Bella Dodd - Jak komuniści podkopali Kościół Katolicki
Bella Dodd -- How Communists Subverted the Catholic Church
20.09.2018
Iluminaci = Kabalistyczny judaizm = Masoneria = Komunizm = Satanizm
Poniżej Randy Engel wyjaśnia iż komuniści zinfiltrowali i doprowadzili kościół do niesławy.
Protokoły mędrców Syjonu - 17:
"Kiedy nadejdzie chwila ostatecznego zniszczenia dworu papieskiego… wystąpimy w charakterze obrońców jego… [jezuici?] Przy pomocy dywersji tej wedrzemy się do wnętrza tego dworu, którego nie opuścimy, nie zniszczywszy uprzednio całej jego siły".
(W 1952, Bella Dodd, była członek zarządu zeznawała przez Komisją Senacką o wywrotowej działalności komunistów)
Bela Dodd komunizm nazywa "dziwnym tajnym kultem", którego celem jest zniszczenie zachodniej (tzn. chrześcijańskiej) cywilizacji. Miliony naiwnych idealistów ("niewiniątek") oszukuje się jego gadaniem o pomaganiu biednym, ale interesuje go tylko władza. Na przykład Dodd odkryła, że w siedzibie partii nie było żadnych badań społecznych. "Jesteśmy partią rewolucyjną, a nie reformatorską" – powiedziano jej. [163] Celem jest niszczenie, a nie ulepszenie.
Ryt sodomii / The Rite of Sodomy (2006) Rozdz. 18
Randy Engel
(henrymakow.com)
Po odprawach przez FBI i wystąpieniach na publicznych i zamkniętych przesłuchaniach w Kongresie, wielu dezerterów z partii komunistycznej opowiedziało swoje historie bezpośrednio Amerykanom. Bella Dodd była jedną z tych odważnych dusz.
Urodzona we Włoszech w 1904 w katolickiej rodzinie z 9 dzieci, Maria Asunta Isabella Visono dołączyła do swojej imigranckiej rodziny w USA 6 lat później. Pomimo bariery językowej, była bardzo dobrym i wysoko motywowanym uczniem. Po ukończeniu szkoły średniej uczyła się w Hunter College, gdzie, jak Elizabeth Bentley, jej wyjątkowe zdolności ściągnęły uwagę komunistycznych profesorów, którzy służyli jako łowcy talentów dla KP USA i rekrutujących dla sowieckiej GPU i NKWD. Następnie przeniosła się do Nowego Jorku by studiować prawo na University School of Law, i później została aktywnym członkiem KP USA.
W autobiografii Szkoła ciemności / School of Darkness, Bella Dodd opisuje swoje całkowite zaangażowanie w partii z wykluczeniem jakiegokolwiek znaczącego życia osobistego i rodzinnego, i trwające 21 lat wspinanie się po drabinie KP USA od doradcy prawnego specjalizującego się w sprawach robotników, do kierowanego przez sowietów ośrodka władzy na wschodnim wybrzeżu. Została szefem Związku Nauczycieli w stanie Nowy Jork, i specjalistką od infiltracji różnych organizacji edukacyjnych. [1] Angażowała się też w grupy kobiece takie jak Kongres Amerykańskich Kobiet i liczne komunistyczne organizacje-słupy "pokojowe".
Popadnięcie w niełaskę i wyrzucenie z Komunistycznej Partii na początku lat 1950 w końcu doprowadziło ją do pojawienia się na progu domu bpa Fultona J. Sheena w Nowym Jorku i powrotu do wiary katolickiej.
W tym samym okresie dr Dodd została wezwana na przesłuchania w Komisji Senackiej w sprawie, w której była szczególnym ekspertem – komunistyczna infiltracja związków zawodowych i instytucji edukacyjnych.
