Czas przyszły w języku angielskim jest dziwny. Właściwie to go nie ma. Bo, tak naprawdę, to czego uczymy się jako 'czasy przyszłe' to tylko jedno z użyć czasownika modalnego will. Jest to użycie wcale nie jedyne, za to reszta nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek przyszłością... Na dodatek nie wszystko, o czym chcemy powiedzieć, że się dopiero wydarzy, możemy zakomunikować używając właśnie tej konstrukcji. Jest w angielskim kilka 'metod' mówienia o przyszłości. Popatrzmy czym się różnią i w jakich sytuacjach się ich używa:
Present Simple
Tak, tak to czas teraźniejszy... Jednak to właśnie takich form czasownika używa się, gdy chcemy zapytać o rozkład jazdy autobusów, pociągów, samolotów, o plany zajęć, grafiki.
What time does the plane land? O której ląduje samolot?
(pytamy o samolot, który wyląduje za 4 godziny)
What time do you finish tomorrow? O której jutro kończysz?
(lekcje, zajęcia - one zależą od planu)
We leave at 7 in the morning and arrive at the hotel at 9 in the evening. Wyjeżdżamy o 7 rano i przyjeżdżamy do hotelu o 9 wieczorem. (harmonogram wycieczki)