polityka samorządu terytorialnego (16 str)


Temat 1 : Pojęcie polityki

  1. Znaczenie naukowe pojęcia polityki.

W piśmiennictwie stosuje się dwa rozumienia polityki :

  1. Polityka jako sztuka realizowania tego co możliwe.
    Polityka utożsamiana jest wówczas ze stosunkami władzy czy stosunkami niższości - wyższości w życiu społeczeństwa.
    W podejściu tym politykę traktuje się jako pole artykulacji i rozwiązywania konfliktów.

  2. Polityka rozumiana jest tu zgodnie z teorią racjonalnego wyboru jako domena uzgadniania realizacji racjonalnych dążeń ludzi i grup społecznych.
    W tym ujęciu polityka to pole współpracy między różnymi segmentami społeczeństwa uzasadnionej przesłankami racjonalnego wyboru najbardziej ekonomicznego sposobu osiągnięcia celów.

Max Weber „Etyka protestancka i duch kapitalizmu” 1904
„Gospodarka i społeczeństwo” 1922

Dla Maxa Webera polityka jest pojęciem na tyle szerokim, że obejmuje „każdy rodzaj samodzielnej działalności kierowniczej”.
Weber uściśla to pojęcie następująco : „Polityka oznaczałaby więc dla nas dążenie do udziału we władzy lub do wywierania wpływu na podział władzy, czy też w obrębie państwa między grupami jakie ono obejmuje”.

  1. Polityka - Antyczni Grecy, Rzymianie, Cywilizacja średniowieczna - chrześcijaństwo.

Grecy wyłączali despotów ze świata polityki. Despotyzm dla nich nie różnił się od relacji pan - niewolnik. Istotą despotyzmu jest brak jakiejkolwiek kontroli władzy. Jedynym zadaniem jednostki jest podobanie się władcy. W klasycznym despotyzmie wszystko jest prywatną własnością władcy.

Grecy uważali, że żyją wśród równych sobie, podlegają jedynie prawu, biernie i czynnie uczestniczyli w polityce, twardo trzymali się zasady, że orientalny despotyzm nie jest polityką.

Mimo wspólnych fundamentów filozoficznych różnili się od nas pod względem religii, obyczajów i koncepcji życia :

  1. sens życia widzieli w posługiwaniu się umysłem,

  2. uznawali niewolnictwo i ograniczyli rolę kobiety w społeczeństwie, uważali że kobiety są mniej rozumne od mężczyzn,

  3. uważali, że miasta ich zostały założone przez istoty półboskie.

Greccy badacze polityczni studiowali systemu prawne i uogólniali związki między naturą ludzką i formami politycznego współżycia.

Opracowali teorię cyklów.

Pierwszy cykl to monarchia - ona się degeneruje i przechodzi w tyranię do czasu gdy grupa szlachetnie urodzonych go nie pokona i rządzi arystokracja - ta się degeneruje co prowadzi do oligarchii (garść szlachetnie urodzonych) - ta z kolei przechodzi w demokrację (większość obala mniejszość) ta z kolei przechodzi w monarchię i cykl zostaje zamknięty.

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
Monarchia Tyrania Arystokracja Oligarchia Demokracja Monarchia

W II wieku pne Rzymianie pokonują Świat Hellenistyczny (Greków).

Grecy podziwiali Rzymian za to, że ich ustrój zawierał elementy różnych form rządzenia (monarchia, arystokracja, demokracja) oraz wierność prawom.

Sława Rzymu opierała się na sile moralnej i dotrzymywaniu zobowiązań. We wcześniejszym okresie Rzymianie kierowali się przede wszystkim miłością ojczyzny. Z czasem sukcesy i bogactwo spowodowały korupcję i narastanie despotycznych form rządu.

Starożytny Rzym i jego rozumienie polityki.

Cyceron - rzymski filozof uważał, że cnota jest warunkiem koniecznym wolności. Rzymianie pielęgnowali „auctoritas” - postawę moralną zgodnie z którą dobro ojczyzny było ponad interesami prywatnymi choćby nawet chodziło o zachowanie życia. Rzymska maksyma głosiła : DULCE ET DECORUM EST PRO PATRIA MORI - co znaczy słodko i zaszczytnie jest umierać za ojczyznę.

Rzym i Grecja ukształtowały rozumienie polityki Zachodu.

Prócz harmonii wynikającej z tego, że każdy zna swoje miejsce w społeczeństwie, konflikty są rozwiązywane w swobodnej dyskusji. Ich rozstrzygnięcia są aprobowane jeżeli pozostają w zgodzie z prawną procedurą.

Cywilizacja średniowieczna - chrześcijaństwo

Charakterystyka :

  1. żywe pragnienie wolności odziedziczone po okresie barbarzyńskim, poczucie dziedziczenia, prawa plemiennego, królowie strażnikami prawa,

  2. ład obywatelski konstruowany w porozumieniu z magnatami, prawa i wolności formułowane przez szlachtę i bogatych mieszkańców miast,

  3. religia Greków i Rzymian była elitarna, chrześcijaństwo odwróciło ten schemat „ludzie pokornego serca” najbliżsi duchowej miłości, najbliżsi Bogu.

