863 - Joseph Murphy - "Tajemnice podświadomości odnalezione w Biblii"
Wstecz /
Spis Treści /
Dalej
Rozdział 15
Największa tajemnica
Bo Pan, Bóg wasz, jest ogniem trawiącym (Księga
Powtórzonego Prawa 4, 24). Bo małżonkiem twoim jest
twój Stworzyciel... (Księga Izajasza 54, 5).
Piszę ten rozdział w Sands Hotelu w Las Vegas, w Newadzie, gdzie
spotyka się ludzi ze wszystkich stanów. Kiedy zamknąłem sesję
poświęconą książce Secrets of the I Ching [Joseph Murphy,
Secrets of the I Ching, op.cit] pewien mężczyzna z Georgii
powiedział do mnie: „Religia zawiodła. Spojrzyj tylko na
dzisiejszy świat”. Religia (łac. religio), znaczy
powiązanie z powrotem – nawiązanie zerwanego połączenia ze
źródłem, którym jest Bóg. Gdyby człowiek związał
się mentalnie i duchowo z miłością, światłem, prawdą, pięknem i
radością i gdyby te prawdy zapanowały w jego umyśle, świat wyglądałby
zupełnie inaczej. Tym, co cię wiąże, jest twoja religia.
Miliony ludzi przepełnia strach, zły stan umysłu, który
prowadzi do chorób, przestępstw, poczucia zawodu i gniewu.
Krępują i ograniczają ich przesądy. Dominującą ideę, jaka tobą rządzi
i jaka nad tobą panuje, można nazwać twoją religią.
Człowiek może powiedzieć o sobie, że jest katolikiem,
protestantem, żydem, wyznawcą nowej myśli, hinduistą, muzułmaninem
itd. Znaczy to jednak tylko tyle, że przytakuje temu, czego został
nauczony lub co mu się mówi na kazaniu. Prawdziwa religia
każdego człowieka opiera się na tym, w co szczerze wierzy on w swym
sercu, są to jego najsilniejsze i najgłębsze przekonania, wszystko,
co w głębi duszy myśli o życiu, Bogu, wszechświecie i sobie samym.
Tym, co się ujawnia w jego życiu, są podświadome popędy, przymusy i
uwarunkowania.
Podświadome założenia, wierzenia i przekonania panują nad
wszystkimi jego świadomymi poczynaniami i kierują nimi. Religia jest
sprawą serca, nie ust. Jest tym, co człowiek myśli w swym sercu –
wyrażonym w formie, funkcji, doświadczeniu i wydarzeniach. W Biblii
serce jest subiektywnym umysłem człowieka, emocjonalnym czy
uczuciowym aspektem jego natury. Cudowną religią byłoby oddać swój
umysł pod kontrolę Boga miłości i patrzeć na nieskończoną obecność i
władzę w twoim wnętrzu, jako na swego przewodnika, doradcę, szefa i
Źródło wszystkich błogosławieństw. Żaden ruch twojego umysłu
wywołany przez lęk, niewiedzę, przesądy czy nieznaną moc nie wniesie
oświecenia w twoje życie, lecz tylko pogłębi w nim mrok i
pomieszanie.
Symbole tajemnicy
Musimy przestać spoglądać na duchowy kontakt z zamieszkującą nas
Obecnością, jak na tajemnicze i niepojęte zjawisko. Język chrześcijan
sprzed tysiąca ośmiuset czy tysiąca dziewięciuset lat należy wyjaśnić
w języku potocznym, tak by zrozumiało go siedmio – czy
ośmioletnie dziecko.
Bóg jest Zasadą Życiową w człowieku. Anioły są boskimi
ideami, inspiracjami czy przebłyskami intuicji wyłaniającymi się z
głębi podświadomości w odpowiedzi na pytania twojego świadomego
umysłu. Każdy człowiek jest synem czy ekspresją nieskończonej zasady
życiowej. Diabeł oznacza Boga postawionego na głowie, niewłaściwe czy
błędne użytkowanie Jedynej Mocy, nieodpowiednie stosowanie prawa
życia, co można nazwać nieporozumieniem. Zbawienie to rozwiązanie
twojego problemu: wolność od strachu, choroby, braku i ograniczenia.
