ref.: U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat.
Kiedy w morzu ryknął wiatr,
Pan Oficer śmiesznie zbladł.

U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat.
Boss-wesołek złamał bat,
Co na moje plecy spadł.

2. Radość bierze, kiedy tylko bosman gwizdnie "hands on deck!"
Jak wesoła małpka w cyrku podskakuje każdy człek!
Szympans pokaz da na linach, gdy tresera ujrzy znak,
A czasami piką ścina jak drapieżny morski ptak.

Wtedy ubaw aż po pachy! Niedorajda - morski clown!
Ramionami śmiesznie macha, zanim w wodę nura da!

Ref.: U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat,
Okręt nie odczuje strat -
Służy na nim clowna brat!

U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat
Boss-wesołek złamał bat,
Co na moje plecy spadł.

3. Kiedy tak się w śmiechu pławim, myśl nachodzi śmieszna nas,
Że za bardzo nas coś bawi marynarskiej służby czas.
Ale rechot oficera, czy bosmańskie "u-cha-cha",
To jest radość całkiem szczera, im to przecież w duszach gra!

Nie popełnisz wcale grzechu! Śmiech to zdrowie, nie jest zły!
Popatrz w koło! Z tego śmiechu ludzie ronią szczere łzy!


================================================================================

UDERZ W DZWON

Wykonawca: Shantymen
Słowa: Tomasz Misztal
Muzyka: trad.

0. Aft on the poop deck, walkin' about.
There is the second mate, so steady a' so stout.
What he is tinkin' of he doesn't know himself.
O, we wish that he would hurry up an' strike, strike the bell.

1. Przy sterze klipra w dzień deszczowy sternik stał,
Ręce zgrabiałe z zimna, ogrzać by je chciał.
On, tak jak każdy z nas, w koi by się skrył,
Marzy, by już second mate wyszedł i w dzwon bił.

Ref.: Uderz w dzwon second mate,
Pozwól zejść nam w dół.
Spójrz wokół na te fale,
Nie stój tak jak wół.
Niech zniknie z oczu nam
Piany groźna biel.
So we wish that you would hurry up
And strike, strike the bell.

2. Chłopcom przy pompach trudno tyle czasu stać,
Od pracy bolą mięśnie, chcieliby pójść spać.
Każdy ostatkiem sił jak wilk z bólu wył.
Wszyscy chcą by second mate wyszedł i w dzwon bił.

3. Na pokład wyszedł chief w stroju jak na bal,
Wziął w ręce swe lunetę i spogląda w dal.
Jego marzenia ciche przeczą naszym snom,
Bo on myśli o skróceniu rejsu, nie o biciu w dzwon.


================================================================================

UDERZ W DZWON

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. Po rufie, niczym lew ponury, krąży ktoś: | G C
To jest nasz Second Mate, cholernie twardy gość; | G A7 D
Ma na łbie wiele spraw - zapomniał widać, że | G C
Marzymy, by uderzył w dzwon i nie spóźniał się! | D D7 G

Ref.: Uderz w dzwon, Second Mate, walnij Bracie w dzwon. | D G
Patrz, idzie wiatr i już rozwiał brodę Twą. | C G D
Dziób znowu złapał kurs, a piasek w Twoim szkle | G C
Przesypał się, to wachty kres, więc: "Go! Walnij że!" | D7 G

2. A w dole szkafut drży - przy pompach praca wre,
Zwijają się tam chłopcy i myślą sobie, że:
Mógłby im Second Mate darować parę chwil,
Prostować kark najwyższy czas, brakuje już sił!

Ref.: Uderz w dzwon, Second Mate, walnij Bracie w dzwon.
Patrz, stężał wiatr i już szarpie brodę Twą.
Dziób kursu trzyma się, a piasek w Twoim szkle
Przesypał się, to wachty kres, więc: "Go! Walnij że!"

3. Na oku Mały John już mocno w tyłek zmarzł,
Do koi ciepłej by - najchętniej nie sam - wlazł!
I chciałby ryknąć już, że "Światła palą się!",
Więc Second Mate uderzaj w dzwon, bo znów będzie źle!

Ref.: Uderz w dzwon, Second Mate, walnij Bracie w dzwon.
Patrz, idzie szkwał i już zmoczył brodę Twą.
Dziób ciężko ryje noc, a piasek w Twoim szkle
Przesypał się, to wachty kres, więc: "Go! Walnij że!"

4. Na rufie dźwięczy szkło: to dzielny Stary nasz!
Co myśli, wiemy już: "Do żagli, kurza twarz!"
Nieprędko koja nas utuli w słodkim śnie,
Ach, Second Mate, Ty sam to wiesz, że wciąż spóźniasz się!

Ref.: Uderz w dzwon, Second Mate, walnij Bracie w dzwon. |
Patrz, masz już sztorm, co wytarga brodę Twą. |
Dziób ciężko ryje noc i choć piasek w Twoim szkle |
Przesypał się, do żagli więc i: "Go! Ciągnij że!" |bis


================================================================================

UDERZCIE W BĘBNY

Słowa: Franciszek Grott
Muzyka: M. Chmielewicz

1. Uderzcie w bębny, grajcie fanfary,
Na ścieżaj serce otwórz i patrz:
Złocą się w słońcu setne sztandary,
Karnie w przód kroczy harcerska brać.

Ref.: Do morza, do morza, ku wzburzonym falom.
Niech z młodych piersi potężny rozbrzmi śpiew!
Głazy się wzruszą, ognie rozpalą.
Brzmij, pieśni, brzmij!
Do nadobłocznych poleć stref!
Idziemy silni, młodzi,
Idziemy śpiewający,
Dla nas nie ma granic, |
Przed nami zawsze słońce. |bis

2. Podajcie dłonie - razem na morze!
Rozwińcie żagle! Na start! Na start!
Żadna nas siła, fala nie zmoże,
Na morze! Dalej! Żagle na wiatr!

3. Odważnie naprzód, nie drżyj nad głębią,
Serce swe otwórz, słuch wytęż, wzrok.
Jasność rozbłyśnie, gdzie mgły się kłębią,
Słońce rozzłoci ciemnie i mrok.

ref...


================================================================================

UMBRIAGA

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa i muzyka: Witold Zamojski

1. Kiedy jacht nie wraca znów i w główkach portu ciągle go brak, | a7D7H7e
Przejmujesz się i serce Ci drży, a może już pozostanie tak? | a7H7

Ref.: A "Umbriaga" wciąż gna, silnych wiatrów nie boi się, | e a7
Szuflady wali raz po raz, bo przebrany ma bras. | D G H7
Więc nie przejmuj się, oni wrócą tu, | e a7
Bo oprócz wiatrów i burz muszą być, i już. | D7 G H7

2. Ty jesteś wróżką mą, o której myślę przez cały czas,
I chociaż żużel jest, piękna pogoda trwa,
Twą piękną postać i twarz przed oczyma mam.

ref...


================================================================================

VAN DIEMAN'S LAND

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa: Wojciech Dudziński
Muzyka: trad.

Ojcze nasz...
Ej, Ojcze, noc spokojną daj,
Bo jutro czeka nas
Van Dieman's Land, Van Dieman's Land,
Van Dieman's Land, Van Dieman's Land.

Gdzie spiekota, gdzie piach,
Gdzie łza gorzki ma smak,
To Van Dieman's Land.

Hej, chłopcy z miasta Liverpool,
Tak dobrze było nam...
Dzban pełny, pięknych dziewcząt moc,
Wesoło tak co dnia.

Łapacze psy, zabrały nam
Wolnego trampa świat,
A teraz biorą mnie do wrót
Piekła na Van Dieman's Land.

Van Dieman's Land, Van Dieman's Land,
Van Dieman's Land, Van Dieman's Land.

Za długo trwał ten dziwny rejs,
Część duszy zabrał nam.
Zbroczone ręce, spalony kark,
Ach, za cóż nas skarał Pan?

Łapacze psy, zabrały nas
Daleko od Anglii bram.
Najgorszy to był życia czas
Piekła na Van Dieman's Land.

Van Dieman's Land, Van Dieman's Land,
Van Dieman's Land, Van Dieman's Land.


================================================================================

VELBOT

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa i muzyka: Jarosław ("Królik") Zajączkowski

1. Z wielkiej fali spłynął jak ptak,
Zobaczyłem jego dziób,
To był velbot, sam widziałem jak
Skrzydła wioseł lekko niósł.

Tańczył wśród ogromnych fal,
Jego kadłub cały drżał,
To pikował w dół w obłokach pian,
To podrywał się jak ptak.

Ref.: Tańcz, tańcz, tańcz, biały ptaku,
Zatańcz ze mną jeszcze.
Wiej, wiej, wietrze szalony,
Prosto w moje serce.

Tańczy, tańczy na fali,
Dziobem sięga nieba,
Dumny, dziki, szalony,
Roztańczony velbot.

2. Czułem jego wioseł moc,
Podziwiałem jego kształt,
Lekkość, z jaką mierzył każdy skok
W pióropusze sinych fal.

Niósł go w morze biały szkwał,
W niepojęcie słony czas,
Jakaś zjawa harpun miała pchnąć,
Symbol tamtych lat.

3. Nagle zniknął, nawet nie wiem gdzie,
Strzępy pieśni porwał wiatr,
Srebrny księżyc zwiesił sierp,
Zaciągnęła burze mgła.

W dziwny dramat uniósł czas,
Jeszcze długo stałem tam,
Jeszcze myśli tańczą pośród fal,
Jeszcze połów trwa.

ref...


================================================================================

VOLONTAIRE

Wykonawca: Qftry
Słowa: Grzegorz Hatylak
Muzyka: trad.

1. To był niedzielny ranek - bardzo piękny - mówię wam,
Spotkałem w porcie chłopców, co nieśli grogu dzban,
Krzyknęli: "Jeśliś żeglarz, chodź z nami, napij się
I zanim się spostrzegłem, trafiłem na "Volontaire".

Ref.: Gdy wiatr nas gna, ciagnijmy raz i dwa,
Do przodu, hen, by w porcie zalać się.
Gdy w mordę dmie, roboty szkoda jest,
Lecz ciągnij Bracie mocno, bo znajdziemy się na dnie.

2. Związany jak baleron rankiem przebudziłem się
"Co będzie z moją żoną, co w domu czeka mnie?"
Tak myślę, gdy Kapitan oznajmił słodko mi,
Że w oczy żonie spojrzę gdzieś tak za trzysta dni.

3. Szalony bosman Dandy bez przerwy drze swój pysk
I batem tnie a z oczu wyziera krwawy błysk.
To wszystko przez bawełnę, co w dole leży tam,
Przemytnik dba jedynie o swe złoto - mówię wam.

4. Czort wie, dlaczego na mnie los wredny uwziął się,
To miał być mały spacer, a tyram Bóg wie gdzie.
Jeżeli ujdę z życiem z bosmana krwawych rąk,
To w domu nie uniknę po stokroć gorszych mąk.

5. Gdym chaty próg przekraczał, serce w gardle miałem lecz
Małżonka moja zmarła, gdy mnie wywiało precz.
Lecz wdowcem pozostanę, bo zdarzyć może się,
Że na niedzielny spacer nogi znów poniosą mnie.

ref...


================================================================================

W DÓŁ CIĄGNIJ GO

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. I mocno z krzyża rusz ten złom. |
- W dół ciągnij go! |bis (i następne)

Ref.: Wey...i do pali,
- W dół ciągnij go!
Nim na fali zniknie w dali.
- W dół ciągnij go!

2. Niech liny trą, niech rzęzi blok...
3. Do końca jeszcze siedem ton...
4. Choć nogi ciężkie, w oczach mrok...
5. Niejedną skroń pokryje pot...
6. I mocniej pchać, nie szczędzić rąk...
7. Ostatni raz i będzie dość...


================================================================================

W DÓŁ ROLUJ GO

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: Peter Belamy

1. Hej panny, już z Plymouth wyjść w morze nam trza, | E H E
- Dalej, way-hey! W dół roluj go! | A E H
Lecz jeszcze wrócimy nie raz i nie dwa. | E H E
- Chwyć, a żywo i w dół roluj go! | H E

Ref.: Dalej, way-hey! W dół roluj go! | A E H
Chwyć, a żywo i w dół roluj go! | E H E

2. Kotwicę do góry i żagle na fał,
By dzielny nasz statek w świat porwać się dał.

3. Gdy wnet na Biskajach poniesie nas pływ,
Co drugi skazaniec zapomni, że żyw.

4. Gdy wielki wieloryb wynurzy swój dziób,
Niejeden zakrzyknie i stanie jak słup.

5. A kiedy Afryki pojawi się brzeg,
Ze strachu skazańcy uciekną pod dek.

6. U brzegów Australii, tysiące mil stąd,
Zatęsknią skazańcy, by wrócić na ląd.

7. Hej panny z Plymouth, nie ważny nasz trzos,
Gdy znowu po rejsie połączy nas los.


================================================================================

W GÓRĘ RAZ, HEJ CIĄGNĄĆ TAM

Słowa: Jerzy Ozaist
Muzyka: trad.

Ref.: W górę raz, hej! ciągnąć tam, | e D
Wieczorem urżniemy się w Bristol Town. | e H
Przez całą dobę robota trwa, a jak! | e D
Nie masz sił, to spływaj! | e G e

1. Gdy pierwszy raz ujrzałem ją tu,
- W górę raz, hej! ciągnąć tam,
Był to już wrak, a nie żaden cud.
- Nie masz sił, to spływaj!

2. Dziób całkiem krzywy, a rufa jak dzwon.
Powiedział Boss, to na niej przez rok...

3. Dziewczyny z Bristolu to takie są,
Ze choćbyś konał, to jeszcze chcą.

4. A gdy dociągniesz do końca już,
To zaraz następnej chciałbyś znów.

5. Chłopaki na piwie, a ja tu sam
I dość mam już tego Bristol Town.
(A tak mi się chciało do Bristol Town.)

6. Nareszcie ja też urwałem się.
Jak piwo smakuje, już znowu wiem.


================================================================================

W GÓRĘ SZKŁO

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Oto słowa opowieści,
Która w głowie się nie mieści,
Jak pływałem z dziewczynami.
Zresztą posłuchajcie sami.

Ref.: Hej, ho, w górę szkło,
Po co Ci to było?
Hej, ho, aż po dno,
Po co Ci to było?

2. Rejs pamiętam z jedną Jolą,
Jeszcze dziś mnie ręce bolą.
Uciekała od roboty,
Sam musiałem ciągnąć szoty.

3. Hela ze mną maszt składała,
Sztagów trzymać zapomniała.
Maszt poleciał i dla hecy
Wyrżnął prosto w moje plecy.

4. Na Święcajtach i Sapinie
Zakochałem się w Halinie.
Podglądałem ją w bieliźnie,
Aż osiadłem na mieliźnie.

5. Gotowała obiad Zocha,
Gdzie zatoka jest Rajcocha.
W las biegałem pokręcony -
To nie zupa, ale glony!

6. Baśka za to krzepę miała,
Ruchy dwa i ster urwała.
Lecą z moich ust wyrazy,
A jacht na sztynorckie głazy.

7. Gruba Miecia na Omedze
Chciała podać coś koledze.
Wielkie wtedy było plum,
Aż się zbudził stary sum!

8. Na biwaku, gdzieś na kuli,
Zalecałem się do Uli.
Straszna czkawka mnie złapała
I całować się nie chciała.

9. Nie umiała pojąć Hania,
Jak się silnik uruchamia.
Trzy dni na to zmarnowała,
Aż się w końcu poryczała.

10. Danka to niezdara była,
Ciągle w wodzie coś topiła
I musiałem potem włazić
Do tych glonów i chabazi.

11. Na Guziance, tam gdzie śluza,
Wiele wrażeń miała Zuza.
Nóżką jachty odpychała
I paluchy połamała.

12. Wreszcie Śniardwy, wielkie fale,
Wiozłem trzy nadęte lale.
Bardzo nieszczęśliwe były,
Dupki sobie pomoczyły.

13. Mimo wszystko głoszę zdanie:
Trzeba brać na żagle panie.
Zawsze się coś śmiesznie dzieje,
Nawet kiedy wiatr nie wieje.

ref...


================================================================================

W GÓRĘ SZMATY

Wykonawcy: Stare Dzwony, Wind Rose
Słowa: Janusz Sikorski, Marek Siurawski

W górę szmaty ciąg - Jolly! | G e
Wybierz fał i ciąg - Jolly! | D D7
Zerwij fał i ciąg - Jolly! | G C G
Ho-o! Aż zagdacze blok - Jolly! | C G C D7


================================================================================

W GÓRĘ ŻAGLE!

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa: Jerzy Kobyliński
Muzyka: trad.

1. Pierwszy raz dziś płyniesz w rejs | C
Gdzieś w nieznany, nowy świat. | a
Ileż nowych ujrzysz miejsc, | F
Niech Ci dobry sprzyja wiatr. | C

I na morzu pierwszy raz
Wielka fala to, czy mgła,
Nie przestraszą nigdy nas.
Twoja łódka dalej gna!

Ref.: Hej bosmanie, obudź się, | | G
Kiedy wiatr zawieje nagle. | | C
Kapitanie rozkaz daj: | | F
"W górę żagle! W górę żagle!" |bis | a G C

2. Potem będziesz odpoczywał,
Gdzieś w zatoce białych mew,
Lecz na drugi dzień od rana
Znów usłyszysz morza zew.

No i dalej będziesz płynął,
Jak po wartkiej rzece kwiat.
Fala sama Cię uniesie
Tam, gdzie śpiewa tylko wiatr.

3. Pierwszy raz dziś płyniesz w rejs
Gdzieś w nieznany, nowy świat.
Ileż nowych ujrzysz miejsc,
Niech Ci dobry sprzyja wiatr.

Musi być ten pierwszy raz,
Płyń do portów Twoich marzeń,
Pełną parą, cały czas
I tak staniesz się żeglarzem.

ref...


================================================================================

W MARYNARCE (tekst ocenzurowany)

Ten nie zna życia, kto nie służył w Marynarce,
Te nocne harce na pogłębiarce.

Marynarz maszt swój stawia sam na swojej koi,
Bo mu na koi najlepiej stoi.

Rzekł raz kapitan do bosmana: "Mój bosmanie,
Nie stawiaj masztu, bo ci nie stanie!"

A na to bosman odpowiedział grubym basem:
"Zajmij się lepiej swoim kompasem".

Bo bosmanowi żadna burza łba nie urwie,
Bosman już sprostał niejednej burzy.

A po pokładzie chodzi żona kapitana.
Ta starsza pani straszy od rana.

Gonił ją majtek, gonił sternik wraz z bosmanem,
Trzy razy w nocy i raz nad ranem.


================================================================================

W MORZE PŁYŃ

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Szary dzień, ptaków śpiew,
szum ginących fal.
Stary wór, pusty trzos,
hals i biały szkwał.

Rumu łyk, śpiew po świt,
szmer przetartych lin.
Połów ryb, masztów błysk,
krypa pełna skrzyń.

Ref.: W morze płyń, żagle staw,
kotwę w górę rwij.
Wybierz fał, mocno ciąg,
pełnią życia żyj.

2. Wachty czas, chiefa krzyk,
brzęk zbitego szkła.
Szelest want, żagli biel,
smutna siwa mgła.

Tafla szkła zieleń swą
na krańcu obcych mórz.
Kryje tam w świetle gwiazd
łuną srebrnych zórz.

================================================================================

W NIERUCHOMYM ZŁOTYM OCEANIE

Słowa: Konstanty Ildefons Gałczyński, Stanisław Maria Saliński, Aleksander Maliszewski
Muzyka: Olaf Svensen

1. W nieruchomym złotym oceanie
Płyną łodzie białe i różowe,
Kwitną kwiaty piękne niesłychanie |
I atole koralowe. |bis (i następne)

2. W nieruchomym złotym oceanie,
Bez człowieczej trudnej, twardej męki,
W noc, jak przeogromną studnię,
Gwiazd spadają srebrne dźwięki.

3. Dzioby statków prują oceany,
Aire, Santos, Rio, Tokio, Bombaj.
Księżyc - wielki, srebrny obłąkaniem
Dymy w szklane płuca wciąga.

4. W nieruchomym, złotym oceanie,
Słońce - najwspanialszy świata muzyk
Śpiewa pieśń o Magellanie
I Franciszku La Perouse.

W nieruchomym złotym oceanie,
Płyną łodzie białe i różowe.


================================================================================

W NIEZNANE

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Leszek Jankiewicz

1. Nikt nie odgadnie: co czeka cię?
Nieznany jest następny dzień.
Nikt nie przeniknie, tam gdzie wielka woda,
Co czeka cię na pewno nie.

Ref.: Nim potok deszczu zaleje ci twarz,
Nim powiew wiatru odbierze ci oddech,
Posłuchaj serca i zaśpiewaj z nami.
Przygoda ramię poda a ja
Zaśpiewam znowu cichą melodię
O horyzoncie gdzieś skąpanym we mgle.

2. Nikt nie wie przecież: ile jest gwiazd?
Że trudno zliczyć w setki nocy.
Nikt nie zrozumie: Dlaczego się tak
księżyc na horyzoncie złoci.

ref...


================================================================================

W PORTOWEJ KNAJPIE

Słowa: Eugeniusz Wróblewski
Muzyka: Mirosław Peszkowski, Włodzimierz Jabłoński

W portowej knajpie usiadł za stołem | a D
Bosman kulawy i patrzy w tłum. | a G a
Wnet go ferajna otoczy kołem, | D
Gospodarz stawia jamajka rum. | h E
Wszyscy jak swego druha witają, | a D
Co wrócił do nich z dalekich mórz. | a G a
O kraje, lądy, miasta pytają, | D
Czy wiele przeżył sztormów i burz? | h E

O, la, hej! Pijmy rum, pijmy rum! | a G a G a

Lecz bosman milczy, trunku nie raczy | e h
I wypatruje dziewczyny swej, | a e
Której niestety w gronie słuchaczy | F B
Nie znalazł dzisiaj, ni znaku jej. | G E7

Pochylił bosman głowę nad stołem,
Z rumem się miesza opadła łza,
A tłum, co zwartym otaczał kołem,
Odrzekł - odeszła dziewczyna twa.

Podniósł się ciężko, złamany ciosem,
Oczami tępo powiódł przez tłum
I milcząc wyszedł za swoim losem
W stronę, skąd morza wabił go szum.

I dotąd nie wie żaden z kamratów,
Gdzie zniknął stary serdeczny druh.
Mówią, że często wraca z zaświatów
Zakochanego bosmana duch.

Zjawia się w sztormach, w morskiej kipieli
I w szumie wiatrów obnosi żal.
Ci, co pływają, nieraz widzieli
Postać bosmana wśród morskich fal.


================================================================================

W STARYM PORCIE

Wykonawca: Klang
Słowa: Alicja Ungeheuer-Gołąb
Muzyka: Paweł Paluch

1. Gdzieś w dalekim porcie stary żeglarz marzy
O dziewczynie, co ją kiedyś gdy był młody, miał.
Czasem go nachodzi chęć by ciemną nocą
Starą łajbą płynąć za nią w dal.

Ref.: Ech, mój Stary, już nie czas, |
Nie ta woda i już nie ten śpiew. |
Posłuchaj: |
Nie powróci, choćbyś chciał, |
Ta dziewczyna i jej dziki gniew. |bis

2. Byłeś wtedy młody, może jak ja teraz
I na morzu co dzień brałeś w białe żagle wiatr.
Straszne Ci nie były burze, wichry, gromy,
Gdy w nieznany wyruszałeś świat.

3. Teraz w Twoim porcie obce wiatry wieją
I obcym dziewczynom płyną z jasnych oczu łzy.
Nigdy nie powróci czas, który minął,
Więc pij z nami zdrowie każdej z nich!

ref...


================================================================================

W STYLU LIVERPOOL

Wykonawca: Packet
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Stra...ciłem kurs troszkę, dok w dali mi znikł,
- Nalej! - Way-hey! Załatwię go!
I wylazł ci na mnie policjant jak byk.
- O! - Dajcie mi czas, a dopadnę go!
"Zabili Holendra" - powiada - "tu dziś."
- Nalej! - Way-hey! Załatwię go!
"Masz pecha, żeś tędy akurat chciał iść."
- O! - Dajcie mi czas, a dopadnę go!

Ref.: I... Dopadnę go w porcie, dopadnę go.
Nalej! - Way-hey! Po zębach dam,
By poczuł, że ciężką też rękę mam.
O! - Dorwę ci go i w mordę mu dam!

2. Tak mówię mu: "Bracie, co z Ciebie za kiep.
Wypiłem dziś ździebko i ciężki mam łeb."
W dyskusjim wziął udział i stało się tak,
Że kiedym się ocknął, leżałem na wznak.

3. Coś bolą mnie żebra, ze sto guzów mam,
Niech drania dopadnę, to wtedy mu dam.
I niech Cię ostrzeże niewinny mój ból,
Nie tłumacz nic władzy, gdyś jest w Liverpool.

Ref.: Hey! I...


================================================================================

WAKACJE

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

W ciszy poranka wstaje dzień | a e
Z mych powiek jeszcze nie spłynął sen | a G
W szuwarach cicho szeleści pieśń | a e
Zaspany kogut już budzi wieś | F E
|
Na bomie złożony żagiel śpi |
Ciśnienie rozsadza pęcherz mi |
W kambuzie z garami walczy kuk |
Leniwie zerkam przez otwarty luk |
|
Ref.: To wakacje, wakacji nadszedł czas | a G
To wakacje, smak przygód wabi nas | a G E
To wakacje, na kei ruch i gwar | a G
To wakacje, dziś wypływamy w dal | a G E
|
Pajęczyne rozpina pająk zły |
Będzie czekał na nieostrożne ćmy |
Cieżki spławik na wodzie ani drgnie |
Lecz wszystko to już nie rusza mnie |
|
Przy ognisku rzewna ballada brzmi |
Gdzieś na cumach poczciwa łajba śpi |
Krzywy księżyc rozjaśnia nocy mrok |
Czekałem na to, przez calutki rok |
|
Ref. |
|
W góre grot, oddaj cumy i wybieraj fok | C G a
Ruszamy tam, dokąd nas poniesie wzrok | F d G
Kto chociaż raz zbłądzł na mazurskich jezior szlak | C G a
Powraca tu jak wędrowny ptak | F E

Ref.

================================================================================

WALCZYK NA ZAWIETRZNEJ

Wykonawca: Shantymen
Słowa i muzyka: Tomasz Misztal

1. Gdy na morzu fali nie ma, | a
To spokojnie życie płynie. | E7
Można pograć na gitarze | E7
I pomyśleć o dziewczynie. | a E7
Lecz gdy wicher się rozhula | a
I falami wzburzy morze, | A7 d
To zaśpiewaj tę piosenkę, | a
Która piekło przetrwać Ci pomoże. | H7 E

Ref.: To jest walczyk pokładowy, | A
Co go trzeba tańczyć po zawietrznej. | Fis h
Tutaj nóżka, a tam rączka, | h
Z wantą tańczy się bezpieczniej. | E7 A
Kroczek w lewo, kroczek w prawo, | A
Choć pozycja ta zniesławia, | Fis h
Lepiej chwycić się relingu | d A Fis
I uwolnić tego pawia. | h E7 A

2. Już tak kiwa kilka godzin,
Jeszcze z Ciebie tancerz jest wspaniały,
Dłonie jeszcze są chwytliwe,
Posuw nóżek całkiem śmiały.
Ale już na drugi dzionek
Wnet skorzystasz z pozy kaczej,
Zwolnisz tempo, zmienisz barwę
I zaśpiewasz to inaczej:


================================================================================

WARAHA

Słowa i muzyka: trad.

1. Już słoneczko na zachodzie | C d
Przegląda się w sinej wodzie. | G7 C
Rybaku wiosła złóż | | C C7 F
I na brzeg wracaj już. | | d H7 e
Waraha, waraha, hej. |bis | A7 d7 G7 C

2. Żegnaj, moja miła łódko,
Rozstajemy się na krótko.
Zarzucę znowu sieć |
Nim ranek zacznie dnieć. |
Waraha, waraha, hej. |bis

(jeszcze raz pierwsza zwrotka)


================================================================================

WARIAG

Słowa: E Studienska
Muzyka: trad.

