BOCCACCIO DEKAMERON TOM 1
PRZEDMOWA:
Włosi nie mieli epików i powieści, bo zbyt blisko mieli do kultury antycznej i za dużo barbarzyńców, u B. doszukiwano się francuskości - bo pisał, a Włosi nie
Rok 1348 - Florencja w żałobie, miast wyludnione z powodu zarazy
Ludzie rozdzielili się na tych, co chcieli przeżyć zarazę „po bożemu” i tych co chcieli korzystać z życia, ile im zostało, przy zarazie nikt nie przejmował się obrzędami pogrzebowymi, wielu ludzi umarło, nie było leków - na 3 dzień choroby zgon
We wtorek w Kościele Santa Maria Novella zebrało się 7 kobiet
Od 18-28 kat (sąsiadki, przyjaciółki, krewniaczki), wszystkie szlachetnej krwi, roztropne
Pampinea, Fiammenta, Filomena, Emilia, Laureata, Neifile, Eliza
Najstarsza mówi o upadku obyczajów związanych z pojawieniem się zarazy, proponuje by wyjechać z miasta i osiąść w jakiejś posiadłości i godnie żyć
Filomena mówi, że nie poradzą sobie bez mężczyzn, w międzyczasie do Kościoła weszło 3 facetów (najmłodszy 25 lat), zastanawiały się czy to obyczajne czy nie, by pójść do nich i zagadać o wspólną wędrówkę, ale w końcu wysłały Pampineę, by się dowiedziała czy chcą im towarzyszyć, zgodzili się
Z rana wyruszyli, zatrzymali się gdzieś po drodze i postanowili, żeby nie myśleć o zarazie to robić cos przyjemnego, umilać sobie dzień - wybierali na każdy dzień przywódcę, który będzie organizatorem imprezki i opowiadali obie historyjki
Jako pierwsza Pampinea, zapleciono wieniec i on był symbolem władzy, najpierw balowali, a potem spali, po 21 poszli na łąkę i 1 dnia opowiadali sobie dowolne opowieści
2 dzień - koronę dostała Filomena - zarządziła, by wprowadzić tematykę - o wiecznemu niedostatkowi fortuny - ale szczęśliwie osiągnięty cel
3 dzień królową Neifile - mówi, że w Pt trzeba oddać się modlitwie a w niedzielę być już w innym miejscu, na 3 wieczór opowieści - historie o sprycie - który umożliwił osiągnięcie celu lub odzyskanie utraconej rzeczy
Na 4 dzień Filostrat - miłość o nieszczęśliwym końcu
Na 5 dzień - Fiammenta - bo jest zabawna - opowieści o szczęśliwym zakończeniu i przeciwnościach losu
Na 6 dzień - Eliza - o tych, co trafnym powiedzeniem odparli przytykj w nich godzący, albo ciętą odpowiedzią lub nagłym postanowieniem uniknęli straty, niebezpieczeństwa lub wstydu
Na 7 - o sztuczkach jakie żony wobec mężów użyły
Na 8
Na 9 - każdy opowiada co chce i co mu się podoba
Na 10 - o tych co dokonali jakiegoś czynu wzniosłego lub wielkodusznego w sprawach miłości i innej
F
F
DZIEŃ 1
1/1 SPOWIEDŻ CIAPPELLATTA
Musciatto szukał kogoś, kto odzyska długi, Capparello z Prato - notariusz, wystawiał lewe dokumenty (wolał robić fałszywki niż oryginalne, nie chciał nawet za to pieniędzy, lubił intrygę, skłócać ludzi i był wtedy szczęśliwy) Brał udział w zbrodniach, sam zadawał rany, bluźnił Bogu, bezcześcił sakramenty
Ciapeletto przyjął fuchę od Musciatty, by odebrać dług, poszedł ściągać długi i haruje, Burgundczycy, od których zabrał dług mówią mu, że do nieba go nie wezmą jak umrze jeśli się nie wyspowiada a za swe grzechy nie dostanie normalnie rozgrzeszenia