Grzech jest chybieniem celu. W rzeczywistości grzeszysz wtedy, gdy
nie prowadzisz dobrego, pełnego i szczęśliwego życia. Niebiosa to
nieskończona inteligencja, w której żyjemy, poruszamy się i
istniejemy. Niebo oznacza także spokój umysłu. Piekło to
narzucenie sobie samemu więzów i ograniczeń. Wybaczenie już
jest niebem; potępianie samego siebie – piekłem.
Największa tajemnica
Kiedy mówisz „JA JESTEM”, oznajmiasz obecność
Boga w twoim wnętrzu, jak jest to wyjaśnione w trzecim rozdziale
Księgi Wyjścia. „JA JESTEM” oznacza czysty Byt,
Życie, najgłębszą jaźń, samorodnego Ducha, nieuwarunkowaną
Świadomość. Inaczej mówiąc, jest tajemnicą dla milionów
ludzi, którzy nie wiedzą, że kiedy mówią „JA
JESTEM”, głoszą Bożą obecność w swoim wnętrzu. W Indiach nazywa
się to „Om” i wielu ludzi powtarza słowo „Om”
jako mantrę. To ważne, żebyś poznał słowo „Om”, zanim
zaczniesz go używać. W sanskrycie mantra znaczy instrument myślenia.
Właściwa perspektywa
Trzeba zachować zrównoważone spojrzenie i właściwie
postrzegać stosunek między twoim umysłem a wydarzeniami twojego
życia. Wszystkie doświadczenia rodzą się z naszej podświadomości.
Twoja podświadomość jest twoim niematerialnym światem, siedliskiem
emocji i królestwem przyczyn. Cokolwiek wpoisz podświadomości,
czy dobre, czy złe, wyrazi się na ekranie przestrzeni.
Kiedy Biblia mówi o żłobie, odnosi się to do twojej
podświadomości. Jeśli zostałeś uwarunkowany negatywnie, możesz teraz
zacząć wypełniać swoją podświadomość życiodajnymi wzorcami harmonii,
miłości, pokoju, radości, słusznego działania i piękna, usuwając w
ten sposób wszystkie negatywne wzorce wynikające z wychowania,
indoktrynacji i błędnych koncepcji teologicznych. Teraz, w tej
chwili, możesz połączyć się z Nieskończonym oceanem życia, miłości,
prawdy i piękna i pozwolić, by te właściwości Boga przepłynęły przez
ciebie, przekształcając całą twoją istotę w duchu transcendentalnej
harmonii, zdrowia i pokoju.
Alegoria solarna
Wszystkie religie na świecie wywodzą się z obserwacji
astronomicznych i zawierają symbolikę astronomiczną. Oświeceni i
natchnieni starożytni mistycy, którzy byli zarazem mistrzami
psychologii i znali na wylot duszę ludzką, zdawali sobie sprawę z
tego, że zmiany zachodzące na ziemi są na północnej półkuli
połączone ze zmianami na niebie, a także wskazywali, iż
psychologiczne zmiany mogą nastąpić również wtedy, gdy
człowiek uświadomi sobie, że jest w nim światło Boże.
Narodziny, śmierć i zmartwychwstanie słońca
Jak wiesz, słońce przekracza równik 21 marca, wchodząc w
znak Barana; ciepłe i aktywizujące promienie słońca wskrzeszają
wszystkie zamarznięte w ziemi nasiona. Powiedziane jest, że pustynia
cieszy się i rozkwita jak róża. Cała natura zdaje się wracać
do życia; ponieważ słońce ratowało ludzi przed lodem, śniegiem i
surowymi warunkami zimy i wprowadzało ze sobą świt nowego dnia,
nazywano je zbawicielem świata.
Słońce corocznie wznosi się do najwyższego punktu na niebie, po
czym zaczyna się obniżać. 21 września wchodzi w astrologiczny znak
Wagi i następuje zrównanie dnia z nocą. Potem słońce wędruje
na południe od równika, gdzie – jak mawiano –
umiera. Zostaje ukąszone przez Skorpiona i przeszyte strzałą
Strzelca.
Następnie przez trzy dni lub trzy miesiące, które należy
traktować symbolicznie, pozostaje w grobie Koziorożca, Wodnika i Ryb.
21 marca następuje symboliczne zmartwychwstanie słońca. Tak
wygląda dramat, który nazywa się w dawnych religiach
narodzinami, śmiercią i zmartwychwstaniem słońca.
