BAL BALONIKÓW
Muzyka: Z. Rudziński Słowa: M. Terlikowska
Był sobie raz balonik
Niebieski w kropki złote
Nie umiał wcale latać
Choć wielką miał ochotę
Aż przyszła noc gwiaździsta
Noc tańca i muzyki
Tej nocy sam karnawał
Rozdawał baloniki
Na złotych były nitkach,
Na cienkich, srebrnych sznurkach
Fruwały i tańczyły
Leciutko niby piórko
Już całe miasto tańczy
Walczyka w takt muzyki
Wirują nad głowami
Wesołe baloniki
BAL W PRZEDSZKOLU
Muzyka: F. Leszczyńska
Bal w przedszkolu dzisiaj,
wyszły z szafy misie
i proszą laleczki
do miłej poleczki.
Mała, złota trąbka
wyskoczyła z kątka,
„tru tu tu” - powiada -
„zatrąbię wam rada”.
Refren: Hopsa, hopsa, dana, dana,
zabawa udana.
Hopsa, hopsa, hola, hola,
poleczka z przedszkola.
Wesoły pajacyk,
kiedy to zobaczył,
dzwoneczkami brzęknął
i zatańczył pięknie.
Piłka w lila kratki
wyskoczyła z siatki,
„choć jestem okrągła,
tańczyć będę mogła”.
Refren:
BĘBENEK
Muzyka: M. Krasjew Słowa: L. Kulczyńska
Hej, będziemy maszerować
wszyscy razem my i wy.
Dajcie bęben tekturowy
to zabębnię raz, dwa, trzy
Tam, tam, tam, tam, tam, tam
Oj wesoło będzie nam.
Tam, tam, tam, tam, tam, tam
Oj wesoło będzie nam.
Hej, słuchajcie wszystkie dzieci
jak nasz bęben pięknie brzmi.
Gdy prędziutko się zbierzecie
to ruszymy raz, dwa, trzy.
Tam, tam, tam, tam, tam, tam
Oj wesoło będzie nam.
Tam, tam, tam, tam, tam, tam
Oj wesoło będzie nam.
BĘDĘ KIEROWCĄ
Muzyka: T. Kierski Słowa: I. Landau
Jedzie auto coraz prędzej
Co za pęd , co za pęd.
Żółte światło pas na jezdni
Teraz skręt, teraz skręt.
Bardzo trudno być kierowcą
Lecz ja mówią wszystkim chłopcom,
Że kierowcą, że kierowcą
Muszę kiedyś być.
Szara jezdnia na tej jezdni
aut jest sto, aut jest sto.
Zmiana świateł - tu czerwone
a więc stop , a więc stop.
Bardzo trudno być kierowcą...
Różne światła, różne znaki
trzeba znać, trzeba znać,
Muszę wiedzieć kiedy jechać,
kiedy stać ,kiedy stać.
Bardzo trudno być kierowcą...
CZTERY SMUTKI
W nocy niedobrze mi się spało.
Przy stole mleko się wylało.
W przedszkolu kapcie ktoś mi schował.
W domu mnie rozbolała głowa.
Cztery nieszczęścia, cztery smutki.
Trzy duże, a jeden malutki.
Na na na na na na na na
Cztery smutki dzisiaj mam.
U babci stolik połamałam
U cioci Ani sok wylałam
W kałużę na podwórku wpadłam
Stół pobrudziłam, gdy coś jadłam.
Ref.
Przeze mnie wszyscy kłopot mają
Chociaż się trochę uśmiechają.
Może ten pech już pójdzie sobie
Bo nie wiem, co ja jeszcze zrobię.
Ref.
CZYŚCIOSZKI
Muz. Z. Stankiewicz, sł. H. Stankiewicz
Kotek, kotek nosek myje,
Pyszczek, pyszczek, uszka, szyję.
A ja, a ja wraz z koteczkiem
Piorę do nosa chusteczkę.
Refren:
Woda z kranu kap, kap, kap.
Piorę chustkę, chlap, chlap, chlap.
Woda z kranu ciur, ciur, ciur
Piorę chustkę szur, szur, szur.
Kotek, kotek czysty, miły
Dzieci, dzieci patrzcie proszę.
A ja, a ja do przedszkola,
Co dzień czystką chustkę noszę.
Refren:
Woda z kranu kap, kap, kap...
DREWNIANY KONIK
Ja w pokoju mam konika,
który biega, skacze bryka.
Wiśta wio, hopsa sa,
skacze konik, skaczę ja.
Po dywanie skacze konik,
tupie, że aż szyby dzwonią.
Wiśta wio, hopsa sa,
skacze konik, skaczę ja.
Na biegunach koń drewniany
w żółte kropki malowany.
Wiśta wio, hopsa sa,
skacze konik, skaczę ja.
DWA KÓŁECZKA
Patrzcie, patrzcie jak wesoło
dwa kółeczka krążą w koło.
Dwa kółeczka krążą wraz o jak rzesz to cieszy nas.
Dwa kółeczka krążą wraz o jak rzesz to cieszy nas.
W prawo, w lewo się zwracamy,
dookoła obracamy.
Lewą nóżką tupnę raz i do tego klasnę wraz.
Prawą nóżką tupnę raz i do tego klasnę wraz.
Patrzcie, patrzcie jak wesoło
krasnoludki krążą w koło.
Krasnoludki krążą wraz o jak rzesz to cieszy nas.
Krasnoludki krążą wraz o jak rzesz to cieszy nas.
W prawo, w lewo się zwracamy,
dookoła obracamy.