Znajduje mnicha, aby się pospowiadać, mówi mu jaki to on był dobry, podaje jakie głupie grzechy robił, a ten mu wmawia, że to wcale nie są aż tak złe uczynki, i robi nieszczerą spowiedź, przyjmuje komunię
Umarł, wyprawili mu wszyscy piękny pogrzeb, skoro tylko takie błahe grzechy miał, każdy chciał go oglądać, mieć skrawek jego szaty, nazywali go Św. Ciapeletto
Boccaccio sugeruje, że trafi do szatana, powinniśmy dowodzić czystości wiary by uzyskać łaskę Boga trafić do raju
1/2 PODRÓŻ ABARAHAMA Z PARYŻA DO RZYMU
Abraham jedzie z Paryża do Rzymu, gdyż jego przyjaciel Gianotto mówi mu by odrzucił błędy wiary żydowskiej, bo jest dobrym miłosiernym człowiekiem a ma złą wiarę, by był chrześcijaninem, by nie został później potępiony
Gianotto boi się, że Abraham zobaczy w Rzymie złe prowadzenie się księży i nie przyjmie wiary
Gdy Abraham wrócił, powiedział, że kardynałowie i księża to rozpustnicy, ale musiał na tą wiarę zejść Duch Św. Skoro ona się aż tak rozrasta, poszli razem do Kościoła i Abraham przyjął chrzest, wziął imię Jan, a Gianotto był jego ojcem chrzestnym
1/3 TRZY PIERŚCIENIE
Był król Saladyn, który roztrwonił majątek na zbytki i wojnę, był nikczemny, przypomniał sobie o bogatym Żydzie Melchisadechu - lichwiarzu, który był niewiarygodnym skąpcem, chciał wziąć go więc podstępem - Zawołał go do siebie i pyta, która religia jest najlepsza - chrześc. , saraceńska czy żydowska
Ten opowiedział historię o dziedziczeniu pierścienia, że przechodził na syna władcy, do momentu, aż 1 z władców miał 3 synów, i nie wiedział komu dać pierścień, więc dorobił 2, a potem trudno było ustalić kto jest dziedzicem, tak samo wiara - trudno ustalić która jest ta prawdziwą
Saladynowi podobała się mądra odpowiedź, powiedział mu o swoich problemach, a Żyd pożyczył mu forsę, a tamten oddał z nawiązką
1/4 CIĘŻKI GRZECH
W Lunigianie był klasztor, w którym mnich przeleciał panienkę w swojej celi, przeor słyszał ich figle, mnich zaczaił, że stary wie, więc udawał, że sobie wyszedł a panienka została w celi pod kluczem, powiedział jej, że musi pomyśleć, jak ją stąd wyprowadzić
Przeor myślał nad karą, ale najpierw sam chciał zobaczyć, czy nie jest z jakiejś ważnej rodziny, by nie miała problemów a potem ją przelecieć - mnich zadowolony z podstępu, gdy przeor skończył mnich opowiedział mu co widział i że nie może go ukarać za to, co sam uczynił
Zachowali pakt milczenia, a dziewczyna raz na jakiś czas wpadała do obu na sex
1/5 KURY
Markiz z Monferrat, wziął udział w wyprawie krzyżowej - bo był wzorem cnót i rycerza
Król zakochał się w jego żonie z samych opowieści, więc pojechał do niej, gdy mąż nieobecny, ona przewidziała, ze ten chce ja przelecieć, więc poleciła by służba wyrżnęła kury i zrobić z nich potrawy
Król był nią zachwycony, żarł cały czas, ale zastanawiał się, czemu nie uraczyli go dzikiem, zapytał się czy kury tu rodzą się bez koguta, a ona na to, że wszędzie kobiety są same i dała mu do zrozumienia, żeby się odwalił - podziękował za obiad, przestał żartować i pojechał do domu zatrzeć ślady swojego pobytu
1/6 STO ZA JEDNO
Był mnich inkwizytor, który lubił być aktywny, usłyszał, że 1 koleś ma wino, które sam Jezus piłby z ochotą, więc chciał obadać bluźniercę - nie chciał go nawracać tylko skonfiskować jego $
