ĆWICZENIE 35.5
Przeczytaj następującą historię i odpowiedz na zamieszczone niżej pytania.
Pasażer samolotu z biletem pierwszej klasy zamówił specjalny posiłek o niskiej zawartości węglowodanów. Zamówienie nie zostało zrealizowane - posiłek nie został dostarczony na pokład. Pasażerowi podano standardowe danie, co zdenerwowało go do tego stopnia, że chciał rzucić pełną tacą w stewarda. Mężczyzna zachowywał się tak agresywnie, że w końcu trzeba było zawiadomić kapitana samolotu. Zaalarmował on policję, która miała czekać na lotnisku.
Tymczasem stewardesa, która dotychczas przyglądała się wydarzeniom z boku, postanowiła zainterweniować. Podeszła do pasażera i spokojnie zwróciła się do niego: „Widzę, że jest pan naprawdę głodny”.
„Tak, jestem” - odpowiedział pasażer, podnosząc wzrok.
Stewardesa kontynuowała rozmowę, cały czas zachowując spokój. Cierpliwie wysłuchała wszystkiego, co pasażer miał do powiedzenia. W końcu mężczyzna ponownie zajął swoje miejsce.
Gdy samolot wylądował, oczekujący na lotnisku policjanci pozwolili nerwowemu pasażerowi opuścić pokład bez żadnych konsekwencji. Cierpliwa stewardesa usłyszała natomiast na pożegnanie następujące słowa: „Dziękuję, że chociaż pani mnie wysłuchała. Nikt nigdy mnie nie słucha”.
Co sprawiło, że pasażer się uspokoił?
Czy przytrafiła się wam kiedyś podobna sytuacja?
W jaki sposób udało się wtedy rozwiązać problem?
© Copyright by The McGraw-Hill Companies, Inc. 2000
© Copyright for the Polish edition by Oficyna Ekonomiczna, Oddział Polskich Wydawnictw Profesjonalnych Sp. z o.o. 2003