Lewą nóżką tupnę raz i do tego klasnę wraz.
Prawą nóżką tupnę raz i do tego klasnę wraz.
Patrzcie, patrzcie jak wesoło
wielkoludy krążą w koło.
Wielkoludy krążą wraz o jak rzesz to cieszy nas.
Wielkoludy krążą wraz o jak rzesz to cieszy nas.
W prawo, w lewo się zwracamy,
dookoła obracamy.
Lewą nóżką tupnę raz i do tego klasnę wraz.
Prawą nóżką tupnę raz i do tego klasnę wraz.
DZIECI WIRGILIUSZA
Ojciec Wirgiliusz uczył dzieci swoje.
A miał ich wszystkich prawdziwe roje.
Takie malutkie i takie wielkie.
Takie grubiutkie i takie cienkie.
Tra la li i tra la la
Śpiewasz ty, śpiewam ja.
Gdy melodia z wiatrem gra
Tra la li i tra la la
Ojciec Wirgiliusz kochał swoje dziadki.
Kupił im wszystkim bluzeczki w kwiatki.
Spodenki w kratkę, w paseczki czapki,
koszulki w kulki i klapki w ciapki.
Tra la li i tra la la
Śpiewasz ty, śpiewam ja.
Gdy melodia z wiatrem gra
Tra la li i tra la la
To jest piosenka na niepogodę.
Na chmurny piątek, deszczową środę.
Dla wszystkich dzieci od Wirgiliusza.
Bo ten Wergiliusz to złota dusza.
Tra la li i tra la la
Śpiewasz ty, śpiewam ja.
Gdy melodia z wiatrem gra
Tra la li i tra la la
DŻUNGLA
Dżungla, dżungla, taka wielka dżungla,
Poplątane zwoje dzikich lian
Mieszka sobie w bambusowej chatce
Ambo Sambo, wielkiej dżungli pan
Ref.
Strusie mu się w pan kłaniają
Małpy na gitarach grają
Ambo tu, Ambo tam
Ambo tu i tam
Ambo Sambo doskonale znam go
Węża się nie boi ani lwa
Dla swych dzikich, leśnych ulubieńców
Ulubieńców dłoni cos smacznego zawsze ma
Ref.
Strusie mu się...itd.
FARBY
Pudełeczko małe, w tym pudełku skarby.
Cieniutki pędzelek, kolorowe farby.
Cieniutki pędzelek, kolorowe farby.
Namaluję żółte słonko na niebieskim niebie.
Kwiaty na zielonej łące i domek dla Ciebie.
Pudełeczko małe, w tym pudełku skarby.
Cieniutki pędzelek, kolorowe farby.
Cieniutki pędzelek, kolorowe farby.
INDIAŃSKIM KROKIEM
Muzyka: E Pałasz Słowa: M Terlikowska
Piosenka ta nieduża za nami pójdzie w trop.
Zielony sygnał: Ruszaj.
Czerwony znaczy: Stop
Zielony sygnał: Ruszaj (gwizd)
Czerwony znaczy: Stop (gwizd)
Piosenka ta kochani za nami będzie szła.
Bądź czujny jak Indianin
i bystry bądź jak ryś.
Bądź czujny jak Indianin (gwizd)
I bystry bądź jak ryś (gwizd)
Ostrożnie stawiaj kroki, wytężaj słuch i wzrok.
I zawsze patrz na boki
nim zrobisz pierwszy krok.
I zawsze patrz na boki (gwizd)
Nim zrobisz pierwszy krok (gwizd).
ISKIERECZKA
Melodia ludowa rosyjska
Z popielnika na Wojtusia
Iskiereczka mruga.
Chodź opowiem ci bajeczkę
Bajka będzie długa.
Była sobie Baba Jaga
Miała chatkę z masła.
A w tej chatce same dziwy
Pst, iskierka zgasła.
Patrzy Wojtuś, patrzy, duma,
Łzą zaszły oczęta.
„Czemuś mnie tak okłamała?”
Wojtuś zapamięta.
Już ci nigdy nie uwierzę,
Iskiereczko mała.
Chwilę błyszczysz, potem gaśniesz,
Ot i bajka cała.
JAK TO PRZYJEMNIE MASZEROWAĆ
Jak to przyjemnie maszerować
słoneczko głaszcze nas po głowach.
Wesołym blaskiem świeci
Bo słonko lubi dzieci.
Dzień dobry słonko jeśli chcesz,
to na wycieczkę z nami spiesz.
Słoneczko jeśli chcesz
to z nami wędruj też la, la, la, la, la ....
Wróbel się też przywitał z nami,
bo nam pomachał skrzydełkami.
I w naszą stronę leci, bo wróbel lubi dzieci.
Dzień dobry wróblu jeśli chcesz,
to na wycieczkę z nami spiesz.
Wróbelku jeśli chcesz
to z nami wędruj też la, la, la, la, la ....
Wietrzyk ukradkiem siadł na klonie,
gałązki przygiął jak w ukłonie.
Wyleciał nam naprzeciw, bo wietrzyk lubi dzieci.
Dzień dobry wietrze jeśli chcesz,
to na wycieczkę z nami spiesz.
Wietrze jeśli chcesz
to z nami wędruj też la, la, la, la, la ....
KATARYNKA
Słowa: M. Terlikowska Muzyka: E. Pałłasz
Na uliczce koło kina,
w odrapanej oficynce.
Mieszkał stary kataryniarz,
który grał na katarynce.
La la la la la la la la la la
la la la la la la la la.
La la la la la la la la la la
la la la la la la la la.