Chciał dać go na stos, za to, że z Jezusa zrobił pijaka, poczciwy chłop smarował się grubo balsamem, że płomień na stosie zmienił się w znak krzyża - mega zdziwienie
Ksiądz dał mu proporzec wypraw krzyżowych, zabrał $ a jemu kazał słuchać mszy codziennie (słowa Ewangelii: „ sto za jedno oddane wam będzie, posiądziecie żywot wieczny”
Prostak powiedział mnichowi, że za te 1-2 garnki zupy, co zostają z obiadu, które dają żebrakom, to potem w raju się w zupie potopią
Ten go puścił, bo trafił w słaby punkt - obłudna dobroczynność mnichów
1/7 POSKROMIENIE SKĄPCA
Książe Cane Della Scala chciał zrobić wielką ucztę, ale zmienił zdanie, więc tych co przybyli obdarzył szczodrze i odprawił, nie dał tylko nic Bergoninowi, który po kilku dniach opłat za gospodę zaczął się martwić o $ - miał 3 szaty na ucztę, ale musiał je oddać w zamian za pobyt
W kocu poszedł do niego - opowiada mu nowelę o bogatym opacie z Cluny, który szczodro obdarowuje podczas uczt, 1 prymas wybrał się do niego, zasiadł za stołem i opat nie wiedział, kto to jest, bo ubrany jak nędzarz, inni też go nie znali, nic nie jadł na uczcie, a potem sam obżerał się chlebem, który sam sobie przyniósł
W pewnym momencie opat z Cluny nie wytrzymał, nakarmił go, dał mu szaty i $, zrozumiał, ze nie można nikogo odrzucać i być skąpym, w tym momencie książę zrozumiał o co mu chodzi i sam też tak czynić zaczął
1/8 SKĄPIEC GRIMALDI
Szlachcic Erino de Grimaldi - bogaty i sknera, nawet na samego siebie wydawać mu się nie chciało
Do Genui przyjechał Wilhelm Borsiere, bardzo lubiany malarz, szydził z Erina i jego skąpstwa
Erino zaprosił go i się pyta, co mógłby wymalować mu w Sali, coś czego nikt jeszcze nie widział, Wilhelm mu na to, że kichanie, albo jeszcze lepiej niech namaluje sobie szczodrość
Erino zatrwożył się i powiedział, że wymaluje ją tak, aby nikt nie mógł powiedzieć, że on jej (szczodrości) nigdy nie widział i odtąd stał się hojny
1/9 PĄNICZKA
Dama gaskonska wybrała się z pielgrzymką do grobu Chrystusa
Wracając zatrzymała się na Cyprze, gdzie kilku ją znieważyło, ale nikt jej nie pomógł, zatem poszła do króla, ale jej odradzali, bo był małoduszny, puszczał płazem niegodziwości
Stanęła przed nim z łzami, że nie chce sprawiedliwości, tylko by ją nauczył jak znosić obelgi, których ponoć inni mu też nie szczędzą
Niemiły i głuchy na problemy król ocknął się ze snu i ukarał tych, co damie wyrządzili krzywdę, a potem sam ścigał tych co go znieważyli
1/10 ZAKOCHANY STARZEC
Był lekarz bardzo znany - Albert, miał z 70 lat, ale ciągle chciał bzykać, upatrzył sobie wdowę Margarytę, zaczął się koło niej kręcić, ludzie się z niego śmiali, ale dziadzio nic sobie z tego nie robił, bo on jest zakochany - laski zaprosiły go i się pytają, jak to jest, że zakochał się w tej co wielu młodych jej hołduje
Lekarz odpowiada, że może sił do figli nie ma, ale kochać może - tłumaczy, że widział jak kobiety jedzą „łubin i pory” mimo iż smak nijaki to i przykry pozostawiają - podobnie z amantami
Laskom zrobiło się głupio, zwłaszcza wdowie, bo nie miały riposty żadnej, przegrały
DZIEŃ 2.
