Jeśli nie wiesz jak ma wyglądać twoja praca licencjacka czy magisterska - zapraszam do lektury - niech wam się nie wydaje jednak, że to rozwiąże wszystkie problemy - tak, czy siak - trza będzie się zebrać i samemu skleić te 60 stron tekstu, albo zlecić to komuś kto was bezlitośnie złupi!! Nie chciałbym się wymądrzać - ale akurat tym sie zajmuję od kilku lat i pare pracek juz skleciłem i zaręczam że trudne to nie jest!
Oto moja krótka recepta:
- ok. 60 stron, minimum 150 przypisów
- ok 50 pozycji w bibliografii - książek?... raczej fachowych czasopism
- DUŻO promotora w bibliografii i w cytatach
- najważniejsze są: wstęp [modlitwa błagalna] i zakończenie [modlitwa dzieńkczynna]

magisterki i licencjaty głównie bankowość i szeroko pojęte finanse, ale dorzuciłem kilka zupełnie innych tak dla kontrastu... niektóre bez problemu można znaleźć na polskich hubach - stanowią dyżurny śmietnik na p2p - jednak większość tych prac ściągnąłem od ludzi, którzy po prostu nie myślą co udostępniają, chociaż w większości przypadków im to uświadamiałem PO zaciągnięciu od nich.....pozdrawiam wszystkich majacych manię udostepniania katalogu "moje dokumenty" w dużej mierze to dzieki wam jest ta pozycja.... hehehe

Troche pozmieniałem tytuły, bardziej wiadomo o co chodzi... a reszta - w takim stanie jak udało się wyrwać, nazwisk nie usuwałem, bo i po co? - chociaż... jeszcze mnie zlinczują za to...
najwiecej pracek z bankowości, bo sam magistere z tego pisalem, ale szczerze mówiąc korzystanie z tych pracek na niewiele sie zdalo - najwiecej korzystalem (czyt. kopiowałem i wklejałem!) z opracowań zawartych w LexPolonica!! polecam!



Jeśli komuś to sie przyda to się cieszę - i niech nie zapomni P O D A Ć D A L E J


babkakiepska