Nawierch wy, towariszczi! Wsje po mjestam!
Poslednij parad nastupajet.
Wragu nie zdajetsja nasz gordyj "Wariag",
Poszcziady nikto nie żełajet.

Wsje wympieły wjutsja i cepi griemjat,
Nawierch jakorja podnimajut.
Gotowyje k'boju orudija w rjad
Na sołnce złowieszczije swierkajut.

Swistit i grjemit i grochocziet krugom,
Grom puszek, szypienije snarjadow.
I stał nasz biezstrasznyj i gordyj "Wariag"
Podobien kromiesznomu adu,

W prjedsmiertnych muczienijach triepjeszcziut tieła,
Grom puszek i dym i stjenanija...
I sudno, ochwaczieno morjem ognia.
Nastała minuta proszczianija.

Proszcziajtje, towariszczi! Z bogom, ura!
Kipiaszczieje morje pod nami!
Nie dumali my jeszczio z wami wcziera,
Szto nynczie umrjem pod wołnami.

Nie skażet ni kamień, ni krjest, gdje legli
Wo sławu my russkowo fłaga.
Lisz' wołny morskije prosławjat w wiekach
Gierojskuju gibiel "Wariaga".

(ps. w słowie "Wariag" akcent pada na ostatnią sylabę.)

---
WARIAG (przekład - W.Wróblewski)

Do boju, kamraci! Na pokład, do dział!
Przed nami ostatnia parada!
Nie podda się wrogom nasz dumny "Wariag"
Rosyjskiej banderze dziś chwała.

Trzepocą proporce, złowieszczy lśni blask,
Wzlatują pod niebo sygnały;
Armaty, gotowe do ognia na wprost,
Na wroga drapieżnie spojrzały.

W łoskocie pocisków, wśród armatnich salw
Kostucha przemierza pokłady.
W gejzerach eksplozji szarżuje "Wariag"
Na kordon japońskiej blokady.

W przedśmiertnych męczarniach wijących się ciał,
Wśród dymu i jęków konania
Pogrąża się w morzu płonący "Wariag"
I zbliża się czas pożegnania.

Żegnajcie kamraci! Z Bogiem, hurra!
Kipiące odmęty pod nami!
Któż wczoraj pomyślał, że dziś przyjdzie nam
Umierać pod tymi falami?

Nie wskaże ni kamień, ni krzyż, gdzie na dnie
Spoczęła szalona odwaga.
Lecz fale po wieki rozsławią tą pieśń
O boju ostatnim "Wariaga".

---
WARIAG (polska wersja, którą poznałem w 1968 r. w harc. drużynie wodnej)

Załoga na pokład, bandera na maszt!
W ostatni dziś rejs wyruszamy!
Nikt czoła nie schyla, choć śmierć patrzy w twarz,
"Wariaga" wrogowi nie damy!

Wśród flag sygnałowych zaplątał się wiatr,
Zgrzytnęły kotwiczne łańcuchy.
Baterie, do boju! - I wyjrzał na świat
Rząd armat złowieszczy i głuchy.

Na bój wyruszamy ostatni już raz
I żegna nas port w blasku słońca.
Zginiemy za kraj nasz, za port i za ląd,
Lecz walczyć będziemy do końca!


================================================================================

WELDON

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Dziś wracam tam, gdzie Weldon, Weldon, Weldon.
Dziś wracam tam, gdzie Weldon.
Idę do stoczni Weldon Yard.

Ref.: Już został tylko Weldon, Weldon, Weldon.
Już został tylko Weldon.
Podła robota w Weldon Yard.

2. A gdy mnie zwolnisz, zwolnisz, zwolnisz.
O, Master, jeśli Ty mnie dzisiaj zwolnisz.
To nie zostanie chyba już nic.

3. Jak wrócić tam, gdzie Weldon, Weldon, Weldon.
Jak wrócić tam, gdzie Weldon.
Podła robota w Weldon Yard.

4. Me serce płonie, płonie, płonie.
Me serce płonie.
Lecz musi w ogniu narodzić się znów.

5. A szyper ma swój statek, statek, statek.
A szyper ma swój statek.
My prócz roboty nie mamy nic.

6. Dziś nie mam siły, siły, siły.
Już nie mam siły.
Siły do pracy w rękach mi brak.


================================================================================

WERBOWNIK

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa: Marek Smolski
Muzyka: trad.

1. W każdym stęchłym porcie pewnie znajdzie się,
Z dymu, zgiełku, wrzawy wnet zaprosi Cię,
Tawerny świat, tak dziwny świat, ich dom.
Siedział jeden starzec, ciągle patrzył w stół,
Spędził w takich knajpach pewnie życia pół.
Dziś mętny wzrok, stargany włos, bez szans...
Nie postawi mu nikt, taki dzisiaj werbownika los.

Ref.: Czy to gęsta mgła, czy ulewny deszcz,
Nie wywiniesz się, chociaż chcesz.
W każdej bramie dorwie Cię
Wzrok łapacza, nim ukryjesz się.

2. Minęły już te lata, kiedy w pełni sił
Więcej forsy zgarniał, niż w tawernach pił,
Gdy silna dłoń i oczu błysk, i gniew
Wielu młodych ludzi strach za gardło brał,
Gdy na okręt pobór przeprowadzić miał.
Znów przekleństw moc, znów ślady krwi i łez,
Pełnej sakwy brzęk - dzielnie służył Anglii swej.

3. Wszyscy, którzy pamiętali go,
Zdechli z głodu lub z okrętem szli na dno.
Niewielu dziś jest pewnych, że to on.
Owdowiałe żony oraz sierot płacz
Nie pozwolił zamknąć wspomnień tamtych lat
I siedzi sam, wpatrzony w ławy blat.
Nie postawi mu nikt, taki dzisiaj werbownika los.


================================================================================

WESOŁY ROGER

Słowa: B. Choiński, Marek Dagnan
Muzyka: trad.

1. Uśmiecha się jak ptaszę wzlatując na grotmaszt - | D G D A7
W uśmiechu szczerzy ząb za ząb jedwabny Roger nasz, | D A E7 A
Wesoły Roger nasz, | D G D A7 D
Wesoły Roger nasz! | D G D A7 D

Błogosławieni cisi, albowiem zanim co -
Dmuchają w cukrowany lont do nieba wznosząc wzrok,
Do nieba wznosząc wzrok,
Do nieba wznosząc wzrok.

Aż wtem, przy ambrazurach, z armatnich łodyg luf -
Zakwitną białe dymy w kształt kalifornijskich róż,
Cukrowobiałych róż,
Najsłodszych w świecie róż.

Ref.: Polecą drzazgi z brygantyny tej | D A7 D
I z tej, i tamtej brygantyny, hej! | D A7 D
I z jeszcze innej brygantyny, hej! | D A7 D
Polecą drzazgi, holly, holly way! | D A7 D

2. Kapitan na hol wzięty jak złoty grochu strąk -
Swobodnie karmić będzie mógł rekiny z obu rąk,
Gdy wierny bosman już
Za niego przelał tłuszcz.

Oficer drugi z pierwszym wywieszą się u rej -
Z językiem na galonów szych wysokiej rangi swej.
Oficer trzeci zaś
Z kotwicą szuka dna.

Trzepocze się jak ptaszę jedwabny Roger nasz -
W uśmiechu szczerzy ząb za ząb wzlatując na grotmaszt.
Wesoły Roger nasz,
Wesoły Roger nasz!

ref...


================================================================================

WESOŁY WIATR

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Krystyna Banaszewska-Rogacka
Muzyka: trad.

Ref.: Pociągnijmy z flaszy łyk, | e G D
Wesoły wiatr powieje nam w mig. | e D e D
Pociągnijmy jeszcze raz, | e G D
Wesoły wiatr prowadzi nas. | e D e

1. Gdy na morzu skwar i sztil, | e G D
Gdy nawet mewa w powietrzu śpi, | e D e D
Na martwej fali rzyga Jaś, | e G D
Jeden na to sposób masz: | e D e

2. Gdy znów na wachtę nie chce Ci się wstać,
W sztormiaku dziury i mokre łachy masz,
Gdy bosman ciągle kwaśną ma twarz,
Jeden na to sposób masz:

3. Odpłynąć chciałbyś w inny świat,
Kalosze już są, potrzebny jeszcze jacht.
Choć nie ma go, choć zima zła,
Każdy na to sposób ma:

ref...


================================================================================

WEŹ JĄ TAK JAK JA

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała, Damian Gaweł
Muzyka: trad.

1. Gdy spotkałem ją na Bowery,
- Weź ją tak, jak ja.
Na imię miała Mary.
- Weź ją tak, jak ja.

2. O, zgrabny biuścik miała,
Drogo za to chciała.

3. O, i forsę mą zabrała,
O, i wykiwać chciała.

4. Wreszcie żoną mą została,
I trochę szczęścia dała.

5. O, podciągnij jej do góry,
Załataj wszystkie dziury.

6. O, Marysia, Zosia, Ania,
Są dobre do kochania.


================================================================================

WEŹ NA ŁAJBĘ BABĘ SWĄ

1. Wziąłem na łajbę babę swą | D
I popływałem troszeczkę z nią, | D A7
Później przygody swe | A7
Opisałem w piosence tej. | A7 D

2. Weź na łajbę babę swą
I do żagli poślij ją,
Potem krzyknij - ojejej!
I bez żagli pływać chciej.

3. Lecz nie załamuj jeszcze się,
Posadź za sterem dziewczę swe,
Za chwilę krzykniesz - jej!
Jednej łajby mniej.

4. Weź więc znowu babę swą,
Lecz tym razem to za burtę wyrzuć ją
I z ulgą krzyknij - hej!
Jednej baby mniej!

5. Po tym fakcie popłyń sam,
Na kei zostaw babski kram,
Popłyń w siną dal...
Lecz stwierdzisz, że coś żal...

6. Weź więc nową babę swą,
Rzuć do koi, popieść ją,
A wnet poczujesz, że
Baba ma uroki swe.

7. Później... weź znów babę swą
I w kambuzie zamknij ją,
I wtedy krzyknij - hej!
To jest miejsce jej!


================================================================================

WHISKY

Wykonawca: Kant
Słowa: Katarzyna Grzela, Hanna Kubicka, Magdalena Trela

Bo bez whisky na morzu
Nie da się żyć,
Więc lej brachu whisky,
Bo chce mi się pić...

O, lej whisky, lej whisky,
Pij whisky do dna.
Lej whisky, lej whisky,
Bo whisky mi brak.

Lej whisky, lej whisky,
Pij whisky do dna.
Lej whisky, lej whisky,
Bo whisky mi brak.....

Kiedy w morze wypływam,
Wciąż pamiętam jej smak,
W sercu radość i siła,
Tylko whisky nam brak.

O, daj whisky, daj whisky,
Daj whisky, o tak.
Daj whisky, daj whisky,
W niej cały ten smak.

O, daj whisky, daj whisky,
Daj whisky, o tak.
Daj whisky, daj whisky,
W niej cały ten smak...

Pijmy whisky w porcie -
Na morzu, o nie!
Dziś port mnie powita,
Ja zostać tam chcę.

O, lej whisky, lej whisky,
W tawernie do dna.
Lej whisky, nie żałuj,
Bo czasu mi brak.

O, lej whisky, lej whisky,
W tawernie do dna.
Lej whisky, nie żałuj,
Bo czasu mi brak...

Złe sztormy i wiatry
Nie grożą już nam.
Za rufą zostawiam
Bez whisky świat.

O, lej whisky, lej whisky,
Pij whisky, o tak!
Lej whisky, lej whisky,
Bo whisky mi brak.

O, lej whisky, lej whisky,
Pij whisky, o tak!
Lej whisky, lej whisky,
Bo whisky mi brak...

A JAK!!!!!


================================================================================

WHISKY, JOHNY

Słowa: Andrzej Mendygrał, R. Soliński
Muzyka: trad.

1. Whisky nocą mi się śni, | D
- Whisky, Johnny! | D
Będę ją chłeptał po kres dni. | A
- Więc golnij sobie Johnny! | A7 D

Ref.: Whisky, Johnny, whisky for my Johnny!
Whisky, whisky, whisky for my Johnny!

2. Whisky żeglarska sprawa to,
W cynowym kubku widać dno.
Whisky to jedna z życia prawd.

3. Podgrzaną whisky pije kiep,
Piorunem swój zaprószy łeb.

4. Zaś z lodu wprost tę cechę ma,
Że gardło zda się nie mieć dna.

5. Mój biedny tata krótko żył,
Za dużo jadł, za mało pił.

6. Przez whisky mam czerwony nos,
Na zadku dziury, pusty trzos.

7. Wybaczcie, usłyszałem coś,
O! Znów stawia tamten gość!


================================================================================

WHITNEY

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa: Ryszard Mękarski
Muzyka: trad.

1. Dość już morza, dość już fal, życie będzie lepsze,
Nie chcę znowu do Bailey, niech Charliemu będzie lżej
Gdy waleni będzie dość, wrócę do Londynu;
Dziś dla forsy muszę ryć, by starczyło choć na wino.

Ref.: Whitney, już wkrótce ujrzę dom,
Whitney, na razie jestem w morzu
Whitney, jak tylko wezmę forsę,
Zwijam żagle i niech morze wypcha się.

2. Dość już morza, dość już fal, życie będzie lepsze,
Nie chcę znowu do Bailey, niech Charliemu będzie lżej.
Chwyć ją Charlie w swoją dłoń, prowadź jak dziewczynę,
Spraw, by zatańczyła w rytm, który zagra wiatr.

3. Gdy waleni będzie dość, wrócę do Londynu;
Dziś dla forsy muszę ryć, by starczyło choć na wino.
Chwyć ją Charlie w swoją dłoń, prowadź jak dziewczynę,
Spraw, by zatańczyła w rytm, który zagra wiatr.


================================================================================

WIATRAK

Wykonawca: Porębski Jurek i Bluska
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. WIATRAK - kochane ludzie, | G D
To stara Świna i my tu, w tej budzie, | H7 e
To herbacianych kliprów echo z dawnych lat, | G C
Gdy jeszcze taki się ogromny zdawał świat. | A7 D

2. WIATRAK - ludzie kochane,
Tu pachnie solą, morzem, łajbą i zejmanem,
To są wspomnienia z tych prawdziwych pięknych dni,
Gdyśmy na ryby lub na żagle w morze szli.

3. WIATRAK - ludzie kochane,
To z pelagicznej sieci liny poplątane,
To kilkadziesiąt ton na dobę wielkich ryb,
To stara łajba i błyszczący slip.

4. WIATRAK - ludzie kochane,
To piękny hals, gdy współpracuje grot z bezanem,
To przyprawiona morską solą fal pieszczota,
Kiedy "gałązki" przypalają się od szota.

5. WIATRAK - nie miele zboża,
To nasze sprawy, nasze święto ludzi morza,
To zasapane w porcie statki białej floty,
To holowniki, barki, pchacze, wodoloty.

6. WIATRAK - moje grubaski,
To są żeglarzy, marynarzy nocne wrzaski,
To rozśpiewany, przyjacielski krąg,
To zdarte gardła i opuchlizna rąk.

7. WIATRAK - ludzie kochane,
Zamieni nord-westowy wiatr w nocne śpiewanie,
Zaplącze w strunach od gitary śmiech i łzy...

...Bo WIATRAK - ludzie kochane...
Bo WIATRAK - ludzie kochane...
Bo WIATRAK - ludzie kochane...
To My!


================================================================================

WIATRY PÓŁNOCY

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Morze Północne dziś nie było łaskawe
I zabrało do Hilo kilku chłopców prosto z rej.
Zimne wody i prądy głaszczą kości ich białe,
Nie zapłacze nikt po nich w starej Anglii.

Ref.: Sztormy i fale, zimne wiatry północy
Nie dostaną prędko naszych marynarskich dusz.
Wielkie góry lodowe, które wejdą nam w drogę,
Rozbijemy dziobem naszej łajby.

2. Czerwony kolor miały ręce i łodzie,
Cały pokład czerwony był od wielorybiej krwi.
Tony tłuszczu topiły nasze kotły na mrozie,
Beczki tranu sprzedamy teraz w Anglii.

3. Flocie wojennej znowu ludzi potrzeba,
W porcie bandy łapaczy poszukują świeżej krwi.
Pójdą wielorybnicy z harpunami do nieba
- Taki los czeka wielu w naszej Anglii.


================================================================================

WIAŁO

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki
Muzyka: zespół

1. Wypłynęliśmy spokojnie była lekka mgła | e D C h
Nikt nie wiedział, że za nami wielka burza szła | e D C h
I dopadła nas znienacka waląc z całych sił | e D C h
Bosman tylko w morze patrzył i ze strachu pił. | e D C H7 e

Ref.: Ale wiało - sztormu nadszedł czas, | e D C h
Ale wiało - mocno brało nas. | e D C h
Wiało - śmierć zajrzała w oczy nam, | e D C h
Wiało - staniemy dziś u Hilo bram. | e D H7

2. Położyło nas na burtę, z ręki wypadł ster,
Bom przeleciał nad głowami dając głuchy jęk.
Żagle całe w szwach trzeszczały, a maszt wygiął się,
Wszyscy już wiedzieli, że znajdziemy się na dnie.

3. Kubryk cały zlany wodą, w zęzie obiad jest,
Kuk garnkami dostał w głowę i fest boi się.
Każdy biega po pokładzie klarując okręt nasz,
Kilku zwiało już za burtę, zaraz trzaśnie maszt.

4. Neptun chyba wkurzył się, falami zalał nas,
Trzaskał ostro piorunami, złowieszczy dając blask.
Już kostucha z ostrą kosą ręce zacierała,
Ale łajba nasza stara zatopić się nie dała.

5. Rzucało nas godzinami w górę oraz w dół,
Ale w końcu przyszło morze równe tak jak stół.
Dociągnęliśmy do lądu cudem, bo bez szmat.
Do dziś budzę się ze snu i złe wspomnienia mam.


================================================================================

WIECZÓR

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

| a G C d F G a
1. Przekwitły żagle wieczorną ciszą, | a G C d
A łodzie wtuliły się w przyjazny brzeg | F G a
I martwą falą do snu się kołyszą, | | a F G a
A wiatr zmęczony gdzieś w gałęziach zległ. |bis (i następne) | a C G a

2. Zgasłego dnia wspomnienie powróci
Przetchnione w ściężały od kolorów sen,
A trzcina spokojną nam szumkę zanuci,
Nim leniwie wstanie następny dzień.

3. Znów wstaną wiatrem brzemienne żagle
Dumnym pomnikiem bieli swych szmat,
Zcuglone szotami poderwą się nagle
Znów pobiec po falach, by doścignąć wiatr.

4. A ludzie zbratani i wiatrem, i wodą,
Wpatrzeni jak dumnie swą pierś wypiął grot,
Przez jedną choć chwilę raz złudzić się mogą,
Że nie jest to życie lecz ptasi lot.


================================================================================

WIEJ WIETRZE

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa i muzyka: Artur Chudź

1. Gdy z portu ruszał kliper nasz,
- Wiej wietrze, wiej.
Opuścić bliskich przyszło nam.
- Wiej wietrze, wiej.
Już rok na morzu, mija czas,
- Wiej wietrze, wiej.
Do domu szybko prowadź nas.
- Wiej wietrze, wiej.

Ref.: Na, na-na, na-na, na-na,
Na, na-na, na-na, na-na,
Na, na-na, na-na, na-na,
Na-na-na, na-na, na-na.

2. Po morzach tłukłem się nie raz,
Już dosyć tej roboty mam.
Dziś morza sztorm i zęzy smród,
I zgniłe mięso, co zwala z nóg.

3. Wiej wietrze dobry, siłę wzmóż,
Bo siły nikt z nas nie ma już.
Choć będę tęsknił - już to wiem -
Nie wrócę na morze, już nigdy nie.

ref... x2


================================================================================

WIELKI POŁÓW WIELORYBÓW

Muzyka: trad.

Na wielkich wielorybów łów,
Na kaszaloty z dalekich mórz
Mieliśmy ruszyć lada dzień -
Komisarz umowę podpisał więc.

Lecz nim wyszliśmy w morze to
Kusiły nas burdele na Rue Lo.
Po ośmiu dnaich sakiewek dno
Zaświeciło, wnet wyrzucono nas stąd.
Po ośmiu dniach byliśmy znów
W rynsztoku, zresztą szkoda słów.

Ech, miłość kobiet trwa krótko tak,
Odchodzi, gdy się kończy szmal.
By u panienek spłacić dług
Popłyńmy po ten cenny łup.
Może uśmiechnie się wreszcie los,
Gdy juz daleko będziemy stąd.

Zębami dzwonić będzie wielu z nas,
Gdy przyjdzie im na decku stać.
Lecz już za późno by martwić się,
Ze wschodnim wiatrem żegnamy brzeg.
Niech znikną łzy i smutek, i żal.
Wrócimy, przecież okrągły jest świat.

Niejeden z nas pewnie spocznie na dnie,
Lecz teraz kabestan pchać trzeba, hej!
A tym, co wrócą ze złotem tu,
Królowie padać będą do nóg.
I żadna kurwa nie oprze się,
Gdy będą wspominać ten groźny rejs.

Przez blok ciągnijmy linę więc,
Już żagiel błyszczy, juz wicher dmie.


================================================================================

WIELKI WAL

Wykonawca: Packet
Słowa: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz, Piotr Bułas
Muzyka: trad.

1. Kiedy port mój odwiedzisz, nie wiem, czy będę żył, | G f7 G f7 G f7
Nie wiem, czy dzieci będę miał, | G f7
Ale stać tam powinien wielorybnik, co ma | G F G
Więcej lat, niż niejeden by chciał. | G D
Stary kadłub pamięta, jak południowy szkwał | G f7
Gnał nas bardzo daleko gdzieś, hen. | G D
Zobaczyłem go wtedy: wielki ogona płat | G f7
I wiedziałem, że to właśnie ten. | G f7 G

2. Nie pamiętam już, ile w karku harpunów miał,
Może dziesięć, a może ze sto.
Chyba duszę i rozum człowieka miał,
Chyba myślał jak człowiek, ho, ho!
Żaden zejman mi znany, żaden szyper, harpunnik
Nie dał rady pokonać go.
I ginęli żeglarze, chłopy silne jak lwy,
Wiele statków posłał na dno.

3. Pokochałem go chyba tak jak ojca lub brata.
Jak pragnąłem go bardzo, wie Bóg.
Aż go kiedyś doszedłem, zobaczyłem jak gna
Taflą morza gładką jak stół.
Łodzie poszły na wodę, harpunników w nich tłum,
Gdzieś na pierwszej płynąłem ja sam.
Cztery wielkie harpuny wbiły się w tłusty bok.
Widok ten przed oczyma wciąż mam.

4. Wlokłem cielsko do brzegu, z oczu ciekły mi łzy.
Druhem był mi najlepszym od lat.
Twarz mi smutek wykrzywia na wspomnienie, że był
Wśród największych - największym - i żył.
Teraz kości swe złoży gdzieś na dnie oceanu.
Nie zobaczy nigdy już nikt
Wieloryba wielkiego, tak jak smoki ze snu,
Co na morzu nocami się śni.


================================================================================

WIELKI ŻAGLOWIEC

Wykonawca: Kogoto
Słowa: Monika Adamiecka
Muzyka: Violetta Bronner

1. Kiedy dumny wpływa do portu
Na żaglach z wiatrem południa,
Śpiewa wielką pieśń triumfu
Z błyskiem słońca, z wantą jak lutnia...

A wieczorem? Wieczorem wszystko zbiegnie się w ciszę,
Żeby słuchać, czytać, patrzeć, jak żaglowiec bajki pisze.

2. O czym mruczą nagie maszty,
Kiedy gwiazdy w dół spadają?
Pod pokładem drzemią cienie,
A sny grają. Grają? Grają...

I wtórują baśniom cichym, które mewie przybysz gada.
Z wszystkich szmerów, dźwięków, szeptów, rośnie nocy serenada.

3. Z pluskiem duch starego statku
Gładzi srebrną brodę fali.
Człowiek myśli, że to księżyc,
A to port swą fajkę pali.


================================================================================

WIELKIE OKRĘTY

Słowa i muzyka: Mirosław Peszkowski

1. Już pierwsze okręty ruszyły w dół rzeką... | a G C D
- Hej, żywiej tam! Rozwijać żagle! | a G a
Już bryzgi z North-Westu po rejach je sieką... | a G C D
- Hej, żywiej tam! Kotwicę rwij! | a D E7
Skrzydlate żaglami pół świata przelecą... | C F C e
- Hej, żywiej tam! Brasować z wiatrem! | a D a
Pierwsze okręty ruszyły w dół rzeką... | a d a
- Na rufie! Trzymać kurs! | e a

2. I na nas też kolej, jutro ruszamy
I każdy się w inną część świata oddali...
Więc do dna wypijmy - rum jeszcze tu mamy!
Bo lata przeminą nim znów się spotkamy...

3. Niejedna nas czeka sztormowa pogoda
I nieraz będziemy może żałować...
Lecz gnać nas wciąż będzie żeglarska przygoda,
Choć wielu zjeździło już świat dookoła!

4. Już szlaki kliprowe rozkwitły żaglami
I znów, jak co roku, swe gniazda żegnamy,
Choć nikt nie odkryje już lądów nieznanych,
Dopłyńmy raz jeszcze do świata granic...

5. Już wielkie okręty ruszyły w dół rzeką...
Już bryzgi z North-Westu po rejach je sieką...
Skrzydlate żaglami pół świata przelecą...
Wielkie okręty ruszyły w dół rzeką...


================================================================================

WIELORYB

Wykonawca: Jabłko Topu Flagsztoka

Ref.: Na Grenlandię wzięliśmy kurs,
By śmierć dawać, a życie brać.
Witaj znów włóczęgo wśród lodów,
Szukać czas wielorybich stad.

1. Kiedy wreszcie po wielu dniach
Ciszę przerwie humbaka śpiew,
Wiem, że wkrótce znów nas przywita
Żon i dzieci radosny śmiech.

Morski Bracie więc wybacz mi,
Muszę litość odrzucić precz,
Ani chwili się nie zawaham,
Cisnę harpun w Twój czarny grzbiet.

2. Gdy już ostrzem dosięgnę Cię,
Będę tropił Twój krwawy ślad,
Żadna siła mnie nie powstrzyma,
Groźny lód, czy przeciwny wiatr.

Może jednak ten mroźny dzień
Niesie śmierć, nie Tobie, lecz mnie,
Gdy swym cielskiem w burtę uderzysz,
Statek w lodach skończy swój rejs.

3. Gdy mój harpun pokryje rdza,
Na świat przyjdzie kolejny wnuk,
Tak, jak ja, na morze wyruszy,
Na Grenlandię znów weźmie kurs.

ref...


================================================================================

WIELORYBIE STADA

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Ryczące Dwudziestki
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Późną nocą, gdzieś pośród fal
- Nie ma wielorybich stad.
Ostatni płynął już chyba wal.
- Czy już skończył się ich czas?

2. Tony gracji i wdzięczny ruch -
Czy już na zawsze znikną z mórz?

3. Gdzieś w głębinach, gdzie jest ich dom,
Czy ich włóczęgi kres już to?

4. Gdzie kaszaloty śpiewały nam,
Czy już nie wrócą na swój szlak?

5. Śpiew humbaków odpłynął w dal.
Czy nie zatańczą już pośród fal?

6. Gdzie brzeg Arktyki, gdzie groźny lód,
Czy harce z krylem skończyły już ?

7. Na wszystkich morzach nam szukać dziś
Stad wielorybich... Ich ślad już znikł.


================================================================================

WIELORYBNICY GRENLANDZCY

Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Gotowe łodzie i wszystko jest klar, | G D G
I harpuny w stojakach pokrył śnieg. | C G D
Jeszcze kilka dni - wielkie stada muszą przyjść | G C D
Pod Grenlandii stromy brzeg. | G F G

2. Trza upolować choć trzysta sztuk,
By się zwrócił wyłożony grosz.
Nie będziemy spać, by grosz kupcom w kabzę pchać.
To wielorybnika los.