2/1 MARTELLINO KALEKA
Żył sobie Niemiec Henryk, biedak, służył każdemu co płacił, szlachetny, a w dzień jego śmierci dzwony same zaczęły dzwonić - uchodził za świętego
Do kościoła sprowadzono kalekich, by ozdrowieli dotykając jego zwłok
Przybyło 3 Włochów: Stecchi, Martellino i Marchese - zabawiali dwór, chcieli zobaczyć Niemca, ale cały plac zajęty w ludziach, nie mogli się do niego dostać, więc wpadli na pomysł, że poudaje 1 kalekę, a 2 go przytrzyma - Wszyscy ich przepuszczali, gdy dotarli do grobu, położyli go na trupie i ten niby ozdrowiał, wszyscy - krzyczeli, cieszyli się z cudu, ale ktoś tego jednego rozpoznał, złapali zdrajcę drwiącego z Boga i Świętych, skopali go, bili, a kumple mu nie pomogli, bo bali się, krzyczeli że należy go zabić, ale chcieli pomóc mu uciec
Wpadli na pomysł, by powiedzieć, że ukradł sakiewkę, więc go wzięli na przesłuchanie, ale już go nie kopali, ale tam wzięli go na tortury, kumple smutni, że tak kolegę urządzili
Wydano go na ścięcie, ale potem książę go oswobodził, śmiał się z całej akcji, dał im $, ciuchy i odprowadził do domu
2/2 MODLITWA DO ŚWIĘTEGO JULIANA
Rinaldo był w Bolonii i załatwiał interesy, wracając spotkał łotrów, których wziął za kupców, a oni wiedzieli, że ten ma $, więc czekali na okazję by go okraść
Zapytali go, jakie odprawia modlitwy, a on, ze nie zna wielu, ale Pater Noster, Ale Maria, za rodziców św. Juliana, a potem do Boga, żeby dał mu schron i bezpieczeństwo, bo jest narażony na łotrów, i że Św. Julian uprosił Boga o łaskę dla niego
Wieczorem ograbili go i powiedzieli, że Św. Julian nad nim czuwa, a nad nimi ich święty bo mają łupy
Pomocnik Ronalda go opuścił i został sam, powlókł się do zamku, gdzie schronił się jego sługa on o tym nie wiedział), przenocował pod jakimś domkiem, który był zamknięty, w nim markiz trzymał wdowę, którą trzymał dla siebie, by inni jej nie bzykali, miał do niej wpaść, ale się rozmyślił, a ona się kąpała, zrobiła kolację i dupa.
Usłyszała jakieś jęczenie i wpuściła Ronalda do środka, wieczerzali, rżnęli się All inclusiv, potem wrócił do zamku szukać sługi, a tam się okazało, że schwytano bandytów i oddali mu jego fanty, a łotrów powiesili
2/3 DZIWNE MAŁŻEŃSTWO
Tedaldo był bogatym szlachcicem, miał 3 synów, ojciec umiera a Ci wydaja cały majątek, gdy $ się skończył, myślą co mają robić, sprzedali wszystko i ruszyli w świat
Wyjechali do Anglii, gdzie byli lichwiarzami, zarobili i wrócili do Florencji, odkupili swoje dobra + do tego nowe gadżety, pożenili się, a młodego siostrzeńca wysłali do Anglii, by pilnował biznesu
Znowu bracia wydali cały szmal, a w Anglii wojna i Aleksander nie miał wielkich zarobków, wsadzono braci za długi do paki
