Klaudyna Kopała,
Główne Kierunki Filozofii,
Religioznawstwo, I rok
Co to jest brak? (Tomasz z Akwinu, „O zasadach natury”)
Tomasz z Akwinu w swojej rozprawie „O zasadach natury” stwierdza, iż niebyt jest brakiem bytu, w którym może zaistnieć potencjał istnienia czegoś („bytowanie w możności”). Brak uczestniczy natomiast (obok bytu w możności i formy przy udziale siły sprawczej) w akcie powstawania i jest on wówczas „niebytowaniem w akcie”.
Tomasz w swoich przykładach (rzemieślnik i nożyk, nasienie i powstanie nowego życia ludzkiego) jednoznacznie wskazuje na ściśle naturalne zagadnienia, których dotyczą jego teorie, nie zaś nadnaturalne. Można więc dojść do prostego wniosku, iż niebyt w tym kontekście nie jest rozumiany jako metafizyczny absolutny Brak, tylko jako istnienie czegoś innego, co jest brakiem danej rzeczy, na przykład drewno istnieje, aczkolwiek jest brakiem (niebytem) ognia, przy czym zarazem, zgodnie z poglądami Akwinaty, jest potencjalnym ogniem (bytem w możności).
W tekście „O zasadach natury” nie pada takie słowo jak „Bóg”, ponieważ Tomasz traktuje na temat zasad rządzących światem ziemskim, co jest niewątpliwie ogromnym przełomem w zwróceniu się ku przyrodzie i doczesnemu istnieniu po nieustannym bagatelizowaniem ważności grzesznego świata i wszechobecnym teocentryzmie w naukach kościelnych.
W pozostałych częściach tego tekstu nie pada już nic dotyczącego konkretnie samego „braku”. Stąd mogłabym się tutaj zgodzić ze Steenberghenem, o którym wspomina W. Seńko w swojej książce „Jak rozumieć filozofię średniowieczną”, iż według niego, to, co wykłada Tomasz z Akwinu jest wiedzą naukową, nie zaś filozofią. Wypowiadając się konkretnie na temat tekstu „O zasadach natury” nie uważam za błąd przyznanie Steenberghenowi racji.