BUKIECIKI
Muzyka: Cz. Aniołkiewicz Słowa: L. Krzemieniecka
Posypały się listeczki dookoła.
To już jesień te listeczki z wiatrem woła.
Lecą liście, lecą z klonu i kasztana.
Będą z liści bukieciki złote dla nas.
Nazbieramy, postawimy na stoliku,
będzie radość z tych pachnących bukiecików.
Skaczące kasztany
Gdy jesienny powiał wietrzyk,
Wtedy z drzewa skoczył pierwszy.
Brązowy kasztanek, hopla, hopla, bęc.
W kolczastym ubraniu, bęc, bęc, bęc.
Za nim skoczył drugi, trzeci,
Patrzcie, czwarty jeszcze leci.
Piąty kasztan skoczył w trawę.
W chowanego ma zabawę.
Wiatr potrząsa mocno drzewem,
Zaraz spadnie i dla ciebie.
Zbieramy owoce
Pójdziemy do sadu
Gruszek nazbieramy.
Potem przeliczymy
Ile wszystkich mamy.
Dużo albo mało
Dwie a może cztery
Soczyste i słodkie
Klapsy, słodkie bery.
Pójdziemy do sadu
Jabłek nazbieramy.
Potem przeliczymy
Ile wszystkich mamy.
Dużo albo mało
Dwa a może cztery
Jabłuszka rumiane
Zaraz wszystkie zjemy
Zbieramy grzyby
Z wielkim koszem idzie jesień po lesie.
Co w tym koszu Pani Jesień nam niesie?
Kurki, rydze i maślaki,
borowiki i kozaki,
pozbieramy dziś.
Poszukamy żółtych kurek pod sosną.
Nad potokiem smaczne rydze nam rosną.
Kurki, rydze i maślaki...
Muchomora ominiemy z daleka.
Niech muchomor na złe muchy tu czeka.
DYMY JESIENNE
Snują się dymy jesienne,
szare, leniwe i senne.
Tańczą na niebie, gonią się w chmurach,
albo chowają się w górach.
Tańczą na niebie, gonią się w chmurach,
albo chowają się w górach.
W ogródkach astry liliowe,
białe, czerwone, różowe.
Chmura je myje zimnym deszczykiem,
dymy otulą szalikiem.
Chmura je myje zimnym deszczykiem,
dymy otulą szalikiem.
Liście opadły na ziemię,
a każde drzewo już drzemie.
Dymy jesienne je oplatają,
trochę im spać przeszkadzają.
Dymy jesienne je oplatają,
trochę im spać przeszkadzają.
Wieje jesienny wiaterek,
ubrał wełniany sweterek.
I goni dymy ponad polami,
nocka mruga gwiazdami.
I goni dymy ponad polami,
nocka mruga gwiazdami.
IDZIEMY DO SADU
W sadzie od rana dzieci gromada.
Wtem owocowy grad z drzewa spada -
jabłka, śliwki, pachnące gruszki,
słodkie, soczyste lizać paluszki.
Dojrzałe, smaczne, mają witaminy.
Jemy je latem oraz w czasie zimy.
Kwaśne i słodkie, duże i małe,
żółte, czerwone, mocno dojrzałe.
Nagle, bęc jabłko już z drzewa leci,
szukają w trawie śmiejąc się dzieci.
Skaczą wróbelki, śliwki spadają,
łapią je dzieci szybko zjadają.
Dojrzałe, smaczne, mają witaminy...
Złociste gruszki z czerwonym boczkiem,
gdy je ugryziesz, tryskają soczkiem.
Jakie udane owocobranie!
Zaraz na drzewach nic nie zostanie.
Dojrzałe, smaczne, mają witaminy..
JARZĘBINOWA PIOSENKA
Muzyka: F. Rybicki Słowa: M. Szypowska
Na polanie w lesie
chodzi sobie jesień
różne dary niesie.
Na polanie w lesie
chodzi sobie jesień
różne dary niesie.