Alegoryczne wyobrażenia słońca
Imiona Herkules, Bachus, Zoroaster, Mitra, Apollo, Kryszna i
Wisznu są alegorycznymi wyobrażeniami słońca. Starożytni mistrzowie
alegorii pisali w swych dziełach o ich narodzinach, śmierci i
zmartwychwstaniu (czyli o narodzinach, śmierci i zmartwychwstaniu
słońca).
Wybitny biblista Robert Tylor z St. John's College w Cambridge w
Anglii, autor Diegesis, na podstawie szeroko zakrojonych badań
stwierdził, że na obszarze całej północnej półkuli od
dawna obchodzono o północy 24 grudnia narodziny boga Mitry,
największe święto perskich magów. [Tez tych nauka jednak nie
przyjęła – przyp. red.].
Jego narodzinom patronowała konstelacja Panny, która
pojawiała się nad horyzontem około północy 24 grudnia. Mitra
(słońce) urodził się w stajni Augiasza, czyli w znaku niebiańskiego
kozła – Koziorożca. W wigilię Bożego Narodzenia, punktualnie o
północy, wyłania się nad horyzontem od wschodu konstelacja
Panny; stąd wzięło się wyobrażenie słońca, które rodzi się o
północy z dziewicy. 24 grudnia słońce, w znaku Koziorożca,
zaczyna się wznosić coraz wyżej nad horyzont i przesuwać coraz dalej
na północ, aby stopniowo wybawić ziemię z zimowych ciemności.
Jak już wspomniano, ruch słońca na północ rozpoczyna się 24
grudnia. Słońce stopniowo roztapia na północnych szerokościach
geograficznych lód i śnieg, przekraczając ostatecznie równik
i dając początek wiośnie i nowemu życiu. Słońce jest symbolem
obecności Bożej, czy wiecznego światła w każdym człowieku. Gdy
uświadamiamy sobie, że mieszka w nas obecność Boga, nasze lęki,
niepokoje i frustracje zaczynają topnieć w blasku miłości Bożej.
Narodziny Jezusa
Badacze nie znają dokładnej daty narodzin Jezusa, człowieka, o
którym mówi Biblia. W starożytności zastanawiono
się, czy je obchodzić 24 grudnia o północy, gdy w Rzymie
wypadało wielkie święto saturnaliów, czy 6 stycznia, czy też
21 marca, gdy słońce wchodzi w znak Barana i następuje wiosenne
zrównanie dnia z nocą, które również celebrowano
wszędzie na północnych szerokościach geograficznych.
Ostatecznie jeden z synodów podjął w tej sprawie decyzję:
wybrano święto o dacie symbolicznej, odbywające się z okazji narodzin
słońca lub światła na północnej półkuli w znaku
Koziorożca.
Narodziny Boga w tobie
Kiedy uświadomisz sobie Boską obecność w twoim wnętrzu, jest to
jakby poczęcie dziecka, tj. twoja świadomość pierwotnej mocy, twoje
nowe pojmowanie Boga sprawia, że w głębinach twej podświadomości
formuje się zarodek nowego człowieka. Zamrożone w tobie marzenia,
aspiracje, ideały i cele czekają, byś je ogrzał wiarą i ufnością w
Bożą obecność w twoim wnętrzu, która może urzeczywistnić je w
Boskim porządku na ekranie przestrzeni.
Maria Dziewica
Słowo „dziewica” oznacza alegorycznie czysty umysł lub
umysł oddany Bogu. Razem wzięte wszystko to oznacza czysty strumień
świadomości. Określenia Królowa Nieba, Gwiazda Morza, Izyda,
królowa Estera itd., wszystkie symbolicznie znaczą to samo: JA
JESTEM, czy Bożą Obecność w głębinach twojej podświadomości.
Bóg, czy JA JESTEM, daje początek całemu wszechświatu i
wszystkiemu, co się w nim znajduje i jest jedyną obecnością i mocą. W
rzeczywistości wszystkie symbole Bożego narodzenia odnoszą się do
ludzkiego serca lub twojej podświadomości. Wspomniana gwiazda
reprezentuje istniejącą w twoim wnętrzu nieskończoną Inteligencję,
która kieruje tobą, prowadzi cię i objawia ci odpowiedź.
Głoś, że Bóg kieruje tobą i odsłania ci odpowiedź czy
rozwiązanie twojego problemu. Przyjmij prawdę, która głosi, że
odpowiedź na twoje problemy leży w naturze Nieskończonej
Inteligencji, i otrzymasz odpowiedź bez pomocy żadnego człowieka.