  1. XVI wiek - Nowożytne Państwo

Polityka Państwa Nowożytnego ukształtowała się jako rezultat dwóch przeciwstawnych tendencji, skłonności monarchii do centralizacji i fragmentaryzacji.

Nowy styl polityczny kształtował się przy dworze. Powstał nowy typ człowieka - dworzanin. Celem dworzanina był awans. Musiał on zgłębić sztukę podobania się. Konieczne stało się uprawianie polityki w stosunku do własnych, często buntowniczych, poddanych.

„Nowa polityka” to styl polityczny zwany sztuką rządzenia. Nastąpiło przesunięcie zainteresowań z rzeczywistej dbałości władcy o sprawiedliwość w fasadę takiej postawy oraz zainteresowanie się zagadnieniem utrzymania władzy.

3.03.2003r.

N. Machiavelli (1513) Książę

T. Hobbes (1651) Lewiatan (wolność, suwerenność, prawo natury)

Nowożytne Państwo zmieniło dotychczasowy sens polityki. W starożytności służba państwu dawała ludziom poczucie największego zadowolenia.

Nowożytni Europejczycy zainteresowani są przede wszystkim zbawieniem.

Funkcja państwa ogranicza się jedynie do zapewnienia pokoju.

Istotą nowożytności jest poczucie indywidualności, rosnąca skłonność do kierowania własnym życiem zgodnie ze swymi zdolnościami i predyspozycjami odrzuca się pogląd, że cel człowieka sprowadza się do najlepszego wypełniania obowiązków, do których został stworzony.

W XVIII wieku nie widziano już w jednostce tylko poddanego, czy istoty społecznej lecz także uczestnika zupełnie innych związków : gospodarki politycznej lub po prostu gospodarki. W związku z tym niektórzy myśliciele sądzili, że gospodarka jest kluczem do nauki o człowieku. Przed upływem XVIII wieku Europejczycy nauczyli się uważać siebie za poddanych i obywateli państwa, członków klas społecznych, instytucji, religii, grup o określonym statusie, producentów i konsumentów.

XIX wiek - romantyzm - zwrócił uwagę na to, że każdy lud mówi własnym językiem lub dialektem, ma swoje obyczaje, tradycje artystyczne. Kultura to sfera duch, nie polityki, Okazało się, że Nowożytny organizm państwowy to nie jeden lecz szereg organizmów. Wraz z państwem, społeczeństwem, gospodarką i kulturą otrzymujemy pojęciowy fundament pod przyszłe nauki społeczne.

Temat 2 : Doświadczenie polityki.

  1. Jakim człowiekiem jest polityk ?

We współczesnych demokracjach polityk jest rzecznikiem większej grupy społecznej, jednocześnie dąży on do objęcia urzędu.

Reprezentowanie grupy i pełnienie obowiązków urzędnika to dwa bieguny między którymi żyją ludzie poświęcający się polityce.

Ze względów kompetencyjnych nowoczesny rząd musi opierać się na reprezentantach a nie na obywatelach jako takich.

Polityk - reprezentant musi umiejętnie konstruować swoje stanowisko by przekonać do siebie ludzi przez pogodzenie ich sprzecznych dążeń. Władza przypisana jest do urzędu a nie do urzędnika. Tworzy wzajemne związki o charakterze moralnym między osobami sprawującymi urząd a pozostałymi, którzy tej władzy doświadczają.

Wymiary działania politycznego

  1. Czy skutki działań będą rzeczywiście takie jakich oczekujemy ?

  2. Jakie będą konsekwencje jakiegoś szczególnego typu działania ?

  3. Jakie będą skutki danej polityki (długo i krótkoterminowe) dla kariery jej promotora, którym może być zarówno jednostka jak i partia polityczna ?

Klasa polityków - pod pewnymi względami toczy oligarchię o poglądach i skłonnościach różnych od skłonności rządzonych. Ta oligarchiczna tendencja jest silniejsza w krajach, w których głosuje się na partie polityczne. Kiedy zwiększa się rozbieżność między pragnieniami polityków i dążeniami reszty społeczeństwa popularność klasy politycznej maleje, a polityków zaczyna się uważać za oszustów nie zaś za reprezentantów narodu.

  1. Partie i doktryny

Istotą polityki jest debata. Muszą więc istnieć dwie dyskutujące ze sobą strony.

Partia, która monopolizuje władzę i rozmawia sama ze sobą może być tylko partią totalitarną czyli despotyczną, z tego powodu bardzo odległą od polityki.

Partie dążą do zwycięstwa w wyborach ale nie oznacza to, że partia zdobywa wtedy władzę w państwie.

Zdobycie władzy łagodzi kontrasty walki politycznej, rząd bowiem jest przedsięwzięciem wymagającym odpowiedzialności. Natomiast demokratyczna polityka to raczej gra o zwycięstwo.

Lewica i prawica

Terminologia ta powstała jako przenośnia odpowiadająca układowi miejsc we Francuskim Rewolucyjnym Zgromadzeniu Narodowym (koniec XVIII w.)

