CHOĆ NA CHWILECZKĘ
JEZU MÓJ DROGI
Choć na chwileczkę, Jezu mój Drogi. Do stóp Twych biegnę stęskniona, By Ci swe serce rzucić pod nogi. I odejść znowu czysta wzmocniona.
Chwileczkę tylko, ale tak szczerze, Tobie poświęcam Najsłodszy Panie, Bo taka rozkosz nieść Ci w ofierze Czas, co od pracy mi pozostanie.
Chwileczkę tylko, więc spiesz się Panie, Mów, co mam czynić, co ofiarować ? Nie licz się zemną moje Kochanie, Jam już gotowa wszystko przyjmować.
Każesz mi cierpieć, cierpieć nie mało, Dobrze mój Jezu będę cierpiała, By woli Twojej zadość się stało. A z życia mego była Ci chwała.
Każesz pracować, być sługą ludzi, Dobrze mój Jezu, będę służyła, Praca dla Ciebie już mnie nie trudzi, Bom w niej Twą świętą wolę odkryła.
|
Mówisz, że milczeć więcej potrzeba, Kryć wgłębi duszy boleść i radość, Zdobić oblicze uśmiechem nieba, By cicho ludziom wciąż czynić zadość.
Dobrze mój Jezu będę milczała, Kryjąc Twe dary w duszy głębinie, I ludzi będę bardzo kochała. Lecz tą miłością co z Ciebie płynie.
Ale nad wszystko Jezu mój Drogi, Bym Ciebie zawsze adorowała, Bym biegła często w świątyni progi, I u stóp Twoich z miłością trwała.
Dobrze mój Jezu wszystko uczynię, Tylko mi Łaski i sił dodaj, Będę Cię wielbić w każdej godzinie, Lecz gdy osłabnę, rękę mi podaj!
|