Aleksander wracając z Anglii do Włoch napotkał opata w białym habicie, który był za młody by zarządzać dziedziczonym opactwem, jechali do Rzymu zdobyć dyspensę
Opat zaproponował, by razem z nim A. jechał do Rzymu, nie mieli gdzie spać, więc A. skołował noclegówę, a sam nie miał gdzie kimać, więc spał na workach Zyta w pokoju opata
Opat zaczął macać A., a potem się okazało, że opat jest kobietą
Powiedziała, że zanim ją bzyknie, to musi się z nią ożenić, bo ona jechała wydać się za mąż, ale właściwie to on się jej podoba, więc młody się zgodził, zaślubiła go pierścieniem
Poszli do Rzymu po błogosławieństwo i się okazało, że ona to córka króla Anglii i papież zrobił uroczyste zaślubiny, Wyciągnęli z paki 3 braci, a ci żyli długo i szczęśliwie - A. został szlachcicem
2/4 LANDOLFO RUFOLO
Był bogatym kupcem, kupił statek i z towarem pojechał handlować na Cypr, a tam byli podobni kupcy, więc mógł wiele stracić sprzedając za ½ ceny, miał stać się biedny
Sprzedał statek i kupił mały statek korsarski i grabiąc wiele sobie zarobił
Zawinął do portu, gdzie go obrabowali i porwali z 2 dużych statków (ten na który go zabrali, w czasie sztormu rozbił się, unosił się na morzu, najpierw na desce, a potem 2 dni trzymał się skrzyni
Dopłynął do Korfu tam zmaltretowanym zajęła się kobieta, kilka dni go doglądała i oddała mu skrzynię
W skrzyni były klejnoty, spakował je i popłynął do Brindisi
Po drodze spotkał rodaków, oni dali mu konia i pojechał do rodzinnego miasta
Część pieniędzy ze sprzedaży odesłał kobiecie z Korfu, a resztę znajomym za konia
2/5 ANDREUCCIO Z PERUGII
Był handlarzem koni, wybrał się na targ koni w Neapolu, wziął $, aby być wiarygodnym pokazywał sakiewkę, przyczaiła go sycylijska dziwka - patrzyła jak ten rozmawia ze staruszką, która znała jego rodzinę, kiedy on odszedł, ta podeszła do babci i zaczęła go o ją wypytywać
Poszła do tawerny, gdzie on siedział, zaproponowała mu Bara - Bara z inną, a ten zamiast powiedzieć komuś gdzie i z kim idzie, to poszedł za nią
II dziwka wmawia mu, że jest jego siostrą, opowiada łzawą historię, a ten wierzy jej i się cieszy z siostry
Chce iść do domu, ale ta zaprasza go na kolację, postanowił się wysrać i wpadł do latryny, cały w gównie domyślił się, że to była zasadzka
Spotkał 2 ludzi z latarnią, którzy zlitowali się nad nimi zaproponowali mu wynagrodzenie za pomoc w robocie - zmarł biskup i złożono go do grobu z różnymi cackami, chcieli okraść grób
Umyli go - wszedł do studni, straż nocna, akurat się kręciła, więc tamci się zmyli, a ten z obawy przed godz. Policyjną prawie 2 raz wleciał do studni, zobaczył na podłodze broń
Kazali mu tamci, gdy się spotkali wejść do grobowca, zebrać lupy, ten się bał ze go wykiwają, zabrał więc pierścień z rubinem i nałożył na palec, tamci oczywiście go wykiwali i został wew.