Koral, koral sznur korali
La, la, la, la, la, la, la.
Koral, koral sznur korali
Koral jarzębina da.
Las się cały mieni
złoci i czerwieni
czary to jesieni.
Las się cały mieni
złoci i czerwieni
czary to jesieni.
Koral, koral sznur korali
La, la, la, la, la, la, la.
Koral, koral sznur korali
Koral jarzębina da.
JESIENNA ORKIESTRA
Na polanie, w lesie, już pożółkła trawa,
zaraz się rozpocznie jesienna zabawa.
Zając dmucha w trąbę, miś na flecie gra,
mały jeżyk podśpiewuje: bum tra - ra - ra - ra. /bis
Wiewióreczka ruda wielki bęben trzyma,
pod gałęzią sosny głową kiwa ślimak.
Poszła jesień w taniec, wiatr na liściach gra,
mały jeżyk podśpiewuje: bum tra - ra - ra - ra. /bis
JESIENNY KUJAWIACZEK
Słowa: Dorota Gellner Muzyka: Barbara Kolago
Jesienny kujawiaczek
na skakance z wiatru skacze,
płaszczyk ma w deszczowych kropkach,
daj mu uśmiech, gdy go spotkasz!
Kujawiak, kujawiaczek
la, la, la la, la,
la, la, la la, la.
Kujawiak, kujawiaczek
m - m - m...
Jesienny kujawiaczek z rudych liści ma kubraczek,
czasem gwiżdże, czasem dzwoni,
bukiet wrzosów trzyma w dłoni.
Kujawiak, kujawiaczek...
Jesienny kujawiaczek
czasem w deszczu cicho płacze,
nieraz śmieje się do słońca
i orzechy z drzewa strąca.
Kujawiak, kujawiaczek...
JESIEŃ - JESIENIUCHA
Ale plucha cha, cha
Plucha cha, cha.
Ale dmucha cha, cha
Dmucha cha, cha.
Niech tam leje, niech tam wieje.
Ja się bawię, ja się śmieję.
Niech tam leje, niech tam wieje.
Ja się bawię, ja się śmieję.
Żółta grucha cha, cha
Grucha cha, cha.
Hop do brzucha cha, cha
Brzucha cha, cha.
Niech tam leje, niech tam wieje.
Ja się bawię, ja się śmieję.
Niech tam leje, niech tam wieje.
Ja się bawię, ja się śmieję.
Dla mnie jesień
to jest mucha cha, cha.
Jesień, jesień -
jesieniucha cha, cha.
Niech tam leje, niech tam wieje.
Ja się bawię, ja się śmieję.
Niech tam leje, niech tam wieje.
Ja się bawię, ja się śmieję. do góry
JESIEŃ NA WSI
Muzyka: L. Miklaszewski Słowa: A. Przemyska
Świeci dobre słoneczko
Nad drewniana, nad chatką.
Wietrzyk goni nad rzeczką
Wesołe babie lato. 2x
Pachną dymy na łąkach
Płyną z wiatrem obłoki.
Jesień polem się błąka
Maluje wierzby, głogi. 2x
Czasem plucha się skrada
Ma parasol dziurawy.
Lubi siadać na kwiatach
W pióreczka dmucha trawy 2x
JESTEM JESIEŃ
Muzyka : J. klukowski Słowa: M. Terlikowska
Jestem jesień z pełnym koszem
z pełnym koszem
Dobre rzeczy wam przynoszę
wam przynoszę.
Jabłka, śliwki, gruszki bery, pomidory i selery,
pomidory i selery.
Przyszła jesień do gosposi
do gosposi.
Czy gosposia o coś prosi,
o cos prosi.
Mam kapustę do kwaszenia, d
obre grzyby do suszenia, dobre grzyby do suszenia.
Idzie jesień z wielkim koszem,
z wielkim koszem.
Zajadajcie! Bardzo proszę! Bardzo proszę!
Ludzie biorą te podarki i chowają do spiżarki
i chowają do spiżarki.