Twierdź śmiało: „Jestem pełen, doskonały, silny, kochający,
oświecony, bogaty i natchniony”. Afirmując te prawdy z
przekonaniem i świadomie, wyrazisz to, co uważasz za prawdę.
Pamiętaj, że cokolwiek połączysz z JA JESTEM, tym się staniesz.
Pielgrzymka człowieka
Droga każdego człowieka powinna prowadzić do wewnętrznego
królestwa umysłu, gdzie zamieszkuje Boża obecność i gdzie
uświadomi on sobie, że jest synem czy ekspresją
Żywego Boga i dziedzicem wszystkich bogactw Bożych. Zacznij głosić
dziś, że jesteś dzieckiem Boga i że spływa na ciebie światło Z góry.
Afirmuj to i wierz w to, a czyniąc tak, spowijesz nowe wyobrażenie o
sobie powijakami światła i miłości i złożysz je w żłobie twojej
podświadomości. Twoja podświadomość zaakceptuje to, co jej wpoisz, i
zobaczysz, że cały twój świat w cudowny sposób
rozpłynie się w twoim nowym wyobrażeniu o sobie.
Pewien człowiek, z którym rozmawiałem w Sands Hotel w Las
Vegas, powiedział: „Nie mogę się wyleczyć. Z moim artretyzmem
jest coraz gorzej. Dostawałem cortizon i witaminy, stosowałem maści i
płyny do nacierania, a ból jest coraz gorszy”. Niestety,
ten mężczyzna oddawał władzę idei nieuleczalności, beznadziejności i
rozpaczy, przybierając te martwe pojęcia w szaty niewiary i składając
je w żłobie, grobie czy łonie swej podświadomości. Słowa „grób”
i „łono” są w języku Biblii bliskoznaczne.
Ten człowiek uświadomił sobie, co robił. Odkryłem, że pełen był
poczucia urazy, wrogości i tłumionego gniewu na krewnych. To było
przyczyną, dla której leczenie nie dawało rezultatów.
Podałem mu receptę duchową, a także poradziłem, by ściśle
współpracował ze swoim lekarzem, nieustannie go błogosławiąc.
Moja recepta brzmiała tak: „W pełni i bez przymusu wybaczam
wszystkim moim krewnym (tu wymieniał ich imiona) i wybaczam samemu
sobie, że żywiłem na ich temat negatywne myśli. Odpuszczam im,
pozwalam im odejść i szczerze życzę im zdrowia, pokoju, radości i
wszystkich błogosławieństw życia. Kiedykolwiek spotkam kogoś z nich w
swym umyśle, natychmiast będę afirmował: »Odpuściłem wam. Bóg
z wami«. Uzdrawiająca miłość Boża napełnia całą moją istotę.
Bóg chodzi i mówi we mnie. Przepływa przeze mnie
cudowna moc uzdrawiająca i składam podziękowanie za następujące w tej
chwili uzdrowienie”.
Kontynuował tę terapię duchową i napisał do mnie do Beverly Hills,
że jego stan tak bardzo się poprawił, że przestał używać laski. Wiem,
że będzie kontynuował terapię i nastąpi całkowite uzdrowienie. Idąc
za moją radą, wyobraża sobie również lekarza gratulującego mu
cudownego wyzdrowienia. Robi to każdego wieczoru przed snem i wie, że
dzięki dyscyplinie wpoi swoje wyobrażenia podświadomości, która
urzeczywistni je w zgodzie z Boskim porządkiem.
Ziemia Święta
Ziemia Święta (spokojny umysł) jest w tobie. Zwracając się do Boga
w modlitwie, medytacji i wizjach mistycznych, możesz realizować
harmonię, zdrowie, pokój, obfitość i bezpieczeństwo tu i
teraz. Dzieje religii, nie wyłączając chrześcijaństwa, to smutna
opowieść, z okrucieństwami średniowiecza i mającymi czysto
emocjonalne podłoże zaciekłymi krucjatami, stawiającymi sobie za cel
odzyskanie Ziemi Świętej, pojmowanej jako pewien obszar geograficzny.
Wedle niektórych relacji, gdy tysiące młodych ludzi wyruszyły
na Wschód, skończyło się to na targach niewolników w
Egipcie (tzw. krucjata dziecięca).