Potem przyszli inni obrabować grób, on ich przestraszył, zostawili otwarty grób, wyszedł z pierścieniem wrócił do gospody - odzyskał równowartość sakwy, a może i więcej
2/6 ZNALEZIONE DZIECI
W Sycylii król Manfred z szlachcicem Arrighettem - wielkorządcą wyspy sobie rządzili, król Karol zabił Manfreda, a A. został wydalony z innymi sługami
Arrighetto miał zonę Beritolę, bała się, co będzie z synkiem, była w ciąży dodatkowo z 2 dzieckiem,, popłynęła z nianią na Lipami, tam urodziła 2 syna, chciała wrócić do rodziców w Neapolu, a dopłynęła do Ponzo - zła pogoda była - wszyscy przeczekiwali złą pogodę, a ona wychodziła sobie popłakać po stracie A., przybyli korsarze i pochwycili wszystkich w niewolę, ona wraca do dzieci, a tam nikogo nie ma - wpadła w rozpacz
Na wyspie widziała sarnę z małymi (jedyne istoty), to zaczęła je dokarmiać
Po kilku miesiącach przypłynął okręt ze szlachcicem CURRADO, jego psy chciały zjeść sarnę , ale Bertiola przepędziła je
Currado zaczął z nią rozmawiać, okazało się, że znał jej męża, zaproponował by popłynęła nim i jego żoną i sarnami do Lunigiany, żyła w ich zamku jako wdowa cnotliwa z sarnami
Korsarze wrócili na wysę - jej nie znaleźli, ale zabrali niewolników do Genui, nianię z dziećmi przekazano Gvaspardino D'Oria, mamka pozamieniała imiona dzieci, by nikt nie dowiedział się kim są
W pewnym momencie jeden z synów Giusfreddi/ Gianotto uciekł na galerę (16 lat), po 3-4 latach dowiedział się, że jego ojciec jest więźniem Karola
Młody pojechał do Lungiany i pracował u Currada, zakochał się nasz Gianotto w jego córce
Figlowali w krzakach, matka ich przyłapała, chcieli skazać ich na śmierć za zniesławienie, ostatecznie ubłagano, by ich osobno więziono, przez rok
W międzyczasie Piotr Aragoński zdobył Sycylię od Karola, Gianotto opowiada strażnikowi kim był jego ojciec
Currado poszedł do Bertioli i pyta się, czy ta miała syna, Currado gada z Giusfreddem i obiecuje mu córkę, ten mu odpowiedział, że jeśli tatuś sobie nie życzy, to ten nie musi się z nią żenić - i tak będzie ją kochał, ojca to ujęło i pokazał chłopakowi jego matkę - wszyscy się cieszą i jest ślub
Poprosił Curradam aby odszukał brata i ojca, D'Oria zgodził się oddać II syna i mamkę, chociaż nie wierzył w tą historię - mamka ją potwierdziła, wtedy się ugiął
Młodemu oddał D'Orio jedną z swoich córek
Okazało się że Arrighetto żyje i stał się wodzem rewolucji i oddano mu ziemię, potem ucztowano podwójne zaślubiny i wrócili do A. na Sycylię
2/7 ALATIEL NARZECZONA KRÓLA ALGARBII
Sułtan Babilonu miał wiele pięknych dzieci, m.in. Alatiel, w wojnie która prowadził, pomógł mu król Algarbii, więc dał mu A. za żonę z posagiem
Wypłynęli - kilka dni dobrej pogody, potem nagle bura - okręt zaczął nabierać wody, puścili szalupę, która od nadmiaru załogi zatopiła się, a na pokładzie zostali Alatiel i jej służki - dobili do mielizny, połowa służby nie żyła, a reszta nie wiedziała, gdzie są
Nad ranem przejeżdżał tamtędy młody szlachcic Pericone di Visalgo, odnalazł dziewczynkę, jego konnica zabrała ją i służki do niego - widział, że do małej zwracają się z szacunkiem (ważny ród), stwierdził, że się z nią ożeni, ale nie mógł się z nią dogadać, kim jest, na dodatek ona mu się opierała, a im bardziej, tym bardziej chciał ją ruchnąć
Alatiel poprosiła służki, by nie mówiły kim są i strzegły swego dziewictwa jak i ona
Pericone chciał zostawić gwałt na ostateczność, chciał wziąć ją podstępem, postanowił ją upić, wydał ucztę, gdzie sobie popiła, poszła do łóżka, rozebrała się i dała się ruchać, bardzo się jej podobało