Kino wtedy było nieme
babcie małe jak dziewczynki.
Bo to było dawno temu,
kiedy grały katarynki.
La la la la la la la la la la
la la la la la la la la.
La la la la la la la la la la
la la la la la la la la.
Katarynka, katarynka
grała starą melodyjkę...
Na pudełku morska świnka
wyciągała losy „ryjkiem”.
La la la la la la la la la la
la la la la la la la la.
La la la la la la la la la la
la la la la la la la la.
Za pięć groszy, za dwa grosze,
któreś wrzucił do pudełka.
Można było wygrać broszkę
z oczkiem z niebieskiego szkiełka.
La la la la la la la la la la
la la la la la la la la.
La la la la la la la la la la
la la la la la la la la.
I wędrował kataryniarz
przez podwórka i uliczki...
Nasza babcia wciąż wspomina
dziwny urok tej muzyczki.
La la la la la la la la la la
la la la la la la la la.
La la la la la la la la la la
la la la la la la la la.
KOLOROWE KREDKI
Kolorowe kredki w pudełeczku noszę.
Kolorowe kredki bardzo lubią mnie.
Kolorowe kredki, kiedy je poproszę,
namalują wszystko, to co chcę.
Namalują domek i na płocie kota.
I wesołe słonko, na pochmurne dni.
A gdy w Kosmos lecieć przyjdzie mi ochota,
prawdziwą rakietę namalują mi.
Kolorowe kredki w pudełeczku noszę.
Kolorowe kredki bardzo lubią mnie.
Kolorowe kredki, kiedy je poproszę,
namalują wszystko, to co chcę.
Kiedy jestem smutny, zawsze mnie pocieszą,
siadamy przy stole i one, i ja.
Malują cudaki: małpkę taką śmieszną,
słonia na huśtawce i w rakiecie lwa.
KONIK NA BIEGUNACH
Urszula
Za rok, może dwa, schodami na strych
odejdą z ołowiu żołnierze
Przeminie jak wiatr uśmiechów twych świat,
kolory marzeniom odbierze
Za rok, może dwa, schodami na strych
za misiem kudłatym poczłapią
Beztroskie te dni i zobaczysz, że jednak wspaniały był on
Konik, z drzewa koń na biegunach
Zwykła zabawka mała huśtawka
A rozkołysze rozbawi
Konik, z drzewa koń na biegunach
Przyjaciel wiosny, uśmiech radosny
Każdy powinien go mieć
Kłopotów masz sto i zmartwień masz sto,
bez przerwy to trwa - karuzela
Nie lalka co łka, nie piłka co gra
bez reszty twój czas ci zabiera
Ulica szeroka, wystawa, to tu na chwilę przystajesz zdumiony
Uśmiechnij się więc i zawołaj jak wtedy, gdy na grzbiecie cię niósł ...
Konik, z drzewa koń na biegunach ...
Radosny to dzień, wspaniały to dzień -
wracają z ołowiu żołnierze
Ze strychu znów w dół, schodami aż tu, wracają lecz już nie do ciebie
By ktoś tak jak ty radosne miał dni, powrócił przyjaciel ten z wiosny
Dlaczego, to każdy już powie, na plecach przyniosłeś go tu
Konik, z drzewa koń na biegunach ...
KRASNOLUDKI
My jesteśmy krasnoludki,
Hopsa sa, hopsa sa!
Pod grzybkami nasze budki,
Hopsa sa, hopsa sa!
Jemy mrówki, żabie łapki,
Oj tak, tak, oj tak, tak!
A na głowach krasne czapki,
To nasz znak, to nasz znak!
Gdy kto zbłądzi, to trąbimy:
Tru tu tu, tru tu tu!
Gdy kto śpiący, to uśpimy:
Lu, lu, lu, lu, lu, lu.
Gdy kto skrzywdzi krasnoludka,
Oj, joj joj, oj joj joj!
To zapłacze niezabudka:
Aj jaj jaj, aj jaj jaj!
KWIATKI - BRATKI
Słowa: Dorota Gellner Muzyka: Barbara Kolago
Jestem sobie ogrodniczka,
mam nasionek pół koszyczka.
Jedne gładkie,
drugie w łatki,
a z tych nasion będą kwiatki.
Kwiatki - bratki i stokrotki
dla Malwinki, dla Dorotki.
Kolorowe i pachnące,
malowane słońcem.
Mam konewkę z dużym uchem,
co podlewa grządki suche,
mam łopatkę
oraz grabki, bo ja dbam
o swoje kwiatki.
Kwiatki - bratki i stokrotki...
MARSZ DZIECI
Muzyka: M.Cukierówna Słowa: Z. Rogoszówna
Idzie Jaś, idzie Staś
idzie też Marysia.
Wszyscy dziś grzeczni są
i nie tylko dzisiaj.
Tup, tup, tup - tup, tup, tup
daleko wędrują.
Hop, hop, hop - hop, hop, hop
szybko podskakują.
Tup, tup, tup - tup, tup, tup
daleko wędrują.
Hop, hop, hop - hop, hop, hop
szybko podskakują.
MARSZ PRZEDSZKOLAKÓW
Gdzieś w oddali w ciepły ranek
słychać głosy roześmiane.
Ćwierka wróbel. Któż to taki?
A to idą przedszkolaki.
Ref: Przedszkolaki maszerują
wszyscy im się przypatrują.
Przedszkolaki maszerują
raz, dwa, trzy.
Drzewa w parku się kłaniają,
dzieci pięknie dziś śpiewają.