Współcześnie

  1. równość - nierówność

  2. wolność - władza

Norbert Bobio twierdzi, że te 2 kryteria pozwalają sensownie mówić o prawicy i lewicy.

  1. na skrajnej lewicy (równość + władza) znajdują się ruchy egalitarne (nawołujące do powszechnej równości) a jednocześnie autorytarne (stawiające na silną władzę) np. jakobinizm

  2. centrolewica (równość + wolność) czyli doktryny i ruchy jednocześnie egalitarne i liberalne (swobody obywatelskie) np. „socjalizm liberalny”, partie socjaldemokratyczne,

  3. centroprawica (nierówność + wolność) czyli doktryny i ruchy jednocześnie liberalne i nieegalitarne, partie konserwatywne dochowujące wierności porządkowi demokratycznemu przyjmujące równość wobec prawa i zapewnienie wszystkim jednakowej wolności,

  4. skrajna prawica (nierówność + władza) ruchy antyliberalne i antyegalitarne, np. faszyzm, nazizm.

  1. Sprawiedliwość, wolność, demokracja

Konserwatyści podkreślają przywiązanie do tradycji, liberałowie do wolności, socjaliści do równości. Najważniejszym jednak zadaniem polityki jest sprawiedliwość.

Filozofia antyczna

W państwie Platona sprawiedliwość uznana została za cnotę od której zależy funkcjonowanie wszystkich pozostałych.

Słynny dialog Platona zaczyna się od stwierdzenia, że sprawiedliwość polega po prostu na daniu każdemu, co mu się należy.

Dochodzi on dalej do wniosku, że sprawiedliwość polega na zajęciu przez ludzi takich miejsc w społeczeństwie do jakich stworzyła ich natura. Rządzić powinni filozofowie, gdyż tylko oni potrafią objąć rozumem naturę ludzką. Ponieważ podstawową zasadą konstrukcji Polis jest wzajemne uzupełnianie się, dlatego pracujący lud, wojownicy i filozofowie winni w pełni przystawać do swoich obowiązków.

Tomasz Hobbes opowiedział się za inna tradycją filozoficzną, która za fundament ładu społecznego wybrała pokój a nie sprawiedliwość.

Wolność :

  1. Najłatwiej określić wolność w sposób negatywny jako brak ograniczeń, co w kontekście politycznym oznacza możność życia bez czyjejś arbitralnej władzy.

  2. Hobbes był wobec pojęcia wolności nie mniej podejrzliwy niż wobec pojęcia sprawiedliwości. Określał wolność jako „milczenie prawa”. Człowiek jest wolny, gdy nie istnieje prawo, które go do czegoś zmusza.

  3. Inna tradycja europejska określa wolność jako życie pod ochroną prawa. Większość ludzi nie czuje się szczególnie ograniczona np. sankcjami wobec morderców.

10.03.2003r.

Temat 3 : Typy ładu społecznego

Stanisław Ossowski - polski socjolog

  1. Idealne typy zachowania się zbiorowego

  1. członkowie zbiorowości zachowują się w sposób wyznaczony wspólnością wzorów i norm utrwalonych w psychicznych dyspozycjach osobników (zwyczaje kierują zachowaniem ludzi w sposób bezrefleksyjny)

  2. zachowanie się zbiorowe jest wynikiem wzajemnego oddziaływania różnych ośrodków decyzji indywidualnych lub grupowych (występuje w systemach, gdzie nakładają się decyzje jednostek jak i wielu grup)

  3. zachowaniem się członków zbiorowości kieruje jeden wspólny ośrodek decyzji (jest tylko jeden ustalony porządek narzucony przez jeden ośrodek zewnętrzny).

  1. Mechanizmy ładu społecznego.

Trzem typom zachowania zbiorowości odpowiadają trzy typy ładu społecznego.

  1. ład „przedstawień zbiorowych” życie społeczne oparte na konformizmach społecznych, uregulowane przez tradycyjne normy (np. społeczeństwo pierwotne jako tradycjonalistycza, statyczna wspólnota),

  2. porządek policentryczny - równowaga społeczna osiągnięta automatycznie dzięki „naturalnym prawom” interakcji w wyniku indywidualnych, nieskoordynowanych decyzji przy respektowaniu norm współżycia, np. ideał zachodnich demokracji (mieszczańskich), styl laissez fair w skali globalnej, czyli władza centralna ograniczona do armii i policji, państwo nie ingeruje w gospodarkę (USA)

  3. porządek monocentryczny - życie społeczne regulowane przez centralne decyzje dzięki organizacji czuwającej nad ich przestrzeganiem.

Ta koncepcja ładu społecznego osiąga najpełniejszą realizację w doskonale zorganizowanych systemach militarnych albo biurokratycznych. Nawyk posłuszeństwa, które w tym systemie ładu społecznego musi stać się cnotą powszechną, może być rozszerzany w świadomy sposób. Występować mogą równe rodzaje narzucania posłuszeństwa (władza charyzmatyczna, terror - Kuba, Irak).