Pericone miał pięknego brata Marato, jemu też się ona podobała, dogadał się z żeglarzami, że zabiorą go na pokład z panienką i wyjadą - zabito Pericona, a młodą zabrali na statek, wkrótce pogodziła się ze stratą Pericone i wzięła się za Marato
Żeglarze nie byli obojętni na jej względy, zakochali się w niej, flirtowali, wyrzucili Marato z łodzi i ta znów jest w rozpaczy, nie mogli ustalić między sobą kto ja pierwszą weźmie, więc się pobili i 1 zginął, a z 2 zamieszkała w gospodzie, gadało o jej pięknie całe miasto, aż książę chciał ją zobaczyć no i tez się zakochał, odebrali ją żeglarzowi, a ta znowu w nowym miejscu, ale czuła się bezpieczniej krewniak księcia Morei z Aten, chciał ją też zobaczyć, też się zakochał, więc zabito księcia nr. 1, gdy ten stał przy oknie - wyrzucili go - Ateńczyk zabił pomocnika zbrodni i położył się z nią do łóżka, a ona myślała, że to jej książę, więc go wyruchała, tak mu się podobało, że ją porwał
Jako, że ten Ateńczyk był żonaty, umieścił ją w pałacyku w nadmorskiej posiadłości
W Morei odnaleziono ciała i domyślono się zbrodni i uprowadzenia - brat księcia Morei nowym księciem - szukał dowodów postanowił wybrać się na wojnę z Atenami, do pomocy Ateńczykom dano Konstantyna, też chciał zobaczyć Alatiel i też się zakochał, ale namiętności swej nie zdradzał
W końcu czas na wojnę Konstantyn udaje, że podupadł na zdrowiu, wraca do Aten, do żony księcia/ jego siostry mówi, że wykradnie Alatiel, by ten jej dalej nie upokarzał, ta myśli, że z miłości do siostry tak robi, a nie, że chce Alatiel - podprowadza barkę, porywa A., mówi, by słudzy nie mówili księciu kto i co, tylko, że trzeba oczyścić księżną od hańby, Ta znowu płakała, ale potem, stwierdziła, że wcale nie jest tak źle
Osbech - król Turków usłyszał, że Konstantyn wiedzie rozpustne życie, więc zaatakował jego miasto, zabrał niewolników, A. wziął za zonę, ale ten miał zatarg z królem Kapadocji- Basanem, no i przegrał
Sługa, z którym ja zostawił mówił w jej języku, więc w końcu mogła kogoś słuchać i pogadać, gdy dowiedział się, że Osbach zginął zabrali rzeczy i uciekli na Rodos
Niestety Tanioch zaniemógł, umiera i bierze ja wedle zaleceń jego, jego przyjaciel kupiec - płaczą nad śmiercią przyjaciela, poprosiła by ten traktował ją jak siostrę, ale i tak nie wytrzymali i się rżnęli
Pewnego dnia przybył do nich Antygon szlachcic, widział młodą i nie mógł się nadziwić skąd ją zna, ona poznała, że to sługa jej ojca, poprosiła by do niej przyszedł i opowiedziała mu swoją historię, prosi go o spowiedź, a jeśli jej nie rozgrzeszy, to niech nie mówi, że ją widział
Zabrano Alatiel, dali jej świtę, wymyśliła z Antygonem głupoty że była w klasztorze no i dali ja temu, który miał ją dostać, no i myślał, że ta jest dziewicą a miała 8 mężów i 10 000 sexów
2/8 PRZYPADKI GRABIEGO Z ANTWERPII
Gdy cesarstwo rzymskie zmieniło panowanie z francuskiego na niemieckie- nienawiść między państwami i wojna - Francja nie chciała zostać bez rządcy, zatem król Francji wybrał Gualtiera -grabiego z Antwerpii
Gdy król z synem był na wojnie, grabiemu umarła żona, zostawiając mu 2 dzieci, a Gvaltieri bawił królową i jej synową - której wpadł w oko
Synowa zwołuje go do siebie i mówi, co do niego czuje, a on ja odrzucam ona pozoruje gwałt, więc ten zabiera manatki i dzieci, jedzie do Calais, potem do Anglii, a za niego wystawiono nagrodę
Jakaś dama widząc jego córkę zaproponowała, że weźmie ją do siebie i dobrze wyda za mąż - zgodził się