A słoneczko ciepło grzeje
i się do nich jasno śmieje.
Ref: Przedszkolaki maszerują
wszyscy im się przypatrują.
Przedszkolaki maszerują
raz, dwa, trzy.
Już wracają przedszkolaki
choć im wiosna daje znaki.
Choć skowronki, szpaki, kosy
dziś śpiewają na trzy głosy.
Ref: Przedszkolaki maszerują
wszyscy im się przypatrują.
Przedszkolaki maszerują
raz, dwa, trzy.
MOJA LALA
Mam lalę, śliczną lalę
w różowej sukience,
jak będzie mi płakać,
wezmę ją na ręce.
Upieszczę, utulę
małą mą córeczkę,
a potem w wózeczku
pohuśtam chwileczkę.
Luli, luli, husi, husi,
zaśnij, moja mała.
Ja będę przy tobie
cichutko czuwała.
MYJ ZĘBY
Szczotka, pasta, kubek ciepła woda,
tak się zaczyna wielka przygoda.
Myję zęby, bo wiem dobrze o tym,
kto ich nie myje ten ma kłopoty.
Żeby zdrowe zęby mieć,
trzeba tylko chcieć.
Szczotko, szczotko, hej szczoteczko,
o, o, o.
Zatańcz ze mną
tańcz w kółeczko
o, o, o.
W prawo, w lewo, w lewo, w prawo,
o, o, o.
Po jedzeniu kręć się żwawo
o, o, o. /bis/
Bo to bardzo ważna rzecz,
żeby zdrowe zęby mieć.
NA CZTERY I NA SZEŚĆ
Słowa: D. Gellner Muzyka: K. Kwiatkowska
Czasem biegnie przez podwórko
Czasem chowa się za chmurką.
Czasem ma we włosach kwiat.
Taka piosenka na kilka lat.
Na cztery i na sześć na słońce i na deszcz
Na cztery i na pięć więc śpiewaj, gdy masz chęć.
Na cztery i na trzy na uśmiech i na łzy.
Na cztery i na dwa więc śpiewaj tra la la
Czasem kryje się pod liściem.
Czasem w kropli deszczu błyśnie.
Czasem ją zanuci wiatr.
Taką piosenkę na kilka lat.
Na cztery i na sześć...
Wszędzie chodzi razem z nami.
Nocą sypia pod gwiazdami.
Albo śpiewa w naszych snach.
Taka piosenka na kilka lat.
Na cztery i na sześć...
NA WYSPACH BERGAMUTACH
Muzyka: A. Markiewicz Słowa: J. Brzechwa
Na wyspach Bergamutach
podobno jest kot w butach,
widziano także osła,
którego mrówka niosła.
Jest kura samograjka
znosząca złote jajka.
Na dębach rosną jabłka
w gronostajowych czapkach!
Jest i wieloryb stary,
co nosi okulary.
Uczone są łososie
w pomidorowym sosie.
Są tresowane szczury
na szczycie szklanej góry.
Jest słoń z trąbami dwiema.
I tylko wysp tych nie ma!
NAZYWAJĄ MNIE POLECZKA
Muzyka: L. Miklaszewski Słowa: M. Terlikowska
Nazywają mnie poleczka
Umiem skakać jak piłeczka
Bardzo, bardzo skoczna jestem
A jak zacznę to nie spocznę
Ref.
Hop, hop! Tra la la
Kto zatańczy tak jak ja
Hop, hop! Tra la la
Kto zatańczy tak jak ja
Noga lewa, noga prawa
Raz do roku jest karnawał
Teraz wszyscy do kółeczka
Poprowadzi nas poleczka
Ref.
Hop, hop!...itd.
Dziś w przedszkolu śmiech i tańce
Tańczą różne przebierańce
Każdy przebrał się inaczej
Ten obraca się, ten skacze
Ref.
Hop, hop!...itd.
PAN POLICJANT
Muzyka: K Kwiatkowska Słowa: J. Mackiewicz
Ruch dziś taki na ulicy
pędzą auta jak szalone.
Chciałbym przejść na drugą stronę
ale światło jest czerwone.
Jak dyrygent podniósł rękę
samochody przed nim stają.
Pan policjant, pan policjant
wszyscy zawsze go słuchają.
Gdy na jezdni się zagapisz
albo czasem zmylisz drogę.
Nie płacz, nie martw się
bo przecież pan policjant ci pomoże.
Jak dyrygent podniósł rękę
samochody przed nim stają.
Pan policjant, pan policjant
wszyscy zawsze go słuchają.
PATRZ SŁOŃCE
Patrz słońce się śmieje
i śmiejmy się my.
My wszystkie, wszystkie dzieci.
Dni chcemy mieć jasne
i piękne mieć sny
i pokój, pokój w świecie.
Czy skośne masz oczy,
czy czarna buzia twa,
siostrzyczko, braciszku
to dla was piosnka ta.
Patrz słońce się śmieje....
Czy mieszkasz w Afryce
czy w Azji mieszkasz hen.
Usłyszysz na pewno
radosny śpiew nasz ten.
Patrz słońce się śmieje...
PIECZENIE CIASTA
Nagle w domu zapachniało
warczy mikser w słodkiej pianie,
mąka czuli się z kakao,
masło zwierza się śmietanie.
Mniam, mniam, mniam, mniam, mniam, mniam,
Będzie pycha mówię wam. 2x
Żółtka razem z margaryną
w polonezie i poleczce
na stolnicę lekko płyną.
Kto być w kuchni wtedy nie chce?
