Fotografia przedmiotów na stole bezcieniowym - podstawy
1. Fotoszkoła Fomei i Marumi: Lekcja 3
Każdy przedmiot znajdujący się w polu widzenia obiektywu kamery zdjęciowej odbija padające na niego promienie świetlne. Ilość odbitych promieni zależy od kąta ich padania, oraz od rodzaju materiału odbijającego światło. Ciemne powierzchnie pochłaniają duże ilości światła, a odbijają mało, jasne - odwrotnie. Metalowe powierzchnie błyszczące podobnie jak szkło, odbijają stosunkowo większe ilości światła niż inne materiały. Kierunkowe odbicie od metalicznych powierzchni powoduje, że zachowują się one podobnie jak lustro - niemal całkowicie odbijając padające na nie promienie świetlne. Przy odpowiednim kącie padania tych promieni trafiają wszystkie na materiał zdjęciowy. W tym miejscu powstaje obraz źródła światła, który na fotografii jest przedstawiony jako biała plama. Jeśli promienie świetlne padają pod innym kątem, nie trafiają do obiektywu i w tym miejscu mamy głęboką czerń. Takim przykładem zachowania się światła są zdjęcia ozdób wykonanych ze srebra.
|
Każdy materiał inaczej odbija światło, jest mniej lub bardziej gładki i połyskujący. Zadaniem fotografa jest te różnice wydobyć odpowiednim oświetleniem i przedstawić na obrazie końcowym. Przedmioty niewielkich rozmiarów fotografujemy na właściwym podłożu lub wyodrębniamy je z tła na stole bezcieniowym. Jednym z dodatkowym rozwiązań technicznych są namioty świetlne w kształcie stożka lub prostopadłościanu. Wykonane są one z półprzezroczystego materiału. Oświetlone mogą być z każdej strony, w celu pełnego wypełnienia wnętrza namiotu rozproszonym światłem. Można też stosować inne sposoby oświetlenia. Wybór wariantu oświetleniowego zależy głównie od kształtu i powierzchni fotografowanego przedmiotu oraz przeznaczenia zdjęcia. Zastosowanie jednego, kierunkowego światła lepiej wydobywa bryłę przedmiotu, o odbite od pozostałych ścianek światło dostatecznie wydobywa powierzchnie znajdującej się po stronie odświetlnej.
|
Większość zdjęć przedmiotów wykonujemy jednak na stołach bezcieniowych. Firma Fomei oferuje nam dwa stoliki wolnostojące. Pierwszy z nich to Big Table o wysokości 75 cm i szerokości 75 cm. Długość przy podniesionej tylnej części stołu wynosi 100 cm, a jej opuszczenie pozwala na osiągnięcie powierzchni roboczej 100×250 cm. Część przednia opalowej płyty stołu jest zakończona łagodnym łukiem, co ma istotne znaczenie przy wykonywaniu zdjęć przy kamerze ustawionej tuż powyżej górnej powierzchni stołu. Stół wykonany jest z aluminiowych rurek, do tylnych nóżek przymocowane są kolka jezdne, ułatwiające przesuwanie stołu w studiu. Drugi ze stołów, Mini Table-2 nie ma kółek przy tylnych nóżkach, jest mniejszy, jego wysokość wynosi 61 cm, a szerokość 50 cm. Długość przy podniesionej tylnej części stołu wynosi 76 cm, a jej opuszczenie pozwala na osiągnięcie powierzchni roboczej 60×130 cm.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - R E K L A M A - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
|
|