3. Błękitne niebo i ostra lodu biel,
Tak daleko rodzinny został próg.
Jeszcze kilka dni i przed dziobem ujrzysz cel.
Wypłyniemy po nasz łup.

4. Grenlandio dzika i wolna ziemio ma,
Widzę Ciebie od wielu długich lat.
Pośród czarnych skał przejdą noce, miną dni,
Aż wystarczy nam już krwi.


================================================================================

WIELORYBNIK

Wykonawca: Zadrożny Piotr
Słowa i muzyka: Piotr Zadrożny

1. Kiedy groźny grzbiet wyłoni się spod fali,
W sercach trwogę rodzi, w oczach błysk zachwytu.
Kiedy parsknie wodą groźny waleń,
Poszybuje w morze pieśń wielorybników.

Już dojrzały oczy bystre w dali stado,
Błyska harpun podnoszony w silnej dłoni.
Choć lodowe góry na szlak nam się kładą,
Wie wieloryb - nie ujdzie pogoni.

2. Kiedy w morze dawno temu wyruszałem,
To mówiłem, że już więcej w to nie wrócę.
Tak dwadzieścia lat już sobie obiecuję,
Znów przepiłem forsę - wybacz, płynąć muszę.

Tak to morze matkę, żonę, dom rodzinny,
Już od wieków zastępuje niejednemu,
Bo marynarz jest na lądzie nieporadny -
Kiedy chodzi, to się kiwa po kaczemu.

Dawno przegnał wiatr Twe marzenia,
Twarde życie wieść musisz znów,
Chociaż nieraz padasz ze zmęczenia,
Zanim wzejdzie dzień, zaczniesz nowy łów.

3. Nie na darmo zwą Cię przecież harpunnikiem
Wielkość cielska Cię nie zraża, ani ryk,
Ręka nigdy Ci nie zadrży, choć przed nikim
Nie zdradziłeś, że masz w sercu łzy.

Jedna łódź za drugą zjeżdża w dół,
Tylko ostrza widać, sterczą sponad burt.
Wielorybie - proszę, daruj mi ten ból,
Kiedy zdechniesz - nic nie będziesz czuł.

Dawno przegnał wiatr Twe marzenia,
Twarde życie wieść musisz znów,
Chociaż nieraz padasz ze zmęczenia,
Zanim wzejdzie dzień, zaczniesz nowy łów.

4. Wodzisz sennym wzrokiem po pokładzie,
Tu twój dom, a może i Twój grób.
Każdy po swej desce kiedyś zjedzie,
Twój nadejdzie czas, teraz swoje rób.

Jeszcze wczoraj Twa dziewczyna ukochana
Cię żegnała w porcie, obiecałeś wrócić.
Wiesz, że wachtę dzisiaj znowu masz od rana,
Chcesz dotrzymać słowa - celnie musisz rzucić.

Dawno przegnał wiatr Twe marzenia, |
Twarde życie wieść musisz znów, |
Chociaż nieraz padasz ze zmęczenia, |
Zanim wzejdzie dzień, zaczniesz nowy łów. |bis


================================================================================

WIELORYBNIK JOHNY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki, Jerzy Ozaist
Muzyka: trad.

1. Wielorybnik Johny nazywali go, | G
- Whaling Johny, hey - o! | D D7
A hardy, twardy był z niego chłop. | G
- Odpłynął Johny do Hilo! | D7 G

2. Dziewczyny zawsze koło siebie miał,
Z jedną taką nawet ożenić się chciał.

3. W głowie całkiem baba przewróciła mu,
Kumple już wiedzieli, że niedługo ślub.

4. Bardzo szybko jednak porzuciła go;
Z tej rozpaczy Johny zaczął pić jak smok.

5. W tawernie Johny spędzał całe dnie,
Mówił: "Życie dla mnie już straciło sens."

6. Kiedy forsa wyszła i nie miał za co pić
Kumple mu radzili: "Teraz w morze idź."

7. Fale nim rzucały, rzygał parę dni,
W krótkim czasie jednak był najlepszym z nich.

8. Wielorybów natłukł tak, jak mało kto,
W porcie forsa prawie zasypała go.

9. Wielorybnik Johny - nazywali go,
A twardy, jurny był z niego chłop!


================================================================================

WIELORYBNIKA LOS

Wykonawca: Orkan
Słowa i muzyka: Radosław Żurek

1. Piętnaście miałem lat, gdy na morze pchnął mnie los,
A wszystko przez potworny głód i wiecznie pusty trzos.
Powiedział ojciec mi, z wysiłkiem tłumiąc łzy:
"Idź w morze, nim Cię siłą wezmą te angielskie psy!"
W Dublinie w porcie stał wielorybiczy bryg,
Cuchnący, odrapany, a zwał się "Mary Lee".
Na pokład wzięli mnie, bo chętnych było brak,
A każdy zdrowy chłop, już dawno w pressgangu szpony wpadł.

2. Wnet dziób wyznaczył kurs i przez 40 dni
Na Zachód z sztormem walcząc wciąż uparcie żeśmy szli.
Aż pod Grenlandii brzeg dopłynął dzielny ship,
Kotwica wnet chwyciła dno, z radości każdy pił.
A następnego dnia bosmana zbudził wrzask:
"Wstawajcie łotry! Łodzie w dół! Na łowy ruszać czas!"
I ruszyliśmy w tan, a nasz harpunnik Jack
Na dziobie, dzierżąc harpun w dłoni, krzyczał: "Trzymaj tak!"

3. I waleń parsknął krwią, przy burcie konał tuż.
"Wybierać chłopcy razem! Heave! Obkładać linę już!"
Wnet noże poszły w ruch, a drogocenny tran
Napełniać zaczął beczki nasze, jak wino pusty dzban.
Minęło wiele lat, a pokład domem mym
Pozostał i tak pewnie będzie aż po kres mych dni.
Lecz czasem w moich snach rodzinny widzę dom,
Irlandzkich wzgórz zielone grzbiety po nocach mi się śnią.


================================================================================

WIKING

Wykonawca: West Sailors
Słowa i muzyka: Marek Dębowski

1. Opowiem wam historię,
Którą przyniósł mi wiatr,
Neptun ją wyrzucił na brzeg
Podczas huku fal.
Historia ta o Wikingu jest,
Który w morze wyjść chciał,
Zebrał więc kamratów swych
I popłynął w dal.

Ref.: Hej, ludzie, rzućcie grosz do sakwy mej,
Niech zabrzmi dalszy ciąg ballady tej.

(solo na flecie)

Hej, ludzie, rzućcie grosz do sakwy mej,
Niech zabrzmi dalszy ciąg ballady tej.

2. Płynęli ciągle przed siebie,
Przygód szukając wciąż,
Aż w końcu zapomnieli
Gdzie ich rodzinny dom,
A kiedy postanowili
Wrócić do swych żon,
Nie było już powrotu,
Najbliżej było dno.

Ref.: Hej, ludzie, rzućcie grosz do sakwy mej,
Niech zabrzmi dalszy ciąg ballady tej.
I Ty pamiętaj o tym, gdy w morze zechcesz wyjść:
Najcięższe są powroty z fal pieszczonych przez wiatr.


================================================================================

WILK

Słowa: Piotr Bułas
Muzyka: Steve Davis

1. Tamtą zimę wciąż pamiętam, już nie ważne który rok,
Tak jak złapał mróz na święta, trzymał aż po Wielką Noc.
Śnieg zasypał okolicę, wiatr przeszywał dom na wskroś,
Głodnych wilków smętne wycie słychać było dzień i noc.

Wyjeżdżałem gdzieś o świcie, zimny silnik ciągle gasł,
Przeklinałem świat i życie, żeby grata trafił szlag.
Wtedy z zaspy gdzieś wyskoczył, prosto mi pod koła wpadł,
Patrząc śmierci prosto w oczy, wilk, co dość już życia miał.

Ref.: Każdy z nas wpisany ma ten dzień,
Gdy kończy się już czas, gdy trzeba odejść w cień,
Trzeba iść przez życie twardo, nie żałować własnych sił,
Śmierci w oczy spojrzeć hardo, ze spokojem, jak ten wilk.

2. Stary Janek nas opuścił, ciężko było kopać grób,
Dom zostawił całkiem pusty, nie dla niego taki mróz.
Janek życie miał nielekkie, przeżył wojny wszystkie trzy,
Odszedł cicho i bez lęku, odszedł z dumą jak ten wilk.

Tamtą zimę wciąż pamiętam, zasypało cały las,
Głodne wilki wyły smętnie, ktoś nie wracał raz po raz,
Ale często śnię po nocach, jak przed maską dumnie stał,
Patrząc śmierci prosto w oczy, wilk co dość już życia miał.

Ref.: Każdy z nas wpisany ma ten dzień,
Gdy kończy się już czas, gdy trzeba odejść w cień.
Trzeba iść przez życie twardo, nie żałować własnych sił,
Śmierci w oczy spojrzeć hardo, ze spokojem, jak ten wilk.

Z głową dumnie podniesioną, jednym krokiem przejść przez próg,
Z drugiej strony, za zasłoną, czeka na nas Dobry Bóg.


================================================================================

WISŁA II

Słowa: Wojciech Dutkiewicz
Muzyka: trad.

1. Tam, gdzie Wisła płynie, zawsze był Twój dom, | G D G
Ma w sobie dziwną siłę, co każe Ci być z nią, | G C G A7 D
Od tylu długich lat ta rzeka to Twój świat, | D C D G C G G
Po prostu żadnych szans. | G D
Och, jak trudno oprzeć się jest Damie tej, | D G D G
Gdy raz Cię usidliła, już zawsze będziesz jej, | G C G A7 D
Choć nie raz miałeś dość i przekląłeś ją, | D C D G C D G
Po prostu taki los. | G D G

Ref.: I gdy wyruszysz znów w górę, czy też w dół, | G D G
Jak syrena kusi Cię, żadnych zbędnych słów. | G D
Wpadłeś Bracie znów, oddasz jej każdy nowy dzień, | D G C G D G
Hej, oddasz jej każdy nowy dzień. | C G D G

2. Tam, gdzie Wisła płynie, tam i kobiet moc,
Oddałeś im już tyle, lecz kto by liczył to,
Od tylu długich lat, ta rzeka to Twój dom,
Po prostu żadnych szans.
Och, jak trudno oprzeć się jest Damie tej,
Choć ma kaprysów tyle i ciągle zwodzi Cię,
Ty powstrzymujesz złość i jeszcze wierzysz w nią,
Po prostu taki los.

3. Tam, gdzie Wisła płynie, wino jest i śpiew,
Choć marzysz o dziewczynie, to już zazdrości cień,
Po falach prędko gna, to miłość aż do dna,
Po prostu żadnych szans.


================================================================================

WITAJ MOJA GRENLANDIO

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa i muzyka: Ryszard Mękarski

1. Tysiące morskich mil i setki ciężkich dni,
A twardy los nie szczędził ludzkiej krwi.
Widziałem zorzy blask i śnieżnobiały świat,
Lecz co przeżyłem, niech mi lepiej nie zazdrości nikt.

Gdzieś wśród lodowych gór, dla tranu i dla kłów
Oddało swoje życie wielu z nas.
Najmniejszy nawet błąd, a wystarczyło to
By nigdy wiecej już nie ujrzeć swych rodzinnych stron.

Ref.: Witaj moja Grenlandio! Zmęczoną swoją twarz
Ku Arktyki brzegom skutym lodem zwracam jeszcze raz.
Witaj moja Grenlandio! Już minął przeszło rok
Jak żegnałem ukochany dom i ukochana swą.

2. Nie raz nam rozbić mógł burty twardy lód,
Że powracamy dziś - to istny cud.
Dał wrócić dobry Bóg, dziękujemy dzisiaj mu,
Lecz nie zapomni żaden z nas, jak wielki to był trud.

Choć bardzo ciesze się, że znowu widzę Cię,
Grenladio, ukochana ziemio ma.
Przemija szybko czas, znów forsy będzie brak
I w lodowe góry będę musiał wrócić jeszcze raz.


================================================================================

WIŁA WIANKI (NIEWIERNY MARYNARZ)

Wykonawca: The Pioruners
Słowa i muzyka: trad.

1. Tam w dolinie nad Wisłą siedziała dziewczyna, |
Była piękna jak różany kwiat. |bis (i następne)
Bratki i róże zbierała sobie. |bis (i następne)

Cztery!

Ref.: Wiła wianki i rzucała je do falującej wody, |
Wiła wianki i rzucała je do wód. |bis

2. A gdy sobie nad Wisłą wianeczki swe wiła,
Przyszedł młody marynarz do niej.
"Miła, ach miła!" - tak szeptał on jej.

3. A gdy minął ten czas, to trzy ćwiercie roczku,
Ona nad Wisłą zapłakała:
"Miłość, ach miłość sprawiła mi to!"

(ostatni refren)
I rzuciła się z rozpaczy do tej falującej wody,
I tam w nurtach Wisły swój znalazła grób.


================================================================================

WIĘCEJ ŻAGLI

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Mariusz Zaruski
Muzyka: Ryszard Muzaj

Więcej żagli! Odwińcie z rej płótna! | d7 a7 d7
Niechaj maszty się kładą na fali. | d7 a7 d7
Choć zawieja na morzu okrutna, | a7 C a7
W górę serca, wyjdziemy z niej cali! | d7 C d7

Opuściliśmy brzeg bez powrotu,
Więc przebojem żeglujmy w powodzi,
Wszystkie siły wytężmy do lotu,
Jako żywo - już słońce tam wschodzi.

Wszak widzicie tę nić purpurową, | d7 A11/7 A7
Co nad morzem się w tęczę rozbłyska | d7 A11/7 A7
I ku sobie nas nęci i nagli - | d7 a7 d7

Niechaj gromy nam biją nad głową,
Niechaj w strzępy pryskają płótniska,
Bracia, męstwa, do żagli, do żagli!

Więcej żagli! Odwińcie z rej płótna!
Niechaj maszty się kładą na fali.
Choć zawieja na morzu okrutna,
W górę serca, wyjdziemy z niej cali!


================================================================================

WODNY PATROL

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa: Sławomir ("Rączka") Dłoniak, Krzysztof Domżalski
Muzyka: Mariusz ("Beny") Kurowski

1. Wkoło biała linia - płynie łódka niebieska,
Stara jest kotwica, zamiast siedzeń deska.
Paliwa ciągle brak, a w kanistrach sama wóda,
To Wodny Patrol ma dziś służbę - na jeziorach cuda.

Ref.: To Wodny Patrol jest zawsze tam, gdzie Ty,
To Wodny Patrol alkaprim poda Ci,
To Wodny Patrol zaśpiewa kilka szant,
Zaufać możesz nam panie bosman mat.

2. Na wodzie zuchów moc i każdy żeglarz chwat,
Tu łódki się ścigają, a w porcie miejsca brak.
Gdy kolejnego ranka łeb huczy Ci jak dzwon,
Nie martw się żeglarzu - pomoże tylko on.

3. Różnie w życiu bywa, paliwa czasem brak,
Nie przejdziesz przez kanały, gdy dmucha mocny wiatr.
Już się Bracie smucisz, otwierasz flaszkę swą,
I myślisz - nie dam rady sam - pomoże tylko on.

4. Nie zawsze jest różowo - porządek musi być,
Do wody nic nie wrzucaj, kłopoty możesz mieć.
A kiedy nie posłuchasz, masz policzone dni,
Bo Wodny Patrol czujny jest, zabierze patent Ci.

5. W koło biała linia - wraca łódka niebieska,
Stara jest kotwica, zamiast siedzeń deska.
Paliwa dalej nie ma, a w kanistrach pusto już,
To Wodny Patrol skończył służbę - na jeziorach luz.

Ref.: To Wodny Patrol był zawsze tam, gdzie Ty,
To Wodny Patrol alkaprim podał Ci,
To Wodny Patrol zaśpiewał kilka szant,
Zaufać możesz nam panie bosman mat.


================================================================================

WOJOWNIK TĘCZY

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa: trad., Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

0. Nazywał się "Wojownik Tęczy". | e h e

1. Mały statek wśród bezmiaru wód, | e D e
Symbol chwały i rycerskich cnót. | a D G
Dzisiaj świat jest ciut smutniejszy, | a
No i ziemia żałośniejsza jest. | e

Ref.: Nazywał się "Wojownik Tęczy". |bis | e h e

2. Pływał tak od wielu, wielu lat,
Morskich lewiatanów mały brat.
Dzisiaj świat jest ciut smutniejszy,
No i ziemia żałośniejsza jest.

3. Greenpeace dał mu imię, sztandar, cel,
Bój z człowiekiem o Arktyki biel.
Dzisiaj świat jest ciut smutniejszy,
No i ziemia żałośniejsza jest.

4. Wpadł na minę, leży gdzieś na dnie,
Lecz nie przegrał swojej walki, nie.
Pamiętamy o nim wszyscy,
Zaśpiewajmy razem jeszcze raz:

ref...


================================================================================

WOJTEK, PORZUĆ PORT!

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Wojtek ciągle zwiewa z domu, | C G
Jedne portki tylko ma | G C
I nie wadząc nic nikomu | C G
W porcie wciąż na banjo gra. | G C
Oczy ma jak gwiazdy dwie, | | F G
A pryszczata gęba śmieje się. |bis (i następne) | B C F F

Ref.: Wojtek, porzuć port! Przyłącz do nas się! | F B C F
Postawimy żagle, hej, nie będzie źle! | F B C F
Na południe płynie smukłych jachtów sznur. | | F B B F
Pograsz nam na banjo - zbierzesz forsy wór! |bis | F g C F
| C C C C
2. Ale Wojtek, ten niecnota,
Swoje własne ścieżki ma.
Choć na jachtach wre robota,
On na banjo dalej gra.
Szarpie struny, że aż kuk
Łeb przeciska poprzez ciasny luk.

3. Trzeszczą w dłoniach już handszpaki
I kotwica w górę gna.
Znów wołają go chłopaki,
A on śmieje się i gra.
Na polerze siedzi i
Cieszy się, że banjo ładnie brzmi.

4. Trzeba wiać nim wiatr się zmieni -
Dudni dek od wielu nóg.
Odpływają zasmuceni,
Że bez niego, chociaż mógł.
Tylko słońce pośród chmur
Wie, że Wojtek to lądowy szczur.

ref...
| (zmiana tonacji)
ref... | G C D G
| G C D G
| G C C G
| G a D G


================================================================================

WOKÓŁ EUROPY

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

Ref.: Hej! Fala falę goni, plim, plam, plum!
Fala, plim, plam, plum!
Fala falę goni, plim, plam, plum!

1. Każdy żeglarz wszystko czyni,
Żeby rejs rozpocząć w Gdyni,
Bo początek tu podróży
Zawsze rejs szczęśliwy wróży.

2. Dziób na zachód się kieruje
I Bałtyku fale pruje,
"Oko" zaś melduje żwawo
- Niemcy z lewej! Szwecja w prawo!

3. Z prawej strome, skalne brzegi -
Oto fiordy są Norwegii,
Z lewej Dania! I wam zdradzę,
Tam syrenka w Kopenhadze.

4. O! Wiatraki widać same,
To Holandia z Amsterdamem.
I niech każdy z was się dowie,
Że tuż obok są Belgowie.

5. Z lewej Paryż i Prowansja -
Winoroślą kwitnie Francja.
Z prawej widok zaś ponury -
To nad Anglią mgły i chmury.

6. Na Hiszpanię teraz pora,
Goni byk totrreadora.
Tak na zachód długo gnali,
Aż stanęli w Portugalii.

7. No i tutaj koniec! Kropa!
Tu się kończy Europa!
Tutaj piosnka się zamyka.
A co dalej? - Ameryka!


================================================================================

WRACAMY Z MORZA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: Tom Lewis

1. Lord Nelson dobrze poznał choroby morskiej smak. | G C G
Wymyślił na nią sposób, jego sekret zdradzę wam: | G D D7
Choremu żeglarzowi zawsze pomoc trzeba nieść, | G C D
Więc jeśli jesteś chory, to usiądź w cieniu drzew. | G D G

Ref.: Wracamy z morza na stały ląd, | G C G
Worek na ramieniu i coraz bliżej dom. | G D D7
Jeżeli spyta ktoś, czy mnie z morzem łączy coś, | G C D
To każdemu wtedy powiem: "Mam już morza dość." | C D G D e
Każdemu powiem: "Mam już morza dość." | C D G

2. Kolumb udowodnić chciał, że Ziemia kulą jest.
Żeglował więc na zachód, aż ocean skończył się.
Pomyślał, że jest w Indiach, wyszło z tego USA.
Problemy z nawigacją ma wielu do dziś dnia.

3. Nie każdy mógł, jak Drake, tysiące przebyć mil.
Grenville'a dumny okręt w zatoce na dnie tkwi.
Tak wielu marynarzy zabrała morska toń,
Więc lepiej się zastanów, nim znów popełnisz błąd.

4. Żeglarze, posłuchajcie ostatniej z moich rad:
Gdy wracacie z morza i przystań śni się wam,
Kotwicę swoją rzućcie tam, gdzie wkoło szczyty gór.
Nie będzie już okazji, by w morze ruszyć znów.


================================================================================

WRACAĆ CZAS

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Dalej chłopcy na handszpaki,
Obracajcie ile sił.
Dziś powrotu przyszła pora
Poprzez morza dziki ryk.

Ref.: Wracać czas, wracać czas,
Wracać czas do domu już.
Do kochanej starej Anglii,
Do zielonych moich wzgórz.

2. Klar na dziobie, klar na rufie,
Wszystkie żagle w górze lśnią.
Już za chwilę świeża bryza
Zmarszczy gładką morza toń.

3. Opuszczamy dziś Australię,
Starej Anglii czeka brzeg.
Czas wyruszać znowu w drogę,
Poprzez sztorm i poprzez deszcz.

4. Pożegnania dzień już nadszedł,
Już na holu żegnasz port.
Raz ostatni widzisz Aussie,
Żagle w górę, kurs na North.

5. Tam gdzie Horn i groźne wiatry,
Tam nas czeka śnieg i lód.
Słowa pieśni nas prowadzą,
Ustaw żagle, trzymaj kurs.

6. Znów spoceni, rwiemy brasy,
By wiatr w żagle wiał co sił.
Czas okrążyć Digger Rameers,
Znów na północ mknie nasz ship.

7. Już płyniemy przez Atlantyk
I dla króla mamy fracht.
Z naszym Starym dopłyniemy,
Boże, prowadź dalej nas.

8. Już niedługo światła Lizard,
Gdzieś przed dziobem będą lśnić,
Poprowadzą nas do domu
Szybko jak Ariadny nić.

9. Zobaczymy stare Dover,
Mocno, z krzyża, ciągnąć fał.
Niech kabestan nie próżnuje,
Niech nas szybko niesie wiatr.


================================================================================

WRAK

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. Czas wielkich marzeń się skończył,
Białych żagli świat,
W postrzępione już płótna
Nie uderzy wiatr.
W starym porcie u kei
Zakończył swój bieg
Stary, spróchniały żaglowiec,
Zapadł w wielki sen.

2. Dostojne morze bezkresne
Marszczy fale swe,
Zniewolony na cumach
Do ucieczki się rwie,
Chciałby ze swych kajdanów
Wydostać się
I uciec znowu na morze,
Uciec w nowy rejs.

3. Czas wielkich marzeń się skończył,
Nastał inny świat,
W swoją drogę ostatnią
Wyruszył jacht.
Morskie fale na wietrze
Grają żałobną pieśń,
Stary drewniany kadłub
W morzu pogrążył się.

4. Dzisiaj już nikt nie pamięta
Jego białych szmat,
Jak niesiony na skrzydłach
Przemierzał świat.
Został tylko na mapie
Po nim maleńki ślad,
A czasem nazwę żaglowca
Tu zanuci wiatr.


================================================================================

WRESZCIE PŁYNĘ

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa i muzyka: Jan Wydra

1. Za pół litra kumple załatwili mi rejs, | C.C.G.G
Bo nie mogli patrzeć, jak marnuję się w domu. | F.C.G.G
Jest wolne miejsce, chcesz - to bierz, no i jedź, | a.e.F.C
Ameryka, Atlantyk, trafia się mało komu. | F.D.G.G

Jak jaki głupi - na kolanach do żony mej
Przybyłem żebrząc: "Na rejs wypuść mnie Moja Miła",
A ona cudna w nieskończonej mądrości swej
Mówi: "Moja odmowa nic by tu nie zmieniła".

Ref.: Wreszcie płynę - morska fala pianą moczy mi twarz, | F.G.C.C
Rozwichrzone włosy na głowie pozdrawiają wiatr. | F.G.a.a
Wreszcie płynę - znowu chmury zawadzają o maszt, | F.G.C.C
A za rufą kilwater przeciwnym kursem gna. | F.G.C.C

2. W ciągu godziny galopem skompletowałem sprzęt,
Napocić się nie musiałem - sprzęt miałem pod łóżkiem.
Parę sztuk gaci, skarpet, koszula, ciepły sweter,
Sztormiak, dżinsy i kalesony na nóżki.

Jeszcze do sklepu po pęk zapasowych strun,
Wszystko po to, by mieć czym uzbroić gitarę.
Spakować worek - z żaglowego płótna jest on,
Musi pomieścić wszystkie me graty i mały barek.

3. Z radością w oczach po trapie wchodziłem na ship,
Gdy dotknąłem pokładu - nie ukrywałem wzruszenia.
Ruszamy z rana - kiedy tylko nastanie świt,
Nadeszła wreszcie pora ziścić swoje marzenia.

Już Stary wrzeszczy "Singe lap i żagle staw!" <|>???
Wszystkie szmaty poszybowały do nieba,
A ja, wpatrzony w horyzontu niebieską dal,
Śpiewam w duszy. A może dusza wraz ze mną śpiewa?

ref... x2


================================================================================

WRÓŻBA

Wykonawca: Wodny Patrol
Słowa: Sławomir ("Rączka") Dłoniak, Mariusz ("Beny") Kurowski
Muzyka: Sławomir ("Rączka") Dłoniak

1. W portowej knajpie przy dźwięku szkła
Siedzi nas trzech: John, Kulas i ja.
Opowiadamy o naszych przygodach |
I o fregatach szybkich jak wiatr. |bis (i następne)

2. Czas wolno płynie, nikt się nie spieszy,
Popijam piwo, rozglądam się
Po smutnych twarzach siedzących przy stołach,
Topiących gorycz w obitym szkle.

3. I nagle patrzę tam w ciemnym kącie,
Siadł stary bosman, co pływał sto lat.
Coś mi szepnęło: Zaproś go chłopie,
Powie Ci przyszłość, co czekać Cię ma.

4. Popatrzył na Johna stary bosman,
Odważnyś jest - Twój będzie świat.
I zapamiętaj, co dziś Ci rzekłem,
Daj teraz rumu - Tyś dla mnie brat.

5. Ty jesteś "Kulas" i życie masz za nic,
Nie wrócisz z rejsu, co czeka Cię.
Czy zginiesz, nie wiem, lecz kumpli swoich
Nie ujrzysz więcej na oczy swe.

6. Popatrzył na mnie - chciał coś powiedzieć,
Urwał w pół słowa, odwrócił się.
Wyszedł z tawerny, splunął na progu.
Do dzisiaj nie wiem, co czeka mnie.


================================================================================

WRÓĆMY NA JEZIORA

Wykonawca: Czerwone Gitary
Słowa: J. Świąć
Muzyka: Krzysztof Klenczon

1. Kiedy wrócą ptaki do mazurskich gniazd, | F e F e
Ruszaj tam, gdzie już żeglarze płyną szlakiem gwiazd. | F a D7 E7
Wróćmy na jeziora, na wędrowny rejs,
Znajdziesz tam cel swojej drogi wśród szumiących drzew...

Ref.: Białe żagle, szmaragdowa toń, | C E a E
A przy Tobie przyjacielska dłoń... | C E d E7

2. Wrócisz tam z gitarą, gdzie ogniska blask,
Zostań tu, noc śpi w szuwarach, pieśni słucha las.
Wróćmy na jeziora, na samotny brzeg,
Zostań tu, gdzie las i woda, masztów cichy śpiew...

Ref.: Białe żagle, które kryje mgła
I nic nie mów, bo przygoda trwa.