Mniam, mniam, mniam, mniam, mniam, mniam,
Będzie pycha mówię wam. 2x
Wszystkie tłuczki, ubijaczki,
miski, łyżki i rondelki
zamieniają się w lizaczki.
Wybór smaków jest tu wielki.
Mniam, mniam, mniam, mniam, mniam, mniam,
Będzie pycha mówię wam. 2x
Upieczone jest już złote,
pulchne ciasto, znakomite.
Stygnie byśmy mogli potem
zjeść je sobie z apetytem.
Mniam, mniam, mniam, mniam, mniam, mniam,
Będzie pycha mówię wam. 2x
PIOSENKA STARSZAKA
My jesteśmy starszakami,
chcemy zawsze być zuchami.
Ciągle głośno się śmiejemy
i posiłki grzecznie jemy.
Hop, hop klaśnij w ręce!
I już nie płacz nigdy więcej.
Zawsze miły bądź dla pani,
tę piosenkę śpiewaj dla niej.
W sali miś i piękna lala
do zabawy proszą zaraz.
Auta, klocki, piłki duże,
więc się nie namyślaj dłużej.
Hop, hop klaśnij w ręce! ...
Z panią gramy i tańczymy
wszyscy bardzo to lubimy.
A gdy czegoś nie umiemy,
szybko się nauczyć chcemy.
Hop, hop klaśnij w ręce! ...
PIOSENKA Z KOMPUTERA
Jeśli zechcesz, bym ciebie usłyszał,
zagraj, proszę, na moich klawiszach.
Zrobię wszystko, czego sobie życzysz:
będę bawił, rysował, liczył...
Tylko poznaj mnie,
poznaj mnie,
żebym zawsze dobrze wiedział,
czego chcesz.
Poznam cię,
poznam cię,
mój komputer musi wiedzieć,
czego chcę!
Moja pamięć jest dobra i duża,
a cel jeden: najlepiej ci służyć.
Mogę pomóc ci w każdym zadaniu,
jeśli dobrze postawisz pytanie.
Tylko polub mnie,
polub mnie,
byśmy mogli się zrozumieć-
polub mnie.
Lubię cię,
lubię cię
jak dobrego przyjaciela,
który pomóc chce!
POCIĄG KRASNOLUDKÓW
Ze stacyjki "Siedmiu Smutków"
rusza pociąg krasnoludków.
Maszynista z kozią bródką
zagwizdał cichutko.
Wyruszając na wycieczkę
zaczynają w drodze sprzeczkę:
"Czy ma pociąg jechać z planem,
czy może w nieznane?"
Jeden prosi: "do Chorzowa",
drugi woła: "Huta Nowa",
trzeci chce wziąć kurs na Sopot,
to ci mieli kłopot!
Dwóch w pociągu łowi ryby,
ten na niby zbiera grzyby.
Gdy się jeden z drugim kłócił,
pociąg się wywrócił!
PODAJMY SOBIE RĘCE
Muzyka: K. Kwiatkowska Słowa: D. Gellner
Chociaż świat dokoła
dziwny jest i wielki,
a my tacy mali,
mali jak kropelki -
Podajmy sobie ręce
w zabawie i w piosence,
w ogródku przed domem,
na łące znajomej.
Podajmy sobie ręce
przez burze i przez tęcze,
pod gwiazdą daleką,
nad rzeczką i rzeką.
Kiedy nagle z bajki
zniknie dobra wróżka,
kiedy szary smutek
wpadnie do fartuszka -
Podajmy sobie ręce ...
Choć nas czasem dzielą
nieprzebyte góry,
nieskończone drogi,
zachmurzone chmury -
Podajmy sobie ręce ...
POLKA - FASOLKA
Słowa: St. Kraszewski Muzyka: K. Kwiatkowska
Co tam sadzi pan Jeremi?
Sadzi w polu fa-so-lę!
Po ziarenku bęc - do ziemi.
“Jaki - taki plon zbio-rę!”
Ref.: Do re mi
fa so la
fa so la si do!
do re mi
fa so la
fa so la so fa!
Już po tyce w górę pnie się
wesolutka fa-so-la!
Pan Jeremi worek niesie:
“Hop, fasolo do wo-ra!”
Ref.: Do re mi...
Prosi żonę pan Jeremi:
“Żono łuskaj fasolę
i fasolę gotujże mi
zanim wrócę na pole!”
Ref.: Do re mi...
POSPIESZNY POCIĄG
Muzyka: F. Leszczyńska Słowa: B. Lewandowska
Pędzi pospieszny pociąg, po szynach szybko mknie.
Dokąd to, dokąd, ten pociąg wiezie mnie?
Turkocze pociąg stuk, stuk, stuk.
I spieszy się by zdążyć mógł.
By do Katowic zdążyć mógł
Turkocze stuk, stuk, stuk, stuk, stuk, stuk.
Pędzi pospieszny pociąg z komina puszcza dym.
Jedziemy do górników by podziękować im.
Turkocze pociąg stuk, stuk, stuk.
I spieszy się by zdążyć mógł.
By na Barbórkę zdążyć mógł
Turkocze stuk, stuk, stuk, stuk, stuk, stuk.
Pędzi pospieszny pociąg, po szynach szybko mknie.
Dokąd to, dokąd, ten pociąg wiezie mnie?
Turkocze pociąg stuk, stuk, stuk.
I spieszy się by zdążyć mógł.
By do przedszkola zdążyć mógł
Turkocze stuk, stuk, stuk, stuk, stuk, stuk.