Jej zeznania było zawsze zwięzłe, bezpośrednie i zgodne z prawdą. Dodd miała także szereg prywatnych wykładów dla katolickich słuchaczy, na których mówiła o infiltracji kościołów przez sowieckich agentów i ich towarzyszy. [2]
Bella Dodd powiedziała, że ze wszystkich religii świata, komuniści obawiali się tylko Kościoła Katolickiego, bo był to jedyny skuteczny przeciwnik.
Wypowiadając się jako była komunistka, powiedziała: "W latach 1930 w kapłaństwie umieściliśmy 1.100 mężczyzn, żeby niszczyli Kościół Katolicki od środka". Zadaniem tych mężczyzn było to, żeby zostali wyświęceni, a później wspinali się po drabinie wpływu i władzy – stawali się prałatami i biskupami. Wtedy powiedziała: "Teraz oni zajmują najwyższe stanowiska, i pracują nad wprowadzeniem zmian, żeby Kościół Katolicki przestał być skuteczny przeciwko komunizmowi".
Powiedziała również, że te zmiany będą tak drastyczne, że "nie rozpoznacie Kościoła Katolickiego". Kiedy ci ludzie zostaną biskupami, ich wpływ poszerzy się, bo "biskupi kreują biskupów", i ci agenci użyją swoich wpływów w wynoszeniu i promowaniu księży, którzy niekoniecznie są oddanymi komunistami, a mają postępową i liberalną mentalność, i na których wpływ można liczyć w sprzyjaniu nowej filozofii i teologii w szeregach duchowieństwa.
Po lewej przyszły papież Franciszek
"Ukryta ręka" – "Jezuici są zakonem wojskowo-religijnym Kościoła Katolickiego; przysięgi masońskie i inne".
"Ukryta ręka umożliwia innym wtajemniczonym rozpoznać, że osoba jest częścią tajnego bractwa, i że jego postępowanie jest zainspirowane masońską filozofią i wierzeniami. Co więcej, ręka która dokonuje czynów jest ukryta za tkaniną, co może symbolicznie nawiązywać do tajnego charakteru działań masona". - VC
"Kiedy kler będzie już zainfekowany, przekaże tę infekcję świeckim. Cała idea polegała na niszczeniu, nie instytucji Kościoła, a raczej wiary ludzi… poprzez promowanie pseudo-religii: czegoś co przypominało katolicyzm, a nie było prawdziwe. Kiedy zniszczy się wiarę, nastąpi demontaż instytucji".
Wyjaśniła, że do Kościoła wprowadzi się poczucie winy… żeby "Kościół przeszłości" uznać za opresyjny, autorytarny, pełen uprzedzeń, arogancki w twierdzeniu iż jest jedynym posiadaczem prawdy, i przez wieki odpowiedzialnym za podziały w organach religijnych. To byłoby konieczne po to żeby zawstydzać liderów Kościoła by "otworzył się na świat", i przyjął bardziej elastyczną postawę wobec wszystkich innych religii i filozofii. Wtedy komuniści wykorzystają tę otwartość w podkopaniu Kościoła.
Jak mamy rozumieć wypowiedzi dr Belli Dodd o komunistycznej infiltracji Kościoła Katolickiego począwszy od Lenina i kontynuowanej w czasie zimnej wojny, i być może dalej? Na pewno jej twierdzenie, że opracowali plany infiltracji amerykańskiego kleru i innych instytucji religijnych zostało poparte, wtedy, świadectwem innych komunistycznych zbiegów jak Manning Johnson i Elizabeth Bentley. Początkowo jej wypowiedź "my", przypuszczalnie sowieci, umieściliśmy 1.000 mężczyzn w kapłaństwie, wydaje się ekstrawaganckie, ale kiedy przypomni się, że KP USA zwerbowała około 35.000 nauczycieli i profesorów, i że KGB miała nie tylko tysiące agentów ale i kilka milionów "współpracowników", to ta liczba nie wydaje się niemożliwa.
