Koncepcja krytyki literackiej K Brodzińskiego na podst E Tarnowska Temeriusz, T Kostkiewiczowa, Krytyka literacka w Polsce w XVI i XVII wieku oraz w epoce oświecenia


Koncepcja krytyki literackiej Kazimierza Brodzińskiego

Elżbieta Tarnowska-Temeriusz, Teresa Kostkiewiczowa, Krytyka literacka w Polsce w XVI i XVII wieku oraz w epoce oświecenia.

W latach 1818-1830 dzięki O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej i O krytyce wydanej w Pismach rozmaitych Kazimierz Brodziński należał do najwybitniejszych krytyków literackich. Zawdzięczamy mu oryginalną koncepcję literatury, ale także krytyki, która miała kształtować tożsamość Polaków. Koncepcja krytyki była kontynuacją rozważań Brodzińskiego. W sytuacji, gdy jego koncepcje literackie ulegały rozwojowi, projekt krytyki pozostał niezmienny. Swoje pojmowanie literatury opierał na Herderze, Schillerze, Schleglach, pani de Stael. Formułując w O krytyce (1830) opinie na temat krytyki, określił także stanowisko do twórczości obcej i polskiej. Twierdził, że krytyka smaku nie była poważnym dążeniem, skrytykował metodę rozbioru, która wg niego nie przynosi żadnego pożytku, wręcz odbiera utworom piękno i niszczy ich niepowtarzalność, nie dysponuje narzędziami pozwalającymi uchwycić istotę geniuszu. Zajmując się mierną twórczością, krytycy robią nieświadomą przysługę autorom, bo wskutek ich krytyki, publika zaczyna ich bronić i z nimi sympatyzować. Brodziński krytykuje także nurt krytyki wyrosłej z tradycji filozofii sztuki, uważając, że nie potrafi ona dotrzeć do natury tworzenia i złożyć utworu w całość.

Brodziński skupia się na „krytyce historycznej”, akceptuje związki między stanem społeczeństwa i warunkami jego życia a rozwojem piśmiennictwa. Pozwala dostrzec właściwość każdego wieku i narodu, ale także swoistość narodowej literatury. Niebezpieczeństwem dla literatury jest pogoń za nowością i oryginalnością. Brodziński akcentuje niezbędność krytyki w panorami kultury literackiej każdej społeczności, dlatego zarysowuje aktualny stan literatury i pozytywny program krytyczny. U podstaw jego koncepcji są dwie kategorie: pojęcie oświecenia i postępu. Istotne jest uznanie literatury za doniosły czynnik doskonalenia człowieka, za drogę do osiągnięcia jedności dobra, piękna i prawdy przez oświecanie umysłów, kształcenie woli i smaku. Przeniósł oświecenie i postęp do etyki, krytyka natomiast jest niezbędna dla literatury jako stymulator rozwoju i ciągłego doskonalenia. Krytyka, jako domena działania społecznego, powinna skupiać się nie na poszczególnych faktach literackich, ani nawet twórczej indywidualności, ale: kreować dzieła i tworzyć do nich autokomentarze odkrywające pewną wspólną przestrzeń we wskazaniu możliwości i niespełnień otwierających się w literaturze. Krytyka powinna interesować literatura jako całość, z jej spełnieniami i możliwościami, tajemniczą siłą i istotą.

Wymagania: literatura nie może być traktowana jako umiejętność realizowania wymogów formalnych; to nie tylko sprawne rzemiosło; ani sposób życia w kategoriach rynkowych. Literatura powstaje jako owoc szczerej chęci wolnej od obowiązków chwili i celów zarobkowych, ale nie akceptuje literatury jako zabawy i rozrywki. .

Brodziński podjął się zdiagnozowania współczesnej mu literatury, uwzględnił splot dramatycznych wydarzeń historycznych i faktów politycznych, które określiły warunki życia narodowej społeczności: literatura narodowa straciła głos, bo nie ma jednoczącego państwa. Uznał niezbędność tworzenia „czynnej narodowej literatury”, takie formy aktywności kulturowej, jak prace nad ocaleniem dziedzictwa, uznał za niewystarczające. W takiej sytuacji narodu, formułowane cele literatury wykraczają poza język osiemnastowiecznych poetyk. Brodziński ustanawia nową relację - całości: literatura i naród. Literatura powstająca w efekcie realizacji powołania ma do spełnienia wysokie cele, wykraczające poza potrzeby jednostek. Ma stać się fundamentem narodowej więzi, gwarantem istnienia ojczyzny. By literatura miała szansę wypełnienia tej roli, Brodziński wywodzi swój program z analizy sytuacji przełomu XVIII i XIX wieku i wyprowadza wniosek o zakorzenieniu w tradycji.