Jako oświetlenie można stosować oświetlenie ciągłe, lub błyskowe. Firma oferuje kilka różnych zestawów oświetleniowych. Między innymi są to Table Top Pack-8 i Table Top Pack-11. Pierwszy zestaw składa się z trzech lamp światła ciągłego z serii Digital Light o mocy 1000 W, czyli łącznie dysponujemy mocą 3 kW, drugi z dwóch lamp błyskowych Digitalis 600 i jednej Digitalis 400, czyli łącznie dysponujemy energią błysku 1600 Ws. Systemowa zgodność mocowania elementów formujących i modelujących wiązkę świetlną sprawia, że do obu wymieniowych wyżej zestawów dołączane są takie same wyposażenie dodatkowe. Są to dwie kwadratowe płaszczyzny rozpraszające Sotfbox 60×60 cm, oraz odbłyśnik do oświetlenia tła Background. Dodatkowo do lamp ciągłych zostały dołączone odbłyśniki, tzw. reflektory parasolowe, które zapewniają odpowiednie rozproszenie światła maksymalizując jego moc. Do mocowania lamp Digital Light przeznaczone są dwa statywy LS-244, o maksymalnej wysokości 2.44 m i statyw LS-3B, który pozwala zamocować oprawę oświetleniową nieco powyżej powierzchni stołu, lub po wyjęciu kolumny na dogodne umieszczenie lampy pod płytą stołu. Natomiast do zestawu lamp Digitalis dołączony jest statyw LS-13B z ramieniem poziomym Wall Boom 2, jeden statyw LS-244 i statyw LS-3B. Na zdjęciu „b” pokazany jest statyw LS-13B z ramieniem poziomym, który pozwala na wykorzystanie lampy jako światła górnego, równomiernie oświetlającego całą powierzchnię roboczą. Oczywiście, w skład obu zestawów wchodzi stół bezcieniowy Big Table.
Skład obu zestawów udziela nam odpowiedzi na pytanie, jaki typ oświetlenia wybrać, ciągłe, czy błyskowe. Ponieważ oba systemy mają swoje niekwestionowane zalety, jednakowy zestaw wyposażenia elementów formujących i modelujących wiązkę świetlną, pozwala na uzyskiwanie podobnych rezultatów przy wykorzystaniu jednego, bądź drugiego sposobu o oświetlenia.
Sprawdźmy teraz w jaki sposób możemy wykorzystać lampy studyjne w połączeniu ze stołem bezcieniowym i jaką przewagę posiadają one nad standardową, zewnętrzną lampą błyskową.
Wiele zdjęć reportażowych wykonujemy z użyciem systemowej lampy błyskowej. Jednak to co nadaje się znakomicie w reportażu nie musi się sprawdzić w innych zastosowaniach, takich jak np. fotografia niewielkich przedmiotów. Pokazują to poniższe zdjęcia, gdzie do oświetlenia modelu samolotu stojącego na stole bezcieniowym wykorzystaliśmy zewnętrzną lampę błyskową mocowaną do gorącej stopki.
|
|
Lampa systemowa, wsunięta w sanki wyposażenia dodatkowego (gorącą stopkę), daje płaskie i ostre oświetlenie. Na tak oświetlonym zdjęciu bryła przedmiotu jest oddana nieciekawie, pojawiają się głębokie, smoliste cienie, które zniekształcają jego formę.
|
|
Studyjne lampy błyskowe, dzięki możliwości wymiany elementów formujących i modelujących wiązkę świetlną umożliwiają zwiększenie powierzchni świecącej, a tym samym zmianę charakteru oświetlenia. Zdjęcie „a” zostało wykonane przy pomocy standardowego odbłyśnika do parasolki, zdjęcie „b”, z wykorzystaniem płaszczyzny rozpraszającej Stripbox 40×120 cm. Lampa została umieszczona nad aparatem. Odbłyśnik do parasolki daje bardziej kierunkowe światło, niż płaszczyzna rozpraszająca, toteż w pierwszym przypadku pod modelem samolotu widoczny jest nadal cień o rozwiewających się konturach, ale bardziej delikatny, niż w przypadku stosowania systemowej lampy błyskowej. Przy stosowaniu płaszczyzny rozpraszającej cienie rzucane przez model są bardzo delikatne, niemal niezauważalne.