Marszałek króla Szkocji dokąd zawędrował z synem zainteresował się chłopcem i zaproponował, że weźmie go do siebie - zgodził się, a sam udał się do Irlandii
Gianettę pokochał syn marszałka - z miłości pogorszył mu się stan zdrowia - bał się, że jego rodzice nie zaakceptują wyboru, bo lala nie miała rodowodu, medyk potwierdził, że to przez dziewczynę syn jest chory, matka proponuje mu pomoc i on wyznaje jej, że to przez Gianettę
Matka chłopaka mówi jej, że znajdzie jej faceta, ale ona taka cnotliwa, matka postanawia umieścić ich w 1 komnacie, ale on się nie zgodził i jego stan znów gorszy, a ona zlewa na to, matka ją siła do syna zaciągnęła, ale jak się już poruchali to się jej podobało i cieszyła się z chłopa
Perotto wyrósł na dzielnego chłopaka, znającego fechtunek, w Anglii gdzie zył u marszałka - pomór - pół rodziny zmarło, została 1 córka i ją pojął za żonę, a Parotta mianowano marszałkiem
Gualtieri w Irlandii po 18 latach chciał się dowiedzieć co u dzieci - wybiera się do nich na czaty aby obadać sytuację, zobaczył, że się im powodzi, krążył pod domem Gianetty, jej mąż go nakarmił, patrzył na ich dzieci aż ona w końcu go nie poznała, mąż zgodził się by ten został w ich domu o ile nada się do roboty
Wojna fr- niem Perrot idzie ze swoim wojskiem na front, żona króla Francji nękana wyrzutami sumienia - przywrócili G. jego prawa i godność i dziedzictwo przeszło na jego dzieci - szukano go , nawet nagroda za znalezienie Gualteriego
Poszedł do Perota i mówi mu, że część nagrody mają dać mężowi G., - Potem rozpoznali ojca i długo gadali, kazali mu się przebrać i pójść do króla, no i o dostał rumaka, zbroję i sługi
2/9 NIESZCZĘŚCIA POCZCIWEJ BIAŁOGŁOWY
W gospodzie w Paryżu zebrali się zamożni włoscy kupcy, gadali o biznesach i zeszli na żony
Mówią, że jak są w delegacji to sobie ruchają, a one pewnie też, tylko 1 - Barnabo mówi, że jego żona jest najlepsza, nawet gdyby na 10 lat wyjechał, to by go nie zdradziła- zbrechtali go
Robią zakład, że jeden uwiedzie jego żonę, podczas gdy ten na 3 mies wyjedzie i nie będzie się pokazywać i nie powie nic o zakładzie - zgodził się i wyjechał „zalotnik” do niej - wlazł do skrzyni, którą wniesiono potem do sypialni żony Barnabo, zrabował przedmioty, które mogły świadczyć o tym, że ją bzyknął i wrócił do Paryża z dowodami - ten nie chciał uwierzyć, ale ten mu powiedział, że jego żona ma znamię na piersi, które zobaczył, jak odkrył kołdrę- wygrał zakład
Barnabo polecił zabić Ginewrę, którą sługa oszczędził, obcięła włosy i najęła się na statek, ten ”marynarz” tak spodobał się sułtanowi, że odstąpiono ją, sułtan wysyła ją na jarmark, gdzie spotyka „ruchacza” z jej rzeczami - próbuje się dowiedzieć skąd ten ma jej rzeczy, a on opowiada historię
Ta postanowiła sciągnąć tu Barnabę - konfrontacja przed sułtanem, oczyszczono z zarzutów Barnabę, tamtego skazali, a Sułtan dal Ginewrze $.
2/10 KALENDARZ STARYCH MĘŻÓW
Sędzia Riccardo szukał żony młodej i ładnej, znalazł Bartolomeę, ale jako staruch - nie stawał mu i kolo nie dawał rady - stworzył kalendarz, w którym zaznaczył święta, w które nie można się bzykać, w końcu tyle świąt zaznaczył, że raz na miesiąc średnio wyszło bzykanko
Pojechali do swojej posiadłości poszli na ryby i natrafili na korsarza i on porwał Bartolomeę, ten zaś lubił się bzykać, więc młódce się lepiej u niego podobało
Staruch pojechał ją wykupić. Ale ona udaje, że go nie zna, gdy zostają sami mówi, że ma dosyć takiego męża, co jej kalendarz wymyślił, chce korzystać z życia, daje mu do zrozumienia, że ma to gdzieś i nie wróci - ten lekko sfisiował i umarł