Wróćmy na jeziora, gdy zapadnie zmrok,
Znajdziesz tu swoją przygodę, wrócisz tu za rok,
Wrócisz tu za rok. | d E a


================================================================================

WSPANIAŁE ŻEGLOWANIE

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Kiedy wiosna spruje wreszcie zimy biały szal, | D D D A
Jeśliś bracie jest żeglarzem, to do portu wal. | G D A D
Już słoneczko się wychyla spoza burych chmur,
Przy nabrzeżu jachtów pięknych czeka cały sznur.

Ref.: Wspaniałe żeglowanie, radosny to czas, | GDAD
Jest woda i słońce, i kumple wśród nas! | FishEA
Choć czasem dłoń zaciśniesz i zgrzytnie ząb o ząb, | | GDAD
Odpoczniesz przy gitarze i flaszce z rąk do rąk. |bis | FishGA
| (FishGDAD)
2. Wszystkie cumy już oddane, z tyłu został port,
Kuk przeklina swą rodzinę, a kurs mamy north.
Stary na nas pokrzykuje, twardy z niego chłop,
Hałasując raksy suną tam, gdzie masztu top.

3. Ostry dziób spienioną wodę tak jak brzytwa tnie,
Wyprężone wiatrem żagle w słońcu śmieją się.
Szkwał za burtą przyczajony mierzy nowy skok,
Chyba Neptun się przewala znów na drugi bok.


================================================================================

WSPANIAŁY REJS

Słowa: Marcin Jerzy Wolski, Maciej Wojtyszko
Muzyka: Krzysztof Knittel

1. Na stateczku o nazwie "Dar Losu", "Losu", | A E A
Wypłynęła ekipa matrosów. | A E A
Rejs pomyślny, wiatr z prawej burty, | A D
Układały się sprawy i nurty. | H7 E E7
Tu szczególik niektórym nieznany | A E
(Acz niektórym znany) - | E A
Wszyscy byli tam kapitanami. | A E A

Ref.: Każdy do steru, żaden na maszt, | a E a
Wszyscy na mostek, żaden do wacht, | C G7 C
Każdy na koję, gdy idzie burza, | E a E
Wszyscy do mesy, nikt do kambuza. | E a E a

Ref.II: Zielonym morzem wichrów i mgieł... | A D
Co to za rejs, co to za rejs? | H7
Wspaniały rejs! | E7 A

2. Dawno nie brzmi już głos admirała, ałła,
Co dowodził w minionych nawałach.
I choć trzeba do portu już płynąć,
Jak się zgodzić, dokąd zawinąć?
Jak się tu zgodzić na jeden kurs znany,
Wszystkim znany -
Wszyscy byli tam kapitanami.

Każdy...

3. Aż wreszcie krzyknął ktoś z dziobu - "Ziemia!"
I wytrzeszczyli wszyscy źrenice,
I zobaczyli w chwili skupienia,
Że zapomnieli podnieść kotwicę.

Zielonym...


================================================================================

WSPOMNIENIA

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

1. Miałem wtedy dzesięć lat | D
Gdy pierwszy raz | e
Na żaglówke wziął mnie brat | A7
I odmienil mój świat | G A7
|
Gdy wspominam tamte dni |
W oku kwitnie łza |
Jakaś nutka w sercu drży |
Budzi uśpione sny |
|
Ref.: Niech zabrzmi wspólny śpiew | D
Niechaj nam rozgrzeje krew | h
Nasza pieśn co w smutku rodzi sie | e
A w porywach mokre żagle rwie | A7
|
Niech zabrzmi wspólny śpiew |
Niechaj nam rozgrzeje krew |
A wspomnienia, które przywiał wiatr |
Chwytaj w dłonie i do serca tul jak kwiat |
|
2. Dzisiaj swoją łódke mam |
Sześć w gitarze strun |
Parę chwytów na niej znam |
Piesni o morzu gram |
|
Wspomnień czarodziejski ptak |
Dziś przenosi mnie |
Na mazurskich jezior szlak |
Do ktorych tęskno tak |
|
3. Mazurskie wody, mazurskie noce | e A7 D h
ogniska dym, nad głową gwiezdny pył | G A7
W pudle gitary nostalgii nuta, | e A7 D h
przyjaciół krąg lecz wszystko to tak daleko stad | G A7

================================================================================

WSPOMNIENIA

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa: Marcin Magdziar
Muzyka: trad.

1. Niedaleko Dover, pośród wzgórz i skał,
Mój ojciec mały domek nad brzegiem morza miał.
W oddali widać było okręty, żagli biel,
Marzyłem, by na morzu życie spędzić swe.

Ref.: Gdzieś, w nieznanym porcie,
Gdzie się kończy świat,
Wspominam swe młode lata -
To był dobry czas.

2. Kiedy już podrosłem, ojciec tak mi rzekł:
"Mój synu, widzę dobrze, jak w morze ruszyć chcesz.
Zaciągnij się na okręt, przygody poznaj smak,
Pamiętaj jednak o domu, choćby tylko w snach."

3. Tułam się po świecie ze dwadzieścia lat,
W tym czasie opłynąłem prawie cały świat.
Przeżyłem wielkie sztormy, widziałem Arktyki biel,
Dziś mam już tego dosyć - i do domu chcę.

4. Jeszcze tylko jeden rejs i powrócę tu,
Do domu ojca, matki, pośród rodzinnych wzgórz.
Wraz z nimi znów zamieszkam, bo morza dość mam dziś,
Założyć chcę rodzinę i spokojnie żyć.

ref...


================================================================================

WSPOMNIENIA OLDBOY'ÓW

1. Piękne było kiedyś życie, gdy się miało naście lat, | C G
Brzuszek trawił znakomicie, w każdym calu człek był chwat. | C
Kiedy fale w pokład biły i wiatr silny w żagle dął, | C F
Młody żeglarz tężył siły i zaczynał piosnkę swą. | C G C

Teraz grogiem sterana żeglarska wątroba nawala, | G
Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba! | C
Piękna nóżka dziewczyny tak bardzo już krwi nie rozpala, | G
Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba! | C

2. Wiele w życiu się pływało, czy to dniem, czy w gwiezdną noc,
Różne porty się widziało, dziewcząt się kochało moc.
Na niejednym już biwaku twarze złocił słońca blask,
Nabierało życie smaku, nie szczędziło nam swych łask.

Ale teraz nam plecy przygina okrutne lumbago,
Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba!
Jeszcze chwila, a człowiek się stanie zupełną łamagą,
Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba!

3. Inne wiatry teraz wieją, inny teraz nadszedł czas,
Z innych spraw się teraz śmieją, czasem może nawet z nas.
Inne teraz są ogniska, inne piosnki śpiewa się,
Żal oldboy'om serce ściska, gdy wspomnienia snują swe.

Czy pamiętasz te czasy, gdy byłeś matrosem amigo.
Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba!
Czy pamiętasz marzyłeś, że ty właśnie będziesz Teligą.
Ajajaj, ajajaj, ajajaj, ajajaj, karramba!!!!!


================================================================================

WSPOMNIENIE

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Pewnie lepiej znam od ciebie morza smak.
W rejs niejeden już płynęłam odkryć świat.
W podróż pełną zjaw okrutny strażnik los,
uwiódł serce me, słyszałam jego głos

I choć krzyczałam, proszę nie - nie słyszał mnie

REF.: Wolnym krokiem, przemierzam wspomnień szlak.
Wiele sztormów, nadziei w sercu brak.
Wciąż wpatrzona, w burzliwy zdarzeń bieg.
Wnet ujrzałam, przed sobą jakiś brzeg.

2. Pewnie lepiej znam od ciebie morza smak
rejs ten sprawił, że odkryłam łzy i strach.
W ciszy marzeń swych płynęłam w mglistą dal,
dostrzec chciałam gniew i spokój szarych fal.

I chociaż przepadł widok ten - to nie był sen.

================================================================================

WSPOMNIENIE

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki
Muzyka: zespół

Ref.: Kiedy fały o maszt grają, | e h
Łodzie w rytmie się kiwają, | G D
Wiatr na wantach, jak na strunach, gra. | C D e
Przy ognisku opowieści,
Wiele starych morskich pieśni,
Słuchasz, czekasz, aż poranna przyjdzie mgła.

1. Szanty wszyscy w koło znają,
O korsarzach wciąż śpiewają
I o bitwach, co na morzach była moc,
Twardym życiu, kapitanach,
Portach morskich i bosmanach.
Dźwięki gitar, zdarte głosy płyną w noc.

2. Prawie każdy sztorm już przeżył,
W morską siłę sam uwierzył,
Widział jak Neptuna trafia szlag.
I choć wtedy strach był duży,
Tęsknisz do morskich podróży,
Oceanu jednak jest Ci ciągle brak.

3. Piękne wyspy wspominamy,
Egzotycznych portów bramy,
Długie rejsy i powrotów słodki smak.
Zapach ryb i stare łajby,
Każdy za to życie dałby,
W dal popłynąć, poczuć wolnym się jak ptak.


================================================================================

WSPOMNIENIE

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Piotr Kowalewicz
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Już nie pamiętam, ile to lat
Na morzu w deszczu, z wiatrem, pod wiatr.
Czasami tylko wspominam dom,
Ojca mądrego i matkę swą.

Rodzinny dom wśród zielonych wzgórz,
Dziecięce lata, co przeszły już,
Matkę we łzach, gdy przyszła zła wieść,
Że ojciec znalazł na morzu swą śmierć.

2. Zły czas, ciężkie lata wciąż szły,
Cóż po marzeniach, już na nic sny.
Krzyk mew, szum fal, siostry płacz
I ten grający na wantach wiatr.

Pamiętam dzień, gdy pierwszy raz
Ma stopa chwiejnie stanęła na trap.
Bosmana krzyk i pierwszy cios w twarz,
Załogi śmiech i krwi słony smak.

3. Sto mórz, oceanów już znam,
Tysiące sztormów przeżyłem sam.
Sterane kości złożę na dnie,
Gdy groźne morze przywoła mnie.

Lecz dziś płynę przed siebie w dal,
Do snu kołysze mnie szum fal.
Dziurawa krypa - to jest mój dom,
Kapitan ojcem i matką mą.


================================================================================

WSTAWAJ JACK (GROGU DZBAN)

Wykonawcy: Cztery Refy, Packet
Słowa: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz, Dariusz Ślewa
Muzyka: trad.

1. I znowu port, i znowu w rejs, jak długi - nie wie nikt.
Wybrałeś żywot ten więc wiesz, co znaczy morza ryk.
Gdy trunku dzban i dziewcząt rząd wypłucze kieszeń w mig,
Zakrzyknąć czas: Hej, wstawaj Jack, Ty Johnny teraz pij!

Ref.: Dalej więc, nalej więc, śpiewajmy wraz,
Wszak został grogu dzban.
Hej w morze pora nam, już czas
Wyruszyć z wichrem w tan.

2. Pieniążków brak więc dalej w rejs, nie będziesz w porcie gnił,
Gdy bosman goni nas do lin, ciągniemy ze wszech sił.
W kubryku zaś gdy mamy czas, znów stara śpiewka brzmi:
Do szklanki grog, hej wstawaj Jack, Ty Johnny teraz pij!

3. Od Plymouth aż po sam Cape Horn sztorm w kleszcze swe nas wziął,
Szyliśmy żagle dzień i noc, a Stary wściekle klął.
Aż nagle ktoś zakrzyknął w głos: Ten sztorm już nie ma sił!
Więc w szklankę grog i wstawaj Jack, Ty Johnny teraz pij!

4. I tak co rok, i tak co rejs, wciąż praca, rzadko port.
Po całym świecie goni nas nasz los, złośliwy czort.
Lecz tak już chyba musi być, dopóki starczy sił,
Więc w szklankę grog, hej wstawaj Jack, Ty Johnny teraz pij!

ref... x2


================================================================================

WSZYSCY DO ŻAGLI

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika

1. Czy słyszysz ten rozkoszny szmer?
Nieźle wiać zaczyna.
Hej, może dziś coś zmieni się.
Może zmieni się.

Złapała nas cisza bez dna.
Nieźle wiać zaczyna.
Już trzeci dzień koszmar ten trwa.
Trzeci dzień już trwa.

Ref.: Wszyscy do żagli, heja - hoo!
Co za szczęśliwy dzień.
Wszyscy do żagli, heja - hoo!
Wiatr nasila się (ale dmucha)!

2. Cudowny szkwał niesie nas w dal.
Ale nieźle wieje.
Wśród białych rej przepięknie gra.
Hej, przepięknie gra.

Nasz stary jacht jak mewa mknie.
Ale nieźle wieje.
Niedługo już ujrzymy brzeg.
Hej, ujrzymy brzeg!


================================================================================

WSZYSTKO BYŁO

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

Czy pamiętasz to lato, gdy poznaliśmy się
Nasze pierwsze regaty, co wygraliśmy je
Pierwsze zloty żeglarskie (ależ to były dni...)
To ognisko nad wodą, co do dziś mi się śni

Wszystko było, choć nie minęło
Został album pełen zdjęć
Były sztormy, były burze
A my w tym rejsie razem - już lat pięć

Czy pamiętasz te szanty, kiedy w strunach wył wiatr
Kiedy Żywiec złocisty rozkołysał nam świat
Festiwale i bale, neptunalia i gry
Poplątane kotwice, kiedy sztorm szczerzył kły

Wszystko było choć nie minęło...

Czy pamiętasz ten rejs, gdy w majowy dzień
Wytrzepały cię fale, szary byłeś jak cień
Potem w słońcu suszyłeś śpiwór, koce i sny
Gdy do domu wracałeś, dopadały cię mgły

Wszystko było, choć nie minęło...

Dziś, gdy w mojej gitarze szumi woda i las
Zaśpiewajmy razem, aby uczcić ten czas
Nie żałujcie gardeł, czy to sopran, czy bas
Niech usłyszą dokoła, jaka siła jest w nas

Wszystko było, choć nie minęło...


================================================================================

WYPIJ JESZCZE RAZ

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa i muzyka: Krzysztof ("Symulant") Lebionko

1. Wyszliśmy razem John i ja,
- Hej, hej stary,
Na kei w Bristol zabawa trwa,
- Wypij jeszcze raz.

2. Do starej knajpy idę, gdzie
Piwa dają beczki dwie.

3. Gruby barman spieszy się,
Już wędrują flachy dwie.

4. John pociągnął piękny łyk,
Zaraz nam pod stołem znikł.

5. Nagle widać ręce dwie,
Jednak John nie poddał się.

6. Opadł biedak całkiem z sił,
Więc pod stołem będzie pił.

7. Dzisiaj stawiam wszystkim ja,
Moje zdrowie pij do dna.

8. Może już ostatni raz,
Na zabawę mamy czas.

9. Sprzedam łódź za flachy dwie,
Dziś na beczce pływać chcę.


================================================================================

WYPIJ ZA MNIE ŁYK

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

0. Kiedy się dowiesz, że już jestem w niebie, | e
Weź kurs na bar zaraz po pogrzebie. | H7
Wypij kroplę "Pusser's Rum", | e G A C
Wspomnij mnie i śpiewaj tak: | H7 e
| D
1. Gdy się pali statek nasz, | G
- Wypij za mnie łyk! | C D G
Gdy kadłub zacznie wodę brać, | G
- Wypij za mnie łyk! | C D G
Gdy po desce zsunę się, | C G
- Wypij za mnie łyk! | A D7
Kiedy będę już na dnie. | G
- Wypij za mnie łyk! | C D G

Ref.: A gdy nadejdzie taki dzień, | C G
Że nie ujrzy mnie już nikt, | A D7
Postaw rundę "Pusser's Rum" | G
I wypij za mnie łyk. | C D G

2. Jeśli kula trafi mnie,
Albo nóż lub silna pięść,
Gdy w łóżku mej małej znajdę śmierć,
Gdy maszt spadnie mi na łeb.

3. Gdy wieloryb połknie mnie,
Gdy huragan wścieka się.
A gdy będę leżał już na wznak,
Postaw rum i śpiewaj tak:

ref...


================================================================================

WYPIJMY ZA MORZE

Wykonawca: Wikingowie
Słowa i muzyka: Mariusz Bednarczyk

1. Żegnamy dziś Dover i biały jej brzeg,
Co kluczem Brytanii od wieków tu jest.
Wsiadamy na kliper, a Stary się drze:
- "Do pomp, do fałów, hej ruszać się!"

Ref.: Wypijmy za morze, za fale i wiatr, |
I za te dziewczyny co kochają nas. |bis

2. Bretonia i Biskaj, hen, nam złocą się,
Na naszym pokładzie już praca wre.
Królewski żaglowiec, ech, po falach tnie
- Do fałów chłopcy, port blisko jest.

3. Wracamy do Dover, na biały jej brzeg,
Tam panny czekają i rum czeka też.
Już Stary nie krzyczy - "Do żagli, co tchu!"
Dziewczyny i whisky we łbie dzisiaj mu.

4. Tawerna na brzegu, a w niej dziewcząt pisk,
Gdy chłopcy wracają - nie nudzi się nikt.
Ja również znalazłem me dziewczę - to fart.
Wypijmy za morze, za fale i wiatr.


================================================================================

WYPRAWA

Wykonawca: Kill Water
Słowa: Agata Frączek
Muzyka: Maciej Czerwonko

Ref.: Hiszpanio, mój piękny kraju, | C F
Gdzieś za rufą znikasz, hen, | C G
Może nigdy Cię nie ujrzę, | C F C
Może w niebie, któż to wie. | C G C
Bo dumna pierś mej Santa Marii | C F
Morską pianę raźno tnie, | C G
Słońce kładzie się na wantach, | C F C
Długie noce i długie dnie. | C G C

1. Gdy wypływał Krzysztof Kolumb, zaciągnąłem w porcie się, | C F C G
Na przepięknym dumnym statku płynąć w podróż długą chcę | C F C G C
Szukać sławy i przygody, by wypełnić pusty trzos, | F C G
Wróżyć z fal i szumu wiatru co przyniesie podły los. | C F C G C

2. Główki portu nikną w dali, plażę też horyzont skrył,
By czekała na mnie Irma, by rejs nie za długi był.
Czy pokocha mnie po latach, kiedy klęknę u jej stóp,
Kołysany w takt na koi marzę, żeby była tu.


================================================================================

WYPRAWA NA ORZYSZ

Słowa: R Lipski
Muzyka: trad.

1. Tak nam jezior było mało, | D A
Więc na Orzysz się zachciało. | E7 A

Ref.: Ej, Omega, biełaja Omega, | D A
Ośmiu patafianów | E7
Ruszyło na pychach, ha, ha, ha. | E7 A
Ej, Omega, biełaja Omega,
Ośmiu patafianów
Ruszyło na pychach.

2. Tak sapaja my i dysza
Tianiem łódki do Orzysza.
Tianiem łódki przez Orzyszkę,
Głód nam skręca sliepą kiszkę.

3. W tym szczypiorze przystanęli,
Bo herbatu zachatieli.
Wzięli wody do kochera -
Gotuje się jak choliera!

4. Na herbatę leci ślinka,
Patrzym - w wodzie jest padlinka.
Piesek pływa to nieżywy
I nadzwyczaj robaczywy.

5. No, my się tym nie wzruszyli,
Herbatu, mniam, mniam, wypili.
Potem my o trzeciej wstali
I na pych a piat' pognali.

6. W garść napluli, jak się wzięli -
Bagrownicę przesunęli.
Podciągnęli my pod Orzysz -
Most tak wąski, że nie zmożesz!

7. Porzucali my - choliera,
Przydałaby się siekiera!
Tak sapaja my i dysza
Dociągnęli do Orzysza.


================================================================================

WYSOKI BRZEG DUNDEE

Słowa: B. Choiński, Marek Dagnan
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Brzeg wysoki jest w Dundee, | F a d
Zbiega w dół i znów się wspina. | g d A7
Dobre stocznie, klipry w nich | F a d
Zgrabniuśkie jak dziewczyna. | g d A7 d

Nie widziałeś? To Quebec.
Zbiega w dół i znów się wspina...
Nastroszony drewnem brzeg.
Ze szkockich gór dziewczyna.
| ver.1
Ref.: Hej, hej, jak długi rejs, | B F C7 F
Zbiega w dół i znów się wspina... | g d A7
Na stromej fali grzbiet. | B F g F
Ze szkockich gór dziewczyna. | g d A7 d

2. Zakurzone Charleston,
Perkalowa sukienczyna,
Bawełniany czesze lok
W lusterku morza sinym.

Gdzieś na końcu mapy jest
Port, skąd nikt już nie odpłynął.
Nie wiesz, kiedy czeka Cię
Ostatni rejs do Hilo.

Ref.: Hej, hej, do Hilo Bay,
Zbiega w dół i znów się wspina...
Na stromej fali grzbiet.
Ze szkockich gór dziewczyna.

3. I powrócisz do Dundee,
Nie na długo się zatrzymasz.
Dobre stocznie, klipry w nich,
Zgrabniuśkie jak dziewczyna.

Hej, hej, jak długi rejs,
Zbiega w dół i znów się wspina...
Na stromy fali grzbiet.
Ze szkockich gór dziewczyna.


================================================================================

WYSPY

Wykonawca: Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: Tommy Sands

1. Z północy długie łodzie przybiły na nasz brzeg, | e D
Przywiozły rudobrodych, lecz nie baliśmy się. | e D
Złamali naszą mowę, muzykę oraz myśl, | e H7 G D
Spalili łodzie i weszli na wyspy. | e D G H7 e

2. Gdy przedarł się tu księżyc wzdłuż zimowego dnia,
Przez sztormy i zawieje, i gniew co w sercu drga,
Zwiastował nam nadzieję, w niej wielorybów śpiew,
Różowa wiosna wróciła na wyspy.

3. Bo w łowach nasza duma, bo w polowaniu cel.
Łosoś i szara foka w głębinach kryją się.
W pułapce morza tkwimy, na skałach kwili ptak,
Jak potępieniec wyje wiatr na wyspach.

4. I spienił się ocean, gdy przybył tutaj "Brear",
Przełamał na pół pokład, osiągnął mściwie cel.
Pogrążył się tankowiec i zległ na twardym dnie,
Lecz olej dotarł z przypływem na wyspy.

5. Cóż, zemsta bywa ślepa, dziś o tym dobrze wiem,
Trucizna wraz z falami rozprzestrzeniała się.
I przeszły długie lata, nim los nadzieję dał,
Że foki wrócą kiedyś znów na wyspy.

6. Wysnułem wam historię, zdarzyło kiedyś się,
Lecz przecież życie ciągle do przodu musi biec.
Ocean jest strażnikiem, sumieniem naszych serc
I powiernikiem Boga na tych wyspach.


================================================================================

WYSTARCZY MI

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa i muzyka: Artur Chudź

1. Wystarczy mi morza szum i powieki gasną,
Z Bogiem rumu łyk za słońce i wiatr, co dmie.
Na kei przy brzegu niebieskie ogarki gasną - |
To noc, z dniem rozstanie, mijanie się. |bis (i następne)

2. Wystarczy mi, morskich fal o pokład bicie,
Nie istnieje wtedy świat, teraz też i za sto lat.
Choć nas już nie będzie, jeszcze nas wspomnicie,
Tak jak my wspominamy miniony czas.

3. Wystarczy mi świtu tchnienie, radość lata,
Kiedy powie ktoś: "Wyruszajmy w nowy rejs."
Od kei odbije żaglowców radosna armada,
To dzień, z nocą rozstanie, mijanie się.


================================================================================

WZGÓRZA WALII

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Ryczące Dwudziestki
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Powróćmy do wzgórz, | C a
Irlandzkich, groźnych skał, | d G
Powróćmy do wzgórz mojej Walii, | C a F e
Do oczu dziewczyny | F e
Błyszczących, pełnych łez. | d G
Jej cichy głos słyszę przez fale. | C a G

Ref.: Czerwona róża jest | C a
W ogrodzie, w domu mym, | d G
W mym domu, w wiosce gdzieś, w mojej Walii. | C a F e
Tak jak przed laty | F e
Strumyków cichy szept, | d G
Szum drzew, ptaków śpiew niknie w dali. | C a G

2. Przez mgłę widzę jak
Na skrzydłach szybko gna,
Wśród gwiazd wiedzie nas księżyc stary.
Przez doliny fal,
Przez ich grzbiety w bryzgach pian,
Już chciałbym zobaczyć brzeg Walii.

3. To nic, że w mym sercu
Tak ostry kolec tkwi.
To nic, że tam gdzieś sieją ziarno.
Wśród łąk, żyznych pól,
Pszczoły noszą słodki miód.
Na zawsze zostanę w swej Walii.

ref... x2


================================================================================

WĘDROWCY BŁĘDNYCH ŁODZI

Wykonawca: Do Góry Dnem

Wzburzonym falom jesteśmy radzi
Gdy róża wiatrów w dal nas prowadzi.
Co tam rozłąka, czyjeś wzdychanie,
Życie to jedno, życie to jedno wielkie rozstanie.
Chłodny ocean wielkiej tęsknoty,
Małe porywy, wysokie wzloty,
Zameczki z piasku, kruche cudeńka,
To jest z podróży, to jest z podróży piosenka.

Powiedz, kto pomoże w pływającym smutku morze,
Powiedz, kto dogodzi stu sternikom błędnych łodzi,
Powiedz, czy popłyniesz po nadzieję w morze sine,
Powiedz, czy popłyniesz.

Wypoczywamy pod żagla cieniem,
Gdy wieje w żagle wiatr i zapomnienie.
Bez wędrowania to obietnica rzucana w głębie,
Rzucana w głębie niczym kotwica.
Już wyobraźnię naszą porywa myśl,
Że przed nami gdzieś Atlantyda,
Sterem do nieba, dnem do góry, gwiazdą w bezdroża,
Gwiazdą w bezdrożach, a kilem w chmury.


================================================================================

WĘDROWIEC

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa i muzyka: Jarosław ("Królik") Zajączkowski

1. Odpływasz zmęczony, legendą owiany, | e D C h
A mówią, wędrowcze, żeś morzem posiwiał, | e D C h
Twe wiosła zbutwiałe przyrosły do fali. | e D C h

Ref.: To nie ten, to nie ten, | e D
Nie ten czas, nie ten wiek. | C h e

2. Odeszły już stada narwali zmęczonych,
Twój harpun złamany, czas ostrze wykruszył,
Twą burtę roztrzaskał tankowiec ze stali.

3. Dziób wolno obracasz, by zmierzać do nikąd,
Nieznane łowiska i brzegi nieznane,
Spójrz - morze rozcięte wielką wieżą wiertniczą.

4. Twój żagiel, wędrowcze, na wietrze omdlały,
Odpływasz w nieznane na wskroś przemoknięty,
Na chwilę się wstrzymał, horyzont rozpalił.

5. Twój czas biały piasek klepsydry przesypał,
Nie będzie już łowów u brzegów Grenlandii,
Pchnij wiosła, już pora odpłynąć do nikąd.


================================================================================

WĘZŁY

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| C F G7
1. Kiedy wolną chwilę mam, to na dziobie łajby siadam, | C F C G C G7
A gitara w ręku mym po cichutku do mnie gada. | C F C a G
Raz, gdy sobie siedzę tak i powoli noc mnie wchłania, | F C F D7 G
Takie tęskne myśli mam, że są nie do opisania. | C F C F C G
| C F G7
2. Mej gitary rzewny ton zwabił milutką panienkę,
Siadła przy mnie, a swą dłoń czule wsuwa mi pod rękę.
Już wesoła rączka jej po mych plecach się halsuje,
Coraz ciszej teraz gram, bo się bardzo dziwnie czuję.

3. Dookoła zimna noc, a me ciało tak rozgrzane,
Choć gitarę w ręku mam, to już nie wiem, co jest grane.
Więc instrument rzucam precz, w głowie pełne zamieszanie,
Ona wtedy mówi mi: "Naucz węzłów mnie, kochanie!"

4. Pokazałem to, co znam i już noc była gorąca:
Różnych splotów pełny zbiór - szkoleniu nie było końca.
Nawet tamten super splot, który w sztormach mi pasuje,
Kiedy objaśniałem jej, powiedziała, że świruję!

