63a. Stanisław Żółkiewski, Początek i progres wojny moskiewskiej, oprac. J. Maciszewski, Warszawa 1966 - s. 1- 65, oprac. Mateusz Rozmus
Gatunek: Proza (artystyczna),
Rodzaj: Pamiętnik,
Rok powstania dzieła: 1611 r.,
Lata tworzenia dzieła: 1609-1611 r.,
Autor: Stanisław Żółkiewski,
Miejsca akcji: Głównie Moskwa i Kraków, a także mniejsze miejscowości na drodze pomiędzy dwoma tymi miastami.
Całość książki opowiada o wojnach, które toczyły Polska wraz z Litwą przeciw Księstwu Moskiewskiemu, a także o jej przyczynach i skutkach. Tekst rozpoczyna się opisem nastrojów, które panowały w ówczesnej Europie (przełom XVI i XVII wieku). Mowa jest także o tym, że wojska zostały zachęcone do wojen obietnicami i datkami (w roku 1604). Przywołuje się też historię otrucia Fiodora I. Jego śmierć wywołała zamieszki w kraju, zduszone przez jego następcę Fiodora II Borysewicza. Społeczeństwo rosyjskie zostaje
w następstwie tego podzielone na dwa obozy - zwolenników nowego władcy i jego opozycję. Następuje czysto informacyjny opis przejmowania kolejnych zamków i miejscowości, które stanowiły punkty strategiczne. Sam autor pisze, że nie wdaje się w szczegóły aby nie przedłużać opowiadania. Następuje detronizacja Fiodora Borysewicza. Bojarowie udają się do Krakowa oznajmiając, iż chcą panowania Władysława Wazy na tronie rosyjskim. Mimo to,
z pomocą Galiczynów, carem zostaje kniaź Wasyl Szujski. Początek jego rządów był bardzo „intensywny”. Zaczął on represjonować swoich opozycjonistów, co wielu osobom nie przypadło do gustu. Wkrótce jednak, jego przeciwnicy dali mu o sobie znać, podchodząc pod Moskwę. Car, chcąc załagodzić konflikt, postanowił paktować. Udało się zawrzeć przymierze, jednakże opozycyjna strona (wojewoda sandomirski wraz z córką) nie stosowała się do wszystkich warunków sojuszu. W międzyczasie Król Korony wysłał do hetmana Firleja list, wraz z prośbą o to, aby torował mu drogę podczas gdy ten będzie szedł
z wyprawą wojenną w stronę Lublina i Kijowa. Hetman zażądał aby sprawa została przegłosowana w sejmie i dał znać, że koszty takiego „zabezpieczania frontów” będą wysokie. Sejm został oczywiście zwołany więc zaczęto planować przygotowania do bitew (ustalanie ilu ludzi będzie potrzebnych, koszta itp. itd.). Ekspedycja do Moskwy zyskała ogólną aprobatę na sejmiku. Następuje opis zamku w Smoleńsku, który miał poddać się dobrowolnie mimo tego, że był on bardzo trudną do zdobycia i świetnie wyposażoną warownią. Zbliżała się wiosna, która bardzo sprzyjała działaniom wojskowym. Hetman Firlej zauważył jednak, że poza chęcią króla do prowadzenia bitew, brakuje im ludzi oraz pieniędzy. Posłał więc do hetmana litewskiego zaufaną osobę - „jegomościa Tarnowskiego”
z prośbą o połączenie sił. Było to jedyne wyjście z sytuacji, ponieważ nie można było się wycofać z wojny (król cieszył się zbyt dużym autorytetem), a tylko fuzja wojsk mogła zapewnić dostateczną ilość zbrojnych. Ze względu na opinię publiczną hetman litewski nie mógł odmówić. Wyjazd króla z Krakowa odkładano kilkakrotnie, jednakże udało mu się wreszcie zebrać do drogi. Zażądał on spotkania z hetmanem Firlejem w Lublinie, w Zielone Świątki (jak mówi przypis - tu 7 czerwca 1610 r.), w celu przeprowadzenia rozmowy