KASZTANKI
Słowa: Dorota Gellner Muzyka: St. Markiewicz
Wiatr pogłaskał stary kasztan po złotej czuprynie,
A w ogródku już kasztanki skaczą po ścieżynie.
Kto się z nami bawić chce w kasztankową grę?
Jeden w prawo, drugi w lewo, trzeci skoczył boczkiem,
Ten malutki, okrąglutki w trawie błyska oczkiem.
Kto się z nami bawić chce w kasztankową grę?
A ten piąty, a ten szósty, kasztanek łaciaty
Zamiast dzieciom do kieszonki - skoczył między kwiaty.
Nie chce z nami bawić się w kasztankową grę?
Wiatr pogłaskał stary kasztan po złotej czuprynie,
Nowe zrzuci nam kasztanki w zielonej łupinie.
Kto się z nami bawić chce w kasztankową grę?
KOLCZASTY JEŻ
A w ogrodzie jeżyk śpi.
Zbudź się, jeżu, zbudź.
Lecz nie podam ręki ci,
bo mnie będziesz kłuć.
Chociaż na grzbiecie
jeżyk kolce ma,
to każde z dzieci
lubi go jak ja.
Mój jeżyku, odwiedź nas,
do przedszkola spiesz.
Był już kotek gościem raz,
może być i jeż.
Chociaż na grzbiecie...
MARSZ PRZEDSZKOLAKÓW
Wietrzyk leci w dal przez pola,
idą dzieci do przedszkola.
A kto przy tym wcześnie wstanie,
z apetytem zje śniadanie.
Raźny głos, do góry nos!
Raźny głos, do góry nos!
Właśnie tacy, właśnie tacy
są weseli przedszkolacy.
Każdy idzie, każdy śpiewa,
marsz, marsz, lewa!
Marsz, marsz, lewa!
Każdy, myje co dzień z rana
ręce, szyję i kolana,
biega, skacze, tańczy ładnie
i nie płacze, gdy upadnie.
Raźny głos, do góry nos!
Raźny głos, do góry nos!
Właśnie tacy, właśnie tacy
są weseli przedszkolacy.
Każdy idzie, każdy śpiewa,
marsz, marsz, lewa!
Marsz, marsz, lewa!
NAJŁATWIEJSZE CIASTO W ŚWIECIE
Muzyka: K. Kwiatkowska Słowa: A.Woy-Wojciechowska
Żeby w domu było miło tak, tak, tak.
Żeby coś dobrego było tak, tak, tak.
By pachniało wakacjami tak, tak, tak.
Zrobię ciasto ze śliwkami tak, tak, tak.
Szklankę mąki, cukru szklankę zaraz wsypię do miseczki.
Potem proszku do pieczenia dodam jeszcze dwie łyżeczki.
I dwa jajka i na koniec pół stopionej margaryny
i zamieszam tylko tyle, by się rzeczy połączyły.
Najłatwiejsze ciasto w świecie tak, tak, tak.
Nic a nic się go nie gniecie tak, tak, tak.
Ty potrafisz także upiec tak, tak, tak.
Nawet, gdy nie jesteś zuchem tak, tak, tak.
Potem śliwki poukładam w natłuszczonej tortownicy.
Włożę ciasto i do pieca na około pół godziny.
A gdy będzie już gotowe. Takie słodkie i rumiane,
to zaproszę koleżanki, babcię, dziadka, tatę, mamę.
Najłatwiejsze ciasto w świecie tak, tak, tak.
Nic a nic się go nie gniecie tak, tak, tak.
Ty potrafisz także upiec tak, tak, tak.
Nawet, gdy nie jesteś zuchem tak, tak, tak.
NASZA PANI
Muzyka: B. Pasternak Słowa: W. Badalska
Spadły z drzewa dwa kasztany,
toczą się po trawie.
Zrobię sobie z nich konika,
w kąciku postawię.
Refren: Proszę Pani, proszę Pani,
Jak to zrobić mam?