  1. Typologia zachowania się zbiorowego i metody przewidywań

KLASYFIKACJA SYSTEMÓW ZACHOWANIA ZBIOROWEGO

Działania zbiorowe bez żadnej interferencji decyzji

Interferencja wielu ośrodków myśli i decyzji

Działania nieskoordynowane przez żaden wspólny ośrodek decyzji

1. Postępowanie wyznaczone przez tradycyjne wzory i refleksy warunkowe. Koordynacja przez uwewnę-trznione normy społeczne bez nakazów i decyzji (przedstawienia zbiorowe)

3. Działania nieskoordynowane
w systemie stosunków policentrycznych, swobodne interakcje (ład policentryczny)

Działania skoordynowane przez jeden wspólny ośrodek decyzji

2. Zbiorowe zachowanie wyznaczone przez decyzje i rozporządzenia jednego ośrodka władzy (Lad monocentryczny)

  1. System porozumień

Współdziałanie zorganizowane : policentryczna interferencja prowadząca do działań skoordynowanych w ramach całej zbiorowości. Ład postulowany przez S. Ossowskiego dla systemu demokratycznego = społeczeństwo obywatelskie.

System porozumień cechuje lepsze rozwiązywanie konfliktu między efektywnością jednolitego kierownictwa i humanistycznymi wartościami policentryzmu.


17.03.2003r.

Temat 4 : Pojęcie demokracji

Definicja demokracji

Poza literalnym tłumaczeniem dwóch komponentów tego terminu „demos” i „kratos”, które składają się na określenie „władza ludu”, każde opisowe czy normatywne wytłumaczenie tego zjawiska jest wysoce kontrowersyjne.

Powstaje zwykle złudzenie powszechnej znajomości tego pojęcia ponieważ jest ono powszechnie używane. Powstaje również trudność związana z ogólnością tej kategorii co utrudnia próbę zwięzłego i precyzyjnego określenia jej treści. Prześledzenie procesu ewolucji koncepcji demokracji to najmniej dyskusyjny punkt wyjścia analizy tej kategorii.

  1. Demokracja ateńska

(Tukidydes - „Wojna Peloponeska”)

Wybuch wojny peloponeskiej - 1431r pne, 1404r pne - rozwiązanie Związku Morskiego. Ateny tracą na politycznym znaczeniu. W IV w. pne Ateny to czołowy ośrodek kultury greckiej (Sokrates, Platon, Arystoteles).

Wolni obywatele Polis powoływani byli do sprawowania funkcji publicznych w wyniku losowania lub na podstawie ich wartości indywidualnych. Różnica między rządzonymi a rządzącymi została zatarta poprzez bezpośredni udział wszystkich w decydowaniu o sprawach wspólnych i poprzez faktyczną równość praw. Sposób stanowienia prawa na zgromadzeniach stwarzał możliwość rozstrzygnięcia sporów poprzez dyskusję i zapewniał respekt dla prawa w życiu publicznym.

Krytyka demokracji ateńskiej.

Platon uważał demokrację za zwyrodniałą formę rządów wielu (osób), w której anarchia zastąpiła rządy prawa.

Arystoteles uważał, że porządek społeczny wymaga równowagi a tę zapewnić może jedynie silna klasa średnia kontrolująca POLITEĘ, najlepszą z możliwych form państwa.

  1. Demokracja szlachecka

Za początek demokracji szlacheckiej uważa się rok 1454 (statuty nieszawskie), kiedy to szlachta uzyskała zapewnienie od króla, że nie będzie wydawał nowych praw ani zwoływał pospolitego ruszenia bez odwołania się do sejmików szlacheckich. Szlachta osiągnęła w Polsce apogeum swoich wpływów w II połowie XVI w. Poprzez szereg przywilejów potrafiła ograniczyć władzę monarchy, który rządził przy współudziale stanów jako „pierwszy wśród równych”. Równość wobec stanu szlacheckiego miały gwarantować zakazy przyjmowania jakichkolwiek tytułów przez magnaterię i elekcyjność monarchy.

  1. Rząd reprezentacyjny

Idea, że zamiast wszystkich mogą decydować reprezentanci była obca Grekom.
W kulturze zachodnio - europejskiej pojawiła się dopiero w XVII w. John Locke - „Dwa traktaty o rządzie” wspomina o reprezentacji, ale nie podał jak wyobraża sobie tę koncepcję. Idea reprezentacji i parlamentu wywodzi się ze średniowiecznej monarchii, od czasu zgromadzeń zwoływanych przez króla (Anglia, Szwecja), w celu podjęcia decyzji w kwestiach określonych spraw.
Teorię reprezentacjonizmu rozwinął dopiero John Steward Mill w pracy „O rządzie reprezentacyjnym” (1861). Wg tej teorii demokracja w dużym państwie narodowym oznacza :

Idea ta jest związana z nowożytnym państwem narodowym co sprawia, że pojawiają się to nowe treści : prawa jednostki, jej autonomia, wolność i równość.