Gdy uporaliśmy się z głównym problemem jakim był cień rzucany przez fotografowany przedmiot, warto skupić się na technikach pozwalających uwypuklić strukturę jego powierzchni i kontury.
|
Studyjna lampa błyskowa ustawiona z boku stołu daje bardziej plastyczne oświetlenie, niż w przypadku umieszczenia jej nad kamerą. Na fotografowanym modelu zaczyna pojawiać się struktura jego powierzchni, co wyraźnie widać na skrzydłach fotografowanego modelu samolotu.
|
Podczas wykonywania powyższego zdjęcia lampa z odbłyśnikiem do parasolki została umieszczona za modelem. Na przodzie kadłuba pojawił się cień od śmigła. W tej pozycji ustawiamy światło, wykorzystując ją jako oświetlenie podkreślające kontur przedmiotu. Stosujemy je jako światło dodatkowe, przy ustawieniu światła kluczowego w pozycjach bocznych, lub przednio-bocznych.
|
Dla likwidacji cieni, pochodzących od innych źródeł światła, pod płytą stolika bezcieniowego umieszczamy lampę, najczęściej z odbłyśnikiem do podświetlania tła. Przy właściwie dobranym jego natężeniu, otrzymujemy tło jaśniejsze u dołu obrazu, stopniowo ciemniejące przy górze.
|
Zbyt duże natężenie strumienia świetlnego lampy umieszczonej pod płytą stołu bezcieniowego prowadzi do negatywnego oświetlenia. Dół modelu jest zbyt jasny, wiele szczegółów dolnej części kadłuba i skrzydeł uległa całkowitemu rozbieleniu.
|
W dzisiejszej lekcji poznaliśmy podstawowe sposoby i techniki oświetlenia przedmiotów znajdujących się na stole bezcieniowym. Jednak dopiero odpowiednie ich łączenie pozwala uzyskać zadowalające efekty. To w jaki sposób powinny być one dobrane, zależy w głównej mierze od charakterystyki fotografowanego obiektu, gdyż inaczej trzeba podejść to fotografii przedmiotów wykonanych z metalu, a inaczej do wyrobów przemysłu elektronicznego. Szczegóły opiszemy w kolejnych lekcjach.
|
Szczegółowe informacje na temat produktów Fomei znaleźć można na stronie:
Artykuł został przygotowany przy współpracy z firmą Medikon - dystrybutorem produktów Fomei w Polsce
Sponsorem cyklu Fotoszkoła Fomei jest firma Medikon sp. z o.o.
O autorze
Fotografię uprawia od 1965 r. Zajmuje się dydaktyką fotograficzną, w latach 70. i 80. jako wykładowca i konsultant Centralnego Ośrodka Metodyki Upowszechniania Kultury oraz jako nauczyciel fotografii w placówkach kulturalnych i oświatowych Mokotowa. W działalności twórczej wykorzystuje głównie technikę bromową i jej możliwości interpretacyjne, kolor traktując głównie użytkowo. Uprawia fotografię kreacyjną, pejzażową i industrialną. Wystawia od 1974 r. Jego prace były eksponowane na ponad 70 wystawach krajowych i zagranicznych. Jest autorem 11 wystaw indywidualnych. Od 1993 r. zajmuje się publicystyką z zakresu estetyki, techniki i technologii fotografii. Publikował na łamach polskich pism fotograficznych. Współpracował z Magazynem „FOTO” w latach 1993-94 i z FOTO-KURIEREM od 1995 r. Jest autorem książek „Fotografia wielkoformatowa” (2000), „Aparaty średnioformatowe” (2002), „Światła i cienie w fotografii” (2008). Książka „Światła i cienie w fotografii” otrzymała wyróżnienie w kategorii „Technika” I Konkursu na Fotograficzną Publikację Roku 2008, plasując się tuż za serią książek sygnowanych znakiem National Geographic. Obecnie Leonard Karpiłowski przygotowuje kolejne publikacje o tytułach roboczych „Pierwsze kroki w fotografii” oraz w „Studiu i w plenerze”. Karpiłowski od siedmiu lat jest konsultantem firmy Hensel Studiotechnik, ponadto współpracuje z firmami fotograficznymi: Medikon, Fomei, Olympus, FujiFilm, Sony, Canon, i Monolight, biorąc udział w prezentacjach sprzętu fotograficznego i oświetleniowego, oraz w innych działaniach jako konsultant i wykładowca. |