Nasza Pani, nasza Pani
Wszystko powie nam!
Mam w pudełku ładne kredki
żółte i czerwone.
Wezmę papier i kredkami
narysuje domek.
Refren:
Są w ogródku dwa zagonki,
kwiaty tam wyrosną,
gdy nasiona na zagonkach
posiejemy wiosną.
Refren:
OGÓREK
Słowa: D. Geller Muzyka: J. Kukulski
Wesoło jesienią
w ogródku na grządce,
tu ruda marchewka, tam strączek.
Tu dynia jak słońce tam główka sałaty,
a w kącie ogórek wąsaty.
Ref.: Ogórek, ogórek, ogórek
zielony ma garniturek
i czapkę i sandały
zielony, zielony jest cały.
Czasami jesienią
na grządkę w ogrodzie
deszczowa pogoda przychodzi.
Parasol ma w ręku,
konewkę ma z chmurki
i deszczem podlewa ogórki.
Ref.: Ogórek, ogórek, ogórek
PADA DESZCZ
Pada deszcz, pada deszcz,
pada deszcz na dworze.
Taki mokry, że już bardziej
mokry być nie może.
Lecą tu, lecą tu
srebrne koraliki.
Zmoczą drzewa, zmoczą pola,
domy i chodniki.
Pada deszcz, pada deszcz,
pada deszcz na dworze.
Stuka, puka, stuka, puka,
straszy kogo może.
Mała mysz, mała mysz,
biegnie na paluszkach.
I deszczowe koraliki
zbiera do fartuszka.
PAN LISTOPAD
Pan listopad gra na basie
dylu, dylu, dyl.
Na jesiennym graniu zna się
trawką dotknął strun.
Wesoło gra muzyka,
pada deszcz.
Świerszcz za kominem cyka
tańcz, gdy chcesz.
Pan listopad gra na bębnie
bara, bara, bum.
Z deszczem puka równo,
pięknie koncert daje mu.
Wesoło gra muzyka,
pada deszcz.
Świerszcz za kominem cyka
tańcz, gdy chcesz.
Pan listopad gra na flecie
fiju, fiju, fiu.
Z liści złotych ma berecik
a kubraczek kubraczek nut.
Wesoło gra muzyka,
pada deszcz.
Świerszcz za kominem cyka
tańcz, gdy chcesz.
PARASOLKA
Kiedy jest deszczowy dzień.
Kiedy mokro wszędzie jest.
Kiedy krople deszczu kapią sobie z nieba.
Trzeba cieplej ubrać się.
Parasolka przyda się.
A na nogi dwa kalosze włożyć trzeba.
Parasolek idzie tłum, a w około wody szum,
krople deszczu parasolkom bębnią w dachy.
Parasolki lubią deszcz, bardzo chętnie kąpią się.
Może ty polubisz też.
Każdy parasolkę ma,
parasolka nie jest zła,
chociaż czasem wiatr wywróci jej sukienkę.
Z kurzu zawsze otrzep ją,
porozmawiaj trochę z nią,
a na deszczu mocniej ściśnij ją za rękę.
Parasolek idzie tłum, a wokoło wody szum,
krople deszczu parasolkom bębnią w dachy.
Parasolki lubią deszcz, bardzo chętnie kąpią się.
Może ty polubisz też.
PSIA PIOSENKA
Zimno, plucha, zawierucha
I pogoda psia.
Lecz na spacer już od rana,
Pies ochotę ma.
Ref.: Daje łapę, głośno szczeka
I pod drzwiami grzecznie czeka,
Taki mądry pies, taki mądry pies.
Na obroży ma numerek,
By nie zgubić się,
W psią pogodę, na spacerek
Pies prowadzi mnie.
Choć mu czasem marzną łapy,
Bo na dworze mróz,
W psią pogodę, pies kudłaty,
Musi wyjść i już.
RADIOWE NUTY
Słowa: Dorota Gellner Muzyka: Krystyna Kwiatkowska
Chciała jesień
jabłku grać,
żeby mogło
lepiej spać.