Te absurdalne wyprawy ubocznie spowodowały komercjalizację
„świętych” relikwii – kawałków drewna z
krzyża Jezusa, chusty Weroniki, świętego całunu itd., przy czym
oszuści bogacili się na sprzedaży tych rzekomo autentycznych rzeczy.
Wszystko to wskazuje na wrodzoną skłonność żyjącego w świecie pięciu
zmysłów człowieka, by pielgrzymować ku celom materialnym,
konkretnym miejscom, odgrywającym szczególnie eksponowaną rolę
w wydarzeniach historycznych i legendarnych. Taki człowiek nie
dostrzega, że prawdziwa Ziemia Święta znajduje się w jego własnym
wnętrzu.
Odkrycie, że „narodziny Jezusa” są czymś więcej niż
tylko wydarzeniem historycznym i nie znajdzie się ich w miejscowości
o nazwie Betlejem, jest źródłem prawdziwej odnowy duchowej,
przebudzenia i odrodzenia. Człowiek musi się przebudzić i uświadomić
sobie, że jest tu po to, by nieść miłość, światło, prawdę i piękno i
że możemy to osiągnąć, medytując nad tymi prawdami, dopóki nie
przyswoi ich sobie nasza podświadomość.
Droga do Betlejem
Symboliczne znaczenie dziecka, matki, gwiazdy, żłobu itd. są
starsze od wszystkich znanych religii. Ilustrują one proces duchowego
przebudzenia i wewnętrznej przemiany. Modlitwa jest kontemplacją
prawd Bożych z najwyższego punktu widzenia i gdy rozmyślasz nad
wiecznymi prawdami, przemianie ulega cała twoja osobowość. Twój
charakter i usposobienie będą się stawać z dnia na dzień coraz
bliższe Bogu.
Betlejem znaczy po hebrajsku „dom chleba”; medytując
nad nimi skupiasz swoją uwagę na błogosławionym chlebie pokoju,
radości, miłości, harmonii i dobrej woli, bo to jest prawdziwy chleb
Boży. Betlejem jest miastem Dawida. To ostatnie imię oznacza
ukochanego przez Boga, pewien etap świadomości, na którym cała
twoja wierność i lojalność kieruje się ku Jedynej Obecności i Mocy.
Gdy osadzisz na tronie swej świadomości idee Boga, zaczniesz odczuwać
nie znane ci wcześniej, niezwykłe emocje, które uczynią twoje
serce kielichem, naczyniem jego miłości. Musisz sobie uświadomić, że
opowieść o narodzinach Jezusa symbolizuje narodziny Boga w tobie, a
wszystkie postaci tej historii reprezentują twoje myśli, nastroje,
uczucia, wierzenia, skłonności i popędy.
Imiona w epizodzie narodzin Jezusa
Józef wyobraża twoją świadomość, rozum wraz z jego
przesądami, powierzchownymi wierzeniami, poglądami, dogmatami,
tradycjami, stereotypami i lękami – człowieka żyjącego pięcioma
zmysłami, oceniającego rzeczywistość na podstawie pozorów
rzeczy. Józef oznacza również wyobraźnię i
autokratyczny intelekt.
Maria reprezentuje inteligencję i mądrość w podświadomości,
siedlisko intuicji, pamięci i uczuć. W twojej podświadomości jest JA
JESTEM, wyższa Jaźń, czasami nazywana Nadświadomością. Maria jest
brzemienna z Ducha Świętego (obecność Boża), a Józef otrzymuje
polecenie, by się do niej nie zbliżał, co oznacza, że twoja
świadomość nie może nasycać twojej podświadomości swoją fałszywą
wiedzą opartą na świadectwie zmysłów. Józef jest
strażnikiem progu – jego zadanie, to pilnować, by do
podświadomości nie docierało nic, co nie napełnia duszy radością.
Józef (świadomość) powinien chronić podświadomość przed
wszelkimi zanieczyszczeniami i negatywnymi wrażeniami.
Jezus i Jozue to dwie wersje jednego imienia. Oznaczają to samo,
tj.: „Bóg jest ratunkiem” lub „Bóg
jest wybawcą”. Inaczej mówiąc, Bóg w tobie jest
rozwiązaniem wszystkich problemów, które cię nękają.
Uświadomienie sobie pragnień twego serca jest twoim wybawcą. Jeśli na
przykład jesteś w więzieniu, twoim ratunkiem jest wolność; jeśli
jesteś chory – zdrowie, jeśli umierasz z pragnienia –
woda, a gdybyś zagubił się w dżunglii, wyprowadziłby cię z niej Bóg,
czy Zasada Kierująca.