PRZEDSZKOLACZEK
Jestem sobie przedszkolaczek
nie grymaszę i nie płaczę
na bębenku swoim gram
ram tam tam
ram tam tam
Kto jest beksą i mazgajem
ten się do nas nie nadaje
niechaj w domu siedzi sam
ram tam tam
Mamy tu zabawek wiele
to są nasi przyjaciele
tu kolegów dobrych mam
ram tam tam
ram tam tam
Mamy klocki, kredki, farby
- to są nasze wspólne skarby.
Bardzo dobrze tutaj nam
ram tam tam
ram tam tam
PRZEDSZKOLE DRUGI DOM
Gdy dzień wstaje i wita świat
ranną porą wstaję i ja.
Mama pomaga ubierać się
do przedszkola prowadzi mnie.
Ja chodzę tam co dzień
obiadek dobry jem,
a po spacerze w sali wesoło bawię się.
Kolegów dobrych mam,
nie jestem nigdy sam,
przedszkole domem drugim jest.
Czasem rano trudno mi wstać.
Chciałoby się leżeć i spać,
lecz na mnie auto czeka i miś.
W co będziemy bawić się dziś?
Ja chodzę tam co dzień…
Zamiast mamy panią tu mam
bardzo dużo wierszyków znam.
Śpiewam i tańczę wesoło mi
i tak płyną przedszkolne dni.
Ja chodzę tam co dzień…
PRZEDSZKOLE POD TOPOLĄ
Dorota Gellner
Są na świecie ogromne wieżowce,
autostrady i duże ulice,
tyle domów,
i mieszkań,
i ludzi,
że paluszków nie starczy, by zliczyć.
Ale jedno jest przedszkole pod topolą -
to przedszkole, w którym zawsze jest wesoło,
tu gdzie każde dziecko śmieje się do dziecka
i gdzie uśmiech tak się toczy jak piłeczka.
Są przedszkola jak chatki z piernika,
okna mają wesołe jak słońce,
a w ogródkach
drewniane
koniki
i huśtawki na wietrze tańczące.
Ale jedno jest przedszkole pod topolą...
PRZEPISY DROGOWE
B. Forma
Wszystkie znaki i przepisy
pan kierowca dobrze zna,
orientuje się wspaniale,
jak i gdzie dojechać ma.
Samochody, samochody,
samochody mkną przed siebie.
Jadą w różne świata strony,
może też zabiorą ciebie.
Co oznacza znak drogowy,
każdy pieszy dobrze wie,
jak zachować się na pasach,
czy przechodzić czy też nie.
Samochody, samochody...
Dzisiaj każdy przedszkolaczek
rozpoznaje trafnie znak,
prawidłowo przez ulicę
umie przejść - o właśnie tak.
Samochody, samochody...
RUMCAJSOWA HANKA
Rumcajsowa jestem Hanka
mam zbójnicki, piękny strój.
Od wieczora do poranka tańczę,
śpiewam świat jest mój.
Hop, hop, hejże ha - to mój Rumcajs, a to ja.
Hop, hop, hejże ha - to mój Rumcajs, a to ja.
A ja Rumcajs rozbójniczek,
po tym lesie chodzę sam.
Gdy ktoś woła o ratunek,
ja pomagam tu i tam.
Hop, hop, hejże ha - ja pomagam tu i tam.
Hop, hop, hejże ha - ja pomagam tu i tam.
A Cypisek choć nie duży
umie tańczyć tak jak my.
Tańczy polkę aż się kurzy,
aż z podłogi lecą skry.
Hop, hop, hejże ha - aż z podłogi lecą skry.
Hop, hop, hejże ha - aż z podłogi lecą skry.
W telewizji na dobranoc,
gdy Cypisek pójdzie spać.
Uśnie Rumcajs i Haneczka,
szum gałązek będzie grać.
A, a, a, a, a, a, a, a, a, a, a, a
A, a, a, a, a, a, a, a, a, a, a, a
SKACZEMY
Skacze kózka po polu,
skaczą dzieci w przedszkolu.
Hop, hop, hop la la,
tak jak kózka skaczę ja.
Skacze zając po łące,
skaczą dzieci z zającem.
Hop, hop, hop la la,
tak jak zając skaczę ja.
Jak zające i kózki,
skaczą moje dwie nóżki.
Hop, hop, hop la la,
jak wysoko skaczę ja.
STAŃMY DZIŚ W KOLE
Stańmy dziś w kole, podajmy ręce.
Pamiętaj w kole nie jesteś sam.
Śmiej się dziś do mnie a ja do ciebie.
I wszyscy razem śpiewajmy tak.
Trzymajmy się za ręce i jeszcze raz
i jeszcze raz i jeszcze raz.
Trzymajmy się za ręce i jeszcze raz
póki jeszcze jest na to czas. 2x
Dzisiaj wesoło jest dookoła
każdy ochotę bawić się ma.
Śmiej się do słonka, a ja do ciebie
i wszyscy razem śpiewajmy tak.
Trzymajmy się za ręce i jeszcze raz
i jeszcze raz i jeszcze raz.
Trzymajmy się za ręce i jeszcze raz
póki jeszcze jest na to czas. 2x
Jesteśmy razem, cieszmy się z tego,
bo życie różne kolory ma.
Są dni wesołe i chwile smutne,
więc wszyscy razem śpiewajmy tak.
Trzymajmy się za ręce i jeszcze raz
i jeszcze raz i jeszcze raz.
Trzymajmy się za ręce i jeszcze raz
póki jeszcze jest na to czas. 2x
ŚCIEŻKA DO SŁONECZKA
Muzyka: K. Warenica Słowa: E. Śnieżkowska - Bielak
Oto moja ścieżka
z domu do
W domu mama z tatą,
a przed domem lato.