  1. Równość polityczna

Argumentację na rzecz demokratycznej równości podał John Locke „O duchu praw”. Dowodził, że w oparciu o zasady prawa naturalnego żaden człowiek nie może być poddanym (własnością drugiego człowieka). W XX w. ideę tę podjął amerykański filozof polityczny John Rawls, przypisując każdej jednostce zdolność do posiadania dobra i zmysłu sprawiedliwości. Twierdził on, że w opracowanej przez niego koncepcji sprawiedliwego demokratycznego państwa można pogodzić realizację idei wolności i równości.

  1. Wolność polityczna

Można rozróżnić liberalizm i demokrację. Pierwszy z tych nurtów - liberalizm, cechuje dążenie do wolności (John Locke). Drugi nurt - demokrację, cechuje dążenie do równości. Jednak w dziejach myśli politycznej nie brakowało demokratycznych obrońców wolności.

Zdaniem Alexisa de Tocqueville demokracja jest najlepszym ustrojem do realizacji wolności przez jednostki. Podobnie też sądził Jan Jakub Rousseau. W jego opinii w państwie republikańsko - demokratycznym ludzie opuszczają idealizowany przez niego stan natury, lecz pozostają nadal równi i wolni.

24.03.2003r.

Temat 5 - Oblicza demokracji

Andrzej Zybertowicz - „demokracja w sieci”

Ryszard Legutko - „brzydota demokracji”

Demokracja w sieci

W III RP ukształtowała się antyrozwojowa sieć pasożytniczych układów interesów. Segmenty sieci działają środkami formalnymi i nieformalnymi, jawnymi i tajnymi. W warstwie politycznej sieć wykorzystuje istniejące procedury (tzw. ordynację proporcjonalną) w taki sposób by się reprodukować.

W warstwie ekonomicznej sieć sprzężona jest z głównymi „aktorami”, którzy kontrolują w sposób legalny i nielegalny dostęp „aktorów gry gospodarczej” do zasobów (koncesje, ulgi podatkowe, środki zamówień publicznych).

W warstwie medialno - kulturowej sieć gwarantuje, że funkcje IV władzy (mas media) będą realizowane szczątkowo.

Nikomu z tych, którzy mogliby zrobić coś dla wyjaśnienia rozmaitych afer na tym nie zależy. Wygląda na to, że nie zależy na tym Prezydentowi, Premierowi, Prokuratorowi Generalnemu, Sędziom, Szefom służb i ich podwładnym, Posłom, właścicielom TV.

Dlaczego im nie zależy ? Ba są w sieci !

Kto tworzy sieć ?

Siłę sieci tworzą jej główne węzły i zgromadzone tam zasoby.

Wiele wskazuje na to, że 3 główne węzły stanowią obecnie środowiska, które ogniskują się wokół :

Wszystkie te środowiska mają przełożenie na oligarchów prywatnego biznesu.

W sieci pewne role, zwłaszcza po 1997r. grają też środowiska postsolidarnościowe.

Sieć działa wg kilku zasad, z których A. Zybertowicz wyodrębnia 4 :

  1. zasada umoczenia, mówi że na odpowiednie stanowiska nie awansuje się osób, na które nie ma żadnych „haków”, mogłyby bowiem w pewnym momencie urwać się z uwięzi i np. zacząć konsekwentnie działać na rzecz praworządności;

  2. zasada kooptacji, wyraża zalecenie dotyczące elit „podziel się z kim trzeba, smaczniej będziesz spał”. Zasada ta świetnie sprawdza się w licznych agencjach i funduszach, blokując reformę finansów publicznych;

  3. zasada „gra na haki”, my nie ruszamy Waszych skandalistów, Wy naszych. Dotyczy elit politycznych.

  4. zasada podczepiania, sprzyja bezkarności. Gdy odpryski jakiejś afery wychodzą na jaw, przeciw nadmiernej dociekliwości przywołuje się argumenty najcięższego kalibru: interes służb, ochrona aktywów, racja stanu, opinia Polski w świecie, autorytet Prezydenta, Premiera, Sejmu.

Zasady te tworzą, zdaniem A. Zybertowicza, antyrozwojową sieć interesów. Żadna ustawa o konflikcie interesów, żaden antykorupcyjny program, żadne prawo o finansowaniu partii lub o lobbingu nie pomogą. Nie pomoże również żaden gabinet fachowców, nie pomoże nawet radykalne dofinansowanie policji i wymiaru sprawiedliwości. Pora rozstać się z III RP i przystąpić do budowania IV.

To opinie A. Zybertowicza na tle „afery Rywina”.

Brzydota demokracji

Słabości demokracji (2 najważniejsze) :

  1. demokracja jest ustrojem przesiąkniętym duchem partyjności, udział we władzy z konieczności pociąga za sobą powiązania ze strukturami partyjnymi. Istnieje uderzający kontrast między językiem publicznym polityków demokracji (język ten odwołuje się do dobra publicznego, dobra ojczyzny, narodu) a językiem prywatnym środowisk politycznych, który koncentruje się wyłącznie na środkach zdobycia i utrzymania władzy;

  2. człowiek demokratyczny nie jest wcale typem szczególnie rozumnym, człowiek demokratyczny wydaje się być raczej istotą sensualną poddającą się bodźcom zmysłowym. Reaguje bowiem na dźwięki i barwy niż na argumenty. Kampanie wyborcze są więc w dużym stopniu oparte na takiej właśnie koncepcji człowieka demokratycznego nie zaś na koncepcji istoty racjonalnej. Współczesna edukacja, wszechobecna kultura masowa, reklama, wzmacniają element zmysłowo - hedonistyczny.