Gospoda jest miejscem na zewnątrz, w którym spotykają się
powierzchowne wierzenia, obawy, zwyczaje, tradycyjne wyobrażenia i
wierzenia masowego umysłu. Inaczej mówiąc, o tym, co myśli
masowy umysł, decyduje rachunek prawdopodobieństwa. Kiedy powiesz
przeciętnemu człowiekowi, że obecna w nim nieskończona Inteligencja
może uzdrowić jego ciało, natchnąć go, poprowadzić i odsłonić przed
nim wszystkie odpowiedzi, i że to właśnie jest obecność Boga, aż
nadto często zaprzeczy i przedstawi ci wizję antropomorficznej istoty
w niebie, która osądza, karze i potępia. Jego umysł nie
pojmuje, że świadomość obecności i mocy Boga, kontakt z nią i
zastosowanie jej w życiu jest jego prawdziwym zbawicielem.
Stajnia to podświadomość, gdzie na przyjście Pasterza, Pana i
Nauczyciela, czekają zwierzęta (pierwotne popędy, namiętności i
emocje). Pasterz to twoje najgłębsze przekonania na temat Boga i
prawd życia, które obserwują owce (harmonijne uczucia i
ideały), by nie pożarły ich wilki (destrukcyjne emocje). Twoje myśli
potrzebują pasterza, co znaczy, że twoje dominujące wyobrażenie o
dobroci i miłości Boga w ziemi żyjących panuje nad wszystkimi
mniejszymi myślami i emocjami, akcjami i reakcjami.
Narodziny Boga mają miejsce w tobie, kiedy zaczynasz promieniować
światłem, miłością, prawdą i pięknem ku wszystkim wokół ciebie
i ku wszystkim ludziom na całym świecie. Stań się pośrednikiem
Boskiej miłości, harmonii, pokoju i radości, a wszystkie Boskie siły
pośpieszą, by pomagać ci w wiecznym wzrastaniu i rozwijaniu się w
świetle.
Święty Mikołaj
Opowieści o Bożym Narodzeniu i o Świętym Mikołaju łączy
psychologiczne podobieństwo i znaczenie. Jedne i drugie wskazują na
wewnętrzną Rzeczywistość w każdym z nas. Dzieci nie powinny się nigdy
rozczarować co do realności świętego Mikołaja, który pewnego
dnia zostanie przełożony na boską Jaźń oczekującą uznania w życiu i
celach życia.
Maria nosi dziecko Ducha Świętego, czy obecności Boga, i nie
potrzebuje żadnego mężczyzny za męża. Izajasz powiada o Izraelu: Bo
małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel... (Księga Izajasza 54,
5). Inaczej mówiąc, pięć zmysłów nasyca nas mnóstwem
najróżniejszych koncepcji, głównie negatywnych, a gdy
pozwolimy, by nami władały, płodzimy złe potomstwo. Na tronie
świadomości powinniśmy osadzić Boże myśli, wówczas mielibyśmy
Boga za męża.
Anioł, który oznajmia ci narodziny Boga, jest twoim
zrozumieniem i uznaniem, że mieszka w tobie, chodzi i mówi w
tobie Bóg. Głoś, czuj i wiedz, że teraz jesteś tym, czym
pragniesz być, a bez pomocy mężczyzny poczniesz i stworzysz nowe
życie, nowe narodziny: wysłuchaną modlitwę.
Pozwól, by w twoim życiu wydarzyły się cuda
Jest w tobie mistyczna moc, która może cię wznieść z
niewoli i więzów choroby i uczynić zdrowym, witalnym i pełnym
entuzjazmu. Ta moc może cię wyzwolić z więzienia strachu, może cię
uwolnić od wszelkiego braku i ograniczenia. Zawiera ona w sobie
czarodziejski balsam leczniczy dla zranionych serc. Moc Boża może cię
natchnąć nowymi pomysłami i koncepcjami, objawić ci rozwiązanie
wszystkich twoich problemów, wskazać ci miejsce w świecie i
odsłonić twoje ukryte zdolności. Za jej sprawą zyskasz nowych
przyjaciół i staniesz się bogaty. Ta moc to Pierwotna Moc
znana starożytnym mistykom od tysięcy lat. Wchodząc w kontakt z tymi
mocami i stając się kanałem otwartym na przepływ Ducha Świętego,
wzniesiesz się na skrzydłach jak orzeł do królestwa panowania
i radości.