5. Pokład wspierał plecy nam, księżyc świecił taki śliczny,
Poruszyłem struny znów, aby nastrój był liryczny.
Z żalem rzekłem: "Żegnaj mi, dzisiaj muszę być w Warszawie,
Choć odpływam, w sercu mym to wrażenie pozostawię!"

6. Wtedy coś targnęło nią, w oczach wielkie łzy zabłysły.
"Jak to!" - wprost krzyknęła mi - "To Ty nie jesteś z komisji?"
Na żeglarza to był kurs, na Mazurach, gdzieś nad ranem.
Powiedziałem - "Nie martw się, węzły masz opanowane!"
Węzły masz opanowane,
Węzły masz opanowane,
Węzły masz opanowane,
Węzły masz opanowane,
itd...


================================================================================

YARMOUTH TOWN

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka, Adam Saczka
Muzyka: trad.

Ref.: Płyńmy hen tam, płyńmy hen tam
płyńmy hen tam, gdzie Yarmouth town

Nowej Szkocji brzeg, morza zimna toń
łodzi ciemny kształt, spracowana dłoń
za tawerny barem moja Mary Sue
czasem otrze łzę, myśli o mnie znów

Po dwudziestu dniach na Flemish Cap
chłopcy wracać chcą, wiatr na wantach gra
to ostatni zaciąg już wybierać trza
ster prawo na burt, łódź z wiatrem gna

Moje myśli mkną, hen do Yarmouth town
piękna Mary Sue, pozostała tam
cudne włosy jej, aksamit rąk
to kobieta cud, to jest róży pąk

Sable Island, świt, wokół gęsta mgła
nasz kuter "Jane", śmiało naprzód gna
coraz bliżej port, duma rośnie w nas
dopłyniemy w końcu, przyjdzie tańca czas

Jestem z Mary Sue kilka pięknych lat
ręka w rękę z nią, niezły życia szmat
była raz z marynarzem z submarine
gdy wróciliśmy chłopcy zajęli się nim

Gdzieś pod Canso rozdmuchało się
my już w porcie, to był trudny dzień
połów dobry był, forsy czeka w bród
wynagrodzi boss, rybaków trud

Z tej historii morał powiem wam
póki pływasz w morze, będziesz sam
lecz gdy serce oddasz pięknej swej
ciepły wiatr przez życie pogna Cię


================================================================================

Z PACYFIKU NA ATLANTYK

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa i muzyka: Jan Wydra

1. Już od Valparaiso wiał nam w mordę wiatr,
Twarze nam spaliło słońce, żarła sól,
Więc w cieśniny Patagonii poszedł jacht,
Nie widziałem nigdy tak surowych gór.

Ref.: Z Pacyfiku na Atlantyk wiódł nasz kurs,
Przez Wyjące Pięćdziesiątki, tęgi sztorm,
Na Pasażu Drake'a nocą straszył lód,
Lewą burtą mijaliśmy Horn. |bis

2. Ponad nami pas Oriona pełen gwiazd,
Krzyż Południa nam wskazywał dobry kurs,
Na wyścigi wieloryby wyzywały nas,
Tak to trwało, aż do Antarktyki wód.

3. Z siedmiu żagli został tylko mały strzęp,
Połamane nogi i rozbite łby
Po to, by na własnym grzbiecie poznać te
Everestu Oceanów wściekłe kły.

4. Całym sobą dziś zaświadczyć mogę Wam,
Wszystkim, co przeżyłem i widziałem, że
Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan,
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie.

ref...


================================================================================

Z PIJANYM ŻEGLARZEM

Słowa: R. Burchardt
Muzyka: trad.

What shall we do with the drunken sailor, |x3
Early in the morning?
Hooray and up she rises, |x3
Early in the morning!

Z pijanym żeglarzem co zrobimy, | e
Z pijanym żeglarzem co zrobimy, | D
Z pijanym żeglarzem co zrobimy, | e
Gdy przyjdzie raniutko? | G H7 e

Hej, jak się zabawimy,
Hej, jak się zabawimy,
Hej, jak się zabawimy,
Gdy przyjdzie raniutko!

Złóżmy go w ratowniczej łodzi
Szpunt wyciągnijmy, niech tonie w wodzie
Liną od żagli na nogi stawiajmy
W zęzę złożywszy wężem lejmy
Trzymajmy go za nogi, gdy rzygać będzie
Wszorujemy go w likszparę
Obłożymy go na knadze
Przeciągniemy go przez kipę
Sterem go zróbmy, gdy sztywnym będzie
Ickiem go zróbmy, gdy wiotkim będzie
Powiesimy go na rei
Zaształujemy go do forpiku
Przeciągniemy go pod kilem
Zarefujemy go wraz z grotżaglem
Zmarlujemy go na bomie
Włóżmy go do kapitańskiej koi
Parę pagajów mu w dupę dajmy
Dziewczyny do koi też mu nie dajmy
Klina na kaca też mu nie dajmy


================================================================================

Z PORTU WYSZLIŚMY

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: Marek ("Maras") Razowski

1. Z portu wyszliśmy nad ranem, już po chwili szalał sztorm.
- Żebyś bracie nie przeklinał, masz tu grog.
Znów piekielne przyszło szczęście, niech szlag trafi taki los.
- Niechaj Neptun da nam moc i równy krok! |x3

2. Ciężkie ramię od handszpaka, ledwie w płucach starcza tchu.
Tam na lądzie śpią dziewczyny, a tu mokra noc i chłód.

3. Znieczulone liną ręce nie chcą wspomnieć uciech stu,
A tam pewnie słodka Nancy marzy, by pieściły znów.

4. Nie wiesz sam, czy kiedyś wrócisz do rodzinnych nizin swych,
Czy do końca czas w Twym życiu będą mierzyć tony ryb.

5. Znów kolejny sen przerwany, Stary wrzeszczy: "Hands on deck!"
Gdy ładownie będą pełne, czy wrócimy, kto to wie?


================================================================================

Z WIATREM, POD WIATR

Poprzez wielki ocean, poprzez burzę i sztorm, | D G D
Przez cieśniny, w pogodę bywa dobrą lub złą, | fis G A
Z dobrym wiatrem i w słońcu, w białych lodach, we mgle, | D fis h fis
Dziwni życia wędrowcy - żeglujemy co dzień. | D G D

Porywają nas sztormy naszych marzeń i snów,
Rozbijani o Horny - wyruszamy znów.
Omijając mielizny, wśród kipieli i raf
Żeglujemy z nadzieją na pomyślny nam wiatr.

Czasem chwytasz ster zdarzeń, opuszczasz bliski Ci dom,
Czasem miłość omijasz jak nieznany ląd.
Dziwne morza i brzegi rozciągnięte na wprost,
W wielki morza horyzont wicher wplata Twój los.

Tak dryfuje nam życie, po omacku, we mgle,
Drą się żagle nadziei naprawiane dzień w dzień.
Tylko czasem światełko zaróżowi nam szlak,
Wtedy prościej i łatwiej płynąć z wiatrem pod wiatr.


================================================================================

ZA BURTĄ

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa i muzyka: Zbigniew Perka

1. Na tratwie bardzo wolno płynie czas,
Morze łaskawie wiezie nas.
Dokąd - Bóg jeden tylko wie,
Kompas został z łajbą gdzieś na dnie.

Ref.: Tydzień wstecz przyszedł sztorm,
Zakołysał się ocean aż po Horn.
Doby dwie piekłem było to, co działo się.
Wielką falą w bok pokazał wszechpotężny Neptun nam
Kto na morzu śmieć, a kto na morzu Pan.

2. Nasza łajba dzielnie broniła się,
Próbowała Neptunowi powiedzieć nie.
W jednej chwili stanął miecz tam, gdzie był maszt,
Całe szczęście, że tratwa ocaliła nas.


================================================================================

ZA DWA DENARY

Wykonawca: Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

1. Dobrze to wiem, | G
Niedługo nam zostało, | D
Więc pochyl się, | G e
Idź jeszcze raz na całość. | a D

Ref.: Za dwa denary będzie bardzo miła, | G a D
Za dwa denary już kupisz ją. | G a D G

2. Więc mocniej pchaj,
Niedługo będziesz w porcie,
Tam panny są
I wszystkie nagle chcą Cię.

3. Cumujesz więc
I kurs prosto do łóżka.
Uśmiechasz się,
Bo w łóżku już dziewuszka.

4. Zbudziłeś się,
Wypłynąć przecież trzeba.
Dobrze jest mieć
Na ziemi trochę nieba.

ref... x2


================================================================================

ZA RUFĄ LĄD

Wykonawca: Cape Cod
Słowa i muzyka: Marta Cygan

Ref.: Znowu jestem daleko, za rufą ląd.
Co tam robisz, co myślisz o wiele mil stąd?
Dokąd pędzisz, co czujesz, gdy sztorm tutaj grzmi,
Czy opowiesz to wszystko mi?

1. Tyle razy był ostatni rejs,
Nigdy więcej nie zostawię Cię.
W mojej głowie ciągle słowa te,
Jednak coś na morze wciąż mnie rwie.

2. Kiedy wrócę, to nie będzie bal,
Kiedy wrócę, zniknie cały żal.
Kiedy będziesz blisko tak,
Będę słuchać, jak w dali morze gra.


================================================================================

ZA TOBĄ

Wykonawca: Kant
Słowa i muzyka: Magdalena Trela

1. Dokąd mi Ciebie wiatr dziś gna? | C F G C
A może lecisz w chmurach jak ptak | C F d G
Oczy me we śnie widzą Cię | C F C G
Pamiętam ust Twych słony smak | C F G C
|
Ref.: Bo Irlandia, czy Szkocja, Amsterdam | C G7 C d C G
Tyle jest miejsc, dróg, tyle wód | C F d G
Kiedy los nas gna do nieba bram | C G7 C d G
Nie straszny sztorm, ni kra, ni chłód. | C F G C

2. Gdy do Irlandii dopłynę już
Za rufą setki zostawię mil
Opłynę całą wszerz i wzdłuż
I nie zatrzyma mnie ten sztil

3. Ptaków posłucham, spytam chmur
Nieznanych lądów wnet poznam czar
Z wiatrem wrócę do szkockich gór
Odwiedzę port, niejeden bar.

4. Spojrzę na drogi mlecznej trakt
Zapytam księżyc o nowy kurs
Przejdę za Tobą cały świat
Obejdę nawet wielki wóz

5. Ptaki i drzewa szepną mi
Gwiazdy wyznaczą nam jedną z map
Nie jest mi szkoda szarych dni
Wśród fal i bryz me serce złap.

================================================================================

ZA WIATREM

Wykonawca: The Pioruners
Słowa i muzyka: Mariusz Mohyluk

1. Wiatr wypędził nas, dał do rejsu znak,
Więc do łodzi wraz, w żagle pompować czas.

Ref.: Nie można na lądzie przecież gnić,
Nie wolno z losu tego kpić,
Wystarczy na morze, skoro świt,
Za wiatrem gnać w tej pieśni rytm...

Płyniemy, gdzie wichry rwą,
Gdzie maszty niebo tną,
A słońce przyciąga nas,
Bo kocha życia blask.

I nie ma na brzegu nocy, dnia,
A światła gasną tylko raz,
I nie ma na brzegu nocy, dnia,
Do śmierci czekaj sam...

2. Szlak odmierzył czas do portowych bram,
Tam zamienię strach w róży piąty wiatr.

3. Słów nie dam na wiatr, słów mych falom żal,
Więc zawieję sam, muszę wypędzić was.

ref...


================================================================================

ZABIERZ MNIE WIELKA RZEKO

Wykonawca: Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Zabierz mnie wielka rzeko,
Zabierz mnie, unieś czółno me daleko,
Na srebrzysty i bezpieczny zanieś brzeg,
Tam, gdzie fale oceanu łamią się.

2. Zabierz mnie wielka wodo,
Nurty twe niech na skały mnie nie wiodą,
Tyle dzisiaj do zrobienia jeszcze mam,
Twój charakter i wybryki dobrze znam.

3. Zabierz mnie oceanie,
Porwij łódź, niech igraszką twą się stanie,
Gwiazdy i opatrzność poprowadzą nas,
Czas na wielkie łowy i na morze czas.

4. Wietrze, mój stary draniu,
Wiejesz tak, że przeszkadzasz mi w śpiewaniu,
Zapamiętaj jednak kilka prostych nut,
Będziesz śpiewał, kiedy mnie nie będzie tu.


================================================================================

ZABIERZ NAS NA LĄD

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: Larry Kaplan

1. Gdy rzuciłem swój wór na zamarznięty dek, | a d
Był styczniowy, mroźny dzień. | e a
W wachcie było nas trzech: ja, Tom i Jack - | a d
Dwóch do lin, jeden na ster. | e a
Dmuchnęło z North-East na George's Bank | a d
I czas zaczął szybciej biec. | e a
Motor warknął raz, potem całkiem zgasł... | a d
I wtedy zaczęło się. | e a

Ref.: Zabierz nas na ląd, | a F
Pomóż znaleźć cichy port. | e a
Tak daleko jest dom, | a
Wręgi łamie sztorm. | F
Zabierz nas na ląd. | e a

2. Jack klął jak szewc, cisnął korbą i rzekł:
"Co do diabła z tą maszyną?
Ile zdrowia przez Ciebie straciłem, nikt nie wie.
Doprowadzisz nas do ruiny."
Coraz mocniej dmucha, łódź steru nie słucha.
"Hej, spróbujmy jeszcze raz!"
A dryf zwiększał się i wiedziałem, że
Obraca nas burtą do fal.

3. Tom chwycił za topór, ciął fały i szoty,
A gdy nagle trafił w reling,
Splunął w morze i zbladł, twarz miał bledszą niż grad,
Co pokład już zaścielił.
Jeszcze raz resztką sił, do wiatru na parę chwil,
Tak niewiele brakowało.
I pamiętam, że chciałem modlić się
O więcej wody przed tą czarną skałą.

4. Jack z wiatrem i prądem sztormować chciał
W szalejącej otchłani.
Łódź leżała na burcie, fala zakryła nas
I czułem, że koniec z nami.
Przez kilka chwil widziałem zgniły kil
I zwoje lin w spienionej wodzie.
Nie mogłem zrobić nic i w głowie ta myśl:
"Obym się nigdy nie urodził."

5. Płyną prądy, wieje wiatr, zawsze było tak,
Tylko głupiec chce z nimi się mierzyć.
Boże, pomóż tym, co w morzu dziś są
I chroń tych, co nie mogą przeżyć.


================================================================================

ZACHODNI WIATR

Słowa: Jan Kasprowy
Muzyka: H. Jabłoński

Takie smutne masz oczy, kochana,
I uśmiechasz się do mnie przez łzy.
Wiatr za oknem zawodzi od rana,
Jakby wiedział to samo co my.

Wiem, że być już inaczej nie może,
Prawdzie spojrzeć musimy dziś w twarz.
Chodź, pójdziemy pożegnać się z morzem,
Bo ostatni to spacer już nasz.

Zachodni wiatr spienione goni fale,
Wysoko gdzieś zawisnął mewy krzyk,
Gasnący dzień zachodem się rozpalił,
Stoimy tak bez słowa - ja i ty.

Daj dłoń, tak bliską mi i drogą,
Daj dłoń i nie myśl o mnie źle.
Zachodni wiatr rozstajnym naszym drogom
Z okrzykiem mew swe pożegnania śle.


================================================================================

ZACHODZI SŁOŃCE

Wykonawca: zespół "V"
Słowa: zespół
Muzyka: trad.

1. Zachodzi słońce każdego dnia
- Równo kładź
Zachodzi słońce każdego dnia
- Razem w dół

2. Dzień znowu z workiem pracy zbiegł
Lecz ten worek nie był ciężki tak, jak ciężki był ten

3. Ze słońcem wstaję każdego dnia
Ze słońcem po pracy idę spać

4. Posłuchaj chłopcze matki rad
Bo cholerna praca tutaj złamie każdy kark

5. Kapitan i bosman trzymają rytm
My marzymy o domu i nie mamy już sił

6. Miesiące dwa i roboty będzie dość
Bo zabieram forsę i jadę gdzie mój dom

7. Zachodzi słońce każdego dnia
Nadchodzi zmierzch każdego dnia


================================================================================

ZACHODŹŻE SŁONECZKO!

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

| G G G G
1. Kiedyś tak jak zwykle, gdy się kończył dzień, | G D C G
Krwawa tarcza słońca w morzu kryła się. | C G D D
Nagle przystanęła, jak na jakiś znak, | G D C G
No i pozostała tak. O ho, ho ho... | C D G D

Ref.: Zachodźże słoneczko, czerwień swoją gaś, | G D C G
Pod fal modrych kołdrą dobre spanie masz. | e a D D
Zachodźże słoneczko, trzeba wachtę zdać, | G H7 e C
Już najwyższa pora spać. | G D G D

2. Śpiewa na dobranoc żeglująca brać,
A tu niespodzianka - słońce nie chce spać
I na horyzoncie postanawia tkwić,
Cały świat purpurą skryć. O ho, ho ho...

3. Śpiewają żeglarze swój kolejny song,
Czerwieni im twarze nieruchomy krąg.
Noc się niecierpliwi, czeka na swój czas,
By sypnąć po niebie gwiazd. O ho, ho ho...

4. Pragnę wam powiedzieć - wierzcie, albo nie,
Słońce w tym śpiewaniu zasłuchało się.
To się mogło zdarzyć - w szantach taka moc,
Może wstrzymać dzień i noc. O ho, ho ho...

ref... (kilka razy)


================================================================================

ZADUDNIŁY BOBINY (RYBACY)

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

0. Zadudniły bobiny, zagdakały pływaki, | C C
Rufą biały kilwater wciąga sieć. | C G7
Sieć poszła, wczepiono deski, za rufą sznurków splot. | C C7 F
Sześćset metrów na rolach - winda stop! | C G7 C G7

Ref.: Za rufą sieć pelagial czesze pod włos, | C E7 a C7
Nasz Stary ma do ryby dobry nos, ma dobry nos, | F A7 d
Na sondzie pisze firany, w sonarach echo gra, | E7 a
Ale ryba, O rany!, w gardziel nam się pcha. | D7 d G7

Pod trałem, wibrują kable, maszyna grzmi, | C E7 a C7
Na mostku wpatrzona w sondy wachta tkwi, | F A7 d
Nawet sam Stary kazał podebrać kable, już winda wpadła w szał. | E7aGF
Spokojnie przebiega ten trał. | C G7 C

1. Pora już, wybieramy, dźwięczy pokład dzwonkami, | C C
Bosman windę kupluje, ciągną sieć. | C G7
Już wiszą dechy, już włok na boki wodą prycha. | C C7 F
Ale kicha wyszła, ale kicha! | D7 d G7

Więc bosman ogromny włok majchrem w połowie tnie, | C E7 a C7
Ciągną jumprem za strop, przez dziurę ryba rwie. | F A7 d A7 d
Zasypało na biało pokład cały do last, | E7 a G F
Błyszczy złoto piękniejsze od gwiazd. | C G7 C

Ref.: Za rufą sieć pelagial czesała pod włos,
Znów Stary miał do ryby dobry nos, miał dobry nos,
Na sondzie pisało firany, sieć równo szła,
A ta ryba, O rany!, już na pokładzie drga.

Po trale, zwinięte kable, maszyna grzmi "A head",
Wszystkie ręce na pokład, w pysku zgasły pet,
Nawet sam Stary, z "gitarą" w ręku, rybę do zsypu pchał.
Płyniemy, powtórzyć ten trał.

2. Łowi, łowi nasz Stary, ledwo starczy nam "pary",
By przerobić te tony wielkich ryb.
Wciąż tną badery, trzeszczą szafy, makrela, dorsz i śledź,
A załoga? Załoga reperuje sieć.

Czas leci, pełne ładownie, minus trzydzieści dwa,
W kartonach filety i tuszki bez łba.
Czas na północ, "do mamy", każdy by tego chciał.
Ostatni wydamy dziś trał.

Ref.: Za rufą sieć pelagial czesze pod włos,
Nasz Stary dziś czerwony ma nos, czerwony nos,
Na sondzie zabrakło papieru, maszyna rzęzi zła,
A ta ryba, O rany!, wciąż się na pokład pcha.

Po trale, sieć załatana, ryba po zsypie w dół,
Na deku rucza na beczki, jest pożegnalny stół.
Nawet sam Stary "Biała Kobyłę" prosto w siebie lał,
Ostatni wydaliśmy trał.

3. Śruba mile nawija, jak ten czas wolno mija,
Coraz bliżej do domu z każdym dniem.
Wór pełen biznesu od kłódki do dna,
A teraz kombinuj bracie jak nie zapłacić cła.

Więc bosman bierze komputer i liczy wzdłuż i wszerz,
Las Palmas w bulaju, a w sercu jakby dreszcz,
Bo tu w "małpim gaju" możesz, gdybyś chciał,
Ostatni pociągnąć już trał.

Ref.: Za rufą wzrok podąża, jeży się włos,
Jakieś obce perfumy, zapachów pełen nos,
Na Santa Catalina ostatnie dolce w ruch,
Będzie moja dziewczyna miała nowy ciuch.

Po porcie znowu Biskaje, szeregi białych fal,
Rejs za rufą zostaje, a jednak czegoś żal.
Może ta mała, co jej kupiłem pierścionek, jeszcze pamięta mnie?
Pamięta...? A może i nie?


================================================================================

ZAGINĄŁ ŚWIAT BIAŁYCH ŻAGLI

Śnieg i mgła i cisza w krąg, | e H7 a G
Nad portem gęstnieje mrok | C D7 e
I tylko trzask próchniejących rej | D D G
Z ciszą spowalnia krok. | H7 e

Czasem tu zanuci wiatr
Gra refren żeglarskich bajd.
Komendy strzęp słonym echem brzmiąc,
Nieśmiało zaprasza w tan.

Zaginął już białych żagli świat, | C e C e
Zostały tylko sny, | C a G
Sny o potędze odkreślonych mil, | e G a e
Szybkich rejsów i twardych dni. | H7 e

Gadka rej w uszach brzmi,
Chce wejść w ten zaklęty świat,
Lecz przecież wiem, że przy niej tkwi
Tylko dostojny wiatr.


================================================================================

ZAGUBIENI ŻEGLARZE

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Jadwiga Zgliszewska
Muzyka: Artur Chudź

1. Czas wypłynąć na morze, już czas,
Pożeglować w przestworza do gwiazd,
Czas nareszcie wyruszyć gdzieś stąd,
By po trudach odszukać swój ląd.

Płyniemy, żeglujemy, po wzburzonej wodzie,
Zziębnięci, przemoczeni, w deszczu, wietrze, chłodzie,
Oczy w dal zapatrzone, słońce drogę pokaże,
Jaki ląd odkryjemy - zagubieni żeglarze.

2. Czas zawinąć do portu, lecz gdzie,
Wszystkie porty ukryte we mgle,
Czas się znaleźć nareszcie u bram,
W swej przystani i zostać już tam.

Płyniemy, żeglujemy, po spienionej fali,
Szukamy własnej ziemi w bezimiennej dali,
Już nas jest tak niewielu, czas zaciera nam twarze,
Czy dotrzemy do celu - zagubieni żeglarze.

3. Wciąż błądzimy po morzach od lat,
Nie liczymy ni zysków, ni strat,
Jeszcze tylko czasami się śni,
Raj szukany wśród nocy i dni.

Płyniemy, żeglujemy, unoszą nas fale, |
Zgubioną kiedyś ziemię niełatwo odnaleźć, |
Lądu nie odkryjemy, los nas srogo ukarze, |
Błądzić wiecznie będziemy - zagubieni żeglarze. |bis


================================================================================

ZAPACH LĄDU

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Mój ojciec rybakiem był przez tyle długich lat, | D G D
Nim słońce rozproszyło mrok, na łodzi ruszał w świat. | D e A7
Jego światem było morze, które kochał, póki żył, | G D A
Dziś na połów starą łajbą pływa jego syn. | G D A D

Ref.: Trawą i kwiatami zawsze pachnie ląd,
Kiedy łodzie pełne tłustych ryb obierają kurs na dom.
Tam stęsknione nasze serca uspokoją bicie swe,
Zanim pożegnania łzy wypełnią oczy Twe.

2. Gdy z portu wypływa łódź, na wodzie kreśląc ślad,
Przygody duch porywa mnie, kołysze w żaglach wiatr.
Błąkam się w nieznanych krajach, gdzie fantazja wiedzie mnie,
Zimne krople słonej fali odpędzają sen.

3. Przed dziobem już widać brzeg, mój dom, otwarte drzwi.
Tam w progu ktoś powita mnie, co myśli o mnie dziś.
Kiedyś, kiedy będę stary, syn popłynie łajbą mą,
Tu na niego będzie czekał nasz stęskniony dom.

ref...


================================================================================

ZASKRZYPIAŁ BLOK

1. Zaskrzypiał blok, gdzie tęgi nok | a d
Bombramrei, bombramrei. | G a G a
Wypływał bryg z ładunkiem ryb | a d
Do Lulei, do Lulei. | G a G a

Brasy chwyć! - Jest, brasy chwyć! | C a
Razem szot! - Jest, razem szot! | C a
Hej ho, hej ho, hej ho! | G,E7,aEa

2. Za rufą Hel, a w górze biel
Wzdętych żagli, wzdętych żagli.
Sztorm reling gnie i z kursem źle,
A czas nagli, a czas nagli.

Zwrot przez sztag! - Jest, zwrot przez sztag!
Kurs Nord-West! - Jest, kurs Nord-West!
Hej ho, hej ho, hej ho!


================================================================================

ZATAŃCZ ZE MNĄ COLEEN

Wykonawca: Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: trad.

1. Nie zapomnę tych dni pośród zielonych łąk, | C d
Gdy mi całe swe życie złożyłaś do rąk. | G F C
Żyliśmy dla siebie, miłość mieszkała w nas, | C d
Wiatr rozwiewał Ci włosy, a ja śpiewałem tak: | G C

Ref.: Zatańcz ze mną znów Coleen, daj mi miłość w tę noc, | C d
Czułe słówka są niczym, szybko pryśnie ich moc. | G F C
Gdy ucichnie muzyka, kiedy skończy się bal, | C d
Zgasną świece na sali, w sercach zostaje żal. | G F C

2. Wypłynąłem na morze, widać tak chciał mój los,
Ty zostałaś w porcie i płakałaś co noc.
Dziś wracamy do domu, niesie nas dobry wiatr,
Będziesz stała na kei, a ja zaśpiewam tak:

3. Dwie miłości mam w życiu, dwie miłości, dwa sny,
Gdy wyruszam na morze, wtedy śnisz mi się Ty,
Gdy zostaję na lądzie, morze w duszy mi gra.
Zatańcz ze mną znów Coleen, aż do białego dnia.


================================================================================

ZAWIŚNIESZ JOHNNY

Słowa: G. Szwengier
Muzyka: trad.

1. Hej, hej, zawiśniesz Johnny, | D
- Dobrze Ci bracie tak! | G A7
Do masztu zaczepiony. | D G
- Ach, pięknie będzie, ach! | D A7 D

2. Będziesz dyndał wysoko,
Na maszcie wśród obłoków.

3. Za grzechy wisieć musisz,
Za swoją czarną duszę.

4. Za całe czarne życie,
Dług spłacisz należycie.

5. Więc żegnaj już rodzinę
I lubą swą dziewczynę.

6. Gdy spojrzysz w morza tonie,
- Pomyślisz sobie tak:
Co wisi - nie utonie.
- Ach, pięknie będzie, ach!


================================================================================

ZAŻAGLENIE DO LOSU

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Beata Bartelik

1. Zażagliło nam się życie, | A7+ g0 h7 E7
Zszocił, zgrocił nam się los, | A g0 h7 E7
Zwiatrowało serca bicie, | A h7 cis7 c7
Zszancił znowu nam się głos. | h7 E7 A7+

Ręce znów bogate sterem,
Szturwałością szkwalnych dni.
Zakotwiczmy Dardanelem
Zwiskajnione nasze sny.

Ref.: Na skiprowych szlakach marzeń | D7 d7
W uszy wplećmy krzyki mew, | cis A A7
Na spotkanie żaglich zdarzeń, | D7 d7
Na szumiany morza zew. | cis7 c7 h7 E7

2. Zeszkwalałe falne burze,
Czterdziestkowe zaryczanie,
Na bielonym żaglim murze
Szantą zagra wantowanie.

A gdy znów się sporci cuma
Obłożonym spacholeniem,
Serce tkliwie znów wyduma
To do losu zażaglenie.