Krytyka powinna interesować się właśnie „czynną narodową literaturą”. Najważniejsza kategoria to użyteczność, bo buduje narodową wspólnotę postaw, dążeń i moralności; nie liczy się to, czy będzie ona oryginalna czy naśladownicza, bo pisarze narodowi są do siebie podobni gustem i wyobrażeniami, dlatego mają oni formować jednorodne podstawy narodowej kultury.

Przejawem gruntowania się jednorodnego gustu jest recepcja pisarzy, którzy zyskują miano narodowych: Krasicki - upodobany nie tylko przez uczonych, ale przez cały naród. Brodziński rozumiał jednak zróżnicowanie kręgów publiczności i wielość jej potrzeb, ale ponad to stawiał ideał literatury wspólnej, obejmującej wszystkie warstwy narodu.

Podstawowe zadanie krytyki - uczynienie z literatury własności powszechnej, adresowanej do całego narodu. Krytyka adresowana do elity znawców jest działaniem bojaźliwym i powierzchownym. Krytyk spełnia swą rolę, gdy staje się pośrednikiem między literaturą pojętą jako całość, a zintegrowaną narodową publicznością. Krytyka nie jest powołana do poprawiania usterek dzieł pojedynczych, ani do wychowywania autorów. Krytyka jako przewodnik staje się działaniem odpowiedzialnym i bardzo istotnym dla społecznego bytu. Przybliżając historyczny i współczesny dorobek - umożliwia członkom wspólnoty poczucie spójności i doskonalenie moralne. Krytyka wychyla się tutaj poza aktywność czysto literacką i włączona zostaje w wizję harmonijnego świata.

Autor O krytyce negatywnie oceniał niektóre zjawiska literackie lat dwudziestych XIX w. Domagając się narodowej literatury dla wszystkich, chciał uniknąć obniżenia jej rangi, odrzucał myśl o wykorzystywaniu jej dla reklamy, czy układów. Dystansował się wobec kopiowania zjawisk obcych i pisania recenzji jako jarmarkowej reklamy. Formułował protest wobec komercjalizacji literatury i krytyki. Za główne źródło zła uznał mnogość drobiazgowych periodyków i zaniedbanie poważnych spraw, nie chciał rezygnować z gazet, ale uznał, że nie może to być jedyne miejsce dla krytyki. Krytyka prasowa była dla Brodzińskiego domeną subiektywizmu, ulotności i braku głębokiej refleksji. Nie takiego krytyka wyobrażał sobie Brodziński, chciał, by krytyk wyzbył się osobistego nacechowania sądów. W periodykach ciał widzieć „wolną obradę sejmową”, o ściśle ujętych zadaniach: informowaniu o najwybitniejszych twórcach, potrzebę dyskusji i polemik prowadzonych do wyjaśnienia prawdy. Periodyki powinny przemawiać głosem opinii narodu.

Brodzińskiego interesował także mecenat - widział niebezpieczeństwo w prywatnym finansowaniu sztuki, które prowadzi do degradacji literatury. Nie rozważa jednak szerzej problemu materialnych usytuowań twórców w warunkach odrzucenia rynkowych mechanizmów. Marzy, by mecenatem był cały lud (jak w starożytnej Grecji).

W jego ujęciu, teksty krytycznoliterackie same mogą zasilić literaturę. U Brodzińskiego poetyka systematycznego wywodu prowadzonego w języku pojęć historiozoficznych styka się ze strategią programu wyłożonego w terminach pragmatyki działania. Krytyka stała się dzięki Brodzińskiemu refleksją nad całościowym zjawiskiem życia społecznego.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Antologia literatury sowizdrzalskiej XVI i XVII wieku
1 Antologia literatury sowizdrzalskiej XVI i XVII wieku

więcej podobnych podstron