o wynagrodzeniu należnemu wojsku. Tymczasem, w Moskwie dział się zamęt. Kasta będąca u władzy zaczęła się rozpasać, mordować, gwałcić, oraz oddawać się szeroko rozumianej rozpuście. Te i inne czynniki spowodowały wojnę domową w kraju. Główną jej przyczyną była niejasność co do tego, kto powinien zostać carem Rosji (otrucia, oszustwa i inne perturbacje sprawiały, że do tronu rościło sobie prawa kilku pretendentów). Mimo tego, pod dowództwem kniazia Michała Wasilewicza Szujskiego Skopina (dowódca moskiewski), Rosjanie zaczęli odnosić sukcesy w bitwach przeciwko naszym tj. pod Nowogrodkiem, pod Twerem itd. Tenże dyplomata udał się do Szwecji i wykupił, za moskiewskie pieniądze, od Króla Szwedzkiego dowódców i wojsko (około 6 tys.). Było to następstwem sojuszu Rosyjsko-Szwedzkiego Rozpoczęły się coraz to większe działania wojenne.. Król Rzeczpospolitej ruszył z Wilna w stronę Orszy, jadący wcześniej hetman kierował się
w stronę Mińska, w którym miał czekać na władcę. Po drodze oczywiście miały miejsce niewielkie bitwy. Do króla dochodziły sygnały i listy świadczące o tym, że nastał idealny czas na to, by natrzeć na Moskwę (miały w niej miejsce zamieszki, będące następstwem wojny domowej). Polacy oczywiście śpieszyli tak szybko jak było to tylko możliwe. Smoleńsk, mimo wcześniejszych informacji nie poddał się, a Szujski - Skopin skumulował w nim znaczną część sił. Dowódcą w tymże zamku był Borysewicz Szein, który nie chciał negocjować. Wkrótce miało zacząć się oblężenie Smoleńska. Zwołano w tym celu naradę po stronie polskiej. Następuje opis twierdzy i jej zabezpieczeń. Na początku Polacy spróbowali wysadzić jedną z bram „petardami” jednakże przez dym nie było widać czy zostały poczynione jakieś wyrwy w zamku. Przez to jazda i piechota musiały się wycofać. Udało się jednak zagrodzić wszystkie drogi prowadzące do zamku, dzięki czemu Rosjanie nie mieli dostępu do żywności, kupców i posiłków itd. Polacy od czasu do czasu ostrzeliwali zamek, lecz nie mieli dział skutecznych w kruszeniu murów. Udało się jednak ściągnąć kilka armat
z Rygi drogą wodną. Rosjanie wiedzieli, że wśród swoich fortyfikacji są bezpieczni, jednak
w polu my mieliśmy znaczną przewagę. W międzyczasie nasi dyplomaci paktowali w Moskwie. Niestety „wyrządzili tam więcej złego niż dobrego”. Armia moskiewska miała znaczną przewagę liczebną, dodatkowo wspieraną przez najemników z Francji, Anglii, czy Szkocji.
Jak wiemy z historii, następstwem tych wydarzeń było między innymi dwuletnie oblężenie Moskwy przez Polaków i mianowanie Władysława Wazy na cara Rosji .
Tekst łatwo rozpoznać po
-prostocie języka,
-całkiem czytelnie skomponowanych zdaniach,
-nierzadkich wtrąceniach słów pochodzących z łaciny, które czynią tekst nieco erudycyjnym
-częstych opisach typu „X wyruszył na polecenie Y, w miejsce Z, aby dostarczyć ZYX” czy typowo informacyjnym toku narracji,
-braku upiększania tekstu i stawianie raczej na jego prostotę (z wyjątkiem ww. wtrąceń łacińskich).
Opracowano na podstawie:
-S. Żółkiewski, Wstęp i opracowanie Andrzej Borowski [w:] Początek i progres Wojny Moskiewskiej, Kraków 1925.