W Polsce niepodległej zawiedli się wszyscy ci, którzy sądzili że wprowadzenie demokracji doprowadzi do uszlachetnienia przestrzeni życia zbiorowego. Polskie doświadczenie potwierdziło jednak to, co uważni czytelnicy książek wiedzieli już od dawna - demokracja jest ustrojem brzydkim. Cudowna transformacja chyba jednak już nie nastąpi. Obserwując inne demokracje można być pełnym obaw.

W obszarze życia zbiorowego możliwości skutecznego działania są wprawdzie niewielkie, ale jakieś są. Warunkiem wstępnym jest jednak uznanie, że owo życie zbiorowe ma charakter wielce złożony. Żaden pojedynczy klucz, również demokratyczny, nie ma tu funkcji uprzywilejowanej, a wiele fundamentalnych dóbr i wartości powstaje poza procedurami demokratycznymi.

31.03.2003r.

Współcześni amerykańscy filozofowie polityczni

  1. Francis FUKUYAMA 1989 The National Interest „The End of history:” - esej „Koniec historii”

F.F. uważa że pozostała tylko demokracja liberalna, jeżeli chodzi o ład społeczni i polityczny, a jeżeli chodzi o gospodarkę to gospodarka wolnorynkowa.

Po 11.09.2000r. nie zmienia swoich tez, że gospodarka liberalna jest najbardziej pożądana i zdominuje świat.

  1. Samuel HUNTINGTON - 1993 Foreign Affairs „The Clash of Civilisations” - „Zderzenie cywilizacji”.

Jest to polemika z dziełem Francisa Fukuyamy co do tego, że nastąpił kres historii.

S.H. twierdzi, że po zimnej wojnie to kultura i tożsamość kulturowa tworzą kręgi cywilizacyjne. O przynależności do cywilizacji decyduje religia. Zgodnie z tym stwierdza, ża mamy kilka dużych kręgów cywilizacyjnych, które się nieustannie ścierają między sobą, są to :

Po 11.09.2000r. wprowadza określenie „era wojen muzułmańskich”, która jego zdaniem rozpoczęła się w 1980r. konfliktem Irak - Iran. Jego zdaniem przywódcy Zachodu natrafią na bardzo silnych przywódców innych cywilizacji, szczególnie Chin.

1988r. zamach na lot PAN AM 103 w Anglii - zestrzelono samolot (270 ofiar)- muzułmańscy terroryści,

1989 - wycofanie ZSRR z Afganistanu,

1990 - Irak napada na Kuwejt

1993 - pierwszy atak na WTC (ginie 6 osób)

1996 - zamach na koszary amerykańskie w Arabii Saudyjskiej

2000 - USS COLE zamach na okręt wojenny USA w porcie w Jemenie (17 ofiar)

S. H. Stwierdza, że przyczyny wojen muzułmańskich nie tkwią w systemie religijnych który powstał w VII wieku. Mówi o politycznych przyczynach ery wojen muzułmańskich. Twierdzi, że ona będzie trwała tak długo, jak długo będą istniały przyczyny wybuchu, którymi są :

Temat 6 : Społeczeństwo obywatelskie

  1. Odrobina historii

  1. Idea społeczeństwa obywatelskiego jest bardzo stara, znana już autorom antycznym. Arystoteles mówił o „KOINONIA POLITIKE” a Cyceron o „SOCIETAS CIVILIS”. W czasach nowożytnych o społeczeństwie obywatelskim pisali John Locke, Georg Hegel, Karol Marks, Alexis de Tocqueville.

  2. Określenie „społeczeństwo obywatelskie” zmieniło sens. Pierwotnie było synonimem społeczeństwa politycznego - czyli państwa lub państwa miasta. Przez dwa tysiąclecia identyfikowano społeczeństwo obywatelskie i państwo. Po Heglu i Marksie nastąpiło rozgraniczenie społeczeństwa obywatelskiego i państwa. Nosiło ono określenie „bürgerliche Gesellschaft”.

  3. Utożsamienie społeczeństwa obywatelskiego z państwem nie było nigdy całkowite. Nie każde państwo zasługiwało na miano SOCIETAS CIVILIS.

  4. Od połowy XIX wieku przez ponad 100 lat popularny kiedyś termin przestaje być niemal w ogóle używany.

  1. Renesans idei

W odrodzeniu idei społeczeństwa obywatelskiego decydującą rolę odegrała środkowo - europejska opozycja demokratyczna. Andrew Arato „dyskurs o społeczeństwie obywatelskim został wynaleziony na nowo w Polsce lat 70-tych”. Owa inspiracja miała charakter czysto ideologiczny, natomiast praca teoretyczna została podjęta i wykonana na Zachodzie. Podobne pomysły rodziły się mniej więcej w tym samy czasie w wielu innych regionach świata, w których nie było komunistycznej dyktatury lecz tylko autokratyczne rządy (Hiszpania, Korea Południowa, Argentyna).

