Jak odpowiadać na trudne pytania kobiet.

Pytanie nr 1
O czym myślisz?
Poprawna odpowiedz brzmi:
"Przepraszam kochanie, zamyśliłem się. Myślałem właśnie, jakie to szczęście, że ciebie spotkałem. Jesteś taka wyjątkowa, inteligentna, czuła i troskliwa." Oczywiście, odpowiedź na to pytanie nie ma nic wspólnego za szczerą odpowiedzią, która brzmiałaby prawdopodobnie:
1) O meczu w piłkę nożną.
2) O zimnym piwku.
3) O tym, że powinnaś schudnąć.
4) O tym co zrobię z forsą którą dostanę z ubezpieczenia po twojej śmierci.
5) O tym o ile ona jest ładniejsza od ciebie.

Pytanie nr 2
Czy mnie kochasz?
Poprawna odpowiedz brzmi:
"Bardzo Cię kocham, kochanie."
Niepoprawne odpowiedzi to:
1) Oczywiście.
2) Czy poczułabyś się lepiej gdybym powiedział, że tak?
3) To zależy co masz na myśli.
4) Czy to ma jakieś znaczenie?
5) Kto, ja ???

Pytanie nr 3
Czy wyglądam grubo?
Poprawna odpowiedz brzmi:
"Ależ oczywiście że nie"
A błędne odpowiedzi to:
a) A w porównaniu z kim ?
b) Nie nazwałbym Cię grubą, ale chuda to ty też nie jesteś.
c) Świetnie wyglądasz z tymi paroma kilogramami nadwagi.
d) Widziałem grubsze.
e) Nie słyszałem co mówiłaś, myślałem właśnie co zrobię z forsą, którą dostane z ubezpieczenia po twojej śmierci.

Pytanie nr 4
Czy uważasz że ona jest ładniejsza ode mnie?
Poprawna odpowiedz brzmi:
"(z głęboką emfazą) A skądże!!!!!!!!"
A błędne odpowiedzi to:
a) Tak, ale ty masz lepszy charakter.
b) Nie tyle ładniejsza, co szczuplejsza.
c) No nie taka ładna jak ty w jej wieku.
d) W jakim sensie ?
e) Nie słyszałem co mówiłaś, myślałem właśnie co zrobię z forsą, którą dostanę z ubezpieczenia po twojej śmierci.

Pytanie nr 5
Co byś zrobił gdybym umarła?
Jest to najtrudniejsze pytanie
(prawdziwa odpowiedz brzmi: kupiłbym sobie Jaguara i jacht).
Jakkolwiek odpowiesz na to pytanie, bądź przygotowany na wiele pytań dodatkowych takich jak:

Kobieta: Czy ożeniłbyś się znowu?
Mężczyzna: Ależ nigdy!
Kobieta: Dlaczego? Czy nie lubisz być żonaty?
Mężczyzna: Ależ lubię.
Kobieta: To dlaczego nie zamierzasz się znowu ożenić?
Mężczyzna: Dobrze, no to się ożenię.
Kobieta: Jak to ożenisz się ?(patrząc na niego wzrokiem zranionej sarny)
Mężczyzna: (wzdycha zniecierpliwiony)
Kobieta: Spałbyś z nią w NASZYM łóżku?
Mężczyzna: A gdzie mielibyśmy spać?
Kobieta: Pochowałbyś moje zdjęcia i na ich miejsce powstawiał jej fotografie?
Mężczyzna: Wydaje się że byłoby to najlepsze rozwiązanie.
Kobieta: I pozwoliłbyś jej używać moich kijów golfowych?
Mężczyzna: Nie mogłaby ich używać bo jest leworęcz... Ehm...
Kobieta: .................długie wymowne milczenie.............

---