Na trasie Kraków-Zakopane służba drogowa zaimprowizowała katastrofę: na poboczu wywrócony samochód, a obok w ubłoconym ubraniu leżał człowiek; ukryci za drzewami funkcjonariusze obserwowali przejeżdżających. Minęło leżącego trzydzieści samochodów. Dopiero trzydziesty pierwszy się zatrzymał. Na przystanku samochodowym w granicach wielkiej Warszawy zasłabł nagle człowiek. Przypadkowi świadkowie próbują zatrzymać jakiś samochód. Daremnie. Zobaczył i minął (Łk 10,31). Kto jest moim bliźnim?
Ks. J. Kudasiewicz Ks. A Tronina Biblia na co dzień - t.III - Verbinum - Warszawa 1996