Jerzy Szacki twierdzi, że idea społeczeństwa obywatelskiego została „wynaleziona”
w wielu punktach globu bez decydującej o wszystkim inspiracji płynącej z jednego ośrodka. Dzieło - „Ani książe, ani kupiec : obywatel”

  1. Negatywny punkt wyjścia

Punktem wyjścia współczesnego powrotu zainteresowania ideą społeczeństwa obywatelskiego było przeciwstawienie go państwu. Owa wizja rzeczywistości stała się podstawą strategii opozycyjnej o wysokim stopniu skuteczności.

7.04.2003r.

Dylematy związane z pojęciem społeczeństwa obywatelskiego

Pierwszy istotny dylemat związany jest z ukonkretnieniem idei społeczeństwa obywatelskiego. Zawarty jest w pytaniu „czy chodzi o coś zupełnie nowego, czy też tylko o coś będącego od dawna rzeczywistością świata zachodniego?”.

Drugi dylemat dotyczy tego, czy i do jakiego stopnia pojęcie społeczeństwa obywatelskiego łączy się bezpośrednio ze sprawą rozwoju wolnego rynku i własnością prywatną.

Trzeci dylemat wynika z faktu, że aż nazbyt dobrze znane są w społeczeństwach stosunki zniewolenia i opresji, nie mające nic wspólnego ani z przemocą ze strony państwa ani z przymusem ekonomicznym i ten rodzaj nazywany jest atomizacją stosunków społecznych.

Czwarty dylemat odnosi się do tego, czy w przypadku społeczeństwa obywatelskiego mamy do czynienia z kategorią polityczną lub socjologiczną pozbawioną pierwiastków moralności, czy też przeciwnie, chodzi o określenie swego rodzaju „istotności moralnej” - Durkheim. (Bronisław Geremek - zwolennik etycznego modelu społeczeństwa obywatelskiego).

Etyczny model - mocne uwydatnienie wspólnych wartości wyznawanych przez członków społeczeństwa w opozycji do wartości jakie usiłowało narzucić mu państwo.

Podział na „my” i „oni”.

Piąty dylemat wiąże się z koniecznością określenia wzajemnego stosunku między społeczeństwem obywatelskim a państwem.

Klasycy idei społeczeństwa obywatelskiego : Hegel. Tecqueville, Gramci.

Uważali oni że :

  1. klasyczne społeczeństwo obywatelskie to takie, w którym panuje prawo,

  2. klasyczne koncepcje społeczeństwa obywatelskiego zakładają jego wyraźne odgraniczenie od państwa, w istocie dotyczyły jednak z reguły nie czego innego jak sprawy jego usytuowania w państwie oraz stosunku do państwa.

Ewentualna walka społeczeństwa obywatelskiego z państwem dotyczy rozgraniczenia sfer wpływów a nie tego by państwo całkowicie wyeliminować czy zastąpić.

Szósty dylemat - staje przed nim rzecznik społeczeństwa obywatelskiego, polega na tym, czy ma on występować jako nieprzejednany krytyk status quo, czy też powinien raczej wybrać skromniejszą rolę społecznego działacza, który wykorzystuje istniejące możliwości.*

Siódmy dylemat - prace nad analizą społeczeństwa obywatelskiego powinny iść dwiema drogami :

Sektor

Podmioty

Cele

I - Rząd

II - Rynek

III* - Społeczeństwo obywatelskie

IV - Korupcja

Publiczne

Prywatne

Prywatne

Publiczne

Publiczne

Prywatne

Publiczne

Prywatne

Sztuka bycia obywatelem

* Sukcesy mieszkańców Chorzowa w życiu publicznym.

Radny, nauczyciel i proboszcz śmiałymi inicjatywami budują III sektor społeczeństwa obywatelskiego. Ich działalność kształtuje nie tylko miasto ale również pośrednio państwo.

14.04.2003r.

Temat 7 : Religia i społeczeństwo obywatelskie.

  1. Raymond Aron - francuski politolog - twierdzi, że w systemach konstytucyjnych istnieją 3 zmienne :

  1. Ocena ustroju - czy ludzie uznają dany ustrój za dobry. „Jeśli demokracja ma przetrwać to ludzie muszą w nią wierzyć”.

  2. Ewolucja struktur politycznych w dziejach narodu

  3. Relacje pomiędzy państwem a kościołami. Kościoły tradycyjne uważały się za neutralne politycznie (protestancki, katolicki), przystosowały się do każdego ustroju i wydawało im się, że do ich obowiązków nie należało opowiadanie się za którymś z nich.

Teza : Misją kościołów nie było pouczanie narodów jakiego rządu potrzebują, ponieważ wybór ten zależał od potrzeb społecznych i ekonomicznych narodu w danym punkcie dziejów.