...

A gdy znów się sporci cuma
Obłożonym spacholeniem,
Serce tkliwie znów wyduma
To do losu...
To do losu...
To do losu zażaglenie...


================================================================================

ZBIJ GOŚCIA Z NÓG

Muzyka: trad.

1. Oh! Zbij gościa z nóg, bracie, zbij gościa z nóg. | D
- Way-hey, zbij gościa z nóg! | D A7
Przecież jest to twój wróg. | A7
- Nie daj mu szans i zbij gościa z nóg! | A7 D

2. Ciągnijcie żeglarze i słuchajcie mnie,
Kto mnie nie posłucha, ten skończy na dnie.

3. Gdy spotkasz panienkę, to przyjrzyj się jej,
Byś potem nie musiał szukać forsy swej.

4. Gdy się halsowałem na róg, gdzie był bar,
Spotkałem dziewczynę, ach, ciała jej czar!

5. Och, pociągnij w górę! Och, pociągnij w dół!
Och, pociągnij w górę! Och, pociągnij w dół!

6. Och, dajże mu w ryja i nie żałuj sił!
Och, dajże mu w ryja tak, by w ziemi gnił!

7. Gdy wypłyniesz w morze, to dostaniesz w kość
I przeklniesz to nieraz, i będziesz miał dość.


================================================================================

ZDECHŁY KOŃ

Słowa: Jerzy Wadowski
Muzyka: trad.

1. Staruszku biednyś na psy zszedł, | G
- No i dobrze, no i klawo! | D
Staruszku, biedny koń twój zdechł. | G
- O, biedny koń! | G D G

2. A że już zdechł, to skórę zdejm,
Sprzedamy ją za groszy pięć.

3. Przez cały miesiąc gnębił nas,
Aż przyszedł wreszcie zemsty smak.

4. Za krwawy pot nie płacił nic,
Zapłaci teraz świński cyc!

5. A za to, że nam zbrzydzał świat,
Wepchniemy handszpak w tłusty zad!

6. Wciągniemy go na rei nok,
Do morza stamtąd jeden krok.

7. Chciał z cudzej pracy czerpać zysk,
Pomoczy teraz w morzu pysk.

8. Na naszym trudzie tak się spasł,
Wybierać fał - hej, wszyscy wraz!

9. I jeszcze raz, a będzie dość,
I jeszcze raz skończony gość.

10. Staruszku biednyś na psy zszedł,
Staruszku, biedny koń twój zdechł.


================================================================================

ZEMSTA

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa: Maciej Warchoł
Muzyka: Przemek Maruchacz, Maciej Warchoł

1. W pochmurny dzień zwinęli nas
Dwudziestu chłopa - to w sam raz
W kajdany ręce przybrali wnet
I popędzili nad morza brzeg

W gardziele okrętu, gdzie szczur nawet gnił
Wepchnęli wszystkich, kto jeszcze żył
I nikt nie spytał, czy matka wie
Że właśnie żołnierzem króla stałeś się

Ref.: Walcz i giń - to rozkaz Twój |
Posłuszny bądź, bo wdepniesz w gnój |
I nie uciekaj od wrogich kul |
Za Anglię zdychaj, tak każe król |bis

2. Trzeciego dnia zaczęło się
Wiatr łzy wyciskał na mokry deck
A Hiszpan walił ze wszystkich luf
Do dziś nikt nie wie, ile wtedy spadło głów

Dowódca nasz pod pokład zbiegł
W najdalszym kącie na kolana legł
Histeria w oczach i głupi śmiech
Tak właśnie wydał swój ostatni dech

3. Nazajutrz, gdy opadły mgły
Nie było ważne gdzie Oni, gdzie My
Zwycięzcą był ten, kto jeszcze żyw
Kogo stać jeszcze na ostatni zryw

To właśnie wtedy poczułem, że
W morze me życie wpisane jest
Na statku, co Jego Królewską mość
O pianę na pysku przyprawi i dziką złość

Ref.: Walcz i giń za honor swój |
Sercu posłuszny nie wdepniesz w gnój |
Poślij królowi grad wrogich kul |
Do Anglii nie wracaj - tam zdycha król |bis


================================================================================

ZERWIJ TEN BLOK

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Marek Siurawski

1. "Rock and shake her" - i przechyl go!
- Rwij synu, ile masz sił!
"Fiddle string him" - i blokiem w blok!
- Rwij synu, ile masz sił!

Ref.: Zerwij blok, ya! Zerwij ten blok!
Hej, mówię, rwij blok, ya! Zerwij ten blok!
W dół pod nagiel i trzymaj!

2. Rwij ten blok, ile w rękach sił!
Kto w koi gnił, ten krótko żył!

3. Bolą ręce i boli grzbiet,
Z żył nabrzmiałych tryśnie krew.

4. Boli grzbiet i pęka krzyż,
Skręcone pracą ramię drży.

5. W dół pod nagiel i trzymaj go!
Obłóóóż! I zmiataj stąd!

Zerwij ten blok...
Zerwij ten blok...
Zerwij ten blok...!


================================================================================

ZEW

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa i muzyka: Przemek Maruchacz

1. Stary wietrze, ty zwiedziłeś całą ziemię
Tyś najstarszy jest z wędrowców, jakich znam
Szukasz celu i bez przerwy zapatrzony gnasz przed siebie
Z portu życie zabierz mnie w daleki świat

Ref.: I w trzy żagle mojej łodzi tchnij nadzieję, siłę daj
Kapitanem zostań losu, ty najprostszą drogę znasz

2. Fale, co ruszacie zawsze w jedną drogę
Białe grzywy wam rozwiewa ojciec wiatr
Ukołyszcie me marzenia, sny przynieście o przygodzie
Zanim gdzieś na brzegu skończy się wasz czas

Ref.: I ponieście mnie ze sobą tam, gdzie czeka stary port
Skąd już nigdy nie wracacie, może tam odnajdę dom

3. Morze, co od wieków strzeżesz swych tajemnic
Ze swej siły zawsze dumne jesteś tak
Nie pozwalasz się dosięgnąć, czasem tylko dasz nadzieję
Bo ze słonych łez twe serce jest jak głaz

Ref.: Lecz, gdy będziesz miało humor, wtedy ja zapytam cię
Czy możliwe jest w ogóle, żeby móc zrozumieć cię

4. Zawsze będzie tak i nic już się nie zmieni
Próżno szukać, próżno pytać, zresztą gdzie
Bo stworzone tak przez Boga dały nam tylko legendy
Pozwalają czasem poznać nam swój gniew

Ref.: I wy, mędrcy tego świata, czy widzicie stado mew
Na nic wasze mi mądrości, ja po prostu czuję zew


================================================================================

ZIELONE WZGÓRZA NAD SOLINĄ

Wykonawca: Gąssowski Wojciech
Słowa: Janusz Kondratowicz
Muzyka: Czesław Grudziński

1. Zielone wzgórza nad Soliną | E fis
I zapomnianych ścieżek ślad, | H7 E
Flotylle chmur znad lasów płyną, | cis fis
Wędrowne ptaki goni wiatr. | H7 h E7

A dalej widzisz już horyzont, | A
Do nas z odległych wraca stron | E
I to już wieczór nad Soliną, | fis
I cisza, która zna mój dom. | H7 E

Ref.: Nad rzeką noc w uliczce snu | a(b) Cis7 a(b) Cis7
Liczy ogniki gwiazd, | a(b) Cis7 a(b) Cis7
Uśmiechnij się, na pewno tu | fis H7 fis H7
Wrócisz niejeden raz. | fis H7 fis H7

2. Zielone wzgórza nad Soliną | | E fis
Okrywa szarym płaszczem mrok. | | H7 E
Nie żegnaj się, choć lato minie, | | cis fis
Spotkamy się tu znów za rok. |bis | H7 E


================================================================================

ZIMNY WIATR

Wykonawca: Meltrad
Słowa: Tomasz Winiarski
Muzyka: Geoff Kaufmann

1. Opowieści starych żeglarzy
Obudziły tęsknotę tą.
Kiedy staniesz na białej plaży,
To już nie ważny jest dom.

Ref.: Bo ja jestem szalony,
Bez rodziny, bez żony,
Gdy znajomi starzeją się.
Szukam do złotych wysp
Nieodkrytej wciąż drogi,
Więc zimny wietrze mi wiej.

2. Były czasem kobiety, bo cóż warte jest życie,
Gdy smak miodu nieznany jest.
Wiosny czas kończył się,
Droga wołała mnie.

3. Kiedy będę już stary, to na strunach gitary
Bajkę opowiem tą,
O szalonym człowieku, który uwierzył w czary
Zimnych wiatrów z dalekich stron.


================================================================================

ZIMOWE MARZENIA

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Port już zimą uśpiony,
Marzy o nowym dniu,
Tylko księżyc - gość spóźniony
W pokłady jachtów stuk, puk, puk...

Mil tysiące za rufą,
Pora zbuchtować już.
Kilwateru grube zwoje do worka
I na półkę wrzuć...

Ref.: A przyjdą takie dni,
Że kursem, prosto w słońce,
Popłyniesz białym żaglem wolny,
Będziesz żyć...

Błękitu oceany
Z błękitem morza złóż,
A horyzontu linia
Uciekać będzie znów...

2. Długą drogą zmęczone,
Przyodziane w żagle podarte,
W czas zimowych sztormów na cumach
Czekają aż świt nastanie...

Wtedy dobrze w kubryku
Morskie pleść opowieści,
A gdy czasem wzruszy piosenka,
Inaczej chce się żyć...

ref...


================================================================================

ZNÓW MINĘŁO PARĘ LAT

Wykonawca: Bluska
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Znów minęło parę lat, nie stał w miejscu czas,
Trochę jakby się zestarzał świat, trochę jakby urósł las.
Małolaty mają skrzydła, rodzą nowe dzieci
I głupota jakby ciut zmądrzała, no i słońce świeci.

Ref.: Przeogromne morze cieszy się gwiazdami,
Rozkołysem fale liżą brzeg, owocują bursztynami.
Niezmierzone stada wielkich ryb pląsają w głębinie,
Żal, że wiele dobrych, starych łajb już na ryby nie popłynie.

2. Jakiś bosman splunął w garść: "No, koniec palenia!"
Jeszcze temu zwykłych parę lat nawet wąsów bosman nie miał.
Gdzieś w zaułkach portu grzeje swoje kości
Stara łajba - kumpel, łach i brat - wspomnienie młodości.

3. Jednak coraz bardziej żal czasów, kiedy sztorm nas kiwał,
A z rybackich sieci złoty skarb na pokłady spływał.
Jednak coraz bardziej żal i statków, i ludzi,
Szkoda, że na wachtę wielu z nich nikt już chyba nie obudzi.

4. Goździk, Bocian, Krupa - łowili netami,
Dziś nikt nie chce kupić dobrych ryb, stoją kutry na przystani.
Bałtyk ledwo dyszy brudnymi falami,
Kiedy ryby zniszczy ludzki ściek - co się stanie z rybakami?

Ref.: Przeogromne morze pieści się z gwiazdami,
Rozkołysem fale liżą brzeg, owocują bursztynami.
Niezmierzone stada wielkich ryb pląsają w głębinie,
Żal, że wiele dobrych, starych łajb już na ryby nie popłynie.

Wiele dobrych, starych łajb już na ryby nie popłynie.
Nie popłyną już chłopaki w rejs...


================================================================================

ZNÓW POPŁYNĘ NA MORZE

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Znów popłynę na morze kiwać się między falami, | E7.a.E7.a
Znów popłynę na morze, pożegnam się z wami. | G.C.H7.E7
Słoną falę będę pił, słonym wiatrem będę żył, ale | A7.d.G7.CE7
Znów popłynę na morze z łajbą za pan brat. | E7.a.H7.E7.a

Nie wiem, nie wiem, może rejs ten będzie za długi, | E7.E7.E7.a
Nie wiem, nie wiem, słońce spotkam, czy zimne szarugi. | E7.E7.E7.a
Może z nóg mnie fala zwali, może się pokłonię fali, ale... | A7.d.G.CE7

2. Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
W starych portach będę szperał, pewno spotkam przyjaciela, no bo
Znów popłynę na morze z łajbą za pan brat.

Nie wiem, nie wiem, może tęsknić będę za wami,
Nie wiem, nie wiem, może oczy zajdą mi łzami.
Może gdzieś na antypodach powiem, jednak życia szkoda, ale...

3. Znów popłynę na morze, jeszcze tego lata,
Wąchać różę wiatrów gdzieś na końcu świata.
Znów stare dżinsy włożę i pocudzołożę z morzem, no bo
Znów popłynę w rejs do "zupełnie innych miejsc".


================================================================================

ZOCHA

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie, | D A D
Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie. | G D A
Dała mi pół stówy i na fanty torbę, | D A D
"Wracaj przed południem, bo Ci skuję mordę!" | G D A D

Ref.: "Kup pół chleba i pół masła, i pół główki kapusty, | D G A D
Zapamiętaj, aby serek także był półtłusty." | D e A D
Ja to wszystko proszę państwa połowicznie załatwiłem, | D G A D
O kapuście zapomniałem i pół litra zakupiłem.
| D e A D

2. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie,
Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie.
Pod Pułtuskiem Narew płynie od północy,
Puste półki ujrzały me piękne oczy.

3. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie,
Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie.
Siedzę na półdupku, a tu wpół do trzeciej,
Pół głowy mi myśli, słońce pięknie świeci.

4. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie,
Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie.
Wracając spotkałem kumpli, gdzieś w pół drogi,
Walniemy po grzdylu, bo nas bolą nogi.


5. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie,
Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie.
Rozpoznałem Zochę o północy mgliście,
Gada coś półgębkiem o bezludnej wyspie.

ref...


================================================================================

ZUBI-ZU

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Gdy wychodziłem w morze, | C G7 C
Już nie pamiętam skąd, | G7 C
Dmuchało nienajgorzej | C G7 C
I szybko znikał ląd. | G7 C
I ludzie się dobrali | F
Z wyjątkiem tamtych dwóch; | C
Uparcie nam śpiewali | C G7 C
Te głupie zubi-zu: | G7 C

Ref.: Zubi-zu, zubi zubi-zu, o-oo! | F C G7 C
Zubi-zu, zubi zubi-zu, | F C G7 C
Zubi-zu, zubi zubi-zu, o-oo! | F C G7 C
Zubi-zu, zubi zubi-zu. | F C G7 C

2. Gdy tylko ich słyszałem,
Cholera brała mnie,
A nawet raz krzyczałem:
"Zamknijcie wreszcie się!"
Czy słonko przygrzewało,
Czy żagle targał szkwał,
Tych dwóch ciągle śpiewało,
Każdy ich dosyć miał.

3. Aż kiedyś buchnął rozkaz:
"Na pokład wszyscy won!
Zabierać się do żagli,
Potworny idzie sztorm!"
I chociaż morze wyło,
I pękał każdy zuch,
Przez wicher słychać było
Tych i-di-otów dwóch:

4. I morze oszalało,
Za gromem walił grom,
Aż łajbę roztrzaskało -
Rozleciał się nasz dom.
Do wodyśmy wpadali
Na głowę i na wznak,
I tamci dwaj pływali
Śpiewając sobie tak:

5. Minęło parę latek,
Dał przeżyć dobry Bóg,
Gdy nagle w jakiejś knajpie
Spotkałem tamtych dwóch.
Z radości tak piliśmy,
Że mówić o tym grzech;
Do rana śpiewaliśmy,
Tym razem już we trzech:

ref...


================================================================================

ZWALA MNIE Z NÓG

Wykonawca: The Pioruners
Muzyka: trad.

1. Gdy sam się włóczyłem po Paradise Street,
- Way-hey, zwala mnie z nóg!
Spotkałem dziewczynę pachnącą jak nikt.
- Zwalają mnie z nóg jej nóżki i biust!

Ref.: Zwalają mnie z nóg, hej, zwalają mnie z nóg,
- Way-hey, nóżki i biust!
Rzuciłem jej forsę na gorący brzuch.
- Zwalają mnie z nóg jej nóżki i biust!

2. Ach, Maggie ma ciało tak piękne jak sen,
I gdy się z nią kochasz, potrzebny jest tlen.

3. Zerwałem z niej kieckę, bo wzięła mnie chęć,
No i były numerki od jeden do pięć.

4. Trzepnąłem ją w cztery litery, że ho!
I było nam dobrze na deku i pod.


================================================================================

ZWYCIĘSTWO CEZARA

Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Nasz "Cezar" dumnie fale pruł, | d F
Do Indii Wschodnich cenny towar wiózł. | F A
Kurs nasz prowadził na południowy wschód, | d C d A d
W załodze na schwał chłopaki. | g B F C A
Gdy przy St. Jago wstawał dzień, | d g A
Brunatne żagle ktoś ujrzał we mgle. | d g F C A
Obcych okrętów było pięć, | A7 B A
Pirackie niosły znaki. | d g A d

2. Ich zamiar dla nas jasny był -
Zdobyć skarb, a statek rozbić w pył.
Więc trzeba było nie szczędząc sił
Zapały te ostudzić.
Odwagi nie zabrakło nam.
Zwycięstwo albo śmierć wśród fal!
Pokażcie chłopcy na co nas stać!
Duch walki już się zbudził.

3. Nasz master dobył szpady wnet.
Dalej, żwawo! Wszyscy na dek!
Rozgrzane serca wiedziały, że
"Cezara" będą bronić.
Za burtę poszedł prowiant nasz,
Im więcej miejsca, tym więcej szans.
Gdy pierwszej salwy nadszedł czas,
Z naszych luf leciały gromy.

4. Pięć godzin trwał zacięty bój
Pod lawiną ołowianych kul.
A ci, co chcieli zgarnąć łup,
Stracili już nadzieję.
Wśród huku i dymu ze wszystkich stron
Spadały maszty w morską toń.
Piracka banda poszła na dno,
Ocean im łoża pościelił.

5. Nasz "Cezar" dalej fale pruł,
Do Indii Wschodnich cenny towar wiózł.
Zwycięstwo dał nam dobry Bóg,
Piraci ponieśli klęskę.
Choć zginął jeden przyjaciel nasz
I siedmiu rannych w rachunku strat,
To jednak dwieście tysięcy za fracht
Zostało w naszych rękach.


================================================================================

ZŁOTA ARKA

Wykonawcy: Smugglers, The Pioruners, Packet
Słowa: Dorota Potoręcka
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Hej, kroplę "Krwi Nelsona" każdy chętnie chlapnąłby! | e
Hej, kroplę "Krwi Nelsona" każdy chętnie chlapnąłby! | D
Hej, kroplę "Krwi Nelsona" każdy chętnie chlapnąłby! | e
- I my wszyscy razem z nim! | eDCH7e

Ref.: Dalej w dół - stara krypo kiwaj się! | e
I w górę - złota arko ciągnij się! | D
No i znowu w dół - kupo złomu kiwaj się! | e
I do domu szybko leć! | eDCH7e

2. Na zagrychę krwisty befsztyk już przed nosem pachnie mi!
- I nam wszystkim razem z nim!

3. A usmażyłby mi go wesolutki, tłusty kuk!
- I nam wszystkim zaraz też!

4. Pofiglować sobie nieco, zaraz zdrowo byłoby!
- I nam wszystkim zaraz też!

5. Zamiast moknąć tu na wachcie, pod pokładem wolę być!
- Przydział grogu wolno pić!

6. Całą nockę z kobitkami, szalałbym nawet przez sen!
- Lepiej w łóżku w porcie, hen!

7. Zamiast gnić na starej łajbie, lepiej farmę chyba mieć!
- I pod gruszą w słonku lec!

ref...


================================================================================

ZŁOTA WYPRAWA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Słuchajcie uważnie, historia ta | C.G.C.C7
Niektórym dech w piersiach zapiera, | F.C.D.G
Jak złota i srebra tysiące sztab | C.G.C.a
Po latach nam zwrócił ocean. | F.D.G.G

Od czasu, gdy wśród ławic i skał | C.a.F.C
Legł na dnie hiszpański galeon, | E.E.A.A
Co drogocenny ładunek miał, | C.a.C.G
Czterdzieści trzy lata minęły. | C.C.G.C

2. Mil siedemnaście od brzegu tkwił wrak,
Wielu śmiałków odnaleźć go chciało.
Myśl o fortunie nie dała im spać,
Lecz nikomu się nie udało.

Aż dnia pewnego kapitan Phipps
Dotarł tam na "James and Mary".
Przebrnął wśród mielizn i skalistych wysp
I wkrótce się stał bohaterem.

3. W połowie września rozpoczął się rejs
Z Londynu na Wyspy Bahama.
Załoga wiedziała, że czyha tam śmierć,
I twardo jej opór stawiała.

Sztormowe wichry wściekały się,
A rafy szczerzyły swe zęby.
Złoto i srebro leżało na dnie,
Więc zejść trzeba było do głębin.

4. W wodzie, co była tak zimna jak lód,
Głęboka zaś na dziewięć sążni,
Dawali wszystko z wydętych swych płuc,
A trwało to aż sześć tygodni.

Załadowali statek na full -
Trzydzieści ton srebra i złota
I "James and Mary" powrotny wziął kurs,
W Londynie czekała nagroda.
| (zmiana tonacji)
5. A gdy wrócili już z Silver Bank, | D.A.D.D7
Na brzegu witały ich tłumy | G.D.E.A
I całe miasto ujrzało ten skarb, | D.A.D.h
Co Koronie dał powód do dumy. | G.E.A.A

Król nie poskąpił łaski swej, | D.h.G.D
Kapitan Phipps zdobył sławę. | Fis.Fis.H.H
Tak właśnie skończył się ten słynny rejs, | D.h.D.A
Co zwany był "złotą wyprawą". |bis | D.D.A.D


================================================================================

ZŁOTO DLA ZUCHWAŁYCH

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: trad.

1. Na morzu szalał wściekły sztorm, na strzępy żagle rwał, | d C
Baksztagiem ciągnął statek nasz, przy sterze Johnson stał. | d F
W bocianim gnieździe majtek zły, wichura smaga twarz, | d
W oddali widać stary bryg - dziś będzie nasz. | B d

Ref.: Jupijaj ej, jupijaj o... | F d
Ze wszystkich luf i jeszcze raz! Dosięgnij go! | B d
Jupijaj ej, jupijaj o... | F d
Ze wszystkich luf i jeszcze raz! Zatopmy go! | B d

2. Z kubryka ruszył każdy z nas, wprost od cynowych mis,
Kulawy bosman dzieli broń, na pokład każe iść,
Mocarna ręka chwyta nóż i dłoń zaciska się,
Dziś marny, brygu, jest twój los - wzbudziłeś gniew.

3. Zderzyły burtą statki się, bosaki poszły w ruch,
Już na pokładzie bitwa wre, nie trzeba więcej słów.
I nie oszczędzał swego, gdy na brata trafił brat,
O chłopcach, co zginęli tu, zaśpiewa świat.

4. W ładowniach naszych skarbów moc, przeminął bitwy czas,
I tylko morze stoi w krwi kolejny jeden raz.
Okrutny los dosięgnął bryg, co wzbudził straszny gniew,
A tutaj morze niesie w dal złowieszczy śpiew.

ref...


================================================================================

ŁAWICE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Jak każdego dnia zabraliśmy lód, | D A
Boss jak zwykle rzekł "Dziś pogoda będzie." | D A E
Stary motor nasz zaczął kaszleć znów | A h7 D A
I jak co dnia przyszło wyjść po śledzie. | D A D E7 A

2. Wstawał piękny dzień, raził oczy blask,
Pomyślałem tak: "Niech Pan Bóg nas wiedzie."
Daj spokojny dzień dobry Panie nasz,
No i oczywiście dużo śledzi.

3. To jest twardy chleb, lecz ten tylko znam,
Umiem zrobić stek, umiem sprawić sieci,
Całe życie me to ten mokry dek
I tysiące ton najtłustszych śledzi.

4. Zgarnęliśmy już ładnych kilka skrzyń,
Dogger Bank jest łaskaw dziś dla swoich dzieci
I do portu już trzeba gnać co sił,
Zanim spadnie cena naszych śledzi.

5. Swą robotę znam, wszystko jedno mi
Czy wydawać trał, czy też stać na sterze.
Lata całe już nanizały dni
I wciąż sukces liczbą śledzi mierzę.

6. I co z tego mam? Kilka starych szmat
I do kości cięte nożem co dzień ręce,
Parę pięknych dni, ładną liczbę strat
I na koncie śledzi coraz więcej.


================================================================================

ŁAWICE NEW FOUNDLAND

Wykonawcy: Smugglers, Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. Beztroski chłopcze z Liverpool posłuchaj rady mej: | d F C a
Gdy w rzekę wpływa packet ship, to strzeż wolności swej, | d F C a d
Bo gdy Cię raz urzeknie jego dumny, smukły kształt, | F d F C a
Nordowych wiatrów poznasz smak na ławicach New Foundland. | d F C a d

2. Jankeskim chłopcom przyjrzyj się, futrzane kurtki ich,
Żylaste, twarde chłopy to i niezły mają trym.
Więc zważ to sobie, bo i z nich niejeden, bracie, pękł,
Gdy zimą rąbał z deku lód przy ławicach New Foundland.

3. Siedemdziesiąty trzeci, hej, pamiętam jakby dziś:
Od Virgin Rock szedł śnieżny szkwał, horyzont ginął w nim.
Od lodu ciężki statek nasz w przechyle piekielnym szedł
I resztką sił pchał się przez krę na ławicach New Foundland.

4. Wieźliśmy wtedy pannę Rail, ach, słodkie dziewczę to.
Tak chciała ulżyć doli mej, że spruła, no, wiesz co.
Z tej wełny rękawice zrobiła mała nam,
Spuchnięte chroniąc ręce na ławicach New Foundland.

5. Pamiętaj o tym chłopcze, nim na śliski wejdziesz trap:
Z żelaza trzeba, bracie, być, gdy ruszyć chcesz na szlak.
Północy poznać piekło z mych lepiej chyba bajd,
Więc postaw jeszcze kwartę i omijaj New Foundland.


================================================================================

ŁOWY

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz, Dariusz Ślewa
Muzyka: trad.

1. Gdy na zimne wody Baffin Bay | a e a
Przywiał nas zachodni szkwał, | a e a
Ogromnego lewiatana grzbiet | a e a
Ujrzeliśmy pośród fal. | d e a

Ref.: I chwyciliśmy lance, pchnęliśmy lance, | C G
Na honor uwierzcie nam, | F G a
Wiele wściekłej pracy, wiele krwi | a e a
Pochłonął cenny tran. | a e a

2. I szalony pościg zaczął się,
Nie zapomnę tamtych dni,
Kiedy goniąc lewiatana
Przebyliśmy setkę mil.

3. I dopadliśmy jak sfora psów,
Co apetyt ma na łup.
Za odwagę bosman życie dał,
Waleń zmiażdżył jego słup.

4. Noc przyniosła twardej walki kres,
Tak nam pisał widać los.
Długi żywot wieloryba zgasił
Jeden celny cios.

5. Hej, do burty i na gaje z nim!
Niejednemu brakło sił,
Gdy płatami zrywaliśmy tłuszcz,
Brodziliśmy w jego krwi.

6. To już koniec pieśni, pora nam
Na Irlandii wracać brzeg.
Wypijmy pintę rumu,
Znów opowieść zacznie się.

Jak chwyciliśmy...


================================================================================

ŁYK RUMU

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Marek ("Maras") Razowski, Piotr Wierzbik
Muzyka: trad.

1. Czy wiesz chłopcze, ile dni
- Ciągnij ją, ciągnij ją!
Przyjdzie na tym pudle gnić?
- Ciągnij ją John!

Ref.: Aj jaj aj jaj aj jaj jaj - rumu łyk!
Aj jaj aj jaj aj jaj jaj - doda sił!