Twoja świadomość obecności tej wszechmocnej Władzy i pragnienie
wykorzystania jej w twoim życiu to narodziny w tobie Boga, co Biblia
nazywa Dzieciątkiem. Umacniaj w sobie ideę, że Bóg jest
obecny w twoim wnętrzu, i że jego miłość wypełnia twoją duszę. Gdy
będziesz kontemplował i rozważał tę prawdę, że Bóg coraz
bardziej i bardziej wyraża się przez ciebie, w twoim życiu wydarzą
się cuda.
Twoja poranna modlitwa
Zacznij powtarzać śmiało każdego ranka: „Bóg prowadzi
mnie w tej chwili i przewiduję sukces, ponieważ mądrość Boga objawia
mi wszystko, co muszę wiedzieć. Jestem nagrodzony i błogosławiony
ponad moje najśmielsze oczekiwania. Każdego dnia wypływa ze mnie
więcej mądrości, prawdy, miłości i piękna. Czuwa nade mną
Wszechogarniająca Obecność, która prowadzi mnie drogami
przyjemnymi i ścieżkami pokoju”.
Gdy zaczniesz się modlić przytoczonymi powyżej słowami, w twoim
życiu wydarzą się cuda i we wszystkim znajdziesz się pod opieką
Boskiej mądrości.
Posłuchaj słów Izajasza
Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na
Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny
Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju (Księga
Izajasza 9, 5).
Ten werset mówi, że władza powinna spocząć na twoich
barkach, co oznacza panowanie nad Boskimi ideami, zrodzonymi przez
Boską miłość. To jest władza wolnych. Tylko jej tronowanie w twoim
umyśle może zapewnić ci pokój, zdrowie, bezpieczeństwo,
obfitość i wszystkie błogosławieństwa życia.
Pozwól, by Bóg kierował, rządził i władał twoim
życiem, Każdego dnia powtarzaj: „Moim życiem rządzą Boska
miłość i porządek. Panuje nade mną Bóg. Moją duszę wypełnia
Boska miłość. Boski sukces należy do mnie teraz. Boski pokój i
harmonia sprawują najwyższą władzę we wszystkich okresach mego
życia”. Gdy będziesz powtarzać te prawdy, zapadną one w twoją
podświadomość i urzeczywistnią się. Władzę w twoim życiu będzie
wówczas sprawował Bóg. Pozwól, by niezgłębiona
Mądrość, Wszechwiedza i Wszechmiłość poprowadziły i uzdrowiły twoją
duszę.
Bóg jest Wielkim Doradcą. Jeśli jesteś zmartwiony,
zmieszany czy zakłopotany, na przykład jeżeli nie wiesz, czy podjąć
jakąś istotną decyzję, taką jak małżeństwo, podpisanie umowy, rozwód,
akceptacja nowej pozycji, rozpad związku, podróż do Europy czy
wniesienie sprawy do sądu, głoś, że Bóg wkłada ci słowa w
usta, i cokolwiek czynisz, czyni to przez ciebie Bóg. Boża
obecność nauczy cię nowych rzeczy absolutnie przechodzących twoje
obecne wyobrażenia, pozwalając ci dokonywać tego, co innym wydaje się
niemożliwe.
Boska władza
Gdy uczynisz swym nawykiem poddanie Boskiej władzy Bożych idei i
wiecznych prawd swego umysłu, ciała i poczynań, zyskasz kierownictwo
i przewodnictwo na wszystkich drogach i pod każdym względem będzie ci
się dobrze wiodło. Ta nowa władza prawa i porządku Boskiego zmywa
wszystkie łzy i wprowadza cię na drogę do szczęścia, wolności i
spokoju umysłu. Boże Narodzenie jest urzeczywistnieniem mocy Bożej w
tobie. To twoje narodziny w Bogu.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
863 03T 14Rzym 5 w 12,14 CZY WIERZYSZ EWOLUCJIustawa o umowach miedzynarodowych 14 00990425 14foto (14)DGP 14 rachunkowosc i audytPlakat WEGLINIEC Odjazdy wazny od 14 04 27 do 14 06 14022 14 (2)index 14Program wykładu Fizyka II 14 15więcej podobnych podstron