Antyteza : W 1885r. Bulla Papieska „Immortale Dei”, w której Papież stwierdza, że demokracja i ideał życia społecznego są przynajmniej pod pewnymi względami rozbieżne. Papież dokonał krytyki ustroju demokratycznego.

W jednej kwestii nie ma rozbieżności między Kościołami a systemami konstytucyjnymi. To kwestia ujawniająca religijne korzenie lepszej odmiany demokracji. Rozsądek polityczny nie jest zarezerwowany dla uczonych.
W polityce ludzie wykształceni robią nie mniej błędów niż niewykształceni.

To stanowisko współgra z religijną wiarą, że mądrość mieszka w sercach maluczkich. Uznaje się w demokracjach i w kościele, powszechną obecność instynktu moralnego u istot ludzkich.

  1. Związki łączące religię z polityką i ustrojem poprzez moralność.

  1. Żaden ustrój nie jest bezpieczny bez więzów moralnych. Żadne państwo nie zdobędzie lojalności całego ludu, jeśli nie zagwarantuje swobód religijnych a te pociągają za sobą inne swobody. Demokracji potrzeba moralistów, proroków i świętych ale nie w roli królów - filozofów, lecz dlatego że bez ich charyzmatu, inspiracji demokracja staje się materialistyczna i karleje.

Temat 8 : Nacjonalizm i społeczeństwo obywatelskie.

  1. Nacjonalizm to zasada polityczna wskazująca, że jednostki polityczne powinny się pokrywać z jednostkami narodowymi.
    Nacjonalizm pojawił się w roku 1989 w dyskusjach nt. przejścia do demokracji.

Traktowano go jako przypadek, którego należy uniknąć, nie zaś jako zasadniczy wymiar transformacji.

  1. Nacjonalizm a demokracja.

Nacjonalizm nie jest sam przez się złą ideologią. Był i jest nadal ważnym źródłem inspiracji.

Nacjonalizm u władzy jest zupełnie inny niż nacjonalistyczny opór przeciwko obecnemu panowaniu.

Nacjonalizm u władzy jest często ideologią represyjną, która wymaga rygorystycznego podporządkowania się autorytetom oficjalnych rzeczników tradycji narodowej. Inaczej dzieje się z nacjonalizmem w opozycji, który jest na ogół potężnym bodźcem twórczości kulturalnej.

W państwie powinna panować tolerancja, ale to za mało. Nawet wielonarodowe, wielokulturowe państwa potrzebują czegoś więcej niż wzajemnej tolerancji zamieszkujących je ludzi. Potrzebny jest im dyskurs publiczny, czyli dyskusja o instytucjach społecznych, które wiążą ich ze sobą i porządkują ich życie.
Same narody, jeżeli mają być sprzymierzeńcami wolności muszą uznawać i popierać wewnętrzną różnorodność. Zadaniem obrońców demokracji jest ustalenie tego czy cnoty różnorodności, uspołecznienia i tolerancji kojarzone z ideałem „cosmopolis” dają się połączyć samorządną wspólnotą polityczną „polis”.

Cosmopolis - globalizacja Polis - lokalizacja

Nacjonalizm wzywa jednostki do identyfikowania się nie z lokalnym środowiskiem lecz z abstrakcyjną kategorią (naród).

Ta kategoria narodu może być przydatna jako pośrednictwo między tym co miejscowe i tym co globalne. Tam gdzie zachodzi globalizacja pociągnie ona zapewne za sobą pojawienie się nowych i różnorodnych nacjonalizmów oraz nowej polityki tożsamości. Zarówno państwa jak i nacjonalizm wraz z całym dyskursem o narodowej tożsamości najpewniej zachowają swe centralne znaczenie w świecie podlegającym coraz dalej posuniętej globalizacji.

Praca pochodzi z serwisu www.e-sciagi.pl

2



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
geneza samorządu terytorialnego (30 str)
Prace, Samorządy terytorialne (16 stron), Aby rząd w imieniu państwa realizował swoje cele, niezbędn
geneza samorządu terytorialnego (30 str) U6BELGY32UHOBLIOTZQIAI6JBQW4DNKODQZPHJA
finanse jednostek samorządu terytorialnego (19 str)(1), Bankowość i Finanse
hody jednostek samorządu terytolialnego (14 str)(1), Bankowość i Finanse
finanse jednostek samorządu terytorialnego (19 str), Finanse Jednostek Samorządu Terytorialnego(1)
(samorząd terytorialny)16 stycznia 10r UstrĂłj?ministracji rzÄ…dowej i samorzÄ…dowej (1)
hody jednostek samorządu terytolialnego (14 str), Finanse
finanse jednostek samorządu terytorialnego (19 str), Finanse
Polityka finansowa samorządu terytorialnego
ORGANIZACJA SAMORZaDU TERYTORIALNEGO W POLSCE, Politologia, Samorząd i polityka lokalna
hody jednostek samorządu terytorialnego (7 str), Ekonomia, ekonomia
,,Polityka Oświatowa Samorządu Terytorialnego koncepcja programu ,, opracowanie na zaliczenie POL
cechy samorządu terytorialnego (5 str)


więcej podobnych podstron