Świat zaczarowany
wielki i nieznany
pełen barwnych kwiatów
motyli i ptaków.
Wiedzie moja ścieżka,
tam, gdzie echo mieszka.
Wiedzie między drzewa,
gdzie mi wilga śpiewa.
Świat zaczarowany
wielki i nieznany
pełen barwnych kwiatów
motyli i ptaków.
Po mojej ścieżynce
idę do ogródka.
Może tam się uda
spotkać krasnoludka.
Świat zaczarowany
wielki i nieznany
pełen barwnych kwiatów
motyli i ptaków.
TA DOROTKA
Ta Dorotka ta malusia, ta malusia
tańcowała dokolusia, dokolusia.
Tańcowała ranną rosą, ranną rosą
i tupała nóżką bosą, nóżką bosą.
Ta Dorotka ta malusia, ta malusia
tańcowała dokolusia, dokolusia.
Tańcowała i w południe, i w południe
kiedy słońce stało cudnie, stało cudnie.
Ta Dorotka ta malusia, ta malusia
tańcowała dokolusia, dokolusia.
Tańcowała wieczorami, wieczorami
kiedy słonko za górami, za górami.
A teraz śpi w kolebusi, w kolebusi
na różowej swej podusi, swej podusi.
Chodzi senek koło płotka, koło płotka:
Cicho, bo już śpi Dorotka, śpi Dorotka.
TROPICIELE SŁÓW
Muzyka: W. Kaleta Słowa: B. Kościuszko
Pierwsze słowa to: mama,
tata, Ala i brat.
Potem piłka, podwórko,
słońce, drzewo i ptak.
Bajki, wiersze, przedszkole,
coraz więcej już umiem,
ale dużo słów trzeba,
żeby innych zrozumieć.
Refren: Słowa niby las,
rosną wokół nas.
Ładne, brzydkie,
smutne, śmieszne,
proszą, by je brać.
W tej krainie słów
jest niemało dróg,
lecz odnajdą te co trzeba
tropiciele słów.
URODZINY MARCHEWKI
Na marchewki urodziny
Wszystkie zeszły się jarzyny.
A marchewka gości wita
I o zdrowie grzecznie pyta.
Kartofelek podskakuje,
Burak z rzepką już tańcuje.
Pan kalafior z krótką nóżką
Biegnie szybko za pietruszką.
Kalarepka w kącie stała
Ze zmartwienia aż pobladła.
Tak się martwi, płacze szczerze,
Nikt do tańca jej nie bierze.
Wtem pomidor nagle wpada,
Kalarepce ukłon składa.
Moja droga kalarepko
Tańczże ze mną, tańczże krzepko.
Wszystkie pary jarzynowe
Już do tańca są gotowe.
Gra muzyka, to poleczka,
Wszyscy tańczą już w kółeczkach.
WITAJCIE W NASZEJ BAJCE
Muzyka: A. Korzycki Słowa: K. Gradowski
Witajcie w naszej bajce
słoń zagra na fujarce.
Pinokio nam zaśpiewa,
zatańczą w koło drzewa.
Tu wszystko jest możliwe,
zwierzęta są szczęśliwe.
A dzieci wiem coś o tym
latają samolotem.
Nikt tutaj nie zna głodu,
nikt tu nie czuje chłodu.
I nawet ja nie kłamię
nikt się nie skarży mamie.
Witajcie w naszej bajce
słoń zagra na fujarce.
Pinokio nam zaśpiewa,
zatańczą wkoło drzewa.
Bo z wami jest weselej,
ruszymy razem w knieje.
A w kniejach i w dąbrowach
przygoda już się chowa.
My ją znajdziemy sami,
my chłopcy z dziewczętami.
dziewczętami wtedy daję słowo,
że będzie kolorowo.
ZABAWA W POCIĄG
Muzyka: M. Mietłow Słowa: N. Kuczyńska
Już ruszył nasz pociąg
i gwiżdże i mknie.
Jak dobrze jak miło,
że zabrał i mnie.
Śpiewamy piosenkę,
bębenka nam brak.
Więc koła wtórują
tak, tak, tak, tak.
Tu leśna stacyjka
wysiadać już czas.
Z zajączkiem, z wiewiórką
pójdziemy przez las.
ZAGRAM DZIECIOM
Słowa: Dorota Gellner Muzyka: Barbara Kolago
Zaraz siądę sobie w kącie,
zagram dzieciom na trójkącie.
Trójkąt srebrne oczy ma,
srebrnym głosem chętnie gra.
Czary - mary,
weź pałeczkę do ręki,
czary mary - mary,
wyczarują się dźwięki.
Czary - mary,
i na pewno w tych dźwiękach
jest zaklęta,
zaklęta piosenka.
To są dzwonki, to pałeczka,
zagram dzieciom na dzwoneczkach.
Zagram cicho - sol, do, mi,
niech się wszystkim dobrze śpi.
Czary - mary,
weź pałeczkę do ręki...
ZDROWA PIOSENKA
Kiedy męczy mnie kaszel i chrypa,
kiedy w kącie przyczai się grypa,
gdy podają mi gorzkie kropelki
z przezroczystej, pyzatej butelki -
ja nie płaczę, nie jęczę,
tylko śpiewam zdrową piosenkę.
Tę piosenkę,
która nigdy nie jest chora,
tę piosenkę,
co nie chodzi do doktora.
