PIOSENKA FRANCUSKIEGO ŻOŁNIERZA
Na ramię broń, już bęben gra, więc idź
że serce ma dwadzieścia lat to nic.
Dowódca cię tu strzeże Anioł Stróż,
więc naprzód marsz, żołnierzu, no i już.
Gdy żołnierz ruszyć ma na front to wie
W plecaku ma buławę swą na dnie
A jeśli wróci niesie chwat zza mórz
Bieliznę brudną parę łat i już
Tak iść, żeby spotkać śmierć
Na wojenkę, na wojenkę.
To dla zakochanych gra
Najśmieszniejsza z głupich gier
Bo tak zwykle bywa, że
W pierwszy lepszy dzień trzeba rozstać się.
Co rok w ten słoneczny czas
Słońce żegna was, wasz taneczny krok
A bywa tam zmieni się twój los
Bo wojenka, bo wojenka
Drwi wciąż z zakochanych serc
Kocha tylko werbla głos.
Gdy żołnierz szedł na wojnę to hen
Żegnały go i łzy i pieśni zew
A jeśli wrócił z wojny zdrów to cóż
Uśmiechnął może się bez słów i już
Uśmiechnął może się bez słów i już
Uśmiechnął może się bez słów i już