Dalej, w 1969, dr Richard Day, krajowy dyrektor medyczny Planowanego Rodzicielstwa i człowiek ze wschodniego establishmentu, wielokrotnie powtarzał wypowiedzi Dodd. Day wygłosił przemówienie 20 marca 1969 z okazji spotkania Stowarzyszenia Pediatrycznego w Pittsburgu. W "Planowaniu rodziny: umieralność niemowląt, częstość genów, aborcja i inne sprawy" / Family Planning: Infant Mortality, Gene Frequency, Abortion and Other Considerations, dr Day opisał działania Nowego Systemu Świata, i powiedział, iż on już istnieje i funkcjonuje.
Ten Nowy System Świata, między innymi, zastąpi tradycyjną religię nowym systemem wierzeń, który wyklucza doktrynę i moralność, i będzie wyglądał na coś nowego, powiedział Day. Szczególną ciekawostką dla homoseksualnego kolektywu jest prognoza dr Daya, że "homoseksualistom pozwoli się na działanie". Jakby na zawołanie, zamieszki w Stonewall Inn, "iskra" w historii homoseksualnego kolektywu, która położyła fundament dla nowoczesnego ruchu homoseksualnego trafiły na światowe nagłówki w czerwcu 1969, już 3 miesiące i tydzień po przemówieniu dr Daya. Wykład Daya analizuje dr Larry Dunegan z Pittsburgh na serii taśm i wywiadów z Randy Engel wyprodukowanych przez Amerykańską Koalicję za Życiem / U.S. Coalition for Life, Export, Pa.
Z zeznań Dodd i innych byłych członków KP USA i byłych sowieckich agentów wywiadu działających w USA wiemy, że obaj – Lenin i Stalin – zainwestowali większość ich talentów, czasu i pieniędzy w infiltrację i działania wywrotowe związków zawodowych, ruchu robotniczego, kluczowych stanowisk rządowych, "think-tanki" i fundacje, instalacje przemysłowe i militarne, lokalne, stanowe i krajowe partie polityczne i inne świeckie instytucje amerykańskie. Ale to nie oznacza, że sowieci odnosili mniejsze sukcesy w projektach na mniejszą skalę w jakie się angażowali w instytucjach religijnych, w tym w Kościele Katolickim.
Niestety, choć wydaje się, że nie brakuje dowodów na udaną penetrację protestanckich seminariów, kościołów i sekt w USA przez sowietów od lat 1930, nie mamy porównywalnego zapisu komunistycznej infiltracji Kościoła Katolickiego, w tym jego seminariów, kościołów i ich hierarchicznej biurokracji.
Ale, jak sugerują niektórzy sceptycy, że katolickie seminaria i domy formacji religijnych są względnie "zamkniętymi społecznościami", są odporne na komunistyczne działania wywrotowe, to ignorowanie faktów przed nami. W końcu sowiecki mistrz szpieg Richard Sorge z powodzeniem przeniknął najwyższe poziomy japońskiego społeczeństwa i rządu, które uważano za nie do zdobycia przez zachodni wywiad. [3]
Z pewnością istniały poważne przeszkody w infiltracji katolickich seminariów od lat 1930 do 1950, których nie było w przypadku ich protestanckich odpowiedników, takich jak wymaganie celibatu i systematyczna lustracja i ścisłe monitorowanie przez przełożonych. Stopień zmęczenia wśród tych komunistycznych i socjalistycznych radykałów, którzy zgłosili się na ochotnika do tych zadań lub byli do tego zmuszeni, musiał być bardzo wysoki.
Dobrze znany historyk Will Durant, w autobiografii wyznaje, że po ukończeniu szkoły średniej w 1907 uwikłał się w socjalistyczną euforię i postanowił zinfiltrować kapłaństwo by "działać od środka żeby doprowadzić amerykański Kościół Katolicki do współpracy z ruchem socjalistycznym". [4] Jego eksperyment trwał 3 lata, aż przeważyły wyrzuty sumienia i opuścił Seton Hall w New Jersey by rozpocząć karierę dziennikarską i poznać piękną dziewczynę o imieniu Ariel, która została jego małżonką.