2. Opuściłeś pannę swą,
Zostawiłeś matki dom.

3. Tu roboty zawsze moc,
Bez wyjątku dzień, czy noc.

4. W uszach głos pierwszego brzmi,
Łapy zdarte masz do krwi.

5. Gdy przed dziobem Anglii brzeg,
Flachę w garść i napij się.


================================================================================

ŁYSY JOHN

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Nasz Stary, Łysy John, kiedy pił | D G
To pomysłów we łbie tysiąc miał. | D h
Im więcej whisky lał w pusty łeb, | D G
Zaraz w morze z nami ruszać chciał | D A7 D
I choć płacił marnie, nie wiem sam, | D A7 G D
Skąd ludzi do pracy zawsze miał. | G D h

Ref.: Do Lowlands, gdzie Holandii brzegi lśnią, | D
Kierował łajbę Łysy John. | G A7 D

2. Tam w porcie czeka już Mary Sue,
Która wielka jest jak mały sklep.
Jest córką Johna i tak jak on
Ma zębów pięć i łysy łeb.
Jeśli przed ołtarzem powiesz "nie",
Do zera oskubie czaszkę twą.

3. Nim ruszysz z nami do Lowlands w rejs,
Jeszcze raz zastanów dobrze się.
Być zięciem Johna to żaden zysk,
To z załogi każdy dziś już wie.
Spójrz na nasze głowy, patrz jak lśnią,
Za grosze sprzedałeś wolność swą.

Ref.: Do Lowlands, gdzie Holandii brzegi lśnią,
Twój skalp wywiezie Łysy John.


================================================================================

ŚLEDZIE

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych

Chowaj nogi śledzie gryzą | cis fis
Chowaj nogi śledzie gryzą | A H
Chowaj nogi śledzie gryzą | cis fis
Chowaj nogi śledzie gryzą | A H

Chowaj nogi śledzie gryzą | cis
Chowaj nogi śledzie gryzą | fis
Chowaj nogi śledzie gryzą | A
Chowaj nogi śledzie gryzą | H

Aaa... | cis fis A H


================================================================================

ŚMIAŁY HARPUNNIK

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Nasz "Diament" prawie gotów już, | d a
W cieśninach nie ma kry, | d a
Na kei piękne panny stoją, | d a
W oczach błyszczą łzy. | g A7 d
Kapitan w niebo wlepia wzrok,
Ruszamy lada dzień,
Płyniemy tam, gdzie słońca blask
Nie mąci nocy cień.

Ref.: A więc krzycz: O-ho-ho! | | d C d
Odwagę w sercu miej! | | C d
Wielorybów cielska groźne są, | | a g
Lecz dostaniemy je! |bis | d a d

2. Hej, panno, powiedz po co łzy?
Nic nie zatrzyma mnie,
Bo prędzej w lodach kwiat zakwitnie,
Niż wycofam się.
No, nie płacz mała, wrócę tu,
Nasz los nie taki zły,
Bo da dukatów wór za tran
I wielorybie kły.

3. Na deku Stary wąchał wiatr,
Lunetę w ręku miał.
Na łodziach, co zwisały już,
Z harpunem każdy stał.
I dmucha tu, i dmucha tam,
Ogromne stado wkrąg.
- Harpuny, wiosła, liny brać!
I ciągaj, brachu, ciąg!

Ref.: A więc krzycz: O-ho-ho!
Odwagę w sercu miej!
Wielorybów cielska groźne są,
Lecz dostaniemy je!

I dla wieloryba już
Ostatni to dzień,
Bo śmiały harpunnik
Uderza weń!
| (szybciej)
Ref.: A więc krzycz: O-ho-ho!
Odwagę w sercu miej!
Wielorybów cielska groźne są,
Lecz dostaniemy je!

A więc krzycz: O-ho-ho!
Odwagę w sercu miej,
Wszystkie wódki świata mocne są,
Lecz wypijemy je!


================================================================================

ŚMIESZNA GRA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Gra w zielone, zwykła gra, | C
Raz Ty wygrasz, a raz ja, | a
Wokół wiosna na zielono oszalała. | C G7
Dziś już nie gram w takie gry, | C
Wygrać możesz tylko ty, | a
Jeśli w banku się nie liczą czyjeś łzy. | C G7 C

Ref.: My raz tam, a raz tu, | F
Fala pieści nas do snu, | d
Nie ma czasu na spacery, moja mała. | a G7
A więc proszę, otwórz drzwi, | C
Los nam dał te parę chwil, | a
Jutro znów powrócą zwykłe, szare dni. | C G7 C

2. Przepływałem szereg lat,
Skurczył mi się wielki świat,
W każdym porcie, gdzieś, dziewczyna pozostała.
Może przyjdą takie dni,
Że pokocham którąś z nich,
Lecz na razie znikam w drogę skoro świt.

Ref.: My raz tam, my raz tu,
Fala pieści nas do snu,
Choć tęsknota za miłością pozostała.
Jeśli chowasz w sercu strach,
To już znikam, cześć, pif-paf!
Chyba, że mnie znów tu rzuci ślepy traf.

Morze weźmie, morze da,
Taka to już z morzem gra,
Jutro znów mnie będzie fala kołysała.
Może weźmie, może da,
Taka dziś w zielone gra,
Kiedy w banku jedno serce, a nie dwa.


================================================================================

ŚNIEG I MGŁA

Słowa i muzyka: Mirosław Peszkowski

1. Śnieg i mgła, i cisza wkrąg, | e H7 a G
Nad portem gęstnieje zmrok | c D7 e H7
I tylko trzask próchniejących rej | e D a G
Ścisza, spowalnia krok... | H7 cis e

2. Czasem tu zanuci wiatr,
Gra refren żeglarskich bajd.
Komendy strzęp słonym echem brzmiąc
Nieśmiało zaprasza w tan...

Ref.: Zaginął już białych żagli świat, | c e c e
Zostały tylko sny - | c a G
Sny o potędze odkreślonych mil, | e G a e
Szybkich rejsów i twardych dni... | e H7 cis e

3. Gadka rej w uszach brzmi,
Chcę wejść w ten zaklęty świat!
Lecz przecież wiem, że przy kei tkwi
Tylko dostojny wrak...


================================================================================

ŚPIEWKA MŁODEGO

Słowa: Kazimierz Robak, Wojciech Przybyszewski, Stanisław Choiński, Zbigniew Kleban
Muzyka: Kazimierz Robak

1. Przyszedł do mnie Chief,
Powiedział mi: "Znów nic nie robisz!"
Och! Zrobię mu szlif
Mesingów podpokładowych.
O Chiefie!
Spełnię dzisiaj prośbę każdą Twą!

2. Odszedł już Chief
I mogą już znów nic nie robić.
Och! Dobrze, że znikł -
Wszak praca w nadmiarze mi szkodzi!
O Chiefie!
Spełnię dzisiaj prośbę każdą Twą!

3. Lecz oto już Henio
Z daleka mnie widzi i woła:
"Och! Wszyscy się lenią,
A pracy jest tyle dokoła!"
O Heniu!
Spełnię dzisiaj prośbę każdą Twą!

4. Więc chwytam za brasy
I ciągnie je z siłą bawołu.
Och! Co za... łobuzy
Zostały pod dekiem znowu?
O Heniu!
Spełnię dzisiaj prośbę każdą Twą!

5. Dziadek Bogucki
Po pokładzie mnie ściga od rana.
Och! Dobrze już, dobrze!
Już robi się, proszę pana!
O Dziadku!
Spełnię dzisiaj prośbę każdą Twą!

6. Więc zęzę wyczyszczę
I kible mu też wyszoruję.
Och! Naciągam szoty,
Choć wiem, że wnet je zluzuję!
O Dziadku!
Spełnię dzisiaj prośbę każdą Twą!

7. I tylko Stasio
Ma młody mój wiek na uwadze.
Och! Nie mam z nim źle!
Przybrałem już trochę na wadze!
O Stasiu!
Spełnię dzisiaj prośbę każdą Twą!

8. Bo gdyby nie kambuz,
To nie wiem, jak rejs ten bym przeżył!
Och! Kuchnia, lodówka,
Rozkoszne brzęczenie talerzy...
O "Pogorio"!
Kambuz, kambuz, kambuz - to Twoja treść!


================================================================================

ŚPIEWKA ŻEGLARSKA

Wykonawca: Czerwone Gitary

To wielki dzień - wyruszamy dziś na morze.
To piękny dzień, choć żegnamy ciepłe łoże.
Nie chcemy spać. My nie chcemy spać - broń Boże!
Snu nam nie żal, domu nie żal, nie żal.

To wielki dzień - dziś na morze wyruszamy.
To piękny dzień, choć daleko już od mamy.
Nam jej nie żal - my wolnością oddychamy.
Snu nam nie żal, matki nie żal, nie żal.

To święty dzień, bo przed nami oceany.
To trudny dzień - szkoda dziewczyn zapłakanych,
Lecz woła nas świat szeroki, świat nieznany.
Snu nam nie żal, dziewczyn nie żal, nie żal.

Niech domy śpią!
Niech matki śpią!
Niech serca śpią -
Tam za mgłą, tam za mgłą.


================================================================================

ŚW. FRANCISZEK

Wykonawca: Perły i Łotry
Słowa: Michał "Doktor" Gramatyka
Muzyka: trad.

1. Weźcie go tam na hol, na hol, |
Weźcie go tam na hol, na hol. |bis (i następne)

Ref.: W górę Loary, op la-la, |
Franciszek dzielnie zmierza. |bis

2. Za burtę wypadł Jean Jacob,
Działo się to u wrót Cunault.

3. Kapelusz znalazł w Port Samur,
Fajkę i nóż w lombardzie w Tours.

4. W Blois się znajdzie Bussicault,
Nie raz już pił z nim Jean Jacob.

5. Wnet piękne panny, spojrzeń czar,
W dalekim, pięknym Saint Nazair.

6. A kiedy dojdzie aż do Nantes,
Wieczorem piękno zabrzmi szant.

7. Weźcie go tam na hol, na hol,
Weźcie go tam na hol, na hol.

Ref.: Wody Loary, op la-la, |
Strzeliste zamków wieże. |bis

W górę Loary, op la-la,
Franciszek dzielnie zmierza.


================================================================================

ŚWIAT JEST WSZĘDZIE TAKI SAM

1. Byłem w Chinach i Bombaju,
I byłem w Kongo, i wiem, psiakość!
Nie grunt, w jakim jesteś kraju,
Ale - jaki jesteś gość.

Świat jest wszędzie taki sam, tu i tam,
Tak się kręci, jak już raz się zacznie komu.
W każdym porcie bywa ścisk,
W każdym ścisku dają w pysk,
A jak tylko dadzą w pysk - już jestem w domu.

2. Czasem źle jest - to nie szkodzi,
A czasem dobrze, lecz to nie to.
Nie grunt, o co komu chodzi,
Ale grunt - aby tylko szło.

Świat jest wszędzie taki sam, tu i tam,
Tak się kręci, jak już raz się zacznie komu.
W każdym porcie, wzdłuż i wszerz,
Kręcą panny tym, co wiesz,
A jak tylko kręcą tym - już jestem w domu.

3. Czasem coś się w życiu zmieni,
Że niby tędy, a niby tak.
Nie grunt, co się ma w kieszeni,
Ale grunt - na co ma się smak.

Świat jest wszędzie taki sam, tu i tam,
Tak się kręci, jak już raz się zacznie komu.
W każdym porcie bywa szynk,
W każdym szynku czeka drink,
A jak tylko czeka drink - już jestem w domu.


================================================================================

ŚWIAT SIĘ KIWA!

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. I znowu pokład się pod nogą kiwa, kiedy wieje, wieje wiatr,
- Ach, wieje wiatr!
Od tego wiania i kiwania obrzydł mi już cały, cały świat,
- Ach, cały świat!
Trzeba by z tego morza wiać,
- Trzeba by, ale jak i gdzie?
Może by gdzieś na piwo gnać?
- A wiatr wieje, je-je, je...

2. Od tego piwa głowa mi się kiwa, kiedy wieje, wieje wiatr,
- Ach, wieje wiatr!
Od tego wiania i kiwania, obrzydł mi już cały, cały świat,
- Ach, cały świat!
Trzeba by z tego piwa wiać,
- Trzeba by, ale jak i gdzie?
Może by jakieś laski rwać?
- Czemu, czemu, czemu nie?

3. O jakże ona moim łóżkiem kiwa, kiedy wieje, wieje wiatr,
- Ach, wieje wiatr!
Od tego wiania i kiwania, obrzydł mi już cały, cały świat,
- Ach, cały świat!
Trzeba by z tego wyra wiać,
- Trzeba by, ale jak i gdzie?
Może by znów na morze gnać?
- A wiatr wieje, je-je, je...

4. I znowu nosi mnie, i znowu kiwa, kiedy wieje, wieje wiatr,
- Ach, wieje wiatr!
Od tego wiania i kiwania, obrzydł mi już cały, cały świat,
- Ach, cały świat!
Trzeba by jakieś wyjście znać,
- Trzeba by, ale jak i gdzie?
Może by komuś w michę dać?
- A wiatr wieje, je-je, je...

...

- Ach, wieje wiatr!...

- Ach, cały świat!
Trzeba by jakieś wyjście znać,
- Trzeba by, ale jak i gdzie?
Może by komuś w michę dać?
- A wiatr wieje, je-je, je...

- Ach, wieje wiatr!...

- Ach, cały świat!...

- A wiatr wieje, je-je, je...


================================================================================

ŚWIĘTA NA MORZU

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Daleko jest dom, choć nasz statek wciąż gna. | G D
Spędzić święta na morzu, wśród fal, przyjdzie nam. | C a G
Wiktuałów mamy w bród, grogu też tak w sam raz | D G D
I Kapitn jest z nami, czego jeszcze nam brak? | G D D7 D

Ref.: Statek nasz - to nasz dom, razem z nim płynie czas. | DG
Nalejmy do pełna i w górę wznieśmy szkło jeszcze raz, jeszcze raz. | CDeCGDG

2. Dla tych, co na lądzie, radosny to dzień,
Gdy Boże Narodzenie w swym domu spędza się.
Tu dokoła jest ocean, a gdzieś w sercu tkwi żal,
Że wy tak daleko, a my tu, wśród fal.

3. Nalejcie chłopaki, wypijmy do dna
Za tych, co tam na lądzie dziś też wspomną nas.
Za matkę i za ojca, za kumpli z naszych stron,
No i za dziewczyny, co wierne nam są.

4. Teraz taniec i śpiew, potem znów będzie rum.
Stare skrzypce niech grają, dopóki starczy strun.
Tak daleko jest dom, choć nasz statek wciąż gna.
O tych świętach na morzu śpiewamy dziś wam.

ref...


================================================================================

ŚWIĘTY PATRYK

Wykonawca: Sekstans
Słowa: Mariusz Bożyk, Przemysław Bartosik
Muzyka: trad.

1. W tawernie "Pod Kotwicą" co była w Bristol Town, | D G
Siedziałem tak, jak zbity pies i whisky piłem sam. | A D
I przyszedł gość, powiedział, że on może pomóc mi,
Gdy wytrzeźwiałem, morza toń budził właśnie świt.

Ref.: Bo nasz "Święty Patryk" z wszystkich walił dział, | D
Pruł im burty, łamał maszty, Turka w więzy brał. | D A
Hej, chłopcy, na cześć Króla oddajmy salwy trzy! | D
Popłynie krew, bo Turka to ostatnie już są dni. | D A D

2. Raz u wrót Algieru kapitan czekać chciał
Na Turków, co armadą swą przypłynąć mieli tam.
Gdy z gniazda majtek krzyknął mu, że widzi żagli biel,
Kapitan rzekł nam: "Chłopcy! Dziś gorący będzie dzień."

3. Nad morzem krwawy słońca cień, a walka ciągle wre,
Gdy wreszcie noc przerwała ten morderczych zmagań dzień.
Kapitan zginął wtedy z ran, ja dłoń straciłem sam,
Gdy postawicie whisky dwie, to wam opowiem jak.
Opowiem jak...
Opowiem jak...
Opowiem jak... ... ...

Ref.: Jak nasz "Święty Patryk" z wszystkich walił dział,
(...)

Ref.: "Święty Patryk" z wszystkich walił dział, | sekundę wyżej
(...)


================================================================================

ŻAGLE

1. Wszystkie żagle już od dawna postawione, | a A D h
Gdzieś w oddali już pozostał pusty brzeg, | e A D D7
Popłyniemy szukać słońca i przygody, | e fis h
A kto wie, co jeszcze może zdarzyć się? | e fis h

Ref.: Łamdagadaj... | e h e A D D7, e h e A h

2. Siadaj z nami, miejsca mamy aż za wiele,
Nasza łajba bierze właśnie nowy kurs,
Pod żaglami możesz spotkać przyjaciela,
Pod żaglami na Mazurach, tylko tu.

3. Dobrze jest pośpiewać sobie przy gitarze,
Gdy za oknem wiatr obrywa liście z drzew,
Kiedy łodzie pochowano już w hangarze
I za rok dopiero znów ruszymy w rejs.


================================================================================

ŻAGLE, SŁOŃCE I PRZYGODA

1. Jesień już, wakacje przeszły, | e D
Wiatr jest zimny, porywisty. | C H7
A pamiętasz tamten zefir | C G
I jeziora błękit czysty? | D e

Śmieszna była to przygoda,
Gdy tak przyszkwaliło z boku,
Ja wypadłem, Ty się śmiałaś,
Potem trząsłem się do zmroku.

Ref.: Żagle, słońce i przygoda, | | C D G e
Szoty, wanty, no i bom. | | C D G e
Pod burtami śpiewa woda, | | C D G e
A my z nią, a my z nią, a my z nią. |bis | C D e

2. Teraz pusto jest i cicho,
Ja Ci z morza listy ślę.
Nie martw się, powróci lato,
Znowu będzie tak, jak chcesz.

3. Znowu szoty weźmiesz w dłonie,
Znowu wzrok skierujesz w dal.
Przytulimy się do siebie
Zasłuchani w głosy fal.

A wieczorem, przed namiotem,
Rozpalimy mały ogień
I będziemy się cieszyli,
Że przez miesiąc zawsze co dzień:

ref...


================================================================================

ŻE ZIEMIA JEST KULĄ

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski

Ref.: Że Ziemia jest kulą, to fakt dobrze znany.
Opłynąć ją można przez trzy oceany.
Ich nazwy są znane od dawna już wszystkim:
Atlantyk, Pacyfik, Ocean Indyjski.

1. Bo kiedyś myślano, że Ziemia ma koniec,
Że płaska jak talerz, na grzbietach trzech słoni,
A gdybyś odważnie horyzont przeskoczył,
To spadłbyś za krawędź i w przepaść się stoczył.

Bo nie do pojęcia uczonym i królom
Był fakt, dziś tak jasny, że Ziemia jest kulą.
Bo jest niemożliwe, przyznacie to sami,
Tam chodzić pod spodem do góry nogami.

2. A dziś wie w przedszkolu i Ala, i Ula,
I wie każde dziecko, że Ziemia to kula.
I spadać gdzieś w przepaść, to ani nam w głowie,
Bo Ziemia jak magnes nas trzyma przy sobie.

I cieszy żeglarzy, że Ziemia jest kulą,
I w oczy się śmieją najtwardszym piechurom,
Bo już na tym świecie jest taki porządek,
Że Ziemię opłyniesz, a nie przejdziesz lądem.


================================================================================

ŻEGLARSKA SAMBA

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa i muzyka: Jarosław ("Królik") Zajączkowski

1. Raz w porcie nasz okręcik smacznie sobie spał,
A w zęzach cicho kołysankę pochlupywał,
Aż tu na pokład z deszczem spadł sambowy pan
I zaraz nucić zaczął cichuteńko.

Ref.: Ludzie, daję słowo, czort z tą bossa-novą,
Wciąż nie daje mi spać,
Gdzie się nie obrócę, zaraz sambę nucę,
Zaraz muszę ją grać.
A tu w zęzie cicho, cicho pogwizduje sambę licho,
A na kominie czorcik nowy
Gwiżdże bossa-novy.

2. Raz w karty z trzecim grałem, zaraz diablik wlazł,
Bosmana grubasa tańczyć sambę uczył,
Za chwilę cały pokład w rytmie samby drgał
I każdy sobie nucił cichuteńko.

ref...


================================================================================

ŻEGLARSKI CZARDASZ

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: Wojciech Biesiadecki
Muzyka: Jan Wydra, Wojciech Biesiadecki

| g.d.A.dAdd
1. Kiedy w sercu pusto, źle - grzbiety fal dokoła, | d.d.A.d
Gdy tęsknota duszę rwie - pochyla się głowa, | d.d.A.dD7
A kiedy krzyczeć chcesz, stały ląd przywołać - | g.d.A.dD7
Zaśpiewaj piosnkę tę, jeśli tylko zdołasz. | g.d.A.d

Ref.: Jeszcze tylko kilka mil szybko przepłyniemy, | d.d.A.d
Jeszcze tylko kilka chwil w porcie odpoczniemy. | d.d.A.dD7
Wiatr nam czardasza gra, żagli płótno śpiewa | g.d.A.dD7
I płynie piosnka ta, tam gdzie szumią drzewa. | g.d.A.d
| g.d.A.dAdd
2. Jakoś wtedy lżej Ci jest, nawet się uśmiechasz
I stać Cię na każdy gest, i już się nie wściekasz.
Zęzy - cóż, taki los, bosman nie wybiera,
Smutek uleciał precz, w sercu radość wzbiera.

3. Czardasz smutki goni precz, wszystkich rozwesela,
Nie jest ważna żadna rzecz, kiedy gra kapela,
Gitara, parę strun, głosów tłum schrypnięty,
Marynarski chór, w pokład tłuką pięty.

ref... x2


================================================================================

ŻEGLARSKI LOS

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki, Krzysztof Kuza
Muzyka: trad.

Ref.: Hej-ahoj! Żeglarski los! | C A7 D
Dziś pełen, a jutro znów pusty masz trzos. | A7 G D A7DA7

1. Z Liverpool do Frisco wybrałem się raz, | D A7 D
Myślałem pozostać tam przez dłuższy czas. | A7 D A7
Dziewczyny i whisky sprawiły wszak, że | D A7 D
Już wkrótce znów do Liverpool wieźli mnie. | A7 D C

2. Staliśmy w zatoce czekając na wiatr,
Nasz statek żałośnie się kiwał bez szmat.
Podobnie załoga kiwała się, bo
W butelkach po whisky widniało już dno.

3. Niedługo trwał spokój, godzinę czy dwie,
Bo Pierwszy już zadbał, by nie nudzić się.
Gdy nagle zaryczał: "Do żagli, co tchu!"
Nie wspomnę, co na to krzyknęliśmy mu.

4. Do dzisiaj pamiętam ponurą tę noc,
Wkrąg morze kipiało i tęgi wiatr dął.
Choć wszystko trzeszczało od topu po kil,
W godzinę dwanaście robiliśmy mil.

5. "Za zdrowie Starego!" Wypijmy do dna,
Bo równy to chłop i swój fach dobrze zna.
Pierwszego pomińmy, bo każdy to wie,
Że lepiej, by w ręce nie dostał nam się.


================================================================================

ŻEGLARSKI MADRYGAŁ

Wykonawca: Klang
Słowa: I. Kawecka
Muzyka: Sławomir Gołąb

1. Coś się zdarzyło, spokój prysł -
Już wiem, to szkwał dziś wieje.
Myślisz co robić, ależ nie,
Bo biegniesz już na keję.

Ref.: Żeglarz nie człowiek, żeglarz jest |
Z gliny z domieszką piachu, |
Piachu morskiego i fali też - |
Po tym go poznasz Brachu! |bis

2. O żaglu biały, żaglu ty,
Masz u mnie wszystkie względy.
To o czym marzę, to o czym śnię,
By brzuch był twój wypięty.

3. Ruszaj więc łajbo naprzód, bo,
Bo kocham twe ciasne wnętrze.
Choćby mi dano pokoi sto -
Nie wezmę, bo to mnie męczy.

4. Wsiadam i płynę, nie myślę już,
Co zostawiłem w porcisku.
Oddycham pełną piersią swą,
Dokładnie olewam wszystko.

ref...


================================================================================

ŻEGLARSKI RODOWÓD

Wykonawca: Krewni i Znajomi Królika
Słowa: Jarosław ("Królik") Zajączkowski
Muzyka: trad.

1. Żeglarzem był mój tata, historię jego znam, | G C
Prócz mamy pozostawił w kłopocie parę dam. | C D
Moja babcia miała domek, czerwone okna, drzwi, | G C
A siostrzyczki prowadziły się jak damy z Chatter Street. | C D C D G

Ref.: Hej, pociągnij mocniej, Bracie,
Nadchodzi tęgi sztil.
Na łonie swej rodzinki
Nie będziesz dłużej gnił.
Hej, na naszej miłej krypie
Człek wolny niczym ptak.
Soli razem pogryziemy,
Aż poczujesz morza smak.

2. Mój dziadek wielorybnik, to tylko o nim wiem,
Że harpun niezawodny miał i zawsze trafiał w cel,
A w oczach mojej babci niezbity dowód mam,
Że oprócz wielorybów stu ustrzelił parę dam.

3. Moja mama miała fason, lubiła forsy dźwięk,
Och, niejeden tęgi frajer dla mamusi spłukał się.
Braciszek też żeglarzem był, wiele kobiet go tu zna,
Więc nie miałem wątpliwości już, kim zostać muszę ja.

ref...


================================================================================

ŻEGLARSKI WÓR

Wykonawca: Malinowski Krzysztof
Słowa i muzyka: Krzysztof Malinowski

Gdy jesień już oszroni bielą pola
Ostatni liść pofrunie z wiatrem w dal
Poranna mgła wyciszy świat dokoła
To wiesz, że czas ostatni zrobić klar

Żeglarski wór
Wypychasz wspomnieniami
Przeżytych chwil
Skąpane w słońcu dni szalone

Przygody złe
I wachty pod gwiazdami
Szeptanie fal
Gdy wiatr szanty nam grał

Jesienne dni i smutne pożegnania
Rozstania czas, lecz przyjaźń dalej trwa
Przed nami znów okres wyczekiwania
Sam wiesz, jak jest, bo każdy z was to zna

Żeglarski wór...

Przechować w nim to wszystko, co
Za rufą pozostało
Uśpiony świt, zachodów słońca czar...

Żeglarski wór...


================================================================================

ŻEGLARSKIE MARZENIE

Wykonawca: DNA
Słowa i muzyka: Paweł Leszoski

1. Zniknął ląd za rufą w szarej mgle,
w morze znów wyruszyć przyszedł czas.
Widok fal na horyzontu tle,
w stronę gwiazd do przodu niesie nas.

Potokiem marzeń, aż do wzburzonych fal,
wyrzucić z serca żal.

Ref.: W podróż spełnionych snów,
wyruszam znów w nieznany świat..
Fale poniosą mnie,
i sprawią, że upłynie kilka lat

2. Minął dzień, oświetlił księżyc noc,
balet fal do snu nas już układa.
Wiatru szept rozbudził marzeń moc,
bosman znów historię opowiada.

Potokiem marzeń, aż do wzburzonych fal,
wyrzucić z serca żal.

================================================================================

ŻEGLARZ

Wykonawca: Hambawenah
Słowa i muzyka: trad.

Hej, żeglarzu żeglujże całą nockę po morze,
Hej, hej la la la, całą nockę po morze.

Jakże ja mam żeglować, kiej nadchodzi ciemna noc,
Hej, hej la la la, kiej nadchodzi ciemna noc.

Zapal drzazge albo dwie, przyżeglujże tu do mnie,
Hej, hej la la la, przyżeglujże tu do mnie.

Kiedy burza zrywo sie i kiej wicher żagle rwie,
Hej, hej la la la i kiej wicher żagle rwie.

Śmiałe serce, mocna dłoń pokonujo groźno toń,
Hej, hej la la la, pokonujo groźno toń.

Hej dzieweńko słuchoj mnie, przyżegluje do ciebie,
Hej, hej la la la, przyżegluje do ciebie.

Tero pójdziem razem w tuńc, jaż nadejdzie sztormu kuńc,
Hej, hej la la la, jaż nadejdzie sztormu kuńc.