Tę piosenkę,
co nie biega do dentysty,
bo ma zdrowe
i zadbane nutki wszystkie.
Kiedy męczy mnie kaszel i katar,
kiedy nie chce się śmiać tylko płakać
łykam kilka zielonych pastylek,
malusieńkich jak główki od szpilek.
I nikogo nie nudzę, nie dręczę,
tylko śpiewam zdrową piosenkę.
Tę piosenkę ...
ZEGARY
Muzyka: E. Pałłasz Słowa: M. Terlikowska
U zegarmistrza gra muzyka
Aż się zasłuchał cały dom
Bo sto zegarów na raz tyka
A jeden bije bim bam bom
Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk!
Bim, bam, bom
Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk!
Bim, bam, bom
Zegar z kurantem przerwał drzemkę
Aż stare części drgnęły w nim
I oto zegar gra piosenkę
Starą melodię: rym, cym, cym
Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk!
Rym, cym, cym
Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk!
Rym, cym, cym
U zegarmistrza dzwoni budzik
„Niech szybko wstaje ten co śpi!”
Zaraz kukułka się obudzi,
Co nie kukała cztery dni
Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk!
cztery dni
Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk! Cyk!
Cztery dni
ZJADAJ MIÓD
Na katarek i na chrypkę,
Kaszel, dreszcze, albo grypę
Ref.: Zjadaj miód, słodki miód.
Pszczoły dadzą miodu w bród.
Łyżka miodu, szklanka mleka.
Katar z kaszlem niech ucieka.
Ref.: Zjadaj miód, słodki miód.
Pszczoły dadzą miodu w bród.
Chcesz być zdrowy, tak jak misie,
Chlebek z miodem jedz od dzisiaj.
Ref.: Zjadaj miód, słodki miód.
Pszczoły dadzą miodu w bród.
ZUCH MARYNARZ
Zuch marynarz - chłopak młody.
Hop siup stradi radi
Nie boi się słonej wody
Hop siup stradi radi
Więc zdziwiona złota rybka
rumpaj dija rumpaj da.
Wytrzeszcza na niego ślipka
rumpaj dija rumpaj da.
Toż on się nie boi chyba
Hop siup stradi radi
I samego wieloryba
Hop siup stradi radi
Od bieguna do bieguna
rumpaj dija rumpaj da.
Droga prosta jest jak struna
rumpaj dija rumpaj da.
I do raka, do sąsiada
Hop siup stradi radi
Po raczemu tak powiada
Hop siup stradi radi
Raku, raku radźże radźże
rumpaj dija rumpaj da.
Niech nam żyją marynarze
rumpaj dija rumpaj da.
ZUPA JARZYNOWA
Dużą, nową chochlą, drewnianą, ładną
będę mieszać dziś warzywa, gdy do garnka wpadną 2x
A chuda pietruszka z wrażenia pobladła,
że cała rodzina będzie ją dziś jadła.
Wskakuje do garnka chuda pietruszka,
a ja mieszam chochlą nową zupę jarzynową.
A ruda marchewka bardzo oburzona,
że nie na surowo będzie dziś zjedzona.
Wskakuje do garnka chuda pietruszka,
ruda marchewka
a ja mieszam chochlą nową zupę jarzynową.
A złota cebula wesoło się toczy
i przy rozbieraniu bardzo szczypie w oczy.
Wskakuje do garnka chuda pietruszka,
ruda marchewka,
złota cebula
a ja mieszam chochlą nową zupę jarzynową.
A zielony groszek tłusty jak ślimaczek
nie chce wejść do garnka i po stole skacze.
Wskakuje do garnka chuda pietruszka,
ruda marchewka,
złota cebula,
zielony groszek
a ja mieszam chochlą nową zupę jarzynową.
A pyzaty seler nie spieszy się wcale
i w chłodnej lodówce chciałby leżeć dalej.
Wskakuje do garnka chuda pietruszka,
ruda marchewka,
złota cebula,
zielony groszek,
pyzaty seler
a ja mieszam chochlą nową zupę jarzynową.
A mała brukselka w kącie się schowała
i wcale do garnka grzecznie wejść nie chciała.
Wskakuje do garnka chuda pietruszka,
ruda marchewka,
złota cebula,
zielony groszek,
pyzaty seler,
mała brukselka
a ja mieszam chochlą nową zupę jarzynową.
A sześć kartofelków drobno pokrajanych
wrzucę do jarzynek już podgotowanych.
Wskakuje do garnka chuda pietruszka,
ruda marchewka,
złota cebula,
zielony groszek,
pyzaty seler,
mała brukselka,
sześć kartofelków
a ja mieszam chochlą nową zupę jarzynową.
Dodam przypraw i gotowa zupa jarzynowa.
ZUZIA LALKA NIEDUŻA
Zuzia - lalka nieduża
i na dodatek cała ze szmatek.
W kratkę stara spódniczka,
łzy na policzkach, a w główce marzeń sto.
Lecz kocham ją najbardziej
ze wszystkich moich lal.
Choć nie ma sukni złotej zabiorę ją na bal.
Zuzia - lalka nieduża
płaszczyk za krótki, zbyt duże butki.
Fartuch biały z kieszonką, w kieszonce słonko,
a w główce marzeń sto.
Lecz kocham ją najbardziej
ze wszystkich moich lal.
Choć nie ma sukni złotej zabiorę ją na bal.
Zuzia - lalka niewielka,
bródka malutka, nos jak muszelka.
Oczy ma jak pięć złotych, wełniane loki.
A w główce marzeń sto. A w główce marzeń sto.
A w główce marzeń sto.