Ale pomimo pewnych trudności, niektórzy sowieccy agenci przebrnęli przez nie do święceń. Kluczem do ich przyszłego sukcesu będzie unikanie pracy w parafii i zapewnienie sobie zajęcia w kancelarii albo w Krajowej Konferencji Katolickiej Opieki Społecznej. Ta ostatnia dawałaby agentowi okazje do awansu na biurokratycznej drabinie, z minimum angażowania się w religię, do stanowiska władzy i wpływu w amerykańskim Kościele Katolickim.
Wraz z powszechnym rozluźnieniem standardów przyjmowania do katolickich seminariów i gwałtowanym upadkiem dyscypliny i moralności seminarzystów i wyświęconych duchownych, które oznaczyła rewolucja II SW, i ustanowienie Krajowej Konferencji Katolickich Biskupów / Katolickiej Konferencji w Waszyngtonie w 1966, w szczytowej fazie zimnej wojny, drzwi były otwarte na subwersję na jeszcze większą skalę. [5] W NCCB / USCC dobrze ulokowany sowiecki agent w rzymskiej koloratce byłby zdolny zadawać maksymalne szkody Kościołowi Katolickiemu zarówno w USA, jak i w Rzymie.
----
[1] Budenz oszacował, że KP USA zwerbowała aż 35.000 profesorów i nauczycieli, wielu składkowych członków. Nowojorskie uniwersytety i kolegia takie jak Columbia University były głównymi celami sowieckiej propagandy i werbunku, jak i związki zawodowe nauczycieli.
[2] W latach 1950, młody nowicjusz w St. Vincent's Archabbey w Latrobe, Pa. brat Joseph Natale powiedział, że był obecny na publicznej prelekcji, na której Bella Dodd omawiała sowiecką infiltrację Kościoła Katolickiego. Bar Joseph opuścił St. Vincent's przed ostatnimi ślubami i wyjechał by zorganizować Zakon Najświętszej Rodziny w Berlinie, NJ, który proponował tradycyjną Mszę w rzymskim rycie. W zakonie była drukarnia. Po 40 latach od wysłuchania przemówienia Belli Dodd, brat Joseph wspominał: "Słuchałem tej kobiety przez 4 godziny, i jeżyły mi się włosy na głowie. Wszystko co powiedziała się spełniło". Jego wspomnienia najpierw zapisano jesienią 1989 dla "Wołania na puszczy" / Crying in the Wilderness, biuletynu drukowanego przez braci w Zakonie Najświętszej Rodziny.
[3] Zob. Gordon W. Prange, Cel Tokio – historia sieci szpiegowskiej Sorge / Target Tokyo - The Story of the Sorge Spy Ring (Nowy Jork: McGraw-Hill, 1984).
[4] Will i Ariel Durant, Podwójna autobiografia / A Dual Autobiography (Nowy Jork: Simon and Schuster, 1977), 35.
[5] Należy pamiętać, że seminaria katolickie i krajowa biurokracja NCWC i NCCB / USCC nie były jedynymi zinfiltrowanymi katolickimi instytucjami. Herbert Romerstein i Eric Breindel w Tajemnicach Venony /The Venona Secrets powołuje się na Zakon Paulinów jako cel sowieckich działań wywrotowych jak i Towarzystwo Najświętszego Imienia, Rycerzy Kolumba i różne katolickie związki zawodowe. Dokładniejsze wyjaśnienie komunistycznej polityki "wyciągniętej ręki", czytaj Francis J. Murphy, Komuniści i katolicy we Francji 1936-1939 / Communists and Catholics in France 1936-1939, Polityka wyciągniętej ręki / The Politics of the Outstretched Hand (Gainesville, Fla.: University of Florida Press, Monographs in Social Science, no. 76, 1989).
czytaj: Stała instrukcja Alta Vendita na tym chomiku