================================================================================

ŻEGLARZ CYGANEM

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki
Muzyka: Dariusz ("Macoch") Raczycki, Rafał ("Zielak") Zieliński

1. Cygan po świecie wędruje | d A7 d
I jest wolny, wolny jak ptak | d A7 d
A żeglarz pływa po oceanach | d A7 F g
I zatrzymać się nie ma jak | B A7
|
Ref.: Bo w żeglarzu jest dusza cygańska | A7 d
Bo żeglarza wiatr ciągle pcha | A7 d
Tak jak cygan z taborami | g C F
Tak zejmana wciąż na morze gna | B A7

2. Cygan ma piękne konie
Co noc tańce i rzewny śpiew
A na morzu, gdy mocniej zawieje
Zaraz w żyłach krąży szybciej krew

3. U cygana majątek na wozie
Ale śpiewa – ech nie jest źle
No a żeglarz ma to swoje morze
Stara łajba jego domem jest

4. Bo w żeglarzu jest dusza cygańska
Bo żeglarza wiatr ciągle pcha
Tak jak cygan z taborami
Tak zejmana wciąż na morze gna

================================================================================

ŻEGLARZ NIE JEST ŻEGLARZEM

Wykonawca: Chór Wujów
Słowa: Przemysław Siwiec
Muzyka: Tom Lewis

1. Mój ojciec mówił mi,
Gdy miałem dziesięć lat:
"Żeglarza życie ciężkie,
Lecz przecież jesteś chwat.
Służyłem na okręcie
I poznałem pracy smak,
Lecz tamtych ludzi nie ma już,
Żaglowców minął czas."

Ref.: Nie ciągnie już lin, nie wspina się na maszt,
Bo wielkich żaglowców przeminął już czas,
Więc pakuj swoje łachy, chodź do portu drogi szmat,
Bo żeglarz dzisiaj nie jest już żeglarzem z tamtych lat,
Bo żeglarz dzisiaj nie jest już żeglarzem z tamtych lat.

2. Chief w mesie mówił nam,
Że ciężkie życie miał,
Że bosman w tamtych czasach
Po tyłku wciąż go prał.
My mamy ciepłe koje,
On w hamaku marzł jak pies,
Czasem na pokładzie gnił,
Gdy przywiało fest.

3. Na deku, czy na rejach,
Harował człek jak wół,
A teraz statek znika,
Obraca setki kół.
Dymiący brudny diesel
Nie zastąpi żagla nam.
Powrócą kiedyś dobre dni,
Uwierzcie, mówię wam.

ref...


================================================================================

ŻEGLARZE

Wykonawca: Orkiestra Dni Naszych
Słowa: Jerzy Kobyliński
Muzyka: Jerzy Kobyliński, Mariusz Andraszek

1. Prostą piosenkę zaśpiewać mam potrzebę | D G D
O tych, co wolą wodę niż glebę, | Fis7 G A
A jest to piosenka dla grzecznych chłopczyków, | G h
Co po piwie nie robią do jeziora siku. | e G D

2. Słuchaj uważnie Ty lądowy szczurze,
Żeglarze to ludzie o dużej kulturze,
Nie klną przy dzieciach, nie piją Royala,
Bo po Royalu w bebechach się jara.

3. Pamiętaj dziecko, zapisz sobie w głowie,
Żeglarze to ludzie dbający o zdrowie,
Wcześnie spać się kładą, za to późno wstają
I zdrową żywnością zawsze zakąszają.

4. Żeglarze to ludzie o wielkich cnotach,
Szanują kobiety, nie myślą o głupotach,
No a seks to przeżytek, to zwyczaj ponury,
Więc zamiast seksu czytają lektury.

5. Żeglarze są zawsze "na ty" z nauką,
Mają potrzebę obcowania ze sztuką,
No i wolą żeglarze zjeść beczkę z solą,
Niż oglądać w Polsacie disco-polo!


================================================================================

ŻEGLARZE PORTOWI

Wykonawca: Spinakery
Słowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk

1. Dzień dobry Wam, serdecznie Was witamy
I zaraz ładnie dla Was zaśpiewamy.
Nas w każdym porcie zawsze można spotkać,
Bo zamiast pływać my wolimy pochlać.

Ref.: Bo my jesteśmy żeglarze portowi,
Dobrana paka, weseli, morowi
I dla nas wtedy zaczyna się życie,
Kiedy kolejna flaszka turla się w kokpicie.

Dziewuchy z nami wesoło chichoczą,
Przeciętne we dnie, a takie fajne nocą.
Spocone gęby i czerwone nosy,
Śpiewamy szanty wrzeszcząc w niebogłosy!

A gdy na jachcie obok ruszy się suwklapa
I się wynurzy jakaś rozespana japa,
To wtedy strasznie chce nam się śmiać,
Gdy błaga: "Ludzie, czwarta rano, dajcie spać!"

Zaraz go trafnie podsumuje kumpel Marek:
"Pan to na pewno na nazwisko ma, yeppp... Zegarek."
A Pan Zegarek cały zawstydzony
Szybko ucieka do śpiwora swojej żony.

Gdy noc zapada, to nikomu spać nie damy,
A niech słuchają, jak im gramy i śpiewamy,
I choć znużeni do hundkoi pchają głowy,
Balanga trwa na naszym jachcie kabinowym.

Bo my jesteśmy żeglarze portowi,
Dobrana paka, weseli, morowi
I dla nas wtedy zaczyna się życie,
Kiedy kolejna flaszka turla się w kokpicie.

2. Butelkę masz? To do nas zapraszamy!
My bratnią duszę zawsze rozpoznamy.
Czy jesteś z Gdańska, Krakowa czy Warszawy,
Przyłącz się do nas, do naszej zabawy.

jeszcze raz cały długi refren:

Kiedy kolejna flaszka turla się w kokpicie,
Kiedy kolejna flaszka turla się w kokpicie,
Kiedy kolejna flaszka turla się w kokpicie!


================================================================================

ŻEGLARZY BRAĆ

Słowa: Jakub Rosiak
Muzyka: trad.

1. Ojciec mi rzekł: "Synu, morze to jest to, | C a d G
Czego Ci chłopie potrzeba, | C F C
Byś poczuł, że łódź na fali, no i wiatr, | F C d G
To droga prosto do nieba." | C F G C

"Żeglarzy brać przyjmie Ciebie w grono swe, | C d
Ja chcę Ci dać tylko radę: | C F C
Nie poddaj się, kiedy fala porwie Cię | F C d F
I znajdziesz się za pokładem." | C F G C

2. Dwadzieścia lat miałem, wtedy cały świat
Chwytałem w dłonie odważnie.
Ojciec mi już nie powtarzał swoich rad,
Wiedział, że słucham uważnie.

Żeglarzy brać przyjmie Ciebie w grono swe,
Ja chcę Ci dać tylko radę:
Nie poddaj się, kiedy fala porwie Cię
I znajdziesz się za pokładem.

3. I przyszedł dzień, morze chciało zabrać mnie,
"Nie poddam się" - pomyślałem.
Ojciec mój dziś byłby dumny z tego, że
Wreszcie żeglarzem się stałem.

Gdy ucichł sztorm i na pokład wzięli mnie,
Już ojca tam nie spotkałem.
- "Żeglarzy brać przyjmie Ciebie w grono swe!"
Z wyrzutem w morze wołałem. |bis


================================================================================

ŻEGLOWANIE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: L Wieleżyński
Muzyka: trad.

1. Wiatr pochylił wesoło żagli biel, | D G D
Burta srebrne grzebienie fali tnie, | D D7 A7
Zniknął w dali szary ląd, | A D D7
Ziemskie troski poszły w kąt. | D7 G
Hej! Przed nami morskich przygód jasne dnie. | D A7 D

Ref.: Słońce nigdy nam nie zajdzie | h fis
W śmiałych rejsach przez ten świat. | h fis
Każdy z nas swój cel odnajdzie, | G A7 D
Choćby zawsze, zawsze szedł pod wiatr. | G A7 D

Hej kolego, trzymaj kurs!
Przeciwnościom śmiej się w nos
I za wąsy prowadź los. |bis

2. Kurs wykreślił nam kapitan według gwiazd,
Włączył w zygzak tej włóczęgi wiele miast.
Płynie z dali nasza pieśń
I zaniesie o tym wieść,
Żeśmy wyszli już ze swych lądowych gniazd.


================================================================================

ŻEGLUJ Z PASSATEM

Wykonawca: Passat
Słowa: Iwona Smołkowicz
Muzyka: Anna Górecka

1. Dziś szarość zniknie, pójdzie precz, | D A
Gdy melodię tę usłyszysz | C G
I powitasz znajomy brzeg, | A D
Pasat znów wezwie Cię. | e G A

Do dziewczyny przytul się, | D A
Niech poczuje, że ją kochasz. | C G
Weź gitarę, nie oprze się, | A D H
Słyszysz, już śmieje się. | G A D

Ref.: Twój śpiew szumem morza jest, | D A
Dotyk falą, więc | h G
Bierz na łajbę dziewczynę już, ona tego chce. | A D E G A
Więc chodź, burz nie lękaj się, | D A
Morza tafla skrzy, | h G
Pasat szeptem już wzywa Cię. | A D H7
Nie bądź sam, przyłącz się! | G A D

2. Dziś złego nic nie spotka Cię,
Rzuć za siebie dzień miniony.
W żagle wiatr wieje, więc się spiesz,
Pasat już wzywa Cię.

Z nami żegluj, z nami płyń,
Nie opieraj się pokusie,
Odkryj z nami przygody smak,
Bądź swobodny jak ptak!

Ref.: Więc chodź, razem z nami płyń,
Żegluj w lazur mórz,
Horyzontu napięta nić błyszczy w słońcu już.
Więc chodź, spójrz jak morze lśni,
Czego więc chcesz?
Pasat szeptem już wzywa Cię.
Nie bądź sam, przyłącz się!


================================================================================

ŻEGLUJ ŁAJBO MA

Wykonawca: Orkiestra Samanta
Słowa: Dariusz ("Macoch") Raczycki
Muzyka: zespół

1. Pewnej letniej niedzieli przystanąłem na kei | e
I patrzyłem na żagle płynące gdzieś w dal | H7 e
Pomyślałem cholera nic mi więcej nie trzeba | G D G D
Spakowałem swój worek nic mi nie będzie żal | H7 e

Ref.: Hej ho żegluj łajbo ma | D G D
Heja ho niech przygoda trwa | h G A D
Hej ho aż po życia kres | D G D
Będę płynął w dal, na morzu dobrze jest. | h A D

2. W pewnym porcie dziewczyna piękna cud jak malina
Powiedziała, że ze mną życie spędzić swe chce
Pomyślałem do licha trzeba mi szybko zmykać
Bo ta baba zamieni w piekło życie me.

3. Innym razem koledzy zwykłe szczury lądowe
Zaprosili na wódkę i na dziwki mnie
Piliśmy chyba z miesiąc nie trzeźwiałem do rana
Wreszcie koniec panowie ja na morze znów chcę.

4. Bo na morzu najlepiej kiedy wiatry nam grają
Stara łajba do taktu równo fale tnie
Nie ma nic piękniejszego niż ocean przed nami
Ja na żaglach chcę spędzić całe życie swe.


================================================================================

ŻEGLUJ, ŻEGLUJ

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Sławomir Klupś, Henryk ("Szkot") Czekała, Damian Gaweł
Muzyka: trad.

Ref.: Żegluj, żegluj, tam gdzie Nowa Szkocja. | C.ea.F.G
Żegluj, żegluj, gdzie wstaje nowy dzień. | C.ea.FG.C

1. Głos Nowej Szkocji nam przynosi wiatr, | a.GC
To zapowiedź nowych dni. | FC.F
Znowu woła do nas rykiem fal, | dC.Ga
Tam znajdziecie nowy świat. | FC.G
Znów dumny brzeg będzie witał was | a.GC
Majestatem groźnych skał. | FC.F
Każdy dzień tu świtem przywita was, | dC.Ga
Coraz bliższym stanie się, | FC.F
Twoim własnym domem stanie się. | dG.C

ref... x2

2. Atlantyk bije falą w stromy brzeg,
Wściekle ryczy pośród skał.
W górze dzikich ptaków słychać śpiew,
Głos ich płynie z wiatrem w dal.
Tam bujnej trawy się kołysze łan
I strumyków cichy szept.
W mej pamięci zawsze będzie trwał,
Lecz niedługo powiem wam,
Lecz niedługo wszystkim powiem wam...

ref... x3


================================================================================

ŻEGNAJ MOLLY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

Ref.: Żegnaj Molly, już czas do Botany Bay, | E a F C
Z wysoką wodą, skoro świt wyruszam w długi rejs. | F C d G
Molly, o Molly, nie pomyśl o mnie źle. | E a F C
Zabiorą mnie do Botany Bay, lecz nie zapomnę Cię. | F C a F G C

1. Tych, co złamali prawo, wzięli ponad stu,
Mówią, że nie wolno nam już dłużej zostać tu.
Tam, na odległym lądzie mam spędzić życie swe.
O Molly, o Molly, o! Lecz nie zapomnę Cię.

2. Cholerna sprawiedliwość, tak nagle wygnać i
Wszystko, co najdroższe, z serca siłą wyrwać mi.
Lecz kiedyś - O Molly - przyjdzie taki dzień,
Że wolny i szczęśliwy znów powrócę z Botany Bay.

3. Przeklinam podłe prawa i ten cholerny wark,
Starego, co wygodnie siedzi, gdy ja mam zgięty kark.
Dla nas garść sucharów, on wciąż coś w kołdun pcha.
Boże, przypomnij sobie to, gdy górą będę ja!


================================================================================

ŻEGNAJCIE JĄ DZIŚ

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Oh, czy nie słyszycie, jak Stary dziś rzekł?
- Żegnajcie ją dziś, żegnajcie ją dziś.
Oh, czy nie słyszycie, jak Stary dziś rzekł?
- Hurra, do domu chłopcy już czas.

2. Czas do domu przywitać stary Liverpool,
A pod Krwawą Mary spotkamy się znów.

3. No, a kiedy dojdziemy już do Wallasey Gates,
Tam Polly i Sally czekać będą Cię.

4. Za czternaście miesięcy wypłatę wziął John,
Lecz straci ją szybciej, nim dojdzie przed dom.

5. I dziewczęta na Lime Street czekać będą też.
Zarwiesz jedną i drugą, i zabawisz się.

6. W "Krwawej Mary" pragnienie ugasisz wnet swe,
Kropla whisky w kielichu nie zostanie na dnie.

7. Hej! Do domu, do domu, do dziewczyn, do żon.
Choć na krótko odwiedzić ten swój stary kąt.

8. Hej! Ruszamy do domu i damy Ci znać,
Gdy wyruszyć na morze znów nadejdzie czas.


================================================================================

ŻEGNAJCIE NAM DZIŚ (POWROTNY KURS)

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska

1. Och, powiedz, czyś słyszał, co Stary dziś rzekł? | A7 D G D
- Żegnajcie nam dziś, żegnajcie nam więc. | D A7 D
Do domu nasz statek odwraca już łeb. | D A7 D
- Powrotny kurs - wspaniała to rzecz. | D A G7 A

2. Czternaście miesięcy już, gdy z Liverpool
Sunęli po Mersey tak gładkiej jak stół.

3. I choć potem niejeden nam w dupę dał sztorm,
To dzisiaj przed dziobem rodzinny już ląd.

4. Znów ujrzysz na Lime Street rozkoszny ten dom,
Na samo wspomnienie kolana już drżą.

5. No bo powiedz, czyś widział piękniejsze niż tam,
Krąglejsze i słodsze tyłeczki u dam?

6. No i rączki zwinniejsze czy też ktoś gdzieś ma,
By sakiewkę tak prędko nam oczyścić do dna?

7. A że statek nasz chyży i ciągnie jak koń,
To nie zdążysz pomarzyć, a wyskoczysz na ląd.

8. Och, powiedz, czyś słyszał, co Stary dziś rzekł?
Do domu nasz statek odwraca już łeb.


================================================================================

ŻUŻONKA

Słowa i muzyka: trad.

Pój sa żużku, mój Jezusku | d
Połozę cę spać. | C d
Tu w tym kumku, tu na sanie | C d
Tu prze Mrózku, tu prze scanie | g d g
Nie płacz le, nie płacz | d C d
| d C d
Tej le, Mrózku, tu w tym nórtku
Prze mym synku stój.
Udzibuj sę nad kumeczkiem
Na Jezusa chuchoj letko,
Be kwiotk nie zmiorzł mój.

Cecho leżkoj mój osełku
Ters nie czas na trzosk
Cecho niech też mdze owieczka
Bo ju Grzenia sepie w oczka
Memu dzesku piosk.


================================================================================

ŻYCIA FALE

Wykonawca: Kant
Słowa: Katarzyna Grzela, Magdalena Trela
Muzyka: trad.

1. Nie wierzę mu i czekać go nie będę
Za długo już nie umiał być mi wierny
Wypłynął w rejs port minął już kolejny

Ref.: Ja wiem jak kochać jak zmieniać życia fale
Jak w tym szaleństwie ukoić ból
Nie będę czekać nie będę śnić i tęsknić
Nie będę myśleć co robi z nią

2. Że poszła z nim a poszła z nim na plażę
Że on jej dał to wszystko o czym marzę
Zdradziła go spłukała jego kasę

3. Wyśniłam dziś tego jedynego
Odkryłam w nim kochanka szalonego
W tę jedną noc będę tylko jego

Ref.: Ja wiem jak kochać jak zmieniać życia fale
Jak w tym szaleństwie ukoić ból
Być ciepłym wiatrem co smaga jego ciało
W jego ramionach obudzić się

4. Odpłynął już w senne me marzenia
I obrał kurs na lądy których nie ma
W błękicie fal ukoi swe pragnienia

================================================================================

ŻYCIE TO BAJKA

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Grzegorz Ostrowski, Artur Chudź
Muzyka: Artur Chudź

1. Horyzont zniknął gdzieś w oddali, | e D e D
Kapitan krzyknął: "Hej, | G D G
Czy piwo z lądu żeście brali? | C G h e
Bo suszy mnie, że hej." | D e

Gdy w porcie miałem taką dziewkę, | e D e D
Przehulałem noc, | G D G
Bo takie już żeglarza serce: | C G h e
Dziewczyny, śpiew i grog. | D e

Ref.: Hej, hej, życie to bajka, | G D
Gdy wiatr szumi na wantach. | e h
Hej, o hej, o hej, | C G
Piwo do kufla lej. | H7 e

Hej, hej, życie to bajka, | G D
Gdy wiatr szumi na wantach. | e h
Hej, o hej, o hej, | C G
Piwo do kufla lej. | H7 e

2. Lecz teraz trzeba nam żeglować
Przez wiele długich dni,
Z falami sobie pofiglować,
Gdy morze wokół lśni.

Ta łajba jest nam dziś kochanką,
Jej urok żeglarz zna.
Za sztormy, wichry, huragany
Wypijmy aż do dna.

3. Gdy białe płachty naszych żagli
Wiatr poniesie znów,
To chandrę, smutki oraz żale
Za burtę wyrzuć tu.

Gdy przyjdzie wracać nam do domu
I z morzem rozstać się,
Wspominać będziem z Kapitanem
Sztormowe chwile te.

ref...

Hej, o hej, o hej...
Hej, o hej, o hej...
Hej, o hej, o hej...
Hej, o hej, o hej...
Hej!


================================================================================

ŻYCIORYS MORZEM PISANY

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa: Tomasz Piórski
Muzyka: Ryszard Muzaj

1. Zbełtany śrubą kursu ślad | e
Prowadzi statek w inny świat, | e d
Świat wierzeń, mitów, dużych ryb, | d e
Gdzie życia stos się wolno tli, | e d
Do portów, w których obcy gwar, | d
Tęsknota w duszy cicho gra. | d e
Ocean zakrył cały włok, | e d
Już kable cicho drżą. | d e

2. Pożegnań i powrotów dni,
I roześmiane dzieci w snach,
Koszuli Ci nie poda nikt,
Zapomnisz, co to pieszczot smak.
Różowych kopert cichy dźwięk,
Gdy agent zdąży listy wnieść
I zapach tych rodzinnych stron -
Nie dziw się łzom.

3. W słuchawce słyszysz ostry trzask,
To Szczecin Radio woła nas,
Nie odpowiada w domu nikt,
Bezsilny będziesz siatki szył.
Niepokój w serce już się wkradł,
Czy po powrocie kartka w drzwiach:
"Nie wytrzymałam, mam już dość!"
I jeszcze coś.

4. Przemija nam powoli czas,
Już dorosłego syna masz,
Dwa razy chciałeś z łajby zejść,
Po dwóch miesiącach znowu w rejs.
Różowych kopert zniknął blask
I wszystkie ścieżki w portach znasz,
Czeka Cię jeszcze jeden rejs,
Przygotuj się...


================================================================================

ŻYCZENIA

Wykonawca: Poszedłem na Dziób
Słowa i muzyka: Artur Dziuk

1. Niech znów wiatry nam zawieją,
Niech nam znów zaszumi West,
Niech znów starą pieśnią płyną |
Deki brygów, gdy trwa rejs. |bis (i następne)

2. Niech znów sztorm nami porzuca,
Niech nam fale chłoszczą twarz.
W jakiejś knajpie gdzieś w Bostonie
Niech znów lekko płynie czas.

3. Niech znów Pierwszy głośno krzyczy,
Niech znów Bosman w gwizdek dmie,
Niech nas czasem znów pomęczy
Głód, co kiszki skręcić chce.

4. Niech znów mewy nam zakwilą,
Niech znów rum poleje się,
A żeglarze niech go piją
Opowieści snując swe.

(jeszcze raz pierwsza zwrotka, ale bez bisu i z wyciszeniem)


================================================================================

ŻYCZENIA NOWOROCZNE

Wykonawca: Bluska
Słowa: Jacek Chmielewski
Muzyka: Andrzej Korycki

1. Patrzę w błękit nieba dobry bożku, | C G
W horyzontu cieniach szukam lądu. | a e
W kubryku Nowy Rok rum rozlewa, | d G C a
Krzyczy gdzieś w horyzont, horyzont śpiewa. | d F G C

Ref.: W nowym roku, białych żagli, | C e
Tak wydętych dobrym wiatrem, | F d (G)
Byśmy zawsze żeglowali | C e
Do archipelagu pragnień... | F E

Aby gdzieś w zatoce miłość | a
Przechadzała się po kei, | F
Tak się jakoś porobiło, | G
Że się spełnią sny, nadzieje. | C

Białe mewy zakrzyczały swoim śpiewem, | F d
Że się spełnią sny, nadzieje. | E a (G)

2. Wiatr całuje fale w biały welon,
Żagle w karnawale tańczą z mewą.
Za rufą stary rok się oddala,
Gwiazd tasiemki błyszczą,
Uciekną zaraz.

ref...


================================================================================

ŻYCZENIA POWROTU

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: Ireneusz Wójcicki
Muzyka: Jan Wydra

1. My staliśmy na brzegu, a on odpływał stąd, | D D GA D
Przestrzenie są dla niego, a nam pozostał ląd, | D D G A
"Czy tak po prostu musi być?" - powtarzał razy sto, | h A D G
Wierzyliśmy, że wróci, wszak nam obiecał to! | D D GA D

Ref.: Płyń, Stary, płyń, niech wiatry Ci sprzyjają, | D D GA D
Od sztormów złych niech chroni dobry Bóg. | G D E A
Nocą, prócz gwiazd, niech szlak Twój oświetlają | D D GA D
Życzenia, byś powrócił do nas znów. | G D A D D D D

2. Gdy rok już z górą minął, wiadomość przyszła, że
Ten okręt, którym płynął, na morza leży dnie,
Lecz nikt z nas w to nie wierzy - honoru słowo dam!
Bo on na pewno przeżył - wszak tak obiecał nam.

3. Będziemy stać na kei, choćby i przez lat sto,
Nie zbraknie nam nadziei, że znów ujrzymy go,
I w tawernianym dymie opowieść będzie snuł,
A potem znów wypłynie, my zostaniemy tu.

ref...


================================================================================

ŻYWIEJ TAM!

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: D. Matuszak
Muzyka: trad.

1. Liverpool moim domem był,
- Żywiej tam!
Londyn poznałem tak, jak nikt.
- Żywiej tam!

2. Niemało knajp też kusi tam,
Gdy w ręku zarobiony szmal.

3. Hen, na południe wiedzie szlak,
Gdzie mróz i sztormy raz po raz.

4. A gdy za rufą został Horn,
Toś rad, żeś cało minął go.

5. Znam taką małą w Callao,
Gdy dasz dolara, będzie twą.

6. Na brzegu siądzie, kiedy już
Powrotny kurs weźmiecie znów.

7. Do Liverpool czas wracać nam,
Od roku nas nie było tam.

8. Znów nas powita Mersey Side
I dziwki z przyportowych knajp.

9. Panienki wnet oskubią Cię,
A rano obolały łeb.

10. Gdy forsy brak, z kałuży łyk
I znów na morze trzeba wyjść.


================================================================================

ŻÓŁTE DZIEWCZYNY

Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: trad.

1. Gdy brzegiem rzeki skoro świt sunąłem w siną dal,
- Hoorray! Me yellow gals, doodle let me go!
Ujrzałem piękne dziewczę, co pluskało się wśród fal.
- Hoorray! Me yellow gals, doodle let me go!

Ref.: Doodle let me go, me go, doodle let me go! |
Hoorray! Me yellow gals, doodle let me go! |bis

2. Marszanda córą była, wiem, z miasteczka Callao.
Do domu taty wzięła mnie, wiedziałem, o co szło.

3. Gdy w środku nocy jej tato wszedł, potworną burdę wszczął,
Dokoła sofy gonił mnie, ach, cóż to był za szok!

4. Dookoła, dookoła tej sofy tak uparcie za mną gnał,
A gdy nareszcie dorwał mnie, zawyłem głośno: Au!!!

5. Jest dom, co "Pod Pierogiem" zwą, w Callao adres mam.
Kamraci z wszystkich świata stron, zajrzyjcie proszę tam.

Ref.: Doodle let me...
Doodle let me...
Doodle let me go, me go! Doodle let me go! |
Hoorray! Me yellow girls! Doodle let me go! |bis


================================================================================

ŻÓŁTE DZIEWCZYNY

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

1. Tego ranka, kiedym w dół brzegiem rzeki pruł, | D G
- Hurray! Dziewczyno ma! Kochaj tylko mnie! | D7 A7 D
To zobaczyłem w falach wód Japoneczkę - cud! | G
- Hurray! Dziewczyno ma! Kochaj tylko mnie! | D7 A7 D

Ref.: Panieneczko kochaj mnie, kochaj całe dnie! | D7 G
Hurray! Dziewczyno ma! Kochaj tylko mnie! | D7 A7 D

2. A krągłe miała tam i tu, dziewczę jak ze snu.
I chętna była też za dwie, z sobą wzięła mnie.

3. Ej, marszanda córa ta, tę zabawę zna
I dobrze było razem nam, bo i ja to znam!

4. Lecz zabawy popsuł smak tatuś, stary wrak.
Ej! Po pokoju ganiał mnie - fajny widok, nie?

5. A potem zrobił zwrot przez sztag i już mnie miał ten wrak,
A że mocne łapy miał, ostry wycisk dał.

6. To dyskretne miejsce zwą: "Mamy Szparki Dom".
No, i w Callao każdy z was trafia tam nieraz.

7. Więc weźmy domek ten na hol i... do Liverpool.
Tam damy chłopcom niezły show, więc do roboty. Go!

Ref.: Panieneczko kochaj mnie, kochaj całe dnie!
Hurray! Dziewczyno ma!
Obłóż!
Kochaj tylko mnie!




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Sztuka wysublimowanej fotografii High Art 1998 Napisy PL
Śpiewnik Beaty Z Ż szanty
TI 99 08 19 B M pl(1)
bootdisk howto pl 8
BORODO STRESZCZENIE antastic pl
notatek pl sily wewnetrzne i odksztalcenia w stanie granicznym
WSM 10 52 pl(1)
amd102 io pl09
PPP HOWTO pl 6 (2)
bridge firewall pl 3
NIS HOWTO pl 1 (2)
31994L0033 PL (2)
Jules Verne Buntownicy z Bounty PL

więcej podobnych podstron