Ale jabłko
z drzewa spadło:
Wolę kupić sobie radio!
Bo w radiu piosenek
jest tyle,
na dobre i smutne
chwile.
Na wrzesień, listopad
i luty
najlepsze radiowe
są nuty.
I ty także
jeśli chcesz,
gdy na dworze
wiatr i deszcz,
gdy za oknem
szara plucha
możesz radia
sobie słuchać.
Bo w radiu piosenek...
SPACER
Umiem włożyć już buciki,
kurtkę zapiąć na guziki.
Chociaż trochę zimno dziś,
to na spacer warto iść.
Rękawiczki mam w kieszeni,
więc nie boję się jesieni.
Chociaż trochę zimno dziś,
to na spacer warto iść.
Gdy na nogach mam kalosze,
ja się deszczu nie wystraszę.
Chociaż trochę zimno dziś,
to na spacer warto iść.
SZEDŁ LISTOPAD
Muzyka: F. Leszczyńska Słowa: K. Różecka
Szedł listopad polną drogą
zerwał liście z drzewa.
Pada deszcz, pada deszcz.
A ja sobie śpiewam.
Zimne wiatry wieją polem
idzie deszcz ulewa.
Pada deszcz, pada deszcz.
A ja sobie śpiewam.
Słońce wstaje późnym rankiem,
ziemi nie ogrzewa.
Pada deszcz, pada deszcz.
A ja sobie śpiewam.
WIETRZYKU - PSOTNIKU
Anna Woy-Wojciechowska
Wiatr zapukał w okno, do dzieci:
“Halo, hej maluchy, jak leci?
Nie chce mi się biegać po polach,
przyjdę do waszego przedszkola”
Nie! nie! nie!
Wietrzyku - Psotniku
- masz chmurki przegonić,
utulić sarenki w lesie,
kałuże osuszyć,
i liście posprzątać,
bez ciebie cóż zrobi jesień?
“A ja chcę rozkręcić zabawki,
albo rozkołysać huśtawki.
Wolę dmuchać w trąbki, piszczałki,
zbudzić wasze misie i lalki”
Nie! nie! nie!
Wietrzyku - Psotniku
- masz chmurki przegonić,
utulić sarenki w lesie,
kałuże osuszyć,
i liście posprzątać,
bez ciebie cóż zrobi jesień?
W KASZTANOWYM MIEŚCIE
Słowa: Dorota Gellner Muzyka: St. Markiewicz
W kasztanowym mieście
wszystko jest z kasztana:
kasztanowe drzewa
szumią tu od rana,
kasztanowe chmury
płyną ponad miastem,
słońce jest zielone,
śmieszne i kolczaste.
Kasztanowy konik,
kasztanowy bat,
na koniku kasztanowym
pojedziemy w świat.
Na koniku kasztanowym
pojedziemy w świat.
W kasztanowym mieście,
w kasztanowy ranek,
każdy na śniadanie
je kasztanów dzbanek,
a listonosz stary
zawsze oczywiście
nosi zamiast listów
kasztanowe liście.
Kasztanowy konik...
ZBIERAMY GRZYBY
Z wielkim koszem idzie jesień po lesie.
Co w tym koszu Pani Jesień nam niesie?
Refren: Kurki, rydze i maślaki,
borowiki i kozaki,
pozbieramy dziś.
Poszukamy żółtych kurek pod sosną.
Nad potokiem smaczne rydze nam rosną.
Refren:
Muchomora ominiemy z daleka.
Niech muchomor na złe muchy tu czeka.
Refren:
ZŁA POGODA
Zła pogoda, kapie woda,
kapie z nieba, kap, kap, kap.
A w kaloszach do przedszkola
idą dzieci, chlap, chlap, chlap!
Kap, kap, kap,
kap, kap kap,
idą dzieci,
chlap, chlap, chlap!
Kap, kap, kap,
kap, kap kap,
idą dzieci,
chlap, chlap, chlap!